MANUSKRYPT PRZETRWANIA.....

[Kiara]

No to moi mili zaczynamy kaÂżdy od siebie... co, o sobie myÂślicie i czy pozwalacie innym wmawiaĂŚ wam jakieÂś negatywy na wasz tema?
Jak nie, to nie ma potrzeby bycia na forum szukania wsparcia ( bo macie si³ê) i prowadzenia d³ugich dysput z udowadnianiem czegoœ tam....
wystarczy ÂżyĂŚ radoÂśnie i wszystko zmienia siĂŞ w pozytyw.

To naprawdĂŞ jest proste. JeÂżeli juÂż mamy ustabilizowany poziom wÂłasnej wartoÂści,to nie pozwolimy Âżeby nam coÂś ktoÂś wmĂłwiÂł na nasz temat niezgodnego z osobistÂą wiedzÂą o sobie. ÂŻeby nawet nie wiem co mĂłwiÂł, to siĂŞ odbije od nas , nie dotknie nas w Âżaden sposĂłb ( poprzerabiam to zagadnienie bardzo aktywnie rok temu). ÂŻyjĂŞ , mam siĂŞ doskonale nic, a nic nie zmieniÂło mojego poczucia   wartoÂści. Czy byÂło niezbĂŞdne? Ja uwaÂżam iÂż wszystko co zadziaÂło siĂŞ w moim Âżyciu byÂło niezbĂŞdne , dziĂŞki temu wzmocniÂłam w sobie swojÂą wartoœÌ, oraz poznaÂłam moc i prawdziwych przyjaciel. Czyli zwyczajnie zyskaÂłam ,mi nie sÂą potrzebni Âżadni "zbawcy' , bo wiem iÂż zbawia siĂŞ kaÂżdy sam.

Ale wszystkich spotkanych ludzi traktujĂŞ jako cennych nauczycieli i dziĂŞkuje im zawsze za wszystkie  lekcje Âżycia, za te miÂłe raz, a za te niemile trzy razy. Bo tak naprawdĂŞ te niemiÂłe pokazujÂą szybciej prawdziwe obrazy i wzbogacajÂą wiĂŞkszÂą wiedzÂą o sobie i innych oraz bardzo , ale to bardzo zwiĂŞkszajÂą naszÂą moc kreacji.

PoniewaÂż programy moÂżna zmieniaĂŚ niech kaÂżdy zmieni swĂłj na pozytywny dla siebie  i cieszy siĂŞ Âżyciem zgodnym z wÂłasnym wyborem.


Kiara

[quetzalcoatl44]

zbawcy sa potrzebni jezeli jestesmy w pewnym systemie hodowlanym i zeby czlowiek mogl zapomniec o swoim ego

jak mozna czuc sie dobrze jak wszedzie ludzie umieraja z glodu, sytem mieli to wszystko..itd mozna co najwyzej czuc chec jakies przemiany

[PrzebiÂśnieg]

No ja mogĂŞ tylko dodaĂŚ, Âże pokusiÂłem siĂŞ na opisanie kandydatĂłw na ,,sÂłodkich" dla kosmitĂłw.
Jaki ja mam program to chyba widaĂŚ w tym co pisze wiĂŞc deklarowaÂł nie bĂŞdĂŞ

[east]

@Kiara

co, o sobie myÂślicie i czy pozwalacie innym wmawiaĂŚ wam jakieÂś negatywy na wasz tema?

Niczego o sobie nie myÂślĂŞ , bo po pierwsze nie ma mnie, a stÂąd wynika ,Âże nie ma kto myÂśleĂŚ, ani pozwalaĂŚ lub zabraniaĂŚ innym.
MyÂśli przychodzÂą, PojawiajÂą siĂŞ i NIKT , na prawdĂŞ nikt nie ma nad tym kontroli. Nawet MyÂśliciele WiĂŞc niech mĂłwiÂą i piszÂą , to nie ma znaczenia

Nikt nie wybiera i nie wysyÂła myÂśli do gÂłowy. Nie ma siĂŞ komu z nimi identyfikowaĂŚ, chociaÂż one i tak zrobiÂą "swoje".

PrzyszÂła jeszcze taka myÂśl, Âże gdyby zostaÂło skonstruowane techniczne urzÂądzenie do generowania myÂśli oraz ich implementowania wprost do gÂłowy , to pierwej zadziaÂłaÂłoby ono na czÂłowieka utoÂżsamionego z konkretnÂą postawÂą niÂźli na takiego, ktĂłry nie przywiÂązuje wagi do myÂśli (bo nie przywiÂązuje wagi do "siebie" ).

[PrzebiÂśnieg]

east

Niczego o sobie nie myÂślĂŞ , bo po pierwsze nie ma mnie, a stÂąd wynika ,Âże nie ma kto myÂśleĂŚ

DziĂŞki Ci szanowny eaÂście
Najmocniej przepraszam, ale mam pewne wÂątpliwoÂści bo skoro Ciebie nie ma kto pisze za Ciebie posty.
PozdrĂłw jÂą lub go ode mnie

P.S
Dlatego pozwoliÂłem sobie zadaĂŚ Tobie mimo, Âże Cie nie ma pytanie odnoÂśnie wiedzy nt budowy caÂłoÂściowej czÂłowieka

[Kiara]

To taka zabawa jak maÂłych dzieci , schowa siĂŞ taki za firankĂŞ , wystawi tylko gÂłowĂŞ Âżeby wszystko widzieĂŚ i krzyczy zobaczcie ; niema mnie , nie ma!

Kiara

[east]

No tak to moÂże wyglÂądaĂŚ Kiaro z TWOJEJ perspektywy. W Twoim systemie pojĂŞĂŚ nie mieÂści siĂŞ w gÂłowie, Âże "nie ma MNIE" nie oznacza nie pisania, czy nie istnienia w ogĂłle. Palce piszÂą, myÂśli siĂŞ artykuÂłujÂą.

Choroba JA , utoÂżsamienia siĂŞ z poczuciem Siebie skoĂączy siĂŞ kiedyÂś i wtedy zostanie poznane.

ps. a ta zabawa dzieci chowajÂących siĂŞ za firankĂŞ to subtelne przypomnienie dorosÂłym ,Âże to oni sÂą schowani za firanki JA, a nie te dzieci

[blueray21]

Odcinek 135. Super krĂłtki o falach aktualizacji "automatycznych".
PatrzÂąc na waszÂą dyskusjĂŞ to ciekawi mnie jak ex - east nazywa swĂłj system komunikacji miĂŞdzy swoimi niegdyÂś organami, a takÂże system wykonawczy, ktĂłry teraz wali w klawisze, bo coÂś wali skoro pisanie widaĂŚ.


