MANUSKRYPT PRZETRWANIA.....

[Dariusz]

Jak w tym uk³adzie odnieœÌ siê do samej woni, do aromatu?
Wg naukowcĂłw, zapach kaÂłu jest niczym innym jak zapachem fioÂłka. Ot, potĂŞgowanie.
I ... jak to rozkminiĂŚ, jak wyjaÂśniĂŚ? 

[hiacynt]

Zapach jest informacj¹ i jak to z informacj¹ bywa dla ka¿dego mo¿e mieÌ ró¿ne znaczenie.
Lub to samo- jeœli np. umówimy siê ¿e gówno œmierdzi a ró¿a pachnie. Równie dobrze mo¿emy umówiÌ siê ¿e jest odwrotnie ,to kwestia ustaleù.

[Fair Lady]

Dariusz zapachy wydzielin sa dla niektorych pobudzajace, stymulujace, ale to wyzsza poleczka i chyba malo jestes wtajemniczony skoro takie zdania piszesz.

Przepisy o ochronie srodowiska formuluja imisje gazow i zanieczyszczen, na wszystko sa normy.

//Raz wzielam psa do biura, przestraszyl sie windy i zrobil kupsko! Od razu wyczscilam, wypucowalam ... nic nie pomoglo, na drugi dzien skarga oficjalna z zakazem wprowadzania zwierzat etc. - wszyscy sie ze mnie smiali, ze kupe mozna bylo sprzatnac, ale zapachu nie!
Ot, zycie... //

[east]

DziÂś co bardziej Âświadome szefostwo pozwala nawet matkom przychodziĂŚ do biura z oseskami. Wiadomo, Âże takie maÂłe kupĂŞ wali w najmniej oczekiwanym momencie - np w trakcie narady i co ? TeÂż skarga i zakazy ?
Bo nieÂładnie pachnie ?
To zapach egoizmu skar¿¹cego unosi³ siê w tym biurze o którym wspomnia³aœ Fair Lady najd³u¿ej . I taka prawda.

[Fair Lady]

Naskarzyl facet, ktory w biurowcu ma mieszkanie na ostatnim pietrze, niby rzemieslnik, czy cos takiego i on sam ma psa! Wiec, naskarzyl oficjalnie (do wlasciciela obiektu), aby czasem posadzenie o to nie padlo na jego pupila.
Ale nie ma takiego zlego, aby na dobre nie wyszlo. Psisko musialo sie nauczyc siedziec samo w domu i byc cicho!

[blueray21]

KrĂłtko mĂłwiÂąc z Manuskryptu i gnijÂącego rdzenia (ryba psuje siĂŞ od gÂłowy) zeszÂło na caÂłkiem przyziemny smrĂłd. OczywiÂście "manuskrypciarze" odnoszÂą siĂŞ do zakodowanych w nas odczuĂŚ, bo tak jest najÂłatwiej dotrzeĂŚ, stÂąd te populistyczne przejawy. A siarkowodĂłr zawsze kojarzyÂł siĂŞ naszym zmysÂłom jednoznacznie, natomiast odkaÂżanie ostatnio butelek do wina marki wino odbywa siĂŞ dwutlenkiem siarki, a to zupeÂłnie co innego, ale w przeszÂłoÂści byÂł to najÂłatwiejszy sposĂłb odkaÂżania beczek i butelek.

[blueray21]

Kolejny odcinek zapowiada to, co niektĂłrzy inni - ostatniÂą bitwĂŞ. I jak zwykle przypominajÂą o spokoju i zrĂłwnowaÂżeniu wobec majÂącego nastÂąpiĂŚ wiĂŞkszego chaosu. I oczywiÂście odnosi sie to rĂłwnieÂż do intensywnoÂści napÂływajÂących teraz energii.


Manuskrypt przetrwania - czêœÌ 189
02 wrzeÂśnia 2012 |  aisha north

Jak juÂż dotykaliÂśmy, nadchodzÂące czasy bĂŞdÂą postrzegane jako rzeczywiÂście burzliwe, gdy siÂły obu stron zaczynajÂą przygotowania do ostatniej potyczki, aby to tak nazwaĂŚ. To zabrzmi zbyt dramatycznie dla niektĂłrych, ale pamiĂŞtajcie, Âże pod powierzchniÂą pozornie spokojnÂą, duÂżo siĂŞ dzieje, co moÂże zaskoczyĂŚ was wszystkich. Odnosimy siĂŞ do wszystkich, manewrujÂących za zasÂłonÂą, aby tak to nazwaĂŚ. Tak wiĂŞc, nawet jeÂśli czasami moÂżecie czuĂŚ siĂŞ gotowi, aby siĂŞ poddaĂŚ i zrezygnowaĂŚ, bÂądÂźcie pewni, Âże my nie mamy zamiaru poddaĂŚ siĂŞ teraz. SzczegĂłlnie teraz, gdy  koniec tego ciemnego tunelu, przez ktĂłry wszyscy podró¿owali zaczyna byĂŚ dostrzegalny na horyzoncie. Nie zbyt dÂługo teraz, moi drodzy, ale pamiĂŞtajcie, Âże noc zawsze wydaje siĂŞ byĂŚ najciemniejsza tuÂż przed przybyciem Âświtu, i tak teÂż jest tym razem, jak wielu z was moÂże to juÂż potwierdziĂŚ. To nie jest Âłatwe do utrzymania skupienia i pobytu w waszym centrum zrĂłwnowaÂżenia  w przypadku wystÂąpienia tylu wstrzÂąsĂłw, zarĂłwno na poziomie indywidualnym, ale rĂłwnieÂż zbiorowo, i moÂże trzeba szukaĂŚ dÂługo i trudno znaleŸÌ jakieÂś wysokie punkty w czasie. Rozumiemy, jeÂśli czujecie siĂŞ jakbyÂście uderzali w skaliste dno raz za razem w tym procesie, i Âże czujecie jakbyÂście nigdy nie byli w stanie zaczerpn¹Ì ÂświeÂżego powietrza, zanim zostaliÂście pogr¹¿eni w g³êbinach ponownie. Ale trzymajcie siĂŞ, moi drodzy, dosÂłownie szarpiecie siebie naprzĂłd z kaÂżdym podjĂŞtym oddechem. I nawet jeÂśli czujecie siĂŞ bardziej niÂż zmĂŞczeni w tej chwili, bÂądÂźcie pewni, Âże robicie znacznie wiĂŞkszy postĂŞp, niÂż wydaje siĂŞ na powierzchni.

