Astre
Gość
|
 |
« : Grudzień 02, 2011, 15:23:02 » |
|
Wybaczcie, ale nie udaÂło mi siĂŞ jakoÂś inaczej zatytuÂłowaĂŚ tego wÂątku.  Nie chciaÂł bym teÂż nikomu niczego sugerowaĂŚ, podpowiadaĂŚ, czy tÂłumaczyĂŚ w tej ''polityce kosmicznej''. Niech zatem kaÂżdy sobie sam na ile go staĂŚ i na ile potrafi poukÂłada sobie pewne rzeczy i wyciÂągnie dla siebie wÂłaÂściwe wnioski ? PoniewaÂż pÂłacĂŞ bardzo wysokÂą cenĂŞ za rozpowszechnianie pewnych informacji w przestrzeni, ograniczĂŞ siĂŞ do wklejenia linku do wypowiedzi, ktĂłre i tak stanowiÂą szacunkowo maÂły wycinek pewnej prawdy, ktĂłra daje odpowiedÂź na pytanie ? co wÂłaÂściwie siĂŞ na tej planecie dzieje i .... dlaczego? ÂŻyczĂŞ miÂłej lektury : http://forum.wolnaludzkosc.pl/viewtopic.php?f=26&t=246&sid=8fb3c7de6bc43990c829559db0c093a3 Ps. Wklejcie sobie link do przeglÂądarki...
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2011, 16:07:48 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1 : Grudzień 02, 2011, 16:01:47 » |
|
W linku sugeruje siê ,¿e niektórzy ludzie to jaszczury ? Obce mi to jest gatunkowo  Ale w sumie to wyobraŸmy sobie, jak obco musi siê w naszych cia³ach czuÌ czysta œwiadomoœÌ. brrrrr. Przynajmniej z pocz¹tku. To jakby odkryÌ, ¿e mamy obœlizg³e cia³a i ogony 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Grudzień 02, 2011, 16:36:22 » |
|
Musze przyznac ze temat jest ciekawy. Tylko jak to sie stalo, ze teraz jest kobieta bez ogona i paszczy. Nasuwa sie duzo pytan. Tak wiec nalezy dalej dochodzic i przekazywac informacje ktore wlasciwie w normalnym spoleczenmstwie sa nie mozliwe do przekazania jako prawdy.
pozdrawiam serdecznie. Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #3 : Grudzień 02, 2011, 16:47:29 » |
|
W linku sugeruje siĂŞ ,Âże niektĂłrzy ludzie to jaszczury ? Obce mi to jest gatunkowo  Ale w sumie to wyobraÂźmy sobie, jak obco musi siĂŞ w naszych ciaÂłach czuĂŚ czysta ÂświadomoœÌ. brrrrr. Przynajmniej z poczÂątku. To jakby odkryĂŚ, Âże mamy obÂślizgÂłe ciaÂła i ogony  A ja nie sÂądzĂŞ, by ÂświadomoœÌ czuÂła siĂŞ gdziekolwiek obco, skoro to ona wszystko stworzyÂła. WszĂŞdzie jest u siebie w domu. I wszĂŞdzie manifestuje siĂŞ trochĂŞ inaczej. KiedyÂś, z jakiegoÂś powodu nastÂąpiÂła defragmentacja ÂświadomoÂści i zamkniĂŞcie jej czÂąsteczek w formach. I to rozdzielenie kaÂże nam nadawaĂŚ caÂłoÂści nasze czucie. A tak naprawdĂŞ, co zÂłego jest w obÂślizgÂłoÂści ogona? Nie on przecieÂż czyni zÂło, lecz myÂśl niegodna. Ale, czy myÂśl nie jest funkcjÂą ÂświadomoÂści? Zatem, czy moÂże byĂŚ dobra lub zÂła ÂświadomoœÌ? To ona sama dokonaÂła polaryzacji a my sobie skaczemy, raz tu, raz tam. Jak te wolne elektrony, czy jakieÂś tam nieodkryte bozony czy inne puzony? Na puzonie przynajmniej moÂżna pograĂŚ  , podobnie jak ÂświadomoœÌ gra na nas. Czy mamy wpÂływ na brzmienie? MyÂślĂŞ, Âże w jakimÂś zakresie tak. Tyle, o ile uÂżywamy wolnej woli, choĂŚ to teÂż „czÂąstka” hipotetyczna. No i o ile Ăłw „instrument dĂŞty” nie staje siĂŞ nadĂŞty. A to teÂż ponoĂŚ leÂży w zakresie woli. Czy wolnej? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #4 : Grudzień 02, 2011, 16:59:03 » |
|
..gdzieÂś byÂło teÂż wspomniane o wodnej planecie z inteligientnymi oÂśmiornicami,- wiĂŞc, co tam Ja-szczur 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Grudzień 02, 2011, 17:09:46 » |
|
Musze przyznac ze temat jest ciekawy. Tylko jak to sie stalo, ze teraz jest kobieta bez ogona i paszczy. Nasuwa sie duzo pytan. Tak wiec nalezy dalej dochodzic i przekazywac informacje ktore wlasciwie w normalnym spoleczenmstwie sa nie mozliwe do przekazania jako prawdy.
