Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 18:47:32


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: WOLNA WOLA  (Przeczytany 28737 razy)
0 u¿ytkowników i 4 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Astre
Go¶æ
« : Listopad 06, 2011, 19:34:12 »


Bowiem na ziemi jest wolna wola (...)


  Nie ma czego¶ takiego jak wolna wola ?...!

Wolna wola to - umiejêtno¶æ ¶wiadomego wyboru.
Kluczem nie jest sama rzecz, zdarzenie, robienie czego¶, lecz decyzja.
A decyzja zale¿y wprost od ¶wiadomo¶ci, czyli od niej tylko zale¿y jak zareagujemy, jakie podejmiemy decyzje.
To, ¿e ludzie prowadz± bratobójcze wojny, degraduj± ¶rodowisko, ¿e ¿yj± jak ¿yj± i setki, tysiêcy innych rzeczy, które sobie tam niby robi±,  to nie jest wolna wola, tylko to jest w³a¶nie ich {decyzja - reakcja} wynikaj±ca po prostu z ich ¶wiadomo¶ci.

W ¶wietle powy¿szego istoty tzw. Ziemianie nie maj± wogóle wolnej woli!

Generalnie dzia³aj± na zasadzie automatyzmów spo³ecznych opartych na systemie zysków i strat. Co¶ dla kogo¶ jest dobre lub z³e, mi³e, lub nie mi³e, przyjemne, lub nie przyjemne, op³acalne lub nie op³acalne.
Czy takie automatyzmy mo¿na nazwaæ woln± wol± ?

Prawdziw± ''Woln± wolê'' posiadaj± tylko istoty bardzo ¶wiadome.

Jednak¿e takie istoty nie przebywaj± na Ziemii w tzw. trzeciej gêsto¶ci informacyjnej.No bo có¿ one  by tu robi³y?
Istotom takim powierza siê we Wszech¶wiecie odpowiedzialne zadania, poniewa¿ w³a¶nie posiadaj± one- umiejêtno¶æ, dojrza³o¶æ - ¶wiadomego wyboru.
S± przywódcami potê¿nych cywilizacji, buduj± niewybra¿alne  technologie, zajmuj± siê bilansem przestrzeni, s± siewcami ¿ycia we wrzech¶wiecie etc.
I to oni posiadaj± woln± wolê poniewa¿ s± ¶wiadomi - tego co czyni±.

Ze zdziwieniem zatem patrzê, bior±c pod uwagê nadchodz±ca tu¿, tu¿ potê¿n± zmianê restrukturyzacji ¶wiadomo¶ci przestrzeni o nazwie Ziemia, w której istoty nie rozumiej± takich podstawowych rzeczy, tylko odtwarzaj±  swoje my¶lowe klocki.













 
 

« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2011, 20:45:26 wys³ane przez Astre » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Listopad 06, 2011, 22:28:24 »

Ka¿dy twierdzi wedle w³asnego zrozumienia zagadnienia.

Dla Ciebie nie ma wolnej woli , ¿yjesz systemem strat i zysków...? Byæ mo¿e jest tak.

Dla mnie tak nie jest ja posiadam woln± wolê i korzystam z niej w moim ¿yciu ( wiem i¿ czyni identycznie mnóstwo ludzi , chocia¿ nie wszyscy) , istotnie nie wszyscy.

Ale... ja  moj± decyzjonalno¶æ  opieram na m±dro¶ci mojego serca a nie na systemie strat i zysków.
Pozornie doznajê wiêcej strat ni¿ zysków , ale to tylko pozornie gdy¿ mój system warto¶ci opieram na odczuwaniu osobistym dobra a nie na materialnych warto¶ciach jako priorytet.
W ten sposób decyzje ¿yciowe podejmuje bardzo wielu ludzi jest to sposób ¿ycia odró¿niaj±cy ludzi od przewidywalnych programów.
Bowiem tylko Ludzie posiadaj±cy "Iskrê Bo¿±" nie do koñca s± przewidywalni , gdy¿ zawsze zaistnieæ mo¿e sytuacja i¿ zachowaj± siê irracjonalnie korzystaj±c ze swojej wolnej woli.


Kiara U¶miech U¶miech
 
Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #2 : Listopad 07, 2011, 11:30:22 »

Ka¿dy twierdzi wedle w³asnego zrozumienia zagadnienia.

Dla Ciebie nie ma wolnej woli , ¿yjesz systemem strat i zysków...? Byæ mo¿e jest tak.

Dla mnie tak nie jest ja posiadam woln± wolê i korzystam z niej w moim ¿yciu ( wiem i¿ czyni identycznie mnóstwo ludzi , chocia¿ nie wszyscy) , istotnie nie wszyscy.

Ale... ja  moj± decyzjonalno¶æ  opieram na m±dro¶ci mojego serca a nie na systemie strat i zysków.
Pozornie doznajê wiêcej strat ni¿ zysków , ale to tylko pozornie gdy¿ mój system warto¶ci opieram na odczuwaniu osobistym dobra a nie na materialnych warto¶ciach jako priorytet.
W ten sposób decyzje ¿yciowe podejmuje bardzo wielu ludzi jest to sposób ¿ycia odró¿niaj±cy ludzi od przewidywalnych programów.
Bowiem tylko Ludzie posiadaj±cy "Iskrê Bo¿±" nie do koñca s± przewidywalni , gdy¿ zawsze zaistnieæ mo¿e sytuacja i¿ zachowaj± siê irracjonalnie korzystaj±c ze swojej wolnej woli.


Kiara U¶miech U¶miech
 

Doceniam Twoje potrzeby poznawcze, ale z wyci±ganiem samodzielnych wniosków masz spore k³opoty. Polega to na tym, ¿e raczej cytujesz ni¿ przetwarzasz dane.
Dowodem na to co piszê jest to, ¿e nie interesuj± Ciê zagadnienia natury filozoficznej, lecz wystarczaj± Ci  panuj±ce obiegowe trendy my¶lowe, z którymi siê  identyfikujesz nie zastanawiaj±c siê g³êbiej nad ich sensem.

Gdy napisa³em w swym g³ównym kontek¶cie my¶li, ¿e NIE istnieje wolna wola, lecz to co spo³eczny s³owotok okre¶la tym pospolitym mianem,  w istocie jest - umiejêtno¶ci± ¶wiadomego wyboru.

Wiêc swoj± (jak piszesz) decyzjalno¶æ - nazywasz woln± wol±.
Lecz decyzjalono¶æ w obrêbie swojej jednostki posiada nawet jeleñ w pobliskim lesie, który  potrafi harmonijnie funkcjonowaæ z  Matk± Natur±.

