Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 17, 2025, 11:58:55


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Tajemnice Trójkąta Bermudzkiego  (Przeczytany 24395 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
t0m3k12
Gość
« : Wrzesień 21, 2008, 13:57:09 »

Czy ktoś na kolejnej sesji publicznej z Lucyną Łobos mógłby się zapytac Enkiego co powoduje znikanie statków, albo samych pasażerów i wariowanie wskazówki kompasu w Tajemniczym Trójkącie Bermudzkim?

Pozdrawiam
T0M3K
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2008, 13:59:55 wysłane przez t0m3k12 » Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 21, 2008, 14:17:28 »

Jak dobrze pamiĂŞtam to chyba Enki juÂż odpowiadaÂł na tego typu pytanie... muszĂŞ poszukaĂŚ...
Zapisane
master2012tr
Gość
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 21, 2008, 17:07:30 »

Dok³adnie- by³a ju¿ mowa na ten temat. Te¿ mnie bardzo interesowa³a natura tego fenomenalnego miejsca. OdpowiedŸ Samuela nie by³a oczywiœcie bliska ¿adnej z naukowych teorii. Wed³ug niego znajduje siê tam specyficzne miejsce, coœ w rodzaju gwiezdnych wrót pozwalaj¹cych na przeniesienie przebywaj¹cych tam osób w inny wymiar? A na pewno miejsce poza nasz¹ ziemi¹. Przywo³a³em tê odpowiedŸ z pamiêci wiêc, mog³em siê nieznacznie pomyliÌ. Jednak prawda jest, ¿e nie wierzê w ¿aden uwalniany metan z g³êbi ziemi.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 21, 2008, 17:37:18 »

Podobno jest to portal przez który jest przejœcie w inny wymiar.Kiedyœ czyta³am ksi¹¿kê na ten temat chyba Erica Von Deanikena.

edit:poprawiÂłam  b³¹d ( literĂłwkĂŞ )
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2012, 22:50:25 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 21, 2008, 18:28:18 »

Nie tylko En-ki o tym wspomina. TakÂą samÂą wersjĂŞ przedtawiajÂą rĂłwnieÂż w http://www.xanth.eu.org/rozne/misja.pdf i jeszcze wkilku innych miejscach.
Zapisane
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 21, 2008, 19:13:03 »

To by byÂło ciekawe JĂŞzyk Chetnie bym wskoczyl do tego portalu i z mila checia powrocil. Tylko co ten portal robi hah? Do przyszlosci czy przeszlosci wysyla ? A moze na inna planete teleportuje xD

Pozdrawiam
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 21, 2008, 19:35:16 »

Krótki opis mozliwoœci takiefo portalu, czy innego wymiaru jest na pocz¹tku ksi¹¿ki któr¹ zapoda³em.
Zapisane
Stanley
Gość
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 21, 2008, 21:13:46 »

Sesja 40:
"... Barbara:   W jaki sposĂłb powstawaÂły czakramy i kiedy siĂŞ uaktywniÂą? Jaka jest ich rola, bo jest ich wiele na Ziemi? Jak one powstaÂły w ogĂłle?
Samuel:   Czakramy powstaÂły, inaczej, zostaÂły sprowadzone na ZiemiĂŞ kiedy to jeszcze byli bogowie. Czakramy mocy byÂły sprowadzone, ale znajdowaÂły siĂŞ na tej legendarnej Atlantydzie. Dopiero, kiedy trzeba byÂło ewakuowaĂŚ, tak samo i czakramy zostaÂły zabrane. ZostaÂł tylko jeden czakram na Atlantydzie, ktĂłry jest aktywny do dzisiaj. Czyli znajduje siĂŞ w tym tak zwanym TrĂłjkÂącie Bermudzkim, ktĂłry tak zieje grozÂą, kiedy to tak najbardziej uaktywniajÂą siĂŞ czakramy. Aktywne sÂą caÂły rok, ale najwiĂŞkszÂą moc oddziaÂływania posiadajÂą wÂłaÂśnie w tych dniach wymienionych, zrĂłwnania dnia z nocÂą, albo przesilenia, wiosenne i letnie. ZostaÂły sprowadzone z Dwunastej Planety, dwanaÂście tysiĂŞcy lat temu...."

Sesja 77:
"... PYTANIE: DziĂŞkujĂŞ, nastĂŞpne pytanie. Czy i kiedy zostanÂą odkryte wiarygodne Âślady Atlantydy?
EN-KI: Oby nie "wypÂłynĂŞÂła"... Bo kiedy wypÂłynĂŞÂłaby Atlantyda - bo przy ruchach tektonicznych Ziemi jest to moÂżliwe – to wtedy, sporo Ziemi, zostaÂłoby zalane. Tak, dojdzie do odkrycia Atlantydy - nie caÂłej, czĂŞÂści wyspy. W TrĂłjkÂącie Bermudzkim podczas badaĂą g³êbinowych - Âświadectwa jakie zostanÂą wydobyte, bĂŞdÂą ÂświadczyĂŚ o tym, Âże w tym miejscu byÂła wyspa o bardzo wysokiej cywilizacji. OdkryĂŚ dokonajÂą na przeÂłomie roku dziewiĂŞĂŚ, dziesiĂŞĂŚ - i to teÂż bĂŞdzie ogromnÂą sensacjÂą dla Âświata. SÂłucham. ..."

Sesja 79:
"... PYTANIE: DziĂŞkujĂŞ, pytanie od JĂŞdrka. Co siĂŞ staÂło z ludÂźmi, ktĂłrzy zginĂŞli w TrĂłjkÂącie Bermudzkim?
EN-KI: A kto tobie powiedziaÂł, Âże zginĂŞli? Czy gdzieÂś wyczytaÂłeÂś? NiektĂłrzy jeszcze ÂżyjÂą, przeniesieni do innego wymiaru. Tutaj nie bĂŞdĂŞ zbyt siĂŞ wypowiadaÂł, bo na temat Âświata podziemnego jest mnĂłstwo spekulacji. Ale, na pewnych obszarach Ziemi sÂą puste miejsca, wiĂŞc zostaÂło to – powiedzmy – "zagospodarowane". SÂą teÂż takie spekulacje, Âże zostali uprowadzeni. I to jest racja, bo w TrĂłjkÂącie Bermudzkim, w pewnych momentach czasu – nie powiem w jakim czasie – pojawia siĂŞ portal. I kiedy w tym czasie znajdziesz siĂŞ w tym portalu, po prostu znikasz – przewaÂżnie tylko istota ludzka. StÂąd te puste statki, czy dryfujÂące puste samoloty. I teÂż dobrze siĂŞ majÂą te istoty ÂżyjÂące juÂż w innym wymiarze. Gdzie? JeÂśli nawet powiem, to jest to nie do sprawdzenia dla was na czas dzisiejszy. SÂłucham. ..."

WiĂŞcej "TrĂłjkÂąta Bermudzkiego" nie ma we wszystkich sesjach.
Pozdrawiam.


Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 21, 2008, 22:24:15 »

To by byÂło ciekawe JĂŞzyk Chetnie bym wskoczyl do tego portalu i z mila checia powrocil. Tylko co ten portal robi hah? Do przyszlosci czy przeszlosci wysyla ? A moze na inna planete teleportuje xD

Pozdrawiam
niestety to dziaÂła tylko w jednÂą stronĂŞ,nie ma powrotu Smutny
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 22, 2008, 14:40:40 »

Ale w ksiazce tÂą co podarowal nam w linku kolega @Dariusz mozna doczytac, ze jednak osoba wrocila z tego innego wymiaru...
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 22, 2008, 20:19:49 »

A zwrĂłciÂłeÂś moÂże uwagĂŞ na to jakim sposobem do owego wymiaru dostaÂł siĂŞ autor i jak powrĂłciÂł. Tam jest wyjaÂśnione wszystko.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 22, 2008, 20:23:38 »

CzyÂżby skopiowaÂł pomysÂł niejakiej Ariadny?
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Październik 05, 2008, 18:07:43 »

 ZnalazÂłam ciekawy artykuÂł,moÂże to bĂŞdzie wyjaÂśnienie ?
dodano: 08/11/2007 01:43 • komentarze: 5 • odsÂłony: 2937 • kategoria: Tajemnice Âświata • dodaÂł: Simon
Zapewne ka¿dy z was spotka³ siê kiedyœ z terminem "Trójk¹t bermudzki".Jest to miejsce bardzo tajemnicze. Jego wierzcho³ki wyznaczaj¹ Bermudy, Miami i San Juan. Na jego obszarze mia³o miejsce bardzo wiele znikniêÌ. Pierwsze wzmianki o anomaliach pochodz¹ z 1492, Krzysztof Kolumb napisa³ o ognistej kuli która przelecia³a obok statku wzlatuj¹c w niebo. Nikomu nic siê nie sta³o.Innym razem patrol Amerykaùski natkn¹³ siê na Francuski statek handlowy. Nie odpowiada³ na wezwania. Wiêc postanowili na niego wejœÌ, a na nim nie by³o ani jednego cz³owieka, a towar zosta³ nienaruszony co wyklucza piratów. Ale katastrofy nie dotycz¹ wy³¹cznie statków ale i samolotów. Do najbardziej znanych nale¿y tzw. "zaginiony lot" piêciu bombowców "Avenger" nale¿¹cych do Floty Stanów Zjednoczonych.W grudniu 1945 roku z lotniska na Florydzie, wystartowa³a eskadra samolotów. By³ to lot szkoleniowy. Pogoda by³a dobra. Po ponad godzinnym locie, dowódca poinformowa³, ¿e najprawdopodobniej zboczyli z kursu.Rzekomo wypowiedzia³ s³owa: " Nie wiemy gdzie jest zachód. Wszystko jest nie tak... Dziwne... Nie mo¿emy byÌ niczego pewni - nawet ocean nie wygl¹da tak jak powinien". By³y to ostatnie s³owa, które dotar³y do wie¿y kontroli lotów. Oficjalnie ostatnie s³owa. Stracono ³¹cznoœÌ, a eskadrê samolotów uznano za zaginion¹... Nieoficjalnie wiadomo, ¿e na innej czêstotliwoœci ponownie "z³apano" kontakt. Piloci mówili, ¿e ca³kowicie siê zgubili, nie wiedz¹ gdzie s¹... Podobno s³yszano okrzyki, ¿e jest tam ktoœ z innego œwiata i nawo³ywania, aby nie próbowaÌ lecieÌ w to miejsce. Mimo tych ostrze¿eù w rejon Trójk¹ta Bermudzkiego wys³ano statek, który równie¿ zagin¹³. Rozpoczêto masowe poszukiwania, ale zaginionych samolotów po prostu nie by³o-rozp³ynê³y siê w powietrzu...W sumie zniknê³o 6 samolotów z blisko 30-toma osobami na pok³adzie. W oficjalnym raporcie podano, ¿e zawiod³y urz¹dzenia nawigacyjne, a samoloty spad³y do morza w skutek braku paliwa.

Pocz¹tkowo zaginiêcia by³y przypisywane potworom morskim oraz UFO ale póŸniej ruchom tektonicznym na dnie morza oraz wybuchom wulkanów podwodnych które wywo³ywa³y tsunami.Ich znikniêcia przypisywane by³y tak¿e odkrytym przez oceanografów fal infradŸwiêkowym o bardzo niskiej czêstotliwoœci, które mog¹ doprowadziÌ nie tylko do œmierci cz³owieka, ale i tak¿e do rozpadu struktury metalu a w rezultacie do rozsypania siê statków czy samolotów.S¹ to raczej racjonalne próby wyjaœnienia dziwnych znikniêÌ- a teraz wymieniê kilka fantastycznych teorii, które s¹ dowodami tylko hipotetycznymi. Jedna z nich zak³ada istnienie wielu równoleg³ych wszechœwiatów-czyli wymiarów, w których nie istniej¹ ani czas, ani odleg³oœÌ, ani materia. W przypadku Trójk¹ta Bermudzkiego nale¿a³oby przyj¹Ì, ¿e statki czy samoloty w niewyjaœnionych okolicznoœciach i niewiadomych nam przyczyn wpadaj¹ niekiedy w tak¹ przestrzeù i na zawsze znikaj¹ w innym wymiarze(dowodem tego mia³o byÌ znikniêcie z radaru na dziesiêÌ minut samolotu, który potem powtórnie ukaza³ siê i normalnie bez przeszkód wyl¹dowa³. O dziwo piloci tego samolotu nie mieli pojêcia o tym zjawisku-dopiero ich opóŸnione o dziesiêÌ minut zegarki potwierdzi³y relacje tych, którzy œledzili ich lot). Inna teoria mówi o panuj¹cym silnym polu magnetycznym, powoduj¹cym znikanie nawet wielkich materii, takich jak na przyk³ad statki. Co do wariacji kompasów i elektronicznych maszyn u¿ywanych na statkach i w samolotach, pewna teoria mówi, i¿ na terenach Trójk¹ta Bermudzkiego znajduj¹ siê zatopione kryszta³y, których staro¿ytni Alianci-mieszkaùcy staro¿ytnej Atlantydy u¿ywali jako transformatorów energii, teraz stopniowo uaktywniane transmituj¹ potê¿ny snop elektromagnetycznej energii na powierzchnie wody, oddzia³uj¹c w ten sposób na wszelkie busole i inne urz¹dzenia.A wiêc ka¿dy mo¿e wierzyÌ, w co chce, jednak w obecnej chwili, za prawdziw¹ teoriê wyjaœniaj¹c¹ tajemnice Trójk¹ta Bermudzkiego uwa¿a siê tzw. metodê hydratów. Na jej podstawie twierdzi siê, ¿e na terenie Trójk¹ta Bermudzkiego (i nie tylko) pod³o¿e zbudowane jest z hydratu metanu,(mieszaniny lodu i metanu o konsystencji cia³a sta³ego) gdzie pod jego skorup¹ uwiêziony jest metan gazowy. W trakcie przesuwania siê p³yt tektonicznych ów metan wydostaje siê na powierzchniê w postaci pêcherzyków, a nastêpnie powstaje potê¿ny wir, który wci¹ga w g³¹b oceaniczny nawet bardzo du¿e statki. Zatoniêcie w nasyconej gazem wodzie jest tak b³yskawiczne, ¿e nie ma nawet czasu na nadanie sygna³u S.O.S. Tym bardziej, ¿e katastrofa nadchodzi zupe³nie niespodziewanie. Jeœli ktoœ zd¹¿y wyskoczyÌ w kamizelce ratunkowej, nic mu to nie da. Te¿ zatonie. Jeœli gazu bêdzie dosyÌ, zaton¹ nawet same kamizelki! Gdy w chwili katastrofy na dnie oceanu przesypuj¹ siê góry hydratów i mu³u, nic dziwnego, ¿e nie mo¿na póŸniej znaleŸÌ wraku-zostaje on pogrzebany pod zwa³ami osadów.

