Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 10:56:58


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] 2 3 4 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: WYMIARY i GÊSTO¦CI.....  (Przeczytany 43584 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« : Listopad 24, 2011, 09:15:10 »

Darku Proszê nie scalaj tych dwóch kolejnych postów.
 
Zacytujê w ca³o¶ci post z innego tematu bo od dawna zauwa¿am ca³kowite niezrozumienie i brak odró¿nienia gêsto¶ci , poziomy , wymiary oraz mylenie tych okre¶leñ. A co za tym idzie tworzenie zupe³nie innych odczytów z nimi zwi±zanych.

Kiara U¶miech U¶miech

"
KIN 213


Zobacz profil Prywatna wiadomo¶æ (Offline)
   
   
Odp: 99%
« Odpowiedz #82 : Listopad 24, 2011, 08:09:18 »
   Odpowiedz cytuj±c
Cytat: Laguna__  Listopad 23, 2011, 21:02:14
Cytat: songo1970  Listopad 23, 2011, 18:54:22


"Tu nale¿y podkre¶liæ, ¿e do 1987 r. wolno by³o dowolnie inkarnowaæ siê wszystkim silnym osobowo¶ciom. Dlatego inkarnowa³o siê ich tak wiele, zw³aszcza tych destruktywnych, zwanych „opó¼nionymi energiami”. Teraz dosta³y swoj± ostatni± szansê przebudzenia w trójwymiarowych warunkach ziemskich."

http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=kalendarz&id=262

Przeczytalam art. jest sensowny, ale skad takie wyliczenia?
Songo jesli potrafisz mi odpowiedziec to ja poprosze.

Przejscie do nowego wymiaru wiaze sie z tym , iz ludzkosc bedzie rozwijac swiadomosc zbiorowa - temu sluzyc bedzie epoka wodnika.
I teraz pytanie nastepne do Was - Skoro sa takie dokladne wyliczenia co do przejscia w nowa ere<patrz art. songo> , to jak dokladnie bedzie wygladala ta swiadomosc zbiorowa . ?
2. Czy rodzaj tej swiadomosci zbiorowej posiada :wybor- np wybieramy opcje programu x lub programu y? Czy moze jest ona z gory okreslona ?
A moze wlasnie teraz jest walka o rodzaj opcji?
pozdrawiam Laguna U¶miech U¶miech


dok³adne wyliczenia..?
jeste¶my cywilizacj± bazuj±c± na systemi liczbowym/cyfrowym, dla nas dok³adnie oznacza podanie dok³adnej daty, godz.,-
a wylicznenia te odwo³uj± siê do cykli kosmicznych na których miêdzy innymi bazowali Majowie, ale równie¿ wiêkszo¶æ staro¿ytnych cywilizacji,
co do tzw. ¶wiadomo¶ci zbiorowej- to dopiero VI-gêsto¶æ, nie ma siê czym martwiæ na teraz Mrugniêcie

"7 poziomów gêsto¶ci
I poziom gêsto¶ci

 I poziom gesto¶ci odnosi siê do tworów przyrodniczych abiotycznych (nieo¿ywionych) i biotycznych (o¿ywionych). Do abiotycznych nale¿± zwyk³e kamienie oraz otoczenie organizmów (ich ¶rodowisko), za¶ do biotycznych nale¿± prokariota, eukariota oraz ma³e owady, bezkrêgowce, pierwsze prymitywne krêgowce ,ro¶liny nago i okrytonasienne. Konkretnie na pierwszy poziom sk³adaj± siê gesto¶ci wszech¶wiata sk³adaj± siê elementy martwe i najprymitywniejsze organizmy ¿ywe .Analogicznie my¶l±c ka¿dy nastêpny poziom reprezentuj± coraz to bardziej zaawansowane organizmy ¿ywe. Wg. przekazów od Kasjopean ,Plejadian czy te¿ Ra mog± zachodziæ tak¿ê ewolucje z ni¿szego poziomu na wy¿szy , ale zachodzi to w momencie ¶mierci danej istoty ¿ywej na danym poziomie rozwoju ,nie u wszystkich ale u tych najlepiej rozwiniêtych na swoim poziomie.
 Cechy charakterystyczne pierwszego poziomu: abiotyczne (nieo¿ywione) cia³o ca³kowicie fizyczne, ¶wiadomo¶æ istnienia fizycznego, d±¿enie do istnienia biologicznego.


 II poziom gêsto¶ci
 Na poziom ten sk³adaj± siê wszystkie wystêpuj±ce na ziemii zwierzêta wysoko znajduj±ce siê w drabinie ewolucyjnej ,okazuj±ce przejawy inteligencji. G³ównie chodzi tu o wszystkie zaawansowane ewolucyjnie bezkrêgowce oprócz cz³owieka bo on stoi na wy¿szym poziomie rozwoju. Istoty II poziomu to chocia¿by psy,koty, konie, delfiny. Biolodzy ju¿ dawno zauwa¿yli ¿e zwierzêta te wykorzystuj± inteligencjê np. w poszukiwaniu po¿ywienia ,maj± nawet utworzon± hierarhiê (zwierzeta stadne), czy te¿ tak jak psy potrafi± rozró¿nic zachowania swoich w³a¶cicieli (odwo³uje tu siê do zwierz±t domowych).Jednak wszystkie istoty drugiego poziomu nie s± w stanie dorowna³ cz³owiekowi nawet je¿eli u¿ywaj± swej inteligencji , otó¿ tylko cz³owiek potrafi my¶le³ abstrakcyjnie. W przeciwieñstwie do niektórych ludzi, zwierzêta opuszczaj± cia³o fizyczne, czyli po prostu gin±, zanim dostan± siê na wy¿szy poziom.
 Cechy charakterystyczne drugiego poziomu: ca³kowita fizyczno¶æ, cia³o biologiczne, ¶wiadomo¶æ gatunkowa, ¶wiadomo¶æ ¿ycia biologicznego, pierwotne instynkty, u wy¿ej rozwiniêtych gatunków (na przyk³ad: psów, kotów, szympansów, delfinów), d±¿enie tych istot do my¶lenia abstrakcyjnego, najprawdopodobniej jednak oczywi¶cie pod¶wiadome, choæ zaskakuj±ce z naszego punktu widzenia (na przyk³ad psy i delfiny ratuj±ce ludzi).


 III poziom gêsto¶ci
 Ludzie reprezentuj± trzeci poziom gêsto¶ci,gdy¿ potrafi± my¶leæ abstrakcyjnie i niejednokrotnie postêpuj± irracjonalnie wbrew logice. Wed³ug przekazów plejadian w 2012 roku ma nast±piæ radykalna zmiana zwi±zana z tym ¿e ludzko¶æ przejdzie na IV poziom gesto¶ci , nast±pi wtedy ewolucja ludzka .I,II,III,poziom jest materialny , istoty na tych poziomach bytuj± jako istoty materialne. Regeneracja na tych etapach ewolucyjnych zachodzi przez sen ,istoty pobieraj± jedynie energiê w postaci po¿ywienia,czas ich zycia jest bardzo krótki. U istot tych wytêpuj± przejawy rozwoju duchowego (tylko ludzie). IV poziom rownie¿ jest materialny ale zachodz± tam diametralne ró¿nice. Wed³ug teorii gêsto¶ci, IV poziom zak³ada zmienn± fizyczno¶æ. Trzeci poziom dzieli sie tak¿e na dwie filozofie: S³u¿enie Innym i S³u¿enie Sobie. Wed³ug Kasjopean, od oko³o 309.000 lat, planeta Ziemia i zamieszkuj±cy j± ludzie s± w rzeczywisto¶ci S³u¿enia Sobie, a wcze¶niej byli w rzeczywisto¶ci S³u¿enia Innym. Zmianie filozofii towarzyszy³y kataklizmy. Si³y S³u¿±cych Sobie i S³u¿±cych Innym maja sie zrównowa¿yæ w czasie nadej¶cia tzw. fali zmieniaj±cej rzeczywisto¶æ. ¦wiadomo¶æ ludzi wzrasta, a owa fala jest coraz bli¿ej, co przejawia siê poprzez wspó³czesne wydarzenia w praktycznie wszystkich dziedzinach ¿ycia i nauki. Niektórzy ludzie pochodz± z wy¿szych poziomów, na przyk³ad pi±tego, a ca³kowicie fizyczn± egzystencjê na trzecim poziomie wybrali z w³asnej woli, aby do¶wiadczyæ fizyczno¶ci, i aby staæ siê ¶wiadkami nadchodz±cych zmian, które maj± charakter unikalny. Wed³ug Kasjopean, nadchodz± prze³omowe czasy w dziejach ludzko¶ci - w kierunku Ziemi zbli¿aj± siê meteoryty, a za nimi fala, zmieniaj±ca rzeczywisto¶æ egzystencji z trzeciego do czwartego poziomu. Nie wiadomo, ilu ludzi prze¿yje proces transformacji. Ludzi posiadaj±cych wy¿sz± wiedzê ma byæ w przybli¿eniu 144 tysi±ce. Maj± oni w odpowiednim czasie podzieliæ sie t± wiedz± z innymi lud¼mi. Byæ mo¿e bêd± to w³a¶nie oni, albo oni oraz ci, których oni zdo³aj± u¶wiadomiæ.
 Cechy charakterystyczne 3 poziomu: ca³kowita fizyczno¶æ, cia³o biologiczne, my¶lenie abstrakcyjne, liniowe postrzeganie czasu.


 IV poziom gêsto¶ci
 Jest to poziom reprezentowany przez istoty jeszcze materialne ale o wiele bardziej zaawansowane ewolucyjnie ,poziom ¶wiadomo¶ci i wykorzystywanie potencja³u inteligencji jest w pe³ni wykorzystane . Isoty IV poziomu regeneruj± swoje si³y nie przez sen lecz przez asymilacjê fotonow±. Równie¿ w ten sam sposób istoty te siê od¿ywiaj± ,ich uk³ady pokarmowe s± w zaniku gdy¿ spo¿ywaj± ju¿ bardzo ma³e ilo¶ci po¿ywienia a wiêkszo¶æ energi czerpi± z promieni s³onecznych przez asymilacjê (wch³anianie ) fotonów .Tzn. na IV poziomie tak¿e u ludzi którzy go osi±gn± , wykszta³ci siê nowy rodzaj komórek dziêki czemu energia poch³aniana bêdzie ze ¶wiat³a. Dlatego te¿ uk³ady pokarmowe stan± siê prawie niepotrzebne i zaczn± zanikaæ. Isoty czwartego poziomu s± wysoko rozwiniête duchowo , posiadaj± zdolno¶ci telekinetyczne i telepatyczne , potrafi± kontaktowaæ siê ze zmar³ymi bez pomocy medium. Dodatkowo okres bytowania jest d³ugi. Ludzie bêd± mogli ¿yæ po 180-200 lat je¿eli nie d³u¿ej. Wed³ug Kasjopean, ¶rednia d³ugo¶æ ¿ycia na czwartym poziomie ma wynosiæ na pocz±tku 400 lat, pó¼niej 800. Na czwartym poziomie jest nadal fizyczno¶æ i cia³o genetyczne, ale s± one inne ni¿ na trzecim. Wed³ug Kasjopean, z trzeciego poziomu na czwarty mo¿na siê dostaæ na kilka sposobów: "znikniêcie" (co mog³o spotkaæ Majów i inne cywilizacje), albo zostanie przeniesionym przez tzw. falê po zakoñczeniu trwaj±cego oko³o 390.000 lat cyklu egzystencji jakiejs planety na trzech pierwszych, ca³kowicie fizycznych, poziomach. Czwarty poziom, podobnie jak trzeci i szósty, zak³ada ponadto tak¿e dwie g³ówne filozofie: S³u¿enie Innym, albo S³u¿enie Sobie. Wed³ug Kasjopean, planeta Ziemia jest od pewnego czasu pod wp³ywem przedstawicieli tej drugiej opcji.
 cechy charakterystyczne 4 poziomu: zmienna fizyczno¶æ, p³ynne i nieliniowe postrzeganie czasu, ¶wiadomo¶æ gatunkowa przy jednoczesnej ¶wiadomo¶ci indywidualistycznej.


