MyÂślĂŞ, Âże zasÂługuje na upowszechnienie, niezaleÂżnie od intencji autora.lip 27, 2011

S¹dzê, ¿e nadesz³a chwila by wyjaœniÌ niektóre w¹tpliwoœci, które was nurtowa³y w ci¹gu ostatnich dziesiêcioleci. I dobrze, ¿e zdajecie sobie sprawê z niektórych prawd, by wiedzieÌ jak znaleŸÌ siê w Nowym Porz¹dku, który zaczyna panowaÌ na Ziemi. Chcemy, ¿ebyœcie byli w stanie w pe³ni zaanga¿owaÌ siê w nasze nowe spo³eczeùstwo. W koùcu, gdy ju¿ to zrobicie, mo¿ecie tylko wygraÌ.
Przede wszystkim, wa¿ne byœcie pojêli nasze niektóre cele by móc ofiarnie wspó³pracowaÌ.
Nie waham siê ostrzec was przed konsekwencjami w przypadku oporu : na tych, którzy bêd¹ siê opieraÌ, mamy nasze sposoby. Na tê chwilê chcê wam powiedzieÌ tylko jedno, bo jest ju¿ zbyt póŸno by owijaÌ w bawe³nê. Dni, w których mogliœmy byÌ jeszcze zatrzymani nale¿¹ ju¿ do przesz³oœci. Mamy pe³n¹ kontrolê nad Ziemi¹, nad œwiatem finansów, œrodkami propagandy. Jednym s³owem, ¿aden naród czy potêga nie mog¹ nas zwyciê¿yÌ. Mamy oczy wszêdzie, na ka¿dym poziomie struktur rz¹dowych wszystkich krajów œwiata. Wiemy co siê œwiêci bo mamy oczy i uszy szeroko otwarte. Tajemnice paùstwowe nie s¹ dla nas tajemnicami.
WywoÂłujemy konflikty na wszystkich poziomach, w ten sposĂłb nikt nie wie co naprawdĂŞ siĂŞ dzieje. PoÂśrĂłd takiego zamieszania moÂżemy posuwaĂŚ siĂŞ naprzĂłd, realizujÂąc nasze plany bez przeszkĂłd.
WeÂźcie na przykÂład takiego Prezydenta StanĂłw Zjednoczonych. Konsekwentnie unika jakiejkolwiek kontroli nad swojÂą wÂładzÂą, nikt nie moÂże go zatrzymaĂŚ. Kroczy swojÂą drogÂą robiÂąc to co chce. Robi dokÂładnie to czego chcemy, bo wie, Âże w przeciwnym razie moÂżemy go zmieniĂŚ w oka mgnieniu. Czy nie jest to bÂłyskotliwa strategia?
Nie mo¿ecie zaci¹gn¹Ì nas przed s¹d bo nas nie widzicie. A i tak tak¿e s¹dy s¹ na naszych us³ugach.
Kontrolujemy wszystko a wy nie wiecie kogo atakowaĂŚ. MuszĂŞ wyznaĂŚ, Âże ta ukryta wÂładza jest wspaniale zorganizowana, bez precedensu w historii Âświata. To takie wspaniaÂłe, za poÂśrednictwem naszych mediĂłw mĂłwimy wam to chcemy byÂście robili. I robicie to bÂłyskawicznie.
MoÂżemy wysÂłaĂŚ wojska amerykaĂąskie czy europejskie gdzie chcemy, kiedy chcemy i w takich celach jak chcemy. A wy posÂłusznie wykonujecie nasze zadania. Jakich jeszcze chcecie dowodĂłw?
MoÂżemy sprawiĂŚ, Âże umieracie z chĂŞci zostawienia waszego domu i rodziny by wyruszyĂŚ na wojnĂŞ na kaÂżde nasze skinienie. Starczy powiedzieĂŚ wam jakakolwiek gÂłupotĂŞ ustami waszego prezydenta lub napisaĂŚ to w gazecie i moÂżemy rzuciĂŚ was gdzie nam siĂŞ podoba. Nie moÂżecie zrobiĂŚ nic innego niÂż to, co wam kaÂżemy zrobiĂŚ.
