Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 07:04:28


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 [12] 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 ... 27 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: MANUSKRYPT PRZETRWANIA.....  (Przeczytany 329422 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #275 : Maj 21, 2012, 13:03:44 »

To prawda iÂż wszystkie zmiany i te bardzo istotne i te mniej istotne muszÂą zajœÌ  w pierwszej kolejnoÂści na polu energetycznym, we wzorcach. dopiero gdy tam siĂŞ trwale zapiszÂą przychodzi czas na zaistnienie zmian na ziemi w Ludzkich Âżyciach, a jest to proces, nie dzieje siĂŞ to na pstrykniĂŞcie palcami i juÂż...!
Zatem co siĂŞ wydarzyÂło? ZdjĂŞte zostaÂły naÂłoÂżone blokady energetyczne i faÂłszywe wzorce na pierwotne ktĂłre dziaÂłaÂły na Ludzkie zachowania.
Miejsca zerowania wpisĂłw w krysztaÂłach g³ównych  na ziemi pokazaÂły gdzie byÂły rozmieszczone te olbrzymie krysztaÂły  ( Japonia i Kalifornia) z faÂłszywÂą informacjÂą , prowokujÂącÂą styl Âżycia w ktĂłrym jesteÂśmy do teraz.
To nie byÂły dobre wzorce , nie czyniÂły rozwoju na ziemi nie dawaÂły LudzkoÂści szczĂŞÂścia , harmonii ni godnoÂści Âżycia. Wszystko co siĂŞ na nich opieraÂło byÂło naszym zniewoleniem i degradacjÂą form Âżycia.
KiedyÂś dawno temu zablokowano wzorce Europy i Egiptu wprowadzajÂąc te faÂłszywe. Dzisiaj wiele opcji synĂłw ciemnoÂści w przeró¿ny sposĂłb chciaÂło je zatrzymaĂŚ , nie dopuÂściĂŚ do wyzerowania dawnych zastĂŞpczych  wpisĂłw  , zasiliĂŚ  je  nadal energiom roÂżnych paskudnych rytua³ów , w³¹cznie z energiom Âśmierci.
Nie wiem czy s¹ tak zadufani w sobie , czy tak nieœwiadomi , czy tak perfidni, czy tak maj¹cy zmanipulowane mózgi i¿ nie odró¿niaj¹ dobra od z³a?

ZaskakujÂą mnie ich dziaÂłania i ich reakcje na swojÂą juÂż niemoc, no có¿? Dla nich teÂż nadejdzie moment otrzeÂźwienia, bo to co zaistniaÂło w przestrzeni zrzuci wszystkie maski dobroci pozornej  z ludzkich twarzy. OdsÂłoni siĂŞ prawda o kaÂżdym z nas o kaÂżdym bez wyjÂątku , tak, tak o mnie teÂż.

Proces nie jest dÂługi bo przyspieszenie zwiĂŞksza siĂŞ , zatem zaistniejÂą zdarzenia , ktĂłre bezceremonialnie dokonajÂą odsÂłony.

A sytuacja jest taka jak  aktorzy na scenie bez kostiumĂłw , rekwizytowy i dekoracji z zapomnianym tekstem roli.... gramy teraz siebie , prawdĂŞ o sobie. I to w peÂłnym Âświetle jupiterĂłw przy peÂłnej widowni, kto kim naprawdĂŞ  jest ma szansĂŞ zademonstrowaĂŚ , suflerĂłw zaÂświatowych juÂż nie ma.

A nowe wzorce , ktĂłre zastÂąpiÂą te wygaszone w  znikajÂącej juÂż kompletnie sieci informacyjnej? To nie nowe tak naprawdĂŞ wiedza, to powracajÂące stare , te pradawne , piĂŞkne oparte na logice , harmonii i miÂłoÂści , budujÂące mÂądroœÌ serca. One zawsze byÂły , ale byÂły zdeptane , nakryte manipulacjÂą dla korzyÂści materialnej i dominacji.
No có¿ pora na powrót... kto ma czyste serce i dobre intencje nie krzywdzenia nie musi siê niczego obawiaÌ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2012, 15:03:41 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #276 : Maj 21, 2012, 13:51:18 »

@Kiara

Cytuj
No có¿ pora na powrót... kto ma czyste serce i dobre intencje nie krzywdzenia nie musi siê niczego obawiaÌ.
To dopiero pocz¹tek upadku starych wzorców. ¯adne istnienie nie ma siê czego obawiaÌ. JA - stworzone z myœli , przekonaù i wyobra¿eù tak. "Ty" siê mo¿esz obawiaÌ, bo "Ty" nie istniejesz. Inna czêstotliwoœÌ taktowania zegara wszechœwiata nie da ju¿ oparcia w to¿samoœci zbudowanej z przekonaù "myœlicielskich". "Polka" dopiero siê zaczyna. Im wiêkszy opór, tym wiêcej bólu i cierpienia wiêc pozwól temu przep³yn¹Ì. OdpuœÌ to, co trzyma Ciê.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #277 : Maj 21, 2012, 14:55:35 »

Wiesz co east o tym nie istnieniu  powymawiaj innym , mnie naprawdĂŞ nie musisz bo JA istniejĂŞ istniaÂłam i istnieĂŚ bĂŞdĂŞ niezaleÂżnie od Twojego wysiÂłku udowadniania mojego nieistnienia.
Ja nie doznajĂŞ Âżadnego bĂłlu ni cierpienia ,nic mnie nie trzyma, jestem radosna , szczĂŞÂśliwa i peÂłna miÂłoÂści, moÂże pisz zasiewie , nie wmawiaj we mnie doznaĂą ktĂłrych nie mam.
JakoÂś niezmiernie trudno Ci to zrozumieĂŚ.
Skoro nie istniejesz to po co jeszcze tak zawziĂŞcie walczysz z majÂącymi inne zdanie istniejÂącymi sobie bardzo piĂŞknie?

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #278 : Maj 21, 2012, 16:26:47 »

@Kiara
Cytuj
Skoro nie istniejesz to po co jeszcze tak zawziĂŞcie walczysz z majÂącymi inne zdanie istniejÂącymi sobie bardzo piĂŞknie?
Czujesz siĂŞ dotkniĂŞta ? UraÂżona ? KtoÂś Ci czegoÂś ujmuje ?

Nie walczĂŞ , bo nie ma komu walczyĂŚ ani o co walczyĂŚ. Jest przedstawianie innej perspektywy, alternatywnej perspektywy. ByĂŚ moÂże skorzystasz , ale nie ma przymusu.
ÂŻycie uczy, Âże nie raz  wymyÂślona rzeczywistoœÌ ,ktĂłra wydaje siĂŞ poukÂładana jak lukrowany domek z piernikĂłw (och sÂłodcy MrugniĂŞcie ) to fikcja. UmrzeĂŚ z fikcjÂą w oczach moÂże jest sÂłodko, ale szkoda na to inkarnacji MrugniĂŞcie

ZresztÂą , masz racjĂŞ. Istniej sobie bardzo piĂŞknie, ale wiedz, ze to nie zawsze oznacza prawdziwe istnienie.