 V poziom gêsto¶ci
 Jest to poziom reprezentowany przez istoty o niebywale wysokim poziomie rozwoju, z naszego ludzkiego punktu postrzegania. Tutaj istoty te bytuj± jako czysta energia lecz maj± swiadomo¶æ , s± wielowymiarowe gdy¿ wystêpuj± w wielu wymiarach w tym samym czasie jako jedna istota, przy jednoczesnym zachowaniu ¶wiadomo¶ci indywidualnej. Potrafi± one modulowaæ i kszta³towaæ energiê ,¶wiat³o i przekazwyaæ je. Do istot V poziomu nale¿± dusze istot z poziomów od 1 do 4, oraz przej¶ciowo bêd±ce tutaj istoty, które skoñczy³y cykl egzystencji i nauki na 4 poziomie, a bêd±ce jednocze¶nie niewystarczaj±co przygotowane, by znale¼æ siê na szóstym. Poziom inteligencji tutaj wyprzedza tysi±ce razy poziom IQ najpotêzniejszych komputerów zbudowanych na ziemii ,a poziom wykorzystania zdolno¶ci telekinetycznych i telepatycznych jest ogromny. Dla istot tych pocz±wszy od IV poziomu czas i przestrzeñ nie s± sta³e i jednolite (liniowe), bo posiadaj± one wiedzê która pozwala im zrozumieæ sens istnienia oraz znaj± bardziej wszech¶wiat i jego tajemnice. Dla nich przestrzeñ i ogromne odleg³o¶ci miêdzy galaktykami nie maj± znaczenia, s± to istoty ju¿ ca³kowicie pozbawione fizyczno¶ci, nie¶miertelne. Na pi±tym poziomie regeneruje swoj± energiê ¶wiadomo¶æ istot z fizycznych poziomów, w tym ludzi, gdy te istoty ¶pi± i maj± wizje senne. Niektórzy ludzie maj± sk³onno¶æ do zapamiêtywania tre¶ci snów. istniej± arty¶ci, na przyk³ad pisarze, którzy stali siê s³awni dziêki temu, ¿e inspiracj± do ich dzie³ sztuki by³a w³a¶nie... tre¶æ ich snów. Sen ma ró¿ne przeznaczenia: regeneracja energii, rozwój duchowy. Niektórzy zapamiêtuja tre¶æ snów i czerpi± z nich inspiracje.
 Cechy charakterystyczne 5 poziomu: cia³o ca³kowicie energetyczne przy jednoczesnym zachowaniu ¶wiadomo¶ci, ca³kowita niefizyczno¶æ, mo¿liwo¶æ dobrowolnego kszta³towania otaczaj±cego ¶wiata (na przyk³ad: kto¶ chce byæ w statku na morzu, to po prostu pojawia siê w statku na morzu; albo: kto¶ chce byæ w wie¿y i mieæ w³osy d³ugie do ziemi, to pojawia siê w wie¿y i ma w³osy d³ugie do ziemi), istoty na poziomach od 5 do 7 nie umieraj±.


 VI poziom gêsto¶ci
 Reprezentuj± go istoty które wszystkie stanowi± jedn± zgodn± ,kompatybiln± ca³o¶æ. Nastêpuje tzw. tworzenie ja¼ni tzn. wszystkie istoty tworz± jeden umys³ kolektywistyczny , co¶ takiego samego ja borgowie ze startreka tylko tyle ¿e tutaj mamy do czynienia z realnymi faktami. S± znane nam z przekazów channelingowych cywilizacje, które dosz³y do tak wysokiego poziomu rozwoju duchowego: Kasjopeanie, Plejadianie i Ra. Wszyscy Ra stanowi± jeden kolektywny umys³ ktory uda³o im siê osi±gn±æ po tysi±cach lat ewolucji.Istoty te s± w pe³ni energi± lecz decyzje i wszystko jest podejmowane w sposób jednomy¶lny be¿ ¿adnych sprzeciwów. Kasjopeanie to formy my¶lowe o umy¶le zbiorowym i filozofii S³u¿enia Innym, które s± tzw, biernymi duszami. Na poziomach 3, 4 oraz 6 s± dwie g³ówne filozofie: S³u¿enia Innym i S³u¿enia Sobie.


 VII poziom gêsto¶ci
 Jest to poziom reprezentowany przez istoty najwy¿ej zaawansowane we wszech¶wiecie , istoty te s± tak doskona³e ¿e mo¿na je nazwaæ Bogami i s± tak potê¿ne i tak wysoko zaawansowane techniczne ¿e ¿adna si³a w kosmosie nie by³aby im siê w stanie przeciwstawiæ , osi±gn±æ ten poziom mog³yby jedynie cywilizacje istniej±ce i rozwijaj±ce siê wiele milionów lat. Wed³ug przekazów channelingowych istot z 6 poziomu, na 7 poziomie wszystkie istoty s± jednym i tym samym, s± ca³kowicie niefizyczne, oraz widz± wszystko co istnieje takim, jakim jest naprawdê.

 Â¬ród³o : http://www.parapedia.pl/polish/index.php
co do zbiorowej ¶wiadomo¶ci
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Listopad 24, 2011, 10:58:49 »

Zacznijmy od tego i¿ : jak na górze tak na dole....
Czyli istnienie fizyczne ma swój odpowiednik energetyczny - duchowy we wszech¶wiecie.
Ale nie mo¿na myliæ cywilizacji istniej±cej w kosmosie jako  odpowiednik którego¶  naszego ziemskiego wymiaru.


CYWILIZACJA.
Jeszcze bardzo wa¿ne; cywilizacja ( co jest rozumiane przez to s³owo?) dla mnie to istniej±ce fizycznie ¿ycie w jakiej¶ przestrzeni uporz±dkowane i rozwijaj±ce siê lub upadaj±ce  za pomoc± decyzjonalno¶ci i wiedzy swoich reprezentantów.
Cywilizacja to fizyczne ¿ycie w fizycznych warunkach , które mog± byæ inne ni¿ nasze ziemskie.
Gdy piszê o cywilizacji to nie mam na my¶li przestrzeni energetycznej bytuj±cych w niej Istot nie materialnych w³±cznie z My¶licielami.

Czyli istniej± cywilizacje poza ziemskie oraz cywilizacja nasz ziemska. Bynajmniej ja tak uwa¿am niezale¿nie od oficjalnych stwierdzeñ.


WYMIAR lub EPOKA.

Wymiar lub Epoka to czas oparty na rozwoju przez aspekt dominuj±cej wiedzy ( liczony mo¿e byæ w skali bardzo ma³ej lub fraktalnie wszech¶wiatowej albo oparty na rozwoju ca³okszta³tu istniej±cego stworzenia.

Z czym jest zwi±zane okre¶lenie wymiar?
Otó¿ wymiar opiera siê miarze wiedzy w nim zawartej przez któr± nastêpuje rozwój ca³okszta³tu "zanurzonych" w nim istot i zdarzeñ.

Jak do tej pory zaistnia³y III WYMIARY my ¿yjemy obecnie na prze³omie III i IV ale jeszcze dotycz± nas okoliczno¶ci III wymiaru.

I Wymiar to dominuj±ce dzia³anie tzw. I Czakry - czerwonej czakry ¿ycia to tworzenie siê fizycznego ¿ycia poprzez ³±czenie siê Energii-Ducha z materi±.

To by³ chyba najd³u¿szy okres do¶wiadczania zanurzania siê Ducha w materii z dochodzeniem do czasu uzyskania swojej samo¶wiadomo¶ci.
Dokonywania wyboru samo¶wiadomego indywidualnego procesu do¶wiadczania polegaj±cego na poznawaniu siebie. Poznawaniu i konfrontowaniu siebie z innymi Energiami-Duchami ¶wiadomo¶ciami indywidualnymi , zbiorowymi oraz z tym co nazywamy materi± nie o¿ywion± bez samo¶wiadomo¶ci indywidualnej jak równie¿ z t± któr± nazywamy materi± uzyskiwan± sztucznie ( bez pierwotnej energii ¿ycia) na drodze tworzenia i przetwarzania istniej±cej naturalnie  materii.
Jak do tej pory mamy III wymiary.

II wymiar to pomarañczowa czakra seksualna , do¶wiadczanie indywidualnego tworzenia ¿ycia ( cia³ materialnych) przez energie zanurzone w materii ( ¶wiatach materialnych) , jednak jest to ca³y czas dominacja wiedzy przekazywanej przez t± czakrê tworz±c± Epokê / Wymiar.

III wymiar to ¿ó³ta czakra mocy , do¶wiadczanie mocy kreacji wiedzy poznanej z udzia³em I i II czakry. Jest to wielki pierwszy etap gdy Energia -Duch uczy³a siê poznawania wiedzy dominacji materii nad energi±.
Duch uzale¿nia³ swoje wszystkie reakcje i siebie od materii w tych cyklach do¶wiadczeñ. Obecnie przechodzimy do kolejnego wielkiego cyklu uniezale¿nienia siê od materii oraz nauki kszta³towania jej WY£¡CZNIE energi± - si³± my¶li.
Taka jest zasadnicza ró¿nica miêdzy cyklami czyli III pierwszymi wymiarami i wej¶ciem w IV otwieraj±cym kolejny cykl.


Poziomy gêsto¶ci.

Ka¿dy wymiar to III tzw. poziomy gêsto¶ci. na czym one polegaj±? Jak zawsze na wiedzy zwi±zanej z inno¶ci± naszych do¶wiadczeñ.

Poznaj±c i rozumiej±c poznanie musimy opieraæ siê tylko i wy³±cznie na dostêpnych nam argumentach , jedynymi które posiadamy MY jako ISTOTY -Energie -Duchy to nasze aspekty ; ¯EÑSKI I MÊSKI.
To one decyduj± o tym co niektórzy nazywaj± gêsto¶ciami , to one tak naprawdê dziel± ka¿dy wymiar na III czê¶ci.

Dlaczego na III a nie na II skoro s± dwa aspekty?

Bowiem zawsze zaczynamy poznawanie od I -wyj¶ciowego + plusowego aspektu ¯EÑSKIEGO BOWIEM Z NIEGO WYSZ£O WSZYSTKO TO ON DAJE -PRZEKAZUJE ¯YCIE , TO OD NIEGO ZACZYNA SIÊ ROZDZIELENIE CZY WYDZIELENIE ASPEKTU MÊSKIEGO, CZYLI MNIEJSZEGO ( pod k±tem wiedzy)  ale WIÊKSZEGO ( pod k±tem si³y).

Czyli ;1 gêsto¶æ to; poznawanie wiedzy przez aspekt ¿eñski ( dodaæ trzeba i¿ uczestnicz± zawsze kobieta i mê¿czyzna - indywidualno¶ci fizyczne  w ka¿dym eksperymencie) , chodzi o dominacjê poznawania wiedzy przez aspekt wewnêtrzny w Cz³owieku.

2. gêsto¶æ to; poznawanie wiedzy przez dominacjê aspektu mêskiego ( to ju¿ zupe³nie inny rodzaj wiedzy ni¿ aspektu ¿eñskiego) , ale równie¿ niezbêdny w ca³okszta³cie rozwoju. On  powoduje swoj± moc± "napêd" dzia³ania.

3.gêsto¶æ to ; dochodzenie do wewnêtrznej i zewnêtrznej harmonii , przekazywanie sobie wiedzy ( wewnêtrznie) przez zespolone mi³o¶ci±  ze sob± dwa roz³±czone ze sob± Boskie  aspekty na czas trwania eksperymentu poznawczego.
III gêsto¶æ w ka¿dym wymiarze -Epoce to chyba najpiêkniejszy ( chocia¿ bardzo trudny) czas , bowiem w niej zawsze do g³osu dochodzi ; M±dro¶æ Serca oparta na mi³o¶ci i wiedzy logiki.

Dochodzimy do sedna zrozumienia tych zagmatwanych gêsto¶ci.

