MANUSKRYPT PRZETRWANIA.....

[arteq]

Blueray, przypominasz mi swoj¹ dzia³alnoœci¹ na tym forum graficiarza-chuligana, co to wyra¿a swoje (Ty nawet zas³yszane, powielone) "myœli" gdziekolwiek popadnie i to w doœÌ krzykliwy sposób. Ale jak podejœÌ do niego i spróbowaÌ porozmawiaÌ nt. wymalowywanych hase³ to ju¿ niewiele ma do powiedzenia. Ty tak samo - w coraz wiêkszej iloœci w¹tków wklejasz te chanellingi, krzykliw¹ czcionk¹ - powiêkszon¹, wyt³uszczenia, etc... Ch³opie, przejdŸ z iloœci w jakoœÌ, ponadto o wartoœci s³ów/opowieœci nie œwiadczy ani g³oœnoœÌ z jak¹ j¹ wypowiesz ani te¿ czêstotliwoœÌ.
PrzekroczyÂłeÂś juÂż z tym granice przyzwoitoÂści.

[Kiara]

blu.. dziĂŞki za twojÂą olbrzymiÂą i fajnÂą pracĂŞ dla nas wszystkich, kto nie chce niech nie wchodzi na te strony i nie czyta tych przekazĂłw , to nie jest przymusowe.
Przynajmniej mo¿emy porównywaÌ ró¿ne punkty widzenia tego samego i mieÌ odniesienie do ro¿nych kosmicznych opcji.
Jeszcze raz dziĂŞki.

Kiara

[barneyos]

DziĂŞki blu rĂłwnieÂż ode mnie.

ZwÂłaszcza za nieprzekraczanie przez Ciebie granic przyzwoitoÂści.

[greta]

Nie znam angielskiego i dlatego jestem polna podziwu dla pracy blu.
Wiem,co znaczy tlumaczyc,znam inny jezyk.

Dzieki ci blu.
Rob dalej to,co robisz.

Pozdrawiam.Greta

[blueray21]

Oto kolejny odcinek. WyglÂąda na to, Âże napÂływajÂące energie mocno mieszajÂą w ciaÂłach, bo caÂły ten przekaz jest o "niedogodnoÂściach" i w zasadzie "podnoszÂący na duchu". Kto nic nie odczuwa moÂże sobie spokojne ten odcinek odpuÂściĂŚ.


Manuskrypt przetrwania - czêœÌ 187
28 sierpnia 2012 |  aisha north

Nie niepokĂłjcie siĂŞ drodzy, poniewaÂż nie zostaliÂście zapomniani. Zdajemy sobie sprawĂŞ, Âże dla wielu z was, czas mija nieznoÂśnie wolno, i nie moÂżecie stawiĂŚ czoÂła myÂśli o  innym dniu w tym pozornie czyœÌcowym stanie. BÂądÂźcie pewni, Âże wszystko jest dobrze, a nawet jeÂśli czujecie siĂŞ mniej niÂż dobrze teraz, jesteÂśmy tutaj, aby pomĂłc Wam przez kaÂżde w gĂłrĂŞ i w dó³ na tej drodze. Bo nawet jeÂśli nie wydaje siĂŞ to w tej chwili, to bĂŞdzie wiĂŞcej w gĂłrĂŞ niÂż w dó³ w nadchodzÂącym czasie, a my myÂślimy, Âże wszyscy znajdÂą wiĂŞcej niÂż jeden powĂłd, aby siĂŞ zaczepiĂŚ, jak to mĂłwiÂą. Nie chcemy byĂŚ nonszalanccy w tym, ale w rzeczywistoÂści jesteÂście dobrze wysezonowanymi podró¿nikami teraz, i jako tacy uwaÂżamy, Âże w g³êbi duszy wiecie, Âże nawet jeÂśli na powierzchownym poziomie duÂżo wydaje siĂŞ pozbawione znaczenia w tym momencie, wiemy teÂż, Âże jeÂśli wejdziesz w g³êbiĂŞ wÂłasnego rdzenia, znajdziesz si³ê i pewnoœÌ, ktĂłrych czujesz siĂŞ pozbawiony we wszystkich swoich doÂświadczeniach na co dzieĂą. Innymi sÂłowy, nie bierzemy waszych zarzutĂłw za nieuzasadnione lub zbĂŞdne, ale my po prostu przypominamy wam wszystkim waszÂą prawdziwÂą si³ê. Ona tam jest, gotowa do wykorzystania, i kiedy to zrobicie, znajdziecie wszystkie z tych dolegliwoÂści, bĂłle, troski i niepewnoÂści znacznie zmniejszone. One nie zniknÂą, ale przestanÂą byĂŚ tak widoczne, jak byĂŚ moÂże wydajÂą dziÂś.