Rêkopis przetrwania - czêœÌ 135
12 maj 2012|  aisha north

Dzisiejsze orĂŞdzie bĂŞdzie krĂłtkie, ale waÂżne. Teraz druga runda aktualizacji energii jest w peÂłnym rozkwicie, a wielu z was odczuÂło juÂż ciĂŞÂżar tego. Wasze ciaÂło moÂże mieĂŚ trudnoÂści z przystosowaniem siĂŞ do nowych poziomĂłw energii, ale nie potrwa to dÂługo, gdy bĂŞdzie gotowe do kolejnego. To jest przypadkowe, gdyÂż nastĂŞpna runda bĂŞdzie jeszcze bardziej intensywna niÂż pierwsze dwie, wiĂŞc widzicie, jest tutaj wzĂłr z systematycznie rosnÂącego poziomu wielkoÂści. BĂŞdziecie mieĂŚ krĂłtkie okresy dostosowawcze miĂŞdzy nimi, ale nie bĂŞdÂą trwaÂły dÂługo, wiĂŞc wykorzystajcie je najlepiej dla wszystkiego, czego sÂą one warte, gdyÂż wkrĂłtce bĂŞdziecie powaleni  innym z tych bardzo waÂżnych uaktualnieĂą.

JesteÂśmy bardzo dumni z waszych dokonaĂą, i pochwalamy was wszystkich za dobrowolne przejÂście przez te gehenny. To nie jest Âłatwe, a ma byĂŚ jeszcze trochĂŞ bardziej wymagajÂące. To nie jest byĂŚ moÂże wiadomoœÌ, ktĂłrej pragnĂŞliÂście w chwili, ale znowu naleÂży pamiĂŞtaĂŚ, Âże wszystkie z tych wstrzÂąsĂłw, zarĂłwno wewnĂŞtrzne jak i zewnĂŞtrzne, muszÂą byĂŚ postrzegane jako oznaki ewolucji. Dlatego zachowajcie waszÂą ÂświetnÂą pracĂŞ sÂłodkie dusze, rzeczywiÂście jesteÂście najodwaÂżniejsi z odwaÂżnych, wkrĂłtce zostaniecie  najsilniejszymi z nich wszystkich. To wszystko na dziÂś, zostawiamy was.

---
http://aishanorth.wordpress.com/

[PrzebiÂśnieg]

ÂŚciema
Nie istnieje coÂś takiego jak przypadek

[blueray21]

WedÂług mnie powinno byĂŚ  "to nie jest przypadkowe" i caÂłe zdanie miaÂłoby sens. Raczej jest to b³¹d channelerki. Ale tak jest napisane, wiĂŞc tak przetÂłumaczyÂłem.

[Kiara]

Ja tam tylko dodam iÂż to prawda caÂły czas nasila siĂŞ moc energetyczna napÂływajÂącej fali, nie moÂżna tego zatrzymaĂŚ ni schowaĂŚ siĂŞ gdzieÂś przed niÂą. Trzeba przeÂżyĂŚ i ulegaĂŚ tej transformacji.

Kiara

[quetzalcoatl44]

jest takie buddyjskie powiedzenie, mysle ze odnosi sie do ego

"Co naleÂży zrobiĂŚ by uchroniĂŚ kroplĂŞ wody przed nieuniknionym wyschniĂŞciem?"

[east]

@Blueray21

..jak ex - east nazywa swĂłj system komunikacji miĂŞdzy swoimi niegdyÂś organami, a takÂże system wykonawczy, ktĂłry teraz wali w klawisze, bo coÂś wali skoro pisanie widaĂŚ.

Ex-east/east to wy³¹cznie nick, proteza tu na forum, u¿ywaj¹ca form i nazw w komunikacji z "JA".
Organy nie sÂą "moje". Nie ma tego, ktĂłry je posiada. JeÂśli nale¿¹ gdzieÂś, to nale¿¹ do Natury. Podobnie jak system nerwowy. Jeden z modeli naukowych, opisywany tu na forum, dostarcza nazwy na ten "system wykonawczy"  wewnÂątrz systemu nerwowego. Nazwa "przyklejona" to ÂŚwiadomoœÌ (bezosobowa). Pisanie to forma komunikacji tak jak innÂą formÂą przejawiania siĂŞ treÂści z umysÂłu jest mowa. Wszystko dzieje siĂŞ poprzez "hardware" -palce-  i "software" (jĂŞzyk,mowa) . Pojawia siĂŞ pytanie - pojawia siĂŞ reakcja/odpowiedÂź.

@quetz

mysle ze odnosi sie do ego

popatrz jak myÂślnik (nomen omen) zmienia znaczenie :" myÂślĂŞ Âże  - odnosi siĂŞ do ego "  W mowie potocznej nie zawsze da siĂŞ ten  "myÂślnik" wyÂłapaĂŚ

"Co naleÂży zrobiĂŚ by uchroniĂŚ kroplĂŞ wody przed nieuniknionym wyschniĂŞciem?"
To nie powiedzenie, tylko koan (kongan).
Nic (Nikt niczego nie moÂże zrobiĂŚ, bo to co ma nastÂąpiĂŚ jest nieuniknione). Podobnie moÂżna zapytaĂŚ  : co naleÂży zrobiĂŚ, aby unikn¹Ì Âśmierci ?

[quetzalcoatl44]

ok:) no o to chodzi zeby wpuscic ja do oceanu kwestia sporna jest czym jest ocean samsara czy nirvana i czy to nie jest tym samym..

w kazdeym razie srodkiem do tego jest pozybycie sie ego

[PrzebiÂśnieg]

 East

:" myÂślĂŞ Âże  - odnosi siĂŞ do ego "  W mowie potocznej nie zawsze da siĂŞ ten  "myÂślnik" wyÂłapaĂŚ

Czyli idÂąc dalej tym tokiem ,,myÂślenia" kto podejmuje decyzje, Âże np  powstanie planeta Ziemia.
SkÂąd wzi¹³ siĂŞ w/g wspaniaÂły CzÂłowiek east (oczywiÂście ktoÂś inny moÂże mnie  inne zdanie na jego temat)
SkÂąd biorÂą siĂŞ myÂśli , kto je tworzy
Dlaczego, jaki jest powĂłd potrzeba tego Âże jestem i Jestem
Dla kaÂżdego co innego, ale moim zdaniem mnie nie ma tworzy za wiele dziwnych pytaĂą
quetzalcoatl44

w kazdeym razie srodkiem do tego jest pozybycie sie ego

Jak chcesz moÂżesz teÂż pozbyĂŚ siĂŞ ucha oka lub jĂŞzyka 
Ja wole uÂżywaĂŚ czy to ego, czy to intelekt czy to jĂŞzyk czy... jako doskonaÂłe narzĂŞdzia zgodnie z potrzebÂą