Ta teoria wydaje siĂŞ byĂŚ najrealniejszym i najlepszym rozwiÂązaniem zagadki TrĂłjkÂąta Bermudzkiego
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #13 : Październik 05, 2008, 18:33:32 »

Wybaczcie mi ten przydÂługawy cytat ale pokusiÂłem siĂŞ o odszukanie fragmentu mĂłwiÂącego min. o tym iÂż trĂłjkÂąt bermudzki jest czymÂś w rodzaju przejÂścia do innego wymiaru, jak rĂłwnieÂż opisuje po krĂłtce jak ow Âświat wyglÂąda:

"1. Thao
Obudzi³em siê nagle, nie wiedz¹c, jak d³ugo spa³em. Czu³em siê zupe³nie œwie¿y i rzeœki, lecz, na mi³oœÌ bosk¹, która to mo¿e byÌ godzina? Lena spa³a obok mnie, mia³a zaciœniête piêœci, ale Lena zawsze w ten sposób œpi...
Nie miaÂłem w ogĂłle ochoty, Âżeby poÂłoÂżyĂŚ siĂŞ znowu do ³ó¿ka –tak jakby byÂła co najmniej piÂąta rano. WstaÂłem, poszedÂłem do kuchni i spojrzaÂłem na zegar. W pó³ do pierwszej w nocy! ZupeÂłnie to dla mnie niezwykÂłe budziĂŚ siĂŞ o takiej godzinie.
Zdj¹³em pi¿amê, ubra³em siê w spodnie i koszulê, sam nie wiem dlaczego. Nie potrafiê te¿ wyjaœniÌ, dlaczego podszed³em do biurka, wyj¹³em kartkê papieru oraz pióro i patrzy³em jak moja rêka sama pisze, tak jakby mia³a swój w³asny umys³.
‘Kochana, nie bĂŞdzie mnie przez okoÂło dziesiĂŞĂŚ dni. Absolutnie o nic siĂŞ nie martw.’
ZostawiÂłem kartkĂŞ koÂło telefonu i poszedÂłem w kierunku drzwi na werandĂŞ. StaraÂłem siĂŞ nie potrÂąciĂŚ stoÂłu, na ktĂłrym staÂły szachy po wczorajszej grze –biaÂły krĂłl w macie. Cicho otworzyÂłem drzwi prowadzÂące do ogrodu.
Noc wydawa³a siê przepe³niona dziwnym blaskiem, który nie mia³ nic wspólnego z gwiazdami. Instynktownie próbowa³em przypomnieÌ sobie w jakiej fazie móg³ byÌ teraz ksiê¿yc, myœl¹c, ¿e byÌ mo¿e mia³ w³aœnie wschodziÌ. Tutaj, w pó³nocno-wschodniej Australii, gdzie mieszkam, noce s¹ zwykle gwieŸdziste i zupe³nie przejrzyste.
ZszedÂłem po schodach na zewnÂątrz. Zwykle o tej porze nocy mamy tu istny koncert Âżab i Âświerszczy. Teraz panowaÂła martwa cisza i zastanawiaÂłem siĂŞ dlaczego.
Zrobi³em tylko kilka kroków, kiedy nagle kolor filodendronów uleg³ zmianie. Zmieni³a siê równie¿ œciana domu. Wszystko wydawa³o siê sk¹pane w b³êkitnawym œwietle. Trawnik wydawa³ siê falowaÌ pod moimi stopami i ziemia zdawa³a siê falowaÌ tak¿e. Filodendrony siê zniekszta³ci³y a œciana domu zaczê³a przypominaÌ przeœcierad³o unosz¹ce siê na wietrze.
ZaczynaÂłem wierzyĂŚ, Âże ze mnÂą jest coÂś nie w porzÂądku i zdecydowaÂłem siĂŞ wrĂłciĂŚ do domu. DokÂładnie w tym momencie poczuÂłem, jak unoszĂŞ siĂŞ delikatnie z ziemi. UnosiÂłem siĂŞ, z poczÂątku powoli, ponad filodendronami i potem szybciej, obserwujÂąc jednoczeÂśnie zmniejszajÂący siĂŞ coraz bardziej pode mnÂą dom.
‘Co siĂŞ dzieje ? – wykrzykn¹³em oszoÂłomiony.
‘Wszystko jest w porzÂądku Michel.
W tym momencie byÂłem pewien, Âże ÂśniĂŞ. Przede mnÂą ujrzaÂłem istotĂŞ ludzkÂą imponujÂącego rozmiaru, ubranÂą w jedno czĂŞÂściowy kombinezon i zupeÂłnie przezroczysty heÂłm na ‘jej’ gÂłowie. SpoglÂądajÂąc na mnie uÂśmiechaÂła siĂŞ przyjaÂźnie.
‘Nie, nie Âśnisz – powiedziaÂła odpowiadajÂąc na moje pytanie, ktĂłre powstaÂło w moim umyÂśle.
‘Tak – odpowiedziaÂłem – ale to wÂłaÂśnie zawsze tak siĂŞ dzieje we Âśnie a na koniec spadasz z ³ó¿ka i budzisz siĂŞ ze ÂśliwÂą na czole! UÂśmiechnĂŞÂła siĂŞ.
‘Do tego – kontynuowaÂłem – mĂłwisz do mnie po francusku, w moim rodzimym jĂŞzyku, a przecieÂż jesteÂśmy w Australii, gdzie wszyscy mĂłwiÂą po angielsku. Ja znam angielski!
‘Ja teÂż – odpowiedziaÂła po angielsku.
‘To musi byĂŚ sen – jeden z tych gÂłupich snĂłw. Ale jeÂżeli nie to co ty robisz w moim ogrodzie?
‘Nie jesteÂśmy w twoim ogrodzie, tylko ponad nim.
‘Ach! To naprawĂŞ jest koszmar. Zobaczysz Âże miaÂłem racjĂŞ. UszczypnĂŞ siĂŞ! – i zrobiÂłem to co rzekÂłem. Oooch!
Znowu siĂŞ uÂśmiechnĂŞÂła. Czy jesteÂś teraz usatysfakcjonowany, Michel?
‘JeÂśli to nie jest sen, to dlaczego siedzĂŞ tutaj na tej skale? I kim sÂą ci ludzie ubrani wedÂług mody z zeszÂłego wieku? – zaczynaÂłem powoli dostrzegaĂŚ w mlecznym Âświetle, jak jedni ludzie rozmawiali o czymÂś miĂŞdzy sobÂą a inni kr¹¿yli wokó³.
‘A ty, kim ty jesteÂś? Dlaczego nie jesteÂś normalnego rozmiaru?
‘Jestem normalnego rozmiaru, Michel. Na mojej planecie wszyscy jesteÂśmy takiego rozmiaru. Ale wszystko we wÂłaÂściwym czasie, mĂłj drogi przyjacielu. Mam nadziejĂŞ, Âże nie masz nic przeciwko temu by zwracaĂŚ siĂŞ do ciebie w ten sposĂłb. Nawet jeÂżeli jeszcze nie jesteÂśmy dobrymi przyjació³mi, to mam nadziejĂŞ, Âże wkrĂłtce nimi bĂŞdziemy.
Inteligencja promieniowaÂła z jej uÂśmiechniĂŞtej twarzy i dobroĂŚ emanowaÂła z caÂłej jej postaci. Trudno mi byÂło wyobraziĂŚ sobie, Âżeby spotkaĂŚ kogoÂś, przy kim czuÂłbym siĂŞ bardziej naturalnie.
‘OczywiÂście, moÂżesz mnie nazywaĂŚ, jak sobie Âżyczysz. A ty jak masz na imiĂŞ?
‘Nazywam siĂŞ Thao, ale najpierw chcĂŞ, ÂżebyÂś wiedziaÂł raz na zawsze, Âże to nie jest sen. W rzeczy samej to coÂś zupeÂłnie innego. Z pewnych wzglĂŞdĂłw, ktĂłre ci wkrĂłtce wyjaÂśnimy, zostaÂłeÂś wybrany by odbyĂŚ podró¿, ktĂłrÂą niewielu Ziemian odbyÂło, zwÂłaszcza w ostatnich czasach.
‘W tej chwili, ty i ja jesteÂśmy we wszechÂświecie, ktĂłry jest rĂłwnolegÂły do wszechÂświata na Ziemi. ÂŻebyÂś siĂŞ tu znalazÂł, podobnie jak my sami siĂŞ tu znaleÂźliÂśmy, wykorzystaliÂśmy tak zwanÂą ‘powietrznÂą ÂśluzĂŞ’. W tej chwili czas siĂŞ dla ciebie zatrzymaÂł. GdybyÂś zostaÂł tutaj dwadzieÂścia albo piĂŞĂŚdziesiÂąt ziemskich lat i wrĂłciÂłbyÂś potem na ZiemiĂŞ –twoje fizyczne ciaÂło pozostaÂłoby absolutnie niezmienione – wyglÂądaÂłbyÂś dokÂładnie tak jak dzisiaj.
‘A co ci ludzie tutaj robiÂą?
‘Oni egzystujÂą dokÂładnie tak jak moÂżna tego oczekiwaĂŚ i, jak siĂŞ póŸniej dowiesz, gĂŞstoœÌ zaludnienia jest bardzo niska. ÂŚmierĂŚ zdarza siĂŞ tylko przez samobĂłjstwo albo w drodze wypadku. SÂą tu mĂŞÂżczyÂźni, kobiety, jak rĂłwnieÂż zwierzĂŞta, ktĂłre majÂą po 30,000, 50,000 a nawet wiĂŞcej ziemskich lat.
‘Ale dlaczego oni sÂą tutaj i jak to siĂŞ staÂło, Âże oni siĂŞ tu znaleÂźli? Gdzie siĂŞ urodzili?
‘Na Ziemi. I wszyscy sÂą tu przez przypadek.
‘Przez przypadek? Co masz na myÂśli?
‘To bardzo proste. SÂłyszaÂłeÂś o TrĂłjkÂącie Bermudzkim?
Kiwn¹³em gÂłowÂą. To caÂłkiem proste. Tam, a takÂże w kilku innych mniej znanych miejscach na Ziemi, ten rĂłwnolegÂły Âświat przeplata siĂŞ z twoim Âświatem – istnieje miĂŞdzy nimi naturalne po³¹czenie.
‘Ludzie, zwierzĂŞta a nawet obiekty czasami mogÂą siĂŞ znaleŸÌ w sÂąsiedztwie takiego po³¹czenia i mogÂą byĂŚ dosÂłownie wciÂągniĂŞci do wewnÂątrz. W ten sposĂłb moÂże siĂŞ na przykÂład zdarzyĂŚ, Âże caÂła flota statkĂłw znika w ciÂągu kilku sekund. Czasami czÂłowiek, czy nawet kilku ludzi mogÂą wrĂłciĂŚ z powrotem do twojego Âświata po kilku godzinach, kilku dniach czy kilku latach. Zwykle jednak ludzie nigdy stamtÂąd nie wracajÂą.
‘Kiedy komuÂś uda siĂŞ wrĂłciĂŚ i opowiadaĂŚ o swoich wraÂżeniach, znaczna wiĂŞkszoœÌ ludzi na Ziemi po prostu komuÂś takiemu nie wierzy. JeÂżeli ten czÂłowiek upiera siĂŞ przy swoim, ludzie uwaÂżajÂą go za “stukniĂŞtego”. Zwykle czÂłowiek, ktĂłry odwiedziÂł Âświat rĂłwnolegÂły, nic nie wspomina o swoich doÂświadczeniach, zdajÂąc sobie sprawĂŞ, jak dziwnie bĂŞdzie wyglÂądaÂł w oczach innych ludzi. Czasami czÂłowiek moÂże powrĂłciĂŚ stamtÂąd z utratÂą pamiĂŞci. Nawet jeÂżeli potem odzyska czeœÌ pamiĂŞci, to zwykle nie pamiĂŞta tego, co siĂŞ zdarzyÂło w Âświecie rĂłwnolegÂłym i nie jest w stanie przekazaĂŚ Âżadnej informacji na ten temat.
‘Typowy przykÂład – kontynuowaÂła Thao – wejÂścia do rĂłwnolegÂłego Âświata zdarzyÂł siĂŞ w Pó³nocnej Ameryce, gdzie pewien mÂłody czÂłowiek dosÂłownie znikn¹³ w drodze do studni znajdujÂącej siĂŞ kilkaset metrĂłw od domu. GodzinĂŞ póŸniej rodzina i przyjaciele rozpoczĂŞli poszukiwania. PoniewaÂż na ziemi leÂżaÂł jeszcze ÂświeÂży dwudziestocentymetrowy Âśnieg, pod¹¿ali, co wydawaÂło siĂŞ caÂłkiem zrozumiaÂłe, Âśladami pozostawionymi przez mÂłodego czÂłowieka. Ku ich zdumieniu, na samym Âśrodku pola, Âślady nagle siĂŞ urwaÂły.
‘Wokó³ nie byÂło Âżadnych drzew, Âżadnych skaÂł, na ktĂłre mĂłgÂłby siĂŞ wspi¹Ì, nie byÂło nic dziwnego albo niezwykÂłego, Âślady po prostu nagle siĂŞ urywaÂły. NiektĂłrzy ludzie uwierzyli, Âże mÂłody czÂłowiek zostaÂł zabrany przez statek kosmiczny, ale to siĂŞ nie mogÂło zdarzyĂŚ, jak zobaczysz póŸniej. Tego biednego chÂłopaka po prostu wciÂągnĂŞÂło do rĂłwnolegÂłego Âświata.
PamiĂŞtam, Âże powiedziaÂłem wtedy:
‘RzeczywiÂście sÂłyszaÂłem o tym szczegĂłlnym wypadku, ale skÂąd ty o tym wiesz?
‘WkrĂłtce siĂŞ dowiesz skÂąd wiem – odpowiedziaÂła enigmatycznie.
Dyskusjê przerwa³o nam nag³e pojawienie siê grupy ludzi tak dziwnych, ¿e znowu zacz¹³em siê ..."