To jest forum i pokojowe, nie uwÂłaczajÂące  pisanie opozycyjnych treÂści wobec Twoich nie jest zakazane.
Przynajmniej temat siĂŞ rozwija MrugniĂŞcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #279 : Maj 21, 2012, 16:52:53 »

east

Cytuj
Przynajmniej temat siĂŞ rozwija

Tylko tyle? DuÂży uÂśmiech

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #280 : Maj 21, 2012, 17:01:56 »

Cytat: east
Przynajmniej temat siĂŞ rozwija   

…ktĂłry to juÂż odcinek odysei?   Chichot
Piszesz „Manuskrypt Przetrwania” bez „JA”, o sÂłodki eaÂścieDuÂży uÂśmiech
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #281 : Maj 21, 2012, 20:04:57 »

Tak
Zawsze zastanawiam siê je¿eli easta niet to jaka jest zasadnoœÌ pisania przez hm...no nie wiem coœ tam siê podaje jako east wiêc pytam te coœ o zasadnoœÌ Cool
Znaczy zaufam szacownej ptak, Âże to coÂś jest sÂłodkie  DuÂży uÂśmiech
Ale coto jest DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2012, 20:05:29 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #282 : Maj 21, 2012, 20:29:48 »

Przebiœniegu, Istnienie JEST. Myœli p³yn¹ i przelewaj¹ siê na formê forumowej wypowiedzi. Musisz tu doszukiwaÌ siê kogoœ na si³ê ?
Robisz to poniewaÂż JA zawsze to robi MrugniĂŞcie
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #283 : Maj 21, 2012, 20:39:16 »



PoszperaÂłem dziÂś w mojej bibliotece tak wiĂŞc zaserwuje takÂą staroc DuÂży uÂśmiech

 

..Cokolwiek robisz, niechaj zawsze towarzyszy ci jedna rzecz: bÂądÂź Âświadomy siebie. Jesz – bÂądÂź Âświadomy siebie. Chodzisz – bÂądÂź Âświadomy siebie. SÂłuchasz, mĂłwisz – bÂądÂź Âświadomy siebie. Kiedy jesteÂś zdenerwowany, bÂądÂź Âświadomy, Âże to ty siĂŞ denerwujesz. W chwili kiedy ogarnia ciĂŞ zÂłoœÌ, bÂądÂź Âświadomy, Âże jesteÂś zÂły. To ciÂągÂłe pamiĂŞtanie o sobie wyzwala w tobie pewnÂą subtelnÂą energiĂŞ. Krystalizuje siĂŞ twoja Istota.

Zwykle jesteÂś jak luÂźny worek! NieuksztaÂłtowany, bez swego centrum – tylko pÂłynnoœÌ, mieszanina wielu rzeczy. NiestaÂły i zmieniajÂący siĂŞ tÂłum bez Âżadnego pana. ÂŚwiadomoœÌ robi z ciebie pana – a kiedy mĂłwiĂŞ pana – nie mam na myÂśli kontrolera. Kiedy mĂłwiĂŞ, ÂżebyÂś byÂł panem, chodzi mi oto, ÂżebyÂś byÂł obecny – nieustannie obecny. Cokolwiek robisz lub czego nie robisz, miej zawsze ÂświadomoœÌ, Âże jesteÂś.

To odczuwanie siebie, odczuwanie Âże jesteÂś, tworzy w tobie Âśrodek – Âśrodek spokoju, ciszy, wewnĂŞtrznego opanowania. Jest to „wewnĂŞtrzna siÂła”. DosÂłownie. Dlatego wszyscy buddyÂści mĂłwiÂą o „ogniu ÂświadomoÂści” – to naprawdĂŞ jest ogieĂą. JeÂśli zaczniesz byĂŚ Âświadomy, poczujesz w sobie nowÂą energiĂŞ, nowy ogieĂą, nowe Âżycie. I dziĂŞki temu nowemu Âżyciu, nowej mocy, nowej energii, wiele rzeczy, ktĂłre w tobie dominowaÂły, zniknie. Nie musisz z nimi walczyĂŚ…

…KtoÂś przychodzi, chwali ciĂŞ, twoje ego rozdyma siĂŞ i czujesz siĂŞ Âświetnie… A za chwilĂŞ nadejdzie ktoÂś, kto przekÂłuje ciĂŞ jak szpilkÂą i bĂŞdziesz leÂżaÂł pÂłasko na podÂłodze. Nie jesteÂś panem samego siebie. KaÂżdy moÂże ciĂŞ obraziĂŚ, zasmuciĂŚ, zezÂłoÂściĂŚ, zirytowaĂŚ, zniecierpliwiĂŚ, sprowokowaĂŚ do walki, wywoÂłaĂŚ twoje szaleĂąstwo…

…Kiedy ktoÂś ciĂŞ obraÂża, musisz staĂŚ siĂŞ odbiorcÂą, musisz zaakceptowaĂŚ to, co mĂłwi; jedynie wtedy rodzi siĂŞ twoja reakcja. Jednak, jeÂżeli nie zaakceptujesz, jeÂżeli jesteÂś ponad te obelgi, trzymasz dystans, zachowujesz spokĂłj – co moÂżna ci zrobiĂŚ?…

…CzÂłowiek Âświadomy rozumie, dziaÂła. CzÂłowiek nieÂświadomy reaguje jak maszyna. Ale rzecz nie tylko w tym, Âże czÂłowiek Âświadomy po prostu obserwuje – obserwowanie, to zaledwie jeden z aspektĂłw jego jaÂźni…

Kiedy dziaÂłasz z chwili na chwilĂŞ, w peÂłni Âświadomie i uwaÂżnie, rodzi siĂŞ w tobie wielka inteligencja. Zaczynasz jaÂśnieĂŚ, bÂłyszczeĂŚ, stajesz siĂŞ rozÂświetlony. To zdarza siĂŞ dziĂŞki dwĂłm rzeczom: obserwacji i dziaÂłaniu bĂŞdÂącym wynikiem obserwacji. JeÂśli obserwacja nie niesie za sobÂą Âżadnego dziaÂłania – popeÂłniasz samobĂłjstwo.

Obserwowanie powinno prowadziÌ do dzia³ania, do nowego sposobu dzia³ania. Wprowadza ono do dzia³ania now¹ jakoœÌ. Obserwujesz, jesteœ ca³kiem spokojny i milcz¹cy. Dok³adnie widzisz jaka jest sytuacja i dziêki temu rodzi siê twoja odpowiedŸ. Cz³owiek œwiadomy odpowiada, nie odreagowuje. Jego dzia³anie bierze siê ze œwiadomoœci, nie z twojej nim manipulacji. Oto ró¿nica. Tote¿ miêdzy obserwacj¹ a spontanicznoœci¹ nie ma ¿adnej sprzecznoœci. Obserwacja to pocz¹tek spontanicznoœci, spontanicznoœÌ to wynik obserwacji.

CzÂłowiek, ktĂłry naprawdĂŞ rozumie, dziaÂła doskonale, peÂłniÂą siebie, dziĂŞki temu, Âże dziaÂła natychmiast, w tej samej chwili, z g³êbi swej ÂświadomoÂści. Jest jak lustro. CzÂłowiek zwykÂły, nieÂświadomy, nie jest jak lustro tylko jak naÂświetlona klisza. Jaka jest miĂŞdzy nimi ró¿nica? Klisza, raz naÂświetlona, staje siĂŞ bezuÂżyteczna. DocierajÂą do niej wraÂżenia, zostajÂą utrwalone – stajÂą siĂŞ fotografiÂą. Ale trzeba pamiĂŞtaĂŚ, Âże fotografia to nie jest rzeczywistoœÌ. RzeczywistoœÌ siĂŞ rozwija. MoÂżesz zrobiĂŚ zdjĂŞcie ró¿y w pÂąku. Jutro zdjĂŞcie bĂŞdzie takie samo, ale jeÂśli porĂłwnasz je z ró¿¹ – ona juÂż siĂŞ zmieniÂła…

OSHO O ÂŚWIADOMOÂŚCI
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #284 : Maj 21, 2012, 21:55:46 »

Cytuj
Kiedy dziaÂłasz z chwili na chwilĂŞ, w peÂłni Âświadomie i uwaÂżnie, rodzi siĂŞ w tobie wielka inteligencja. Zaczynasz jaÂśnieĂŚ, bÂłyszczeĂŚ, stajesz siĂŞ rozÂświetlony. To zdarza siĂŞ dziĂŞki dwĂłm rzeczom: obserwacji i dziaÂłaniu bĂŞdÂącym wynikiem obserwacji. JeÂśli obserwacja nie niesie za sobÂą Âżadnego dziaÂłania – popeÂłniasz samobĂłjstwo.

