Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 11, 2025, 05:47:48


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bogowie Indii  (Przeczytany 7926 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Enigma
Gość
« : Wrzesień 21, 2011, 01:42:12 »

I tak Hitler i Himmler byli osobami odpowiedzialnymi za holocaust. Obaj zawsze mieli przy sobie arjaĂąskie teksty Bhagawd Gita, ktĂłre byÂły narzĂŞdziem usprawiedliwiajÂącym za ich czyny. Twierdzili, Âże majÂą racjĂŞ i ich czyny sÂą sÂłuszne. Arjuna - sanskryt sÂłuÂżyÂł im za przewodnika. SÂłowa zaczerpniĂŞte z Arjuny ... " Jego imiĂŞ znaczy jasny, bÂłyszczÂący lub srebrny ... dotyczyÂły trzech z piĂŞciu Pandava braci i posÂłuÂżyÂły nazistom do utworzenia wielkiej machiny oczyszczajÂącej rasĂŞ ludzkÂą w okrutny sposĂłb.

Tak i mi sie zdawa³o podejrzane owo nazwenictwo aryjskoœci nazistowskiej, oraz samych arian o których rozprawia Sawmi Prabhupada... ale diabe³ w³aœnie tkwi w szczegó³ach, którymi operuje sie w zale¿noœci od zapotrzebowania.
Bo taki wÂłaÂśnie Krysna byÂł ciemnoskĂłry, liczbĂŞ jego Âżon w przybliÂżeniu 16 tysiecy, ponoĂŚ z kaÂżdÂą miaÂł 10 synĂłw.

cyt Wiki:
"Wisznupurana" podaje (w zaleÂżnoÂści od fragmentu dzieÂła) liczbĂŞ 16 101 lub 16 007 kobiet, ktĂłre poÂślubiÂł Kryszna[2].  Potomstwo"Wisznupurana" podaje liczbĂŞ 180 000 synĂłw Kryszny[3].

No, patrzÂąc na te pare tysiĂŞcy lat wstecz, na jakie datowana jest Mahabharata Krysna pozostawiÂł po sobie spory narĂłd.
Sami hindusi na jasnoskĂłrych o blond wÂłosach, raczej nie wyglÂądajÂą  MrugniĂŞcie

Nawet blond Ariowie toczyli miĂŞdzy sobÂą wojny, znaczy nie stanowili zwartej idealnej jednoÂści, wartej Âślepego naÂśladowania.

Ale pewnie, jak sie szuka usprawiedliwienia dla niecnych czynów, to ka¿dy pretekst jest dobry. Mniemam ¿e taka Bhagavad Gita, wywar³a spory wp³yw na umys³y nazistów. Zreszt¹ czas prze³omu wieku XIX/XX stanowi³ dla Europy niejako prze³om w odkryciu filozofii wschodnich a fascynacje t¹ podzieli³o wiele innych zacnych osób - lecz bez podejrzanych sk³onnoœci 'oczyszczania ziemi'. PopularnoœÌ swastyki dotar³a przeciez nie tylko do niemieckich oddzia³ów, ale tak¿e i naszych polskich.

Pobie¿noœÌ i powierzchownoœÌ analiz, bywa powodem nieporozumieù, a nawet wiêcej prowadzi w œlepe zau³ki.