[east]

Rozpoznanie tego, Âże "Ja" nie istnieje ucina wszelkie pytania typu :

kto podejmuje decyzje, Âże np  powstanie planeta Ziemia.
SkÂąd wzi¹³ siĂŞ w/g wspaniaÂły CzÂłowiek east (oczywiÂście ktoÂś inny moÂże mnie  inne zdanie na jego temat)
SkÂąd biorÂą siĂŞ myÂśli , kto je tworzy
Dlaczego, jaki jest powĂłd potrzeba tego Âże jestem i Jestem

[blueray21]

No, kochani, ÂżebyÂście siĂŞ nie nudzili tymi energiami teraz to siĂŞgniemy trochĂŞ wstecz.
Odcinek 88, o przeszÂłoÂści i przyszÂłoÂści, a takÂże pseudo wolnej woli,  moÂże poruszy jakieÂś energie u niektĂłrych.


Rêkopis przetrwania - czêœÌ 88
18 lutego 2012 |  aisha north

ChcielibyÂśmy skorzystaĂŚ z okazji i wnikn¹Ì g³êbiej wasze jutra, gdyÂż jest to temat, ktĂłry czĂŞsto wchodzi w rozmowy w tych dniach. Jak dobrze wiecie, zmiany sÂą blisko, i idÂą one g³êboko, g³êbiej niÂż jakiekolwiek zmiany ludzkoÂści wczeÂśniej. To jest Âłatwe do zrozumienia, Âże  obecny sposĂłb Âżycia ludzkoÂści jest tak daleki od utrzymania, a teraz albo siĂŞ zmieni albo zniknie na zawsze z powierzchni ziemi, poniewaÂż nie istnieje sposĂłb kontynuowania tych samych ÂścieÂżek. Przynajmniej nie na dÂługo, gdyÂż Matka Ziemia straci cierpliwoœÌ raz na zawsze. Innymi sÂłowy, nawet jeÂśli ludzkoœÌ nie chciaÂła zmian, jeÂśli miaÂła wybĂłr, teraz juÂż dÂłuÂżej nie macie wyboru. ZjeÂżdÂżacie w dó³ jednokierunkowej ulicy, a teraz zbliÂżacie siĂŞ do jej zaÂślepienia i nie macie Âżadnego sposobu na wydostanie siĂŞ na wÂłasnÂą rĂŞkĂŞ.

Dobrze ju¿ wiecie, ¿e pojêcie wolnej woli zosta³o powo³ane jako klauzula dla ka¿dego, kto dostanie siê do waszej przestrzeni ¿yciowej, ale teraz klauzula wolnej woli rzeczywiœcie zosta³a uchylona, przynajmniej w jednym aspekcie, a mianowicie, ¿e œlepo kontynuujecie niszczenie planety, która daje wam utrzymanie. "Nigdy wiêcej" to rozkaz z góry, gdy do tej pory nie uda³o siê wam nauczyÌ pierwszej lekcji w kolejnoœci, ale jak ju¿ mówiliœmy tyle razy wczeœniej, nie jest bynajmniej wy³¹cznie wasz¹ odpowiedzialnoœci¹.

Gdy rozkaz „bez interferencji” zostaÂł odwoÂłany, wiele teÂż zostaÂło wprawione w ruch, ktĂłre uniewaÂżniÂło pojĂŞcie wolnej woli w niektĂłrych przypadkach. Macie jeszcze wolnÂą wolĂŞ co do podjĂŞcia decyzji, czy siĂŞ wyciÂągaĂŚ ze starego i rozczarowujÂącego sposobu Âżycia, ale ten wybĂłr z pewnoÂściÂą bĂŞdzie mieĂŚ swoje konsekwencje co do tego, czego moÂżecie spodziewaĂŚ, Âże siĂŞ wydarzy w pozostaÂłej czĂŞÂści waszego pobytu tutaj. Widzicie, jeÂśli zdecydowaliÂście siĂŞ zostaĂŚ w niÂższej wersji wymiarowej ziemi,  to wynik juÂż jest zadecydowany. Innymi sÂłowy Âświat nie moÂże zostaĂŚ zawrĂłcony z tzw ÂŚlepej Ulicy, bez wzglĂŞdu na to,jak ciĂŞÂżko jej mieszkaĂący starajÂą siĂŞ przekonaĂŚ samych siebie, Âże majÂą wolny wybĂłr co do tego, czym ich przyszÂłoœÌ bĂŞdzie.

Z drugiej strony, dla tych, którzy zdecydowali siê wznieœÌ wraz z Matk¹ Ziemi¹ do wy¿szego wymiaru, bêd¹ równie¿ pewne ograniczenia, co mo¿ecie robiÌ, a co bêdzie niemo¿liwe do dzia³ania na zewn¹trz. Kiedy zintensyfikujecie wasz¹ wibracjê, wszystkie pojêcia o manipulacjach ego nale¿y pozostawiÌ w drzwiach, a wszelkie dzia³ania prowadzone w sposób zach³anny, strachem kierowany "normalny" sposób ¿ycia w obecnym œwiecie nie bêd¹ i nie mog¹ byÌ tolerowane. Widzicie, te dzia³ania mog¹ mieÌ miejsce tylko w ni¿szych wymiarach, dlatego pojêcie wolnej woli nie mo¿e wykraczaÌ poza wszelkie ograniczenia okreœlone poziomem wibracji duszy, na którym jest obecnie.

Innymi s³owy, wolne nadal bêdzie wolne, ale bêd¹ ograniczenia co do sposobu jak niski poziom waszych dzia³aù mo¿e byÌ. To mo¿e brzmieÌ, ¿e nie istnieje coœ takiego jak wolna wola, a pod pewnymi wzglêdami rzeczywiœcie macie racjê, ale znowu, wasza stara planeta Ziemia zosta³a utworzona z t¹ regu³¹ w celu zwiêkszenia waszych mo¿liwoœci nauczenia siê istnieÌ w tych ograniczonych granicach . Taka sama sytuacja utrzymywa³a siê bez ¿adnych problemów, a wasza planeta rzeczywiœcie kwit³a, ale nie potem, gdy ta regu³a by³a ra¿¹co nadu¿ywana przez tych chêtnie wykorzystuj¹cych j¹ dla swojej sprawy. Jak dobrze wiecie ju¿, ich zasady postêpowania uszkodzi³y ca³¹ ludzkoœÌ w taki sposób, ¿e stara szko³a edukacji zosta³a zamieniona w farsê. Dlatego, aby wyjaœniÌ sprawê po raz kolejny lista bêdzie oczyszczona i bêdziecie mogli zacz¹Ì wszystko od nowa w nowej czêstotliwoœci, która zapewni inny sposób ewolucji, która bêdzie zawieraÌ woln¹ wolê w ramach mo¿liwoœci, które ta nowa czêstotliwoœÌ przenosi .

