Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 05:53:07


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 ... 80 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Inni o energii.  (Przeczytany 822298 razy)
0 u¿ytkowników i 14 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #150 : Grudzieñ 09, 2011, 11:36:15 »

Napisze wiêcej - uwa¿am, ¿e energia dostarczana przez podobne do neutrino cz±stki wp³ywa na ca³± materiê i ka¿d± strukturê ¿yw±, ka¿d± komórkê cia³a.
Byæ mo¿e sama ta energia wystarczy  dla metabolizmu komórek. Spowoduje to z czasem zanik niektórych uk³adów, takich jak np trawienny. Metabolizm wewn±trzkomórkowy zapewni nam zdrowie, si³ê i ¿yciow± energiê. Gdyby tak siê sta³o , to wyobra¼my sobie jak gigantyczne zmiany nast±pi± w spo³eczeñstwie. Z dnia na dzieñ zniknie problem g³odu na ¶wiecie, dostan± po g³owie najwiêksze koncerny GMO i farmaceutyczne. Ju¿ samo to wstrz±¶nie ¶wiatow± gospodark±. Oto bowiem 99% ludzi przestanie zasilaæ ten 1% cfaniaków.

 Ka¿dy wiêc to odczuje prêdzej czy pó¼niej. Ka¿dy bêdzie mia³ mo¿liwo¶æ us³yszenia swojej duszy -tu nie ma prymusów - chyba, ¿e najpierw , zanim to nast±pi, zafiksuje siê na to, co klepi± po¶rednicy i nowi "zarz±dcy".
Ostatecznie tu siê zawsze rozchodzi³o o rz±d dusz.

@Kiara
Cytuj
Je¿eli kto¶ twierdzi i¿ naukowe dowody powoduj± rozwój duchowy i to dla niego jest wa¿ne i najwa¿niejsze , to niestety nie ta ¶cie¿ka i nie w t± stronê. najpierw siê przekracza  nowy próg a pó¼niej widzi siê konkrety tej przestrzeni nie odwrotnie, bowiem w starym nie ma nowego.

Tak, dla mnie licz± siê konkrety, a nie bujanie w ob³okach "uczuæ". Intencja to te¿ jest konkretna energia i konkretnie powinna byæ wyra¿ana oraz jasne jej efekty maj± byæ widoczne. I s±, bo ju¿ dostrzegam wiêcej.
A nie takie srutututu pêczek drutu tak jakby miliony s³ów o mi³o¶ci mia³y zaczarowaæ rzeczywisto¶æ. Mnie takie gadanie przyt³acza powoduj±c smog my¶lowy z chaosu którego nic nie wynika.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 09, 2011, 11:42:23 wys³ane przez east » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #151 : Grudzieñ 09, 2011, 11:51:12 »

Puki co to ci po¶rednicy s± swojego rodzaju informatorami , gdy¿ niestety wiêkszo¶æ z wielu wzglêdów nie odbiera bezpo¶rednio informacji od swoich ¶wiadomo¶ci.
Chwilowo tylko jest to rozwi±zanie dla ¶pi±cych , ale chwilowo nie na sta³e. Jak wiadomo w serwisach  sposoby pozyskiwania energii informacyjnych bywaj± uczciwi i nie uczciwi informatorzy. zawsze trzeba wybieraæ odczuwaj±c co z nami wspó³gra , bowiem to jest jedyny sposób osobistej weryfikacji informacji.

Nie my¶l i¿ stanie siê co¶ za dotkniêciem ró¿d¿ki czarodziejskiej i wszyscy nagle przestan± je¶æ , owszem tak , taka jest opcja niedalekiej przysz³o¶ci ale to indywidualny proces przygotowania organizmu.
Jednak na pewno zmieni± siê preferencje ¿ywieniowe , zmienimy potrzeby razem ze zmian± cia³ , zaczniemy je leczyæ sposobami na 100% naturalnym.
Tak wiêc koncerny ¿ywieniowe i farmaceutyczne odpadn± z naszego ¿ycia , jak równie¿ dotychczasowe sposoby pozyskiwania energii równie¿.
Z tego powodu istnieje tak wielka walka o w³adze i zyski , walka , która jest ju¿ ich przegran±.


Kiara U¶miech U¶miech


ps. Miltony s³ów o mi³o¶ci jeszcze jej nie czyni± , to prawda , ale.... ka¿de s³owo to d¼wiêk , wibracja , barwa i temperatura s± pocz±tkowym etapem czynienia zmian. Jak wiesz ( na podstawie japoñskich do¶wiadczeñ z wod±) zmieniaj± przestrzeñ do której docieraj± chocia¿ s± to minimalne i powolne zmiany ale zaczynaj± siê od s³ów.

Zatem Twoje zadanie... zastanów siê dlaczego od nadmiaru takiej energii boli Ciebie g³owa? Bo to jest Twój problem a nie padaj±cych s³ów.

One naprawdê "czaruj± rzeczywisto¶æ" ale nie ka¿dy wbrew swoim o¶wiadczeniom ju¿ jest gotów w niej byæ.

¯eby¶ móg³ otrzymaæ konkrety naukowe dotycz±ce zmian , te zmiany najpierw musz± nast±piæ!  A nastêpuj± po pierwsze w obszarze my¶li i uczuæ , s³owa musz± byæ wypowiadane , bo wymaga tego nasza rzeczywisto¶æ , w ten sposób komunikujemy siê ze sob± , to dwa elementy bardzo wa¿ne. Po trzecie , czyny , czyny maj± byæ nape³nione uczuciami i odczuwalne jako nasze dobro.
Wszystko to razem to nic innego jak energia , energia o okre¶lonej czêstotliwo¶ci drgañ , przestrzeñ energetyczna w której jedni siê czuj± dobrze inni jeszcze nie.

Dopiero gdy zaistniej± te trzy zdarzenia naukowcy rozbior± je na czynniki pierwsze i podadz± naukowe dowody czytelne dla ludzi , którzy ich potrzebuj±.
Jednak kolejno¶æ jest zachowana wedle mojego opisu nie odwrotnie.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 09, 2011, 12:55:33 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #152 : Grudzieñ 09, 2011, 13:26:29 »

Puki co to ci po¶rednicy s± swojego rodzaju informatorami , gdy¿ niestety wiêkszo¶æ z wielu wzglêdów nie odbiera bezpo¶rednio informacji od swoich ¶wiadomo¶ci.
Chwilowo tylko jest to rozwi±zanie dla ¶pi±cych , ale chwilowo nie na sta³e.
Obawiam siê ,ze tak samo "chwilowo" jak w przypadku KrK ,co skostnia³o w twardy g³az przez te 2 tys lat.

Cytuj
Zatem Twoje zadanie... zastanów siê dlaczego od nadmiaru takiej energii boli Ciebie g³owa? Bo to jest Twój problem a nie padaj±cych s³ów.
G³owa mnie wcale nie boli U¶miech - tego nie napisa³em.
Napisa³em, ¿e gadanie o mi³o¶ci tworzy smog my¶lowy. Na takiej samej zasadzie jak g³o¶ne radio w którym podaje siê informacje gie³dowe.
Cytuj
One naprawdê "czaruj± rzeczywisto¶æ" ale nie ka¿dy wbrew swoim o¶wiadczeniom ju¿ jest gotów w niej byæ.
Jest to sztuczne i na si³ê zasadzanie my¶li w g³owach, mo¿e i skuteczne, ale nietrwa³e. Aby by³o skuteczne musi byæ powtarzane non-stop, lecz kiedy ucichnie traci swoj± moc natychmiast. A przecie¿ nie o to chodzi, prawda ?
To co robisz jest tak samo chwilowe jak "czarowanie wody", bo ró¿ne pola dzia³aj± w tym samym czasie, niektóre nawet silniejsze i one zmieniaj± charakterystykê.
Cytuj
¯eby¶ móg³ otrzymaæ konkrety naukowe dotycz±ce zmian , te zmiany najpierw musz± nast±piæ!
 
No a kiedy nastêpuj± to s± widoczne.
Ale co je wywo³uje ? Nie wiadomo do koñca, mo¿e to z powodu innego rodzaju subtelnej emisji energii - na przyk³ad cichej intencji ? 
Tak jak s³abiutkie pr±dy w naszych cia³ach decyduj± o trwa³ych zmianach chemicznych w obrêbie organizmu. Niektóre hormony mog± wywo³aæ "tsunami" gor±cych uczuæ. Nie wszystkie uczucia pochodz± z "serca".
Cytuj
Gdy zaistniej± te trzy zdarzenia naukowcy rozbior± je na czynniki pierwsze i podadz± naukowe dowody czytelne dla ludzi , którzy ich potrzebuj±.
Jednak kolejno¶æ jest zachowana wedle mojego opisu nie odwrotnie.

Tu nie chodzi o to, ¿eby Twoje by³o na wierzchu, tylko o zbadanie tego procesu jak on wygl±da rzeczywi¶cie.
Je¶li na przyk³ad intencja czysta (suma intencji) jest - niczym trzepot skrzyde³ motyla - sygna³em wywo³awczym dla Wszech¶wiata dla manifestacji akcji to z kolei ta akcja Wszech¶wiata dokonuje olbrzymich fizycznych przemian. Przyrówna³bym to do otwarcia zamka w drzwiach za pomoc± maleñkiego kluczyka, lecz to nie kluczyk otwiera ciê¿kie drzwi, a napór energii na klamkê i dopiero potem wpadnie ¶wiat³o i ¶wie¿e powietrze.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 09, 2011, 13:31:44 wys³ane przez east » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #153 : Grudzieñ 09, 2011, 13:39:39 »

Ale mi wcale nie chodzi o to by moje by³o na wierzch .....  pytasz dyskutujemy , odpowiadam. Mo¿esz siê zgodziæ lub nie.

Jednak ¿eby zbadaæ naukowo co jest za drzwiami.. trzeba otworzyæ je i tam wej¶æ , przekroczyæ próg.
Jakie elementy bior± odzia³ w tworzeniu i które nadaj± mu trwa³o¶æ ? To ju¿ oddzielny temat.


Je¿eli dla Ciebie energia mi³o¶ci jest energetycznym smogiem i mêczarni± ? to zwyczajnie nie Twoja przestrzeñ , s± ró¿ne przestrzenie  bliskie ro¿nym energiom  i to nic z³ego.
Mi³o¶æ równie¿ ma wiele barw , odcieni i poziomów swojej energii. Jednym jest bli¿szy taki , drugim inny bo lepiej siê w nich czuj±.

Zbyt wysoka wibracja i zbyt niska mog± byæ odczuwane jako smog bo s± niezrozumia³e wibracyjnie , obce,  przeszkadzaj±ce czasami ,ale czy to jest powód do oceniania kogo¶ dlatego i¿ jest inny?
Dla nierozumiej±cych zagadnienia pewnie tak o EGO zazwyczaj du¿o mówi± ci którzy maj± z nim problem do przepracowania.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 09, 2011, 14:39:13 wys³ane przez Kiara » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #154 : Grudzieñ 09, 2011, 13:49:36 »

Energia mi³o¶ci zawsze przyci±ga i daje ukojenie. Ka¿demu.
Gadanie o niej nie zawsze jest jej przejawem. Czêsto jest to przejaw EGO,
które ma ró¿ne cele. St±d i mo¿liwo¶æ smogu. 
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #155 : Grudzieñ 09, 2011, 15:03:20 »

Oto mi Ptaku dok³adnie chodzi³o. Jeste¶ bardziej konkretna ni¿ niejeden dr.doc.prof.mag.habilitowany U¶miech
¯e te¿ mi siê tak nie udaje trafiaæ w samo sedno U¶miech
Kiaro, tu nie chodzi by co¶ zarzucaæ akurat Tobie. Ci ró¿ni "zarz±dcy" deklaruj±cy mi³owanie nas w prawdzie tylko jak do tej pory ¶l± przekazy podpinaj±c siê pod przemiany. Ka¿dy mo¿e siê podpi±æ. Ludzie potem ufaj± w ciemno takim "prorokom" bo ci im s³odz± piêknymi s³ówkami zdobywaj±c sympatiê, a podpinaj±c siê pod ogólnie znane fakty, które opisuj± niezbyt ¶cis³ym jêzykiem (tak ¿eby nie da³o siê zweryfikowaæ i z³apaæ za s³ówka ) dodatkowo zapewniaj± sobie wiarygodno¶æ. Tylko, ¿e z ich zapewnieñ i deklaracji niewiele na razie wynika, a moim zdaniem pewne procesy powinny ju¿ byæ widoczne. Je¶li nie w wiêkszo¶ci ,to chocia¿ w pewnej liczbie g³osów na ró¿nych kontynentach. Ju¿ co¶ powinno byæ jednoznacznie widaæ, ¿e na przyk³ad taki oto Metatron rzeczywi¶cie zrobi³ to a tamto.

Jak na razie to na ¶wiecie da siê wyczuæ jedynie coraz bardziej powszechny chaos bo wzrastaj±ca energia znajduje uj¶cia w ludzkich frustracjach i poprzez istniej±ce programy agresji ze strachu. Mo¿na by to od biedy nazwaæ "wypalaniem siê" starych wzorców, tylko oby nie spowodowa³o nieodwracalnych katastrof.
W ludziach zachodz± podobne procesy, a takie przekazy tylko m±c± obraz, kiedy kto¶ obiecuje gruszki na wierzbie, a potem z niewinnym u¶mieszkiem stwierdza , ¿e :
Cytuj
Bo to jest Twój problem a nie padaj±cych s³ów.
Trzeba byæ trochê odpowiedzialnym za swoje s³owa. To nie jest tak, jak Ci siê wydaje, ¿e mo¿na mówiæ co siê chce i komu siê chce, a potem wzruszyæ ramionami, ¿e jak kto¶ zrozumia³ po swojemu i ucierpia³ na tym , to jego problem. S± bowiem ludzie, którzy dzia³aj± w desperacji, chwytaj± siê z rozpaczy przepowiedni, sprzedaj± maj±tki i ruszaj± g³osiæ "koniec ¶wiata" - tak jak w USA za tym kaznodziej±, co ju¿ dwa razy g³osi³ koniec ¶wiata, a tu nic...
Po fajnej przygodzie ¿yciowej trzeba jako¶ wróciæ do rzeczywisto¶ci, a tu maj±tek sprzedany, praca porzucona, nowej nie ma, ¶rodków te¿, bo "kaznodzieja" je przetrawi³ na swoj± idee fixe . Przebudzenie dopiero wtedy nastêpuje i dopiero wtedy mo¿na zrozumieæ prawdziw± warto¶æ przes³añ. Nie tych g³oszonych z ró¿nych "zarz±dczych" ambon, ale przes³añ od prawdziwego, realnego ¿ycia.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #156 : Grudzieñ 09, 2011, 15:07:07 »

Jedno rozwi±zanie , osobiste odczuwanie bycie w przestrzeni odczuwanego osobistego dobra.
Koniec , kropka.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #157 : Grudzieñ 09, 2011, 15:34:35 »

Cytat: Kiara
Zbyt wysoka wibracja i zbyt niska mog± byæ odczuwane jako smog bo s± niezrozumia³e wibracyjnie , obce,  przeszkadzaj±ce czasami ,ale czy to jest powód do oceniania kogo¶ dlatego i¿ jest inny?
Dla nierozumiej±cych zagadnienia pewnie tak o EGO zazwyczaj du¿o mówi± ci którzy maj± z nim problem do przepracowania.

Wibracji nie ma co rozumieæ, j± siê czuje. I albo w kontakcie jest odczucie przyjemno¶ci,
albo nieprzyjemno¶ci, wrêcz odpychania. Ka¿da energia jest jak±¶ wibracj± i ka¿da ma mo¿liwo¶æ
poczucia drugiej energii. Tu nie ma mo¿liwo¶ci przek³amañ, czucie jest wspania³ym instrumentem weryfikacyjnym.

A skoro o EGO zazwyczaj du¿o mówi± ci, którzy maj± z nim problem do przepracowania,
to tak samo jest z mówieniem o mi³o¶ci. Zatem te tysi±ce postów o mi³o¶ci s± bardzo wymowne.  U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #158 : Grudzieñ 09, 2011, 17:00:30 »

To zapewne nic nie znaczy ale na co¶ wskazuje. Fakt i¿ tak du¿o mówi siê o mi³o¶ci znaczy ni mniej ni wiêcej i¿ w naszej przestrzeni III wymiaru jej zabrak³o. Znaczy to i¿ ludzie ¿yli i ¿yj± nadal jej substytutami uwa¿aj±c i¿ jest to pe³nia mi³o¶ci. Obawiaj± siê siê tak naprawdê  jej pe³ni czêsto zupe³nie nie rozumiej± i¿ podnosz±ca siê wibracja zmienia wszystko stawia przed nieznanym z którym usi³uj± walczyæ.