Wiemy, ¿e to mo¿e brzmieÌ jak puste s³owa dla wielu z Was, gdy jesteœcie zmêczeni byciem ziemianami na ziemi prawie codziennie. Ale, jak wiecie, to uczucie ogromnej presji jest tylko znakiem ci¹g³ego procesu do przodu, jak siê dos³ownie zmieniacie w b³yszcz¹cy diament, podobnie jak bry³y wêgla czarne i matowo wygl¹daj¹ce s¹ przekszta³cane w b³yszcz¹ce diamenty gdy ciœnienie jest wystarczaj¹co wysokie. Tak te¿ jest z wami, i nawet jeœli macie dodatkowy dyskomfort przebywania wewn¹trz cia³a fizycznego, podczas odczuwania ca³ego tego ciœnienia, wiedzcie, ¿e jesteœcie wiêcej ni¿ w stanie przyj¹Ì to dodatkowe obci¹¿enie. Wiemy, ¿e nie bêdzie komfortu w dni, kiedy cia³o i dusza maj¹ ochotê ukryÌ siê pod kamieniem, a te dni mog¹ wydawaÌ siê coraz czêstsze teraz. Ale znowu, pamiêtajcie, ¿e natê¿enie jest tylko sygna³em, ¿e koniec zbli¿a siê szybko. Nie jako koniec wszystkiego, ale jak koniec ustawicznych bitew dla naprawienia nierównowagi, która utrzymywa³a ko³ysanie na waszej ma³ej planecie. Bo to rzeczywiœcie jest walka, a nie tylko dla Was osobiœcie, jako ¿e nie jesteœcie jedynymi, pod znacznym obci¹¿eniem teraz. Wszystkie stare i gêste materia³y jeszcze s¹ ci¹gle przywi¹zanie do tego œwiata, który zaczyna pêkaÌ w szwach z powodu tego samego przemêczenia, a to rozdarcie i rozdzielanie tylko podniesie prêdkoœÌ teraz, kiedy pierwsze dziury w tkaninie s¹ widoczne.

WiĂŞc spodziewajcie wiĂŞcej chaosu w czasie naprzĂłd, ale powitajcie go mile, bo to jest znak, Âże koniec tunelu zaczyna wchodziĂŚ w widok, a iloœÌ ÂświatÂła wpadajÂącego do waszego ciemnego Âświata tylko bĂŞdzie siĂŞ nasilaĂŚ. WiĂŞc znowu, powtarzamy przesÂłanie oddychajcie powoli i pozostaĂącie w spokoju, nie waÂżne jak wysoki dÂźwiĂŞk rozdarcia siĂŞ staje. To tylko stary materiaÂł kÂłamstw dzieli siĂŞ na kawaÂłki, czyniÂąc drogĂŞ dla prawdziwego Âżycia, o ktĂłre wy wszyscy walczyliÂście, tak trudne do ustanowienia. Nie zb³¹dziliÂście  w jakikolwiek sposĂłb, nawet jeÂśli widzicie b³êdy ze wszystkich stron. To tylko poczÂątek awarii starego systemu, a wraz z nim, wiele zaczyna byĂŚ sparaliÂżowane. Ale Wy jesteÂście w peÂłnej prĂŞdkoÂści do przodu, nawet jeÂśli wam wydaje siĂŞ, jakby wszystko, co moÂżecie zrobiĂŚ w tej chwili, to ledwie przeciÂągn¹Ì nogi do przodu. Widzimy Was, a wy jesteÂście wszystkim, ale nie powolnymi. JesteÂście majestatyczni, i wy dosÂłownie odpychacie starÂą sieĂŚ kÂłamstw, ktĂłra Was powstrzymuje. WiĂŞc utrzymujcie ruch naprzĂłd, i utrzymujcie Âświecenie. Nie zbyt dÂługo teraz, gdy poczujecie powietrze coraz bardziej lÂżejsze niÂż wczeÂśniej.

---
http://aishanorth.wordpress.com/

[songo1970]

cisza przed burzÂą..

[Kiara]

Wedle mnie przekazy przychodz¹ z pewnym opóŸnieniem, opisuj¹ to co juz siê wydarzy³o lub jest w trakcie. Tak naprawdê to ta burza jest w miejscu wyciszania siê,za chwilê zacznie siê zbiór plonów z podsumowaniem poczynionej pracy ka¿dego z nas indywidualnie.

Kiara

[Sventer]

Ale brednie

spodziewajcie wiĂŞcej chaosu w czasie naprzĂłd, ale powitajcie go mile,

To tak jakbym chciaÂł mile powitaĂŚ piekÂło...

[east]

Sventer przeczucie CIĂŞ nie myli. To sÂą Âżniwa

[blueray21]

PonoĂŚ jeszcze ok. 2 tygodni tego "piekÂła" przed nami, a potem... pewnie wymyÂślÂą nastĂŞpne.

