Kronos bardzo dobrze kumasz chocia¿ na czê¶ciowej wiedzy , naprawdê dobrze.
Opcja minusów ( która powstaje zawsze w trakcie wielkiego bum! , zobacz ostatni eksperyment Cernu on to potwierdza) to nie jacy¶ ¼li z natury a zwyczajnie inni z natury.
Zawsze chcieli realizowaæ siebie przez inne warto¶ci , którymi jest dominacja i walka. ¯eby to pomniejszyæ ( bo wszystko niszczyli gdzie siê pojawili ( nie potrafi± inaczej) stworzono Ziemiê jako szkolê rozwoju duchowego dla wszystkich kosmicznych cywilizacji , które bêd± chciany swojego rozwoju.
Bowiem wszyscy w kosmosie mieli ju¿ dosyæ tych ci±g³ych wyniszczaj±cych wojen. Najpierw zakodowano program doskona³o¶æ ( zloty wiek , harmonia aspektów , pe³nia wiedzy) a pó¼niej æwiczono inne opcje ( rozdzielenie aspektów , wiedza ka¿dego indywidualnie i coraz dalsze odchodzenie od wzorca). Gdy wydawa³o siê i¿ wszystko jest ju¿ OK! stworzono warunki do ¿ycia minusowym by przez tysi±ce lat mieli szansê wzrostu duchowego i dorównania plusowym.
Niestety silne energetycznie indywidualno¶ci minusowe postanowi³y przej±æ Ziemiê i zaw³adn±æ naszym wszech¶wiatem. Jednak Ludzi by³o zbyt ma³o by mogli tworzyæ wystarczaj±co du¿o energii dla ich kosmicznej twórczo¶ci skopiowali wiêc rozdzielony od swojego "Boga" , Pana wzorzec ¿eñski i na jego podstawie stworzony zosta³ wzór DNA oparty na czê¶ci tylko genotypu i uwieczniony w matrycy krzemowej. Oni ci , których nazywam "syntetykami" posiadaj± wzorce zapisane w krzemie, Ludzie za¶ w wêglu , rozwojowo dochodz±cym do diamentu.
Pamiêtaæ trzeba i¿ linia minusowa to wspaniali naukowcy , kopi¶ci stworzonej wcze¶niej natury ( pos³uguj± siê idealnie ¶w. geometri±) , bardzo inteligentni i przebiegli, brak im do doskona³o¶ci tylko uczuæ.
Zatem tak perfekcyjnie udoskonalali swój krzemowy twór a¿ przewy¿szy³ ich wieloma automatycznymi funkcjami i wyszed³ z pod kontroli. Zacz±³ okrutnie w³adaæ swoimi twórcami , stal siê bezwzglêdny i okrutniejszy ni¿ oni sami. Bowiem linia minusowa posiada uczucia a krzemowe ludki nie bo to maszyny w 100%.
Zatem tak naprawdê oni zaczêli na¶ladowaæ i kopiowaæ Ludzi w miliardach eksperymentów na ziemi chc±c stworzyæ sobie mo¿liwo¶æ narodzin przez akt seksualny ( s± klonowani) oraz poza ziemi± cia³o fizyczne z funkcjami podobnymi do ludzkiego.
Wiedza i¿ maj± szanse istnienia do momentu trwania ziemi w III wymiarze w IV nie bo nie posiadaj± cia³a astralnego , które staje siê baz± dla kolejnego cia³a.
Ich jedyny cel przetrwania to niedopuszczenie do przej¶cia Ludzi w IV wymiar , zatem robi± i robili wszystko by ten proces siê nie wydarzy³.
Skorumpowani i zastraszeni minusowi w³adcy bardzo aktywnie im w tym pomagaj± za cenê swoich profitów.
Pierwsza i podstawowa sprawa jak± u¿yli to zablokowali Ludziom pamiêæ , wprowadzili pisane nieprawdziwe informacje wycofuj±c i niszcz±c prawdziwe. Ludzie opieraj±cy siê na spisanych ksiêgach nie maja dostêpu do starej prawdziwej wiedzy , powielaj± preparowane k³amstwa.
Istnieje jeszcze jeden bardzo stary ukryty zakon , który od wielu tysi±c leci przekazuje chroni±cym wiedzê wy³±cznie ustnie.
Metaliczne istoty to nie s± Anunaki , to zmy³a przekierowania emocji w stronê przeciwn± , Anunaki byli ich twórcami.
