Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 18:40:28


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] 2 3 4 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Przepowiednie na rok 2012  (Przeczytany 37651 razy)
0 u¿ytkowników i 4 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Rafaela
Go¶æ
« : Grudzieñ 19, 2011, 11:01:55 »

                                                   Co czeka Ziemiê?

Kamil Ratyniecki

                       Wizje, objawienia, przepowiednie, channelingi, czyli: Co czeka Ziemiê?

Przysz³o¶æ rysuje siê niepokoj±co, choæ ci±gle nie wydaje siê przes±dzona

Fakt, ¿e niektórzy ludzie s± w stanie przewidzieæ przysz³o¶æ, znany jest od staro¿ytno¶ci. Rosyjski lekarz W.N. Kasatkin przeanalizowa³ blisko 10 tysiêcy przypadków stwierdzaj±c wyra¼n± zale¿no¶æ miêdzy wizj± choroby w snach pacjenta a jego pó¼niejsz± hospitalizacj±. Twierdzi on, ¿e im powa¿niejsze jest schorzenie, tym wcze¶niej Co¶ nas przed nim ostrzega.
Temat snów i wizji proroczych by³ tematem wielu rozpraw parapsychologów. Istniej± setki potwierdzonych przyk³adów tego zjawiska: najbardziej znane s± badania dr. J.C. Barkera.

Udokumentowa³ on 24 przypadki ludzi, którzy mówili w okresie siêgaj±cym nawet 5 tygodni przed katastrof± w Aberfen w 1966 o tym, i¿ otrzymali wiadomo¶æ od duchów, w czasie snu lub w formie przeczucia, i¿ okre¶lonego dnia

wielka ha³da zsunie siê na szko³ê w Szkocji.

ImageNiemal wszyscy ludzie maj± przeczucia czego¶, co zdarzy siê za moment: mo¿na to wiêc uznaæ za zjawisko tak czêste, ¿e w³a¶ciwie nie mieszcz±ce siê w kategorii „paranormalnych”. Naprawdê trudno znale¼æ jak±¶ wielk± tragediê, która nie zosta³aby ujrzana wcze¶niej przez kilka, kilkana¶cie lub kilkadziesi±t osób. Istnieje te¿ technika prognostyczna, nazywana astrologi±. Wieloletnie badania francuskich psychologów Michela i Francoise Gauquelin udowadniaj±, ¿e nie jest ona czystym wymys³em; istniej± bowiem zale¿no¶ci miêdzy losem ludzi a po³o¿eniem planet w chwili ich urodzenia. Zreszt± na temat nieprawdopodobnej zgodno¶ci jakiego¶ zdarzenia z wcze¶niejszym horoskopem prawie ka¿dy ma do opowiedzenia w³asn± lub cudz± historiê.
Najbardziej fascynuj±cym – a jednocze¶nie najbardziej kontrowersyjnym aspektem – zjawiska prekognicji s± przepowiednie odnosz±ce siê do ludzkich zbiorowisk, pañstw i narodów. Daj± one sceptykom do rêki najwiêcej argumentów, gdy¿ niezmiernie rzadko siê sprawdzaj±.
Tymczasem od zarania dziejów ludziom towarzysz± najró¿niejsze objawienia i proroctwa. Czy wszystkie je nale¿y uznaæ za mira¿, a je¶li tak, jak na przyk³ad wyt³umaczyæ to, co wydarzy³o siê w Hruszewie na Ukrainie, a czego ¶wiadkami by³o kilkaset tysiêcy ludzi?
26 kwietnia 1987 r., w pierwsz± rocznicê katastrofy w Czarnobylu, 13-letnia dziewczyna z Hruszewa, Marina Kizyn, ujrza³a dziwne ¶wiat³o unosz±ce siê nad opuszczon± kaplic± Trzech ¦wiêtych. (Nazwa ta upamiêtnia nieistniej±ce w rzeczywisto¶ci fizycznej ¶wiece, które widziano tam pal±ce siê w ubieg³ym stuleciu). Wewn±trz ¶wiat³a sta³a kobieta w czerni z dzieckiem w ramionach. Oznajmi³a, ¿e z powodu swych cierpieñ Ukraiñcy zostali wybrani przez Boga, by poprowadziæ z powrotem do Niego Zwi±zek Sowiecki. Faktem, który sprawi³, ¿e manifestacje te zasadniczo ró¿ni³y siê od objawieñ fatimskich by³o to, ¿e t³umy, jakie zebra³y siê w Hruszewie w nastêpnych dniach, ogl±da³y zarówno ¶wiat³o jak i Bohorodicê.
A oto tre¶æ przes³ania Matki Boskiej z Hruszewa:
Nauczcie dzieci modliæ siê, nauczcie je ¿yæ w prawdzie i sami w prawdzie ¿yjcie. Wybaczcie narodom, które was skrzywdzi³y. Nie zapominajcie o ofiarach katastrofy w Czarnobylu, która by³a znakiem dla ca³ego ¶wiata. (...) Przybywam, by was pocieszyæ i powiedzieæ, ¿e kres waszych cierpieñ jest bliski. Ukraina bêdzie niepodleg³ym pañstwem. Przychodz± przepowiedziane czasy ostateczne. Spójrzcie na zag³adê, która ogarnia ¶wiat – grzech, gnu¶no¶æ, ludobójstwo.
Ukraiñcy staæ siê musz± aposto³ami Chrystusa po¶ród narodów Rosji. Je¶li nie bêdzie powrotu do chrze¶cijañstwa w Rosji, wybuchnie trzecia wojna ¶wiatowa.
Jest to k³opotliwa historia dla ka¿dego, kto chcia³by te ostrze¿enia traktowaæ powa¿nie. Rzecz bowiem w tym, ¿e o trzeciej wojnie ¶wiatowej mówili wiele razy liczni wizjonerzy – i, co gorsza, podawali daty. S³ynna Jean Dixon, która – jak donosi literatura przedmiotu – „ujrza³a” 4 lata wcze¶niej zabójstwo Johna F. Kennedy’ego, powiadamiaj±c o tym Bia³y Dom, wieszczy³a wybuch tej wojny na wczesne lata 80. Tak¿e inne przepowiednie mówi³y o okresie przed rokiem 2000.
ImageWspomniani wizjonerzy w rzeczywisto¶ci prezentuj± bardzo ró¿ny stopieñ kontroli nad swoj± niezwyk³± zdolno¶ci±. W Polsce wielu pamiêta ksiêdza Czes³awa Klimuszkê, który potrafi³ przenikn±æ w przysz³o¶æ tak¿e na podstawie zdjêæ; jego najbardziej znana przepowiednia dotyczy³a daty i przyczyny ¶mierci prymasa Augusta Hlonda na rok przed tym zdarzeniem. Podobno ujrza³ on równie¿ niezwyk³e przeznaczenie m³odego biskupa Karola Wojty³y. Nied³ugo przed ¶mierci± zapewnia³, ¿e w najbli¿szych 50 latach najlepszy los czeka... Polskê. Dziennikarce Wandzie Konarzewskiej powiedzia³: Rosja sowiecka rozpadnie siê – powstanie silne pañstwo ukraiñskie. Czechos³owacja po³±czy siê z Niemcami. Bêdzie jaka¶ wojna w Europie ale nie przejdzie przez nasze terytorium. (...) Polsce bêd± siê k³aniaæ narody Europy. Polska w mojej wizji ja¶nieje jak s³oñce. Bêdzie ona ¼ród³em nowego prawa na ¶wiecie. Bêd± tu przyje¿d¿aæ cudzoziemcy, aby ¿yæ w Polsce i szczyciæ siê tym. (...) Nasz papie¿ bêdzie rz±dzi³ Ko¶cio³em 12 i pó³ roku.
W 1980 r. za¶, tu¿ przed ¶mierci±, zapowiedzia³, ¿e Solidarno¶æ tworzyæ siê bêdzie dwukrotnie...
W tym miejscu nasuwa siê nieuchronnie komentarz, ¿e Czechos³owacji od dawna nie ma, a pontyfikat Jana Paw³a trwa³ dwa razy d³u¿ej. Solidarno¶æ jednak zdelegalizowana w stanie wojennym – istotnie musia³a, przynajmniej je¶li chodzi o jej oficjalny byt, powstaæ ponownie.
Jeszcze wiêcej w±tpliwo¶ci budz± obwieszczenia stygmatyczki Teresy Neumann, której w 1948 r. rzekomy Chrystus (nie osobi¶cie, tylko nie wiedzieæ czemu za po¶rednictwem proroka Eliasza) mia³ zapowiedzieæ wyniesienie Polski, w nastêpuj±cych (krêpuj±co „odpustowych”) s³owach: Zdejmie branka niewolnica kajdany swoje i stanie siê jako królowa. (...) Ju¿ bliski koniec jej pokuty. (…) przyjacio³om swoim krzywdy nie bêdzie pamiêtaæ, dobrem za z³o zap³aci. Bêdzie mieæ chwa³ê miêdzy narodami i skrzyd³a szeroko otwarte, rozszerzy granice swoje. (...) W jêzyku polskim g³oszone bêd± najm±drzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, za¶ Warszawa stanie siê stolic± Stanów Zjednoczonych Europy. /Przepowiednie wspó³czesne – Ma³opolska Oficyna Wydawnicza 1991/
No có¿, ów bliski koniec musia³by oznaczaæ co najmniej 60 lat, a z perspektywy sytuacji politycznej
ostatnie zdanie trzeba uznaæ za czyst± fantazjê.

