Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 03:18:07


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 ... 80 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Inni o energii.  (Przeczytany 830087 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #175 : Grudzień 20, 2011, 11:24:09 »

cd.....


WJ: Tak.

Pytanie: No dobra. A jak nazwiesz to co ja teraz robiĂŞ w tej chwili, jak rozmawiam z TobÂą? Channeling?

WJ: Nie. Ty nie odbierasz myÂśli innej istoty.

Pytanie: Tylko?

WJ: Rozmawiasz sam ze sobÂą.

Pytanie: Aha. KamieĂą spadÂł mi z serca. MoÂżesz to inaczej opisaĂŚ.

WJ: SÂłuchasz gÂłosu swojego serca.

Pytanie: Dobra moÂże inaczej zapytam. Wiem Âże juÂż mi to mĂłwiÂłeÂś, ale chciaÂłbym abyÂś to powtĂłrzyÂł ze wzglĂŞdu na to, iÂż bĂŞdÂą to czytaÂły inne osoby. Powiedz mi kim Ty naprawdĂŞ jesteÂś?

WJ: Ja Jestem Twoim lepszym Ja.
Ja Jestem twojÂą WyÂższÂą JaÂźniÂą.
Ja Jestem Twoim prawdziwym sercem.
Ja Jestem TwojÂą prawdziwÂą IskrÂą (duszÂą).
Ja Jestem Twoim oÂświeconym Ja.
Ja Jestem Bogiem i jestem wszechobecny.

Pytanie: No dobra. Powiedz nam skoro jesteÂś mnÂą, to jak moÂżesz byĂŚ wszechobecny.

WJ: Jestem po³¹czony ze wszystkimi Iskrami (duszami).

Pytanie: I wszystkie iskry s¹ po³¹czone razem ze sob¹ i z Tob¹.

WJ: WidzĂŞ Âże nauka nie poszÂła w las.

Pytanie: Dobra dobra. Powiedz mi teraz, dlaczego jak czytam czyjeÂś komentarze, mam niesamowita ochotĂŞ aby odpisywaĂŚ i zwykle siĂŞ czuje jakby to nie byÂły „moje” sÂłowa ktĂłre napisaÂłem.

WJ: Pozwalam sobie wtedy, wtrÂąciĂŚ siĂŞ.

Pytanie: Czyli Ty to tak naprawdĂŞ piszesz?

WJ: Tak.

Pytanie: Dlaczego?

WJ: PoniewaÂż w tych wyjÂątkowych czasach, kaÂżda pomoc jest potrzebna.

Pytanie: Sugerujesz Âże gdybym ja napisaÂł „po swojemu”, to byÂło by to nie potrzebne?

WJ: Tego nie powiedziaÂłem.

Pytanie: A Jaka jest Twoja postawa w tej kwestii?

WJ: Neutralna.

Pytanie: Dobra inaczej zapytam. Gdy osi¹gnê wielowymiarowoœÌ kim siê stanê?

WJ: Staniesz siĂŞ tym wszystkim, kim ja naprawdĂŞ jestem.

Pytanie: Czyli to wszystko co wymieniÂłeÂś po sÂłowach: „ja jestem…?”

WJ: To nie wszystko, ale miĂŞdzy innymi.

Pytanie: A ile czasu mi zajmie osiÂągniecie wielowymiarowoÂści?

WJ: Gdybyœ naprawdê siê postara³, osi¹gn¹³byœ to w jeden miesi¹c, przy 5-cio godzinnej koncentracji dziennej.

Pytanie: A uda mi siĂŞ to w tym wcieleniu?

WJ: Tak.

Pytanie: JesteÂś tego pewien?

WJ: Tak.

Pytanie: A wtedy Ty przejmiesz kontrolĂŞ nad moim ciaÂłem?

WJ: Nie. Wtedy Ty staniesz siĂŞ Tym, kim naprawdĂŞ jesteÂś.

Pytanie: I wtedy bĂŞdĂŞ TobÂą?

WJ: Nie. Wtedy bĂŞdziemy JednoÂściÂą.

Pytanie: Jak zostaniemy juÂż tÂą jednoÂściÂą, wtedy bĂŞdĂŞ miaÂł coÂś do gadania, czy Ty przejmiesz paÂłeczkĂŞ?

WJ: To nie tak. Otrzymasz moj¹ wiedzê i nie tylko, ale to¿samoœÌ zachowasz swoj¹.

Pytanie: Czyli istnieje taka mo¿liwoœÌ ¿e nie stracê swojej to¿samoœci?

WJ: Nie ma takiej moÂżliwoÂści, abyÂś jÂą kiedykolwiek straciÂł.

Pytanie: A przy inkarnacji w ciaÂło, nie tracimy swojej toÂżsamoÂści?

WJ: Nie moÂżesz straciĂŚ caÂłej. Tracisz tylko czÂąstkĂŞ na potrzebĂŞ wykreowania nowej, ale i tu masz wolny wybĂłr.

Pytanie: Czyli w obecnym ¿yciu, posiadam to¿samoœÌ moich innych ¿yÌ?

WJ: W rzeczy samej, tak.

Pytanie: Dobra, a propos tej paÂłeczki, jak bĂŞdĂŞ pisaÂł jakiÂś komentarz z odpowiedziÂą albo inny list, napiszĂŞ obok kto tak naprawdĂŞ go piszĂŞ, ja czy Ty.

WJ: Jak chcesz. Ale jest to niepotrzebne, bo i tak jesteÂśmy jednym i tym samym.

Pytanie. Ok, ok. ZmieĂąmy teraz temat. PomĂłwmy o Prawie PrzyciÂągania, dobrze?

WJ: Jak chcesz.

Pytanie: Powiedz mi, czy istnieje Prawo PrzyciÂągania?

WJ: Istnieje Prawo uniwersalne, ale nie jest to przyciÂąganie w takim sensie, w jakim go rozumiecie.

Pytanie: Nie jest? Przecie¿ to my kreujemy swoj¹ rzeczywistoœÌ.

WJ: Kreujecie, ale nie przyciÂągacie.

Pytanie: Czyli kreujemy ale nie przyciÂągamy, to co robimy w takim razie?

WJ: Tworzycie.

Pytanie: A Tworzenie i przyciÂąganie to nie jest jedno i to samo?

WJ: Nie. Mylisz pojĂŞcia.

Pytanie: Mo¿e inaczej. To powiedz mi w takim razie jak tworzymy w³asn¹ rzeczywistoœÌ?

WJ: Przy pomocy wyobraÂźni ÂściÂągacie energie, a energie robiÂą to, co Wy im karzecie.

Pytanie: No dobrze, ale dajmy taki przykÂład: Dwoje osĂłb nagle wzajemnie siĂŞ spotykajÂą, to nie jest to przyciÂąganie?

WJ: Nie. Musisz zrozumieĂŚ Âże w tej sytuacji, mĂŞÂżczyzna stworzyÂł kobietĂŞ w swoim Âżyciu, jak i kobieta stworzyÂła mĂŞÂżczyznĂŞ. Tak samo jak morderca tworzy ofiarĂŞ i na odwrĂłt.

Pytanie: Ale powiedzmy, ja jestem osobÂą trzeciÂą przyglÂądajÂącÂą siĂŞ jak dwoje osĂłb ktĂłre osobiÂście znaÂłem wczeÂśniej, zanim siĂŞ spotkali, sÂą razem. To jak On mĂłgÂł stworzyĂŚ jÂą, a ona jego?

WJ: Bardzo prosto, przy pomocy wyobraÂźni i energii.

Pytanie: Mo¿esz to rozwin¹Ì?

WJ: Mogê. On jak i ona s¹ œwiadomoœci¹. Ich cia³a zbudowane s¹ z energii. ŒwiadomoœÌ rz¹dzi energi¹. Œci¹gasz tylko t¹ energiê, któr¹ chcesz. Gdy On zaczyna przy pomocy wyobraŸni tworzyÌ J¹, to w tym samym czasie Ona tworzy Go. Energia œci¹gana, zaczyna pasowaÌ obojgu i wzajemnie siê spotykaj¹.

Pytanie: To nie jest to przyciÂąganie?

WJ: Nie. Tworzenie.

Pytanie: Dobra nie bĂŞdĂŞ siĂŞ spieraÂł. A powiedz mi, czytaÂłem kiedyÂś o kreowaniu rzeczywistoÂści przez odbicie lustrzane. To „odbicie” to lepsze okreÂślenie?

WJ: Bardziej trafniejsze od przyciÂągania, ale nie do koĂąca.

Pytanie: Czyli podsumowujÂąc: To ani nie przyciÂągamy, ani nie odbijamy, tylko tworzymy tak?

WJ: Tak.

Pytanie: A jak nazywa siĂŞ to Prawo, przez ktĂłre tworzymy?

WJ: Prawo Uniwersalne.

Pytanie: Aha. Prawo Uniwersalne i koniec kropka?

WJ: MoÂżesz je nazwaĂŚ jak chcesz. To bez znaczenia.

Pytanie: Dobra bĂŞdĂŞ wÂścibski. Czyli mogĂŞ zostaĂŚ przy nazwie: „Prawo PrzyciÂągania”, chociaÂż bĂŞdĂŞ wiedziaÂł Âże nie jest to przyciÂąganie?

WJ: Jak chcesz.

Pytanie: Dobra nastĂŞpne pytanie: Czym sÂą pieniÂądze?

WJ: ÂŚrodkiem pÂłatnoÂści.

Pytanie: MoÂże inaczej: Z czego zbudowane sÂą pieniÂądze?

WJ: Z materii.

Pytanie: A czym jest materia?

WJ: EnergiÂą.

Pytanie: A gdzie jest ta energia?

WJ: Jest Wszystkim co Jest i co nie jest.

Pytanie: Czy powietrze jest energiÂą?

WJ: Jest.

Pytanie: A czy „z powietrza” mogĂŞ tworzyĂŚ pieniÂądze?

WJ: Tak.

Pytanie: Jak?

WJ: Tak jak mĂłwiÂłem wczeÂśniej. Przy pomocy wyobraÂźni ÂściÂągasz energiĂŞ, a energia robi to co mu karzesz.

Pytanie: Czyli przy pomocy wyobraÂźni, mogĂŞ zmaterializowaĂŚ pieniÂądze?

WJ: MoÂżesz.

Pytanie: A dlaczego nigdy mi siĂŞ to nie udaÂło?

WJ: Zbyt krĂłtka koncentracja i mnĂłstwo wÂątpliwoÂści.

Pytanie: Czyli od czego mam zacz¹Ì?

WJ: Przede wszystkim od treningu.

Pytanie: Trening czyni mistrza?

WJ: Tak.

Pytanie: Aha…

WJ: Gdy niezachwianie utrzymasz koncentracje przez minimum 15 minut, ujrzysz namacalne rezultaty w twojej rzeczywistoÂści.

Pytanie: Ale przy tym, musi byĂŚ brak jakichkolwiek wÂątpliwoÂści.

WJ: Musi.

Pytanie: Ale jeszcze jednego siĂŞ czepie. KiedyÂś bardzo intensywnie wyobraÂżaÂłem sobie pieniÂądze. Po jakimÂś czasie oczywiÂście je dostaÂłem, ale nie zostaÂły przede mnÂą zmaterializowane, ale ktoÂś mi je wrĂŞczyÂł. Czy to nie jest przyciÂąganie?

WJ: Nie, chociaÂż moÂże tak wyglÂądaĂŚ. StworzyÂłeÂś je i one pojawiÂły siĂŞ przed TobÂą, w czasie wrĂŞczenia. Musisz zrozumieĂŚ, Âże to Ty rzÂądzisz energiÂą, a energia jest ci posÂłuszna. W tym czasie nie wierzyÂłeÂś Âże pieniÂądze mogÂą zmaterializowaĂŚ siĂŞ przed TobÂą, wiĂŞc one znalazÂły innÂą drogĂŞ, aby do Ciebie dotrzeĂŚ.

Pytanie: Ale gdybym w tym czasie, myÂślaÂł o pieniÂądzach jak materializujÂą siĂŞ przede mnÂą, to nie mogÂły by do mnie dotrzeĂŚ, tÂą drogÂą wrĂŞczenia tak?

WJ: Tak. Energia wczeœniej czy póŸniej, stworzy³a by Tobie te pieni¹dze.

Pytanie: yhy…

WJ: PamiĂŞtaj! Energia zawsze czeka na Twoje polecenia i moÂżesz jÂą wykorzystaĂŚ do wszystkiego co sobie zaÂżyczysz i objawi siĂŞ Tobie, zgodnie z TwojÂą wiarÂą w ten proces.

Pytanie: JakÂą masz radĂŞ dla wszystkich tych, ktĂłrzy cierpiÂą z powodu braku pieniĂŞdzy?

WJ: Œci¹gajcie energie i twórzcie pieni¹dze. Wykorzystujcie w³asn¹ wyobraŸnie i zadecydujcie jakimi drogami te pieni¹dze maj¹ przyjœÌ.

Pytanie: I to wszystko?

WJ: A co chciaÂłbyÂś jeszcze wiedzieĂŚ?

Pytanie: A jeÂżeli mĂłwisz o wykorzystaniu wyobraÂźni, to…

WJ: Dwa punkty muszÂą byĂŚ speÂłnione w tym procesie. WystarczajÂąco dÂługo utrzymana koncentracja na rzeczy, ktĂłrÂą chcesz ujrzeĂŚ widzialnÂą, oraz caÂłkowity brak jakichkolwiek wÂątpliwoÂści.

Pytanie: I to wystarczy?

WJ: Tak.

Pytanie: Dobra. Czy istniejÂą jakieÂś granice tworzenia?

WJ: Twoja œwiadomoœÌ nie posiada ¿adnych ograniczeù we wszystkim.

Pytanie: Czyli mogĂŞ stworzyĂŚ wszystko co tylko zapragnĂŞ?

WJ: DokÂładnie tak.

Pytanie: I byĂŚ wszystkim czym pragnĂŞ?.

WJ: Tak.

Pytanie: A czym sÂą emocje?

WJ: SÂą wyÂładowaniami energii w ciele. PojawiajÂą siĂŞ jako drugorzĂŞdne, zaraz po formach myÂślowych.

Pytanie: A dlaczego uÂżyÂłeÂś sÂłowa „wyÂładowania”?

WJ: PamiĂŞtasz czym jest piorun?

Pytanie: No tak, powstaje na skutek wyÂładowaĂą atmosferycznych.

WJ: Zgadza siĂŞ. Tak samo dzieje siĂŞ w Twoim ciele. Forma myÂślowa o konkretnej czĂŞstotliwoÂści energetycznej, przekazuje takie wyÂładowania pod postaciÂą ÂświatÂła, do kaÂżdej komĂłrki Twojego ciaÂła. W zaleÂżnoÂści od czĂŞstotliwoÂści, odczuwasz jÂą inaczej. Taki proces nazywa siĂŞ emocjÂą.

Pytanie: Aha…

WJ: Pioruny z natury osi¹gaj¹ szybkoœÌ œwiat³a. Tak samo w twoim ciele musi istnieÌ si³a, aby œwiat³o szybko dotar³o do ka¿dej komórki, abyœ ty móg³ szybko je poczuÌ w postaci emocji.

Pytanie: Gdzieœ wyczyta³em ¿e emocjê Tworz¹ nasz¹ rzeczywistoœÌ, to prawda?

WJ: Tak, pojawiajÂą siĂŞ zaraz po formach myÂślowych, a wiĂŞc zaliczyĂŚ je moÂżna do tworzenia rzeczywistoÂści.

Pytanie: A dlaczego o tym nie wspomniaÂłeÂś wczeÂśniej, jak mĂłwiliÂśmy o Prawie Uniwersalnym?

WJ: Nie byÂło potrzeby. Emocja zawsze pojawia siĂŞ po formie myÂślowej, czy teÂż w czasie koncentracji. Jest to rzecz naturalna i oczywista.

Pytanie: No dobra ale dajmy na to, jeÂżeli ktoÂś koncentrujĂŞ siĂŞ na czymÂś bez emocji…

WJ: Nie moÂżna myÂśleĂŚ bez emocji. Jest to niemoÂżliwe. Nawet zwykÂła, bÂłaha myÂśl zawiera emocje, mimo Âże Ty jej nie odczuwasz jako takiej, ale ona istnieje jako niewielkie wyÂładowanie.

Pytanie: Dobra, rozumiem.

WJ: CieszĂŞ siĂŞ.

Pytanie: Uff… TrochĂŞ tego jest, a mnie skoĂączyÂły siĂŞ pytania. To moÂże chciaÂłbyÂś coÂś powiedzieĂŚ od siebie?

WJ: Wszystko co powiedziaÂłem, byÂło mĂłwione od naszej osoby.

Pytanie: Dobra to w takim razie, koĂączymy. Trzymaj siĂŞ.

WJ: Do nastĂŞpnego.

http://krystal28.wordpress.com/2011/12/19/wyzsza-jazn-dajamanti-do-mnie-i-czytelnikow/

=======================================

Dodam tylko iÂż prawdziwy Jezus nigdy do niczego nikogo nie namawia i nie wartoÂściuje , informuje pozostawiajÂąc decyzje kaÂżdemu indywidualnie.

PamiĂŞtaĂŚ naleÂży rĂłwnieÂż iÂż wszystkie te postacie robiÂące przekazy nazywajÂą siebie bogami ( ale nie StwĂłrcÂą ) , mĂłwiÂąc w imieniu boga mĂłwiÂą w imieniu wÂłasnym nie StwĂłrcy , uÂżywajÂą dodatkowych przydomkĂłw zwracajÂą jednak uwagĂŞ iÂż sÂą swoja indywidualnoÂściÂą a  nie koniecznie tymi o ktĂłrych my myÂślimy Âże sÂą. MĂłwiÂąc iÂż jesteÂśmy jednia z nimi okreÂślajÂą iÂż jesteÂśmy z tej samej materii stworzeni a nie ze jesteÂśmy ich wcielonymi czÂąstkami czy oni sÂą naszymi stwĂłrcami.

