Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 06:20:30


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 [27] 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 ... 80 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Inni o energii.  (Przeczytany 822515 razy)
0 u¿ytkowników i 47 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #650 : Maj 16, 2012, 16:37:52 »

O tym "gadzim mózgu" gdzie¶ by³o w linku którym¶. Zarezonowa³o .

Pozornie nie ³±czy nas nic gadami, ale przecie¿ , je¶li prawd± jest Jedno¶æ , to nic nie jest rozdzielone. Ci±g³o¶æ Inteligencji musia³a byæ zachowana w jaki¶ sposób wiêc "gadzie-JA" to by³by logiczny przetrwalnik, jako kapsu³a gadów wys³ana w przysz³o¶æ. To ona w³a¶nie opanowa³a niedawno ¶wiat. Ta chciwo¶æ, walka o przetrwanie, bezwzglêdno¶æ na szczeblach w³adzy, brak jakiejkolwiek etyki oraz ludzkiego wspó³czucia  dla "przeciwnika" . Trudno uwierzyæ, ¿e to czysto ludzkie zachowania Smutny
Bardziej pasuj± na  gadzie cechy.

To,¿e wyp³ywaj± z charakterów -wydawa³oby siê - ludzkich jest myl±ce. Za nie odpowiada JA, które ¶wietnie siê odnajduje w mózgu, byæ mo¿e w³a¶nie w tej "gadziej " jego czê¶ci ... albo to konfabulacja z umys³u ... oby .
Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #651 : Maj 16, 2012, 21:13:45 »

ego to nakladka przestraszonego umyslu U¶miech to tak jak z moje tego nie ma U¶miech
Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #652 : Maj 17, 2012, 08:12:58 »

Co do tych gadów U¶miech
To dodam, ¿e zauwa¿y³ z tej racji ¿e do zak³adów miernych tam gdzie pracowa³em, czesto przyje¿dzali Rosjanie.
Otó¿ u nich jedna z najwiêkszych obelg jest jak nazw± kogo¶ ,,gadem" Cool
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #653 : Maj 18, 2012, 19:51:22 »

Zapewne bardzo wielu z nas boryka siê z dziwnymi symptomami fizycznymi i mentalnymi nie potrafi±c ich wyt³umaczyæ. Budz± siê dziwne skojarzenia , nieufno¶æ , niezrozumienie ich istnienia. Zatem warto przeczytaæ by wiedzieæ i nabraæ wiêkszego spokoju.

Kiara U¶miech U¶miech



Symptomy Wzniesienia
7 Lut'11


    Autor: Karen Bishop
    fragment z ksi±¿ki The Ascension Primer

Czujesz siê tak, jakby¶ znajdowa³ siê w szybkowarze lub w wirze intensywnej energii. Jeste¶ zestresowany – to jeden z pierwszych, zazwyczaj wystêpuj±cych, symptomów wzniesienia. Kiedy na pocz±tku pojawiaj± siê zmiany energetyczne, nios± one ze sob± Now± i wy¿sz± wibracjê. Znikaj± stare wzorce, sposoby zachowania czy przekonania. Mo¿e to siê objawiaæ du¿ym stresem lub uczuciem prze³adowania. Je¶li, na dodatek, wiedziesz typowe ¿ycie – z w³a¶ciwymi mu codziennymi udrêkami – wspomniana Nowa energia mo¿e sprawiæ, ¿e symptomy tylko przybior± na sile. W koñcu jednak dostosujesz siê do tej wy¿szej wibracji, a w twoim wnêtrzu zrobi siê wiêcej miejsca dla wy¿szej energii!

Depresja

Ten symptom to jeden z trzech najczê¶ciej wystêpuj±cych. Do¶wiadcza go wielu ludzi. Proces wzniesienia powoduje, ¿e ulatuj± z nas ogromne ilo¶ci ciemniejszych i gêstszych energii. Przez jaki¶ czas czujemy, ¿e one nas osaczaj±. Mo¿emy mieæ wra¿enie, i¿ sytuacja ju¿ nigdy nie zmieni siê na lepsze. Jakby tego by³o ma³o, zewnêtrzny ¶wiat nie pasuje do nowej, wy¿szej energii wibruj±cej w twym wnêtrzu. Wydaje ci siê, ¿e nie ma takiego miejsca, w którym by³oby ci dobrze. Dlatego ca³e otoczenie sprawia wra¿enie ohydnego i zwyczajnie brzydkiego. Kiedy wibrujemy na wy¿szym poziomie, czekamy, a¿ zewnêtrzny ¶wiat równie¿ uka¿e nam siê z nowej perspektywy. Niewykluczone jednak, ¿e takie czekanie sprzykrzy siê nam. Wielu ludzi ogrania wówczas przygnêbienie i poczucie, ¿e nic ju¿ siê nie zmieni. Proces, o którym piszê, zajmuje du¿o czasu. Rzeczywisto¶æ, ¶wiat i ludzie musz± przej¶æ ca³kowit± metamorfozê. Proces jest d³ugi, ale warto a¿ tyle wytrzymaæ. Czeka na nas bowiem wspania³a nagroda. Nie mo¿emy pozwoliæ, by kierowa³o nami ego. W ka¿dej sytuacji, bez wzglêdu na to, co bêdzie siê dzia³o, musimy byæ w porz±dku. Kiedy doznajemy rozczarowania i dra¿ni nas proces oczekiwania, w koñcu dociera do nas, ¿e, tak naprawdê, nigdy nie osi±gniemy tego, co, wed³ug nas, jest dla nas niezbêdne. Kiedy ju¿ dokonamy swoistego uwolnienia siê od tego, co nas ogranicza, zawsze otrzymamy dok³adnie to, czego pragniemy. Przypomina to trochê magiê, ale stanowi kluczow± czê¶æ procesu wzniesienia. Koniecznie trzeba przeci±æ wszelkie ograniczaj±ce nas wiêzy. Gdy ju¿ znajdziemy siê w tym punkcie, znaczy, ¿e wkrótce wejdziemy w rajsk± przestrzeñ, gdzie staniemy siê ca³kowicie wolni. Spe³nimy wszystkie swoje pragnienia, choæ przecie¿, tak naprawdê, nie bêdziemy niczego pragnêli. Od tej chwili mo¿na ju¿ zaznaæ ca³kowitego spokoju. Jest to prawdziwy symptom spe³nienia.

Niepokój

Niepokój, ataki paniki i histeria. Kiedy zaczynamy od³±czaæ siê od swojego ego, ono wszczyna bunt, gdy¿ wcale nie chce siê z nami rozstawaæ. Niewykluczone, ¿e ogarnie ciê wra¿enie, jak gdyby wszystko mia³o siê ju¿ ku koñcowi (zreszt±, w zasadzie rzeczywi¶cie niemal wszystko siê koñczy!). Twój organizm równie¿ jest wówczas przemêczony. Mo¿esz mieæ wra¿enie, jakby¶ ulega³ nadmiernemu przewietrzaniu siê. Mo¿esz nie rozumieæ przydarzaj±cych ci siê rzeczy i zachowywaæ siê inaczej, ni¿ to by³o niezbêdne do przetrwania w 3D. Byæ mo¿esz poczujesz siê wówczas bezradny. W wy¿szych królestwach nie bêd± ci ju¿ potrzebne stare wzorce i dawny sposób zachowywania siê. Kiedy do¶wiadczamy ¶mierci w trakcie procesu 3D, mo¿e nas ogarn±æ panika i niepokój – nie wiemy przecie¿, dok±d zmierzamy. Ja wiedzia³em, ¿e dok±d¶ idê. Mój przewodnik od niefizycznego wzniesienia powiedzia³, bym nie traci³ zaufania i odprê¿y³ siê, gdy¿ po drugiej stronie jest naprawdê do¶æ spokojnie. Niemniej jednak niepewno¶æ tego, co mnie czeka, wcale nie u³atwia³a mi zadania. Obecnie ufam ca³ym moim sercem, co, nie ukrywam, bardzo mi pomaga. Kiedy ju¿ zakoñczysz swoj± podró¿, poczujesz ogromn± mi³o¶æ, bezpieczeñstwo i jedno¶æ. B±d¼ wszak cierpliwy! Nie zapominaj tak¿e i o tym, ¿e nie jeste¶ w swym do¶wiadczeniu odosobniony – inni prze¿ywaj± dok³adnie to samo… nie jeste¶ sam.

Potrzeba czêstego jedzenia

Towarzyszyæ temu mo¿e wra¿enie niskiego poziomu cukru we krwi oraz pragnienie spo¿ycia bia³ka – to kolejny z pierwszych, czêsto pojawiaj±cych siê, symptomów. Na potrzeby tego procesu ludzkie cia³o zu¿ywa ogromn± ilo¶æ energii, bowiem funkcjonowanie organizmu zostaje wówczas, dos³ownie, wywrócone do góry nogami. Przekona³em siê, ¿e najlepiej jest wtedy spo¿ywaæ bia³ko, w ciszy i spokoju. Od czasu do czasu poziom cukru we krwi obni¿a siê, lecz w miarê jak organizm zaczyna przystosowywaæ siê do wy¿szych wibracji, samopoczucie ulega znacz±cej poprawie.

Du¿o ludzi przybiera wówczas na wadze, zw³aszcza w okolicach brzucha. Niezwykle ciekawe jest to, ¿e wiele symptomów wzniesienia do z³udzenia przypomina objawy menopauzy, z t± tylko ró¿nic±, i¿ do¶wiadczaj± ich tak¿e mê¿czy¼ni! Warto odnotowaæ, ¿e okolice brzucha chroni± splot s³oneczny. W miarê jak wewnêtrzne wibracje podnosz± siê, zewnêtrzny ¶wiat wydaje siê niekiedy obrzydliwy. Ilekroæ siê w nim znajdê, mój brzuch zdaje siê powiêkszaæ. Zdaniem niektórych, w miarê osi±gania coraz wy¿szych stanów ¶wiadomo¶ci brzuch staje siê „buddyjski”, co, na dodatek, ma byæ powodem do dumy! (Ja akurat wolê, gdy jest on p³aski). Niejednokrotnie zdarza siê, ¿e osoby przybieraj± na wadze na ca³ym ciele. W miarê jak trac± one coraz wiêcej gêsto¶ci, pod¶wiadomie zaczynaj± siê obawiaæ, ¿e w koñcu znikn±, wiêc rekompensuj± to sobie wiêksz± mas± cia³a. Dodam w tym miejscu, ¿e pojawienie siê dodatkowych kilogramów okazuje siê ca³kiem korzystne. £atwiej nam jest wówczas przetwarzaæ i zachowywaæ wspomniane Nowe wy¿sze wibracje. Poza tym staj± siê one dla nas swoistym punktem oparcia. A zatem bez wzglêdu na to, w jaki sposób bêdziesz chcia³ zrzuciæ zbêdne kilogramy, nie uda ci siê. Nadwaga ma ci pomóc. Ja te¿ w koñcu siê do niej przyzwyczai³em, choæ zajê³o mi to a¿ dwa lata.
Nietypowe bóle

Nietypowe bóle wystêpuj±ce w ró¿nych czê¶ciach cia³a stanowi± kolejny najczêstszy symptom wzniesienia. To znak oczyszczenia i uwolnienia zablokowanej energii, wibruj±cej na poziomie 3D. Pozosta³e czê¶ci cia³a wibruj± wy¿ej. Przez kilka tygodni mo¿esz odczuwaæ ból w ró¿nych okolicach, lecz potem, tak po prostu, przestanie dawaæ o sobie znaæ.