Stary œwiat w jego ni¿szej gêstoœci bêdzie oczywiœcie mieÌ szerszy zakres wolnej woli, przynajmniej jeœli liczyÌ wszystkie podstawowe akcje, na które ta ni¿sza gêstoœÌ pozwoli. Dlatego te¿ nadu¿ywanie wolnej woli swojej lub innej osoby bêdzie nadal dozwolone, ale to nigdy nie bêdzie dozwolone w wy¿szych sferach.

Widzicie wiêc, wolna wola nie jest ca³kowicie wolna w ogóle, raczej jest to zbiór luŸno skonstruowanych przepisów, które daj¹ dostêp do pewnych sposobów zachowaù, które musz¹ zgodziÌ siê z poziomem wibracji waszego rezonansu. Gdy planeta Ziemia zamieszka³a w poziomie, który jest poni¿ej ca³ej reszty stworzenia, mo¿liwoœci edukowania siebie by³a o wiele szersza ni¿ w wielu innych wymiarach. Dlatego potem pozycja w akademii ¿ycia ludzkiego by³a ceniona. Ale teraz bêd¹ dwie ró¿ne klasy, a wiêkszoœÌ z was ju¿ ukoùczy³a poziom trzeciej gêstoœci i przenios³a siê do nastêpnej klasy.

Nie okreœlamy dok³adnego poziomu gêstoœci w waszym obecnym stanie, gdy¿ bêdzie zmieniaÌ siê nieco, zanim ustali siê w nowej pó³sta³ej pozycji na pozosta³¹ czêœÌ tego ¿ycia. Widzicie, wszystko jest w ruchu, gdy wzroœliœcie powy¿ej trzeciej gêstoœci, wiêc bêdziecie równie¿ w stanie doœwiadczyÌ wielu poziomów gêstoœci w ci¹gu jednego ¿ycia. Bêdzie to zbyt skomplikowane, aby wyjaœniÌ, w tej chwili, wiêc wrócimy do tego tematu póŸniej, kiedy czas bêdzie w³aœciwy. Na razie, pozwólcie nam tylko stwierdziÌ, ¿e ¿ycie jako obywateli trzeciej gêstoœci bêdzie wygl¹da³o nadal tak jak to mia³o miejsce, innymi s³owy dusze wybieraj¹ce zamieszkanie w niej bêd¹ musia³y znieœÌ wszystkie jej trudy zamówione dla siebie. Oni zdecydowali siê zostaÌ w iluzji, która uczyni ich ¿ycie coraz bardziej wyzywaj¹cym, zanim ostatecznie zdecyduj¹, ¿e maj¹ doœÌ trudnych lekcji, których przybyli siê nauczyÌ.

Dla reszty z was, nadszed³ czas, aby zacz¹Ì ¿yÌ naprawdê zupe³nie innym ¿yciem. Wybraliœcie iœÌ do œwiat³a, i dlatego zostaliœcie wziêci ze starej klasy i wprowadzeni do nowej. Podobnie jak w zwyk³ej szkole, zmiana klas bêdzie mia³a swoje wyzwania. Ca³y szereg nowych przepisów, nowe otoczenie i nowy zestaw kolegów. To zajmie trochê czasu do zapoznania siê z tym wszystkim, a szczególnie, ¿e ta zmiana przyjdzie doœÌ nagle. Wiemy, ¿e czekaliœcie na to przez bardzo d³ugi czas, ale jeszcze to zajmie trochê ciê¿kiej pracy na osiedlenie siê w nowej dolinie. Na pozór wszystko wydaje siê byÌ podobne do dawnej klasy, któr¹ pozostawiliœcie, lecz powoli i pewnie bêdziecie otwieraÌ siê na to, ¿e nic nie pozostaje oprócz poczucia iluzji, a wkrótce to te¿ zacznie siê rozpraszaÌ.

Ten okres przejœciowy bêdzie wyzwaniem na wiele sposobów, ale znowu, wiedzcie, ¿e jesteœcie wspierani na ka¿dym kroku drogi. To nie jest klasa, która jest skazana na pora¿kê, tym razem wszyscy razem przejd¹ z doskona³ymi wynikami. Mo¿e nie czujecie tego tak w tej chwili, ale zapewniamy was, ¿e jesteœcie wszyscy ulubieùcami gwiazd w ka¿dym znaczeniu tego s³owa, a nawet jeœli dŸwiêk ego wci¹¿ pobrzmiewa w waszych myœlach, pamiêtajcie, ¿e ten g³os ma³oœci w koùcu zanika na dobre i wszyscy zaczniecie widzieÌ wasze prawdziwe oblicze w ca³ej okaza³oœci. Czas iœÌ do klasy s³odcy , wiemy, ¿e bêdziecie mieli wspania³y czas w tym semestrze!

[blueray21]

ÂŻebyÂście nie myÂśleli, Âże Wierni Towarzysze o was zapominajÂą to sprezentowali wam nowy odcinek, oni sÂą naprawdĂŞ wierni.


Rêkopis przetrwania - czêœÌ 136
14 maj 2012 |  aisha north


Zacznijmy dzisiejsze przes³anie kilkoma wskazówkami, jak ten proces bêdzie nadal ewoluowaÌ. Ju¿ teraz niektórzy z was mieli mo¿liwoœÌ siêgniêcia do wspomnieù, które przetrwa³y przejœcie pomiêdzy ró¿nymi stanami, które aktualnie zajmujecie, lub innymi s³owy, byliœcie w stanie przypomnieÌ sobie niektóre rzeczy, których byliœcie œwiadkami, a mo¿e nawet uczestniczyliœcie w nich bêd¹c jednak z w stanie dalekim od tzw "normalnego", w którym obecnie spêdzacie wiêkszoœÌ swojego czasu. To bêdzie pod wieloma wzglêdami zarówno buduj¹ce, ale równie¿ nieco przygnêbiaj¹ce dla niektórych, gdy¿ powrót do codziennoœci mo¿e wydawaÌ siê nieco wiêcej ni¿ tym, co mo¿na mieÌ w tej chwili. Porównanie mo¿e wydawaÌ siê nieco niedok³adne, ale dla niektórych bêdzie to wygl¹daÌ jak piêkny wyjazd we œnie a obudzenie siê w koszmarze. Ten koszmar wydaje siê naciskaÌ ze wszystkich stron, gdy upadek staje siê coraz bardziej widoczny, a jednoczeœnie wiêkszoœÌ obwieœci³a, ¿e nowy œwit wydaje siê byÌ bardziej odleg³y ni¿ kiedykolwiek.