To co budzi mój bunt, to byÌ mo¿e owo nadu¿ywanie s³owa 'bogowie'. Bóg jest dla mnie jeden tylko, byÌ mo¿e w nim objawi³ sie w³aœnie Krysna. Natomiast ca³e rzesze pozosta³ych, np Indra zwani s¹ pó³-bogami. ByÌ mo¿e sa to istoty, kiedyœ ¿ywe a dziœ w stanie duchowym, tego nie wiem. Natomiast Shiva, Vishnu, Brahma to dla mnie aspekty wci¹¿ Jednej Osoby Boga. Uwa¿am ¿e nalezy owe funkcje odró¿niaÌ i nie mieszaÌ ze sprawami œmiertelników, tym bardziej jeœli podejrzewamy ¿e na ziemi ¿y³y w dawnych czasach ¿ywe istoty, udaj¹ce bogów. Czy wiec taki Krysna by³ zwyk³ym cz³owiekiem? Z czytanych opisów wynika, ¿e nie. Posiada³ cia³o, funkcje i umiejêtnoœci, niedostêpne nawet dla sobie wspó³czesnych. Przyk³ad http://vrinda.net.pl/vedanta/text.php?a=&tyt=2&tom=1&b=&id=943
1.8
13 Gdy wszechmocny Osoba Boga, ÂŚri Kryszna, zauwaÂżyÂł, Âże wielkie niebezpieczeĂąstwo grozi Jego czystym bhaktom ktĂłrzy byli w peÂłni podporzÂądkowanymi Mu duszami, natychmiast chwyciÂł za SwĂłj dysk zwany SudarÂśana, aby ich ochroniĂŚ.
14 Pan najwyÂższego mistycyzmu, ÂŚri Kryszna, mieszka wewnÂątrz kaÂżdego serca jako Paramatma. I wÂłaÂśnie w tej postaci okryÂł On embrion Uttary SwojÂą osobistÂą energiÂą, pragnÂąc ochroniĂŚ potomka dynastii Kuru.
15 O Œaunako chocia¿ ta ostateczna broù, brahmastra, zastosowana przez Aœvatthamê, by³a nieodparta, jak równie¿ nie by³o mo¿liwoœci aby j¹ powstrzymaÌ czy zneutralizowaÌ, zosta³a ona pokonana i zneutralizowana, kiedy zosta³a zestawiona z si³¹ Visnu (Pana Kryszny).


Tak, jest to dokÂładnie cytat ktĂłry opisany zostaÂł w linku z wiki
"Konfrontacja ArdÂźuny i AÂśwatthama w Mahabharacie, gdzie ArdÂźuna odwoÂłuje swÂą broĂą zgodnie ze swym rozkazem, jednak AÂśwatthama ktĂłry nie moÂże tego zrobiĂŚ wysyÂła jÂą w kierunku nienarodzonego wnuka ArdÂźuny, Parikszita, ktĂłry zostaje ocalony przez KrysznĂŞ."

Odnalezienie tego tekstu, to fraszka - jeœli sie go przeczyta³o. Jak Krysna neutralizuje brahmastrê? Swoim dyskiem Sudarœana Ìakra - wiec dok³adnie, odwo³a³ broù j¹drow¹ samym skinieniem palca, na którym to osadzony jest ów dysk. Któ¿by to potrafi³? Jak Krysna ocali³ Pariksita? Wnikaj¹c przez postaÌ Paramatmy, swoj¹ osobist¹ energi¹ w ³ono Uttary. A taka Paramatma, to co to? Czy wogóle entuzjastom militarnego wydŸwieku tekstu, potrzebne s¹ te g³upie przemyœlenia? No mi s¹ bardzo potrzebne. Bo dla mnie, to tekst na wpó³ mistyczny - zarêczam ¿e pozosta³e wersety s¹ pe³ne zwyk³ych modlitw (zreszta poda³am odnoœniki - mo¿na sprawdziÌ). Bo ca³oœÌ ma w³aœnie sk³oniÌ do przemyœleù. Nie do frazeologi militarno-konfliktowej, jak¹ np wyprodukowali siebie naziœci. Ale ¿eby to zrozumieÌ, zamiast przytaczaÌ czyjeœ opinie, nale¿y sie z tekstem najpierw zapoznaÌ.

Cytuj
Podobne opisy mo¿na spotkaÌ w œwiêtych ksiêgach Indii. Czy¿ nie jest to dla wspó³czesnych ludzi wiedz¹ tajemn¹?