WiĂŞcej na :

http://www.xanth.eu.org/rozne/misja.pdf
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Październik 05, 2008, 18:52:55 »

No tak chanell ,ale przecie¿ notowane s¹ (nie oficjalnie) powroty zaginionych statków z za³og¹ lub bez.Jednak osoby,które to przetrwa³y dozna³y ob³êdu,z którym sobie nie mogli poradziÌ.Wiec nawet i ta ostatnia teoria wydaje siê byÌ sprzeczna.
W³aœnie !!! masz racjê.Przytoczy³am tylko czyjeœ s³owa,choÌ w nie nie wierze:) Kiedyœ ,niestety nie pamiêtam czy to by³a ksi¹¿ka czy art.w gazecie,czyta³am o Trojk¹cie Bermudzkim .By³y to relacje ludzi którzy "wyszli z tego ca³o".O to opowieœÌ jednego z nich (nie jest ona dos³owna) Statek p³yna³ wyznaczonym, kursem przez morze Sarrgrasowe,ktoœ zauwa¿y³ przeciek w ³adowni i wys³ano nurka ¿eby tê usterkê naprawi³.Kiedy nurek przebywa³ pod wod¹ nagle us³ysza³ nad sob¹ jak za³oga biega po pok³adzie.Wynurzy³ siê ¿eby spytac co siê sta³o i wtedy zobaczy³ ogromn¹ jasnoœÌ nad statkiem i paniczne krzyki za³ogi.Wystraszony schowa³ siê pod wodê i przebywa³ tam doœÌ d³ugo.Kiedy zorientowa³ siê ¿e wszystko ucich³o wyp³yn¹³ ponownie,wszed³ na pok³ad statku i zorientowa³ siê ¿e nikogo nie ma,nawet psa kapitana.Na kuchni gotowa³ siê obiad ,ale nie by³o kucharzy.Nurek nada³ sygna³ SOS i tym sposobem zosta³ uratowany.Niestety nie wiem w jakim stanie psychcznym by³ po tym wydarzeniu.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Październik 05, 2008, 18:55:12 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Tronk
Gość
« Odpowiedz #15 : Październik 11, 2008, 17:40:10 »