[PrzebiÂśnieg]

blueray21

PonoĂŚ jeszcze ok. 2 tygodni tego "piekÂła" przed nami, a potem... pewnie wymyÂślÂą nastĂŞpne.

Kto? kto wymyÂśli?
OczywiÂście moÂżna podeprzeĂŚ siĂŞ teoriÂą tzw ,,nadstawiania drugiego policzka"
Cierpliwy jestem wiĂŞc cierpliwie powtĂłrzĂŞ.
KaÂżdy Kowalem Swojego Losu.
to pa

[blueray21]

Kolejny odcinek uwypukla zalew negatywnymi wiadomoÂściami przez media.


Manuskrypt przetrwania - czêœÌ 190
04 wrzesieĂą 2012 |  aisha north

Spacerowaliœcie dolin¹ ciemnoœci przez bardzo, bardzo d³ugi czas teraz, a my nie mo¿emy wymawiaÌ wam, jeœli czujecie siê przekonani, ¿e nie ma koùca tej doliny. Przecie¿ to nie jest coœ, z czym mieliœcie do czynienia tylko w tym ¿yciu. LudzkoœÌ dos³ownie by³a zmuszona tarzaÌ siê w tych g³êbokoœciach przez eony, a teraz, kiedy niektórym z was rzeczywiœcie uda³o siê podnieœÌ oczy od tej ciemnej ziemi i popatrzeÌ na niebo poszukuj¹c wiêcej ni¿ promyka nadziei, to bêdzie trudno nie byÌ wyzwolonym przez te wszystkie szcz¹tki nadal zaœmiecaj¹ce ziemiê. Wyjaœnijmy dalej.

Jak jesteœcie œwiadomi teraz, reszta œwiata wydaje siê byÌ coraz bardziej zje¿d¿aj¹ca po spirali w dó³ do mrocznych g³êbin rozpaczy, gdy¿ systemy finansowania, zarz¹dzania i wszystko wydaje siê byÌ dos³ownie wrzucone w piek³o robi¹c wszystko gorszym dla mieszkaùców na tej planecie. A teraz, gdy wam uda³o tak skutecznie wytrzeÌ kurz i brud z dala od w³asnych oczu, widzicie to o wiele lepiej ni¿ wczeœniej. St¹d poczucie rozpaczy i niekiedy pesymizmu, gdy¿ nie mo¿ecie rozejrzeÌ siê, nie widz¹c przyt³aczaj¹cych ciê¿arów dowodu, ¿e ta planeta zmierza w z³ym kierunku. Ale co o tej ca³ej ciê¿kiej pracy nas wszystkich, a nie tylko przez wyczyszczenie siebie samych ze starego ¿u¿la, ale równie¿ umo¿liwienie œwiat³u byÌ zakotwiczonym tutaj, dlaczego to nie zrobi wszystkiego, aby dos³ownie oœwieciÌ resztê tej planety, s³yszymy. Ono oœwietla, moi drodzy, robi to na tak wiele sposobów, ¿e nie macie pojêcia. Ale jak na razie nie wiele widaÌ na zewn¹trz, a powód jest bardzo dobry naprawdê.

Pamiêtajcie, ¿e rodzaj ludzki zosta³ zaprogramowany do dos³ownie uwiêziony wewn¹trz tego systemu, który zosta³ celowo ustanowiony trzymaÌ was w dole, i jako tacy, macie trudnoœci z widzeniem poza ograniczeniami tego wszystkiego, co na³o¿ono na was wszystkich. Macie tak wiele sposobów, aby uwolniÌ siê z tego, ale nadal ma to wp³yw na wasz umys³, a wiêc wasz umys³ nie mo¿e zobaczyÌ wszystkich zmian, ale wasze serce i was duch mo¿e. Ponadto, Ci ukrywaj¹cy siê za kulisami, jak to by³o, kontroluj¹cy wszystkie te systemy, s¹ bardziej ni¿ œwiadomi, ¿e strumieù œwiadomoœci, który promieniowa³ na wasz¹ planetê dos³ownie uczyni³ tylu wolnymi, a zatem nie chc¹ z pewnoœci¹ was puœciÌ siê w innym kierunku, ni¿ ten, który uznaj¹ za korzystny dla nich. Wiêc oni te¿ dos³ownie podkrêcili g³oœnoœÌ, aby próbowaÌ doprowadziÌ was z powrotem w dó³ ponownie przez wystraszenie rozumu z was. I z pewnoœci¹ daj¹, co maj¹ swojego najlepszego, a raczej najgorszego próbuj¹c to przeci¹gn¹Ì. Nigdy wczeœniej kierunek ludzkoœci nie wydawa³ siê byÌ bardziej beznadziejny, gdzie media s¹ pe³ne z³owrogich opowieœci o niszczeniu œrodowiska i upadku cywilizacji, jak o tym wiecie. ChciwoœÌ, nienawiœÌ i przemoc staj¹ siê nieokie³znane, a ludzie anga¿uj¹ siê w najbardziej niewypowiedzianych okrucieùstwach pozornie nawet nie mrugaj¹c oczami.

