wÂątek offtopowy

[Laguna__]

Laguna_ widzialam Twoj wpis na tamtym forum - "powiedzialas witam wszystkich!" - 

Prawda nie pisuje na tamtym forum, ale bywam !
Mniej niz kiedys  podobnie jak tutaj wiecej czytam -jesli tylko czas mi na to pozwala ,a tak w ogole jestem chyba poza czasem bo przecieka mi przez palce . 

[Xena]

ty jeszcze oprosz szpiegowania mnie i wypisywania pir..l na priv do mnie, niczego nie pokazaÂłas
Czekamy, kochamy Cie, otworz sie... i albo mow albo zamilcz

Nie przyszÂłam tu niczego pokazywaĂŚ,ani niczym siĂŞ chwaliĂŚ. Wiem ,ze dla ciebie to niepojĂŞte.

Opublikuj proszĂŞ wiadomoœÌ jaka do ciebie wysÂłaÂłam na priv.Masz moja zgodĂŞ.MiaÂła ona  na celu tylko zawarcie znajomoÂści. Taka samÂą wysÂłaÂłam jeszcze do dwĂłch osĂłb
Obie bardzo serdecznie mnie przywitaÂły na forum .DziĂŞki im za to. Tylko odpowiedz od ciebie byÂła  agresywna.RozmawiaÂłam o tym nawet z adminem.Dopiero potem poczytaÂłam forum i zrozumiaÂłam .A dlaczego do ciebie napisaÂłam? Bo twĂłj nik jest wszĂŞdzie . To caÂłe moje szpiegowanie.. 

Do 5 D daleka droga.Potê¿ne kotwice trzymaj¹ cie w 3D.Brak pokory to g³ówny hamulec w rozwoju œwiadomoœci.Nawet jak siê ma wiedzê.
Pozdrawiam cie serdecznie.PamiĂŞtaj , nadzieja ma kolor zielony.

[Fair Lady]

Uderz w stol, a nozyce sie odezwa! I widzisz potrafisz otwarcie cos napisac, a nie pytac poza plecami o ludzi, ktorych wogole nie znasz. Moja odpowiedz do Ciebie nie byla agresywna, byla zdawkowa, nie naleze do chorku sw. Cecylii, aby odklepywac mantry uwielbienia. Takich wpisow jak od ciebie otrzymywalam wiele, coz wyczulilam sie.

Faktycznie mam wrazenie, ze osiagnelas 5D, ale jakos niespecjalnie cieszysz sie, albo myle sie?

[chanell]

  Hej

 

Wzniesie sie kazdy, kto potrafi walczyc! Chocby w ringu. Ale Kiara i inne duchy (demony) tego nie lubia... PRAWDY!

MoÂżna byĂŚ wojownikiem, ale tylko wtedy, gdy siĂŞ walczy ze swoimi sÂłaboÂściami..Ty walczysz z ludzmi.  A prawda wedÂług Fair Lady nie kaÂżdego musi interesowaĂŚ.
                                                                                                   Pozdrawiam

Witaj na naszym "kosmicznym " forum Xeno    To prawda co piszesz ,ale Lady to indywidualnoœÌ i tak ma.

[Fair Lady]

cyt Xena

Do 5 D daleka droga.PotĂŞÂżne kotwice trzymajÂą cie w 3D

Tak. Najpotezniejsza jaka moznabylo wymyslec - moje dziecko.

Ja nie walcze z ludzmi, walcze z syntetykami (przeprogramowuje je), a to ciutke insza inszosc

[Xena]

  FL

Tak. Najpotezniejsza jaka moznabylo wymyslec - moje dziecko.

Ja nie walcze z ludzmi, walcze z syntetykami (przeprogramowuje je), a to ciutke insza inszosc MrugniĂŞcie

WidaĂŚ nadal nie rozumiesz. ChodziÂło mi o Spiritual Praxis.
Twoja œwiadomoœÌ ugrzêz³a w dualistycznych,mentalnych konstrukcjach.

[Fair Lady]

WidaĂŚ nadal nie rozumiesz. ChodziÂło mi o Spiritual Praxis.
Twoja œwiadomoœÌ ugrzêz³a w dualistycznych,mentalnych konstrukcjach.

Cieszy mnie, ze twoja wychodzi poza ramy, ... mentalne.

Spiritual Praxis? Moze przyblizysz, bo to temat rzeka, a jak sugerujesz obeznana z nim jestes. Moze wtedy zrozumie 

[Xena]

 

Cieszy mnie, ze twoja wychodzi poza ramy, ... mentalne.