Rozumiemy to, poniewa¿ jest pod wieloma wzglêdami wygl¹da to tak , jak stanie na rusztowaniu, które jest demontowane dos³ownie pod nogami i wszystko, co widaÌ jest otwart¹ przepaœci¹ pod tob¹ bez jakiegokolwiek œladu cienia tego, co mog³oby z³agodziÌ wasz upadek, kiedy ostatni kawa³ek tej kruchej struktury bêdzie zabrany. To jest bardzo dobre porównanie do procedury, w œrodku której jesteœcie obecnie, jak to wszyscy widzicie, - za wyj¹tkiem kilku krótkich przeb³ysków z innego œwiata w czasie, - jest to znikniêcie samego gruntu pod wami, gdy wszystko i wszyscy wydaj¹ siê jeszcze bardziej ukierunkowani w biegu w przepaœÌ przez coraz wiêksz¹ panikê w ich reakcjach. To, w po³¹czeniu z faktem, ¿e wszyscy tak du¿o mówili o obserwacji tego, co ma nadejœÌ - wydaje siê tylko jak pewnego rodzaju fatamorgana, która wywróci wszystko, oprócz najodwa¿niejszych - do popadania w rozpacz g³êbsz¹ ni¿ wczeœniej.

Poza tym wszystkim, wiecie ju¿, jak raj wygl¹da, dlatego œwiat wokó³ was wydaje siê byÌ ciemniejszy z godziny na godzinê, i nie mo¿esz poj¹Ì w jaki sposób bêdziesz móg³ utrzymaÌ swój promyk œwiat³a stale przez ca³y ten przewrót. Wygl¹da to dos³ownie, ¿e wyczerpiesz paliwo, a trzeba jeszcze zobaczyÌ coœ ostatecznego, które pomo¿e uko³ysaÌ wasze przekonania na dobre. To na co wy wszyscy czekacie, bêdzie z pewny znakiem, ¿e nowy œwit to wiêcej ni¿ zas³ona z dymu i lustra te¿, gdy¿ nie mo¿ecie jeszcze zobaczyÌ niczego, oprócz iluzji stworzonej przez tych, którzy ustawili utrzymywanie ludzkoœci w ciemnoœci na zawsze. Teraz, gdy ju¿ widzicie nieco przez to z³udzenie, staje siê bardzo, bardzo trudno znaleŸÌ jakikolwiek sens w pobytu w nim. Chcecie czegoœ lepszego ni¿ to, i coœ lepszego rzeczywiœcie zbli¿a siê i jest na horyzoncie. Ale gdzie to jest, wo³acie p³acz¹c w desperacji i krzyki te s¹ coraz bardziej natarczywe, gdy czasy p³ynie, a wszystko co widzicie to wiêcej cierpienia wokó³ was, a to, co czujecie, jest cia³em, które siê zmaga i jest mu coraz trudniej poradziÌ sobie ze wszystkimi trudnoœciami, które musi przejœÌ, aby byÌ w stanie osi¹gn¹Ì ten legendarny cel. Có¿, pozwólcie nam tylko powiedzieÌ, ¿e jesteœcie w bardzo mi³ej niespodziance, drodzy, czymœ, co ustawi wasze serca na ³atwoœÌ, i rozwieje wiêkszoœÌ w¹tpliwoœci, które uporczywie tkwi¹ w was.

Nie mĂłwimy o Âświatowym wydarzeniu, takim jak czĂŞsto opisywane w waszych filmach, w ktĂłrym ludzie stojÂą stojÂą w rozdziawieniu, gdy masywne statki zstĂŞpujÂą z nieba. Nie, mĂłwimy o osobistym zaproszeniu do czegoÂś innego, do przestrzeni gdzie bĂŞdzie wam pokazane z czego wasze marzenia sÂą rzeczywiÂście wykonane, i gdzie bĂŞdzie moÂżna zobaczyĂŚ, dotkn¹Ì i poczuĂŚ „mannĂŞ”, ktĂłrej pragnĂŞliÂście tak dÂługo. Jak zawsze, mĂłwimy w przypowieÂściach, bo to jest coÂś, czego wasze sÂłownictwo nie moÂże opisaĂŚ we wÂłaÂściwy sposĂłb. Dlatego wszystko, co moÂżemy powiedzieĂŚ to to, Âże niebo rzeczywiÂście czeka tuÂż za rogiem, a Wasze woÂłania o pociechĂŞ nie przeszÂły bez echa. Wiemy, Âże wszyscy potrzebujecie tylko trochĂŞ wiĂŞcej zapewnieĂą, a my zrobimy wszystko co jest w naszej mocy, aby upewniĂŚ siĂŞ, Âże otrzymacie to w niedalekiej przyszÂłoÂści. To wszystko, czym chcemy podzieliĂŚ siĂŞ z wami dzisiaj, moi drodzy, przynajmniej w ten sposĂłb. Ale proszĂŞ pamiĂŞtaĂŚ aby otworzyĂŚ swoje serce w jakikolwiek sposĂłb, jaki moÂżecie w ciÂągu najbliÂższych dni, a my zrobimy co w naszej mocy, aby przeÂślizn¹Ì siĂŞ i powiedzieĂŚ wam czeœÌ i wzi¹Ì was na zielone pastwiska,  jak to byÂło gdzieÂś mĂłwione. A przynajmniej daĂŚ maÂły przebÂłysk tego, co macie na skÂładzie, a gdy ta szarada, ktĂłra i tak musi byĂŚ czĂŞÂściÂą kaÂżdego waszego dnia skoĂączy swĂłj pobyt, bĂŞdziecie moli wreszcie zrezygnowaĂŚ z posiadania tego gĂŞstego „pod – Âświata”, ktĂłry mieliÂście przez wieki.