Istnieje w tych przekazach sporo niuansĂłw , ktĂłre nie sÂą wytÂłumaczone by tworzyĂŚ podteksty wygodne dla pewnych przestrzeni chcÂących nam jawiĂŚ siĂŞ innymi niÂż sÂą naprawdĂŞ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech




19.12.2011 Ostatnia Noc Wigilijna. JESUS SANANDA

Jesus Sananda






Ukochane Dzieci Ludzkie,
to Ja jestem, JESUS.
ÂŻywy bĂłg w sÂłuÂżbie rodzaju ludzkiego,
wtedy, jak i dzisiaj i na WiecznoœÌ.


Ja proszĂŞ teraz Was, tych ktĂłrzy chcÂą dowiedzieĂŚ siĂŞ wszystkiego
o „ÂświĂŞcie Nocy Wigilijnej” i tych w wielkiej masie ktĂłrzy bĂŞdÂą jeszcze
chcieli siĂŞ o niej dowiedzieĂŚ: zatrzymajcie siĂŞ!
Zatrzymajcie siĂŞ w sobie, aby staĂŚ siĂŞ ÂŚwiadomym o co w tym wszystkim chodzi.


JeÂśli jesteÂście z tym zgodni, to zgodni jesteÂście z kolektywnym ÂłaĂącuchem
oczekiwaĂą ktĂłry zostaÂł stworzony na tÂą konkretnÂą okazjĂŞ i Wy jesteÂście
zgodni z tÂą nieprawdÂą, IluzjÂą i z kÂłamstwem, ktĂłre snujÂą siĂŞ po tym ÂŚwiecie,
poprzez co ten ÂŚwiat nadal zostaje utrzymany.

PozostaĂącie proszĂŞ z dala od tego ÂŚwiĂŞta!



Obojêtnie jak bardzo apeluje siê do Waszej wspó³pracy (wspó³dzia³ania).
Zamiast tego ÂświĂŞtujcie PamiĂŞĂŚ, mianowicie PamiĂŞĂŚ Narodzin ÂŚwiatÂła BoÂżego,
ktĂłrym jestem, lecz z dala od kaÂżdego Obrazu JESUSA,
Obrazu ktĂłry zostaÂł stworzony przez samych ludzi.


WyjdÂźcie naprzeciw tej „PamiĂŞci” w ciszy, w Pokoju, w refleksji (*kontemplacji)
Tak byÂło i bĂŞdzie w WiecznoÂści.


PrzekaÂżcie Dzieciom PrawdĂŞ o tym ÂŚwiĂŞcie, nie potrzeba juÂż wiĂŞcej kÂłamstw.


Wyjaœnijcie im, one wiedz¹ jak siê z tym obejœÌ.
ÂŚwiĂŞtujcie PamiĂŞĂŚ o ÂŚwietle BoÂżym ktĂłre dotarÂło do Ziemi,
Œwiat³o symbolizuj¹ce ten Dzieù, lecz po³ó¿cie na stole Prawdê
dotyczÂącÂą moich narodzin ktĂłre zaprawdĂŞ nie miaÂły miejsca w tym konkretnym dniu.
ZaprawdĂŞ nie kroczyÂłem teÂż po Ziemi aby zakoĂączyĂŚ swĂłj ÂŻywot na krzyÂżu. Nie.


WytÂłumaczcie i wyjdÂźcie naprzeciw cichej PamiĂŞci.
ÂŚwiĂŞtujcie i cieszcie siĂŞ, lecz trzymajcie siĂŞ z dala od wszystkich ÂścieÂżek Tradycji,
od sztucznego ÂświĂŞta nocy wigilijnej ktĂłre zostaÂło przedstawione w sposĂłb faÂłszywy,
zakÂłamany i zdegenerowany. Przy tym kÂłamstwa sÂą delikatne i Âładnie opakowane,
tak, by nikt nie odkryÂł Prawdy.
I PrawdÂą jest:


1.NarodziÂłem siĂŞ i ÂżyÂłem poÂśrĂłd ludzi dÂługi Czas.


2.PrzyniosÂłem ÂŚwiatÂło i jestem ÂŚwiatÂłem – na Wieki.


3.Ja jestem PrawdÂą i ÂŻyciem caÂłego Czasu.


WaÂżnym jest w Czasie PrzejÂścia – w ktĂłrym wszystko siĂŞ zmienia i zmieni siĂŞ od podstaw
rĂłwnieÂż i to ÂŚwiĂŞto – abyÂście pozostali z dala od kolektywnego przymusu mas,
przymusu ktĂłry jest wywierany poprzez to ÂŚwiĂŞto.


W ten sposĂłb nie wpadniecie w wir SiÂł ktĂłre korzystajÂą z moich narodzin dla swoich celĂłw,
ktĂłre je wykorzystujÂą i faÂłszujÂą aby Was trzymaĂŚ w Kole Przymusu, aby Was zachĂŞcaĂŚ
do czynów które s¹ zwyk³ym na³ogiem i zapewne nie wywodz¹ siê z Waszego g³êbokiego,
pochodzÂącego z Serca, Âżyczenia Prawdy.


To jest Âłatwe, to jest proste, Wy Synowie Ludzcy,
Wy CĂłrki Ludzkie – do tego potrzebna jest solidna decyzja i wola,
wtedy jest to ÂŚwiĂŞto historiÂą i w jego miejsce przyjdzie:
WOLNE PRZE¯YCIE TEGO DNIA, BEZ KONCEPTÓW, BEZ PROGRAMÓW,
bez przywĂłdztwa tej czĂŞÂści spoÂłeczeĂąstwa ktĂłre rok w rok
trzyma w swoich mackach taki rodzaj ludzi.


PrzeÂłamcie wszystkie, zwiÂązane z tym ENERGETYCZNE POWIÂĄZANIA,
pozostaĂącie z dala od ÂświÂątecznych choinek, od tego ÂŚwiĂŞta ktĂłre jest obecnie
w ten sposĂłb przeÂżywane i ktĂłre przy swoim wycentrowaniu i przy swoich ograniczeniach
kusi do czynĂłw kierowanych nawykami (przymusami).


To jest WieczĂłr Wigilijny i nikt tam nie idzie.
Nikomu to nie przeszkadza, nikogo to nie wzrusza.
Staùcie siê neutralni w postrzeganiu tego dnia, aby póŸniej,
w stanie Przebudzenia wejœÌ w „ÂŚwiĂŞto ÂŚwiatÂła”.


ÂŚwiat siĂŞ zmienia i Religie podlegajÂą przemianom,
ÂŚwiĂŞta zbudowane na piasku i dalekie od MiÂłoÂści zapadajÂą siĂŞ w grunt,
tak jak zapadajÂą siĂŞ same w sobie w Sercach ludzi aÂż zostanie wymazany nawet ostatni
po nich Âślad – aÂż bĂŞdziecie wolni, aÂż TY bĂŞdziesz wolny.


Noc Wigilijna 2011 – to moÂże byĂŚ ostatnia Noc Wigilijna,
jeÂśli tak dla siebie postanowisz. ZaprawdĂŞ, nadszedÂł na to Czas.

Zaufaj i zbierz ca³¹ swoj¹ odwagê
czyĂą – staĂą siĂŞ, bÂądÂź i ÂŻyj.



To Ja jestem


JESUS SANANDA,
ktĂłry tutaj mĂłwi do Twojego Serca i przekazuje sÂłowa Twojej Duszy,
sÂłowa ktĂłre kierujÂą CiĂŞ na nowy Âślad.


W WiecznoÂści.


http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/19/19-12-2011-ostatnia-noc-wigilijna-jesus-sananda/

ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2012, 21:47:25 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #176 : Grudzień 27, 2011, 18:31:53 »

KtoÂś zadaÂł pytanie i otrzymaÂł odpowiedz ktĂłra moÂże byĂŚ interesujÂącÂą informacjÂą dotyczÂącÂą dotychczasowych zmian dla nas wszystkich.
Warto uwaÂżnie przeczytaĂŚ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


Pytania do Kuthumiego  (33)


Pytania:
KtĂłra z wartoÂści zgodnie, z ktĂłrymi ÂżyjĂŞ, stanowi dla mnie punkt zaczepienia?
Co dla mnie jest cenne?

brak linii?

Jam jest ArchanioÂł Metatron, PrzynoszĂŞ wam swĂłj pÂłomieĂą ÂświatÂła i MiÂłoÂści.

Przychodzi czas na odpowiedzi i pytania.
Kiedy spotykamy siĂŞ tu dziÂś z kaÂżdym z was z osobna i z wszystkimi razem, patrzÂąc na wasze serca,
widzimy w nich bogactwo waszych doœwiadczeù: Mi³oœÌ, radoœÌ emocje i ból.
NiektĂłre z tych uczuĂŚ rodzÂą zwÂątpienie.
Ale, pomimo Âże wielu z nich nie chcecie „nie bĂŞdÂąc na nie przygotowani” jak to wielu z was powtarza, to jednak sÂą wasze. Znacie je dobrze i chociaÂż nie darzycie ich uczuciem, one wam sÂłu¿¹. W trakcie tych zmian, sÂą dla was jak doÂświadczenie piĂŞkna tego, czym siĂŞ rĂłwnieÂż dziĂŞki nim stajecie TERAZ.
KaÂżdy z was o tym wie, ale niewielu siĂŞ do tego przed sobÂą przyznaje.
KaÂżdy z was odczuwa je inaczej, pielĂŞgnujÂąc dziĂŞki nim inne wartoÂści waszego Âżycia, ale to nie wartoÂści decydujÂą o tym, jacy stajecie siĂŞ dla siebie w obliczu zmian, ale to, jak kaÂżdÂą z nich postrzegacie.

Drogi Przyjacielu.

W Twojej energii zasz³y du¿e zmiany. Proces przemian komórkowych obj¹³ ca³e cia³o, dlatego w wielu p³aszczyznach czujesz dyskomfort. Objawia siê to zwykle brakiem koncentracji, poczuciem os³abienia oraz wyczerpaniem fizycznym
i niejednokrotnie bĂłlem.
Te zmiany wi¹¿¹ siê z przekszta³caniem przestrzennym w Twoich komórkach. Rozpocz¹³ siê proces echolokacji przestrzennej. Oznacza to, ¿e te zmiany wp³ywaj¹ na Twoj¹ matrycê. Proces echolokacji to, ni mniej ni wiêcej, dopasowanie do wy¿szych czêstotliwoœci. St¹d to uczucie rozpychania w p³atach czo³owych, które czasami czujesz.
Jest to przyczynÂą poszerzania siĂŞ czÂąsteczek zwanych neuronami.

Inne dolegliwoœci zwi¹zane z cia³em wi¹¿¹ siê z przemian¹ fraktaln¹, w któr¹ wchodzi teraz wasza œwiadomoœÌ.
Wzorce matrycy ciaÂł Âświetlistych przyspieszyÂły i uaktywniÂły sejsmiczne przestrzenie miĂŞdzyczaszkowe.
Dlatego u wielu z was wystĂŞpuje dyskomfort w obrĂŞbie szyszynki.

Te wszystkie przemiany pomagaj¹ wam przejœÌ przez kolejn¹ œwietlist¹ bramê. To zupe³nie jak czêstotliwoœÌ,
w ktĂłrej stajecie siĂŞ suwerennÂą caÂłoÂściÂą. Wielu z was uskarÂża siĂŞ rĂłwnieÂż na bĂłle stawĂłw.

Wszystkie te przemiany pozwalajÂą wam absorbowaĂŚ coraz wiĂŞksze iloÂści informacji w formie transmitowanej energii.
W trakcie snów równie¿ gromadzisz bardzo aktywnie ka¿d¹ jej czêœÌ potencja³ami wiedzy, doœwiadczeniami w formie transformacji miedzyprzestrzennej, która pozwala na zbieranie energii przesz³ych wcieleù w formie symboli sennych
oraz przejrzystoÂści mocy.

MĂłj drogi przyjacielu, tak jak mĂłwiÂłem wczeÂśniej, w Twojej energii zachodzi wiele zmian, a kaÂżda z nich stanowi kolejny szczebel twojej ewolucji, ktĂłrÂą okreÂślamy Âżyciem. Ono przynosi Ci wiele wskazĂłwek, jednak nie zawsze z nich korzystasz. MĂłwisz wtedy czĂŞsto, Âże pojawiÂą siĂŞ lepsze. Te niepozorne, sÂą czĂŞsto dla Ciebie maÂło znaczÂące.

Czêsto myœlicie, ¿e to, co zmieni wam ¿ycie, spadnie na was jak grom z jasnego nieba. Traktujecie to, jak przewodnik ¿ycia, który jak tylko otworzycie jego magiczne strony, powie wam, co robiÌ, jak post¹piÌ. Na ka¿dej jego stronie bêdzie z³otymi literami napisane kilka s³ów, które bêd¹ dla was kluczem.

Otó¿, chodzi tu tylko o energiê.
Nie mamy dla was przewodnika czy magicznej ksiĂŞgi.
Wielu traktuje nas jak wyroczniĂŞ - nic podobnego. Sami jesteÂście pochodniÂą ÂświatÂła, ale wasz problem polega na tym,
Âże w to nie wierzycie - ot, co.

Z tym wi¹¿e siê Twój problem - z brakiem wiary.
Pragniesz podj¹Ì jakieœ dzia³anie, ale ono docieraj¹c do Ciebie strumieniem energii, zostaje zablokowane przez brak wiary, brak afektywnoœci z Twojej strony.
To jak kalejdoskop, w ktĂłry wnikasz za kaÂżdym razem, kiedy zmieniasz przestrzeĂą myÂśli.
To Twoje doÂświadczenia, w ktĂłre wkÂładasz tÂą cennÂą energiĂŞ.
Ona zawsze ma g³êbokie znaczenie. Ka¿de z nich s¹ dla Ciebie cenn¹ wskazówk¹ czerpan¹ z g³êbi duszy.

Te przemiany i oczyszczanie - tzw. detoksykacja, pomogÂą Ci otworzyĂŚ siĂŞ na tÂą wiedzĂŞ.
Zastosuj Ahmyo. To pierwiastek œwiat³a, cenna czêœÌ Twojej duszy, która budzi Ciê z uœpienia.

Pragniesz interaktywnego rozwoju, czujesz potrzebĂŞ zmiany. Te zmiany przenikajÂą obok Ciebie nieustannie.
Chcesz, aby Twoja moc wzrasta³a pokazuj¹c Ci, w jakim kierunku pójœÌ.
Mój drogi, ka¿de doœwiadczenia, którego jesteœ œwiadkiem, pomagaj¹ Ci przejœÌ przez ten proces.
SÂą dla Ciebie za kaÂżdym razem mniej lub bardziej cenne. Nawet wĂłwczas, kiedy wydajÂą siĂŞ tkwiĂŚ w bezruchu,
stagnacji - jak to wielu z was okreÂśla. Tak naprawdĂŞ, tak nie jest.

Wszystko, co pragniesz wcieliĂŚ w Âżycie jest na wyciÂągniĂŞcie twoich dÂłoni. Do tego, aby to zdobyĂŚ, sÂłuÂży twoje serce
i umysÂł. To naprawdĂŞ cudowne narzĂŞdzie, wystarczy umiejĂŞtnie nim pokierowaĂŚ, aby staÂł siĂŞ waszym przyjacielem
- nie wrogiem, który opóŸnia proces rozwoju.

TwĂłrz swĂłj Âświat poczuciem piĂŞkna pÂłynÂącego z serca, ideologiÂą twĂłrczoÂści, ktĂłra pojawia siĂŞ w formie podszeptĂłw - wizji dostrzeganej przypadkiem. Jednak Âżadna z nich taka nie jest.
To nie przypadki decyduj¹ o tym, kim siê stajecie dla siebie, ale Zaufanie i KreatywnoœÌ wewnêtrzna.
Bêd¹c Alchemikiem, uczysz siê na nowo poruszaÌ energi¹ przejrzystoœci, energi¹ potencja³ów i pragnieù.

Wszystko to stanowi dla Ciebie ¿ycie. Ka¿da z tych dróg, którymi pod¹¿asz, prowadzi Ciê do osi¹gniêcia celów,
jednak one staj± siê mniej lub bardziej ³atwe tylko wówczas, KIEDY TY POZWOLISZ ENERGII P£YN¡Æ.
To TY decydujesz o jej natĂŞÂżeniu.
Podczas pracy z energi¹, czêsto wkrada siê w¹tpliwoœÌ i brak konsekwencji.
Czasami jest to dla ciebie jak wirus, ktĂłry pochÂłania twoje poczucie bezpieczeĂąstwa i stabilizacjĂŞ.

ChciaÂłbym, abyÂś odpowiedziaÂł sobie na pytania:
Co dla Ciebie jest cenne?
KtĂłra z wartoÂści zgodnie, z ktĂłrymi Âżyjesz, stanowi dla Ciebie punkt zaczepienia?

Punkt zaczepienia, to si³a przewodnia tego, co chcesz osi¹gn¹Ì.
Wiesz, Âże jesteÂś gotĂłw na zmiany, odczuwasz to caÂłym sobÂą i kiedy pojawia siĂŞ przestrzeĂą przejrzystoÂści,
Ty wycofujesz siĂŞ nagle, szukajÂąc wsparcia.

Moje pytanie brzmi: DLACZEGO?

JESTEÂŚ MISTRZEM.
TWÓJ PROBLEM POLEGA NA TYM, ¯E W TO NIE WIERZYSZ.

Przenikasz przestrzenie i czas takÂże w snach, ale nie tylko wtedy.
MoÂżesz to robiĂŚ kaÂżdego dnia wnikajÂąc w energiĂŞ zaufania.

Nie siĂŞgaj nigdy wstecz, to nie jest Ci do niczego potrzebne.
Niepotrzebnie patrzycie na to, co byÂło. To, co przeÂżyliÂście, zaprowadziÂło was do tego cennego momentu,
którym jest dla was wszystkich ¿ycie poœród przemian i kszta³towania tej wiedzy. Uczycie siê z niej korzystaÌ na co dzieù, wnikaj¹c sercem w œwiadomoœÌ Ahmyo.

BĂŞdziemy wszyscy pracowaĂŚ z wami bardziej intensywnie. Wielu poczuje tÂą zmianĂŞ przyspieszeniem - bardziej dotkliwie. To, co przechodzicie obecnie to jednoczeÂśnie koniec pewnego etapu waszych doÂświadczeĂą, ale rĂłwnieÂż poczÂątek czegoÂś nowego, ale teÂż tak dobrze znanego dla wielu. To bĂŞdzie jak sen i kiedy doÂświadczycie tych innych stanĂłw ÂświadomoÂści, ktĂłre bĂŞdÂą wielokrotnie towarzyszyÂły tym przemianom, poczujecie siĂŞ tak, jakbyÂście budzili siĂŞ z dÂługiego snu. To bĂŞdzie poczÂątek Kolejnego etapu waszej wiedzy. MogĂŞ CiĂŞ zapewniĂŚ, drogi przyjacielu, Âże to nie koniec.