pozdrawiam serdecznie. Rafaela
NajwiĂŞcej w temacie ma tu do powiedzenia KIARA.Ale sÂądze, Âże nie powie i ja teÂż nie mam zamiaru tego robiĂŚ i rozgÂłaszaĂŚ publicznie pewnych rzeczy. MogĂŞ tylko powiedzieĂŚ, (bo zostaÂło to sprawdzone) Âże mam w siebie ''wtopione'' nie jeden, ale trzy implanty ! Po co ? Wiadomo po co ! Z istotami, ktĂłre chcÂą publicznie blebaĂŚ w stylu - mnie to lub tamto nie dotyczy, albo obce mi jest to gatunkowo, to nie mam czasu, ani zamiaru rozmawiaĂŚ , bo nie ma nawet o czym. Niech sobie ÂżyjÂą jak ÂżyjÂą i tak bĂŞdzie dobrze. I to jest absolutnie ostatnie moje zdanie w tym temacie i wÂątku. Pozdrawiam Ja-szczurze plemie  Amen
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2011, 17:10:27 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Grudzień 02, 2011, 17:35:06 » |
|
Chcesz wiedzieÌ czy jestem Jaszczurem? Nie nie jestem i nie mam ¿adnych implantów i nie by³am porywana przez ¿adnych kosmitów, to wiem. Ale wiem i¿ ka¿dy przechodzi³ etap doœwiadczania w ro¿nych cia³ach fizycznych nie jest to coœ niezwyk³ego. Odniesienie rozwojowo - ewolucyjnego wielo milionowego cyklu to mo¿na znaleŸÌ odniesienie w porównania ¿yciem p³odu w ³onie matki do ca³okszta³tu ewolucji cia³a materialnego wspó³czesnego Cz³owieka. Tam cykl 9 miesiêcy czyli 3 cykle 3 miesiêczne s¹ skrócone czasowo i zamkniête w obecnym tworzeniu cia³a ludzkiego do obecnego wygl¹du. Czy jeszcze istnieje cywilizacja jaszczurza? Istnieje i co z tego? Koùcz¹ ju¿ doœwiadczanie w tej formie fizycznej zamykaj¹c cykl swojego rozwoju , bo wiêkszoœÌ Dusz z tej grupy podjê³o tak¹ decyzjê. Ci którzy zdecydowali inaczej przejd¹ w przestrzeù gwarantuj¹c¹ im mo¿liwoœci wybranej przez nich opcji. Czy podejmowali walkê na ziemi o zatrzymanie ewolucji Ludzkiej? Tak , ale sta³o siê to bez efektu wygranej. Na jakie pytania mam jeszcze odpowiedzieÌ? Sianie nienawiœci do odmiennoœci nie jest dobr¹ drog¹ , lepiej jest zrozumieÌ ich prawa istnienia i akceptowaÌ to istnienie obok nas. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2011, 01:39:51 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Grudzień 02, 2011, 17:48:20 » |
|
Nie nie jestem i nie mam Âżadnych implantĂłw to wiem.
A wiesz po co s¹ implanty ? To nie ozdoba ! Jak jesteœ dla kogoœ niebezpieczny, to cie musi ujarzmiÌ. Implant nie blokuje cia³a, blokuje œwiadomoœÌ. A jak czyjaœ œwiadomoœc nie zagra¿a ( bo jest po prostu ma³o œwiadoma), to mu implantów nikt nie zak³ada bo i po co ? Zreszt¹ ten temat wyjaœnia w sposób dos³ownie szkolny J.Paj¹k.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2011, 17:49:02 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Grudzień 02, 2011, 18:04:26 » |
|
@ Astre
Z istotami, które chc¹ publicznie blebaÌ w stylu - mnie to lub tamto nie dotyczy, albo obce mi jest to gatunkowo, to nie mam czasu, ani zamiaru rozmawiaÌ , bo nie ma nawet o czym. Niech sobie ¿yj¹ jak ¿yj¹ i tak bêdzie dobrze. OK -jak nie to nie  .. to ja te¿ zabieram swoje zabawki i idê na inn¹ piaskownicê. A co. I to jest absolutnie ostatnie moje zdanie w tym temacie i w¹tku. Ale to Twoja piaskownica, bo j¹ powo³a³eœ, a jesteœmy odpowiedzialni za to co powo³aliœmy do istnienia, pamiêtasz ? Nie by³o moim zamiarem nikogo tu obraziÌ, ani oœmieszyÌ. Ktoœ ma takie a nie inne prze¿ycia po prostu. Czyta³em gdzieœ, ¿e w regresji hipnotycznej ktoœ by³ lwem zabijaj¹cym cz³owieka. Moim zdaniem nie ma to znaczenia kim byliœmy, ale to, kim jesteœmy teraz. Nie przypadkowo nie siêgamy pamiêci¹ w przesz³e ¿ycia. Pewnie dlatego, ¿eby prze¿yÌ odpowiednio to nasze, ludzkie ¿ycie. Ju¿ ono samo jest doœÌ skomplikowane, wiêc po co braÌ na siebie dodatkowo jaszczurze z innej czasoprzestrzeni ? @ Ptaku
A ja nie s¹dzê, by œwiadomoœÌ czu³a siê gdziekolwiek obco, skoro to ona wszystko stworzy³a. Wszêdzie jest u siebie w domu. I wszêdzie manifestuje siê trochê inaczej. Nie wiem jak siê mo¿e czuÌ œwiadomoœÌ, tylko sobie tak po ludzku wyobrazi³em , ¿e w regresji hipnotycznej odnajdujê siê w ciele ¿eùskiego jaszczurzego odpowiednika. Gdybyœmy w pe³ni czuli siê œwiadomoœci¹, to byœmy mieli pe³ny wgl¹d w ró¿ne formy, nie tylko gadzie czy ludzkie, ale i zwierzêce, roœlinne oraz tzw "materii nieo¿ywionej". Mo¿liwe, ¿e taka forma œwiadomej, wspó³-czuj¹cej istoty przed nami jako doœwiadczenie. I z tego punktu widzenia, to jeœli czymkolwiek NA PRAWDà jesteœmy/byliœmy, to jest to ŒwiadomoœÌ. @ Rafaela