Nie mam nic przeciwko Twoim koncepcjom my¶lowym, ale sprzeciwiam siê manipalucji, wrêcz indoktrynacji polegaj±cej na  g³oszeniu w spo³ecznej przestrzeni jednolitych hase³, pogl±dów, aksjomatów i innych oczywisto¶ci wed³ug Ciebie prawdziwych i niepodwa¿alnych.
Nie trudno te¿ zauwa¿yæ, ¿e w swej egzaltacji mi³o¶ci i dobra stawiasz siebie na jakim¶ piedestale, sugeruj±c na pi¶mie innym czytelnikom, jakoby posiadasz ''iskrê bo¿±'' , a inni najprawdpodobniej jej nie posiadaj±.
 To w³a¶nie ludzie z takiego  poziomu s± pomys³odawcami  ''wy¶cigu szczurów'', poniewa¿ lubi± siê konfrontowaæ z innymi na zasadzie ja co¶ posiadam ( jak±¶ iskrê bo¿±), a inni  nie posiadaj±.

Niestety, ale takie  potrzeby budowania w³asnego "Ja" prowadz± do  patologicznego egoizmu.
Dowodem na to jest to czêsty brak  obiektywizmu w Twoich ocenach rzeczy i sytuacji, co ¶wiadczy. lub mo¿e ¶wiadczyæ o braku odizolowania siê od w³asnych przekonañ.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Listopad 07, 2011, 11:58:03 »

Jak widaæ w powy¿szych Twoich postach masz niezmiern± ochotê "wsadziæ pod kreskê" kogo¶ kto z pod niej wyszed³ maj±c odwagê propagowaæ w³asn± wiedzê nie zgodn± z Twoja opcj±. No có¿ bywa ... zapewne spotkasz siê z tym faktem jeszcze wiele razy.

Informacja bardzo stara( g³oszona równie¿ przez Indian Hopi ) to ¿yj±cy na ziemi ludzie bez dusz ( inaczej Iskry Bo¿ej), s± tacy i tacy.  Kto jest kim?
W zasadzie unikam ogl±du i ocen jednak w stosunku do siebie czyniê to , bo jest to moje przyrodzone prawo.
W zasadzie ka¿dy opowiadaj±c o sobie ,co posiada , a czego nie maluje swój obraz sam.

Ja nie mam potrzeby oceniania kogo¶ i de warto¶ciowania , nie mam potrzeby stawiania siebie na przeciw takim dewaluacjom wynosz±cym mnie i nigdy nie mia³am.

Je¿eli nie odpowiada Tobie mój przekaz wiedzy  nie czytaj go , zademonstruj swój , propaguj w³asny. Zawsze jest rozwi±zanie oparte na wolnej woli.  Zapewne jego warto¶æ poci±gnie za sob± tych , którym bêdzie on bliski.

A tak swoj± drog± je¿eli chcesz bardzo i koniecznie zajmowaæ siê  ocenianiem mojej  osoby jest ku temu przeznaczone miejsce.
Chocia¿ nie wiem czy istnieæ w ogóle co¶ takiego powinno na tym forum ? Bowiem celem tego forum nie jest obmawianie , oczernianie i plotkowanie na temat forumowiczów. Bynajmniej nie ma takiego celu w regulaminie forum. Ale tak przejawiaj± siê ludzkie s³abo¶ci.

Zwyczajnie je¿eli Ci nie po drodze z cudz± wiedz± miast walczyæ z osob± propaguj w³asn±.


Serdecznie pozdrawiam.

Kiara  U¶miech U¶miech posiadaj±ca woln± wolê ( nie tylko w lesie....) chocia¿ w lesie równie¿.... Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech


« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 12:04:34 wys³ane przez Kiara » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Listopad 07, 2011, 12:32:11 »

Posiadan± ¶wiadomo¶æ najpro¶ciej jest mierzyæ efektami u¿ywania wolnej woli.
Jak na razie nie za bardzo widaæ w naszym ¶wiecie, by efekty te by³y po¿±dane.
Tak globalnie, jak i jednostkowo.
Ludzie nadal morduj± siê, nienawidz±, cierpi±, choruj±, umieraj±.
Mówi± o mi³o¶ci, czêsto nie maj±c jej w sercach.

Nabyte, b³êdne ideologie prowadz± do bierno¶ci i zgody na taki stan rzeczy.
W tym sensie, zgadzam siê z Astre.
Nie posiadamy wolnej woli w jej szerokim wymiarze i zakresie.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Listopad 07, 2011, 13:25:52 »

z³e wybory nie oznaczj± od razu braku jakiejkolwiek w.woli,-
ale fakt faktem, ¿e ³atwiej poruszaæ siê wyrobionymi "koleinami" ni¿ jak pionierzy wyznaczaæ nowe ¶cie¿ki..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Listopad 07, 2011, 13:26:05 »

@Kiara
Cytuj
Dla Ciebie nie ma wolnej woli , ¿yjesz systemem strat i zysków...? Byæ mo¿e jest tak.
@Astre
Cytuj
Doceniam Twoje potrzeby poznawcze, ale z wyci±ganiem samodzielnych wniosków masz spore k³opoty
(..)To w³a¶nie ludzie z takiego  poziomu s± pomys³odawcami  ''wy¶cigu szczurów'', poniewa¿ lubi± siê konfrontowaæ z innymi na zasadzie ja co¶ posiadam ( jak±¶ iskrê bo¿±), a inni  nie posiadaj±.
@Kiara
J
Cytuj
ak widaæ w powy¿szych Twoich postach masz niezmiern± ochotê "wsadziæ pod kreskê" kogo¶ kto z pod niej wyszed³ maj±c odwagê propagowaæ w³asn± wiedzê nie zgodn± z Twoja opcj±.
I tak siê nam rozmydla temat schodz±c na wytykanie sobie na wzajem swoich "wad". Zupe³nie niepotrzebnie a i nie w±tek na to chyba powsta³ ( a mo¿e na to ?)
Wracaj±c do tematu .
@Astre
Cytuj
Wolna wola to - umiejêtno¶æ ¶wiadomego wyboru.
Zgodzê siê z tym, ale podejrzewam, ¿e nieco inne mamy rozumienie ¶wiadomo¶ci. W powy¿szym cytacie ( i poni¿ej równie¿ ) sprowadza siê do ¶wiadomo¶ci CZEGO¦ , czyli przedmiotowego potraktowania ¶wiadomo¶ci. To nieszczê¶cie naszego jêzyka polskiego, ze nie mamy wiêcej okre¶leñ na temat ¶wiadomo¶ci jak np angole maj± "awarness" i " consciousness". Dlatego dla nadania podmiotowego znaczenia bêdê pisa³ ¦wiadomo¶æ z du¿ej litery, a w znaczeniu przedmiotowym u¿yjê ma³ego "¶".
Cytuj
Kluczem nie jest sama rzecz, zdarzenie, robienie czego¶, lecz decyzja.
A decyzja zale¿y wprost od ¶wiadomo¶ci, czyli od niej tylko zale¿y jak zareagujemy, jakie podejmiemy decyzje.

