SOLIDARNO¦Æ - pomog³a czy zaszkodzi³a?

[greta]

REFERAT – XIV KONGRES ZWIÂĄZKÓW ZAWODOWYCH W INDIACH
18 WrzesieĂą 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Szanowny Panie
PrzewodniczÂący!
Szanowne Prezydium!
Szanowni PaĂąstwo!

Dziêkujê za zaproszenie na XIV Œwiatowy Kongres Zwi¹zków Zawodowych w New Delhi w Indiach odbywaj¹cy siê w dniach 25-28 marca 2000 roku. Cieszê siê, ¿e mogê tu z wami byÌ. To dla mnie zaszczyt i przyjemnoœÌ.

Jestem z kraju gdzie w 1989 oszukaĂącze wÂładze SolidarnoÂści … SolidarnoÂści stworzonej za pieniÂądze imperialistĂłw doprowadziÂły do upadku Socjalizmu a tak naprawdĂŞ Âświadomie miaÂły uratowaĂŚ nieludzki, drapieÂżny Kapitalizm.

Kapitalizm, tymczasem zrobi³ sobie z paùstw by³ego bloku socjalistycznego rynek zbytu dla swoich nadwy¿ek artyku³ów rolnych i przemys³owych. Zrobi³ z Naszych Paùstw Œmietnik dla Starych i zu¿ytych:

- samochodĂłw, maszyn, narzĂŞdzi rolniczych i budowlanych

- starych mebli i starej zuÂżytej odzieÂży

niszczÂąc nasz przemysÂł i nasze rolnictwo.

Rolnictwo polskie do 1990 roku zajmowaÂło w Europie czoÂłowe miejsce w produkcji pÂłodĂłw rolnych (zarĂłwno w produkcji roÂślinnej jak i zwierzĂŞcej) i ich przetwĂłrstwie.Polska byÂła eksporterem ÂżywnoÂści a obecnie jest importerem.

Rolnicy polscy prowadzili produkcjĂŞ rolnÂą przestrzegajÂąc zasad ochrony Âśrodowiska i humanitarnego chowu i uboju zwierzÂąt. Stosowali 7-miokrotnie mniej ÂśrodkĂłw chemicznych w produkcji roÂślinnej i aÂż 10-ciokrotnie mniej chemii w produkcji zwierzĂŞcej w stosunku do rolnikĂłw Europy WspĂłlnoty Gospodarczej. W produkcji zwierzĂŞcej nie byÂło mowy o stosowaniu stymulatorĂłw wzrostu, dioxym i karmieniu bydÂła, trzody chlewnej, drobiu szlamem z szamb.

Wprowadzenie do Polski wielkich Korporacji typu Smithfields Food i innych doprowadza³o i doprowadza do upad³oœci rolników i przemys³u rolno-spo¿ywczego. Smithfield Food d¹¿¹c do integracji pionowej chce wprowadziÌ model rolnictwa amerykaùskiego; nieekologicznego, niehumanitarnego oraz niszcz¹cego œrodowisko naturalne.

Samoobrona mĂłwi temu STOP.

Wpuszczone do Polski ponadnarodowe korporacje i banki doprowadziÂły do tego Âże w Polsce obecnie : 5% ludzi tzw. nowobogadzkich, skorumpowanych i powiÂązanych z mafiÂą i politykami Âżyje w luksusie i ponad stan , 20% daje sobie radĂŞ a 75% Âżyje poniÂżej minimum socjalnego z tego 35% w nĂŞdzy i ubĂłstwie.

Samoobrona mĂłwi STOP takiemu rozwarstwieniu spoÂłeczeĂąstwa.

SolidarnoœÌ i fa³szywi przywódcy ludzi pracy, w tym Lech Wa³êsa ju¿ za to p³ac¹. Z 10 milionów cz³onków Solidarnoœci w 1989 roku dzisiaj zosta³o mniej ni¿ 0,5 miliona .

MĂłj referat na temat „Problemy Globalizacji” odczyta przedstawicielka Instytutu Ochrony ZwierzÂąt z USA Pani Agnes Von Wolkenberg.

ProszĂŞ bardzo.

Rodz¹ siê obecnie nowe koncepcje rozwi¹zywania niszcz¹cych ludzkoœÌ problemów ekonomiczno-spo³ecznych. Forsowana jest w europie idea integracji, a na œwiecie idea globalizacji, czyli sterowania rozwojem stosunków miêdzynarodowych przez pewne przygotowane do tego oœrodki.

Okazuje siĂŞ, Âże ONZ nie jest w stanie w dotychczasowych formach organizacyjnych podoÂłaĂŚ coraz bardziej skomplikowanym problemom ekonomicznym i spoÂłecznym oraz politycznym w skali caÂłego globu.