Wed³ug Matthiasa M³ynarczyka z Apoig, który ¿y³ w po³owie XVIII w., Nast±pi jedna wojna, a potem druga, a w koñcu trzecia. Zacznie siê na wschodzie, a zakoñczy na zachodzie. Przebieg ostatniej bêdzie b³yskawiczny. Bêdzie to jakby olbrzymia czystka. Pe³no trupów i moc wylanej krwi. Dojdzie do walki miêdzy Chinami a ich s±siadami. Lecz, co jeszcze gorsze: zbli¿a siê katastrofa. Zimno i trzêsienia ziemi.
Podobnie przepowiada³ bawarski drwal Alois Irlmayer ¿yj±cy w I po³owie XX w.; który zreszt± mówi³ otwarcie, ¿e jego wizje nie s± wyra¼ne: Na wschodzie straszne walki. Masy wojsk czerwonych i ¿ó³tych. Katastrofa klimatyczna. Po niej bêdzie cieplej, a w Niemczech bêd± ros³y owoce po³udniowe.
Tak¿e szwedzki rybak Johansson, zmar³y jeszcze przed wojn±, mówi³ o ofensywie Chin, formu³uj±c jednak ca³± rzecz nieco inaczej: Widzê straszn± wojnê daleko na wschodzie. ¯ó³te twarze staraj± siê dotrzeæ poprzez Alaskê do Kanady i USA. Ich atak zostanie odparty przy pomocy broni rakietowej. Bêdzie to okres, kiedy ZSRR bêdzie walczy³ wspólnie z Ameryk±. Przedtem wybuchnie jaka¶ straszna rewolucja. Mordy, po¿ogi, trupy. Widzê ich ca³e stosy.
W 1959 r. dwa periodyki katolickie, portugalski i kanadyjski, opublikowa³y ¶wiadectwo ojca Augustyna Fastesa dotycz±ce wizji siostry £ucji, która jako dziewczynka by³a g³ówn± adresatk± objawieñ w Fatimie. Rozmowa z £ucj± dos Santos mia³a mieæ miejsce w 1954 r.:
Po przytoczeniu s³ów objawienia maryjnego, siostra £ucja powiedzia³a: Dla ca³ego ¶wiata bêdzie zaskoczeniem b³yskawiczne natarcie Chin na Rosjê. Okrucieñstwo Chiñczyków bêdzie przera¿aj±ce. (...) Jedynym narodem chronionym przez Mi³osierdzie Bo¿e pozostanie Polska. Czechos³owacja zostanie zniszczona ju¿ w czasie odwrotu wojsk rosyjskich zmierzaj±cych przez Ukrainê na Ba³kany. Od po³udnia uderz± Amerykanie z Iraku i wybuchnie powstanie na Kaukazie. Z Turcji uderz± Anglicy.
To, przyznajmy, zastanawiaj±ce. Sk±d w 1954 r. kto¶ móg³ wiedzieæ, ¿e dojdzie do antagonizmu rosyjsko-chiñskiego i ¿e Amerykanie bêd± w Iraku? (Ciekawe, ¿e równie¿ Dixon o¶wiadczy³a w po³owie lat 60., i¿ USA i Rosja bêd± wspólnie walczyæ przeciw Chinom).
W roku 1914 r. w okresie wielkich zwyciêstw niemieckich na pocz±tku I wojny ¶wiatowej Bawarczyk Andreas Rill zosta³ przydzielony do konwojowania jeñców francuskich. On i jego koledzy triumfowali, przepowiadaj±c Francuzom rych³± klêskê. Wówczas jeden z tych ludzi – jego nazwisko pozosta³o nieznane – powiedzia³ swoim stra¿nikom, ¿e powinni raczej zap³akaæ nad w³asnym losem. Wojna zakoñczy siê bowiem klêsk± Niemiec, a potem nast±pi± dalsze nieszczê¶cia: rewolucja, straszna inflacja, która zrujnuje wiêkszo¶æ ludno¶ci, za¶ w 1932 dojdzie do w³adzy cz³owiek z nizin spo³ecznych, który w roku 1939 doprowadzi do nowej wojny. Tê Niemcy przegraj± w 1945. Nie bêdzie ona jednak ostatnia, gdy¿ przed koñcem wieku wybuchnie nowa, w której udzia³ wezm±... Chiny.
Rill zapisa³ te s³owa i opublikowa³ je w 1921 r.
ImageDannion Brinkley (W ¶wietle spokoju, 1995), który podczas swego pierwszego NDE (wyj¶cie z cia³a – przyp. red. N¦), bo prze¿y³ te¿ drugie, ujrza³ co¶ podobnego: Szkatu³ki ósma i dziewi±ta zawiera³y wizje rosn±cej agresji Chin wobec ZSRR. (...) Obserwowa³em spory przygraniczne i ciê¿kie walki. Wreszcie Chiny zmasowa³y atak i wkroczy³y na teren przeciwnika. Stoczono g³ówn± bitwê o szlak kolejowy, który po morderczej walce zdobyli Chiñczycy. Potem weszli daleko w g³±b Zwi±zku Sowieckiego, przedzielaj±c kraj na pó³ i zajmuj±c pola naftowe Syberii.
Có¿, jak wiadomo, ZSRR zakoñczy³ swoje istnienie, choæ z drugiej strony mo¿na by powiedzieæ, ¿e dzisiejsza Rosja niewiele siê od niego ró¿ni. Niemniej trudno przej¶æ do porz±dku dziennego nad faktem, ¿e wymieniana niemal przez wszystkich jasnowidzów wojna mia³a siê, wed³ug nich, zdarzyæ w XX w.
Zarazem jednak w³a¶nie Brinkley mówi wyra¼nie, ¿e ¿adna przepowiednia nie musi siê spe³niæ, bo
mo¿emy wp³ywaæ na bieg zdarzeñ.

Jedna ze ¦wietlistych Istot objawi³a mi (…), ¿e wydarzenia, które widzia³em by³y przysz³o¶ci± tak± jak wygl±da³a ona wówczas, 17 wrze¶nia 1975. Powiedzia³a mi tak¿e, ¿e przysz³o¶æ niekoniecznie musi byæ przes±dzona. Mo¿na zmieniæ bieg wydarzeñ, ale najpierw ludzie musz± dowiedzieæ siê kim s± – powiedzia³a. I dalej: Musimy sobie u¶wiadomiæ, ¿e przysz³o¶æ nie jest niezmienna. Wszystkie wydarzenia jakie widzia³em w moich wizjach i wszystkie wydarzenia, jakie zachodz± w otaczaj±cym ¶wiecie, mog± zostaæ zmienione przez grupowy wysi³ek. Musimy tylko – powiedzia³y mi Istoty – spojrzeæ na siebie jako na istoty duchowe, ¿yj±ce w duchowym ¶wiecie i maj±ce duchowe cele.
Okazuje siê, ¿e okres, w jaki – podobno – wchodzimy, nie jest wykrystalizowany. Z perspektywy przysz³o¶ci (jednego z jej wariantów, mówi±c dok³adnie) wygl±da on niejasno. Im bli¿ej roku 2012 – pisze Barbara Marciniak autorka Zwiastunów ¶witu – tym bardziej utrudniony okazuje siê dostêp do Ziemi. Jak siê wydaje, pewne czêstotliwo¶ci ustawi³y tu co¶ w rodzaju blokad drogowych. Im bli¿ej tej daty, tym trudniej czytelnikom tego rozdzia³u Ksiêgi Ziemi zobaczyæ dok³adnie, co siê dzieje. Wydaje siê, ¿e w Ksiêdze istnieje pró¿nia, jak gdyby pewne jej fragmenty zosta³y zamazane, a byæ mo¿e ocenzurowane lub otoczone kordonem.
Z pewno¶ci± dla ogromnej wiêkszo¶ci ludzi bez porównania wa¿niejsze s± objawienia wizjonerów religijnych. Z nich za¶ podstawowe znaczenie maj± bez w±tpienia orêdzia z Medjugorie.
Dwie dziewczyny widz±ce Matkê Bosk±, Mirjana i Ivanka, dosta³y od B³ogos³awionej Dziewicy kawa³ek czego¶, co wygl±da jak papier, ale nie jest z tkaniny. Na tej materii zapisanych zosta³o dziesiêæ tajemnic, ³±cznie z datami sprecyzowanymi co do minuty. Ka¿da z dziewcz±t potrafi przeczytaæ jedynie swoje tajemnice. Materia³u tego nie mo¿na zniszczyæ nawet w ogniu.
Nie wiemy, co tam zapisano, gdy¿ wizjonerkom nie wolno tego przekazywaæ. Wiemy tylko, ¿e tajemnice przepe³niaj± smutkiem. Wiemy te¿, ¿e jedna z wizji siê nie spe³ni, bo ludzie za¿egnali j± pokut± i modlitw±. Wed³ug Mirjany, zanim ludzko¶æ otrzyma widzialny znak, bêd± trzy ostrze¿enia. Dopiero po nich nast±pi ów widzialny znak, który bêdzie potwierdzeniem i wezwaniem do nawrócenia. Niemniej kara jest nieunikniona, poniewa¿ nie mo¿emy siê spodziewaæ nawrócenia ca³ego ¶wiata. Mo¿e natomiast ulec zmniejszeniu dziêki modlitwie i pokucie.
Odrêbnym zjawiskiem s± objawienia doznawane w warunkach nadzwyczajnych, najczê¶ciej w wiêzieniach o najostrzejszym rygorze. W okresie stalinizmu niektórzy torturowani tracili wiarê, ale zdarza³o siê te¿, ¿e zakatowani niemal na ¶mieræ atei¶ci widzieli Matkê Bosk±!
Za czasów ZSRR dysydent Josip Terelja walczy³ o swobody religijne na Ukrainie, za co by³ prze¶ladowany przez w³adze. W lutym 1970 roku, gdy trzymano go w wiêzieniu we W³adymirze, zosta³ umieszczony w celi nr 21, do której wdmuchiwano zimne powietrze... Wilgoæ na ¶cianach zamieni³a siê w lód.
Obudzi³ siê w nocy, 12 lutego, czuj±c dziwne ciep³o. W pomieszczeniu by³o jakie¶ ¶wiat³o, prawie tak srebrzyste jak aureola wokó³ ksiê¿yca w szczególnie jasn± noc. Wtedy ujrza³ postaæ kobiety.
W celi sta³a Maria, matka Pana. W lazurowym welonie, z ciemnymi niebieskim oczyma by³a „bardzo ³adn±, m³od± kobiet±”, a jednocze¶nie, jak mówi Terelja, wydawa³a siê „niczym brylant w migocz±cym ¶wietle”. Jej majestatu nie sposób wyraziæ s³owami.
(...) Ukaza³a Josipowi wizjê p³omieni i czo³gów; proroctwo wojny Rosji z jakim¶ innym krajem. Dopóki Rosja nie zwróci siê w stronê Chrystusa, nie zapanuje pokój.
Dok³adnie dwa lata pó¼niej, 12 lutego, jeszcze s³abszy fizycznie, znów zosta³ zamkniêty w celi nr 21, ubrany tylko w cienk± koszulê. ¦ciany pokryte by³y grub± warstw± lodu – w³adze obozu postanowi³y go zabiæ. Nagle w celi zaczê³o siê robiæ coraz cieplej i pojawi³o siê silne ¶wiat³o. Dziewica wygl±da³a tak samo jak wcze¶niej... (...) Poza pocieszeniem przynios³a mu wizjê przysz³o¶ci. Rosja sta³a w ogniu. Twarze ludzi w Moskwie wykrzywione by³y przera¿eniem...
(...) Potem Maria zniknê³a w o¶lepiaj±cym b³ysku ¶wiat³a. Teraz by³o mu ju¿ tak gor±co, ¿e musia³ zdj±æ z siebie koszulê. Do celi wpadli stra¿nicy – my¶leli, ¿e wybuch³ tam po¿ar.
Tereljê – na skutek interwencji z zagranicy – wypuszczono, ale potem znów aresztowano.
Pewnej nocy w 1983 roku spa³ oparty o ¶cianê swej celi i, gdy otworzy³ oczy, zobaczy³, ¿e jest na ³±ce przy starym, s³yn±cym cudami sanktuarium Zarwanystii. Otacza³o go jasne ¶wiat³o i czu³ zapach kwitn±cych jab³oni. Sfrun±³ wtedy bia³y orze³ i powiedzia³ mu, by siê nie lêka³. Potem orze³ zamieni³ siê w starca ubranego na bia³o, który tak¿e prosi³ go, by siê nie ba³, bo jest pod opiek± Matki Boskiej. Ostrzeg³ Josipa, ¿e nadchodz± ciê¿kie czasy dla chrze¶cijan (...) – nawet biskupi stan± siê neopoganami. ¦wiat podzieli siê na pos³añców Boga i pos³añców Antychrysta. Na koniec Bóg pokarze odstêpców od wiary – bo tylko poprzez karê bêdzie On móg³ przywróciæ rozs±dek ludzko¶ci.
Spytany o swe imiê starzec odrzek³: „Jestem Archanio³ Micha³”. (...)
Cela pachnia³a tak silnie jab³kami, ¿e stra¿nicy przewrócili j± do góry nogami w poszukiwaniu owoców. (zob. Desmond Seward Tañcz±ce s³oñce, Palabra, Wydawnictwo Misjonarzy Klaretynów).
Kontrowersyjny w³oski stygmatyk Giorgio Bongiovanni twierdzi, ¿e