Wielu z was bêdzie w trakcie tej przemiany odczuwa³o silne wstrz¹sy, odczuwaj¹c jednoczeœnie przesuniêcie w czasie. To zupe³nie tak jak zwykle, kiedy przechodzicie przez kolejny próg w trakcie skoku kwantowego, z t¹ tylko ró¿nic¹,
¿e doœwiadczycie tej zmiany œwiadomoœci bardziej namacalnie, zupe³nie tak, jakby jedna czêœÌ z was by³a ju¿ w tej przestrzeni. Ta transformacja u wielu ju¿ siê zaczê³a. Jej proces zale¿y u ka¿dego z was od czêstotliwoœci energii,
z ktĂłrÂą pracujecie.

Przyjacielu, traktuj Âżycie tak, jakby byÂło TwojÂą ideÂą.
Chwytaj kaÂżdy podszept serca, chÂłoĂą tÂą wiedzĂŞ caÂłym sobÂą.
PozwĂłl sobie na to Âżeby siĂŞ obudziĂŚ.
Nie wnikaj w zwÂątpienie, a jeÂśli siĂŞ pojawi pamiĂŞtaj, Âże to tylko energia, ktĂłra pragnie uwolnienia.
Jednak nie nadawaj jej waÂżnoÂści, wzmocnisz wĂłwczas jej percepcjĂŞ.
Ka¿de doœwiadczenie jest tym w³aœciwym - ono mobilizuje was do dzia³ania na ró¿nych p³aszczyznach nawet wówczas, kiedy tego nie dostrzegacie.
BÂądÂź dla siebie promotorem i mentorem zarazem, nie ograniczaj siĂŞ do jednego celu.

Twoje zainteresowanie technologiÂą standardu oraz nowatorskimi technikami wykorzystywanymi w elektrowni
oraz w procesie przetwarzania energii, bierze siĂŞ jeszcze z poprzedniego wcielenia.
Ten proces by³ wykorzystywany równie¿ do transformacji energii z t¹ ró¿nic¹, ¿e technologi¹ przewy¿szaj¹c¹ wasz¹.
To proces wiÂązania czÂąsteczek atomu i - za pomocÂą alchemii - przenoszonych w czasie.
Elektroprzestrzenne czÂąsteczki czasu byÂły wykorzystywane w procesie przesiewania energii. PowstawaÂły wĂłwczas nowe pierwiastki atomu, za ich pomocÂą naginaliÂśmy czas.
Ty rĂłwnieÂż byÂłeÂś Alchemikiem na Atlantydzie, gdzie wĂłwczas odbywaÂły siĂŞ procesy przeksztaÂłcania.
Wielu z was uczestniczyÂło w tych procesach, siĂŞgajÂą one dalej niÂż wasz czas, ta wiedza jest zawarta w kaÂżdej Twojej komĂłrce.

Twoja pamiêÌ komórkowa podwaja swoj¹ gêstoœÌ. Wielokrotnie odczujesz podszept - now¹ formê idei - WYKORZYSTAJ TO. Ta wiedza pos³u¿y Ci w procesie rozwoju, choÌ wydaje Ci siê to teraz ma³o konstruktywne, to w³aœnie ta wiedza jest teraz istotn¹ form¹ przebudzenia u Ciebie.

KaÂżda Twoja komĂłrka jest w trakcie przebudzania z cyklicznego snu.
Przemiany, ktĂłre przechodzisz bĂŞdÂą dla Ciebie pomocne w trakcie przekraczania kolejnych poziomĂłw wiedzy.
Ta wiedza uaktywni siê pocz¹tkowo w Twoim ¿yciu w formie przeb³ysku, odczuÌ i s³ów, które bêd¹ uk³ada³y siê w ca³oœÌ s³u¿¹c¹ równie¿ temu, jak wcieliÌ w ¿ycie kolejne projekty zwi¹zane z elektrowni¹.

Odczucia, jak je czĂŞsto okreÂślacie, zwiÂązane z przebudzeniem, ktĂłrych tak czĂŞsto doÂświadczasz w trakcie snu,
ale nie tylko wĂłwczas, sÂą wyznacznikiem kolejnej bramy, w ktĂłrÂą przenikasz. StÂąd rĂłwnieÂż czĂŞsto zÂłe samopoczucie.

Przyjacielu, stosujesz równie¿ technologiê standardu, jednak czêsto ci¹gniesz niepotrzebnie ciê¿ki baga¿ w formie starej energii dualizmu. Ona uniemo¿liwia Ci dzia³anie i czêsto, kiedy podejmujesz jakieœ kroki do przodu, pojawia siê niepewnoœÌ oraz brak akceptacji.
PorzuÌ stare systemy ³¹cznoœci ze œwiatem, a tym samym z samym sob¹. One nie s¹ Ci do niczego potrzebne.
PozwĂłl sobie na ekspresjĂŞ w tym, co robisz, ale pamiĂŞtaj: bÂądÂź obserwatorem i jednoczeÂśnie kreatorem.

Jak?
Nigdy nie angaÂżuj siĂŞ w to, co sprawia Ci dyskomfort.
WÂłaÂśnie w takich chwilach, kiedy odczuwasz braki, uczysz siĂŞ w nich dostrzegaĂŚ peÂłniĂŞ. PokazujÂą Ci bowiem to,
co mo¿esz dziêki nim osi¹gn¹Ì. Ka¿da zmiana jest tu po to, aby Ci s³u¿yÌ.
JeÂśli zaakceptujesz wszystko takim, jakie jest - zobaczysz w tym peÂłniĂŞ.
ÂŻycie jest odbiciem tego, co myÂślisz o sobie.
Jeœli wiêc pojawi siê w¹tpliwoœÌ - odpuœÌ sobie i oddychaj, bêd¹c obecnym ca³ym sob¹ w Tej chwili - TU I TERAZ. To tam zawarte s¹ wszystkie warianty Twojego ¿ycia.

Wielu z was postrzega NowÂą EnergiĂŞ jako coÂś trudnego.
Ona dla was taka bêdzie, jeœli nie przestaniecie ci¹gn¹Ì za sob¹ w¹tpliwoœci.
Nowa Energia jest jak ÂświeÂży powiew wiatru, jak pierwsza kropla deszczu.
To przepÂływ waszej mocy w kaÂżdej komĂłrce waszego ciaÂła fizycznego, ale nie tylko.

PamiĂŞtaj:
wszystko, czego doÂświadczasz, zaczyna siĂŞ w planie energetycznym. To od Ciebie zaleÂży jak i kiedy uwolnisz tÂą wiedzĂŞ.

Wielu z was, w trakcie przepÂływu bez liku czÂąsteczek energii, w trakcie asymilacji przestrzennej, doÂświadcza uwolnienia ogromnego Âładunku starej energii, ktĂłra opuszcza wasze ciaÂła. Na ich miejsce wchodzi Nowa CzÂąsteczka Przestrzeni, nazywana fraktalnÂą.
Na kaÂżdej z tych czÂąsteczek ukÂładacie warianty Âżycia. WyglÂąda to zupeÂłnie jak puzzle - ukÂładanka, ktĂłra opiera siĂŞ
na rozszyfrowywaniu kolejnych aspektĂłw waszych poprzednich wcieleĂą. Zostaje uaktywniona pamiĂŞĂŚ przeszÂłoÂści,
która ³¹cz¹c wasze poprzednie potencja³y w jeden poprzez energiê, sprowadza ka¿dy pierwiastek tej wiedzy w jeden aspekt. O tym ju¿ wielokrotnie wspominaliœmy na spotkaniach.

Jednak wasza peÂłnia zaleÂżeĂŚ bĂŞdzie od waszego procesu przebudzenia.
Przebudzenie zaÂś od stopnia zaufania, ktĂłry wÂłoÂżycie w swoje Âżycie, dlatego tak istotne sÂą spotkania poÂświĂŞcone tej energii, aby kaÂżdy z was przypomniaÂł sobie pierwiastek tego, co nadal zasÂłoniĂŞte jest cienkÂą mgieÂłkÂą snu.

Przyjacielu, to potĂŞÂżna broĂą. Ty masz jÂą w rĂŞku. Ona jest dla Ciebie, dla was wszystkich cennÂą wiedzÂą juÂż teraz.
Nie bĂłj siĂŞ jej zastosowaĂŚ.


Moje BÂłogosÂławieĂąstwa MiÂłoÂści dla Ciebie i Dla was wszystkich.
ArchanioÂł Metatron.

http://www.shaumbra.pl/przekazy/kuthumi/pytanie_33.html
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #177 : Grudzień 27, 2011, 23:15:57 »

Bardzo piĂŞkny tekst o miÂłoÂści o jej roli w Âżyciu czÂłowieka z okazji minionych Âświat rodzinnych.
NaprawdĂŞ warto jest czytaĂŚ takie teksty , bowiem mniej waÂżne w tym wypadku kto pisze a waÂżniejsze co i jak pisze.
¯yczê mi³ych refleksji z piêknie p³yn¹cych s³ów.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


niedziela, 25 grudnia 2011

To wszystko jest tak proste



Jesteœcie Mi³oœci¹. Istnieje tylko Mi³oœÌ. To wasze b³êdne wyobra¿enia zniekszta³caj¹ tê Mi³oœÌ, przys³aniaj¹c waszej œwiadomoœci Prawdê. To ulega zmianie. Zmienia siê radykalnie i w sposób wyk³adniczy. Œwiat³o œwiadomoœci zosta³o zapalone. ŒwiadomoœÌ wzrasta teraz poœród Jednoœci, która wydaje siê byÌ wieloma istotami.

Gdy ktoœ skupia siê na ramie, widzi ramê. Gdy ktoœ widzi coœ wiêcej, zaczyna dostrzegaÌ treœÌ wewn¹trz tej ramy, a mówiê wam teraz, ¿e ta treœÌ, niezale¿nie od tego, jaka jest jej rama, jest tym samym, i jest ona Mi³oœci¹.

Skupiliœcie siê tak bardzo na ramie, ¿e zapomnieliœcie, ¿e istnieje jej zawartoœÌ, a gdy tak niewiele waszej œwiadomoœci skupia siê na tej treœci, przestajecie byÌ œwiadomi jej istnienia. Jak siê wydaje mieszacie ramê i jej zawartoœÌ, i wychodzi wam zlepek ró¿nic i podobieùstw, co zak³óca czystoœÌ percepcji tej zawartoœci, któr¹ zawsze jest Mi³oœÌ.

Czym jest zatem ta mi³oœÌ, o której mówi siê wam, ¿e ni¹ jesteœcie? Na temat Mi³oœci wypowiedzieliœcie, napisaliœcie i wyraziliœcie ju¿ wiele s³ów, jednak¿e w ten sam sposób, a w jaki zniekszta³ciliœcie JEDNO mieszaj¹c w swym umyœle ramê i treœÌ, zniekszta³ciliœcie te¿ prawdê o Mi³oœci.

Zacznijmy wiêc od tego, czym mi³oœÌ nie jest: nie jest koncepcj¹, a tylko o koncepcjach mo¿na dyskutowaÌ i teoretyzowaÌ. Mi³oœÌ siê Poznaje. Nie mo¿na jej do koùca uj¹Ì w s³owa. Wiele osób mog³oby twierdziÌ, ¿e to wykrêt, skoro jej istnienie jest czymœ rzeczywistym, ale ja mówiê, ¿e tylko to, co Poznane jest rzeczywiste, a Poznane istnieje zawsze poza ograniczeniami waszych licznych a ograniczonych s³ów.

Myœlicie o jêzyku jako o s³owach, i jest to prawd¹ w obrêbie waszego fizycznego œwiata. S³yszycie, jak s³owa s¹ wypowiadane, widzicie je na piœmie, uczycie siê definicji s³ów. S³owa s¹ potê¿nymi narzêdziami, a teraz u¿ywane s¹ po to, by przekazywaÌ wam M¹droœÌ i Prawdê. Wiedzcie jednak, ¿e s³owa pochodz¹ z umys³u. Prawdziwa Komunikacja istnieje poza ograniczeniami s³ów. Prawdziwa Komunikacja to wewnêtrzna Wiedza, i tej Wiedzy doœwiadczacie, odczuwacie w waszym ludzkim doœwiadczeniu, i przekracza ona wasz ograniczony fizyczny œwiat. Prawdziwa Komunikacja pojawia siê, gdy umys³ jest cichy, kiedy zatrzymuj¹ siê myœli. Dlatego w³aœnie w stanie, w którym umys³ jest spokojny, Prawdziwa Komunikacja mo¿e siê wydarzyÌ.

Gdy juÂż ta Prawdziwa Komunikacja zostanie przywrĂłcona, wiele spoÂśrĂłd wewnĂŞtrznej Wiedzy moÂżecie odzyskaĂŚ i rĂłwnoczeÂśnie sobie przypomnieĂŚ. MoÂżecie to nazwaĂŚ modlitwÂą, medytacjÂą, jakkolwiek tylko zechcecie to okreÂśliĂŚ, ale kanaÂłem dla tej Prawdziwej komunikacji jest otwarte serce czy teÂż skupienie siĂŞ na sercu. PoniewaÂż zachodzi to poza sÂłowami, nie da siĂŞ tak naprawdĂŞ tego wyjaÂśniĂŚ i choĂŚ Poznanie MiÂłoÂści jest czymÂś prawdziwym, nie da siĂŞ podaĂŚ na jego temat Âżadnej wiernej definicji, gdyÂż wszystkie wielkie i maÂłe rzeczy sÂą MiÂłoÂściÂą.

Dlatego bardziej praktycznie bêdzie wyjaœniÌ, czym Mi³oœÌ nie jest, gdy¿ tylko to mo¿emy wam zaoferowaÌ, aby przygotowaÌ was na doœwiadczenie Prawdziwej Mi³oœci. Doœwiadczenie to przywróci wam Prawdziw¹ Wiedzê o tym, kim i czym jesteœcie, a jesteœcie Mi³oœci¹, tak jak wszystko. Mi³oœÌ jest tu czynnikiem jednocz¹cym. Wszystkie pozorne ró¿nice nie s¹ zatem Mi³oœci¹. Ró¿nice s¹ wyobra¿one, nie s¹ Rzeczywiste, nie s¹ Prawdziw¹ Esencj¹ waszej natury. Podobieùstwem, jakie tu istnieje, jest Mi³oœÌ, i jest ona wszêdzie. Mo¿na by powiedzieÌ, ¿e Mi³oœÌ jest œwiadomoœci¹ i by³oby to stwierdzenie ograniczone i niekompletne, choÌ prawdziwe.

Skupmy siê zatem teraz na œwiadomoœci, która wprowadza tu fraktal Prawdy. Bycie œwiadomymi b¹dŸ nieœwiadomymi stanowi, jak siê wydaje, liniê graniczn¹, która teraz pojawia siê przed wami. Bycie œwiadomymi to bycie uwa¿nymi, ale i jeszcze coœ wiêcej. Bycie nieœwiadomymi to bycie nieuwa¿nymi, choÌ w³aœciwie to nigdy nie mo¿e byÌ prawd¹, mo¿na tego tylko doœwiadczaÌ. Dotarcie do wewnêtrznej Wiedzy o tym, ¿e jesteœcie zawsze œwiadomi, jest dotarciem do Prawdy, zrozumieniem ¿e nieœwiadomoœÌ jest po prostu szalonym pomys³em, którego mo¿na doœwiadczyÌ.

Nienawiœci te¿ mo¿na doœwiadczyÌ, choÌ nie jest ona bardziej rzeczywista ni¿ jakiekolwiek spoœród waszych licznych os¹dów na temat Mi³oœci. Istnieje tylko Mi³oœÌ, cokolwiek byœcie na ten temat mogli s¹dziÌ innego. Uczyùmy teraz zatem to rozró¿nienie: doœwiadczanie czegoœ innego ni¿ Mi³oœÌ to istnienie w stanie os¹du, a to zniekszta³ca Prawdziwe znaczenie Mi³oœci. Jak to mo¿liwe? Przyjrzyjcie siê chwilom, jakie prze¿ywacie w ci¹gu swego dnia. W ka¿dym momencie macie wybór, aby widzieÌ Mi³oœÌ/Prawdê albo strach/iluzjê.

Jeœli cokolwiek was martwi, oznacza to, ¿e Mi³oœÌ zosta³a zniekszta³cona przez was wewn¹trz waszego umys³u, poniewa¿ to WY wybraliœcie, ¿eby tak uczyniÌ. Jak dotychczas wielu z was odmawia przyjêcia odpowiedzialnoœci za wybranie strachu i blokuje sw¹ zdolnoœÌ rozpoznania swej JaŸni. To sprytna, ale szalona gra w poszukiwanie i nigdy nie znajdywanie, i nadszed³ ju¿ czas, aby ta gra siê zakoùczy³a. Ju¿ czas, aby wszelkie cierpienie usta³o, gdy¿ ca³e to cierpienie pochodzi z tego, ¿e nie jesteœcie swoj¹ JaŸni¹, któr¹ jest Mi³oœÌ.

Teraz wiêc widzicie, po przeczytaniu tak wielu s³ów, ¿e w istocie jest to czymœ bardzo prostym. Jesteœcie albo Mi³oœci¹, albo strachem, a poniewa¿ jesteœcie Mi³oœci¹, strach nie mo¿e byÌ Rzeczywisty, chocia¿ wydaje siê byÌ Rzeczywisty. Wybieracie straszenie samych siebie. Wybieracie swoj¹ wiarê w strach.

To wÂłaÂśnie wyrzÂądza ‘krzywdy’ na tym Âświecie: wiara w istnienie strachu. Wszystko, w co uwierzycie, zaistnieje, aÂż do chwili, gdy wewnĂŞtrzna Wiedza zastÂąpi wasze przekonanie. Ta Wiedza pochodzi z MiÂłoÂści, a przekonanie ze strachu, jednakÂże moÂżna uÂżyĂŚ tego przekonania, aby przywrĂłciĂŚ was do stanu poczytalnoÂści, przywrĂłciĂŚ was MiÂłoÂści.