Anunaki minusowe maj± taki sam proces rozwojowy jak Ludzie , bowiem Ludzie to ich awatary ziemskie przez ¿ycie których dokonuj± swojego rozwoju. Inaczej Anunaki i Ludzie to jedno i to samo. Anunaki przed zej¶ciem na ziemiê ( cia³a materialne ju¿ te¿ takie ale udoskonalane przez dodanie DNA Anunaki) ewolucja dokonuje siê duchowa , materia Ludzkiego kombinezonu biologicznego jest zakoñczona.
No i sta³o siê ziemia sta³a siê wiêzieniem wszystkich Energii z ró¿nych stron , które zechcia³y na niej siê kszta³ciæ , bowiem stworzono wokó³ niej pas energetyczny zwany "Astralem ,ale te¿ i "Parkiem" gdzie na ro¿nych poziomach istnia³y Dusze po zakoñczonym Ludzkim ¿yciu miast wróciæ do Energii-Ducha i scaliæ siê z ni± ponownie.
Takie oddzielenie i pozostawienie swoich Iskierek Duchowych spowodowa³o zablokowanie rozwoju dalszego Energii-Ducha , dla niego jest niezbêdno¶ci± uzyskanie JEDNI ¦WIADOMO¦CI ze swoimi wszystkimi cz±stkami - inkarnacjami.
Tylko i¿ uzyskanie tej JEDNI to moc energetyczna przej¶cia w IV wymiar , a do tego za nic nie chcieli dopu¶ciæ nasi milusiñscy "plastikowi".
By³y ju¿ 3 razy powtarzane próby przekroczenia IV wymiaru , ta jest 4 musia³a siê udaæ gdy¿ zamyka ona pewien bardzo wa¿ny cykl kosmiczny.
O tym chyba
Dariusz wstawia³ na forum jakie¶ cytaty , wiem i¿ s±.
Dlatego Energie chc±ce ewolucji ( nawet te , które nie musz± siê wcielaæ na ziemi ) zesz³y tu by wspieraæ energetycznie ca³y proces wzniesienia, by w nim aktywnie uczestniczyæ.
Bowiem stawka by³a przeogromna , mog³o doj¶æ do zniszczenia ziemi ( w trakcie naszego ¿ycia byli¶my ju¿ na takiej krawêdzi) , a to mia³o by kolosalnie negatywne skutki w ca³ym kosmosie.
Pan Tego i Tamtego ¦wiata postawi³ tym razem na prostotê oraz na etykê i energiê mi³o¶ci , bowiem tylko ona jest naszym gwarantem opuszczenia III wymiaru. Ona sta³a siê energi± napêdow± wynosz±c± ziemiê w wy¿sze rejony kosmosu , tylko ona tworzy nasz "parasol ochronny" i ona przekszta³ca nasze cia³a fizyczne w inne cia³a równie¿ fizyczne ale ju¿ o wiêkszych mo¿liwo¶ciach energetycznych.
Energia mi³o¶ci nas ratuje z tej odwiecznej opresji. A co z naszymi milusiñskimi tyranami? No có¿? Wszystko co z³e zawsze kiedy¶ siê koñczy , nie mo¿emy byæ uzale¿niani od sztucznych tworów , maszyn , komputerów itp... to one maj± s³u¿yæ Cz³owiekowi a nie on im. Nie mo¿emy zrezygnowaæ z naszego rozwoju by s³u¿yæ im jako zasilanie energetyczne.
Oni istniej± tylko dziêki energii emocjonalnej ( tworzonej poprzez obni¿anie energii mi³o¶ci bezwarunkowej do potencja³u emocji). Nie posiadaj± czakry serca z Dusz± , a dysk krzemowy na wysoko¶ci splotu s³onecznego, zatem nie s± w stanie ¿yæ mi³o¶ci± i tworzyæ uczucia tego uczucia w prze¿ywaniu zdarzeñ.
Nie potrafi± równie¿ korzystaæ z tego potencja³u gdy tworzy go Cz³owiek , energia mi³o¶ci jest dla nich bezu¿yteczna, koñczy siê im zasilanie energi± emocjonaln± , przestaj± istnieæ.