Zobacz jak Osho (no tak, wszak autorytet Mrugniêcie ) buduje to¿samoœÌ z uwa¿noœci.

Uwa¿noœÌ JEST - wystarczy na tym poprzestaÌ !

Dodanie do tego czegokolwiek jeszcze to budowanie toÂżsamosci "oÂświeconego". Ha, a jeÂśli nie sprostasz , jeÂśli nie dziaÂłasz  to samobĂłjstwo.. No do licha, jak moÂżesz zabiĂŚ coÂś/kogoÂś, co nie istnieje CoÂś
Bo wielce "oÂświecony" umysÂł kombinuje, konfabuluje, Âże jeÂśli nie zadziaÂłasz to siĂŞ .. sam siĂŞ zabijesz hehehe .. Co za wielka rzecz. Samo-bĂłjstwo.
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #285 : Maj 22, 2012, 11:18:20 »

Kolejny odcinek 142. NazwaÂłbym to sianiem wÂątpliwoÂści i obrazowaniem efektĂłw w duszach "starego porzÂądku".

Rêkopis przetrwania - czêœÌ 142
22 maj 2012 |  aisha north

PoniewaÂż czas toczy siĂŞ i wszystko zaczyna nabieraĂŚ coraz wiĂŞcej rozmachu, a to moÂżna pod wieloma wzglĂŞdami porĂłwnaĂŚ do poczÂątku lawiny. MaÂła i niepozorna na poczÂątku, ale wkrĂłtce zaczyna siĂŞ rozwijaĂŚ zarĂłwno pod wzglĂŞdem wielkoÂści, jak  i szybkoÂści, a po krĂłtkim czasie, nie moÂże byĂŚ zatrzymana. Wszystko w dó³ wzgĂłrza zostaje rozbite na kawaÂłki, jeÂśli zdarzy siĂŞ temu staĂŚ na drodze tej nie powstrzymanej siÂły, wiĂŞc tak samo z tymi na ró¿ne sposoby kataklizmowymi zmianami, ktĂłrych bĂŞdziecie Âświadkami, gdy zaistniejÂą na waszej planecie. Ponownie, nie uÂżywamy sÂłowa kataklizm odnoszÂącego siĂŞ do przypadku ogromnych rozmiarĂłw wydarzeĂą, ale raczej do niewÂątpliwych faktĂłw, Âże dla tych, ktĂłrzy jeszcze ustawiajÂą siĂŞ na utrzymywanie status quo, wszystkie zmiany zostanÂą wydajÂą siĂŞ byĂŚ pewnego rodzaju katastrofami w ich pamiĂŞtnikach, i do takich zmian odnosimy siĂŞ tutaj, nie bĂŞdzie braku wszelkich kataklizmĂłw dla nich.

Widzicie, ich œwiat zamierza gwa³townie siê zatrzymaÌ, innymi s³owy, ich œwiat zbudowany na ujarzmieniu innych, aby faworyzowaÌ niektórych i nie mo¿e powstrzymaÌ ataku si³, które zosta³y uwolnione na waszej planecie. Jak na razie, nic nie mo¿e powstrzymaÌ tego wielkiego rozmachu zmian, które przetaczaj¹ siê w kierunku waszych wybrze¿y, nawet jeœli te samozwaùcze moce istniej¹ce w œwiecie nadal staraj¹ siê utrzymaÌ jak zwykle, nie mog¹ przes³oniÌ faktu, ¿e coœ jest nie tak i ¿e ich ca³y system jest na pograniczu upadku. Biegaj¹ tam i z powrotem, organizuj¹c spotkanie po spotkaniu, próbuj¹c na pró¿no wzmocniÌ nie tylko wasz¹ wiarê w ich umiejêtnoœci do rz¹dzenia, ale ich w³asn¹ równie¿. Widzicie, w¹tpliwoœci zaczê³y wkradaÌ siê w umys³y tych potê¿nych mê¿czyzn i kobiet te¿, gdy¿ jak wszyscy maj¹ serce, które cicho szepta³o do nich ich tajemnice. Wielu z nich uda³o siê uciszyÌ ten dobry g³os, ale s¹ niektórzy z tych pozornie zatwardzia³ych mê¿czyzn i kobiet, którzy nie mog¹ zignorowaÌ tego natarczywego g³os w œrodku, a kiedy go s³ysz¹, strach bêdzie wkradaÌ w ich umys³y, poniewa¿ widz¹, ¿e ich droga prowadzi ich przez ca³e ¿ycie dos³ownie do ruiny

WiĂŞc co zrobiÂą, ci mĂŞÂżczyÂźni i kobiety u wÂładzy, gdy zacznÂą rozumieĂŚ, Âże ich wÂładza opiera siĂŞ jedynie na strachu, a teraz strach bĂŞdzie rzeczywiÂście peÂłzaÂł po nich i atakowaÂł ich. WpadnÂą w ten strach i wychÂłostajÂą siĂŞ, czy zamiast tego wybiorÂą zobaczyĂŚ przyczynĂŞ tego drugiego wewnĂŞtrznego  gÂłosu? GÂłos rozsÂądku, czy gÂłos miÂłoÂści, jedyny gÂłos, ktĂłry moÂże daĂŚ im radĂŞ, Âże powinni odejœÌ. Czas pokaÂże, gdyÂż lawina nabiera rozpĂŞdu, jak mĂłwiliÂśmy. Ale, jak juÂż wspomniano, przygotujcie siĂŞ na zaskoczenie moi drodzy, gdyÂż moÂżecie zobaczyĂŚ trochĂŞ nieoczekiwane zachowanie ze strony niektĂłrych bardzo nieoczekiwanych ludzi na bardzo ró¿nych stanowiskach. WiĂŞc nie przyjmujcie niczego za pewnik, to jest rĂłwnieÂż informacja, ktĂłrÂą naleÂży powtarzaĂŚ w takich czasach. Nawet jeÂśli moÂżecie mieĂŚ wasze serce nastawione na pewien wynik, mamy jeszcze kilka niespodzianek w naszym rĂŞkawie, wiĂŞc pomoc moÂże przyjœÌ w postaci bardzo nietypowej formie z bardzo nietypowej kwatery, ale pozostaĂącie upewnieni, Âże bĂŞdzie to bardzo mile widziana i rzeczywiÂście skuteczna pomoc kiedy nadejdzie.

To wszystko co mamy dla Was na dziÂś rano drogie dusze. JesteÂśmy Âświadomi, Âże macie doœÌ ciĂŞÂżko asymilujÂąc ta nowÂą czĂŞstotliwoœÌ, wiĂŞc niech wasze ciaÂło prowadzi was i dajcie mu to, co trzeba, aby pomĂłc mu zregenerowaĂŚ siĂŞ  po tej ciĂŞÂżkiej wstawce. Odpoczywajcie dobrze i bawcie siĂŞ dobrze, jak mĂłwiÂą. ZarobiliÂście,  kaÂżdy trochĂŞ ulgi, kaÂżdy na swĂłj sposĂłb, wiĂŞc najlepiej wykorzystaĂŚ, aby daĂŚ sobie trochĂŞ wytchnienia, jeÂśli moÂżecie.