[Kiara]

No, no s¹ coraz bardziej pewni siebie i aroganccy , przygotowali nam "z³ote jajko niespodziankê"..... podstêp polega na tym i¿ to nie z niego wyjmiemy prezenciki a do niego chc¹ nas zapakowaÌ i przenieœÌ w mentalny przejaw raju czyli niewola na zielonym nowym pastwisku....
Pewnie czêœÌ Ludzi z rozdziawionymi buziami poÂłknie ten perfidny podstĂŞp ale nie wszyscy , czêœÌ juÂż jest  zorientowana  iÂż to technologiczna puÂłapka technicznej cywilizacji , ktĂłrej pomaga rzÂądna wÂładzy i materialnych dĂłbr czêœÌ ludzi.
Ja temu mĂłwiĂŞ NIE! NIE! NIE! STOP! i BASTA! Koniec tej manipulacji i tych przekrĂŞtĂłw oraz podstĂŞpnego wykorzystywania Ludzkiej wolnej woli i nieÂświadomoÂści.
Gdyby naprawdĂŞ doszÂło do zrealizowania ich zamysÂłu byÂło by bardzo Âźle z nami na wiele kolejnych tysiÂącleci, uwiĂŞzienie w "zÂłotym jajku".... niezÂłe wszyscy wyczekujÂący zlot ego wieku poszli by jak te baranki na pastwisko do zÂłotej klatki! O nie! Mili moi na szczĂŞÂście wibracja tak wzrasta iÂż wszystko co niesie w sobie podstÂąp , zÂło , manipulacjĂŞ , wykorzystywanie innych Ludzi , czerpanie zysku nieuczciwe w niej siĂŞ nie mieÂści , ona to spala , bo jest duÂżo , duÂżo wyÂższa.
Wiadomo iÂż zÂłoto ma okreÂślona wibracjĂŞ najwyÂższÂą ( na tu i teraz) dlatego uÂżyto go w przestrzeni do zrobieni "klatki' w przestrzeni astralnej by zatrzymaĂŚ  przechodzÂące przezeĂą Dusze i udaremniĂŚ ³¹czenie siĂŞ z Energiom NiewcielonÂą.
Zapomniano o jednym my osobiœcie tworzymy wy¿sz¹ wibracje od z³ota jest ni¹ energia mi³oœci i ono wobec niej jest bezradne, dlatego te bia³e proszki przeró¿ne dzia³aj¹ tylko na cia³a materialne a nie na DUCHA , ON bez problemu podporz¹dkowuje sobie wszystko co jest materialne , zatem z³oto równie¿.

MyÂśl jest ponad materialnymi ograniczeniami , myÂśl ktĂłrÂą jest uczuciem tworzy materiĂŞ i dematerializuje jÂą , zatem kruszec , zÂłoto , czy jak wolicie zloty pyÂł tez jej podlega.
Zatem nasi zamorscy prorektorzy tej podstêpnej alternatywy przysz³o¶ci dla nas bêd± musieli siê pogodziæ z faktem i¿ MI£O¦Æ jest najsilniejsza i to jej wibracja, a nie z³ota wpisze "z³otymi zg³oskami" nowy temat Ludzkiego rozwoju w "Ksiêgê Istnienia Wieczno¶ci"

Amen

Kiara


ps. Gwoli wyjaœnienia jedno powtarzaj¹ce siê ci¹gle zagadnienie, a mianowicie ró¿nica miêdzy IV wymiarem który otwiera przed nami swoje WROTA CZASU, a 5 wymiarem tak powszechnie u¿ywana nazwa w tych przekazach, jaka ona jest i na czym polega?

PodstĂŞp to podstĂŞp i trzeba zawsze odczytywaĂŚ go "WIELKIMI LITERAMI!.

1. IV wymiar to wiadomo przejÂście do kolejnego po III wymiarze w ktĂłrym jest wyÂższa wibracja ,nowa wiedza i zupeÂłnie inne moÂżliwoÂści CzÂłowieka w odniesieniu do III wymiaru. PoniewaÂż zmieni siĂŞ nasze ciaÂło fizyczne w ciaÂło subatomowe , a, w nim otworzone bĂŞdziemy mieli inne parametry poznawcze ,poprzez zwiĂŞkszony odbiĂłr bodÂźcĂłw zewnĂŞtrznych i wewnĂŞtrznych naszymi bardziej rozwiniĂŞtymi 5 zmysÂłami.
Naturalny proces rozwojowy LudzkoÂści , naturalny rozkwit i korzystanie z innych percepcji jak motyl przepoczwarczony z larwy w kokonie.

2. 5 wymiar obiecywany prze te cywilizacje i nie tylko, co to jest i czym siĂŞ roÂżni?
Otó¿ nie wszyscy wiedz¹ ( ale spora czêœÌ ludzi ju¿ wie) i¿ by³y ju¿ 3 nieudane próby przejœcia Ludzkoœci do IV wymiaru, skoùczy³y siê fiaskiem , unicestwieniem ziemskich cywilizacji kataklizmami gdy u¿ywano przebiegunowania ziemi z odwróceniem jej o 180 stopni by ponownie spada³a w dól w ni¿sza wibracjê i zaczyna³a proces wznoszenia od pocz¹tku.
Obecnie Âżyjemy w 4 -tej probie podnoszenia swoich wibracji na moment przed wejÂściem w IV wymiar. Ale nasi wÂładcy nie chcÂą do tego dopuÂściĂŚ , robiÂą wszystko ( w sposĂłb obrzydliwy , okrutny i bezwzglĂŞdny), by zatrzymaĂŚ ten proces i zniewoliĂŚ nas po raz kolejny.
Nie mogÂą powiedzieĂŚ iÂż prowadzÂą nas do IV wymiaru bo to okreÂślenie jest bezwzglĂŞdnie zarezerwowane dla PLANU STWÓRCY WSZECHRZECZY   , ale mogÂą nazwaĂŚ swĂłj plan zgodnie z tym czym on jest!
A jest usiÂłowaniem uwiĂŞzienia nas w zniewoleniu po raz 5! Zatem normalnym jest iÂż prowadzÂą nas jak barany na zielone pastwisko do kolejnego 5- piÂątego ich wymiaru!
Niby niewielka ró¿nica 5D czy IV wymiar? PrzebiegÂłoœÌ i wyrachowanie , uÂżywanie podstĂŞpu na wielkÂą skalĂŞ  , psychomanipulacja , socjotechniki i technologie jeszcze nie znane wiĂŞkszoÂści ludzi.
 
Spektakle na niebie ale teÂż w sprzĂŞÂżonych technicznymi sposobami z ludzkimi mĂłzgami, zwyczajnie zmanipulowanymi i podporzÂądkowanymi odorowi mentalnych przekazĂłw naziemnego dowĂłdztwa.
Nawet sobie nie wyobra¿acie co siê dzieje naprawdê zajêci k³ótniami , personalnymi rozgrywkami o swoje priorytety i takimi tam ro¿nymi pierdo³ami.
Jak dla mnie to 95% tych wszystkich przekazów to jedna wielka œciema stworzona do podporz¹dkowania sobie ludzi ( przez ich egotyczne niedowartoœciowanie chêci¹ bycia wyj¹tkowymi) co w ca³okszta³cie tworzy tylko konkurencyjnoœÌ walcz¹cych ego o swoj¹ wyj¹tkowoœÌ.