Ka¿dy ma prawo do swojej indywidualno¶ci niech j± zachowuje bez niszczenia innej.

kiara U¶miech U¶miech




Tsunami Mi³o¶ci





 
Laura: Dzieñ Dobry SaLuSa. Mamy tu pytanie od francuskiego czytelnika: „Pracujê w policji i czujê gniew i nienawi¶æ do sytuacji niesprawiedliwo¶ci, przestêpczo¶ci i przemocy.  Poniewa¿ jestem ¶wiadom tego, ¿e jest to bardzo prymitywny bodziec – nie mogê dzieliæ mi³o¶ci z tymi osobnikami.
Wiêc, zadrêczam siê mniej lub wiêcej co uniemo¿liwia mi koncentrowanie siê wy³±cznie na Wzniesieniu.
Nawet pomimo tego, ¿e byli¶my szkoleni, aby nie okazywaæ ¿adnych uczuæ to nie mogê sobie poradziæ w nieodczuwaniu negatywizmu z powodu niesprawiedliwo¶ci.
Staram upewniæ siê, ¿eby nie odczuwaæ zaanga¿owania, utrzymuj±c w my¶lach, ze tylko Z³oty Wiek oczekuje na nas.
Lecz wszystkie te wydarzenia razem ze z³ymi nawykami takimi jak palenie?  Czy mog± one dopisaæ siê mentalnie i fizycznie do uniemo¿liwienia nam partycypacji w tej d³ugo oczekiwanej tranzycji?
.
SaLuSa: Doradzali¶my w rzeczy samej wiele razy, aby¶cie wcze¶niej oczy¶cili wasze cia³a z ró¿nego rodzaju  toksyn takich jak alkohol, papierosy czy narkotyki.  To dostarcza substytut lub iluzoryczne wra¿enie tymczasowego do¶wiadczenia pokoju i rado¶ci.  To równie¿ mo¿e dostarczyæ przez chwilê wgl±d w królestwa wy¿szych wymiarów, jednak¿e, nie polecamy nikomu pod±¿anie t± drog± na d³u¿szy dystans.  Bêd±c w si³ach policyjnych masz ca³kiem dobre rozeznanie jaki wp³yw na mózg maj± narkotyki oraz  jak przechodzi siê przez proces odwykowych symptomów.  U¿ywanie papierosów jako narzêdzia komfortu jest jeszcze jedn± iluzj±, gdy¿ na d³u¿szy czas powoduje to nawet jeszcze g³êbsze stany niepokojów i uzale¿nienia.  Wiêc, ponownie powtórzê, staraj siê ograniczyæ te u¿ywki tak bardzo jak to jest mo¿liwe.
.
Rozwa¿aj±c twoje pytanie oraz bêd±c w Galaktycznej Federacji, my równie¿ znajdujemy siê w sytuacji podobnej takiej, jak± opisujesz.  Z tego te¿ powodu solidaryzujemy siê  z tob±.  Jednak¿e, bior±c pod uwagê poziom udrêki, której do¶wiadczasz skorzysta³by¶ gdyby¶ powiedzia³ o swoich problemach swoim wspó³pracownikom lub prze³o¿onym.  Zarz±dzaj±cy mog± pomóc ci spojrzeæ na te rzeczy z innej strony.  Na bardziej duchowym poziomie, ty równie¿ powiniene¶ zauwa¿yæ, ¿e twoja sytuacja jest darem i ty mo¿esz u¿yæ go do w³asnego Wzniesienia.  Jeste¶ darem dla swojego spo³eczeñstwa, poprzez pomaganie w korygowaniu powa¿nych przestêpstw.  To nie jest ³atwe przedsiêwziêcie.
Droga do Wzniesienia jest zawsze wyzwaniem i w momencie kiedy wzniesiesz siê, znajdziesz siê w podobnych sytuacjach, lecz spoza zas³ony.  Nie bêdziesz w stanie namacalnie stykaæ siê z agresorami ani z ofiarami.  Nie bêdzie od ciebie wymagane, aby pomagaæ albo zajmowaæ czyj±¶ stronê.  Jako wzniesiona istota bêdziesz mia³ pe³ny obraz i nigdy wiêcej nie pozwolisz siê wci±gn±æ w ¿adn± sytuacjê.  Bêdziesz przywo³any do wiêkszego zrozumienia prawa karmy i przyci±gania.  Polecamy, aby¶ zacz±³ postrzegaæ swoj± obecn± pozycjê jako grunt treningu do swoich przysz³ych zadañ jako istota wzniesiona.
.
Laura: Dziêkujê SaLuSa.  Przypuszczam, ¿e chcia³by¶ nam przekazaæ pewne aktualno¶ci?
.
SaLuSa: W rzeczy samej, tak.  Fale energii wysy³ane do Matki Ziemi s± teraz bardziej jak tsunami ni¿ jak fale.  Ich skutek ma podobne efekty na wasze stany wewnêtrzne jak i rutynê, tak samo jak  prawdziwe tsunami mia³oby na stare domy, które nie s± ju¿ wiêcej potrzebne.   The energie tsunami maj± na celu, aby prze³amaæ to, co nie jest od tego momentu ju¿ wam  wam potrzebne.  Te energie wp³ywaj± na was bardzo potê¿nie lecz w ró¿ny sposób.  Mog± one byæ na pocz±tku nakierowane na wasze emocje, karmê lub przesz³e traumatyczne wydarzenia.  One przekszta³caj± i przeobra¿aj± wasz± wewnêtrzn± istotê.  Nie ma gdzie siê przed nimi ukryæ, kochani, wiêc doradzamy akceptacjê.
.
To co zawsze pomaga jest wyj¶cie na zewn±trz, wdychanie ¶wie¿ego powietrza i zrobienie lekkich æwiczeñ fizycznych.  Nie ma potrzeby na wytê¿on± lub wyczerpuj±c± pracê.  W  rzeczy samej, zauwa¿ycie, ¿e wasze energie zanikaj± ca³kiem szybko podczas dnia i wasze dni mijaj± znacznie szybciej.  Jeste¶my ¶wiadomi faktu, ¿e wielu z was obecnie czuje siê emocjonalnie i energetycznie nieadekwatnie w stosunku do zadania i obowi±zków, które poprzednio realizowali¶cie bez problemów.  Kochani, obawiam siê, ¿e to nie zmieni siê na lepsze w najbli¿szym czasie.  To wy jeste¶cie tymi, którzy bêd± musieli zmieniæ siê i dostosowaæ do tej sytuacji.  To mo¿e wydawaæ siê teraz zmaganiem wiêc polecamy medytacjê w ci±gu dnia, jak i równie¿ o ¶wicie i o zmierzchu.
.
Podczas medytacji pracujecie z wy¿szymi energiami i wprowadzacie je ¶wiadomie w swoje cia³a co pomaga wam przemieniæ  wasz wewnêtrzny ¶wiat.  Postrzegajcie medytacjê tak jak postrzegacie jedzenie; ona od¿ywia czê¶ci waszego bytu, które by³o wyg³odzone przez bardzo, bardzo d³ugi czas.  Jest wiele medytacyjnych praktyk i waszym g³ównym zadaniem jest odnalezienie tego, co wam najbardziej odpowiada.   Mówi±c to, mamy na my¶li to, co do was naturalnie przychodzi.  Cokolwiek jest odczuwane jako wysi³ek, co¶ nieprzyjemnego lub mêcz±cego jest w³a¶nie oznak± braku wspó³brzmienia.  Celem jakiejkolwiek medytacji jest przywo³anie swojego ¶wiat³a bli¿ej do siebie, dlatego te¿ powinno to doprowadziæ was do wewnêtrznej przestrzeni pokoju.  Jednak¿e, czêstotliwo¶ci tych energii zmieniaj± siê z nieuchwytn± prêdko¶ci± wiêc nie próbujcie na si³ê utrzymywaæ stanu wymuszonego wewnêtrznego pokoju.   Do¶wiadczanie ich nawet przez kilka zwiewnych momentów bêdzie dobrym pocz±tkiem.
.
Niepokój na Matce Ziemi jest rezultatem tych energii, które nie s± w pe³ni zasymilowane przez ludzk± ¶wiadomo¶æ.  Te wydarzenia s± bardzo mocno odbierane przez Matkê Ziemiê.  Dlatego te¿ obecnie k³adziemy nacisk na medytacjê, transformacjê i na wewnêtrzny spokój.  Rado¶æ, zabawa i szczê¶cie s± najlepszymi sposobami na przetwarzanie tych energii, gdy¿ ich czêstotliwo¶ci s± w fazie z tsunami mi³o¶ci zalewaj±cymi was.  Jednak¿e, ka¿da fala ma szczyt i dolinê, zagro¿enia, lecz to mo¿e byæ równie¿ zabawne, gdy dacie radê serfowaæ na niej i u¿yæ jej energetyczn± moc by poruszaæ siê do przodu.
.
Polecamy wam, aby¶cie znajdowali jak najwiêcej rado¶ci, uciechy i mi³o¶ci w waszych sercach, kochani.  Te olbrzymie fale ostatecznie przetransformuj± wasz ¶wiat, wiêc powitajcie je w waszym ¿yciu, gdy¿ s± ona bardzo potrzebne dla was wszystkich.  Utrzymujcie czêstotliwo¶æ waszej wewnêtrznej energii w fazie z kosmicznymi wibracjami poprzez Matkê Ziemiê i poprzez praktykowanie ¶wiadomego oddychania.  Zamknij oczy i po prostu poczuj swoje cia³o, jego fale energii, jego rytm.
.
Jestem SaLuSa z Syriusza i mogê wam powiedzieæ, ¿e podziwiamy wasz ci±g³y wysi³ek w podtrzymywaniu mi³o¶ci i ¶wiat³a na najwy¿szych poziomach w ka¿dych okoliczno¶ciach.
.
Dziêkujê SaLuSa

http://krystal28.wordpress.com/2011/12/09/tsunami-milosci/
Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #159 : Grudzieñ 09, 2011, 19:09:47 »

w naszej przestrzeni zabraklo sluzby i poddania woli Boga z miloscia U¶miech

np

"Twe serce jest Moim domem; u¶wiêæ je dla Mego zst±pienia. Twój duch jest Moim zwierciad³em; oczy¶æ go dla Mego objawienia.''

''Ptak szuka gniazda, a s³owik piêkna ró¿y, gdy za¶ te ptaki, ludzkie serca, ciesz±c siê ¶miertelnym py³em zb³±dzi³y precz od wieczystego gniazda i skierowawszy wzrok ku bagnom opiesza³o¶ci pozbawione s± blasku obecno¶ci Bo¿ej. Niestety! Jakie dziwne i smutne, ¿e dla marnej czary odwróci³y siê od faluj±cego oceanu sfer na wysoko¶ciach i pozosta³y z dala od niebios chwa³y."

''Je¶li Mnie kochasz, tedy odwróæ siê od siebie samego, a je¶li Mego zadowolenia pragniesz, nie dbaj o w³asne, by¶ umar³ we Mnie, a Ja bym wiecznie ¿y³ w tobie.''

''Kochaj Mnie, abym Ja kocha³ ciebie. Je¶li ty Mnie nie kochasz, Moja mi³o¶æ nie mo¿e ciê w ¿aden sposób dosiêgn±æ. Wiedz o tym s³ugo.''

''Kocha³em ciê w twórczo¶ci Mojej, przedto stworzy³em ciê. Kochaj ty Mnie zatem, abym wymieni³ imiê twoje i duszê tw± nape³ni³ duchem ¿ycia.''


''Stworzy³em ciê bogatym; czemu doprowadzasz siê do nêdzy? Szlachetnym ciê uczyni³em; czemu siê poni¿asz? Z istoty wiedzy da³em ci byt; czemu szukasz o¶wiecenia u kogokolwiek prócz Mnie? Z gliny mi³o¶ci ulepi³em ciebie; czemu¿ to zajmujesz siê innym? Zwróæ wzrok swój ku sobie samemu, a¿eby¶ ujrza³ Mnie w samym sobie, potê¿nego, w³adnego i samoistnego.''


''W niepamiêæ pu¶æ wszystko prócz Mnie i szukaj zjednoczenia z duchem Moim. Oto istota Mego rozkazu; zwróæ twe oblicze ku niemu.''

''Chadzaj drogami praw Moich z mi³o¶ci twojej dla Mnie i odmawiaj sobie tego, czego po¿±dasz, je¶li Mojego zadowolenia pragniesz.''

''¦mieræ przeznaczy³em dla ciebie jako radosn± nowinê; czemu siê smucisz z jej przyczyny? ¦wiat³o stworzy³em, by ciê o¶wiecaæ; czemu siê przed nim zas³aniasz?''


''Niedola, któr± ci zsy³am, jest Moj± opatrzno¶ci±; na pozór jest ogniem i zemst± ale w istocie ¶wiat³em i mi³osierdziem. ¦piesz ku niej przeto, by¶ sta³ siê wiecznym ¶wiat³em i nie¶miertelnym duchem. Oto Mój rozkaz tobie dany; pe³nij go.''



« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 09, 2011, 19:15:49 wys³ane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #160 : Grudzieñ 10, 2011, 09:50:45 »

Mi³o¶æ jest magiczn± si³± potrafi±c± uleczyæ wszystko , to jej obecnie Cz³owiek potrzebuje najbardziej , bowiem ona czyni cuda w naszym ¶wiecie.
Tam gdzie brakuje mi³o¶ci , brakuje energii ¿ycia.


Kiara U¶miech U¶miech




 

Zaufanie do Magii, która jest obecna we wszystkim Metatron.



.

Tak wielu z was zawiesza siê w swoim drogim ¿yciu na roztrz±saniu tego, co by³o, tego, co mog³oby siê wydarzyæ albo tego, co powinno by³o siê wydarzyæ.  Kochani, spójrzmy prawdzie w oczy:  linie fal siê przesunê³y i nie mo¿ecie siê ju¿ d³u¿ej wygrzewaæ na dawnych pla¿ach. Jeste¶cie czarodziejami i tymi, którzy s³u¿± ¶wiat³u.  Wy sami dysponujecie magi± dokonania wszelkich mo¿liwych zmian w swojej rzeczywisto¶ci.  Ostateczny wynik wszystkich dzia³añ  jest niemo¿liwy do okre¶lenia.  W tych czasach wielkich przemian, jest wielu, którzy stracili z oczu brzeg lub miotaj± siê rozpaczliwie, ton±c  w zag³êbieniu morskim*.  Gdy wieje wiatr przemian, mo¿ecie albo wznie¶æ siê na jego fali, by z zachwytem eksplorowaæ wy¿sze poziomy albo zwalczaæ jego si³ê, co sprawi, ¿e bêdziecie czuæ siê zmêczeni i wyczerpani.  Dochodzicie do punktu, w którym musicie dokonaæ wyboru pomiêdzy walk± a „puszczeniem wiose³”.  Walka powoduje, ¿e zapêtlacie siê  jeszcze bardziej, natomiast puszczenie wiose³ rozlu¼nia pêta i wyzwala was z pu³apki, w któr± zostali¶cie schwytani.  P³ynêli¶cie pod pr±d tak d³ugo, ¿e zapomnieli¶cie, i¿ mo¿ecie zmieniæ kierunek i pozwoliæ na to, by wspiera³ was wiatr, który dmie w wasze ¿agle.  To, co kiedy¶ by³o skierowane przeciwko wam, jest teraz tym, co was wspiera.

Nie piszcie siê na co¶, co nie jest ¶wiadome samego siebie.  Piszcie siê na to, co mie¶ci w sobie ca³± wiedzê i ³amie bariery czasu.  Magia jest ¿ywa i istnieje w ¶wietle.  Jest ogl±daniem Boga z dzieciêcym zadziwieniem;  Boga, który jest obecny we wszystkich rzeczach i ca³ym stworzeniu. Jest wiar± w to, czego nie mo¿na zobaczyæ a jedynie odczuæ sercem.  Odzyskajcie to, co by³o wam kiedy¶ dane.  W ka¿dej chwili  dnia wszech¶wiat daje wam sekretne wskazówki.  Zostañcie detektywami, ¶ledz±cymi naturê;  zobaczcie to, co znajduje siê na widoku. Wniknijcie g³êbiej w naturê, by zobaczyæ jej prawdziw± twarz.  Wzywa was ona do tego, by¶cie za ni± pod±¿ali, dzielili jej do¶wiadczenia, zobaczyli jak zmienia swoje szaty i w jaki sposób dzia³a.

Potrzebujecie dostroiæ siê do jej rytmu, je¿eli chcecie kroczyæ ¶wiêt± ¶cie¿k± ¿ycia nie jako obcy a jako partnerzy. Dostrze¿cie magiczne w³a¶ciwo¶ci ¿ycia i wycofajcie siê z tego, co was obezw³adnia.  Natura jest potê¿n± uzdrowicielk±; spójrzcie na ¿ycie z innej strony i pod³ug tego dokonajcie w³a¶ciwych wyborów.  Gdy patrzycie na to, co znajduje siê pod powierzchni±, widzicie ¶wiat oczami Boga.  Patrzcie z nadziej± i g³êbok± wiedz±.  Stañcie siê widz±cymi, którzy dostrzegaj± to, czego ludzkie oko nie dojrzy a co mo¿e byæ postrze¿one jedynie sercem.  Waszym naturalnym stanem bycia jest Stan £aski.  Tym jeste¶cie z natury, pozbawieni wszystkich swoich instrumentów i dialogów, które s± typowo ludzkie. Stan £aski jest tym,  czym byli¶cie zanim zeszli¶cie na Ziemiê.  Jest to stan, w którym siê znajdujecie pomiêdzy jednym a drugim wcieleniem.  Jest to miejsce, w którym spoczywacie w ¶wietle.  Jest to wasz w³a¶ciwy rytm.  Jest to bij±cy w was rytm Stwórcy, p³ynny i poddaj±cy siê jak wodospad.

Stan £aski jest jak stwierdzenie : „poddajemy siê”, „nie próbujemy walczyæ z nasz± karm±, nasz± przesz³o¶ci±, rodzin±, czy ¿yciem, ale pozwalamy przyrodzonej nam Boskiej esencji wynie¶æ nas poza granice ludzkiego pojmowania do poziomu wielkiego szacunku, do poziomu sacrum, do takiego poziomu, w którym ludzko¶æ jest czysta i u¶wiêcona”.   Jest jak twierdzenie: „my, ludzie Ziemi zezwalamy teraz obecnej w nas bosko¶ci na wyniesienie nas ponad ciemno¶æ- a nie poprzez ciemno¶æ”.  Jest przyzwoleniem na to, by wasze wewnêtrzne ¶wiat³o i wolno¶æ znalaz³y siê w swoim naturalnym stanie, wyzwolone spod ludzkiej presji i ludzkich decyzji. Jest to powrót do waszych korzeni. Jest to zaufanie wszech¶wiatowi i akceptacja faktu, ¿e cokolwiek siê wy³ania i jawi jako wasz stan emocjonalny, finansowy, energetyczny czy osobisty, przejawia siê w ten sposób decyzj± waszej bosko¶ci.  W tym stanie ³aski przekraczacie to, co w was negatywne, by spocz±æ w swoim ¶wietle.  Gdy pu¶cicie wszystko, co was obci±¿a, smuci i pozwolicie na to, by wasze rany zosta³y uleczone, bêdziecie siê mogli skupiæ na powrocie do mi³o¶ci.

Gdy macie poczucie, ¿e ¶wiat wywiera na was presjê, natychmiast skoncentrujcie siê na tym, co kochacie.  Przenie¶cie wibracje tego, co kochacie (niewa¿ne, czy jest to kwiatek, szczeniaczek, dziecko, piosenka, ¶miech, chichotanie czy jakie¶ wspomnienie) i przelejcie je na to, co was smuci lub boli. Mi³o¶æ przemieni cz±steczkow± zawarto¶æ tego do¶wiadczenia. Przemieni moleku³y. To, co postrzegacie jako blokadê i negatywno¶æ jest zespo³em cz±stek, które nie zosta³y objête mi³o¶ci± i przemienione w stan ³aski.

Sami jeste¶cie re¿yserami i dyrygentami  swojego ¿yciowego koncertu.  Zrozumcie, ¿e cz±steczki mi³o¶ci maj± moc rozpuszczania wszelkich przeszkód i mog± przenosiæ góry. Wszystko, co przesycicie ¿yw± energi± mi³o¶ci, bêdzie mo¿liwe do spe³nienia.  Gdy tylko poczujecie siê smutni lub zranieni, natychmiast przywo³ajcie energiê ³aski.  Przeka¿cie swój smutek lub zranienie bosko¶ci obecnej w waszym wnêtrzu albo bosko¶ci obecnej w danej sytuacji.  £aska ma l¿ejsze wibracje wiêc poczujecie natychmiastowe wzniesienie.  Nie uciekacie w ten sposób od odrobienia ¿yciowej lekcji, niesionej przez tê sytuacjê lecz przemieniacie w mi³o¶æ cz±steczki, z których ta sytuacja siê  sk³ada.