Mo¿e s± roz¿aleni tym faktem ludzie? Mo¿e... jednak je¿eli jest wam smutno z tego powodu to popatrzcie na g³oduj±ce i umieraj±ce z pragnienia dzieci w Afryce. Dlaczego tak siê dzieje pomimo i¿ byæ tak nie musi? Dlaczego tyle tak tragedii , bólu i rozpaczy? bo ten rodzaj energii dla naszych milusiñskich plastikowych z przymusu tworz± ci ludzie. Taka im jest potrzebna liczy siê energia a nie cierpienie Cz³owieka , on ma cierpieæ ¿eby tworzyæ w³a¶ciw± energiê.
My¶lê i¿ emocje wspó³czucia znikaj±cym syntetykom opad³y.
Dodaæ nale¿y i¿ proces ich znikania z ziemi to naturalne zakoñczenie cyklu ¿ycia , nikt nie bêdzie nikogo segregowa³ , i linczowa³ z powodu innego DNA. Jeszcze raz; Ka¿dy kto na ziemi urodzi³ siê cz³owiekiem jest nim a¿ do ¶mierci bez wzglêdu czy ma Ludzk± czy nie Duszê.
Oni nie przejd± razem z nami nawet gdy uda³o im siê staæ lokatorem podstêpnie w cudzym ciele , bowiem w trakcie zmiany cia³a fizycznego w energetyczne na chwilê staniemy siê czyst± energi± w polu mi³o¶ci bezwarunkowej. A tam przetrwa i mieæ siê bêdzie dobrze tylko Energia któr± jeste¶my MY sami.
I tu dochodzimy do sedna rozwoju indywidualnego , ¿eby uzyskaæ odpowiedni osobisty potencja³ energetyczny ( moc sprawcz± transformacji , stworzenia MERKABA) musimy postawiæ na siebie , w³asny rozwój i zgromadzenie energii w swoim GRAALU przekraczaj±c± 3 czakrê.
A nasi milusiñscy plastikowi wiedz±c o tym tworzyli przeró¿ne sytuacje roz³adowuj±ce nas z energii przez reakcje emocjonalne.
No có¿ , wpoili nam bardzo g³êboko ¿e robienie czego¶ dla siebie to egoizm i okrutne z³o.Stworzyli system ofiar , po¶wiêcaj±cych siê ci±gle odczuwaj±cych upokorzenie gdy co¶ mieli zrobiæ dla siebie. Bardzo sprytne posuniêcie z wykorzystaniem Ludzkiej empatii , zagrali nami przeciw nam.
Silna jednostka to ich wróg numer jeden , bo si³a to etyka , moc mi³o¶ci i prawo¶ci. Ludzie nauczeni ¿yæ w grupach tylko w nich czuj± siê bezpiecznie , przestali walczyæ o swoj± niezale¿no¶æ i swoj± moc indywidualno¶ci.
Zaufali przywódc± , którzy za nich wszystko wiedz± lepiej zwalczaj± silne niezale¿ne jednostki ( w³a¶ciwie to nie wiem dlaczego? mo¿e zazdro¶æ ,a mo¿e wgrane kody?) , wierz± w s³owa pisane , przekazywane przez ro¿nych mistrzów miast wierzyæ sobie i swoim odczuciom serca , które maj± ich wyprowadziæ z tego labiryntu k³amstw.
Zniszczono indywidualno¶æ zastêpuj±c j± ¶wiadomo¶ci± zbiorow± kodowan± w sieci energio informacyjnej , sztuczna inteligencja modyfikuj±c siê na podstawie my¶li ludzkich i tworz±ca dla ludzi wzorce zachowañ w okre¶lonym kodzie i ramach energetycznych.
Jednak mog±ca istnieæ tylko i wy³±cznie po przez zasilanie Ludzk± energi±.
Zawsze istnieje tzw. "ko³o ratunkowe " gdy Gwiazda Matka ustawia siê tak i¿ energia z niej p³yn±ca tworzy k±t prosty z p³aszczyzn± ziemi jest to koniec jednego du¿ego cyklu , pocz±tek nastêpnego. I to jest w³a¶nie nasz czas , dla nas mog±cy byæ wybawieniem lub nie ( by³o to zale¿ne , która opcja wygra ?) ,a dla plastikowych i ich sprzymierzeñców totalna klêska , bo wygra³a opcja przej¶cia w IV wymiar.
ale i to nie wysz³o , na szczê¶cie!
I to jest definitywny koniec naszych tyranów , my¶lê i¿ teraz ju¿ nastêpuje zbiorowe pakowanie walizek i odlot w swoje przestrzenie tych , którym nie na rêkê nasza ewolucja.
Kiara