 Moja tez czasami grzĂŞznie. Nawet czĂŞsto .  :DRó¿nica miedzy nami jest taka ,ze ja o tym wiem, a ty ciÂągle udajesz kogoÂś, kim nie jesteÂś.
 Najlepszym sprzymierzeĂącem bĂŞdzie ten ,kto Ci to wreszcie uÂświadomi,zamiast klaskaĂŚ w zachwycie jaka jestes wyjÂątkowa.
                                                                                                                                                         
                                                                                                                                                          Pozdrawiam

 

[Fair Lady]

Kiara cyt z watku janusza o Tajemnicach III Rzeszy

Jest niezbĂŞdny w fizycznoÂści (facet) do tworzenia ciaÂł materialnych bowiem zapÂładnia wysiane juz jajeczka. Tak jest w niÂższych wymiarach materialnych. Gdy osiÂągniemy duÂżo wyÂższy wymiar wibracyjny , kaÂżdy bĂŞdzie mĂłgÂł wysiewaĂŚ ziarno Âżycia.Nie bĂŞdzie odgrywaĂŚ roli pleĂŚ fizyczna ciaÂła materialnego przez ktĂłre przejawia siĂŞ w danym momencie Energia.
To ciutkê odleg³a przysz³oœÌ gdy Energie wcielaj¹ce siê osi¹gna duzo wy¿szy poziom rozwoju osobistego.

Nie tak znow odlegla, czesto ludzie, ktorzy odbieraja takie sygnaly o rownosci myla to z biseksualizmem. Zaznaczam, nie ma to z tym nic wspolnego - chodzi o swiadomy wybor, tworzenie.

//Pozwolilam sobie przeniesc cytat tu//

[songo1970]

"syntetyki"?

"Portale Organiczne

MĂłwi siĂŞ, Âże Organiczne Portale obejmujÂą okoÂło poÂłowy ludzkiej populacji; druga poÂłowa skÂłada siĂŞ g³ównie z istot ludzkich z duszÂą. Tutaj okreÂślenie “dusza” jest rozumiana jako rdzeĂą zindywidualizowanej ÂświadomoÂści, ktĂłra pozostaje nienaruszona pomiĂŞdzy kolejnymi wcieleniami.

Ludzie z dusz¹ maj¹ bosk¹ iskrê œwiadomoœci, która daje im mo¿liwoœÌ indywidualnej samoœwiadomoœci, PO
 (Portalom Organicznym) brakuje tej boskiej iskry i majÂą jedynie mglistÂą ÂświadomoœÌ w porĂłwnaniu z poprzednimi. Nale¿¹ one do Âświata zwierzÂąt, jako dusze grupowej egzystĂŞcji, ewoluujÂąc, wcielajÂą siĂŞ kolektywnie, a nie indywidualnie. Podczas gdy kaÂżda istota ludzka ma stosunkowo unikalnÂą energiĂŞ uksztaÂłtowanÂą przez osobistÂą ÂświadomoœÌ, doÂświadczenie i esencjĂŞ, energia, ktĂłrÂą animuje kaÂżdy PO jest
 tak samo oÂżywcza u kaÂżdego.

Portale organiczne to “rasa” ludzi ktĂłra ÂżyÂła na Ziemi zanim “my” tu “upadliÂśmy” z 3d sto. Po naszym upadku obie rasy wymieszaÂły sie do tego stopnia ze w jednej rodzinie mogÂą ÂżyĂŚ przedstawiciele obu ras.

Na poczÂątku portale organiczne miaÂły funkcje pomostu pomiĂŞdzy druga i trzeciÂą gĂŞstoÂściÂą. WcielaÂły siĂŞ w te ciaÂła “dusze” ktĂłre zakoĂączyÂły nauki w drugiej gĂŞstoÂści i potrzebowaÂły nowego pojemnika. W tej chwili 4 gĂŞstoœÌ uÂżywa ich jednak do zbierania energii “upadÂłej rasy”.

Ró¿nica miedzy tymi dwoma rasami polega na tym ze portale organiczne nie posiadajÂą wyÂższych centrĂłw. “Upadla rasa” te oÂśrodki posiada, ale utraciÂła z nimi po³¹czenie wÂłaÂśnie w wyniku tegoÂż upadku (Co czyni te dwie rasy niemal identycznymi).