Ko¶ció³ zatai³ niewygodn± dla siebie czê¶æ orêdzia z Fatimy


#
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 19, 2011, 11:07:48 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Grudzieñ 19, 2011, 11:10:52 »

Ko¶ció³ zatai³ niewygodn± dla siebie czê¶æ orêdzia z Fatimy

– jemu jakoby przekazanego w ca³o¶ci podczas pobytu w tej portugalskiej miejscowo¶ci. Ma ona mówiæ o podziale i rozpadzie na wiele czê¶ci Ko¶cio³a Rzymskiego.
Jak wiadomo, Watykan – 40 lat po terminie wyznaczonym przez siostrê £ucjê – og³osi³ w koñcu, ¿e Trzecia Tajemnica dotyczy³a zamachu na polskiego papie¿a. Kto¶ w Kurii Rzymskiej najwyra¼niej zapomnia³ jednak o tym, ¿e we wrze¶niu 1989 r. na ¿yczenie Jana Paw³a II watykañski Sekretariat Stanu zwróci³ siê z apelem do zakonów o sta³± modlitwê w intencji, aby zosta³a oddalona i unicestwiona gro¼ba spe³nienia siê trzeciej tajemnicy fatimskiej. Jest wiêc oczywiste, ¿e gro¼ba ta mówi³a o czym¶ innym, ni¿ zamach z 1981 r.
Wspomniany Bongiovanni zapowiedzia³, ¿e w 2012 r. ludzko¶æ spotka jaki¶ gwa³towny metafizyczny przewrót.
Jest to szczególna data, bowiem powtarza siê ona zarówno w proroctwach, jak w przekazach mediumicznych. Ju¿ w 1700 r. kr±¿y³y po W³oszech proroctwa przypisywane mnichowi z Padwy, wed³ug których chwa³a Ko¶cio³a zi¶ci siê za panowania przedostatniego papie¿a – wyliczonego wedle proroctwa biskupa Malachiasza z XI w. – czyli nastêpcy Wojty³y: wtedy to bowiem zjednocz± siê wszystkie Ko¶cio³y chrze¶cijañskie. Ale ju¿ w 2013 r. nast±pi po¿ar Rzymu i zburzenie ¶wi±tyni.
ImageS³awny psycholog Carl Gustav Jung na krótko przed ¶mierci± mia³ wizjê zniszczenia naszego obecnego ¶wiata oko³o roku... 2010. Natomiast wspó³odkrywca kodu biblijnego Michael Drosnin podaje dwie daty: Zarówno rok 2010, jak i 2012 tak¿e ³±cz± siê z wyrazem „kometa”. Natomiast „dni przera¿enia” krzy¿uj± siê z rokiem 2012. Zaraz poni¿ej „komety” ³±cz± siê z ni± „ciemno¶ci” i „ponuro”. Za¶ w ukrytym tek¶cie powy¿ej 2012 zapisane jest „ziemia unicestwiona”.
Tam jednak, gdzie zapisany jest rok 2012, pojawia siê równie¿ zdanie ¶wiadcz±ce o mo¿liwo¶ci unikniêcia katastrofy i o zepchniêciu komety z kursu: Zostanie rozkruszona, wywiedziona, rozerwê j± na kawa³ki.
Przy okazji wypada wszak¿e przypomnieæ i to, ¿e ten¿e Drosnin zapowiada³ jak±¶ kosmiczn± katastrofê na rok 2006. Co – dodajmy – nie zmienia faktu, i¿ rok 2012 powtarza siê niemal w ka¿dym przypadku, gdy wymieniane s± konkretne daty.
Na szczê¶cie Dolores Cannon przekaza³a nam w 1994 r. bardziej pocieszaj±cy przekaz od bytów z innego wymiaru: Ludzko¶æ znajduje siê jakby w punkcie zwrotnym ewolucji. Ziemia staje u progu kwitnienia.(...) Wasz ogród wkrótce zacznie owocowaæ.
Czy mo¿na to kojarzyæ z obwieszczeniem Duchowego opiekuna Elizabeth Poll?:
Otworzy³y siê bia³e kana³y Planety Anio³ów i teraz schodzimy do was na Ziemiê. Od was zale¿y czy nas przyjmiecie. (...) Tylko dobre i czyste serce mo¿e nas widzieæ. (...) Na waszej Ziemi otwieramy kana³y i p³ynie przez nie dobroæ i mi³o¶æ z innych planet. Wasza Ziemia jest teraz w fazie bardzo trudnych i radykalnych zmian. U wielu z was powiêksz± siê orbity waszego mózgu i poszerz± siê horyzonty. (...) Wasze umys³y powo³ano do odró¿niania dobra i z³a. Pozostañcie wierni dobru. (...) Wszystkie wasze czyny stan± siê jawne. Coraz wiêksza liczba ludzi bêdzie nas ogl±daæ i coraz wiêcej z was bêdzie chcia³o nas widzieæ i spotykaæ siê z nami. (...) Spróbujcie siê otworzyæ i zawo³aæ. Nawet z najdalszych zak±tków uniwersum przybywamy na wasze ¿±danie”.
W s³awnych i przywo³ywanych ju¿ wcze¶niej Zwiastunach ¶witu Plejadanie, którzy przemawiaj± podobno przez Barbarê Marciniak, nazywaj± okres æwierci najd³u¿szego ludzkiego ¿ycia – mikroskopijn± nanosekund±: Nanosekunda okresu 25 lat, w którym ¿yjecie, ma swój cel. Jest nim przekszta³cenie was w istoty o najwy¿szych czêstotliwo¶ciach. (...) Wasz ¶wiat ulegnie rozszczepieniu. (...) Sugerujemy, ¿e stanie siê to miêdzy 1999 a 2009 rokiem. (...) W okres najwiêkszego chaosu wkroczycie pomiêdzy rokiem 1994 a 1999. W tym czasie powstanie wielki ruch, wywo³uj±cy na planecie strach i zamêt. (...) Do roku 2012 wszystkie karty zostan± wy³o¿one na stó³, wszystkie tajemnice ujawnione. Za¶ owe tajemnice to wskazówki prowadz±ce do wielowymiarowego ¿ycia. Zostan± przez was wykorzystane w celu uzdrawiania siebie, innych i bogów. I konkluzja: W grudniu 2012 r. otworz± siê linie czasu. Kosmiczne legendy mówi± o czasie wielkiej przemiany na Ziemi.
 Z perspektywy pó³tora miliona lat, które maj± rzekomo byæ okresem ¿ycia tych wspomnianych Nadistot, pó³ roku oznacza omy³kê rzêdu... 10 minut. Nawet najpowa¿niejszy argument przeciwników chrze¶cijañstwa, czyli fakt nieziszczenia siê ewangelicznej zapowiedzi bliskiego dnia S±du, traci tym samym na wadze (przypomnijmy tu fragment z jedynego zachowanego – a mo¿e napisanego – listu ¶w. Piotra: U Pana jeden dzieñ jest jak tysi±c lat /Piotr 2, 3/). Warto sobie bowiem uprzytomniæ, ¿e

dla takiej istoty 2000 naszych lat to niewiele wiêcej ni¿ miesi±c.