---
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #286 : Maj 22, 2012, 11:30:58 »

east
Cytuj
Bo wielce "oÂświecony" umysÂł kombinuje, konfabuluje, Âże jeÂśli nie zadziaÂłasz to siĂŞ .. sam siĂŞ zabijesz heheheast
Ja bym nazwaÂł intelekt Ty nazywasz umysÂł (jak zwaÂł tak zwaÂł) w kaÂżdym razie podpisze siĂŞ pod tym co napisaÂłeÂś ba wypije piwko - zdrowie DuÂży uÂśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #287 : Maj 24, 2012, 18:56:50 »

Dzisiejszy odcinek nawija o ciÂągÂłych zmianach, a w zasadzie o zmianach w zmianach, gdzie nic pewnego na tej Ziemi juÂż nie istnieje, ciekawe, bo niektĂłrzy w "starym" nadal majÂą siĂŞ dobrze, albo jeszcze lepiej.


Rêkopis przetrwania - czêœÌ 143
24 maj 2012 |  aisha north

Dzisiaj chcielibyœmy siêgn¹Ì trochê dalej do zachodz¹cych zmian. Mimo, ¿e na powierzchni mog¹ one nie byÌ tak widoczne jak niektórzy z was chc¹, b¹dŸcie pewni, ¿e ten œwiat rzeczywiœcie wzi¹³ du¿y krok w kierunku nowej przysz³oœci. Dajcie nam wyjaœniÌ. Te ostatnie dni pokaza³y wzmo¿on¹ aktywnoœci w nap³ywu energii, która jest wysy³ana na wasz¹ planetê, a my idziemy o zak³ad, ¿e dla wiêkszoœci z was, mia³o to kszta³t dodatkowych objawów fizycznych, takich jak bóle cia³a i przerywane wzorce snu i byÌ mo¿e podwy¿szone poczucie pobudzenia, tak, ¿e nie mogliœcie po prostu usi¹œÌ i zrelaksowaÌ siê niezale¿nie od tego jak zmêczony wasz organizm by³. I tak jak wy, reszta tej planety sta³a siê niemal zmuszona do jazdy. Nic nie ma zezwolenia na odpoczynek bierny i obojêtny teraz, gdy¿ przyby³ czas potrz¹saj¹cy luŸno na wiêcej sposobów ni¿ jeden.

Dla wielu to mo¿e siê przejawiaÌ nag³ymi przesuniêciami rzeczy wokó³, zarówno w sensie fizycznym, jak przesuwanie mebli wokó³ i przemodelowanie waszego otoczenia, przez wykonywanie dodatkowych Ìwiczeù takich jak bieganie lub innych forsownych dzia³alnoœci lub poprzez rozbijanie starych wzorców, takich jak miejsce zamieszkiwania, zmiana swojej pracy, a mo¿e nawet twojego partnera. Widzicie, wszystko jest popychane o tyle bardziej teraz, ¿e te nowe energie przysz³y i oznajmi³y ich obecnoœÌ, i jako takie, nic nie pozostanie nietkniête przez te "przerywacze", jeœli mo¿emy u¿yÌ takiego s³owa. Wiêc jeœli weŸmiecie trochê czasu, aby to rozwa¿aÌ, bêdziecie bardziej zdolni zobaczyÌ konsekwencje tego nie tylko w swoim ¿yciu, ale tak¿e w œwiecie wokó³ Was.

Pamiêtajcie, ¿e oznacza to, ¿e nie mo¿ecie ju¿ d³u¿ej braÌ niczego za pewnik, wiêc nie zdziwcie siê, jeœli coœ dziwnego i niespodziewanego powinno siê zdarzyÌ. Bo uwierzcie nam, ¿e siê zdarzy. Wszystko jest badane, teraz, gdy wszystkie stare umowy zosta³y uznane za niewa¿ne. Wiêc rozejrzyjcie siê wokó³ was, poniewa¿ to, co widzicie wokó³ siebie dzisiaj mo¿e nie byÌ takie samo, jak to co zobaczycie wokó³ siebie jutro, i rozumiemy to, zarówno na p³aszczyŸnie osobistej, ale tak¿e na œwiatowej. Nikomu nie bêdzie dozwolone po prostu iœÌ w tej samej starej koleinie, a ludzie bêd¹ popychani o w ró¿nych kierunkach.

OczywiÂście bĂŞdzie to miaÂło wiele ciekawych konsekwencji, choĂŚ nie ma nic, Âżeby obawiaĂŚ siĂŞ wiĂŞcej niÂż o zmianĂŞ w swoim Âżyciu, czy jesteÂście wybranym politykiem, chirurgiem lub zwykÂłym obywatelem ÂżyjÂącym po prostu swoim codziennym Âżyciem. Ale teraz wszyscy bĂŞdÂą spotykali zmiany w ich Âżyciu, czy sÂą duÂże czy maÂłe, bĂŞdÂą one staÂłym towarzyszem dla was w tym nadchodzÂącym okresie. Znowu, nie moÂżecie braĂŚ niczego za pewnik, juÂż dÂłuÂżej, i nie moÂżecie juÂż poruszaĂŚ siĂŞ za pomocÂą swojego auto pilota, tak jak to byÂło. Innymi sÂłowy, wszystko, co macie w waszym Âżyciu zostanie wziĂŞte do przeglÂądu, a sami znajdziecie siĂŞ nawigujÂącymi w bardziej skrupulatny sposĂłb od teraz. Po prostu nie moÂżecie juÂż dziaÂłaĂŚ na zasadzie odruchu tak jak poprzednio, jako Âże ta opcja nie jest juÂż dostĂŞpna. Ani dla Was, ani dla kogokolwiek innego, wiĂŞc bÂądÂźcie przygotowani, aby zobaczyĂŚ niektĂłre ciekawe twarze w przyszÂłoÂści, gdyÂż Wy wszyscy  teraz musicie chwyciĂŚ mocno kierownicĂŞ w celu zapewnienia kontroli nad kaÂżdym aspektem waszego Âżycia. Nigdy wiĂŞcej Âżeglowania w tej samej starej koleinie. To jest czas dla wszystkich, aby siĂŞ obudzili i zobaczyli, gdzie idÂą, gdyÂż chodzenie na Âślepo przed siebie nie jest juÂż dozwolone.

---
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #288 : Maj 26, 2012, 18:32:43 »

Chyba energie trochĂŞ zelÂżaÂły, bo Wierni Towarzysze wysmarowali dÂłuÂższy wywĂłd. Nadal mowa o energiach, teraz w kontekÂście  Âżeglowania.


Rêkopis przetrwania - czêœÌ 144
26 maj 2012 |  aisha north

Jak ju¿ wspomniano wczeœniej, teraz nadszed³ czas na przyspieszenie. Wielu z was ju¿ poczu³o to bardzo mocno w swoim ciele fizycznym, a my mo¿emy zgodziÌ siê z nimi, potwierdzaj¹c, ¿e nie mo¿na w ¿aden sposób przyrównaÌ tego do niczego, czego ju¿ doœwiadczyliœcie. I s³usznie, poniewa¿ przyspieszenie têtna to jest coœ, co bêdzie mieÌ wiele przejawów, nie tylko w waszym ciele fizycznym, ale tak¿e wszystkim, co macie wokó³ siebie. I odnosi siê to zarówno do widzialnych i niewidzialnego królestw tutaj, gdy¿ ten wspania³y nowy utwór gra siê we wszystkich harmonicznych i dlatego dotyka do g³êbi wszystkiego. Na pocz¹tku nie wiele bêdzie widoczne z tego wszystkiego, ale po chwili wszystko bêdzie dostosowane, a raczej wytrenowane, i przez to, wielu zacznie dzia³aÌ, lub œpiewaÌ razem. Bêdzie to mia³o wiele, wiele korzystnych skutków, ale pamiêtajcie, ¿e niektóre rzeczy mog¹ wygl¹daÌ mniej korzystne ni¿ one tak naprawdê s¹.