Czy jest zatem dla nas jakiÂś ratunek? JakieÂś koÂło ratunkowe? Tak jest jedno jedyne pÂłynÂące od StwĂłrcy wszechrzeczy i z Gwiazdy Matki , to jest ENERGIA MIÂŁOÂŚCI BEZWARUNKOWEJ , ktĂłra we wÂłaÂściwym czasie dotrze na ziemie i spali swojÂą najwyÂższa wibracjÂą wszystkie wzorce o duÂżo niÂższej  ( co nie znaczy dosÂłownie spali) a raczej naÂświetli ciemne zapisy swojÂą jasnoÂściÂą pozostawiajÂąc tylko i wy³¹cznie swĂłj wpis , a raczej swoje tÂło na ktĂłrym wolna LudzkoœÌ zapisze swojÂą nowa historiĂŞ , wedle swojej wolnej woli a nie kolejnego aktu niewolnictwa.

A "wierni towarzysze" tym razem obudzÂą siĂŞ z ( jak juÂż pisaÂłam wczeÂśniej uÂżywajÂąc maÂło eleganckiego okreÂślenia , ale adekwatnego do sytuacji ) z rĂŞkÂą w nocniku...... i oby byÂło to wielkim otrzeÂźwieniem dla nich z ich obrzydliwej pazernoÂści wÂładzy i wszelakich zyskĂłw!

[east]

No tak. "Zielone pastwiska" nie kojarz¹ siê dobrze Byd³o na zielon¹ ³¹czkê jednak poleci, boÌ to wygodniej ni¿ mêczyÌ siê w tym, co jest.
PrzyczynÂą wygodnictwa jest oczywiÂście przywiÂązanie do korzyÂści ,ktĂłre dostrzeÂże JA. KaÂżda "manna z nieba" bĂŞdzie rozchwytywana na pniu ,aÂż do Âśmierci z obÂżarstwa
Im dÂłuÂższe oczekiwanie, tym wiĂŞksze Âłaknienie. No to poczekajcie jeszcze troszkĂŞ ... sÂłodcy

@Kiara

to jest ENERGIA MIÂŁOÂŚCI BEZWARUNKOWEJ , ktĂłra we wÂłaÂściwym czasie dotrze na ziemie i spali swojÂą najwyÂższa wibracjÂą wszystkie wzorce o duÂżo niÂższej  ( co nie znaczy dosÂłownie spali) a raczej naÂświetli ciemne zapisy swojÂą jasnoÂściÂą pozostawiajÂąc tylko i wy³¹cznie swĂłj wpis , a raczej swoje tÂło na ktĂłrym wolna LudzkoœÌ zapisze swojÂą nowa historiĂŞ , wedle swojej wolnej woli a nie kolejnego aktu niewolnictwa.

No dobrze. Powiedzmy, Âże energia miÂłoÂści bezwarunkowej dotarÂła, spaliÂła/naÂświetliÂła, wszystko tam wyparowaÂło z ludzi co nieharmoniczne itd ... oprĂłcz ,rzecz jasna swojej wolnej woli ...
W Twoich postach, Kiaro , silne przywiÂązanie do siebie takiej , jakÂą jesteÂś (co -powiedzmy - dotyczy  kaÂżdego czÂłowieka rĂłwnieÂż ) dalej bĂŞdzie przywiÂązywaĂŚ do wyobraÂżeĂą na temat tego jaka rzeczywistoœÌ ma byĂŚ , a jaka nie.

Co cz³owiek, to ró¿ne wyobra¿enie. Niektóre wyobra¿enia, jak wiadomo, s¹ sprzeczne. Które s¹ w³aœciwe ? Które lepsze , a które gorsze ?
To sÂą dylematy pochodzÂące z iluzorycznego JA, ktĂłrego ludzie trzymajÂą siĂŞ ponad wszystko. Te dylematy nie zniknÂą poniewaÂż kaÂżde JA bĂŞdzie dalej przywiÂązane do siebie. Zatem moÂże nastÂąpiĂŚ tak, Âże :
 
a) mi³oœÌ bezwarunkowa spali wszystko, ³¹cznie z JA i wszelkimi uto¿samieniami powoduj¹c chwilow¹ bezradnoœÌ wœród ludzi nie przyzwyczajonych do braku wiecznie zajêtego podpowiadacza/interpretatora w g³owie.
I tu zonk. Jak ¿yÌ bez dyktatora ? Trochê czasu minie zanim dojdzie myœl do g³owy, ¿e bez zagrody JA ca³a ³¹ka stoi do dyspozycji, a nawet daleko, daleko dalej.

b) nie spali uto¿samieù ,ale je wzmocni ( w myœl idei, ¿e mi³oœÌ do siebie jest najzdrowsza ) . Wówczas mo¿na siê spodziewaÌ nasilenia ego - w imiê mi³oœci bezwarunkowej rzecz jasna - i wiêkszych k³opotów.

Ten ostatni scenariusz przeÌwiczyliœmy, jako ludzkoœÌ, przy okazji Jezusa. Powsta³a po nim Instytucja nigdy nie rozwi¹za³a ¿adnego problemu, a wrêcz przeciwnie. Z powodu ludzkiej , egotycznej chciwoœci do dziœ wykorzystuje ludzi gromadz¹c gigantyczny maj¹tek rêka w rêkê z bankami i ca³ym korporacyjnym œwiatem. Rzecz jasna w Jego Imiê . Có¿. Czy bêdzie to Bóg, czy Mi³oœÌ Bezwarunkowa (w skrócie MB) ,to nie ma ró¿nicy.
PrzyszedÂł Zbawiciel i go powiesili na krzyÂżu. Przyjdzie MB i jÂą teÂż wykorzystajÂą "sÂłodcy" Na prawdĂŞ nie waÂżne co i jak przyjdzie.
Ludzkie JA to ludzkie JA mocno uczepione swojej wolnej woli.

No chyba, Âże MB zlikwiduje wolnÂą wolĂŞ ?

MB wÂłaÂściwie juÂż tu jest, tylko z powodu przywiÂązania siĂŞ do JA tego nie widaĂŚ ....

[PrzebiÂśnieg]

Kiara

No, no s¹ coraz bardziej pewni siebie i aroganccy , przygotowali nam "z³ote jajko niespodziankê"..... podstêp polega na tym i¿ to nie z niego wyjmiemy prezenciki a do niego chc¹ nas zapakowaÌ i przenieœÌ w mentalny przejaw raju czyli niewola na zielonym nowym pastwisku.

