Inni o energii.

[Fair Lady]

Dobrze, Âże budzÂą siĂŞ ludzkie sumienia.
A jak siĂŞ przebudzÂą to wtedy zobaczÂą, Âże Matka Ziemia umiera i moÂże poczujÂą jej bĂłl ?...!
A jak zobaczÂą, Âże umiera i poczujÂą jej bĂłl, to co wtedy zrobiÂą ?

cyt. Astre
Nie boj sie Matka Ziemia nie umrze;)
W swej szczodrosci jest przygotowana na przyjecie i wykarmienie ok. 25 mld, czyli ze 4x wiecej. Juz dzis wizjonerzy przygotowywuja grunt. To baza.
east

aaaleÂż sekundĂŞ. Zaraz zaraz. Ten wspomniany kotlet kompostujÂący siĂŞ juÂż to wÂłaÂśnie JA !

To znaczy, zes pies ogrodnika, sam nie zezresz i drugiemu nie dasz;)

[blueray21]

TeÂż o energii, ciĂŞÂżkiej tym razem.
CytujĂŞ przekaz bytu, ktĂłry nazwaÂł siĂŞ "Taurin", a przekaz dotyczy miĂŞdzy innymi techniki uwalniania takich energii i tÂłumaczy ich pochodzenie wedÂług jego interpretacji.


Taurin "Transmutacja CiĂŞÂżkich Energii"

Dezarae: Kilka osĂłb przyszÂło do mnie niedawno po radĂŞ i wspomnieli, Âże czujÂą siĂŞ oni wyczyszczeni z tak wielu Âśmieci  z ich ciaÂł, ale wci¹¿ majÂą ten jeden dokuczliwy problem, Âże po prostu nie mogÂą tego wytrz¹œÌ. CzujÂą siĂŞ wyleczeni i cali z wyjÂątkiem tego wielkiego duÂżego sÂłonia, ktĂłry siedzi w pokoju, czy to z powodu traumy zwiÂązanej ze zdrowiem, chorobami, naduÂżywaniem narkotykĂłw lub dietÂą. Ja teÂż mogĂŞ odnieœÌ siĂŞ do tego zjawiska. JakÂą radĂŞ mogÂą Ci z anielskiego krĂłlestwa oferowaĂŚ dla tych z nas, ktĂłrzy wci¹¿ prĂłbujÂą leczyĂŚ ten ostatni trochĂŞ trudny kawaÂłek siebie, ktĂłry wydaje siĂŞ byĂŚ zastaÂły w energii 3W?

Taurin: Jestem bardzo zadowolony bĂŞdÂąc z wami ponownie drogie serca. Jest to dla mnie zaszczyt odpowiedzieĂŚ na to pytanie dla Was  dziÂś. NajwaÂżniejsze jest, abyÂście w peÂłni zrozumieli prawdĂŞ waszego bytu. Macie w sobie wielkÂą moc Boskiego StwĂłrcy. KaÂżdej istocie, ktĂłrej pozwolono wcielaĂŚ siĂŞ na Ziemi w tym czasie i nadano waÂżne zadanie, aby pozostaĂŚ do ukoĂączenia. KaÂżdemu z was  powierzono takÂą waÂżnÂą misjĂŞ, poniewaÂż raz po raz sprawdziliÂście siĂŞ sami, Âże jesteÂście zdolni do ukoĂączenia waszej pracy. Wielu oferowaÂło swoje usÂługi w tych czasach, ale zostaliÂście wybrani Wy, drodzy.

Ten szczególny projekt, nad którym pracujecie w tej chwili jest jednym wielkiego znaczenia, bo choÌ planety wznosi³y siê wiele razy wczeœniej, ta planeta zdecydowa³a siê wzi¹Ì ludzi razem z ni¹. Zdecydowano, ¿e jeœli ten eksperyment ma odnieœÌ sukces musimy wys³aÌ tylko najbardziej zdolne, najodwa¿niejsze i najbardziej uparte dusze do przeprowadzenia tego procesu.

W historii Ziemi by³o wiele niesprawiedliwoœci, masakry i inne makabryczne formy przemocy pope³nione na jej gruncie. Aby Ziemia i ludzka populacja mog³a wznieœÌ siê do wy¿szych sfer te ciê¿kie energie potrzebuj¹ zostaÌ przekszta³cone do l¿ejszych energii i oddane do sieci Ziemi.

Najbardziej kochajÂące istoty zostaÂły wysÂłane do zamieszkania Ziemi w tych czasach, i tak gdy kaÂżdy z was uzdrowiÂł swoje aspekty i uwolniÂł tÂą kochajÂącÂą akcepujÂącÂą energiĂŞ z powrotem do Ziemi, przesunĂŞliÂście siebie wszystkich jeden krok bliÂżej do wzniesienia. Co musicie uÂświadomiĂŚ sobie moje drogie serca to jest to, Âże ciĂŞÂżka energia, lub jak to nazywacie ostatnim trochĂŞ trudnym kawaÂłkiem siebie, nie naleÂży do Was.

Przed wcieleniem zgodziliœcie siê wzi¹Ì na siebie t¹ ciê¿k¹ energiê zwi¹zan¹ z danym najbardziej trwa³ym problemem, aby nastêpnie wykorzystaÌ potê¿n¹ Bosk¹ Si³ê Waszego œwiat³a i przeobraziÌ t¹ energiê w wibracjê mi³oœci i uwolniÌ t¹ transmutowan¹ energiê z powrotem do Ziemi.

MĂłwi siĂŞ, Âże musicie byĂŚ zmianÂą, ktĂłrÂą chcecie widzieĂŚ w Âświecie. Ta mÂądroœÌ jest wiĂŞksza niÂż myÂślicie, drodzy. Gdy  kaÂżdy z was dziaÂła tylko nad uzdrowieniem tego ostatniego kawaÂłka, ktĂłry boli, aby byÂł spoÂżyty przez miÂłoœÌ nie leczycie tylko siebie, ale leczycie kaÂżdego w caÂłej historii Ziemi, kto kiedykolwiek zmagaÂł siĂŞ z danym problemem. Drogie serca,  dzieje siĂŞ tak z powodu waszych po³¹czonych wysiÂłkĂłw ³¹czenia siĂŞ ze sobÂą, tworzÂąc wielkÂą si³ê, ktĂłra napĂŞdza Wasze uzdrowienie w ÂŚwiat, aby spoÂżywaĂŚ ciĂŞÂżkie  energie danej wibracji po³¹czonej z innymi istotami lub jak rĂłwnieÂż obszarami.

Moi kochani, fa³szywie uwierzyliœcie, ¿e nosicie wasz najciê¿szy baga¿, gdy w rzeczywistoœci przenosicie czyjeœ baga¿e, poniewa¿ byliœcie najsilniejsi w grupie. Jedyne co pozosta³o do zrobienia to jest opró¿niÌ torbê i uwolniÌ to, co nigdy nie by³o Wasze na pocz¹tku.

CzujĂŞ, Âże twoja energia zaczyna siĂŞ zmieniaĂŚ drogie serce. Czy doszÂłaÂś do wiĂŞkszego zrozumienia?

Dezarae: Taurin czujĂŞ ogromny ciĂŞÂżar podniesiony z moich ramion! Bardzo dziĂŞkujĂŞ za tÂą piĂŞknÂą mÂądroœÌ, ktĂłrÂą podzieliÂłeÂś siĂŞ z nami dzisiaj. Dla mnie osobiÂście, wiedzÂąc, Âże ta oporna energia w ogĂłle nie naleÂży do mnie i mogĂŞ przeksztaÂłciĂŚ jÂą w miÂłoœÌ i pozwoliĂŚ jej odejœÌ naprawdĂŞ poczyniÂło ogromnÂą ró¿nicĂŞ. Ja jeszcze wci¹¿ czujĂŞ, Âże niektĂłrym trudno bĂŞdzie  odpuÂściĂŚ to coÂś, czego trzymali siĂŞ tak mocno, twierdzÂąc, Âże jest to ich wÂłasne przez tak dÂługo. Czy istnieje praktyczna rada anielskiego krĂłlestwa, ktĂłrÂą moÂże zaoferowaĂŚ, ktĂłrej bĂŞdziemy  mogli uÂżyĂŚ aby to uwolniĂŚ?

Taurin: O tak drogie serca! Jedyne co moÂżna zrobiĂŚ, to po prostu BYÆ i BYÆ w radoÂści! BYÆ ciszÂą. BYÆ miÂłoÂściÂą. Pijcie duÂżo wody tak, Âże Wasz organizm moÂże wyleczyĂŚ siĂŞ sam, i moÂżecie mieĂŚ lepsze po³¹czenie z wyÂższÂą jaÂźniÂą. Jedzcie pokarmy, ktĂłre sÂą Âżywe, poniewaÂż przenoszÂą waÂżne informacje i podnoszÂą waszÂą wibracjĂŞ. SpĂŞdzajcie czas uziemiajÂąc siebie do Matki Ziemi, przebywajÂąc w  naturze, drodzy, i przynieÂście wiĂŞcej natury do swoich domĂłw w postaci roÂślin i zwierzÂąt. ÂŚmiejcie siĂŞ wiĂŞcej, grajcie wiĂŞcej i obejmujcie siĂŞ nawzajem czĂŞÂściej. Kiedy poczujecie energiĂŞ tego duÂżego obci¹¿enia, ktĂłre nosicie, pobÂłogosÂławcie jÂą w miÂłoÂści i uwolnijcie jej wiĂŞcej wiedzÂąc, Âże nie naleÂży do Was, i powróÌcie do waszych radosnych praktyk. Robienie tego codziennie zapewni realizacjĂŞ Waszej misji i Wzniesienie do wyÂższych sfer,  drogie serca. Do nastĂŞpnego spotkania, au revoir.