Dajcie nam wyjaœniÌ. Mo¿ecie nie mieÌ œwiadomoœci, ¿e ró¿ne czêstotliwoœci mog¹ pracowaÌ razem na ró¿ne sposoby. Niektóre s¹ bardzo zgodne, podczas gdy inne wydaj¹ siê byÌ bardzo uci¹¿liwe, a kiedy siê je ³¹czy, wynika dysharmonia, a wynik mo¿e byÌ bardzo dramatyczny. To jest jak zderzenie ró¿nych d³ugoœci fali, podobnie jak chaotyczne wzorce, który pojawiaj¹ siê, gdy fale o ró¿nych rozmiarach spotkaj¹ siê na oceanie. Powolny, sta³y rytm zostanie zak³ócony przez wzorzec skrzy¿owania z szybszymi i krótszymi falami, a nastêpnie wszystko zostanie wyrzucone z synchronizacji, dopóki nie po³¹czy siê w harmonijny wzór jeszcze raz. Tak te¿ bêdzie na waszej planecie w tym nadchodz¹cym okresie.

Nie tylko wy, ale wszystko, co istnieje tutaj rzeczywiÂście sama planeta zostaÂła pofaÂłdowana we wÂłasnym staÂłym rytmie przez eony, ale teraz, dziĂŞki tym nowym, przychodzÂącym i "przeÂłomowym" energiom, ten wzĂłr zostanie przerwany, a okres chaosu wybuchnie zanim wszystko osiÂądzie na nowy - i moÂżemy tylko powiedzieĂŚ, zdrowszy - wzĂłr dla wszystkich. WÂłaÂśnie odczuwacie skutki tego w swoim ciele, jak wspomniano wczeÂśniej, i to moÂże byĂŚ w jakiÂś sposĂłb nieco mylÂące i byĂŚ moÂże niepokojÂące uczucie. BĂŞdzie to rĂłwnieÂż wpÂływaĂŚ na ciaÂło emocjonalne, gdyÂż wszystko jest tak ÂściÂśle zwiÂązane i nie moÂżna oddzieliĂŚ jednego procesu od drugiego. Dlatego teÂż, w wielu aspektach poczujecie siĂŞ jakby brnÂąc w krzyÂżujÂące siĂŞ prÂądy przecinajÂących fal w tej chwili, i to bĂŞdzie wyglÂądaÂło jakby was rzucaÂło i odwracaÂło bez pozornego ruchu do przodu. Podobnie jak pÂływajÂące kawaÂłki koÂłyszÂą siĂŞ w wyniku przejÂścia statku, tak wy bĂŞdziecie siĂŞ czuĂŚ jak rzucani bez poczucia kierunku, i to bĂŞdzie naprawdĂŞ bardzo niepokojÂące dla wiĂŞkszoÂści z was. Wystarczy pamiĂŞtaĂŚ, drodzy, nawet jeÂśli nie czujecie Âżadnego poczucia kierunku, w chwili obecnej istnieje silna fala prÂądu popychajÂąca was we wÂłaÂściwym kierunku, a wkrĂłtce wszyscy bĂŞdziecie mogli czuĂŚ to powolne i rĂłwnomierne pchanie do przodu.

Wiêc nie traÌcie wiary w siebie i w ten proces i miejcie na uwadze fakt, ¿e jesteœcie wy³¹cznie przetaczani w tym g¹szczu skrzy¿owanych pr¹dów, i ¿e w rzeczywistoœci jest to najlepszym miejsce w tej chwili. Poza tym, wszyscy chc¹ zmian, i to uczucie rozpadania siê na kawa³ki to wyraŸny sygna³, ¿e zmiana jest nie tylko nieuchronna, ale ju¿ zaczyna mieÌ miejsce.

A jeœli czujecie siê bardziej ni¿ trochê zak³óceni tym procesem, nie zapominajcie, ¿e reszta œwiata bêdzie doœwiadcza³a relatywnie jeszcze wiêkszego wp³ywu tych nowych potê¿nych fal, popychaj¹cych ten stary i stateczny rytm, w którym wszystko by³o tak zahipnotyzowane przez co prawie zasypialiœcie za kierownic¹. Jak ju¿ wspomniano wczeœniej, nadszed³ czas, aby wy³¹czyÌ auto pilota i uchwyciÌ mocno kierownicê. W przeciwnym razie mo¿ecie byÌ wiêcej ni¿ trochê miotani przez skutki tych wielkich fal energii, które dos³ownie wysadzaj¹ drogê przez œcianê niezmiennej fali, która pcha³a was wszystkich w z³ym kierunku przez tak d³ugi czas. I tak jak hartowani ¿eglarze, zaufajcie, ¿e statek jest wiêcej ni¿ zdolny do przetrwania jakichkolwiek sztormów, , tak d³ugo, jak d³ugo nie stracicie g³owy i nie zaczniecie robiÌ g³upich rzeczy, jak wpadniecie w strach. Nastêpnie, mo¿ecie ulec pokusie, aby spróbowaÌ wyprzedziÌ sztorm i uparcie pod¹¿aÌ w tym samym kierunku co poprzednio. To nie by³oby wskazane, poniewa¿ wasz statek bêdzie znacznie bardziej bieg³y, jeœli mu pozwolicie przetrwaÌ burzê przez ¿eglowanie z wiatrem zamiast próbowaÌ walczyÌ przeciw niemu. W ten sposób ominiecie ryzyko wywrócenia, a kiedy niebo bêdzie wreszcie jasne, znowu zobaczycie, ¿e chocia¿ byc mo¿e padliœcie ofiar¹ ma³ego rozdarcia w takielunku, nadal bêdziecie w stanie ukoùczyÌ t¹ podró¿.

Sytuacja bêdzie siê ró¿niÌ naprawdê dla tych, którzy dos³ownie przymykaj¹c oko na burzê, odmawiaj¹c wszelkiego pola manewru myœlom, ¿e zmiana kursu mo¿e byÌ bardziej ostro¿ny. Oni dos³ownie bêd¹ wydmuchiwani z wody, gdy¿ ich statek nie jest wystarczaj¹co trwa³y, aby przechytrzyÌ te wiatry zmian. Wiêc zamykajcie luki drodzy, poniewa¿ bêdziecie œwiadkami najwiêkszych fal, jakie kiedykolwiek uderza³y w wasze brzegi. Jesteœcie wykonani z mocnej materii, i jesteœcie wystarczaj¹co inteligentni, aby wiedzieÌ, ¿e trzymanie siê z starej gwardii i lekcewa¿enie przychodz¹cych sygna³ów bêdzie tylko katastrof¹. Wszystkim uda siê utrzymywaÌ na powierzchni, co najmniej tak d³ugo, jak nie dopuszcz¹ starego, aby przeci¹gnê³o ich dó³. Ju¿ pozbyliœcie wystarczaj¹cych iloœci niepotrzebnych ³adunków wiêc bêdziecie dobrze przygotowani do prowadzenia dobrze wywa¿onej p³ywalnoœci w tych mieszaj¹cych siê wodach. Inni nie bêd¹ tak szczêœliwi, gdy¿ oni zaopatrzyli swój statek w zbyt wiele zrabowanych dóbr. Có¿, pozwólcie nam tylko powiedzieÌ, ¿e na pewno bêd¹ p³aciÌ wysok¹ cenê za swoje bogactwa i chciwoœÌ, poniewa¿ szybciej ich przeci¹¿one statki zostan¹ zatopione przez gwa³towny atak tych sztormowych mórz.