Transformujcie wszystko, co postrzegacie jako przeszkodê.  Gdy co¶ was z³o¶ci, wprawiajcie siê w natychmiastowym przywo³ywaniu energii tego, co daje wam rado¶æ i co kochacie i wno¶cie te wibracje w to, co negatywne.  Muzyk± swoich serc i muzyk± mi³o¶ci sprawicie, ¿e run± Mury Jerycha.  Waszym obowi±zkiem i misj± jest sporz±dzenie listy rzeczy, które kochacie; spisu wszystkiego, co wywo³uje u was u¶miech na twarzy, co doprowadza was do ¶miechu, co sprawia, ¿e raduj± siê i miêkn± wasze serca. Trzymajcie tê listê w zanadrzu.  Odwo³ujcie siê do niej zawsze, gdy jeste¶cie smutni, rozz³oszczeni czy zestresowani.  Zmieniajcie swoje ¿ycie. Tchnijcie wibracje ³aski we wszystko, z czym macie na co dzieñ do czynienia. „Wprowadzam teraz wibracje stanu ³aski w tê sytuacjê i proszê, aby zosta³a ona przemieniona przez cz±steczki mi³o¶ci”.  Poczujecie siê wzniesieni i ju¿ nigdy wiêcej nie bêdziecie siê nurzaæ w rozpaczy.

Wszystko w waszej rzeczywisto¶ci zosta³o zaprojektowane przez bosko¶æ i na boskie podobieñstwo.  Jest bosk± ekspresj± aspektu was samych, który wo³a o uzdrowienie, który wo³a o mi³o¶æ i o to, by¶cie go objêli i ogarnêli.  W przeciwnym wypadku ta czê¶æ was samych bêdzie ci±gle stanowiæ blokadê na waszej ¶cie¿ce.  Kiedy dostrzegacie smutek obecny na waszej planecie i wydaje siê wam, ¿e nie ma na niego rady, pomy¶lcie o tym, co kochacie.  Potrzebujecie punktu odniesienia.  Potrzebujecie przypomnieæ sobie , co z tego o czym ostatnio my¶leli¶cie, lub czego do¶wiadczali¶cie sprawi³o, ¿e poczuli¶cie mi³o¶æ.

Kiedy zmieniasz siebie, zmieniasz wynik tego, co znajduje siê na wprost ciebie.  Wasz dzieñ powinien byæ 24-o-godzinnym do¶wiadczaniem stanu ³aski.  Stan ³aski jest jak stwierdzenie : „ufam wszystkiemu, co znajduje siê teraz przede mn±.  Mam zaufanie do decyzji i wyborów, których dokonujê.  Ufam Bogu, ufam ¶wiatu, ufam Matce Naturze”.   Czego obawiacie siê najbardziej?  Obawiacie siê ludzi.  A co jest ¿ywe w ka¿dej istocie ludzkiej, je¶li nie boska obecno¶æ?  Nie macie zaufania do bosko¶ci obecnej w ludziach, która jest tylko o w³os oddalona od bosko¶ci znajduj±cej siê wewn±trz was.

Jam Jest tym, który jest znany jako Metatron. Obserwujê s³owa, które kr±¿± w waszym ¶wiecie. Obserwujê my¶li.  Jestem ubezpieczycielem ca³ej werbalnej ekspresji.  W nadchodz±cych czasach moja obecno¶æ zostanie dostrze¿ona i stanie siê bardziej odczuwalna.  Gdy przywo³ujecie stan ³aski, b±d¼cie równie¿ ¶wiadomi faktu, ¿e ka¿da cz±steczka sk³adaj±ca siê na jej molekularn± budowê,  jest cz±steczk± ¦wiat³a.  Przez zwyk³e u¿ycie s³owa „³aska” , przez mówienie o ³asce, rozmawianie o ³asce a nawet poprzez znajomo¶æ z kim¶, kto ma na imiê Grace (ang. „³aska”) przywo³ujecie obecno¶æ ¦wiat³a.
Ka¿dy moment, w którym otwiera siê ludzkie serce jest jak milion têcz lub milion ró¿ otwieraj±cych siê w jednym czasie. Nie jeste¶cie sobie w stanie wyobraziæ, jak wiele mi³o¶ci mo¿ecie pomie¶ciæ i do jak wielkiej mi³o¶ci jeste¶cie zdolni. Ci±gle bardzo siê boicie odczuwania mi³o¶ci. Wierzcie lub nie ale w³a¶nie wkraczacie w policzalna i wymiern± istotê mi³o¶ci.  Ja, pod postaci± wszelkiego ¶wiat³a i wszystkich istot ¶wiat³a, jestem z wami w ka¿dym momencie.  Jeste¶my jedno¶ci±.  Wasze serca s± ma³e i czu³e.  Niektóre z nich usychaj±.  My jednak, trzymamy je jak ma³ego ptaszka, który wypad³ z gniazda ¿ycia. Bêdziemy siê wami opiekowaæ do momentu, w którym na powrót osi±gniecie pe³niê mi³o¶ci. Odchodzê.

Gillian MacBeth-Louthan,   29 listopad 2011

Przet³umaczy³a Emilka

*zag³êbienie morskie- oryg. „tidal pool, tide pool”- Wype³nione wod± zag³êbienie w nadmorskich ska³ach; oczko wodne w nadmorskich ska³ach. Zag³êbienia te charakteryzuj± siê bardzo zmiennymi warunkami ¿ycia ( ci±g³ym zmianom podlegaj± tu:  temperatura i zasolenie wody, ilo¶æ tlenu, wody ,itd.) –st±d porównanie do naszych zmiennych czasów.
Podziel siê tym:

    Share

http://krystal28.wordpress.com/2011/12/10/zaufanie-do-magii-ktora-jest-obecna-we-wszystkim/
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #161 : Grudzieñ 10, 2011, 12:14:25 »

Cytuj
linie fal siê przesunê³y i nie mo¿ecie siê ju¿ d³u¿ej wygrzewaæ na dawnych pla¿ach. (...)  Gdy wieje wiatr przemian, mo¿ecie albo wznie¶æ siê na jego fali, by z zachwytem eksplorowaæ wy¿sze poziomy albo zwalczaæ jego si³ê, co sprawi, ¿e bêdziecie czuæ siê zmêczeni i wyczerpani.  (...)  P³ynêli¶cie pod pr±d tak d³ugo, ¿e zapomnieli¶cie, i¿ mo¿ecie zmieniæ kierunek i pozwoliæ na to, by wspiera³ was wiatr, który dmie w wasze ¿agle.  To, co kiedy¶ by³o skierowane przeciwko wam, jest teraz tym, co was wspiera.

Tu Metatron trafi³ na bliskie mi porównania. Rzeczywi¶cie, tak jest, przynajmniej w moim ¿yciu. Nie sam± mi³o¶ci± cz³owiek ¿yje, choæ wiedza i m±dro¶æ z niej wyp³ywa w³a¶ciwie. Tu trzeba dobrze rozpoznaæ wiatr i obraæ w³a¶ciwy kurs.
Lata temu, na desce windsurfingowej trenowa³em start z wody. Wystarczy lekko oprzeæ ¿agiel o deskê, ni± sam± zanurzyæ pod wodê i pozwoliæ, aby choæ r±bek ¿agla chwyci³ wiatr. Je¶li to siê stanie, to wiatr wyci±ga Ciê z najgorszej kipieli, stajesz pewnie na desce i ³apiesz wiatr w odpowiednio ustawiony ¿agiel. Ca³y czas balansujemy na krawêdzi ¿ywio³u, który mo¿e nas utopiæ, ale równie dobrze ponie¶æ tam, dok±d zechcemy.
We wszystkim, w pracy z ka¿d± energi± potrzebne jest wyczucie owej "krawêdzi".
Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #162 : Grudzieñ 10, 2011, 12:58:55 »

no tak trzeba miec wsparcie i kompas U¶miech a takze wlasnie laska oswiecenia..U¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #163 : Grudzieñ 10, 2011, 13:31:03 »

Cytat: east
Ca³y czas balansujemy na krawêdzi ¿ywio³u, który mo¿e nas utopiæ, ale równie dobrze ponie¶æ tam, dok±d zechcemy.
We wszystkim, w pracy z ka¿d± energi± potrzebne jest wyczucie owej "krawêdzi".

Balansowanie na krawêdzi ¿ywio³u ¿ycia bywa ryzykowne, choæ z pewno¶ci± jest ekscytuj±ce.
Zale¿y, czy masz w sobie ducha ryzykanta, czy ceni±cego spokój i bezpieczeñstwo.

„Ryzykant” jest twórczy, nawet gdy skrêci sobie (czyli swemu cia³u) kark,
dalej nie ustaje w intensywnej eksploracji Wszech¶wiata.
Za¶ „Spolegliwiec”, jak ten leniwiec, czeka a¿ mu pod nos wszystko przylezie.  Du¿y u¶miech

Wolê ryzykanta.  Mrugniêcie
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #164 : Grudzieñ 10, 2011, 17:14:57 »

Niekoniecznie trzeba balansowaæ na samej krawêdzi. Wystarczy, ¿e wiesz gdzie ona siê znajduje. Mrugniêcie
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #165 : Grudzieñ 10, 2011, 17:47:04 »

Macacie siê z prawem
pro-porcjonalnosci Mrugniêcie

pomiedzy 'ryzykantem" a "spolegliwcem" jest..

?east  Mrugniêcie 
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #166 : Grudzieñ 11, 2011, 12:37:58 »

Skupi³a bym siê na tej dacie , nie dlatego i¿ jest to jaka¶ magia dwunastek , ale dla tego i¿ w obecnym ustawieniu ziemi w kosmosie tak naprawdê rozpoczyna ona  przesilenie ¶wietlne.

Zmienione paradygmaty to równie¿ zmieniona data przesilenia o której tyle  siê nie mówi. Data 21 grudnia te¿ od dawna by³a nie aktualna bowiem by³o ni± z 18/19 grudnia nic bowiem  nie stoi w miejscu jednak nie wprowadzano korekt .

Bior±c pod uwagê i¿ wszystko cofnê³o siê do ty³u o "6" w ustawieniach lub inaczej i 1/4 z 24 elementowej pe³ni ( po korekcie wcze¶niejszego ustawienia na 18) w³a¶ciw± dat± obecnego przesilenia bêdzie 12. 12.ale nie w po³udnie a w nocy. Przep³yw zwiêkszonego strumienia energii trwa³ bêdzie 12 godzin do 12 w po³udnie.
W tym wypadku chodzi konkretnie o zwiêkszenie mocy sprawczej czyli energie s³oñca.

Dlaczego pewne informacje s± niepe³ne w tych przekazach i dlaczego niektóre ca³kowicie pomijane? raczej ³atwo siê domy¶liæ.
Data ma znaczenie bardzo konkretne dla ka¿dej ¶wiadomo¶ci  indywidualnej bowiem otwiera siê przestrzeñ umo¿liwiaj±ca nam po³±czenie i zestrojenie siê wiêksze z aspektem mêskim naszej Energii niewcielonej, zwiêkszymy nasz± moc sprawcz± na tyle na ile jeste¶my ju¿ gotowi do korzystania z niej w realu.
Bowiem przed nami niezbyt d³ugi ale bardzo trudny etap koñcowy , finisz przed zmian± wymiarów.

Kiara U¶miech U¶miech

Przebudzenie z iluzji dwoisto¶ci jest prawdziwe i nieodwracalne. Znajdziesz tu wa¿ne informacje o nadchodz±cych zmianach i jak siê do nich przygotowaæ




   

Archanio³ Gabriel o 12:12





.

Wyrównanie 12:12  12 grudnia 2011 przyniesie ca³± moc pomocnych Anielskich Wymiarów.  Z tej sfery pochodzi klarowno¶æ waszego Ducha do mo¿liwo¶ci odbioru, a tak¿e wasza gotowo¶æ do integracji najwy¿szych czêstotliwo¶ci, które s± dostêpne do transformacji na tej planecie.

Poprzez moc wspó³dzia³aj±cych bram otwartych przez Archanio³ów, nowa si³a ¦wiadomo¶ci Chrystusowej zostanie udostêpniona w trakcie Wyrównania 12:12.  Si³a tej budz±cej siê energii pozwoli ka¿demu na do¶wiadczenie ¦wiat³a Chrystusowego w momencie Kodowania 12:12.  Gdy raz tego do¶wiadczycie, nie cofniecie siê z powrotem do starych sposobów, gdy¿ Z³ote ¦wiat³o Chrystusowe dos³ownie anuluje z waszego bytu te czêstotliwo¶ci, które wam ju¿ nie s³u¿±.  Przekszta³cone przez ¦wiat³o, komórki obudz± siê do kodowania osadzonego w waszej duszy.  Aktywacja ta zosta³a zawieszona, a¿ do momentu, gdy ¶wiadomo¶æ Ziemi bêdzie zdolna do masowego przebudzenia.  ¦wiadomo¶æ i przygotowanie s± kluczem do transformacji dostêpnej przez ¦wiat³o Chrystusowe.  Ten czas jest Teraz.

W Dostosowaniu 12:12, Bo¿e Przebaczenie jest dostêpne wraz z zagojeniem ran.  Waszym zadaniem jest otrzymaæ uzdrowienie przez przyjêcie wybaczenia za b³êdy przesz³o¶ci, które uwa¿acie, ¿e pope³nili¶cie.

Poprzez 12:12 bêdziecie mieli poczucie odradzania siê do jedno¶ci z wszystkimi waszymi aspektami.  Powitajcie siebie na nowym poziomie szacunku i uczcijcie swoje po¶wiêcenie dla tego ¿ycia.

Z 12:12, nowe struktury s± budowane w ludzkim systemie energetycznym. Ustawienie po³±czenia 12-nici w strukturze DNA otwiera drogê do utworzenia systemu 12-tu czakr.

Je¶li to czytasz, jeste¶ dostosowany do Energii Chrystusowej, która umacnia nowe ¿ycie w kodowanym czasie o 12.12,  12 grudnia 2011.  Jest to prawdziwy pocz±tek zmiany paradygmatu, a który bêdzie kontynuowany przez ca³y rok 2012.  Wszystko siê zmieni.  Po¶wiêæ siê dla wdziêcznej ewolucji i zacznij budowaæ nowe struktury w  swoim bycie, aby ludzie na ¶wiecie mogli pod±¿aæ za tym planem.  Zawsze by³e¶ tym, który torowa³ drogê i tak jest nadal.  Dostosowanie energii 12:12 jest tym co zosta³o nazwane „Drugim Nadej¶ciem”.  Niezrozumiane przez wieki, to po³±czenie ze ¦wiadomo¶ci± Chrystusow± jest w tobie, a nie przybyciem na ten ¶wiat jednej o¶wieconej istoty.  Przebudzenie pe³nej ewolucyjnej energii duchowej jest dostêpne dla wszystkich istot, które sobie tego ¿ycz± i s± gotowe na wprowadzenie na planetê ewolucyjnej zmiany w ¶wiadomo¶ci, na któr± czeka Ziemia.  To jest twój czas, aby zdecydowaæ.

Oto modlitwa, aby pomóc aktywacji:

Bo¿a Obecno¶ci,
W tym Wyrównaniu 12:12, proszê, wprowad¼ Z³ote ¦wiat³o i Bosk± Mi³o¶æ  ¦wiadomo¶ci Chrystusowej przez moj± osobê i zakotwicz je na Ziemi.  Je¶li jest to dla mojego najwy¿szego dobra, niech one przebudz± po³±czenie do 12-tu nici DNA we mnie i utworz± pe³n± helisê ¶wiat³a, które uaktywni mój system 12-tu czakr.  Proszê o zrównanie mojej duszy z ca³± Bo¿± Mi³o¶ci± i ¦wiat³em, jak± mogê tylko otrzymaæ dla dobra mojego rozwoju i ewolucji Ziemi w tym czasie.  Proszê o obecno¶æ i pomoc  mojego anio³a stró¿a i wszystkie istoty ¦wiat³a, które pracuj± dla mojego przebudzenia.

Oby wszystkie istoty obudzi³y swój Boski Potencja³ i wnios³y obecno¶æ Bo¿ej Mi³o¶ci i wiêcej £aski na tê planetê.  Niech Ziemia bêdzie uhonorowana na nowy sposób, który pozwoli naszej piêknej planecie prosperowaæ.  Niech ka¿de serce poczuje dary tej mi³uj±cej Obecno¶ci w sobie, aby pokój móg³ zapanowaæ na Ziemi.  Dziêkujê Bogu za to i wszystkie nasze b³ogos³awieñstwa.
I tak to jest.

Archanio³ Gabriel przez Shanta Gabriel
04 grudnia 2011

Urywki przet³umaczy³a Krystalmentowej pelni


http://krystal28.wordpress.com/2011/12/11/12-12-2011/


**********

Prosz±c o co¶ doda³a bym ; niech siê stanie wszystko co jest najlepsze dla mnie jako Cz³owieka i jako Energii , bowiem nie zawsze dobro chwilowe Cz³owieka jest dobrem ponad czasowym Energii.
Zbyt czêsto nie¶wiadomo¶æ ludzka buduje zagubienie i zablokowanie jego ponad czasowego dobra i rozwoju , które jest najwa¿niejsze.

kiara U¶miech U¶miech


ps. nie znam siê na tym zbyt dobrze i nie wiem co to naprawdê znaczy , ale znalaz³am co¶ takiego...


"ASM Andretti - Zabrze Helenka - Dane astronomiczne
www.andretti.pl/wxastronomy.php
Blokuj wszystkie wyniki z www.andretti.pl
Aktualizacja: 09/12/2011 16:39 ...
18 Grudzieñ 2011 00:48 UTC, 24/12/2011 19:07 24 Grudzieñ 2011 18:07 ... Pocz±tek jesieni, Przesilenie zimowe. Pocz±tek ..."

===============================

Poni¿sza informacja potwierdza moj± du¿o wcze¶niejsz± wiedzê na temat momentu rozdzielania siê rzeczywisto¶ci. Prawd± jest i¿ dwa ¶wiaty w³a¶ciwie s± ju¿ rozdzielone. ale prawd± jest równie¿ to i¿ jeste¶my w tej samej przestrzeni gdzie wibracje jeszcze "zahaczaj± " siê o siebie , ¶wiaty widzialnie dla nas przenikaj± siê.
I prawd± jest równie¿ to i¿ dziej± siê tylko takie rzeczy dla nas jakie wybrali¶my dla w³asnej przysz³o¶ci. Jednak mamy jeszcze niestabilno¶æ w sobie energetyczn± , zbyt mala silê poprzez wiarê i si³y przeciwne jeszcze zbyt ³atwo mog± zaburzaæ nasz± rzeczywisto¶æ swoimi projekcjami.
Dlatego tak wa¿nym jest w tym momencie ufaæ sobie swoim wyborom i pomimo wielu usi³owañ nie daæ siê wci±gaæ w  ¿adne negatywne projekcje cudze , nie daæ siê zaburzaæ ¿adnymi czarnymi informacjami ni scenariuszami, bowiem zrealizuje siê to dla nas co teraz zasilimy nasz± energi±.
Zatem lepiej trwaæ przy swojej wierze w dobro i piêkno ni¿ daæ siê ponie¶æ wizjom czarno my¶licieli.