Tylko jak to sie stalo, ze teraz jest kobieta bez ogona i paszczy. Bo jakby je posiadaÂła to byÂłaby facetem 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Grudzień 02, 2011, 18:27:26 » |
|
Bior¹c pod uwag¹ moj¹ œwiadomoœÌ oraz informacje którymi siê dzielê odkrywaj¹c wiele k³amstw i manipulacji powinnam mieÌ ze 100 implantów, nie mam ich. Nie mam z innych powodów i nikt mojej œwiadomoœci nie zablokuje. Jasna sprawa ¿e o wielu sprawach z mojego ¿ycia nie opowiadam i nie bêdê opowiadaÌ ( bo mam na swoim koncie doœwiadczenia skutków nadmiaru mojej otwartoœci i ufania ludziom twierdz¹cym i¿ s¹ moimi przyjació³mi) . STOP! Ale to ju¿ nie. Zdajê sobie doskonale sprawê sprawê z mojej roli na ziemi ( nie myliÌ z misj¹) dla mnie priorytetem jest mój rozwój osobisty wpleciony w zdarzenia ziemskie.To wszystko. Wiem i¿ decyduj¹c¹ rolê odgrywa zawsze etyka , prawoœÌ oraz m¹droœÌ serca czyli mi³oœÌ d¹¿¹ca do bezwarunkowej. Wybra³am tak¹ drogê i idê ni¹ , nikt mnie niczym nie nastraszy , nie zastraszy i nie zdewartoœciuje g³osz¹c o mnie "cuda wianki" A ¿e s¹ inne cywilizacje i ¿yj¹ w nich Istoty o wygl¹dzie innym ni¿ Ludzki? Wiem i co z tego? Maj¹ prawo do ¿ycia w swojej przestrzeni po swojemu , ka¿da odmiennoœÌ ma takie prawo. Nie wolno jest tylko nikomu wymuszaÌ si³¹ czy podstêpem swoich praw i wartoœci na nikim wbrew jego woli . Bywa i¿ takie prawa i zasady s¹ ³amane , bywa i¿ powodowa³y mnóstwo wojen. Bowiem na ziemi w cia³ach Ludzkich ¿yje mnóstwo kosmicznych cywilizacji usi³uj¹cych wbrew prawu Pana Tego i Tamtego Œwiata ³amaÌ te zasady. Dzieje siê tak bo Istoty te posiadaj¹ woln¹ wolê i pomimo bardzo rozwiniêtych technologii s¹ nadal ograniczone w swoim rozwoju duchowym. ¯eby zakoùczyÌ te kosmiczne wojny i przyspieszyÌ rozwój duchowy stworzona zosta³a Ziemia - Kosmiczna Szko³a ( o najwy¿szych normach etyki i wiedzy duchowej ) Rozwoju Duchowego. Sytuacja tragiczna ( panuj¹ca do teraz) zosta³a spowodowana gdy przyby³y tu Istoty w celu wzrastania duchowego i podstêpnie przejê³y w³adzê nad Ziemi¹ i LudŸmi ponownie kreuj¹c swoje ograniczone etycznie wzorce , blokuj¹c wiedzê zdeponowan¹ na Ziemi. Poniewa¿ Pan nie ingeruje w woln¹ wolê ¿adnych Istot wyd³u¿y³ czas ich nauki duchowej. Obecnie ziemia by³a doprowadzona na krawêdŸ destrukcji zagra¿aj¹cej istnieniu ca³okszta³tu stworzenia. Tylko z tego wzglêdu nast¹pi³a interwencja Istot o wysokim poziomie osobistej wibracji by podnieœÌ upadaj¹c¹ Ziemiê i nie dopuœciÌ do ca³kowitej jej zag³ady. Fakt ten nie podoba siê tym którzy musz¹ podj¹Ì trud w³asnej ewolucji lub ca³kowicie odejœÌ z tej przestrzeni ( trac¹ w³adzê i swoje wszystkie wp³ywy) zatem tworz¹ mnóstwo fa³szywych informacji w celu wywo³ania dezinformacji i paniki blokuj¹cej wznosz¹c¹ siê wibracjê Ziemi i Ludzi. Na Ziemi pracuje mnóstwo grup rozwoju duchowego , które wzmacniaj¹ proces podnoszenia wibracji, nie ma ¿adnej obawy ¿e proces nie zaistnieje. Jest ju¿ w koùcowym etapie swojej realizacji , bo LudzkoœÌ tak zdecydowa³a. LudzkoœÌ to Energie wcielone przebywaj¹ce na Ziemi , którym bli¿szy jest rozwój indywidualny z doœwiadczaniem wp³ywu energii na materiê. Nie wiem co jeszcze powinnam napisaÌ? Sensacje w cudzych zagubieniach , upadkach i wzlotach mnie nie interesuj¹ , bowiem s¹ to nasze naturalne etapy b³êdów i korekt decyzjonalnych. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2011, 01:53:15 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Grudzień 02, 2011, 19:11:56 » |
|
Sytuacja tragiczna ( panujÂąca do teraz) zostaÂła spowodowana gdy przybyÂły tu Istoty w celu wzrastania duchowego a podstĂŞpnie przejĂŞÂły wÂładzĂŞ nad ZiemiÂą i LudÂźmi ponownie kreujÂąc swoje ograniczone etycznie wzorce , blokujÂąc wiedzĂŞ zdeponowanÂą na Ziemi.