Nie bĂłjcie siĂŞ wiatrĂłw zmian, drodzy, nawet jeÂśli one wydaja potĂŞÂżny ryk, gdy przychodzÂą one roztrzaskaĂŚ wszystko. Nie bĂŞdziecie zaskoczeni, jak wielu innych, i sÂądzimy, Âże bĂŞdziecie wszyscy wydawaĂŚ okrzyki radoÂści, gdy poczujecie pierwsze podmuchy bicia wiatru w twarz.

---
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
east
Gość
« Odpowiedz #289 : Maj 26, 2012, 20:19:48 »

ÂŻeglarski Âżargon nawet fajny Chichot
Tak siê dzieje od bardzo dawna, od zawsze. Sztuka ¿eglowania to nie jest zmaganie siê z ¿ywio³em, ale umiejêtne dobranie powierzchni ¿agli i kursu wzgl. wiatru. Maleùki jacht jest w stanie przetrwaÌ najwiêkszy sztorm w lepszej kondycji ni¿ wielki, stalowy statek poniewa¿ ten ma³y koreczek poddaje siê rytmowi fal. Ryk wiatru w samym œrodku sztormu to zupe³nie coœ innego ni¿ ogl¹danie tego z zewn¹trz. W sztormie stajesz siê sztormem i jest niczym nie uzasadniona radoœÌ Du¿y uœmiech
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #290 : Maj 27, 2012, 19:52:16 »

,,...hej ¿egluj ¿eglarzu ca³¹ nockê po ..." piwko Du¿y uœmiech
Szkoda, Âże nic np nie mĂłwiÂą o tym czy wyciÂągnĂŞli jakieÂś wnioski z latania nad naszymi gÂłowami Chichot
Konia z rzĂŞdem kosmicie, ktĂłry zaserwuje nam coÂś co jeszcze nie wiemy ZÂły
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2012, 19:54:33 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #291 : Maj 28, 2012, 22:04:33 »

Koniec Âżeglowania, teraz opowiadamy. Co opowiadajÂą to przeczytajcie sami. Dla mnie najwaÂżniejsze jest ostatnie zdanie - puenta.

Rêkopis przetrwania - czêœÌ 145
28 maj 2012 |  aisha north

Od zarania ludzkoœci, d¹¿enie do czegoœ wiêkszego i lepszego by³o na myœli ka¿dego i s³usznie, gdy¿ wszyscy zostaliœcie przepojeni têsknot¹ za parciem naprzód. Dajcie nam wyjaœniÌ. Jak ju¿ napomknêliœmy tyle razy, ta planeta zosta³a wyznaczona jako punkt startu, miejsce, gdzie dusza mo¿e wróciÌ do samego pocz¹tku ewolucji i zacz¹Ì tê d³ug¹ drogê do doskona³oœci, a raczej wszechogarniaj¹cej obecnoœci , gdy¿ "doskona³oœÌ" jest bardzo stronniczym s³owem dla was ludzi. Widzicie, macie tendencjê do patrzenia na doskona³oœÌ jako coœ, co jest zupe³nie bez skazy, a wiêc nieosi¹galne dla wiêkszoœci z was, podczas gdy my patrzymy na doskona³oœÌ jako opis ka¿dej istoty, która pozna³a sam rdzeù siebie. Dlatego w waszym œwiecie, doskona³oœÌ zosta³a wykorzystana jako swego rodzaju przeszkoda, zbyt wysokie ogrodzenie, którego nikt nie czu³ w stanie przeskoczyÌ, a zatem pozostawi³o tak wielu z was czuj¹cych siê bezwartoœciowymi lub nie wystarczaj¹co dobrymi. Có¿, pozwólcie nam tylko powiedzieÌ, ¿e nie ma ogrodzenia, gdy¿ rzeczywiœcie jesteœcie ju¿ doskonali, tacy jacy naprawdê jesteœcie, ale dla tak wielu, ta droga do odkrywania siebie by³a i jest nadal obarczona zbyt wieloma narzuconymi przez was samych przeszkodami, a wiêc ten poligon jest rzeczywiœcie trudniejszy ni¿ by³o oryginalnie zamierzone.

Widzicie, kaÂżdy przychodzi na to miejsce, aby nauczyĂŚ siĂŞ ÂżyĂŚ Âżyciem peÂłnym wyzwaĂą, aby uczyniĂŚ siebie jeszcze bardziej pod wraÂżeniem tego, co macie naprawdĂŞ w Âśrodku. Ale ze wzglĂŞdu na okolicznoÂści wprowadzone w waszym Âświecie przez  interwencjĂŞ podmiotĂłw z podejÂściem bardziej egoistycznym, zostaliÂście dosÂłownie zalani ograniczeniami ustanowionych tylko po to, aby przeszkadzaĂŚ w tej drodze do odkrywania siebie. StÂąd poczucie niedostatku i pod wieloma wzglĂŞdami caÂłkowitej bezsilnoÂści, ktĂłre pozwoliÂło, aby ludzkoœÌ zostaÂła schwytana przez tych bandytĂłw, bardziej ustawionych na wÂłasne korzyÂści niÂż umoÂżliwianie prawdziwej ewolucji kapitaÂłu ludzkiego, jeÂśli moÂżemy uÂżyĂŚ takiego sÂłowa.

Widzicie, wszyscy przyszli na to miejsce, aby odnaleŸÌ siebie
, ¿yj¹c tak zwanym zwyk³ym ludzkim ¿yciem za ka¿dym wcieleniem i prze¿ywaj¹c mnóstwo ludzkich doœwiadczeù z ka¿dego koùca skali. To miejsce jest miejscem dla prze¿ywania tak wielu rzeczy, które nie istniej¹ gdzie indziej w wieloœwiatach i dlatego wszyscy zostaliœcie uziemieni jak ziarnko piasku uwiêzione wewn¹trz muszelki. Wszystko skonfigurowano, abyœcie stali siê lœni¹ca per³¹ doskona³oœci na zewn¹trz, gdy naprawdê jesteœcie ni¹ w œrodku, ale jak dobrze wiecie, ta krzywa uczenia zosta³a nagle zatrzymana przez tych, którzy wziêli interes tej planety i u¿ywali go jako schronienia dla w³asnych trochê brudnych gier. Có¿, ich gra jest zakoùczona, i czas powrotu do starego sposobu rozwoju nadszed³. Nie jako cofanie siê, ale jako parcie do przodu, i pozwalanie prawdzie, aby wznios³a siê ku powierzchni. I tym razem proces zosta³ przyœpieszony, poniewa¿ jest to rzeczywiœcie czas, aby pierwsi ludzie od kiedykolwiek przeszli przez ten próg ostatecznie ods³aniaj¹c odpowiedŸ na pytanie, które utrzymywa³o siê tam od pierwszego œwitu ludzi. "Kim naprawdê jestem? Jaki jest prawdziwy potencja³ we mnie, i jak mogê go u¿ywaÌ w najkorzystniejszy sposób dla wszystkich? "