Jeszcze jeste¶my obok siebie jeszcze dwa ¶wiaty korzystaj± z energii utrzymuj±cej je w swojej blisko¶æ ale co dziennie ta przestrzeñ oddzielenia siê zwiêksza , co dziennie zmieniaj± siê parametry istnienia fizycznego.Gdy¿ ¶wiat IV wymiaru zbli¿a siê do definitywnego przekroczenia swoich granic a ¶wiat III wymiaru traci swoj± energiê , oddalaj±c siê w swoj± przestrzeñ.

To co¶ takiego jak  bycie w obrêbie ciep³a jakiego¶ ¼ród³a ciep³a i ¶wiat³a które jest na gorze, kto¶ ma si³ê i zbli¿a siê do niego , a kto¶ nie maj±c si³y i¶æ traci coraz bardziej z nim kontakt zsuwaj±c siê w dó³.
Jest jeszcze moment wspólnego obcowania ale ju¿ innego widzenia rzeczywisto¶ci innego jej odbioru , a¿ do momentu ca³kowitego rozdzielenia widzialnych i odczuwalnych p wspólnych pól.

Zatem ufajmy w³asnym odbior± rzeczywisto¶ci , bo ona ju¿ jest zupe³nie inna dla ró¿nych ludzi jeszcze bêd±cych w blisko¶ci wspólnych kontaktów.
Naprawdê ¶wiaty ju¿ siê rozdzieli³y w ich obrêbach zachodz± ju¿ inne zdarzenia widziane przez nasze niezrozumienie jako anomalia.
Bêdzie ich coraz wiêcej bowiem przyspieszenie wzrasta.

Kiara U¶miech U¶miech


10.12.2011 Trzymanie nerwów w ryzach. CENTRALNE S£OÑCE

Centralne S³oñce





Ukochany Jahn,

czy ta Przemiana ma miejsce, czy jest spekulacj±
- tylko ¦wiadomo¶æ dostarcza Cz³owiekowi jedynego „argumentu”.

Je¶li dostêp do tego jest zamkniêty, nie jest mo¿liwym dla tego
Cz³owieka nie mo¿ne  widzieæ tego co JEST i nie jest mo¿liwe „wprowadzenie siê”
w Now± Rzeczywisto¶æ.
To wydaje siê paradoksem, lecz to jest JEDYNA Prawda, Wy sami,
ka¿dy Cz³owiek postanawia to sam: w jakiej Rzeczywisto¶ci
i w jakiej Grze bierze udzia³.


Dlatego obecnie wydarzaj± siê dziwne sytuacje.
Je¶li 12 ludzi siedzi przy jednym stole, to istnieje
12 ró¿nych postrzegañ ¦wiata i stanu ¦wiata.
Nie tylko postrzeganie jest tak ró¿ne,
lecz równie¿ Rzeczywisto¶æ w której ¿yje Cz³owiek jest u swoich
podstaw ca³kiem inna.

Podczas gdy Wasz s±siad pozostaje niewzruszony wszystkim tym
co siê dzieje a co Wy przypisujecie temu Czasowi,
to Wy ju¿ dawno zaczêli¶cie ¿yæ na Nowym Poziomie Bytu
- i te Poziomy egzystuj± JEDNOCZE¦NIE obok siebie ,
poniewa¿ Czas i Przestrzeñ przenikaj± siê wzajemnie i s± przepuszczalne.



To oznacza ¿e Wy nie powinni¶cie dawaæ „wyprowadzaæ siê w pole” przez
postrzeganie ludzi nie maj±cych NIC wspólnego z Przemian±,
albowiem ich postrzeganie jest prawdziwe tylko dla nich samych bo tak chc±.
Wy natomiast macie tworzyæ w³asn± Rzeczywisto¶æ.

Pomimo tego i¿ Poziomy ju¿ s± rozdzielone, to jednak egzystuj± one w sobie
(*zazêbiaj± siê), poprzez co od czasu do czasu mo¿ecie postrzegaæ
to co JEST je¿eli obserwujecie ¦wiat z Waszymi bli¼nimi.
Gdy opisujecie t± sam± ³±kê to bêdziecie widzieli zawsze inn± zieleñ,
postrzegali inny ¦wiat: jeden widzi wysuszon± ziemiê,
drugi kwitn±ce ro¶liny, pomimo tego i¿ obserwuj± oni t± sam± ³±kê.




Tak magicznym jest co teraz jest
wiêc proszê nie dajcie siê „zwariowaæ”.

Tak wielka jest si³a Waszego SAMO-DECYDOWANIA,
Wy jeste¶cie zaprawdê bogami Tworzenia
i Wy decydujecie gdzie co i kiedy chcecie prze¿yæ.
Zaprawdê, tworzycie ¦wiat, Rzeczywisto¶æ sami dla siebie.
Najwiêkszym wyzwaniem tego Czasu jest to aby ROZRÓ¯NIAÆ.
Umieæ rozró¿niaæ co JEST i to ¿e wszystko jest mo¿liwe i ¿e dok³adnie
tak to dzia³a, przy czym pozostaæ spokojnym, klarownym i wiedz±cym.

Rozpoznaæ i plew i ziarno, poj±æ Kosmiczne Prawa w Bezgraniczno¶ci
i Wszechw³adzy bo dla Stwórcy nic nie jest niemo¿liwe,
Wy¶cie o tym wiedzieli, a teraz prze¿ywacie to w Waszym ¯yciu,
dzieñ w dzieñ.

To „z³e”, to Ciemne, to ociê¿a³e daje o sobie znaæ ca³kiem inaczej
ni¿ w przesz³o¶ci. Ono nie wystêpuje tak jawnie, przychodzi skrycie
i korzysta z Waszych w±tpliwo¶ci, zagnie¿d¿a siê sprytnie
i Wy schodzicie z Drogi któr± wybrali¶cie – Drogi do ¦wiat³a.

Jeszcze nigdy Ziemia nie by³a wyposa¿ona w taki koloryt (*barwy),
tak wymieszana, tak ró¿norodna, tak „zwariowana”.
Tu nale¿y zachowaæ klarown± g³owê,
umieæ rozró¿niæ i wiedzieæ co ma miejsce w tym wyj±tkowym Czasie.

Id¼cie ZAWSZE w Wasz± w³asn± si³ê!
To jest bezpieczna kotwica tego Czasu.
Orientujcie siê z Was samych!
Twórzcie w³asn± Rzeczywisto¶æ, poprzez utrzymywanie Waszych Energi
w Wibracji Mi³o¶ci.
Tak ZAWSZE rozpoznacie co JEST i nikt nie mo¿e Was oszukaæ,
nikt nie mo¿e w Was zasiaæ w±tpliwo¶ci która wrasta w Was
niczym korzenie.

Poprzez utrzymywanie Waszej podstawowej wibracji na wysokim poziomie,
we frekwencji (czêstotliwo¶ci) Mi³o¶ci pozostajecie nietkniêci,
nie do skaleczenia i zorientowani, albowiem wszystko co posiada ni¿sze
podstawowe wibracje zostanie przez Was rozpoznane jako to czym JEST
i nie mo¿e Was dotkn±æ to, co postrzega jeden z 12 ludzi przy stole
lub gdy wspólnie patrzycie na ³±kê.

To jest wyzwanie tego Czasu, bo wszystko razem KOEGZYSTUJE,
miesza siê i jest prawdziwe, bo wiele Poziomów Tworzenia dotyka siê
poprzez co samo Tworzenie przedstawia Wam, ludziom swoj± budowê
i swoj± wielko¶æ.

Teraz nale¿y trzymaæ nerwy w ryzach – tak mo¿na by by³o to po ludzku
sformu³owaæ – lecz chodzi tu o wiele wiêcej.

Nale¿y zastosowaæ SI£Ê ROZRÓ¯NIANIA i wej¶æ w SAMO-ODPOWIEDZIALNO¦Æ.
Bezwarunkowo. Bez strachu. I potwierdzaæ z ka¿dym dniem decyzjê
któr± siê podjê³o poprzez ¯YCIE T¡ DECYZJ¡
, poprze bycie
autentycznymi bogami Mi³o¶ci którzy teraz towarzysz± Matce Ziemi,
podczas gdy ona sama od³±cza siê od Iluzji wytwarzanej przez ludzi
przez niew³a¶ciwe my¶lenie i czucie.

Niew³a¶ciwym jest to co wibruje z dala od Mi³o¶ci,
niew³a¶ciwym jest to co w obliczu ¦wiat³a siê go wypiera,
niew³a¶ciwym jest to ¿e ¦mieræ mo¿e nadal siê utrzymaæ
pomimo tego ¿e zosta³o Wam obwieszczone ¯ycie Wieczne.

W³a¶ciwym jest to „niew³a¶ciwe” tylko dla tych
którzy chc± kosztowaæ przygody Czasu i którzy to wybrali,
lecz dla tych którzy pierwotnie chcieli i¶æ do ¦wiat³a
i zdezorientowani, pozbawieni si³y „zbaczaj±” jest to niew³a¶ciwe.



W³a¶ciwe czy niew³a¶ciwe?


Tak, Wy honorowani ludzie,
to nale¿y teraz zadecydowaæ.






Nie dajcie siê „zwariowaæ” przez Stare Maski.
B±d¼cie sami ¦wiat³em, Mi³o¶ci± i ¯yciem,
a wszystko to siê spe³ni
co s³u¿y ¦wiat³u, Mi³o¶ci i ¯yciu.

Przemieszany, przemieszany w dzia³aniu jest ten ¦wiat
i pokazuj± siê wszystkie mo¿liwo¶ci bo to co tworzy Cz³owiek
staje siê wyra¼ne, nie jest ju¿ do ukrycia i macie wgl±d
w wybory Waszego ludzkiego Rodzeñstwa.

Nie dajcie siê zwie¶æ, bo ten Czas przypisany jest szaleñstwu,
bo Ludzki Duch jest ³atwy do przemêczenia (*przeci±¿enia)
tym co teraz JEST.


Dlatego ufajcie Waszemu wyborowi i id¼cie do przodu,
b±d¼cie wszystkiemu ¦wiat³em i Mi³o¶ci±
i wiedzcie ¿e nie ka¿dy tak dla siebie zadecydowa³.

Bezgraniczne jest Tworzenie i niezmierzone jest to,
co Wy czynicie dla tego Tworzenia.




RADNI
CENTRALNEGO S£OÑCA



www.lichtweltverlag.com



Wy jeste¶cie zaprawdê bogami Tworzenia i Wy decydujecie gdzie co i kiedy chcecie prze¿yæ. Zaprawdê, tworzycie ¦wiat, Rzeczywisto¶æ sami dla siebie.

http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/11/10-12-2011-trzymanie-nerwow-w-ryzach-centralne-slonce/

Scali³em posty
Darek

« Ostatnia zmiana: Styczeñ 18, 2012, 21:58:18 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #167 : Grudzieñ 11, 2011, 18:38:51 »

Ciekawa przemiana, >Kiaro<.
Gdy by³em na etapie "centralnego s³oñca" to umniejsza³a¶ im jak siê da³o, a teraz sama z nich czerpiesz. Mrugniêcie
Ale nic to, grunt to otworzyæ oczy. Du¿y u¶miech
Tak trzymaj. Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #168 : Grudzieñ 11, 2011, 19:55:50 »

To nie jest jak my¶lisz ki¿ przesz³am w inn± stronê , czê¶æ informacji prawdziwych przekazuj± ró¿ne opcje niezale¿nie od swoich intencji operowania takom wiedz±.
Na te ro¿ne intencje ja zwracam szczególn± uwagê. Bowiem za nimi kryj± siê przeró¿ne podstêpy. Jednak wychwytuje z tych przekazów to , co wiem i¿ jest prawd± i na te prawdziwe informacje kierujê  uwagê.

Musisz wiedzieæ równie¿ i¿ od pewnego czasu ( od wiosny tego roku) zmieni³ siê zdecydowanie i nieodwo³alnie kierunek drogi opcji zwi±zanej z preferowaniem III wymiaru.
To co uwa¿ali za jeszcze mo¿liwe pó³ roku temu ju¿ od pó³ roku nie istnieje. Zatem czê¶æ zosta³a przy dawnych wyborach , a cze¶æ zwyczajnie przesz³a w alternatywê do IV wymiaru.
W zwi±zku z czym zmieni³y siê te¿ tre¶ci przekazów chocia¿ niektóre s± bardziej prawdziwe i szczere to jeszcze nie do koñca mówi± ca³± prawdê.
Ja korzystam z tych , które s± bardziej czytelne , docieraj±  do ludzi wiêksza prostot± ni¿ te od My¶licieli  które s± trudne w odbiorze ( bowiem Ludzie s± w ró¿nych momentach swojego rozwoju) i komentuje je ,  by informacja mog³a pop³yn±æ jak najbardziej prawdziwa i zrozumia³a  dla wiêkszo¶ci.
Nie jest tak i¿ preferujê inn± opcjê z innymi warto¶ciami ni¿ My¶licieli  , to inna opcja przybli¿a siê do warto¶ci propagowanych przez My¶licieli ze wzglêdu na wgranie siê przysz³o¶ciowej rzeczywisto¶ci przez nich zapowiadanej.

Jest to ró¿nica bardzo  znacz±ca Darku , kto chce z tamtej grupy  ewoluowaæ ten musi zmieniæ kierunek swojej drogi , swojego wyboru przysz³o¶ci nic przed nikim nie jest zamkniête, jeszcze mo¿na dokonywaæ zmian.

Kiara U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 12, 2011, 00:56:08 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #169 : Grudzieñ 18, 2011, 12:39:50 »

Miêdzy wierszami zawsze mo¿na przeczytaæ wiêcej , bowiem teksty s± intencjonalne w ramach grupy przekazuj±cej.

Zatem zawsze warto czytaæ uwa¿nie i wyci±gaæ wnioski swoje.

Kiara U¶miech U¶miech



15.12.2011 ¯ycie. ASANA MAHATARI (Saint Germain)

NOAH - SARA - MAHATARI - Saint Germain




Ukochane ¦wiat³a, które jeste¶cie mi równe,
wiêcej ni¿ równorzêdne i ze mn± jeste¶cie jednym.

Matka Ziemia zdrowieje!

Promieniowanie atomowe rozszerza siê,
//mowa tu jest o Fukushimie – J.J.K//
lecz Wy tego nie rejestrujecie ju¿ wiêcej,
bo od teraz operujecie WY£¡CZNIE na Poziomie 5D.
To oznacza i¿ te niszcz±ce si³y które siê uwalniaj±
ju¿ do Was nie docieraj±.
Jednak w pewnym stopniu musia³o to byæ,
bo poprzez to stali¶cie siê uwa¿ni i mogli¶cie staraæ siê o uzdrowienie.




My wszyscy przyk³adamy siê do tego aby ta sytuacja siê polepszy³a
i trzymamy „w granicach” skalê tego zniszczenia.
To jest potrzebne aby jedni siê uczyli tej lekcji by nie stosowaæ tej
formy Energii a inni mogli zobaczyæ ¿e zaprawdê pozostaj± tym niedotkniêci
- niezale¿nie od tego co siê dzieje – i aby widzieli ¿e si³a ich uzdrawiania
dzia³a, ochrania i jest potê¿na.
Równie¿ Ja by³am i jestem tam, na miejscu.

Transformowanie promieniowania atomowego
wymaga wiele od nas, Mistrzów poniewa¿ ten rodzaj promieniowania
które tam zosta³o uwolnione – przechodzi ponad wszystkim co mogli¶cie
sobie dotychczas wyobraziæ. Informacje podawane oficjalnie nie odzwierciedlaj±
prawdziwej sytuacji która tam panuje.




I znów na to nale¿y zwróciæ uwagê,
¿e pokazuj± siê tutaj Poziomy 3D i 5D.
Na 5D zostanie dopuszczona pewna ilo¶æ promieniowania
by ludzie rozpoznali ¿e maj± siê ODWRÓCIÆ od tej formy Energii.
Na 3D ma siê cierpienie, ma siê do¶wiadczenie bo wybra³o siê
takie spustoszenie i tam nie mo¿emy wiêcej ju¿ ingerowaæ.

Lecz jak „rozbroimy” to promieniowanie?

To jest proces Transformacji który stosujemy.
Wpierw tworzymy „pole magnetyczne” w które zostaj± zapisane ca³e te Energie.
To jest ETERYCZNA SUPERPRZESTRZEÑ. To s³owo opisuje to najdok³adniej.
Im mocniejsze jest to pole energii, tym mocniej bêdzie „ciemna energia”
przemieniana w energie pe³n± ¦wiat³a.
To jest ten Proces przemiany Energii.

Od nas Mistrzów jest to wymagane, poniewa¿ stanowimy „Mosty”
przez które te Energie trafiaj± do centrum Pola Energetycznego.
Albowiem Poziom Eteryczny jest osi±galny wy³±cznie poprzez
tzw „Mosty” i „Bramy„.
To znaczy ¿e my wszystkie te Energie kierujemy bezpo¶rednio
przez nasze Systemy i to wymaga wiele „bycia obecnym” (*obecno¶ci).
Nie troskajcie siê – my wiemy jak to czyniæ.




Teraz na tym polu rozpoczyna siê pierwsza zmiana w my¶leniu.
Tak jest to ostro¿nie sformu³owane, bo nie wiemy czy tak pozostanie
lub czy ludzie na nowo z powrotem nie popadn± w Stare My¶lenie,
po tym jak rozwieje siê „pierwszy szok” po aktualnych wydarzeniach.
Dlatego – i tylko dlatego uwolni siê tak du¿o Energii
i dramat Fukushimy zostanie doprowadzony do wymiaru umo¿liwiaj±cego
ludzko¶ci wyj¶cie z tego szaleñstwa.

Nowe formy pozyskiwania Energii s± ju¿ dawno osi±galne
i to co Wam zostanie jeszcze dane, zostawi w tyle to co dotychczas znali¶cie.
- Wy o tym ju¿ wiecie!

Równie¿ i bez tego mogli¶cie ³atwo zaspokoiæ wszystkie Wasze potrzeby
energetyczne, lecz jedynie chciwo¶æ i ¿±dza zysku nielicznych ludzi
spowodowa³y t± sytuacjê „nie do wytrzymania”.

Teraz s± z tego wyci±gane lekcje – tak siê wydaje, tak,
lecz tak daleko to nie zajdzie bo pojawi± siê nowe wydarzenia
by ludzie czynili to co jest do uczynienia, mianowicie:
by odmówili sobie tej formy pozyskiwania energii.