Tak wiêc;

I Wymiar -Epoka zwi±zana z poznawaniem wiedzy I czakry, ca³okszta³t wiedzy poznawany przez Energiê I Wymiar -Epoka zwi±zana z poznawaniem wiedzy I czakry -Ducha wcielonego w materiê posiadaj±cego wewnêtrznie dwa aspekty - ¿eñski i mêski , dzieli siê na 3 gêsto¶ci, 1, 2 i 3-ciom, inaczej rodzaje poznawanych do¶wiadczeñ.

II Wymiar II czakra , to kolejne 3 -trzy gêsto¶ci. I wszystko jak wy¿ej ale... w II wymiarze u¿ywa siê ju¿  te¿ okre¶lenia jego gêsto¶ci jako 4 - gêsto¶æ , 5- gêsto¶æ i 6 - gêsto¶æ Z powodu tych wy¿szych cyferek od III Wymiaru w którym siê obecnie znajdujemy powstaje tyle niezrozumienia i zagmatwania informacyjnego.
Ludziom wydaje siê i¿ odbieraj±c channelingi od kogo¶ z 5 lub 6 gêsto¶ci maj± do czynienia z jakimi¶ niezmiernie rozwiniêtymi cywilizacjami. A wcale tak nie jest z ³atwo¶ci± mo¿na zidentyfikowaæ ich po poziomie gêsto¶ci co reprezentuj± sob± w rozwoju duchowym , chocia¿ technologicznie mog± nas Ludzi przewy¿szaæ ( dlaczego tak jest napiszê w kolejnych postach), czyli gêsto¶æ najwy¿sza w III wymiarze w którym my jeste¶my teraz to gêsto¶æ 9-ta. Jaka ona jest , czym siê reprezentuje? To mo¿emy stwierdziæ ogl±daj±c siebie i swoje reakcje.
Ow± "gêsto¶æ" wyznacza i okre¶la tylko i wy³±cznie poziom wibracji energetycznej naszej DUSZY i DUSZ wszystkich LUDZI na ziemi oraz poziom wibracji wszystkich wcielonych Duchów w materiê jak równie¿ wibracja materii tzw. bez ducha swojej indywidualnej ¶wiadomo¶ci.

Inaczej; Wymiar to poziom osi±gniêtej wibracji w trakcie okre¶lonego do¶wiadczania  kontaktu Dusza materia, on zawsze ( mimo wszystko) wzrasta , czasami wolniej , czasami szybciej, zale¿nie od okoliczno¶ci. Blokowania lub stymulacji rozwoju duchowego.

Czyli jak do tej pory mamy III wymiary i 9 gêsto¶ci oraz I Etap do¶wiadczania Energetycznego przez kontakt Energia /materia z dominacjom materii nad Energiom.
Od wej¶cia ca³kowitego w IV wymiar rozpoczniemy do¶wiadczanie II Etapu , dominacja Energii nad materi± w 10-tej gêsto¶ci , to tu¿ , tu¿ przed nami.

cd.

Kiara U¶miech U¶miech

« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 15:43:02 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Listopad 24, 2011, 20:34:13 »

Wszystkie posty nie dotycz±ce tematu g³ównego przenios³em do: Wyra¼ siebie!
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Listopad 24, 2011, 20:39:13 »

Powróæmy zatem do tematu  skoro ju¿ zainteresowani dyskusj± powiedzieli i¿ maj± inn± wiedzê i inne zdania zwi±zane z moj± wiedza a raczej wiedz± ogólnie istniej±ca jednak przekazywan± inaczej od prawdziwego wzorca.

Nie mam nic przeciwko temu ¿eby inni równie¿ napisali swoje argumenty dotycz±ce wymiarów i gêsto¶ci. Jak je rozumiej± i czym wedle ich rozumienia one siê objawiaj±?
Bo je¿eli istnieje sprzeciw i¿ co¶ nie jest tak to istnieæ te¿ musi argument i¿ co¶ jest inaczej .. bo...
Zatem proszê je¿eli s± odmienne zdania.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Listopad 24, 2011, 21:00:46 »

Cytat: Kiara
Zatem proszê je¿eli s± odmienne zdania.

A s±. Du¿y u¶miech
niedawno czyta³em i na szczê¶cie jeszcze pamiêta³em gdzie szukaæ:


Cytat: Liga Opiekunów
12
RRROOOZZZDDDZZZIIIAAALLL 111
STRUKTURA WSZECHSWIATA
1.1. Wprowadzenie
Nasza planeta Ziemia istnieje w jednej z bezmiernych struktur energetycznych zwanej 15-to Wymiarowa Matryca (Matriksem) Czasu. Matryce (Matriksy) Czasu stworzone sa przez Boga/Zrodlo wewnatrz samego Boga/Zrodla, w celu doswiadczania czegokolwiek Bog/Zrodlo zapragnie. My zostalismy stworzeni na "obraz" Boga/Zrodla i jako rezultat tego, jestesmy Wspoltworcami z Bogiem/Zrodlem. Tworzymy za pomoca naszych mysli i jestesmy calkowicie zlozeni z energi Boga/Zrodla. Cale stworzenie zbudowane jest ze Swiadomej Energii Boga/Zrodla i uformowane zostalo w procesie "schodzenia w dol" samego Zrodla z formy duzych do formy malych jednostek swiadomej energii. Ten proces "schodzenia w dol" swiadomej energii Zrodla w forme manifestacji nazywany jest Schodkowym Procesem Tworzenia. Zrodlo “schodzi w dol” w jakakolwiek forme, poprzez duplikacje i rozdzielenie Swiadomej Energii w podzialy, ktore sa specyficznie zbudowane, stosownie do Boskiego Wzorca. Struktura Boskiego Wzorca jakiejkolwiek Matrycy Czasu zawiera 5 zestawow po 3 podzialy kazdy. Te prawdziwe i specyficznie zbudowane, uszeregowane systemy energii zwane sa Matrycami Czasu. Ten proces schodzenia Zrodla w dol w celu stworzenia Matrycy (Matriksa) Czasu zapoczatkowany jest "Wydechem" i "Wdechem" Swiadomej Energii. Tworcze Oddechy Zrodla powstaja w wyniku polaryzacji czegos, co nazywa sie Partiki lub anty-czasteczki jednostek swiadomosci w Partike lub tez anty-czasteczki Particum. Nieustanny ruch "fizji i fuzji" (rozszczepienia i spajania) z jednostek Partiki w Partike czy jednostki Particum zwane jest "Fazowaniem Partiki" i jest podstawa tego, co znane jest jako "Boska Trojca". Wynikiem Fazowania Partiki jest rozblysk i gasniecie jednostek swiadomosci, ktore, kiedy pogrupowane sa razem, formuja "linie nastepstwa rozblysku". Linie nastepstwa rozblysku uzupelniaja strukture Calego stworzenia, wszystkich form zycia, wlaczajac w to, co my postrzegamy jako protony, neutrony i elektrony w naszym Polu Rzeczywistosci Ziemi (lub hologramie).
13
1.2. Wymiary
W Naukach Keylontic (brak odpowiednika w jezyku polskim; sa to podstawowe nauki wchodzace w sklad nauk udzielanych przez Zakon Melchizedeka) uczymy sie, ze Matryca Czasu jest struktura zlozona z 15-tu Wymiarow, a kazdy przedzial wewnatrz tego wymiaru zawiera Fazowanie Partiki lub Linie nastepstwa rozblysku, ktore sa unikalne dla danego przedzialu. W zewnetrznych poziomach wymiarow Matrycy Czasu, np. w Wymiarach 10, 11 i 12, Linie nastepstwa rozblysku maja cechy wyzszej oscylacji i nizszej wibracji. W wymiarach wewnetrznych z kolei takich jak Wymiary 1, 2 i 3 Linie nastepstwa rozblysku maja cechy nizszej oscylacji i wyzszej wibracji. Cechy te oznaczaja, ze w Wymiarach 10, 11 i 12, Fazowanie Partiki jest szybsze, a formy materii sa mniej "zageszczone", a w Wymiarach 1, 2 i 3, Fazowanie Partiki jest wolniejsze, a formy materii sa bardziej "zageszczone".
1.3. Gestosci
Istnieje 5 zestawow 3 specyficznych przedzialow zwanych Harmonicznymi Wszechswiatami wewnatrz 15-to Wymiarowej struktury lub Matrycy Czasu. Te 3 elementy z grupy przedzialow mozna uwazac za "Platformy Percepcji". Kazdy Harmoniczny Wszechswiat jest znany rowniez jako Gestosc, a terminy "Poziom Gestosci" i "Harmoniczny Wszechswiat" uzywane sa jako symonimy. W kazdej z pieciu Gestosci, specyficzne, trojwymiarowe struktury, pozwalaja na percepcje trojwymiarowych hologramow lub pola rzeczywsitosci. Kazda ekspresja Zrodla lub manifestacji Formy-Zycia ma swoj wlasny poziom samego siebie w kazdym z Wymiarow i kazdej z Gestosci. W jezyku ludzkim, te poziomy Samego Siebie lub ekspresji nazywane sa: • Wcielony (stacjonujacy w Wymiarze 1,2 i 3 lub Gestosci PIERWSZEJ) • Dusza (stacjonujaca w Wymiarze 4, 5 i 6 lub w Gestosci DRUGIEJ) • Naddusza (stacjonujaca w Wymiarze 7, 8 i 9 lub w Gestosci TRZECIEJ) • Chrystus lub Awatar (stacjonujacy w Wymiarze 10, 11 i 12 lub w Gestosci CZWARTEJ) • Rishi (stacjonujacy w Wymiarze 13, 14 i 15 lub w Gestosci PIATEJ)
14
Podobnie wystepuja rozne ekspresje naszej Ziemi, na kazdym Poziomie Gestosci lub w Harmonicznym Wszechswiecie: • W Harmonicznym Wszechswiecie JEDEN, nazywa sie Ziemia, • W Harmonicznym Wszechswiecie DWA, nazywa sie Tara, • W Harmonicznym Wszechswiecie TRZY, nazywa sie Gaja, • W Harmonicznym Wszechswiecie CZTERY, nazywa sie Aramatena, Kazdy z poziomow Samego Siebie w kazdej Gestosci, posiada charakterystyczna ceche lini nastepstwa rozblysku, w wyniku czego forma materii jest wyjatkowa dla kazdej Gestosci. Na przyklad w Gestosci PIERWSZEJ, formy materii sa glownie weglowe, a w Gestosci DRUGIEJ sa weglowe i silikatowe. Te natomiast w Gestosci CZWARTEJ sa glownie plynnym swiatlem. W Gestosci PIATEJ , jednostki swiadomosci nie manifestuja sie w materii, ani w biologicznych formach i z tego powodu zwane sa Pramateria. Gestosc PIATA znana jest rowniez jako Pierwotne Pole Swiatla i zawiera Zbiorowe Grupy Swiadomosci Zrodla, ktore ksztaltuja biologiczne formy od Gestosci PIERWSZEJ do CZWARTEJ. Harmoniczny Wszechswiat lub Poziom Gestosci Zawieraja Wymiary Typ Materii lub Biologii (System “Rzeczywistosci” Tozsamosc Istoty
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
5-tej Gestosci
Wymiary 13, 14 i 15
(rowniez znane jako Trzecie
Pierwotne Pole Swiatla)
Anty-Materia, ktora jest termo-plazmicznym swiatlem
Rishi, lub Wyzsze Ja
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
4-tej Gestosci
Wymiary 10, 11 i 12
Pra-Materia, ktora jest hydro-plazmicznym plynnym swiatlem
Avatar
lub
Chrystus-
owe Ja
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
3-ciej Gestosci
Wymiary 7, 8 i 9
Eteryczna Materia, ktora jest oparta na silikatowej biologii
Naddusza
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
2-giej Gestosci
Wymiary 4, 5 i 6
Eteryczna Materia, ktora jest oparta na weglowo-silikatowej biologii
Dusza
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
1-szej Gestosci
Wymiary 1, 2 i 3
Zupelnie Fizyczna Materia, ktora oparta jest na weglowej biologii
Wcielone
Ja
15
Na marginesie chcialbym zaznaczyc, ze my obecnie w naszej ludzkiej powloce fizycznej znajdujemy sie na poziomie naszego Wcielonego Ja, w zupelnej fizycznej materii, w Pierszym Harmonicznym Wszechswiecie (pierwszej Gestosci), w trzecim wymiarze. Nastepnym naszym krokiem ewolucyjnym w rozpoczetym cyklu ascendencji bedzie awans do czwatrego wymiaru, czyli Drugiej Gestosci wedlug powyzszego zestawienia struktury Wszechswiata.
1.4. Holograficzna Projekcja Swiadomosci
Proces wyrazania Samego Siebie przez Zrodlo/Boga w coraz to mniejszych Jednostkach Swiadomosci, prowadzi do Kreacji WSZYSTKIEGO i odbywa sie to wewnatrz Samego Zrodla/Boga, w Tej Samej Przestrzeni i w Tym Samym Czasie. Percepcja umieszczenia sie wewnatrz ograniczonej trojwymiarowej Gestosci i odczuwanie liniowego czasu i przestrzeni, sa wynikiem budowy i funkcjonowania czegos, co znane jest jako Trojwymiarowy Hologram. Chociaz my, jako Ludzie i ekspresje Zrodla, czesto odczuwamy, ze jestesmy oddzieleni od Zrodla, jest to tylko iluzja stworzona przez zjawisko Hologramu. Czas i Przestrzen sa rowniez rezultatem Hologramu i pozwalaja swiadomym bytom na doswiadczanie ruchu oraz linearnosci otaczajacego ich holograficzne doswiadczenia. Chociaz w pojeciach nieograniczonosci, Czasoprzestrzen jest iluzja, to proces tworzenia, ktory zawiera doswiadczanie Czasoprzestrzeni, doswiadczany bedzie jako "rzeczywisty" wewnatrz skrepowania struktury Matrycy (Matriksu) Czasu, tak dlugo, jak indywidualna swiadomosc stacjonuje wewnatrz Systemu Matrycy Czasu. Pierwotna intencja Zrodla w doswiadczaniu Samego Siebie, bylo przyzwolenie na wyindywidualizowana ekspresje oraz wiedziec i doswiadczac Samego Siebie bezposrednio jako zarowno Stworce i Stworzenie. Swiadomosc doswiadczajaca Pola Rzeczywistosci wewnatrz PIERWSZEGO Trojwymiarowego Hologramu, doswiadcza Sama Siebie, jako oddzielona od pozostalych czterech Gestosci lub Pol Rzeczywistosci wewnatrz 15-to Wymiarowej Matrycy Czasu z powodu obecnosci specyficznych struktur energetycznych pomiedzy kazda Gestoscia zwanych Strefami Magnetycznego Odpychania lub Strefami Prozni (Pustki). Te Strefy Prozni funkcjonuja, aby "oddzielic" linie nastêpstwa rozblysku i Jednostek Swiadomosci, ktore znajduja sie na kazdym poziomie Gestosci. Dlatego te Strefy Prozni sa wazne, w tworzeniu iluzji oddzielenia pomiedzy poziomami swiadomosci stacjonujacej w kazdej z
16
Gestosci i przyzwalaja one na wyindywidualizowane doswiadczenie i indywidualna ekspresje Zrodla/Boga na kazdym poziomie Gestosci. W Biologicznej Ascendencji, jestesmy w stanie otworzyc te Strefy Magnetycznego Odpychania na zyczenie, celem doswiadczania naszych innych swiadomych Nas Samych, stacjonujacych na innych poziomach Gestosci jednoczesnie. Jest to czesto opisywane jako stan "W Jednej-Chwili".
Linie nastepstwa rozblysku wewnatrz kazdego z Wymiarow sa unikalne dla danego Wymiaru, a Fazowanie Partiki wewnatrz tych lini nastepstwa rozblysku posiadaja cos, co nazywane jest Kwantowym Obrotem Wirowania Czasteczek (KOWC). Istnieje 90-cio stopniowe przesuniecie w KOWC pomiedzy sasiadujacymi Wymiarami i 45-cio stopniowe przesuniecie pomiedzy sasiadujacymi Gestosciami. 90-cio stopniowa roznica w KOWC pomiedzy trzema wymiarowymi pasmami wewnatrz Gestosci jest kluczem do stworzenia iluzji Trojwymiarowego Hologramu i iluzji linearnego czasu i przestrzeni. Roznice pomiedzy KOWC sasiadujacych Gestosci oraz Strefy Magnetycznego Odpychania albo Strefy Prozni daja iluzje, ze Gestosci sa oddzielone, kiedy w rzeczywistosci sa one w tym samym czasie i przestrzeni. Istnienie Trojwymiarowych Hologramow w tym samym czasie i przestrzeni, czesto opisywane jest jako Kule wewnatrz Kul Stworzenia.