Wasz nieistotny opĂłr
JeÂśli ktoÂś przeciwstawia siĂŞ to mamy Âśrodki by przedstawiĂŚ go Âśmiesznym i ÂżaÂłosnym. Bawi nas demonstrowanie Âświatu jak bezsensowny jest kaÂżdy opĂłr.
Widzicie, cokolwiek chcecie zrobiĂŚ to potrzebujecie pieniĂŞdzy. JeÂśli nie nie jesteÂście w stanie zapÂłaciĂŚ podatku gruntowego to my zabieramy pole i sprzedajemy temu co moÂże zapÂłaciĂŚ. A za pieniÂądze z podatkĂłw indoktrynujemy wasze dzieci. W szkoÂłach publicznych, ktĂłre w tym celu stworzyliÂśmy. Chcemy by roÂśli dobrze wytresowani do naszego sposobu myÂślenia. Wasze dzieci nauczÂą siĂŞ tego czego chcemy by siĂŞ nauczyÂły a wy zapÂłacicie za to z waszych podatkĂłw.
Zebrane pieniÂądze sÂą uÂżywane takÂże do realizacji innych projektĂłw, ktĂłre przychodzÂą nam na myÂśl. MoÂżecie mieĂŚ wÂątpliwoÂści czy mamy naprawdĂŞ kontrolĂŞ nad waszymi dzieĂŚmi, lecz prĂŞdko zorientujecie siĂŞ, Âże naprawdĂŞ jÂą mamy.
MoÂżemy powiedzieĂŚ, Âże molestujecie wasze dzieci dajÂąc im klapsa i zabraĂŚ je wam. JeÂśli nie poddadzÂą siĂŞ indoktrynacji szkolnej to moÂżemy oskarÂżyĂŚ was o zaniedbanie i teÂż zabraĂŚ. Wasze dzieci nie sÂą wasze, sÂą nasze. Musicie szczepiĂŚ je i w tym celu prowadziĂŚ je do naszych szpitali, w przeciwnym razie odbierzemy je wam.Wy to wiecie i my to wiemy.
Ostatnio nasz niezmierzony geniusz spÂłodziÂł nastĂŞpnÂą wielkÂą rzecz.
Do tej pory produkowaliœmy leki dla ludzi chorych. Teraz na skalê globaln¹ sprzedajemy leki dla ludzi zdrowych, które nazywamy szczepionkami pandemicznymi. Nie musimy martwiÌ siê o ich skutecznoœÌ. I tak p³ac¹ rz¹dy z waszych podatków. Jeœli bêd¹ szkodziÌ zamiast leczyÌ? Tym lepiej dla nas.
DziĂŞki naszemu handlowi elektronicznemu jesteÂśmy w stanie widzieĂŚ gdzie jesteÂście, co kupujecie i ile kupujecie. Jak myÂślicie, skÂąd bierzemy co miesiÂąc informacje do naszych statystyk finansowych?
Poprzez Internet mo¿emy dowiedzieÌ siê co myœlicie i co mówicie. Dopóki robicie to co chcemy, nie interesuje nas w szczególny sposób co myœlicie. Wasze myœli i tak nie maj¹ sensu. Lecz jeœli myœlicie, ¿e macie jak¹œ przysz³oœÌ albo poczujemy, ¿e mo¿ecie naraziÌ na niebezpieczeùstwo nasze plany to mamy sposoby by zaj¹Ì siê wami. Mamy ca³y zasób oszczerstw by wci¹gn¹Ì was w pu³apkê. Mo¿emy postawiÌ was przed s¹dem na tak d³ugo, ¿e nigdy siê z tego nie wypl¹czecie.
Pod jakimkolwiek pozorem mo¿emy pozbawiÌ was waszych dochodów. Z waszych podatków mo¿emy op³aciÌ adwokatów a wy nie macie do dyspozycji takiej kupy pieniêdzy. Wiemy jak was podzieliÌ i sk³óciÌ. Nie niszczyliœmy ju¿ rz¹dów innych paùstw dziêki waszym pieni¹dzom? Myœlicie, ¿e wasze mizerne dochody mog¹ nam zagroziÌ?