Równie¿ i to jest znacz±ce, patrz±c na prawdziwie wolne Energie ze ¬ród³a Bytów
które bardzo szybko stan± siê dostêpne dla wszystkich ludzi, lecz wpierw trzeba
podj±æ t± decyzjê!




Zadecydowaæ o wyborze ¯ycia a nie ¦mierci
i na podstawie tej decyzji poka¿e siê orientacja spo³eczeñstwa.

Ta decyzja bêdzie teraz wymagana i ona bêdzie musia³a byæ podjêta
przez Was, ludzi, ale przede wszystkim przez polityków którzy
utrzymuj± Was w przekonaniu i¿ Was reprezentuj±.

B±d¼cie wytrwali, bo
¦mieræ energii atomowej przyniesie ludzko¶ci ¯ycie.

Nie my¶lcie nad tym czy nad tamtym, bo Ja jestem tym
który jest wszystkim, która przynosi wszystko, ¯ycie z Wieczno¶ci,
¯ycie które jest w pe³ni tego ¦wiadomym od pierwszego WDECHU.

Cieszcie siê, Ja cieszê siê bezgranicznie,
Ja kocham Was tak bardzo.




ASANA MAHATARI
(Saint Germain)


http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/17/15-12-2011-zycie-asana-mahatari-saint-germain/

===========================================

I jeszcze co¶... do niektórych poruszanych tu tematów ja biorê bardzo du¿y dystans , ale s± jakie s± zamieszczam w ca³o¶ci.
Jednak podkre¶lam czytaæ warto ze zrozumieniem i osobi¶cie analizowaæ wyci±gaj±c swoje wnioski, bowiem przekazy te s± tendencyjne.

kiara U¶miech U¶miech



   

Mateusz, 5 listopad 2011 (wolna wola)





.

Przyp³yw energii 11.11.11 * dzia³alno¶æ Illuminati stopniowo zakoñczy siê * strach * pochodzenie i cel wolnej woli i karmy * pocz±tki stworzenia * jak negatywno¶æ siê zaczê³a * poprawki Stwórcy do Jego/Jej prawa wolnej woli * znaczenie równowagi * wyja¶nienie Boga * „dusza rodzicielska” * cel wszystkich dusz * formy ¿ycia pierwszej i drugiej gêsto¶ci * modele spo³eczno¶ci

1.  Z mi³osnymi pozdrowieniami od wszystkich dusz na tej stacji, tu Mateusz.  Wraz z wami obserwujemy ci±g³y postêp ¶wiat³a jak Ruch Okupacji rozprzestrzenia siê w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, a duch wolno¶ci, który zainspirowa³ „Arabsk± wiosnê” jest kontynuowany.  Nawet ludzie, którzy nie wiedz±, ¿e te znacz±ce zmiany wynikaj± z wy¿szych czêstotliwo¶ci na drodze wznoszenia siê Ziemi zdaj± sobie sprawê, ¿e ¶wiat znacznie i szybko siê zmienia.

2.  I wkrótce tempo bêdzie siê zwiêkszaæ.  Istniej± „kieszenie czasu” w niebiañskim kalendarzu, które s± szczególnie korzystne dla przyp³ywu energii, a jednym z nich bêdzie za kilka dni, 11.11.11.  Przyp³yw ten, który dla Ziemi bêdzie posuniêciem siê do przodu w jej podró¿y, wp³ynie na ludzi na ró¿ny sposób.  Ci, którzy s± niezbalansowani poprzez zanurzenie w niskich wibracjach negatywno¶ci do¶wiadcz± przykrych, fizycznych i emocjonalnych wstrz±sów.  Pracownicy ¦wiat³a, w tym miliony ludzi, którzy nie identyfikuj± siê jako tacy, poczuj± uniesienie p³yn±c w przyspieszonym tempie Wszech¶wiata.

3.  Prawdy i reformy bêd± katapultowaæ, poniewa¿ nie mo¿e byæ ju¿ wiêcej opó¼nieñ w najwy¿szym uniwersalnym planie, aby uwolniæ wasz± planetê od dominacji ciemno¶ci przez tysi±ce lat.  Dlatego wysi³ki na rzecz wzmocnienia europejskiej gospodarki nie zapobiegn± rych³emu upadkowi ekonomii ¶wiatowej, która od dawna kontrolowana jest przez Iluminatów.   Z tego powodu lokalne, stanowe, regionalne i krajowe rz±dy wyra¿± zgodê na ¿±dania obywateli na polepszenie ich ¿ycia i  wojny i inne akty przemocy powoli zakoñcz± siê.

4.  Przez trochê d³u¿ej Illuminati bêdzie przeciwstawiaæ siê wszystkim postêpom w kierunku radykalnych zmian z takimi zak³óceniami jak ich terrorystyczne czarne operacje, intrygi na gie³dzie, przekupywanie lub gro¿enie politykom, ograniczone wznowienie smug chemicznych w niektórych obszarach, kontrolowanie pogody, no i oczywi¶cie przepe³nione strachem  dezinformacje.  Podczas, gdy ¦wiat³o stale nasila siê na waszej planecie, jest logiczne zastanawiaæ siê, dlaczego s± oni w stanie to kontynuowaæ.  Odpowied¼ jest strach.

5.  Wielu ludzi, którzy s± przestraszeni tym, co siê dzieje w tej chwili i co ich mo¿e czekaæ w przysz³o¶ci, nie¶wiadomie wspomagaj± Illuminati poprzez emanacjê energii strachu, której ci ciemni potrzebuj± do przetrwania.  Ze ¶wiadomo¶ci±, ¿e Z³oty Wiek ju¿ istnieje w kontinuum blisko na waszym horyzoncie, mo¿ecie czuæ siê spokojnie, bardzo spokojnie i podekscytowani!  I wysokie wibracje waszych uczuæ bêd± promieniowaæ na ca³y ¶wiat.  Niezmiennie balansuj±cy ruch Ziemi umo¿liwi waszemu ¦wiat³u dotrzeæ do tych, którzy potrzebuj± go do przezwyciê¿enia strachu.

6.  Niez³omno¶æ pracowników ¦wiat³a, ¶wiat³o od tych wszystkich, którzy siê budz± i pomoc naszej uniwersalnej rodziny  szybko os³abiaj± resztki w³adzy Illuminati.  W nadchodz±cym roku ich potê¿ne si³y, które uniemo¿liwia³y prezydentowi Obamie w pe³ni dzia³aæ wed³ug jego ¶wietlanej misji, zostan± odciête i prawda zostanie objawiona na temat potê¿nego blokowania, które wytr±ci³y lub zniekszta³ci³y jego wysi³ki na rzecz reform.  Stanie siê tak¿e znane, ¿e za kulisami kooperowa³ z rozwiniêtymi duszami innych cywilizacji i zobaczycie wtedy jego skuteczno¶æ w pracy z innymi przywódcami, aby zapewniæ stabilno¶æ i harmonijne stosunki miêdzy narodami.

7.  Triumfalny rezultat wolnego wyboru Ziemi, aby wej¶æ do czwartej gêsto¶ci bardzo krótko przed lub po koñcu 2012 roku zosta³ zapewniony od pocz±tku jej wynurzania siê z g³êbi trzeciej gêsto¶ci 70-kilka lat temu.  W swojej mi³o¶ci do ka¿dej duszy, chcia³aby, aby wszyscy jej towarzyszyli, ale to jest sprawa ka¿dego cz³owieka wed³ug jego wolnego wyboru.  Nasza zrozumienie indywidualnej i zbiorowej ¶wiadomo¶ci mieszkañców Ziemi pozwala nam wiedzieæ, ¿e wiêkszo¶æ z nich nie rozumie wolnej woli. Ten temat jest od dawna przedmiotem dyskusji filozoficznych i teologicznych, ale bez znajomo¶ci pochodzenia i celu wolnej woli nie mo¿e byæ ¿adnego zrozumienia.

8. Ten brak wiedzy zrodzi³ pytania i komentarze przesy³ane do mojej matki.  Poprosi³em j±, ¿eby znalaz³a pewne ustêpy i umie¶ci³a je w naszym przekazie.

Dlaczego mi³osierny Bóg pozwala tak wielu Jego dzieciom cierpieæ tak straszliwie?  Dlaczego Bóg daje pierwszeñstwo wolnej woli ciemnym nad woln± wol± istot ¶wiat³a?  Dlaczego Bóg pozwala, aby straszne rzeczy przytrafia³y siê dobrym ludziom, którzy na to nie zas³uguj±?  Bóg jest wszechmocny i móg³by pozbyæ siê wszystkich ciemno¶ci, wiêc dlaczego nie?  Wolna wola nie istnieje, ¿ycie jest z góry zaplanowane przez karmê, która nam naros³a.  Je¶li Bóg jest naprawdê kochaj±cym Bogiem, dlaczego nie stara siê, aby wprowadziæ pokój na ¶wiecie?  Mo¿e to, co Biblia mówi o m¶ciwym Bogu to prawda, ale nie ka¿dy  jest niepos³uszny Jego prawom, dlaczego wiêc miliardy musz± p³aciæ za to, co robi kilka?  I tak¿e: litania horrorów nie ustaje. Codziennie s³yszymy wiadomo¶ci o kolejnych skandalach, manipulacji umys³ami ludzi, masowym kradzie¿om, inwazji, uwiêzieniach, celowym g³odzeniu, gwa³tach, molestowaniu dzieci, niewolnictwie, torturach, a nawet próbach ludobójstwa.  I w dalszym ci±gu grzmi±ca cisza od „Najwy¿szej Centrali”.  Dlaczego?

9. Jasne zrozumienie wolnej woli i karmy jest niezwykle wa¿ne, nie tylko dlatego, ¿e wiele dusz szuka odpowiedzi na tego rodzaju pytania, ale dlatego, ¿e zrozumienie kosmicznych zasad, które reguluj± ¿ycie w tym Wszech¶wiecie jest kluczem do Wzniesienia z Ziemi± lub zaprzepaszczenie tej bezprecedensowej szansy.

10. Powiemy wam o wolnej woli, prawie do wyboru i jej nieod³±cznym sk³adnikiem manifestacji; zdolno¶ci do zrobienia tego, co mo¿na sobie tylko wyobraziæ; jak ciemno¶æ wesz³a w to, co mia³o byæ ostatecznym darem dla wszystkich dusz; i o karmie, nieograniczonej mo¿liwo¶ci dla dusz, aby osi±gn±æ zrównowa¿one do¶wiadczenia potrzebne do rozwoju duchowego i intelektualnego.

11. Wszystko zaczê³o siê od pierwszej samoekspresji Stwórcy, – „Big Bang”, który stworzy³ Chrystusow± sferê i archanio³ów.  Przez nieskoñczon± mi³o¶æ Stwórcy dla Jego/Jej pierwszych dusz w pewnym momencie obdarzy³ ich woln± wol± i jej nieod³±czn± zdolno¶ci± do wspó³tworzenia – mogli oni wykorzystaæ energiê esencji mi³o¶ci – ¶wiat³a Stwórcy do zamanifestowania wszystkiego, co tylko mogli sobie pomy¶leæ.  Na pocz±tku, pracowa³o to w doskona³ej czysto¶ci.  Archanio³owie pomy¶leli, ¿eby stworzyæ nastêpnie królestwo istot anielskich i wykorzystuj±c energiê Stwórcy wytworzyli dusze, które, jak oni sami, by³y tylko energi± i ¶wiadomo¶ci± mi³o¶ci-¶wiat³a.

12. Przez niezliczone wieki archanio³owie tworzyli bogów i boginie, z których niektórzy byli o czystej energii, jak ich wspó³twórcy, a inni uformowali potencja³.  Potencja³ umo¿liwi³ manifestacje materia³ów z substancji lub gêsto¶ci, które pozwala³y duszom produkowaæ dowolne formy jakie tylko mog³y sobie wyobraziæ i one wspó³tworzy³y wszech¶wiaty, które sk³adaj± siê na kosmos.  Stwórca wybra³ bogów i boginie do panowania nad wszech¶wiatami, a jeden z tych  bogów, których wielu z was nazywa Bogiem, sta³ siê w³adc± tego Wszech¶wiata.

13. Przez te eony wspó³tworzenia wszelkie manifestacje, czy to tylko z energii – archanio³owie, anio³y i niektórzy bogowie i boginie, lub w formie – inni bogowie i boginie i wszech¶wiaty, by³y o czystej esencji mi³o¶ci-¶wiat³a Stwórcy.  A poniewa¿ Pocz±tki wszystkich dusz s± i bêd± wiecznie w Stwórcy, On/Ona chcia³/a, aby wszystkie dusze w ca³ym kosmosie mia³y taki sam przywilej jak te pierwsze, i tak zarz±dzi³/a, ¿e wybrani bogowie i boginie maj± prawo i odpowiedzialno¶æ do ustanowienia przepisów praw reguluj±cych ich wszech¶wiaty, ale s± oni zobowi±zani do przestrzegania Jego/Jej praw kosmicznych, które zawieraj± woln± wolê.

14. W jakim¶ momencie po utworzeniu dostêpnych materia³ów na ludzi i zwierzêta, wolna wola wymknê³a siê spod rêki.  Znacie to jako historiê Lucyfera i jego grupê upad³ych anio³ów.  Zaczêli ³±czyæ dwa rodzaje materia³ów do produkcji inteligentnych pó³-ludzkich, pó³-zwierzêcych stworzeñ, takich jak centaury, satyry, ¿eñskie i mêskie syreny i inne wymienione w waszej mitologii.  Niektóre zosta³y zaprojektowane do pracy jakiej ludzie nie mogli wykonywaæ lub nie chcieli, takiej jak szybkie przenoszenie wiadomo¶ci lub pracy pod wod±, a inne by³y po prostu srogie, jak smoki na l±dzie lub w morzu.  Poniewa¿ nie by³o wówczas ¿adnego programowania DNA do starzenia siê, te inteligentne istoty mog³y ¿yæ w niedoli przez tysi±ce waszych lat kalendarzowych.

15.  Czym wiêcej Lucyfer i jego zwolennicy z zachwytem tworzyli tego rodzaju formy ¿ycia, tym bardziej oddala³y siê od ¦wiat³a.  Gdy niektórzy zdali sobie sprawê z nadu¿ywania swojego daru wolnej woli, wrócili do manifestowania w ¦wietle.  Inni kontynuowali produkowanie tych stworzeñ przez swoje zdeprawowane idee, pog³êbiaj±c siê w coraz gêstszej energii podczas gdy ich ¶wiat³o ¶ciemnia³o siê, a¿ tylko pozosta³a iskra po³±czenia do Stwórcy, która by³ ich si³± ¿yciow±.  Poprzez negatywno¶æ stworzon± poprzez ich my¶li i czyny i agoniê wszystkich istot, które zrobili, utworzy³o siê ogromne potê¿ne pole zwane „ciemnymi si³ami”.

16. To z tego ¼ród³a, ​​dusze gdziekolwiek w tym Wszech¶wiecie, które maj± sk³onno¶æ do chciwo¶ci, bezwzglêdno¶ci i ¿±dzy w³adzy sta³y siê marionetkami tej skrajnej ciemno¶ci.  W obecnych czasach ta naukowa zasada interakcji, która jest od Stwórcy sta³a siê znana jako Prawo Przyci±gania, czy „podobne przyci±ga podobne”.  Energia ciemnych my¶li i pragnieñ dusz przyci±ga ten sam rodzaj energii w tym rozleg³ym  polu negatywno¶ci i przyprowadza j± do tych dusz, ich ¶wiata i ich ¶wiata kolektywnej ¶wiadomo¶ci.  Tak sta³o siê na Ziemi.  Po zaludnieniu, planeta, która kiedy¶ by³a znana w ca³ym wszech¶wiecie jako raj i jedn± z kreacji upodobanych przez Boga, zosta³a poch³oniêta przez negatywno¶æ wniesion± przez te cywilizacje.

17.  Tylko Stwórca mo¿e zmieniæ swoje prawa i w przypadku wolnej woli, zrobi³/a to dwa razy.  W staro¿ytno¶ci najgêstsze lub najciemniejsze dusze u¿ywa³y wolnej woli nie tylko, aby zaw³adn±æ s³abszymi duszami, ale tak¿e uzurpowaæ sobie woln± wolê tych s³abszych dusz.  To stworzy³o brak równowagi miêdzy ¶wiat³em i ciemno¶ci± w ca³ym kosmosie.  Wiêc aby odzyskaæ równowagê niezbêdn± do utrzymania ruchu wszystkich cia³ stosunkowo stabilnie, Stwórca orzek³/a, ¿e najciemniejsi musz± przywróciæ tym duszom ich woln± wolê.  I to zrobili, ale te dusze, które by³y tak d³ugo pozbawione wolnej woli by³y ³atwo manipulowane przez ciemno¶æ a¿ do czasu, gdy zaczê³y przyjmowaæ ¶wiat³o stale im oferowane.

cd....

Scali³em posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 18, 2012, 21:42:14 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #170 : Grudzieñ 18, 2011, 13:01:31 »

cd....

18. Drugi wyj±tek Stwórcy jest taki, ¿e nigdy ju¿ nie mo¿e byæ u¿yta broñ nuklearna w przestrzeni ze wzglêdu na katastrofalne szkody wyrz±dzone duszom, nie cia³om, ale duszom, a je¶li taka jest próba, w³adca tego wszech¶wiata ma moc temu zapobiec.  Dlatego te¿ za zezwoleniem Boga, nasza gwiezdna rodzina w pobli¿u Ziemi, przeszkodzi³a kilkunastu próbom Illuminati w terroryzmie j±drowym od 11 wrze¶nia 2001 roku.

19. We wszystkich innych przypadkach, gdy wolna wola jest wykorzystywana do celowego powodowania chaosu, zniszczenia, ¶mierci i cierpienia, w³adcom wszech¶wiatów nie wolno ingerowaæ. Tak wiêc, choæ mo¿e siê wydawaæ, ¿e Bóg pozwala wolnej woli ciemnych przewa¿aæ nad woln± wol± o¶wietlonych dusz, tak nigdy nie jest!  Chcia³by, aby ¿ycie na Ziemi p³ynê³o w mi³o¶ci i pokoju, lecz nie mo¿e powstrzymaæ tych, którzy s± zdecydowani, aby pracowaæ przeciwko takiemu ¶wiatu.  A poniewa¿ ka¿da dusza, w tym wszech¶wiecie jest czê¶ci± Jego/ Jej, a On/Ona kocha wszystkie jego czê¶ci duszy bezwarunkowo,  nie staje po ¿adnej stronie.