WiĂŞc nawet jeÂśli moÂże wydawaĂŚ siĂŞ niestosowna rada w tej chwili, zachĂŞcamy wszystkich, aby odpuÂścili sobie daleko te krzyki z mniej waÂżnych czĂŞÂści waszej istoty. JesteÂś czymÂś wiĂŞcej niÂż bĂłlem ciaÂła fizycznego, lub uporczywym gÂłosem zmartwieĂą gryzÂącym w twoim umyÂśle. JesteÂś solidny jak skaÂła, i silny jak WszechÂświat, i sÂądzimy, Âże wszyscy znajdziecie sposĂłb, aby ponownie odkryĂŚ to dla siebie w ciÂągu najbliÂższych kilku dni. I proszĂŞ, nie bierzcie tego jako jakiejkolwiek krytyki. To nie jest, to jest tylko przypomnienie, Âże robicie o wiele bardziej solidne rzeczy niÂż  Wasze pozornie wÂątÂłe ciaÂło i wasz umysÂł nieco nieÂśmiaÂła prĂłbujÂą was przekonaĂŚ. Wasz duch juÂż szybuje, ale wasze ludzkie czĂŞÂści, tak je nazywajÂąc, desperacko prĂłbujÂą ÂściÂągn¹Ì was z powrotem na dó³, i jako taki, ten nacisk na cierpienia i niepokĂłj moÂże byĂŚ trudny do zignorowania. Ale musisz sprĂłbowaĂŚ sÂłuchaĂŚ wszystkie te gÂłosy przeszÂłoÂści blablajÂące niezadowoleniem, poniewaÂż sÂą one tylko prĂłbujÂą wstrzymaĂŚ ciĂŞ z powrotem od ponownego po³¹czenia z prawdziwym  sobÂą. I tak, rozumiemy, Âże jest to bardzo, bardzo trudna czêœÌ tego wszystkiego, bo caÂły ten dyskomfort i niepokĂłj zajmuje duÂżo miejsca w twoim codziennym Âżyciu. Ale nadal dotyczy powtarzania, czy kiedykolwiek uda ci siĂŞ wyjœÌ poza tĂŞ ÂścianĂŞ niedogodnoÂści, gdzie znajdziesz spokĂłj i ÂłatwoœÌ, za ktĂłrÂą tak tĂŞsknisz. A wtedy, bĂŞdziesz podnosiÂł siĂŞ bliÂżej poziomu rzeczywistego siebie, gdzie siÂła staje siĂŞ bardziej widoczna niÂż twoje ludzkie sÂłaboÂści, i znajdziesz ponownie cierpliwoœÌ do wytrwania.

WiĂŞc proszĂŞ, posÂłuchaj dobrze, a usÂłyszysz wszystkie te gÂłosy, czym one naprawdĂŞ sÂą, to tylko sygnaÂły o niebezpieczeĂąstwie z kaÂżdej czÂąstki w twoim ludzkim ciele oznajmiajÂące swoje obawy przed wyginiĂŞciem, gdy nadal kontynuujesz drogĂŞ ku realizacji tej wolnoÂści od starych kajdan ÂśmiertelnoÂści i ograniczenia. JesteÂś w rzeczywistoÂści nieograniczony, i jako taki, Âłamiesz te wszystkie stare bariery, ale jak juÂż zauwaÂżyliÂśmy, nie bez podnoszenia ogromnego chĂłru oporu i niechĂŞci. WiĂŞc nie pozwĂłl tym mniejszym czĂŞÂściom siebie trzymaĂŚ ciĂŞ od osiÂągniĂŞcia chwalebnej wolnoÂści, ktĂłrÂą masz w magazynie, dosÂłownie tuÂż za rogiem, i nie pozwĂłl, aby gÂłosy niezadowolenia przekonaÂły CiĂŞ, Âże ten cel koĂącowy jest po prostu fikcjÂą. Bo gdyby tak byÂło, nie sÂłyszaÂłbyÂś ich w ogĂłle. Wtedy byÂłyby wyciszone dawno temu, w rzeczywistoÂści nigdy nawet nie podnioœ³yby gÂłosu w pierwszej kolejnoÂści. Bo wtedy, one wiedziaÂłyby, Âże nie byÂłoby potrzeby obawiaĂŚ siĂŞ twojej determinacji do opuszczenia starego wiĂŞzienia, w ktĂłrym zostaÂłeÂś uwiĂŞziony przez tak dÂługo, wiĂŞzienia, ktĂłrego one uczepiÂły siĂŞ tak rozpaczliwie. PoniewaÂż stare ograniczenia bĂŞdÂą niczym i niewaÂżne w  momencie, kiedy podejmiesz ten pierwszy krok poza te stare granice, wiĂŞc nic dziwnego, Âże one robiÂą to caÂłe zamieszanie w celu zmylenia ciebie i w³¹czenia ponownie.