NaleÂży mieĂŚ nadziejĂŞ, Âże idea globalizacji bĂŞdzie oÂżywiona szlachetnymi motywami i humanitarnymi tendencjami, zmierzajÂącymi do tego, aby czÂłowiek staÂł siĂŞ rzeczywiÂście najwyÂższym podmiotem wszelkich dziaÂłaĂą a jego Âżycie  najwyÂższÂą wartoÂściÂą zawsze i wszĂŞdzie na Âświecie.

Wiele problemów takich jak plaga g³odu, przestêpczoœÌ, bezrobocie, choroby, nêdza i cywilizacyjne zacofanie mog¹ byÌ skutecznie rozwi¹zywane, je¿eli ludzkoœÌ zjednoczy swe wysi³ki i skoordynuje swoje dzia³ania w jeden nurt naprawy sytuacji, jaka obecnie wystêpuje na œwiecie, a któr¹ charakteryzuje wielkie rozwarstwienie warunków ¿ycia, jest w¹ska grupa paùstw op³ywaj¹cych w bogactwa i du¿o cierpi¹cych niedostatek, w których zamieszkuj¹ miliardy ludzi.

Globalne jednoczenie wysi³ków, poszukiwanie nowej drogi rozwoju ludzkoœci, nowa filozofia egzystencji ludzkiej w skali ca³ego œwiata mog¹ wnieœÌ w sferê stosunków miêdzynarodowych nowego o¿ywionego ducha , nadziejê, ¿e œwiat mo¿e siê szybko zmieniÌ. Przyczynia siê do tego rozwój komunikacji miêdzy ludŸmi na nieograniczone odleg³oœci na ziemi. W ka¿dej chwili dziêki funkcjonowaniu techniki telekomunikacyjnej informatyki, w ka¿dym punkcie globu mo¿na siê dowiedzieÌ, co siê dzieje w innym punkcie globu.

Budzi to wiele nadziei na to, ¿e nie da siê ju¿ ukryÌ przed œwiatem ¿adnej nieprawoœci, ¿adnej pope³nionej zbrodni przez nikogo i nigdzie. Jednoczeœnie ró¿nego rodzaju nieszczêœcia, katastrofy, ludzkie tragedie docieraj¹ do œwiadomoœci ludzi na ca³ym œwiecie i niejednokrotnie mobilizuj¹ ich natychmiast do niesienia pomocy. Tego rodzaju zjawisko globalizacji w sferze œwiadomoœci i wra¿liwoœci ludzkiej wobec losu innego cz³owieka gdziekolwiek on by siê znajdowa³ to wielki postêp w sferze moralno- spo³ecznej i uszlachetnianiu stosunków miêdzyludzkich.

Ale sÂą i takie krĂŞgi i oÂśrodki, ktĂłre globalizacjĂŞ rozumiejÂą jako koncepcje super-scentralizowanego systemu zarzÂądzania Âświatem z globalnymi metodami nakazowo- rozdzielczego sterowania gospodarkÂą, jako koncepcjĂŞ umoÂżliwiajÂącÂą dziaÂłanie super monopoli miĂŞdzynarodowych, globalnego marketingu, globalnego rozpoznawania nastrojĂłw politycznych i spoÂłecznych.

Niektórzy chcieliby, aby na ca³ym œwiecie panowa³ jeden typ ustroju politycznego, monopartyjnoœÌ, monokultura itd.( ostatnie wydarzenia w Austrii o tym œwiadcz¹). Globalizacja w takim stylu by³aby jak¹œ wspó³czesn¹ form¹ ogólnoœwiatowej rewolucji w stylu Trockistowskim pod kontrol¹ Œwiatowych si³ zbrojnych NATO- jako ¯andarma, globalnego œwiatowego rz¹du, œwiatowych trybuna³ów, Œwiatowego prawa itp. By³oby to zabójstwo ludzkiego ducha i wolnoœci.

Nie o takÂą globalizacjĂŞ nam chodzi.

Globalizacja powinna systemowo rozwiÂązywaĂŚ fundamentalne dla Âżycia caÂłej ludzkoÂści .

Mo¿na wyró¿niÌ nastêpuj¹ce problemy:

1. Problem ratowania Âśrodowiska naturalnego jako podstawy Âżycia biologicznego i cywilizacyjnego caÂłej ludzkoÂści, oszczĂŞdnoÂści zasobĂłw pomiĂŞdzy narodami Âświata.

2. Problem ksztaÂłtowania nowego stylu Âżycia i konsumpcji oraz postĂŞpu cywilizacyjnego w krajach najbogatszych, tak by zaoszczĂŞdzone przez socjalne zmiany tego stylu zasoby szczegĂłlnie nieodnawialne mogÂły byĂŚ skierowane do krajĂłw biednych i nierozwiniĂŞtych.