Ale pamiêtajcie, ¿e to jest tak tylko na powierzchni, jest to tylko czêœÌ dramatu, który dos³ownie rozgrywa siê na Waszych oczach. I teraz, gdy wszyscy otworzyli oczy jeszcze szerzej na to wszystko, to zrobi jeszcze wiêksze wra¿enie na wszystkich. Ale nie zgubcie siê w tym dramacie moi drodzy, to tylko udawanie, umieszczane na swoim miejscu, aby usidliÌ was po raz kolejny, i abyœcie mogli dos³ownie straciÌ nie tylko nadziejê, ale równie¿ iœÌ do przodu w kierunku, który sami wybraliœcie. Innymi s³owy, próbuj¹ ich najsro¿szych sztuczek, aby sprowadziÌ was z powrotem do linii, brn¹c dalej po w¹skiej œcie¿ce, któr¹ oni Chc¹, abyœcie pod¹¿ali. Oni nie chc¹ ¿adnych wolnych duchów, a to jest tym, kim jesteœcie. Nigdy, przenigdy nie zapomnijcie.

Wiêc podnieœcie swoje oczy po raz kolejny, i zobaczcie, jak œwiat³o na krawêdzi tej pozornie ciemnej i straconej doliny ludzkoœci roœnie w jasnoœci ka¿dego dnia. I weŸcie g³êboki oddech i poczujcie, jak jakoœÌ powietrza poprawi³a siê. Nie zmierzacie do katastrofy, z dala od tego, ale to jest odpowiednie dla tych ciemnych istot, aby próbowaÌ, aby przekonaÌ was, ¿e zmierzacie. Wiêc ponownie, pozostaùcie w waszych sercach, poniewa¿ to tam jest prawdziwa prawda. I tam widaÌ, ¿e ciemnoœÌ nie spada na was, ale w rzeczywistoœci zaczyna zanikaÌ i zostaje zast¹piona przez najbardziej chwalebne s³oùce, jakie mo¿ecie sobie wyobraziÌ. Jesteœmy tutaj i nigdy nie pozwolimy wam za³amaÌ siê, ale pamiêtajcie, nie opuszczajcie siebie. Jesteœcie jedynymi, którzy mog¹ pogr¹¿yÌ siebie z powrotem do mrocznych g³êbin znowu rozdaj¹c wszystko, czego siê nauczyliœcie w tej podró¿y tak daleko. Jesteœcie silni, i stajecie siê coraz silniejsi, wiêc nie pozwólcie, jakiemukolwiek zewnêtrznemu dramatowi zwabiÌ was do myœlenia, ¿e nie jesteœcie. To jest tylko show, ale Wy nie macie byÌ czêœci¹ tego show. Macie znacznie wiêksz¹ rolê, moi drodzy, bo jesteœcie budowniczymi nowego i prawdziwego œwiata, gdzie ten stary i gnij¹cy dramat nie ma miejsca w ogóle.

---
http://aishanorth.wordpress.com/

[blueray21]

Kolejny odcinek okrzykn¹³ dzisiejszy dzieù szczególnym.
JeÂśli ktoÂś ciekawy, niech poczyta.


Manuskrypt przetrwania - czêœÌ 191
05 wrzeÂśnia 2012 |  aisha north

Dzisiaj bêdzie ciekawy dzieù na wiele sposobów, a wkrótce zaczniecie widzieÌ rzeczy tak du¿o jaœniejsze. Nie tylko w ¿yciu osobistym, ale tak¿e w wielu rzeczach dotycz¹cych œwiata zewnêtrznego. Widzicie, ko³a zaczê³y siê obracaÌ na serio teraz, i jako takie, stare rozwi¹zania zaczynaj¹ dyszeÌ wolniej i wolniej. Tak wiêc, tylko ró¿nice zaczynaj¹ siê powiêkszaÌ, gdy czas wydaje lecieÌ szybciej, podczas gdy w tym samym czasie, ludzie wydaj¹ siê byÌ uwiêzieni w tych samych zawsze koleinach. Wiêc spodziewajcie siê biegunów na ró¿nych d³ugoœciach fal, jeœli chcecie, wspó³istniej¹cych na tej samej p³aszczyŸnie, ale dos³ownie œwiaty oddalaj¹ siê, gdy powiêkszenie ró¿nic miêdzy nimi krystalizuje siê nawet bardziej. Wiêc usi¹dŸcie i popatrzcie, gdy œwiat zaczyna siê krêciÌ wokó³ w³asnej osi raz jeszcze, ale tym razem w nieco innym wzorze, co bêdzie mia³o wiele ciekawych konsekwencji.

Mówimy, jak zawsze, w przypowieœciach, ale sedno przekazu jest takie: nie bierz nic w wartoœci nominalnej ju¿ wiêcej, gdy¿ pod t¹ wierzchni¹ warstw¹ "rzeczywistoœci" nowa rzeczywistoœÌ przyjmuje formê, tak¹, która jest tak odleg³a od bie¿¹cej, któr¹ masz twarz¹ w twarz dzieù po dniu, godzina po godzinie. Wiêc nie traÌcie nadziei, drodzy, nawet jeœli czujecie siê pogr¹¿eni w tym starym bagnie, rosn¹cym coraz grubiej i bardziej ospa³ym przez ca³y dzieù. Gdy¿ pod nim ukryte przed widokiem, jest zachodz¹ce przyspieszenie , które dos³ownie zapiera dech w piersiach, kiedy wreszcie zdobêdziecie pierwszy wgl¹d w to. Wci¹¿ mo¿e byÌ ukryte od widoku, ale to nie znaczy, ¿e jest ukryte przed wami. Wiêc idŸcie do waszych serc, a znajdziecie odpowiedŸ, której szukacie patrz¹c rozpaczliwie, gdy szcz¹tki otaczaj¹ was ze wszystkich stron. Bo tak jak w¹¿ zrzuca swoj¹ skórê, gdy stara jest zbyt niewygodna, aby mieszkaÌ, tak te¿ wasz œwiat zrzuciÌ tê warstwê niezadowolenia i niegospodarnoœci, gdy bêdzie do tego gotowy. Ten dzieù nie jest zbyt daleko, teraz, i wiemy, ¿e to zdanie by³o powtarzane tyle ostatnio. Ale jest prawd¹, wiêc nigdy nie traÌcie nadziei, ¿e bêdziecie tutaj, gdy ostateczne ods³oniêcie nadejdzie. Gdy¿ ono nadejdzie, a wszyscy bêdziecie tam jako honorowi goœcie. Po tym wszystkim, ¿e to Wy jesteœcie tymi, którzy zrobili to wszystko mo¿liwym, gdy œwiat, którego chcecie, staje przez wasze czyny i przez wasz¹ obecnoœÌ.