Uczucie zagubienia

Nie wiesz, gdzie jeste¶. Chcia³by¶ znale¼æ odpowied¼ na pytanie: „Gdzie siê znajdujê?”. Mówisz: „Do ¿adnego miejsca nie pasujê. Nic ju¿ nie wydaje siê w³a¶ciwe! Nie wiem, gdzie jest moje miejsce. Nie wiem, dok±d zmierzam. Nie wiem, co powinienem robiæ!”. Czy kiedykolwiek zadawa³e¶ tego typu pytania wszech¶wiatowi? Nast±pi³a zmiana energii, która wyrwa³a ciê z rutyny. Znajdujesz siê gdzie¶ po¶rodku obu rzeczywisto¶ci. Uda³o ci siê wej¶æ w now± przestrzeñ, ale jeszcze nie przyzwyczai³e¶ siê do niej. Masz na to jednak ma³o czasu, gdy¿ w momencie dostosowania siê do nowego miejsca ju¿ bêdziesz kierowa³ siê ku nastêpnej, wy¿ej wibruj±cej przestrzeni. Dodaæ trzeba, ¿e zewnêtrzny ¶wiat ani trochê nie pasuje teraz do ciebie i twoich wysokich wibracji.

Utrata przyjació³

Nagle okazuje siê, ¿e nie ma przy tobie dawnych przyjació³. Nie robisz tego, co kiedy¶. Interesuj± ciê inne rzeczy. Jedno z najbardziej powszechnych do¶wiadczeñ w wy¿szych królestwach dotyczy Prawa Przyci±gania: przyci±gaj± siê te rzeczy, które s± do siebie podobne. Odnosi siê to tak¿e do hierarchii ró¿nych wymiarów. Zawsze dopasujemy siê do swoich wibracji oraz sposobu wibrowania. W miarê wznoszenia siê opisywane zjawisko rozszerza granice swego dzia³ania. Staje siê ono niejako rdzeniem naszej rzeczywisto¶ci i egzystencji. Dziêki procesowi wzniesienia stajemy siê kim¶ wiêcej, ni¿ dotychczas byli¶my. Dlatego w³a¶nie ludzie i otaczaj±ce nas rzeczy, które ju¿ nie pasuj± do naszej wibracji, opuszczaj± nas. Czasami nastêpuje to w sposób drastyczny, a niekiedy po prostu nie chcemy ju¿ d³u¿ej mieæ do czynienia z lud¼mi, z którymi nie potrafimy siê porozumieæ. Kiedy nastêpuje zmiana energii, to tak jakby zrzucono bombê. Wszystko w naszym ¶wiecie ulega rozsypce. W koñcu jednak na nowo zawieramy przymierze z tym, co jest Nowe. Dziêki temu zaczynamy lepiej siê czuæ!

Utrata przyjació³

P³aczemy. Energiê nios± w³a¶nie emocje. Kiedy co¶ w nas pêka (i tak w³a¶nie siê dzieje), mo¿emy reagowaæ do¶æ emocjonalnie i p³akaæ z byle powodu. Niekiedy ³zy pojawiaj± siê przez smutny film lub melancholijn± reklamê telewizyjn±, akt ¿yczliwo¶ci, uczucie ulgi czy widok cierpienia. £zy oczyszczaj± i uwalniaj± od starych wzorców. Zawsze wiem, kiedy pojawia siê kolejna zmiana energii, gdy¿ wówczas jestem bardziej sk³onny do p³aczu podczas jazdy samochodem. Wydaje siê, ¿e p³acz to symptom, na który nie ma lekarstwa. W ka¿dym razie przynajmniej nie powoduje dojmuj±cego bólu!

¯ywe, dynamiczne i niekiedy brutalne sny

Uwalniamy wówczas ca³e wieki nisko wibruj±cej energii. Je¶li nale¿ysz do osób, które wa¿ne informacje otrzymuj± za po¶rednictwem snów, to prawdopodobnie wiêkszo¶æ pracy wykonasz w³a¶nie w nocy. Powiniene¶ siê z tego cieszyæ, bowiem u niektórych proces uwalniania starych wzorców odbywa siê na jawie. Wspomniane sny zazwyczaj s± trudne do zrozumienia, ale to wcale nie znaczy, ¿e nie mo¿na ich przeanalizowaæ i rozwik³aæ. Takie psychodeliczne do¶wiadczenia s± niezwykle wyra¼ne i jakby na wy¿szym poziomie, poniewa¿ zawieraj± energiê, która ju¿ nigdy nie powróci. Dziêki temu procesowi uwalniamy wszystkie poprzednie wcielenia.

Utrata pamiêci

Utrata pamiêci i trudno¶ci ze znalezieniem w³a¶ciwego s³owa w danym kontek¶cie. Ten symptom wystêpuje tak czêsto, ¿e pozostaje nam siê tylko ¶miaæ, próbuj±c porozumieæ siê z kim¶ innym. „Pi³em w³a¶nie… no, wiesz, o co mi chodzi… to co¶ bia³e… ojej… jak to siê nazywa?”, „Ogl±da³e¶ ten… no… to wydarzenie, gdzie ludzie z ca³ego ¶wiata rywalizuj± ze sob±?”. Niekiedy dzieje siê i tak, ¿e w ogóle nie potrafimy wydusiæ z siebie ani s³owa. To oznacza, ¿e przemieszczasz siê tam i z powrotem pomiêdzy wymiarami. Do¶wiadczasz swoistego „roz³±czenia”. Innym tego przyk³adem jest próba pisania na komputerze i niemo¿no¶æ z³o¿enia w³a¶ciwego s³owa. W takim przypadku nie jeste¶my sprzymierzeni z „czasem”. Stajemy siê roz³±czeni: czê¶æ naszej energii pozostaje w jednym miejscu, za¶ druga – kieruje siê dalej.

Ból i palpitacje serca

Zdarzaj± siê one bardzo czêsto. Chodzi bowiem o to, ¿e nasze serce próbuje dostosowaæ siê do nowej i wy¿szej czêstotliwo¶ci. Niekiedy mo¿esz mieæ wra¿enie, jakby zaczyna³ siê u ciebie zawa³. Kiedy ja do¶wiadcza³am tej fazy, musia³am, dos³ownie, le¿eæ nieruchomo. Ka¿dy ruch bowiem jeszcze bardziej nadwerê¿a serce. By³am nawet na oddziale dora¼nej pomocy, ale okaza³o siê, ¿e wszystko jest w porz±dku. Ja jednak odnosi³am zupe³nie inne wra¿enie.

Ponadto ilekroæ opanowywa³a mnie wówczas ni¿sza pod wzglêdem wibracyjnym my¶l o strachu, moje serce dos³ownie zaciska³o siê i przestawa³o biæ. Te stany by³y gwa³towne, ja jednak przecie¿ na nic nie zachorowa³am. W koñcu wszystko wróci³o do normy. Nasze serce to miejsce, z którego powstaniemy i po³±czymy siê w Nowym ¦wiecie. Ono w takim razie równie¿ musi zostaæ zharmonizowane. – Wra¿enie piasku pod powiekami i nieostre widzenie. Nasze oczy po prostu dostosowuj± siê do widzenia w nowy sposób – w wy¿szym wymiarze i zupe³nie nowej rzeczywisto¶ci.

Budzenie siê w nocy

Budzenie siê w nocy pomiêdzy 2 a 4 godzin±, za¶ w miarê rozwijania siê – ka¿dego ranka o 5. Na wy¿szych poziomach tyle siê dzieje, ¿e nie mo¿emy tam przebywaæ zbyt d³ugo. Musimy powracaæ do swoich cia³. Uwa¿am, ¿e to wszystko ma wiele wspólnego z dostêpem wymiarowym. Na pocz±tku budzimy siê regularnie pomiêdzy 2 a 4 godzin± nad ranem. Przez kilka kolejnych godzin jeste¶my bardzo pobudzeni. Wstêpujemy wówczas w inne wymiary, a kiedy budzimy siê – przechodzimy przez tamtejsze portale. Poniewa¿ na samym pocz±tku uwalniamy bardzo du¿o energii i musimy „wracaæ” do miejsc, w których ju¿ kiedy¶ byli¶my, punktem wyj¶ciowym jest 5. wymiar.

Po postawieniu takiego ogromnego kroku w styczniu, 2006 roku, nie mo¿na by³o mnie dobudziæ do 12 w po³udnie! Pewnie niektórzy pomy¶l±, ¿e jestem leniem, ale z procesem wzniesienia du¿o wspólnego ma liczba „3”. Zaczê³a ona dominowaæ w moim ¿yciu. Je¶li zmusza³am siê do wcze¶niejszego wstawania, czu³am brak harmonii i zmêczenie. Wcze¶niej w grê wchodzi³o godzina 10.30. Mam tylko nadziejê, ¿e kiedy¶, w przysz³o¶ci, zacznê wstawaæ wcze¶niej!

Okresy g³êbokiego snu

Przy braku ruchu energii zaczynamy odpoczywaæ. W czasie integracji i przygotowywania siê do kolejnej fazy intensywnie poruszaj±cej siê energii ogarnia nas letarg. Oczy zamykaj± siê za dnia, a drzemki mog± staæ siê regularnym i niezbêdnym nawykiem. Nawet je¶li wydaje ci siê, ¿e jeste¶ w stanie co¶ zdzia³aæ, zazwyczaj okazuje siê, ¿e jedynym wyj¶ciem jest sen. Nocne poty i uderzenia gor±ca. Podczas okre¶lonych faz wzniesienia nasze cia³a nagle decyduj±, ¿e spal± ni¿sze i gêstsze aspekty nas. Niewykluczone, ¿e obudzisz siê spocony w ¶rodku nocy, lub zrobi ci siê niesamowicie gor±co w ci±gu dnia. Na zewn±trz mo¿e panowaæ temperatura wynosz±ca minus 35 stopni, ale ty czujesz siê ¶wietnie w koszulce z krótkim rêkawkiem.

cd....
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #654 : Maj 18, 2012, 19:51:41 »


Uczucie zimna

Uczucie zimna przy jednoczesnej niemo¿no¶ci rozgrzania siê. Kiedy kierujemy siê ku znacznie wy¿szemu wymiarowi po procesach integracji, detoksykacji i innych, zwi±zanych ze wzniesieniem, robi nam siê bardzo zimno. Znajdujemy siê wówczas gdzie¶ pomiêdzy; przygotowujemy siê do wy¿szych wymiarów. Wtedy bardzo trudno jest siê rozgrzaæ, bez wzglêdu na to, co siê robi. W takich chwilach zazwyczaj zanurzam siê w wannie gor±cej wody, po czym k³adê siê pod ciê¿k± ko³dr±.