http://zkosmosu.blogspot.com/2011_02_01_archive.html

Dokona³em ma³ej modyfikacji tego posta, a polega³a ona na zmianie autora za³±czonego cytatu z "Zeta" na "Ligê Opiekunów".
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 12, 2012, 23:16:47 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Listopad 24, 2011, 21:38:46 »

...a mnie bardzo interesuje temat wymiarów i gêsto¶ci i pamiêtam kiedy¶ doszed³em do podobnych konkluzji (pisa³em o tym bior±c w³a¶nie za podstawê rozwój w oparciu o czakry), aczkolwiek, nie doszed³em do takiego spojrzenia na tzw. gêsto¶æ jak Kiara. Nie stali za mn± My¶liciele, ani nikt.
Niemniej, wydaje mi siê to spojrzenie bardzo interesuj±ce...  I ca³kiem, ca³kiem logiczne.

Natomiast, jak w ka¿dej dyskusji, ka¿dy ma prawo przedstawiaæ swoje merytoryczne racje, zaprzeczaæ nawet i zupe³nie argumentom drugiej strony, podaj±c jako "s³uszniejsze", bardziej zasadne swoje, lub inne racje, te bardziej logiczne w odczuciu interlokutora. Tak, bowiem od wieków toczy siê wszelkie intelektualne spory, dysputy. I jest to bardzo rozwijaj±ce..

Koliberek uczestniczy³ nie raz w takich powa¿nych dyskusjach, sesjach, seminariach, a raz na Zje¼dzie Zwi±zku Literatów Polskich prze¿y³ szczególne do¶wiadczenie. Otó¿, tam dopiero za¿arcie dyskutowano ca³y dzieñ na temat twórczo¶ci Gombrowicza. Pada³y tak ró¿ne sprzeczne racje i argumenty, a przy okazji, towarzyszy³y temu tak silne emocje, (jak¿e wówczas zapalczywy by³ Iwaszkiewicz i wielu innych znanych), ¿e by³o to niesamowite intelektualne i nie tylko, prze¿ycie; jednak¿e w koñcu dosz³o do konsensusu i rozwi±zania problemu. Poniewa¿ nie przekroczono podstawowych zasad i granic.

Zatem, zawsze mo¿na zaprzeczaæ, nie zgadzaæ siê, przedstawiæ inne przeciwstawne, b±d¼ uzupe³niaj±ce racje i argumenty, ale nigdy nie powinno oceniaæ siê osobi¶cie przedmówcy, krytykowaæ jego jako osobê, bowiem jest to wyraz zwyk³ego chamstwa, braku  podstawowych  zasad i kultury wynikaj±cej z ¿yczliwo¶ci do drugiej istoty w ogóle, czyli te¿ poszanowania godno¶ci drugiego cz³owieka. Ka¿dy myliæ siê mo¿e i ¶wiêcie wierzyæ w to, co g³osi. Ale ma do tego prawo! I je¿eli z takiej okazji prowadzi siê osobiste rozgrywki i ataki, jest to ohydna walka, inkwizycja i pokazywanie, ¿e ja wiem lepiej. Czyli kompleksy i jeszcze raz kompleksy. Co innego bowiem jest przedstawiaæ swoj± wiedzê i argumenty, a co innego rozliczaæ z tej wiedzy, czy przynale¿no¶ci do frakcji, idei, innych. Jezus te¿ j± przedstawia³ lat kilka i do dzisiaj go "krzy¿uj±" coby siê nigdy energia ta nie podnios³a. Komu tak na tym zale¿y?

Ludzi nale¿y wys³uchaæ, i je¶li siê nie zgadzam z tym, co mówi±, pój¶æ w³asn± drog±, a nie "krzy¿owaæ" ich za to, ¿e my¶l± inaczej. A ten konflikt, absolutnie nie wszczê³a Kiara niemniej, znowu jest "krzy¿owana". I to, zdaje siê tak czêsto, ¿e uwierzê w koñcu, i¿ to naprawdê  Maria Magdalena, godna Jezusa, bo los jej jest tak podobny. Dwa tysi±ce lat minê³o, wiêc teraz czynimy to  w takiej "wysublimowanej" formie.

Ale je¶li to nawet MM, to czy musi znaæ "wszystkie prawdy ¦wiata i byæ Ostateczn± Wiedz±? Wcale nie, ale mo¿e i tak mieæ o wiele wiêksze wgl±dy, jakie by nie by³y. I czy siê z tym zgadzam, czy nie, to nie mierzi mnie to i nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia, bowiem szanujê to, ¿e wie i tak o wiele wiêcej ode mnie. Nie w³±cza mi siê zawi¶æ z tego powodu, czy wrogo¶æ. Tak¿e nie nie mam odpowiednich argumentów, bo jestem zbyt g³upi, by siê w tym wszystkim do koñca rozeznaæ, ale te¿ nie atakujê jej jako osoby.

I nawet je¶li kto¶ tu jest megalomanem, ( Kiary o to nie pos±dzam wcale), to niech sobie jest: interesuje mnie jakie ten megaloman przedstawia informacje, argumenty. I je¶li nie pos³uguje siê celowym k³amstwem znies³awiaj±cym drugiego i uderzaj±cego w osobiste tony, pisz±c jednocze¶nie o cudach mi³o¶ci, o boskiej energii, wolno¶ci, duchu, to chêtnie go wys³ucham i mo¿e zostawi dla mnie choæ jedno cenne zdanie w tej swojej opowie¶ci. Jednak inkwizytorom nie wierzê. Niechaj najpierw siebie rozlicz± z w³asnego ¿ycia i postêpków, a nie innych z ich m±dro¶ci, czy b³êdów.

Tak niewiele cz³ecze wiesz o sobie samym, có¿ mo¿esz zatem naprawdê powiedzieæ o innych.Co¶



 U¶miech U¶miech U¶miech

Ps. I teraz dopiero mo¿na rozwa¿aæ temat, po "spotkaniu" siê z tym, co te¿ i Dariusz tu zacytowa³. Przeciwstawne racje czy nomenklatura jedynie? Warto przeczytaæ i porównaæ...
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 22:07:37 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Listopad 24, 2011, 22:24:58 »

Co do gêsto¶ci i wymiarów to jak dla mnie te klasyfikacje s± naci±gane ,bo jak przeprowadziæ wyra¼n± granicê pomiêdzy gêsto¶ciami, kiedy te granice z  wielu powodów powinny byæ p³ynne .
We¼my taki cytat przyk³adowo "
Cytuj
Kazda ekspresja Zrodla lub manifestacji Formy-Zycia ma swoj wlasny poziom samego siebie w kazdym z Wymiarow i kazdej z Gestosci. W jezyku ludzkim, te poziomy Samego Siebie lub ekspresji nazywane sa: • Wcielony (stacjonujacy w Wymiarze 1,2 i 3 lub Gestosci PIERWSZEJ) • Dusza (stacjonujaca w Wymiarze 4, 5 i 6 lub w Gestosci DRUGIEJ) • Naddusza (stacjonujaca w Wymiarze 7, 8 i 9 lub w Gestosci TRZECIEJ) • Chrystus lub Awatar (stacjonujacy w Wymiarze 10, 11 i 12 lub w Gestosci CZWARTEJ) • Rishi (stacjonujacy w Wymiarze 13, 14 i 15 lub w Gestosci PIATEJ)
Skoro s± to poziomy Samego Siebie, to tylko indywidualnie od nas zale¿y rozk³ad ¶wiadomo¶ci w poszczególnych gêsto¶ciach/wymiarach, a przej¶cie do nich mo¿e byæ szybkie, a nawet i mogliby¶my ¶wiadomie istnieæ  w kilku, lub nawet wszystkich poziomach na raz i dawaæ temu wyraz. Tak jak wcieleni botthisatvowie. Przyk³adowo g³êboko medytuj±cy jogin, albo od¿ywiaj±cy siê pran± bêdzie zarówno cz³owiekiem z krwi i ko¶ci ze swoimi pogl±dami na ¶wiat, co i wy¿ej zlokalizowan± Istot± wysoce ¶wiadom± po³±czeñ ze ¶wiatami energetycznymi - ¶wietlist± istot±. Równie¿ miêdzy joginami bêd± wyra¼ne róznice w rozk³adzie energetycznym funkcjonowania ich poziomów.