Taurin "Transmutacja CiĂŞÂżkich Energii" channelowane przez Dezarae Starnes 2 maja 2012 http://www.becomingbliss.com/

[Kiara]

jak dla mnie to te wszystkie przekazy pochodzÂą z jednego i tego samego ÂźrĂłdÂła oni siĂŞ juÂż nawet nie wysilajÂą na zmianĂŞ choĂŚ w maÂłym stopniu stylu ich pisana napisane sÂą identycznie z uÂżyciem tych samych zwrotĂłw.

Mam jeszcze jedno podejrzenie , mo¿e byÌ i tak iz by³y przygotowane du¿o wczeœniej a teraz przekazuje je zaprogramowany automat. wiadomo i¿ z takim czymœ siê nie dyskutuje ale równie¿ nie ma on mo¿liwoœci na bie¿¹co korygowania dyskusji. zatem nie wie jakie s¹ rzeczywiste zmiany i co kiedy tak naprawdê bêdzie siê dzia³o. dlatego s¹ to tak nijakie w jakoœci informacji i zdarzeù teksty.

Kiara

[PrzebiÂśnieg]

DokÂładnie 
PozwoliÂłem sobie nawet napisaĂŚ komentarz iÂże jest o jak to siĂŞ mĂłwi ,, na jedno kopyto"
Có¿ nie bêd¹c channelingowcem zwykle nie wypowiadam siê na ten temat tak ale ...
 
 

[Fair Lady]

Kiara
jasne, ze wszystko bylo juz wczesniej przygotowane, i co z tego zrobiliscie (smy)?
Walczymy o jednostki komunikacyjne, o punkty, o wartosci a po drodze zapomnielismy o co wlasciwie chodzi!

[Kiara]

Kto zapomniaÂł ten zapomniaÂł ... sÂą tacy , ktĂłrzy nigdy niczego nie zapomnieli i przechodzÂą przez Âżycie zgodnie ze swoim planem przed urodzeniowym w 100%.


Kiara

[Fair Lady]

Tak jak mlodziez w probowkach //in vitro// - niech se poszaleja, zanim w kierat (wg planu stuprocentowego)

[PrzebiÂśnieg]

My -Wy - Wszyscy
Uwielbiam jak ktoÂś wrzuca ludzi do jednego wora gratulacje
A rozwĂłj indywidualny?

[Fair Lady]

Moj rozwoj indywidualny przyniosl mi w rezultacie JEDEN punkt ujemny.
To wlasnie Przebisniegu o to chodzi, aby punkty plusowe miec nalezy byc "grzeczny".
I niech sie dzieje wola nieba z nia sie zawsze zgodzic "czeba", ale to chyba nie wg IBM??? Albo wlasnie???

[PrzebiÂśnieg]

Chcesz to siĂŞ z wola ,,nieba" gĂłdÂź
Ja staram siĂŞ byĂŚ kowalem wÂłasnego losu i jak do tej pory bardzo mi to na zdrowie wychodzi
Grzeczny niegrzeczny wolĂŞ zachowaĂŚ ,,zÂłoty Âśrodek" 
Przynajmniej nikogo (jeÂżeli chodzi o doÂświadczenia, ktĂłre przechodzĂŞ) nie obwiniam nie mam pretensji
Zwyczajnie wyciÂągam z nich wnioski

[blueray21]

No kochani koniec sielanki. To ma byÌ inni o energii. Czytam ró¿ne rzeczy i te bardziej oryginalne tutaj wstawiam.
W³aœciwie powinniœmy zorganizowaÌ g³osowania na ró¿ne zaprezentowane wersje historii i ró¿ne prezentowane wersje przysz³oœci. Totka nie mo¿emy organizowaÌ, bo arteq wygra³by pewnie obstawiaj¹c wszystko na nie. Koniec ¿artów.
Przekaz poniÂżej to jedna z bardziej dziwnych wersji "historii", a to co dotyczy przyszÂłoÂści to kompletny Mix.
Ale warto rzuciĂŚ okiem, Âżeby nie byĂŚ zaskoczonym nastĂŞpnÂą wersjÂą. Wrzucamy na luz, a nie lush.


Upadek ArchontĂłw

Przez Cobra, Portal 2012 - 08 maj, 2012

http://2012portal.blogspot.ca/

Mia³em pewne w¹tpliwoœci co do publikowania tego Intela, gdy¿ mo¿e byÌ szokuj¹cy dla niektórych ludzi, ale dosta³em instrukcjê, aby to zrobiÌ. Wydarzenia ostatnich kilku dni jeszcze bardziej przekona³y mnie, ¿e teraz jest czas, aby to uwolniÌ. Nie wstawiam tego, aby rozsiewaÌ strach, ale aby poinformowaÌ. Jeœli jesteœmy œwiadomi sytuacji, nasza zjednoczona œwiadomoœÌ bêd¹ mog³a przeobraziÌ i rozpuœciÌ j¹. Jest to doœÌ pe³ny obraz stanu rzeczy pomiêdzy si³ami œwiat³a i ciemnoœci i ostatecznego zwyciêstwa Œwiat³a.

25.000 lat temu, ciemne si³y stworzy³y kwarantannê Ziemiê i wziêli ludzkoœÌ za zak³adników. Stworzyli wirtualny system kontroli rzeczywistoœci, aby nikt nie móg³ uciec. Oni uwiêzili istoty œwiat³a, które mia³y po³¹czenie ze Ÿród³em, aby zasilaÌ t¹ wirtualn¹ kreacjê.

Ten wirtualny system kontroli rzeczywistoœci jest na swoim miejscu w du¿ym stopniu i jest zwykle okreœlany jako Matrix. Na p³aszczyŸnie fizycznej, kontrola jest utrzymywana przez Orioùsko Babiloùski system niewolnictwa finansowego oparty na d³ugu i programowaniu umys³u przez masowe media. Na p³aszczyznach eterycznej, astralnej i mentalnej, kontrola jest utrzymywana z elektromagnetycznych zniekszta³ceù komór czasoprzestrzeni podobnych do tych u¿ywanych w eksperymencie Filadelfia. Te komory stworzy³y iluzjê uk³adu o zamkniêtym obiegu, który wydaje siê byÌ wiecznym i to jest powód, dlaczego tak niewiele osób mia³o mo¿liwoœÌ byÌ uwolnionymi / wyzwolonymi / oœwieconymi.

Matrix prowadzony jest przez istoty, zwane Archontami (rzÂądzÂący po grecku). SÂą one istotami, ktĂłre pochodzÂą z galaktyki Andromedy i zechciaÂły doÂświadczyĂŚ ciemnoÂści. OdmĂłwili po³¹czenia ponownie ze ÂŹrĂłdÂłem. Przez tysiÂąclecia, stworzyli Draconian i rasĂŞ gadĂłw dziĂŞki inÂżynierii genetycznej w celu wykorzystania ich jako wojownikĂłw – niewolnikĂłw, aby rozszerzyĂŚ swoje ciemne imperium.

Planeta Ziemia jest ostatniÂą planetÂą do wyzwolenia z tego ciemnego imperium. Istnieje bardzo niewiele archontĂłw pozostajÂących na Ziemi.

Na pÂłaszczyznach eterycznej i astralnej, sÂą oni znani jako WÂładcy Karmy. Oni sÂą tymi, ktĂłrzy w duÂżym stopniu decydujÂą o ÂścieÂżkach Âżycia kaÂżdego, kto siĂŞ wciela. WybierajÂą naszych rodzicĂłw i do pewnego stopnia okreÂślajÂą nasze warunki Âżycia. Ten system programowania jest znany jako karma. Z zaawansowanÂą technologiÂą wytwarzajÂącÂą forma falowe na poziomie astralnym manipulujÂą astralne prÂądy planetarnych energii i wykorzystujÂą je do zÂłych wpÂływĂłw astrologicznych. PodtrzymujÂą, znieksztaÂłconÂą strukturĂŞ czasoprzestrzeni z implantami, ktĂłre stworzyÂły anomaliĂŞ czasoprzestrzeni czarnej dziury, mylÂąc tym ludzkie umysÂły i emocje. Implanty sÂą to programowalne krysztaÂły, ktĂłre zostaÂły wprowadzone w mentalne, astralne i eteryczne organy kaÂżdego czÂłowieka na ziemi przez mocne urzÂądzenia elektroniczne.