WiĂŞc dajcie sobie wszystkie ulgi, na jakie zasÂługujecie,  drodzy! CaÂły ten szum jest tylko zak³óceniem, a zwiĂŞkszona gÂłoÂśnoœÌ jest tylko pewnym sygnaÂłem, Âże zbliÂża koĂącowy prĂłg. Nie ma juÂż odwrotu, a wszyscy z was znajÂą te „oh” tak dobrze, ale to nie uciszy tego wewnĂŞtrznego chĂłru strachu i niepokoju. WiĂŞc pamiĂŞtajcie, czym gÂłoÂśniej krzyczÂą, tym bliÂżej do uzyskania tej wolnoÂści od tych ograniczeĂą. JesteÂś silny, nawet jeÂśli czujesz siĂŞ prawie pobity i zÂłamany, wiĂŞc bÂłagam ciĂŞ, abyÂś nie daÂł siĂŞ tym maÂłym czĂŞÂściom ciebie, ktĂłre nadal nalegajÂą na odwrĂłt i porzucenie. ZasÂługujesz na wiele wiĂŞcej niÂż to, co te maÂłe czÂąstki strachu majÂą dla Ciebie. ZasÂługujesz,  aby staĂŚ siĂŞ ponownie jednoÂściÂą, jednoÂściÂą z duchem, jednoÂściÂą z CaÂłym stworzeniem, wiĂŞc nie zatrzymuj siĂŞ na Swojej ÂścieÂżce z powodu tych irytujÂących przy maÂłej prĂŞdkoÂści wybojĂłw, ktĂłre prĂłbujÂą wyrzuciĂŚ ciĂŞ z kursu. GdyÂż przyszÂłoœÌ jest o wiele jaÂśniejsza niÂż to, co te gÂłosy prĂłbujÂą powiedzieĂŚ. WiĂŞc oddychaj, i nie poddawaj siĂŞ i wiedz, Âże nie ma niedostatkĂłw w jakikolwiek sposĂłb, nawet jeÂśli czujesz rozpacz sÂączÂącÂą siĂŞ  ze wszystkich kierunkĂłw. Poruszasz siĂŞ do przodu z kaÂżdym oddechem, a ten chĂłr niezadowolenia stajÂąc coraz gÂłoÂśniejszym jest po prostu potwierdzeniem tego, gdy za kaÂżdym razem wysyÂłajÂą ci kolejnÂą wiadomoœÌ o smutku i zniechĂŞcenia.

---

http://aishanorth.wordpress.com/

[east]

Na ten przekaz moÂżna by spojrzeĂŚ nieco inaczej niÂż na pozostaÂłe tego typu blablania. Mimo pisaniny, w starym kombinatorskim stylu, Âże TY to taki och i ach cud miĂłd i orzeszki, jak tutaj :

JesteÂś solidny jak skaÂła, i silny jak WszechÂświat, i sÂądzimy, Âże wszyscy znajdziecie sposĂłb, aby ponownie odkryĂŚ to dla siebie w ciÂągu najbliÂższych kilku dni. I proszĂŞ, nie bierzcie tego jako jakiejkolwiek krytyki. To nie jest, to jest tylko przypomnienie, Âże robicie o wiele bardziej solidne rzeczy niÂż  Wasze pozornie wÂątÂłe ciaÂło i wasz umysÂł nieco nieÂśmiaÂła prĂłbujÂą was przekonaĂŚ.

To widaÌ pewn¹ subtelna zmianê. Ty to ju¿ nie jesteœ cia³em ani umys³em, ani "ludzkimi czêœciami" (chocia¿ wci¹¿ niby jesteœ posiadaczem ich), lecz kimœ wiêcej, czyli ... duchem.

 

Wasz duch juÂż szybuje, ale wasze ludzkie czĂŞÂści, tak je nazywajÂąc, desperacko prĂłbujÂą ÂściÂągn¹Ì was z powrotem na dó³, i jako taki, ten nacisk na cierpienia i niepokĂłj moÂże byĂŚ trudny do zignorowania. Ale musisz sprĂłbowaĂŚ sÂłuchaĂŚ wszystkie te gÂłosy przeszÂłoÂści blablajÂące niezadowoleniem, poniewaÂż sÂą one tylko prĂłbujÂą wstrzymaĂŚ ciĂŞ z powrotem od ponownego po³¹czenia z prawdziwym  sobÂą.

Pojawia siĂŞ nowy konstrukt - prawdziwy ja
Inny niÂż te wszystkie gÂłosy w gÂłowie.