No t0m3k12 Bardzo Âładny awatar:D
A jeÂżeli chodzi o TrĂłjkÂąt to bardzo sie kiedys ta sprawa interesowalem duzo faktow umknelo juz z mojej pamieci ale z tego co zosalo to pamietam
1 ponoc poziom wody w mijscu domniemanego trojkata jest nizszy o okolo 1metr a to wyczytale (nie na pewno) w ksiazce"Edgar Cayce i Atlandyda"-polecam
2 jezeli sie nie myle to Samuel wspominal cos o specyficznych urzadzeniach ktore znajduja sie w tym rejonie sa co prawda zatopione ale caly czas aktywne to pozostalosc po Atlandydzie
3 gdies czytale ze w tym miejcu szczegolnie czesto pojawiaja sie "latajace spodki:czy jak to nazwac - slyszalem o tym ze potrafia one rowniez plywac pod woda
I tyle mi przychodzi do glowy.
Osobiscie jestem przekonany o tym iz ma to zwiazek z Atlantyda.
Pozdro
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Styczeń 01, 2011, 12:14:36 »

MoÂże warto odÂświeÂżyĂŚ ten wÂątek ? MoÂże macie jakieÂś najnowsze informacje o tym rejonie Âświata ?
ZnalazÂłam ciekawy art. na Onecie :

Tajemnice Diabelskiego TrĂłjkÂąta




Od setek lat obszar pomiêdzy Miami na Florydzie, Puerto Rico i Bermudami w niewyjaœniony sposób poch³ania setki ludzkich istnieù. W umownych granicach Trójk¹ta Bermudzkiego odnaleziono wiele statków dryfuj¹cych bez za³ogi, a niejeden samolot przelatuj¹cy nad tym odcinkiem Oceanu Atlantyckiego znikn¹³ bez œladu. Wspó³czeœni naukowcy mno¿¹ teorie maj¹ce wyjaœniÌ tajemnicê dziwnego miejsca, jednak po dziœ dzieù nie wiemy, co tak naprawdê dzieje siê na tym obszarze

Echa historii

Pierwsze przypadki niewyjaÂśnionych zaginiĂŞĂŚ na tym obszarze Atlantyku wedÂług niektĂłrych ÂźrĂłdeÂł miaÂły miejsce juÂż pod koniec piĂŞtnastego wieku, kiedy to Krzysztof Kolumb w kronice zapisaÂł, Âże podczas rejsu zaobserwowaÂł dziwnÂą kulĂŞ ognia przelatujÂącÂą obok boku statku. Zjawisko nastĂŞpnie wzbiÂło siĂŞ w niebo i opadÂło wprost do niezwykÂłej, biaÂłej wody oceanu. Odkrywca wspomina takÂże o fiksacji sprzĂŞtu pokÂładowego – w tamtej chwili kompas przestaÂł wskazywaĂŚ prawdziwy kierunek.


Kolejny przypadek niewyjaœnionych wydarzeù w obrêbie Diabelskiego Trójk¹ta mia³ miejsce w 1502 roku. Wtedy to trzydzieœci karawel gubernatora Ovando musia³o przep³yn¹Ì przez ten tajemniczy obszar. Do celu dotar³y tylko trzy statki, a dwadzieœcia siedem zaginê³o bez œladu.

Niszczycielska aktywnoœÌ Trójk¹ta Bermudzkiego wzmog³a siê w dziewiêtnastym wieku. Seriê tajemniczych zdarzeù otworzy³o odnalezienie w 1840 roku przez amerykaùski patrol francuskiego statku. Na pok³adzie nie znaleziono ani jednego cia³a, a jedynie nadal ¿ywego kanarka.

CzterdzieÂści jeden lat póŸniej amerykaĂąski statek „Ellen Austin” odnalazÂł w obrĂŞbie Diabelskiego TrĂłjkÂąta szkuner dryfujÂący bez zaÂłogi. Na pokÂładzie nie odnaleziono takÂże dziennika okrĂŞtowego. Kapitan „Ellen Austin” nakazaÂł czĂŞÂści swoich marynarzy, by przesiedli siĂŞ do opuszczonego statku i popÂłynĂŞli za nim. Po dwĂłch dniach Âżeglugi rozpĂŞtaÂł siĂŞ sztorm, a szkunery zostaÂły rozdzielone. Kolejne czterdzieÂści osiem godzin póŸniej zaÂłoga „Ellen Austin” odnalazÂła drugi statek, znĂłw opuszczony i bez dziennika pokÂładowego. Kapitan po raz drugi wysÂłaÂł czêœÌ swoich marynarzy na pokÂład. WspĂłlna Âżegluga obu szkunerĂłw trwaÂła dwa dni. Po tym czasie nad wodÂą uniosÂła siĂŞ gĂŞsta mgÂła, w ktĂłrej znikn¹³ tajemniczy okrĂŞt. Ani jego, ani marynarzy nigdy nie odnaleziono.
Narodziny" TrĂłjkÂąta "

ChoĂŚ tajemnicze historie dotyczÂące obszaru pomiĂŞdzy Miami, Puerto Rico i Bermudami siĂŞgajÂą kilka wiekĂłw wstecz, okreÂślenie „TrĂłjkÂąt Bermudzki” po raz pierwszy uÂżyte zostaÂło w 1964 roku w czasopiÂśmie „Argosy”, a autorem artykuÂłu byÂł Vincent Gaddis. W tamtym okresie odnotowano wyjÂątkowo du¿¹ aktywnoœÌ niebezpiecznego miejsca. PoczÂątkiem czarnej serii byÂł przypadek eskadry amerykaĂąskich samolotĂłw typu Avenger, ktĂłre w 1945 roku odbyĂŚ miaÂły lot szkoleniowy. PiĂŞĂŚ bombowcĂłw wystartowaÂło z Fort Lauderdale na Florydzie majÂąc w baku zapas paliwa pozwalajÂący na lot na odcinku 1600 km.


EskadrÂą dowodziÂł doÂświadczony pilot wojskowy, a warunki atmosferyczne byÂły doskonaÂłe. W niewiele ponad godzinĂŞ od startu samolotĂłw wieÂża kontrolna odebraÂła komunikat od zaÂłogi. Pilot informowaÂł, Âże zboczyli z kursu i nie wiedzÂą, gdzie siĂŞ znajdujÂą. Nie potrafiÂł takÂże stwierdziĂŚ, w ktĂłrÂą stronĂŞ lecÂą. „Nie jesteÂśmy pewni, gdzie jest kierunek... Nawet ocean nie wyglÂąda tak, jak powinien” - brzmiaÂły sÂłowa wypowiedziane przez pilota. W tym momencie ³¹cznoœÌ z pokÂładem urwaÂła siĂŞ, jednak wieÂża kontrolna nadal rejestrowaÂła rozmowy z samolotĂłw. WynikaÂło z nich, iÂż koĂączÂą siĂŞ zapasy paliwa, a urzÂądzenia pokÂładowe przestaÂły dziaÂłaĂŚ poprawnie.

Godzinê póŸniej odebrano kilka krótkich komunikatów, wed³ug których rozpêta³a siê burza, a woda oceanu zmieni³a odcieù na bia³y. Nastêpnie kontakt z eskadr¹ urwa³ siê. Dopiero kilka godzin póŸniej, kiedy samoloty powinny by³y ju¿ rozbiÌ siê z braku paliwa, kontrolerzy odebrali krótki sygna³ bêd¹cy kodem eskadry. Samolotów poszukiwano drog¹ powietrzn¹ oraz wodn¹, jednak nigdy nie odnaleziono nawet œladu po maszynach lub za³odze.

W okresie od 1945 do 1964 roku odnotowano jeszcze kilkanaÂście tajemniczych wydarzeĂą ³¹czonych z teoriÂą o TrĂłjkÂącie Bermudzkim. WÂśrĂłd nich znalazÂła siĂŞ takÂże historia przewo¿¹cego siarkĂŞ amerykaĂąskiego frachtowca „Marine Sulphur Queen”, ktĂłry zagin¹³ w 1963 roku w pobliÂżu Florydy. Ostatni sygnaÂł odebrany przez kontrolerĂłw z pokÂładu statku dotyczyÂł tylko rutynowego meldunku. NastĂŞpnie ³¹cznoœÌ z zaÂłogÂą urwaÂła siĂŞ – wtedy teÂż rozpoczĂŞto poszukiwania frachtowca. Trzy dni póŸniej, w znacznym oddaleniu od miejsca, gdzie ostatni raz widziano statek, odnaleziono dryfujÂącÂą kamizelkĂŞ ratunkowÂą. ByÂł to jedyny Âślad pozostaÂły po „Marine Sulphur Queen”.