W codziennym ¿yciu wyra¿a siê to w ten sposób ze portale organiczne nie s¹ w stanie pod¹¿aÌ œcie¿k¹ rozwoju któr¹ staraj¹ siê kroczyÌ adepci 4 drogi. Skupiaj¹ siê na sprawach wy³¹cznie materialnych. Brak im empatii i nie mog¹ jej rozwijaÌ.

Co gorsza materializm lansowany jest przez wÂładze jako cos co jest “normalne” co powoduje Âże wiĂŞkszoÂści upadÂłej rasy bardzo trudno jest siĂŞ z tej “normalnoÂści” wybiĂŚ, co w znacznym stopniu utrudnia odró¿nienie tych dwĂłch ras. Na dodatek portale organiczne charakteryzujÂą siĂŞ znakomicie rozwiniĂŞtÂą umiejĂŞtnoÂściÂą naÂśladowania.

Nauczenie siĂŞ jak te dwie rasy egzystujÂą jest jednak potrzebne jeÂżeli ktoÂś decyduje sie kroczyc ÂścieÂżkÂą rozwoju. Powodem jest to, Âże potrzebujemy oszczĂŞdzania energii aby przeznaczaĂŚ jÂą na rozwĂłj. Przebywanie z Portalami jest na tyle mĂŞczÂące, Âże ten rozwĂłj uniemoÂżliwiajÂą.

ChoĂŚ trudno jest odró¿niĂŚ Portale Organiczne od upadÂłej rasy “zagubionej w codziennoÂści” to jednak czêœÌ czÂłonkĂłw upadÂłej rasy moÂżna rozpoznaĂŚ po tym, Âże d¹¿¹ do czegoÂś wiĂŞcej, do pracy nad sobÂą i z czasem widaĂŚ w nich zmiany. ChoĂŚ PO bardzo czĂŞsto przewijajÂą sie w Âśrodowisku “rozwojowym” to jednak nie sÂą w stanie Âświadomie siĂŞ zmieniĂŚ z trwaÂłym skutkiem."
http://treborok.wordpress.com/about/portale-organiczne/
teraz juÂż wiadomo kim sÂą ludzie PO. 

[PrzebiÂśnieg]

Rasa taka czy siaka 
Jak siĂŞ cofnĂŞ pamiĂŞciÂą to bodaj od potopu tzw kosmici zaczĂŞli nas zwaĂŚ ,,kosmicznym mieszaĂącami" (byÂły tez podobne maÂło pochlebne okreÂślenia)
W erze tzw Wolnej Woli zamiast czarĂłw - tj tworzenia energiÂą zaczĂŞÂły siĂŞ cuda -teÂż tworzenie energiÂą tylko nie swojÂą wÂłasnÂą a hm ...wyznawcĂłw.
W planie zgĂŞszczonym materii (to ten, ktĂłry siĂŞ rozpada) zbadaliÂśmy powiem krĂłtko E=mc2
NaleÂży wiĂŞc zrobiĂŚ to co powinno siĂŞ zrobiĂŚ po zakoĂączeniu jednej pracy
a) zakoĂączyĂŚ pracĂŞ (podsumowanie)
b) odebraĂŚ zapÂłatĂŞ (co kto posiaÂł to zbierze)
c) zmieniĂŚ ubranie robocze (ciaÂło fizyczne)
d) wykÂąpaĂŚ siĂŞ (zmiana wibracji, melodii ...)
e) bêd¹c bogatszym o Wiedzê ze starego projektu ju¿ ukoùczonego zg³osiÌ siê do wspó³pracy w nowym projekcie
To mi siĂŞ wydaje tak najproÂściej
to pa

[Fair Lady]

przebisniegu

 a gdzie miejsce na piwko?? Masz racje tak wlasnie przebiega selekcja. Juz sa odpowiednio przecwiczone sily, ktore posortuja, podziela, przydziela i zajma sie duszami. To syntetyki, zeslane do akcji przejecia kontroli nad transformacja.

songo

Ciekawe spostrzezenia, jasne, ze tak jest jedni sa na baterie a drudzy na dusze.

[east]

Fair Lady, tak, bĂŞdÂą sortowaĂŚ tak jak i do tej pory sortujÂą - wedÂług waÂżnoÂści implantĂłw MuszÂą jednak wpierw mieĂŚ CO sortowaĂŚ. A to juÂż zapewniasz Ty sama kurczowo trzymajÂąc siĂŞ "swojej" toÂżsamoÂści.

jasne, ze tak jest jedni sa na baterie a drudzy na dusze.