Co wiêcej, moim zdaniem ka¿dy z nas posiada osobisty klucz energetyczny (nie jest to¿samy z DNA) , który identyfikuje nas we Wszech¶wiecie. Nie jest to klucz raz na zawsze ustalony w sensie , ¿e zdeterminowany, bo mo¿emy do¶wiadczyæ nag³ego, spontanicznego o¶wiecenia na skutek silnej samoaktywacji jednego z naszych aspektów i przeskoczyæ dwa poziomy w mgnienie oka doznaj±c mistycznego "objawienia" , lecz generalnie rozwój duchowy od ni¿szych ku wy¿szym aspektom odbywa siê  wed³ug mnie  dla ka¿dego do¶æ p³ynnie, harmonicznie, naturalnie w jego indywidualnym rytmie , wg jego osobistego klucza.
Ju¿ samo przyzwolenie na wielopoziomowe postrzeganie samego siebie zmienia bardzo du¿o. Chcemy poznaæ w³asne mo¿liwo¶ci, chcemy dowiedzieæ siê kim jeszcze jeste¶my i co potrafimy.  Doznajemy przyspieszenia.
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #7 : Listopad 24, 2011, 23:58:22 »

... wszystko jest p³ynne, przenikaj±ce i z naszej perspektywy w zasadzie zupe³nie nieprzewidywalne, a jednak wci±¿  siebie samych "utwardzamy". Powtarzamy i w ten sposób sytuujemy w  materii lub w materiê, a to w fa³szywym chyba poczuciu bezpieczeñstwa. Widaæ, potrzebne nam takie do¶wiadczenie. I ca³e szczê¶cie, ¿e siê rozmijamy nierzadko, gdy¿ to tworzy ró¿norodno¶æ i bogactwo do¶wiadczania, smakowania Wszechistnienia. Có¿ by to by³o, gdyby Ca³a Wiedza by³a wszystkim od razu objawiona. Jeden wielki KLOPS. Wszech¶wiat przesta³by chyba istnieæ. "Skostnia³by" zapewne.

Sam piszesz, ¿e nale¿y najpierw wiedzieæ, mieæ ¶wiadomo¶æ rzeczy jakimi s±, a nie bezkrytycznie ufaæ,  a do tego, jako narzêdzie, potrzebne jest kategoryzowanie, nazewnictwo. Efekt, sam widzisz, jaki jest.   I tak mamy te¿ zajêcie, iluzjê wiêkszego sensu i przydatno¶ci, swojej "m±drzejszo¶ci" etc...etc...a niektórzy mog± walczyæ o racje, choæ nierzadko mówi± dok³adnie o tym samym, mimo ¿e innym nieco "jêzykiem". Za¶ walkê o racje nadzwyczaj uwielbia ego. Ale te¿ i ma prawo do tego. Mrugniêcie


Serdecznie pozdrawiam. U¶miech


koliberek33
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 11:22:52 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Listopad 25, 2011, 00:41:42 »

Cytat: east
Skoro s± to poziomy Samego Siebie, to tylko indywidualnie od nas zale¿y rozk³ad ¶wiadomo¶ci w poszczególnych gêsto¶ciach/wymiarach, a przej¶cie do nich mo¿e byæ szybkie, a nawet i mogliby¶my ¶wiadomie istnieæ  w kilku, lub nawet wszystkich poziomach na raz i dawaæ temu wyraz. ...

Te "poziomy samego siebie" sa takimi do pewnego momentu - jak wnioskujê z tre¶ci za³±czonego linku >>.
Otó¿, jak twierdzi autor, tak siê sprawy maj± do momentu po³±czenia ze swoj± "dusz± - wy¿szym ja" (Nie chcê w tym temacie wszczynaæ dyskusji o duszy). Je¶li dobrze pamietam to rezyduje ona w 6 wymiarze. Obecnie jeste¶my jej przed³u¿eniem, jednocze¶nie w ni¿szych wymiarach i do po³±czenia siê z ni± musimy posk³adaæ w ca³o¶æ posk³adaæ nasze DNA. Oczywi¶cie, obecnie tu na Ziemi wszystkich nie damy rady od razu z³o¿yæ, ale istnieje mo¿liwo¶æ posk³adania tych, które umo¿liwi± nam ascendencjê (przej¶cie) o stopieñ wy¿ej czyli do 4 wymiaru. Tam kolejne kolekcjonowanie nici DNA a¿ po³±czymy siê z nasz± 'rzeczywist± natur±", co z kolei umo¿liwi nam i nie tylko - ale to inna bajka, ascendowanie wy¿ej.
To bardzo ciekawe zagadnienie i proponujê kazdemu zaznajomiæ siê z tymi materia³ami. Oczywi¶cie nie znaczy to, ¿e musimy z miejsca przyjmowaæ taki bieg zdarzeñ ale wiele to roz¶wietla.
Co¶ w podobie pisa³a polska wizjonerka Berta Dudde >>, choæ bardziej zagmatwanie.



Poni¿ej zamieszczam jeszcze jedno spojrzenie na gêsto¶ci.
W ksi±¿ce pt.Milenium autorstwa Royal Lyssa owe gêsto¶ci s± tak wy³o¿one:

                                              1. PRZEKRACZANIE PROGU

W trakcie swej ewolucyjnej wêdrówki zbiorowa ¶wiadomo¶æ gatunku mo¿e kierowaæ siê wieloma drogowskazami. Niektóre z nich przejawiaj± siê w postaci umownych, ustalonych kulturowo symboli.

Ka¿de nowe tysi±clecie zapocz±tkowuje prze³om, a dzieje siê tak za spraw± powszechnych przekonañ cywilizacji. Moc nie p³ynie jednak z odliczania lat w oparciu o gregoriañski kalendarz, lecz ze zbiorowego prze¶wiadczenia o progu nowej ery, jaki przedstawia ka¿de rozpoczynaj±ce siê tysi±clecie.

W dzisiejszych czasach, gdy rozgoryczenie i zniechêcenie wzbieraj± równie szybko jak przemo¿ny optymizm i nadzieja, w rêkach ludzko¶ci spoczywa ogromna si³a – si³a tworzenia planetarnej rzeczywisto¶ci opartej o wznios³± wizjê, niezachwiany optymizm i duchowy potencja³.

Wy, jako istoty ludzkie, przyszli¶cie teraz na ten ¶wiat, gdy¿ chcieli¶cie uczestniczyæ w jednym z najbardziej ekscytuj±cych rozdzia³ów w dziejach waszej cywilizacji. Macie tu za zadanie pomóc w budowie raju na Ziemi. Liczba ludno¶ci ziemskiej jest obecnie tak wysoka dlatego, ¿e ca³e rzesze dusz pragn± w³±czyæ siê w dzie³o planetarnej transformacji.

Okres przej¶ciowy ju¿ siê rozpocz±³, co samo w sobie stanowi katalizator dalszych ogromnych przemian w ludzkim postrzeganiu. ¦wiadomo¶æ objawiaj±ca siê w fizycznej postaci podlega naturalnemu cyklowi rozwojowemu. Gdy dobiega koñca jeden cykl, zaczyna siê nastêpny.

Trwaj±cy obecnie cykl (zbli¿aj±cy siê do koñca) mo¿na okre¶liæ jako trzeci stopieñ gêsto¶ci, na szczególnej skali wyznaczaj±cej obszary egzystencji. Gêsto¶æ oznacza tu poziom czêstotliwo¶ci drgañ. Czêstotliwo¶æ trzeciego stopnia gêsto¶ci jest ni¿sza od czêstotliwo¶ci obszaru, do którego w³a¶nie wkraczacie, nazywanego czwartym stopniem gêsto¶ci.

Rzeczywisto¶ci± 3G rz±dzi idea podzia³u. Znaczy to, ¿e wiedziecie tu swoje ¿ycie jako istoty od³±czone od Boga, oddzielone od innych i sk³ócone wewnêtrznie. Panuje tu nik³e rozumienie pojêcia jedno¶ci. To rozdzielenie jest w rzeczywisto¶ci z³udzeniem, niezbêdnym do tego, aby wynie¶æ z trzeciego stopnia gêsto¶ci w³a¶ciwe jemu nauki. Kiedy przyswoicie sobie ca³± tê wiedzê, przenosicie siê naturaln± kolej± rzeczy z cyklu ewolucyjnego trzeciej gêsto¶ci do nastêpnego.

W obszarze 4G wykazujecie wy¿szy poziom drgañ na poziomie kwantowym. Tracicie na gêsto¶ci, ale zyskujecie na promienno¶ci, dos³ownie i w przeno¶ni. Zaczynacie w wiêkszym stopniu objawiaæ swój naturalny stan istnienia, którym jest czysta ¶wiat³o¶æ. W rzeczywisto¶ci 4G zanika z³udzenie roz³±czenia i zaczynacie odkrywaæ w³a¶ciwy sobie stan jedno¶ci. Zaczynacie u¶wiadamiaæ sobie,

¿e stanowicie jedno z wszech¶wiatem i Bosk± Moc±. Dostrzegacie, ¿e wszech¶wiat istnieje tak poza wami jak i w ¶rodku was, a wasza rzeczywisto¶æ zewnêtrzna to po prostu projekcja waszego wnêtrza.

Pasma czêstotliwo¶ci ¶wiadomo¶ci

Stopieñ gêsto¶ci okre¶la stany egzystencji do¶wiadczane przez ¶wiadomo¶æ na jej drodze ku jedno¶ci i ca³o¶ci. Gêsto¶æ to nic wiêcej jak zakres czêstotliwo¶ci ¶wiadomo¶ci czy poziom drgañ, zbli¿ony do d³ugo¶ci fal na radiowej skali, gdzie wystêpuj± fale d³ugie, ¶rednie, krótkie i UKF-y.

Czasami u¿ywa siê pojêcia “wymiar" do wyra¿enia tej samej idei, ale wymiar oznacza co¶ innego. W obrêbie jednej gêsto¶ci istnieje nieskoñczenie wiele wymiarów. Gêsto¶ci, lub inaczej, pasma czêstotliwo¶ci ¶wiadomo¶ci, mo¿na zdefiniowaæ w nastêpuj±cy sposób:

OBSZAR PIERWSZEJ GÊSTO¦CI: ATOMY I CZ¡STECZKI
¦wiadomo¶æ jako punkt; materia


Jest to podstawowy poziom czêstotliwo¶ci. Dostarcza on budulca, materii oraz energii, do tworzenia atomów i cz±steczek. Podstawowe formy organiczne, woda i minera³y na przyk³ad, dzia³aj± w oparciu o zasadê pierwszej gêsto¶ci. Wy równie¿ posiadacie w sobie tê czêstotliwo¶æ jako podstawê, poniewa¿ wchodzi ona w sk³ad kodów genetycznych i obejmuje molekularn± strukturê ludzkiego cia³a.

OBSZAR DRUGIEJ GÊSTO¦CI: RO¦LINY I ZWIERZÊTA
¦wiadomo¶æ jako linia; rozwój to¿samo¶ci grupowej lub gatunkowej


¦wiadomo¶æ przejawiaj±ca siê na poziomie czêstotliwo¶ci drugiej gêsto¶ci nie posiada wykszta³conego poczucia w³asnej ¶wiadomo¶ci, w³a¶ciwego dla ego. Do tego obszaru nale¿y wiêkszo¶æ przedstawicieli królestwa ro¶linnego i zwierzêcego. Ale ich umiejscowienie w konkretnej wymiarowej rzeczywisto¶ci i gêsto¶ci zale¿y od wielu czynników dodatkowych, takich jak wystêpowanie ego lub jego brak. Tak jak ludzie przechodz± stopniowo z trzeciej gêsto¶ci do czwartej, podobnie pewne gatunki zwierz±t, na przyk³ad niektóre naczelne, zbli¿aj± siê obecnie do trzeciego stopnia i wykazuj± zacz±tki rozwijaj±cych siê struktur ego.