Poniewa¿ Pan nie ingeruje w woln¹ wolê ¿adnych Istot wyd³u¿y³ czas ich nauki duchowej. Obecnie ziemia by³a doprowadzona na krawêdŸ destrukcji zagra¿aj¹cej istnieniu ca³okszta³tu stworzenia. Tylko z tego wzglêdu nast¹pi³a interwencja Istot o wysokim poziomie osobistej wibracji by podnieœÌ upadaj¹c¹ Ziemiê.
Fakt ten nie podoba siê tym którzy musz¹ podj¹Ì trud w³asnej ewolucji lub ca³kowicie odejœÌ z tej przestrzeni ( trac¹ w³adzê i swoje wszystkie wp³ywy) zatem tworz¹ mnóstwo fa³szywych informacji w celu wywo³ania dezinformacji i paniki blokuj¹cej wznosz¹c¹ siê wibracjê Ziemi i Ludzi.
Na Ziemi pracuje mnóstwo grup rozwoju duchowego , które wzmacnia ten proces , nie ma ¿adnej obawy ¿eby nie zaistnia³. Jest ju¿ w koùcowym etapie swojej realizacji , bo LudzkoœÌ tak zdecydowa³a. LudzkoœÌ to Energie wcielone , którym bli¿szy jest rozwój indywidualny z doœwiadczaniem wp³ywu energii na materiê.
Ten cytat jest w znacznej mierze prawid³owy.ChoÌ nale¿a³o by dokonaÌ pewnych merytorycznych korekt. Jednak¿e problem jest jeszcze zupe³nie inny, czego nie bior¹ momentami pod uwagê nawet fachowcy od tych zagadnieù. Okreœlê to wprost - Jaszczurze plemie. A co za tym idzie - zniszczona, wyeksploatowana, wrêcz absolutnie zdegradowana, oraz naszpikowana niewyobra¿aln¹ iloœci¹ broni masowej zag³ady planeta Ziemia ! Aby doprowadziÌ do pierwotnej równowagi, do jako takiego wzglêdnego eko -systemu potrzeba setki, a mo¿e i nawet tysi¹ca lat. Ale o tym siê zbytnio nie mówi, a rozmaici ''duchowo rozwiniêci'' mówcy raczej skupiaja siê na swoim rozwoju. Ja nie mam nic do Jaszczurów...bo to problem Wszechœwiata nie mój. Tylko, czy przypadkiem mo¿e Jaszczury wezm¹ odpowiedzialnoœÌ za ten gnój, do którego siê w 99 % przyczynili ? Hê ? A mo¿e przypadkiem wezm¹ sobie w prezencie 50 milionów g³owic nuklearnych zamontowanych na Ziemii, w Kosmosie, czy w oceanach ? NIE! Bo osió³ potrafi zrobiÌ tylko gnój i odejœÌ, bo tylko na tyle go staÌ. Tymczasem ma³e dzieci z g³êbokim smutkiem stwierdzaj¹ -''planeta Ziemia ginie, a my razem z ni¹.'' I tak to jest kochany ''Bo¿e'', Stwórco, Rdzeniu, Galaktyczne Konfederacje jak siê wyprodukuje os³ów i na w³aœciwy czas i moment nie zrobi z tym porz¹dek.A raczej nie wygenerowa³o siê w przestrzeni odpowiednich algorytmów, aby da³o siê ten porz¹dek zrobiÌ. Ja wypowiedzia³em temu wojnê. Litoœci zero, wspó³czucia wiele wobec g³upoty i zaœlepienia. Taka jest moja misja ( cokolwiek to znaczy).Aby istnia³o ¿ycie i rozwój musi istnieÌ œrodowisko.A œrodowiska nie ma, jest œmietnik ?...! Ups. A jak nie to niech siê pier...oli to wszystko .....w imiê pe³noprawnych istot o nazwie Jaszczury, pe³noprawnych kosmicznych rozbójników i jaszczurzego plemienia, którego jest tutaj na tej planecie 99%.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2011, 20:50:17 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #11 : Grudzień 02, 2011, 19:19:28 » |
|
99% to Jaszczury w ludzkiej powÂłoce? Astre, skÂąd te wyliczenia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #12 : Grudzień 02, 2011, 19:23:09 » |
|
99% to Jaszczury w ludzkiej powÂłoce? Astre, skÂąd te wyliczenia? A, czy ja gdzieÂś napisaÂłem Jaszczury w ludzkiej powÂłoce ? NapisaÂłem - Jaszczurze plemie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2011, 19:23:30 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #13 : Grudzień 02, 2011, 19:24:33 » |
|
Wska¿ zatem na ró¿nice...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #14 : Grudzień 02, 2011, 19:29:48 » |
|
Wska¿ zatem na ró¿nice...