Naszym zadaniem jest pomóc Wam wszystkim w tym procesie, nie ma³e zadanie w tym, ale wasze jest wiêkszym osi¹gniêciem, wiêc salutujemy wam wszystkim za to. Wszyscy tworzycie historiê, ka¿dego dnia, w ka¿dej sekundzie, i to jest historia chwa³y i mi³oœci, a nie tylko trudów i nieustannego znoju. Ale tak d³ugo jak nowa warstwa jest nadal poza zasiêgiem wzroku, uwa¿amy za naturalne, ¿e czasami macie trudnoœci z widzeniem przemijania przesz³oœci. Ale my to widzimy, i to wyzwala w nas wszystkich okrzyki radoœci, poniewa¿ mo¿emy zobaczyÌ, jak blisko jesteœcie od zakoùczenia tego monumentalnego zadania. Wiêc nie poddawajcie siê sami moi drodzy, zosta³a wam tylko niewielka odleg³oœÌ, i nawet jeœli nasze pomiary znacznie ró¿ni¹ siê od Waszych, wiedzcie, ¿e jesteœcie równie¿ w porozumieniu z nami w tej kwestii. Poczujcie przyspieszenie têtna, gdy czujecie prawdê tego, i wiecie, ¿e to wszystko jest warte tego na koùcu. Wiêc pozostaùcie dostrojeni do tego wewnêtrznego rdzenia, Gdy¿ to pomo¿e Wam przejœÌ przez ten ostatni, choÌ nieco mêcz¹cy, ostatni odcinek podró¿y, i nie pozwólcie, g³osom rozpaczy zag³uszyÌ tej gwiazdy przewodniej wewn¹trz was wszystkich. Ona dobrze wie, gdzie idziecie, i wie, ¿e macie to w sobie, aby tam dojœÌ, nie wa¿ne, co wasze cia³o lub mózg próbuj¹ powiedzieÌ wam w miêdzyczasie.

---
http://aishanorth.wordpress.com/

[east]

JesteÂście silni, i stajecie siĂŞ coraz silniejsi, wiĂŞc nie pozwĂłlcie, jakiemukolwiek zewnĂŞtrznemu dramatowi zwabiĂŚ was do myÂślenia, Âże nie jesteÂście .

Jaki dramat ? To tylko JA ocenia jako dramat. To JA chce byĂŚ silniejsze, pragnie pozwalaĂŚ lub zabraniaĂŚ, rozdawaĂŚ dary , lub je odbieraĂŚ i moÂści Panowie takie myÂślenie wzmacniajÂą panicznie bojÂąc siĂŞ jednoczeÂśnie odkrycia, Âże jednak w Âżadnym sensie NIE JESTEÂŚ.

W miĂŞdzyczasie dostaniesz mnĂłstwo sÂłodkoÂści i kadzenia jak to piĂŞknie juÂż jesteÂś, choĂŚ wcale tego tak nie postrzegasz hahahaha.

[PrzebiÂśnieg]

Dramat to oni przeÂżywajÂą wiĂŞc blednie sÂądzÂą, Âże my rĂłwnieÂż
Dramatem dla nich jest, Âże nie potrafiÂą byĂŚ CzÂłowiekiem
to pa

[east]

I za to dziÂś piwko wypijĂŞ PrzebiÂśniegu

[PrzebiÂśnieg]

A na zdrĂłwko braciaku

[blueray21]

Tego nigdy za wiele...  i zawsze przydatne. To na zdrĂłwko.

[blueray21]

Kolejny odcinek jest natury ogĂłlnej raczej i odwodzi nas od starych, znanyc sposobĂłw i drĂłg.


Manuskrypt przetrwania - czêœÌ 192
07 wrzeÂśnia 2012 |  aisha north

LudzkoœÌ dÂługo staraÂła siĂŞ juÂż, aby odgrodziĂŚ siĂŞ od pĂŞt utrzymujÂących was  w dole, i choĂŚ to moÂże wydawaĂŚ siĂŞ jeszcze bardziej nieprawdopodobne niÂż wczeÂśniej, rzeczywiÂście jesteÂście na dobrej drodze do osiÂągniĂŞcia sukcesu w tym przedsiĂŞwziĂŞciu. Widzicie, kajdany juÂż poluzowaÂły siĂŞ na tyle, aby po prostu zsun¹Ì je  lekkim wzruszeniem ramion. Ale nie jest to oczywiste dla Was jeszcze, wielu bĂŞdzie nadal kontynuowaÂło tak jak wczeÂśniej, brnÂąc dalej, niosÂąc ciĂŞÂżkie brzemiĂŞ z nimi na kaÂżdym kroku, ktĂłry podejmujÂą. Zobaczycie tĂŞ prawdĂŞ bardzo szybko, gdy bĂŞdziecie w stanie wyprostowaĂŚ plecy i poczuĂŚ ten ciĂŞÂżar, z uci¹¿liwym bagaÂżem strachu przed upadkiem, jak wodĂŞ spÂływajÂącÂą po Âśliskiej powierzchni. Innymi sÂłowy, te stare i zakorzenione przekonania mĂŞczeĂąstwa sÂą tylko iluzjÂą teraz, tak jak wiele innych, ktĂłre widzicie wokó³ siebie.