Od poziomu ¦wiadomo¶ci (jako podmiotu samego w sobie- ¿ywego Istnienia ) w tym, co uznajemy za "ja"  w granicach "siebie" mamy szersz± lub wê¿sz± perspektywê dla podjêcia decyzji. Tym niemniej w procesie jej podejmowania, wg stanu mojej wiedzy, udzia³ bierze konstrukcja "ja" wynikaj±ca z wypracowanej to¿samo¶ci w ramach przy³±czonych koncepcji na temat ¶wiata - ¶wiatopogl±du. "Ja" oraz ¶wiatopogl±d i to¿samo¶æ nie s± tym samym ,co ¦wiadomo¶æ. Wolna wola jest zatem na tyle wolna na ile jeste¶my spêtani przekonaniami ,którym nadajemy wa¿no¶æ. I drugim czynnikiem nie mniej wa¿nym ograniczaj±cym woln± wolê jest otoczenie zewnêtrzne. Raczej niewielkie mam szanse zmieniæ woln± wol± kontekstu spo³eczno ¶rodowiskowego. Przynajmniej nie od razu.

Cytuj
To, ¿e ludzie prowadz± bratobójcze wojny, degraduj± ¶rodowisko, ¿e ¿yj± jak ¿yj± i setki, tysiêcy innych rzeczy, które sobie tam niby robi±,  to nie jest wolna wola, tylko to jest w³a¶nie ich {decyzja - reakcja} wynikaj±ca po prostu z ich ¶wiadomo¶ci.

Napisa³bym raczej , ¿e zale¿na od poziomu dostêpu do ¦wiadomo¶ci, a nie z niej samej. Z pewnego poziomu morze wygl±da na rozszala³± kipiel, ale je¶li wystarczaj±co nabierzesz wysoko¶ci to "ogromne" fale wygl±daj± jak zmarszczki a¿ w koñcu znikaj± i wydaje Ci siê , ¿e obserwujesz równ± jak stó³ taflê wody.
Cytuj
W ¶wietle powy¿szego istoty tzw. Ziemianie nie maj± wogóle wolnej woli!

Tak to mo¿e wygl±daæ pozornie. Zreszt± wolna wola , jak ju¿ pisa³em, bywa ograniczana ,choæ tak na prawdê to sami sobie j± ograniczamy na skutek przyjêtej (lub wymuszonej sytuacj±) optyki. Uwolnienie od wa¿no¶ci JA (w tym przywi±zania do atrybutów ja : urody, cia³a, samopoczucia, bezpieczeñstwa, etc ) , automatycznie zwiêksza wolno¶æ nie zmieniaj±c przy tym odpowiedzialno¶ci za to, co pojawia siê w najbli¿szej przestrzeni . Ludzie maj± woln± wolê, choæ czêsto brak im wiedzy o niej.
Nawet wybór z³a jest dowodem na woln± wolê. Bo gdyby jej nie by³o, to prawo zakazuj±ce zabijania uniemo¿liwia³oby wszczynania wojen.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #7 : Listopad 07, 2011, 13:36:47 »

Cytat: east
Nawet wybór z³a jest dowodem na woln± wolê. Bo gdyby jej nie by³o, to prawo zakazuj±ce zabijania uniemo¿liwia³oby wszczynania wojen.

A mo¿e to z³o wybiera cz³owieka, nie czyni±cego w³a¶ciwego u¿ytku z wolnej woli?  U¶miech
Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #8 : Listopad 07, 2011, 13:37:12 »

Informacja bardzo stara( g³oszona równie¿ przez Indian Hopi ) to ¿yj±cy na ziemi ludzie bez dusz ( inaczej Iskry Bo¿ej), s± tacy i tacy.  Kto jest kim?


Proszê mi odpowiedzieæ na proste, szkolne pytanie - co to jest DUSZA ?
Nie oczekujê ¿adnych empirycznych dowodów, ani g³êbokich wywodów, tylko u¿ywaj±c jêzyka jakim na codzieñ ludzie siê pos³uguj± proszê wyja¶niæ
szerokim rzeszom czytelników co to jest ta '' dusza''.

Nie interesuj± mnie ¿adne g³oszone tezy  Hopi, czy kogokolwiek
o istnieniu ludzi bez ''dusz''. Nie mam zamiaru prowadziæ statystyk - kto jest kto, kim jest, ile kogo jest ?...!
Ka¿da istota we Wszech¶wiecie jest istot± pe³noprawn±.
Jest ona wytworem i zarazem integraln± cze¶ci± tego samego Wszech¶wiata.
Je¿eli kto¶ ma jak±¶ alergiê odno¶nie Androgyenów, to widocznie ma problem z samym sob±.
 
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 13:53:34 wys³ane przez Astre » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #9 : Listopad 07, 2011, 13:51:24 »

Cytat: Astre
Je¿eli kto¶ ma jak±¶ alergiê odno¶nie Androgyenów, to widocznie ma problem z samym sob±.

Astre, niektórzy s± silnie uczuleni nawet na ptasie pierze.
Dla nich produkowane s± syntetyczne poduszki i ko³dry.
Mo¿e i dusze uczulaj±?   Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #10 : Listopad 07, 2011, 14:09:08 »

Cytat: east
Nawet wybór z³a jest dowodem na woln± wolê. Bo gdyby jej nie by³o, to prawo zakazuj±ce zabijania uniemo¿liwia³oby wszczynania wojen.

A mo¿e to z³o wybiera cz³owieka, nie czyni±cego w³a¶ciwego u¿ytku z wolnej woli?  U¶miech

S±dzê, ¿e zuo zawsze próbuje wp³ywaæ na cz³owieka, ale nie mo¿e go zmusiæ (wbrew jego wolnej woli) , chyba, ¿e poci±ga za odpowiednie sznureczki , którymi wcze¶niej cz³owiek pozwoli³ siê niepostrze¿enie spêtaæ a¿ uwierzy³, ¿e nie ma ju¿ wyj¶cia ( a tym samym wolnej woli) i musi teraz tañczyæ jak mu zagraj±. A przecie¿ nie musi.