Jest to, wiĂŞc problem wejÂścia na nowÂą drogĂŞ zrĂłwnowaÂżonego rozwoju „spoÂłeczno- gospodarczego w skali caÂłego Âświata; zwanÂą ekorozwojem”.

3. Problem skutecznoÂści samoobrony narodĂłw Âświata” przed ró¿nego rodzaju formami agresji ekonomicznej i politycznej czy militarnej przed rozszerzeniem siĂŞ patologii i przestĂŞpczoÂści przed zniewoleniem informacyjnym, przed monopolizacjÂą w dziedzinie badaĂą naukowych, ktĂłre stosujÂą supermocarstwa. Samoobrona taka powinna byĂŚ wspomagana przez odpowiednie organizacje miĂŞdzynarodowe.

4. RozwaÂżyĂŚ naleÂży problem opracowania…”karty praw narodu” ubezpieczajÂącej prawa kaÂżdego narodu do suwerennoÂści, do zachowania toÂżsamoÂści kulturowej i posiadania wÂłasnego paĂąstwa.

5. Pilnego rozwaÂżania wymaga problem wprowadzenia do ekonomiki Âświatowej i do nauk ekonomicznych zasad etyki i moralnoÂści.

6. Na czoÂło problematyki praw czÂłowieka wysuwajÂą siĂŞ prawa socjalne czÂłowieka”, ktĂłrym nadaĂŚ trzeba priorytet. Chodzi tu o sprawĂŞ pracy, zwalczenie bezrobocia , sprawy „dachu nad gÂłowÂą” sprawy materialnej egzystencji ludzkich rodzin.

Niezmiernie waÂżny jest problem ochrony zdrowia, bezpieczeĂąstwa Âżycia i mienia kaÂżdego czÂłowieka.

Globalnym hasÂłem staĂŚ siĂŞ powinno:

CZÂŁOWIEK NAJWYÂŻSZYM PODMIOTEM – JEGO ÂŻYCIE I ZDROWIE – NAJWYÂŻSZÂĄ WARTOÂŚCIÂĄ

7. UkrĂłciĂŚ naleÂży praktyki manipulowania produkcjÂą, dystrybucjÂą, cenami i handlem ÂśrodkĂłw ÂżywnoÂści w skali Âświatowej- podczas gdy na caÂłym Âświecie setki milionĂłw ludzi ginie z gÂłodu w tym miliony dzieci, a miliardy ÂżyjÂą niedoÂżywione . W tym kontekÂście dotowanie rolnikĂłw w niektĂłrych krajach aby ograniczyli produkcjĂŞ rolnÂą jest poÂśrednio opÂłacaniem „Âśmierci gÂłodowej” ludzi w innych krajach , ktĂłrym przekazanie nadwyÂżki produkcji ratowaÂłoby Âżycie.

8. Powodowanie takimi ekonomicznymi metodami gÂłodu oznacza, Âże g³ód staje siĂŞ narzĂŞdziem masowego zabijania ludzi, a ekonomiczne manipulacje wokó³ produkcji ÂżywnoÂści na Âświecie, ograniczenie jej produkcji itp. oznaczajÂą „dziaÂłalnoœÌ ludobĂłjczÂą”

NaleÂży, wiĂŞc wprowadziĂŚ na forum prawa miĂŞdzynarodowego pojĂŞcie „ludobĂłjstwa metodami ekonomicznymi” i ÂścigaĂŚ tych politykĂłw …ekonomistĂłw, ktĂłrzy tego rodzaju dziaÂłalnoœÌ organizujÂą i propagujÂą.

Podobny problem wystĂŞpuje w obszarze dziaÂłania sÂłuÂżby zdrowia i produkcji lekĂłw, w powiÂązaniu a politykÂą socjalnÂą wobec ludzi starych, emerytĂłw, chorych i niepeÂłnosprawnych.

Tak jak w walce bokserskiej, trwa ostatnia runda, koĂączy siĂŞ stare tysiÂąclecie. FaÂłszywy dobrodziej MiĂŞdzynarodowy Imperializm i jego sojusznicy muszÂą dostaĂŚ od nas ostatni cios tak mocny Âżeby juÂż nigdy siĂŞ nie podnieÂśli i Âżeby juÂż nigdy nie szerzyli obÂłudy, faÂłszu i zakÂłamania.

ImperialiÂści winni tragicznej sytuacji miliardĂłw ludzi nie mogÂą czuĂŚ siĂŞ bezkarni!

TworzÂąc w kaÂżdym Kraju Sojusz Robotniczo-ludowy dla obrony prawa ludzi do godnego Âżycia, pokonamy imperializm. Razem powiedzmy STOP zbrodni ludobĂłjstwa ekonomicznego”. To nasz obowiÂązek wobec naszych rodzin, narodu i caÂłego globu. JeÂżeli tego nie zrobimy bĂŞdziemy mieli wyrzuty sumienia i nie bĂŞdziemy mogli szczerze spojrzeĂŚ w oczy naszym dzieciom i wnukom.