WiĂŞc proszĂŞ, posÂłuchaj dobrze, a usÂłyszysz wszystkie te gÂłosy, czym one naprawdĂŞ sÂą, to tylko sygnaÂły o niebezpieczeĂąstwie z kaÂżdej czÂąstki w twoim ludzkim ciele oznajmiajÂące swoje obawy przed wyginiĂŞciem, gdy nadal kontynuujesz drogĂŞ ku realizacji tej wolnoÂści od starych kajdan ÂśmiertelnoÂści i ograniczenia. JesteÂś w rzeczywistoÂści nieograniczony, i jako taki, Âłamiesz te wszystkie stare bariery, ale jak juÂż zauwaÂżyliÂśmy, nie bez podnoszenia ogromnego chĂłru oporu i niechĂŞci.

PowyÂżej opisujÂą wyraÂźnie Ciebie ,ktĂłry boisz siĂŞ utraty czegokolwiek, z czym siĂŞ utoÂżsamiÂłeÂś traktujÂąc to niemalÂże jak umieranie.
A wiĂŞc chodzi o rzeczy materialne, przyzwyczajenia, przekonania, widzimisiĂŞ, plany i wyobraÂżenia. One bojÂą siĂŞ"wyginiĂŞcia", to prawda.

Niemniej jednak w dalszym ciÂągu budujesz "prawdziwego ja". Tego ktĂłry siĂŞ wielkim wysiÂłkiem uwalnia od ... siebie.
I powstaje nowy pÂączek peÂłen nowych wyobraÂżeĂą o nieograniczonoÂści wÂłasnej, wÂłasnej potĂŞdze rĂłwnej WszechÂświatowi (silny jak WszechÂświat),a przecieÂż to sÂą tylko kolejne wyobraÂżenia.
Nie mo¿esz ich nawet ogarn¹Ì umys³em, a co dopiero zrealizowaÌ.
Musia³byœ znikn¹Ì aby siê tym staÌ. StaÌ Ciê na to ?
Nie. I dlatego cierpisz i dlatego tak boli ha ! Ciebie boli.

[blueray21]

Kolejny, krĂłtki odcinek zwraca uwagĂŞ na przebieraĂącĂłw i ich moÂżliwoÂści nabierania.


Manuskrypt przetrwania - czêœÌ 188
30 sierpnia 2012 |  aisha north

PoniewaÂż, gdy czas koĂącowego odliczania przyciÂąga coraz bliÂżej, siÂły ciemnej strony sÂą coraz bardziej zdesperowane, i coraz bardziej przebiegÂłe. DaliÂśmy wam to ostrzeÂżenie przedtem, ale teraz nadszedÂł czas, by powtĂłrzyĂŚ tĂŞ wiadomoœÌ. To nie jest dzieciĂŞca gra, w ktĂłrej wszyscy jesteÂście zaangaÂżowani, a stawka jest wysoka, wiĂŞc spodziewajcie siĂŞ, Âże druga strona wyciÂągnie wszelkie sztuczki, ktĂłre mogÂą mieĂŚ w  swoich rĂŞkawach w tym czasie. I sÂą one niczym, jeÂśli nie przebiegÂłoÂściÂą, i oni sÂą w rzeczywistoÂści przygotowani, aby przejœÌ dowolnÂą dÂługoœÌ, aby wkrĂŞciĂŚ siĂŞ w wasze Âżycia. MogÂą oni przyjœÌ w najró¿niejszych ksztaÂłtach i rozmiarach, ale teraz, oni wolÂą wyglÂąd niewinnoÂści. WiĂŞc pozwĂłlcie nam tylko powiedzieĂŚ, Âże nigdy ostrzeÂżenie "uwaÂżaj na wilka w owczej skĂłrze" nie byÂło bardziej poprawne. Jest to jednak dokÂładnie to, czym oni sÂą, te przebiegÂłe podmioty,  maskujÂący siĂŞ jako prawdziwymi nosiciele ÂświatÂła. I nawet jeÂśli ich sÂłowa i ich dziaÂłania wydajÂą Âżyczliwe wystarczajÂąco, moÂżecie Âłatwo przejrzeĂŚ przez ich maskĂŞ niewinnoÂści i poczuĂŚ zapach zgniÂłego rdzenia ukrywanego za tÂą pozornie idealnÂą fasadÂą.