Zatem przekonanie, ktĂłre stwarzane jest ze strachu, moÂże stanowiĂŚ ÂścieÂżkĂŞ ku Prawdzie, ku MiÂłoÂści, i to jest rĂłwnieÂż proste. Wszystko jest miÂłoÂściÂą. IstniejÂą tylko znieksztaÂłcenia MiÂłoÂści. Te znieksztaÂłcenia mogÂą byĂŚ rozwiane poprzez przywrĂłcenie was Prawdzie, stanowi jasnoÂści. Tyle informacji wypowiedziano i napisano poprzez wieki, aby przeÂłamaĂŚ mentalne wzorce strachu, ktĂłrych trzymaliÂście siĂŞ z powodu tegoÂż wÂłaÂśnie strachu.

Jest to tak proste: miÂłoœÌ lub strach, wy wybieracie. Nie ma tu rozró¿nieĂą. Ego wybiera lub jaŸù wybiera. To wÂłaÂśnie Wy…proste. Czas, ÂżebyÂście siĂŞ dowiedzieli, Âże sami wybieracie caÂłe wasze cierpienie. JeÂśli waszym wyborem jest zakoĂączenie cierpienia, przestaĂącie wybieraĂŚ strach. JeÂśli wybieracie pokĂłj, przestaĂącie wybieraĂŚ strach. Teraz wyraÂżone jest to w formie negatywnej, przeczÂącej. MoÂżecie to wiĂŞc uproÂściĂŚ jeszcze bardziej…

Wybierzcie Mi³oœÌ, Wybierzcie JaŸù. Wybierzcie Pokój, Wybierzcie JaŸù. Wybierzcie RadoœÌ, Wybierzcie JaŸù. Wybierzcie WolnoœÌ, Wybierzcie JaŸù.

Co wybieracie? Czy wybieracie bycie nieÂświadomymi RzeczywistoÂści, wybieracie strach?

WybĂłr JaÂźni to wybieranie czegoÂś co nie jest strachem – w kaÂżdym momencie. Nie oszukujcie siĂŞ, gdyÂż jest to tak proste; nie moÂżecie powiedzieĂŚ, Âże nie wiecie, ani Âże nie jesteÂście w stanie tego sobie wyobraziĂŚ. W tej wÂłaÂśnie chwili co wybieracie, strach? WiĂŞc wybierzcie ponownie. Wybierzcie zamiast tego PokĂłj. To jest po-jedn-anie. Jest ono tu i TERAZ. Nie póŸniej, nie w 2012, nie jutro, nie w przyszÂłym roku, czy w jeszcze nastĂŞpnym roku. To siĂŞ dzieje TERAZ…MiÂłoœÌ lub strach, wy wybieracie.

Zawsze to robiliœcie. Zawsze to wy wybieraliœcie. Nie istniej¹ jakieœ demony poza wami. Nie istniej¹ demony. Tylko wasz wybór, aby doœwiadczaÌ strachu. Teraz zaczêliœcie siê baÌ nawet samego strachu. Po prostu wybierzcie ponownie. Bêdziecie zdumieni, jak szybko odzyskacie jasnoœÌ i zdrowie umys³u, jeœli bêdziecie to Ìwiczyli w ka¿dej chwili TERAZ. To pewna droga do po³o¿enia kresu wszelkiemu strachowi. Przestaùcie go wybieraÌ. To wasza odpowiedzialnoœÌ.

PoniewaÂż jesteÂście MiÂłoÂściÂą, a MiÂłoœÌ jest wszystkim, macie moc stworzenia kaÂżdego doÂświadczenia, jakiego zapragniecie. Przyjrzyjcie siĂŞ zatem, czego naprawdĂŞ pragniecie. JeÂśli nieustannie wybieracie strach, spĂłjrzcie prawdzie w oczy i zaakceptujcie, Âże takie byÂło wasze nieÂświadome pragnienie – aÂż do Teraz.

A teraz, gdy ju¿ o tym wiecie, po prostu zamiast tego, w tej w³aœnie chwili zapragnijcie Prawdy. PobudŸcie tê Prawdê do istnienia wybieraj¹c ponownie. Zamiast strachu wybierzcie Mi³oœÌ. To jest tak proste. I zawsze by³o. Wybierzcie Mi³oœÌ, wybierzcie JaŸù.

Teraz waszym doœwiadczeniem jest ŒwiadomoœÌ Chrystusowa. Stajecie siê JEDNYM za ka¿dym razem, gdy wybieracie Teraz dla Mi³oœci i dla Prawdy.

Jestem zawsze obecny, aby pomagaĂŚ wam wtedy, gdy wybieracie. Nie idziecie tÂą drogÂą sami.

Jestem waszym bratem, waszÂą siostrÂą, waszÂą matkÂą, waszym ojcem i wami samymi, i razem jesteÂśmy Synem. W JEDNOÂŚCI uczestniczymy wspĂłlnie w Chrystusowej ÂŚwiadomoÂści…w MiÂłoÂści samej w sobie.

Jeszua

PrzekazaÂła Faye Rouchi, 24 grudnia 2011
www.fayerouchi.com

PrzetÂłumaczyÂła Wika

http://jeszua.blogspot.com/2011/12/to-wszystko-jest-tak-proste.html
« Ostatnia zmiana: Grudzień 27, 2011, 23:19:54 wysłane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #178 : Grudzień 31, 2011, 16:29:35 »

Wszystkie informacje budujÂące wiarĂŞ i moc w CzÂłowieku sÂą warte przeczytania oraz refleksji niezaleÂżnie skÂąd pochodzÂą.

Ostatni kr±g nadchodz±cego roku to moment zbiorów plonu nie tylko z obecnego ¿ycia ale ze wszystkich naszych wcieleñ nawet w ostatnim momencie gdy Cz³owiek sercem poprosi o wsparcie w przekroczeniu wymiarów MI£O¦Æ odpowie wsparciem tej pro¶by.
Zatem warto do ostatniej chwili nie rezygnowaĂŚ , warto uwierzyĂŚ we wÂłasnÂą moc i wdrapaĂŚ siĂŞ nawet na kolanach z potkniĂŞciami na szczyt wÂłasnych moÂżliwoÂści , bo tam czeka paÂłac i tron uhonorowanie  naszego  Ludzkiego wysiÂłku krĂłlewskimi atrybutami.
Warto po nie siĂŞgn¹Ì dla siebie , bowiem sÂą one  przygotowane dla kaÂżdego z NAS , kaÂżdy osiÂągnie swoje krĂłlestwo , swĂłj chrystianizm na ktĂłry tak dÂługo i ciĂŞÂżko pracowaÂł.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech



30.12.2011 Pêtle losu (czêœÌ II z II). JESUS SANANDA (*updated 12:55 i 15:15)

Jesus Sananda





//*update: o godz 15:05 odtworzyliÂśmy ten wpis. PrzyczynÂą znikniĂŞcia byÂło prze³¹czenie na nowÂą wersjĂŞ TERRA Galaktyczna Kawiarenka, juÂż w nowej „cloud”. Z przedpoÂłudniowÂą publikacjÂą byliÂśmy szybsi niÂż nasz provider i aktualizacja DNSĂłw…//
//*update: o godz 12:55 zostaÂły poprawione 3 literĂłwki, maÂłe lecz znaczÂące…//



Ukochany Jahn,


jeszcze parê s³ów dotycz¹cych rodzaju ludzkiego,
TematĂłw tego Czasu, tego co JEST.
Syn StwĂłrcy powrĂłciÂł, powrĂłciÂł z powrotem
tak jak zostaÂło ogÂłoszone.


Syn StwĂłrcy pozostanie ponownie nierozpoznany,
jednak jego oddziaÂływanie pozostaje tym nie dotkniĂŞte.


To zadanie, którego tym razem siê podj¹³em to ponaglenie
wszystkich ludzi do ÂŚwiatÂła po to aby oni wszyscy dotarli
do tego ÂŚwiatÂła i skÂłoniĂŚ do tego tych ktĂłrzy jeszcze
odczekujÂą.


Jak?


Poprzez to Âże Ja si³¹ mojej – nadanej przez StwĂłrcĂŞ – wÂładzy
pobieram te „PĂŞtle Losu” ktĂłre bardzo szybko i mocno
oddziaÂłujÂą i zmieniajÂą caÂłkowicie ÂŻycie, aby CzÂłowiek
mĂłgÂł spojrzeĂŚ na Rzeczy ktĂłrych dotychczas siĂŞ wypieraÂł.


PozostaÂło na to bardzo maÂło Czasu, aby jeszcze rozpoznaĂŚ
i tylko poprzez bezpoÂśrednie towarzyszenie juÂż
WniebowstÂąpionego Mistrza mogÂą byĂŚ teraz jeszcze
zmienione konkretne „decyzje”.


My, Mistrzowie ktĂłrzy juÂż przybyliÂśmy na ZiemiĂŞ mamy peÂłne
rĂŞce pracy – jest to najcudowniejsza praca w Rajskim Ogrodzie
na planecie Matki Ziemi, bo kiedy ostatecznie powrĂłcÂą
i rozpoznajÂą ÂŚwiatÂło zagubieni Synowie i CĂłrki StwĂłrcy
- jest w Niebie ogromna radoœÌ.


Do tego trzeba jeszcze wiedzieĂŚ Âże obecnie dla wielu ludzi
nadejdÂą zmienione warunki ÂŻyciowe. Wielu zostanie wszystko
zabrane, podczas gdy inni dostanÂą wszystko. W momencie gdy
zostanie zaktywowana „PĂŞtla Losu” nie pozostaje juÂż wiĂŞcej
Czasu aby siĂŞ zagubiĂŚ, aby siĂŞ ociÂągaĂŚ i aby przekÂładaĂŚ
decyzje na póŸniej.


W czasie gdy jedni dostaj¹ wszystko i zacz¹³ siê dla nich
czas Âżniw, dla tych ktĂłrym wszystko zostanie zabrane zaczyna
siĂŞ przygotowanie na ten moment.


Tylko poprzez niesamowicie szybkie „przejÂścia” (Âżyciowe)
jest mo¿liwe rozpoznaÌ, urosn¹Ì i staÌ siê.


Mistrzowie czujnie trzymajÂą dla Was ich gotowe dla Was
Œwiat³o, dla tych którzy do dziœ nie byli w stanie dojœÌ
do g³êbokich Rozpoznaù z powodu ich lêków, ale z powodu
ktĂłrych zeszli wÂłaÂśnie teraz na ZiemiĂŞ – aby je pokonaĂŚ.


Ten Czas ktĂłry jeszcze pozostaÂł zostanie wykorzystany
do koĂąca, bo bez tego z punktu widzenia Tych ktĂłrzy
znajÂą Wasze Plany ÂŻyciowe jest zbyt duÂżo tych ktĂłrzy
pozostanÂą teraz w CiemnoÂści.


Ja jestem JESUS SANANDA, jeden z wielu SynĂłw StwĂłrcy
- Ja jestem tym ktĂłrzy poprzez swoje dziaÂłanie przygotowaÂł
ten ÂŚwiat na wszystkich Poziomach, na to ÂŚwiatÂło,
co jest wyjÂątkowe. Tak jak i Wy ludzie ktĂłrzy jesteÂście
wyjÂątkowi poprzez Wasze zadania w ktĂłre zostaliÂście
wyposaÂżeni przez StwĂłrcĂŞ Ojca, MatkĂŞ wszystkich ÂŻyĂŚ.




Ja Jestem JESUS SANANDA


http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/31/30-12-2011-petle-losu-czesc-ii-z-ii-jesus-sananda-updated-1255-i-1515/

« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2011, 16:32:35 wysłane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #179 : Styczeń 03, 2012, 23:39:54 »

Tekst w niektĂłrych momentach jest ciekawy dlatego wklejam go , by Ludzi wesprzeĂŚ moralnie , ale.... TEN za ktĂłrego podaje siĂŞ jego autor nigdy nie zaprezentowaÂł by publicznie tak swojej osoby. To ja wiem i nie wierzĂŞ iÂż jest autor jest autentyczny, o nie... !

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


03.01.2012 ÂŚwiatÂła na Niebie. JESUS CHRYSTUS (JESUS SANANDA)

Jesus Sananda






Przed tymi co niedowierzajÂą stojÂą wielkie dni, dla tych co siĂŞ wahajÂą sÂą
moÂżliwe wielkie Rozpoznania, uwolnienie wita niewolnikĂłw Starych SiÂł.



Im ciemniej siĂŞ wydaje, tym jest jaÂśniej.





Ludzkie spoÂłeczeĂąstwo dotarÂło do nowego Punktu Krytycznego.
Ten „punkt zerowy” zaznacza upadek WSZYSTKICH SystemĂłw ktĂłre musiaÂły
obchodziĂŚ siĂŞ bez MiÂłoÂści i zostaÂły zbudowane bez MiÂłoÂści.

NaleÂży dotrzeĂŚ do tego „punktu zerowego” na wszystkich Poziomach ÂŻycia
i na Wszystkich Poziomach planety. Od tego punktu mo¿e rosn¹Ì Nowe i rosn¹Ì
bĂŞdzie. Bowiem zanim jeszcze wzejdzie Nowy Poranek, rozpoznacie gwiazdy i ÂŚwiatÂła
na Niebie i bĂŞdziecie widzieĂŚ jakie uÂświĂŞcone wydarzenia stojÂą przed Wami.

Wasz poczÂątkowy strach bĂŞdzie stopniowo zanikaÂł i zakoĂączy siĂŞ w Czasie
ktĂłry wszystko zmienia. Ci ktĂłrzy wiedzÂą, pozostanÂą rĂłwnieÂż i wtedy
niewzruszeni i silni, bowiem ci ludzie rozpoznajÂą Znaki Nieba i widzÂą co
siê pokazuje, gdy Tworzenie Podnosi ca³¹ planetê.
Ukochani Ludzie, nie bĂłjcie siĂŞ!




Ci „bez StwĂłrcy” podejmujÂą ostatnie prĂłby aby trzymaĂŚ StwĂłrcĂŞ z dala od
Ziemi. Te Istoty pozbawione Duszy idÂą aÂż do granic swoich moÂżliwoÂści
i „przesadzajÂą” w ich Grze. I oni upadnÂą w ich ostatnim kroku w PrzepaœÌ,
poniewaÂż na granicy Tworzenia konsekwencjÂą kaÂżdego nietrafnego kroku
jest wymazanie Egzystencji (Istnienia).

Tak Wam jest pisane. ÂŻe niektĂłrzy ludzie zostanÂą doprowadzeni z powrotem
do Wszech-Boskiej JednoÂści aby CAÂŁKOWICIE siĂŞ w niej rozpuÂściĂŚ, jednak
strac¹ oni w³asn¹ ŒwiadomoœÌ by nastêpnie po raz kolejny zacz¹Ì kolejny
Cykl ÂŻycia w DualnoÂści.

Od pewnego momentu w rozwoju Duszy Istoty ginÂą wszystkie Atrybuty ÂŚwiatÂła
aÂż pozostaje zaledwie „pÂłomyczek” i poprzez to te Istoty muszÂą byĂŚ
przydzielone na nowo (zawrĂłcone) do Punktu Pierwotnego aby siĂŞ na nowo
i caÂłkowicie wyjustowaĂŚ i aby mĂłc byĂŚ ponownie „wgranym” w KoÂło Karmy.

Z powrotem na CAÂŁKOWICIE – to zostaÂło Wam juÂż pokazane i dzisiaj uzupeÂłniĂŞ to
mĂłwiÂąc iÂż dotyczyĂŚ to bĂŞdzie wielu, albowiem odlegÂłoœÌ „Ciemnych” do
StwĂłrcy nie byÂła jeszcze nigdy tak wielka jak teraz bo StwĂłrca pojawia siĂŞ
na Ziemi ze swojÂą wszĂŞdzie-docierajÂącÂą RzekÂą ÂŚwiatÂła.




Strachy odchodzÂą, Wy wiecie o tym i to czujecie, bo Wam nikt nie moÂże nic
uczyniĂŚ, a juÂż zapewne nie Ci, ktĂłrzy w swoim wynaturzeniu „rojÂą sobie”
swoje bezpieczeùstwo i poprzez to chc¹ przynieœÌ ludzkoœci ostatnie
Dramaty. Dramaty te majÂą zÂłapaĂŚ wszystkich niczym pajĂŞcza sieĂŚ w ktĂłrÂą
ostatecznie oni sami wpadnÂą, bo zaplÂączÂą siĂŞ w niej bez wyjÂścia.
To co oni dla Was szykujÂą stanie siĂŞ ich losem (fatum).

Ten Czas jest w toku. Koniec Epoki. I cierpliwoœÌ Duchowego Poziomu do
Ciemnych KabalistĂłw tego ÂŚwiata zostaÂła wyczerpana. OsiÂągniĂŞty zostaÂł
odcinek Czasu w ktĂłrym wszystko z powrotem siĂŞ przeksztaÂłca i staje siĂŞ
ÂŚwiatÂłem i ÂŚwiĂŞtÂą CaÂłoÂściÂą. Miara siĂŞ przebraÂła i zrealizowana jest do koĂąca.



Ja jestem Synem Jednego StwĂłrcy,
Synem ktĂłry powrĂłciÂł z powrotem poÂśrĂłd ludzi jako CzÂłowiek.





Wielu mnie rozpoznaje, lecz dla wiĂŞkszoÂści pozostajĂŞ nierozpoznany.
Dla KoÂścio³ów jestem ponownie „cierniem w oku” a dla ProrokĂłw CiemnoÂści
jestem „zak³ócajÂącym spokĂłj” poniewaÂż od mojego przybycia nie mogÂą
prowadziĂŚ tak jak dotychczas – w spokoju – ich Gry.

Wiedzcie: moje ÂŚwiatÂło dociera wszĂŞdzie!
To bĂŞdzie decydujÂące w tych dniach, bo ze mnÂą jest na miejscu
wielu MistrzĂłw – Czas ÂŚwiatÂła zacz¹³ siĂŞ TERAZ
poniewaÂż na poziomie spoÂłeczno-politycznym ludzkoÂści
zostaÂł osiÂągniĂŞty punkt zerowy.



To ja Jestem, rozpoznajcie mnie
albowiem przybyÂłem ponownie.