@Astre
Cytuj
u¿ywaj±c jêzyka jakim na codzieñ ludzie siê pos³uguj± proszê wyja¶niæ
szerokim rzeszom czytelników co to jest ta '' dusza''.
Niepytany jednak odpowiem Mrugniêcie
wg mnie dusza to te¿ "ja", ale w innej "gêsto¶ci" dlatego wolê okre¶lenie Wy¿sze Ja.
Tak jak na cz³owieka sk³ada siê cia³o (komórki, system nerwowy itd) oraz umys³ i do tego "oprogramowanie" czyli "ja" - ró¿ne poziomy holistycznego cz³owieka, tak dusza vel Wy¿sze Ja jest jej kolejnym poziomem. I wszystkie istniej± równocze¶nie U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #11 : Listopad 07, 2011, 15:29:11 »

Duch i Dusza.... s±dzi³am i¿ ten temat na tym forum od dawna jest jasny i zrozumia³y, bowiem by³ wielokrotnie "obrabiany" w dyskusjach.

Ale.... Duch -Energia niewcielaj±ca siê istniej±ca w ¶wiecie energetycznym ( posiadaj±ca wiele nazw zale¿nie od szkól i opcji filozoficznych) inaczej "wy¿sze Ja". Inaczej  jeszcze nad ¶wiadomo¶æ nasza bior±ca udzia³ w  cyklach wcieleñ w ¶wiatach materialnych.

Duch "wysy³a" swoje awatary Dusze , które wcielaj±c siê w materie , rodz± siê jako kolejne jego inkarnacje.
¯eby ³atwiejsze by³o zrozumienie wspó³czesne procesów wcieleñ oraz ró¿norodno¶ci Energii bior±cych w nich udzia³  zamiast Duch u¿ywa siê okre¶lenia Energia niewcielaj±ca siê , zamiast Dusza Energia wcielona.

Pozostaje jeszcze zagadnienie odró¿niania rodzaju energii , wiadomo nam i¿ istnieje naturalna ( energia  orgonowa) oraz tworzona sztucznie znana pod nazw± energii elektrycznej na ziemi.

Która  energia , kiedy w jakiej postaci w praktycznie identycznych cia³ach materialnych? To ju¿ zagadnienie na inn± dyskusjê.


Kiara U¶miech U¶miech



ps. Przepraszam ale nie interesuj± mnie ¿adne "przepychanki s³owne" typu ty jeste¶ m±dra a ja m±drzejsza , ja wiem i¿ ty nic nie wiesz i nie potrafisz my¶leæ...... "

Dziêkujê za propozycje dyskusji , nie wchodzê w ni±.
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 15:39:09 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #12 : Listopad 07, 2011, 21:43:56 »

Duch i Dusza.... s±dzi³am i¿ ten temat na tym forum od dawna jest jasny i zrozumia³y, bowiem by³ wielokrotnie "obrabiany" w dyskusjach.

Ale.... Duch -Energia niewcielaj±ca siê istniej±ca w ¶wiecie energetycznym ( posiadaj±ca wiele nazw zale¿nie od szkól i opcji filozoficznych) inaczej "wy¿sze Ja". Inaczej  jeszcze nad ¶wiadomo¶æ nasza bior±ca udzia³ w  cyklach wcieleñ w ¶wiatach materialnych.

Duch "wysy³a" swoje awatary Dusze , które wcielaj±c siê w materie , rodz± siê jako kolejne jego inkarnacje.
¯eby ³atwiejsze by³o zrozumienie wspó³czesne procesów wcieleñ oraz ró¿norodno¶ci Energii bior±cych w nich udzia³  zamiast Duch u¿ywa siê okre¶lenia Energia niewcielaj±ca siê , zamiast Dusza Energia wcielona.

Pozostaje jeszcze zagadnienie odró¿niania rodzaju energii , wiadomo nam i¿ istnieje naturalna ( energia  orgonowa) oraz tworzona sztucznie znana pod nazw± energii elektrycznej na ziemi.

Która  energia , kiedy w jakiej postaci w praktycznie identycznych cia³ach materialnych? To ju¿ zagadnienie na inn± dyskusjê.




 Powy¿szy tekst przeczyta³em z niesmakiem.
Pomijam fakt, ¿e to jaka¶ stara wiedza, rzek³bym nawet  odgrzana w nowej formie teozofia B³awatskiej, to jeszcze na dodatek wymieszana nomenklatura religijna, ezoteryczna z potoczn±.

Konkluduj±c uwarzam, ¿e powy¿sze twierdzenia autorki tego tekstu s± to wybitnie sprawy zakorzenione w przekonaniach ¶wiatopogl±dowych. A wiêc nie ka¿dy musi je podzielaæ. Nie ma wiêc co przekonywaæ szerokie rzesze czytelników do czego¶ w co sami wierzymy.
A skoro tak to nie wiem po co ten tekst, z którego de facto nic wiele nie wynika ?...?


« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 21:44:24 wys³ane przez Astre » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #13 : Listopad 07, 2011, 21:53:24 »

@Astre
Cytuj
Nie ma wiêc co przekonywaæ szerokie rzesze czytelników do czego¶ w co sami wierzymy
A przepraszam, ze zapytam, je¶li wolno ... do czego warto przekonywaæ ? Do tego w co nie wierzymy ? Do wiedzy tzw autorytetów tylko dlatego, ¿e inni siê z nimi zgadzaj±, albo, ¿e dostali grant rz±dowy na badania ?
Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #14 : Listopad 07, 2011, 22:08:34 »

A przepraszam, ze zapytam, je¶li wolno ... do czego warto przekonywaæ ?

My¶la³em, ¿e ludzie stoj±cy u progu globalnej transformacji wiedz± ju¿, ¿e przekonywanie, to jedna z form manipulacji. Nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e jest to te¿ forma presjii na drugim cz³owieku zabieraj±ca mu ¿yciow± przestrzeñ.

  Do wiedzy tzw autorytetów tylko dlatego, ¿e inni siê z nimi zgadzaj±, albo, ¿e dostali grant rz±dowy na badania ?


