Rozwój duchowy? Czy tylko sztuczne sterowanie funkcjami ¿yciowymi pewnych ludzi?
Kim s± szamani i szamanki ró¿nych plemion i co to ma tak naprawdê wspólnego z normalnym rozwojem duchowym Ludzko¶ci?
Dlaczego pewne rasy musz± bezpowrotnie zgin±æ ?
Dlaczego nie mogli ¿yæ i ewoluowaæ jak inni , chocia¿ mówi siê o ich nieprzeciêtnych mo¿liwo¶ciach paranormalnych?
Sekrety szamanów , których mo¿liwo¶ci budz± po¿±danie u innych s± zbyt czêsto ich ograniczeniami sterowanymi przez inne cywilizacje w okre¶lonym celu.
DLACZEGO KRYSZTA£?Badacze szukaj±cy przyczyny stosowania kwarcu do implantów mog± wysnuæ wniosek, ¿e musi to mieæ jaki¶ zwi±zek z jego piezoelektrycznymi2 w³asno¶ciami - mo¿na wytworzyæ w nim pr±d elektryczny ¶ciskaj±c go lub uderzaj±c weñ m³otkiem. Kryszta³y kwarcu maj± w³asno¶ci rezonansowe, mog± zamieniaæ ciep³o w elektryczno¶æ lub elektryczno¶æ w fosforescencjê, mog± te¿ dzia³aæ jako wytwornice pr±du zmiennego. Krótko mówi±c, kwarc ma zadziwiaj±c± zdolno¶æ do ogniskowania, magazynowania, przetwarzania, transmitowania i wzmacniania wszelkiego rodzaju promieniowania energetycznego.
Substancje krystaliczne, zw³aszcza kwarc, odgrywaj± du¿± rolê w rezonansie, transmisji i transformacji energii miêdzy nami i otaczaj±cym nas kosmosem. Naukowcom uda³o siê ju¿ zlokalizowaæ segment komórek po³o¿onych wysoko w tylnej czê¶ci przewodów nosowych, które zawieraj± kryszta³y czu³e na ziemskie pole magnetyczne. Po³o¿ona w pobli¿u szyszynka, tak czêsto przek³uwana w relacjach Aborygenów przez "ludzi z nieba", nie tylko rejestruje dzienne fluktuacje pola geomagnetycznego, ale wykorzystuje tak¿e zmiany w promieniowaniu s³onecznym do regulowania wydzielania swoich najwa¿niejszych hormonów mózgowych, takich jak melatonina, serotonina i dopamina, które rz±dz± stanami ¶wiadomo¶ci. Zawarte w komórkach i gruczo³ach krystaliczne substancje dostrajaj± siê do subtelnych oscylacji pola geomagnetycznego i byæ mo¿e do biomagnetycznych pól otaczaj±cych wszystkie ¿ywe organizmy.
W naszej kulturze w³a¶ciwo¶ci kwarcu s± wykorzystywane w bioin¿ynierii. Na przyk³ad kryszta³y kwarcu stosuje siê do pomiaru napiêæ serca w ¿ywych, bij±cych sercach szczurów. W procedurze do z³udzenia przypominaj±cej tê, która wystêpuje w podaniach Aborygenów i relacjach ofiar wziêæ, szczury s± usypiane i otwiera siê im klatkê piersiow±. Nastêpnie w ¶cianê komory wszczepiany jest trójk±tny, miniaturowy (0,3-0,5 mm) kryszta³ piezoelektryczny, po czym serce poddawane jest dwuwymiarowym naprê¿eniom w celu dokonania pomiaru wp³ywu tego naprê¿enia na cykl pracy serca.
Maj±ce niezaprzeczalnie wiele zastosowañ kryszta³y kwarcu s± stosowane w niezliczonych produktach o charakterze komercyjnym, zaczynaj±c od zegarków, a na komputerach i satelitach koñcz±c. S± tak¿e podstawowym sk³adnikiem urz±dzeñ o nazwie Surface Acoustic Wave (powierzchniowa fala akustyczna) - cienkich kwarcowych p³ytek realizuj±cych szerok± gamê funkcji polegaj±cych na obróbce sygna³ów i zdolnych do objêcia swoim zasiêgiem bardzo szerokiego widma czêstotliwo¶ci siêgaj±cego setek megaherców.
Pogl±dy Aborygenów na moce i zastosowania piezoelektrycznych kryszta³ów wydaj± siê mieæ charakter mistyczny, lecz jest bardzo prawdopodobne, ¿e s± one wyrazem ontologicznego rozumienia przez ich kulturê G³ównych Zasad istnienia. Jak pisze australijski autor Robert Lawor, symbolem ¼ród³a stworzenia w interpretacji Aborygenów jest kryszta³ kwarcu z wewnêtrznym pêkniêciem powoduj±cym pojawianie siê têczowego spektrum. W swojej ksi±¿ce Voices of the First Day (Odg³osy Dnia Pierwszego) Lawor pisze, ¿e sam kamieñ jest nazywany Wszechojcem, za¶ têcza w ¶rodku Wszechmatk±, i ¿e to w³a¶nie ta boska para jest twórc± wszystkiego.