JESUS CHRYSTUS
(Jesus Sananda)



http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/03/03-01-2012-swiatla-na-niebie-jesus-chrystus-jesus-sananda/
« Ostatnia zmiana: Styczeń 03, 2012, 23:44:55 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #180 : Styczeń 04, 2012, 08:48:53 »

SaLuSa, December 21, 2011 

 Wasza normalna dÂługoœÌ Âżycia jest bardzo krĂłtka w porĂłwnaniu do istot takich jak my, z wyÂższych wymiarĂłw. Niemniej jednak jest ono bardzo bogate, praktycznie kaÂżdy dzieĂą przynosi nowe wyzwania a wszystkie razem tworzÂą doÂświadczenia przyspieszajÂące Wasz rozwĂłj duchowy. Nie ma drugiego takiego miejsca jak Ziemia, ktĂłra stale oferuje tak wiele doÂświadczeĂą mogÂących byĂŚ wyjÂątkowymi testami, pozwalajÂącymi zwiĂŞkszaĂŚ WaszÂą wytrzymaÂłoœÌ.
 Ludzie na Ziemi zadziwiajÂą nas swojÂą determinacjÂą w d¹¿eniu do celu, pokonujÂą kaÂżde wyzwanie, ktĂłre napotkajÂą. W bitwie pomiĂŞdzy ÂŚwiatÂłem i CiemnoÂściÂą za dusze na Ziemi, jesteÂście naprawdĂŞ zwyciĂŞzcami. Nie waÂżne jak dÂługo to zajĂŞÂło, CiemnoœÌ bĂŞdzie pokonana, i po wszystkim przekonacie siĂŞ, Âże ten cykl zmian przyniĂłsÂł korzystne rezultaty.

 Nim jednak bĂŞdziecie mogli czerpaĂŚ korzyÂści z waszego zwyciĂŞstwa, waÂżne jest usuniĂŞcie tych, ktĂłrzy mogliby jeszcze zepsuĂŚ uroczystoÂści. Gdyby tylko mogli, zrobiliby to ale nie bĂŞdÂą w stanie tego uczyniĂŚ. Dlatego nie bĂłjcie siĂŞ tych tchĂłrzliwych informacji o prĂłbach, rozpĂŞtania trzeciej wojny Âświatowej. My z Galaktycznej Federacji posiadamy peÂłniĂŞ wÂładzy, aby zatrzymaĂŚ wszelkie takie zamiary. Nasi sojusznicy poinformowali nas, Âże bĂŞdÂą interweniowaĂŚ w naszym imieniu. Liczba zdarzeĂą ktĂłre wci¹¿ znajdujÂą siĂŞ na dobrej drodze do realizacji w najbliÂższej przyszÂłoÂści (w ciÂągu miesiÂąca), daje okazjĂŞ wyraÂźnie dostrzec poczÂątek koĂąca tych potĂŞÂżnych jednostek, ktĂłrymi sÂą Iluminaci. Nie ma dla nich ucieczki, mamy ich na oku przez caÂły czas i nie majÂą kryjĂłwek, o ktĂłrych byÂśmy nie wiedzieli. Widzicie, wiĂŞc, kochani, Âże nie ma potrzeby traciĂŚ energii, martwiÂąc siĂŞ ich obecnoÂściÂą. NadszedÂł dzieĂą pozbawienia ich uprawnieĂą i nieuczciwie zdobytych zyskĂłw, uzyskanych nie swoim wysiÂłkiem.

 StwĂłrca daÂł wam wszystkim wolnÂą wolĂŞ, okreÂśliÂł wasze doÂświadczenia, ale nie ponad wytrzymaÂłoœÌ, nie tyle, aby nie mĂłc mierzyĂŚ siĂŞ z Âżyciem i z przeciwnoÂściami. Teraz jesteÂście o wiele mÂądrzejsi dla niego i wiĂŞkszoœÌ z Was, d¹¿¹cych w tych dniach do ÂŚwiatÂła, nie pozwoli mu zanikaĂŚ. Teraz stoicie dumnie z waszym ÂŚwiatÂłem jaÂśniejÂącym siĂŞ jak latarnia morska, rozÂświetlajÂąc Âżycie innych ludzi. Przebudzenie dzieje siĂŞ peÂłnÂą parÂą, a wiele dusz zaczyna rozumieĂŚ sens Âżycia. A jest to przede wszystkim uÂświadomienie sobie tego, Âże jesteÂście czymÂś wiĂŞcej niÂż tylko ciaÂłem i Âże Âżycie jest nieskoĂączone i Âże macie w sobie energiĂŞ ktĂłra jest Bogiem.
 Prowadzi to rĂłwnieÂż do przyjĂŞcia tego, Âże wszyscy jesteÂście Jednym. MoÂżecie dostrzec, Âże wszystkie dusze sÂą ze sobÂą po³¹czone i tworzÂą caÂłoœÌ. To lekcja dla Was, Âże jakiekolwiek wyrokowanie jest niesprawiedliwe i nierozsÂądne, poniewaÂż nigdy nie znamy wszystkich okolicznoÂści, ktĂłre prowadzÂą dusze po ich drogach Âżycia. PrzecieÂż, wiĂŞkszoœÌ z Was nie zna swojej przeszÂłoÂści, poza byĂŚ moÂże wspomnieniami z poprzedniego Âżycia.

 ÂŻycie jest tajemnicÂą, aÂż do przejÂścia w wyÂższy wymiar i uzyskania wyÂższego stopnia ÂświadomoÂści. NiektĂłre rzeczy sÂą wci¹¿ ponad Wasze zrozumienie, jak teraz. I my mamy czasem trudnoÂści w znalezieniu odpowiednich lub wystarczajÂących s³ów, aby przekazaĂŚ Wam prawdĂŞ. Wszystko jednak juÂż niebawem stanie siĂŞ dla Was bardzo jasne , dla Was, tych ktĂłrzy wzniosÂą siĂŞ na wyÂższy poziom ÂświadomoÂści, chcÂą to zrobiĂŚ. Jest to w rzeczywistoÂści czas, przechodzenia do wyÂższych poziomĂłw, a postĂŞp w tej materii w ciÂągu najbliÂższych kilku lat bĂŞdzie oszaÂłamiajÂący w porĂłwnaniu do tego, co jest teraz. Nareszcie bĂŞdziecie mogli do³¹czyĂŚ do nas , a my powitamy Was jak rĂłwnych sobie, wracajÂących na naleÂżne Wam miejsce.

 ÂŻyczymy Wam, dotarcia do energii , ktĂłre tworzÂą ten niezwykÂły czas nieodlegÂłej przyszÂłoÂści, niezwykÂłego roku waszych osiÂągniĂŞĂŚ , czasu ktĂłry bĂŞdzie zapisany w historii jako jeden niebywaÂły sukces. Te Energie determinujÂą bliski koniec dualizmu, jakkolwiek wszystkie linie czasu sÂą nadal elastyczne. NiektĂłre, te prowadzÂące do najwaÂżniejszych istniejÂących kwestii, sÂą dobrze rozwiniĂŞte i nic nie powstrzyma ich od manifestacji. Ujawnienie jest nadal bardzo istotne dla szybszego rozwoju, otwiera moÂżliwoÂści do otwartego spotkania nas z naszymi liderami. Oni nas znajÂą , byliÂśmy z nimi w kontakcie od dÂłuÂższego czasu, niemniej, musimy rĂłwnieÂż respektowaĂŚ ich prawo do podejmowania decyzji. Widzimy co robiÂą, mogÂą uznaĂŚ Âże nie jest to najlepsze rozwiÂązanie, musimy pozwoliĂŚ na wybĂłr zgodny z ich wolnÂą wolÂą.
 Mamy jednak rĂłwnieÂż odpowiedÂź na zarzuty tych osĂłb, ktĂłre oczekujÂą bardzo szybkiego pokoju, po czasie nieustajÂących wojen. Obiecujemy, Âże kaÂżda prĂłba rozpoczĂŞcia kolejnej wojny Âświatowej nie powiedzie siĂŞ, a my zrobimy wszystko, aby pokĂłj byÂł zapewniony.

 Dla nas, metody zaradcze oferowane Wam przez waszych przywĂłdcĂłw wymagajÂą wyjaÂśnieĂą, dlaczego tak duÂżo energii i zasobĂłw jest marnowanych, uÂżywanych nieproduktywne ?. UÂżywane we wÂłaÂściwy sposĂłb mogÂłyby Âłatwo ( i szybko) zmieniĂŚ komfort Âżycia na nieomal luksusowy, wszystkiego jest w brĂłd dla wszystkich. BĂŞdziecie w rzeczywistoÂści doÂświadczali prawdy tego stwierdzenia, poniewaÂż bĂŞdziemy rozprowadzaĂŚ bogactwa i upewniaĂŚ siĂŞ, Âże zasoby sÂą wÂłaÂściwie wykorzystywane. Wraz z nowymi technologiami, ktĂłrych odmawiano Wam przez wiele lat, stworzycie Âżycie peÂłne satysfakcji i speÂłnienia. Bynajmniej, nie osiÂągniecie od razu finalnego poziomu, gdy Âżycie staje siĂŞ jednym, jest szczĂŞÂśliwe, radosne i peÂłne szczĂŞÂścia. OsiÂągniĂŞcie tego zabierze trochĂŞ czasu, nie wszystko moÂże przyjœÌ od razu. Niemniej to jest waszym przeznaczeniem – dotrzeĂŚ do wielkich kosmicznych wymiarĂłw istnienia i to siĂŞ stanie.

 Tak wiĂŞc moi przyjaciele najlepiej, aby nie byĂŚ rozpraszanym przez problemy wynikajÂące z oczyszczania, ktĂłre juÂż rozpoczĂŞÂło ostatnie tchnienie tych, ktĂłrzy sÂą czĂŞÂściÂą Illuminati i walczÂą do samego koĂąca. PamiĂŞtajcie, sukces jest gwarantowany dla Was wszystkich ktĂłrzy pragnÂą wzniesienia. TakÂże nie przejmujcie siĂŞ, jeÂżeli zdarzenia nie do koĂąca okazujÂą siĂŞ zgodne z Waszymi oczekiwaniami, oczekiwaniami WaszÂą wiarÂą, jako Âże najwaÂżniejszÂą kwestiÂą teraz – jest WniebowstÂąpienie. Przypominamy, Âże jest to zdarzenie wyjÂątkowe, unikalne i z pewnoÂściÂą go doÂświadczycie.

 Jestem SaLuSa z Syriusza i bacznie obserwujĂŞ wydarzenia, ktĂłre majÂą miejsce na Ziemi. W rzeczywistoÂści monitorujemy programy telewizyjne, ale w naszym interesie, koncentrujemy siĂŞ g³ównie na serwisach informacyjnych ze Âświata. Rozumiemy tĂŞ „rozgrywkĂŞ” mê¿ów stanu, wiemy co jest ich prawdziwym celem. Nas nie moÂżna oszukaĂŚ, dlatego negocjacje z nami bĂŞdÂą pozytywne i konkretne, najwaÂżniejszy dla nas jest Wasz interes i on przede wszystkim leÂży nam na sercu. Wszystko MoÂże siĂŞ SpeÂłniĂŚ , czego sobie i Wam ÂŻyczĂŞ.

 DziĂŞkujĂŞ SaLuSa.
 Mike Quinsey.
 Website: Tree of the Golden Light
PrzetÂłumaczyÂła z hiszpaĂąskiego LudmiÂła, edycja Krystal


Drodzy Czytelnicy,

 Tymczasowo nie jesteÂśmy w stanie udostĂŞpniĂŚ Wam tych tÂłumaczeĂą. Gdyby ktoÂś z Was zechciaÂł przetÂłumaczyĂŚ je na jĂŞzyk Polski, prosimy o kontakt luisavasconcellos@hotmail.com lub info@galacticchannelings.com

 Z gĂłry dziĂŞkujemy

http://galacticchannelings.com/polski/mike21-12-11.html

<a href="http://www.youtube.com/v/i_HaeMbBb3s?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/i_HaeMbBb3s?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2012, 08:57:58 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #181 : Styczeń 04, 2012, 19:07:36 »

Zatem,  przed ostatni channeling niech zaistnieje na naszej stronie , moim zdaniem jest w nim czêœÌ prawdziwych informacji.
Wiem od dawna o powrocie Lemurian z wewnĂŞtrznej przestrzeni ziemi , ta informacja caÂłkowicie zgadza siĂŞ z mojÂą bardzo dawnÂą  wiedzÂą. Dlatego uznaÂłam obecny  czas za wÂłaÂściwy do publicznego jej przekazania i potwierdzenia.

WÂłaÂściwie na Ziemi ÂżyjÂą tylko dwa prawowite rody ( znane pod wieloma nazwami) Lemurianie i Atlanci , nadszedÂł czas na przywrĂłcenie wiedzy o nich i zgodne wspĂłlne Âżycie na Ziemi. Bowiem i jedni i drudzy majÂą LudzkoÂści bardzo wiele  piĂŞknej wiedzy do przekazania

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

SaLuSa 2-styczeĂą-2012

 



 

Informujemy was  mĂłwiÂąc  "w koĂącu"   o tym , Âże w tym roku  rozpoczyna siĂŞ  zakoĂączenie dualizmu  z dostosowaniem go  do boskiego cyklu zmian.  Istnieje caÂły zestaw ludzkich oczekiwaĂą  wypatrujÂących oznak zmian , ktĂłre bĂŞdÂą   speÂłniaÂły ich  szczegĂłlne  wizje.
Ciemni  mieli  zamiar spowodowaĂŚ na ziemi  wydarzenia , ktĂłre potwierdziÂły by i speÂłniÂły   stare przypowieÂści  Apokalipsy .
JednakÂże,  utrata ich podstawy ich wÂładzy nie daje im  juÂż  tej moÂżliwoÂści , a Ludzka  ÂścieÂżka do WniebowstÂąpienia   zaistnieje bez wielkich tragedii i zniszczeĂą Âświatowych  na szerokÂą skalĂŞ. Po przez  akceptacjĂŞ  naszego planu bez  wersji  kontroli  przez ciemnych , w miarĂŞ upÂływu czasu TwĂłj poziom ÂświadomoÂści bĂŞdzie rĂłsÂł  i stanie  siĂŞ bardziej harmonijny. Wiele bĂŞdzie siĂŞ  oczywiÂście zmieniĂŚ w okresie  do koĂąca roku , te  zmiany wskazywane przez nas bĂŞdÂą wyraÂźnie widoczne . Chcemy, by kaÂżdy dowiedziaÂł siĂŞ, co  naprawdĂŞ dzieje siĂŞ i  jaki jest prawdziwy powĂłd tych zmian , i to nie bĂŞdzie trwaÂło zbyt dÂługo  ,musimy juÂż zacz¹Ì przekazywaĂŚ informacjĂŞ.

 

Wiemy rĂłwnie , Âże  waÂżne jest, aby wszystkie dusze byÂły  informowane o swoich przyszÂłych opcjach , z wielkÂą starannoÂściÂą zostanÂą podjĂŞte te dziaÂłania  w celu zapewnienia tych, ktĂłrzy pragnÂą pozostaĂŚ w obecnym wymiarze, Âże otrzymajÂą opiekĂŞ jak nikt  inny. Nawet ci kilku ostatnich z ostatniego momentu podejmowania swoich  ostatecznych decyzji ,  otrzymajÂą moÂżliwoœÌ oglÂądu swojej  nowej  drogi  do swojego  ostatecznego zbawienia. BĂłg jest MiÂłoÂściÂą i  nie czyni zró¿nicowania dobra  miĂŞdzy jednÂą a drugÂą duszĂŞ ze wzglĂŞdu na jej  inny wybĂłr przestrzeni swojego istnienia.  W tym  caÂłym cyklu dwoistoÂści  wyborĂłw macie peÂłne prawo korzystania   ze swojej wolnej woli, BĂłg wam jÂą daÂł  daÂł, a wybĂłr jest honorowana w kaÂżdym momencie  z zastrzeÂżeniem, Âże ty sam ponosisz  siĂŞ z konsekwencje tych decyzji. Twoje doÂświadczenia zawsze  sÂą najwaÂżniejsze w cyklu  duchowej ewolucji,  nie ma miejsca lepszego niÂż   Ziemia, ktĂłra  oferuje  wam najwiĂŞkszÂą i najszybszÂą szansĂŞ na postĂŞp w niej. SÂą  to trudne, a czasem niewdziĂŞczne doÂświadczenia, ktĂłre jednak przyspieszajÂą bardzo  postĂŞp i sprawiajÂą , Âże nadaje siĂŞ on  do przekazania go innym  w kosmosie bĂŞdÂącym na podobnej drodze ewolucji.
 PamiĂŞtaj, Âże kaÂżde doÂświadczenie ma ogromnÂą  wartoœÌ zawartej w nim wiedzy , a doÂświadczajÂący go  chce, aby po przejÂściu do koĂąca tej  drogi doÂświadczania , zakoĂączeniu  jej  ono mogÂło    sÂłuÂżyĂŚ rĂłwnieÂż  innym.

 

Fakt, Âże niewielu z was jest w  stanie przypomnieĂŚ sobie swoje przeszÂłe Âżycia, oznacza, Âże dziaÂłacie w oparciu o  duÂże zaufanie. Zawsze informowano was , byÂło wam  obiecane , Âże pod koniec zakoĂączenia doÂświadczania  dualizmu , bĂŞdziecie mogli  Âł wrĂłciĂŚ do wyÂższych sfer wibracyjnych , skÂąd pochodzicie. Niemniej jednak, rozwĂłj  niektĂłrych  dusz nie postĂŞpuje tak szybko, jak innych, i nie czujÂą siĂŞ gotowe do podjĂŞcia milowego  kroku  do przodu, jak wiele innych. To nie stanowi Âżadnego problemu, a z powodu  ich wyboru  zostanÂą one  przeniesione  do przestrzeni o podobnym  wymiarze, gdzie bĂŞdÂą mogÂły  nadal  rozwijaĂŚ siĂŞ  w swoimi  tempie doÂświadczalnym.  DoÂświadczenia rozwojowe Âżadnej Duszy  nie bĂŞdÂą  przerwane  lub jak twierdzÂą niektĂłrzy , nie  zostanie przeklĂŞta  przez Boga. Wszystkie ich ÂścieÂżki bĂŞdÂą kontynuowane w   kierunkiem  wzniesienia jak pozostaÂłe wyÂższe dusze, ktĂłre sÂą zawsze gotowe do pomocy i sÂłuÂżenia radÂą. Daje im  to jednak ogromne  wsparcie , gdy  dusze  mniej wzniesione  wyraÂżajÂą chĂŞĂŚ  swojego rozwoju i  i "porozmawiania " z  bardziej wzniesionymi. "ProÂście, a otrzymacie opiera siĂŞ na prawdzie", ale nie naleÂży  oczekiwaĂŚ,    uzyskania  dokÂładnie tego , czego  chcecie mieĂŚ. Przewodniki raczej daje  to, co jest dobre i najlepsze dla  waszego rozwoju na dany czas.  Czas rĂłwnieÂż jest bardzo waÂżny, trzeba byĂŚ w jego  odpowiednim wymiarze , kiedy on rozpocznie  pracĂŞ z   tobÂą. Zachowajcie  wiarĂŞ w   wynik ,uwierzcie , Âże   oni  wiedzÂą zawsze  co jest dla was najlepsze.