Genotyp - jaszczurza matryca. A jak siê to przez tysi¹ce lat z zapa³em kombinowa³o to pewnie lepiej opowie Ci Xenia-Draco. Oczywiœcie dla swojego ''komfortu psychicznego'' proszê przyj¹Ì postawê zdroworozs¹dkowego sceptycyzmu wobec powy¿szych tekstów.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2011, 19:42:05 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #16 : Grudzień 03, 2011, 13:48:51 » |
|
Jak dla mnie s¹ to spreparowane ( posk³adane ) czêœciowo prawdziwe informacje s³u¿¹ce skupieniu uwagi na nich a odwróceniu od rzeczy naprawdê istotnych dla Ludzi. Chodzi dok³adnie o odwrócenie uwagi od siebie od w³asnego rozwoju na rzecz preparowanych rewelacji. Wielu siê na to nabierze w wielu powstan¹ niekontrolowane emocje nienawiœci , agresji. Ale te¿ bêdzie wielu którzy nie "z³owi¹" siê na takie sensacje. Wa¿ne bowiem jest nie to co jest treœci¹ tych materia³ów a uczucia które te treœci wywo³aj¹ w œrod Ludzi. O energiê wytworzon¹ wewnêtrznie oddzia³ywaniem zewnêtrznym chodzi obecnie najbardziej!Zatem sensacji wszelakich i dezinformacji pojawi siê co niemiara. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2011, 13:49:18 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : Grudzień 03, 2011, 16:02:59 » |
|
Jak dla mnie s¹ to spreparowane ( posk³adane ) czêœciowo prawdziwe informacje s³u¿¹ce skupieniu uwagi na nich a odwróceniu od rzeczy naprawdê istotnych dla Ludzi. Zgadzam sie z Toba Kiaro, bo jesli nawet jestesmy spokrewnieni poprzez kod DNA z gadoidami to nic juz tego zmienic nie moze , to tak jakbysmy walczyli w wiatrakami ,a w sumie sami ze soba .Niestety forma w jakiej przekazywana jest wiadomosc o Naszym pochodzeniu sama w sobie rodzi opor, niechec ,walke . Tylko rodzi sie znow pytanie czy lepiej pogodzic sie i przyjac do wiadomosci ta forme naszego pochodzenia czy tez czynic opor? A co da nam walka? Nic !! Z pewnoscia nie powinnismy czuc sie gorsi , a co jedynie mlodsi!! Jestesmy nowa rasa i mamy prawo do wlasnego rozwoju.. To , ze w Nas ingeruja to i tak nie mamy na to wplywu . Jak sie nad tym glebiej zastanowimy; my rowniez w imie nauki stosujemy najprzeroznejsze eksperymenty . Ja na poczatku jak czytalam o takich informacjach , a bylo to kilka lat temu rowniez mialam rozne reakcje, ale doroslam do akceptacji , iz stanowimy jedna z jednostek populacji wszechswiata. Z tym , ze nie ma we mnie poczucia wstydu , ze jestem dla innych cywilizcji prymitywna istota ,coz nawet te rozwiniete byly kiedys w tym punkcie co My. Nawet jesli jestesmy czescia lancucha pokarmowego dla reszty wszechswiata , bo takie wnioski rowniez padaja -coz nawet na ziemi ta forma istnieje tyle , ze tutaj to my stanowimy tych naczelnych. Im dluzej bedziemy z tym walczyc tym nasza swiadomosc bedzie stala w miejscu, ale kazdy ma swoj czas , kazdy inaczej dojrzewa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Grudzień 04, 2011, 01:22:38 » |
|
Bior¹c pod uwag¹ moj¹ œwiadomoœÌ oraz informacje którymi siê dzielê odkrywaj¹c wiele k³amstw i manipulacji powinnam mieÌ ze 100 implantów, nie mam ich. Nie mam z innych powodów i nikt mojej œwiadomoœci nie zablokuje.
To nie do koùca jest prawd¹. A nawet w po³owie nie jest prawd¹. To zaledwie tylko jeden z punktów widzenia rzeczy. I tu nie chodzi oto, ¿e Ty odkrywasz takie, czy inne k³amstwa i dzielisz siê nimi.Takich ludzi (istot) jak Ty, jest setki, miliony.Nawet na tym forum znajdziesz kilkunastu takich ludzi. Chodzi oto jakie zadania zosta³y istocie przydzielone do wykonania... Chodzi o ich ''ciê¿ar gatunkowy'', chodzi o ich wa¿noœÌ... Je¿eli istota ma przydzielone bardzo wa¿ne zadania, to siê j¹ zabezpiecza. Mog¹ to byÌ implanty, jak równie¿ zabezpiecza siê j¹ w przestrzeni odpowiednim algorytmem.Równie¿ tak¹ istote wypuszcza siê w ró¿ne œrodowiska np :Ziemia w odpowiednim momencie. Bardzo czêsto istoty takie ''rodz¹'' siê w tzw. numerologicznym ( 9). Je¿eli ktoœ jest numerologicznym (9) to jest raczej pewne, ¿e przydzielonu mu bardzo wa¿ne zadania do wykonania na tej planecie. A przedzielono nie dlatego, ¿e siê to komuœ podoba³o, tylko dlatego, ¿e owa istota jest wstanie udzwign¹Ì to co jej powierzono. A poniewa¿ istnieje niezliczona wrêcz iloœÌ istot, cywilizacji, nacji, sytemów wartoœci, apetytów na ró¿ne rzeczy, a wiêc aby siê ta zabawa