Na eterycznej i niÂższych pÂłaszczyzn astralnych, ich DrakoĂąscy administratorzy podtrzymujÂą technologiĂŞ sztucznej inteligencji, ktĂłra utrzymuje Matrix na miejscu. Posiada system ostrzegania wiĂŞc jeÂśli obudzona istota tworzy dziurĂŞ w tej matrycy z Jej ÂświatÂłem, Drakoni wysyÂłajÂą gadziego wojownika -niewolnika do wywierania nacisku na psychologicznych sÂłabe miejsca, Âżeby obudzony obniÂżyÂł swoje wibracje i tym samym zamkn¹³ tÂą dziurĂŞ. RĂłwnieÂż te gadzi wojownicy - niewolnicy stale wywieraĂŚ presjĂŞ na umysÂł i emocje wcielonych ludzi na Ziemi w celu zapobieÂżenia ich rozwojowi duchowemu i stÂłumieniu ich walki o wolnoœÌ. JeÂśli to nie wystarczy, to wysyÂłajÂą takÂże amebo – podobne elementarne istoty, ktĂłre majÂą dodatkowy wpÂływ. Wszystkie te negatywne istoty zazwyczaj ukrywajÂą siĂŞ w faÂłdach znieksztaÂłconej struktury czasoprzestrzeni na pÂłaszczyznach astralnych i eterycznych:

Ich moc jest w strachu i ukrytych agendach. TracÂą wszelkÂą moc w obliczu ÂświatÂła, prawdy i odwagi. JeÂśli jesteÂśmy Âświadomi tego wszystkiego bez strachu, ÂświatÂło naszej ÂświadomoÂści bĂŞdzie prostowaĂŚ te faÂłdy w strukturze czasoprzestrzeni i wszystkie te negatywne istoty bĂŞdÂą usuwane z astralnej i eterycznej pÂłaszczyzny Ziemi:
(link do innego artykuÂłu – nigdy nie nazywaj ich archontami)
http://www.ascensionhelp.com/blog/2012/01/31/never-call-them-archons/

Na planie fizycznym z archonci wcielali siĂŞ w organizacjĂŞ JezuitĂłw i duchowo kontrolowali swoich AdministratorĂłw (Draconian Illuminati, ktĂłre dziaÂłajÂą w systemach finansowych), ich wojownikĂłw (gadzi najemnicy, ktĂłrzy chroniÂą Illuminati) i ich byÂłych niewolnikĂłw (ludzkoœÌ, ktĂłra pracuje dla nich w 9 – 5 (USA) w miejscach pracy). Poprzez spoÂłeczeĂąstwo jezuickie i 33 stopnia wolnomularzy utrzymujÂą strukturĂŞ Illuminati razem. Ta struktura jest teraz w koĂącu rozpadajÂąca siĂŞ.

Najazdy archontĂłw

By³y trzy g³ówne najazdy archontów i ich ras podbitych Drakonów i Gadów z kosmosu w znanej historii ludzkoœci. Wszystkie z nich dzia³y siê zarówno na p³aszczyznach fizycznych i duchowych.

Pierwszym z nich jest inwazja Kurgan, co wydarzyÂło siĂŞ ok. 3600 pne. Ciemne istoty weszÂły przez Kaukaski wymiarowy portal.

Ich celem by³o zniszczenie pokojowych czc¹cych BoskoœÌ kultur neolitycznych, które rozwija³y siê w neolitycznej Europie. Chcieli zniszczyÌ kult Bogini poniewa¿ kobieca energia jest naszym bezpoœrednim pod³¹czeniem do Ÿród³a:
(tu znowu link)
http://www.public.iastate.edu/ ~ cfford/342Chalice.htm

Drugi jest inwazja Khazar, ktĂłra wydarzyÂła siĂŞ okoÂło 393 CE. Ciemne istoty uÂżywaÂły tego samego Kaukaskiego  portalu wymiarowego:

 

Celem najazdu byÂło zniszczenie tajemnych szkó³, grup chrzeÂścijaĂąskich gnostyckich grup  i czcÂące przyrodĂŞ pogaĂąstwo i zastÂąpienie tego chrzeÂścijaĂąskim kultem programujÂącym umysÂł. Programowanie zostaÂło wzbogacone o tworzenie wirtualnej rzeczywistoÂści piekÂła na dolnej pÂłaszczyÂźnie astralnej, ktĂłra byÂła nastĂŞpnie uÂżywana przez KoÂśció³, aby wzmocniĂŚ jego pozycjĂŞ.

Trzecim jest inwazja Kongo, co wydarzyÂło siĂŞ w 1996 roku. Ciemne istoty wtargnĂŞÂły przez wojny w  Kongo, Rwandzie i Ugandzie. G³ównym ogniska tej inwazji byÂły na niÂższym poziomie eterycznym i astralnym. Celem najazdu byÂło zniszczenie New Age i ruchĂłw wzniesieniowych i wzmocnienie Matrix, ktĂłry juÂż zaczynaÂł siĂŞ rozpadaĂŚ w 1995 roku w wyniku przebudzenia mas na Ziemi. WiĂŞkszoœÌ istoty nie jest Âświadoma tej inwazji, poniewaÂż ich wspomnienia o Âświetle, ktĂłre byÂło obecne na Ziemi przed 1996 r. zostaÂły usuniĂŞte po intensywnych sesjach implantacji miĂŞdzy 1996 reklamie 1999.

ZwyciĂŞstwo ÂŚwiatÂła

Po aktywacji portalu 11:11:11 w listopadzie ubiegÂłego roku, Matrix ostatecznie siĂŞ rozpada. Natychmiast po tym wydarzenia byÂły wprawione w ruch pozwy (Keenan), ktĂłre w koĂącu doprowadzÂą do naszego ostatecznego wyzwolenia. Tym razem nie moÂże byĂŚ inwazji archontĂłw z kosmosu, poniewaÂż Ziemia jest ostatniÂą do wyzwolenia.

Decyduj¹ca bitwa ma siê wydarzyÌ wokó³ tranzytowego portalu Wenus 5 czerwca. Jesteœmy ju¿ w ramach czasowych tego decyduj¹cego punktu zwrotnego. ChoÌ zwyciêstwo œwiat³a jest zapewnione, a wszystkie negatywne linie czasowe zosta³y usuniête, musimy byÌ bardzo czujni.

Archontowie na astralnym planie bĂŞdÂą nadal wywieraĂŚ presjĂŞ na psychologiczne sÂłabe punkty kluczowych graczy pozytywnych siÂł na Ziemi do tworzenia podzia³ów i konfliktĂłw miĂŞdzy nimi. SÂłuÂży to ich celowi, aby rozproszyĂŚ naszÂą uwagĂŞ na drobnych k³ótniach z naszej koncentracji na  zamiarze obalenia KabaÂła. Musimy uwolniĂŚ te konflikty i skupiĂŚ siĂŞ natychmiast. StrumieĂą wyzwolenia ÂświadomoÂści jest wystarczajÂąco silny, aby stratowaĂŚ wpÂływy ArchontĂłw, ale nadal sÂą wystarczajÂąco silni, aby tworzyĂŚ niepotrzebne opóŸnienia. Masowe aresztowania KabaÂły nie sÂą fizycznymi dziaÂłaniami tylko, potrzebujÂą duchowego wsparcia tak, Âże gdy zdarzy siĂŞ, masy ludzkie nie spanikujÂą.

W pewnym momencie, energie Galaktycznego Centralnego S³oùca bêd¹ przepalaÌ wszystkie przeszkody Matrixa na p³aszczyŸnie astralnej i eterycznej i wszystkie negatywne podmioty bêd¹ usuwane. Zostan¹ one zast¹pione przez anio³ów i przewodników duchowych, jak jedno z proroctw piêknie stanowi:

SieÌ musi upaœÌ, koùczy siê, œwiat³o wchodzi

Ostatnim krokiem jest po prostu zdjĂŞcie sieci. To musi byĂŚ zrobione i wydarzenia bĂŞdÂą szybko postĂŞpowaĂŚ.

ÂŹrĂłdÂło zeÂśle wszelkie energie do samo- zniszczenia sieci i wydarzenia rozpocznÂą siĂŞ niemal natychmiast.

Programy nie bêd¹ mia³y gdzie siê schowaÌ, nie bêdzie portali, wyposa¿enia, nic. Bêd¹ one prowadzone do wy³¹czenia i wzór jasnej pogody siê zacznie.

[east]

System komunikacji kwantowej juÂż tu jest. ByÂł od zawsze, ale posiadaÂł nakÂładkĂŞ uniemoÂżliwiajÂącÂą , na pewnym poziomie, skorzystanie z energii wszechÂświata do istnienia. ÂŻycie rodzi siĂŞ na tej planecie, a jego wszystkie funkcje dzieja siĂŞ bez Âżadnego szczegĂłlnego kontrolera, ale na pewnym poziomie implant wÂżera siĂŞ w istniejÂącÂą strukturĂŞ i rozpoczyna siĂŞ JA.
Od tego momentu uwa¿asz, ¿e ¿ycie toczy siê wokó³ Ciebie, ¿e jest jakiœ TY, który patrzy na ¿ycie, które bóg mu da³, by je sobie urabia³ do woli. Có¿ za egocentryzm. ByÌ mo¿e JA to w³aœnie obca instalacja , element owej sieci Matrix, która bêdzie zniszczona . Nie tyle zniszczona, co ujawniona i rozpuszczona.
Bo jest niczym wiĂŞcej, jak wirtualnym, nie istniejÂącym fizycznie , programem.