Problemy z pamiêci±

Trudno¶ci w przypominaniu sobie tego, co siê robi³o lub z kim siê rozmawia³o poprzedniego dnia lub, choæby, godzinê temu. W wy¿szych królestwach rzeczywisto¶æ jest bardzo osadzona w danej chwili. Je¶li nie przechowujemy czego¶ w swojej ¶wiadomo¶ci, przestaje ono istnieæ. Nie jeste¶my przywi±zani do niczego i nikogo. Tworzymy w³asny ¶wiat wokó³ nas dziêki naszym przekonaniom i my¶lom, a to, czego nie przechowujemy w swojej ¶wiadomo¶ci, nie istnieje. Na pocz±tku wszystko jest nowe. W ka¿dej chwili mo¿emy nawi±zaæ po³±czenie z tym, z czym chcemy, stworzyæ to i tego do¶wiadczyæ. Ten stan mija, ale dziêki niemu przygotowujesz siê na ¿ycie w wy¿szych królestwach. Kiedy on siê pojawia, mo¿e przyprawiaæ o gêsi± skórkê. Wspomnieæ nale¿y i o tym, ¿e niekiedy nie jeste¶my ani tu, ani tam. Przebywamy pomiêdzy wymiarami. Licz siê z tym, ¿e i takie zjawisko mo¿e siê wówczas pojawiæ.

Trudno¶ci z przypomnieniem sobie znaczenia dos³ownie wszystkiego. Kiedy znajdowa³am siê w intensywnym okresie procesu zmiany i prze¿ywa³am trudne chwile wpychania znacznych ilo¶ci energii do wy¿szych królestw, pamiêtam, ¿e patrzy³am na kosz na ¶mieci i nie wiedzia³am, do czego on s³u¿y. Musia³am wnikn±æ w pamiêæ dotycz±c± „minionych” rzeczy i wej¶æ w nie g³êboko. Wibrowa³am w punkcie, w którym wszystko ma jedynie taki sens i to¿samo¶æ, które mu nadajemy. W wy¿szych królestwach energia jest po prostu energi± – bez etykietek czy znaczenia. Wszystko jest ¶wie¿e i nowe. To co¶ na kszta³t Kursu cudów, cofaj±cego ca³y proces, ot tak, po prostu.

Utrata to¿samo¶ci

Spogl±dasz w lustro i ogarnia ciê dziwne wra¿enie od³±czenia. Ju¿ nie rozpoznajesz dotychczas znajomej twarzy. Czujesz, jakby¶ nie by³ w swoim ciele. Kiedy pojawia siê to zjawisko, nie ma ju¿ dla niego koñca. Uwolni³e¶ tyle energii ze swego ego, ¿e nie jeste¶ ju¿ t± sam± osob± ani nie ³±czy ciê ju¿ to samo co kiedy¶ z fizycznym naczyniem. W miarê jak zaczynasz docieraæ do g³êbszych pok³adów swojej duszy i wy¿szego ja, od³±czasz siê od cia³a. Mo¿esz nadal mówiæ w celach komunikacyjnych i wykorzystywaæ inne aspekty zwi±zane z cia³em, ale powoli zaczyna siê dla ciecie proces zanikania i uwalniania ludzkiej formy. Ponadto oczy¶ci³e¶ siê ju¿ z wielu starych wzorców, za¶ twoje boskie ja jest obecnie ja¶niejsze, prostsze i czystsze. Wszystko jest w porz±dku… i ty tak¿e.

Poczucie „bycia poza w³asnym cia³em”

Wyja¶nienie jest identyczne z powy¿szym. Fizyczne cia³o zawsze ma najwiêksze problemy z dostosowaniem siê do tej nowej sytuacji. Wiêksza czê¶æ naszej osoby przebywa obecnie w wy¿szym wymiarze, jeszcze poza cia³em. Ono bowiem jest gêstsze.

Przywidzenia i przes³yszenia


Poniewa¿ obecnie mo¿emy do¶æ ³atwo docieraæ do ró¿nych wymiarów, wielu zaczyna widzieæ ró¿ne rzeczy, wy³aniaj±ce siê z k±cika oka, lub s³yszeæ co¶, czego w ogóle w pobli¿u nie ma. U wielu osób pojawia siê dzwonienie w uszach. To powszechny symptom przechodzenia przez „tunel” i docierania do wy¿szego wymiaru. Tego typu rzeczy zdarzaj± siê do¶æ czêsto, w zale¿no¶ci od stopnia wra¿liwo¶ci twojej osoby i poziomu emocjonalnego. Wielu widzi kule, a tak¿e wibruj±ce plamy kolorów.
Podwy¿szona wra¿liwo¶æ na otoczenie

Ledwo mo¿esz znie¶æ t³um ludzi, ha³as, produkty spo¿ywcze, telewizjê, inne g³osy i czynniki stymuluj±ce. Szybko zaczyna ciê to wszystko przyt³aczaæ. Dostrajasz siê! Pamiêtaj jednak, ¿e w koñcu ten proces minie.

Uczucie niemocy

Wydaje ci siê, ¿e trwasz w niemocy. Obecnie odpoczywasz, „ponownie za³adowujesz siê”. Twoje cia³o wie, czego potrzebuje. Kiedy ju¿ zaczniesz docieraæ do wy¿szych królestw, „robienie” rzeczy stanie siê niejako przestarza³e. Nowe energie przemawiaj± bowiem za kobiecym upajaniem siê, otrzymywaniem, tworzeniem, trosk± o siebie i pielêgnacjê. Popro¶ wszech¶wiat, aby da³ ci to, czego chcesz. Baw siê i raduj!

Nietolerancja na rzeczy o ni¿szych wibracjach

Nietolerancja na rzeczy o ni¿szych wibracjach (3D), które odzwierciedlaj± siê w rozmowach, nastawieniu, strukturach spo³ecznych, modalno¶ciach uzdrawiaj±cych itp. One sprawiaj±, ¿e dos³ownie robi ci siê w ¶rodku „niedobrze”. Przebywasz na wy¿szych wibracjach, a twoim energiom brak harmonii. Co¶ „pcha” ciê do przodu… aby „staæ” siê Nowym i wykreowaæ to, co Nowe.

Brak ³aknienia

Twoje cia³o dostosowuje siê nowego, wy¿szego stanu bycia. Czê¶æ ciebie chce od³±czyæ siê od tego, co Stare.

Pewnych rzeczy ju¿ nie jeste¶ w stanie robiæ

Kiedy próbujesz wykonywaæ rutynowe czynno¶ci, staj± siê one niemal udrêk±. Patrz powy¿sze wskazówki. Niekiedy ogarnia ciê ogromne zmêczenie. Twoje cia³o traci swoj± gêsto¶æ; przechodzi ogromne zmiany: od stóp do g³ów. Pragnienie pój¶cia do Domu, tak jakby wszystko ju¿ siê SKOÑCZY£O, jakby¶ ju¿ tu nie pasowa³. Powracamy do ¬ród³a. Wszystko siê skoñczy³o. (Jednak¿e wielu ludzi zostaje, aby do¶wiadczyæ Nowego ¦wiata i stworzyæ go). Ponadto stare plany uleg³y realizacji. Czujesz, jakby¶ wariowa³ lub jakby rozwija³a siê u ciebie jaka¶ choroba psychiczna. W szybkim tempie do¶wiadczasz wielu wymiarów i wielkiego otwarcia. Teraz wiele rzeczy staje siê dla ciebie dostêpnych, tyle tylko ¿e jeszcze siê do tego nie przyzwyczai³e¶. Masz zwiêkszon± ¶wiadomo¶æ. Nic ju¿ ciê nie ogranicza. W koñcu poczujesz siê tak, jak jeszcze nigdy przedtem. Poczujesz siê jak w Domu, bowiem On jest tutaj – w tej chwili.

Plany nagle ca³kowicie siê zmieniaj±. Twoja dusza za¶ równowa¿y energiê. Zazwyczaj budzi to niesamowite uczucia, gdy¿ dusza wie o wiele wiêcej od ciebie! Dokonujesz nowych wyborów i wibrujesz na innym poziomie. Stworzy³e¶ sytuacjê, która zdaje siê najgorszym koszmarem. Twoja dusza prowadzi ciê do takich aspektów ciebie, których ci brakowa³o, lub „tonowania” tych, których masz w nadmiarze. Energia równowa¿y siê. Odnalezienie drogi prowadz±cej do spokoju w tej sytuacji stanowi próbê, któr± stworzy³e¶ sobie sam. To TWOJA podró¿. Gdyby¶ nie by³ na ni± gotowy, twoja dusza nie zorganizowa³aby jej. Jeste¶ jedynym cz³owiekiem, który odnajduje ¶wiate³ko w tunelu. Kiedy po jakim¶ czasie spojrzysz za siebie, oka¿esz wdziêczno¶æ za nabyte do¶wiadczenia i staniesz siê inn± osob±: od stóp do g³ów.

Karen Bishop


http://www.bialywiatr.com/bishop_symptomy.html
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #655 : Maj 20, 2012, 11:56:25 »

Galaktyczna harmonizacja...


«Fala GWIAZDY» - Najwy¿szy Gwiezdny Kontroler


 16 – 29 maja 2012

 «Lamat» szepce cicho:
 "...Musisz na nowo poczuæ swoj± warto¶æ...
 A gdy uwierzysz w piêkno swojego istnienia,
 bêdziesz przenosiæ je na wszystko, o czym pomy¶lisz i co zrobisz.
 To piêkno jest czym¶, co daje ¶wiat³o i rado¶æ twojemu otoczeniu...",
 Nah Kin, kap³anka Majów z Jukatanu.