Januszu, nie krĂŞpuj sie. Podaj gdzie sÂą owe podobne opisy. Ale dokÂładnie chcĂŞ wiedzieĂŚ, jaki cytat z ktĂłrej ksiĂŞgi. Podyskutujemy wtedy.
Nie odsyÂłaj mnie do czyichÂś opinii, na temat wielce domniemanego tekstu. Bo to zwykÂłe mydlenie oczu a rozmowa taka, jest badzo niewygodna. Na moje poprzednie pytania (waÂżne dla mnie) nie odpowiedziaÂłeÂś, zarzucajÂąc zwyczajnie nowÂą porcje domniemaĂą.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2011, 19:18:07 wysłane przez Dariusz » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 21, 2011, 13:32:47 »

Cytuj
Paramatma
bardzo do mnie przemawia stwierdzenie ze mieszka kazdego wewnÂątrz serca,
jako paraMatma - to caÂłkiem uzasadnione i logiczne.
Serce zwiazane jest z rytmem. Rytm.

para
      Matama
Ryt-M
      M-atma

Cytuj
okryÂł On embrion Uttary SwojÂą osobistÂą energiÂą
Mozesz rozwinÂąc?

Cytuj
WnikajÂąc przez postaĂŚ Paramatmy, swojÂą osobistÂą energiÂą w Âłono Uttary.
A taka Paramatma, to co to?

Jak pojmujesz znaczenia ktĂłre stoja za slowami:
Uttara
embrion Uttary
Âłono Uttary

Ciekawi mnie jak to widzisz
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2011, 13:36:50 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 21, 2011, 20:47:00 »

Cytat: PHI
Cytuj
okryÂł On embrion Uttary SwojÂą osobistÂą energiÂą
Mozesz rozwinÂąc?

Ale to juÂż w odpowiedniejszym albo nawet nowym wÂątku. DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 21, 2011, 21:52:58 »

Droga Enigmo UÂśmiech
Sam kiedyœ interesowa³em siê kultur¹ i religi¹ Indii. Dlatego rozumiem twój bunt i nie chcê mydliÌ Tobie oczu. Ale rozpisywanie siê tutaj na tak obszerny, dotycz¹cy szczególnie bogów hinduizmu temat nie ma potrzeby. Na forum jest dzia³ ''Bóg i religie'' i w³aœnie w nim mo¿esz rozpocz¹Ì ciekaw¹ dyskusjê poœwiêcon¹ tej tematyce. WieloœÌ mistrzów i nauczycieli duchowych w samych Indiach daje tyle interpretacji dotycz¹cych bóstw hinduistycznych, ¿e przeciêtnemu europejczykowi trudno to wszystko ogarn¹Ì. Mo¿e Twoja wiedza przybli¿y i u³atwi nam rozeznanie kto jest kim i o co w tym wszystkim chodzi. Takim przyk³adem do wyjaœnienia mo¿e byÌ poni¿szy obrazek bogini Gayatri i link jej dotycz¹cy.

 
Bogini Gayatri

Bogini Gayatri jest manifestacjÂą Brahmy, Wisznu i Sziwy, wiĂŞc jej czczenie naleÂży do wyjÂątkowych rytua³ów, majÂących nam przynieœÌ wszelkÂą pomyÂślnoœÌ. Sam Kriszna mĂłwiÂł w Bhagavat Gicie: “gāyatrī chandasām aham”, co znaczy, Âże poÂśrĂłd wszystkich Mantr, On jest Gayatri.
http://vishwananda-pl.blogspot.com/2011/06/bogini-gayatri.html
 
Pisz¹c o podobieùstwach, czy podobnych opisach mia³em na myœli zawart¹ w ró¿nych œwiêtych ksiêgach wiedzê dotycz¹c¹ istnienia w kosmosie innych œwiatów i planet.
http://magnokraft.ufonauci.cba.pl/Bogowie_wojny.html

Zastanawia mnie natomiast posiadanie przez istoty ''duchowe'' broni masowej zagÂłady oraz zastosowanie jej wobec ludzi na naszej planecie.  CoÂś

Cytuj
Czy bogowie staroindyjscy znali energiĂŞ jÂądrowÂą?
W jednej ze œwi¹tyù w Nepalu odnaleziono czêœÌ broni o nazwie "klin gromu", w³aœciwie nie wiadomo, z jakiej broni bogów pochodz¹cy. Tu ewenementem jest, ¿e wewn¹trz posiada on rdzeù ze stali nierdzewnej, któr¹ wynaleziono dopiero w koùcu XIX wieku.