 

Teraz tak wielu z was budzi siĂŞ do poznania  prawdy o sobie i celu swojego   Âżycia, ten  rok powinien  daĂŚ wam  mnĂłstwo  satysfakcji, poznania   ÂścieÂżki, ktĂłrÂą jeszcze macie przejœÌ. WiedzÂąc to  zostanÂą  rĂłwnieÂż uwolnione wszelakie  obawy , o to, Âże coÂś  moÂże nie  odbyĂŚ siĂŞ  w terminie, i  moÂże jeszcze zaistnieĂŚ coÂś , co was  rozproszy  wysiÂłkiem chcÂących wprowadziĂŚ was  w b³¹d . Wasza  staÂłoœÌ  jest juÂż  nieunikniona  kontaktujÂąc  siĂŞ z nami,  wiesz iÂż  finaÂł  jest juÂż  nie daleko , rozumiesz  GalaktycznÂą  FederacjĂŞ, ktĂłra skÂłada siĂŞ z zaawansowanych cywilizacji, bĂŞdÂących  juÂż  na innym poziom technologicznym  . JesteÂśmy obecnie znacznie bardziej zaawansowani technicznie niÂż  wy  bĂŞdzie na ziemi  do koĂąca roku, ale u was zostanie  dokonany  ogromny postĂŞp. BĂŞdziemy pomagaĂŚ wam w tym  podniesieniu siĂŞ   etap po etapie , stanie siĂŞ to  bardzo szybko. Podczas gdy ci, ktĂłrzy zwrĂłcili siĂŞ do ÂŚwiatÂła bĂŞdÂą  pomagaĂŚ w osiÂąganiu  nowego  poziomu  ÂświadomoÂści. To wszystko jest zupeÂłnie normalne i konieczne dla dostosowania siĂŞ do jednoÂści, nastĂŞpuje teraz przywrĂłcenie obecnego  potencjaÂłu ziemi do  jej prawdziwego potencjaÂłu jako Galaktycznej Istoty.

 

DoÂświadczanie   Âżycia na ziemi  jak wiesz   nigdy nie miaÂło byĂŚ staÂłym zamkniĂŞtym cyklem zdarzeĂą, zaistniaÂło  pod warunkiem czynienia rozwoju  , po prostu krok miaÂło   umoÂżliwiaĂŚ wam   przybliÂżenie  do WniebowstÂąpienia. Waszym  prawdziwym domem sÂą  wyÂższe wymiary, i teraz    zrobicie pierwszy krok, ktĂłry spowoduje powrĂłt do niego. Tu i teraz jest  dojÂście do tego momentu ,  masz obecnie  pewnoœÌ szczĂŞÂśliwego koĂąca tego cyklu. Pewne sytuacje powodujÂące wstrzÂąsy ziemi i odwrĂłcenie przebiegunowania  zaistniaÂłych w przeszÂłoÂści zdarzeĂą  , a wynikajÂące z koniecznoÂści oczyszczenia Matki Ziemi   muszÂą siĂŞ zadziaĂŚ , ale bĂŞdziemy  z wami, aby zminimalizowaĂŚ  ich wpÂływ. Nasze interwencje spowodujÂą iÂż nawet  w ostatnim roku  nie bĂŞdÂą one  nawet w przybliÂżeniu   tak drastyczne i katastrofalne   jak niektĂłrzy prorokowali.
Jednak, jak juÂż wczeÂśniej sugerowaÂłem, nadal bÂądÂźcie ostroÂżni, szczegĂłlnie gdy  mieszkacie w obszarach naraÂżonych na dziaÂłanie trzĂŞsieĂą ziemi. Tam gdzie  zaistnieje realne niebezpieczeĂąstwo, bĂŞdziemy  ostrzegaĂŚ was, ale nie moÂżemy zatrzymaĂŚ zmian fizycznych, ktĂłre sÂą niezbĂŞdne, aby przywrĂłciĂŚ ZiemiĂŞ do jej   oryginalnego nieskazitelnego stanu.

 

Gdy zdarzenia takie miaÂły by mieĂŚ  miejsce w innych obszarach zostaniecie  poinformowani przez inne ÂźrĂłdÂła juÂż w niektĂłrych obszarach, w ktĂłrych oddziaÂływanie  moÂże byĂŚ ciĂŞÂższe nasi  drodzy przyjaciele, wasi przodkowie  z Inner Earth rĂłwnieÂż  stworzÂą dla was  bezpieczne schronienie. Lemurianie  i Atlantydzi byli zarĂłwno cywilizacjami na ktĂłrych  prawie wszyscy z was kiedyÂś  Âżyli, i obydwie zakoĂączyÂły siĂŞ prawie caÂłkowitym zniszczeniem. Z tym Âże  Lemurian,  zostali duÂżo  wczeÂśniej uprzedzeni o zbliÂżajÂącej  siĂŞ katastrofie niÂż  Atlantydzi. Mieli czas na  wyemigrowanie w celu   przetrwania,  Lemurianie  zeszli do podziemia Ziemi , gdzie zbudowali piĂŞkne miasta. PrzyjdÂą oni ponownie zgÂłoszÂą  siĂŞ do was, ale nie wczeÂśniej niÂż bĂŞdzie to  caÂłkowicie bezpieczne. Musicie  wiele nauczyĂŚ  siĂŞ o swoich przodkach, o innych formach  Âżycia, ktĂłre rĂłwnieÂż  ÂżyjÂą w ziemi. Wiedza  ta zostaÂła zatrzymana dla  was, jak wiele innych, ktĂłre wkrĂłtce zostanÂą wam przekazane.  DowĂłd tej wiedzy i waszych  zwiÂązkĂłw z tymi  dawnymi cywilizacjami   jest ukryty w Tajnych  Archiwach  Watykanu, ale juÂż niebawem zostanie  to ujawnione ten odpowiedni czas siĂŞ zbliÂża. Wasza  caÂła historia siĂŞga wielu  tysiĂŞcy lat  wstecz i  jest zupeÂłnie inny od tej , ktĂłra jest oficjalnie przekazywana w co bĂŞdziecie skÂłonni uwierzyĂŚ gdy zostanie wam prawdziwie  przekazana.

 

Jestem SaLuSa z Syriusza wszystko zapowiada siĂŞ dobrze , ÂżyczĂŞ wam powodzenia na poczÂątku roku 2012. Jest naprawdĂŞ  rok zakoĂączenia , naprawdĂŞ  wielu  z was jeszcze nie do koĂąca to  rozumiaÂło . ÂŻyczymy wszystkim speÂłnienia tego, czego chcecie dla siebie,  przynosimy wam   MiÂłoœÌ i ÂŚwiatÂło.

 

DziĂŞkujĂŞ SaLuSa.

Mike Quinsey.


http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/mike_quinsey/channeled%20messages/January2012/salusa__2january2012.htm

http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm

=========================================

04.01.2012 BÂądÂźcie czujni. JESUS SANANDA







OdsÂłonimy Wam krok po kroku co odgrywaÂło siĂŞ i odgrywaĂŚ siĂŞ bĂŞdzie
na Ziemi i jakie siÂły dziaÂłajÂą za kulisami.
Zrozumienie tych procesĂłw przynosi tak potrzebne rozluÂźnienie
i spokĂłj, teraz, przed sztormem.

PatrzÂąc w Czas wstecz naleÂży powiedzieĂŚ jasno Âże na Ziemi miaÂło
miejsce przekazanie wÂładzy przed okoÂło 200 laty.
Ciemne SiÂły ugrupowaÂły siĂŞ  i zjednoczyÂły swoje Energie,
aby podporzÂądkowaĂŚ sobie ludzi i caÂły ÂŚwiat.
Ten plan teraz zawodzi pomimo tego iÂż wczeÂśniej byÂł tak owocny.




WiĂŞcej bĂŞdzie na ten temat mĂłwione innym razem, ale dzisiaj powinno
byĂŚ Wam to powiedziane: wiele nie jest takim jakie siĂŞ wydaje.
Rewolucja nie jest zawsze RewolucjÂą Ludu (spoÂłeczeĂąstwa) tylko bardzo
czĂŞsto jest to wydarzenie ktĂłre jest „sterowane” przez siÂły CiemnoÂści
aby póŸniej przedstawiÌ siê jako wybawiciele i aby ponownie podzieliÌ
miĂŞdzy sobÂą ÂŚwiat – aÂż nie bĂŞdzie juÂż nic wiĂŞcej do podzielenia
- ÂŚwiat w caÂłoÂści bĂŞdzie im podlegÂły.




W fazie, w ktĂłrej aktualnie znajduje siĂŞ ludzkie spoÂłeczeĂąstwo
wszystkie Rewolucje wspierane sÂą przez SiÂły CiemnoÂści
aby stworzyĂŚ destabilizacjĂŞ i w momencie powstajÂącej „pró¿ni”
formujÂącej siĂŞ na nowo ziemi mogli oni tam umieÂściĂŚ swoje siÂły.

Ludzie chcÂą przemiany, to jest pewne, lecz oni nie wiedzÂą co znaczy
„poÂłoÂżyĂŚ siĂŞ do ³ó¿ka” z CiemnÂą Si³¹, dlatego najwaÂżniejszÂą zasadÂą
kaÂżdej Rewolucji – i proszĂŞ, zapamiĂŞtajcie to sobie – jest:
NIE DAJCIE SIÊ NIGDY ZAPRZÊGN¡Æ DO JAKIEGOKOLWIEK WOZU!




IdÂźcie ZAWSZE swojÂą DrogÂą,
zawsze DrogÂą ÂŚwiatÂła,
zawsze DrogÂą Pokoju.
Wy jesteÂście Wojownikami ÂŚwiatÂła, zapewne, lecz nie jesteÂście
egzekutorami wyrokĂłw ani „zakoĂączycielami ÂŻycia”.

Wasz Miecz ÂŚwiatÂła jest Mieczem SprawiedliwoÂści
i ten Miecz stawi czoÂło kaÂżdej arogancji dajÂąc Wam ochronĂŞ,
lecz nie daje Wam Prawa aby atakowaĂŚ innych ludzi.




SiÂły CiemnoÂści noszÂą wiele szat, ktĂłre to prowadzÂą ludzi „na manowce”.
Oni nawet podajÂą siĂŞ jako „ÂŚwiatÂło” czy teÂż jako „PrzynoszÂący ÂŚwiatÂło”
- jako „Iluminowani” (peÂłni ÂŚwiatÂła).
Te dotychczas zamaskowane postacie teraz zostanÂą ZDEMASKOWANE
i wejdÂą z powrotem w Byt – i tak jak juÂż zostaÂło to ogÂłoszone – zostanÂą
wpuszczeni w nowe pozycje Nowego Czasu w ÂŚwiecie Przestrzeni.

StwĂłrca jest im Âłaskaw, bo jak mogÂłoby byĂŚ inaczej,
lecz czyny których siê dopuœcili szukaj¹ zadoœÌuczynienia
i ono bĂŞdzie wymagaÂło wszystkiego od SiÂł CiemnoÂści.




DziÂś niech bĂŞdzie Wam powiedziane:

BÂĄDÂŹCIE CZUJNI, WYJÂĄTKOWO CZUJNI!



Bo nie wszystko jest takie, na jakie wyglÂąda.




StwĂłrca jest z nami i Ja Jestem z Wami w WiecznoÂści,

JESUS SANANDA

http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/04/04-01-2012-badzcie-czujni-jesus-sananda/

ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2012, 21:53:33 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #182 : Styczeń 06, 2012, 00:23:46 »

Darku , proszĂŞ nie scalaj.


05.01.2012 Mi³o¶æ i nic wiêcej. ¬RÓD£O WSZYSTKICH BYTÓW



Ukochani Ludzie,
Wy AnioÂły ze ÂŚwiatÂła.

Zaprawdê, to zawsze jest Mi³oœÌ.

Poprzez niÂą powstaje nowy ÂŚwiat,
poprzez niÂą buduje siĂŞ nowe spoÂłeczeĂąstwo,
nowe Poziomy Bytu. Zawsze jest to:MI£O¦Æ.




U podstaw kaÂżdego niedoboru leÂży niedobĂłr MiÂłoÂści.




Teraz wchodzicie w Dostatek StwĂłrcy i kiedy przypuszczacie
czy teÂż oczekujecie „tego lub tamtego”, to tylko jedno jest prawdziwe:
¯E WCHODZICIE W MI£O¦Æ STWÓRCY.

Mi³oœÌ jest tym Dostatkiem.
GdybyÂście tylko mogli siĂŞ zobaczyĂŚ w momentach w ktĂłrych jesteÂście z dala
od MiÂłoÂści to przestraszylibyÂście siĂŞ samych siebie.
GdybyÂście codziennie musieli spoglÂądaĂŚ w lustro
Waszych codziennych czynĂłw i Waszych zachowaĂą,
to byÂście doÂświadczyli uczucia przeraÂżenia ktĂłre by Was zawstydziÂło
i przygnĂŞbiÂło z powodu tych „pokazanych” Wam dowodĂłw.
Tak, Wasze czyny i Wasze wystÂąpienia sÂą nadal dalekie od MiÂłoÂści,
pomimo Waszych staraĂą, pomimo tego Âże juÂż jÂą odzwierciedlacie,
pomimo tego iÂż stajecie siĂŞ juÂż przy tym Âświadomi.




ProszĂŞ, pomyÂślcie nad tym jak byÂło w tych czasach,
gdy by³o tego jeszcze mniej i kiedy Mi³oœÌ by³a zaprawdê dalek¹,
oddalonÂą czĂŞÂściÂą ÂŚwiata ktĂłry sÂłuÂżyÂł innym Prawom.

Jak bardzo byliÂście oddaleni od ÂŻycia, ktĂłre powraca powoli z powrotem.
Jak bardzo jest jeszcze wielu ludzi od tego oddalonych,
poniewa¿ wzbraniaj¹ siê wci¹¿ przed swoj¹ dojrza³oœci¹.

Nie dziwcie siê proszê ju¿ wiêcej jeœli nadal widzicie nienawiœÌ i strach,
wojnĂŞ i cierpienie, problemy i rozpacz w oczach ludzi
ktĂłrym nadal jeszcze czynione jest bezprawie.




Stary Czas musi ustÂąpiĂŚ – to jest pewne!
On nie ustĂŞpuje dobrowolnie i nie „z dziÂś na jutro”, ale jednak ustĂŞpuje.
Stary Czas wszystko zabiera ze sobÂą, wszystko to co zostaÂło zapisane w
ciÂągu „Starych CzasĂłw” na Ziemi i co zostaÂło zakotwiczone na tej Ziemi.

Tak wyglÂąda ÂŚwiat, Stare odchodzi, Nowe przychodzi i w tym czasie ma siĂŞ
wraÂżenie jak gdyby to Stare ponownie zapewniÂło sobie panowanie nad ÂŻyciem
i ÂŚmierciÂą.




SpĂłjrzcie w zwierciadÂło swojego JA. Co tam widzicie?
JeÂśli szukacie MiÂłoÂści, jeÂśli mierzycie miarÂą to „peÂłne MiÂłoÂści”,
to wiedzcie Âże jeszcze wszĂŞdzie jest tak,
¿e ta Mi³o¶æ DOPIERO TORUJE SOBIE DROGÊ na ca³ym ¦wiecie.

To jest Proces i jeÂśli sami stoicie jeszcze podczas tego Procesu, to
tej Transformacji podlegajÂą rĂłwnieÂż wszystkie dalsze czĂŞÂści
ÂŻycia i tej Ziemi.

Stoicie pod wpÂływem tego Procesu do dnia aÂż spojrzycie w lustro
i zobaczycie ¿e JESTE¦CIE MI£O¦CI¡ i WESZLI¦CIE W MI£O¦Æ.
AÂż lustro pokaÂże KIM jesteÂście naprawdĂŞ.
Tak jak w Âśrodku – tak na zewnÂątrz.

Teraz jest to w Drodze i prêdkoœÌ jest daleka ka¿demu opisowi,
lecz jeÂśli czujecie dzisiaj niezadowolenie i obserwujecie okropieĂąstwa
w Œwiecie, nieobecnoœÌ Mi³oœci to sprawdŸcie SIEBIE SAMYCH czy sami
doszliœcie w Mi³oœÌ.

To jest ta Droga i wtedy wszystko jest proste.



IdÂźcie wytrwale te ostatnie kroki
bo Mi³oœÌ jest t¹ która Was uszlachetnia.
I nic wiĂŞcej.





StwĂłrca jest z TobÂą,
tak wÂłaÂśnie jest, nikt inny.


¬RÓD£O WSZYSTKICH BYTÓW



http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/05/05-01-2012-milosc-i-nic-wiecej-zrodlo-wszystkich-bytow/
« Ostatnia zmiana: Styczeń 06, 2012, 00:26:37 wysłane przez Kiara » Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #183 : Styczeń 06, 2012, 17:16:02 »

Nie mam takiego ,,odbioru" jak Kiara .

ale podobnie jak ona do channelingĂłw mam coraz wiĂŞkszy dystans.

TeÂż siĂŞ przekonuje, Âże maÂło w nich konkretĂłw choĂŚ sÂą ciekawe.

OsobiÂście zastanawiam siĂŞ nad jak wy to mĂłwicie nad niskimi wibracjami tych istot.