Istoty-przodkowie wy³oni³y siê "z brzucha Têczowego Wê¿a-Wszechmatki jako Marz±ca Moc", któr± Lawor przyrównuje do zdolno¶ci postrzegania "aktywno¶ci pól uniwersalnych", inaczej mówi±c energii s³onecznej i ziemskiego pola geomagnetycznego. Twierdzi on, ¿e ¶wiêta nauka Aborygenów poszukuje fuzji miêdzy energiami kosmosu, ziemi± i ludzko¶ci± z magnetyzmem jako o¶rodkiem, w którym ta fuzja zachodzi, i nazywa to "wiedz± dostrojenia".
Czy takie dostrojenie mo¿e byæ tym, co rzekomi ludzie z nieba staraj± siê wszczepiæ Aborygenom przy zastosowaniu swojej techniki wprowadzania wszczepów? Aborygeni z ca³± pewno¶ci± tak w³a¶nie s±dz±. Na Zachodzie s± ofiary wziêæ, które siê z tym zgodz± - w Internecie donosz± o stwierdzeniach obcych istot wypowiadanych w trakcie wprowadzania implantów, które mówi±: "To was wzniesie". Istnieje jednak i inna szko³a, równie¿ wypowiadaj±ca siê w Internecie, która ostrzega, ¿e celem wprowadzania implantów mo¿e byæ chêæ uzyskania mo¿liwo¶ci lokalizacji ludzi, a nawet zdalne kierowanie ich my¶lami, na przyk³ad wp³ywanie na to, co ofiara wziêcia bêdzie pamiêta³a z tego prze¿ycia. Przedstawiciele tej opcji powo³uj± siê na zastosowania naszej w³asnej technologii przywo³uj±c skonstruowane na bazie kwarcu urz±dzenie SAW (Surface Acoustic Wave - powierzchniowa fala akustyczna), które umo¿liwia budowê wysokowydajnych wojskowych odbiorników ¶ledz±cych, oraz snuj± teoretyczne rozwa¿ania na temat mo¿liwo¶ci wszczepiania nam jeszcze bardziej wyrafinowanych implantów, których celem jest ¶ledzenie i kontrolowanie poszczególnych jednostek.
Jakikolwiek jest ich prawdziwy cel, dziwne wprowadzanie kryszta³ów Aborygenom uzyska³o pisemny opis, z chwil± gdy dr Elkin opublikowa³ w roku 1945 wyniki swoich badañ, na które najwyra¼niej nie zwrócili uwagi zarówno antropolodzy, jak i ufolodzy, nie dostrzegaj±c ich zadziwiaj±cego podobieñstwa do wspó³czesnego nam zjawiska wziêæ przez istoty z UFO. Badania dra Elkina dowodz±, ¿e Aborygeni s± poddawani tym dziwnym praktykom od tysiêcy lat. Pocz±tkowo byli równie przestraszeni i zdezorientowani, jak wspó³czesne ofiary wziêæ, ale z czasem wydarzenia te zosta³y w³±czone do ich kultury, staj±c siê jej elementem. W ten sposób operacje bêd±ce dzie³em ludzi z nieba, aczkolwiek przera¿aj±ce lub bolesne, zosta³y zaakceptowane w ramach ich kultury i ich odbiór jest zupe³nie inny od pogl±dów wspó³czesnych ofiar wziêæ, które postrzegaj± to jako wpadniêcie w sid³a zwariowanych naukowców obcych istot.
Nie wiadomo czy to, co wyczyniaj± ludzie z nieba, to produkowanie czarowników szamanów i szamanek, tak jak to interpretuj± Aborygeni, czy te¿ krojenie ofiar wziêæ na podobieñstwo poczynañ dra Frankensteina. W ka¿dej z tych wersji ludzie z nieba najwyra¼niej s± czynnikiem aktywnym, natomiast ludzie pasywnym. Dopóki nie dowiemy siê czego¶ wiêcej o rzeczywistych intencjach istot stoj±cych za zjawiskiem UFO, jedynym, co bêdziemy mogli robiæ, to odnotowywaæ zadziwiaj±ce podobieñstwa procedur stosowanych w ró¿nych czasach i miejscach i w³±czaæ te fakty do naszych baz danych.
Przek³ad: Jerzy Florczykowski.
http://www.paranormalne.pl/topic/19220-uprowadzenia-w-tradycji-aborygenow/Naprawdê smutne , tragiczne i wcale nie godne pozazdroszczenia s± losy tych ludzi.Bowiem w ten skrajny sposób od wielu setek je¿eli nie tysiêcy lat na pewnych grupach ludzi eksperymentalnie badane s± funkcji i mo¿liwo¶ci naturalne szyszynki.
Wszczepianie kryszta³u szamanom i stymulowanie jakiej¶ ponad ludzkiej mo¿liwo¶ci to tylko eksperyment z pojedyncz± mo¿liwo¶ci± szyszynki po transformacji energetycznej , któr± chc± przej±æ cywilizacje nie posiadaj±ce mocy owej transformacji.
Cz³owiek j± posiada w ca³o¶ci , Cz³owiek ewoluuj±c uruchomi w sposób naturalny jej wszystkie funkcje.
Trzeba nam o tym wiedzieæ miast zachwycaæ siê pojedynczymi mo¿liwo¶ciami sztucznie tworzonymi i sterowanymi na odleg³o¶æ.
Kiara