WyjaÂśnienia nie z tej Ziemi

Opowieœci o tajemniczych zaginiêciach statków, samolotów i ludzi w obrêbie nies³awnego Trójk¹ta Bermudzkiego jest tak wiele, ¿e bez trudu pos³u¿y³yby za materia³ do ksi¹¿ki. Podobnie obszerna jest tak¿e lista teorii, które maj¹ wyjaœniaÌ zagadki tego obszaru Atlantyku. W okresie renesansu wierzono, ¿e za znikniêcia odpowiadaj¹ ¿yj¹ce w g³êbinach potwory morskie b¹dŸ te¿ zamieszkuj¹ce te obszary bóstwa.


W póŸniejszych wiekach pojawiÂły siĂŞ kolejne wyjaÂśnienia, w tym takie, iÂż do tajemniczych zdarzeĂą dochodzi za sprawÂą pozostaÂłoÂści po Atlantydzie – mitycznej krainie zatopionej przez Ocean Atlantycki. Teoretycy twierdzili, Âże pod wodÂą znajdujÂą siĂŞ skomplikowane konstrukcje uszkadzajÂące znajdujÂące siĂŞ nad nimi statki. W podobnym stylu utrzymane byÂły takÂże wyjaÂśnienia wskazujÂące na czynniki pozaziemskie – od opowieÂści o obcej cywilizacji mieszkajÂącej na obszarze TrĂłjkÂąta Bermudzkiego, przez najazd kosmitĂłw i aktywnoœÌ wrogich duchĂłw, aÂż do dziaÂłalnoÂści wyznawcĂłw voodoo.

TrĂłjkÂątny spisek

RĂłwnieÂż zwolennicy teorii, wedÂług ktĂłrych wszelkie niewyjaÂśnione zjawiska majÂą zwiÂązek z dziaÂłaniami rzÂądĂłw bÂądÂź teÂż wÂładcĂłw Âświata znaleÂźli kilka wyjaÂśnieĂą dla zagadki Diabelskiego TrĂłjkÂąta. Pierwsze z nich ma zwiÂązek z tak zwanym „Eksperymentem Filadelfia”. OdbyÂł siĂŞ on pod koniec paÂździernika 1943 roku i miaÂł daĂŚ odpowiedÂź na pytanie, czy poprzez wÂłaÂściwoÂści jednobiegunowego pola magnetycznego moÂżna odchyliĂŚ promienie ÂświatÂła w taki sposĂłb, by ukrywaĂŚ znajdujÂące siĂŞ na danym obszarze obiekty. Wygenerowanie energii na pokÂładzie okrĂŞtu „Eldridge” doprowadziÂło do wytworzenia siĂŞ szarej mgÂły i oÂślepiajÂącego ÂświatÂła. WedÂług relacji ÂświadkĂłw statek siĂŞ teleportowaÂł, a zaÂłoga zginĂŞÂła bÂądÂź teÂż postradaÂła zmysÂły.

Z kolei autor ksi¹¿ki pod tytuÂłem „TrĂłjkÂąt Bermudzki”, Charles Berlitz, skÂłania siĂŞ ku teorii, jakoby za znikniĂŞcia zaÂłogi odpowiadaÂł gigantyczny krysztaÂł zakrzywiajÂący siĂŞ wokó³ dostajÂących siĂŞ w jego obrĂŞb ludzi.

WÂśrĂłd teorii spiskowych przewijajÂą siĂŞ takÂże podejrzenia, jakoby za tajemnicĂŞ tego obszaru Oceanu Atlantyckiego odpowiadaÂło rosyjskie bÂądÂź teÂż kubaĂąskie wojsko przeczesujÂące tamtejsze wody przy pomocy swoich wojskowych Âłodzi.

Naukowe spojrzenie

Jedn¹ z najczêœciej przytaczanych teorii wyjaœniaj¹cych znikanie statków w obszarze Trójk¹ta Bermudzkiego jest ta traktuj¹ca o piratach na nie napadaj¹cych. ChoÌ wyjaœnienie brzmia³oby logicznie w kontekœcie okrêtów przepadaj¹cych bez œladu, w ¿aden sposób nie mo¿na u¿yÌ go do rozwiania w¹tpliwoœci wokó³ tych ³odzi, które odnajdywane by³y z nienaruszonym ³adunkiem, jednak bez za³ogi. Teoria ta nie t³umaczy tak¿e, co dzia³o siê z szeregiem znikaj¹cych b¹dŸ te¿ ton¹cych samolotów.


To, dlaczego na terenie TrĂłjkÂąta tak czĂŞsto znajdowano okrĂŞty dryfujÂące bez Âżywej duszy na pokÂładzie, wyjaÂśnia siĂŞ z kolei aktywnoÂściÂą rekinĂłw oraz innych drapieÂżnych mieszkaĂącĂłw wĂłd Atlantyku.

WÂśrĂłd teorii geologiczno-atmosferycznych w kontekÂście tajemniczego fragmentu Oceanu najczĂŞÂściej przytacza siĂŞ teorie o huraganach, prÂądach morskich, podwodnych wirach oraz tak zwanym „superpiorunie” - rzadkim zjawisku o tak silnej mocy, Âże jest w stanie zagotowaĂŚ wodĂŞ, sprawiĂŚ, Âże przybierze ona biaÂły kolor i doprowadziĂŚ do zatopienia pobliskich statkĂłw.

Za najbardziej prawdopodobne wyjaÂśnienie fenomenu TrĂłjkÂąta Bermudzkiego uchodzi teoria o wytwarzaniu siĂŞ w podwodnych skaÂłach zlokalizowanych pod newralgicznym obszarem hydratu metanu – gazu zmniejszajÂącego gĂŞstoœÌ wody.

A moÂże...?

ChoĂŚ wyjaÂśnieĂą dla tajemniczych wydarzeĂą majÂących miejsce w obrĂŞbie TrĂłjkÂąta Bermudzkiego jest niemal nieskoĂączenie wiele, jest jeszcze jedno – niezbyt ciekawe, jednak wysoce prawdopodobne. PisaÂł o nim juÂż w 1975 roku Larry Kusche w publikacji „Zagadka TrĂłjkÂąta Bermudzkiego: rozwiÂązana”. StwierdziÂł on, iÂż obszar pomiĂŞdzy Miami, Puerto Rico i Bermudami wcale nie jest bardziej niebezpieczny czy teÂż Âśmiertelny niÂż inne. Co wiĂŞcej, wiele spoÂśrĂłd przytaczanych w tym kontekÂście wydarzeĂą i katastrof miaÂła miejsce poza cieszÂącym siĂŞ z³¹ sÂławÂą obszarem bÂądÂź teÂż nie wydarzyÂła siĂŞ wcale – jako argument popierajÂący tĂŞ tezĂŞ Kusche wspomina, iÂż w kronikach portowych czĂŞsto odnotowywano jedynie moment wypÂływania statkĂłw, zapominajÂąc zapisaĂŚ takÂże informacjĂŞ o ich szczĂŞÂśliwym dobiciu do brzegu.

WyjaÂśnienia Kusche'a idealnie wpasowujÂą siĂŞ w sposĂłb myÂślenia racjonalistĂłw i wydajÂą siĂŞ najbardziej pewne, jednak, jak przy kaÂżdej wielkiej tajemnicy, rĂłwnieÂż i w przypadku TrĂłjkÂąta Bermudzkiego niczego nie moÂżemy byĂŚ pewni.
Autor: Agnieszka Mazur
ÂŹrĂłdÂła: Onet.pl
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2011, 12:20:41 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Lipiec 14, 2011, 21:32:30 »

Cytat: Channel
MoÂże macie jakieÂś najnowsze informacje o tym rejonie Âświata ?