Ja w takich kontaktach mia³em problem z odró¿nieniem tych z innych planet od tych astralnych.

Czy jest na to jakaÂś metoda ?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #184 : Styczeń 07, 2012, 11:17:40 »

Niestety nie po polsku , moÂże ktoÂś przetÂłumaczy?

Teoria pustej Ziemi 3D HD Version

http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&prev=/search%3Fq%3DChanneled%2BMessages%2Bby%2BMike%2BQuinsey%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DwX9%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26biw%3D1366%26bih%3D575%26prmd%3Dimvnso&rurl=translate.google.com&sl=en&twu=1&u=http://www.youtube.com/watch%3Fv%3DubKFmIDBMjU&usg=ALkJrhip4aAdSKHUdwYyDRrz1d3jgMZz_A
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2012, 11:18:22 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #185 : Styczeń 07, 2012, 16:52:55 »


..fajna teoria z tÂą pustÂą/wewnĂŞtrznÂą ziemiÂą, wÂłaÂściwie nie ma co tÂłumaczyĂŚ- visualizacja mĂłwi wszystko,-
za wyjÂątkiem tego Âże w Âśrodku istniejÂą idealne warunki do Âżycia- brak promieniowania kosmicznego, zÂłych warunkĂłw pogodowych(wichur, itp.),-
jednak widzĂŞ jeden sÂłaby punkt, a mianowicie skÂąd magma w skorupie zewnĂŞtrznej/wulkany, bowiem jeÂżeli zakÂładaĂŚ Âże sÂłoĂące wew. daje idealne warunki do Âżycia w sferze wew.- to nie ma moÂżliwoÂści nagrzewania magmy w skorupie ziemi zew. do takiego stopnia jak to obserwujemy w erupcjach wulkanicznych??

pozdro UÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #186 : Styczeń 07, 2012, 20:42:44 »

@songo
Cytuj
za wyjÂątkiem tego Âże w Âśrodku istniejÂą idealne warunki do Âżycia- brak promieniowania kosmicznego,
I wÂłaÂśnie nie jestem pewien, czy brak promieniowania kosmicznego jest dla nas korzystny.
JesteÂśmy istotami elektromagnetycznymi, poprzez czĂŞstotliwoÂści promieniowania -jak choĂŚby sÂłonecznego ÂświatÂła widzialnego, ale nie tylko - ÂściÂśle i logicznie powiÂązani z caÂłym WszechÂświatem. ÂŻyjemy na powierzchni Ziemi, a nie jak krety, pod powierzchniÂą. Tu sÂą nasze naturalne warunki.

KiedyÂś czytaÂłem o eksperymencie w ramach ktĂłrego pewna speleoloÂżka dobrowolnie zgodziÂła siĂŞ przebywaĂŚ w jaskini g³êboko pod powierzchniÂą ziemi przez tak dÂługi czas, jaki to bĂŞdzie dla niej do zaakceptowania. OczywiÂście dostarczano jej wszystkie wygody, prÂąd, wodĂŞ, ÂżywnoœÌ, miaÂła telewizjĂŞ , ogrzewanie, ÂświatÂło itd. Odwiedzali jÂą przyjaciele, rodzina kiedy chcieli. Jedynym warunkiem byÂło aby nie wychodziÂła na powierzchniĂŞ.  ChodziÂło o sprawdzenie jak dÂługo czÂłowiek mĂłgÂłby mieszkaĂŚ pod ZiemiÂą. Dziewczyna nie wytrzymaÂła tam roku. Ale co ciekawe przez caÂły ten czas nie wystÂąpiÂła u niej miesiÂączka.

Gdyby ten ostatni fakt siĂŞ potwierdziÂł w  innych podobnych eksperymentach to by oznaczaÂło, Âże ludzkoœÌ pod ZiemiÂą nie mogÂłaby po prostu przetrwaĂŚ bo nie rodziÂłyby siĂŞ dzieci. PotwierdzaÂłoby to rĂłwnieÂż tezĂŞ, Âże miesiÂączka w jakiÂś sposĂłb zwiÂązana jest z wpÂływem KsiĂŞÂżyca na kobiety. OczywiÂście poza zbieÂżnoÂściÂą (nieprzypadkowÂą?) w nazwie - dawniej mĂłwiono na KsiĂŞÂżyc w peÂłni po prostu miesiÂąc, a nawet niektĂłre cywilizacje posÂługiwaÂły siĂŞ kalendarzem lunarnym, czyli opartym na fazach KsiĂŞÂżyca.
KrĂłtkotrwaÂłe zejÂście pod ZiemiĂŞ to jak zejÂście do schronu, przypominajÂące bezpieczne Âłono matki, ale na dÂługÂą metĂŞ oznaczaÂłoby stagnacjĂŞ i ÂśmierĂŚ.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #187 : Styczeń 07, 2012, 21:08:48 »

..zagdzam siĂŞ east- ten fragment ktĂłry wybraÂłeÂś jest akurat przetÂłumaczonym cytatem z filmiku Kiary,-
z jednej strony masz racjĂŞ patrzÂąc z naszego punktu widzenia, jednak z drugiej- trzeba powiedzieĂŚ Âże moÂżliwoÂści adaptacji czÂłowieka/innych Âżywych org. sÂą tak ogromne, Âże Âżycie bez promieniowania wydaje siĂŞ caÂłkowicie moÂżliwe tak jak Âżycie bez ÂświatÂła:
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-okolicy-antarktydy-odkryto-wielkie-skupisko-nowych-gatunkow
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #188 : Styczeń 07, 2012, 21:30:40 »

Argumenty ktĂłrych uÂżywacie nie sÂą adekwatne do warunkĂłw istniejÂących we ÂŚrĂłdziemiu , bowiem pod a w Âśrodku to zupeÂłnie inna opcja. Po za tym inna wibracja i inne parametry Âżycia niÂż w naszym III wymiarze , to jedno.

A drugie nasze pasmo widzenia ograniczone fioletowÂą kurtynÂą uniemoÂżliwia nam widzenie innego zakresu , oddziela nas od niego. Zatem nie widzimy caÂłego spektrum na ktĂłrym przebiega normalne Âżycie.

ZejÂście pewnych grup wcielonych Energii do ÂŚrĂłdziemia nie byÂło aktem ucieczki przed czymÂś , czy kimÂś a darem serca przestrzeni dla rozwoju innej grupie by mogÂła dorĂłwnaĂŚ ewolucyjnie pozostaÂłym.
ByÂł czas odejÂścia jest czas powrotu , cykle Âżycia... ja wiem iÂż nie wszystkim to siĂŞ podoba gdyÂż stracÂą swoje pozycje wÂładzy o to toczyÂła i toczy siĂŞ jeszcze walka tych wÂładczych grup. Jednak jest to naturalny proces rozwojowy , ktĂłry musi zaistnieĂŚ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #189 : Styczeń 07, 2012, 21:41:26 »

Nie przeczê, ¿e potrafimy siê adoptowaÌ do œrodowiska jednak istniejemy w nim niejako powi¹zani w ca³oœÌ.
Od wieków opiera³a siê na tym po³¹czeniu astrologia. Co by siê sta³o, gdybyœmy stracili z oczu gwiazdy ?
Zaadoptowani do Âżycia pod ziemiÂą sczytywalibyÂśmy losy ludzkie z ukÂładu stalaktytĂłw ? MrugniĂŞcie
JakoÂś tego nie widzĂŞ UÂśmiech
A to najmniejszy problem jaki byÂśmy mieli ÂżyjÂąc pod ZiemiÂą.
ZupeÂłnie inne widmo elektromagnetyczne i zero ÂświatÂła sÂłonecznego, inna grawitacja, to by musiaÂło zmieniĂŚ nas fizycznie nie do poznania w drodze koniecznoÂści przystosowania siĂŞ.

W jaki sposĂłb ?
MoÂżna by to sobie wyobraziĂŚ na przykÂład wg pomysÂłu  teorii ekspandujÂącej Ziemi.
Ponad 65 milionów lat temu na naszej planecie panowa³y wielkie dinozaury, a nie ludzie, których rzekomo jeszcze nie by³o. Przyj¹wszy, ¿e ŒwiadomoœÌ by³a zawsze i od zawsze istniejemy jako istoty œwiadome, to byÌ mo¿e zamieszkiwaliœmy wówczas gadzie cia³a. Wówczas mniejsza Ziemia to mniejsza grawitacja (mniejsza masa) wiêc wielkie cia³a nie stanowi³y problemu. By³ te¿ inny sk³ad atmosfery. Po ekspansji, rozszerzeniu siê Ziemi zmieni³y siê wibracje (czêstotliwoœÌ obrotu planety ), jej masa i wzros³a grawitacja na powierzchni, wiêc ŒwiadomoœÌ wytworzy³a/dostosowa³a odpowiednie formy ¿ycia, ludzkie cia³a w efekcie, a gadzie formy wymar³y. Ale ten proces siê przecie¿ nie zatrzyma³. Neutrina ci¹gle dostarczaj¹ energii, byÌ mo¿e czeka nas znów skok do nowych form ,jeszcze bardziej eterycznych, do Nowej Ziemi.
Do mnie to przemawia, jak rĂłwnieÂż do niektĂłrych naukowcĂłw( jak Wiliam A Tiller z ktĂłrego cytat ) ktĂłrzy twierdzÂą, iÂż

Masa = Energia = ŒwiadomoœÌ

Einstein dowiĂłdÂł w drodze badaĂą naukowych  iloÂściowej relacji ³¹czÂącej dwa pierwsze warunki, masy i energii. W tych czasach, naszym zadaniem jest wykazanie  iloÂściowych relacji ³¹czÂących dwa ostatnie warunki, czyli energii i ÂświadomoÂści oraz wiarygodnych teorii na wymienialnoœÌ kaÂżdej z nich na okreÂślonych warunkach. Tak, to jest czas  zrozumienia dla ludzi by na powaÂżnie po³¹czyĂŚ indywidualnoœÌ swoich wewnĂŞtrznych ÂświatĂłw ze zbiorowoÂściÂą Âświata zewnĂŞtrznego i odwrotnie.
(przetÂłumaczony fragment tekstu z linka poniÂżej )
 http://www.merliannews.com/artman/publish/article_336.shtml

ok Kiaro, przyjmijmy, ¿e pewne formy ¿ycia wy³a¿¹ spod Ziemi. I co dalej. Dla nich totalnie zmieniaj¹ siê warunki ¿ycia, inne wibracje, inna czêstotliwoœÌ. Jak wyobra¿asz sobie ich fizyczne istnienie ? Ludzie - w swoich obecnych formach - nie mogliby siê rozmna¿aÌ pod Ziemi¹ i zapewne to jest powód, ¿e inne formy ¿ycia ,przynajmniej w swoich oryginalnych postaciach, równie¿ nie mog¹ . Dlatego musz¹ siê wcielaÌ jako ludzie lub wykorzystywaÌ ludzkie cia³a do komunikacji, jak Ci tam plejadianie czy inni syriuszanie.
Matka Natura jest bardzo mÂądra i w tym zakresie zabezpieczyÂła nas znakomicie prawami fizyki i biologii. ByĂŚ moÂże dlatego staroÂżytni "bogowie" musieli uciekaĂŚ z tej Planety. Bo zmieniÂły siĂŞ warunki do Âżycia. I to siĂŞ znowu staje (patrz zmiany na ziemi).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2012, 21:49:07 wysłane przez east » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #190 : Styczeń 07, 2012, 21:50:37 »


Masa = Energia = ŒwiadomoœÌ

moÂże znak rĂłwnoÂści w ujĂŞciu mat. jest nie do koĂąca uprawniony, ale na pewno jedno z drugiego wynika.
Jeszcze b.du¿o nie wiemy, albo jak to ktoœ inaczej uj¹³ o nas- "nie wiem, ¿e wiem wszystko",-
ja bym to poprawiÂł na- nie pamiĂŞtam, Âże wiem wszystko.. MrugniĂŞcie

Elfy siê poka¿¹ jak wejdziemy znowu w pas œwiat³a, wtedy bêdzie pewnie to bezpieczne dla nich i dla nas.

 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2012, 21:52:30 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #191 : Styczeń 07, 2012, 21:58:23 »

A mo¿esz sobie wyobraziÌ i zrozumieÌ i¿ ta NOWA ZIEMIA jest w³aœnie wewn¹trz naszej Ziemi , wy³oni siê z niej jak nowy kie³ek z ziarna obumieraj¹cego ale tworz¹cego now¹ jakoœÌ ¿ycia?

Potrafisz  zaakceptowaĂŚ iÂż nie jest waÂżna wewnĂŞtrzna wielkoœÌ i Âże Âżycie toczÂące siĂŞ na tej ziemi ma inna bardziej doskona³¹ jakoœÌ?

Nie wszystko mieÂści siĂŞ w zrozumieniu naukowcĂłw naszego wymiaru i nie wszystko moÂżna udokumentowaĂŚ parametrami doÂświadczalnymi tego wymiaru.
Nie wszystko bowiem mo¿na odczytaÌ dostêpnym nam w III wymiarze zakresem wibracji. Ale masz racjê na przenikaniu to polega jednak niemo¿liwym do zarejestrowania urz¹dzeniami ni¿szego wymiaru w³aœciwoœci wy¿szego. bowiem nic nie widzisz , albo widzisz tylko rzeczywistoœÌ III wymiarow¹ na której , lub przenikaj¹c¹ która jest ta IV wymiarowa.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps.
Cytuj
ok Kiaro, przyjmijmy, ¿e pewne formy ¿ycia wy³a¿¹ spod Ziemi. I co dalej. Dla nich totalnie zmieniaj¹ siê warunki ¿ycia, inne wibracje, inna czêstotliwoœÌ. Jak wyobra¿asz sobie ich fizyczne istnienie ? Ludzie - w swoich obecnych formach - nie mogliby siê rozmna¿aÌ pod Ziemi¹ i zapewne to jest powód, ¿e inne formy ¿ycia ,przynajmniej w swoich oryginalnych postaciach, równie¿ nie mog¹ . Dlatego musz¹ siê wcielaÌ jako ludzie lub wykorzystywaÌ ludzkie cia³a do komunikacji, jak Ci tam plejadianie czy inni syriuszanie.
Matka Natura jest bardzo mÂądra i w tym zakresie zabezpieczyÂła nas znakomicie prawami fizyki i biologii. ByĂŚ moÂże dlatego staroÂżytni "bogowie" musieli uciekaĂŚ z tej Planety. Bo zmieniÂły siĂŞ warunki do Âżycia. I to siĂŞ znowu staje (patrz zmiany na ziemi).

Ale jesteœ w b³êdzie s¹ to z wygl¹du Ludzie identyczni jak my! Ro¿nica polega tylko na innej strukturze komórkowej ich cia³ fizycznych.

JeÂżeli chcÂą byĂŚ normalnie widoczni w naszym wymiarze ( a zdarza siĂŞ to bardzo czĂŞsto) zwyczajnie obniÂżajÂą swojÂą wibracje zagĂŞszczajÂąc materie i kontakt jest normalny.
Jednak  Âżycie w tak zagĂŞszczonym ciele fizycznym nie realizuje ich rozwoju nie ma zatem potrzeby by zasiedlali ziemiĂŞ o tej czĂŞstotliwoÂści. PojawiajÂą siĂŞ tylko w wypadkach niezbĂŞdnych w okreÂślonym waÂżnym celu, kontakt z nimi bywa niezmiernie przyjemny , czuje siĂŞ ich innoœÌ i subtelnoœÌ duÂżo wyÂższej wibracji.

Pierwszy raz ( absolutnie czytelny dla mnie) miaÂłam niezmiernie fajnÂą sytuacjĂŞ ( nie bĂŞdĂŞ opisywaÂła caÂłej , opisze tylko fragment) wsiadÂł do wagoniku kolejki linowej razem ze mnÂą starszy niezmiernie elegancki mĂŞÂżczyzna , jego "innoœÌ" byÂła juÂż fizycznie zauwaÂżalna. Dziwne byÂło kilka wczeÂśniejszych zauwaÂżonych przeze mnie odruchĂłw , ale jeden mnie zastanowiÂł. bowiem jechaÂłam z synem , ktĂłry chciaÂł koniecznie wejœÌ do pierwszego wagoniku linowej kolejki  by oglÂądaĂŚ ca³¹ panoramĂŞ zjazdu. Ale zatrzymaÂł siĂŞ przy nas ostatni wagonik , byÂła kolejka , pan staÂł za nami i mĂłgÂł bez problemu wejœÌ i zjechaĂŚ.
My poczekaliœmy na nastêpn¹ by byÌ pierwszymi , On cofn¹³ siê z nami i z nami czeka³ i z nami wsiad³ siadaj¹c obok nas.
NastĂŞpnie zacz¹³ po angielsku swobodnie  rozmawiaĂŚ z dzieckiem , ktĂłre dopiero pierwszy rok zaczynaÂło siĂŞ uczyĂŚ tego jĂŞzyka. NastĂŞpnie zwrĂłciÂł siĂŞ do mnie tez po angielsku i zaczĂŞliÂśmy rozmawiaĂŚ o moim synu i jego przyszÂłoÂści.Raczej to On mi opowiadaÂł a ja sÂłuchajÂąc odpowiadaÂłam.

PóŸniej po¿egnaliœmy siê i ka¿dy poszed³ w swoj¹ stronê , dopiero po d³u¿szej chwili zastanowi³am siê jak mog³am tak sobie z nim prowadziÌ t¹ pogaduchê skoro ja wcale nie znam angielskiego Coœ Coœ Coœ

Wyj¹tkowoœÌ Jego osoby czu³am ca³y czas , trudno to opisaÌ to siê czuje , poznane wówczas odczucie za ka¿dym razem umo¿liwia mi rozpoznanie pojawiaj¹cych siê obok mnie takich Ludzi. S¹ chocia¿ wizualnie tacy sami to energetycznie ca³kowicie inni.

I w tej opowieÂści masz odpowiedz na kwestie czy" pod ziemiÂą" ÂżyjÂą tylko krety"....

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2012, 22:45:16 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #192 : Styczeń 07, 2012, 21:59:10 »

Songo oczywiœcie, ¿e to uproszczenie, bo potrzebne s¹ pewne sta³e do tego równania , no ale zacz¹Ì by trzeba od uznania Œwiadomoœci jako realnie istniej¹cej , (nie)fizycznej wielkoœci.