20. Matko, znajd¼ czê¶ci twojej rozmowy, gdzie Bóg to wyja¶nia i umie¶æ je tutaj.

„W jednym z etapów mojej Totalno¶ci, by³em jedynie ¶wiat³em i mi³o¶ci±.  Nastêpnie czê¶ci mojego stworzenia opu¶ci³y siê do ciemno¶ci, do jakiej siê Mateusz odnosi, ale by³y one jednak nieod³±czn± czê¶ci± mojej ca³o¶ci. I tak pozostan±.” …

„Je¶li chodzi o ‘postêp’ na Ziemi, p³aczê z ka¿d± dusz±, która cierpi i cieszê siê z ka¿d± dusz±, która czuje rado¶æ.  Jestem duchem wszystkiego co „najgorsze” i wszystkiego co „najlepsze”, wiêc nie mogê byæ osobny od tych „najlepszych” i nie mogê oddzieliæ od „najgorszego”.  Czy jestem zadowolony z tego co widzê co dzieje siê na Ziemi?  Dla tych, którzy s± szczê¶liwi, tak, jestem te¿.  Dla tych, którzy siê martwi±, ¿e ich despotyczna w³adza maleje, czujê to te¿. ” …

„Martwisz siê, ¿e biorê strony, lub lepiej powiedzieæ, nie mogê braæ stron.   A kto lepiej ustawi ciê, moje dziecko?  Jestem tak bardzo ³agodno¶ci± i poszukiwaniem i na o¶wietlonej drodze tak, jak chcia³aby¶, ale jest czê¶æ mnie, która tak samo nie mo¿e odmówiæ duszy, której zainteresowania i dzia³ania i motywy s± tym co nazywamy z³em.  Nie jestem oddzielony od tej duszy i cokolwiek ta dusza robi i wszystkie tego skutki, chocia¿by „bezbo¿ne”, jak my¶lisz, sk³adaj± siê ze mnie i s± nieod³±czn± czê¶ci± mnie. Tak wiêc, powiedzenie, ¿e mogê „braæ strony” w sobie jest po prostu nienaukowe, prawda? ” …

„Czy chcia³bym zobaczyæ TOTALNO¦Æ ¿ycia na Ziemi w spokoju, mi³o¶ci, dzieleniu siê, troski i s³u¿by jednego dla drugiego?  Oczywi¶cie, ¿e tak!  Ale czy mam moc, aby pstrykn±æ palcami i to spowodowaæ?  Wiesz, ¿e nie NIE!  Wiêc wysy³am swoje ¦wiat³o i Mi³o¶æ wszêdzie, do ka¿dej duszy i mogê te¿ radowaæ siê w miejscach ¦wiat³a raczej ni¿ bytowaæ w miejscach ciemno¶ci i p³akaæ, widzisz to? „.

[Fragmenty pochodz± z "Rozmowy z Bogiem" w Iluminacjach dla Nowej Ery.]

Dziêkujê, Matko.

21. Ostatecznym celem ka¿dej duszy jest reintegracja z Bogiem i Stwórc± i powrót do naszych Pocz±tków wymaga równowagi.  W nieskoñczonej mi³o¶ci Stwórcy dla wszystkich dusz, opracowa³ sposób w jaki mog± odzyskaæ równowagê po jej zachwianiu przez wybory ich  wolnej woli.  Ten sposób jest znany jako karma.  Jest b³êdnym przekonaniem, ¿e karma jest kar± za „z³e” lub nagrod± za „dobre”.  Karma jest naukow± zasad± przyczyny i skutku, gdzie równowaga mo¿e byæ osi±gniêta lub odzyskana.  Przewaga negatywno¶ci tworzy drastyczn± nierówno¶æ i czy to w jednej duszy, czy kosmosie energia ¶wiat³a jest tym, co przywraca równowagê.

22. Jako czê¶æ Boga, ka¿dy z was ma wp³yw na równowagê Jedno¶ci Wszystkiego.  A to prowadzi nas do wielu wcieleñ i skumulowanej duszy lub „duszy rodzicielskiej”, mo¿na powiedzieæ, ¿e jest to  z³o¿one do¶wiadczanie wszystkich jej fizycznych ¿yæ, lub  ¿yæ osobowo¶ci, co nazywacie reinkarnacj±.  Ka¿da osobowo¶æ jest i zawsze bêdzie jej niezale¿n±, wieczn±, nienaruszaln± dusz±-siebie, jak równie¿ jest nieod³±czn± czê¶ci± skumulowanej duszy, w której ka¿de ¿yciowe wybory wolnej woli danej osobowo¶ci maj± wp³yw na wszystkie inne osobowo¶ci.  Je¶li ich kolektywne do¶wiadczanie przyczyniaj± siê do tego, ¿e skumulowana dusza wychodzi z równowagi, karma jest okazj± dla „przysz³ych” osobowo¶ci do wype³nienia luk lub wzmocnienia s³abo¶ci, tak aby skumulowana dusza i wszystkie jej osobowo¶ci mog³y osi±gn±æ równowagê i posun±æ siê do przodu w ewolucji.

23. Przez d³ugie epoki, kiedy cia³o planetarne Ziemi i jej kolejne populacje by³y osadzone w negatywno¶ci, dualizmie i podzia³ach, prawie wszystkie osobowo¶ci zaci±gnê³y powa¿ne lekcje karmiczne.  Na przyk³ad, osoba, która uzyska³a bogactwa kosztem innych, odmówi³a pomocy tym, którzy byli w nêdzy, aby zrównowa¿yæ to ¿ycie, nastêpna osobowo¶æ skumulowanej duszy wybra³a do¶wiadczenie powa¿nych niedostatków.  Ta sama zasada odnosi siê do wojowniczego, podbijaj±cego sposobu my¶lenia.  Ale g³êboka trzecia gêsto¶æ, gdzie panuje ciemno¶æ jest surowym nauczycielem i skumulowana dusza mo¿e mieæ setki albo wiêcej ¿yæ osobowo¶ci ucz±c siê przezwyciê¿enia powiêkszonych energii chciwo¶ci, ¿±dzy w³adzy i okrutnej natury.

24. Teraz we¼my pod uwagê woln± wolê, manifestowanie i karmê w tym wyj±tkowym czasie w kosmosie, gdzie dusze mog± osi±gn±æ tylko w ci±gu jednego ¿ycia to, co w przeciwnym razie mog³oby zaj±æ wiele, wiele innych.  Miliardy dusz chcia³o skorzystaæ z tej bezprecedensowej okazji, aby zakoñczyæ karmê trzeciej gêsto¶ci, aby mog³y duchowo i intelektualnie rozwijaæ siê w czwartej gêsto¶ci i wybrali w ich kontraktach duszy do¶wiadczenia wielkich trudno¶ci, które mog³yby zrównowa¿yæ inne ¿ycia.  Tylko kilka osób, mówi±c relatywnie, mog³o dostarczyæ okoliczno¶ci, które pozwoli³yby tym masom dusz do do¶wiadczenia ich wyborów.

25. Powiedzieli¶my ju¿ wcze¶niej, ¿e kiedy, masowa karma zosta³a zakoñczona, osoby te nie dotrzyma³y umowy do przy³±czenia siê do ¶wiat³a, wiêc nie bêdziemy powtarzaæ szczegó³ów.  Jednak, poniewa¿ podnosi to na duchu, powtórzymy, ¿e wiele milionów ludzi, którzy prze¿yli ponad to co wybrali, zwrócili siê na poziomie duszy, aby odej¶æ przed zakoñczeniem swoich kontraktów i ich petycje zosta³y przyznane.  Tym duszom uznano w pe³ni wykonanie ich kontraktów i obecnie ​​rozwijaj± siê duchowo i przesy³aj± ¦wiat³o dla planety z Nirwany.

26. Wolna wola odnosi siê tak samo do okoliczno¶ci o wiele mniej g³êbokich ni¿ te dusze wybra³y.  W waszej przedurodzeniowej umowie, która jest zrobiona z bezwarunkow± mi³o¶ci± duszy i ma s³u¿yæ wszystkim, tym którzy chc± podzieliæ siê swoim ¿yciem z wami, wy wybrali¶cie rodziców na genetyczne dziedziczenie (kwestie zdrowia, inteligencja, talenty i inne wrodzone zdolno¶ci) , przodków, wasze rodzeñstwo, poziom opieki, kulturê, po³o¿enie geograficzne, ¶rodki finansowe, edukacjê.  Wybrali¶cie swojego ¿yciowego partnera lub partnerów, dzieci, mentorów, przyjació³, antagonistów i wspó³pracowników.  Dopasowanie tych wielu dusz, które s± najbardziej istotnymi w waszym ¿yciu jest mo¿liwe w kontinuum, w którym wszystkie ¿ycia dziej± siê równocze¶nie.

27. Aby osi±gn±æ to, co i wszyscy pozostali podstawowi uczestnicy wybrali w swojej umowie, niektórzy odgrywaj± przykre lub bolesne role w celu zrównowa¿enia swoich do¶wiadczeñ i w tym samym czasie oferuj± wam i innym w umowie mo¿liwo¶æ do¶wiadczenia tego, co wy i oni musz± osi±gn±æ.  Osoby, które wydaj± siê nadmiernie surowe, uparte, pod³e lub nieuczciwe mo¿e odgrywaj± swoje role co do joty.

28. Niezale¿nie od roli na jak± ka¿dy z uczestników wyrazi³ zgodê, przekazy duszy do ¶wiadomo¶ci -  sumienia, instynktu, intuicji, inspiracji, aspiracji – zawsze s± dostosowane do indywidualnego kontraktu duszy, który jest czê¶ci± jego lub jej postanowieñ.  Ignorowanie tych wiadomo¶ci powoduje, ¿e osoba zbacza w mniej lub bardziej znacz±cy sposób od uzgodnionej roli.  Nikt nie wie, co jest w jego w³asnym kontrakcie lub kogokolwiek innego, ale mo¿na stosowaæ siê do waszych „nieznanych” wyborów przez dzia³anie i reagowanie wed³ug wskazówek przekazu duszy.

29. Z tym zrozumieniem, raczej ni¿ poczuciem urazy, goryczy, os±dzania czy gniewu, emocji, które emituj± niskie wibracje, i które powoduj± brak równowagi, mo¿ecie odczuwaæ cierpliwo¶æ, wdziêczno¶æ i przebaczenie.  Nie tylko te cechy nadaj± ¶wiat³o, które pomaga zachowaæ wam równowagê lub j± odzyskaæ, ale ich wysokie wibracje dotr± do tych osób i mog± z³agodziæ ich zachowania i postawê, i mo¿e to byæ dok³adnie to, co wy wszyscy wybrali¶cie w umowie.  U¿ywaj±c waszej ekspresji jest to sytuacja wygrana dla obu stron („win-win”).

30. Teraz zaadresujemy inny rodzaj pytania o wolnej woli, a nastêpnie pytania dotycz±ce innych kwestii.  Absolutnie jest wolna wola w Nirvanie!  Prawo Stwórcy odnosi siê do ka¿dej duszy bez wzglêdu na jej lokacjê w kosmosie czy w fizycznej cywilizacji, czy w ¶wiecie ducha.  Mieszkañcy Nirvany maj± korzy¶æ wiedzy ich skumulowanej duszy.  I poniewa¿ zbalansowane do¶wiadczanie jest celem wszystkich osobowo¶ci, wybory wolnej woli bêd± w ich kontraktach duszy w oparciu na tej wiedzy.

31. Czy ciemno¶æ ma ci±gle kontrolê po naszej ¶mierci?  Ciemno¶æ nigdy nie ma kontroli, chyba ¿e dana osoba zachêca do tego!  Eksperymentowanie z ciemnymi pomys³ami takimi, jak satanistyczne praktyki, poddawanie siê pokusom chciwo¶ci i nieuczciwo¶ci, d±¿enie do coraz wiêkszej mocy i uzyskiwanie jej przez tyraniê s± szeroko otwartymi zaproszeniami dla ciemno¶ci.  Ró¿ni siê to znacznie od zgody duszy, aby odegraæ szorstkie lub rani±ce role w przedurodzeniowej umowie.

33. Nie, wzniesienie siê z Ziemi± nie wymaga wiedzy z jakiej jeste¶cie cywilizacji i jak bardzo jest wasza dusza rozwiniêta.

34. Tak, umowa duszy mo¿e byæ zmodyfikowana na przed³u¿enie fizycznego ¿ycia ni¿ pierwotnie wybrano.  Dusza poprosi³aby o dodatkowy czas tylko wtedy, gdy widzi zwiêkszon± mo¿liwo¶æ rozwoju duchowego.  A poniewa¿ wszystkie wnioski s± na poziomie duszy i s± udzielane lub odmawiane na tym poziomie, osoby nie mog± wiedzieæ, czy ¿yj± d³u¿ej, ni¿ pierwotnie wybra³y.

35. Czy ukochane zwierzêta bêd± w stanie pój¶æ z tymi lud¼mi, którzy kwalifikuj± siê do Z³otego Wieku?  Zwierzêta maj± te¿ kontrakty duszy i niektóre maj± klauzulê czasu ¿ycia, które skoñczy siê przed wej¶ciem Ziemi do czwartej gêsto¶ci.  Ale ogólnie, czysto¶æ ducha wszystkich ziemskich zwierz±t jest ich biletem do przej¶cia.  Bardziej oczywiste zmiany zachodz± w ich naturze ni¿ u ludzi, z których wielu wci±¿ grzê¼nie w dwoisto¶ci.  Coraz wiêcej jest przypadków przyja¼ni miedzy gatunkami, a nawet zwierzêta uwa¿ane za drapie¿ników i ich ofiary zaczynaj± spotykaæ siê w pokoju, gdy nie ma ekstremalnego g³odu.  W pewnym czasie wszystkie zwierzêta ¿y³y w pokoju ze sob± i z lud¼mi i bêd± ponownie podczas Z³otego Wieku Ziemi.

36. Formy ¿ycia pierwszej gêsto¶ci nie mog± byæ dostrzegane w ¶wiatach trzeciej gêsto¶ci, ale chyba ¿e s± to prymitywne formy ¿ycia w g³êbinach mórz Ziemi, mo¿ecie widzieæ formy  z drugiej gêsto¶ci.  Czêsto s± to maleñkie lataj±ce owady, które ¿yj± bardzo krótko, ale w czasie swojego ¿ycia s³u¿± w ³añcuchu pokarmowym.
Dla dusz na najni¿szych poziomach Nirwany, które zaakceptowa³y ¦wiat³o ci±g³e do nich przesy³ane, a jest to tylko ma³y punkt, poniewa¿ dusze te maj± intensywny strach przed ¶wiat³em – malutki, krótkotrwa³y owad mo¿e byæ wy³onieniem siê z formy pierwszej gêsto¶ci.  Ewolucja przez te ni¿sze gêsto¶ci mo¿e potrwaæ wiele tysiêcy lat w czasie linearnym i prawie niezliczone formy ¿ycia.  W drugiej gêsto¶ci czêsto ewolucja jest przez ¶wiat owadów, w którym wy¿sze rzêdy maj± ca³kiem niesamowit± rozpiêto¶æ instynktownych zdolno¶ci.

37. Nie bêdzie trzech dni ciemno¶ci na planecie przed rozpoczêciem Z³otego Wieku na Ziemi.  Okres tych trzech dni wi±¿e siê z teori±, ¿e planeta wejdzie do pasa fotonowego i wasza planeta nie bêdzie w pobli¿u tego pasa. (przyp. t³um. Ideê 3-ch dni ciemno¶ci  zapocz±tkowa³ Edgar Cayce, jednak z powodu fenomenalnej zmiany ¶wiadomo¶ci na Ziemi, ta przepowiednia tak jak wiele innych mo¿e siê nie spe³niæ)

38. Kiedy wzorcowe spo³eczno¶ci bêd± gotowe?  Poniewa¿ tak wiele musi siê odbyæ w miesi±cach przed koñcem 2012 roku, w tym ekonomiczne odbudowanie po upadku, aby fundusze by³y dostêpne,  najprawdopodobniej du¿e spo³eczno¶ci nie bêd± jeszcze gotowe, a¿ do czasu gdy Z³oty Wiek bêdzie w toku.  Wiele osób i grup na ca³ym ¶wiecie zosta³o zainspirowanych do ustalenia duchowych spo³eczno¶ci.  Te, które bêd± zaplanowane na samowystarczalne, bêdzie zawieraæ wszystko, co jest niezbêdne dla idealnego ¿ycia, od edukacji do s³u¿by zdrowia i rolnictwa i  do zasobów kulturowych.

39. Nie odnosz±c siê do konkretnych kwestii w pytaniach, mo¿emy stwierdziæ, ¿e strasznie brzmi±ce przepowiednie i prognozy nie sprawdz± siê.  Tylko idee, plany i dzia³ania, które s± energetycznie zgodne z dominuj±c± intensywno¶ci± ¦wiat³a mog± osi±gn±æ manifestacjê.

40. Gdyby¶my wiedzieli dok³adnie, kiedy za³ogi, które wêdruj± na niebie wyl±duj±, by³oby to dla nas wielk± rado¶ci±, aby wam o tym powiedzieæ.  Jednak nie mo¿emy w tej chwili tego zrobiæ, ale mo¿emy zapewniæ was, ¿e to nie bêdzie zbyt d³ugo.  Wiele musi byæ osi±gniête w ci±gu nastêpnego roku i ich pomoc na l±dzie jest tego czê¶ci±.  Nasi cz³onkowie na niebie i ci po¶ród was s± w sta³ym kontakcie i wszyscy starannie s³u¿±, aby pomóc wam po³o¿yæ kres d³ugiego okresu kontroli Illuminati.

41. Wasza wytrwa³o¶æ w ¦wietle przybli¿a ten dzieñ spotkañ i przywitañ z waszymi braæmi i siostrami.  Wtedy sami zobaczycie, jak bardzo jeste¶cie kochani i honorowani przez nich i wszystkie inne istoty ¦wiat³a w tym Wszech¶wiecie i jak szybko Ziemia zostanie przywrócona do Edenu.  Najbli¿sze miesi±ce bêd± bardziej rado¶nie dynamiczne ni¿ mo¿na sobie to wyobraziæ!

MI£O¦Æ i  POKÓJ

Suzanne Ward
Strona: The Matthew Books

Przet³umaczy³a Krystal


http://krystal28.wordpress.com/2011/12/16/mateusz-5-listopad-2011-wolna-wola/
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #171 : Grudzieñ 18, 2011, 15:13:41 »

Cytuj
Eksperymentowanie z ciemnymi pomys³ami takimi, jak satanistyczne praktyki, poddawanie siê pokusom chciwo¶ci i nieuczciwo¶ci, d±¿enie do coraz wiêkszej mocy i uzyskiwanie jej przez tyraniê s± szeroko otwartymi zaproszeniami dla ciemno¶ci.  Ró¿ni siê to znacznie od zgody duszy, aby odegraæ szorstkie lub rani±ce role w przedurodzeniowej umowie.

No to ciekawe w jaki sposób odró¿niæ pokusy ciemno¶ci od okoliczno¶ci zaplanowanych w przedurodzeniowej umowie skoro tej umowy nigdy siê nie widzia³o - z punktu widzenia wcielonej duszy.