Widzicie, kiedyÂś, gdy strach straciÂł uchwyt i przyczepnoœÌ do was, prawdy te rzeczywiÂście stajÂą siĂŞ oczywiste dla was wszystkich, a nastĂŞpnie moÂżecie wreszcie powiedzieĂŚ "opanowaliÂśmy sztukĂŞ odkrywania siebie, i Ja zakoĂączyÂłem podró¿ do samego siebie". A to co znajdziecie, jest rzeczywiÂście magiÂą, gdyÂż to otworzy bramy i pozwoli wszystkiemu, co byÂło ukryte z dala od was od pierwszego momentu, kiedy weszliÂście w stan zamieszkania ludzkiego ciaÂła. Nie bĂŞdziecie juÂż patrzeĂŚ na siebie i widzieĂŚ braki, moÂżecie spojrzeĂŚ na siebie i zobaczyĂŚ doskonaÂłoœÌ, a zobaczycie, doskonaÂłoœÌ w kaÂżdym wadzie, ktĂłrÂą nosicie, zarĂłwno wewnÂątrz i na zewnÂątrz, bo zdacie sobie sprawĂŞ, Âże "wady" sÂą Jedynie Âśladami doskonaÂłoÂści, i to nie jest nic negatywnego w ogĂłle, tylko sposĂłb na indywidualnoœÌ z kaÂżdego z was. Nie jesteÂście dokÂładnymi replikami jednego lub drugiego, wszyscy jesteÂście perfekcyjnym obrazem Was, i nie ma nikogo innego w caÂłym stworzeniu, ktĂłry jest w ogĂłle taki jak Ty. WiĂŞc cieszcie siĂŞ, drodzy, gdyÂż  w koĂącu zbliÂżacie siĂŞ do tego ostatecznego Âświtu, kiedy zdacie sobie sprawĂŞ, Âże nie macie juÂż nic do nauczenia siĂŞ i nic wiĂŞcej do osiÂągniĂŞcia, gdyÂż jesteÂście naprawdĂŞ doskonali w swoim wÂłasnym obrazie.

To nie znaczy, Âże juÂż nie bĂŞdzie wiĂŞcej pracy, jednak, gdyÂż zostaniecie wezwani, aby uÂżywaĂŚ nowo odkryte umiejĂŞtnoÂści na tak wiele sposobĂłw, ale zapewniamy, Âże bĂŞdziecie to czyniĂŚ z radoÂściÂą w sercu. Bo wtedy nie bĂŞdziecie podtrzymywali siebie w cofaniu, myÂślÂąc, Âże nie ma znakĂłw na Âżadnej drodze, a nastĂŞpnie moÂżecie uwolniĂŚ ca³¹ energiĂŞ wÂątpliwoÂści utrzymywanÂą przez Was, a ta energia sama wystarczy na paliwo CaÂłej rewolucji w Âświecie. Nie widzicie tego wyraÂźnie jeszcze, ale ta zmarnowana energia jest tak potĂŞÂżnÂą si³¹, i byÂła uÂżywana dosÂłownie, aby sparaliÂżowaĂŚ ca³¹ ludzkoœÌ. ZostaliÂście poinformowani w sposĂłb nie budzÂący wÂątpliwoÂści, Âże nie moÂżecie nieustannie czuĂŚ siĂŞ niedoskonaÂłymi w kaÂżdej dziedzinie Âżycia, a jeÂśli weÂźmiecie trochĂŞ czasu na przemyÂślenie tego, to uzyskacie pojĂŞcie, ile energii bĂŞdzie uwolnionej po odrzuceniu takiej Waszej niskiej samooceny. WiĂŞc bÂądÂźcie przygotowani do podziwu, gdy zaczniecie siĂŞgaĂŚ do tego pola siÂłowego poczucia dumy i poczucia wÂłasnej wartoÂści, ono  jest dosÂłownie bez koĂąca, gdy bĂŞdziecie mieli wszystko, czego potrzebujecie i czuli siĂŞ bardziej dosÂłownie na szczycie Âświata.

Pamiêtajcie, ¿e jesteœcie wykonani z tego samego materia³u co gwiazdy, wiêc jesteœcie gwiazdami, b³yszcz¹cymi o wiele jaœniej ni¿ te "gwiazdy", które widzicie paraduj¹ce przed wami w waszych mediach, otoczone blaskiem i rozg³osem. Wkrótce fanfary bêd¹ wo³aÌ z ka¿dego ma³ego zak¹tka œwiata, i tak wielu z was w koùcu uœwiadomi sobie swój prawdziwy potencja³. To bêdzie dzieù, aby go pamiêtaÌ, drodzy, gdy mury wyobra¿enia nieudolnoœci legn¹ w gruzach, i nigdy nie bêd¹ ponownie wzniesione. Nastêpnie, ¿adna zewnêtrzna si³a nie mo¿e nigdy os³abiÌ waszego œwiat³a, i zobaczycie jak oœlepiaj¹co jasno wszyscy œwiecicie. To wystarczy, aby rozjaœniÌ nie tylko wasz œwiat, ale Ca³¹ Kreacjê, gdy ju¿ uwolnicie siê od tego jarzma, które trzyma was w dó³,Wy wszyscy podniesiecie nas wszystkich do wy¿szych sfer.

---
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
east
Gość
« Odpowiedz #292 : Maj 28, 2012, 22:50:16 »

Cytuj
Wy wszyscy podniesiecie nas wszystkich do wyÂższych sfer.
No i wiadomo o co chodzi. Pó³prawdy s¹ po to, aby zakrêciÌ tak, i¿byœ tylko uwierzy³ w siebie, poniewa¿ Ty jesteœ po¿ywieniem. Po¿ywieniem dla nich .
To dziĂŞki Tobie mogÂą istnieĂŚ Oni. Bez Ciebie nie istniejÂą. Tylko Ty ich zasilasz. Dlatego powiedzÂą Ci wszystko i zrobiÂą wszystko, wszytko obiecajÂą ,byleÂś widziaÂł siebie doskonaÂłym , piĂŞknym i wielkim.

Tak Âłatwo na tej poÂżywce wychodowaĂŚ zadufanego w sobie Hitlera. Sam zobacz jak to Âłechce....
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #293 : Maj 29, 2012, 07:53:20 »

Mo¿e tak, a mo¿e nie. Wed³ug mnie jedynym stanem stabilnym do którego wszechœwiat d¹¿y jest harmonia, mimo ¿e wszystko jest ca³y czas w ruchu, a wiêkszoœÌ we wzroœcie. U nas ze wzrostem by³o cienko. Ja to widzê z grubsza tak. Wzniesienie czy przejœcie (dowolna nazwa) jest jakby z klucza, ale pod pewnymi warunkami. I takim kluczowym warunkiem wed³ug mnie jest wspomniana wy¿ej zasada harmonii - albo wszyscy razem - albo nikt i czekamy na otwarcie "Wrót", a je¿eli nie chcecie to szybka droga do Py³u Kosmicznego jak u Assany. St¹d moim zdaniem, oprócz czêsto ewidentnego wampiryzmu energetycznego, to pchanie i podci¹ganie ogona, którym jesteœmy, choÌ na pewno nie jedynym w tym wszechœwiecie - przez inne sfery (niekoniecznie wy¿sze).
Dlatego nie wrzucaÂłbym wszystkich przekazĂłw do jednego worka wampiryzmu.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #294 : Maj 29, 2012, 08:31:47 »

PrawdÂą tez jest, ze zmiany zachodzÂące w nas zachodzÂą we wszechÂświecie  DuÂży uÂśmiech
Makro = mikro   DuÂży uÂśmiech
Co za tym idzie zmieniajÂąc siebie zmieniasz wszechÂświat eascie Ty ktĂłrego nie ma DuÂży uÂśmiech JĂŞzyk
Tylko moim skromnym zdaniem nawet wtedy jeÂżeli zaakceptujemy ich takimi jakimi sÂą to hm ...jak sami nie ruszÂą dupska to samym patrzeniem i zamianÂą tych bogĂłw na tamtych niczego nie osiÂągnÂą i zmieniÂą siĂŞ w proch DuÂży uÂśmiech