MĂłwiliÂśmy o tym wczeÂśniej, gdyÂż wasz umysÂł ma bardzo, bardzo powolny sposĂłb dochodzenia na okoÂło do tego, Âże wolnoœÌ, ktĂłrej poszukiwaliÂście juÂż tak dÂługo,  juÂż tu jest. Podobnie jak ciaÂło wci¹¿ rejestruje obecnoœÌ dawno odciĂŞtej koĂączyny, tak teÂż bĂŞdzie wasz umysÂł siĂŞ zachowaĂŚ,  podkreÂślajÂąc, Âże nadal jesteÂście  zniewoleni dÂługo po tym, jak wolnoœÌ przybyÂła na wasze brzegi. I to jest zrozumiaÂłe, poniewaÂż umysÂł zostaÂł starannie zaprogramowany, aby trzymaĂŚ was tym przekonaniu. W przeciwnym razie ci, ktĂłrzy postawili siebie ponad wami juÂż dawno temu straciliby „uÂścisk imadÂła”, jaki mieli na was. GdyÂż skoro tylko, ta prawda przesÂączyÂłaby siĂŞ, to wszystko, co was trzyma dosÂłownie zaczĂŞÂłoby topnieĂŚ. Nie ma czegoÂś takiego, jak czĂŞÂściowo wolny czÂłowiek. JesteÂście albo jeszcze pod wpÂływem tego paraliÂżujÂącego umysÂł "znieczulenia", aby to tak nazwaĂŚ, ktĂłre tak skutecznie przekonuje was, Âże jesteÂście bezsilni, albo znajdziecie swojÂą prawdziwÂą moc. I kiedy to zrobicie, Âżadne kajdany nigdy nie utrzymajÂą was w dole, bo gdy zaczniecie wykorzystywaĂŚ tÂą potĂŞgĂŞ, ktĂłrÂą nosicie w Âśrodku, nic nie moÂże was powstrzymaĂŚ od przeÂłamania sztucznych barier wzniesionych aby utrzymaĂŚ was z dala od tej prawdy.

Znacie ju¿ t¹ prawdê, dlatego ¿adna iloœÌ sprzedawców strachu nie mo¿e wsadziÌ was za te kraty ponownie. To znaczy, chyba ¿e sami wybierzecie rezygnacjê z tej nowo odnalezionej wolnoœci. Bo jeœli zdecydujecie siê wróciÌ do strachu, z powodu show wystawianego przez waszych ciemiêzców, te kraty znowu bêd¹ tak solidne, jak by³y kiedyœ. I robi¹ to dlatego, ¿e decydujecie siê ponownie na star¹ obudowê, od której zaczynaliœcie siebie uwalniaÌ. Innymi s³owy, ca³y ten pozorny brak wolnoœci jest generowany tylko w waszych umys³ach, a s¹ to rzeczywiœcie potê¿ne generatory. Ale one nie s¹ dopasowane do prawdy w waszych sercach, jeœli jesteœcie chêtni i zdolni. to pozwólcie temu wyjœÌ. Bo wtedy nie bêdzie takich barier w œwiecie, które mog³yby utrzymaÌ was z powrotem, i nie ma dramatu, czy sztuki teatralnej, która mog³aby was przekonaÌ, abyœcie ponownie weszli w star¹ klatkê strachu i poczucia bezsilnoœci.

WiĂŞc pozostaĂącie na kursie moi drodzy, i nie pozwĂłlcie, aby strachliwy umysÂł mĂłgÂł przekonaĂŚ i "zawrĂłciĂŚ kaczki za te kraty" ponownie. UstawiliÂście juÂż siebie samych wolnymi, a nawet jeÂśli jest tak wielu wokó³ mĂłwiÂących inaczej, bĂŞdziecie znali prawdĂŞ o tym tak dÂługo, dopĂłki nie padniecie ofiarÂą tego uporczywego gÂłosu prĂłbujÂącego zabraĂŚ wam wÂłasnÂą moc ponownie. PozwĂłlcie krzyczeĂŚ wszystkim, wszystko, co chcÂą, bo wiecie, Âże kierunek, w ktĂłrym zmierzacie  jest jedynym kierunkiem do pĂłjÂścia. Bo to jest kierunek prowadzÂący do przyszÂłoÂści, i to nie bĂŞdzie dla was dobrze, prĂłbowaĂŚ wrĂłciĂŚ do wczorajszego wiĂŞzienia. Bo jeÂśli zdecydujecie, Âże znane jest duÂżo bezpieczniejsze niÂż nieznane, to jest miejsce, gdzie moÂżecie skoĂączyĂŚ. W dobrze znanym i sprawdzonym ale  odczuwalnym wiĂŞzieniu przeszÂłoÂści, gdzie bĂŞdziecie nadal pokutowaĂŚ ze wszystkimi tymi innymi zagubionymi duszami,  nie chcÂącymi lub nie mogÂącymi sÂłyszeĂŚ gÂłosu wydobywajÂącego siĂŞ z ich serc. WiĂŞc porzuĂŚcie zÂłudzenia, Âże stara droga jest lepsza, bo to jest to droga, ktĂłrÂą juÂż znacie, i odwaÂżnie idÂźcie naprzĂłd w te nie wydeptane ÂścieÂżki w nieznane. To jest jedyny sposĂłb, aby znaleŸÌ to, czego naprawdĂŞ szukacie, gdyÂż to jest tam, gdzie wasza przyszÂłoœÌ leÂży.