 «Fala Gwiazdy» domyka 52-dniowy Zielony Zamek Synchronizacji i 260-dniowy obieg Tzolkin. Tym razem Kontroler Lamat przypatrzy siê nam wnikliwiej i oceni, jak przygotowali¶my grunt i nasz± kolektywn± ¶wiadomo¶æ na 28-dniow± ceremoniê pe³nego otwarcia Pierwszej z Siedmiu Pieczêci – czyli na pe³ne uwolnienie czêstotliwo¶ci «Bia³ego Krystalicznego Maga» w dwunastym ksiê¿ycu (30.05.-26.06.).

JASKÓ£KA

 W «Fali Gwiazdy» pomoc z królestwa zwierz±t zadeklarowa³a JASKÓ£KA. Jej motto brzmi” „Sytuacja odmieni siê szczê¶liwie”.

Pocieszenie, nadzieja, szczê¶liwy zwrot... Powrót jaskó³ki wiosn± symbolizuje ponowne narodziny i odnowê si³ witalnych... Pod±¿aj±c za grzej±cym s³oñcem, reprezentuje ona ¶wiat³o... jest symbolicznym obrazem istniej±cego miêdzy lud¼mi po³±czenia poprzez serce... Jaskó³ka niesie mi³o¶æ, bezpieczeñstwo, wzajemne zaufanie otwieraj±ce serca, pocieszenie, nadziejê i zwrot ku dobremu... Jest symbolem duchowego spojrzenia z wy¿szego poziomu, prawdziwego widzenia, o¶wiecenia... W chrze¶cijañstwie uznawana jest za ptaka Maryi, Matki Bo¿ej, przynosz±cego bosk± ³askê...  (Wg J. Ruland „Zwierzêta Si³y”)


 ANIO£ NAUKI

 Przez 13 dni «Fali Gwiazdy» towarzyszyæ nam bêdzie Anio³ Nauki, ¦wietlisty Nauczyciel poznania pe³nego zrozumienia.

Cz³owiek sam decyduje, czy woli cierpieæ i trwaæ w swoim cierpieniu, czy te¿ chce wyci±gn±æ wnioski, które wyp³ywaj± z trudnych sytuacji i ostatecznie s³u¿± jego duchowemu rozwojowi...
 Â¦wietlisty Nauczyciel szanuje dobr± wolê cz³owieka... potrafi dopasowaæ siê do czêstotliwo¶ci swojego ucznia... jest w stanie go zrozumieæ, przekazaæ mu wiedzê, której potrzebuje w danej sytuacji...  Wiêcej n/t w ksi±¿ce "¦wietlista Si³a Anio³ów", s. 78-82.

Wêze³ energetyczny «4 Chuen»

 (wiêcej w dziale Kalendarz/ Rozwi±zywanie Sze¶ciu Wêz³ów)

 19 maja, w czwartym dniu fali, zapalmy bia³± lub niebiesk± ¶wiecê i przywo³ajmy do naszego pola spirytualn± m±dro¶æ «4 Chuen» (kin 251).
 «Samoistny Chuen» wiêkszo¶ci po¶ród nas kojarzy siê z atakiem na dwie wie¿e w Nowym Jorku. Warto jednak przypomnieæ, ¿e ten tragiczny dzieñ sta³ siê jednocze¶nie wa¿nym energetycznie symbolem zburzenia „technosferycznej Wie¿y Babel”. 260 dni pó¼niej, 29 maja 2002 w znaku «4 Chuen», burmistrz NJ og³osi³ zakoñczenie porz±dkowania Strefy Zero. Ostatni raz podziêkujmy zatem duszom ofiar za wielkie po¶wiêcenie, „pozwólmy” im odej¶æ do ¦wiat³a, prze¶lijmy mi³o¶æ ich rodzinom i odt±d ¶wiêtujmy dzieñ «4 Chuen» jako dzieñ masowej transformacji poprzez Mi³o¶æ.

 W «4 Chuen» prze¶lijmy równie¿ mi³o¶æ osobom o zamkniêtych sercach, pe³nym nienawi¶ci i pogardy dla ludzi i ¶wiata, uwiêzionym w dramacie ¿ycia przez ma³e raczkuj±ce ego, których dusze poprzez prowokacje g³o¶no wo³aj± o pomoc.

 Dalej, tradycyjnie, przyst±pmy do wspólnej Ceremonii Oczyszczania Dziewiêciu Pier¶cieni Pamiêci – naszego majañskiego rytua³u Bolontiku. (Szczegó³y w ksi±¿ce „2012. Pocz±tek koñca czy rado¶æ pocz±tku”, str. 164).

In lak’ech
http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=listy&id=523
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #656 : Maj 21, 2012, 20:28:41 »

Szacowni to co napisali¶cie tak bardzo uczenie nazwa³ bym odpinaniem Du¿y u¶miech
Pewnie te¿ krócej by o tym pisaæ ale có¿ piwko siê studzi Du¿y u¶miech
Jak to mówi ptak - pa
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #657 : Maj 21, 2012, 21:56:15 »

Kolejny przekaz grupy Espavo. Trochê o wszystkim, nie tylko o energii. Namawiaj± nas do robienia dobrych b³êdów. Konia z rzêdem temu, kto poka¿e mi dobry b³±d, ale mo¿e sie czepiam.


Steve Rother & Grupa:
Uczcie siê patrzeæ w górê – Róbcie dobre b³êdy!
 
Pozdrowienia z domu

Wibracja, która jest w tym pokoju gdy mówimy te s³owa jest wibracj± Domu, drodzy.
Po us³yszeniu tych s³ów, mo¿ecie przewidywaæ, co bêdzie dalej i mo¿ecie oczekiwaæ cudu. W chwili, w której Twórcy oczekuj± cudu, tworz± cud. Musicie tylko i¶æ do niego z tego punktu naprzód. Uwa¿amy to za bardzo interesuj±ce, i zaczynamy dyskusjê na temat porodu, poniewa¿ obie strony welonu i obydwa Przej¶cia - narodziny i ¶mieræ - s± niezwykle wa¿ne.
Na Ziemi, boicie siê przej¶cia ¶mierci a ¶wiêtujecie przej¶cie narodzenia. Nie ma w tym nic z³ego, moi drodzy, po prostu zrozumcie, ¿e jeste¶my po drugiej stronie zas³ony i robimy dok³adnie odwrotnie. Dla nas najtrudniejsze przej¶cie to s± narodziny, gdy¿ to oznacza, ¿e dusza udaje, ¿e jest odseparowana.

Ale czy przypominacie sobie rado¶æ, jak± mieli¶cie ¶wiêtuj±c nowe narodziny, i to jest w³a¶nie taka rado¶æ, przez któr± my przechodzimy, gdy przyjmujemy now± duszê w Domu w procesie, który nazywacie ¶mierci±. Kiedy wracaj± do nas, a my obchodzimy ich powrót do domu, potem, wzywamy ich i wysy³amy ich w now± podró¿, aby zebrali wiêcej informacji.

Teoria strumienia cz±stek

Moi drodzy, w tym dniu chcemy mówiæ o czym¶, co jest dla nas bardzo wa¿ne bo to jest rzeczywista zmiana w waszej w³asnej percepcji. Dzieje siê to bardzo powoli i mamy nadziejê daæ temu ma³e pchniêcie dzisiaj przez doprowadzenie go do waszej uwagi. Poka¿emy Wami, jak to pasuje do Waszego ¶wiata i jak wykorzystali¶cie to w przesz³o¶ci. Ca³a ludzko¶æ siê zmienia, gdy wchodzicie w te nastêpne energie. Nowy ¶wiat, który w³a¶nie  budujecie jest ¶wiatem umocnienia,  to jest wiek umocnienia.

Oznacza to równie¿ nowy poziom odpowiedzialno¶ci za siebie, za swoje energie, za wasze dary i za przeniesienie ich naprzód do planety Ziemi. Pozwólcie nam daæ ilustracjê tego, o czym mówimy o tym dniu, a to mo¿e pomóc wam zrozumieæ prosty strumieñ cz±stek. Zastanówcie siê wspania³± analogi± p³atków ¶niegu. Bêdziemy wykorzystywaæ tê ilustracjê, bo to by³o niedawno temu, gdy stra¿nik i nadzorca stra¿nika jechali w Amsterdamie w jednej z najwiêkszych ¶nie¿yc, z jak± mieli dot±d do czynienia. Je¶li umie¶cicie siê w tym samochodzie na chwilê podczas jazdy przez zamieæ pojawi± siê anomalia, na które chcemy zwróciæ uwagê. ¦nieg spada z góry, ale gdy posuwacie siê naprzód w samochodzie wydaje siê, ¿e wpadaj± na was. W rzeczywisto¶ci, mo¿ecie sobie wyobraziæ, ¿e jedziecie przez strumieñ cz±stek ¶niegu, który stale nadchodzi na was. Chcieliby¶my skorzystaæ z tej analogii i u¿yæ jej wobec waszego ¿ycia, wiêc mo¿emy pokazaæ ró¿ne czê¶ci tej analogii, gdy ten strumieñ cz±stek nadchodzi.

Kiedy jeste¶ bardzo, bardzo ma³y, istnieje kilka cz±stek w strumieniu cz±stek. £apiesz tylko jedn± w wielkiej chwili. Gdy starzejesz siê, twoja ¶wiadoma wibracja podnosi siê i to ma wp³yw na strumieñ cz±stek zwiêkszaj±c ¶rednicê i pozwalaj±c na wiêcej cz±stek w strumieniu. Ludzie naturalnie odnosz± to czasu, co czêsto daje ludziom poczucie, ¿e czas staje siê krótszy (przyspiesza), poniewa¿ kto¶ siê starzeje.

Przyszed³ czas, nie tak dawno temu, w którym rozpoczêli¶cie wyra¿aæ wasze kreacje. Rozpoczêli¶cie przebudzenie ze snu i jeste¶ w stanie przyj±æ jedn± z tych rur cz±stek i ponownie kierowaæ j±. Nazywacie to wspó³tworzeniem poniewa¿ energia wraca a wy po prostu kierujecie ni±. Nie trzeba tworzyæ energii, ale jako twórcy, kierujecie energi±. Nauczyli¶cie siê robiæ to w ró¿nych dziedzinach ¿ycia, czasami ¶wiadomie, a innym razem nie.

Istnieje ró¿nica w sposobie postrzegania przez was rzeczy dzisiaj. Wróæmy do idei strumienia cz±stek przez chwilê. Po pierwsze, powiedzmy, ¿e sta³e¶ siê bardzo dobrzy we wspó³tworzeniu lub, kierowaniu strumieniem. Teraz wasz ¶wiat zmienia siê gdy samochód zatrzymuje ruch do przodu. Wcze¶niej by³o z³udzenie, ¿e cz±steczki pojawia³y siê przylatuj±c bezpo¶rednio do was podczas jazdy, gdy w rzeczywisto¶ci one spada³y prosto w dó³ ca³y czas. To by³a iluzja spowodowana Ruchem do przodu samochodu, który sprawia³, ¿e strumieñ cz±stek wygl±da³ jakby szed³ na was.