O tym na razie nie, ale o innym:

MoÂże macie jakieÂś najnowsze informacje o tym rejonie Âświata ?
10 cze 2011

Na Morzu Czarnym, niedaleko WĂŞÂżowej Wyspy (naleÂży do Ukrainy a jej oficjalna nazwa to Zmijnyj Ostriw), 45 km od Suliny znajduje siĂŞ miejsce znane jako TrĂłjkÂątem Bermudzkim Morza Czarnego.



...

http://nowaatlantyda.com/2011/06/10/trojkat-bermudzki-na-morzu-czarnym/
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Lipiec 14, 2011, 23:27:58 »

Ostatnie zdjĂŞcie zrobione w rejonie trĂłjkÂąta Bermudzkiego. MrugniĂŞcie

« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2011, 23:30:29 wysłane przez janusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #19 : Lipiec 14, 2011, 23:36:14 »

Niesamowite zdjĂŞcie! A ta czarna chmura wyglÂąda jak wodny grzyb,  Szok
albo zakamuflowane UFO. 
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Lipiec 15, 2011, 23:36:48 »

Niesamowite zdjĂŞcie! A ta czarna chmura wyglÂąda jak wodny grzyb,  Szok
albo zakamuflowane UFO. 


Masz racjĂŞ i ta gra ÂświateÂł ,wyglÂąda jak ukÂład sÂłoneczny  Szok
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 23:37:00 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #21 : Lipiec 16, 2011, 11:46:37 »

A to fotka z "trĂłjkÂąta Bermudzkiego" na morzu Czarnym:



« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2011, 11:46:58 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Betti
Gość
« Odpowiedz #22 : Lipiec 16, 2011, 11:59:37 »

Tak to chyba duÂży statek kosmiczny w zadymie maskujÂącej ZÂły
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Luty 03, 2012, 23:12:09 »

Sprawa TrĂłjkÂąta Bermudzkiego znowu wraca

Wielka Piramida na dnie TrĂłjkÂąta Bermudzkiego?

Wiele osób zastanawia siê nad tajemniczoœci¹ Trójk¹ta Bermudzkiego. Ten obszar morza w pobli¿u wybrze¿a USA i Bermudów cieszy siê bardzo z³¹ s³aw¹. Jednak zamiast zainteresowaÌ siê kolejnym zagadkowym zaginiêciem dzisiaj zajmiemy siê równie zagadkowym odkryciem

Z analiz obrazu dna morskiego wykonanych za pomocÂą sonaru GLORIA wynika, Âże na dnie TrĂłjkÂąta Bermudzkiego moÂże siĂŞ znajdowaĂŚ zatopione miasto.  Zidentyfikowano nawet ksztaÂłt czegoÂś, co wyglÂąda jak piramida. Co robiÂłaby piramida na dnie oceanu?
Od razu nasuwa to skojarzenia do zatopienia Atlantydy. Czy to mo¿liwe, ¿e odkryto w³aœnie lokalizacjê tego mitycznego l¹du? To odkrycie musi byÌ teraz zweryfikowane, ale trzeba przyznaÌ, ¿e z lotu ptaka piramidy w Gizie przedstawiaj¹ siê doœÌ podobnie jak obiekt wypatrzony na danych z GLORIA.
ÂŹrĂłdÂło:
http://crisisboom.com/2012/02/01/pyramid-bermuda-triangle/
Tu sÂą zdjĂŞcia :

http://innemedium.pl/wiadomosc/wielka-piramida-dnie-trojkata-bermudzkiego


A teraz najciekawsza wiadomoœÌ : Zobaczcie ,to post autorstwa Stanleya ( nr 7 )

   " Sesja 40:
"... Barbara:   W jaki sposĂłb powstawaÂły czakramy i kiedy siĂŞ uaktywniÂą? Jaka jest ich rola, bo jest ich wiele na Ziemi? Jak one powstaÂły w ogĂłle?
Samuel:   Czakramy powstaÂły, inaczej, zostaÂły sprowadzone na ZiemiĂŞ kiedy to jeszcze byli bogowie. Czakramy mocy byÂły sprowadzone, ale znajdowaÂły siĂŞ na tej legendarnej Atlantydzie. Dopiero, kiedy trzeba byÂło ewakuowaĂŚ, tak samo i czakramy zostaÂły zabrane. ZostaÂł tylko jeden czakram na Atlantydzie, ktĂłry jest aktywny do dzisiaj. Czyli znajduje siĂŞ w tym tak zwanym TrĂłjkÂącie Bermudzkim, ktĂłry tak zieje grozÂą, kiedy to tak najbardziej uaktywniajÂą siĂŞ czakramy. Aktywne sÂą caÂły rok, ale najwiĂŞkszÂą moc oddziaÂływania posiadajÂą wÂłaÂśnie w tych dniach wymienionych, zrĂłwnania dnia z nocÂą, albo przesilenia, wiosenne i letnie. ZostaÂły sprowadzone z Dwunastej Planety, dwanaÂście tysiĂŞcy lat temu...."

Sesja 77:
"... PYTANIE: DziĂŞkujĂŞ, nastĂŞpne pytanie. Czy i kiedy zostanÂą odkryte wiarygodne Âślady Atlantydy?
EN-KI: Oby nie "wypÂłynĂŞÂła"... Bo kiedy wypÂłynĂŞÂłaby Atlantyda - bo przy ruchach tektonicznych Ziemi jest to moÂżliwe – to wtedy, sporo Ziemi, zostaÂłoby zalane. Tak, dojdzie do odkrycia Atlantydy - nie caÂłej, czĂŞÂści wyspy. W TrĂłjkÂącie Bermudzkim podczas badaĂą g³êbinowych - Âświadectwa jakie zostanÂą wydobyte, bĂŞdÂą ÂświadczyĂŚ o tym, Âże w tym miejscu byÂła wyspa o bardzo wysokiej cywilizacji. OdkryĂŚ dokonajÂą na przeÂłomie roku dziewiĂŞĂŚ, dziesiĂŞĂŚ - i to teÂż bĂŞdzie ogromnÂą sensacjÂą dla Âświata. SÂłucham. ..."

Sesja 79:
"... PYTANIE: DziĂŞkujĂŞ, pytanie od JĂŞdrka. Co siĂŞ staÂło z ludÂźmi, ktĂłrzy zginĂŞli w TrĂłjkÂącie Bermudzkim?
EN-KI: A kto tobie powiedziaÂł, Âże zginĂŞli? Czy gdzieÂś wyczytaÂłeÂś? NiektĂłrzy jeszcze ÂżyjÂą, przeniesieni do innego wymiaru. Tutaj nie bĂŞdĂŞ zbyt siĂŞ wypowiadaÂł, bo na temat Âświata podziemnego jest mnĂłstwo spekulacji. Ale, na pewnych obszarach Ziemi sÂą puste miejsca, wiĂŞc zostaÂło to – powiedzmy – "zagospodarowane". SÂą teÂż takie spekulacje, Âże zostali uprowadzeni. I to jest racja, bo w TrĂłjkÂącie Bermudzkim, w pewnych momentach czasu – nie powiem w jakim czasie – pojawia siĂŞ portal. I kiedy w tym czasie znajdziesz siĂŞ w tym portalu, po prostu znikasz – przewaÂżnie tylko istota ludzka. StÂąd te puste statki, czy dryfujÂące puste samoloty. I teÂż dobrze siĂŞ majÂą te istoty ÂżyjÂące juÂż w innym wymiarze. Gdzie? JeÂśli nawet powiem, to jest to nie do sprawdzenia dla was na czas dzisiejszy. SÂłucham. ..."