.
PozwolĂŞ tylko sobie zauwaÂżyĂŚ, Âże spryciarze zapomnieli bodaj o wiĂŞkszoÂści praw uniwersalnych.
Chyba nie dociera do nich, Âże kto co posieje to zbierze 
Z wielu tzw channelingĂłw jasno wynika, Âże za kradzieÂże z cudzych pĂłl coraz czĂŞÂściej pÂłaca swoja anihilacjÂą
east

MB wÂłaÂściwie juÂż tu jest, tylko z powodu przywiÂązania siĂŞ do JA tego nie widaĂŚ ....

Mo¿e jest za mg³¹

[Kiara]

Wybacz east ale nie wejdĂŞ w Twoje rozwaÂżania , bo jak dla mnie caÂły czas plÂączesz poglÂądy tworzÂąc jeden nieczytelny mĂŞtlik. Jak juÂż sobie z tym poradzisz zaczniesz pisaĂŚ inaczej.
To do czego dochodzisz teraz i próbujesz wszystkim na si³ê wpisaÌ w œwiadomoœÌ ja wiem ca³y czas i piszê o tym od pocz¹tku mojej bytnoœci na forum.
Doskonale wiem kim jestem ,wiem co robiĂŞ tu i wiem iÂż to jest tylko  czasowa  kreacja  mojej nad, ÂŚwiadomoÂści wyÂższego JA. To nie sÂą dla mnie Âżadne sekrety iÂż moja Ludzka postaĂŚ jest tylko maleĂąkÂą IskierkÂą mojej przeogromnej Energii , ktĂłra ma przeolbrzymiÂą ÂświadomoœÌ i nieograniczony zakres istnienia. Ja tworzĂŞ moje myÂśli a nie one mnie , chociaÂż sÂą zewnĂŞtrznym odbiciem mojej wibracji i barwy.
Ja to wszystko wiem jest to moja wewnĂŞtrzna wiedza o sobie.
Powodzenia Ci ÂżyczĂŞ w osiÂągniĂŞciu jej  lub raczej caÂłkowitego otworzenia sobie dostĂŞpu do niej.
Pomimo iÂż JA CzÂłowiek w tym czasie to tylko chwilka w oceanie istnienia , ona jest , trwa i cieszyĂŚ siĂŞ nam trzeba z tej wyjÂątkowoÂści do koĂąca jej trwania.

Kiara


ps. MB jest caÂły czas jest to pole Âżycia na ktĂłrego tle wyÂświetlajÂą siĂŞ manifestujÂą wszystkie zdarzenia fizyczne. To MY Ludzie obniÂżamy jego wibracje , przezywajÂąc zdarzenia i kreujÂąc myÂślami nowe ( w ten sposĂłb na jego tle tworzymy wymiar wibracyjny zaleÂżny od tego co i jak , myÂślimy , mĂłwimy i czynimy). Powstaje wĂłwczas przestrzeĂą o okreÂślonych parametrach , czyli wymiar w ktĂłrym ÂżyjÂą nasze kreacje i my w postaci wcielonej Iskry Energii - Ognia ÂŻycia.
O co wiĂŞc chodzi tym wÂładcÂą? O utrzymanie nas w tej przestrzeni byÂśmy nadal na tym "zielonym pastwisku" otoczonym zÂłotym pyÂłem" rozpylonym w przestrzeni trwali nadal wedle ich wzorcĂłw naszego Âżycia zapewniajÂących im ciÂągÂła dostawĂŞ energii o oczekiwanej wibracji.
ZÂłote jajko w ktĂłrym by nas zamknĂŞli ma odbiĂŚ energiĂŞ MB ktĂłra pÂłynie z przestrzeni by pomoc nam w przejÂściu z naszego III wymiaru do IV.
Chodzi o to byÂśmy nie korzystali z wzorcĂłw doskonaÂłoÂści z pola morfogenetycznego a z tego co jest w depozycie sieci informacyjnej. WiedzÂą iÂż wibracja siĂŞ podniosÂła i trzeba zmieniĂŚ taktykĂŞ i korzystaĂŚ dla siebie juÂż z najwyÂższej energii miÂłoÂści uwarunkowanej , czyli emocji uczuĂŚ. 
PodstĂŞp jest perfekcyjny ale ... niech to ale pozostanie jeszcze trochĂŞ w domyÂśle.

ÂŻadna Energia _Dusza posiadajÂąca StwĂłrczy OgieĂą ÂŻycia nie ulega nigdy unicestwieniu, nigdy , nie jest to moÂżliwe, bowiem wszyscy jesteÂśmy wieczni i niezniszczalni! Energie niosÂące w sobie OgieĂą ÂŻycia mogÂą tylko mieĂŚ "wyzerowanÂą" caÂłkowicie swojÂą pamiĂŞĂŚ i zaczynaĂŚ rozwĂłj osobisty od zera. Ale to sÂą niezwykle rzadkie przypadki i czyni to tylko StwĂłrca na ich osobistÂą proÂśbĂŞ.
Jedyni ktĂłrzy procesowi anihilacji podlegajÂą to energie syntetyczne tworzone na nasze podobieĂąstwo programy rĂłwnieÂż zapisane w wiÂązce energii ale to tylko programy zaprogramowane na samo korekty a nie na rozwĂłj. OsiÂągajÂą pewien poziom energetyczny zgodny z wibracjÂą III wymiaru i dalej juÂż nie istniejÂą.

[PrzebiÂśnieg]

Kiara

Wybacz east ale nie wejdĂŞ w twoje rozwaÂżania , bo jak dla mnie caÂły czas plÂączesz poglÂądy tworzÂąc jeden nieczytelny mĂŞtlik.

Przepraszam, ale racz zauwaÂżyĂŚ szacowna Kiara, Âże tworzone siĂŞ jeszcze mgÂły

[Kiara]

Kiara

Wybacz east ale nie wejdĂŞ w twoje rozwaÂżania , bo jak dla mnie caÂły czas plÂączesz poglÂądy tworzÂąc jeden nieczytelny mĂŞtlik.

Przepraszam, ale racz zauwaÂżyĂŚ szacowna Kiara, Âże tworzone siĂŞ jeszcze mgÂły

Tak,  tak.... PrzebiÂśniegu mgÂły i dymy oraz woale umysÂłowe za ktĂłrymi chowa siĂŞ wystraszone zmianami wielkie JA.


Kiara

[quetzalcoatl44]

no ale co zlego jest w zielonym pastwisku przeciez mielismy sie cieszyc zyciem ?