Pisma staroindyjskie Ramajana i Mahabharata wspominaj¹ wielokrotnie o "³uku boga Sziwy", indyjskiego boga wojny, zniszczenia ale i odrodzenia, miotaj¹cego pociski na odleg³oœÌ tysi¹ca "jojana". Pod t¹ nazw¹ kryje siê mila indyjska równa 1450m. A wiêc prawdopodobnie by³a to rakieta dalekiego zasiêgu.

W latach piêÌdziesi¹tych XX wieku przeprowadzano rozbiórkê szcz¹tkowych ruin zamku w Ayodhya, le¿¹cego w delcie rzeki Ganges. Wed³ug legend zamek istnia³ "od zawsze" - w mitycznych czasach mia³ byÌ siedzib¹ boga Ramy. Stwierdzono, i¿ pod ruinami le¿¹ setki rozpadaj¹cych siê ze staroœci szkieletów ludzkich, a emituj¹ one 50 razy mocniejsze promieniowanie radioaktywne gamma ni¿ ziemia w Hiroszimie po wybuchu bomby atomowej...

Opisy boskich broni znajdujÂą siĂŞ w wielu dzieÂłach Indii. Jako najsilniejsza broĂą bogĂłw opisana jest "gÂłowa Brahmy". Tam, gdzie ona zostanie uÂżyta nie zostanie kamieĂą na kamieniu, przez dziesiÂątki lat nie wyroÂśnie ÂźdÂźbÂło trawy, a przez dwanaÂście lat nie spadnie kropla deszczu. To juÂż coÂś silniejszego od broni jÂądrowej.

Meteorolodzy wiedz¹, i¿ warunkiem opadów deszczowych jest odpowiedni poziom pola elektrycznego w powietrzu. Tam, gdzie ono zniknie, tam deszcz nie spadnie. Znikniêcie pola zaœ mo¿e nast¹piÌ wówczas, gdy zajdzie coœ straszniejszego ni¿ jakikolwiek wybuch j¹drowy, tam gdzie zajdzie anihilacja materii, w wyniku czego mog¹ znikn¹Ì ca³e po³acie Ziemi.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2011, 18:57:16 wysłane przez janusz » Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 25, 2011, 02:58:02 »

Przepraszam za zwÂłokĂŞ, ale musze odpisywaĂŚ nad ranem.
Januszu, sam rozpocz¹³eÂś w tym temacie wÂątek Vishnu/Shiva/Brahma chciaÂłam tylko wyjaÂśniĂŚ te nieÂścisÂłoÂści  MrugniĂŞcie ktĂłre zdaÂły mi sie nadto rozdmuchane. Te trzy postacie nie sÂą jakimiÂś pobocznymi bĂłstwami hinduizmu, stanowiÂą raczej jego podstawowy trzon. Sam Krysna rĂłwnieÂż jest postaciÂą centralnÂą przytoczonych ksiÂąg (nazywany NajwyÂższa Osoba Boga).

Owszem ja rĂłwnieÂż zgadzam sie Âże dowodĂłw na 'atomowe wojny staroÂżytnych' jest coraz wiĂŞcej. Niedawno znalazÂłam ciekawy film "Nieznana Katastrofa w StaroÂżytnym Egipcie" zrealizowany przez naszych rodzimych naukowcĂłw
cz1 http://www.youtube.com/watch?v=g_Kvnh0UjtE
cz2 http://www.youtube.com/watch?v=3nGkS8cgw70&feature=related

Ale z ostatecznymi wnioskami nale¿y postêpowaÌ ostro¿nie. Tym bardziej ¿e mamy dziœ ju¿ dostêpne t³umaczenia i osoby które interesuj¹ sie tematem, mog¹ go zg³êbiaÌ samodzielnie. Jest to mo¿e i pracoch³onne, ale lepsze to ni¿ opieraÌ sie na czyichœ domys³ach. Osobiœcie k³opot sprawi³o mi pobranie takiej iloœci wersetów ze strony Vrindy, poniewa¿ ka¿dy werset jest tam zanalizowany osobno. Ale postanowi³am pobraÌ sam tekst, bez opisu znaczeù, zebraÌ w rozdzia³y/ksiêgi i nastepnie wydrukowaÌ. Jeœli komuœ ta manipulacja wydaje sie nazbyt d³uga, moge przes³aÌ gotowe pliki. Chocia¿ nie wiem czy ta twórczoœÌ, wzbudza jakieœ zainteresowanie.