Nie pos³ugujê siê nomenklatur± typu autorytety, rz±dowe badania i inne bzdety...
To nie ten temat i nie to forum.
Zatem nie strzelaj z rozrzutem niczym ruski Ka³asznikow, aby¶ przypadkiem kogo¶ nie ustrzeli³. Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 22:11:52 wys³ane przez Astre » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #15 : Listopad 07, 2011, 22:17:19 »

@Astre
Cytuj
My¶la³em, ¿e ludzie stoj±cy u progu globalnej transformacji wiedz± ju¿, ¿e przekonywanie, to jedna z form manipulacji. Nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e jest to te¿ forma presjii na drugim cz³owieku zabieraj±ca mu ¿yciow± przestrzeñ.

Prawie ¿e mnie przekona³e¶ Mrugniêcie
Co racja, to racja. Mo¿emy tylko wykazaæ dobr±, woln± wolê w kierunku konstruktywnego budowania U¶miech Albo zamilczeæ, co te¿ jest wyrazem wolnej woli.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #16 : Listopad 08, 2011, 07:50:44 »

Wolna wola jest iluzj±?

Piotr Cie¶liñski
2009-05-08, ostatnia aktualizacja 2009-05-08 09:39

Naukowcom z Uniwersytetu Kalifornijskiego uda³o siê zarejestrowaæ aktywno¶æ neuronów lustrzanych
Naukowcom z Uniwersytetu Kalifornijskiego uda³o siê zarejestrowaæ aktywno¶æ neuronów lustrzanych
Fot. Science Photo Library
Neurolodzy znale¼li siedlisko wolnej woli w mózgu - donosi "Science". Rodzi siê ona gdzie¶ w fa³dach kory ciemieniowej. Ale czy jest naprawdê wolna? To wcale nie jest takie pewne
ZOBACZ TAK¯E

    * Mózg, mój w³a¶ciciel (23-02-09, 01:05)
    * Jak internet zmienia mózg (03-12-08, 07:00)
    * Uciec przed udarem, czyli ocal swój mózg (30-07-08, 01:00)
    * Jak przegrzewa siê mózg, czyli Homo sapiens na zakrêcie (16-08-09, 23:11)
    * Mózg wspomagany pr±dem (19-10-06, 00:00)
    * Jak uszkodzony mózg odbudowa³ ¶wiadomo¶æ (05-07-06, 00:00)
    * Popraw sobie mózg (12-03-03, 14:00)
    * Homo shopiens, czyli mózg na zakupach (04-01-07, 18:48)

Jednym z atrybutów cz³owieczeñstwa jest wolna wola, dziêki której jeste¶my zdolni samodzielnie i dobrowolnie podejmowaæ decyzje i dokonywaæ wyborów, tak¿e moralnych - miêdzy dobrem a z³em. Tym w³a¶nie mamy siê m.in. ró¿niæ od zwierz±t, których zachowanie jest z góry zdeterminowane przez zakodowane w nich odruchy.

Jak siê jednak rodzi w nas wolna wola? To wielka zagadka, zarówno dla filozofów, jak i neurobiologów. Ci ostatni oczywi¶cie szukaj± wyja¶nienia mechanizmów aktów woli w mózgu. Wierz±, ¿e ca³a sfera zjawisk ¶wiadomo¶ci - nasze my¶li, uczucia, wra¿enia, rado¶ci i smutki, poczucie indywidualno¶ci - to nic innego jak rezultat aktywno¶ci olbrzymiej liczby neuronów, czyli komórek nerwowych mózgu. To tam musz± siê rodziæ wszelkie dzia³ania i ich intencje.

Potwierdzaj± to przypadki osób, które wskutek uszkodzenia mózgu utraci³y woln± wolê - np. maj± wra¿enie, ¿e ich rêce wykonuj± ruchy, których nie s± w stanie ¶wiadomie kontrolowaæ.

Panie doktorze, co ja powiedzia³em?


Dzi¶ w "Science" zespó³ neurobiologów z francuskiego CNRS (odpowiednik polskiego PAN) i szpitala w Lyonie opisuje eksperyment przeprowadzony na siedmiu pacjentach czekaj±cych na operacjê guza mózgu. Zwykle w takich wypadkach neurochirurdzy musz± stymulowaæ ró¿ne partie kory mózgowej przed operacj±, kiedy pacjent jest tylko miejscowo znieczulony i w pe³ni ¶wiadomy tego, co siê z nim dzieje. Robi± to po to, ¿eby podczas przysz³ego zabiegu nie uszkodziæ jakich¶ wa¿nych o¶rodków. Francuscy badacze poprosili pacjentów, by przy okazji zgodzili siê wzi±æ udzia³ w do¶wiadczeniu. Interesowa³a ich g³ównie kora ruchowa w p³acie czo³owym, która - jak by³o wiadomo z wcze¶niejszych badañ - jest kluczowa w inicjowaniu i wykonywaniu dzia³añ przez cz³owieka, a tak¿e tylna kora ciemieniowa, w której - jak podejrzewano - powstaj± wyobra¿enia podejmowanych ruchów.

Do wybranych miejsc przyk³adali elektrody i przez kilka sekund dra¿nili je miliamperowymi pr±dami. Kiedy pobudzali korê ciemieniow±, pacjenci czuli wyra¼nie wolê dzia³ania - dobrowolnego poruszenia koñczynami, ustami. Mówili: "poczu³em chêæ oblizania ust", "chcia³am ruszyæ nog±, zacisn±æ piê¶æ". Bez naprowadzania przez eksperymentatorów u¿ywali takich s³ów jak "wola", "chêæ", "pragnienie".

Co ciekawe, kiedy zwiêkszano natê¿enie pr±du w elektrodach, badanym wydawa³o siê nie tylko, ¿e pragn± siê poruszyæ, ale te¿, ¿e ich wola siê spe³ni³a. ¯e chcieli poruszyæ nog±, ramionami i to zrobili. "Poruszy³em ustami, co¶ mówi³em, co powiedzia³em?" - pyta³ jeden z nich. Ale g³êboko siê mylili. W tym czasie - jak sprawdzili naukowcy - nie drgn±³ ani jeden miêsieñ ich cia³a!

Z kolei dra¿nienie okolic przedruchowych ich kory czo³owej sprawia³o, ¿e naprawdê podnosili palce, przekrêcali nadgarstki, ³okcie, przedramiê, ale nie czuli ¿adnej woli wykonania tych ruchów. Wiêcej - byli ich kompletnie nie¶wiadomi.