dydaktyczna dla istoty nie zakoùczy³a, wiêc dan¹ istotê siê po prostu zabezpiecza. Jak wspomnia³em zabezpiecza siê j¹ te¿ implantami. W moim przypadku wybitnie inteligentne, przebieg³e, cwane i dbaj¹ce o swoje interesy Jaszczury wsadzi³y swój implant, poniewa¿ szybko zorientowa³y siê, ¿e mogê im w tej ich kosmicznej zabawie o ró¿ne interesy przeszkodziÌ. Ale odpowiedzi¹ na to, by³a odpowiedŸ innych cywilizacji, które nie s¹ inteligentne, ale s¹ przedewszystkim w odró¿nieniu do Jaszczurów m¹dre.Wiêc ''wtopi³y'' swoje implanty, jako antidotum na Jaszczurowe implanty.Pozatem zabezpieczy³y moje istnienie w przestrzeni. Nie da siê nic odczytaÌ z mojej przestrzeni, nie da siê w ni¹ zaingerowaÌ. Ma to dobr¹ stronê, bo chroni mnie przed wykonaniem zadania, chroni w realizacji tej dydaktycznej zabawy, a z drugiej strony przyci¹ga rozmaite byty i cywilizacje, które próbuj¹ siê do mnie dobraÌ. Bo wiedz¹, ¿e je¿eli kogoœ siê zabezpiecza, to musi byÌ ku temu jakiœ powód ? Dlaczego wogóle takie rzeczy siê dziej¹. Ano dziej¹ siê dlatego, ¿e istnienie we Wszechœwiecie to wybitnie niebezpieczna zabawa. Niebezpieczna nie sama w sobie, ale niebezpieczna dlatego, ¿e je¿eli nie koùczy siê ona na danym etapie w³aœciwym postêpem w rozwoju w tym niezwykle gigantycznym procesie rozwoju œwiadomoœci, to istota zostaje mówi¹c jêzykiem potocznym unicestwiona.Co poniektórzy œwiadomi tych procesów s³usznie okreœlaj¹, ¿e pozostaje z niej tylko kosmiczny kompost, wrêcz tylko wspomnienie, ¿e kiedyœ istnia³a. I tak to jest. Wszechœwiat, to wybitnie srogi mechanizm. Je¿eli nie spe³niasz okreœlonych wymagaù, to nikt siê nad nikim litowa³ nie bêdzie. LitoœÌ to pojêcie ludzkie, wrêcz tylko spo³eczne, ale nie kosmiczne. Istoty nie rozumiej¹ce tych procesów, poniewa¿ uruchamiaj¹ siê w nich mechanizme obronne, czêsto próbuj¹ siê podpieraÌ ró¿nymi substytutami prawdy. Mówi¹ : jesteœmy Bogami, jesteœmy jednoœci¹ z Bogiem, z Panem, Stwórc¹ mamy jakaœ iskrê bo¿¹ w sobie i inne substytuty prawdy. Gorzej, ¿e tych substytutów prawdy nie s¹ wstanie nawet w ¿aden sposób udowodniÌ. Bo nie da siê udowodniÌ ( tworów w³asnej wyobraŸni). Istoty takie tylko wierz¹ w takie rzeczy, czyli rzeczy, które s¹ ich udzia³em. Nie s¹ wstanie zweryfkowaÌ czegoœ co mo¿e byÌ szersze lub wiêksze, bo jak to g³osz¹ strategie psychologi, istota bed¹c w centrum swojej œwiadomoœci, odtwarza tylko swoje w³asne wzorce. WidaÌ to wyraŸnie po wierze w ró¿ne ''prawdy'', a nawet nie to, tylko widaÌ to po tym jak upieraj¹ siê w swoich przekonaniach, które nazywaj¹ - ''wartoœciami''. Jednym z takich substytów prawdy jest egzaltacja mi³oœci i upieranie siê w niej.Lub mówienie, g³oszenie o etycznym ¿yciu, który niby ponoÌ stanowi jakiœ niezwykle wa¿ny czynnik w rozwoju istoty, gdy tymczasem etyka to zaledwie filozoficzna przes³anka, której ziemska filozofia wspomaga siê celem ustalenia tzw. norm moralnych. Baj...
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2011, 01:33:54 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Gość
|
 |
« Odpowiedz #19 : Grudzień 04, 2011, 01:59:21 » |
|
Chodzi oto jakie zadania zosta³y istocie przydzielone do wykonania... Chodzi o ich ''ciê¿ar gatunkowy'', chodzi o ich wa¿noœÌ... Je¿eli istota ma przydzielone bardzo wa¿ne zadania, to siê j¹ zabezpiecza. Mog¹ to byÌ implanty, jak równie¿ zabezpiecza siê j¹ w przestrzeni odpowiednim algorytmem.Równie¿ tak¹ istote wypuszcza siê w ró¿ne œrodowiska np :Ziemia w odpowiednim momencie. Bardzo czêsto istoty takie ''rodz¹'' siê w tzw. numerologicznym ( 9). Je¿eli ktoœ jest numerologicznym (9) to jest raczej pewne, ¿e przydzielonu mu bardzo wa¿ne zadania do wykonania na tej planecie. A przedzielono nie dlatego, ¿e siê to komuœ podoba³o, tylko dlatego, ¿e owa istota jest wstanie udzwign¹Ì to co jej powierzono. A poniewa¿ istnieje niezliczona wrêcz iloœÌ istot, cywilizacji, nacji, sytemów wartoœci, apetytów na ró¿ne rzeczy, a wiêc aby siê ta zabawa dydaktyczna dla istoty nie zakoùczy³a, wiêc dan¹ istotê siê po prostu zabezpiecza. Jak wspomnia³em zabezpiecza siê j¹ te¿ implantami. W moim przypadku wybitnie inteligentne, przebieg³e, cwane i dbaj¹ce o swoje interesy Jaszczury wsadzi³y swój implant, poniewa¿ szybko zorientowa³y siê, ¿e mogê im w tej ich kosmicznej zabawie o ró¿ne interesy przeszkodziÌ.