@PHIRIOORI bardzo ciekawe pytania, postaram sie odpowiedzieĂŚ jak potrafie  JĂŞzyk

Cytuj
okryÂł On embrion Uttary SwojÂą osobistÂą energiÂą
Mozesz rozwinÂąc?

Cytuj
WnikajÂąc przez postaĂŚ Paramatmy, swojÂą osobistÂą energiÂą w Âłono Uttary.
A taka Paramatma, to co to?

Pierwsze zdanie to dosÂłowny cytat z Vrindy, drugie moje widzimisiĂŞ. WiĂŞc najproÂściej byÂłoby zacytowaĂŚ znaczenie ze strony ÂżrĂłdÂłowej:cytat:
ZNACZENIE: Przez Swoj¹ postaÌ Paramatmy, pe³n¹ czêœÌ, Pan najwy¿szego mistycyzmu mo¿e równoczeœnie rezydowaÌ w sercu ka¿dego, czy nawet wewn¹trz atomów. Zatem, od wewn¹trz cia³a Uttary okry³ On p³ód, który nosi³a w sobie, aby ocaliÌ Maharajê Pariksita i ochroniÌ w ten sposób potomstwo Maharajy Kuru, którego potomkiem by³ równie¿ Król Pandu.

W innym t³umaczeniu B.Miko³ajewskiej uda³o mi sie odnaleŸÌ analogiczny fragment z tego wydarzenia. Wynika z niego i¿, Uttara to córka króla Wiraty i synowa Ard¿uny.cytat:

Kryszna widzÂąc, Âże AÂśwatthaman skierowuje swÂą broĂą przeciw Âłonom kobiet PandawĂłw rzekÂł: „O synu Drony, pewien bramin uprawiajÂący surowe umartwienia, ktĂłry spotkaÂł cĂłrkĂŞ krĂłla Wiraty i synowÂą ArdÂżuny, UttarĂŞ, jeszcze w Upaplawji, rzekÂł do niej: ‘O niewinna, gdy wyginie caÂła linia BharatĂłw (KurĂłw), urodzisz syna. TwĂłj syn bĂŞdzie nosiÂł imiĂŞ Parikszit (ten, ktĂłry przeszedÂł prĂłbĂŞ Âśmierci)’. Proroctwo tego mĂŞdrca musi siĂŞ zrealizowaĂŚ”.

Rozgniewany sÂłowami Kryszny AÂśwatthaman zawoÂłaÂł: „O Kryszna, to, co mĂłwisz nigdy siĂŞ nie zrealizuje! Uruchomiony przeze mnie pocisk zabije p³ód w Âłonie Uttary, ktĂłry tak pragniesz ochraniaĂŚ”.

Kryszna rzekÂł: „O niegodziwcze, uderzenie twego pocisku nie bĂŞdzie bezowocne i p³ód umrze. JednakÂże, choĂŚ martwy, powrĂłci do Âżycia i bĂŞdzie ÂżyÂł dÂługo! ChoĂŚ zostanie spalony ogniem twej broni, ja sam przywrĂłcĂŞ go do Âżycia. Poznaj si³ê mojej ascezy i mojÂą rzeczywistoœÌ! A jeÂśli chodzi o ciebie, to wszyscy mĂŞdrcy znajÂą ciĂŞ jako grzesznÂą duszĂŞ i dzieciobĂłjcĂŞ. Musisz spoÂżyĂŚ owoc zrodzony z twoich grzechĂłw. Przez trzy tysiÂące lat bĂŞdziesz siĂŞ b³¹kaÂł samotnie po ziemi nie majÂąc nikogo, z kim mĂłgÂłbyÂś zamieniĂŚ choĂŚ jedno sÂłowo. BĂŞdziesz siĂŞ w³óczyÂł przez ró¿ne kraje nie znajdujÂąc dla siebie miejsca wÂśrĂłd ludzi.