---
http://aishanorth.wordpress.com/

[east]

Bo jeÂśli zdecydujecie, Âże znane jest duÂżo bezpieczniejsze niÂż nieznane, to jest miejsce, gdzie moÂżecie skoĂączyĂŚ. W dobrze znanym i sprawdzonym ale  odczuwalnym wiĂŞzieniu przeszÂłoÂści..

A kogo wydaje Ci siĂŞ, Âże znasz najlepiej ? Siebie, prawda ? - to jest owo wiĂŞzienie .. TY nim jesteÂś.

Ha - no to do dzieÂła.

[blueray21]

Kolejny odcinek w zasadzie dotyczy czasu, ale bardziej przebiegu zdarzeĂą relacji mass mediĂłw.


Manuskrypt przetrwania - czêœÌ 193
09 wrzeÂśnia 2012 |  aisha north

Dzisiejsze przesÂłanie bĂŞdzie zag³êbiaĂŚ siĂŞ dalej w temacie, ktĂłry jest w umyÂśle wielu ludzi w tej chwili, a mianowicie fakcie, Âże czas wydaje siĂŞ stawaĂŚ jeszcze w niektĂłrych aspektach, podczas gdy wydaje siĂŞ przyspieszaĂŚ w  przed innych. To jest coÂś, co zg³êbialiÂśmy siĂŞ wiele razy wczeÂśniej, i tak trafnie, gdyÂż jest to byĂŚ moÂże najbardziej przekonujÂący znak, Âże coÂś siĂŞ zmienia. I tak, to jest waÂżne, Âże zaczynacie zauwaÂżaĂŚ te nieprawidÂłowoÂści, jeÂśli chcecie, gdyÂż wszyscy muszÂą byĂŚ bardziej Âświadomi, Âże rzeczy w rzeczywistoÂści przechodzÂą ogromne zmiany, nawet jeÂśli wydajÂą siĂŞ, jakby tak sam stare, i takie same na wiele sposobĂłw .

WyjaÂśnijmy. Jak juÂż wszyscy zauwaÂżyliÂście, media jak zwykle koncentrujÂą siĂŞ na wszystkich rzeczach, popadajÂących w ruinĂŞ, poniewaÂż sÂą czĂŞÂściÂą kampanii, prĂłbujÂącej utrzymaĂŚ Was w ciemnoÂści. A mamy to na myÂśli w kaÂżdej konotacji tego sÂłowa. Wielu bĂŞdzie wyszydzaĂŚ na te sÂłowa, i nazywaĂŚ je histerycznymi lub urojeniami, lub odcieniami wyÂżej wymienionych, ale jeÂśli zaczniesz patrzeĂŚ bliÂżej na to, co jest serwowane sÂą na bazie dnia,  to jest ra¿¹cy brak czegokolwiek podnoszÂącego. I tak, uÂżyliÂśmy tego sÂłowa celowo, bo wszystko wydaje siĂŞ skrojone na miarĂŞ, abyÂście poczuĂŚ siĂŞ jeszcze mniejsi i jeszcze bardziej bezradni. Nie popeÂłniajcie tego b³êdu, to jest celowe, wymuszone podawanie "ZÂłych WieÂści", i nawet jeÂśli wielu z tych zasilajÂących was wszystkimi tymi bardzo niepokojÂącymi wiadomoÂściami nie jest Âświadomymi swojej roli, jakÂą oni wszyscy grajÂą w tym wszystkim, wiedzcie, Âże sÂą o wiele bardziej zÂłowrogie postacie dosÂłownie czajÂące siĂŞ w cieniu, prĂłbujÂące ich najtrudniejszych sztuczek, aby utrzymaĂŚ zasilanie was tÂą bardzo niezdrowÂą potrawÂą tak dÂługo, jak siĂŞ da. Bo dobrze wiedzÂą, Âże tego rodzaju nie zrĂłwnowaÂżone "Âżywienie" pomoÂże utrzymaĂŚ wszystkich w niedoÂżywieniu. NiedoÂżywionych w nadziei i niedoÂżywionych w duchu. Ale wiedzcie, Âże sÂą oni rĂłwnieÂż zaczynajÂą odczuwaĂŚ skutki tego, Âże wy wszyscy wychodzicie, aby znaleŸÌ pokarm z innych, mniej zanieczyszczonych ÂźrĂłdeÂł niÂż te, za ktĂłre oni odpowiadajÂą. WiĂŞc tak, waÂżne jest, aby spojrzeĂŚ poza mdÂłe i strachliwe twarze masowych mediĂłw i zacz¹Ì wykorzystaĂŚ wszystkie inne ÂźrĂłdÂła informacji, do ktĂłrych macie dostĂŞp. A te ÂźrĂłdÂła tylko mno¿¹ siĂŞ w liczbach, teraz, gdy zasÂłona zaczĂŞÂła siĂŞ robiĂŚ coraz cieĂąsza, do takiego stopnia, Âże staje siĂŞ niemal juÂż przezroczysta.

Wiêc rzuÌcie swoimi oczami, uszami i sercami poza trwaj¹cy warkot g³osów, próbuj¹cych wcisn¹Ì siê dalej w dó³ z ka¿d¹ odrobin¹ "nowoœci", które próbuj¹ wymusiÌ nakarmienie was, a zaczniecie widzieÌ znacznie jaœniejszy obrazu tego œwiata, w którym mieszkacie . To nie jest tylko œwiat wype³niony smutkiem, rozpacza i zniechêceniem, w którym wszystko siê rozpada, i gdzie Matka Natura wyziewa jej ostatni oddech z powodu wszystkich zanieczyszczeù. które wy tak ³atwo nadal rozsiewacie. To tak jest wszystko, ale tak du¿o wiêcej zaczyna byÌ widoczne na radarze, jeœli tylko uda siê wam odci¹Ì ha³as próbuj¹cy zag³uszyÌ wszystko to nowe, krzycz¹c coraz g³oœniej same stare straszne s³owa ponownie i ponownie.