[Kiara]

No có¿ , poniewa¿ jestem zobowi¹zana do mówienia prawdy ( nie wa¿ne co ktoœ o tym myœli i jak mu siê to jawi)albo przemilczenia pewnych informacji je¿eli uznam i¿ tak chcê zrobiÌ. Tym razem trzeba jasno powiedzieÌ i¿ du¿a czêœÌ tego przekazu jest prawdziwa , dotyczy zdarzeù które zaistnia³y i jeszcze zaistniej¹. Chocia¿ ja znam inne nazewnictwo i tez inne miejsca powiedzmy "desantu" , czêœÌ istotnych portali jest ju¿ zamkniêta jednak czêœÌ ma lokalizacjê na terenach powiedzmy podleg³ych si³om ciemnoœci.
Na ziemi sporo jest przedstawicieli tej opcji bardzo aktywnych ale pomimo technicznych duÂżych moÂżliwoÂści dziaÂłania w fizycznoÂści  majÂą coraz mniejsze moÂżliwoÂści dostĂŞpu na wpÂływ na tworzenie korzystnych dla nich sytuacji.
WiedzieÌ trzeba i¿ zdarzenia nie tworzy siê na ziemi, na ziemi widoczne s¹ ju¿ skutki stworzone w przestrzeni energetycznej. My tu na ziemi ¿yjemy w œwiecie odbiÌ tego co zosta³o wczeœniej wykreowane w energetycznej matrycy - wzorcu. Ka¿dy wzorzec po³¹czony jest nici¹ energetyczn¹ ze swoim materialnym odbiciem , ono jest ju¿ skutkiem wczeœniej stworzonej przyczyny.

Stworzone wzorce zachowaù , umieszczone w sieci energetycznej ( nie polu morfogenetycznym, a sieci informacyjnej) po³¹czone s¹ z ludzkimi kryszta³ami mocy w splocie s³onecznym i mózgu. w ten sposób przez fa³szywe stymuluj¹ce naszymi reakcjami wzorce nastêpuje sterowanie cz³owiekiem poprzez grê na jego emocjach.
G³ównym zarzÂądca emocjami jest strach , ktĂłry ma nakÂładkĂŞ na  zaburzanie zmys³ów, przebogata wiedza zwiÂązana z neurologiÂą. Kiedy czÂłowiek przekracza Âświadomie pola strachu ( przestaje siĂŞ baĂŚ , szczegulnie chodzi o strach przed bĂłlem , ÂśmierciÂą i Bogiem) uniezaleÂżnia siĂŞ od systemu manipulujÂącego nim. System traci kontrolĂŞ gdy ludzie zaczynajÂą wychodziĂŚ z wgranego im toku myÂślenia polegajÂącego na ciÂągÂłym powielaniu cudzych myÂśli ( kÂłaniajÂą siĂŞ wszystkie dogmaty)a tak naprawdĂŞ ciÂągÂłym trwaniu w bezmyÂślnoÂści ze strachu.

MyÂśl jest twĂłrcza, myÂśl napeÂłniona uczuciem miÂłoÂści miast strachem  pokonuje stagnacjĂŞ ,zaczyna tworzyĂŚ  inne wartoÂści do ktĂłrych system nie ma juÂż dostĂŞpu.
Najwy¿sza jakoœÌ uczucia mi³oœci rozpuszcza wszystkie energetyczne implanty , one przestaj¹ dzia³aÌ bo wy¿sz¹ wibracja w nas odcina im zasilanie przestrzeni¹ pracuj¹c¹ na ni¿szych kodach.
Ten niezmiernie prosty sposĂłb pozbawia naszych dotychczasowych wÂładcĂłw kontroli nad nami i naszymi myÂślami. Staja siĂŞ bezsilni , nie maja dostĂŞpu do planĂłw przyszÂłoÂści bo tymi dziaÂłaniami zawiaduje juÂż pole morfogenetyczne, anie sieĂŚ informacyjna.
Istotnie jesteœmy dok³adnie na moment od ca³kowitego od³¹czenia resztek obwodów sieci zasilanej jeszcze przez system kryszta³ów naziemnych i sztucznych merkab. Ta sieÌ równie¿ pracuje tylko i wy³¹cznie przez pobór energii od zespolonych z nimi mentalnie ludzi i jest coraz s³absza. S³abnie bo ludzi o wy¿szym potencjale jest coraz wiêcej , a ten wy¿szy nie zasila sieci energetycznej.

Zatem prawdÂą jest iÂż czerwiec jest bardzo waÂżnym miesiÂącem dla ludzkoÂści bo czas ten  spowoduje caÂłkowite od³¹czenie ludzkich mĂłzgĂłw i czakr mocy od sieci informacyjnej. Stanie siĂŞ to raz na zawsze i bezpowrotnie. Nie ma takiej siÂły ktĂłra mogÂła by powstrzymaĂŚ ten proces lub zablokowaĂŚ skutki.

Czerwiec to przepiĂŞkny miesiÂąc powracajÂącej na ziemiĂŞ MIÂŁOÂŚCI, ktĂłra jest wolnoÂściÂą CzÂłowieka!

Kiara

[east]

@Kiara

WiedzieÌ trzeba i¿ zdarzenia nie tworzy siê na ziemi, na ziemi widoczne s¹ ju¿ skutki stworzone w przestrzeni energetycznej. My tu na ziemi ¿yjemy w œwiecie odbiÌ tego co zosta³o wczeœniej wykreowane w energetycznej matrycy - wzorcu. Ka¿dy wzorzec po³¹czony jest nici¹ energetyczn¹ ze swoim materialnym odbiciem , ono jest ju¿ skutkiem wczeœniej stworzonej przyczyny.

To prawda. Nikt tu nie tworzy zdarzeĂą, Âżadne JA nie jest w stanie tego zrobiĂŚ. Ono tylko ogÂłasza to, co zdarzyÂło siĂŞ na 6 sekund wczeÂśniej w energetycznej matrycy-wzorcu.
JednakÂże tych wzorcĂłw jest bardzo duÂżo jednoczeÂśnie (³¹czÂą siĂŞ niciÂą ze swoim ziemskim odbiciem) i w pewnych okolicznoÂściach kaÂżdy z nich moÂże zaistnieĂŚ, co powoduje lawinĂŞ dalszych zdarzeĂą jako konsekwencji (rĂłwnieÂż zaistniaÂłych wczeÂśniej opcji ) . Dlatego , choĂŚ nikt nie ogarnia caÂłoÂści wzoru (tak ,bo zdarzenia to wzory w przestrzeni ), warto utrzymywaĂŚ pozytywnÂą uwaÂżnoœÌ, gdyÂż to moÂże byĂŚ ten "jĂŞzyczek u wagi" dla przestawienia siĂŞ caÂłoÂści w kierunku oczekiwanych, globalnie pozytywnych wydarzeĂą. Nawet na  przekĂłr okolicznoÂściom, a co wiĂŞcej  - g³ównie z powodu -jak siĂŞ wydaje - niekorzystnych okolicznosci, bo nie znasz caÂłoÂści wzoru, a tylko operacjĂŞ czÂąstkowÂą.

[Kiara]

@east My tu i nasze JA w przestrzeni astralnej wydzielone z naszego JA nad przestrzennego to jedna wielka Matryca Energetyczna naszego Ognia ¿ycia naszego nad przestrzennego JA. Nie ma miêdzy nami rozdzielnoœci wszystkie pozornie oddzielone nasze czêœci s¹ po³¹czone tzw. "z³otym sznurem ¿ycia" przez który p³ynie energia od JA nad przestrzennego do JA astralnego ( matryca astralna) a od niego tzw. "srebrnym sznurem ¿ycia" go ka¿dego JA które w danym momencie jest wcielone w materialne cia³o.

Dualizm a jak wolisz tryptyk ten polega na uwiêzieniu w przestrzeni astralnej JA matrycy astralnej i rozsianiu wszystkich ( nie wszystkich u wszystkich) jednorazowych JA z wcieleñ -inkarnacji ziemskich na ro¿nych poziomach astralnych. JA astralne ¿eby uwolniæ siê z fikcji ¿ycia i wróciæ do JA nad przestrzennego musi zebraæ w JEDNIÊ astralnego JA wszystkie ale to wszystkie, ludzkie JA z dawnych inkarnacji! Bowiem Powróciæ do JA nad przestrzennego musi ca³o¶æ JA astralnego ze swoimi wszystkimi indywidualnymi do¶wiadczeniami przez pojedyncze Iskierki ¿ycia - Ludzkie ¿ycia.
PomocÂą w tym procesie odnajdowania uwiĂŞzionych  w astralnych fokusach ( poziomach energetycznych)JA inkarnacyjnych zajmujÂą siĂŞ przygotowani i przeszkoleni w tym celu Ludzie.