Spó¼niona iskra ¶wiadomo¶ci


Naukowcy pisz± wiêc w konkluzji, ¿e nasze subiektywne (i czasem iluzoryczne) poczucie, ¿e siê poruszamy, czy mówimy, nie jest rezultatem samego ruchu cia³a. Powstaje w innym obszarze mózgu - korze ciemieniowej, tam, gdzie rodz± siê nasze intencje i przewidywane s± ich konsekwencje. I to zanim w ogóle dzia³anie zostanie podjête.

Czy tam tkwi w³a¶nie o¶rodek naszej woli? Zapewne nie tylko. W kilku poprzednich eksperymentach pokazano, ¿e równie¿ pobudzanie dodatkowego obszaru ruchowego (SMA - supplementary motor area) w korze czo³owej powodowa³o, ¿e badani odczuwali chêæ wykonania ruchu, a przy mocniejszych impulsach wykonywali go, postrzegaj±c to jako akt ich wolnej woli (choæ tak naprawdê ruch wymuszali neurochirurdzy).

Co wiêcej, choæ pewne jest, ¿e chêæ podjêcia dzia³ania rodzi siê w naszym mózgu przed jego wykonaniem, to wcale nie jest jasne, jak i kiedy sobie nasz± wolê u¶wiadamiamy. I czy przypadkiem wyboru nie dokonuje wcze¶niej samodzielnie nasz mózg - bez udzia³u ¶wiadomo¶ci.

Wskazuj± na to s³ynne do¶wiadczenia Benjamina Libeta z 1986 r. Tego badacza zaintrygowa³ wcze¶niejszy eksperyment niemieckiego neurologa Hansa Kornhubera, który poleci³ badanym podnosiæ palec wskazuj±cy, a jednocze¶nie mierzy³ elektryczn± aktywno¶æ ich mózgu. Odkry³, ¿e ruch palca jest poprzedzony mniej wiêcej o sekundê nag³ym skokiem potencja³u, jakby "iskr±" woli badanych decyduj±cych siê ruszyæ palcem.

Libet zrobi³ wiêcej. Poleci³ jeszcze badanym zapamiêtaæ, kiedy dok³adnie w ich umy¶le pojawi³a siê chêæ podniesienia palca. Rezultat by³ zdumiewaj±cy - najpierw wzbudza³a siê "iskra" (neurolodzy zw± j± "potencja³em przygotowuj±cym"), a dopiero potem u¶wiadomione pragnienie, czyli akt naszej woli, i - kilkaset milisekund pó¼niej - samo dzia³anie. Naukowiec podgl±daj±cy aktywno¶æ naszego mózgu móg³by wiêc wcze¶niej od nas wiedzieæ o naszych intencjach! Takie do¶wiadczenie zreszt± opisano w zesz³ym roku - uczeni z Instytutu Maksa Plancka potrafili przewidzieæ, któr± rêk± badany naci¶nie guzik, kilka sekund wcze¶niej, ni¿ ten o tym "dobrowolnie" zdecydowa³.

Czy jeste¶my odpowiedzialni za nasz mózg?


W obliczu takich odkryæ Eric Kandel, biochemik, noblista, kilka lat temu pisa³: "Je¶li nasz wybór jest zdeterminowany w mózgu, zanim jeszcze o nim ¶wiadomie zdecydujemy, to w takim razie gdzie jest nasza wolna wola? Czy to tylko iluzja, racjonalizacja naszych dzia³añ, po tym jak ju¿ zosta³y podjête?".

Niektórzy filozofowie - za Zygmuntem Freudem - mówi± na to, ¿e jeste¶my wolni w swoich wyborach, ale po prostu dokonuje ich nasza pod¶wiadomo¶æ. Z kolei Libet sugeruje, ¿e nasze zamiary s± inicjowane bez udzia³u ¶wiadomo¶ci, ale zanim dojd± do skutku, nasza ja¼ñ ma prawo weta. By³aby wiêc cenzorem dla nie¶wiadomych procesów, które - co pewne - stanowi± zdecydowan± wiêkszo¶æ aktywno¶ci ludzkiego umys³u.

To oczywi¶cie rodzi wiele pytañ natury filozoficznej i moralnej, swego czasu zabawnie spuentowanych w "New Yorkerze" na rysunku satyrycznym, na którym oskar¿ony zwraca siê do sêdziego: "Panie sêdzio, jestem niewinny z uwagi na determinizm biologiczny".

¬ród³o: Gazeta Wyborcza


http://wyborcza.pl/1,75476,6582890,Wolna_wola_jest_iluzja_.html




Zastanowiæ siê warto co jest t± "iskr±" któr± naukowcy zauwa¿yli , a która decyduje o u¶wiadomionym fizycznie ge¶cie?
Czego jeszcze naukowcy nie zauwa¿yli a w dalszych badaniach byæ mo¿e odkryj±?

Oraz , czy dla naukowców cz³owiek to tylko materialne cia³o z mechanizmem wykonywanych funkcji? Inaczej sterowany "robot" przez stymulacjê okre¶lonych punktów?
Czy jest rozwa¿amy jedynie zwi±zek reakcji fizycznych ? Czy wolna wola istnieje wy³±cznie w przestrzeni materialnej , czy te¿ jest powi±zana z wolno¶ci± my¶li jako priorytet?

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 07:59:59 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #17 : Listopad 08, 2011, 13:39:23 »

Cytuj
Co wiêcej, choæ pewne jest, ¿e chêæ podjêcia dzia³ania rodzi siê w naszym mózgu przed jego wykonaniem, to wcale nie jest jasne, jak i kiedy sobie nasz± wolê u¶wiadamiamy. I czy przypadkiem wyboru nie dokonuje wcze¶niej samodzielnie nasz mózg - bez udzia³u ¶wiadomo¶ci.
Dla mnie jest pewne, ¿e naukowcy kompletnie nie rozumiej± czym jest ¶wiadomo¶æ w zwi±zku z powy¿szym cytatem. Jak dla mnie z tego artyku³u wynika ca³kiem jasno, ¿e wolna wola to w³a¶nie owa "iskra" , lecz nie jako produkt mózgu - ale jako akt woli samej ¦wiadomo¶ci - kwantowej ¶wiadomo¶ci
http://www.quantumconsciousness.org/

 Je¶li sam akt woli powstaje zanim nawet o tym pomy¶limy oznacza to tylko ¿e jest wynikiem dzia³ania znacznie szybszej sieci ni¿ sieæ neuronowa mózgu, szybszej ni¿ ta na której rezyduje umys³ ("ja" , to¿samo¶æ itd).
Lecz to nie przeczy wcale wolnej woli naszej - jako z³o¿onego i wielopoziomowego organizmu. Nasze Wy¿sze Ja mo¿e pracowaæ na tej  kwantowej sieci. Na istnienie tej sieci mamy oto naukowy dowód.

@Kiara
Cytuj
Czego jeszcze naukowcy nie zauwa¿yli a w dalszych badaniach byæ mo¿e odkryj±?

Odkryj±, ju¿ odkrywaj± ¦wiadomo¶æ U¶miech
Cytuj
Oraz , czy dla naukowców cz³owiek to tylko materialne cia³o z mechanizmem wykonywanych funkcji? Inaczej sterowany "robot" przez stymulacjê okre¶lonych punktów?
Dla tych, którzy maj± podej¶cie do cz³owieka jak do ¿aby to tak jest U¶miech Nie wszyscy takie samo maj± podej¶cie, trzeba uczciwie sobie powiedzieæ. Tylko neodarwini¶ci Mrugniêcie

Cytuj
Czy wolna wola istnieje wy³±cznie w przestrzeni materialnej , czy te¿ jest powi±zana z wolno¶ci± my¶li jako priorytet?
Nawet wiêcej. W zwi±zku z tym co napisa³em wolna wola znajduje siê poza zasiêgiem my¶li. My¶li s± czê¶ciowo wynikiem wolnej woli, jako rodz±cej siê intencji, zamiaru, obleczonych w strukturê informacyjn± - my¶l w³a¶nie.

Z tym, ¿e teraz wolna wola wygl±da zupe³nie inaczej U¶miech
"Ja" -rezydent umys³u - nie decyduje o wolnej woli, choæ jest zdeterminowane przez to¿samo¶æ wynikaj±c± z przesz³o¶ci. To, co okre¶lamy jako "Ja" decyduje tylko w ograniczonym zakresie wg programów które je zapisa³y/ zmodyfikowa³y. Na przyk³ad czyje¶ my¶li.
Potê¿na wolna wola wynika spoza "ja".
I teraz mo¿emy dywagowaæ czy to znaczy, ¿e nie mamy wolnej woli, czy te¿, ¿e mamy, ale na nieosi±galnym dla "ja" poziomie Wy¿szego Ja, którym te¿ jeste¶my ,choæ zapomnieli¶my o tym dawno temu.
I teraz czas sobie to uzmys³owiæ.

Umy¶le, klêkaj Mrugniêcie
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #18 : Listopad 08, 2011, 14:48:39 »

Wolna wola, to nie swawola.
Gdy to zrozumiesz, wszystko ju¿ umiesz.
A gdy ju¿ umiesz, wolny pofruniesz.

Ptakusm±drakus   Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech   (tylko dwa u¶miechy, by Darka nie nadwyrê¿aæ
regulaminowym ciêciem zabronionego ci±gu znaków. I gdzie tu wolno¶æ,
gdy trzeci u¶miech stoi w wyra¼nej, choæ pomrocznej opozycji wszelakiej,
wol± niewoln± ustanowionej?)

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #19 : Listopad 08, 2011, 14:53:57 »

Cytat: ptak
Ptakusm±drakus   Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech   (tylko dwa u¶miechy, by Darka nie nadwyrê¿aæ
regulaminowym ciêciem zabronionego ci±gu znaków. I gdzie tu wolno¶æ,
gdy trzeci u¶miech stoi w wyra¼nej, choæ pomrocznej opozycji wszelakiej,
wol± niewoln± ustanowionej?)

Ej, >ptak'u,?
Nikomu nie ograniczam mo¿liwo¶ci wyra¿ania siê, a jedynie pilnujê by dyskusja by³a dyskusj± - zgodnie z regulaminem równie¿.
Co innego zamie¶ciæ same tylko bu¼ki, a co innego posi³kowaæ siê nimi w tekstach. Du¿y u¶miech Mrugniêcie Du¿y u¶miech

No i nie nadwyrê¿aj mojego i tak nie najlepszego wzroku. Cool

Ale nie rozwijajmy tego zagadnienia w tym w±tku. Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 14:55:03 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #20 : Listopad 08, 2011, 14:59:33 »

Cytat: Darek
No i nie nadwyrê¿aj mojego i tak nie najlepszego wzroku. 

Ale nie rozwijajmy tego zagadnienia w tym w±tku.   

Wola twa panie, niech siê stanie!  Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #21 : Listopad 08, 2011, 15:54:19 »

Ca³y to Ptak, wolny jak ptak U¶miech
chocia¿ czasami robi na wspak
hihihihi

oszczêdzaj±c bu¼ki acz tekstu nie szczêdz±c
east
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 15:54:32 wys³ane przez east » Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #22 : Listopad 08, 2011, 18:46:38 »

Wolna wola, to nie swawola.


Wbrew pozorom - s³uszne zdanie.

Je¿eli przyjmiemy (za³o¿enie - punkt odniesienia), ¿e wolna wola, to szerokie mo¿liwo¶ci dzia³ania, robienia, tworzenia, to trzeba uczciwie przyznaæ, ¿e takich mo¿liwo¶ci istota przybywaj±ca w 3- gêsto¶ci o spo³ecznej nazwie cz³owiek ich NIE posiada.

Aczkolwiek zdarzaj± siê wyj±tki, ¿e w t± gêsto¶æ - przestrzeñ wchodz± istoty bardziej potê¿ne i posiadaj± wiêksze mo¿liwo¶ci.
Przyk³adem mo¿e byæ Sai Baba.
Sam nie wierzy³em, ¿e potrafi on materializowaæ, czyli struktury poddaj± siê jego woli, ale pisa³ na jednym z forów pewien go¶æ, który co roku jedzi³ do Indii, do Ashramu Sai Baby i by³ osobistym ¶wiadkiem ró¿nych rzeczy.

Pamiêtam jedn± z jego wypowiedzi : Sai Baba szed³ obok zgromdzonego t³umu. W pewnym momencie jaki¶ Hindus siedz±cy W 3-4 rzêdzie podnió¶³ obie nogi do góry.Widaæ by³o, ¿e nogi mia³ jakie¶ chore i dlatego podniós³ je do góry, bo liczy³ mo¿e na to, ¿e Sai Baba mu je uzdrowi.
Jak pisa³  - Sai Baba zauwa¿y³ to, przystan±³, wykona³ kilka ruchów rêk± i zmaterializowa³ mu buty. Ludzie siedz±cy w pierwszym rzêdzie wziêli te buty i podali Hindusowi. Hindus ubra³ buty i kilka razy uk³oni³ siê Sai Babie w dowód wdziêczno¶ci. Jak  go¶æ pisa³, mo¿na by³o siê domy¶leæ, ¿e Sai Babie chodzi³o oto, aby chodzi³ w butach, a nie boso i nie rani³ swoich nóg dokonuj±c przy okazji infekcji, a wtedy nogi w sposób naturalny mu siê wygoj±.