Wasze nieistotne organizacje
Mo¿ecie daÌ siê wci¹gn¹Ì do organizacji, dziêki którym macie nadziejê uwolniÌ siê. Szukacie sposobu by to zrobiÌ. Ale wy nie mo¿ecie siê uwolniÌ! My dajemy benzynê do waszych aut i mo¿emy pozbawiÌ was jej kiedy chcemy. Pod jakimkolwiek pretekstem. A co siê stanie jak zostaniecie bez samochodu?
My dajemy wam pieniÂądze, ktĂłrych uÂżywacie. JeÂśli przyjdzie nam ochota, moÂżemy zablokowaĂŚ obrĂłt pieniÂądza i sprowokowaĂŚ totalny krach. A potem ustami waszego prezydenta zakomunikowaĂŚ, Âże banknoty sÂą juÂż bez wartoÂści i wprowadziĂŚ nowe. I momentalnie wasze oszczĂŞdnoÂści zniknÂą.
A moÂżecie obyĂŚ siĂŞ bez jedzenia? JeÂśli to potrzebne moÂżemy wywoÂłaĂŚ strajk kierowcĂłw ciĂŞÂżarĂłwek i zablokowaĂŚ dostawy do waszego ulubionego sklepu.
W jaki sposĂłb chcecie nas pokonaĂŚ? MĂłwicie, Âże moÂżecie nazbieraĂŚ zÂłotych monet by zawsze mieĂŚ za co kupowaĂŚ w razie krachu? MoÂżemy wprowadziĂŚ prawo zabraniajÂące posiadanie zÂłota, jak juÂż to robiliÂśmy w przeszÂłoÂści. JeÂśli odkryjemy, Âże ktoÂś ma, po prostu skonfiskujemy i wsadzimy do wiĂŞzienia za zÂłamanie prawa. A w wiĂŞzieni bĂŞdziecie pracowaĂŚ w naszych wiĂŞziennych zakÂładach.
MoÂżemy wprowadziĂŚ prawo zabraniajÂące uprawy ogrĂłdka i wymyÂśliĂŚ jakiÂś „naukowy” powĂłd, dla ktĂłrego bĂŞdziecie musieli kupowaĂŚ tylko naszÂą ÂżywnoœÌ. JeÂśli ktoÂś zobaczy jak uprawiacie ziemniaki, zadenuncjuje was. O, gÂłupi nacjonaliÂści, nie ma ucieczki przed nami, bo duÂżo wczeÂśniej niÂż siĂŞ urodziliÂście przygotowaliÂśmy siĂŞ by was zniewoliĂŚ. Wasi nauczyciele i wasi ministrowie ksztaÂłtowali wasze umysÂły przez pokolenia.
Nie mo¿ecie nam zaszkodziÌ, znaleŸÌ nas czy nawet tylko zrozumieÌ do kogo jesteœmy podobni.
DajĂŞ wam tylko kilka przykÂładĂłw, ÂżebyÂście zrozumieli. I jeÂśli macie choĂŚ odrobinĂŞ zdrowego rozsÂądku, nie zostaje wam nic innego jak podporzÂądkowaĂŚ siĂŞ naszym rozkazom.
Wasze kontrolowane umysÂły
To my poruszamy Hollywood. Filmy takie jak Terminator czy Harry Potter i jeszcze wiele innych, zostaÂły stworzone byÂście myÂśleli tak jak my chcemy. PrzyzwyczailiÂśmy was do uwielbiania przemocy w taki sposĂłb, Âże gdy wyÂślemy was byÂście zabijali, zrobicie to bez zastanowienia.
StworzyliÂśmy brutalne gry wideo by przygotowaĂŚ wasze mÂłode umysÂły do przemocy.
Star Trek i inne podobne seriale przyzwyczaiÂły was do nowych norm miĂŞdzynarodowych. MyÂśleliÂście, ze to rozrywka a my po prostu tresowaliÂśmy was! W kaÂżdym razie dopiĂŞliÂśmy swego.