W ogóle te t³umaczenia Stwórcy s± jakie¶ takie pogmatwane. Wynika z nich, ¿e on w zasadzie nic nie mo¿e, a i nie jest dobrem najwiêkszym, bo do¶wiadcza z równym zapa³em równie¿ z³a. Jest ono Jego czêsci± ,ale my mamy wybór czy chcemy tego do¶wiadczenia, czy te¿ nie. Skoro tak, to nie ma sensu siebie czy innych obwiniaæ bo to co robimy to czê¶æ wiêkszego Planu.

I to jest ciekawe :
Cytuj
d±¿enie do coraz wiêkszej mocy(...) s± szeroko otwartymi zaproszeniami dla ciemno¶ci

Kto¶, kto daje takie przekazy musi siê liczyæ z konsekwencjami ich zastosowania. To zapewne jest czê¶æ Planu Mrugniêcie
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #172 : Grudzieñ 18, 2011, 16:08:57 »

Dlatego w³a¶nie poprosi³am o dystans oraz osobist± analizê z osobistymi wnioskami. Przekazy pochodz± od ró¿nych grup energetycznych z ro¿nych poziomów. Posiadaj± oni inne zrozumienie dobra i z³a oraz zupe³nie inne Stwórcy. Inn± spraw± jest jeszcze ci±gle usi³owanie powstrzymania  dziej±cych siê zmian oraz korzystania z energii podporz±dkowuj±cych siê tej grupie ludzi.

Zamieszczam te przekazy w celu ogl±du przeogromnej gamy konkuruj±cych ze sob± grup energetycznych z ro¿nych przestrzeni , które maj± odbicie w ludzkich obliczach i zrozumieniu istoty obecnego czasu oraz przeró¿nych d±¿eniach do realizacji planów tych zakulisowych frakcji.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #173 : Grudzieñ 19, 2011, 00:11:09 »

Moim zdaniem to niez³a, do¶æ celna próba przedstawienia istoty rzeczywisto¶ci. Wiêkszo¶æ z tego, co napisane ze mn± rezonuje U¶miech
-----------------------------------------------------------------------------------

Je¶li to mo¿liwe spróbuj nie odrzucaæ i nie akceptowaæ, tego co tutaj jest napisane,
przynajmniej dopóki nie skoñczysz czytaæ.
Nie stawaj po ¿adnej ze stron. Spróbuj przeczytaæ.

Wszystko, dos³ownie wszystko jest fal±. Jest to proste, choæ nie tak prosto to zrozumieæ. Próbuj±c schwytaæ to przy pomocy umys³u (EGO) od razu jeste¶ skazany na pora¿kê. Ego jest iluzj± i tylko podtrzymuj±c iluzjê mo¿e trwaæ. Zrobi zatem wszystko, by zniechêciæ ciê do dalszych poszukiwañ. Czêsto rozleniwia, odpuszcza sobie i uznaje tylko w³asny punkt widzenia. Dla egotycznego umys³u u³o¿yæ kilka puzzli, to tak naprawdê zbli¿yæ siê do ¼ród³a, w którym EGO przestaje istnieæ. W artykule przemieszcza³ siê bêdê od bardziej materialnych form przejawiania siê fali (procesy biologiczne, podtrzymuj±ce funkcje ¿yciowe, czy emocje), do tych, które mo¿emy poczuæ jedynie intuicyjnie i poprzez do¶wiadczenie (rezonans, karma, ale i fraktale). Prawa karmy i rzeczywisto¶æ fraktaln± pozostawiê na inny moment, s± bardzo obszerne, a chcia³bym siê skoncentrowaæ na kilku poni¿ej opisanych kwestiach.

Oddech i podstawowe procesy biologiczne

Oddychaj±c przez usta, mo¿esz wyra¼nie us³yszeæ d¼wiêk, który przypomina: „a-ha, a-ha, a-ha”. Wdech i twoje cia³o siê unosi – „a”. Zostaje nape³nione m.in. tlenem i zwiêksza swoj± objêto¶æ. Wydychasz powietrze pozwalaj±c, by twoje cia³o opad³o – „ha”. Rytmicznie: Unoszenie, opadanie, unoszenie i znów opadanie.

Gdy twoje cia³o zostaje pobudzone do wiêkszego wysi³ku, zakres fali zwiêksza swoj± czêstotliwo¶æ. Oddech wchodzi do twojego cia³a czê¶ciej, lecz jest bardziej p³ytki. To samo dotyczy wydechu. Wykorzystujesz mniejsz± powierzchniê swoich p³uc. Fala staje siê krótsza.

Podobnie jest z biciem twojego serca i jego têtnem, czy g³odem, kiedy to twoje cia³o opada i nasyceniem, kiedy to twoje cia³o zaczyna siê unosiæ (zwiêksza swoj± objêto¶æ).

Oddychaj±c przez nos, mo¿esz s³yszeæ „um-hum, um-hum, um-hum”. Wdech i przy unoszeniu s³ychaæ „um”, wydech i s³ychaæ „hum”. Nie wierz, sprawd¼, ¿e cztery naturalne d¼wiêki, s± d¼wiêkami oddechu. To podstawowa fala, sk³adaj±ca siê tylko z 4 d¼wiêków.

Czêsta zmiana nastrojów

Zapewne zdarza ci siê, ¿e nagle „co¶” wytr±ca ciê z równowagi. Spójrz na to raz jeszcze. Istniej± dwa podstawowe uczucia, dwie emocje, od których pochodz± wszystkie pozosta³e:

· Mi³o¶æ – ¶wiat jest piêkny, prosty i tak niesamowity, ¿e nie potrzebujesz nic wiêcej. Wtedy cenisz sobie ¿ycie, którym jeste¶ i st±pasz po ziemi inaczej, ¶wiadomie. Pojawia siê wiêcej ¶wiat³a w tobie i wokó³ ciebie.

· Strach – ¶wiat staje siê niezrozumia³y, skomplikowany i okropny. Staje siê miejscem, z którego chcesz uciec. Wszystko ciê przyt³acza. Cokolwiek siê pojawia wywo³uje uczucie niedosytu. Jeste¶ nie¶wiadomy i ¿aden osi±gniêty cel nie pozwala ci czuæ siê kompletnym.

Wyra¼nie widaæ, ¿e fala przemieszcza siê od uczucia mi³o¶ci, poprzez inne, pokrewne jej emocje, a¿ do strachu. Im czêstotliwo¶æ fali staje siê mniejsza, im bardziej wyciszamy nasze wnêtrze, tym rzadziej pojawia siê w naszym ¿yciu strach. W momencie gdy strach przejmuje nad nami kontrolê, skutki staj± siê mniej op³akane i destrukcyjne, ni¿, gdy czêstotliwo¶æ fali by³a wy¿sza.

My¶l p³yn±ca na fali - tworz±ca rzeczywisto¶æ

Przede wszystkim dobrze jest wiedzieæ, ¿e nie jeste¶ swoimi my¶lami, a ¿e one tylko pojawiaj± siê w przestrzeni twojego umys³u. Czêsto b³êdnie interpretujemy my¶li, jako rzeczywisto¶æ wokó³ nas. To iluzja, która pojawia siê raz na jaki¶ czas w ludzkiej g³owie i przys³ania prawdziwy obraz, tego co jest. Je¶li siê pojawia, to znaczy, ¿e i zniknie. Najpierw jest cisza. Nastêpnie cisza przechodzi w ha³as. Potok my¶li wy³ania siê z ciszy, je¶li zanika w nas tzw. cichy obserwator rzeczywisto¶ci. Wielu ludzi przez ca³e swoje ¿ycie nie ma pojêcia o tym, ¿e strumieñ my¶li (z ma³ymi tylko przerwami) wcale nie musi zajmowaæ naszej uwagi przez ca³y czas.

Prawdziwa czê¶æ naszej ludzkiej natury, patrzy na ¶wiat, ludzi i rzeczy z perspektywy ¶wiadka tych wszystkich zjawisk. Gdy postrzegaj±c otaczaj±c± nas rzeczywisto¶æ nie tworzysz komentarzy, czy ocen, wtedy jeste¶ przytomnym ¶wiadkiem. Có¿ to znaczy?!

Znaczy to, ¿e w momencie zetkniêcia siê z dowolnym zjawiskiem, gdy patrzysz na owe zdarzenie lub sytuacjê, to nie tworzysz ¿adnego wyobra¿enia o tym, jakie ono jest. Nie nadajesz czemu¶ etykiety, nie tworzysz koncepcji, nie zamykasz tego w s³owach, które s± ubogie i wielu rzeczy nie potrafi± oddaæ w pe³ni. Odcinaj± esencjê, pozostawiaj±c kanciasty twór. Oto i przyk³ad: Pisz±c pracê magistersk± o „Gruszce”, mo¿esz zebraæ dowoln± ilo¶æ papieru, na którym opiszesz to CZYM jest gruszka. Jednak prawdziw± esencjê gruszki poznasz dopiero, gdy we¼miesz owoc do rêki i go spróbujesz. Esencja wszechrzeczy jest nieuchwytna, niepoznawalna i co wiêcej, nienazywalna. St±d wieczna gonitwa, wywo³ana têsknot±, za poznaniem prawdziwej natury BOGA, nigdy nie mo¿e zakoñczyæ siê sukcesem i stwierdzeniem: Tak, teraz wiem, czym jest Bóg.

Przez komentarz i ocenê, która pojawia siê w g³owie, zabijamy obiekt, który w³a¶nie mieli¶my szansê poznaæ, wraz z ca³± jego esencj±. Nazywamy go, „wiemy” czym on jest i wrzucamy go do szuflady. Np. Gdy pierwszy raz s³yszysz s³owo drzewo, po raz ostatni widzisz drzewo, takim jakie ono jest. Ró¿ne s± drzewa, ale wszystkie zaczynasz postrzegaæ w ten sam sposób. Odbierasz im prawdziw± naturê, tego czym s±. Spójrz na drzewo - nie komentuj±c, spójrz ¶wie¿o, na nowo, a dostrze¿esz ukryte w tym ¼ród³o, z którego wszystko mia³o swój pocz±tek. To jest cisza, ³ad, wokó³ którego szaleje chaos i tornado.

Tajemnica tkwi w tym, by powróciæ do swojego centrum, do wnêtrza i esencji istnienia, do prawdy, do tego kim jeste¶. Przypomnieæ sobie o swoim po³aczeniu ze ¼ród³em.

U¶wiadamiaj±c sobie jak istotne s± nasze my¶li, jeste¶my w stanie zmieniaæ ich czêstotliwo¶æ i wywo³ywaæ takie stany, które preferujemy. To my¶li kreuj± nasz± rzeczywisto¶æ. Wa¿ne jest wiêc to, w co wierzysz, lecz nie tylko ze wzglêdu na duchowo-transcendentalny sposób postrzegania, ale te¿ i czysto fizyczny aspekt.

Je¶li twoje my¶li skupione s± na tym, co z³e i towarzyszy im ci±gle strach, to przestajesz wychodziæ do ¶wiata. Jeste¶ zamkniêty i w twoim sercu nie ma zbyt wiele rado¶ci. Tworzysz wokó³ siebie blokady, których nikt nie chce przekraczaæ. Ba! Stajesz siê w³asnym wrogiem i przebywanie w twoim ciele przestaje byæ wystarczaj±co komfortowe. Zamykasz siê coraz bardziej i wycofujesz, w cieñ - „najlepiej, ¿eby wszyscy dali mi ¶wiêty spokój”. Boisz siê wszystkiego i wszystkich. Zdarza ci siê coraz czê¶ciej atakowaæ innych, du¿o p³aczesz i nie mo¿esz znale¼æ sobie miejsca. Skutkiem tego jest szara, nieciesz±ca ciê rzeczywisto¶æ, depresja i czêsto my¶li samobójcze.

Inaczej jest, gdy pozwolisz sobie, by przestrzeñ umys³u mog³a siê wyciszyæ. Niczym powierzchnia jeziora, po wrzuceniu kamienia. My¶li staj± siê bardziej klarowne, jasne i m±dro¶æ przychodzi do ciebie sama. Wszystko czemu dasz przestrzeñ, zacznie w niej egzystowaæ. Raz s± to my¶li, raz spokój. Czasem niepewno¶æ i obawy, czasem my¶lisz, ¿e kto¶ ciê zdradza, czasem masz ochotê siê napiæ, mimo postanowienia, ¿e nie bêdziesz pi³ itd. Itp.

Je¶li przestrzeñ twojego umys³u wype³niona jest po brzegi niepouk³adanymi, chaotycznymi my¶lami, to tak bêdzie równie¿ wygl±daæ twoje ¿ycie. Pozornie nic nie bêdzie mieæ sensu i wszystko bêdzie wymykaæ siê spod twojej kontroli. Wyobra¼ sobie, ¿e kto¶ chce, ¿eby¶ siê ba³, w efekcie czego tworzysz rzeczywisto¶æ nie w³asn±, a zupe³nie inn±, której tak naprawdê nie chcesz. Rzeczywisto¶æ, w której jeste¶ ma³y i przestraszony.

Jednak je¶li pozwolisz sobie uspokoiæ t± przestrzeñ, wtedy cicha obecno¶æ, która siê wy³ania, tworzy ¶wiat, w którym wszystko co jest ci potrzebne przychodzi samo. Manifestacja twoich potrzeb nie przebiega ju¿ w ca³kowicie niezrozumia³y sposób, lecz zaskakuje ciê swoj± niesamowito¶ci±, piêknem, ¶wie¿o¶ci± i tym, ¿e kosmos z ukrycia sprzyja wszystkim twoim dzia³aniom. Zawsze tak by³o, choæ zbêdny szum, wytworzony przez strumieñ my¶li, dotychczas nie pozwoli³ na jasne i zrozumia³e komunikaty, w których twoje potrzeby by³y wyra¿ane.

Za relacje miêdzy lud¼mi odpowiedzialny jest rezonans fal

Poznajesz kogo¶, lecz nie pierwszy i nie ostatni raz. Idziecie razem przez pewien czas i nagle ta osoba ciê opuszcza. Sposoby na jej odej¶cie mog± byæ naprawdê ró¿ne: Przeprowadza siê do innego miasta, koñczycie szko³ê, zmienia pracê, rozwodzicie siê, czy zwyczajnie przestajecie siê dogadywaæ. Oczywi¶cie dzia³o siê to stopniowo, lecz nie dostrzega³e¶ zmiany, gdy¿ zmianê postrzegamy jako dwa dychotomiczne stany: PRZED i PO. Towarzystwo tej drugiej osoby, zostaje zast±pione kim¶ innym. Czemu?

Na pewno uda³o ci siê us³yszeæ, powiedzenie ¿e rezonuje siê na tych samych falach. Jest w tym pewien rodzaj g³êbi, poniewa¿ zakres czêstotliwo¶ci twojej fali, mie¶ci siê w czêstotliwo¶ci fali twojego towarzysza. Fale mieszcz±ce siê w pewnym zakresie, dostrzegalne s± tylko z perspektywy obserwacji z tego zakresu. To t³umaczy te¿, czemu nie dostrzegamy innych wymiarów. Krótko: Nie mie¶cimy siê w zakresie fali, która tworzy owy, wy¿szy wymiar. To czego fal± nie jeste¶, tego nie dostrze¿esz. Jeste¶my ograniczeni do pewnego zakresu czêstotliwo¶ci, ten jednak siê zwiêksza i transformuje z ka¿dym kolejnym zdobytym do¶wiadczeniem.

Istnieje mo¿liwo¶æ, ¿e rezonans nie wyga¶nie, lecz siê nasili i zintensyfikuje. Bardzo rzadko dochodzi do niemal ca³kowitego na³o¿enia siê fal, gdzie stopieñ rezonowania wydaje siê czym¶ boskim, niemal niewyobra¿alnym i wrêcz nie do opisania, zrozumienia przez ludzki umys³ (egotyczny). Dzieje siê tak, poniewa¿ przywykli¶my do pewnego zakresu fal i pewnych zwi±zanych z tym do¶wiadczeñ.
http://newworldorder.com.pl/artykul,3226,Wszystko-jest-fala-tworzaca-rzeczywistosc
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #174 : Grudzieñ 20, 2011, 11:23:46 »

Mam coraz wiêkszy dystans do tych przekazów , ale rozumiem i¿ szczególnie teraz ro¿ni ludzie potrzebuj± ró¿nych impulsów do przebudzenia siê i podniesienia wiary w siebie.
Zamieszczam kolejny.

Kiara U¶miech U¶miech





 

Wy¿sza Ja¼ñ Dajamantiego do mnie i do Czytelników



Drogi Dajamanti, dziêkujê Ci z g³êbi serca za te podnosz±ce na duchu wiadomo¶ci!  Jest to dla mnie najpiêkniejsza Gwiazdka jak± kiedykolwiek dosta³am w moim ¿yciu U¶miech   Wszystkim naszym kochanym Czytelnikom sk³adam serdeczne ¿yczenia wszystkiego co najlepsze z okazji ¦wi±t BN  –  Krystal

Witajcie,  dzisiaj po popo³udniu, uda³o mi siê skontaktowaæ z Moj± Wy¿sz± Ja¼ni±. Zdecydowa³em, i¿ umieszczê t± rozmowê w ca³o¶ci. Mam nadziejê ¿e informacje w niej zawarte, nie tylko przydadz± siê Krystal, która poprosi³a mnie o t± rozmowê, ale i ka¿demu z Was.

Pozdrawiam w Mi³o¶ci.

—————————————————————————————————-
16.12.2011r.

Po kilku g³êbokich wdechach…

WJ: Witam.

Pytanie: Witaj. Powiedz, dlaczego dzisiaj tak ciê¿ko mi by³o siê z Tob± po³±czyæ?
Zwykle trwa to krócej.

WJ: Spiêcie cia³a i niepotrzebne podenerwowania, spowodowa³y ten chwilowy problem.

Pytanie: Ok. Ale jest ju¿ rozwi±zany. Jak wiesz postanowi³em nasz± dzisiejsz± rozmowê umie¶ciæ w ca³o¶ci na stronie Transformacja 2012, jak i wiele innych które dosta³em od Ciebie, a które mog± siê te¿ przydaæ innym osobom.

WJ: Tak. Wiem.

Pytanie: Nie masz nic przeciwko, czy mo¿e chcesz co¶ dodaæ.

WJ: Nie mam nic przeciwko. Zrobisz jak uwa¿asz. Jednak¿e nalega³bym, aby¶ umieszczaj±c informacje, wkleja³ tylko te istotne, potrzebne na ten czas.

Pytanie: Sugerujesz ¿e nie wszystkie nasze rozmowy by³y istotne?

WJ: Oczywi¶cie ¿e nie i ty doskonale o tym wiesz.

Pytanie: Wiem, wiem. Ale t± rozmowê umieszczê w ca³o¶ci.

WJ: Zrobisz jak uwa¿asz.

Pytanie: Dobra a wiêc na pocz±tku powiedz…

WJ: Sporo osób skorzysta³o.

Pytanie: S³ucham?

WJ: Sporo osób skorzysta³o.

Pytanie: Ale z czego?