Bardzo mnie cieszy Âże znalazÂłam tÂą analogiĂŞ, bo chociaÂż przerobiÂłam Bhagavatam to Mahabharaty jeszcze nie - dopiero pobieram na dysk. W tym fragmencie Krysna, zapowiada ze p³ód nienarodzonego jeszcze Pariksita obumrze, a nastĂŞpnie Krysna przywrĂłci go do Âżycia. MyslĂŞ Âże nie bĂŞde tÂłumaczyĂŚ tekstu, bo go nie przerobiÂłam caÂłego  MrugniĂŞcie

Co do Paramatmy
Paramatma (lub Paramatman ; sankr.: parama - najwyÂższy, transcendentalny, atman - dusza, - Dusza NajwyÂższa, "Naddusza" ) - czĂŞÂściowy, osobowy aspekt Bhagawana. Paramatma opisywana jest jako przebywajÂąca w sercu kaÂżdej Âżywej istoty, jak i w kaÂżdej czĂŞÂści materialnego stworzenia. Dusza NajwyÂższa znany jest teÂż jako KsirodakaÂśaji Wisznu.

DodaĂŚ tu moÂżna Âże Paramatma jest czĂŞÂściÂą innego trio tj: Bhagavan, Brahman, Paramatma. Wizerunek dla mnie bliski to:


PostaĂŚ ta posiada cztery rĂŞce, poniewaÂż trzyma cztery atrybuty:
- dysk 'SudarÂśana cakra'
- Lotos
- buÂławĂŞ
- konchĂŞ

PoniewaÂż jest usytuowany w sercu Âżywych istot, przyjmuje sie Âże dzieki temu kontroluje wszelki przejaw Âżycia, a moÂże nawet i najmniejszych drobin. RozmyÂślajÂąc o Paramatmie, przypomina mi sie jeszcze jedna piĂŞkna historia, kiedy to Krysna k³óci sie ze swojÂą ÂżonÂą Rukmini. Jako przykÂład wzorowego ma³¿eĂąstwa, w ksi¹¿ce "Kryszna - ÂŹrĂłdÂło wiecznej przyjemnoÂści " znajdujemy taki wÂłaÂśnie wzĂłr, przykÂładnej sprzeczki miedzy ma³¿onkami  DuÂży uÂśmiech. Rukmini z tego co pamiĂŞtam byÂła zazdrosna o kwiat, jaki Krysna podarowaÂł innej Âżonie (po ktĂłry to udaÂł sie do innego wymiaru). Na pretensje swojej Âżony, Krysna droczy sie Âżeby wybraÂła sobie innego bardziej odpowiedniego mĂŞÂża.cytat

"Przesta³a ona cokolwiek rozumieÌ i tak bardzo os³ab³a, ¿e natychmiast straci³a sporo na wadze i jej cia³o zeszczupla³o do tego stopnia, ¿e rozluŸni³y siê bransolety, które nosi³a na rêkach. Camara wypad³a jej z rêki, a jej pamiêÌ i umys³ dozna³y szoku i straci³a przytomnoœÌ. Jej starannie u³o¿one w³osy rozsypa³y siê i upad³a na ziemiê niczym drzewo bananowe œciête przez wir powietrzny.

Pan Kryszna natychmiast uœwiadomi³ Sobie, ¿e Rukmini powa¿nie potraktowa³a Jego s³owa i bardzo obawiaj¹c siê, ¿e Kryszna mo¿e j¹ opuœciÌ, popad³a w taki stan. Oczywiœcie Pan Kryszna zawsze darzy wielkim uczuciem Swoich bhaktów, i kiedy ujrza³ Rukmini w takim stanie, Jego serce natychmiast zmiêk³o. Natychmiast zrobi³ siê dla niej bardzo ³askawy. Zwi¹zek pomiêdzy Kryszn¹ i Rukmini by³ taki sam jak pomiêdzy Narayanem i Laksmi, i dlatego Kryszna pojawi³ siê przed ni¹ jako Narayana w Swej czteroramiennej formie. Kryszna wsta³ z krawêdzi ³ó¿ka, wzi¹³ Rukmini na rêce, po³o¿y³ Swoje ch³odne d³onie na jej twarzy i wyrówna³ jej rozmierzwione w³osy. Sw¹ d³oni¹ Pan Kryszna otar³ mokr¹ pierœ Rukminiji. Rozumiej¹c mi³oœÌ, któr¹ darzy³a Go Rukmini, obj¹³ j¹ i przytuli³ do Siebie."


Zapewne w tÂłumaczeniu MikoÂłajewskiej ta scena moÂże wyglÂądaĂŚ nieco inaczej, ale do czego zmierzam. Po doprowadzeniu zony do skrajnej rozpaczy Kryna objawia swojÂą formĂŞ Narayana


Atyrybuty w dÂłoniach te same jak Paramatmy UÂśmiech
CzyÂż by w chwili wzruszenia Krysna objawiÂł swej Âżonie, najbardziej skrywanÂą postaĂŚ Nadduszy?
Wiem Âże rozwlekam nieco temat, ale to takie wspaniaÂłe  Z politowaniem
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 25, 2011, 08:56:43 »

Pytanie, czy Krysna, skoro taki z niego wszystkomogÂący, powinien do tego stanu doprowadzaĂŚ kobietĂŞ swojego Âżycia MrugniĂŞcie ?
No có¿, jemu pewnie wolno, a i historia z kwiatem by³a dla niej pewnego rodzaju darem do przepracowania jej egotycznych myœli, jak choÌby zazdroœci.
Tak sobie myÂślĂŞ, Âże kobiety to jednak majÂą sposoby nawet na bogĂłw MrugniĂŞcie
Zapisane
Linda
Gość
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 25, 2011, 09:22:31 »

 UÂśmiech

Cytuj
Pytanie, czy Krysna, skoro taki z niego wszystkomogÂący, powinien do tego stanu doprowadzaĂŚ kobietĂŞ swojego Âżycia MrugniĂŞcie ?

Tylko ,ze jezeli dobrze pamiĂŞtam ,to Kryszna miaÂł kilka tysiecy takich kobiet swojego ,zycia,.wszystkie byÂły Âżonami.
 UÂśmiech Z kazdÂą miaÂł wiele dzieci.W ramach tej wielkiej rodziny ciagle toczono wojny...zabijano sie nawzajem.Trzeba dokÂładnej wiedzy z tego tematu ,ktĂłrej nie posiadam,zeby to zrozumiec... UÂśmiech Enigma pewnie potrafi to wytÂłumaczyc UÂśmiech 
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 25, 2011, 11:23:30 »

>Janusz<,
myÂślĂŞ Âże powinniÂśmy wydzieliĂŚ z tego wÂątku osobny temat o Krisznie i w ogĂłle Bagadawgicie. Jak myÂślisz?
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 25, 2011, 18:58:59 »

Darku, oczywiÂście, Âże powinien powstaĂŚ temat poÂświĂŞcony bogom Indii.
ProponowaÂłem to wczeÂśniej Enigmie, gdyÂż jak widaĂŚ, posiada du¿¹ wiedzĂŞ ich dotyczÂącÂą. ProponujĂŞ przenieÂś temat od odpowiedzi  Enigmy nr. 478 do dziaÂłu ''BĂłg i religie''.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 25, 2011, 19:24:54 »

Tak wiĂŞc moÂżna juÂż kontynuowaĂŚ rozprawĂŞ nt mitologii indyjskiej w tym wÂątku.
>Enigmo<, jeÂśli tytuÂł jest niewÂłaÂściwy to zmieĂą go na odpowiedniejszy. UÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Enigma
Gość
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 25, 2011, 20:38:43 »