Ta fasada jest wszystkim, czym oni sÂą drodzy, i to bÂłyszczy i lÂśni wystarczajÂąco, aby oszukaĂŚ najÂłatwiej nabieralnych wÂśrĂłd was, aby im uwierzyli i dosÂłownie wpuÂścili ich przez drzwi. A gdy postawiÂą stopĂŞ wewnÂątrz waszej przestrzeni, nie opuszczÂą jej dobrowolnie, i mogÂą byĂŚ oni rzeczywiÂście mocno niepokojÂący dla domownikĂłw. WiĂŞc znowu, baczcie na te ostrzeÂżenia i zachowajcie szczegĂłlnÂą ostroÂżnoœÌ, komu pozwalacie wejœÌ do swojego "domu" od teraz, czy to w postaci s³ów lub energii wszelkiego rodzaju, gdyÂż  istnieje wiele zanieczyszczeĂą prĂłbujÂących sprzedaĂŚ siĂŞ jak najprawdziwsze i klarowne ÂświeÂże powietrze. Nic nie jest dalsze od prawdy, wiĂŞc miejcie oczy, uszy i serca otwarte, aby zÂłapaĂŚ powiew ich rzeczywistych perfum. A gdy poczujecie zapach, naleÂży zatrzasn¹Ì drzwi przed ich twarzami tak szybko, jak szybko, jak moÂżna, i nie otwieraĂŚ ich, nie waÂżne jak bardzo oni bÂłagajÂą, aby to zrobiĂŚ.

To nie jest prosta gra, moi drodzy, ale pamiĂŞtajcie, Âże jest to mecz, ktĂłry jest mniej niÂż rĂłwno ustawiony, a strona tych ciemnych kopaczy czaszek nie jest tÂą, ktĂłra ma przewagĂŞ, z dala od tego. WiĂŞc nie bĂłjcie siĂŞ, ale bÂądÂźcie czujni, a wszystko bĂŞdzie dobrze. JesteÂście czymÂś wiĂŞcej niÂż zdolnymi do wykrywania ich siarkowego zapachu, wiĂŞc nie sÂądzimy, Âże jesteÂście w niebezpieczeĂąstwie oszukania przez te lalki z ciemnoÂści. Ale stĂłjcie mocno, i i z dala od strachu i obaw, bo w strachu bĂŞdziecie mieli duÂżo wiĂŞcej otwartych szeroko drzwi, niÂż, gdy stoicie mocno w Âświetle przez caÂły czas.

-
http://aishanorth.wordpress.com/

[Dariusz]

... JesteÂście czymÂś wiĂŞcej niÂż zdolnymi do wykrywania ich siarkowego zapachu, wiĂŞc nie sÂądzimy, Âże jesteÂście w niebezpieczeĂąstwie oszukania przez te lalki z ciemnoÂści. ...

Wszystko fajnie. DziĂŞki im, Âże nas ostrzegajÂą, ale te ... religijne nawiÂązania.
SkÂąd pomysÂł by wkÂładaĂŚ nam dalej do Âłepetyn, Âże oni ÂśmierdzÂą siarkÂą.
Wiemy, Âże jesteÂśmy czymÂś wiĂŞcej ... i juÂż umiemy rozró¿niaĂŚ ..., wiĂŞc moÂże i tym nadawcom warto siĂŞ przyjrzeĂŚ, a moÂże i drzwi przed nosem zatrzasn¹Ì. 

[barneyos]

Tak, tym bardziej, Âże siarka jest w nas, we mnie przynajmniej.


A co, nie piÂło siĂŞ nigdy wina "jabÂłkowego Âłagodnego" ?   

[songo1970]

siarka?- moÂże to kwestia niewÂłaÂściwej diety

[east]

Ale zobaczcie w jaki sposób siej¹ niepewnoœÌ w szeregach wyznawców "w³asnego wzniesienia"

Jest to jednak dokÂładnie to, czym oni sÂą, te przebiegÂłe podmioty,  maskujÂący siĂŞ jako prawdziwymi nosiciele ÂświatÂła. I nawet jeÂśli ich sÂłowa i ich dziaÂłania wydajÂą Âżyczliwe wystarczajÂąco, moÂżecie Âłatwo przejrzeĂŚ przez ich maskĂŞ niewinnoÂści i poczuĂŚ zapach zgniÂłego rdzenia ukrywanego za tÂą pozornie idealnÂą fasadÂą.

Teraz "wyznawcy" bĂŞdÂą obwÂąchiwaĂŚ jeden drugiego , bĂŞdÂą ostroÂżni, zamknÂą siĂŞ przed innymi-ja. Wystarczy, Âże jednemu siĂŞ przylepi ÂłatkĂŞ ÂśmierdzÂącego i zgniÂłego , a reszta siĂŞ odwrĂłci wykazujÂąc palcami na zbuka hahaha.

Zawsze siĂŞ coÂś takiego znajdzie tam, gdzie jest tylu indywidualnych mistrzĂłw wzniesionych, a kaÂżdy oczywiÂście JEST naj naj i "czymÂś wiĂŞcej".