Astre skoro piszesz , ze innym sie cos wydaje , ze wiedza - skad Ty czerpiesz ta prawdziwa wiedze? I mam pytanie jeszcze odnosnie umieszczonych implantow w Twoim ciele -Czy chcesz przez to powiedziec , iz masz to umieszczenie implantow potwierdzone w sposob medyczny ? Nastepne moje pytanie -Jesli masz te implanty to prawdopodobnie masz rowniez jakies wspomnienia i doswiadczenia zwiazane z tym faktem. pozdrawiam Laguna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #20 : Grudzień 04, 2011, 02:35:26 » |
|
Naprawdê nie przeszkadza mi Twoje zdanie Astre na mój temat nic a nic. Pozostaù przy swojej m¹droœci a ja pozostanê przy mojej i moich zabezpieczeniach , które nie s¹ implantami. Jakie? Ba.. tego zapewne chcia³o by siê dowiedzieÌ wiele osób. A to bardzo proste ( niestety ta prostota jest nie do przyjêcia dla tych "œwiat³ych" kosmicznych istot) bowiem tym zabezpieczeniem jest wibracja energii mi³oœci bezwarunkowej i to wystarcza. Wejœcie w t¹ wibracjê jest mo¿liwe dla tych , którzy j¹ posiadaj¹ , ci , którzy j¹ posiadaj¹ nigdy nie krzywdz¹ nikogo niczym. Naprawdê ¿adne implanty do niczego mi nie s¹ potrzebne. A moje dzia³anie, jego waga? ot takie sobie paplanie o wszystkim i o niczym , taka prawie dzieciêca naiwnoœÌ wiary w dobro , mi³oœÌ i prawoœÌ. Nie warto sobie mn¹ g³owy zawracaÌ , ja nie jestem gwiazd¹ , nie mam jazdy na guru, autorytet ni wielkiego mistrza. Nie ci¹gnie mnie na piedesta³ papierowy ni szklany , nie jestem zbawc¹ po co sobie mn¹ myœli zaprz¹taÌ. Moj¹ misj¹ jest prawoœÌ i godnoœÌ mojego Ludzkiego ¿ycia zgodnego z moimi wewnêtrznymi wartoœciami po to urodzi³am siê Cz³owiekiem. To mój œwiat , który piêknieje razem ze mn¹ , a z nim wszystko co mnie otacza, ot i ca³a moja filozofia. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2011, 02:37:43 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #21 : Grudzień 04, 2011, 02:48:21 » |
|
Moj¹ misj¹ jest prawoœÌ i godnoœÌ mojego Ludzkiego ¿ycia zgodnego z moimi wewnêtrznymi wartoœciami po to urodzi³am....
Ok. Nie mam nic przeciwko g³oszeniu wznios³ych hase³. Tylko to samo o godnoœci, mi³oœci, wartoœciach ludzkich g³osi ustawicznie ksi¹dz w koœciele.Nigdy nie s³ysza³em w ¿adnej ''œwi¹tyni bo¿ej'', aby mówiono inaczej. A ja sie pytam : na czym te wartoœci i mi³oœÌ polega i w czym jest wyra¿ona. No w czym ?..? S³ysza³em te¿ setki, czy nawet tysi¹ce razy o mi³oœci do zwierz¹t. Ale otwórz lodówkê tym, którzy g³osz¹ te ''wspania³e'' has³a i zobacz ile tam w nich miêsa. Hipokryzj¹ na tej planecie siê niestety - nie bawiê. A na temat prawdy, mogê napisaÌ najwy¿ej atyku³/esej- antynomie prawdy. Ps. @ Laguna¯adnego implanta nie da siê za pomoc¹ szkie³ka i oka, czyli medycznie stwierdziÌ ! S¹ to bardzo wespecjalizowane struktury, których technologi wogóle nie znamy. To nie kawa³ek szkie³ka wype³niony czymœ ? ChoÌ ponoÌ niektóre cywilizacje stoj¹ce ni¿ej technologicznie np.Szarzy stosuj¹ takie prymitywne implanty, ale na ten temat nie wiele wiem, bo siê tym zbytnio nie interesowa³em. S¹ ludzie, którzy maj¹ do tego predyspozycje i doœwiadczenie. Jest ich w sumie niewielu i trzeba sie do nich udaÌ, aby sprawdzili... A i kompetencje w tym zakresie s¹ ró¿ne, wiêc warto sprawdziÌ wynik u ró¿nych ludzi, a je¿eli wszyscy potwierdz¹ t¹ sam¹ zgodnoœÌ, to mo¿na uznaÌ za fakt.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2011, 03:15:26 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Gość
|
 |
« Odpowiedz #22 : Grudzień 04, 2011, 02:55:09 » |
|
dlatego moze musi nastac nowe niebo i nowa ziemia dla tych ktorzy chca inaczej i ktorzy przestrzegaja jakiegos prawa, przeciez wszystkich sie nie zadowoli falowanie i spadanie 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #23 : Grudzień 04, 2011, 11:43:35 » |
|
