Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 00:42:58


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WOLNA WOLA  (Przeczytany 31100 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
arteq
Gość
« Odpowiedz #50 : Listopad 10, 2011, 12:56:00 »

JeÂśli nawet wymienieni przez Ciebie skorzystali z informacji zawartych w Wedach, to wÂłaÂśnie oni, nowym jĂŞzykiem, trafiajÂą do szerokiej publiki, a nie Wedy i zamiast ich dezawuowaĂŚ naleÂżaÂłoby choĂŚ uczciwie przyznaĂŚ, Âże robiÂą dobrÂą robotĂŞ. A nawet ich popieraĂŚ, bo wszak kontynuujÂą pracĂŞ rozpoczĂŞtÂą wieki temu.
Jestem przekonany, Âże moÂżna doskonale kontynuowaĂŚ czy teÂż poszerzaĂŚ czyjeÂś dzieÂło przy uczciwym poinformowaniu, Âże opieramy siĂŞ na pracy innych. WedÂług mnie to minimum uczciwoÂści i szacunku dla pracy innych - mi osobiÂście nigdy to nie sprawiaÂło trudnoÂści, a gdy przypadkowo przypisywano mi czyjeÂś zasÂługi/pracĂŞ od razy prostowaÂłem. JeÂżeli mamy szczere zamiary to taka informacja sama od nas wychodzi, jeÂżeli po cichu podpinamy siĂŞ pod kogoÂś to owoce takiej pracy sÂą cierpkie...
To taka poboczna uwaga.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #51 : Listopad 10, 2011, 13:54:39 »

Wiesz arteq, z tymi Wedami to jest trochĂŞ tak, jak z 10cioma Przykazaniami. Nawet niewierzÂący mogÂą wiele z tych PrzykazaĂą wypeÂłniaĂŚ, co nie oznacza, Âże sÂą one "opatentowane" przez jednÂą religiĂŞ. I nikt nie musi siĂŞ tÂłumaczyĂŚ, Âże czerpie z nich wzĂłr.

Inny przykÂład. Za "ojca" matematyki (nauki o liczbach) w Europie, ktĂłry zrewolucjonizowaÂł sposoby liczenia (przejÂście z rzymskich na arabskie cyfry)  uwaÂża siĂŞ Lucia Paciole Fibbonaciego, ale maÂło sie mĂłwi o tym, Âże on po prostu zerÂżnÂą wiĂŞkszoœÌ z tego co nauczaÂł od ArabĂłw. I to nie oznacza, Âże matematyka jest "opatentowana" przez ArabĂłw. PrzykÂładowo nikt KoÂścioÂła za to nie piĂŞtnuje, Âże korzysta z arabskiego wynalazku, ani nie kaÂże sie mu z tego tÂłumaczyĂŚ.

Po prostu wiele dzieÂł jest dziedzictwem ludzkoÂści, naleÂży do wszystkich i nie ma tu podpinania siĂŞ, ani koniecznoÂści tÂłumaczenia siĂŞ.
Co wiĂŞcej, uwaÂżam, Âże wszelka wiedza naleÂży do ludzkoÂści, bo nawet sami geniusze przyznawali, Âże nowe odkrycia przychodziÂły do nich niczym olÂśnienie, pojawiaÂły siĂŞ jakby znikÂąd. Oni tego nie wymyÂślali. Autorstwo tej wiedzy byÂło przypisane do nazwiska tylko dlatego, Âże konkretny czÂłowiek staÂł sie przekaÂżnikiem wiedzy. I to wszystko. OczywiÂście, Âże istnieje pokusa sÂławy i jej ulegÂło wielu odkrywcĂłw. Ci najwiĂŞksi jednak rozumiejÂąc skÂąd pochodzi olÂśnienie (oÂświecenie?) pozostali skromni.

btw zapewne i Wedy opieraÂły siĂŞ na innych, jeszcze wczeÂśniejszych ÂźrĂłdÂłach wiedzy.

==============================================================

Fakt, pÂłynÂąc z nurtem spokojnie lub mniej spokojnie, trafisz do oceanu.
Tam koùczy siê droga. Mo¿na uznaÌ, ¿e powiêkszyliœmy Ÿród³o, choÌ ono wci¹¿ bije.
I co dalej?  MrugniĂŞcie

hmm ,
 "dalej" rozpuÂścimy siĂŞ w Oceanie,
przyjmiemy sÂłony jak kochanie
smak
i poznamy wielkie falowanie
wg³¹b i wspak
AÂż SÂłoĂące wymusi parowanie
i jak ptak
ulecisz w nieba otchÂłanie
wolna tak
siĂŞ deszczem potoczyĂŚ po Ziemi
obficie
by w ÂźrĂłdle na powrĂłt zmieniĂŚ
siĂŞ w Âżycie
MrugniĂŞcie

ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2011, 19:16:00 wysłane przez Dariusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #52 : Listopad 10, 2011, 14:55:26 »

O Âżesz, eaÂście, piszesz zaje…fajnie.  DuÂży uÂśmiech Tylko gdzie tu wolna wola,
skoro ÂźrĂłdÂło wymusza kierunek spÂływu, a sÂłoĂące parowanie i drogĂŞ powrotnÂą?
Nawet smak masz wkodowany w swoim przeÂżuwaniu Âświata.
To przez te przestrzenie zagĂŞszczonej informacji, o ktĂłrych wspomina Astre.
A twoja wolnoœÌ zamyka siĂŞ jedynie w odczytaniu tej, czy innej „wiadomoÂści mailowej”.

Jedno jest pewne, im gĂŞÂściej, tym mniej swobodnego oddychania.
MoÂże jednak pró¿nia jest niezbĂŞdna? Dla wÂłasnego upodmiotowienia siĂŞ?  MrugniĂŞcie
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #53 : Listopad 10, 2011, 15:34:09 »

Wolna wola podjĂŞta przed urodzeniem by doÂświadczyĂŚ procesĂłw przemiany w ramach strumienia zdarzeĂą ?
Pozorna pró¿nia daje nam pewn¹ mo¿liwoœÌ manewru w ramach g³ównego nurtu. O ile przyjmiemy optykê, ¿e stanowimy wielopoziomowo z³o¿on¹ Istotê.
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2011, 15:35:13 wysłane przez east » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #54 : Listopad 10, 2011, 19:19:36 »

Przyk³ad ostatnich kilkunastu postów dobrze ukazuje jak trudno nam siêgn¹Ì czy korzystaÌ z tej rzeczywistej Wolnej Woli, póki co wykorzystujemy woln¹ wolê. Mrugniêcie Du¿y uœmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #55 : Luty 08, 2012, 17:14:08 »

Doklanie spodobala mi sie Dariusza wypowiedz, cytat:"poki co wykorzystujemy wolna wole".
Nasuwa sie nastepujace pytanie w takim razie jak sie ma Wolna Wola  w stosunku do Siedmiu Uniwersalnych Praw

Siedem Uniwersalnych Praw WszechÂświata
Istnieje siedem Uniwersalnych Praw, na ktĂłrych opiera siĂŞ caÂły wszechÂświat i jego doskonaÂła harmonia. Dawni mistycy, ezoteryczne i tajemne nauczania datujÂące siĂŞ 5,000 lat wstecz, nauczyciele StaroÂżytnej Grecji i Egiptu, pisma Wedyjskie StaroÂżytnych Indii – wszyscy oni posiadali jeden wspĂłlny g³ówny wÂątek – 7 Uniwersalnych Praw WszechÂświata. Gdy zrozumiemy i zaczniemy stosowaĂŚ siĂŞ do nich doÂświadczymy g³êbokiej przemiany we wszystkich obszarach naszego Âżycia.

Pierwsze trzy prawa sÂą niezmienne, wieczne. Oznacza to, Âże kaÂżde z nich jest Absolutem, ktĂłrego nigdy nie moÂżna zmieniĂŚ ani przekroczyĂŚ w jakikolwiek sposĂłb. Zawsze istniaÂły i zawsze bĂŞdÂą istnieĂŚ. PozostaÂłe cztery sÂą prawami zmiennymi. MoÂżna je „lepiej” lub „gorzej” stosowaĂŚ do tworzenia wÂłasnej rzeczywistoÂści. Nie oznacz to, Âże moÂżna je ignorowaĂŚ lub przeciwstawiaĂŚ siĂŞ im, gdyÂż i tak nadal rzÂądzÂą naszÂą egzystencjÂą. Ostatecznym celem jest opanowanie kaÂżdego z siedmiu praw, a dopiero wtedy moÂżna wykraczaĂŚ poza prawa zmienne.
Czym wiêcej bêdziesz eksperymentowa³ i odnosi³ sukcesy w prostych manifestacjach, tym wiêksze bêdzie twoje przekonanie, ¿e to TY tworzysz w³asn¹ rzeczywistoœÌ.

Literatura: „Uwolnij pewnoœÌ siebie”, „Wywieranie wpÂływu na siebie”, „UmysÂł. Jak z niego wreszcie korzystaĂŚ”,  „InÂżynieria UmysÂłu. DarowaĂŚ marzenia”

http://wibracje.wordpress.com/2009/03/23/tworcza-wizualizacja/

Ja rowniez dochodze do przekonania, ze dalismy sie zmanipulowac.Skoro sa ustalone Prawa Wszechswiata to jak sie ma Wolna Wola do tego?
Prawa niezmienne
1. Prawo Mentalizmu (umysÂłowoÂści): Wszystko   jest umysÂłem; WszechÂświat jest Mentalny; WszechÂświat skÂłada siĂŞ z myÂśli.
Wszystko, co widzimy i doÂświadczamy w fizycznym Âświecie ma swĂłj poczÂątek w niewidzialnym Âświecie umysÂłu. MĂłwi nam ono, Âże istnieje pojedyncza Uniwersalna ÂŚwiadomoœÌ – Uniwersalny UmysÂł – z ktĂłrego powstajÂą wszystkie rzeczy. CaÂła energia i materia na wszystkich swoich poziomach jest stwarzana i podlega temu Wszechobecnemu Uniwersalnemu UmysÂłowi. Nasze umysÂły sÂą jego czĂŞÂściÂą. Nasza rzeczywistoœÌ jest manifestacjÂą naszych umys³ów. Oto prawdziwa PotĂŞga UmysÂłu.
2. Prawo PowiÂązania: Jak na gĂłrze, tak i na dole; Jak na dole, tak i na gĂłrze
To prawo mĂłwi nam, Âże istnieje harmonia i po³¹czenie pomiĂŞdzy Âświatem materialnym, umysÂłowym i duchowym. Nie istnieje rozdzielenie, gdyÂż wszystko we wszechÂświecie w³¹czajÂąc nas pochodzi z Jednego ÂŹrĂłdÂła..Ten sam wzĂłr jest wyraÂżany na wszystkich poziomach istnienia, od najmniejszej czÂąsteczki po najwiĂŞksze gwiazdy i odwrotnie. Wszystko jest JednoÂściÂą. W staroÂżytnej greckiej ÂświÂątyni Apolla w Delfach istniaÂła inskrypcja odnoszÂąca siĂŞ do tego wielkiego Prawa: „Poznaj samego siebie a poznasz wszystkie tajemnice bogĂłw WszechÂświata.”.
3.Prawo Wibracji: Nic nie spoczywa; Wszystko siĂŞ porusza; Wszystko jest w ruchu; Wszystko wibruje.
Trzecie i ostatnie niezmienne Uniwersalne Prawo mĂłwi nam, Âże caÂły WszechÂświat jest niczym innym jak wibracjÂą. Nauka potwierdziÂła, Âże wszystko we wszechÂświecie w³¹czajÂąc nas jest tylko czystÂą energiÂą wibrujÂącÂą z ró¿nÂą czĂŞstotliwoÂściÂą. Zasada, Âże „podobna energia przyciÂąga podobnÂą” na ktĂłrej opiera siĂŞ Prawo PrzyciÂągania, ma swojÂą podstawĂŞ wÂłaÂśnie w tym prawie wibracji. Wszystko, czego doÂświadczamy naszymi piĂŞcioma zmysÂłami jest przekazywane poprzez wibracje.
Tak samo jest ze sfer¹ umys³u. Nasze myœli s¹ wibracj¹. Wszystkie nasze emocje s¹ wibracj¹, z których bezwarunkowa mi³oœÌ jest najwy¿sza a nienawiœÌ najni¿sza, najbardziej przyziemna. Ca³a Potêga Myœli opiera siê na kontrolowaniu tych wibracji.

http://wibracje.wordpress.com/2009/04/08/siedem-uniwersalnych-praw-wszechswiata/

Siedem Uniwersalnych Praw WszechÂświata cz.2
Prawa zmienne, przejÂściowe
4.Prawo biegunowoÂści (dwoistoÂści): „Wszystko jest dwoiste (podwĂłjne); wszystko ma swoje bieguny; wszystko ma swoje pary przeciwieĂąstw; to i przeciwne do niego sÂą tym samym (podobne i niepodobne sÂą tym samym); przeciwieĂąstwa majÂą identycznÂą naturĂŞ (sÂą identyczne w swojej naturze), ró¿nica leÂży w natĂŞÂżeniu; skrajnoÂści siĂŞ spotykajÂą; wszystkie prawdy sÂą jedynie pó³prawdami; wszystkie paradoksy da siĂŞ pogodziĂŚ
To Prawo mówi, ¿e istniej¹ dwie strony wszystkiego. Rzeczy, które wydaj¹ siê sobie przeciwne s¹ w rzeczywistoœci dwoma skrajnoœciami tej samej rzeczy. Na przyk³ad ciep³o i zimno na pierwszy rzut oka wydaj¹ siê sobie przeciwne ale prawd¹ jest, ¿e s¹ ró¿ni¹cymi siê stopniem przejawem tej samej rzeczy. To samo odnosi siê do mi³oœci i nienawiœci, wojny i pokoju, z³a i dobra, œwiat³a i ciemnoœci, energii i materii. Mo¿na przejœÌ od nienawiœci do mi³oœci, od strachu do odwagi poprzez œwiadome podniesienie w³asnych wibracji. Staro¿ytne Hermetyczne Nauki nazywaj¹ to Sztuk¹ Polaryzacji.
Neutralizacja Prawa Polaryzacji. Zasada dwoistoÂści moÂże wydawaĂŚ siĂŞ prawdziwa w naszym fizycznym i mentalnym Âświecie. Jednak na pÂłaszczyÂźnie duchowej wszystko jest jednoÂściÂą. „BĂłg jest ponad przeciwnoÂściami” – jak napisano w staroÂżytnej epopei „ Bhagawadgita”. UmieszczajÂąc za kaÂżdÂą myÂślÂą, stwierdzeniem, dziaÂłaniem wszechmocnego Ducha, ktĂłrego jesteÂśmy czĂŞÂściÂą, skupiajÂąc siĂŞ zawsze na tym co jest „dobre” mimo Âże coÂś idzie nam „Âźle”, z czasem zneutralizujemy Prawo Polaryzacji do tego stopnia, Âże przestanie ono oddziaÂływaĂŚ w naszym Âżyciu.
5.Prawo rytmu: „Wszystko wpÂływa i wypÂływa; Wszystko pÂłynie, na zewnÂątrz i do Âśrodka; wszystko ma swoje pÂływy (fale); wszystko wznosi siĂŞ i opada (wszystkie rzeczy wznoszÂą siĂŞ i upadajÂą); ruch wahadÂła manifestuje (przejawia) siĂŞ we wszystkim; odchylenie w lewo jest rĂłwne odchyleniu w prawo (miara wychylenia w prawo jest miarÂą wychylenia w lewo); rytm d¹¿y do wyrĂłwnania (rytm siĂŞ kompensuje)
To Prawo mĂłwi, Âże we wszystkim nastĂŞpujÂą zwroty. TÂą zasadĂŞ moÂżna zaobserwowaĂŚ w dziaÂłaniu na przykÂładzie fal oceanu, przypÂływĂłw i odpÂływĂłw mĂłrz, powstawanie i upadku wielkich imperiĂłw, wahaĂą naszych myÂśli od pozytywnych do negatywnych, sukcesĂłw i poraÂżek w naszym prywatnym Âżyciu. Zgodnie z tym prawem, kiedy coÂś osiÂąga punkt kulminacyjny nastĂŞpuje powrĂłt do przeciwnego stanu, ktĂłry po osiÂągniĂŞciu swojego kraĂącowego punktu znĂłw wraca do poprzedniego.
Aby byÌ ponad tym prawem musimy uœwiadamiaÌ sobie niemal niezauwa¿alny pocz¹tek ruchu wstecznego na naszej drodze do poprawy jakiegoœ aspektu ¿ycia. Kiedy czujemy, ¿e to Prawo zaczyna nas odci¹gaÌ do ty³u starajmy siê nie wpadaÌ w panikê lub zniechêcenie. Zamiast tego skupmy nasze myœli na wyniku koùcowym wiedz¹c, ¿e jesteœmy jednoœci¹ z wszechmocnym Uniwersalnym Umys³em, dla którego wszystko jest mo¿liwe, walczmy aby pozostaÌ pozytywnie nastawionymi nie zwa¿aj¹c jak daleko wstecz odci¹ga nas to Prawo. Nawet jeœli nasze wysi³ki oka¿¹ siê pora¿k¹ mo¿emy znaleŸÌ pocieszenie w myœli, ¿e za spraw¹ tego samego Prawa musi wkrótce nast¹piÌ pomyœlny zwrot do przodu. Z czasem nasza wytrwa³oœÌ zostanie wynagrodzona, okresy cofania siê stan¹ siê krótsze a¿ w koùcu zanikn¹.
6.Prawo przyczyny i skutku: KaÂżda przyczyna ma swĂłj skutek, a kaÂżdy skutek ma swojÂą przyczynĂŞ; wszystko dzieje siĂŞ wedÂług Prawa; przypadek nie jest niczym innym, jak innÂą nazwÂą Prawa, gdy ono nie jest rozpoznane (przypadek to jedynie nazwa dla nierozpoznanego Prawa); istnieje wiele poziomĂłw, na ktĂłrych rozgrywajÂą siĂŞ przyczyny, lecz nic nie ucieknie przed Prawem (istnieje wiele pÂłaszczyzn przyczynowoÂści, lecz nic nie wymyka siĂŞ Prawu)
Zgodnie z tym Prawem kaÂżdy skutek widzialny w naszym zewnĂŞtrznym fizycznym Âświecie ma swojÂą przyczynĂŞ w niewidzialnym wewnĂŞtrznym Âświecie umysÂłu. Jest to istota PotĂŞgi MyÂśli. Wszystkie nasze myÂśli, sÂłowa, dziaÂłania powodujÂą okreÂślone dziaÂłania w sferze mentalnej, ktĂłre z czasem zmaterializujÂą siĂŞ jako specyficzne skutki w Âświecie fizycznym. Aby staĂŚ siĂŞ panem naszego przeznaczenia musimy opanowaĂŚ wÂłasny umysÂł, gdyÂż wszystko w naszej rzeczywistoÂści jest dzieÂłem Âświata umysÂłu. Trzeba pamiĂŞtaĂŚ,Âże nie istnieje coÂś takiego jak szansa lub przypadek. Te okreÂślenia wynikajÂą tylko z nieznajomoÂści tego Prawa.
Prawo przyczyny i skutku odnosi siĂŞ do wszystkich trzech poziomĂłw egzystencji – duchowego, mentalnego i fizycznego. Ró¿nica jest taka, Âże na planie duchowych przyczyna i skutek dziaÂła w sposĂłb natychmiastowy. Na pozostaÂłych poziomach nasze pojĂŞcia czasu i przestrzeni powodujÂą czasowe opóŸnienia pomiĂŞdzy przyczynÂą i ewentualnym skutkiem. Gdy skupiamy siĂŞ na naszych celach i pragnieniach uÂżywajÂąc twĂłrczej wizualizacji, to co chcemy zmaterializowaĂŚ w Âświecie fizycznym jest juÂż automatycznie stworzone w Âświecie duchowym. Poprzez wytrwaÂłoœÌ i skupianie myÂśli na naszym celu, wkrĂłtce zmaterializuje siĂŞ on w naszym fizycznym Âświecie.

7.Prawo rodzaju (pÂłci): Rodzaj (pÂłeĂŚ) jest we wszystkim; wszystko ma swoje mĂŞskie i kobiece pierwiastki (aspekty); rodzaj (pÂłeĂŚ) przejawia siĂŞ (manifestuje) na wszystkich poziomach (pÂłaszczyznach)

Ostatnie z siedmiu Uniwersalnych Praw mówi, ¿e wszyscy i wszystko posiada zarówno elementy ¿eùskie jak i mêskie. Przyk³adowe zewnêtrzne wyra¿enia ¿eùskich elementów to mi³oœÌ, cierpliwoœÌ, intuicja, ³agodnoœÌ. Mêskie natomiast to energia, zaufanie do siebie, logika, intelekt. Musimy pamiêtaÌ, ¿e wszyscy posiadamy mêskie i ¿eùskie jakoœci. Ta wiedza daje zrozumienie czym jest nasza kompletnoœÌ.

Prawo PrzyciÂągania nie jest tu wymieniane jako jedno z tych siedmiu Uniwersalnych Praw. Powodem nie jest chĂŞĂŚ jego umniejszenia ale raczej wywyÂższenia, gdyÂż Prawo PrzyciÂągania jest podstawowym Prawem WszechÂświata, moÂżna je zastosowaĂŚ do wszystkich opisanych tu Praw – ³¹czy wszystko razem. Zrozumienie Prawa PrzyciÂągania pomaga wyjœÌ ponad zmienne Prawa Polaryzacji i Rytmu oraz pomaga lepiej zrozumieĂŚ wszystkie siedem Uniwersalny Praw WszechÂświata.

ArtykuÂł jest napisany na podstawie filozofii Hermetycznej StaroÂżytnego Egiptu i Grecji, ktĂłrej jednym z najwaÂżniejszych traktatĂłw jest Kybalion.
Kybalion jest mistyczn¹, hermetyczn¹ ksi¹¿k¹, której autorstwo przypisuje siê Trzem Wtajemniczonym. Wierzy siê, ¿e zawartoœÌ tej ksi¹¿ki jest czêœci¹ nauk Hermesa Trismegistosa. Kybalion to dzie³o (traktat) przedstawiaj¹ce filozofiê hermetyzmu. Zawiera zasady (formu³y) hermetyzmu. Jest to siedem praw:

Prawo mentalizmu (umysÂłowoÂści)
Prawo zgodnoÂści (powiÂązania)
Prawo wibracji
Prawo biegunowoÂści (dwoistoÂści)
Prawo rytmu
Prawo przyczyny i skutku
Prawo rodzaju (pÂłci)

http://wibracje.wordpress.com/2009/04/09/siedem-uniwersalnych-praw-wszechswiata-cz2/
cdn: Ela
Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #56 : Luty 08, 2012, 17:14:54 »

PotĂŞga myÂśli
Potêga myœli jest kluczem do tworzenia twojej rzeczywistoœci. Wszystko co postrzegasz w œwiecie fizycznym ma swój pocz¹tek w niewidzialnym,wewnêtrznym œwiecie twoich myœli i przekonaù. Aby zostaÌ panem swoje losu musisz nauczyÌ siê kontrolowaÌ naturê swoich dominuj¹cych myœli. Czyni¹c to bêdziesz potrafiÌ przyci¹gn¹Ì do swojego ¿ycia cokolwiek zechcesz z du¿¹ dok³adnoœci¹, gdy¿ pozna³eœ Prawdê, ¿e to Twoje Myœli Tworz¹ Twoj¹ RzeczywistoœÌ.

KaÂżdy zewnĂŞtrzny skutek posiada swojÂą wewnĂŞtrznÂą przyczynĂŞ. KaÂżdy efekt, ktĂłry widzisz na zewnÂątrz, posiada swĂłj okreÂślony powĂłd istniejÂący w twoim wewnĂŞtrznym lub mentalnym Âświecie. To jest caÂła istota potĂŞgi myÂśli. Oznacza to, Âże okolicznoÂści i warunki twojego Âżycia sÂą rezultatem twoich myÂśli i przekonaĂą. Warunki i okolicznoÂści w jakich Âżyjesz nie okreÂślajÂą twojego Âżycia lecz ujawniajÂą tylko prawdĂŞ o tym jakim jesteÂś czÂłowiekiem. KaÂżdy aspekt twojego Âżycia od stanu konta po stan zdrowia i zwiÂązkĂłw jest dokÂładnym odzwierciedleniem twoich myÂśli i przekonaĂą.

Wewnêtrzna praca. WiêkszoœÌ ludzi uwa¿a odwrotnie, ¿e myœl¹ i czuj¹ w okreœlony sposób z powodu zewnêtrznych okolicznoœci nie wiedz¹c, ¿e to w³aœnie moc ich myœli i uczuÌ tworzy te warunki w jakich siê znajduj¹. Przyswajaj¹c i stosuj¹c t¹ Prawdê, ¿e twoje myœli tworz¹ rzeczywistoœÌ udzielasz sobie mocy do stworzenia zmian jakich pragniesz aby zamanifestowa³y siê w twoim ¿yciu. Tworzenie rzeczywistoœci jest wewnêtrzn¹ prac¹.

PotĂŞga twoich myÂśli jest nieograniczona. Istnieje pojedynczy, inteligentny UmysÂł, ktĂłry przenika caÂły WszechÂświat-wszechwiedzÂący, wszechmocny, niczym nieograniczony, obecny wszĂŞdzie w tym samym czasie. TwĂłj umysÂł jest czĂŞÂściÂą tego Jedynego Uniwersalnego UmysÂłu, a poniewaÂż twoje myÂśli sÂą wytworem twojego umysÂłu wynika z tego, Âże moc twoich myÂśli jest takÂże nieograniczona. JeÂśli naprawdĂŞ zrozumiesz, Âże twĂłj umysÂł jest jednoÂściÂą z Jedynym ÂŹrĂłdÂłem Wszelkiej Mocy i Âże ta moc jest w tobie, odkryjesz jedyne prawdziwe ÂŹrĂłdÂło nieskoĂączonej mocy dla ktĂłrej wszystko jest moÂżliwe, dla ktĂłrej nie istnieje nic co jest niemoÂżliwe. Dlatego uÂświadom sobie, Âże wszelka moc myÂśli pochodzi z wnĂŞtrza.

Twoje myœli s¹ ¿ywe. Najwiêksi mistycy i nauczyciele ¿yj¹cy na naszej planecie twierdzili, ¿e wszystko jest energi¹. Ta fundamentalna Prawda zosta³a niezaprzeczalnie potwierdzona przez wspó³czesn¹ naukê. Twoje myœli s¹ tak¿e energi¹.Twoje myœli ¿yj¹. Za ka¿dym razem, gdy zajmujesz siê konkretn¹ myœl¹ wysy³asz odpowiadaj¹c¹ tej myœli okreœlon¹ czêstotliwoœÌ lub inaczej energiê o okreœlonej czêstotliwoœci.

Na jakiej czĂŞstotliwoÂści jesteÂś Ty? Podstawowym zaÂłoÂżeniem Prawa PrzyciÂągania jest, Âże podobna energia przyciÂąga do siebie podobnÂą. PrzyciÂągasz do siebie rzeczy i okolicznoÂści bĂŞdÂące w harmonii z dominujÂącÂą wibracjÂą, ta natomiast jest zdeterminowana przez dominujÂącÂą postawĂŞ umysÂłu, twoje najczĂŞstsze myÂśli i g³êbokie przekonania. Mike Dooley, jeden z mĂłwcĂłw wystĂŞpujÂących w filmie „The Secret” sugeruje, Âże jeÂśli chcesz wiedzieĂŚ jak wyglÂądajÂą myÂśli po prostu rozejrzyj siĂŞ wokó³ i pamiĂŞtaj te trzy sÂłowa „myÂśli stajÂą siĂŞ rzeczami”.

Literatura: „Seria ksi¹¿ek o potĂŞdze podÂświadomoÂści Josepha Murphy”

Dalsza czêœÌ w artykule „Jak wykorzystaĂŚ si³ê wÂłasnych myÂśli?”

http://wibracje.wordpress.com/2009/03/21/potega-mysli/

UmysÂł Uniwersalny

Istnieje jedna, inteligentna ÂświadomoœÌ, ktĂłra przenika caÂły wszechÂświat – UmysÂł Uniwersalny. Jest on wszechwiedzÂący, wszechmocny, i zawsze wszĂŞdzie obecny. PoniewaÂż jest obecny wszĂŞdzie w tym samym czasie, musi byĂŚ takÂże obecny w nas. Nasz umysÂł jest czĂŞÂściÂą UmysÂłu Uniwersalnego. Nie jest to tylko filozoficzna idea przekazywana z pokolenia na pokolenie. Jest to ÂścisÂła naukowa prawda. Poznaj jÂą, uwierz i zastosuj a twoje Âżycie zmieni siĂŞ w cudowny sposĂłb.

Einstein stwierdziÂł, Âże „wszystko jest energiÂą”, Âże ludzka istota jest czĂŞÂściÂą caÂłoÂści nazywanej przez nas WszechÂświatem. Jego sÂłowa potwierdzajÂą staroÂżytne duchowe i filozoficzne nauczania. UmysÂł Uniwersalny istnieje pod postaciÂą wielu nazw. W Âświecie naukowym mĂłwimy o Zunifikowanym Polu, w filozofii duchowej jest pod postaciÂą Uniwersalnej ÂŚwiadomoÂści, a w religii nazywamy go Bogiem, ktĂłry z kolei takÂże posiada ró¿ne nazwy – Jahwe, Allah, Brahman itd.

NaturÂą UmysÂłu Uniwersalnego jest Wszechwiedza, Wszechmoc, WszechobecnoœÌ. PamiĂŞtajmy, Âże jest to takÂże naszÂą naturÂą. Posiadamy dostĂŞp do wszelkiej wiedzy – znanej i nieznanej, posiadamy nieskoĂączona moc, dla ktĂłrej nic nie jest niemoÂżliwe, mamy dostĂŞp do nieograniczonej kreatywnoÂści Jedynego StwĂłrcy. Wszystkie te atrybuty istniejÂą w nas w swej potencjalnej formie czekajÂąc na wykorzystanie ich przez nas.

KaÂżdy z nas jest przejawem tej jedynej Uniwersalnej ÂŚwiadomoÂści. W staroÂżytnych naukach istnieje g³êboka prawda, ktĂłra gÂłosi, Âże wszyscy jesteÂśmy JednoÂściÂą. Wszyscy jesteÂśmy po³¹czeni, nie tylko ze sobÂą, ale z ca³¹ NaturÂą, z caÂłym WszechÂświatem. Jest to Prawo JednoÂści. To, co czynisz innym czynisz takÂże sobie. W sposĂłb, jaki traktujesz innych to w rzeczywistoÂści sposĂłb, w jaki traktujesz siebie. OddzielnoœÌ, ktĂłrÂą „widzimy” jest tylko iluzjÂą stwarzanÂą przez nasze ego.

Potrafimy stworzyÌ nasz¹ idealn¹ rzeczywistoœÌ, gdy¿ ju¿ jesteœmy po³¹czeni ze wszystkim, czego pragniemy. Nic i nikt nie istnieje odrêbnie od nas. Mo¿emy doœwiadczaÌ szczêœcia, prawdziwej mi³oœci, doskona³ego zdrowia, dobrobytu i czegokolwiek zapragniemy. Wszystko, co musimy zrobiÌ to wprowadziÌ siê w stan harmonijnej wibracji zgodnej z natur¹ tego, czego pragniemy za pomoc¹ twórczej mocy naszych myœli i uczuÌ. Aby staÌ siê panem w³asnego przeznaczenia musimy staÌ siê panem w³asnych myœli.

http://wibracje.wordpress.com/2009/05/04/umysl-uniwersalny/

Jak wykorzystaÌ si³ê w³asnych myœli.
UÂżyj potĂŞgi myÂśli do zmiany swojego Âżycia. TwĂłj podÂświadomy umysÂł jest magazynem, w ktĂłrym przechowujesz swoje g³êboko zakorzenione przekonania i programy sterujÂące twoim Âżyciem. Zmiana twoich Âżyciowych warunkĂłw i przyciÂągniĂŞcie do siebie wszystkiego, czego pragniesz, moÂże nastÂąpiĂŚ poprzez przeprogramowanie twojej podÂświadomoÂści. Musisz usun¹Ì przestarzaÂłe oprogramowanie i zastÂąpiĂŚ je nowym systemem wartoÂści i przekonaĂą, ktĂłry umoÂżliwi ci realizacjĂŞ twoich pragnieĂą. Najbardziej skutecznym i praktycznym sposobem na przeprogramowanie umysÂłu podÂświadomego na sukces we wszystkich obszarach twojego Âżycia jest zastosowanie procesu, ktĂłry nazywa siĂŞ ”twĂłrcza wizualizacja”. Jest to podstawowa technika tworzenia po¿¹danej rzeczywistoÂści wykorzystujÂąca si³ê myÂśli do Âświadomego wyobraÂżania, tworzenia i przyciÂągania tego, czego pragniesz. Twoja wyobraÂźnia jest si³¹ napĂŞdowÂą twoich myÂśli przeksztaÂłcajÂąc je w mentalne obrazy.

Si³a poszczególnych myœli jest okreœlona tym, jak czêsto je masz oraz jaka jest si³a uczuÌ i emocji powi¹zanych z nimi. Czym wiêcej energii udzielasz konkretnej myœli, tym wiêksz¹ posiada ona si³ê do przyci¹gniêcia odpowiadaj¹cych jej okolicznoœci i warunków w twoim fizycznym œwiecie poprzez Prawo Przyci¹gania. Twoje jednorazowe, przypadkowe myœli nie maj¹ tej samej twórczej mocy, co twoje najczêstsze myœli i g³êbokie przekonania. Dlatego ma³¹ korzyœÌ daje chwilowe zajmowanie siê pozytywnym myœleniem a nastêpnie przez resztê dnia powracanie do starych, negatywnych myœli.

Twoja rzeczywistoœÌ jest caÂłkowitÂą sumÂą twoich myÂśli i przekonaĂą.ÂŚwiadomoœÌ wÂłasnych zwyczajowych myÂśli jest waÂżna do nauki utrzymywania ogĂłlnego, pozytywnego stanu mentalnego umysÂłu poprzez wÂłaÂściwe reagowanie na myÂśli negatywne. JednakÂże obsesyjne kontrolowanie kaÂżdej negatywnej myÂśli przyniosÂłoby skutek odwrotny od zamierzonego. Skupianie siĂŞ na negatywnych myÂślach daje im jeszcze wiĂŞkszÂą si³ê. Stwierdzono, Âże to, czemu siĂŞ opierasz ma tendencjĂŞ do utrzymywania siĂŞ jeszcze bardziej. Dlatego zamiast opieraĂŚ siĂŞ negatywnym myÂślom naucz siĂŞ jak bez wysiÂłku zastĂŞpowaĂŚ je innymi. Aby natychmiast zneutralizowaĂŚ negatywnÂą myÂśl spokojnie i celowo zastÂąp jÂą pozytywnym zamiennikiem. JeÂśli akurat myÂślisz sobie „Nie jestem wystarczajÂąco dobry, nie uda mi siĂŞ” zastÂąp tÂą myÂśl na „Jestem wystarczajÂąco dobry, sukces przychodzi do mnie z ÂłatwoÂściÂą”. MoÂżesz takÂże uÂżyĂŚ sÂłynnej Metody Silvy-„skreÂślam, skreÂślam”. Gdy zauwaÂżysz niechcianÂą, negatywnÂą myÂśl natychmiast powiedz mentalnie sobie i wszechÂświatowi „skreÂślam, skreÂślam” a nastĂŞpnie zastÂąp jÂą pozytywnym stwierdzeniem.
Obliczono, ¿e przeciêtna osoba ma w ci¹gu dnia od 12.000 do 70.000 myœli. Jest to wystarczaj¹cy dowód na to, ¿e twoim celem nie jest kontrolowanie wszystkich myœli gdy¿ jest to i tak niemo¿liwe. Naucz siê tylko jak przej¹Ì œwiadom¹ kontrolê nad twoimi zwyczajowymi, notorycznymi myœlami, gdy¿ to one okreœlaj¹ twój ogólny mentalny stan umys³u. Jeœli tak zrobisz zauwa¿ysz, ¿e reszta twoich przypadkowych myœli tak¿e zacznie pod¹¿aÌ za g³ównym pozytywnym stanem, a one same stan¹ siê bardziej celowe.

SÂłowa Buddy doskonale oddajÂą istotĂŞ potĂŞgi myÂśli: „Wszystko, czym jesteÂśmy jest rezultatem naszych myÂśli. UmysÂł jest wszystkim. O czym myÂślimy tym siĂŞ stajemy.”

Literatura:  „Seria ksi¹¿ek o potĂŞdze podÂświadomoÂści Josepha Murphy”

http://wibracje.wordpress.com/2009/03/22/jak-wykorzystac-sile-wlasnych-mysli/

TwĂłrcza Wizualizacja
TwĂłrcza wizualizacja jest podstawowÂą technikÂą kreowania rzeczywistoÂści. Proces ten polega na wykorzystaniu potĂŞgi myÂśli do Âświadomego wyobraÂżania, tworzenia i przyciÂągniĂŞcia do twojego Âżycia tego, czego pragniesz. Stosowanie twĂłrczej wizualizacji daje ci bezpoÂśredniÂą kontrolĂŞ nad myÂślami na poziomie podÂświadomoÂści. Mimo Âże istnieje wiele sposobĂłw na programowanie podÂświadomoÂści, wizualizacja jest najbardziej efektywna przynoszÂąc szybkie rezultaty.

Przedstawione tutaj techniki wizualizacji umoÂżliwiÂą ci wykorzystanie twĂłrczej siÂły twoich myÂśli do zmiany warunkĂłw twojego Âżycia i stworzenia takich, jakich pragniesz. Wizualizacja skÂłada siĂŞ z piĂŞciu podstawowych etapĂłw: Relaksacja-WyobraÂżanie-Uczucia-Wiara-Uwolnienie. Przedstawiam je tutaj w zarysie. PeÂłny opis w poszczegĂłlnych odnoÂśnikach.

1.Relaksacja– Pierwszym etapem jest zrelaksowanie caÂłego ciaÂła i oczyszczenie umysÂłu. ZnajdÂź wygodne miejsce, usiÂądÂź wyprostowany, oddychaj rĂłwno i g³êboko. Odliczaj powoli od 30 do 1 w tym samym czasie rozluÂźniajÂąc wszystkie grupy miĂŞÂśni od gÂłowy zaczynajÂąc a koĂączÂąc na stopach. Oczyszczaj umysÂł skupiajÂąc siĂŞ na oddechu.

2. WyobraÂźnia – Drugim krokiem jest proces wyobraÂżania sobie po¿¹danego wyniku. Twoja wyobraÂźnia jest si³¹ napĂŞdowÂą twoich myÂśli. PrzeksztaÂłca myÂśli w mentalne obrazy. WyobraÂżaj sobie po¿¹danÂą rzeczywistoœÌ w czasie teraÂźniejszym, oÂżyw swoje obrazy tak jakbyÂś oglÂądaÂł film, koncentruj swoje myÂśli z precyzjÂą lasera, wykorzystaj wszystkie zmysÂły.

3. Uczucia – Trzeci etap to wytworzenie w sobie uczuĂŚ tak jak byÂś juÂż posiadaÂł to, co pragniesz w czasie teraÂźniejszym. Podczas gdy wyobraÂźnia jest motorem myÂśli, uczucia sÂą paliwem. Twoje emocje to energia w ruchu – oÂżywiajÂą twoje mentalne obrazy.

4. Wiara– Czwarty etapem jest wiara, Âże juÂż teraz posiadasz to, czego pragniesz. Jasno oddajÂą to sÂłowa Jezusa: „Wszystko, o cokolwiek byÂście siĂŞ modlili i prosili, tylko wierzcie, Âże otrzymacie a speÂłni siĂŞ wam.” Ewangelia Âśw. Marka11:24. Nie polega to na myÂśleniu Âżyczeniowym lub okÂłamywaniu samego siebie, ale na posiadaniu naukowej wiedzy o tworzeniu wÂłasnej rzeczywistoÂści.
5.Uwolnienie– Ostatnim bardzo waÂżnym krokiem, o ktĂłrym wielu zapomina jest wewnĂŞtrzne uwolnienie siĂŞ od po¿¹danej rzeczy i pozwolenie na zaistnienie w twojej rzeczywistoÂści. PrzywiÂązanie do czegoÂś pozbawia ciĂŞ prawdziwej siÂły do tworzenia Âżycia, jakiego pragniesz. Nie moÂżna byĂŚ wdziĂŞcznym, czuĂŚ bezwarunkowÂą miÂłoœÌ, cieszyĂŚ siĂŞ spokojem umysÂłu bĂŞdÂąc jednoczeÂśnie przywiÂązanym do pojawienia siĂŞ okreÂślonego rezultatu.

Praktyka. Codzienne ĂŚwiczenia wizualizacji sÂą kluczowe do opanowania powyÂższych technik.

Ustal sobie codziennie czas na wykonywanie wizualizacji. Najlepiej rano tuÂż po przebudzenie i wieczorem przed zaÂśniĂŞciem. Obydwie te pory sÂą idealne, gdyÂż twĂłj umysÂł jest wtedy bardziej zrelaksowany i podatny na proces wizualizacji. Po opanowaniu tych piĂŞciu krokĂłw zobaczysz jak twoje Âżycie zmienia siĂŞ w cudowny sposĂłb.

Po zakoùczeniu ca³ego procesu wizualizacji oddychaj dalej g³êboko i miarowo, jednoczeœnie powoli zacznij liczyÌ od 1 do 5 œwiadomie budz¹c siê ze stanu relaksacji a nastêpnie powoli otwórz oczy. Jeœli Ìwiczysz wieczorem mo¿esz pozwoliÌ sobie na przejœcie w stan snu, oczywiœcie po zakoùczeniu ca³ego procesu.

Jak? To i inne pytania pozostaw wszechÂświatowi. W caÂłym procesie musisz siĂŞ skupiĂŚ na wyniku koĂącowym. JeÂśli tylko zaakceptujesz PrawdĂŞ o potĂŞdze twoich myÂśli i jednoÂści z Jedynym Uniwersalnym UmysÂłem bĂŞdziesz potrafiĂŚ uwolniĂŚ siĂŞ z jakiejkolwiek potrzeby kontrolowania caÂłego procesu. Przekazywanie WszechÂświatowi instrukcji to tak jak mĂłwienie wszechwiedzÂącej mÂądroÂści, Âże ty wiesz lepiej.

Podejmij inspiruj¹ce dzia³ania. Mimo ¿e ca³y proces twórczej wizualizacji jest oparty na relaksacji wymagane s¹ tak¿e dzia³ania. Ale jakie? Kluczem do sukcesu jest podejmowanie tylko inspiruj¹cych dzia³aù. Nie polega to na siedzenie i czekaniu a¿ coœ spadnie z nieba ani te¿ na szaleùczych wysi³kach robienia wszystkiego, co wpadnie ci do g³owy z nadziej¹, ¿e jakoœ to zadzia³a. Polega to raczej na byciu spokojnym i rozwa¿nym w swoich dzia³aniach, wiedz¹c, ¿e doprowadz¹ ciê do upragnionego rezultatu. Polega na ws³uchiwaniu siê w swoja intuicjê i pod¹¿aniu za twoim naturalnym instynktem.

UmysÂł dziaÂła na zasadzie sprzĂŞÂżenia zwrotnego-im wiĂŞcej dostarczysz mu opinii i dowodĂłw tym szybciej zaakceptuje nowe pojĂŞcia. JeÂśli idea, Âże twoje myÂśli tworzÂą rzeczywistoœÌ jest dla ciebie nowa, to jest oczywistym, Âże twĂłj umysÂł bĂŞdzie ¿¹daÂł jakiegoÂś dowodu. PrzejÂście od przekonania, Âże „rzeczy dziejÂą siĂŞ same” do „to ja je tworzĂŞ”, jest wielkim krokiem. Dlatego najlepiej zacz¹Ì z czymÂś prostym.

Bardzo dobrym dla poczÂątkujÂących ĂŚwiczeniem twĂłrczej wizualizacji jest manifestacja niebieskiego piĂłrka (na podstawie ksi¹¿ki Richarda Bacha – „Illusions”). UÂżywajÂąc podstawowych krokĂłw wizualizacji wyobraÂź sobie niebieskie piĂłrko. NastĂŞpnie myÂśl o nim jak najczĂŞÂściej przez okres jednego lub dwĂłch dni, ale nie obsesyjnie. Odkryjesz, Âże w krĂłtkim okresie czasu w jakiÂś sposĂłb to niebieskie piĂłrko pojawi siĂŞ w twoim fizycznym Âświecie w chwili, w ktĂłrej siĂŞ najmniej spodziewasz. ZrĂłb z tego zabawĂŞ. BÂądÂź wytrwaÂły, jednak, jeÂśli nie doÂświadczysz tego piĂłrka pozwĂłl mu raczej odejœÌ i wrĂłciĂŚ do tego póŸniej niÂż gdybyÂś miaÂł doÂświadczaĂŚ frustracji.

Czym wiêcej bêdziesz eksperymentowa³ i odnosi³ sukcesy w prostych manifestacjach, tym wiêksze bêdzie twoje przekonanie, ¿e to TY tworzysz w³asn¹ rzeczywistoœÌ.

Literatura: „Uwolnij pewnoœÌ siebie”, „Wywieranie wpÂływu na siebie”, „UmysÂł. Jak z niego wreszcie korzystaĂŚ”,  „InÂżynieria UmysÂłu. DarowaĂŚ marzenia”

http://wibracje.wordpress.com/2009/03/23/tworcza-wizualizacja/

Ja rowniez dochodze do przekonania, ze dalismy sie zmanipulowac.Skoro sa ustalone Prawa Wszechswiata to jak sie ma Wolna Wola do tego?
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #57 : Luty 08, 2012, 18:29:52 »


Ja rowniez dochodze do przekonania, ze dalismy sie zmanipulowac.Skoro sa ustalone Prawa Wszechswiata to jak sie ma Wolna Wola do tego?

 3 i 4 gĂŞstoœÌ-wymiar  to  krĂłlestwo  Lucyfera vel  Rdzenia Wiedzy i informacji.

dominacja wiedzy,techniki, ale ograniczone emocje (modyfikacje DNA-np. Zeta Reticuli) i brak MiÂłoÂści.

Tu wszĂŞdzie jest manipulacja , a tysiÂące zaawansowanych technicznie  cywilizacji  tkwi tutaj z blokadÂą rozwojowÂą
np.
www.hiperfizyka.pl

Oni ÂświĂŞcie wierzÂą, Âże ten zimny jak sami piszÂą RdzeĂą- czytaj Lucyfer to nasz tzw. BĂłg

i tkwiÂą w pĂŞtlach reinkarnacyjnych.

Nawet na te prawa ktĂłre podajÂą trzeba uwaÂżaĂŚ.


Poziom MiÂłoÂści BoÂżej- krĂłlestwo Chrystusa , nie jest z tego Âświata, zatem ĂŚwiczenia z tego poziomu dla nas sÂą inne.

To nasz wÂłaÂściwy cel rozwojowy-ĂŚwiczenia  miÂłoÂści  BĂłg-czÂłowiek-BliÂźni + pokora- nie moja wola , a Twoja Panie.


Trening rozwojowy do tego poziomu Chrystusowego to niestety nie sÂą  ĂŚwiczenia oddechowe i joga, stany transu mĂłzgu, OBE itd., bo to  trenning ÂŚcieÂżkÂą  LucyferycznÂą  tylko:

-wyzbycie siĂŞ pychy, bo caÂły indywidualny dorobek pochodzi od LudzkoÂści   i  Boga
-akt oddania siĂŞ, zawierzenia Bogu, zwrĂłcenie siĂŞ do Chrystusa o pomoc (ochrona przed demonami  i Lucyferem), bo sami nie mamy Âżadnych szans z takÂą potĂŞgÂą.
-proste akty miÂłoÂści wobec BliÂźnich  i miÂłoœÌ Boga  , tzw. czyny

http://www.objawienia.pl/anna/spis-anna.html

tak jak tu piszÂą jeden akt miÂłoÂści daje wiĂŞcej rozwoju  niÂż  10 lat  jogi.

Czyli jak mĂłwiÂł ojciec Pio   - Trzeba kochaĂŚ, kochaĂŚ i nic wiĂŞcej.
Niestety nauka miÂłoÂści  wcale nie jest taka prosta.


Jest za to wolna wola ,

  bo  to czy d¹¿ymy  aÂż tak wysoko, czyli do poziomu Chrystusa- czystej miÂłoÂści Boga

to zaleÂży w duÂżej czĂŞÂści od naszej woli, od naszej decyzji.



« Ostatnia zmiana: Luty 08, 2012, 18:58:04 wysłane przez JACK » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #58 : Luty 08, 2012, 21:58:12 »

O wolnej woli

O wolnej woli /De libero arbitrio/ – wczesny antymanichejski traktat Âśw. Augustyna z Hippony napisany w latach 388-395.

OkolicznoÂści powstania
Dzie³o to powsta³o w dwóch etapach, pierwsza ksiêga poœwiêcona moralnej i metafizycznej tematyce z³a powsta³a w Rzymie. Augustyn napisa³ j¹ zim¹ 387/388 r., prawie rok po swym chrzcie. ByÌ mo¿e nawet by³a pierwotnie wydana jako osobne dzie³ko. Dwie pozosta³e ksiêgi powsta³y w rodzinnej Tagaœcie i w Hipponie. Prace zosta³y zakoùczone w 395 r., na rok przed œmierci¹ biskupa miasta Waleriusza, którego Augustyn zosta³ nastêpc¹. Inspiracjê i podstawowe tematy da³a dyskusja z Ewodiuszem, który wyst¹pi³ równie¿ w dialogu O wielkoœci duszy (De quantitate animae). Dialog O wolnej woli mia³ byÌ w zamyœle autora odpowiedzi¹ na b³êdne pogl¹dy manichejczyków[1]. Tak pisa³ o tym w Sprostowaniach:
Cytuj
Podj¹³em tê dysputê z myœl¹ o tych, którzy twierdz¹, ¿e z³o nie ma Ÿród³a w wolnym wyborze woli, i dowodz¹, ¿e w takim razie Bogu nale¿y przypisaÌ tu winê, jako twórcy wszelkich bytów /(³ac.) naturae/. Chc¹ oni w ten sposób - w myœl swych bezbo¿nych b³êdów (bo to s¹ manichejczycy) - wprowadziÌ jak¹œ niezmienn¹ i wspó³wieczn¹ z Bogiem naturê z³a (Sprostowania, 1,9.1).

TreœÌ
Dialog skÂłada siĂŞ z trzech ksiÂąg:
 *Pierwsza - to analiza zÂła moralnego, polegajÂącego przede wszystkim na podporzÂądkowaniu rozumu namiĂŞtnoÂściom. SprawcÂą zÂła jest wola ludzka, ktĂłra wybiera to, co gorsze.
 *Druga ksiĂŞga jest analizÂą istnienia Boga, swego rodzaju dowodem poruszajÂącym siĂŞ w ramach tzw. aleksandryjskiego schematu metafizyki, drogi wzwyÂż - od bytĂłw niÂższych do wyÂższych.
 *Trzecia ksiĂŞga jest pochwa³¹ OpatrznoÂści BoÂżej. Porusza trzy grupy zagadnieĂą: Wolna wola a BoÂża wszechwiedza, zwÂłaszcza przedwiedza /(Âłac.) praescientia/
 *Grzech i opatrznoœÌ BoÂża. Zawiera analizy psychologiczne ludzkiej motywacji grzechu. Grzeszna wola ma miejsce w porzÂądku, nad ktĂłrym czuwa OpatrznoœÌ.
 *RozwiÂązanie trudnoÂści wysuwanych przez manichejczykĂłw, przede wszystkim kwestii zÂła poszczegĂłlnych dusz ludzkich

Wolna wola a grzech pierworodny
Jednym z g³ównych tematów dzie³a jest analiza roli wolnej woli (voluntas libera) w upadku pierwszych rodziców Adama i Ewy.
 
Augustyn prowadzi sw¹ refleksjê o doskona³oœci stanu pierwotnej niewinnoœci poprzez analizê obecnego stanu cz³owieka po grzechu. Móg³ on z wielk¹ ³atwoœci¹ zachowaÌ sw¹ sprawiedliwoœÌ i œwiêtoœÌ, skoro jego potomstwu udaje siê przezwyciê¿yÌ jej brak:
Cytuj
StwĂłrca wszechrzeczy ukazuje, z jakÂą ÂłatwoÂściÂą zachowaĂŚ mĂłgÂł czÂłowiek – gdyby tylko chciaÂł – stan, w jakim zostaÂł stworzony, skoro jego potomstwu udaÂło siĂŞ przezwyciĂŞÂżyĂŚ stan, w jakim zostaÂło zrodzone

SprawiedliwoœÌ cz³owieka polega³a na doskona³ej rozumnoœci, której nic nie zak³óca³o. Nie mia³ wtedy m¹droœci, gdy¿ co innego jest mieÌ zdolnoœÌ rozumowania, a co innego mieÌ m¹droœÌ. Tê ostatni¹ zdobywa siê przez zachowywanie przykazania. By wola zwróci³a siê ku jakiemuœ dobru, musi najpierw je dostrzec spojrzeniem ducha (intentio animae). Poœród ca³ej hierarchii bytów, jedynie Bóg zas³uguje, by kosztowaÌ i cieszyÌ siê w pe³ni Jego dobroci¹ (frui), byty materialne, jako stoj¹ce ni¿ej od cz³owieka, s¹ po to, by z nich korzystaÌ (uti) - nale¿y to do dziedziny twórczoœci, jest spraw¹ artyzmu - i wielbiÌ Boga za nie. Nie mog¹ same dla siebie jednak byÌ dla cz³owieka przedmiotem radowania siê (frui). Cz³owiek jest poœrodku, miêdzy Bogiem i stworzeniami. Pierwsi rodzice, spojrzeniem ducha (intentio animi) dostrzegali w³asne piêkno. Wobec doskona³oœci i nieskoùczonego piêkna Boga, powinni byli zachowaÌ postawê pokornego lekcewa¿enia wobec siebie, by móc w prawdzie kosztowaÌ dobroci i wielkoœci Boga. Jednak zapragnêli jak Bóg radowaÌ siê w³asn¹ moc¹ - potestate sua frui. Za rad¹ diab³a uwierzyli w swoj¹ wielkoœÌ. Uznali, ¿e mog¹ staÌ siê równie wielkimi i wspania³ymi jak Bóg. Unieœli siê pych¹, która jest pocz¹tkiem wszelkiego grzechu. Wolna wola jako taka - bêd¹c stworzona przez Boga - jest dobra, jej po¿¹dliwy akt (avaritia, improba voluntas, cupiditas), do którego dosz³o w momencie grzechu, czyli nieuporz¹dkowane zwrócenie siê cz³owieka ku w³asnej dobroci i dobroci innych stworzeù, Augustyn za 1 Tm 6,10 nazywa korzeniem wszelkiego z³a (ks. 3,17.48).
Cytuj
Przeto po¿¹dliwy akt woli jest przyczynÂą wszelkiego zÂła (…) Lecz jeÂśli spytaÂłbyÂś siĂŞ o przyczynĂŞ tego korzenia, jak mogÂłaby ona pozostaĂŚ jeszcze korzeniem wszelkiego zÂła?

ByÂł to wolny akt niedoskonaÂłoÂści, braku (defectivus). ByÂł on moÂżliwy dlatego, Âże stworzenie powstaÂło z niebytu (ex nihilo) i moÂże zwrĂłciĂŚ siĂŞ ku nicoÂści – omnis autem defectus ex nihilo est (Ks. 2,20.54)

http://pl.wikipedia.org/wiki/O_wolnej_woli

Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #59 : Luty 09, 2012, 13:44:16 »

Cytuj
„Wszystko, o cokolwiek byÂście siĂŞ modlili i prosili, tylko wierzcie, Âże otrzymacie a speÂłni siĂŞ wam.” Ewangelia Âśw. Marka11:24. Nie polega to na myÂśleniu Âżyczeniowym lub okÂłamywaniu samego siebie, ale na posiadaniu naukowej wiedzy o tworzeniu wÂłasnej rzeczywistoÂści.

Instytut HearthMath .
Badacze postanowili wyizolowaĂŚ DNA na szalce poddajÂąc testom wpÂływ ludzkiej emocji na DNA. DoÂświadczenia byÂły przeprowadzone w latach 1992 -1995 .
Wyizolowane DNA zostaÂło nastĂŞpnie poddane dziaÂłaniu potĂŞÂżnej formy uczucia zwanego "emocja koherentna".
 Wg . g³ównych badaczy , Glena Reina oraz Rollina McCraty`ego , ten stan fizjologiczny moÂże byĂŚ stworzony celowo poprzez uÂżycie "specjalnie zamierzonej techniki mentalnego i emocjonalnego samozorganizowania , ktĂłre zawierajÂą celowe  uspokojenie umysÂłu , przeniesienie ÂświadomoÂści do rejonu serca i skupienie siĂŞ na pozytywnych emocjach ". Wykonano szereg testĂłw w ktĂłrych braÂło udziaÂł piĂŞĂŚ osĂłb wyszkolonych w stosowaniu emocji koherentnej. UÂżywajÂąc specjalnych technik do analizy DNA, zarĂłwno pod kÂątem chemicznym jak i wizualnym ,badacze mogli wykryĂŚ zmiany jakie nastÂąpiÂły.
Wyniki by³y niezaprzeczalne, a ich implikacje bezb³êdne. Zasadnicze przes³anie :
ludzka emocja zmieniÂła ksztaÂłt DNA.
Bez fizykalnego dotykania go ani robienia czegokolwiek innego poza  poza stworzeniem precyzyjnego uczucia w swym ciele, uczestnicy potrafili wpÂłyn¹Ì na DNA w zlewce !

ZostaliÂśmy uwarunkowani by wierzyĂŚ, Âże stan DNA  w naszym ciele jest nam dany. Wspó³czesne myÂślenie sugeruje, Âże jest to ustalona iloœÌ komĂłrek - "otrzymujemy to, co otrzymujemy" przy urodzeniu i z wyjÂątkiem wpÂływu chemii, lekĂłw oraz pola elektrycznego nasze DNA nie zmienia siĂŞ w odpowiedzi na nic , co moÂżemy uczyniĂŚ w naszym Âżyciu. Eksperyment pokazuje, Âże to b³êdne myÂślenie.

DNA , jak wykazaÂł Poponin, organizuje przepÂływ ÂświatÂła (materii). W innych eksperymentach  http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2663.msg91293#msg91293 wykazano, ze DNA komĂłrki jeÂśli nawet oddzielone jest od organizmu macierzystego, to jednak caÂły czas utrzymuje z nim po³¹czenie. Instytut HearthMath wykazaÂł dodatkowo, ze celowo wywoÂłana EMOCJA ( wywoÂłana wolnÂą wolÂą ) , wpÂływa z kolei na DNA.
Kiedy to wszystko zebraĂŚ do kupy, to mamy oto ÂłaĂącuch dowodowy,
Wola->MyÂśl->DNA->materia kwantowa (ÂświatÂło).

Teraz ju¿ wiemy w jaki sposób zmieniamy rzeczywistoœÌ Chichot
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #60 : Luty 09, 2012, 14:06:59 »

Ja bym to raczej  zapisaÂła ciutkĂŞ innym wzorem;  WOLA > UCZUCIE > DNA > MATERIA KWANTOWA -POLE UCZUCIA >ÂŚWIATÂŁO.
Nie ÂświatÂło tworzy uczucie a uczucie rozÂświetla , czyli tworzy ÂświatÂło.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #61 : Luty 09, 2012, 14:28:41 »

Z eksperymentĂłw wynika, Âże uczucie wpÂływa na ÂświatÂło za poÂśrednictwem DNA. Uczucie moÂżna wywoÂłaĂŚ myÂślÂą, nastawieniem psychicznym wywodzÂącymi siĂŞ z wolnej woli.
ÂŚwiatÂło to energia pola kwantowego. Tego, ktĂłre leÂży u podstaw wszelkiej materii. Czyli ten ÂłaĂącuszek jest znacznie dÂłuÂższy, wielopoziomowy.
Pozostaje ciÂągle cienka ,ale wyraÂźna granica do pokonania/wykazania zwiÂązek pomiĂŞdzy Âświatem kwantowym, a materiÂą makroskopowÂą, czym zajmuje siĂŞ fizyka.

Efekty "szamanizmu" i tak widaĂŚ w materii.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #62 : Luty 09, 2012, 14:37:36 »

hm to jak kto czesto dokonuje zlych wyborow to ma zmienione dna...stad wiadomo dlaczego rody europejskie wzenialy sie w siebie itd, to juz wogole masakra - cofniecie do gadow UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 14:41:27 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #63 : Luty 09, 2012, 16:33:01 »

east
Cytuj
. Uczucie moÂżna wywoÂłaĂŚ myÂślÂą, nastawieniem psychicznym wywodzÂącymi siĂŞ z wolnej woli.

Z tym siĂŞ absolutnie nie zgadzam , zaleÂży co masz na myÂśli mĂłwiÂąc "uczucie"....
SprĂłbuj siĂŞ na przymus w kimÂś zakochaĂŚ , sadzisz iÂż jest to moÂżliwe? OgieĂą miÂłoÂści rozpala siĂŞ niezaleÂżnie od woli CzÂłowieka i czĂŞsto bardzo go zaskakuje sobÂą. OczywiÂście mĂłwiĂŞ o wielkich bezwarunkowych miÂłoÂściach, a nie o tych uwarunkowanych mniejszych ognikach , ktĂłre oczywiÂście tez sÂą miÂłoÂściÂą ale juÂż na duÂżo mniejszÂą miarĂŞ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #64 : Luty 09, 2012, 18:23:51 »

Kiaro, jak magnetofon: love, love, love...
MoÂże tak - jakie znasz jeszcze uczucia poza miÂłoÂściÂą, a ÂściÂślej tym sÂłowem?

Przecie¿ radoœÌ to te¿ uczucie, które mo¿na wywo³aÌ myœl¹ - np. ciep³ymi wspomnieniami, analogicznie ze smutkiem...
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #65 : Luty 09, 2012, 19:00:28 »

Bo wÂłaÂśnie uwaÂżam,Âże  moÂżna siebie nastawiĂŚ na okreÂślone uczucie, moÂżna go oczekiwaĂŚ i po¿¹daĂŚ . MoÂżna mu otworzyĂŚ w sobie "drzwi" . I o tym caÂły czas pisaÂłem. O wywoÂływaniu uczucia. To, Âże ono przyjdzie w sposĂłb nieprzewidywalny i zaskakujÂący to inna bajka. MoÂże nami owÂładn¹Ì jak fala tsunami, ale to nie zmienia faktu, Âże je wywoÂłaliÂśmy oczekiwaniem.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #66 : Luty 11, 2012, 13:18:11 »

Bo wÂłaÂśnie uwaÂżam,Âże  moÂżna siebie nastawiĂŚ na okreÂślone uczucie, moÂżna go oczekiwaĂŚ i po¿¹daĂŚ . MoÂżna mu otworzyĂŚ w sobie "drzwi" . I o tym caÂły czas pisaÂłem. O wywoÂływaniu uczucia. To, Âże ono przyjdzie w sposĂłb nieprzewidywalny i zaskakujÂący to inna bajka. MoÂże nami owÂładn¹Ì jak fala tsunami, ale to nie zmienia faktu, Âże je wywoÂłaliÂśmy oczekiwaniem.

Tak nauczaÂł Chrystus.

WywoÂłuj  w sobie jak najsilniejsze uczucie miÂłoÂści  do  Boga i  BliÂźnich,  nawet nieprzyjaciÂł.


Na tym polega trenning  przejÂścia na wyÂższy level-gĂŞstoœÌ (7-9 G)  nieosiÂągalny dla gadĂłw, czy  klonĂłw Zeta Reticuli.

Natomiast maksimum dla np lajtÂłorkerĂłw  -  robotnikĂłw niosÂących  ÂświatÂło wiedzy Lucyfera  i zaszczepiajÂących Jego  siatki strukturalne    to 6-ta gĂŞstoœÌ   i osiÂągniĂŞcie tzw. Formy Wyzwolonej,   czytaj  Formy Odzdzielonej od Boga- StwĂłrcy , ktĂłry jest czystÂą miÂłoÂściÂą, a nie wiedzÂą i informacjÂą rozsyÂłanÂą siatkÂą zimnych ÂświatÂłowodĂłw.

StÂąd  zrodziÂło siĂŞ w pewnym chÂłopaku  pewne zasadnicze pytanie:

Czy Kosmici pĂłjdÂą do Nieba?

http://www.objawienia.pl/sub/listy/list14.html


« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2012, 13:20:51 wysłane przez JACK » Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #67 : Luty 11, 2012, 16:07:15 »

Dwa pytania jeÂżeli moÂżna UÂśmiech

Co to jest mi³oœÌ?

Bo jeÂżeli ktoÂś ma na myÂśli te tzw motylki to rezygnuje z wyjaÂśnieĂą DuÂży uÂśmiech

Gdzie jest niebo?

Bardzo bym teÂż ostroÂżnie pisaÂł o czym nauczaÂł Chrystus dlatego, Âże stronnictwo apostoÂła PawÂła,

przypisa³o mu wiele czynów i nauk, ¿e tak siê wyra¿ê na swój u¿ytek Uœmiech

ZresztÂą moÂże dlatego miĂŞdzy stronnictwem PawÂła, a ulubionego ucznia Jezusa Jakuba doszÂło do

konfliktu nawet walki oÂśmieliÂłbym siĂŞ rzec JĂŞzyk
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2012, 16:13:31 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #68 : Luty 11, 2012, 16:32:05 »

Cytat: PrzebiÂśnieg
Co to jest mi³oœÌ?

Aby nie czyniĂŚ ofa w tym wÂątku podajĂŞ tematy, w ktĂłrych poruszano to zagadnienie:

mi³oœÌ,mi³oœÌ,mi³oœÌ >>>

S³owo mi³oœÌ >>

Relacje mĂŞsko-damskie >>

znalazÂłoby siĂŞ jeszcze kilka.  MrugniĂŞcie

To rĂłwnieÂż rozwaÂżania na inny wÂątek, ale poÂświĂŞconego typowo temu zagadnieniu nie ma odpowiedniego, dlatego proponujĂŞ jego utworzenie.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #69 : Luty 25, 2012, 17:41:47 »

W jednym z wÂątkĂłw >> z >arteq'iem< poruszyliÂśmy takÂą sprawĂŞ:

Cytat: arteq
Ale nie ma jej dziecko, niemowlĂŞ i "troska" rodzicĂłw w tej kwestii nikogo nie usprawiedliwia.
[...]
Dziecko, niemowlĂŞ nie posiada wolnej woli, tĂŞ prĂłbujÂą im narzucaĂŚ doroÂśli, ich rodzice, a jeÂśli oni zaczynajÂą otwieraĂŚ oczy to do gry wkraczajÂą serdeczni z rodziny i najbliÂższego otoczenia.
Och Darku, niemowlĂŞ posiada wolnÂą wolĂŞ tylko nie jest w stanie jej uÂżywaĂŚ Âświadomie. Rodzice przewaÂżnie starajÂą siĂŞ robiĂŚ dla dziecka co najlepsze dla jego dobra. Jedni uwaÂżajÂą za sÂłuszne ochrzciĂŚ inni wpajaĂŚ niechĂŞĂŚ do katolikĂłw... PosyÂłajÂąc dziecko do przedszkola czy szkoÂły ileÂż razy rodzice dziaÂłajÂą wbrew stanowczemu sprzeciowi dziecka - wiĂŞc co? MajÂą tego zaniechaĂŚ? Albo pielĂŞgnacji - bo dziecko wrzeszczy podczas przewijania, mycia, przebierania. Tak samo jak zabieramy mu przysÂłowiowe zapaÂłki.
Dlatego nie bÂądÂźmy hipokrytami.

Jak to widzicie?
Ja pozostajĂŞ przy swoim. Nie ma (dziecko, niemowlĂŞ) wolnej woli. Ta jest wynikiem min ÂświadomoÂści, a o tym u tych malutkich ludzikĂłw mowy byĂŚ nie moÂże.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: 1 2 [3] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 opatowek phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady ostwalia