WiĂŞcej "TrĂłjkÂąta Bermudzkiego" nie ma we wszystkich sesjach.
Pozdrawiam. "


yyyyyy Szok
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #24 : Luty 21, 2012, 20:46:52 »

Jak powiedziaÂła >Channel<, "moÂże warto odÂświeÂżyĂŚ ten wÂątek".
Nie wiem dlaczego ale znik³a czêœÌ mego posta >>. Jednak nic to.

Jak zapewne wielu juÂż wiadomo, takie miejsca i zjawiska majÂą miejsce nie tylko na morzu sargassowym:

TrĂłjkÂąt Bermudzki na Morzu Czarnym
10 cze 2011



Na Morzu Czarnym, niedaleko WĂŞÂżowej Wyspy (naleÂży do Ukrainy a jej oficjalna nazwa to Zmijnyj Ostriw), 45 km od Suliny znajduje siĂŞ miejsce znane jako TrĂłjkÂątem Bermudzkim Morza Czarnego.

Mimo, Âże miejsce to jest znane od ÂŚredniowiecza niewielu ludzi sÂłyszaÂło o trĂłjkÂącie nazywanym „WĂŞdrujÂącÂą ÂŚmierciÂą”. Po raz pierwszy wspominali o nim Turcy, ktĂłrzy dotarli do dziwnego i strasznego miejsca i nadali mu nazwĂŞ „OdmĂŞtu ÂŚmierci”. Wiele podobnych historii powtarza siĂŞ od tamtych czasĂłw o statkach, ÂżeglujÂących po spokojnym morzu, ktĂłre nagle znikaÂły porwane przez tajemniczÂą si³ê. Historie o „BiaÂłym OdmĂŞcie” moÂżna takÂże znaleŸÌ w kronikach ruskich z XIII i XIV w. MiaÂł on porywaĂŚ nie tylko caÂłe stada ptakĂłw, czy statki, ale nawet maÂłe wyspy! OpowieÂści te snuli naoczni Âświadkowie, ktĂłrzy cudem uniknĂŞli Âśmierci w tych ÂśmiercionoÂśnych odmĂŞtach.



DziÂś prowadzi siĂŞ szczegó³owe badania regionu, aby znaleŸÌ wyjaÂśnienie tej zagadki. naukowcy doszli do wniosku, Âże mamy tu do czynienia z niewielkim trĂłjkÂątem na powierzchni morza, ktĂłrego boki nie przekraczajÂą 10 km dÂługoÂści. Na obszarze tym wystĂŞpuje silne i nietypowe pole magnetyczne – zupeÂłnie inne od tego jakie panuje poza trĂłjkÂątem. Ten uskok magnetyczny nie dziaÂła caÂły czas, a otwiera siĂŞ na okres od kilku sekund do dwĂłch minut. Ta magnetyczna anomalia nie jest staÂła dla jednego miejsca, bo przesuwa siĂŞ powoli ku rumuĂąskim brzegom Morza Czarnego wprost w stronĂŞ miejscowoÂści Sulina.

WiêkszoœÌ ostatnich informacji na temat ofiar tajemniczych znikniêÌ w tym rejonie pojawi³a siê zupe³nie niedawno, bo po upadku Zwi¹zku Radzieckiego. W ZSRR trzymano tego typu wydarzenia w œcis³ej tajemnicy. Z ujawnionych dokumentów wynika na przyk³ad, ¿e 31 maja 1944 r radziecki okrêt wojenny Konstanty Cio³kowski, ¿egluj¹cy w odleg³oœci ok. 70 km od Krymu znikn¹³ nagle w samym œrodku dnia! Pogoda by³a doskona³a a okrêtowi towarzyszy³y inne radzieckie jednostki. Jeden ze œwiadków tego wydarzenia opisa³, ¿e pechowy okrêt otoczy³a nagle czarna mg³a pe³na zielonkawych b³yskawic, po czym okrêt po prostu wyparowa³.

5 grudnia 1945 r. piêÌ amerykaùskich bombowców Avenger podczas lotu treningowego nad Trójk¹tem Bermudzkim zniknê³o z ekranów radarów i nikt nigdy nie zobaczy³ ich wiêcej. Tego samego dnia nad Morzem czarnym 70 km od Krymu w identyczny sposób zniknê³o 6 bombowców radzieckich. Próba odnalezienia samolotów lub choÌby ustalenia tego co siê wydarzy³o, skoùczy³a siê na niczym. Ostatni meldunek od dowódcy eskadry mówi³ o tym, ¿e formacja wlatuje w obszar gêstej mg³y. Identyczny meldunek przekazali Amerykanie i po nich s³uch równie¿ zagin¹³. W 1990 jeszcze jeden podobny wypadek mia³ miejsce nad Morzem Czarnym, kiedy to grecka awionetka zniknê³a na zawsze jakieœ 40 km od rumuùskiego wybrze¿a.



RumuĂąscy i buÂłgarscy rybacy dokÂładnie znajÂą poÂłoÂżenie tego niebezpiecznego regionu i nazywajÂą go „PrzeklĂŞtymi Wodami”. Greckie wÂładze za¿¹daÂły nawet od Rumunii, aby oznaczono ten teren w taki sposĂłb, by w przyszÂłoÂści moÂżna byÂło unikn¹Ì podobnego losu jaki spotkaÂł grecki samolot sportowy. Jednak oznaczenie tego miejsca nie jest Âłatwe ze wzglĂŞdu na jego naturĂŞ. Nie doœÌ, Âże obszar ten jest niewielki i powoli zmienia swoje poÂłoÂżenie, to aktywnoœÌ magnetyczna pojawia siĂŞ tam nieregularnie – mniej wiĂŞcej co dwa dni. Na dodatek od lat wszyscy Âżeglarze i lotnicy unikajÂą tego miejsca i nie notuje siĂŞ nowych przypadkĂłw zaginiĂŞĂŚ. Gek najwyraÂźniej nie znaÂł lokalnych obyczajĂłw i miaÂł pecha, gdy pojawiÂł siĂŞ w zÂłym miejscu, i w zÂłym czasie. Rosjanie wysnuli nawet hipotezĂŞ, Âże jest to portal, brama do rĂłwnolegÂłego Âświata, ktĂłra otwiera siĂŞ od czasu do czasu.



Jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeù w tym rejonie, by³o znikniêcie 80 robotników pracuj¹cych na rosyjskiej platformie wiertniczej, poszukuj¹cej ropy naftowej. Platforma by³a po³¹czona ze sta³ym l¹dem kablem, przez który drog¹ radiow¹ przesy³ano ka¿dego dnia meldunki na temat postêpów w poszukiwaniu ropy. Któregoœ jednak dnia platforma nie tylko zamilk³a, ale tak¿e zniknê³a! Kilka godzin odnaleziono j¹ 50 km do miejsca gdzie by³a zakotwiczona. Na jej pok³adzie nie by³o jednak ¿ywej duszy.

Policja badaj¹ca ten przypadek ustali³a, ¿e 80 ludzi za³ogi opuszcza³o wie¿ê wiertnicz¹ w niezwyk³ym pospiechu, zostawiaj¹c za sob¹ nie tylko wszystkie prywatne przedmioty, ale nawet nietkniêty obiad na stole w mesie. Nigdy nie ustalono co sta³o siê z tymi ludŸmi. Wypadek mia³ miejsce w 1991 r.

Obecnie rejon uskoku magnetycznego jest badany przez UkraiĂącĂłw, bo znajduje siĂŞ on na ich wodach terytorialnych. Jednak uskok powoli przesuwa siĂŞ w stronĂŞ Rumunii i to rumuĂąscy naukowcy bĂŞdÂą w przyszÂłoÂści prĂłbowaĂŚ wyjaÂśniĂŚ tajemnicĂŞ TrĂłjkÂąta bermudzkiego Morza Czarnego.

Na podst. Romania Megalitica

MulĂžumesc Vasile!

http://nowaatlantyda.com/2011/06/10/trojkat-bermudzki-na-morzu-czarnym/

Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni opatowek wypadynaszejbrygady maho granitowa3