No to troche was zmartwie, bo jakoœ nie mam ciœnienia aby wszystko t³umaczyÌ. Sama mam jeszcze wiele do nadrobienia. Chcialam tylko zacheciÌ do zapoznania sie z tekstami, które s¹ ju¿ dostepne i napisane w przystepnym stylu. Chocia¿ mo¿na mieÌ wiele zastrze¿eù do t³umaczeù Swamiego Prabhupady, to w³aœciwie od jego ksi¹¿ek (papierowych) zacze³a sie moja przygoda z Krysn¹ (choÌ nie nale¿ê do ¿adnej grupy wyznaniowej z nimi zwi¹zanej).
I to troche nieÂładnie Âże chcecie tu na mnie zrzuciĂŚ Ăłw bardzo szeroki temat  MrugniĂŞcie Nie czuje sie kompetentna, choĂŚ liczyÂłam na rĂłwnorzĂŞdnÂą rozmowe i porĂłwnanie tekstu. Poczekam wiec moÂże aÂż ktoÂś zainteresuje sie tematem na powaÂżnie  JĂŞzyk.

Co do Krysny i wiecznej wojny, to doprowadziÂły do niej nieporozumienia miedzy dynastiami (Pandu i Kuru). W Bhagavatam wspomniana jest takÂże rywalizacja pomiĂŞdzy dynastia (choĂŚ nie wiem czy to odpowiednie sÂłowo) sÂłoĂąca i ksiĂŞÂżyca. Szczegó³ów niestety nie pomnĂŞ, musiaÂłabym zasiĂŞgn¹Ì do tekstu  Niezdecydowany Napewno w opisie dwĂłch rywalizujÂących stronnictw, byÂł takÂże fragment opisujÂący pojawienie sie na Âświecie Buddy (dziecko o zÂłotej skĂłrze). Wszystko to jest warte zainteresowania. PostanowiÂłam udostepniĂŚ swĂłj zbiĂłr (sam tekst bez komentarza), mozna go pobraĂŚ z  tutaj

NaleÂży jednak przypomnieĂŚ Âże tÂłumaczenia Prabhupady, dalekie sÂą od ideaÂłu, W krĂŞgach tÂłumaczĂłw zajmujÂących sie sanskrytem, sytuujÂą sie daleko po za czo³ówkÂą wiarygodnych wersji... ale jest to bardzo miÂła lektura. OgĂłlnie naleÂżaÂłoby zapoznaĂŚ sie wpierw z samymi okolicznoÂściami pojawienia sie Krysny na Âświecie i jego fantastycznych wrĂŞcz przygĂłd czyli "Kryszna - ÂŹrĂłdÂło wiecznej przyjemnoÂści" - pierwsza z serii ktĂłra ma w sobie wiele radoÂści  UÂśmiech



Odpowiedzia³a mi ta ksi¹¿ka na wiele pytaù, z serii 'jak wygl¹da³oby pojawienie sie Boga na ziemi'?
I nie jest to wcale toÂżsame z przygodÂą Enkiego, jakiej doÂświadczyÂł po zaÂłoÂżeniu pierwszej osady.  Smutny
NajwaÂżniejszÂą sprawÂą wydaje mi sie nadal porĂłwnanie z wersjÂą MikoÂłajewskiej, na co daje sobie jeszcze wiele miĂŞsiecy czasu  Zawstydzony
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 25, 2011, 20:47:25 »

Cytat: Enigma
Odpowiedzia³a mi ta ksi¹¿ka na wiele pytaù, z serii 'jak wygl¹da³oby pojawienie sie Boga na ziemi'?
I nie jest to wcale toÂżsame z przygodÂą Enkiego, jakiej doÂświadczyÂł po zaÂłoÂżeniu pierwszej osady.  Smutny

Nie ma siĂŞ co smuciĂŚ.
To wcale nie dyskredytuje sumeryjskich i im podobnych doniesieĂą.
Mo¿e powinno siê wzi¹Ì pod uwagê ró¿nice pomiêdzy kulturami, rasami, a tym samym ich korzeniami?
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia zipcraft gangem wypadynaszejbrygady maho