TRZECI STOPIEÑ GÊSTO¦CI: LUDZIE
¦wiadomo¶æ objêto¶ciowa; ego; linearne postrzeganie czasu, utrata to¿samo¶ci grupowej i rozwój to¿samo¶ci jednostkowej; umiejêtno¶æ zapamiêtywania przesz³o¶ci i przewidywania przysz³o¶ci z zachowaniem ¶wiadomo¶ci tera¼niejszo¶ci


Na tym poziomie wy³aniaj± siê istoty ludzkie. Jemu w³a¶ciwa czêstotliwo¶æ drgañ wytwarza z³udzenie podzia³u, stanowi±c zarazem wezwanie do przebudzenia. Ludzko¶æ przechodzi obecnie okres przej¶ciowy i wkracza powoli w obszar czwartej gêsto¶ci, co t³umaczy tak licznie zachodz±ce teraz gwa³towne zmiany i mno¿±ce siê wyzwania dla rasy ludzkiej. Trzeci stopieñ to czêstotliwo¶æ najsilniejszego oddzielenia od ca³o¶ci i st±d w³a¶nie p³yn± nauki o integracji.

CZWARTY STOPIEÑ GÊSTO¦CI: META-TERRANIE, PLEJADIANIE I INNE CYWILIZACJE 4G
Nad¶wiadomo¶æ; odtworzenie to¿samo¶ci grupowej bez utraty to¿samo¶ci indywidualnej; cykliczne i p³ynne postrzeganie czasu; percepcja wielowymiarowa i rzeczywisto¶ci wielostopniowe; trudno¶æ w zachowaniu wrogo usposobionej ¶wiadomo¶ci


W dzisiejszych czasach na Ziemi obszar czwartego stopnia gêsto¶ci nak³ada siê na trzeci. Czêstotliwo¶æ drgañ trzeciego stopnia ulega wzmo¿eniu, dlatego mo¿e wyst±piæ u jednostek nasilenie problemów osobowo¶ciowych. Gdy ja¼ñ d±¿y do jedno¶ci czwartej gêsto¶ci, musz± zostaæ rozwi±zane wewnêtrzne konflikty a relacje z innymi – uzdrowione. W tym pa¶mie czêstotliwo¶ci panuj± odpowiedzialno¶æ za siebie, duchowa autonomia i jasno¶æ w porozumieniu siê. Jest to ostatni stopieñ gêsto¶ci, na którym ¶wiadomo¶æ wyra¿a siê za po¶rednictwem cia³a fizycznego. Wiele cywilizacji z wyboru spêdza d³ugie okresy czasu w obrêbie tej gêsto¶ci.

PI¡TY STOPIEÑ GÊSTO¦CI: PRZEWODNICY I MISTRZOWIE DUCHOWI
¦wiadomo¶æ “ja" jako ¶wiadomo¶æ zbiorowa; stan czystej energii; brak ograniczeñ czasu linearnego


Na tym poziomie gêsto¶ci rozumna ¶wiadomo¶æ poznaje swoje dziedzictwo. To obszar m±dro¶ci. Wielu z tej dziedziny z wyboru zostaje przewodnikami duchowymi tych, którzy przebywaj± jeszcze w cia³ach fizycznych. W pi±tym stopniu gêsto¶ci istota uto¿samia siê ze sw± duchow± macierz± i zaczyna pamiêtaæ. Tu po raz pierwszy wystêpuje nakierowanie na niefizykalno¶æ.

UWAGA: Przy przechodzeniu z pi±tej i z szóstej do siódmej gêsto¶ci znikaj± wyraziste rozgraniczenia. Poniewa¿ obszary te nie s± nakierowane na fizykalno¶æ, podzia³y siê zacieraj±.

SZÓSTA GÊSTO¦Æ: (“Q", POSTAÆ Z SERIALU STAR TREK, JAKO UPROSZCZONY PRZYK£AD)
Samoistny zakres czêstotliwo¶ci ¶wiadomo¶ci, który mo¿e objawiæ siê jako ¶wiadomo¶æ zbiorowa lub zindywidualizowana, lecz mimo to wyra¿aj±ca podstawowe cechy ¶wiadomo¶ci zjednoczonej oraz nieograniczono¶ci


Czêsto nazywana jest obszarem ¶wiadomo¶ci Chrystusowej. Odpowiada ona postawom, jakich ¶wiadectwo dali Chrystus lub Budda. Na tej czêstotliwo¶ci nastêpuje ca³kowite przypomnienie i jednostka przyjmuje odpowiedzialno¶æ bardziej za ca³o¶æ ni¿ za siebie. Proces ewolucji ja¼ni i ca³o¶ci staje siê jednym i tym samym. Przyk³adem ¶wiadomo¶ci szóstej gêsto¶ci (z ma³ym zastrze¿eniem) mo¿e byæ postaæ z serialu Star Trek: Nastêpne Pokolenie zwana “Q".

SIÓDMA GÊSTO¦Æ: ¦WIADOMO¦Æ HOLISTYCZNA
¦wiadomo¶æ jako do¶wiadczenie wielowymiarowe. Analogia: rozbite lustro, którego od³amki z powrotem posk³adano w jedn±, niemal idealn± ca³o¶æ, lecz które zachowa³o pamiêæ o przesz³ym rozdrobnieniu


Jest to czêstotliwo¶æ ca³kowitej jedno¶ci lub integracji. Ci, którzy wibruj± na tym poziomie, stapiaj± siê w jedno i staj± siê ¶wiadom± ca³o¶ci±. Przyci±gaj± do siebie niczym magnes istoty na ni¿szych stopniach gêsto¶ci i nadaj± bieg naturalnemu d±¿eniu ku integracji. Wytyczaj± drogê do nastêpnej oktawy do¶wiadczenia.

Przemierzanie kolejnych stopni

Egzystencja nie polega na kolejnym przebywaniu poszczególnych obszarów gêsto¶ci. W rzeczywisto¶ci istniejecie na wszystkich stopniach jednocze¶nie. Tê wielowymiarow± obecno¶æ postrzega wasza dusza; ego nie jest do tego zdolne. Twoja istota przenika raczej wszystkie gêsto¶ci naraz, ni¿ ewoluuje krok po kroku.

...
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 01:05:40 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #9 : Listopad 25, 2011, 12:07:20 »

..sk±d zatem ta dwunastka wci±¿ pojawiaj±ca siê w ró¿nych aspektach, a  nawet i trzynastka? Yehoobianie twierdzili, ¿e s± z dziewi±tego wymiaru. Tylko, co jest co? Sk³ania³bym siê do tego, i¿ w "naszym" wszech¶wiecie jest tych czêstotliwo¶ci dwana¶cie, czy s± inne wszech¶wiaty, o wiêkszym zasiêgu drgañ, niewykluczone...By³oby ignorancj± definitywnie zaprzeczyæ, jak te¿ upieraæ siê przy poprzedniej tezie...


koliberek33
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Listopad 25, 2011, 14:18:59 »

Cytat: koliberek
..sk±d zatem ta dwunastka wci±¿ pojawiaj±ca siê w ró¿nych aspektach, a  nawet i trzynastka?

Mo¿e st±d:

Cytat: Plejadianie wg Lissy Royal
SIÓDMA GÊSTO¦Æ: ¦WIADOMO¦Æ HOLISTYCZNA... Wytyczaj± drogê do nastêpnej oktawy do¶wiadczenia.

Gêsto¶ci wg Lissy Royal >> przedstawione s± w uproszczeniu, bez wdawania siê w g³êbiê szczegó³ów, które z regu³y bardziej zaciemniaj± ni¿ rozja¶niaj± nam ca³okszta³t ogl±du. Liga Opiekunów >>, pomimo i¿ podaj±, byæ mo¿e ca³o¶ciowy podzia³ gêsto¶ci i wymiarów to jednak mo¿na siê pogubiæ w tych ró¿nicach pomiêdzy wszech¶wiatami, wymiarami i gêsto¶ciami. St±d delikatne wskazanie na "kolejn± oktawê do¶wiadczeñ" w koñcówce omówienia siódmej gêsto¶ci przez Plejadian.
Tak to sobie t³umaczê. Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 12, 2012, 23:14:25 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #11 : Listopad 25, 2011, 14:45:32 »

Ja bym zaczê³a t± dyskusjê od ustalenia nazewnictw , bo moim zdaniem ono sprawia du¿o zamieszania.

Wymiar , co to jest wymiar? To czê¶æ okre¶lona czego¶ , mo¿e byæ kilometr , metr , centymetr milimetr... itd...

Powiedzmy i¿ wymiar to kilometr ( kreska od, do...) , w nim zawieraj± siê mniejsze czê¶ci , metry centymetry i milimetry.
W tych mniejszych czê¶ciach ustawienie kreseczek okre¶laj±cych ich wymiar jest bardziej gêsta. Im mniejszy wymiar tym gêsto¶æ wiêksza , dlatego dla mnie logicznym jest du¿e wymiar a co w nim wedle okre¶lonego podzia³u gêsto¶ci.

Tak wiêc kilometr Wymiar kilometra mo¿e zawieraæ w sobie gêsto¶ci metra , centymetra i milimetra.Czym dalej od miary ( wymiaru) kilometra tym gêsto¶æ wiêksza. Dla mnie takie okre¶lenia s± absolutnie logiczne i zrozumia³e dlatego ich u¿ywam jako prawid³owo¶æ , bowiem opieram siê na w³asnym my¶leniu a nie wy³±cznie na akceptacji cudzych przekazów.

Dlatego rozpoczê³am ten temat by u¶ci¶liæ i zrozumieæ podstawy dyskusyjne, kolejn± rzecz± jest charakterystyka poszczególnych wymiarów i gêsto¶ci.

Jeszcze jeden przyk³ad , d³ugo¶æ fali ( niezale¿nie jakiej, ¶wietlnej czy g³osowej)  to wymiar , jej czêstotliwo¶æ drgañ to inaczej gêsto¶æ przesy³anych impulsów.

Czyli , wiry energetyczne - czakry , czakramy o okre¶lonej niezmiennej osobowo¶ci wszystkiego co jest w nich zawarte to wymiary tworz±ce warunki okre¶lonych do¶wiadczeñ z ich wp³ywem priorytetowym.
Dla ¶wiata materialnego (dziêki nim stworzonego zagêszczenia energii o okre¶lonej wibracji) jest ich siedem. Wszystkie do¶wiadczenia ¿ycia materialnego ( materii o ró¿nej czêstotliwo¶ci drgañ - wibracji) odbywaj± siê na 7 poziomach ich istnienia inaczej 7 wymiarach. Co znaczy i¿ w 7 wymiarach materialnych zawsze posiadamy ciao materialne , ale na ka¿dym zupe³nie inne o innych mo¿liwo¶ciach energetyczno- materialnego przejawu.

Poniewa¿ ka¿dy wymiar zawiera w sobie 3 gêsto¶ci ( czym one siê charakteryzuj± pisa³am w pocz±tkowym po¶cie)  przy 7 wymiarach mamy 21 gêsto¶ci.

Dodaæ jeszcze wypada i¿ istnieje 7 czakr zawartych w materii ( wzorców tworz±cych zwi±zki materii) oraz 5 czakr ponad materialnych.

Obecnie nasz eksperyment do¶wiadczalny wchodzi w etap 4 wymiaru czyli 10 gêsto¶ci bo pierwszej gêsto¶ci ( jednej z trzech)tego wymiaru.
Po raz pierwszy bêdziemy mogli korzystaæ z pe³ni wiedzy czakry ponad materialnej 8 czakry.

To jest niezmiernie ciekawy dla nas czas do¶wiadczeñ i nauki bowiem wszystko zaczynamy po raz pierwszy jako Ludzko¶æ. Teoretyczn± informacjê posiadamy ale wiedzy do¶wiadczalnej jeszcze nie.

Zatem lada chwila idziemy ju¿ do kolejnej wy¿szej szko³y a nie klasy.

¯yczê sobie i nam Wszystkim samych sukcesów.


Kiara U¶miech U¶miech


ps. Kiedy niektórzy chc± nam siê jawiæ jako m±drzejsi i lepsi od nas Ludzi i z jakiego¶ znanego sobie powodu zdominowaæ nas swoja informacj± podaj± j± w formie prawdopodobnej ale nie prawdziwej.

Oni chc± by¶my uwierzyli ca³kowicie w ich priorytety i dominacjê bo..... mo¿na wstawiæ co siê chce , ale jest zawsze jeden g³ówny cel a jest nim w³adza.

Cz³owiek ma rozum i serce ma ich u¿ywaæ , tworzyæ wiedzê logiczna i korzystaæ z niej etycznie zgodnie z m±dro¶ciom serca.
Czyli nie powtarzamy bez zastanowienia siê cudzych tre¶ci przekazów jako jedynie m±dre a analizujemy je dog³êbnie wyci±gaj±c w³asne wnioski.

Owszem nie wszyscy musz± siê zgadzaæ z moimi , i mnie to wcale nie przeszkadza , na pewno nie bêdê z nikim toczyæ walki o akceptacjê mojej wiedzy.
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 14:54:47 wys³ane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Listopad 25, 2011, 14:53:46 »

jeszcze inny punkt widzenia- http://swiatdusz.pl/index.php?topic=781.0
i 13-sta gêsto¶æ..
Cytuj
W pewnym momencie nasza zbiorowo¶æ w trzynastej gêsto¶ci zdecydowa³a siê na dalsz± eksploracjê istnienia, zdecydowa³a siê na indywidualizacjê do¶wiadczenia. Scalone i z³±czone do tej pory cz±steczki obudzi³y siê, otrzymuj±c i woln± wolê i ¶wiadomo¶æ w³asnej indywidualno¶ci. Rozpoczê³o siê wydzielanie cz±steczek. Najpierw pojedynczo, parami, po kilka, potem w wiêkszych falach.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #13 : Listopad 25, 2011, 15:00:27 »

Nie porusza³am do tej pory tej s³awetnej 13 -ki bo ona tak naprawdê jednoczy wszystkie wymiary oraz inspiruje ka¿dy wymiar do istnienia przekazuj±c mu swoj± wibracjê.

Inaczej jest wiedz± jedni z wydzielonymi z siebie 12 wymiarami.

To jest niezmiernie interesuj±ce zagadnienie jednak warto wcze¶niej ustaliæ dyskusyjne s³owa kody.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Listopad 25, 2011, 15:03:04 »

Cytat: Kiara
ps. Kiedy niektórzy chc± nam siê jawiæ jako m±drzejsi i lepsi od nas Ludzi i z jakiego¶ znanego sobie powodu zdominowaæ nas swoja informacj± podaj± j± w formie prawdopodobnej ale nie prawdziwej.

Oni chc± by¶my uwierzyli ca³kowicie w ich priorytety i dominacjê bo..... mo¿na wstawiæ co siê chce , ale jest zawsze jeden g³ówny cel a jest nim w³adza.

Cz³owiek ma rozum i serce ma ich u¿ywaæ , tworzyæ wiedzê logiczna i korzystaæ z niej etycznie zgodnie z m±dro¶ciom serca.
Czyli nie powtarzamy bez zastanowienia siê cudzych tre¶ci przekazów jako jedynie m±dre a analizujemy je dog³êbnie wyci±gaj±c w³asne wnioski.

Owszem nie wszyscy musz± siê zgadzaæ z moimi , i mnie to wcale nie przeszkadza , na pewno nie bêdê z nikim toczyæ walki o akceptacjê mojej wiedzy.

Gdyby¶my mieli wierzyæ wszystkiemu i wszystkim, którzy nas informuj± o tych metafizycznych zawi³o¶ciach, tylko dlatego, ¿e oni twierdz± co¶ w stylu "nie wierzcie nam na s³owo" itp. to musieliby¶my wierzyæ zdecydowanej wiêkszo¶ci tych przekazów i ich autorom. Na szczê¶cie mamy jeszcze ten "szósty zmys³". I niechaj ka¿dy stara siê go u¿ywaæ dla w³asnej korzy¶ci. Mrugniêcie
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #15 : Listopad 25, 2011, 16:03:23 »

Cytat: Darek
Gdyby¶my mieli wierzyæ wszystkiemu i wszystkim, którzy nas informuj± o tych metafizycznych zawi³o¶ciach, tylko dlatego, ¿e oni twierdz± co¶ w stylu "nie wierzcie nam na s³owo" itp. to musieliby¶my wierzyæ zdecydowanej wiêkszo¶ci tych przekazów i ich autorom. Na szczê¶cie mamy jeszcze ten "szósty zmys³". I niechaj ka¿dy stara siê go u¿ywaæ dla w³asnej korzy¶ci. 

A i tak nadal mamy jedynie jakie¶ tam klasyfikacje, wyobra¿enia i ¿adnej potwierdzonej wiedzy.

Proponujê zrobiæ forumow± listê obecno¶ci, wpisaæ siê na ni±, by potem sprawdziæ, czy wszyscy znajdziemy siê
po s³awetnym 2012 (czyli przej¶ciu w czwarty wymiar) w Wy¿szej Szkole Jazdy.  Chichot

Jaka¿ rado¶æ bêdzie z powitañ!  Du¿y u¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #16 : Listopad 25, 2011, 16:34:55 »

@Kiara
Cytuj
przyk³ad , d³ugo¶æ fali ( niezale¿nie jakiej, ¶wietlnej czy g³osowej)  to wymiar , jej czêstotliwo¶æ drgañ to inaczej gêsto¶æ przesy³anych impulsów.

Gêsto¶æ, tak na zdrowy rozum, to jest miara wyra¿aj±ca ile czego¶ upakujesz w ,dajmy na to 1 cm2, albo w przedziale czego¶ - na przyk³ad cyklów fali na d³ugo¶ci jednego metra . Im wiêcej czego¶ na miarê powierzchni, to gê¶ciej.
W fizyce na przyk³ad wy¿sza gêsto¶æ (wiêksza gêsto¶æ raczej ) to fala o wysokiej czêstotliwo¶ci drgañ ( wiêcej drgañ w jednostce czasu). I tego siê na razie trzymajmy (to znaczy w ten sposób te gêsto¶ci spróbujê wydedukowaæ).

Wymiary za¶ to wspomniane ju¿ punkty, linie, p³aszczyzny, bry³y przestrzenne i wieloprzestrzenne etc.

Przemawia do mnie podzia³ przedstawiony przez Dariusza z tym, ¿e nieco zmodyfikowa³bym go w oparciu o naturê falow± rzeczywisto¶ci. Bo to gêsto¶æ fali okre¶la wymiar nawet punktu.

Cytuj
OBSZAR PIERWSZEJ GÊSTO¦CI: ATOMY I CZ¡STECZKI
¦wiadomo¶æ jako punkt; materia
- czyli mamy dwie fale, które "w punkcie przeciêcia" tworz± wêze³ - punkt. Np. elektron. Dodatkowe wêz³y innych czêstotliwo¶ci fal tworz± "ciê¿sze" ,czyli bardziej gêste cz±stki, neutrony, protony, a ich kombinacje to atomy ich kombinacje to cz±steczki itd - w sumie to niez³a pl±tanina fal Mrugniêcie
Z tym ,¿e pamiêtamy, i¿  ¦wiadomo¶æ jest tym, co z siebie tworzy ten poziom istnienia. Na razie nauka usi³uje doj¶æ co by³o przyczyn± Wielkiego Wybuchu ,ale bez koncepcji ¶wiadomo¶ci to im siê nie uda, jak s±dzê.

Cytuj
OBSZAR DRUGIEJ GÊSTO¦CI: RO¦LINY I ZWIERZÊTA
¦wiadomo¶æ jako linia; rozwój to¿samo¶ci grupowej lub gatunkowej
Drgaj±ce ca³e struktury nak³adaj± siê na siebie tworz±c komórki, które siê ró¿nicuj± ,a wiêc specjalizuj± siê w czym¶, tworz± siê tkanki , powstaj± organy i a¿ do ca³ego  organizmu. Lecz to wszytko nie jest statyczne, pamiêtajmy ca³y czas, ¿e to drgania. To wszystko drga i wibruje.
Kiedy piszê ,¿e "ró¿nicuj± siê" , "organizuj± siê" , "specjalizuj± siê" to mam na my¶li ,¿e czyni to ¦WIADOMO¦Æ.

Cytuj
TRZECI STOPIEÑ GÊSTO¦CI: LUDZIE
¦wiadomo¶æ objêto¶ciowa; ego;

W najwy¿szym stopniu zorganizowania i wyspecjalizowania komórek powstaje system nerwowy W KTÓRYM ¦wiadomo¶æ tworzy po³±czenia intranetowe - rezonans drgañ wewn±trz struktur bia³kowych , mikrotubulin - po to, by zarz±dzaæ organizmem, w tym i mózgiem. Mózg to czytnik wy¿szych mo¿liwo¶ci jakie istniej± w kwantowym Polu ¶wiadomo¶ci. Jak dot±d podejrzewamy, ¿e w mózgu rezyduje umys³/"ja"/ego. Choæ mog± to byæ twory jedynie korzystaj±ce z infrastruktury mózgu, a niekoniecznie bêd±ce wynikiem dzia³alno¶ci mózgu. Na przyk³ad pamiêæ ma naturê rozproszon±, co udowodniono- ¿adna konkretna czê¶æ mózgu nie zawiera pamiêci. Umys³ jest zdolny do tego, co w tym podziale podano  :
Cytuj
linearne postrzeganie czasu, utrata to¿samo¶ci grupowej i rozwój to¿samo¶ci jednostkowej; umiejêtno¶æ zapamiêtywania przesz³o¶ci i przewidywania przysz³o¶ci z zachowaniem ¶wiadomo¶ci tera¼niejszo¶ci
 

Cytuj
CZWARTY STOPIEÑ GÊSTO¦CI: META-TERRANIE, PLEJADIANIE I INNE CYWILIZACJE 4G
W moim rozumieniu w tym czwartym stopniu wchodzimy na tzw "wy¿sze obroty" ,czyli wiêksz± czêstotliwo¶æ i wiêksz± ilo¶æ po³±czeñ. Na tym poziomie umys³ pe³ni jedynie rolê pomocnicz±, jak wiele innych organów fizycznej istoty, za¶ ciê¿ar istnienia przeniesiony jest w stronê ¦wiadomo¶ci samej w sobie. Niektórzy naukowcy mówi± o kwantowej ¶wiadomo¶ci, co ma dawaæ nam wyobra¿enie jak potê¿n± moc± obliczeniow± dysponujemy. My sami próbujemy ju¿ budowaæ pierwsze kwantowe komputery. Ich funkcjonowanie polega na prowadzeniu obliczeñ w wielu ¶wiatach równoleg³ych jednocze¶nie, zatem faktycznie odbywa siê POZA CZASEM , bo kwantowo¶æ nie zale¿y tak od czasu jak wymiar trzeci.
I na tym etapie koñcz± siê pomys³y naukowców na razie. Dalej to czysta sofistyka, projekcja wyobra¿eñ, intuicji, przeczuæ.Ale s± to równie¿ jakie¶ fale wiêc tworzenie czego¶ w wyobra¼ni  mo¿e owocowaæ  równie¿ ca³kiem rzeczywistym "bytem".
Na tym etapie sama ¦wiadomo¶æ przybiera gêsto¶æ "drgañ" tak±, ¿e uniezale¿nia j± to od fizyczno¶ci ,ale jednocze¶nie ³±czy z innymi strukturami :
Cytuj
Nad¶wiadomo¶ci± ; odtworzenie to¿samo¶ci grupowej bez utraty to¿samo¶ci indywidualnej; cykliczne i p³ynne postrzeganie czasu; percepcja wielowymiarowa i rzeczywisto¶ci wielostopniowe; trudno¶æ w zachowaniu wrogo usposobionej ¶wiadomo¶ci
Dalej to ju¿ nie podejmujê siê t³umaczyæ na swój jêzyk.
Choæ w wyobra¼ni spróbujê.

Cytuj
PI¡TY STOPIEÑ GÊSTO¦CI: PRZEWODNICY I MISTRZOWIE DUCHOWI
¦wiadomo¶æ “ja" jako ¶wiadomo¶æ zbiorowa; stan czystej energii; brak ograniczeñ czasu linearnego
Jedn± z cz±stek, która mog³aby, teoretycznie, stanowiæ dowód po¶redni na ten pi±ty stopieñ gêsto¶ci jest NEUTRINO .
Niektórzy, w tym polscy, badacze twierdz±, ze neutrino to tachion, a wiêc cz±stka ,której najni¿sz± prêdko¶ci± mo¿liw± do osi±gniêcia jest prêdko¶æ ¶wiat³a.
Innymi s³owy neutrina s± tak "rozwibrowane" ,¿e ich energia jest przeogromna i dlatego przenikaj± one ca³± znan± nam materiê bez wiêkszej utraty energii. Innymi s³owy, s± jakby czyst± energi±, która istnieje "wiecznie", chyba, ¿e trafi na gwiazdê i spowalniaj±c, odda jej trochê energii, a potem wpadnie na planetê i te¿ odda jej energiê - tym samym bêd±c ¼ród³em zasilania gwiazd i planet.
 Neutrina mog± fizycznie przenosiæ informacje pomiêdzy ¶wiatami poprzez czarne dziury (taka jest jedna z teorii) bo jako rodzaj tachionów mog± pokonaæ grawitacjê czarnych dziur.

Pamiêtajmy, ¿e wszystko jest efektem pierwotnej, kwantowej ¦wiadomo¶ci
( to za³o¿enie jest) . Je¶li zatem neutrina mog³aby byæ "przedstawicielem" ¦wiadomo¶æ to w³a¶nie tej z "pi±tego stopnia gêsto¶ci".
Ale , postuluje siê istnienie "cz±stek" ,wspomnianych tachionów, o znacznie wy¿szych prêdko¶ciach ni¿ prêdko¶æ ¶wiat³a, czyli jeszcze wiêkszych czêstotliwo¶ciach. One mog³yby byæ, teoretycznie , efektem istnienia kolejnych "gêsto¶ci" tj szóstej i siódmej.
Ale dalej to ju¿ czysta spekulacja.
Je¶li bowiem neutrina zasilaj± gwiazdy (nios±c informacje organizjuj±ce cale konstelacje itd ) to poprzez tachiony ¦wiadomo¶æ zarz±dza³aby sieci± czarnych dziur i ca³ymi wszech¶wiatami -wieloma ¶wiatami. Tych wszech¶wiatów równoleg³ych wg spekulacji naukowców (czyta³em w Wiedzy i ¯ycie o tym ) ma byæ 100 do potêgi 500.  Szok

Cytuj
SZÓSTA GÊSTO¦Æ: (..)
Samoistny zakres czêstotliwo¶ci ¶wiadomo¶ci, który mo¿e objawiæ siê jako ¶wiadomo¶æ zbiorowa lub zindywidualizowana, lecz mimo to wyra¿aj±ca podstawowe cechy ¶wiadomo¶ci zjednoczonej oraz nieograniczono¶ci

SIÓDMA GÊSTO¦Æ: ¦WIADOMO¦Æ HOLISTYCZNA
¦wiadomo¶æ jako do¶wiadczenie wielowymiarowe.

Uff.
To, co pointerpretowa³em w oczach fizyka by³oby profanacj± nauki Mrugniêcie, ale co tam. Niech "siê dzieje" Mrugniêcie
Gdyby zastosowaæ dos³ownie zasadê fraktalno¶ci (jako na niebie tak i na ziemi) to moje rozwa¿ania by³yby rozwa¿aniami komórki , jednej z 50 trylionów, na temat ca³ego organizmu.
Z tym, ¿e komórka WIE o istnieniu organizmu ( z powodu ¦wiadomo¶ci) , a mój od³±czony umys³ dopiero uczy siê rozpoznawaæ ¦wiadomo¶æ.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #17 : Listopad 25, 2011, 17:21:21 »

Czym¶ innym jest opisanie zawarto¶ci  gêsto¶ci i obszaru a czym¶ innym nazwanie przestrzeni zawieraj±cej te warto¶ci.
To dwa wspó³istniej±ce tematy ale nie to¿same sobie.
Gêsto¶æ i obszar mo¿na ogl±daæ i poznawaæ przez wiele pryzmatów wiedzy , jednak ¿eby wiedzieæ czym siê naprawdê zajmujemy trzeba to nazwaæ.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 17:23:10 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #18 : Listopad 25, 2011, 19:38:37 »

No i nazywamy. ¦wiadomo¶æ wyra¿a siê fizycznie poprzez pewne formy, które zosta³y ponazywane jako gêsto¶ci od pierwszej do siódmej. Oczywi¶cie forma  to tylko jeden aspekt ¦wiadomo¶ci . Niemniej jednak my, wcielone istoty , jeste¶my przystosowani do pojmowania raczej ¶wiata form wcielonych, ni¿ obserwacji "niewcielaj±cych siê energii ". Dlatego jako trzeciogêsto¶ciowiec uj±³em temat od strony form, które ludzko¶æ potrafi zmierzyæ jak do tej pory.
Poniewa¿ i tak postrzegamy ( i potrafimy zmierzyæ i je wykorzystaæ) wiêcej subtelnych energii ni¿ dwugêsto¶ciowa ¶wiadomo¶æ - bo choæby pola elektromagnetyczne - i dalej siê rozwijamy, to jest szansa, ¿e jako czwartogêsto¶ciowcy przewarto¶ciujemy nasz± naukê tak, ¿e bêdzie ona o wiele ciekawsza i jeszcze bardziej subtelna, a przy tym bardziej efektywna.
Wówczas bêdziemy mogli zupe³nie zmieniæ terminologiê w sposób zrozumia³y dla wszystkich, a nie tylko dla wybrañców wg ich wewnêtrznej, jedynej i "nieomylnej" wiedzy.  Byæ mo¿e Twoja wiedza, Kiaro jest  wiedz± prawdziw± i jedynie s³uszn±, lecz problem polega na tym, ¿e w swojej klasie jeste¶ jedynym prymusem Mrugniêcie Nie da siê tej wiedzy w ¿aden sposób - przynajmniej wiarygodny dla ogó³u - zweryfikowaæ.

Tote¿ uwa¿am, ¿e jakikolwiek rozwój, czy przej¶cie na wy¿szy poziom rozwoju musi siê odbyæ tak, by by³ zrozumia³y dla jak najwiêkszej rzeszy ludzi, bo to ludzie swoj± mas± tworz± i zasilaj± now± jako¶æ, a nie prymusi. Có¿ mi po ¶wiecie, który kompletnie nie rozumiem ? Bêdê sie zachowywa³ w nim jak dzika ma³pa z buszu.
Dlatego tylko cierpliwie przekazywana wiedza ,która trafia do cz³owieka mo¿e otworzyæ mu bramy na nowe "gêsto¶ci". I trzeba to robiæ, bo im nas wiêcej w tym ¶wiecie, tym ten ¶wiat i dla nas samych bli¿szy. By³oby znacznie pro¶ciej, gdyby ¦wiadomo¶æ sama , od ¶rodka, nas poprzestraja³a, ale mo¿e na to za wcze¶nie póki co, a mo¿e to wymaga efektu "setnej ma³py". Mniej dzikiej ma³py Mrugniêcie
Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #19 : Listopad 25, 2011, 20:53:41 »

...no to przyznaæ trzeba, ¿e Kiara cierpliwa jest i na ró¿ne sposoby t³umaczy. aczkolwiek s± ró¿ne szko³y, a w nich ró¿ne prymusy, ale to oni w³a¶nie s± koryfeuszami, a nie ta zdecydowana wiêkszo¶æ. kto¶ musi zacz±æ. i niekoniecznie musimy wszystko obj±æ naszym znanym nam rozumem, ale proces dr±¿enia ska³y i tak siê dzieje,  oczywi¶cie, przy nie mniejszej cierpliwo¶ci ucznia,

...czego, niestety nie mo¿e sobie przypisaæ koliberek, zatem zdaje siê na "efekt setnej ma³py" Mrugniêcie


 U¶miech U¶miech U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #20 : Listopad 25, 2011, 21:29:22 »

Zatem Ty east stój nadal w swojej gêsto¶ci ja za¶ przekroczê wymiar kolejny. Co siê zmieni? Zobaczymy , jednak to prymusi przyspieszaj± cykle ewolucyjne bo nowe wci±¿ ich inspiruje i poci±ga. Staj± siê prekursorami za którymi pod±¿a ta reszta...

Je¿eli logika jest ma³o czytelna z jakiego¶ powodu dla kogo¶ , to niech tak bêdzie, zawsze istniej± jakie¶  wybory.
I ma³pa wychodz±ca z gêsto¶ci g±szczu wchodzi w nowy wymiar ¿ycia... no ale...

Nic nas samo nie przestroi wszystko odbywa siê dziêki pracy w³o¿onej w cel.
Ka¿dy reprezentuje sob± jak±¶ "pojemno¶æ" albo stoisz w miejscu albo pracujesz nad jej powiêkszeniem.
Je¿eli  decyzja jest poparta  czynem wówczas z gêsto¶ci w rzadko¶æ wyj±tkow± siê przemieszczasz.
Ale do tego niezbêdna jest lekko¶æ my¶lenia bez zawziêto¶ci  uporem nienawi¶ci nasyconej.

Tak... trzeba byæ ponad bêd±c w....

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #21 : Listopad 25, 2011, 21:42:06 »

no wlasnie w tym caly problem zeby to naprawde zaczelo dzialac musialo by to sie odbyc jako akt fizyczny z liczeniem sie z poniesieniem ofiary U¶miech

ps. jezeli mowimy o jakims wplywie na wieksza swiadomosc U¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 21:48:53 wys³ane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #22 : Listopad 26, 2011, 00:56:47 »

Zatem Ty east stój nadal w swojej gêsto¶ci ja za¶ przekroczê wymiar kolejny.


 Na www.swietageometria.info jest przet³umaczony wyk³ad Marko Rodina - Vortex Based Mathematics.

Jak go przejdziesz, a raczej zrozumiesz jak dzia³a matryca Wszech¶wiata, to mogê mieæ cich± nadziejê, ¿e umiejêtno¶æ syntezy wiedzy da Ci mo¿liwo¶æ, ¿e  ''przekroczysz inny wymiar''.


http://forum.swietageometria.info/index.php?topic=1013.msg6675;topicseen#msg6675
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2011, 00:58:24 wys³ane przez Astre » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #23 : Listopad 26, 2011, 01:53:24 »

S±dzisz i¿ jak  mózg zg³êbi i zapamiêta  te wszystkie naukowe twierdzenia to chocia¿ o moment przybli¿ysz siê do przekroczenia kolejnego wymiaru?
To o mózg Twoim zdaniem chodzi?

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2011, 09:30:55 wys³ane przez Kiara » Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #24 : Listopad 26, 2011, 02:33:18 »

...a to mamy nawet dawców cichej nadziei. przepraszam nie chcê byæ z³o¶liwy, ale dziwnie mi to wybrzmia³o. i pytanie: znam bardzo prostych, fantastycznie m±drych, bo z g³êbi i szlachetnych ludzi, co to nic ,a nic o ¶wiêtej geometrii i matrycy Wszech¶wiata nie wiedz±, czy oni na pewno nie przejd±. ..i ci szamani niektórzy z buszu, czy tajgi...ale za to inne "leszki" czy "laszki" tak?

gdyby co¶, to ja se chêtnie przeczytam, a nu¿ dostanê ³askê tê, choæ w nadziei cichej... Mrugniêcie

Pozdrawiam oczywi¶cie Astre i Kiarê serdecznie, ale darujcie: dzi¶ mój rozumowy biorytm wynosi zero! Mo¿e jutro bêdê o wiele milszy. I to dla wszystkich.

 U¶miech U¶miech U¶miech
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.043 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni zipcraft phacaiste-ar-mac-tire opatowek