ImageRaymond Fowler przez kilkana¶cie lat ¶ledzi³ zadziwiaj±ce prze¿ycia bêd±ce udzia³em Betty Andreasson. W tym miejscu trzeba zauwa¿yæ, ¿e choæ dzi¶ kobiety jasnowidz±ce nie s± ju¿ prze¶ladowane jako te, które zadaj± siê z si³ami nieczystymi, cena ich niezwyk³ych do¶wiadczeñ nierzadko okazuje siê wysoka (w przypadku Betty Andreasson oznacza³a ona rozwód z mê¿em, który nie potrafi³ doj¶æ do ³adu z tym, co dzia³o siê z jego ¿on±).
Poni¿szy opis zawiera fragment quasi-mistycznego doznania Betty (Sprawa Andreassonów – faza II). Betty zaczyna w czasie hipnozy mówiæ o z³ych anio³ach, które chc± zaw³adn±æ cz³owiekiem. Chc± go zgubiæ. Chc± go zniszczyæ.
A po chwili
Znowu zaczyna mówiæ tym samym nieznanym jêzykiem.
– Czy mo¿esz to przet³umaczyæ?
B. – Zbli¿a siê czas. Ziemia jest pijana. Z³o, które opanowa³o ludzko¶æ, bêdzie wypêdzone.
14 grudnia 1983 r. 49-letni niegdysiejszy spiker radiowy, a obecnie hodowca byd³a, Antonio Tascio, jad±c autem, zauwa¿y³ UFO. Pe³en ciekawo¶ci, wysiad³ i zosta³ ogarniêty przez sta³y, jak to okre¶la, snop ¶wiat³a. Przeniesiony na pok³ad spodka zosta³ zbadany, a nastêpnie powita³a go... piêkna, drobna kobieta, która w toku spotkania przekaza³a mu pos³anie dla mieszkañców Ziemi. Choæ by³o ono do¶æ d³ugie, zapamiêta³ je w ca³o¶ci bez wysi³ku. Oto jego najistotniejszy fragment:
Image¯ycie powsta³o z Tchnienia Wiecznego Ducha, który stworzy³ wszystkie rzeczy – Boga. Dlatego w³a¶nie nie mo¿e ono byæ d³u¿ej przedmiotem nieodpowiedzialnych eksperymentów, które w sposób nieunikniony musz± zakoñczyæ siê katastrof± genetyczn±. (...) Ludzko¶æ musi byæ przygotowana na okres niezwyk³ych zdarzeñ, które przez krótki czas bêd± mia³y miejsce na Ziemi. Te wielkie wydarzenia bêd± poprzedzone dziwnymi manifestacjami i cudownymi znakami, które pojawi± siê na niebie. Mistrzowie Najwy¿szej M±dro¶ci wróc± na Ziemiê, aby ponownie przekazaæ swoje wspania³e nauki i pomóc jej w ustanowieniu nowego ³adu... Ziemski Raj, pe³en ¶wiat³a i mi³o¶ci, powstanie na nowo.
Natomiast Thomas Benedikt przytacza opowie¶æ kobiety dokonuj±cej eksterioryzacji, która podczas jednej ze swych podró¿y znalaz³a siê na odleg³ej orbicie oko³oziemskiej. Odkry³a tam gigantyczne statki, mog±ce zmie¶ciæ nawet milion ludzi. Istota pozaziemska, któr± tam spotka³a, wyja¶ni³a jej, ¿e istnieje prawdopodobieñstwo, i¿ w wyniku Wielkiej Przemiany trzeba bêdzie ewakuowaæ czê¶æ Ziemian.
Wed³ug objawieñ ¶w. Faustyny, przez parê dni przed S±dem
na niebie bêdzie widnia³ znak krzy¿a

wysy³aj±cy uzdrowicielskie promienie. Tak± sam± wizjê mia³a siostra Yvette z Niemiec, jednak z istotn± modyfikacj±: Ten Krzy¿ bêdzie wysy³a³ promienie, które dla niektórych oka¿± siê kar±, a innym przynios± chlubê i uzdrowienie.
Rzecz jasna sceptyk uzna oba te proroctwa za prost± ekstrapolacjê przepowiedni ewangelicznej: A wtedy znak Syna Cz³owieczego uka¿e siê na niebie. /Mt. 24,30/ Warto jednak pamiêtaæ, ¿e na przestrzeni ostatniego æwieræwiecza donoszono o ró¿nych fenomenach, których nauka nie potrafi wyja¶niæ.
I tak 15 maja 1981 r. gigantyczna kula o ¶rednicy ok. 600 metrów zawis³a w nocy nad moskiewskim lotniskiem Wnukowo. Po minucie z wnêtrza obiektu wystrzeli³o co¶ w rodzaju bia³ej b³yskawicy – za¶ na obrze¿ach kuli pojawi³a siê s³oneczna korona, która w nastêpnej chwili rozprysnê³a siê kaskad± jasnych „iskier”. Kiedy ten „fajerwerk” zgas³, w ¶rodku kuli ukaza³ siê czarny kwadrat przeciêty ¶wiec±cymi pasmami, które uformowa³y siê w ogromny krzy¿.
Gdy do kuli zbli¿y³y my¶liwce, obiekt zacz±³ siê oddalaæ. Wówczas mo¿na by³o stwierdziæ, ¿e krzy¿ jest sztucznym efektem wizualnym, gdy¿ dopiero po kilku minutach zacz±³ bledn±æ, by w koñcu rozp³yn±æ siê w powietrzu.
W 2003 roku, pod koniec kwietnia, mieszkaj±ca na Azorach wyk³adowczyni na wy¿szej uczelni Nidia Fidalgo, przy okazji uprawiania swego hobby, jakim jest astronomia, zaobserwowa³a na niebie... bia³y, nieruchomy krzy¿. Nazajutrz go nie by³o, ale pojawi³ siê znowu 14 i 16 czerwca w tym samym miejscu. Potem znikn±³ i powróci³ 2 lipca, a nastêpnie 7-go. W czasie wszystkich obserwacji krzy¿ usytuowany by³ blisko zenitu.
Nikt z w³adz nie chcia³ komentowaæ tego zjawiska. Byæ mo¿e dlatego, by nie powiêkszaæ du¿ego poruszenia, jakie wywo³a³o w¶ród mieszkañców miasteczka San Miguel.
W Ewangelii wg. ¶w. Jana (16, 12) Jezus wypowiada zdanie, którego teolodzy wci±¿ nie czuj± siê na si³ach komentowaæ: Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale w tej chwili nie mogliby¶cie tego znie¶æ.
W¶ród ludzi wykszta³conych powszechna sta³a siê dzi¶ postawa wyra¿ona ju¿ 70 lat temu przez s³awnego filantropa, laureata pokojowej Nagrody Nobla, Alberta Schweitzera: Przez wieki chrze¶cijañstwo przekazywa³o przykazanie mi³o¶ci i mi³osierdzia – nie sprzeciwiaj±c siê jednak ani niewolnictwu, ani paleniu czarownic, ani torturom... Dopiero pod wp³ywem my¶li O¶wiecenia dosz³o do podjêcia walki o moralno¶æ polityczn±. (...) To, co od dziewiêtnastu wieków wystêpuje w ¶wiecie jako chrze¶cijañstwo, stanowi dopiero jego pocz±tek, pe³en s³abo¶ci i b³êdów, a nie pe³ne chrze¶cijañstwo z ducha Jezusowego.
Oznacza³oby to, ¿e wype³nienie przes³ania Ewangelii to dopiero przysz³o¶æ.

http://www.nieznanyswiat.pl/content/view/473/39/
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Grudzieñ 19, 2011, 13:42:21 »

..wcale bym siê nie zdziwi³- B16 "kruchutki" jest.

===================================================

Papie¿ Benedykt XVI znacznie podupad³ na zdrowiu

Papie¿ wygl±da na zmêczonego. Ludzie, którzy spêdzaj± z nim du¿o czasu twierdz±, ¿e jest wyra¼nie s³abszy a niektórzy wrêcz stwierdzaj±, ¿e jeszcze nigdy nie widzieli ojca ¶wiêtego w tak z³ym stanie.
<a href="http://www.youtube.com/v/uNJuuASSh2I?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/uNJuuASSh2I?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Nie ma ju¿ kiedy¶ typowych indywidualnych spotkañ z biskupami. Kilka tygodni temu zacz±³ u¿ywaæ jedne z gad¿etów Jana Paw³a II, czyli ruchom± platformê, która u³atwia pokonywanie du¿ych dystansów w Bazylice ¶w. Piotra. W czasie rzymskiej pasterki, która zwyczajowo bêdzie w najbli¿sz± sobotê transmitowana w telewizjach ca³ego ¶wiata, bêdzie korzysta³ z takiej w³a¶nie platformy.

Benedykt skoñczy 85 lat ju¿ w Nowy Rok, wiêc os³abienie w tym wieku jest czym¶ naturalnym. Bior±c pod uwagê jego napiêty harmonogram pracy i zaawansowany wiek to i tak sukces, ¿e tak du¿o pracuje.

Od razu przypomniano, ¿e w 1991 roku papie¿ prze¿y³ wylew, który spowodowa³ czasowe ograniczenie jego widzenia a jego starszy brat ¿yje z wszczepionym rozrusznikiem serca i g³o¶no wyra¿a³ obawy o stan kardiologiczny Benedykta XVI.

Gdyby stan zdrowia uniemo¿liwi³ papie¿owi sprawowanie urzêdu mo¿e z niego zrezygnowaæ. S± ku temu odpowiednie prawa ko¶cielne, jednak jest to ma³o prawdopodobne. Ostatni papie¿, który skorzysta³ z prawa ust±pienia z urzêdu to Grzegorz XII, który zrobi³ to w 1425 roku. Istnieje dobry powód, dla którego od tego czasu nikt tego nie zrobi³ a jest nim istnienie przez jaki¶ czas dwóch papie¿y, co nie wp³ywa korzystnie dla jedno¶ci Ko¶cio³a.

¬ród³o:  http://www.nydailynews.com/news/world/pope-benedict-xvi-losing-energy-85th-birthday-approaches-article-1.993292?pgno=1
http://zmianynaziemi.pl/wideo/papiez-benedykt-xvi-znacznie-podupadl-zdrowiu

Scali³em posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 20, 2011, 18:01:55 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Grudzieñ 20, 2011, 10:06:18 »

Przepowiednie Ojca Pio
Ojciec Pio, przepowiednie 2012 i o¶wiecenie.Wywodzi³ siê zakonu Kapucynów. Do koñca swoich dni przebywa³ w klasztorze w San Giovanni Rotondo. 20 wrze¶nia 1918 r. w czasie modlitwy przed Ukrzy¿owanym, otrzyma³ stygmaty na boku, stopach i rêkach. Zmar³ w 1968r. Twierdzi³, ¿e 15 stycznia 1957 otrzyma³ objawienie od Jezusa Chrystusa. Oto jego tre¶æ:

Godzina mego przyj¶cia jest bliska. Przy tym przyj¶ciu bêdzie Mi³osierdzie, a jednocze¶nie twarda i straszna kara. Moi Anio³owie powo³ani do tego zadania bêd± uzbrojeni w miecze. Uwaga ich bêdzie zwrócona przeciwko tym, którzy nie wierz± i blu¼ni± przeciwko objawieniu Bo¿emu. Z chmur powstan± orkany ognistych strumieni padaj±cych na ca³± ziemiê. Niepogody, burze, pioruny, powodzie, trzêsienia ziemi bêd± jedne po drugich nastêpowaæ
w ró¿nych krajach. Nieustannie bêdzie padaæ deszcz ognisty. Rozpocznie siê to w bardzo mro¼n± noc. Grzmoty i trzêsienia ziemi bêd± trwaæ trzy dni i trzy noce. Bêdzie to dowodem, ¿e przede wszystkim jest Bóg. [...]
Aby¶cie siê na to przygotowali, podajê wam znaki: noc bêdzie bardzo zimna, wiatr bêdzie hucza³, a po pewnym czasie powstan± grzmoty. Wtedy zamknijcie drzwi i okna, nie rozmawiajcie z nikim poza domem. [...]
Podczas, gdy ziemia trz±¶æ siê zacznie, nie wygl±dajcie na zewn±trz, bo gniew Ojca mego jest godny szacunku. Kto rady tej nie us³ucha, ten zginie w okamgnieniu, bo serce jego widoku tego nie wytrzyma. [...]
W trzeci± noc ustanie ogieñ i trzêsienie ziemi, a w dniu nastêpnym ¶wieciæ bêdzie s³oñce.
W postaciach ludzkich zst±pi± na ziemiê Anio³owie i przynios± z sob± ducha pokoju.
Kara, jaka spadnie, nie mo¿e byæ porównana z ¿adn± inn±, jak± Bóg dopu¶ci³ na stworzenia od pocz±tku ¶wiata. Jedna trzecia ludzko¶ci zginie. [...]
Wobec krótkiego czasu nale¿y go gorliwie wykorzystaæ, nie poddawaæ siê z³u ani nie ustêpowaæ. Waszym zadaniem i obowi±zkiem jest wskazaæ na nadchodz±ce niebezpieczeñstwo, poniewa¿ nie bêdzie usprawiedliwienia, ¿e nie wiedzieli¶cie. Niebo d³ugo bowiem czeka i ostrzega, ale ludzie siê tym nie przejmuj±. Gdy bêdzie za pó¼no, wy³oni siê du¿y g³az z bia³ej mg³y poprzez noc - noc bez wypowiedzenia wojny. Od Budapesztu do Norymbergii i od Drezna do Berlina linie te bêd± zajête wojskiem. Trzecia linia bêdzie przebiegaæ od Zag³êbia Ruhry po Królewiec. Potem przylec± z po³udnia czarne i szare ptaki
z tak± moc±, ¿e zmieni± niebo i ziemiê. G³ówna kwatera wojsk - Kiersberg ko³o Bonn. Pierwsza bomba wpadnie do ko¶cio³a w Bawarskim Lesie. Wszystko zostanie zniszczone
i nikt nie mo¿e tych stron przekroczyæ. Du¿o materia³u niszczycielskiego spadnie na ziemiê. Oto tam jad± czo³gi przez chaty i domy, w tych pojazdach siedz± ludzie, ale ich cia³a zwisaj±, bo s± martwi, lecz dooko³a z twarzami czarnymi. Wskutek powodzi zgin± wsie i miasta. Po³udniowa Anglia z pó³nocnym brzegiem zniknie, Szkocja ocaleje. Na zachodzie ziemia zniknie, a powstan± nowe l±dy.
Zgin± Nowy Jork i Marsylia. Pary¿ bêdzie zniszczony w dwóch trzecich. Reisten, Augsburg, Wiedeñ zostan± oszczêdzone. Augsburg i kraje na po³udnie od Dunaju nie odczuj± skutków wojny. Kto spojrzy w kierunku zniszczeñ, zginie, bo serce jego nie wytrzyma tego strasznego widoku. W jedn± noc zginie wiêcej ludzi ni¿ w dwóch wojnach ¶wiatowych.
Potem wiara bêdzie silna.
W parê lat po tych okropno¶ciach przyjd± z³ote czasy
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Grudzieñ 20, 2011, 10:19:33 »

Cytuj
Kara, jaka spadnie, nie mo¿e byæ porównana z ¿adn± inn±, jak± Bóg dopu¶ci³ na stworzenia od pocz±tku ¶wiata. Jedna trzecia ludzko¶ci zginie.

Dzieci równie¿ wytêpi stosuj±c odpowiedzialno¶æ zbiorow±, czy w jaki¶ sposób wybiórczo nas powybija ?
Tego przepowiednia nie mówi "mi³osiernie" milcz±c na ten temat.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 20, 2011, 10:20:01 wys³ane przez east » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Grudzieñ 20, 2011, 11:16:56 »

Co to za jaki¶ przejaw rado¶ci z wpisywania coraz wiêcej przepowiedni z tragediami?

Nic , co jest kataklizmem globalnym nie wydarzy siê , nie ma takiej opcji ju¿ od dawna.

Czy jeszcze nie zrozumieli¶cie i¿  z³o zdominowa³a mi³o¶æ i dobro? te warto¶ci nie tworz± kataklizmów , bowiem ta energia zasila wszystko co jest dobrem , piêknem , rado¶ci±.
Wszystko co jest z³em , smutkiem , strachem w jej obliczu traci swoj± moc ,albo siê przekszta³ca  ( podnosz±c swoj± wibracje i ja¶niej±c oraz ocieplaj±c siê) , albo odchodzi do swojej przestrzeni.

Zatem ¿adne kataklistyczne prognozy nie maj± szans siê zrealizowaæ , nie maj± ju¿ warunków na zaistnienie. Przestañcie siê w koñcu baæ!

Bowiem mo¿na porównaæ mo¿liwo¶ci tworzenia z³a ( mro¼nych efektów , gradu i lodu) w przestrzeni klimatycznej Afryki.Tam nie zamarzn± rzeki , temperatura zbyt wysoka. Identycznie jest z mo¿liwo¶ci± zaistnienia kataklizmów globalnych nie wydarz± siê bo wibracja ziemi zbyt podniesiona , nie maj± ju¿ szans na materializacje swoich efektów.

Ojciec Klimuszko mia³ dostêp do wiedzy o przysz³o¶ci opcji mi³o¶ci i dobra , w jego czasach ona te¿ jeszcze nie by³a tak skrystalizowana - utworzona jak w naszych dlatego nie wszystko móg³ zobaczyæ ju¿ tak jak jest obecnie. Jednak jego przepowiednie s± najbli¿sze prawdy.

Trzeba wiedzieæ i potrafiæ odró¿niaæ i¿ na ziemi s± reprezentanci ro¿nych opcji energetycznych ( zarówno tych , których nazywam plusowymi jak i tych , których nazywam minusowymi) , oni maja odmienn± wizje przysz³o¶ci ziemi. Malo tego chc± by zaistnia³y ich opcje , które realizuj± siê przez zupe³nie ró¿ne zdarzenia przysz³o¶ciowe.
Zarówno jedni i drudzy maj± swoich przedstawicieli na ziemi którzy s± ro¿nymi mistykami i osobami maj±cymi dostêp do ogl±du przysz³o¶ci.

Problem w tym , tylko jakiej przysz³o¶ci , jak w jakich warunkach tworzonej  ( przestrzeni wibracyjnej) z jakimi zdarzeniami w niej istniej±cymi?
Ka¿dy z nich ma po³±czenie ze swoja przestrzeni± energetyczn± , wymiarem i  gêsto¶ci± , w niej i mówi co tam widzi. Dlatego tak skrajnie ro¿ne s± te przekazy.

Poniewa¿ do kilku lat wstecz nie by³o jeszcze na 100% pewne która ze stron  wpisze swoje opcje w tworzenie przysz³o¶æ ziemi istnia³y i istniej± dwa rodzaje tych mo¿liwo¶ci.
Zarówno ta tragiczna , zimna i ciemna pe³na strachu jak i ta radosna , jasna , ciep³a pe³na dobra. Ju¿ po wszystkim , idziemy drogom dobra , krok po kroku wychodzimy z zimna i mroku , kataklizmy globalne nie maj± ju¿ szans na zaistnienie.
Mo¿e to ju¿ pora przestaæ nimi straszyæ i pora przestaæ siê baæ.

Ludzko¶æ dokona³a wyboru drogi swojego rozwoju , jest ni± rado¶æ , szczê¶cie , dobro , prawo¶æ i mi³o¶æ , my ¿yj±c tymi warto¶ciami , podnosimy nasz± osobista wibracjê , wibracjê ziemi i ca³ego kosmosu. Robimy to MY LUDZIE nie kto¶ inny z jakiej¶ tam cywilizacji tylko MY SAMI. A dobra te promieniuj± na ca³y Kosmos przemieniaj±c równie¿ wszystko w nim.
Dlatego oczy wszystkich Istot z ca³ego Za¶wiatu zwrócone s± w stronê ziemi w oczekiwaniu na jej pe³n± transformacjê energi± MI£O¦CI.

Nie istnieje i nie istnia³o ju¿ od kilku lat ¿adne zagro¿enie z zewn±trz dla ziemi i Ludzi , nie by³o ¿adnej potrzeby robienia ¿adnej ceremonii w Piramidzie w tym celu dlatego siê nie odby³a.


By³ by to akt otworzenia portalu dla niskich byto z ni¿szego wymiaru ( to mog³o zaistnieæ) wiêc nie mog³o doj¶æ do takich nieodpowiedzialnych zdarzeñ. Bowiem oddzia³ywanie na ludzi tych istot mog³o przynie¶ du¿o negatywnych skutków w tworzeniu zamieszania.

Jednak zasada braku mo¿liwo¶ci zaistnienia zdarzeñ zimnych , z³ych i destrukcyjnych zadzia³a³a, one ju¿ nie maj± szansy realizacji siê na skalê globalna.

Nie zaistniej± pomimo propagowania ich tymi fatalistycznymi przepowiedniami , z³o odchodzi do swojej przestrzeni, dobro ociepla i o¶wietla ¶wiat , tworz±c coraz wiêcej zdarzeñ pozytywnych.

Pora zamieniæ strach na rado¶æ.


Kiara U¶miech U¶miech



Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Grudzieñ 20, 2011, 11:44:03 »

Witaj Kiaro !
Niestety, ale zawsze w przepowiedniach jest zamontowany przokropny strach, jak my to przyjmiemy to juz nasza osobista
sprawa. Kazda przepowiednie mozna nieco przygiac i wynalesc troche prawdy.  O ta prawde zadbala ludzkosc sama wlasnorecznie, a do tego jest zawsze dolaczone ze Bog tak chcial, lub ze Bog jest bardzo msciwy. Malo sie wspomina w przepowiedniach o poczynaniach ludzi na ziemi. Jesli sie zlikwidowalo lasy tropikalne, lub zasiedlilo obszary ziemi ktore
setki lat sluzyly do zabezpieczen przeciwpowodziowych, lub pobudowalo sie ogromne tamy ktore sa w bardzo zlym stanie-
prawie na calym swiecie, bo nie ma pieniedzy na remonty lub wogole utrzymanie w odpowiednim bezpiecznym stanie.
Ingerencja w zywnosc czlowieka, zniszczenie srodowiska naturalnego- mozna jeszcze wymieniac mase roznych przykladow.
Budowanie obiektow jak najtaniej, aby mozna bylo szybko wyciagnac pieniadze , zarobic. Bron przeokropna, elektrownie atmowe. Pomysl, jesli rozpoczna sie przeokropne deszcze, tamy nie wytrzymaja i bedzie jedna za druga puszczas, do tego
trzesienie ziermi, obojetnie gdzie, Fokuszima byla najlepszym przykladem ze czlowiek nie ma kontroli nad tym co sam wybudowal.
Moim zdaniem kazdy z nas powinien sobie zdawac sprawe z powagi calej sytuacji na calej ziemi, wszystkich ludzi.
Moze te informacje- przepowiednie sa celowo przekazywane w takim tonie, aby czlowiek wogole zaczal myslec o niebespieczenstwie ktore sam sprowadzil na swiat.

