Z³oty "cielec" arystokratycznego Ko¶cio³a
nudaveritas, 27 Maja 2011, 10:14
Bronbar2 pisze w swoim artykule pod Tytu³em "ARYSTOKRACJA DUCHA CZY PIENI¡DZA?"
Cytat on:
"Ca³e szczê¶cie, bowiem cz³owiek, który stawia pieni±dze jako cel w ¿yciu, zatraca swoje cz³owieczeñstwo, bo pieni±dz staje siê z³otym cielcem czyli bo¿kiem, któremu po¶wiêca swoje wszystkie si³y witaln
Klerykalizm to nic innego jak sprawowanie totalnej w³adzy nad spo³eczeñstwem przez instytucjê jak± jest ko¶ció³. Mniej "twarda" teza klerykalizmu to zapewnienie ko¶cio³owi maksymalnych wp³ywów politycznych, kulturowych i ekonomicznych w spo³eczeñstwie.
Wszystkie instytucje dzia³aj±ce w spo³eczeñstwie d±¿± do uzyskania jak najwiêkszych wp³ywów na to spo³eczeñstwo, kosció³ robi to tak¿e, robi to a¿ nadto dobrze wrêcz nachalnie. Paradoksalnie jednak im bardziej staje siê instytucj±, tym bardziej traci to co najcenniejsze - religijno¶æ.
I tak nasz duchowny kler g³osi nam: My wiemy najlepiej co dla was wiernych dobre. My jeste¶my namaszczeni przez Chrystusa i nam w³adza przez Boga dana i bêdziemy ni± rozporzadzaæ przekazuj±c wam to co uznajemy za stosowne bez prawa sprzeciwu, ale z klauzul± bezwarunkowego podporz±dkowania siê. Co mo¿e wierny przekazaæ klerowi ? ano, tylko informacjê o swoich b³êdach czyli grzechach bogobojnie i w g³êbokim poczuciu winy. Klerykalizm duchowny przejawia siê tak¿e zabiegami o dobra doczesne które to czêsto s± manipulacjami na granicy prawa i przyzwoito¶ci jak s³ynna komisja maj±tkowa ! a przecie¿ nie kto inny, jak cytowany wszêdzie Jan Pawe³ II powiedzia³ :
"Bogatym nie jest ten kto posiada, lecz ten co daje"
Kto jak kto, ale KK w Polsce s³owa swojego czcigodnego Ojca Papie¿a powinien braæ powa¿nie, czy¿ nie ?
Ale¿ taaaak ! kosció³ daje przecie¿ hmmmm, co daje ko¶ció³ ? ach tak, my jako wierni otrzymujemy jak¿e wygodn± postawê ¿yciow±. Kupujemy gotowy ju¿ ¶wiatopogl±d, nie musimy siê wysilaæ intelektualnie, nie potrzebujemy samodzielnie my¶leæ i braæ odpowiedzialno¶ci za religiê i ko¶ció³, bo kupujemy swoist± polisê ubezpieczeniow± od tych którzy s± fachowcami w dziedzinie zasad ¿ycia doczesnego a tak¿e tego pozagrobowego. Tak oto wszystko to co zwiemy nasz± religijno¶ci± i duchowo¶ci± to nic innego jak korzystanie z us³ug urzêdu lub instytucji jakim jest ko¶ció³, to tak jak pójscie do hipermarketu.
Wierni uciekaj± w ten sposób od wolno¶ci a tak¿e odpowiedzialno¶ci a Duchowieñstwo ucieka przed Bogiem i cz³owiekiem w rytualizm i urzêdniczy funkcjonalizm.
KK w Polsce to klerykalizm na najwy¿szym stopniu, razem ze swoj± wielk± tub± Radio Maryja a tak¿e absurdalnie ekstremalnych ludziach w sutannach, nale¿±cych raczej intelektualnie do ¶redniowiecza jak oto to, bardzo ¿a³osne indywiduum.
http://www.youtube.com/watch?v=akNs5JOhPVUWbrew bogobojnym krzykaczom twierdzê, ¿e najwiêkszym wrogiem KK nie jest antyklerykalizm czy te¿ ateizm lecz wewnêtrzne postawy kleru gotowe na wszystko do zdobycia jak najwiêkszych wp³ywów w spo³eczeñstwie poprzez omamianie swoich wiernych, sprowadzaj±c tym samym religiê tylko do kultu obrazków,kadzide³,kropide³, wszelakich pomników i tym podobnych zabobonów i .... W£A¦NIE !
Stawianie pieni±dza jako cel w ¿yciu swoim (czt.Ko¶cio³a). Pieni±dz to bowiem sta³ siê ko¶cielnym Z£OTYM CIELCEM a bo¿kami wszelakie jego relikwie sprzedawane gdzie popadnie.
http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/63881,zloty_cielec_arystokratycznego_kosciola,artykul.html