Wiecie co tak Âśmierdzi ?
JA, Ty, on, ona .... ubranka ,ukochani

[Kiara]

Ka¿dy z nas posiada swój osobisty zapach który jest odpowiednikiem osobistej wibracji. Nie czujemy ich tylko dlatego i¿ mamy jeszcze zablokowane mo¿liwoœci odbierania wibracji przez zapachy. Ale w bardzo bliskiej przysz³oœci powróc¹ do nas i te mo¿liwoœci. zaczniemy widzieÌ ostrzej , czuÌ zapachy bardziej i odró¿niaÌ wibracjê energetyczn¹ przez te czynniki.
Zatem pewne grupy energetyczne nie bĂŞdÂą niektĂłrym bliskie poprzez nie akceptowanie niesympatycznych dla nich barw, zapachĂłw i temperatur.
To normalne atawistyczne odbiory  z ktĂłrych rĂłwnieÂż bĂŞdziemy mogli korzystaĂŚ.
Granice wymiarów wyznaczaj¹ w³aœnie takie wibracje , które s¹ odbierane przez ro¿ne energie w ró¿ny sposób. Nie ma w nich zakazów wstêpu , ka¿dy mo¿e wejœÌ gdzie chce, ale nie czuj¹c siê dobrze w tej nie w³asnej przestrzeni , opuszcza j¹ sam szybko.

Kiara

[east]

No tak, ale w przekazie chodziÂło o to, Âże ktoÂś ciemny udaje jasnego i pcha siĂŞ do towarzystwa "oÂświeconego" 
MoÂżliwe, Âże uÂżywa kamuflaÂżu zapachowego , ktĂłry bardzo zmyla

[Dariusz]

... i poczuĂŚ zapach zgniÂłego rdzenia ...

MoÂżliwe, Âże uÂżywa kamuflaÂżu zapachowego , ...

Zgodnie z powiedzonkiem klasyka: i nie ma gorszego smrodu, jak perfumowany gnĂłj.
KamuflaÂż zapachowy na zgniÂły rdzeĂą = fetor, Âże fu.

[Fair Lady]

Gdy ktos wyczuwa zapach siarki, tzn. ze w tym miejscu znajduje sie portal do innego wymiaru. Gdy bylam mala dziewczynka czesto czulam taki zapach i wiem gdzie nawet. Dopiero jako osoba dorosla ujrzalam w TV program ze slynna medium (Angielka zapomnialam nazwiska) i ona to potwierdzila.
Tak siarka.
Ale siarka wchodzi rowniez w zwiazki z innymi elementami jak np. selen.
Siarczek selenu, polecam!

[Kiara]

Trzeba czuĂŚ nie zapach czÂłowieka , bo moÂże mieĂŚ zmieniony ale zapach jego energii tego nie da siĂŞ ukryĂŚ. JA bynajmniej czuje zapach energii bywajÂą one bardzo Âładne ale teÂż obrzydliwe.

Wibracja ktĂłrÂą jest kaÂżdy z nas ma swĂłj unikalny zapach, zazwyczaj odbieramy go podÂświadomie , ale bĂŞdziemy odbieraĂŚ Âświadomie i Âżadni przebieraĂący tu nie pomogÂą w zmyÂłkach.

Kiara

[PrzebiÂśnieg]

fair lady

Gdy ktos wyczuwa zapach siarki, tzn. ze w tym miejscu znajduje sie portal do innego wymiaru

OczywiÂście kaÂżdy inaczej reaguje
Ja np bĂŞdÂąc czasem we WÂłocÂławku na Anwilu na instalacji czasem czuje zapach siarki
Jak mi ubranko raz przesiÂąkÂło to zmiennik zatykaÂł nos i poszedÂł po odÂświeÂżacz powietrza
to pa

[hiacynt]

"WykadziĂŚ siarkÂą" znaczy(-Âło,kiedyÂś) oczyÂściĂŚ powietrze,pomieszczenie,zdezynfekowaĂŚ.
MoÂże to potrzebne...?

[east]

Trzeba czuĂŚ nie zapach czÂłowieka , bo moÂże mieĂŚ zmieniony ale zapach jego energii tego nie da siĂŞ ukryĂŚ.

No tak, ktoÂś piĂŞkny i bogaty , wypachniony w czystym ubranku moÂże siĂŞ zdziwiĂŚ ,Âże mu EGO Âśmierdzi na kilometr ,gdy wysiada ze swojego nowiutkiego jaguara Âłaskawie obdarzajac spojrzeniem pospĂłlstwo

I odwrotnie - powyÂższy przykÂład moÂże ÂświedczyĂŚ o tym, Âże zawistne ego biedaka-na-wÂłasne-Âżyczenie tak reaguje alergicznie na bogactwo, ktĂłre -byĂŚ moÂże -  dla posiadacza jaguara nie ma najmniejszego znaczenia.
W tych przykÂładach chodzi o wykazanie " zapachu jego energii " - to siĂŞ da wyczuĂŚ bez ukoĂączenia "uniwersytetu rozwoju osobistego", Kiaro

JA bynajmniej czuje zapach energii bywajÂą one bardzo Âładne ale teÂż obrzydliwe.

A tu ju¿ pojawi³a siê ocena. Dla komunisty zapach kapitalisty bêdzie obrzydliwy i odwrotnie . Ciebie mo¿e odrzucaÌ zapach easta , a Ptak, choÌ ma inne rozpoznanie rzeczywistoœci, bêdzie czu³a co innego. To wci¹¿ zabawki w rêkach JA .

Wibracja ktĂłrÂą jest kaÂżdy z nas ma swĂłj unikalny zapach, zazwyczaj odbieramy go podÂświadomie , ale bĂŞdziemy odbieraĂŚ Âświadomie i Âżadni przebieraĂący tu nie pomogÂą w zmyÂłkach.

To znaczy, Âże ta wibracja siĂŞ zmienia ? Bo przecieÂż inna byÂłaÂś 40 lat temu , a kim innym jesteÂś teraz. Czyli "podpis JA " to filtr i daÂłoby siĂŞ nim manipulowaĂŚ ?

[Kiara]

Zapach Energii inaczej mo¿liwoœÌ odebrania cudzej wibracji przez ten zmys³ , to dawne zablokowane w du¿ej mierze wspó³czesne mo¿liwoœci. Coœ jak rozsiewanie feromonów.

Jednym sÂą bliÂższe takie , drugim inne zapachy , czy musimy tÂą odmiennoœÌ odrazu wartoÂściowaĂŚ?  Jedni lubiÂą ró¿e inni ptaki, a jeszcze inni ziemniaki.. i co z tego?
Czy ty east  nie potrafisz ÂżyĂŚ bez wartoÂściowania lepszy gorszy? Dla mnie inny , bliski mi lub nie, ale majÂący prawo do swojej odmiennoÂści na rĂłwni z moim do mojej.
Owszem wibracja siĂŞ zmienia ludzie wzrastajÂą lub degradujÂą siĂŞ,wibracja  energii danego CzÂłowieka w trakcie Âżycia teÂż siĂŞ zmienia i zmienia teÂż  swojÂą barwĂŞ , zapach , oraz dÂźwiĂŞk.

Kiara

[PrzebiÂśnieg]

Dodam tylko do tego co napisaÂła szacowna Kiara, Âże ciekawi mnie jak pachnie ktoÂś kogo nie ma
Co do oczyszczania siarkÂą
ProszĂŞ rytuaÂł jaki by on nie byÂł zawsze stanowiÂł otoczkĂŞ dla dziaÂłania energiÂą.
Otoczka miaÂła odwrĂłciĂŚ uwagĂŞ od tego co waÂżne na to co jest hm kiczem czy czymÂś tam jeszcze.
Od potopu wierchuszka zarezerwowaÂła WiedzĂŞ tylko dla wybranych wiĂŞc to co wyczyniaÂły nasze sÂłowiaĂąskie wiedÂźmy (o ile mnie pamiĂŞĂŚ nie myli legiony rzymskie zatrzymaÂły siĂŞ na Renie i Dunaju) byÂło solÂą w ich oku.
ZresztÂą dodam do tego co napisaÂł szacowny Dariusz Âże teraz tzw religijne nawiÂązania przestajÂą dziaÂłaĂŚ
CoÂś siĂŞ koĂączy coÂś siĂŞ zaczyna
to pa

[east]

Jednym s¹ bli¿sze takie , drugim inne zapachy , czy musimy t¹ odmiennoœÌ odrazu wartoœciowaÌ?
  Jedni lubiÂą ró¿e inni ptaki, a jeszcze inni ziemniaki.. i co z tego?

A nic z tego oprĂłcz pytania o to KTO lubi

Czy ty east  nie potrafisz ÂżyĂŚ bez wartoÂściowania lepszy gorszy?

Kiaro , sama napisaÂłaÂś "JA bynajmniej czuje zapach energii bywajÂą one bardzo Âładne ale teÂż obrzydliwe."
No i kto tu wartoÂściuje ?

Dla mnie inny , bliski mi lub nie, ale majÂący prawo do swojej odmiennoÂści na rĂłwni z moim do mojej.
Owszem wibracja siĂŞ zmienia ludzie wzrastajÂą lub degradujÂą siĂŞ,wibracja  energii danego CzÂłowieka w trakcie Âżycia teÂż siĂŞ zmienia i zmienia teÂż  swojÂą barwĂŞ , zapach , oraz dÂźwiĂŞk.

Zatem poczucie bliskoœci , odleg³osci równie¿ siê zmienia jak równie¿ wra¿liwoœÌ na zapachy, barwy i dŸwiêki.
Jaka wiĂŞc jesteÂś ?

[Kiara]

Cytuj
Czy ty east  nie potrafisz ÂżyĂŚ bez wartoÂściowania lepszy gorszy?
Kiaro , sama napisaÂłaÂś "JA bynajmniej czuje zapach energii bywajÂą one bardzo Âładne ale teÂż obrzydliwe."
No i kto tu wartoÂściuje ?

To ze coœ jest dla kogoœ takie lub inne wcale nie znaczy i¿ jest wobec siebie lepsze czy gorsze. O takim wartoœciowaniu piszê.O odmiennoœciach , które ze wzglêdu tylko na swoj¹ odmiennoœÌ nie s¹ ani lepsze ani gorsze.

Cytuj
Dla mnie inny , bliski mi lub nie, ale majÂący prawo do swojej odmiennoÂści na rĂłwni z moim do mojej.
Owszem wibracja siĂŞ zmienia ludzie wzrastajÂą lub degradujÂą siĂŞ,wibracja  energii danego CzÂłowieka w trakcie Âżycia teÂż siĂŞ zmienia i zmienia teÂż  swojÂą barwĂŞ , zapach , oraz dÂźwiĂŞk.
Zatem poczucie bliskoœci , odleg³osci równie¿ siê zmienia jak równie¿ wra¿liwoœÌ na zapachy, barwy i dŸwiêki.
Jaka wiĂŞc jesteÂś ?

Jestem nie nieodgadniona ze wzglĂŞdu na ciÂągÂłoœÌ zachodzÂących we mnie zmian, ale  dla niektĂłrych postaci jestem przewidywalna ze wzglĂŞdu na ich mÂądroÂści i poziom uczuĂŚ.


Kiara

[Wilk]

East ale jeÂżeli coÂś jest pachnÂące/ÂśmierdzÂące to odrazu jest lepsze/gorsze? Tak samo czÂłowiek niski jest gorszy od wysokiego? Nie! KaÂżde z tych rzeczy jest sobie rĂłwne nikt tego nie tu wartoÂściuje. Jak nie lubiĂŞ jakieÂś potrawy nie mĂłwiĂŞ Âże jest niedobra tylko Âże mi nie smakuje w koĂącu kaÂżdy ma inny gust Jedni wolÂą brunetki inni blondynki ale obie sÂą piĂŞknymi istotami zwanymi kobietÂą i sÂą sobie rĂłwne

[east]

East ale jeÂżeli coÂś jest pachnÂące/ÂśmierdzÂące to odrazu jest lepsze/gorsze? Tak samo czÂłowiek niski jest gorszy od wysokiego?

Nie tak samo. Odró¿nij stwierdzenie stanu faktycznego "wysoki" , "niski" od "to mi pachnie, a tamto œmierdzi".
Stu ró¿nych ludzi zgodzi siê z okreœleniem "wysoki". Ci sami ludzie bêd¹ podzieleni w zakresie zapachu ryby - jednym to œmierdzi innym pachnie - w zale¿noœci od egotycznych preferencji.
WidaÌ ró¿nicê ?
To nie to samo.

Jak nie lubiĂŞ jakieÂś potrawy nie mĂłwiĂŞ Âże jest niedobra tylko Âże mi nie smakuje w koĂącu kaÂżdy ma inny gust

Po prostu delikatniej to ujmujesz ,ale tylko dlatego, Âżeby nie uraziĂŚ kogoÂś.
Co nie zmienia faktu, Âże potrawa ,ktĂłra Ci nie smakuje jest dla Ciebie niedobra, tyle, Âże tego nie mĂłwisz wprost
Nie mĂłwisz bo o gustach siĂŞ nie dyskutuje

Jedni wolÂą brunetki inni blondynki

to jest subiektywna, uzale¿niona od gustu czêœÌ opinii , wypowiedzi pochodz¹cej z ego .

(..) obie sÂą (..) istotami zwanymi kobietÂą i sÂą sobie rĂłwne

To zaÂś z obiektywnego rozpoznania tego, jak jest. Celowo wykropkowana zostaÂła opinia "piĂŞknymi".
WidaĂŚ o co chodzi ?

Kiara napisaÂła 

Jestem nie nieodgadniona ze wzglêdu na ci¹g³oœÌ zachodz¹cych we mnie zmian,

No i to jest stwierdzenie stanu faktycznego. Nie ma Ciebie jednej i okreÂślonej raz na zawsze.
StÂąd tylko maleĂąki kroczek do rozpoznania hahaah.

ale  dla niektĂłrych postaci jestem przewidywalna ze wzglĂŞdu na ich mÂądroÂści i poziom uczuĂŚ.

To kwestia rezonansu lub jego braku