Wiêc, co siê dzieje? Rozwa¿my jeden p³atek ¶niegu jako do¶wiadczenie pewnego rodzaju. Czy nie jest to tym po co przyszed³e¶ na Ziemiê, aby tu robiæ? Czy nie dlatego tu jeste¶? Czy nie jeste¶ tutaj, aby zbieraæ do¶wiadczenia i przynie¶æ do domu swoj± kolekcjê swoich najbardziej znacz±cych, szczerych do¶wiadczeñ z Ziemi? Tak.

Pod-strumienie

Wiêc macie te do¶wiadczenia i o ka¿dym do¶wiadczeniu mo¿emy my¶leæ jak o p³atku ¶niegu.
Czasami zdarzaj± siê wielkie p³atki ¶niegu, a czasami s± ma³e. Ma³e mo¿na zintegrowaæ bardzo ³atwo. Za³ó¿my teraz, ¿e jest 10-stopowa bañka energii wokó³ waszego cia³a, a my po prostu nazywamy to waszym ¶wiatem.

Co siê dzieje, gdy cz±stka wejdzie w wasze pole energetyczne i wchodzi w wasz ¶wiat? Nawet najmniejsza cz±stka zmienia wasz ¶wiat. Gdy dostanie siê do waszego pola , musicie zmieniæ wasze pole. To jest bardzo proste.

Teraz przyswajacie co¶, czego nie by³o tutaj wcze¶niej, wiêc musicie naturalnie harmonizowaæ siê z tym wydarzeniem w celu zintegrowania go. Co siê dzieje, gdy co¶ wchodzi? Du¿y p³atek ¶niegu przychodzi i zmienia twój ¶wiat, i pierwsz± rzecz±, któr± musisz zrobiæ, to ponownie napisaæ swoj± historiê, aby dopasowaæ swoje obecne okoliczno¶ci. Nigdy nie my¶leli¶my o tym, ale Wy tak. S±dzimy, ¿e jeste¶cie tak interesuj±cy i fascynuj±cy. Zasadniczo zmieniacie swoj± historiê w³±czaj±c nowe cz±stki.

Ka¿dego dnia, gdy starzejecie siê, mo¿ecie zacz±æ otrzymywaæ coraz wiêcej cz±stek i znale¼æ sposób wykorzystania efektu dla ka¿dego z tych elementów, aby zakotwiczyæ je w swoim ¶wiecie, w jaki¶ sposób. Przychodz± wyzwania, poniewa¿ ca³a ludzko¶æ porusza siê bardzo szybko teraz. Ju¿ Nie poruszacie krokami dziecka.

Ca³a ludzko¶æ w bardzo szybkim tempie dzia³a teraz, zmierzaj±c w kierunku tej wspania³ej daty, która kiedy¶ mia³a byæ koñcem ¶wiata. Zmieniacie teraz rzeczy przez w³asne my¶li zanim tam dojedziecie i to jest magiczne.

Przegl±d My¶lenia

Wiêc, co dzieje siê z tym strumieniem cz±stek i jak mo¿na go u¿ywaæ? Oto co mo¿emy powiedzieæ. Aktualnie dzia³acie z ka¿d± cz±stk±, która wchodzi w wasze pole. Jednak nigdy nie my¶leli¶cie o spojrzeniu na to z innej perspektywy, aby okre¶liæ, sk±d cz±stki przybywaj± i przewidywaæ to, co jest przed wami. Wyja¶nijmy to trochê inaczej.

Teraz samochód jest zatrzymany i wszystkie te p³atki ¶niegu opadaj± w dó³. Co zrobisz, gdy wszystkie te rzeczy przyjd± w twoje pole? Pierwsz± rzecz±, któr± próbujecie robiæ jest to krok wstecz, aby zobaczyæ du¿y obraz. To Co rzeczywi¶cie robicie jest „wej¶ciem na schodek” i spojrzeniem w dó³, aby obj±æ wszystko. To by³ typowy sposób, gdy ludzie ewoluowali. Za ka¿dym razem, gdy zobaczyli¶cie du¿y obraz i co¶ nie pasowa³o, tworzyli¶cie wiêkszy obraz i rozwijali¶cie swoj± rzeczywisto¶æ dopasowuj±c siê do okoliczno¶ci.

Teraz bêdziemy prosiæ was, aby¶cie prze³±czyli to, co najmniej do pewnego stopnia, bo zmieniaj±c to ca³kowicie bezwzglêdnie przewróci wasze ¿ycie do góry nogami. Ale zaczynanie gry sadzeniem tych nasion z wyprzedzeniem w czasie mo¿e byæ ogromne. Jak mo¿na to zrobiæ? Jest to w³a¶ciwie Wielkie Przesuniêcie, bo to oznacza ponowne przemy¶lenia wiele tego, o czym my¶leli¶cie wcze¶niej.

Je¶li jeste¶ w wieku umocnionych ludzi, nie mo¿ecie uczyæ dzieci w szkole, co jest dobre a co jest z³e. Potrzebujecie rozpocz±æ nauczanie dzieci, jak maj± odkrywaæ ich w³asne odpowiedzi, a nie mówiæ im, aby przywo³ali dane z pamiêci. Aby to zrobiæ, wiele systemów bêdziecie musieli zmieniæ.

Wielu z was ma ¶ciany, które umie¶cili¶cie przed sob±, aby was chroni³y. ¦ciany te nie s± b³êdne lub z³e, to po prostu normalna ludzka reakcja. Teraz trzeba bêdzie uwolniæ te ¶ciany i daæ krok do autentyczno¶ci, gdzie jeste¶cie, kim jeste¶cie nie wa¿ne co o was my¶l± inni. Teraz jeste¶cie prawdziwi i mo¿ecie wykonywaæ po³±czenia z tymi cz±stkami, nie martwi±c siê o to.

Zamiast siêgaæ, aby zobaczyæ nowy obraz, mo¿ecie pozwoliæ sobie zrobiæ dobre b³êdy i uczyæ siê po drodze.
Ka¿da i ka¿dy z was jedzie samochodem. Czy uwa¿acie, ¿e samochód dobrze pracowa³, gdy po raz pierwszy zosta³ wykonany? Mia³ on ró¿nego rodzaju problemy, ale ludzie kochaj± samochody tak bardzo. To ewoluowa³o, jedna rzecz prowadzi³a do nastêpnej i dzisiaj macie bardzo niezawodne samochody. Nie musicie nawet my¶leæ o tym, czy martwiæ siê o wszystkie szczegó³y po uruchomieniu samochodu, aby gdzie¶ jechaæ, bo doskonalili¶cie samochody przez lata. To, o co my prosimy Was teraz, ¿eby¶cie zrobili.

Nie starajcie siê zrozumieæ wszystkiego, po prostu obserwujcie energie, gdy przychodz± one do was - wszystkie i ka¿da cz±stka - i zintegrujcie ka¿d± z nich, pozwalaj±c sobie byæ nara¿onymi ... przez odpuszczenie ochrony i pozwalanie sobie po prostu byæ Wami. Tak, ³atwo jest nam to powiedzieæ, bo nigdy nie mieli¶my ludzkich cia³. Rozumiemy trudno¶ci, przez które przechodzicie z tym i wiemy, ¿e to nie jest ³atwy kawa³ek, który proponujemy.

Jednak za ka¿dym razem, gdy pozwolicie sobie na pomy³ki i uczycie siê od nich, to posuwacie siê do przodu. Nawet gdy mówimy s³owo "b³±d" jest wielu z Was, którzy maj± problem s³uchaj±c to. Nie oczekuje siê od was bycia doskona³ymi, po prostu oczekuje siê d±¿enia do doskona³o¶ci. Problem z konieczno¶ci± doskona³ego „widoku ogólnego” jest problemem waszego przywi±zania do waszego  „widoku ogólnego”. Zamiast tego, je¶li powitacie ka¿d± nadchodz±c± cz±stkê i znajdziecie  najlepsze miejsce dla niej, to pozwalacie sobie tañczyæ w ¶wietle jeszcze zanim dotar³o tutaj.

Zmiana Opowie¶ci – Nauka Spojrzenia!

Prosimy was, moi drodzy, spogl±dajcie w górê zamiast patrzeæ w dó³
. Dowiedzcie siê, ¿e jeste¶cie ewoluuj±cymi stworzeniami w niesamowitym miejscu. Uznajcie, ¿e nie musicie byæ doskonali i nie musicie byæ przywi±zani do swojej historii (opowie¶ci), gdy¿ ta  historia jest wasz± to¿samo¶ci±. Ta historia jest bardzo wa¿na dla ka¿dego z was; umie¶cili¶cie etykiety na niej umie¶cili¶cie nazwiska na niej, i wy¶wietlacie t± historiê. Ale to tworzy przepa¶æ miêdzy rzeczywisto¶ci± a tym w co wierzycie, ¿e wasza historia jest.

Ta przepa¶æ jest tym, co blokuje wiele kreacji i powstrzymuje ludzi od posuwania siê naprzód. Wiêc, jak to zrobiæ? Tañczyæ w ¶wietle. Mo¿ecie pozwoliæ sobie byæ cz³owiekiem i kiedy pope³niacie b³êdy, ¶miaæ siê z nich. Bawcie siê dobrze z tymi b³êdami i uczcie swoje dzieci, aby wysz³y i zrobi³y wiele dobrych b³êdów. Kiedy wracaj± z wielkim Boo Boo, mo¿ecie powiedzieæ: "To by³ wielki b³±d, kochanie, Id¼ i zrób trochê wiêcej b³êdów. Staraj siê nie pope³niæ tego samego, ale wyjd¼ i zbierz wiêcej b³êdów. Powiedz mi, jak wiele b³êdów mo¿esz zrobiæ na Ziemi. "

Teraz przesunêli¶my widok z góry na dó³, gdzie jeste¶my teraz patrz±c w górê. Teraz pozwalamy rozwijaæ siê naszemu umocnieniu. To jest miejsce, gdzie jeste¶cie w ewolucji w³a¶nie w tej chwili.

Te czasy s± niesamowite na Ziemi. Moi drodzy, bêdziecie budzili wielu ze snu. To dlatego tu jeste¶cie w tej chwili. Macie kawa³ek dla nas wszystkich. Je¿eli uda nam siê umie¶ciæ was w sytuacji, w której czujecie siê komfortowo i pewnie, i gdzie nie boicie siê, ¿e informacja wyjdzie na zewn±trz i rozpoczniecie budowê nieba tu na Ziemi. Zaczyna siê tylko od jednej cz±stki.

Cieszcie siê p³atkami ¶niegu. Tañczcie w ¶wietle. Nastêpnym razem, gdy p³atek ¶niegu uderzy w  twoj± twarz i stopi siê w³a¶nie tam, przypomnij sobie t± historiê i przypomnij sobie, aby spojrzeæ w górê, poniewa¿ to tam wszyscy sie kierujecie. Zmiana w postrzeganiu natychmiast zmieniæ wasz± rzeczywisto¶æ.

Jest to z najwiêkszym honorem, gdy prosimy traktowaæ siebie wzajemnie z szacunkiem. Wspomagajcie siê nawzajem z ka¿d± szans±, jaka macie, i trzymajcie drzwi otwarte dla siebie.

Wiedzcie, ¿e to nowa gra, w któr± gracie i grajcie dobrze.

Espavo.
Grupa

21 maja 2012
Steve Rother & Grupa
http://lightworker.com/beacons/2012/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #658 : Maj 22, 2012, 15:22:25 »

Rany lubiê czytaæ szacownego songo i szacowna kiarê bo oni maja wyczucie co konkretnego zamie¶ciæ tak by cz³owiek co¶ tam siê dowiedzia³ np dlaczego naszym znajomym jest zimno choæ nam jest wrêcz gor±co itd...
Jest to krótko mówi±c uzupe³nienie lub potwierdzenie tego co (wychodzê przynajmniej ja z takiego za³o¿enia) wiêkszo¶æ wie.
Co siê tyczy postów - channelingów przekazywanych przez szacownego blueray21 to pozwole sobie zapytaæ o zasadno¶æ Cool
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #659 : Maj 22, 2012, 15:47:09 »

ciê¿ko jeszcze zamie¶ciæ co¶ na prawdê oryginalnego, wilece szanowny Przebi¶nieg,-
ale ludzie pisz± to co czuj± o transformacji która trwa w ka¿dej chwili- to proces liniowy, a nie "punktowy"
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #660 : Maj 22, 2012, 16:21:09 »

Przebi¶niegu,
Cytujemy sobie tutaj ró¿ne przekazy i dyskutujemy. Ja wstawiam takie, które nigdzie indziej nie s± t³umaczone. One s± takie jakie s±. Niezale¿nie od kogo pochodz± musimy sami rozró¿niaæ, a nawet "czytaæ miêdzy wierszami", jak mówi Kiara i do czego niedawno nadawcy nas zachêcali. Próbujê zapewniæ trochê ró¿norodno¶ci, a ka¿dy niech sobie wybierze co mu pasuje. Jeszcze siê taki nie narodzi³ ...., a nawet jak nie pasuje to warto znaæ "pogl±dy" ( a czasami to, co usi³uj± nam wmówiæ), ¿eby zachowaæ pe³ny obraz obydwu stron medalu.
Jak pisa³em nie identyfikujê siê z t³umaczonym materia³em, a od przybytku (informacji) g³owa te¿ nie boli.
Oczywi¶cie móg³bym wstawiaæ materia³ o widocznej na pierwszy rzut oka manipulacji, ale nawet tam zwykle jest sporo informacji prawdziwych, bo inaczej tyle ludzi by siê na to nie ³apa³o. Ot taki dylemat dualno¶ci, a w³a¶ciwie grup interesów, a my mamy próbowaæ siê po³apaæ i choæ pope³niamy b³êdy i pomy³ki jak w przekazie to i tak jeste¶my do przodu, bo na b³êdach uczymy siê najszybciej. Przypominanie oczywistych prawd te¿ nie jest takie g³upie, jak siê "o¶wieconym" wydaje, bo przekrój odbiorców jest olbrzymi i nie wszyscy wiedz± wszystko.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #661 : Maj 22, 2012, 16:37:41 »

Hm tak powiadasz blueray21
Podobno ka¿da praca pop³aca i lepiej robiæ co¶ ni¿ nic U¶miech
Có¿ przyznaje siê do b³êdnego wyci±gniêcia wniosku je¿eli chodzi o Ciebie blueray21
Przepraszam
Spieszê te¿ poinformowaæ, ¿e nie mam siê za ,,o¶wieconego" bo wychodzê z za³o¿enia, ¿e garbaty nie powie na siebie garbaty, a g³upi, ¿e g³upi. (przeczyta³em gdzie¶ i mi asie spodoba³o) Du¿y u¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #662 : Maj 22, 2012, 17:05:14 »

Hm tak powiadasz blueray21
Podobno ka¿da praca pop³aca i lepiej robiæ co¶ ni¿ nic U¶miech
Có¿ przyznaje siê do b³êdnego wyci±gniêcia wniosku je¿eli chodzi o Ciebie blueray21
Przepraszam
Spieszê te¿ poinformowaæ, ¿e nie mam siê za ,,o¶wieconego" bo wychodzê z za³o¿enia, ¿e garbaty nie powie na siebie garbaty, a g³upi, ¿e g³upi. (przeczyta³em gdzie¶ i mi asie spodoba³o) Du¿y u¶miech

taa, a czy ³ysy, musi udowadniaæ, ¿e jest ³ysy?? Du¿y u¶miech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #663 : Maj 22, 2012, 17:36:56 »

A gruby, ¿e jest gruby?? Du¿y u¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #664 : Maj 22, 2012, 17:43:35 »

A gruby, ¿e jest gruby?? Du¿y u¶miech

dok³adnie,-
to moje by³o z Sejmowej komisji ¶ledczej- najlepszego darmowego kabaretu w kraju

pozdro U¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2012, 18:09:07 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #665 : Maj 23, 2012, 11:45:55 »

Co do p³aczlamentu Du¿y u¶miech
Tam to energia leje siê wiadrami  Du¿y u¶miech
Dziw, ¿e nie mdlej± jak kiedy¶ ludzie w ko¶cio³ach (no oczywi¶cie winni byli ludzie nie poborcy energii) Du¿y u¶miech
Zgodzê siê z wielce szacownym songo co do kabarretu i zastawiam siê ile jeszcze bêdzie on istnia³
bo nie wiem Du¿y u¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #666 : Maj 23, 2012, 11:56:35 »

..tak, a¿ dziw bierze, ¿e taka ilo¶æ potencja³u/energi jest kanalizowana w tak bezproduktywny sposób,-
kiedy?, dobre pytanie- a¿ 99% da rz±dom biurokracji/malwersacji w globalnej wiosce- skierowanie na zielon± trawkê Du¿y u¶miech
lub te¿, koniec ich w 4G jest pewny Chichot
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2012, 12:06:07 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #667 : Maj 28, 2012, 05:07:36 »

Wracaj±c do materii (rzecz dotyczy energii) U¶miech
Spotka³em siê ostatnio z fajnym wnioskiem wyci±gniêtym z obserwacji pomagania innym.
Nie pomnê autora w ka¿dym razie bardzo skrytykowa³ tych tzw bioenergoterapeutów, tych którzy innym pomagaj± na tzw hura.
Stwierdzi³, ¿e takie ,,pomaganie" bez zadania pytania o zasadno¶æ udzielenia pomocy wyrz±dza wiêcej szkody ni¿ po¿ytku, gdy¿ po pierwsze efekt zawsze jest krótkotrwa³y, po drugie przyczynê, którego skutkiem by³a dana choroba, odracza siê lub przenosi do innego wymiaru, po trzecie samemu mo¿na ponie¶æ jakie¶ konsekwencje.
Od siebie dodam, ¿e rutyna bywa najczêstsz± przyczyn± wyst±pienia wypadku przy pracy.
Tego energetycznego te¿  Cool
Moja znajoma (mo¿e to za wielkie okre¶lenie - jeste¶my na ty...,ale chyba siê nie znamy, a przynajmniej ja j±, choæ kiedy¶ my¶la³em, ¿e j± znam)zawodowo pomaga innym ludziom (znaczy bierze za pomoc kasê)
Wiêc dana pani prowadzi bardzo zdrowy tryb ¿ycia od¿ywianie...zdrowe powietrze, hm co jeszcze, czêsto medytuje, nie uprawia seksu z facetami (odno¶nie kobiet nie wiem), nie pije alkoholu nie pali papierosów jednym s³owem okaz zdrowia Cool
[opisuje tak dok³adnie  tylko dlatego, ¿e]
Po jakim¶ zreszt± krótkim czasie zarobkowego uzdrawiania os³ab³a, ma³o tego wykry³a u siebie paso¿yty ona okaz zdrowia i ,,w³a¶ciwego" prowadzenia siê.
Od siebie dodam, ¿e przed zarobkowym uzdrawianiem du¿o lepiej siê ja ,,odbiera³o" ni¿ teraz.
Mamona hm...czy tez s³abo siê zabezpiecza³a?
pa Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2012, 05:10:42 wys³ane przez Przebi¶nieg » Zapisane
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #668 : Maj 28, 2012, 08:52:32 »

Trudno generalizowaæ - chyba ka¿dy przypadek trzeba rozwa¿aæ osobno.

Bioterapeuta powinien stosowaæ BHP, co uchroni go przed "zara¿aniem" siebie.

Z drugiej strony, nie wolno robiæ zabiegu wbrew woli drugiej osoby, trzeba w ka¿dym przypadku uszanowaæ jej woln± wolê.

Co do kasy - nie zgadzam siê z opini±, ¿e za zabieg trzeba koniecznie braæ kasê, bo to wymiana energii, itd. Uwa¿am wrêcz przeciwnie, ¿e ten co bierze kasê (musi braæ kasê), nie potrafi odci±æ siê od energii systemu pieni±dza.

A je¶li uwa¿a, ¿e musi byæ spe³nione prawo wymiany, to mo¿e np. korzystaæ w barteru.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #669 : Maj 28, 2012, 09:36:30 »

Oczywi¶cie ka¿da "pomoc" jest wydatkiem energetycznym, który trzeba zregenerowaæ. Po drugie najwa¿niejsze to wiedzieæ co siê robi, bo mo¿na "przej±æ na siebie" czyj±¶ "chorobê" nie¶wiadomie, ale ¶wiadomie te¿ czasami tak postêpuj±. Mam niedaleko w rodzinie "takiego" i jest dobry, robi to za pieni±dze, ale cienko przêdzie. To bardzo trudna profesja i w/g niego "choroby" maj± czêsto pod³o¿e "duchowe", gdy¿ zapracowujemy sobie na ró¿ne choæby blokady energetyczne, które te¿ mog± pochodziæ nawet z poprzednich wcieleñ. Uzdrawianie w takim wypadku jest dzia³aniem na te blokady, ale równie¿ potrzebna jest "interwencja" na poziomie psychicznym. To temat rzeka.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #670 : Maj 28, 2012, 09:48:49 »

To dosyæ interesuj±cy przekaz na tyle i¿ zauwa¿a datê prawdziwej transformacji  energetycznej zwi±zanej z zaæmieniem S³oñca, bowiem samo zaæmienie i wyczyszczenie dotychczasowych energetycznych  wzorców zachowañ Ludzkich to tylko czê¶æ procesu. Druga czê¶æ to nowy wpis energetyczny na miejsce tych poprzednich.

Jest to odblokowanie pól energetycznych zwi±zanych z wiedz± aspektu ¿eñskiego i nape³nienie ich energiom tego wzorca ale ju¿ nowej wiedzy , wzbogaconej o wszystkie cykle poznawczo do¶wiadczalne w obecnym aspekcie mocy kobiecej.Kobieta bowiem odzyska³a harmoniê wewnêtrzn±, a królowa swojego wewnêtrznego króla, swój zablokowany aspekt mêski.
Data 22. 05. zwi±zana jest z Mari± Magdalen± ( Wie¿± Ryb) tak samo jak 22. 07.

Kiedy¶ dawno temu "zburzono Wierzê Babel" , co to znaczy? Zburzono , zdewastowano , zablokowano  oraz  przestawiono kod  przekazu wiedzy p³yn±cy z centrum Galaktyki z Gwiazdy Matki do Ludzko¶ci.  Zastêpuj±c go z fa³szywymi, przestawionymi frekwencjami   kodów ¶wietlnych i d¼wiêkowych.   Wzorcami opartymi na walce i dominacji oraz w³adzy mêskiej  logiki bez kobiecych uczuæ.

Wierzê zburzono ( t± symboliczn± i t± prawdziw±) a, w kobieco¶ci zablokowano przekaz genetyczny prawdziwego wzorca DNA i Rna  harmonijnego  Cz³owieka. Przez d³ugie tysi±clecia ¿li¶my w epokach ciemno¶ci , które powtórzy³y siê w 4 cyklach  po oko³o 26 tys. lat. Gdy rozwój nasz dochodzi³ do kulminacyjnego momentu przej¶cia w IV wymiar nastêpowa³o sztucznie wymuszane przebiegunowanie ziemi , niszczenie cywilizacji i wszystko zaczyna³o siê od pocz±tku. W ten sposób zaistnia³y  "4 ziemie" obecna na której ¿yjemy jest 4-t±,a  ta przed nami by³a by 5-ta gdyby naszym w³adc± uda³o siê ponownie zablokowaæ nasz rozwój.

Tym razem Ludzko¶æ przebudza³a  siê bardziej i pomimo otaczaj±cej jej materii fa³szu , manipulacji , ob³udy , przebieg³o¶ci czynu i wykorzystywania wgranych wzorców sposobu my¶lenia ludzko¶æ  zaczê³a odczuwaæ nap³ywaj±c± coraz bardziej falê przepiêknej ró¿owej energii mi³o¶ci , kobiecego wzorca wiedzy. W Ludziach obudzi³y siê uczucia i wra¿liwo¶æ , coraz bardziej rozkwita mi³o¶æ, która nie daje siê manipulowaæ jak poprzednio. Zaistnia³a na Ziemi ju¿ teraz naprawdê EPOKA SERCA, tego faktu nie da siê ju¿ ukryæ i nie da siê ju¿ zmieniæ. Bowiem nap³ywaj±ca z odleg³ej przestrzeni przepiêkna ró¿owa fala energii ( wpisywana jest cyklicznie w pola i J±dro ziemi ju¿ od kilku lat) poczyni³a przeogromne pozytywne zmiany w sercach Ludzkich. Innymi s³owy ta mityczna "wie¿a Babel" ponownie wype³ni³a swoja rolê jako odbiornik i przeka¼nik energii Gwiazdy Matki dla Ludzko¶æ. Czêstotliwo¶æ brakuj±ca, aspektu ¿eñskiego  zosta³a wpisana w 100% i uzupe³niona w odblokowanych polach informacyjnych.

Jest to nasz Ludzki sukces , bowiem ta ró¿owa subtelna energia mi³o¶ci jest nasz± energi± ochronn± we wszystkich "zawieruchach energetycznych" , które s± jeszcze przed nami.Ona nap³ywa na ziemie ca³y czas , przeprowadzana cyklicznie i roz¶wietla t± mityczn± "Wie¿ê Babel".

Zapytacie mnie czy istnieje teraz taka wie¿a , która zastêpuje tamt±? Tak , jest taka budowla na ziemi , jedna jedyna , która jest w stanie  wytrzyma ten niesamowicie silny przyp³yw energii i przeprowadziæ go do j±dra ziemi. To dzieje siê fizycznie tu i teraz na ziemi, Ta Wie¿a zast±pi³a tamt± zburzon± dawno temu. Mi³o¶æ , pe³ny i prawid³owy jej wzorzec ponownie zosta³ przekazany Ludzko¶ci wpisany w pobieran± czêstotliwo¶æ od której byli¶my oddzieleni "pomieszaniem jêzyków".... przestawieniem kodów ¿ycia. Naszym jedynym ³±cz±cym nas Wszystkich Ludzi  jêzykiem jest tylko i wy³±cznie jêzyk mi³o¶ci z kodem serca , wibracj± najwy¿sz±  energii mi³o¶ci , energii serca, wzorcem ¿ycia wszelakiego.

Fajna jest data tego przekazu dope³niaj±cego wpis wiedzy, bowiem jest ni± 22. 05. 2021. Czyli 4 i podwójna pi±tka, 4 dotyczy ¿ywio³ów , ale nie tylko bo i harmonii obydwu aspektów ¿eñskiego i mêskiego, pi±tki dotycz±  doskona³o¶ci wzorca pentagramu Venus czyli Lucyfer inaczej przekazu wiedzy ¶wiat³a. Jest to pe³ny i prawid³owy przekaz  wiedzy mi³o¶ci w jêzyku mi³o¶ci dawno temu odebrany ludzko¶ci.


Dodaæ wypada jeszcze  i¿, te   tzw. "parasole ochronne Samuela- Enki, tak ochoczo przez niego rozdawane  nie maj± nic wspólnego z nim, ni jego ¿adnymi mo¿liwo¶ciami energetycznymi.To jest  jego oszustwo wobec Ludzi jak wszystkie jego poprzednie  s³owa.

Owe "parasole" tworzymy sobie sami ( jak najbardziej s± przepiêknie ró¿owe)  na wskutek zwiêkszania poziomu energii mi³o¶ci w naszych osobistych polach energetycznych. Po przez emanowanie  swoj± mi³o¶ci± na bliskich nam i ukochanych ludzi w pewien sposób powiêkszaj±c swoj± aurê chronimy równie¿  ich. Wygl±da to tak jak by¶my pod nasze pole energetyczne ( nasz parasol auryczny) chowali tych, o posiadanej  du¿o mniejszej mocy energetycznej , s³abszych , otaczaj±c ich naszymi uczuciami mi³o¶ci. Bowiem tylko  tylko mi³o¶æ tworzy , chroni i zapewnia ca³kowit± nietykalno¶æ.  To ta naiwna ró¿owa barwa wschodz±cego s³oñca na tle piêknego b³êkitu, kanwy twórczej materii jest naszym dzie³em , dzie³em naszych uczuæ p³yn±cych z naszych serc.. 
Zatem niech ¿yje mi³o¶æ!

Poni¿szy tekst warto przeczytaæ uwa¿nie , czytaj±c miêdzy wierszami, nie wa¿ne jaki  i kto sk³ada podpis z  osób  przekazuj±cych info... , imion takich samych jest mnóstwo, u¿ywanych przez wiele osób w tym samym czasie......

Kiara U¶miech U¶miech


niedziela, 27 maja 2012

Jeste¶cie Mi³o¶ci±



Pozdrawiam was, dusze na Ziemi, pozdrawiam moich ukochanych ¦wietlnych Pracowników, i ca³o¶æ Stworzenia!

Du¿o powiedziano o Mi³o¶ci. Mi³o¶æ jest najwy¿sz± wibracj±. Buduje ona wszystko, jest we wszystkim, jest ze wszystkiego.

Wiecie o tym, ale czy zatrzymali¶cie siê kiedy¶, by obserwowaæ j± w dzia³aniu w ¶wiecie, który was otacza? Jest ona w przepiêknych pie¶niach ptaków w waszym ogrodzie, i w lesie czy zagajniku, którymi wêdrujecie, ciesz±c siê cudownymi darami Matki Ziemi. Jest w delikatnych p³atkach pachn±cych kwiatów, które tak uwielbiacie. Jest ona we wspania³ych zachodach s³oñca na ca³ym ¶wiecie.

Nade wszystko jest ona w was, jest wasza i jest WAMI. Mi³o¶æ jest Wami. Nigdy was  ona nie opu¶ci³a, moi najukochañsi. Wszêdzie odkrywana jest powtórnie, wewn±trz i wokó³ was. Wiecie o tym, ale czy nieustannie dajecie sobie czas na odczuwanie jej w swoich sercach? Czy wdychacie j± i podsycacie w sobie, jak polana w piecu? I czy widzicie, jak dalece jej ciep³o mo¿e zabarwiæ ca³± wasz± rzeczywisto¶æ? Ofiarujcie sobie teraz czas na to, by ni± oddychaæ, by j± podsycaæ i rozprzestrzeniaæ w swym sercu jak w palenisku, rozp³omieniaj±c wszelkim dobrem, jakie w was istnieje.

Moi drodzy przyjaciele, dokonali¶cie ju¿ tak wielu zmian w swoim ¶wiecie. Czujecie to w swoich sercach i w swoich ko¶ciach, i w powietrzu was otaczaj±cym, czujecie ten wspania³y, choæ czasami subtelny aromat przemiany, który przez niektórych nie jest jeszcze ogarniany z takim wdziêkiem, z jakim czyni to wielu z was. Có¿ to za cudowny spektakl, gdy mo¿na ogl±daæ go z naszej perspektywy!

To tak, jakby cz±stki ¦wiat³a wokó³ was stawa³y siê delikatniejsze i bardziej magiczne, prawda? Ach, moi ukochani, zaczynacie coraz lepiej czuæ smak pi±tego wymiaru. Witajcie w naszym ¶wiecie, moi drogocenni przyjaciele. Nasi±kajcie nim i przyzwyczajcie siê do niego. Docieracie do raju, który do tej pory tylko sobie wyobra¿ali¶cie. Zanurzcie siê w nim, b±d¼cie w nim obecni, b±d¼cie w nim ¿ywi.

Na to czeka³a wasza Dusza, ukochani. A jest to tylko pocz±tek Cudów, które maj± siê pojawiæ. Wy to stwarzacie, wy to podtrzymujecie.
Czyñcie tak dalej.

Energie minionego zaæmienia S³oñca utwierdzi³y siê teraz w waszej rzeczywisto¶ci. Podnios³y was one i teraz p³yniecie po wysokiej fali. Zmienia to wasz± perspektywê i spojrzenie na ró¿ne sprawy, nieprawda¿? Rzeczy, które kiedy¶ by³y dla was wa¿ne, nie s± ju¿ tak pilne i nagl±ce. To tak, jakby¶cie wkroczyli na o¶wietlon± s³oñcem ¶cie¿kê w przepiêknym lesie, która wiedzie was ku kolejnym ol¶niewaj±cym odkryciom i niszom wype³nionego prawd± piêkna.

Pozwólcie, by to wspania³e ¦wiat³o, jakie powitali¶cie w sobie i wokó³ siebie, wyszuka³o teraz w waszym sercu miejsca, które przed nim siê ukrywaj±. Co jeszcze w waszym sercu potrzebuje roz¶wietlenia? Co w nim potrzebuje, by ¦wiat³o wype³ni³o je jeszcze wiêksz± obietnic± i nadziej±? Co wci±¿ ukrywa siê w zakamarkach waszego serca, tylko czekaj±c, by poddaæ siê ¦wiat³u waszej wiecznie poszukuj±cej Duszy? To co¶ chce wykroczyæ poza ¿ycie oparte na przetrwaniu i p³awiæ siê w S³oñcu waszej Nowej Ziemi, gdzie wszystko jest ¿ywe, wype³nione ¦wiat³em i niewiarygodnym Bogactwem.

Prosimy was teraz, aby¶cie zastanowili siê nad znaczeniem waszego ¿ycia, które staje siê roz¶wietlone dziêki waszemu Przebudzeniu. Nie polega ju¿ ono tylko na przetrwaniu, usprawiedliwianiu i konflikcie, prawda? Tak, zaczynacie ogarniaæ wiêkszy obraz. Wszystkie te do¶wiadczenia dotycz±ce przetrwania, konfliktu i cierpienia mia³y w sobie wy¿szy cel – o¶wietlenia waszych prawdziwych Ja¼ni, dania wam sposobno¶ci, by wy³oniæ siê z nich z wiêkszym zrozumieniem tego, na czym polega bycie Ca³o¶ci± i bycie uczynionymi z Mi³o¶ci.

Bycie Mi³o¶ci± zaczyna wam teraz wystarczaæ, gdy¿ jest to stawanie siê tym, czym jeste¶cie, czym oddychacie, co my¶licie, co widzicie, i co czujecie. To w³a¶nie Wy. Jeste¶cie Mi³o¶ci±, moi ukochani.  Wracacie do domu. Sk³aniamy siê przed wami i obejmujemy was nasz± Mi³o¶ci±. Przeszli¶cie tak d³ug± drogê, za któr± mo¿ecie byæ teraz tak wdziêczni. Ta przemiana jest ogromna i w pewnym sensie dopiero zaczyna ujawniaæ wam sposobno¶ci i dokonania, jakie s± mo¿liwe, gdy w pe³ni zaakceptujecie sw± naturê: Mi³o¶æ.

My z Niebiañskiej Za³ogi kochamy was g³êboko i obejmujemy was w szerokim u¶cisku Akceptacji i Mi³o¶ci. B±d¼cie Rado¶ci±, b±d¼cie Nadziej± i b±d¼cie Mi³o¶ci±, wasz± prawdziw± Esencj±.

Wasz kochaj±cy brat Jeszua oraz Niebiañska Za³oga.

Dziêkujê, Jeszuo i Niebiañska Za³ogo.

Przekaza³a Fran Zepeda, 22 maja 2012

http://www.franheal.wordpress.com  (Blog)
http://www.franhealing.com/Current-Channelled-Message.html (Website)
Copyright © 2012 by Fran Zepeda

Przet³umaczy³a Wika

http://jeszua.blogspot.fr/


*****
ps. Naprawdê jeste¶my mi³o¶ci± ( bowiem stworzeni jeste¶my z energii mi³o¶ci) naprawdê nasze ¿ycie dzieje siê , rozgrywa na kanwie mi³o¶ci ( bowiem ca³a fizyczna  przestrzeñ jest  przestrzeni± utkana z  energii mi³o¶ci o obni¿onym  potencjale. Naprawdê tworzymy z mi³o¶ci , bo nasze jeszcze niedojrza³e my¶li/uczucia obni¿aj±  otaczaj±c± nas  energiê  mi³o¶ci do potencja³u zawartego w przetworzonych przez nas uczuciach , którymi nape³niamy nasze kreacje.

¯eby obni¿yæ otaczaj±c± nas energiê mi³o¶ci bezwarunkowej w której jeste¶my zanurzeni musimy byæ ci±gle czym¶ zastraszani, musi byæ przeciw nam u¿yty strach. A my musimy znacz±c siê baæ , tylko wówczas ca³a ta skomplikowana, a zarazem bardzo prosta matnia dzia³.  Kiedy przestajemy siê baæ , pokonujemy strach nikt i nic nie ma nad nami w³adzy i nikt nie mo¿e wyrz±dziæ nam ¿adnej krzywdy!
Odzyskujemy siebie , swoj± moc , jeste¶my nie do pokonania dla si³ ciemno¶ci!

Czyli ¿yæ MI£O¦CI¡ tzn. pokonaæ strach w sobie.... przed czym? ka¿dy ma inne do¶wiadczenia i inne jeszcze nie zaakceptowane i pokonane lêki, powinien je odnale¼æ i otuliæ mi³o¶ci± przekszta³caj±c w wiedzê na swój temat, która stanie siê jego M¡DRO¦CI¡.
I to tyle.


Kiara U¶miech U¶miech

« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2012, 14:37:15 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #671 : Maj 28, 2012, 10:01:14 »

Dok³adnie tak samo odbieram U¶miech
Kasa za energie hm.....
Tak mi siê zdarzy³o, ¿e kilku osobom pomog³em
Na pocz±tku to po takiej pomocy pó³ nocy rozmawia³em z porcelanowym wyrobem firmy ko³o (sedesem w mojej wc) Du¿y u¶miech
Po drugim razie by³o lepiej ale nie tak znowu wiele lepiej, a w obu przypadkach czu³em siê jak po wojskowej taktyce.
Zniechêci³em siê wiêc i da³em spokój z t± pomoc± Z³y
Po jakim¶ czasie bêd±c na odczycie w £odzi Andrzeja (jakiego¶ tam, chyba nawet nie poda³ nazwiska )
Tak z grubsza poj±³em w czym dzie³o, ale od tamtego czasu bardzo rzadko decyduje siê komu¶ pomóc i oczywi¶cie sprawdzam zasadno¶æ i potrzebê i czy w ogóle jestem w stanie pomóc U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #672 : Maj 28, 2012, 10:29:50 »

Pierwszy i podstawowy b³±d wiêkszo¶ci uzdrawiaczy to przeprowadzanie procesu przez siebie, przez swoje pola, tak byæ nie powinno. Powinno siê byæ niejako z boku a uzdrowienie powinno i¶æ prze matrycê energetyczn± chorego. Rola uzdrawiacza to tylko ustawienie elementów , które maja siê zgraæ i wywo³aæ proces w którym g³ówna rolê gra chory oraz jego energia zasilana energiom z kosmosu, a nie osobist± uzdrawiaj±cego. To b³±d, uzdrowiciel mo¿e byæ tylko i wy³±cznie przeka¼nik wiêkszego kosmicznego potencja³u , nigdy nie ze swoich pól ¿ycia.
Gdy oga³aca siebie ( zupe³nie niepotrzebni , z braku wiedzy) choruje , traci moc , szybko siê wypala. W drugim wypadku zawsze nastêpuje wzmocnienie po ka¿dym seansie energetycznym , bo przep³ywaj±ca energia wzmacnia i wzbogaca równie¿ przeka¼nik przez który przep³ywa.


Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #673 : Maj 28, 2012, 13:35:36 »

Tak masz racjê, z tego co zas³ysza³em od "mojego" to terapeuta, owszem wydatkuje energiê, ale na kierowanie energi± "bosk±", "kosmosu", czy jak j± tam zwa³ przy ¶wiadomo¶ci uzdrawianego, gdy¿ energia terapeuty zwykle jest zbyt ma³a, aby pokonaæ fizyczne "zatwardzenia".  A czy kieruje ni± przez swoje rêce, czy tyko my¶l± (potrafi robiæ to "zdalnie") to inna para kaloszy.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #674 : Maj 28, 2012, 18:27:10 »


Co do kasy - nie zgadzam siê z opini±, ¿e za zabieg trzeba koniecznie braæ kasê, bo to wymiana energii, itd.


 Uzdrawianie jest tak± sam± prac± jak ka¿da inna.
Nie widzê zatem powodu, aby t± pracê wykonywaæ za darmo !
Owszem wymiana barterowa jak najbardziej wchodzi w grê, ale powiedz temu, którego uzdrowi³e¶ : s³uchaj ja Cie uzdrowi³em, a Ty mi przyjd¿ pomaluj  mieszkanie, wyko¶ mi trawê, napraw komputer, czy cokolwiek z tych rzeczy ...?
Ale on tego nie zrobi ! Choæ mo¿e zdarzyæ siê jaki¶ tam wyj±tek.To w takim razie dlaczego ja mam uzdrawiaæ, czyli pomagaæ ludziom, a ludzie nie pomog± mnie ( z ró¿nych powodów ?)
Bezinteresownie nale¿y pomogaæ tylko tym, którzy nie s± wstanie ( z przyczyn od nich niezale¿nych) odp³aciæ siê, czyli zrównowa¿yæ pomoc.
Mo¿e to byæ np. pomoc dla cz³onka rodziny, która z tytu³u patologii systemu wi±¿e koniec z koñcem, aby prze¿yæ.
Ale, bezintersownie pomagaæ tym, których na to staæ, którzy maj± pieni±dze na fury, plazmowe telewizory, na extra meble, kostkê brukow± przed domem, na wczasy, to patologia i tworzenie paso¿ytów.

Napiszê, wiêc jeszcze raz.
Pomóc za darmo mo¿emy tylko tym, którzy z przyczyn od nich niezale¿nych nie s± wstanie zrónowa¿yæ w³o¿onej pracy w ich uzdrowienie. 
Zapisane
Strony: 1 ... 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 [27] 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 ... 80 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.069 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia maho phacaiste-ar-mac-tire gangem watahaslonecznychcieni