Zgadnij co jest bardziej cenne dla "onych" ?
Jedna dusza zalĂŞkniona produkuje sÂłodki loosh cenniejszy nad milion bateryjek. Dlatego ci na baterie mogÂą spaĂŚ spokojnie
No i œpi¹ - pogr¹¿eni w Iluzji. W Maji.

No , ale czy to rodzaj paliwa decyduje o œwiadomoœci ? A mo¿e to ŒwiadomoœÌ decyduje na jakim autopilocie tym razem pojedzie ?

ChoĂŚ PO bardzo czĂŞsto przewijajÂą sie w Âśrodowisku “rozwojowym” to jednak nie sÂą w stanie Âświadomie siĂŞ zmieniĂŚ z trwaÂłym skutkiem.

Ha - doskona³e rozpoznanie. Nie mo¿esz niczego zrobiÌ, aby siê oœwieciÌ czy wznieœÌ, albo te¿ rozwin¹Ì. Oœwiecenie ju¿ tu jest, wszêdzie dooko³a. Jedynie TY oddzielasz siê od niego. Obojêtnie czy jesteœ na baterie czy na duszê.

Zobaczcie, Âże tzw rozwĂłj nie zaleÂży od Ciebie. MoÂżesz siĂŞ staraĂŚ nie wiem jak "Âświadomie" , ale za kaÂżdym razem bĂŞdzie to kosztowaÂło ogromny wysiÂłek i ciÂągÂłe balansowanie na krawĂŞdzi , bĂŞdzie kosztowaÂło sporo energii i czĂŞsto gorzkiej satysfakcji .

 Za to Âżycie bezwysiÂłkowo potrafi wznieœÌ istnienie, albo teÂż sprowadziĂŚ takie doÂświadczenia Âżyciowe, w wyniku ktĂłrych nastĂŞpuje przebudzenie. Ty rzecz jasna bĂŞdziesz dla tych doÂświadczeĂą  kombinowaĂŚ i szukaĂŚ wyjaÂśnieĂą, win, nagrĂłd i kar (boskich haha) ,ale to jedynie interpretacje bĂŞdÂą .

[Fair Lady]

east -

Jedna dusza zalĂŞkniona produkuje sÂłodki loosh cenniejszy nad milion bateryjek. Dlatego ci na baterie mogÂą spaĂŚ spokojnie
No i œpi¹ - pogr¹¿eni w Iluzji. W Maji.

Najpierw jest straszenie, potem zadawanie bolu, cierpienie, koncowka to zezwierzecenie - upodlenie.
Ci na baterie moga faktycznie slodko spac w swych sarkofagach, a dusze musza byc uswiadomione i wyzwolone od pietna strachu.

//Nie chcesz chyba powiedziec, ze nigdy nie czules zadnych obaw, opisywales wiele szczegolow z zycia, i tam mozna by sie dopatrzec bardzo wysokiego stopnia "czujnosci" (obawy?)//

[songo1970]

Najpierw jest straszenie, potem zadawanie bolu, cierpienie, koncowka to zezwierzecenie - upodlenie.

jeÂżeli nie przeÂżyÂłaÂś takich rzeczy w realu, a myÂślĂŞ, Âże nie,-
to masz jakiegoÂś "potworka" w podÂświadomoÂści, ktĂłry wÂłaÂśnie ciĂŞ regularnie straszy i produkujesz Lush- chcÂąc/niechcÂąc.

[east]

Fair Lady, JA wprowadzaÂło obawĂŞ o coÂś , o kogoÂś. Mnie siĂŞ wydawaÂło, mnie to bolaÂło, to JA cierpiaÂło. Tak wÂłaÂśnie ukorzenia siĂŞ istnienie w materii.
Koniec z JA to rozpuszczenie korzeni w "kwasie" rozpoznania. Koniec strachu.

[Fair Lady]

songo

jeÂżeli nie przeÂżyÂłaÂś takich rzeczy w realu, a myÂślĂŞ, Âże nie,-

Przezylam wlasnie i wiem o czym pisze. Wyjsc z dolka to zadanie ponad ludzkie sily. Otrzymalam protektorat i jakos poszlo do gory.
Szczegolow pisac nie bede, bo to prywatne zycie i tak gadam wiele o sobie.

[songo1970]

songo

jeÂżeli nie przeÂżyÂłaÂś takich rzeczy w realu, a myