Astre
Gość
|
|
« : Listopad 16, 2011, 00:33:50 » |
|
Jak podano na konferencji we Wroc³awiu - na Ziemiê przyby³y i stacjonuj¹ ju¿ pewne cywilizacje. Kilkadziesi¹t ''obcych'' cywilizacjii od pewnego czasu równie¿ stacjonuje w przestrzeni naszego uk³adu s³onecznego. Co osobiœcie ogromnie mnie cieszy i tylko spuentujê - uff... robi siê coraz cieplej...., by nie rzec ..gor¹co Tymczasem nasi rz¹dowi przywódcy ( czyt: rozbitkowie wo³aj¹cy o pomoc) próbuj¹ ju¿ dzisiaj ustalaÌ emerytury i renty za piêtnaœcie lat, których wysokoœÌ zale¿eÌ bêdzie od iloœci gazu ³upkowego sprzedanego, de facto zagrabianego przez z³odziejskie korporacje.. Zaprawdê powiadam Wam - wiêkszych g³upców w ¿yciu na oczy nie widzia³em. PonoÌ Jezus rzek³ : kto ma uszy do s³uchania niechaj s³ucha.... Pozdr.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 00:59:00 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Gość
|
|
« Odpowiedz #1 : Listopad 16, 2011, 00:38:18 » |
|
Jak podano na konferencji w dn.11.11.2011 we WrocÂławiu - na ZiemiĂŞ przybyÂły juÂż i stacjonujÂą pewne cywilizacje. KilkadziesiÂąt ''obcych'' cywilizacjii juÂż od pewnego czasu rĂłwnieÂż stacjonuje w przestrzeni naszego ukÂłady sÂłonecznego. Co osobiÂście ogromnie mnie cieszy i tylko spuentujĂŞ - robi siĂŞ coraz cieplej...., by nie rzec ..gorÂąco Ups. Pozdr. T ylko tyle? To zbyt malo na rozgrzanie watku . Astre dodaj pikanteri i wiecej cieplych nowosci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
|
« Odpowiedz #2 : Listopad 16, 2011, 00:51:41 » |
|
T ylko tyle? To zbyt malo na rozgrzanie watku . Astre dodaj pikanteri i wiecej cieplych nowosci MyÂślĂŞ, Âże ....resztĂŞ i to z ÂłatwoÂściÂą powinnaÂś sobie sama dopowiedzieĂŚ, co tu niebawem bĂŞdzie siĂŞ dziaÂło.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 00:52:30 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
|
« Odpowiedz #3 : Listopad 16, 2011, 10:19:02 » |
|
Rafaela doda: ze wszyscy posiadamy bron przeciwko tym najezdzcom tylko nie wszyscy o tym wiemy lub rozumiemy. Oni potrzebuja strach, bo to jest ich srodek do zycia. Ludzie powinni sie uzbrajac w milosc , radosc i to natychmiast. Jak dlugo istnieje strach, tak dlugo istnieje niebezpieczenstwo ze strony obcych. Pozdrawiam Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #4 : Listopad 16, 2011, 11:48:16 » |
|
Jak podano na konferencji we Wroc³awiu - na Ziemiê przyby³y i stacjonuj¹ ju¿ pewne cywilizacje. Kilkadziesi¹t ''obcych'' cywilizacjii od pewnego czasu równie¿ stacjonuje w przestrzeni naszego uk³adu s³onecznego. Co osobiœcie ogromnie mnie cieszy i tylko spuentujê - uff... robi siê coraz cieplej...., by nie rzec ..gor¹co Tymczasem nasi rz¹dowi przywódcy ( czyt: rozbitkowie wo³aj¹cy o pomoc) próbuj¹ ju¿ dzisiaj ustalaÌ emerytury i renty za piêtnaœcie lat, których wysokoœÌ zale¿eÌ bêdzie od iloœci gazu ³upkowego sprzedanego, de facto zagrabianego przez z³odziejskie korporacje.. Zaprawdê powiadam Wam - wiêkszych g³upców w ¿yciu na oczy nie widzia³em. PonoÌ Jezus rzek³ : kto ma uszy do s³uchania niechaj s³ucha.... Pozdr. ..albo maj¹ ograniczone mo¿liwoœci postrzegania, albo doskonale widz¹ i wiedz¹,- ale "graj¹" do koùca swoje.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 12:56:26 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #5 : Listopad 16, 2011, 19:14:00 » |
|
Rafaela doda: ze wszyscy posiadamy bron przeciwko tym najezdzcom tylko nie wszyscy o tym wiemy lub rozumiemy. Oni potrzebuja strach, bo to jest ich srodek do zycia. Ludzie powinni sie uzbrajac w milosc , radosc i to natychmiast. Jak dlugo istnieje strach, tak dlugo istnieje niebezpieczenstwo ze strony obcych. Pozdrawiam Rafaela
>Rafaelo<, nie wszyscy obcy chc¹ naszego z³ego. S¹ i tacy, którzy stoj¹ po naszej stonie. ChoÌ zapewne zdecydowana wiêkszoœÌ jest obojêtna wzglêdem ludzi i po prostu przygl¹daj¹ siê wydarzeniu o skali galaktycznej, które w³aœnie rozgrywa siê na Ziemi z nami w roli g³ównej. Najgorsi s¹ ci z "obcych", którzy pod przykryciem anio³ków i archanio³ków mydl¹ nam oczy.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Astre
Gość
|
|
« Odpowiedz #6 : Listopad 16, 2011, 19:26:28 » |
|
Rafaela doda: ze wszyscy posiadamy bron przeciwko tym najezdzcom tylko nie wszyscy o tym wiemy lub rozumiemy. Oni potrzebuja strach, bo to jest ich srodek do zycia. Ludzie powinni sie uzbrajac w milosc , radosc i to natychmiast. Jak dlugo istnieje strach, tak dlugo istnieje niebezpieczenstwo ze strony obcych. Pozdrawiam Rafaela
Nie, nie Rafaelo.Po pierwsze, to nie mamy ¿adnych wrogów i nie ma ¿adnych najeŸdzców ! Wszechœwiat jest tak urz¹dzony, ¿e wszyscy dla wszytkich s¹ nauczycielami.Zrozumienie tej polityki kosmicznej, któr¹ nazywam osobiœcie dydaktycznymi zabawami dla istot, daje ogromne mozliwoœci poznawcze i odsuwa rozum i doœwiadczenie od b³êdnych interpretacji, która odziela od rzeczywistoœci - prawdy. To tylko ofiara mówi : ktoœ mn¹ rz¹dzi, ktoœ mn¹ manipuluje, ktoœ....itd ! Jesteœ ofiar¹ ? I pewnie tak skoro, co rusz na konferencjach, spotkaniach, warsztatach ró¿ne ofiary wyg³aszaj¹ publiczne mowy o kosmicznych najezdzcach, inkwizytorach, ciemnych stronach mocy itd... Czy te kosmiczne ''ciemne si³y'' istniej¹ ? TAK. Tylko to nie s¹ ¿adne ciemne si³y, tylko to s¹ NASI NAUCZYCIELE. Jeœli rujnuj¹ nam nasze ¿ycie, to tylko dlatego, poniewa¿ nie bierzemy za nie odpowiedzialnoœci. Dowód : Popatrzecie tylko ilu mamy naukowców, ilu profesorów, jakie wielkie akademickie szko³y, a piêcdziesi¹t kilometrów dalej w podziemnych fabrykach i laboratoriach produkowana jest broù do zabijania. Popatrzcie ilu ludzi umiera z g³odu, a gdyby ludzie tylko chcieli, to w ci¹gu jednego roku rozwi¹zali by problem choÌby umieraj¹cych z g³odu dzieci. Ale nie chc¹ !Jak g³osz¹ Wielkie Szko³y Swiadomego Rozwoju - najwiêkszym problemem jesteœ Ty Sam. I najwiêkszym Twoim problemem jest siê przebudziÌ ! Nie, nie, to nie ja, to inni maj¹ ten problem jak¿e bardzo czêsto mozna us³yszeÌ. Ja jestem, no.... w³aœnie kim jesteœ ?, lub kim jeteœmy ? Jesteœmy tymi, którzy ''¿yj¹c'' w swym dobrze u³o¿onym œwiatku pozwoliliœmy na to, ¿e dziœ ciê¿ko znaleŸÌ nawet metr kawdratowy ziemi, który nie jest czymœ ska¿ony, lub zatruty. I mamy jeszcze czelnoœÌ, a raczej bezczelnoœÌ nazywaÌ siebie samych m¹drymi, wykszta³conymi, czy nawet oœwieconymi. Raczej powinnismy nazwaÌ siebie os³ami, które nie potrafi¹ zadbaÌ o swoje œrodowisko, o swoj¹ Matkê Ziemiê, tylko ruchem jednostajnie przyœpieszonym zmierzamy do zag³ady. Nadinteligentna si³a, któr¹ nazywaj¹ Bogiem ( a nazywaj sobie jak chcesz) wygenerowa³a istoty, które maj¹ byÌ potê¿ne, wielkie, œwiadome, a nie, które zmierzaj¹ do swojej zag³ady i zag³ady innych. Istoty takie z racji, ¿e s¹ niebezpieczne zostan¹ niebawem usuniête z tej Planety i po to miêdzy przyby³y i stacjonuj¹ ju¿ na Ziemii pewne cywilizacje, bo z pewnoœci¹ nie przyby³y one poogl¹daÌ sobie tutaj krajobrazy. Granice g³upoty i zaœlepienia zosta³y ju¿ przekroczone, o czym nawet dzieci wiedz¹ maluj¹c obrazy i podpisuj¹c je : Planeta Ziemia ginie, a my razem z ni¹. Wypada pogratulowaÌ m¹droœci dzieciom. Scenariusze przysz³ych wydarzeù w zasadzie s¹ ju¿ okreœlone. Jednak nie mam zamiaru byÌ tu wyroczni¹ i pisaÌ o takich rzeczch. Koùcz¹c sugerujê tylko przemyœleÌ i zrozumieÌ dla w³asnego dobra , ¿e ¿adnych wrogów, najeŸdzców i temu podobnych - nie mamy. Najwiêkszym naszym wrogiem jest nasza w³asna ignorancja.Ignorancja naszego nieocenionego bytu, nieocenionego potencja³u przejawiaj¹ca siê g³ównie tym, ¿e schemat ¿ycia z wczoraj powielany jest nastêpnego dnia, a ca³e istnienie polega na poszukiwaniu poczucia bezpieczeùstwa i dbaniu o swój dobrze u³o¿ony œwiatek. A skoro tak, nie ma siê co dziwiÌ, ¿e ten dobrze u³o¿ony œwiatek chc¹ inne istoty zrujnowaÌ, poniewa¿ jest to œwiatek g³upoty i zaœlepienia, a ¿eby siê o tym przekonaÌ wiele nie trzeba, wystarczy pos³uchaÌ w TV, cz Radio codziennych wiadomoœci....
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 19:38:24 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #7 : Listopad 16, 2011, 20:09:24 » |
|
Taaa...s³usznie, choÌ mocno powiedziane. W zasadzie bardziej od ka¿dej treœci liczy siê ton wypowiedzi i to co pomiêdzy s³owem umieszczone jest.... St¹d mowa o wielu fa³szywych prorokach, co to "anio³ów œwiat³oœci" udawaÌ bêd¹... Niemniej na treœÌ zwróci³bym uwagê na pewno, nad tonem zaœ mogê siê na spokojnie zastanowiÌ... Te¿ myœlê, ¿e pewnie te ciemne si³y, to "ciemne si³y", inkwizytorzy to tylko: "marni inkwizytorzy" etc...Jesteœmy wspó³twórcami wszystkiego i nie przypadkiem "czystka" w jakiejkolwiek przebiegaÌ bêdzie postaci, dotyczyÌ bêdzie w mniejszym lub wiêkszym stopniu ka¿dego z nas. Albowiem sami stworzyliœmy taki nie inny "wir" i jak w pralce siê teraz powirujemy skutecznie. Osobiœcie wybieram Porz¹dek i £ad. Oraz RadoœÌ z Przemiany. Amen! Ps. Czy móg³byœ Aster uœciœliÌ o jak¹ Konferencjê chodzi³o?
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 21:12:08 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #8 : Listopad 20, 2011, 21:20:47 » |
|
A mnie siĂŞ powaÂżne ludziska pytajÂą o tĂŞ KonferencjĂŞ we WrocÂławiu i sam teÂż ciekaw jestem, a tu nic. Teraz widzĂŞ, Âżem sie pomyliÂł i napisaÂłem aster, miast Astre, Ale: aster, Astre, silver, wszystko podobne takie... wiĂŞc pardon, ale to tak samoistnie i niechcÂący mi wyszÂło. zatem Drogi Astre, czy mĂłgÂłbyÂś przybliÂżyĂŚ nam te dane o Konferencji. JeÂśli to tajemnica, to chociaÂż prywatnie proszĂŞ. szczerze zainteresowany koliberek i nie tylko.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2011, 21:24:26 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
|
« Odpowiedz #9 : Listopad 20, 2011, 23:05:57 » |
|
zatem Drogi Astre, czy mĂłgÂłbyÂś przybliÂżyĂŚ nam te dane o Konferencji. JeÂśli to tajemnica, to chociaÂż prywatnie proszĂŞ. szczerze zainteresowany koliberek i nie tylko. Tajemnic nie ma Âżadnych bo i po co one ?...! http://niezaleznatelewizja.pl/2011/11/janusz-zagorski-2011-11-13/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : Listopad 21, 2011, 11:14:14 » |
|
o, dziĂŞkujĂŞ bardzo, sympatyczny ten p. ZagĂłrski jest! ale to narazie pierwsze wraÂżenie, potem siĂŞ wsÂłucham i wpatrzĂŞ dokÂładnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #11 : Listopad 21, 2011, 13:32:42 » |
|
Rafaela doda: ze wszyscy posiadamy bron przeciwko tym najezdzcom tylko nie wszyscy o tym wiemy lub rozumiemy. Oni potrzebuja strach, bo to jest ich srodek do zycia. Ludzie powinni sie uzbrajac w milosc , radosc i to natychmiast. Jak dlugo istnieje strach, tak dlugo istnieje niebezpieczenstwo ze strony obcych. Pozdrawiam Rafaela
>Rafaelo<, nie wszyscy obcy chc¹ naszego z³ego. S¹ i tacy, którzy stoj¹ po naszej stonie. ChoÌ zapewne zdecydowana wiêkszoœÌ jest obojêtna wzglêdem ludzi i po prostu przygl¹daj¹ siê wydarzeniu o skali galaktycznej, które w³aœnie rozgrywa siê na Ziemi z nami w roli g³ównej. Najgorsi s¹ ci z "obcych", którzy pod przykryciem anio³ków i archanio³ków mydl¹ nam oczy. Ale co to znaczy, ¿e "nie chc¹ naszego z³ego" ? Jakiego naszego ? Czy my sami siebie znamy, czy mamy zdrowy i w³aœciwy ogl¹d tego co jest dobre a co z³e ? Nie tylko dla nas ale w po³¹czeniu z ca³ym ekosystemem Ziemi. Mam dziwne wra¿enie , ¿e nie bardzo wiemy. Pobudowaliœmy cywilizacjê rabunkow¹ i nawet dobrzy ludzie nie widz¹ mo¿liwoœci innego ¿ycia. Bo co, do sza³asów siê przeniesiemy ? Skoro sami nie wiemy co to znaczy dobrze ¿yÌ to "obcy" którzy pozornie wygl¹daj¹ na przyjació³ utwierdzaj¹c nas w naszym fa³szywym przekonaniu tylko pozornie s¹ dla nas dobrzy. A Ci na prawdê dobrzy powinni nam mocno przylaÌ po ty³kach, byœmy przejrzeli na oczy. Jeszcze inni po prostu patrz¹ na nas z politowaniem jak siebie niszczymy sami. S¹ i tacy, którzy nam "pomagaj¹" w wykoùczeniu siê lub skrycie kibicuj¹ za ka¿dym razem, gdy wbijamy mocniej gwóŸdŸ do trumny g³aszcz¹c nas s³odkimi s³ówkami po ego. A przecie¿ istnieje w nas potencja³ niezmierzonego dobra. Moglibyœmy ju¿ dzisiaj korzystaÌ z darmowej energii, darmowej wody i darmowego powietrza, karmi¹c siê darmow¹ straw¹ kosmicznej prany. Ale strach o brak pieniêdzy i o utratê stylu ¿ycia skutecznie blokuje wszelkie dzia³ania. Tak niewielkiej potrzebujemy pomocy, i w gruncie rzeczy tylko od siebie samych. OdkryÌ potêgê Œwiadomoœci. OdkryÌ j¹ dla siebie i dla innych. Dlatego ja przychylam siê do wypowiedzi Rafaeli. Tyle, ¿e mi³oœÌ nie jest broni¹ przeciwko ¿adnemu najeŸdcy z zewn¹trz, a tylko i a¿ stanem bycia , kluczem do nowej istoty, któr¹ siê staÌ mo¿emy. ps. dziœ mia³em sen, ¿e bawi³em siê energi¹ neutrin , lewitowa³em, pokazywa³em zdumionym ludziom jak mo¿na siê cieszyÌ z niezale¿noœci. Ktoœ chcia³ mi udowodniÌ, ¿e œci¹gnie mnie w dó³, lecz kopn¹³ go pr¹d, gdy tylko mnie dotkn¹³. Nic sie oczywisce mu nie sta³o , szok szybko min¹³ i siê poœmialiœmy z tego. Ka¿dy chcia³ siê tego nauczyÌ a ja siê chêtnie dzieli³em wiedz¹. Szkoda, ¿e nie pamiêtam ju¿ szczegó³ów tego snu
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2011, 13:37:04 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #12 : Listopad 21, 2011, 20:50:26 » |
|
Ale co to znaczy, ¿e "nie chc¹ naszego z³ego" ? Skoro sami nie wiemy co to znaczy dobrze ¿yÌ to "obcy" którzy pozornie wygl¹daj¹ na przyjació³ utwierdzaj¹c nas w naszym fa³szywym przekonaniu tylko pozornie s¹ dla nas dobrzy. ... Jeszcze inni po prostu patrz¹ na nas z politowaniem jak siebie niszczymy sami. S¹ i tacy, którzy nam "pomagaj¹" w wykoùczeniu siê lub skrycie kibicuj¹ za ka¿dym razem, gdy wbijamy mocniej gwóŸdŸ do trumny g³aszcz¹c nas s³odkimi s³ówkami po ego. Dziêki, w³aœciwie sam odpowiedzia³eœ. W najmniejszym stopniu nie umniejszam myœli g³ównej, któr¹ poruszy³a >Rafaela<, a skupi³em siê na w¹skim wycinku jej treœci. Wszystko poza tym jest jak najbardziej na rzeczy. Tylko te szczegó³y, szczególiki. A jak mówi stare, m¹dre przys³owie pszczó³: "diabe³ tkwi w szczegó³ach". A przecie¿ istnieje w nas potencja³ niezmierzonego dobra. Czy niezmierzone? Lubimy sobie pochlebiaÌ. RzeczywistoœÌ ukazuje coœ zgo³a innego. W tym wypadku œmiem twierdziÌ, ¿e jest ona jak najbardziej mierzalna, bo p³ytka. Póki co przejawiana bardziej w s³owach niŸli w czynach, co sam podkreœli³eœ: Pobudowaliœmy cywilizacjê rabunkow¹ i nawet dobrzy ludzie nie widz¹ mo¿liwoœci innego ¿ycia. Bo co, do sza³asów siê przeniesiemy ? Nauczyliœmy siê byÌ dobrzy w ramach, w schematach cywilizacyjnych, nic poza to. Ba œmiem twierdziÌ, ¿e nawet ci "oœwiecni" (nie pijê do nikogo z forum) s¹ oœwieceni do granic ich konta w banku, przynajmniej w zdecydowanej wiêkszoœci. Mniejszoœci niestety nie znam. Du¿o musimy siê jeszcze nauczyÌ, by ta mi³oœÌ w nas drzemi¹ca sta³a siê rzeczywiœcie "niezmierzon¹". Nie mówiê przez to, ¿e nie wierzê w ludzi, wprost przeciwnie.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Cum
Gość
|
|
« Odpowiedz #13 : Listopad 21, 2011, 23:10:03 » |
|
Pobudowaliœmy cywilizacjê rabunkow¹ i nawet dobrzy ludzie nie widz¹ mo¿liwoœci innego ¿ycia Ja myœlê, ¿e to nasz g³ówny problem. Strach przed nieznanych, czyli strach prezd zmianami. Myœlê jeszcze, ¿e znajdzie sie masa ludzi którzy widz¹ mo¿liwoœÌ innego zycia. Ma³o tego, tacy ludzie byli zawsze, tylko nie mam pewnoœci czy nazywaÌ ich dobrymi. W naszej naturze le¿y d¹¿enie do zmian. Co chwila zmieniamy ustrój, mentalnoœÌ czy choÌby pogl¹dy. Mówiê tu bardziej w globalnych granicach. Wiêc glupot¹ jest zak³adaÌ, ¿e to co jest teraz bêdzie zawsze. Zmieni sie na pewno!!! Wiêc zamiast sie baÌ, lepiej obserwowaÌ otoczenie i przygotowaÌ siê na zmiany. Jakiekolwiek by one nie by³y.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #14 : Listopad 22, 2011, 10:55:39 » |
|
tak¿e nie nazwa³bym ludŸmi dobrymi, czy z³ymi, bo to w dalszym ci¹gu zasilanie dualizmu. co dla jednego jest dobre, dla drugie z³em mo¿e byÌ. oto odleg³y przyk³ad: dla dekarza deszcz jest przekleùstwem, dla rolnika zbawieniem. tak samo z ludzkimi dzia³aniami. dla jednego relaksem i po¿ytkiem bêdzie ³owienie ryb, dla drugiego zbrodni¹. itd, itp... nowy Cz³owiek powinien dzia³aÌ wg m¹droœci zgodnej z Harmoni¹ Wszechœwiata. wskazane s¹ zatem zachowania neutralne. ciekawe podsumowanie Cum i tak trzymaÌ, a raczej "puœciÌ" i przygotowywaÌ siê na znacz¹ce zmiany, bo ju¿ pora najwy¿sza. w zwi¹zku z powy¿szym: warto zwróciÌ uwagê na ka¿dy szczegó³. I jeœli króluj¹ tu tematy o wszelkich zagro¿eniach ( wojnie etc...), to wci¹¿ "tkwimy" w niskich wibracjach i je bardzo efektywnie wzmacniamy.maj¹c na uwadze bardzo silne prawo przyci¹gania winniœmy œwiadomie rugowaÌ z naszych wyobra¿eù i s³ownictwa, wszelkie" negatywy", nie zasilaÌ konfliktów nikakich. etc.etc... to nale¿y zacz¹Ì czyniÌ od teraz, wczoraj, przedwczoraj. a "przesz³e" neutralizowaÌ. i to jest zadanie najistotniejsze na ju¿. to próbuje na ró¿ny sposób robiÌ Kiara, mniejsza o racje merytoryczne, ale o jej intencje, które s¹ w moim odczuciu bardzo istotnym drogowskazem. ...i wci¹¿ potrzeba nam nawzajem wiele uœmiechu w relacjach, wiêc wszystkim œlê:
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 11:05:31 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #15 : Listopad 22, 2011, 12:04:05 » |
|
..no i MyÂśliciele majÂą nowÂą duszyczkĂŞ..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #16 : Listopad 22, 2011, 12:19:52 » |
|
...to Pani opinia, tylko i wy³¹cznie. to nastêpny widomy dowód, i¿ nie czyta Pani ze zrozumieniem tekstu, jak te¿ i nie s³ucha. nie dosz³oby do tylu nieprawdziwych opinii z Pani strony. ale na szczêœcie, nie koliberek bêdzie rozlicza³ siê z tego.
zatem tym wiĂŞcej zdrowia i harmonii Âżyczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #17 : Listopad 22, 2011, 12:46:51 » |
|
...to Pani opinia, tylko i wy³¹cznie. to nastêpny widomy dowód, i¿ nie czyta Pani ze zrozumieniem tekstu, jak te¿ i nie s³ucha. nie dosz³oby do tylu nieprawdziwych opinii z Pani strony. ale na szczêœcie, nie koliberek bêdzie rozlicza³ siê z tego.
zatem tym wiĂŞcej zdrowia i harmonii Âżyczy.
A có¿ koliberka malutkiego tak zbulwersowa³o i oburzy³o? Oczywiœcie, ¿e opinia moja a raczej spostrze¿enie, a to w ramach ciekawych wiadomoœci. Bo temat wszak o tym. Tekstów w wiêkszoœci ju¿ tu nie czytam, po prostu nie da siê. Wiêc i rozumienia "jedynie prawdziwego" byÌ nie mo¿e. Ale widzê, co widzê i przekazujê neutralnie. Za odczyty zaœ ma³o harmoniczne, nie odpowiadam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #18 : Listopad 22, 2011, 14:28:22 » |
|
...i znowu pud³o i niezrozumienie tekstu. napisa³em ¿em spokojnie i wyjaœniaj¹co. i jeszcze zdrowia po¿yczy³. o ile wiem, to Pani swego czasu by³a pod przemo¿onym wp³ywem Myœlicieli. ale to Pani prawo i nikt Pani tego nie wytyka³. z drugiej strony Myœliciele w³asn¹ drog¹ iœÌ ka¿¹, podobnie jak pewna osoba, która nie zaprasza³a Pani do siebie, poniewa¿ to Pani chcia³a siê z ni¹ spotkaÌ, po czym osoba owa powiedzia³a, "¿e gdy Pani zamknie za sob¹ drzwi, ma zapomnieÌ o wszystkim i kierowaÌ siê tylko i wy³¹cznie swoim odczuciem, i wiedz¹". jedyne co radzi³a Pani, (wszak Pani zadawa³a konkretne pytania, bo chcia³a wiedzieÌ...) to wyciszyÌ rozklekotany umys³, by tym lepiej dotrzeÌ do w³asnej prawdy. i nie pozwalaÌ ¿adnym bytom, z którymi ma Pani kontakt na dostêp do siebie. Pani zaœ publicznie opisa³a jak to osoba owa stosuje przymus, wymusza pos³uszeùstwo etc...wziê³a siê te¿ Pani za ocenê ¿ycia prywatnego, co jest absolutnie niezgodne z prawd¹. to tylko drobny przyk³ad. i po co tak ustawicznie j¹trzyÌ, dokuczaÌ, jeœli ma Pani ¿yczliwe serce ko³o siebie??? owszem, Kiara chcia³a siê z Pani¹ spotkaÌ i koliberek tak¿e, (wczeœniej nie móg³, gdy¿ mia³ w tym roku mnóstwo goœci, wyjazdy i nawa³ dodatkowej, nieprzewidzianej pracy); ale zrobi³a Pani wszystko, by znowu namieszaÌ, powrogowaÌ, pokrytykowaÌ. szkoda, bo nikt, z tych osób, które znam, nie tylko nie ¿yczy³ Pani Ÿle, ale wrêcz przeciwnie. i to na czele z koliberkiem. koliberek prosi³ o wyzerowanie wszystkiego, obieca³a Pani i có¿, chce wci¹¿ Pani wojny. zatem koliberek stwierdza stanowczo, ¿e nie odpowiada mu ta gra. jeœli chce siê Pani z nim spotkaÌ, to proszê do niego zadzwoniÌ, przyjechaÌ, a nie prowokowaÌ w taki niechlubny sposób. niechaj p³ynie z tego spotkania inna od tej energia, a wiêc czysta, piêkna i przepe³niona prawd¹ i spokojem. z pozdrowieniem i ¿yczeniem, by ze zrozumieniem i spokojem zosta³ przyjêty ten tekst. koliberek33 Ps. je¿eli uwa¿a Pani, i¿ ciekaw¹ wiadomoœci¹ jest publiczna ocena "œwiatopogl¹du" koliberka, czy kogokolwiek, to mam odmienne w tej kwestii zdanie. uwa¿am, i¿ jest to bardzo ingerencyjne pod ka¿dym wzglêdem zachowanie, tudzie¿ próba z rozliczania z pogl¹dów bliŸniego.(casus Kiara i inni). jeœli rozmawiamy, to nie po to , by sobie "przywalaÌ", ale dojœÌ do konsensusu, posk³adaÌ porozwalane puzzle. przynajmniej taki cel ma koliberek i na inne "podchody i gierki siê nie pisze.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 14:43:53 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #19 : Listopad 22, 2011, 14:41:25 » |
|
Koliberku, a czemu¿ to tak umys³ twój siê wzi¹³ i rozklekota³? Tyle zbêdnych s³ów na moje ma³e spostrze¿enie? I tyle wywlekania prywatnoœci i jej koloryzowania? I czegó¿ to ma dowodziÌ? Pytania retoryczne. Pozdrowionka serdeczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #20 : Listopad 22, 2011, 14:51:57 » |
|
jak to mĂłwiÂą dzieci w przedszkolu :" bo proszĂŞ paniÂą, to ona pierwsza siĂŞ zaczĂŞÂła" "to ona na mnie wziĂŞÂła i napluÂła". Âśmieszne, co? zaÂś mistrzem koloryzowania zawsze byÂł i jest wielki Ptak, a koliberek w Âżaden sposĂłb dorĂłwnaĂŚ mu nie chce, wystarczy, Âże piĂłrka kolorowe ma! niech Ptak Âśpi spokojnie, koliberek koĂączy juÂż, gdyÂż wie iÂż tak naprawdĂŞ, to nikt i nigdy nie wygraÂł jeszcze na Âżadnej wojnie! widaĂŚ lubi koliberka Wielki Ptak,Âże czubi siĂŞ, prowokuje i wywwija tak!
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 15:00:27 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #21 : Listopad 22, 2011, 15:05:29 » |
|
Pewnie, Âże lubi i dlatego o duszyczkĂŞ koliberka „niespokojny”... ...polowanie kosmiczne wszak trwa!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #22 : Listopad 22, 2011, 15:11:33 » |
|
...niech zatem koliberek lebiega, samodzielnym bêdzie i sam o w³asn¹ "duszyczkê" zabiega bo tak wielu o ni¹ walczy, ¿e koliberek basta mówi, mo¿e ju¿ tego, psia koœÌ, wystarczy!
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 15:23:51 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
|
« Odpowiedz #23 : Listopad 22, 2011, 16:19:27 » |
|
Wasze wzajemne wywody Koliberku i Ptaku przypominajÂą mi coÂś w rodzaju jak to czasem bywa, Âże przyczepi siĂŞ do czÂłowieka jakaÂś bzdurna piosenka w rodzaju " majteczki w kropeczki" i nijak nie moÂżna siĂŞ od niej odczepiĂŚ. Postarajmy siĂŞ moÂże mimo wszystko jednak nie marnowaĂŚ szarych komĂłrek mĂłzgowych, bo po prostu i tak nic nie wskĂłramy !
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 16:19:56 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #24 : Listopad 22, 2011, 16:32:18 » |
|
Wasze wzajemne wywody Koliberku i Ptaku przypominajÂą mi coÂś w rodzaju jak to czasem bywa, Âże przyczepi siĂŞ do czÂłowieka jakaÂś bzdurna piosenka w rodzaju " majteczki w kropeczki" i nijak nie moÂżna siĂŞ od niej odczepiĂŚ. Postarajmy siĂŞ moÂże mimo wszystko jednak nie marnowaĂŚ szarych komĂłrek mĂłzgowych, bo po prostu i tak nic nie wskĂłramy !
No to nam trzecia kropeczka przybyÂła na majteczkach. Majteczki do prania i kropeczek zmazania!!! A wskĂłraniem naszym bĂŞdzie czysta bielizna i niezmarnowane szare komĂłrki. Pozdrowionka braciszku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|