Od znalezienia inteligentnej "czÂąstki" ? ... wÂłaÂściwie bĂŞdÂącej falÂą.

Na dzisiaj równanie rozwiniête Einsteina ( pomijaj¹c sta³e ) wygl¹da tak m=E=h , gdzie "h" to czêstotliwoœÌ, co wyra¿a równowa¿noœÌ masy, energii oraz czêstotliwoœci (lub jak wolicie "wibracji"). I dopiero wyjœcie od "h", moim zdaniem , zaprowadzi nas do równania h=C (?) - jak consciousness, ŒwiadomoœÌ. Czyli do pe³ni w³adzy nad materi¹.

Co juÂż teraz jest oczywiste dla niektĂłrych ludzi "przebudzonych", ale nie jest powszechnie znane.

@Kiaro ja bym tu nie wprowadzaÂł nowej fizyki, ktĂłrej nikt poza TobÂą nie rozumie MrugniĂŞcie
PozwĂłlmy r-ewolucji dziaÂłaĂŚ stopniowo, logicznie, jak do tej pory. Nie ma potrzeby upierania siĂŞ przy kieÂłkowaniu czegoÂś tam spod ziemi, tylko dlatego,Âże to dobra analogia do nasionka.
Fizycy zaczynajÂą rozumieĂŚ powoli rolĂŞ ÂŚwiadomoÂści w materii bo juÂż sam pomysÂł by siĂŞ niÂą zaj¹Ì to epokowy krok w rozwoju ludzkoÂści. Chcesz czy nie chcesz idziemy wszyscy razem jako ludzkoœÌ. JakoÂś trzeba przekonaĂŚ pozostaÂłych, twardych realistĂłw (ateistĂłw, konserwatystĂłw i innych wierzÂących) ale tak, by siebie przy okazji (ani nas) nie pozabijali.  DuÂży uÂśmiech To nie jest zadanie dla bujajÂących ... w innych Âświatach.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2012, 22:06:43 wysłane przez east » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #193 : Styczeń 07, 2012, 22:14:04 »

to ciekawe co pisze Kiara, poniewaÂż podobnie mĂłwi George Kavassilas,-
a mianowicie, ¿e Ziemia zamieni siê w gwiazdê- czyli to ju¿ bêdzie na pewno inny wymiar i inna gêstoœÌ, bo my dzisiejsi na gwiazdach nie po¿yjemy. Mrugniêcie
Bowiem jeÂżeli dosÂłownie czytaĂŚ KiarĂŞ- jeÂżeli odpadnie zewnĂŞtrzna skĂłrka ziemi zew.- to zostanie tylko sÂłoĂące wew.,-
czyli tak jak twierdzi George Kavassilas..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #194 : Styczeń 07, 2012, 22:32:52 »

east ja wiem to jest niezmiernie trudna do akceptacji informacja , szczególnie dla ludzi niemal¿e po³¹czonych nierozerwalnie obecnymi naukowymi twierdzeniami. Ale jak widzisz pojawiaj¹ siê ju¿ nowe podwa¿aj¹ce dotychczasowe.
Puki co , zostaù przy tym co potrafisz zaakceptowaÌ a ja przy tym co jest moj¹ wiedz¹.Nie o to chodzi ¿eby na si³ê Ciebie do czegoœ przekonywaÌ.

Dodam tylko iÂż przyÂśpieszajÂący czas udostĂŞpni nam i potwierdzi nowe parametry nowych czasĂłw, bowiem wymiary jeszcze przenikajÂące siĂŞ umoÂżliwiÂą to czĂŞÂściowo. NaprawdĂŞ bĂŞdziesz bardzo zaskoczony.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #195 : Styczeń 07, 2012, 23:47:33 »

Kiaro z Twojej opowieÂści wynika, Âże rozmawiaÂłaÂś z niezwykÂłym czÂłowiekiem i w dodatku dÂżentelmenem. PowtĂłrzĂŞ - czÂłowiekiem. Nie rozumiem jaki to miaÂłby byĂŚ dowĂłd na to, Âże pod ziemiÂą nie ÂżyjÂą tylko krety ?
Twoja logika (w ktĂłrej brak zwiÂązku przyczynowo-skutkowego) mnie powaliÂła Chichot

ByĂŚ moÂże istniejÂą jakieÂś istoty, niezwykle rozwiniĂŞte, pod ziemiÂą. JeÂśli znajÂą sposĂłb na zamianĂŞ ÂŚwiadomoÂści w energiĂŞ i dalej  w okreÂślonÂą formĂŞ, to tylko Âświadczy o ich wiedzy i rozwiniĂŞtej technologii. Niemniej jednak w niczym to nie zmienia faktu, Âże ludzie samodzielnie wkraczajÂą na kolejny prĂłg rozwoju, ktĂłremu musi, po prostu musi, bo tak zawsze byÂło, towarzyszyĂŚ rozwĂłj nauk i to nie tylko ÂścisÂłych.
Idziemy jako ludzkoœÌ razem, na wielu poziomach. Logicznie, realistycznie i bez czarowania. Krok po kroku na ka¿dym polu.
Dla ciekawskich - inni  o energii http://tiller.org/
czĂŞsciowe tÂłumaczenie tekstu z tej strony :

Nauka  Psychoenergetyczna obejmuje rozbudowĂŞ tradycyjnej nauki poprzez w³¹czenie do niej ludzkiej  ÂświadomoÂści oraz ludzkiej intencji, zdolnych znaczÂąco wpÂłyn¹Ì zarĂłwno na wÂłasnoÂści materii nieoÂżywionej oraz Âżywej jak i na to, co nazywamy "rzeczywistoÂściÂą fizycznÂą." Przez ostatnie czterysta lat, niepodwaÂżalnym zaÂłoÂżeniem nauki byÂło to, Âże coÂś takiego jest niemoÂżliwe. Jednak nasze badania eksperymentalne z ostatniej dekady pokazujÂą, Âże w dzisiejszym Âświecie i we wÂłaÂściwych warunkach, to zaÂłoÂżenie nie jest juÂż prawidÂłowe. OdkryliÂśmy, Âże moÂżliwa jest w znacznym stopniu zmiana wÂłaÂściwoÂści substancji materialnej poprzez wyraÂźnÂą,  ÂświadomÂą intencjĂŞ odnoÂśnie zmiany. PrzykÂładowo w sposĂłb powtarzalny i  wielokrotny byliÂśmy w stanie zmieniĂŚ rĂłwnowagĂŞ kwasowo / alkalicznÂą (pH) w naczyniu z wodÂą w obu kierunkach bez dodawania substancji chemicznych do wody, tylko tworzÂąc taki zamiar/intencjĂŞ.

 ChociaÂż jest to bardzo ekscytujÂące - jeszcze bardziej ekscytujÂące jest to, Âże byliÂśmy w stanie skorzystaĂŚ z prostego urzÂądzenia elektronicznego by "zapisaĂŚ" konkretnÂą intencjĂŞ  w jego obwodzie elektrycznym . To waÂżne, poniewaÂż to "intencyjnie  zaprogramowane" urzÂądzenie (nazywaliÂśmy to urzÂądzeniem intencjometrem ), moÂże byĂŚ umieszczone obok zbiornika z wodÂą w kaÂżdej fizycznej lokalizacji, aby uzyskaĂŚ takie same wyniki, jakie osiÂągnĂŞliÂśmy w naszym laboratorium. W ten sposĂłb otrzymaliÂśmy powtarzalne wyniki zmiany pH wody w wielu miejscach na caÂłym Âświecie. Takie wyniki sÂą stale powtarzalne! Jak to moÂżliwe, Âże coÂś takiego wystĂŞpuje w fizycznej rzeczywistoÂści, z ktĂłrÂą wszyscy jesteÂśmy tak wydawaÂłoby siĂŞ dobrze zaznajomieni?

 OdkryliÂśmy, Âże tak naprawdĂŞ sÂą dwa poziomy rzeczywistoÂści fizycznej, a nie tylko jeden. To jest ten "nowy" poziom rzeczywistoÂści fizycznej, ktĂłry moÂże byĂŚ znacznie poszerzony przez ludzkÂą intencjĂŞ! W jaki sposĂłb?

 IstniejÂą dwa podstawowe rodzaje unikalnych substancji znajdujÂących siĂŞ na tych dwĂłch poziomach rzeczywistoÂści fizycznej. Wydaje siĂŞ, Âże przenikajÂą siĂŞ nawzajem, ale w normalnych warunkach, nie wspó³dziaÂłajÂą ze sobÂą. Nazywamy to niezwiÂązanym  stanem fizycznej rzeczywistoÂści. W niezwiÂązanym stanie  jesteÂśmy w stanie postrzegaĂŚ nasze  Âśrodowisko fizyczne za pomocÂą naszych piĂŞciu zmys³ów fizycznych. Materia w tym zwykÂłym stanie  rzeczywistoÂści fizycznej nie ulega wpÂływowi ludzkich  intencji. Substancja "nowego" poziomu rzeczywistoÂści fizycznej, wydaje siĂŞ funkcjonowaĂŚ w pustej przestrzeni pomiĂŞdzy czÂąstkami naÂładowanymi elektrycznie, ktĂłre tworzÂą nasze normalne elektryczne Âśrodowisko atomĂłw i molekuÂł. Jako taka, ta "nowa" substancja jest niewidoczna dla nas i dla  naszych tradycyjnych instrumentĂłw pomiarowych, ale na tym "nowym" poziomie zaleÂży od ludzkiej woli. Korzystanie z urzÂądzenia zwanego "intencjometrem"  wpÂływa  na OBIE rzeczywistoÂści w taki sposĂłb, Âże zaczyna wystĂŞpowaĂŚ miĂŞdzy nimi znaczÂące sprzĂŞÂżenie , a zatem interakcja miĂŞdzy tymi dwoma poziomami rzeczywistoÂści fizycznej. W nastĂŞpstwie "nowy" poziom rzeczywistoÂści fizycznej staje siĂŞ czĂŞÂściowo widoczny dla naszych tradycyjnych instrumentĂłw pomiarowych. Nazywamy to warunkowym po³¹czeniem stanĂłw fizycznej rzeczywistoÂści.

W stanie po³¹czenia moÂżemy wymiernie wpÂływaĂŚ na rzeczywistoœÌ fizycznÂą poprzez intencje. Implikacje tegoÂż odkrycia dla naszego Âświata sÂą  ogromne !
Nasze badania eksperymentalne sugerujÂą, Âże wdroÂżenie technologii, w ktĂłrej jesteÂśmy pionierami, bĂŞdzie miaÂło ogromny wpÂływ na wszystkie aspekty ludzkiego dziaÂłania. Udoskonalone metody konwersji paliw kopalnych na energiĂŞ mechanicznÂą, bardziej potĂŞÂżne moÂżliwoÂści obliczeniowe oraz znacznie zwiĂŞkszyÂł potencjaÂł dla rozwoju czÂłowieka psychicznego i fizycznego, to tylko kilka przykÂładĂłw dramatycznych moÂżliwoÂści.


Jak bĂŞdĂŞ mniej zmĂŞczony to potÂłumaczĂŞ, przynajmniej trochĂŞ z tego, co jest napisane na tej stronie, bo facet ciekawe ma poglÂądy na temat energii.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2012, 01:05:08 wysłane przez east » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #196 : Styczeń 08, 2012, 01:45:20 »

dopiero po dÂłuÂższej chwili zastanowiÂłam siĂŞ jak mogÂłam tak sobie z nim prowadziĂŚ tÂą pogaduchĂŞ skoro ja wcale nie znam angielskiego CoÂś CoÂś CoÂś
Mnie natomiast wcale to nie dziwi, poniewaÂż jak zdarzaÂło mi siĂŞ widzieĂŚ na tym forum - swobodnie prowadziÂłaÂś "pogaduchy" na tematy w ktĂłrych sÂłabo siĂŞ orientujesz.
W kolejkach linowych "pierwszy" czy "ostatni" wagonik jest raczej kwesti¹ wy³¹cznie umown¹ - numeracyjn¹.

Nie rozumiem, rĂłwnieÂż sensu dlaczego inne formy - niby to doskonalsze od nas - miaÂłyby siedzieĂŚ pod ziemiÂą, z dala od promieni sÂłonecznych. PrzecieÂż Âświat jest duÂżo piĂŞkniejszy na zewnÂątrz niÂż w ziemi, no i gwiazd tam nie widaĂŚ...
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #197 : Styczeń 08, 2012, 02:59:48 »


Na dzisiaj równanie rozwiniête Einsteina ( pomijaj¹c sta³e ) wygl¹da tak m=E=h , gdzie "h" to czêstotliwoœÌ, co wyra¿a równowa¿noœÌ masy, energii oraz czêstotliwoœci (lub jak wolicie "wibracji").


WzĂłr Einsteina - rĂłwnowaÂżnik masy i energii nie jest wzorem Einsteina.
Ten wzĂłr Einsteinowi - przypisano.

W tym wzorze istnieje ''czas'' - C (do kwadratu) wyraÂżony w km/s.
A sekunda jest jednostkÂą czasu. Jakiego CZASU ?
Udowodniono, Âże postrzeganie czasu, prĂŞdkoÂści i wszystkich rzeczy, a skoĂączywszy na odczuwaniu smaku, zapachĂłw, widzeniu kolorĂłw, ksztaÂłtĂłw np. fali etc. jest wynikiem funkcji mĂłzgu. ÂŚciÂślej mĂłwiÂąc mĂłzg odtwarza takie wzorce (programy), ktore zostaÂły mu zaimplementowane.

W Âświetle powyÂższego interpretacja masy, prĂŞdkoÂści, czasu i setki, tysiÂąca innych zjawisk nie jest prawdziwÂą, obiektywnÂą rzeczywistoÂściÂą - jest jedynie odtwarzeniem myÂślowych wzorcĂłw.

Co gorsza, te pierwotne wÂłaÂściwe (wzorce i programy), ktĂłre pozwalaÂły na  prawidÂłowÂą interpretacjĂŞ dziejÂących siĂŞ procesĂłw zostaÂły zredukowane i przeprogramowane przez '' BogĂłw z Oriona'', a Âżeby jeszcze bardziej zrobiĂŚ z tego czÂłowieka matoÂłka, ktĂłry tylko  coÂś tam potrafi zrozumieĂŚ tylko co?  obciĂŞto mu jeszcze kolejne instrumenty poznawcze redukujÂąc DNA, do dwĂłch nici trzeciogĂŞstoÂściowych.   

Dobrze wytÂłumaczyÂł ten MATRIX David Icke na konferencji w Akademii Braxton, czy nawet film Matrix.
Ludzie, ktĂłrzy z zapaÂłem swoje wzorce myÂślowe przekÂładajÂą na prawdĂŞ i tÂą ''prawdĂŞ'' prĂłbujÂą w taki lub inny sposĂłb innym zaimplementowaĂŚ zajmujÂą siĂŞ faÂłszowaniem rzeczywistoÂści, ktĂłra leÂży poza ich postrzeganiem.
W istocie jest to umys³owe samobójstwo, które opiera siê na wierze we w³asne programy, a które nastêpnie nazywane jest jak¹œ prawd¹, czy rzeczywistoœci¹.

WracajÂąc jeszcze do tego rĂłwnowaÂżnika masa=energia, to trzymajÂąc siĂŞ juÂż tej Matrixowej nomenklatury to chyba jeszcze w latach szeœÌdziesiÂątych na podstawie dokÂładnych pomiarĂłw po laboratoryjnej  rekacji jÂądrowej gdzie domniemana masa przechodzi w domniemanÂą energiĂŞ zauwaÂżono po tej rekacji, Âże brakowaÂło czegoÂś ? ByÂł to rzÂąd wielkoÂści okoÂło 3-5 %. W zwiÂązku z powyÂższym rĂłwnowaÂżnik masy i energii to chÂłam, poniewaÂż nieprawdÂą byÂłoby postawiĂŚ miĂŞdzy nimi jakikolwiek znak rĂłwnoÂści.

Co do rzeczonej przez Ciebie - ÂŚWIADOMOÂŚCI.
MoÂże napisz co w/g Ciebie jest - ÂŚWIADOMOÂŚCIÂĄ, bo ÂświadomoœÌ to.... tylko i wy³¹cznie NAZWA ?

Kolejny program-wzorzec interpretacji czegoÂś. Tylko czego ?


 



 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2012, 03:25:08 wysłane przez Astre » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #198 : Styczeń 08, 2012, 06:54:18 »


Dobrze wytÂłumaczyÂł ten MATRIX David Icke na konferencji w Akademii Braxton, czy nawet film Matrix.
 
no tak, moÂżna siĂŞ zastanawiaĂŚ, czy Matrix jest w stanie obiektywnie wytÂłumaczyĂŚ sam siebie,-
no có¿, byÌ mo¿e jest w stanie, i takie jest jego d¹¿enie.
Astre napisz co ty myÂślisz, bowiem pĂłki co- moÂżna siĂŞ jedynie odnosiĂŚ do twoich negacji.

pozdro UÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #199 : Styczeń 08, 2012, 09:40:38 »

Oj  chyba jedynym ograniczeniem dla czÂłowieka jest on sam.

Tzn ograniczenia, ktĂłre tkwiÂą w jego umyÂśle.

Chyba przez te ograniczenia wydaje siĂŞ nam, ze jesteÂśmy uÂłomni itd.

KiedyÂś wiecznie za czymÂś goniÂłem, poszukiwaÂłem, jakiegoÂś oÂświecenia - ,,stanu bodaj, nirwany itd"

KrĂŞciÂłem siĂŞ dookoÂła siebie. DuÂży uÂśmiech

WrzuciÂłem na luz bo doszedÂłem do wniosku, Âże wszystko co potrzebne jest w nas.

NauczyÂłem siĂŞ, ze kaÂżdy jest potrzebny bo kaÂżdy coÂś wnosi.  MrugniĂŞcie

ZaakceptowaÂłem siebie i  poÂłoÂżyÂłem tamĂŞ na kanaÂł tych dziwnych myÂśli, ktĂłre kazaÂły mi

wierzyÌ w swoj¹ u³omnoœÌ Uœmiech

Oraz uÂłomnoÂści innych ludzi Cool

« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2012, 09:47:06 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 ... 80 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady zipcraft granitowa3