Seks i przemoc sÂą naszymi najlepszymi sprzymierzeĂącami by zwiĂŞkszyĂŚ naszÂą przewagĂŞ. Ludzie nie chcÂą odmĂłwiĂŚ sobie wÂłasnej dawki seksu a my dajemy im to. W ten sposĂłb odwracamy ich uwagĂŞ i pozbawiamy chĂŞci zajmowania siĂŞ sprawami naprawdĂŞ waÂżnymi, ktĂłre pozostajÂą w naszych rĂŞkach.
Wybaczcie, Âże kpiĂŞ z waszego systemu wartoÂści, ale to juÂż przeÂżytek. Czy nie zdajecie sobie sprawy, Âże wasze nikomu niepotrzebne wolnoÂści nic juÂż nie znaczÂą?
Usuwamy prezydentĂłw gdy tylko chcemy. Politycy zostajÂą na swoich miejscach tak dÂługo jak nie uznamy, Âże naleÂży zastÂąpiĂŚ ich innymi. Przedstawiamy wam ich a wy gÂłosujecie na nich. W ten sposĂłb dajemy wam bezuÂżyteczne prawo gÂłosu, byÂście mogli ÂłudziĂŚ siĂŞ, Âże wybraliÂście waszego prezydenta.
UÂżywamy narody do celĂłw, ktĂłre uwaÂżamy za sÂłuszne.WiedzÂą, Âże muszÂą byĂŚ posÂłuszne.
Na szczêœcie, napotkaliœmy pewien opór jak Saddam Hussein czy Slobodan Milosevic. Przydali siê by pokazaÌ liderom œwiatowym co mo¿emy zrobiÌ jeœli nie bêd¹ pos³uszni. Chwa³a nale¿y siê tylko tym, którzy przys³u¿¹ siê naszej sprawie.
Wasz gÂłupi opĂłr przeciwko naszej dominacji
NiektĂłrzy z was myÂśleli, Âże mogÂą nas powstrzymaĂŚ podkÂładajÂąc bomby w metrze czy jakimÂś budynku rzÂądowym. Proste zwierzĂŞta! Jak mogliÂście nam zaszkodziĂŚ? Wszystko co osiÂągnĂŞliÂście to nastĂŞpne powody by usprawiedliwiĂŚ nowe kontrole i bariery miĂŞdzy spoÂłeczeĂąstwami. JesteÂśmy szczĂŞÂśliwi jak wysadzicie coÂś w powietrze. Dajecie powody by wprowadzaĂŚ nowe prawa przeciwko wszystkiemu temu co mogÂłoby pomĂłc wam uwolniĂŚ siĂŞ od nas. JeÂśliby od czasu do czasu nie wyleciaÂło coÂś w powietrze nie mielibyÂśmy pretekstĂłw by otoczyĂŚ was nowymi barierami. Nie zdajecie sobie sprawy, Âże opĂłr jest niemoÂżliwy? Naszym krĂłlestwem jest krĂłlestwo PieniÂądza.
SpĂłjrzcie jaka ironia. DaliÂśmy wam kawaÂłki papieru albo jakiÂś numer w komputerze, ktĂłry nazwaliÂśmy pieniÂądzem. Nie jest poparty niczym i zabezpieczony niczym, oprĂłcz naszego sÂłowa.
Kreujemy go z niczego, drukujemy, emitujemy i okreœlamy jego wartoœÌ. Wszystko co dotyczy pieni¹dza jest w naszych rêkach.
Pomyœlcie, co mo¿ecie nam zrobiÌ bez pieniêdzy? Jeœli stawicie opór, mo¿emy anulowaÌ wasz kredyt i zamroziÌ wasze œrodki.Wasza gotówka mo¿e byÌ ³atwo skonfiskowana. Stworzyliœmy tyle regu³, wed³ug których ¿yjecie, ¿e nie mo¿ecie obejœÌ siê bez pieniêdzy.
Nasze niezg³êbione tajemnice
Nasza wojna w Serbii mia³a ró¿ne pod³o¿a ale nie chcemy o nich mówiÌ otwarcie.Pozostawmy to gadaj¹cym g³owom w TV, wygaduj¹ same g³upstwa wiêc i tak nie dojd¹ do sedna.
Przede wszystkim, Kosowo posiada bogactwa naturalne, nad ktĂłrymi musimy mieĂŚ peÂłnÂą kontrolĂŞ.