Pozdrawiam serdecznie. Rafaela

To co jest zepsute przez dzialalnosc czlowieka, Bog nie moze naprawic i to w krodkim czasie, bo lasy i przyroda potrzebuje bardzo duzo czasu, aby sie odrodzic. Nie wpadajmy z jednej skrajnosci w druga, nalezy patrzec otwartymi oczami, nalezy zaczac myslec jak sie zyje i nalezy kochac najpierw samego siebie, potem pomagac innym .
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 20, 2011, 11:51:20 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #7 : Grudzieñ 20, 2011, 12:11:35 »

Pierwsza sprawa Rafaelo co to znaczy " jak my to przyjmiemy...."? Chyba piszesz we w³asnym imieniu , a nie ca³ego ¶wiata , ca³ej ludzko¶ci?
Chyba nie zale¿y ci na zastraszaniu ludzi , to nie jet twoja ulubiona zabawa straszyæ?

Druga sprawa a czy Ty naprawdê wiesz co mo¿e zrobiæ Stwórca i jaki "czas" jest mu do tego potrzebny? Wszak czas nie istnieje , to co dla nas jest czasem jest iluzj± naszego umys³u zatrzymuj±cego siê na temacie.

Trzecia sprawa zawsze lepiej jest wychowywaæ ( nie wa¿ne nasze osobiste dzieci , czy nas jako dzieci Stwórcy) przez pozytywne dobre przyk³ady , a nie zastraszaj±ce , budz±ce lêk i niemoc.
Fakt ten jest stwierdzony od dawna jako nios±cy w sobie szybciej dzia³aj±ce dobro.
Warto i trzeba znaæ skutki negatywnego dzia³ania równie¿, by ich móc wiêcej nie powtarzaæ , ale rozwój nastêpuje zawsze przez pozytyw a nie negatyw.
Niech wiêc istnieje inspiracja dobrem i pozytywem bo dziêki niemu wszystko wzrasta i rozkwita , negatyw pomniejsza , zabija , niszczy.
 
Pozdrawiam.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 20, 2011, 14:44:46 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #8 : Grudzieñ 20, 2011, 13:49:03 »

W przepowiedniach nie jest mowione Kiara lub Rafaela. Ja czy Ty rozumiemy duzo, ale ogromna ilosc ludzi nie ma pojecia o tym wszystkim. Kiedy odejde z tej ziemi, nie zostawie za soba zniszczen, bo zyje w sposob ktory jest bezpieczny dla mego otoczenia i mojego swiata, mimo ze kozystam z rozwoju i postepu techiki . Kiedy ogladamy w TV wiadomosci z terenow
gdzie nastapil kataklizm jak czesto jest mowione o zniszczeniach srodowiska naturalnego przez ludzi. Ludzie cierpia, placza i szybko zapominaja. Jak ciezko jest wyegzekwowac od ludzi porzadek w srodowisku gdzie zyja. Uwazam ze powinnismy chodzic po ziemi bardzo przytomnie i nie myslec ze mnie cos zlego nie spotka. W kazdym dzialaniu, pracy powinnismy myslec
czy nasza dzialalnosc jest OK, czy nie przyniesie komus czy czemus szkody.
Poza tym zyjemy w  czasach ze wypowiadamy sie bardzo delikatnie, neutralnie i.t.p.
W czasach kiedy znani przepowiadacze cos przepowiadali, robili to w zupelnie innym tonie, to byl ich jezyk na tamte czasy.

Pozdrawiam serecznie . Rafaela
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #9 : Grudzieñ 20, 2011, 16:09:29 »

OK, podajcie mi wobec tego czym dla Was jest straszenie, a czym ostrzeganie? Jakie s± dla Was ró¿nice pomiêdzy tymi czynami, jak je rozró¿niacie.

edit:
Kiaro, skoro poruszy³±¶ kwestiê dzia³ania we w³asnym imieniu - czy manipulowa³±¶ przy wirach we w³±snym czy te¿ wspólnym imieniu? Ewentualne nasytêpstwa odczujesz wy³±cznie Ty czy tak¿e i inni? Je¿eli tak¿e inni to czy zapyta³a¶ ich o zgodê?
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 20, 2011, 16:11:54 wys³ane przez arteq » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #10 : Grudzieñ 20, 2011, 16:46:55 »

A co to jest manipulowanie przy wirach a co to jest dostrajanie do w³asnych wibracji przez osobê , która jest w ich zasiêgu?

Ka¿dy mo¿e stan±æ w oku wiru i ka¿dy mo¿e przestroiæ jego pole wirowania , taka jest zasada teoretyczna , jednak czy tak siê stanie czy nie, o tym decyduje Stwórca. Jakie bêd± skutki takich przestrojeñ? O tym decyduje Stwórca , czy bêd± odczuwalne dla wszystkich ludzi? O tym zdecyduje ka¿dy indywidualnie wybieraj±c przestrzeñ swojego ¿ycia.
Czy przy wirach ziemi mo¿na co¶ majstrowaæ? Nie rób z ludzi idiotów   tylko spróbuj  sam zanim takie brednie napiszesz.
¯eby przestroiæ pole wirowania wiru ziemi trzeba posiadaæ energiê wiêksz± ni¿ moc wiru, nie ma na ziemi Cz³owieka , który móg³ by zrobiæ to sam swoja Ludzk± moc±. Takie rzeczy dziej± siê tylko i wy³±cznie z woli i akceptacji Stwórcy.
Blokowanie wirowania wirów jest o wiele ³atwiejsze , dzieje siê bowiem przez obni¿anie warto¶ci ¿ycia ludzi , zani¿anie etyki oraz zastraszanie wszelakimi propagowanymi tworami , ideami , piek³ami, diab³ami  , Szatanami i wszystkim co strach wywo³uje.
I to w³a¶nie robi KRK ale nie tylko oni , jest to  w³a¶nie manipulacja z premedytacjom  wirami ziemi. Zwyczajne obni¿anie pól wirowych.

Co to jest straszenie? Jak kto¶ pisze i¿ jak nie zrobicie zgodnie z tym nakazem w przekazie to spotka was to.. i to.. i jeszcze tamto!

Informacja to podanie ró¿nych  skutków dzia³añ z prawem wyboru wedle skutków które chcemy do¶wiadczyæ.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 21, 2011, 22:42:21 wys³ane przez Kiara » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #11 : Grudzieñ 21, 2011, 20:17:22 »

Ech, jak zwykle mataczenie, rozmywanie... kilkana¶cie linijek tekstu, a odpowiedzi brak - czyli jak na Kiarê, standardzik.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #12 : Grudzieñ 21, 2011, 21:26:29 »

                          2012 - OKRÊT NAUTILUS I ZBLI¯AJ¡CY SIÊ 'DZIEÑ S¡DU

Nowy projekt FN nazwali¶my roboczo '2012'. W tym miejscu czekamy na wszystkich, którzy maj± ciekawe pytanie lub uwagê lub... materia³. Ten dzia³ bêdzie przegl±dany przez ludzi FN, a tak¿e naszego znajomego Patryka Geryla (wybrane fragmenty bêd± specjalnie dla niego t³umaczone). Na dobry pocz±tek przedstawiamy rzecz stworzon± przez naszego oficera, któr± roboczo nazwa³ RAPORTEM FN o 2012:


Raport NAUTILUSA
Czy Ziemi grozi zag³ada w 2012 roku? Niezwyk³a interpretacja proroctwa Majów i staro¿ytnych Egipcjan rozszyfrowana przez Patricka Geryl`a i Gino Ratinckx`a

http://www.forum.nautilus.org.pl/viewtopic.php?f=55&t=1808

Zycze ciekawej lektury na caly rok. Rafaela
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #13 : Grudzieñ 29, 2011, 21:01:13 »

                                                                        Krzysztof Jackowski o 2012 roku

Dr¿ê przed rokiem 2012! Moim zdaniem katastrofê spowoduj± ludzie. – ostrzega najs³ynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski.

Mieszkaj±cy w Cz³uchowie jasnowidz Krzysztof Jackowski (48 l.) od ponad dwudziestu lat specjalizuje siê w poszukiwaniu zaginionych ludzi. Jego sukcesy w tej dziedzinie potwierdzaj± policjanci, którym pomóg³ bezb³êdnie wskazuj±c miejsca po³o¿enia zw³ok. Jasnowidz potrafi jednak tak¿e przewidywaæ wydarzenia, które maj± dopiero mieæ miejsce na Ziemi. Jego najs³ynniejsz± i niezwykle trafn± przepowiedni± by³a zapowied¼ wielkiego kryzysu zwi±zanego z bankami, który rozpocz±³ siê w momencie precyzyjnie wskazanym rok wcze¶niej przez jasnowidza, czyli w po³owie wrze¶nia 2008 roku. Jasnowidz od lat jest pytany o rok 2012, w którym wed³ug wielu osób ma wydarzyæ siê Armagedon na Ziemi. Krzysztof Jackowski od lat unika³ odpowiadania na to pytanie, ale od pewnego czasu nie ukrywa, ¿e temat roku 2012 zaczyna go coraz bardziej niepokoiæ. Oto fragment rozmowy z jasnowidzem, która zosta³a przeprowadzona 10 listopada 2011 roku.

Jeste¶ znanym jasnowidzem, odnajdujesz ludzi, czêsto sprawdzaj± siê twoje wizje dotycz±ce przysz³o¶ci. Co my¶lisz o roku 2012?

Krzysztof Jackowski (KJ): Ciê¿ko mieæ wizje dotycz±c± roku 2012, gdy¿ jak siê ma wiedzê na dany temat, to ta wizja jest mniej obiektywna. Kiedy¶, kilka lat temu uwa¿a³em to za nonsens. Rok 2012 tak jak 2011 czy 2017 – czym on mia³by siê ró¿niæ? Ale z powodu tego, co siê wydarzy³o w ostatnich kilku latach i co siê dzieje niestety na ca³ym ¶wiecie, to rok 2012 jest raczej jakim¶ pewnikiem, ¿e co¶ nie daj Bóg z³ego siê wydarzy. Wydaje mi siê, ¿e ta ca³a parodyczna wrêcz sytuacja na ¶wiecie, ekonomiczna i miêdzynarodowa nie mo¿e d³u¿ej trwaæ. To siê musi w czym¶ wykoleiæ, bo to jest nienormalne.