Jeste¶my ju¿ w koñcowym etapie scalenia w jedniê swojej matrycy astralnej która zjednoczy siê z matryc± nad przestrzenn± , wówczas dualizm zniknie. Odzyskamy bezpo¶redni kontakt z naszym JA nad przestrzennym ju¿ tylko ONO samo bêdzie wydziela³o ISKRÊ ¯YCIA wcielajac± siê w ¶wiecie materialnym. Znikn± te wszystkie p³aszczyzny dezinformacji i¿ nie ma ¿adnego JA a my¶li bior± siê z "nibylandii"

KaÂżde JA jest MyÂślicielem ,kaÂżde tworzy myÂśli i myÂślami tworzy swĂłj Âświat ktĂłry przejawia siĂŞ krĂłcej lub dÂłuÂżnej zaleÂżnie od wÂłoÂżonego  "spoiwa" w zagĂŞszczonÂą energiĂŞ tworzÂącÂą materiĂŞ. Spoiwem zawsze jest ENERGIA MIÂŁOÂŚCI bo tylko ona tworzy, ale budulcem rĂłwnieÂż jest ENERGIA MIÂŁOÂŚCI bo tylko z niej siĂŞ tworzy.
Zatem co i jak tworzy? Z energii miÂłoÂści w ktĂłrej przestrzeni Âżyjemy caÂły czas ( przestrzenie ró¿niÂą siĂŞ tylko natĂŞÂżeniem wibracjÂą, jasnoÂściÂą , ciepÂłem i gĂŞstoÂściÂą  energii miÂłoÂści) rozÂłoÂżonej na ÂżywioÂły a ÂżywioÂły na pierwiastki i elementy MY nasze JA nad przestrzenne za pomocÂą swojego "awatara" JA ziemskiego tej unikalnej inkarnacji ktĂłra jest CzÂłowiek tworzy wedle wczeÂśniejszego swojego zamysÂłu  inaczej planu przed urodzeniowego. MyÂślĂŞ iÂż do tej pory wszystko jest jasne , chociaz nie wszyscy muszÂą akceptowaĂŚ tÂą wiedzĂŞ.

JesteÂśmy juÂż na ziemi , urodzeni posiadamy w depozycie plan przed urodzeniowy ( i ktĂłrym nie wiemy zapominamy usypiajÂąc snem Âżycia w materii) i zaczynamy ÂżyĂŚ zwykÂłym Ludzkim Âżyciem. Na ziemi obowiÂązuje absolutnie wolna wola , obowiÂązuje co nie zawsze jest respektowane ( jak wiemy doskonale) nie wszystkie Energie nie wcielone stosujÂą siĂŞ do tej zasady zatem manipulujÂą Âżyciem swoich inkarnacji oraz innych bĂŞdÂących tez na ziemi. WykorzystujÂą i naduÂżywajÂą swoja wiedz oraz moc energetycznÂą blokujÂąc do niej dostĂŞp innym. Stali siĂŞ wÂładcami astralnej przestrzeni przez manipulacje wiedza i energiom.

Jak to zrobili i jak to robiÂą nadal? Otó¿ gdy po raz pierwszy III wymiar ( III wymiar poziom i rodzaj doÂświadczeĂą przez oddalenie siĂŞ od ÂźrĂłdÂła wszelkiego Âżycia -GWIAZDY MATKI w postaci dominacji aspektu mĂŞskiego i doÂświadczania wiedzy tylko poÂłowicznej - ktĂłra jest teraz na ziemi), osiÂągn¹³ moment powrotu  by to uniemoÂżliwiĂŚ zostaÂły wszystkie moÂżliwoÂści powrotu zablokowane.
Jak zablokowano je ? O tym jest chyba 70% tego forum, jednak  przesuniĂŞto ustawienie osi ziemi i nie mogÂło nastÂąpiĂŚ ponowne wejÂście na oÂś czasu powrotu, stworzono energetycznÂą sieĂŚ w okol ziemi ktĂłra swoimi faÂłszywymi depozytami wiedzy znieksztaÂłca informacje pola morfogenetycznego blokujÂąc przepÂływ energii, przebiedowano Ludzkie mozgi , zmieniajÂąc osobowoœÌ ludziom, zablokowano dostĂŞp caÂłkowity do pamiĂŞci wpisujÂąc w niÂą faÂłszywe wzorce naszego nie istnienia , (w ktĂłrych dominujÂą religie)  nie bytu poza polem informacyjnym, ktĂłre uznano za naszego twĂłrce po przez depozyt w nim wszystkich ludzkich myÂśli odbieranych z naszych umys³ów i przetwarzanych na wzorce ( oczywiÂście faÂłszywe ) naszego Âżycia.
Perfidny i okrutny podstĂŞp uwiĂŞziÂł Ludzkie JA na wiele tysiÂąc leci biorÂąc pod uwagĂŞ iÂż jest to juÂż czwarty  cykl z okoÂło 26 tysiÂąc letnich cykli.
MoÂżna zapomnieĂŚ wiele i bardzo wiele i nie wiedzieĂŚ juÂż kompletnie kim jesteÂśmy i jaki cel jest naszego TU ziemskiego Âżycia.

Stworzono nam perfekcyjne wiĂŞzienie energetyczne utrzymywane dziĂŞki naszej energii z niemoÂżliwoÂściÂą wyjÂścia ponad gdyÂż kaÂżde indywidualne  przekroczenie kanonu , wzorca przez budzÂącÂą siĂŞ samoÂświadomoœÌ JA pobudza aktywnoœÌ wczeÂśniej przygotowanych nadzorcĂłw wspó³towarzyszy. Gdy  tylko ktoÂś przekracza tak skrupulatnie wprogramowane wzorce myÂślenia ( w kaÂżdej dziedzinie Âżycia) spoÂłeczeĂąstwo natychmiast usiÂłuje wepchn¹Ì takiego "delikwenta" pod ustanowionÂą wczeÂśniej kreskĂŞ myÂślenia.
Trzeba mieÌ niesamowita silê i wytrwa³oœÌ by siê nie daÌ i pomimo wszelakich trudnoœci ponownego "ustawienia do pionu" wyznaczonego przez zasady w³adców, mimo wszystko robiÌ swoje.
A presja dla niepokornych bywa bardzo okrutna oparta na zastraszeniu i eliminacji ze wszystkich aspektĂłw dotychczasowego Âżycia. MaÂło kto wytrzymuje te trudnoÂści i nie poddaje siĂŞ wszelakim stratÂą, straty sÂą  we wszystkim co do tej pory uznawaliÂśmy za wartoÂści swoje ustalone dla nas przez system. Ale raczej polegajÂą  one na przewartoÂściowaniu systemu wartoÂści i pokonaniu olbrzymiego strachu ktĂłry uÂżywany jest w stosunku do nas na kaÂżdym etapie nowego Âżycia.

WracajÂąc do "wzorcĂłw myÂślowych", sÂą one czy ich nie ma? jak to z tym jest?

Otó¿ sa gotowe wzory myÂśli i zachowaĂą przygotowane tylko do uÂżytku, siĂŞgasz i masz nie musisz siĂŞ wysilaĂŚ na myÂślenie ( nie myÂślisz jesteÂś nikim , a lepiej to wcale Ciebie nie ma , nie istniejesz nie ma Âżadnego JA sÂłuÂżysz tylko do realizacji gotowcĂłw...itp, itd...) Ten system informacyjny jest i dziaÂła na zasadzie wielkiego komputera czyli sieci informacyjnej ktĂłra zostaÂła sztucznie stworzona przez naszych wÂładcĂłw w celu realizacji ich planu odciĂŞcia nas na zawsze od naszego JA nad przestrzennego i pola morfogenetycznego. Perfidny obrzydliwy podstĂŞp , ktĂłry ubezwÂłasnowolniÂł myÂślowo LUDZI! czêœÌ z nich uwierzyÂła iÂż ich wcale nie ma sÂą tylko nagrane myÂśli ., ktĂłre wybierajÂą Âżeby ... no po co? Co robiĂŚ?  zasilaĂŚ system energetycznie nie przekraczajÂąc dopuszczalnego wzorca bezmyÂślnoÂści powielajÂąc wy³¹cznie juÂż przygotowane myÂśli i ÂżyĂŚ tylko w ramach tej granicy , energetycznego pastwiska bezmyÂślnoÂści.otrzymujÂąc strĂŞpy jakichÂś przekazĂłw motajÂących ludziom w gÂłowach , ktĂłrym siĂŞ wydaje iÂż sÂą wybraĂącami naj, naj.... za ciuteczkĂŞ wygodniejsze Âżycie i zÂłudzenie wielkoÂści!
Nie ze mnÂą te numery , o nie!
Naszym prawdziwym celem  Âżycia w Âświatach materialnych jest nauka tworzenia w drodze do uzyskania prawa stwarzania, w tym procesie nie powiela siĂŞ cudzych myÂśli , tworzy siĂŞ wÂłasne w miljardach miljardĂłw dowolnoÂści zawartej we wzorcu przestrzeni zdeponowanym w KODZIE MORFOGENETYCZNYM  zespolonym wibracyjnie z niÂą.  To jest zasadnicza ró¿nica i to przeolbrzymia ró¿nica posiadaĂŚ wzĂłr doskonaÂłoÂści ( portal , klucz do przekroczenia wymiaru) i materiaÂły do ukÂładania tego klucza z ktĂłrych w cyklach Âżycia tworzymy jego kolejne opcje by uzyskaĂŚ doskonaÂłoœÌ , ktĂłrÂą otwieramy sobie  kaÂżdy indywidualnie  wrota do przekroczenia kolejnego wymiaru. Ten moment   jest "zdanym egzaminem z naszego rozwoju indywidualnego" wobec wzorca energetycznego , ktĂłrym jest dla nas StwĂłrca na kaÂżdym poziomie naszych doÂświadczeĂą rozwojowych. Celem naszego zrycia jest uzyskanie takiej samej doskonaÂłoÂści jak StwĂłrcÂą -Wzorzec w celu stwarzania Âżycia w innych sektorach Kosmosu.

Chyba jasna  i zrozumiaÂła jest ró¿nica tworzenia osobistego ( a tworzy siĂŞ  z energii myÂślÂą ktĂłra siĂŞ materializuje przez zagĂŞszczanie siĂŞ) z uÂżyciem wzorca doskonaÂłoÂści do osiÂągniĂŞcia ktĂłrej d¹¿ymy.Od powielania cudzych myÂśli zdeponowanych w polu informacyjnym w dozwolonych i wyznaczonych dla nas granicach myÂślowo -wibracyjnych. W drugim wypadku nie ma Âżadnego tworzenia jest wymuszona akceptacja Âżycia w ramach wyznaczonych nam przez wÂładcĂłw. Koniec , kropka z indywidualnoÂściÂą ona jest tylko w okreÂślonych i dozwolonych granicach zapewniajÂących zyski temu kto je stworzyÂł.

@ east czy teraz rozumiesz ró¿nice oraz co powielasz jako swĂłj wzorzec? Dlaczego to robisz? Odpowiedzi na to pytanie poszukaj w sobie, ale... zostaĂą przy tym toku bezmyÂślnoÂści jeÂżeli jest Ci bliski , jednak nie wymuszaj go na nikim , bo to nie jest dobre sam zakÂładasz sobie i innym kajdany niewoli  bez-myÂślowej opartej na akceptacji tego co ktoÂś dla Ciebie i tobie podobnych zdeponowaÂł w polu informacyjnym a raczej dezinformacyjnym , manipulacji Ludzkim mĂłzgiem i  umysÂłem.

SieĂŚ pola informacyjnego otaczajÂąca ziemie i programujÂąca nam ta niewolĂŞ to nie pole morfogenetyczne , pole stymulujÂące nasz rozwĂłj i przekraczanie kolejnych poziomĂłw osiÂągani przez nas wiedzy osobistej.

Kiara

[east]

@Kiaro

MY nasze JA nad przestrzenne za pomocÂą swojego "awatara" JA ziemskiego tej unikalnej inkarnacji ktĂłra jest CzÂłowiek tworzy wedle wczeÂśniejszego swojego zamysÂłu  inaczej planu przed urodzeniowego. MyÂślĂŞ iÂż do tej pory wszystko jest jasne , chociaz nie wszyscy muszÂą akceptowaĂŚ tÂą wiedzĂŞ.

To caÂłkiem milutka koncepcja. Niestety ,ale tylko koncepcja. Nie brzmi jak prawda ostateczna. NiektĂłre spostrzeÂżenia przez Ciebie opisane wydajÂą siĂŞ przemawiaĂŚ prawdÂą, ale ogĂłlny oddÂźwiĂŞk ma tylko jeden cel : umacnianie iluzji JA.
Nigdy nie miaÂłaÂś odwagi spĂłbowaĂŚ przeciwstawiĂŚ siĂŞ tej iluzji. MyÂśliciele mocno ukorzenili w Tobie wzorzec myÂślicielski
OczywiÂście "przypadkowo" akurat sie z nimi zgadzasz.

WracajÂąc do "wzorcĂłw myÂślowych", sÂą one czy ich nie ma? jak to z tym jest?
Otó¿ sa gotowe wzory myœli i zachowaù przygotowane tylko do u¿ytku, siêgasz i masz nie musisz siê wysilaÌ na myœlenie ( nie myœlisz jesteœ nikim , a lepiej to wcale Ciebie nie ma , nie istniejesz nie ma ¿adnego JA s³u¿ysz tylko do realizacji gotowców...itp, itd...)

No wÂłaÂśnie odwrotnie niÂż napisaÂłaÂś. Skoro nie ma Ciebie, to Âżadna myÂśl nie ma na Ciebie wpÂływu.
Myœli tak w³aœnie tworz¹ koncepcjê JA , jak to opisa³aœ - nap³ywaj¹ jak fale, interferuj¹, pl¹cz¹ siê, zagêstniaj¹. I oto jest myœliciel, który myœli, ¿e myœli te myœli. Ju¿ wystarczy, ¿e one nap³yn¹ , a Ty : " och to moja g³êboka myœl".

Kiedy rozwiewa siê iluzja JA widaÌ ¿e myœli nap³ywaja. S¹ jak fale na oceanie. Konkretne , tymczasowe fale. Mo¿na po nich p³yn¹Ì, bo ju¿ je widaÌ. Nie s¹ Tob¹ i nigdy nie by³y. Nie mog¹ Ciebie budowaÌ ju¿ wiêcej. Ale to nie jest do opisania, tego siê doœwiadcza bezpoœrednio.

Ten system informacyjny jest i dziaÂła na zasadzie wielkiego komputera czyli sieci informacyjnej ktĂłra zostaÂła sztucznie stworzona przez naszych wÂładcĂłw w celu realizacji ich planu odciĂŞcia nas na zawsze od naszego JA nad przestrzennego i pola morfogenetycznego. Perfidny obrzydliwy podstĂŞp , ktĂłry ubezwÂłasnowolniÂł myÂślowo LUDZI!

Tak , system myÂśli z matrixa to coÂś takiego jak piszesz, on ubezwÂłasnowolniÂł myÂślowo ludzi wÂłaÂśnie dlatego i z powodu tego myÂśliciela, ktĂłrym sÂądzisz, Âże jesteÂś, a ktĂłry powstaÂł na skutek wprogramowania w maleĂąkie dziecko poczucia toÂżsamoÂści.

JA -myÂśliciel, Pani swoich myÂśli. To jest to ubezwÂłasnowolnienie.

czêœÌ z nich uwierzy³a i¿ ich wcale nie ma s¹ tylko nagrane myœli ., które wybieraj¹ ¿eby ...

Jak coÂś co nie istnieje moÂże cokolwiek wybraĂŚ ?  To logicznie sprzeczne. Nie istniejÂące - czyli iluzoryczne JA - nie moÂże odtwarzaĂŚ myÂśli, ani siĂŞ z nimi zestrajaĂŚ, bo go nie ma. I to jest jedyne zabezpieczenie przed manipulacjÂą z myÂśli.
Oczywiœcie rozpuszczanie JA to proces. Proces ,który trwa . Tu potrzebna niewzruszonoœÌ wobec nieskoùczonoœci nap³ywaj¹cych myœli. Obca instalacja siê w koùcu rozwieje. A myœli sobie bêd¹ dalej p³yn¹Ì.

Co robiĂŚ?  zasilaĂŚ system energetycznie nie przekraczajÂąc dopuszczalnego wzorca bezmyÂślnoÂści powielajÂąc wy³¹cznie juÂż przygotowane myÂśli i ÂżyĂŚ tylko w ramach tej granicy , energetycznego pastwiska bezmyÂślnoÂści.otrzymujÂąc strĂŞpy jakichÂś przekazĂłw motajÂących ludziom w gÂłowach , ktĂłrym siĂŞ wydaje iÂż sÂą wybraĂącami naj, naj

JA odtwarza napÂływajÂące myÂśli utoÂżsamiajÂąc siĂŞ z nimi i dlatego wÂłaÂśnie , z powodu tegoÂż JA , dzieje siĂŞ proces, ktĂłry opisaÂłaÂś.

MyÂśli przeczytane, myÂśli wpojone przez innych, myÂśli przeczanellingowane , to wszystko Ciebie urabia , niczym automat do powielania historii, tworzenia wyobraÂżeĂą na temat na przykÂład konstrukcji wszechÂświata , hierarchii bytĂłw nie wcielonych, koncepcji JA w zaÂświatach, aÂż do samego StwĂłrcy. Bajkowy system , tylko komu ma sÂłuÂżyĂŚ ostatecznie ?

Nie ze mnÂą te numery , o nie!
Naszym prawdziwym celem  Âżycia w Âświatach materialnych jest nauka tworzenia w drodze do uzyskania prawa stwarzania, w tym procesie nie powiela siĂŞ cudzych myÂśli

Niestety, ale to sÂą teÂż tylko wyobraÂżenia na temat siebie i swojej super waÂżnej roli - ostatecznej roli stwarzajÂącego . JesteÂś  na dobrej drodze. MoÂże w nagrodĂŞ uzyskasz status stwĂłrczyni - choĂŚ to bĂŞdzie tylko rola, a dalej myÂśli  (cudze) bĂŞdÂą sterowaĂŚ TwojÂą energiÂą. OczywiÂście w nagrodĂŞ otrzymasz super waÂżne poczucie superwaÂżnoÂści . No bo to powaÂżnie brzmi - stwarzaĂŚ !

SieĂŚ pola informacyjnego otaczajÂąca ziemie i programujÂąca nam ta niewolĂŞ to nie pole morfogenetyczne , pole stymulujÂące nasz rozwĂłj i przekraczanie kolejnych poziomĂłw osiÂągani przez nas wiedzy osobistej.

Zobacz, Âże sama to napisaÂłaÂś - coÂś stymuluje Ciebie do osiÂągania kolejnych poziomĂłw o charakterze osobistym. Nie jesteÂś kreatorkÂą tego procesu, a on sam nie jest prawdziwy.
Nie mo¿na byÌ bardziej oœwieconym czy m¹drzejszym ,bo ca³a m¹droœÌ i oœwiecenie s¹ Natur¹ Istnienia i jest to ju¿ tu i teraz. Tylko trzeba siê zatrzymaÌ w tej nie koùcz¹cej sie iluzji wspinaczki po drabinie za jak¹œ niebotyczn¹ marchewk¹.

Dlaczego to robisz?

Nie ma tego, ktĂłry coÂś robi przeciwko Tobie. Pisanie skierowane jest do prawdziwej natury poza TobÂą, ktĂłra wyraÂża siĂŞ poprzez formĂŞ, ktĂłrÂą sÂądzisz, Âże jesteÂś.
Pisze siĂŞ dla otwarcia oczu.
Nie jestem, a  w tym siĂŞ mieÂści to, Âże nie jestem Twoim wrogiem.

edit

 

presja dla niepokornych bywa bardzo okrutna oparta na zastraszeniu i eliminacji ze wszystkich aspektĂłw dotychczasowego Âżycia. MaÂło kto wytrzymuje te trudnoÂści i nie poddaje siĂŞ wszelakim stratÂą, straty sÂą  we wszystkim co do tej pory uznawaliÂśmy za wartoÂści swoje ustalone dla nas przez system. Ale raczej polegajÂą  one na przewartoÂściowaniu systemu wartoÂści i pokonaniu olbrzymiego strachu ktĂłry uÂżywany jest w stosunku do nas na kaÂżdym etapie nowego Âżycia

.

To ,co JA uznaje za okrucieĂąstwo czy teÂż stratĂŞ czegoÂś w Âżyciu jest  - z punktu poza JA - oczyszczaniem ze zÂłogĂłw.
 "MaÂło KTO wytrzymuje trudnoÂści" - tak wÂłaÂśnie ma byĂŚ. Ten ktoÂś ulega rozproszeniu, zatomizowaniu i to jest naturalny proces polegajÂący na starzeniu siĂŞ koncepcji (w tym ciaÂła rĂłwnieÂż ) i ostatecznie Âśmierci. Taki jest proces naturalny od wiekĂłw.

 Poczucie utraty wartoÂści najpierw przez System zaimpementowanych czasami bardzo boli. Ostatni bastion - JA - zaciekle walczy o resztki tych wartoÂści, ktĂłre dla siebie przyjĂŞÂło za jedynie sÂłuszne. PrzywiÂązanie czasami koĂączy siĂŞ chorobÂą psychicznÂą lub wyparciem wszystkiego, albo nawet zareplikowaniem siĂŞ na nowo w nowej roli tym razem jako Nowa Osoba. OczywiÂście ta "lepsza" , piĂŞkniejsza i wyÂżej rozwiniĂŞta.

[Kiara]

JA jestem Myœlicielem to niezaprzeczalny fakt! Ale Myœliciel to nie myœl! On jest twórca myœli, Jego samoœwiadomoœÌ JA tworzy przeró¿ne myœli na podstawie doœwiadczania uczuÌ i odczuÌ. Zrozumienie tej prostej prawdy byÌ mo¿e uwolni Ciê z tego myœlowego zau³ka.
JA , to jest ca³a osobowoœÌ Myœliciela stworzona na podstawie prze¿ywanych uczuÌ i odczuÌ , to one s¹ najwa¿niejsze ale one wyra¿ane s¹ równoczeœnie przez tok myœli , który jest narzêdziem i efektem prze¿yÌ Myœliciela a nie nim samym. Owszem jakoœÌ i moc myœli ukazuje osobowoœÌ Myœliciela , przestrzeù energetyczn¹ która jest Jego DOMEM.
ÂŻaden MyÂśliciel nie uzaleÂżnia siĂŞ od swoich myÂśli , wie iÂż one sÂą chwilowe , zmienne , bowiem caÂły czas trwa ruch i nic ale to nic nie pozostaje nim nietkniĂŞte. Tak wiĂŞc trwanie ciÂągÂłe przy ustalonych kanonach myÂślowych jest stagnacja i skostnieniem kaÂżdego MyÂśliciela , to nie jest rozwĂłj o ktĂłrym ja opowiadam.
Nie zauwaÂżyÂłeÂś przypadkiem iÂż JA rĂłwnieÂż caÂły czas wzbogacam moja przestrzeĂą informacyjnÂą? JA nie "kupuje" cudzych myÂśli jak ÂświeÂże buÂłeczki.... JA przeÂżywam zdarzenia , wyciÂągam wnioski z odczuĂŚ i przekazujĂŞ je w postaci moich myÂśli. Jest to tylko informacja dla zainteresowanych a nie Âżaden nakaz identyfikowania siebie z nimi.
KaÂżdy ma swojÂą drogĂŞ rozwoju , opartÂą na indywidualnych doznaniach , ktĂłre stajÂą siĂŞ w komunikacji  energetycznej ( zarĂłwno fizycznej jak i poza fizycznej) myÂślami lub sÂłowami.
Czy wypowiadajÂąc jakieÂś sÂłowa jesteÂś nimi? Nie jesteÂś ich twĂłrca na podstawie doÂświadczanych doznaĂą , ktĂłrymi je wyraÂżasz w przestrzeni opartej na takiej komunikacji.

Ale te sÂłowa ( czy myÂśli wypowiedziane) opisujÂą Ciebie w wielu pÂłaszczyznach pomimo iz nimi wcale nie jesteÂś. Jednak tworzysz je na swojÂą miarĂŞ.

Kiara

[east]

@Kiaro
 

JA , to jest ca³a osobowoœÌ Myœliciela stworzona na podstawie prze¿ywanych uczuÌ i odczuÌ

Czyli, zgadzasz siĂŞ, Âże JA to nie jest pierwotne Istnienie, a tylko coÂś, co zostaÂło stworzone na podstawie tych czy innych informacji.
Dalej odpowiadasz sobie sama

Zrozumienie tej prostej prawdy byĂŚ moÂże uwolni CiĂŞ z tego myÂślowego zauÂłka.

PoniewaÂż najsilniejszym "myÂślowym zauÂłkiem" jest przyjĂŞte zaÂłoÂżenie , iÂż :

JA jestem MyÂślicielem to niezaprzeczalny fakt!

[Kiara]

JA to tylko umowne okreÂślenie samoÂświadomoÂści , moÂżna byÂło nazwaĂŚ ja rĂłwnieÂż AM , albo AB...  Tak JA jestem MyÂślicielem poniewaÂż TworzĂŞ moje myÂśli , nie zapomnij tego dodaĂŚ gdy chcesz przekazaĂŚ prawdĂŞ o mnie a nie niÂą manipulowaĂŚ.

Kiara

[east]

To znaczy jak do tej pory jest tak, wg Ciebie, ze JA jest tworzone na podstawie informacji (odczuĂŚ, uczuĂŚ ) z zewnÂątrz. Stworzone JA nazywa siebie MyÂślicielem ,ktĂłry Tworzy myÂśli.
Nawet jeÂśli tak, to stworzone z zewnÂątrz JA (nie istniejÂące jako pierwotny, samodzielny byt ) dalej produkuje i wypuszcza w Âświat myÂśli.
I na tej podstawie uwaÂżasz, Âże JESTEÂŚ ?
Kto produkuje odczucia z ktĂłrych wyprodukowana jesteÂś Ty ?
Odczucia przychodzÂą z zewnÂątrz same, albo ktoÂś je tak modeluje, aby powstaÂła Kiara

[ptak]

Ciekawie jest obserwowaĂŚ Âścieranie siĂŞ dwu koncepcji.  WszechÂświat z „JA” i bez „JA”.
Jednak, skoro myÂślĂŞ (pĂłki co), to zastanawia mnie skÂąd te wszystkie myÂśli siĂŞ wziĂŞÂły i co to jest rozwĂłj?
PrzecieÂż to myÂśl niesie nowe idee, wartoÂści, serce jest tylko do odczuwania skutkĂłw tychÂże.
A jeÂśli nie ma nowych prÂądĂłw, bo nie ma komu je tworzyĂŚ, to czy tym samym nie nastĂŞpuje stagnacja?

Energia, to ruch, Âścieranie siĂŞ ÂładunkĂłw. Co, gdy tego zabraknie?
MoÂże wÂłaÂśnie ró¿norakie „JA” utrzymujÂą wszystko przy istnieniu? Nie wiemy jak byÂło na poczÂątku.
Ale podejrzewam, Âże coÂś, jakaÂś nieznana nam siÂła spowodowaÂła „rozerwanie” caÂłoÂści na czÂąstki, jej pofragmentowanie.
Jest zró¿nicowanie, chociaÂż „materia” ta sama. ByĂŚ moÂże kiedyÂś nastÂąpi proces unifikacji?
Likwidacja „JA” i powrĂłt do jednego stanu skupienia? Jednego UMYSÂŁU? Któ¿ to wie?
Ja nie wiem, przynajmniej na razie. 
 
Jedno jednak wiem, w jakimÂś zakresie mogĂŞ sobÂą sterowaĂŚ wÂłaÂśnie za pomocÂą umysÂłu.
Wiem teÂż, Âże podlegam jakimÂś siÂłom, na ktĂłre nie mam wpÂływu.
Ok., jest jak jest, myÂślĂŞ, czujĂŞ, dziaÂłam. IstniejĂŞ. Czy dokÂądÂś zmierzam? SÂądzĂŞ, Âże tak, przede wszystkim
do poznania siebie. A poprzez siebie Wszystkiego.

Wg mnie, East popadÂł w ciekawy paradoks, poznaje Âświat poprzez coÂś, co zanegowaÂł.
Jego „JA” dziaÂła w podziemiu.    Ale dalej dziaÂła. Czy zgodnie z porzÂądkiem rzeczy, czy wbrew? 
Jakkolwiek jest, wcale mi to nie przeszkadza. Pa 

[songo1970]

..widaĂŚ to Ja jest tak sprytne, Âże samo zanegowaÂło swoje istnienie, aby nikt go nie prĂłbowaÂł "rozpuÂściĂŚ",-
co do Idei- to teÂż ciekawe zagadnienie- czy myÂśl byÂła pierwsza, czy idea,-
to stary klasyk- pt. Jajko czy kura

PS. pewnie JarzĂŞbina

[Kiara]

To znaczy jak do tej pory jest tak, wg Ciebie, ze JA jest tworzone na podstawie informacji (odczuĂŚ, uczuĂŚ ) z zewnÂątrz. Stworzone JA nazywa siebie MyÂślicielem ,ktĂłry Tworzy myÂśli.
Nawet jeÂśli tak, to stworzone z zewnÂątrz JA (nie istniejÂące jako pierwotny, samodzielny byt ) dalej produkuje i wypuszcza w Âświat myÂśli.
I na tej podstawie uwaÂżasz, Âże JESTEÂŚ ?
Kto produkuje odczucia z ktĂłrych wyprodukowana jesteÂś Ty ?
Odczucia przychodzÂą z zewnÂątrz same, albo ktoÂś je tak modeluje, aby powstaÂła Kiara

Mo¿e dla Ciebie jest tak jak piszesz dla mnie jest tak jak ja piszê ale Ty przetwarzasz te informacje na swój styl dopiero póŸniej oceniasz a nie moja dos³ownoœÌ.

ENERGIA -SAMO¦WIADOMO¦Æ , by³a i jest wieczna ( nic nie wiadomo nam o jej pocz±tku ni koñcu) by³a w pra oceanie mi³o¶ci i z niego wy³oni³a siê poprzez-odkrywanie siebie samej w konfrontacji z odczuciami przez siebie zewnêtrzno¶ci i zewnêtrzno¶ci.Odczucia tworzy³y uczucia prze¿ywanie ich co objawia³o siê i objawia nadal w postaci my¶li. Ka¿dy z nas ( porucz syntetyków , kopi takich Energii) jest ni± i zawsze by³ oraz zawsze bêdzie , bo Energia jest niezniszczalna. Mo¿na tylko wyzerowaæ jej samo¶wiadomo¶æ siebie i cala osi±gniêt± wiedzê o sobie oraz zewnêtrzno¶ci a wówczas ca³y cykl poznawczy zaczyna ona od zera.

Jednak to jakom osobowoœÌ i barwĂŞ posiada kaÂżda Energia obecnie jest wielomilionowym  czasem poznawania siebie na tle zdarzeĂą i innych Energii. Ta dÂługa droga tworzy barwĂŞ i moc energetycznÂą kaÂżdego z nas. W Âświatach fizycznych przejawiamy nasz rozwĂłj myÂślÂą ,sÂłowem i czynem tworzÂącym w materii.  W niefizycznych myÂślÂą i czynem tworzÂącym w energii.
Jednak zawsze tworzymy myœli , które s¹ wyrazem naszego poziomu poznawczo- twórczego opisuj¹cego nasz¹ osobowoœÌ.
W ZaÂświatach sÂą MyÂśliciele wcielajÂący siĂŞ w materiĂŞ i tacy ktĂłrzy nigdy siĂŞ nie wcielajÂą , a tez tworzÂą myÂślÂą.
ja jestem MyÂślicielem ktĂłry wybraÂł swĂłj rozwĂłj z udziaÂłem wcieleĂą i nie jest tak iÂż  "myÂślĂŞ wiĂŞc jestem... a raczej jestem i myÂślĂŞ...."

OdczuÌ siê nie produkuje je siê doznaje., JA je doznajê moja samoœwiadomoœÌ je doznaje.


Kiara

[east]

@Ptaku

PrzecieÂż to myÂśl niesie nowe idee, wartoÂści, serce jest tylko do odczuwania skutkĂłw tychÂże.
A jeÂśli nie ma nowych prÂądĂłw, bo nie ma komu je tworzyĂŚ, to czy tym samym nie nastĂŞpuje stagnacja?

Nie ma komu ich tworzyÌ, a jednak myœli s¹ . Dlaczego ? ByÌ mo¿e dlatego - jak to przekazuj¹ Wschodnie tradycje - ¿e wszystko ,co jest istnieje w jakimœ uniwersalnym , kosmicznym Umyœle. St¹d myœli po prostu kr¹¿¹ , przyci¹gane lub odpychane. Jakieœ pr¹dy zawsze bêd¹ tyle, ¿e JA (samo bêd¹c efektem pojawiania siê myœli) uzna je za coœ nowego, a tymczasem po prostu "nowa" myœl nie mog³a siê dopchaÌ do "odbiornika" z powodu t³oku "starych" myœli

Ptaku

Ok., jest jak jest, myÂślĂŞ, czujĂŞ, dziaÂłam. IstniejĂŞ.

.. parafrazujÂąc " myÂśli sÂą, czucie jest, dziaÂłanie , Istnienie "  nie ma w tym Ciebie jako nieÂśmiertelnego, wiecznie istniejÂącego bytu .

Kiedy myÂśli przeminÂą odciĂŞte poprzez ÂśmierĂŚ  i Âżadna myÂśl nie bĂŞdzie siĂŞ w stanie o cokolwiek zaczepiĂŚ, wĂłwczas zostanie doÂświadczone BEZOSOBOWE  Istnienie, o ktĂłrym Kiara napisaÂła

ENERGIA -SAMO¦WIADOMO¦Æ , by³a i jest wieczna

To rĂłwnieÂż jest element tradycji Wschodu - Atman i Brahman. Atman jako wyÂłoniony z caÂłoÂści (Brahmana) , dla celu samo-doÂświadczania tegoÂż Brahmana.

Wg mnie, East popadÂł w ciekawy paradoks, poznaje Âświat poprzez coÂś, co zanegowaÂł.

PĂłki co nie jest moÂżliwe doÂświadczenie PeÂłni w caÂłoÂści ( z powodu wcielenia) ,ale dobrze kiedy poprzez rozpoznanie iluzji pojawia siĂŞ  ÂźrĂłdÂło pochodzenia ( choĂŚby poprzez nie tworzenie zbĂŞdnych , nowych toÂżsamoÂści ).

A mo¿e i niezbêdnych na jak¹œ chwilê, czas i miejsce ?
Nie ma sprzeciwu wobec dziaÂłaĂą iluzji JA poniewaÂż to jest iluzja. Resetuje siĂŞ kaÂżdej nocy. KaÂżdego poranka powraca na nowo. Nie ma czego negowaĂŚ, bo to nie istnieje trwale
Tylko przekonanie o w³asnej trwa³oœci ,albo podjête powinnoœci i zobowi¹zania wobec "innych JA" ( có¿ za ignorancja wobec pewnoœci œmierci/resetu ) utrzymuje jakieœ w miarê spójne JA w kupie.

Taki stan pó³trwania w "rozpuszczeniu" i ponownym "zestaleniu" to niez³e Ìwiczenie Istnienia

Kiaro, co tam jest w zaœwiatach , to nie wiadomo. Mo¿liwe, ¿e s¹ kolejne nietrwa³e iluzje usi³uj¹ce ¿ywiÌ siê energi¹ pozyskan¹ od wcielonego Istnienia. Po to im s¹ -tym Myœlicielom - odbiorcy ich myœli, czyli nietrwa³e iluzje JA ( które wszak s¹ przekonane, i¿ s¹ Centrum Wszechœwiata ). Energia Œwiadomoœci zasila cia³a w których umieszczono implant zbieraj¹cy przetworzon¹ energiê ¿yciow¹ i przesy³a go dalej do "swoich" twórców. Oni zaœ musz¹ tylko podtrzymywaÌ ten implant -jego wa¿noœÌ - reszta dzieje siê automatycznie. Czysta produkcja luszu

[PrzebiÂśnieg]

CzytajÂąc pamiĂŞtniki rotmistrza Pilickiego doczytaÂłem siĂŞ, ze w czasie szarÂży na pozycje wroga poganiali konie krzyczÂąc ja! ja! ja!
Ok moÂże juÂż wtedy byli sprytni i negowali swoje istnienie bo odwagi im nie brakowaÂło tak jakby zupeÂłnie olewali ciaÂło fizyczne albo teÂż juÂż wtedy dziaÂłali w podziemiu i mieli implanty i dziaÂłali automatycznie 
Mo¿e ju¿ wtedy wiedzieli ,¿e energia i œwiadomoœÌ s¹ wieczne
Uparty nie jestem a lubiĂŞ zgodĂŞ i piwo