PS
Dobrze east, Âże jesteÂś czujny, bo szacowna ptak twierdzi, ÂżeÂś sÂłodki, a tam pewnie sÂą tacy co teÂż lubiÂą sÂłodycze DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #295 : Maj 29, 2012, 08:41:54 »

Otworzenie wrót jest naprawdê w przeliczeniu na dni ju¿ tu¿ , tuz niesamowicie blisko przed nami. Bêd¹ otworzone przez kilka miesiêcy , zamkn¹ siê w grudniu. Ten czas kilku miesiêcy tak naprawdê jest czasem ostatecznym, to mo¿liwoœÌ dodatkowa dla wszystkich "maruderów" jeszcze nie do koùca zdecydowanych.
Za kilka dni rozpocznie siê przechodzenie na now¹ ziemiê , ja nie wiem dok³adnie jak to bêdzie ? Mo¿e rozpoczniemy ten akt od harmonizowania wibracji z ju¿ otworzon¹ przestrzeni¹? By ostatecznie przejœÌ w grudniu? Jeszcze tego nie wiem , ale wiem i¿ przejd¹ ci którzy sa gotowi i tego pragn¹.
Ale wiem iÂż ustawi siĂŞ ziemia za kilka dni dokÂładnie w centrum strumienia otwierajÂącego bramy przejÂścia w IV wymiar.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #296 : Maj 29, 2012, 10:08:46 »

PrawdÂą tez jest, ze zmiany zachodzÂące w nas zachodzÂą we wszechÂświecie  DuÂży uÂśmiech
Makro = mikro   DuÂży uÂśmiech
Co za tym idzie zmieniajÂąc siebie zmieniasz wszechÂświat eascie Ty ktĂłrego nie ma DuÂży uÂśmiech JĂŞzyk
Prawda, lecz zobacz, Âże to samo chce powiedzieĂŚ o "sobie" kaÂżda inna forma. Chciejstwo jednej bywa caÂłkowicie sprzeczne z chciejstwem drugiej formy. KtĂłre chciejstwo lepsze ?
Kto to wszystko koordynuje ? Albo mamy Kiarê, która tupie nó¿k¹ i wszystko siê dzieje po jej myœli, albo ... nikt nad tym nie ma kontroli. Poœrednim rozwi¹zaniem jest to, ¿e przeciwieùstwa siê znosz¹ ca³kowicie, zaœ harmoniczne czêstotliwoœci fal wzmacniaj¹ sygna³. LudzkoœÌ w swojej m¹droœci wie jaki sygna³ wzmacniaÌ.
Paradoksalnie, to rzesze bezdomnych, biednych, na skraju nĂŞdzy ludzi zmieniÂą rzeczywistoœÌ bo ich jest najwiĂŞcej i najlepiej rozumiejÂą siebie wzajemnie. Nikt nie chce gin¹Ì ani zabijaĂŚ. 
Wydaje siĂŞ, Âże tak, czy inaczej silny sygnaÂł doprowadzi do resetu. TrochĂŞ tak , jak we Âśnie. Ró¿nym siÂłom chodzi o to, ÂżebyÂś  po przebudzeniu wgraÂł ostatni znany Ci program - Nowego Ciebie. Bo to Ty jesteÂś gwarancjÂą tego, Âże ich Âświat przetrwa rĂłwnieÂż.

Cytuj
PS
Dobrze east, Âże jesteÂś czujny, bo szacowna ptak twierdzi, ÂżeÂś sÂłodki, a tam pewnie sÂą tacy co teÂż lubiÂą sÂłodycze DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech
Ptaszyna sÂłodko nadaje wiĂŞc i odbiĂłr ma sÂłodki MrugniĂŞcie
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #297 : Maj 29, 2012, 13:08:52 »

east
Cytuj
Prawda, lecz zobacz, Âże to samo chce powiedzieĂŚ o "sobie" kaÂżda inna forma. Chciejstwo jednej bywa caÂłkowicie sprzeczne z chciejstwem drugiej formy. KtĂłre chciejstwo lepsze ?
Kto to wszystko koordynuje ?
east, east east
Powiedz mi szacowny czy z tych ,,form" to wszystkie maj¹ tzw œwiadomoœÌ zewnêtrzn¹ czy tylko Cz³owiek Cool
Zechciej te¿ szacowny powiedzieÌ lub zastanowiÌ siê kto podj¹³ decyzje by zaistnia³ wszechœwiat, prawa uniwersalne i wszystkie te cykle.
DoÂświadczenia....
Kto koordynuje co siĂŞ stanie u Ciebie na podwĂłrku z Twoim domem...dokÂąd pojedziesz na wczasy, jakie piwo wypijesz i czy wypijesz JĂŞzyk
Kto koordynuje zmianami jakie zachodzÂą w Tobie, a wiĂŞc zgodnie z prawem odbicia we wszechÂświecie UÂśmiech
Makro = mikro lub odwrotnie.
Taaa kogoœ innego bym zapyta³ o zasadnoœÌ tego pytania ale wszak Ciebie niet Du¿y uœmiech

PS
OdnoÂśnie budowy caÂłoÂściowej czÂłowieka
JeÂżeli znajdziesz czas spojrzyj sobie na posÂąg ÂŚwiatowida
To taki sÂłowiaĂąski symbol budowy czÂłowieka, cztery w jednym krĂłtko by rzec
By uzupeÂłniĂŚ tÂą informacjĂŞ SÂłowianie bodaj do XII w zwracali siĂŞ do siebie per WY DuÂży uÂśmiech
Tobie by chyba to pasowaÂło bo nie miaÂłbyÂś problemu z JA JĂŞzyk
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #298 : Maj 29, 2012, 17:39:42 »

Otworzenie wrĂłt jest naprawdĂŞ w przeliczeniu na dni juÂż tuÂż , tuz niesamowicie blisko przed nami.

 Nie kwestionujĂŞ Âżadnych informacji. Spytam jedynie - a co siĂŞ wydarzy
co bĂŞdzie moÂżna naszym ''Âślepym'' wzrokiem zauwaÂżyĂŚ ?
Czy mam teÂż rozumieĂŚ, Âże w najbliÂższym czasie ''znikniesz'' z forum Projektu Cheops ?  DuÂży uÂśmiech


 Jeszcze tego nie wiem , ale wiem iÂż przejdÂą ci ktĂłrzy sa gotowi i tego pragnÂą.


Z tym to bym siĂŞ zgodziÂł ...
Wszystko zgodnie z zasadÂą - jak robisz tak masz. Czyli jaka przyczyna taki skutek.

Edit : PonoĂŚ Wrota majÂą byĂŚ otwarte do 2017 roku, a nie tylko przez 3-mc.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2012, 17:40:17 wysłane przez Astre » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #299 : Maj 29, 2012, 17:51:14 »

ponoĂŚ...... do....

Nie wiem kto co  na poczÂątku zauwaÂży, a czego nie zauwaÂży  bowiem zaleÂżne jest to od osobistego rozwoju , od rozszerzonego oglÂądu zmieniajÂącej siĂŞ rzeczywistoÂści.

Tak bardzo przeszkadza Ci moja obecnoœÌ na tym forum i¿ chcia³ byœ ¿ebym zniknê³a?
JeÂżeli  bĂŞdzie ono wy³¹cznie w III wymiarze to zniknĂŞ.

Jednak w zamkniĂŞciu procesu nikt nie bĂŞdzie miaÂł wÂątpliwoÂści iÂż zmieniÂło siĂŞ dosÂłownie wszystko chociaÂż jest prawie wszystko.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2012, 17:54:04 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 [12] 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 ... 27 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 16 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem maho phacaiste-ar-mac-tire watahaslonecznychcieni x22-team