Czy twoim zdaniem to bêdzie katastrofa w sensie globalnego kryzysu gospodarczego czy raczej naturalna, jak gigantyczne trzêsienia ziemi czy monstrualna powód¼?

KJ: Wszystko zmierza ku temu, ¿e to ludzie doprowadz± do pamiêtnej daty 2012. Kryzys gospodarki ¶wiatowej robi takie spustoszenie, ¿e to musi do czego¶ doprowadziæ. Nie wypatrujmy z kosmosu jakie¶ zag³ady, po prostu bêdzie jaki¶ powa¿ny przewrót. To bêdzie co¶, co bêdzie mia³o zwi±zek z powa¿n± sytuacj± gospodarcz± na ca³ym ¶wiecie przez ró¿ne zdarzenia. Oczywi¶cie cz³owiek dysponuje broni± zniszczenia tak±, ¿e mo¿e to byæ podobne do kataklizmu z kosmosu. Cz³owiek jest to w stanie sam na Ziemi wywo³aæ. Uwa¿am, ¿e to bêdzie najbardziej prawdopodobne, ale ja w sposób rzeczywisty… dr¿ê przed rokiem 2012!

Najbardziej popularna jest teoria mówi±ca o tym, ¿e dojdzie do przebiegunowania Ziemi. S³oñce poprzez swoj± aktywno¶æ doprowadzi do zmiany biegunów, co poci±gnie za sob± globalny Armagedon. Czy wierzysz w takie teorie?

Niczego nie mo¿na wykluczyæ, ale… zwróæmy uwagê na pewn± rzecz, b±d¼my realistami. Czy w ogóle kto¶ pamiêta tak± sytuacjê w historii ¶wiata, która jest obecnie? Nawet jak komunizm mia³ kryzys i upadek, to jak siê okazuje by³ ma³y piku¶ do tego, co siê w tej chwili dzieje na ca³ym ¶wiecie. Ja uwa¿am, ¿e to jest na pewno ten kierunek, ¿e to ludzie spowoduj± i ten obecny kryzys jest przednówkiem jakie¶ wojny. Oby nie sta³o siê tak, jak mówiê.

Uwa¿asz, ¿e jakie¶ dramatyczne wydarzenie na Ziemi w 2012 jest nieuniknione?

Tak. Sytuacja na Ziemi jest zbyt napiêta, co¶ musi siê wydarzyæ, aby ¶wiat zacz±³ pod±¿aæ w innym kierunku. Na razie to wszystko wchodzi w jaki¶ potê¿ny paradoks. Dofinansowania upadaj±cych banków, które spowodowa³y kryzys ¶wiatowy, ci±g³e dodrukowywanie pieniêdzy - to jest droga donik±d. Rozumiem te ¶wiatowe protesty, które maj± obecnie w ró¿nych krajach. Oni maj± racjê!

Boisz siê roku 2012?

Wydaje mi siê, ¿e to bêdzie bardzo niebezpieczny czas dla ludzi, dla Ziemi. Nie chcê nikogo straszyæ, bo to naprawdê nie o to chodzi. Bêdzie jak bêdzie, wp³ywu na to i tak mieæ nie bêdziemy. Jednak narasta we mnie lêk, ogromny niepokój. Kiedy¶ tego nie mia³em. Kiedy kto¶ pyta³ mnie o rok 2012, to tylko siê z tego ¶mia³em, bo przecie¿ ludzie lubi± takie rzeczy, lubi± baæ siê i wierzyæ w ró¿ne kataklizmy, które zapowiadali jacy¶ prorocy i media. Jednak od kilku ostatnich miesiêcy to siê we mnie zmieni³o, gdy¿ data 2012 zaczyna byæ dla mnie czym¶, co sprawia, ¿e… tak, powiem to szczerze – zacz±³em siê baæ tej daty. Co¶ siê musi wydarzyæ, to jest nieuchronne. Przebiegunowanie Ziemi, ogromny ¶wiatowy konflikt… to rzecz drugorzêdna, co to bêdzie. Taka sytuacja, jak± obecnie mamy na Ziemi nie mo¿e trwaæ wiecznie. Co¶ siê wydarzy na pewno! To mo¿e byæ ostatnia szansa dla Ziemi, aby odzyskaæ równowagê.

/rozmawia³ A.W./

Warszawa, 10.11.2011

Wszystko o roku 2012 w Strefie Tajemnic
http://strefatajemnic.onet.pl/apokalipsa/krzysztof-jackowski-o-2012-roku,1,4904404,artykul.html


Wiosna zim±, zima wiosn±?

Polaków nie bêdzie oszczêdza³a tak¿e pogoda:

- Podczas tej zimy bêdzie mia³a miejsce anomalia, o której bêdzie siê g³o¶no mówi³o – mówi³ Jackowski. - Zapowiadan± przeze mnie anomali± jest tajemniczy okres trwaj±cy od jednego do dwóch tygodni, kiedy nadejdzie nienaturalne na tê porê roku ciep³o – precyzowa³.

Czy¿by ta prognoza w³a¶nie siê sprawdza³a? Meteorolodzy zapowiadaj±, ¿e prze³om listopada i grudnia ma byæ rekordowo ciep³y. Temperatury maj± wzrosn±æ nawet do 13 stopni Celsjusza.

Krzysztof Jackowski twierdzi równie¿, ¿e po fali ciep³a trzeba siê liczyæ z atakiem zimy. ¦nieg i mrozy przyjd± nagle i d³ugo nie odpuszcz±.


Wiêcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/jackowski-2012-przepowiednie-polskiego-jasnowidza-krzysztofa-jackowskiego_215235.html

« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2011, 21:12:39 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #14 : Grudzieñ 29, 2011, 22:25:43 »

Jak jeszcze raz us³yszê o Jackowskim jako o wizjonerze przepowiadaj±cym przysz³o¶æ to siê pop³aczê. Zanim zaczniecie kolejne peany na jego cze¶æ (co by³o niestety do przewidzenia pod koniec roku) to sprawd¼cie jego "proroctwa" na 2009, 2010 i 2011 i uczciwe je podsumujcie - wtedy porozmawiamy. 

Krzysztof Jackowski twierdzi równie¿, ¿e po fali ciep³a trzeba siê liczyæ z atakiem zimy. ¦nieg i mrozy przyjd± nagle i d³ugo nie odpuszcz±. Nie, no niesamowite, ¿e w koñcu w zimie... przyjdzie najprawdopodobniej (bo u¿y³ - "nale¿y siê liczyæ z") zima... 
Og³aszam, ze po mrozach bêdzie wiosna, a po wio¶nie... lato...
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 29, 2011, 22:28:35 wys³ane przez arteq » Zapisane
krzysiek
Go¶æ
« Odpowiedz #15 : Grudzieñ 29, 2011, 22:45:03 »

Ten¿e K.Jackowski wyst±pi³ niedawno w "Dzieñ dobry TVN". Wieszczy³ przede wszystkim podzia³ UE na dwie czê¶ci i katastrofê EURO (mowa o pieni±dzu). Ale wspomnia³ te¿ o mistrzostwach Europy w pi³ce no¿nej, których "blask" ma przys³oniæ jakie¶ globalne wydarzenie innej natury. Co gorsza: w swoich wizjach uporczywie pojawia³o mu siê ca³kowite zniszczenie jakiego¶ du¿ego miasta na po³udniu Polski. Ca³e le¿a³o w gruzach! Nie wyja¶ni³ jednak przyczyny tego stanu rzeczy.

Z uwagi na fakt, ¿e mieszkam w³a¶nie na po³udniu Polski w 200-tysiêcznym mie¶cie, zaczynam szlochaæ razem z artqiem. Marny nasz los Szok

No chyba ¿e mój imiennik siê myli... Du¿y u¶miech
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #16 : Grudzieñ 30, 2011, 00:42:35 »


To co on odbiera -choæ nie wszystko siê zmaterializuje- na pewnym plannie istnieje realnie.

Chcecie zobaczyc czyim medium jest Jackowski?

..to patrzcie uwaznie, które miasto na globusie w najbli¿szym czasie bedzie cale w gruzach

;)p

Oto siedziba ¼ród³a projekcji.
Serdeczno¶ci, bez przebaczenia.
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #17 : Grudzieñ 30, 2011, 02:33:07 »

Krzysiek, na Twoim miejscu nie martwi³bym siê zbytnio. Zgodnie z jego zapowiedziami jaki¶ znajomy zamiast sprzedaæ mieszkanie mia³ z niego po¶piesznie uciekaæ, oczywi¶cie wespó³ z innymi mieszkañcami okolicy... jak siê s³usznie domy¶lasz, znajomy nie musia³ w pop³ochu wyje¿d¿aæ... i to by by³o na tyle.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #18 : Grudzieñ 30, 2011, 21:36:27 »

Drodzy Panowie, tak mi przykro ze czesciowo ja bede winna ze bedziecie  nawiedzeni ogromnym smutkiem. Ja napewno tego nie chcialam, daje slowo honoru wybaczcie mi, Jak sie da, to zlikwiduje ten artykul.
Jednak jesli to zrobie, to ja bede musiala plakac, bo napewno to nie bedzie sie podobalo Darkowi. Tak wiec nie wiem co mam robic.
Cieszko wam Panowie dogodzic, myslalam ze pan Jackowski, to jednak zawsze swoj ............
Czy mam zapytac Darka, czy moge ten art.usunac ?
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 30, 2011, 22:25:27 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #19 : Grudzieñ 30, 2011, 21:43:27 »

Nic nie usuwaj< >Rafaelo<.
W±tek dotyczy przepowiedni na przysz³y rok, a stosunek do nich ró¿nych osób to ju¿ indywidualna sprawa ka¿dego z osobna.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #20 : Grudzieñ 30, 2011, 22:17:38 »

W ¦wiatach Niebiañskich nic siê nie musi, niczego nie potrzeba; tylko siê CHCE. Poznawanie jest wieczn± rozrywk± mi³o¶ci...