Jest to charakterystyczny przyk³ad, gdzie wolna wola, w sensie my¶li, idei, celu zostaje - realizowana !
Jak kto¶ z uporem twierdzi, ¿e posiada ''wolna wolê'', to prosze bardzo niech poszuka sobie najmniejszy py³ek jaki znajdzie i niech spróbuje nim chocia¿ o milimetr poruszyæ !
Tak jak napisa³em wcze¶niej - wolnej woli nie posiadaj± istoty ma³o ¶wiadome, ma³o odpowiedzielane, niedojrza³e.
Wszech¶wiat nie jest taki g³upi, aby dawa³ jakie¶ szersze mo¿liwo¶ci takim istotom. Po prostu by siê unicestwi³y.
Dlatego prawda broni siê sama.
 Je¿eli nie posiadamy odpowiedniej ¶wiadomo¶ci, odpowiedzialno¶ci, zrozumienia, dojrza³o¶ci, to nie posiadamy szerszych mo¿liwo¶ci
tworzenia, kreacji. Bo i z jakiej racji ?..?

I jak Ptak napisa³ - wolna wola to nie swawola.
Mo¿na tylko sobie doklejaæ ³atki do swojego ¿ycia i pisaæ jak to robi jedna pani ¿e : ''ja mam woln± wolê.
Masz ! Ale mo¿e zaledwie kilka procent i to nie wiadomo, czy a¿ tyle ?
 
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 19:04:56 wys³ane przez Astre » Zapisane
Laguna__
Go¶æ
« Odpowiedz #23 : Listopad 08, 2011, 20:03:12 »





Wbrew pozorom - s³uszne zdanie.

Je¿eli przyjmiemy (za³o¿enie - punkt odniesienia), ¿e wolna wola, to szerokie mo¿liwo¶ci dzia³ania, robienia, tworzenia, to trzeba uczciwie przyznaæ, ¿e takich mo¿liwo¶ci istota przybywaj±ca w 3- gêsto¶ci o spo³ecznej nazwie cz³owiek ich NIE posiada.

Aczkolwiek zdarzaj± siê wyj±tki, ¿e w t± gêsto¶æ - przestrzeñ wchodz± istoty bardziej potê¿ne i posiadaj± wiêksze mo¿liwo¶ci.
Przyk³adem mo¿e byæ Sai Baba.

A w jaki sposob ktos tak potezny znajduje sie wlasnie w 3 gestosci?
Czy podany przez Ciebie przyklad to nie tylko przyklad w jaki sposob mozna dzialac mysla, a to jeden z elementow wolnej woli  -zatem jak opisze Ci przyklad po nizej to bedziesz twierdzic , ze ja tez mam takie zdolnosci ?Pewne zdolnosci mozna zwyczajnie wypracowac co z pewnoscia Sai Baba dokonal w sobie i jest to niepodwarzalne zjawisko.

Opisze sytuacje sprzed 6 miesiecy- Poznalam dziewczyne , ktora zajmowala sie masazem dzwiekiem . <misy tybetanskie- tak na marginesie polecam bardzo> Odbylam jakies 7 sesji i wlasnie po tej ostaniej sesji weszlam w tak gleboki stan relaksacji , ze ona rowniez sie w nim znalazla - szly tak wysokie tony i obie czulysmy sie jakby otoczyla nas magia milosci bezwarunkowej cos pieknego. Po zakonczonym masazu wyruszylam w droge powrotna do domu i nagle spojrzalam na dziewczyne , ktora miala piekna spinke i przyszla mi mysl , ze sobie kupie taka .  Idac dalej zobaczylam spinke lezaca na ulicy -to byla taka sama spinka .I zapewne nie tej dziewczyny.
Masaz oczyscil mnie bardzo weszlam na wyzsze wibracje i czestotliwosc- mysli zaczely sie manifestowac , zatem  gdybym podala sie takiemu masazowi codziennie czarowalabym rozne mysli . Zapewne wiekszosc ludzi rozwijajacych sie swiadomie mialoby takie same manifestacje o ile nie z wiekszym rozmachem. Sai Baba zapewne tez korzystal z tych masazy. Mrugniêcie
Dla mnie wolna wola to nie tylko dzialanie mysla .Mozna sie wzniesc roznymi metodami , ale niestety szybko spadamy w stan stalego naszego wibrowania.
Wolna wola natomiast - w naszej gestosci jest ograniczona prawda , to ograniczenie obwarowane jest prawami energi przyczynowo -skutkowymi-  w mysl [robta co chceta za wszystko placicie sami)
Zatem mamy wolna wole , ale do wysokosci naszej swiadomosci. U¶miech

 U¶miech


I
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #24 : Listopad 08, 2011, 21:01:34 »

Wolna wola to jedno a mo¿liwo¶æ materializacji , dematerializacji i przeró¿nych technicznych mo¿liwo¶ci to drugie.
Wolna wola to osi±galny  niezale¿nego stan ducha i materii , a materializacja to zale¿ne od mocy energetycznej skupianie materii w okre¶lonych my¶lami formach inaczej w³adza nad ¿ywio³ami. Albo dematerializowanie uwalnianie z wiêzów po³±czeniowych , czyli przywracanie energii do stanu pierwiastków i elementów.

Przeró¿ne realizacje technicznej w³adzy nad energi± ( skupianie jej w bardziej lub mniej gêste stany materialne) zale¿na jest od naszej mocy energetycznej.
Zwiêkszanie mocy energetycznej zale¿ne jest od mo¿liwo¶ci podejmowania decyzji w celu do¶wiadczania- prze¿ywania zdarzeñ.
Czasami dzieje siê co¶ zupe³nie spontanicznie ( jak spinka Laguny) a czasami jest to zamierzony akt tworzenia.
Wola Cz³owieka ( ¶wiadoma lub nie) zawsze bierze udzia³ w takim akcie.

Nie nale¿y myliæ wolnej woli z mo¿liwo¶ciami  mocy energetycznej oraz wiedz± , któr± siê u¿ywa w poszczególnych aktach tworzenia.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 21:40:34 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek granitowa3 wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni gangem