Ma uran. A uran jest bardzo potrzebny naszemu reÂżimowi. A w ten sposĂłb moÂżemy trzymaĂŚ od niego z daleka naszych potencjalnych wrogĂłw. Milosevic nie chciaÂł oddaĂŚ w nasze rĂŞce tych darĂłw
boÂżych, wiĂŞc uczyniliÂśmy jego Âżycie nieznoÂśnym, aÂż do upadku. Po wojnie nie okazaÂł skruchy, wiĂŞc postawiliÂśmy go przed miĂŞdzynarodowym trybunaÂłem zajmujÂącym siĂŞ zbrodniarzami wojennymi. Nie wydaje wam siĂŞ to genialne?
Wojna polega na odÂłoÂżeniu na bok wszystkich reguÂł.
Jedyna prawdziwa zbrodnia wojenna to wystÂąpiĂŚ przeciwko nam.
Czy Mandela nie byÂł terrorystÂą podkÂładajÂącym bomby zabijajÂące jego wrogĂłw? A uczyniliÂśmy go bohaterem.
Gdy prowadzimy wojnĂŞ, nie respektujemy Âżadnych reguÂł; robimy to co chcemy, jak chcemy i gdzie chcemy. MoÂżemy zagÂłodziĂŚ caÂłe narody, zabijaĂŚ cywili i popeÂłniaĂŚ okrucieĂąstwa, za ktĂłre postawimy przed sÂądem naszych wrogĂłw.
ZwyciĂŞstwo nad JugosÂławiÂą byÂło nieocenione. UpokorzyliÂśmy ten dumny narĂłd tak, jak moÂżemy zrobiĂŚ to z kaÂżdym innym.
Spójrzcie, zbombardowaliœmy Serbiê i Kosowo. Zatruliœmy ich rzeki i strumienie. Zniszczyliœmy ich sieci przesy³owe wywo³uj¹c g³êboki kryzys. I jeszcze mieliœmy przeb³ysk geniuszu by zrzuciÌ ca³¹ winê na Milosevica.
A potem by³ Saddam z ca³¹ swoj¹ broni¹ masowego ra¿enia.
Z³ego mo¿na znaleŸÌ wszêdzie a my ponadto mo¿emy go stworzyÌ za ka¿dym razem gdy tylko jest potrzebny
Zwykle nie lubiê ¿artowaÌ ale od czasu do czasu muszê ukrywaÌ uœmieszek gdy widzê jakie totalne bzdury jesteœcie w stanie zaakceptowaÌ. A potem dziwicie siê, ¿e œwiatowi liderzy dr¿¹ na nasz widok? Wiedz¹, ¿e nie maj¹ ¿adnej innej w³adzy, poza t¹ któr¹ im damy.
Nie obawiamy siĂŞ Rosji i Chin bo mamy caÂłkowitÂą kontrolĂŞ nad ich systemami.
Chiny wiedzÂą doskonale, Âże jednym pociÂągniĂŞciem piĂłra moÂżemy zamroziĂŚ ich kapitaÂły i firmy w Ameryce.
Chcemy byÂście byli czĂŞÂściÂą Systemu. Gdy kupujecie dom to nie tylko inkasujemy podatek od kupna, uÂżywajÂąc go do naszych celĂłw lecz zwiĂŞkszamy takÂże nasze przychody o odsetki od kredytu. Wasz dom kosztuje was dwa razy wiĂŞcej.
Nie chcemy byÂście byli wolni, oto dlaczego tak to wszystko urzÂądziliÂśmy. JesteÂście naszÂą wÂłasnoÂściÂą. Do szczĂŞÂścia potrzebujecie naszych pieniĂŞdzy, naszych rozrywek, naszego paliwa i naszych usÂług. JeÂśli nie bĂŞdziecie mogli ich mieĂŚ, poczujecie siĂŞ oszukani.
I wÂłaÂśnie dlatego waszym przeznaczeniem jest sÂłuÂżba dla nas.
Ze szczerym pozdrowieniem,
Wasz Globalista.
ÂźrĂłdÂło:
http://astromaria.wordpress.com/http://www.sekretyameryki.com/?p=6507