FaÂłszywych dobrodziei wypĂŞdzimy z Naszych krajĂłw. Od porzÂądnych, uczciwych NarodĂłw i PaĂąstw tak jak  ZARAZÊ” oddzielimy ich wysokim murem JeÂżeli tego nie zrobimy popeÂłnimy ciĂŞÂżki grzech, ktĂłrego przyszÂłe pokolenia nam nie wybaczÂą.

W nowe tysiÂąclecie wprowadzimy Âświat na nowÂą drogĂŞ rozwoju. Powiedzmy gÂłoÂśno i wszystkim nie chcemy Âżadnych skrajnoÂści ani wypaczonego komunizmu, ale tym bardziej nieludzkiego, drapieÂżnego kapitalizmu, poniewaÂż jeden system jest tylko gorszym wcieleniem drugiego.

Chcemy ‘trzeciej drogi’ rozwoju, na ktĂłrej najwaÂżniejszymi wartoÂściami bĂŞdÂą :

CZÂŁOWIEK, RODZINA, PRACA, GODNE ÂŻYCIE
RAZEM LUDZIE PRACY – BROÑMY SWEGO

PrzewodniczÂący
Andrzej Lepper

ÂŹrĂłdÂło: http://www.samoobrona.org.pl/pages/03.Zwiazek/01.Program/index.php?document=11.indie.html

[east]

W kontekÂście niejasnych okolicznoÂści Âśmierci Andrzeja Leppera naleÂżaÂłoby siĂŞ co najmniej zastanowiĂŚ nad tym, co powiedziaÂł on na tej konwencji w Indiach w 2000 r.
Daleki jestem od gloryfikowania Leppera, ale moÂże wÂłaÂśnie on czuÂł najlepiej o co kaman . Pan Andrzej byÂł swego rodzaju wizytĂłwkÂą Polski (stety czy niestety ). Polski zakompleksionej, roszczeniowej , ale na swĂłj sposĂłb zaradnej Âżyciowo. Lepper zawsze bĂŞdzie dla mnie przykÂładem czÂłowieka, ktĂłry dokonaÂł niemalÂże niemoÂżliwego - skoku z rolniczego aferzysty do wÂładzy, aÂż po wprowadzenie Polski do EU. Bez wzglĂŞdu na afery jakie byÂły jego udziaÂłem, czy teÂż w ktĂłrych braÂł mimowolnie udziaÂł, szanujĂŞ go za autentyzm i aÂż do bĂłlu szczere wypowiedzi. PamiĂŞtam ktĂłreÂś wybory w ktĂłrych Andrew tak skomentowaÂł niski wynik swojego ugrupowania " aleÂż tĂŞpy NarĂłd mamy " Zero kunktatorstwa i podlizywania siĂŞ nawet za cenĂŞ wylotu z polityki. Szkoda, Âże takich ludzi coraz mniej mamy.

Natomiast co do SolidarnoÂści, to jest niewÂątpliwie nasz Âświetny produkt marketingowy. Tak przynajmniej postrzegajÂą nas na Âświecie. A jak SolidarnoœÌ ,to od razu - Wa³êsa. Kolejny typowy przykÂład prostego (prostackiego?) Polaka, ktĂłry zrobiÂł  zawrotnÂą karierĂŞ od elektryka do nagrody Nobla, aÂż sam staÂł siĂŞ Symbolem samym w sobie. Rzadko gdzie na Âświecie byÂło to moÂżliwe. ZadziwiajÂące, Âże ceniony na caÂłym Âświecie u nas Wa³êsa wylÂądowaÂł w cieniu polityki do tego stopnia, Âże nie do koĂąca wiadomo dziÂś, czy fotka z nim to aby dobra inwestycja A byÂły czasy, kiedy osobisty szofer Wa³êsy- imĂŚ Wachowski, robiÂł oszoÂłamiajÂącÂą karierĂŞ w polityce u boku  Prezydenta AÂż siĂŞ Âłezka w oku krĂŞci i nostalgia jakaÂś siĂŞ pojawia. Bo dziÂś trudno w polityce juÂż o taki romantyzm, Âżeby prostemu elektrykowi kÂłaniaÂły siĂŞ oficjalnie ( pogardzajÂąc nim osobiÂście ) najwiĂŞksze mafijne rody u sterĂłw wÂładzy na ÂŚwiecie.
Miejmy nadziejĂŞ, Âże jeszcze doczekamy siĂŞ Polaka , ktĂłry bĂŞdzie potrafiÂł wskrzesiĂŚ ideĂŞ SolidarnoÂści . Tej pierwotnej SolidarnoÂści, ktĂłrej uwierzyÂło 10 milionĂłw ludzi. I Âże tego nie spieprzy.