@Astre .Co poniektórzy œwiadomi tych procesów s³usznie okreœlaj¹, ¿e pozostaje z niej tylko kosmiczny kompost, wrêcz tylko wspomnienie, ¿e kiedyœ istnia³a. I tak to jest. Wszechœwiat, to wybitnie srogi mechanizm. Je¿eli nie spe³niasz okreœlonych wymagaù, to nikt siê nad nikim litowa³ nie bêdzie. LitoœÌ to pojêcie ludzkie, wrêcz tylko spo³eczne, ale nie kosmiczne. Istoty nie rozumiej¹ce tych procesów, poniewa¿ uruchamiaj¹ siê w nich mechanizme obronne, czêsto próbuj¹ siê podpieraÌ ró¿nymi substytutami prawdy. Mówi¹ : jesteœmy Bogami, jesteœmy jednoœci¹ z Bogiem, z Panem, Stwórc¹ mamy jakaœ iskrê bo¿¹ w sobie i inne substytuty prawdy. Gorzej, ¿e tych substytutów prawdy nie s¹ wstanie nawet w ¿aden sposób udowodniÌ. Bo nie da siê udowodniÌ ( tworów w³asnej wyobraŸni). Istoty takie tylko wierz¹ w takie rzeczy, czyli rzeczy, które s¹ ich udzia³em. Nie s¹ wstanie zweryfkowaÌ czegoœ co mo¿e byÌ szersze lub wiêksze, bo jak to g³osz¹ strategie psychologi, istota bed¹c w centrum swojej œwiadomoœci, odtwarza tylko swoje w³asne wzorce. Malujesz tu bardzo surowy obraz œwiata w którym pe³nisz rolê co najwy¿ej trybika wykonawczego, takiego mechanicznego zlepka substratów z kosmicznego kompostu. Bez istoty boskiej w nas ,któr¹ raczej widzisz w sferze wyobraŸni, sam blokujesz sobie prawo i mo¿liwoœci do rozwoju. Tak przynajmniej to wygl¹da z mojego punktu widzenia. Wszelkiego autoramentu g³osiciele ateizmu równie¿ to czyni¹ sami na sobie. Mo¿liwe, ¿e jest to wynik dzia³ania obcych implantów. Cz³owiek s¹dzi, ¿e takie myœlenie to jego prawda odkryta przez niego, a tymczasem mog¹ to byÌ obce, dywersyjne dzia³ania. No bo jaka jest natura myœli, sk¹d siê bior¹ i czy ten myœliciel w nas to jest prawdziwe "JA", czy mo¿e raczej obcy implant ? Paradoksalnie, implant ten opiera siê na logice i dowodach kreuj¹c iluzje, które wydaj¹ siê byÌ rzeczywiste. Ich zderzenie z kompletnie róznie wewnêtrznym œwiatem drugiego cz³owieka wyzwala dwojakie reakcje - akcja poprzez negacje (agresjê, wyœmiewanie) , albo odkrycie iluzorycznoœci w³asnych przekonaù. Tudzie¿ wiele stanów poœrednich pomiêdzy tymi skrajnoœciami. I dlatego ró¿norodnoœÌ, która panuje we Wszechœwiecie jest taka pouczaj¹ca. I co najœmieszniejsze, implanty, o których sam , Astre piszesz, ¿e s¹ niewykrywalne w niczym nie ró¿ni¹ siê jakoœciowo od wyobraŸeù od boskoœci drugiego cz³owieka. W tym punkcie dopiero zaczyna siê podró¿ ku odpowiedzi na pytanie kim na prawdê jesteœmy 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #24 : Grudzień 04, 2011, 12:13:53 » |
|
Moj¹ misj¹ jest prawoœÌ i godnoœÌ mojego Ludzkiego ¿ycia zgodnego z moimi wewnêtrznymi wartoœciami po to urodzi³am....
Ok. Nie mam nic przeciwko g³oszeniu wznios³ych hase³. Tylko to samo o godnoœci, mi³oœci, wartoœciach ludzkich g³osi ustawicznie ksi¹dz w koœciele.Nigdy nie s³ysza³em w ¿adnej ''œwi¹tyni bo¿ej'', aby mówiono inaczej. A ja siê pytam : na czym te wartoœci i mi³oœÌ polega i w czym jest wyra¿ona. No w czym ?..? S³ysza³em te¿ setki, czy nawet tysi¹ce razy o mi³oœci do zwierz¹t. Ale otwórz lodówkê tym, którzy g³osz¹ te ''wspania³e'' has³a i zobacz ile tam w nich miêsa. Hipokryzj¹ na tej planecie siê niestety - nie bawiê. Zatem masz zadanie sprawdŸ w praktyce na czym polega ró¿nica w mówieniu o mi³oœci od ¿ycia ni¹? Wówczas nie bêdziesz zadawa³ takich pytaù. wiedza to osobiste doœwiadczenia , ¿yczê Ci piêknej mi³oœci ( i to nie w tradycyjnym pojêciu mêsko damskim , chocia¿ i ona na kolejnych poziomach swojego istnienia jest inna) a tej zwyk³ej ¿yciowej do Cz³owieka ca³ego stworzenia. Kto j¹ naprawdê posiada nie zabija , bo mi³oœÌ nie zabija ¿ycia. A jak nie zabija szanuje je to równie¿ nie ma potrzeby zjadania zabitych zwierz¹t. Mi³oœÌ przejawia siê w tworzeniu dobra , w jego wartoœciach p³yn¹cych z ka¿dej sytuacji , z odczuwania go w konfrontacji ze zdarzeniami zarówno fizycznymi jak i duchowymi. To proste , wystarczy odczuwaÌ , skupiÌ siê na odczuwaniu i byÌ tam i w takich stanach gdzie czujesz radoœÌ i szczêœcie. Gdy ktoœ ci serwuje zdarzenia , s³owa , czyny które powoduj¹ smutek , roz¿alenie strach i cierpienie tam mi³oœci nie ma chocia¿ s³owa o niej mog¹ byÌ wypowiadane. Naszym najlepszym testerem s¹ nasze odczucia im nale¿y zaufaÌ nie cudzym piêknym zapewnieniom. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2011, 12:25:19 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
|