Albowiem caÂłkiem nowy Âświat zaczyna siĂŞ pojawiaĂŚ, i gdy  zaczĂŞliÂśmy ten przekaz mĂłwiÂąc, Âże moÂżecie dosÂłownie poczuĂŚ to przez sposĂłb, Âże poczucie czasu zaczyna zachowywaĂŚ siĂŞ rzeczywiÂście bardzo dziwnie. To jest znak, Âże powierzchowny Âświat zaczyna pĂŞkaĂŚ w szwach, a pod nim nowy Âświat zaczyna siĂŞ wyÂłaniaĂŚ na powierzchniĂŞ. Podobnie jak ta stara i mocno ciasna skĂłra wĂŞÂża zaczyna siĂŞ rozrywaĂŚ, aby na nowa i lepiej dopasowana wyszÂła z pod spodu. WiĂŞc bÂądÂźcie czujni i zacznijcie dostrajaĂŚ siĂŞ do wszystkich tych podpowierzchniowych prÂądĂłw zmian wirujÂących wokó³ Was. Wiemy, Âże to nie jest Âłatwe, poniewaÂż musicie konkurowaĂŚ nie tylko z wszystkimi haÂłasami ze starego, ale rĂłwnieÂż ze wszystkimi bĂłlami w ciaÂłach. Ale zmiany sÂą juÂż tutaj, i znajdziecie je, jeÂśli zaczniecie szukaĂŚ ich  bardziej czujnymi oczami. Innymi sÂłowy, zapraszamy pĂłjœÌ i zbadaĂŚ wszystkie te kawaÂłki nowego, ktĂłre zaczynajÂą siĂŞ uwidaczniaĂŚ, jak maÂłe wyspy ÂświatÂła w morzu mroku, i sÂądzimy, Âże znajdziecie coraz wiĂŞcej wysp, takich jak te, kiedy uda wam siĂŞ rozpoznaĂŚ pierwszÂą. WiĂŞc rozejrzyjcie siĂŞ moi drodzy, i pod¹¿ajcie za gÂłosem serca, a to pomoÂże Wam widzieĂŚ w dobrym kierunku. I nigdy nie zapominajcie, Âże to, czego szukacie moÂże byĂŚ bliÂżej niÂż myÂślicie, poniewaÂż zmiany, przez ktĂłre wszyscy przechodzicie juÂż przesunĂŞÂły wiele waszej wÂłasnej energii, Âże bĂŞdzie to miaÂło wpÂływ na pewne rzeczy, albo kogoÂś bardzo blisko was.

WiĂŞc trochĂŞ czasu, aby tego poszukaĂŚ, i graĂŚ z tych nowymi fragmentami "czasu", ktĂłry nagle pojawia siĂŞ, jakby z niczego. Bo gdy czas zaczyna siĂŞ rozciÂągaĂŚ i zginaĂŚ i poruszaĂŚ, wiedzcie, Âże wszystko inne zaczyna robiĂŚ to samo. Nic starego i sztywnego nie moÂże wytrzymaĂŚ tych pÂłynnych ruchĂłw i to jest dosÂłownie skazane na  rozpadanie siĂŞ na kawaÂłki, podobnie jak zbyt sztywna struktura przewrĂłci siĂŞ i upadnie, gdy ziemia zacznie siĂŞ trz¹œÌ. Ale Wy jesteÂście tak elastyczni, jak sÂłomki na wietrze, wiĂŞc najlepiej przyzwyczaiĂŚ do koÂłysania i koÂłysaĂŚ siĂŞ w ruchu, ktĂłry te przesuniĂŞcia w liniach czasowych poniesie na was wszystkich. I bawcie siĂŞ podczas gry z nimi. To jest rzeczywiÂście powaÂżna sprawa, ale jest rĂłwnieÂż wypeÂłniona radoÂściÂą, jeÂśli jesteÂś gotĂłw nauczyĂŚ siĂŞ lekcji pÂłynnoÂści w Âśrodku tego rygorystycznej walki wprowadzonej przez tych, ktĂłrzy prĂłbujÂą utrzymaĂŚ stare.
-
http://aishanorth.wordpress.com/

[PrzebiÂśnieg]

Nic starego i sztywnego nie moÂże wytrzymaĂŚ tych pÂłynnych ruchĂłw i to jest dosÂłownie skazane na  rozpadanie siĂŞ na kawaÂłki, podobnie jak zbyt sztywna struktura przewrĂłci siĂŞ i upadnie, gdy ziemia zacznie siĂŞ trz¹œÌ.

Ano prawda

[ptak]

Nic starego i sztywnego nie moÂże wytrzymaĂŚ tych pÂłynnych ruchĂłw i to jest dosÂłownie skazane na  rozpadanie siĂŞ na kawaÂłki, podobnie jak zbyt sztywna struktura przewrĂłci siĂŞ i upadnie, gdy ziemia zacznie siĂŞ trz¹œÌ.

Ano prawda

UwaÂżaĂŚ trzeba zatem na zabetonowane dogmatami mĂłzgi, bo… popĂŞkajÂą! 

Jaki jest poÂżytek (poza maÂłym wyjÂątkiem) ze sztywnej struktury?