WJ: Z techniki „wzniesieniowej”, któr± umie¶ci³e¶ na stronie internetowej w komentarzu.

Pytanie: Aha. No z twojej techniki nie z mojej…

WJ: Ja czy Ty, bez ró¿nicy.

Pytanie: Tak wiem. A powiedz mi, gdy mówisz ¿e osoby z niej skorzysta³y, co masz na my¶li?

WJ: Ró¿nie. Rzadziej do¶wiadczenie wielowymiarowe, czê¶ciej „podci±gniêcie” w³asnych wibracji.

Pytanie: Aha. A czemu rzadziej do¶wiadczenie wielowymiarowe?

WJ: Na wybrane jednostki, nie wszystkie æwiczenia, jednakowo wp³ywaj±.

Pytanie: Czyli…

WJ: Czyli istoty które mog³y do¶wiadczyæ wielowymiarowo¶ci, nie przeczyta³y lub zbagatelizowa³y Twój komentarz jak i æwiczenie.

Pytanie: Ok. Teraz ju¿ wiem o co chodzi. A wracaj±c do pytania, które mi przerwa³e¶ a dotyczy³o…

WJ: Tak, wiem. Chcesz abym odpowiedzia³ na pytanie, które zada³a Istota o nazwie: Krystal.

Pytanie: No i dalej mi przerwa³e¶. No dobra. Tak chcia³em zadaæ w³a¶nie to pytanie. A oczywi¶cie przed Tob± nic siê nie ukryje…

WJ: Tak wiesz, ¿e zawsze zwracam siê do osoby zadaj±cej pytanie, a nie do osoby przekazuj±cej pytanie od innej osoby.

Pytanie: Tak, tak. Dla osób które bêd± to czytaæ przypomnê, ¿e pytanie dotyczy³o: „Kiedy mo¿emy sie spodziewaæ NESARA, czy wyp³acenia globalnego funduszu”?

WJ: A wiêc odpowiadam. Droga Istoto o nazwie Krystal, programy obfito¶ci lub wyp³acanie ogromnych kwot pieniê¿nych, w celu zaspokojenia równych potrzeb ludzko¶ci, mia³y zostaæ wprowadzone ju¿ kilka lat wcze¶niej. Nie pozwoli³y na to potrzeby, tzw. „istot elitarnych”, rz±dz±cych tym Gobelinem. Istoty te, maj± dostêp do ogromnego, nazwijmy go: „skarbca”, w którym znajduj± siê setki ton sztabek z³ota, srebra, platyny, mnóstwo amerykañskich dolarów i waluty euro. G³ównym celem tych programów, jest anulowanie wszystkich dotychczasowych d³ugów, zarówno w¶ród jednostek, jak i ca³ych pañstw, oraz sprawiedliwy podzia³. Gdyby choæ 25% istot rz±dz±cych t± planet±, wycofa³a swój udzia³ w „rz±dzie”, programy te wesz³y by w ¿ycie. Ale tutaj, kryje siê co¶ jeszcze. Musisz zrozumieæ, i¿ dotychczasowe rz±dy Amerykañskie, rz±dz± ca³± planet±, ale tak naprawdê te „elity” s± tylko marionetkami. Prawdziwi „rz±dz±cy” pochodz± z innych planet. S± to cywilizacje pozaziemskie, które poprzez ich manipulacjê, wprowadzaj± strach i nienawi¶æ na tê planetê, aby ludzko¶æ mog³a daæ siê kontrolowaæ bez najmniejszej interwencji „bezpo¶redniej”, co powodujê i¿ s± „niewidoczni” dla ogó³u ludzko¶ci. Przez to, wasze rz±dy dostarczaj± im ludzkie istoty, które s³u¿± za „króliki do¶wiadczalne”, oraz tony surowców a zw³aszcza kryszta³ów i diamentów. Poprzez ¶ci±ganie podatków od Was, co roku buduj± setki baz pod ziemi±, pod wod±, a tak¿e na innych planetach. Sami siê wkopuj±, ¿e tak powiem, przez swoj± w³asn± arogancjê. Gdy w „skarbcu” znajduje siê do¶æ pieniêdzy, aby odbudowaæ, podzieliæ i wykorzystaæ je na stworzenie naprawdê piêknej i o¶wieconej Ziemi, elity te, wykorzystuj± je w celach barbarzyñskich s³uchaj±c poleceñ od swoich pozaziemskich w³adców i ¶lepo wierz±c i¿ „Oni” bêd± ich chroniæ i trzymaæ przy w³adzy jak najd³u¿ej. Jednak¿e historia bêdzie zupe³nie inna. Kontrola ludzko¶ci wkrótce zostanie zakoñczona, a programy obfito¶ci wprowadzone w ¿ycie. Gdyby¶ cofnê³a siê w czasie o 60 lat jako istota o¶wiecona, z Twojego punktu widzenia, zobaczy³aby¶ i¿ planeta by³a ciemna, pokryta jakby cieniem. S± to niskie energie które przepuszcza³y bardzo ma³o ¶wiat³a, nie doprowadzaj±c do przebudzenia ludzko¶ci. Ten okres, by³ okresem ¶wietno¶ci „Pozaziemskich W³adców”. Kontrolowa³y Was, dos³ownie wszystkim, z czym mieli¶cie styczno¶æ. By³a to religia – która powodowa³a strach przed ¶mierci±, grzechem i piek³em, telewizja – ci±gle nadaj±ce programy i filmy za¶lepiaj±ca Wasze ¶wiat³o, radio, gazety i wszelakie rozrywki – które mia³y wam u¶wiadomiæ ¿e nic nie musicie robiæ i wszystko jest pod „kontrol±”. Natomiast gdyby¶ mia³a obecnie wgl±d na planetê, ujrza³aby¶ znaczne „przeja¶nienia” i wi±zki stale i nieprzerwanie nap³ywaj±cych energii ¶wiat³a. Jest to efekt przebudzenia prawie 41% ludzko¶ci. Najwa¿niejsze jest to, ¿e ten wynik stale ro¶nie. Za trzy miesi±ce przekroczy 60%, co spowoduje nag³y upadek systemów kontroluj±cych. Gdy przekroczycie wynik 70% przebudzonych, planeta wraz z Wami, wzniesie siê do wy¿szych wymiarów ¶wiat³a. Gaia niecierpliwie czeka na Was, na wynik 70% przebudzonych. Co za tym idzie? 30% osób które nie przyjm± ¶wiat³a, zostan± wycofane z planu ziemskiego, poprzez w³asn± decyzjê i samo wyniszczenie swojego cia³a od wewn±trz. A wiêc moja odpowied¼ na Twoje pytanie: kiedy te programy zostan± wprowadzone? Brzmi: Wtedy gdy przebudzi siê wiêksza po³owa z Was, co nast±pi ju¿ niebawem. Nie jest to kwestia lat, lecz miesiêcy. Patrz±c na wynik sta³e rosn±cej liczby przebudzonych istot ludzkich, powinno siê to odbyæ, w okresie 9 do 10 nadchodz±cych miesiêcy.

Pytanie: Ok, dziêkujê za odpowied¼. Ale mam kilka pytañ odno¶nie tego co powiedzia³e¶.

WJ: S³ucham.

Pytanie: Powiedzia³e¶ ¿e rz±dz± nami cywilizacje pozaziemskie tak?

WJ: Tak.

Pytanie: A móg³by¶ powiedzieæ jakie to s± cywilizacje?

WJ: G³ównie cywilizacja pochodz±ca z Oriona i Ci których zwiecie Reptylianami i szarakami.

Pytanie: Aha. A móg³by¶ je opisaæ jak wygl±daj±?

WJ: Istoty z Oriona z wygl±du przypominaj± Was. Maj± wasze cechy i zachowania ale s± technicznie bardziej zaawansowani. Reptylianie posiadaj± cia³o niewidoczne ludzkim okiem. Ich ¶wiadomo¶æ jest prymitywna ale przebieg³a. Szaraki s± s³ugusami Reptylianów, s± nastawieni na wype³nianie rozkazów. Cechuje je wzrost który wynosi od 5 cm do 1 m, dziêki tym proporcjom cia³a, mog± i s± wszêdzie, po to aby odbieraæ i wysy³aæ dane w celu monitorowanie sytuacji na planecie.

Pytanie: Tak, przypominam sobie jak kiedy¶ wy³o¿y³e¶ mi to ze wszystkimi szczegó³ami.

WJ: Owszem.

Pytanie: Dobra, to ¿eby nie przed³u¿aæ tej rozmowy, postaram siê wkleiæ fragmenty „O pozaziemskich w³adcach” w osobnym komentarzu.

WJ: Zrobisz jak uwa¿asz.

Pytanie: Dobra nastêpne pytanie. Powiedz mi, jak jest przekaz channelingowy od cywilizacji z Oriona, to ten przekaz jest w sensie „negatywnym”?

WJ: Niekoniecznie. Nie wszystkie istoty z Oriona s±, jak ty to nazywasz „negatywnymi”. Podam Ci przyk³ad. Gdyby istota z innej planety, patrz±c na wasz± planetê zapyta³a mnie: „Czy na Ziemi oprócz tych wszystkich ludzi emocjonalnie nierozgarniêtych, istniej± jakie¶ istoty ¶wiat³a?” Z pewno¶ci± wskaza³bym na waszych Mistrzów Wzniesionych.

Pytanie: Aha, czyli przekazy mog± p³yn±æ od ich Mistrzów Wzniesionych tak?

WJ: Mog±, ale nie musz±.

Pytanie: A czy na stronie transformacja 2012, s± jakie¶ przekazy o charakterze „negatywnym”?

WJ: Zdarza³y siê wcze¶niej sporadycznie. Ale od d³u¿szego czasu, takich przypadków nie ma.

Pytanie: A czym to jest spowodowane?

WJ: Istota która prowadzi tê stronê, przyjmuje du¿o ¶wiat³a od istot pomagaj±cych jej w tym zadaniu, i przez to zwiêkszy³ jej siê zasiêg odczuwania energii danego przekazu.

Pytanie: Masz na my¶li Krystal, tak?

WJ: Dla mnie nazwy s± nieistotne. Ale jak chcesz mo¿emy siê nimi pobawiæ.

Pytanie: Dobrze ze wzglêdu na to, ¿e bêd± to inni czytaæ, operujmy nazwami dobrze?

WJ: Jak chcesz.

Pytanie: Powiedzia³e¶ ¿e Krystal dostajê pomoc od innych istot, które pomagaj± jej w zadaniu. Co to s± za istoty i jakie jest to zadanie?

WJ: Krystal przysz³a na ¶wiat z konkretnym zadaniem. Przed swoj± ostatni± inkarnacj±, powiedziano jej, ¿e w odpowiednim momencie, ma stopniowo wybudzaæ ludzko¶æ z nie¶wiadomo¶ci. Mia³a znale¼æ sposób, aby poprowadziæ zagubione istoty z powrotem do ¶wiat³a.

Pytanie: I znalaz³a?

WJ: Tak.

Pytanie: Masz na my¶li stronê: Transformacja 2012 tak?

WJ: Dok³adnie tak.

Pytanie: A istoty które jej pomagaj±?

WJ: S± to jej towarzysze, którzy pilnuj± aby zadanie zosta³o wype³nione.

Pytanie: S± to istoty duchowe czy…

WJ: Istoty Duchowe.

Pytanie: Ok…

WJ: Musisz zrozumieæ ¿e Krystal, jest Wielk± Istot± ¦wiat³a, która zgodzi³a siê na t± inkarnacje z w³asnego wyboru i chocia¿ pocz±tkowo popad³a w iluzjê tej rzeczywisto¶ci, jej zadanie zosta³o skorygowane, aby mog³o byæ wype³nione.

Pytanie: A wype³nienie zadania to?

WJ: Przebudzenie jak najwiêkszej ilo¶ci istot ludzkich.

Pytanie: Ale tylko na obszarze Polski?

WJ: Nie tylko. Polsk± emigracjê w innych krajach równie¿.

Pytanie: Polsk± emi…

WJ: Pozwól ¿e skoñczê. Osoba polskiego pochodzenia czytaj±ca przekazy ze ¶wiat³a na stronie Transformacja 2012, stopniowo zaczyna siê przebudzaæ i przekazuje t± wiedzê osobie, która nie jest polskiego pochodzenia. Rozumiesz?

Pytanie: No rozumiem.

WJ: Cieszê siê.

Pytanie: A czy takich osób jak Krystal, jest wiêcej?

WJ: Oczywi¶cie ¿e tak. Ka¿dy z Was, przyby³ na t± planetê z konkretnym zadaniem.

Pytanie: A moje jakie jest zadanie?

WJ: Osi±gniêcie Wielowymiarowo¶ci.

Pytanie: Aha to dlatego tak czêsto mi o tym mówisz.

WJ: Cieszê siê, ¿e to zrozumia³e¶.

Pytanie: Dobrze. Pytanie nastêpne które chcia³bym tutaj zadaæ jest, [tylko mi nie przerywaj tym razem] jest równie¿ od Krystal, i pyta jak mo¿e sprawniej poprowadziæ swój blog internetowy? Masz dla niej jakie¶ wskazówki?

WJ: Oczywi¶cie odpowied¼ równie¿ skieruje do osoby pytaj±cej. Droga Krystal, Twoje zadanie nie zosta³o w pe³ni wykonane. Oprócz Twojej strony internetowej, która dziêki swojemu ¶wiat³u „zwabia” nie¶wiadome dusze, brakuje tak¿e pe³nego zaanga¿owania z Twojej strony. Musisz zrozumieæ, ¿e prowadzenie blogu to jedno, a Twoje ¿ycie to drugie. Zdarza³y siê sytuacje, w których ³±czy³a¶ swoje ¿ycie, z ¿yciem blogu internetowego i to nale¿y skorygowaæ. Jak nale¿y to skorygowaæ? Gdy mówiê o Twoim zaanga¿owaniu, mam na my¶li intensywno¶æ Twojego w³asnego ¶wiat³a. Twoj± stron± oprócz Ciebie, zajmuj± siê Twoi opiekunowie, którzy dbaj± o to, aby intensywno¶æ ¶wiat³a wyp³ywaj±cego z tego blogu, podnosi³a wibracje istot czytaj±cych zawarte w nim przekazy. Piszesz, ¿e czasami czujesz siê psychicznie wyczerpana i masz racje, poniewa¿ chcesz prowadziæ swoj± dzia³alno¶æ jak najlepiej i ¿e tak powiem, za bardzo siê w to wszystko anga¿ujesz i dobrze, poniewa¿ czujesz i¿ to jest Twoje zadanie. Twoje zmêczenie psychiczne to nic innego, jak czê¶ciowy brak w³asnej energii. Rozumiem, ¿e nie wszystkie czytane przez Ciebie komentarze, s± w stanie „pozytywnym”. Nie rzadko musisz czytaæ komentarze, które dzia³aj± jak „pijawki energetyczne”. Dlaczego o tym wszystkim mówiê? Poniewa¿ chcia³bym, aby¶ zda³a sobie sprawê, jak broniæ siê przed tymi „atakami”, oraz jak zrównowa¿yæ lub skorygowaæ w³asn± energiê. Mam dla Ciebie æwiczenie. Za ka¿dym razem, gdy poczujesz ¿e brakuje Ci energii, pobierz j± z otoczenia. U¿yj wyobra¼ni, jako narzêdzia przywo³uj±cego energiê. Wyobra¼ sobie, ¿e energia która znajduje siê dooko³a Ciebie, nagle zamienia siê w czyste krystaliczne ¶wiat³o. Nastêpnie zobacz oczami wyobra¼ni, jak to ¶wiat³o wp³ywa ruchem spiralnym przez Twoje d³onie, stopy i g³owê wprost do serca, czyni±c je krystaliczno-bia³ym. Nastêpnie we¼ jeden bardzo g³êboki wdech i z wydechem, zobacz jak to ¶wiat³o wyp³ywa z Twojego serca przez d³onie, stopy i Twoj± g³owê, z powrotem w przestrzeñ dooko³a Ciebie, staj±c siê niewidzialnym. Wystarczy jedno takie æwiczenie. Gdy bêdziesz mia³a potrzebê wykonania dwóch æwiczeñ, zrób to. Dziêki tej technice, poczujesz nag³y przyp³yw energii, która oczyszcza i o¿ywia Twoje cia³o a zw³aszcza Twoj± Iskrê (duszê), czyni±c j± krystalicznym. Nastêpnie gdy przeczytasz komentarz który wywo³a w Tobie uczucie spadku Twoich w³asnych wibracji, wykonaj to æwiczenie ponownie, z tym ¿e zamiast wypuszczaæ ¶wiat³o w przestrzeñ wy¶lij je czytelnikowi, wymawiaj±c jego nazwê i wyobra¿aj±c, i¿ ¶wiat³o jest skierowane w przestrzeñ kosmiczn±. W ten sposób jego wi±zka spiralna odbije siê i skieruje z prêdko¶ci± ¶wiat³a do wnêtrza cia³a i iskry, tego w³a¶nie czytelnika. Dziêki tej prostej operacji, utrzymasz ¶wiat³o blogu, w³asne i wy¶lesz je jeszcze innym istotom, przy czym powstanie równowaga (skorygowanie) i zadanie zostanie wype³nione.

Pytanie: Ok, dziêkuje w imieniu Krystal…

WJ: Proszê bardzo.

Pytanie: hm… brakuje mi pytañ do tekstu, który tutaj przytoczy³e¶…

WJ: Wiêc nie pytaj.

Pytanie: Dobra, umówmy siê tak, je¶li Krystal bêdzie mia³a jakie¶ zapytania odno¶nie tego co powiedzia³e¶, ponownie siê do Ciebie zwrócê, dobrze?

WJ: Dobrze.

Pytanie: Nastêpne pytanie: Co to jest przekaz channelingowy?

WJ: Jest to odbieranie my¶li lub s³ów innej istoty, na bazie telepatii.

Pytanie: Wiêc jest to nic innego jak telepatia?

WJ: Zgadza siê.

Pytanie: A czy w pi±tym wymiarze, otworzy siê ludziom kana³ telepatyczny?

WJ: Ró¿nie. Zale¿y od rozwoju danej jednostki.

Pytanie: A osoby które odbieraj± przekazy mog± równie¿ je nadawaæ?

WJ: Mog±, ale nie zdaj± sobie z tego sprawy, lub nie chc±.

Pytanie: Ok…

WJ: Wszyscy z Was mog± wysy³aæ lub odbieraæ my¶li. Nic tu nie stoi na przeszkodzi. Jedyna przeszkoda nazywa siê: trening i szczera intencja.

Pytanie: Czyli brakuje nam treningu i szczerej intencji?

WJ: Tak.

Pytanie: Czyli ogólnie rzecz bior±c, wszyscy mog± wysy³aæ lub odbieraæ przekaz channelingowy?

cd.....
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 ... 80 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.058 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni maho opatowek x22-team granitowa3