Przepowiednia z Indii na 2011-2012-  z Biblioteki lisci palmowych  -material przygotowala Anna Sharma z Wiednia  - czyta Janusz Zagorski

http://www.sm.fki.pl/index.php?nr=Zecharia_Sitchin_Zly_Wiatr

Bardzo ciekawe informacje

 




 
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 30, 2011, 22:39:39 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
Linda
Go¶æ
« Odpowiedz #21 : Grudzieñ 31, 2011, 10:00:11 »

 U¶miech
Cytat: arteq
jak jeszcze raz us³yszê o Jackowskim jako o wizjonerze przepowiadaj±cym przysz³o¶æ to siê pop³aczê. Zanim zaczniecie kolejne peany na jego cze¶æ (co by³o niestety do przewidzenia pod koniec roku) to sprawd¼cie jego "proroctwa" na 2009, 2010 i 2011 i uczciwe je podsumujcie - wtedy porozmawiamy. 

Niby masz racje ale..... ...Zadjê sobie pytanie.Czy przewidywanie przysz³o¶ci w miarê dok³adnie jest w ogóle mo¿liwe? W ¶wietle tego co ju¿ wiemy ....nie jest mo¿liwe .
Wersje opisywane przez jasnowidza wed³ug mnie mog± byæ tylko opcjami mo¿liwo¶ci przysz³ych wydarzeñ ,a nie przysz³ymi wydarzeniami.Wybory dokonywane przez nas w ka¿dej chwili maj± wp³yw na wynik koñcowy.Jasnowidz widzi dan± mo¿liwo¶c ,która ma szanse siê sprawdziæ je¶li ca³y czas bêdziemy kroczyæ w danym kierunku.Natomiast nie mo¿e braæ pod uwagê wszystkich okoliczno¶ci ,które nast±pi± po jego przepowiedni w skali ca³ej spo³eczno¶ci.Miliony ma³ych wyborów ,wszystkich tak samo wa¿nych ,miliony my¶li ,uczuæ ,emocji ,które buduj± a raczej wybieraj± z okre¶lonych mo¿liwo¶ci tê ,która siê sprawdzi.¯aden prorok z przesz³osci ani z czasów dzisiejszych nie jest w stanie przewidzieæ w sposób doskona³y przysz³o¶ci .Mo¿e tylko przewidzieæ prawdopodobieñstwo ró¿nych zdarzeñ.Przysz³o¶æ siê jeszcze nie wydarzy³a i do ostatniej chwili jest przez ka¿dego z nas kszta³towana.Przejawia siê to ,w co wierzymy, do czego d±¿ymy ,co wspomagamy naszymi my¶lami,uczuciami i emocjami.Jesli zmienimy po drodze swoje nastawienie zmieni sie równie¿ wariant ,który siê w naszym ¿yciu zamanifestuje.
Jackowski mówi to co widzi na dan± chwilê...Jego sukcesy we wspólpracy z policj± potwierdzaja jego zdolno¶ci.Mo¿e w³a¶nie potwierdzaj± te¿ przedstawion± tu przeze mnie wersjê..Tutaj ma on  du¿o wiêksze prawdopodobieñstwo ,ze jego wizja nie zmieni siê.Du¿o trudniej zmieniæ wariant  zwi±zany ze zdarzeniem nieodwracalnym jakim jest ¶mieræ.Uczucia strachu sprawcy moga tylko pomóc w zwiêkszeniu skuteczno¶ci jego przepowiedni.  Wiem tylko ,ze nasza wiedza jest niepe³na...Ze teraz kiedy rozwija sie fizyka kwantowa wiele dawnych staro¿ytnych pism bedzie mia³o swoje nowe znaczenie ..wiele przepowiedni równie¿...Naprawdê czekaj± nas ciekawe czasy.. U¶miech

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Grudzieñ 31, 2011, 10:38:18 »

U¶miech
Cytat: arteq
jak jeszcze raz us³yszê o Jackowskim jako o wizjonerze przepowiadaj±cym przysz³o¶æ to siê pop³aczê. Zanim zaczniecie kolejne peany na jego cze¶æ (co by³o niestety do przewidzenia pod koniec roku) to sprawd¼cie jego "proroctwa" na 2009, 2010 i 2011 i uczciwe je podsumujcie - wtedy porozmawiamy. 

Niby masz racje ale..... ...Zadjê sobie pytanie.Czy przewidywanie przysz³o¶ci w miarê dok³adnie jest w ogóle mo¿liwe? W ¶wietle tego co ju¿ wiemy ....nie jest mo¿liwe .
Wersje opisywane przez jasnowidza wed³ug mnie mog± byæ tylko opcjami mo¿liwo¶ci przysz³ych wydarzeñ ,a nie przysz³ymi wydarzeniami.Wybory dokonywane przez nas w ka¿dej chwili maj± wp³yw na wynik koñcowy.Jasnowidz widzi dan± mo¿liwo¶c ,która ma szanse siê sprawdziæ je¶li ca³y czas bêdziemy kroczyæ w danym kierunku.Natomiast nie mo¿e braæ pod uwagê wszystkich okoliczno¶ci ,które nast±pi± po jego przepowiedni w skali ca³ej spo³eczno¶ci.Miliony ma³ych wyborów ,wszystkich tak samo wa¿nych ,miliony my¶li ,uczuæ ,emocji ,które buduj± a raczej wybieraj± z okre¶lonych mo¿liwo¶ci tê ,która siê sprawdzi.¯aden prorok z przesz³osci ani z czasów dzisiejszych nie jest w stanie przewidzieæ w sposób doskona³y przysz³o¶ci .Mo¿e tylko przewidzieæ prawdopodobieñstwo ró¿nych zdarzeñ.Przysz³o¶æ siê jeszcze nie wydarzy³a i do ostatniej chwili jest przez ka¿dego z nas kszta³towana.Przejawia siê to ,w co wierzymy, do czego d±¿ymy ,co wspomagamy naszymi my¶lami,uczuciami i emocjami.Jesli zmienimy po drodze swoje nastawienie zmieni sie równie¿ wariant ,który siê w naszym ¿yciu zamanifestuje.
Jackowski mówi to co widzi na dan± chwilê...Jego sukcesy we wspólpracy z policj± potwierdzaja jego zdolno¶ci.Mo¿e w³a¶nie potwierdzaj± te¿ przedstawion± tu przeze mnie wersjê..Tutaj ma on  du¿o wiêksze prawdopodobieñstwo ,ze jego wizja nie zmieni siê.Du¿o trudniej zmieniæ wariant  zwi±zany ze zdarzeniem nieodwracalnym jakim jest ¶mieræ.Uczucia strachu sprawcy moga tylko pomóc w zwiêkszeniu skuteczno¶ci jego przepowiedni.  Wiem tylko ,ze nasza wiedza jest niepe³na...Ze teraz kiedy rozwija sie fizyka kwantowa wiele dawnych staro¿ytnych pism bedzie mia³o swoje nowe znaczenie ..wiele przepowiedni równie¿...Naprawdê czekaj± nas ciekawe czasy.. U¶miech



..dlatego jasnowidzowie najlepsze efekty maj± np. przy odnajdywaniu zaginionych/zmar³ych- ich los ju¿ nie ulegnie zmianie. Ciekaw± rzecz± z tymi mo¿liwymi wariantami przysz³o¶ci i faktycznym zaistnieniem której z ich wersji jest to, ¿e te wszystkie proroctwa(zw³aszcza bie¿±ce) wp³ywaj± na t± wersjê która stanie siê rzeczywi¶cie naszym udzia³em,-
otó¿ np.- jakie¶ przepowiednie s± nie mi³e ludziom, wiêc ju¿ w odpowiedzi na nie nasz ¶wiadomo¶æ zaczyna tworzyæ warianty alternatywne i im wiêcej nich pojawi siê w reprezentacji ca³ej populacji ziemi- tym bardziej prawdopodobny bêdzie w³a¶nie ten wariant, i tak w³a¶nie tera¼niejszo¶æ wp³ywa na przysz³o¶æ Du¿y u¶miech,
ale te¿ w³a¶nie sygna³y jakiego¶ wariantu przysz³o¶ci, które odbiera jasnowidz wp³ywaj± na nasz± aktualn± ¶wiadomo¶æ,-
tak wiêc reasumuj±c wygl±da na to, ¿e rzeczywi¶cie przysz³o¶æ wp³ywa na tera¼niejszo¶æ, a tera¼niejszo¶æ na przysz³o¶æ Mrugniêcie,-
skutek jest przyczyn±, a przyczyna skutkiem- czyli mechanika kwantowa w praktyce Du¿y u¶miech


pozdr. Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Go¶æ
« Odpowiedz #23 : Grudzieñ 31, 2011, 13:24:47 »

Jest jeszcze jeden aspekt przyczynowo¶ci relacji przysz³o¶æ-tera¼niejszo¶æ. Otó¿ ju¿ sam fakt, ¿e jasnowidz przepowiada jak±¶ -wg. niego - najbardziej prawdopodobn± wersjê przysz³ych wydarzeñ, powoduje ¿e to zdarzenie odbija siê w ¶wiadomo¶ci ludzko¶ci jako zaistnia³e, wype³nione (przeznaczone do wype³nienia). W tym przypadku jednak ludzie maj± mo¿liwo¶æ powiedzieæ NIE. Poczuæ owo "NIE", wyraziæ wewnêtrzny sprzeciw , albo aprobatê. To te¿ wyra¼ny sygna³ dla zmiany przysz³o¶ci. Wizualizacja plus zwi±zane z ni± intencje tworz± rzeczywisto¶æ.

Dobrze o tym wiedz± w Hollywood produkuj±c swoje wizje. Dlatego najlepiej sprzedaj± siê historie z happy endem. Filmy wspierane s± przez ¶wiadomo¶æ setek tysiêcy (je¶li nie milionów) widzów daj±c efekt samospe³niaj±cej siê przepowiedni lub niejako wywo³ania okre¶lonej wersji przysz³o¶ci.

 Dlatego dla mnie, w tym kontek¶cie, najwa¿niejszym filmem by³ Avatar Jamesa Camerona. By³ historyczn± produkcj± 3D w której zwyciê¿a planeta wspieraj±ca tych, którzy z ni± potrafi± siê porozumieæ jêzykiem ¶wiat³a U¶miech
Jeste¶my po³±czon± ¶wiadomo¶ci± wspieran± przez matkê Gajê i to dlatego ostatecznie zwyciê¿y jasna strona mocy U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #24 : Grudzieñ 31, 2011, 13:49:41 »

Ale¿ jasna strona mocy ju¿ zwyciê¿y³a!!!!

Wygrala MI£O¦Æ!

Reszta to tylko odchodz±ce w niepamiêæ nocne straszaki rozp³ywaj±cej siê w JUTRZENCE  ciemno¶ci!

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.043 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni gangem x22-team ostwalia granitowa3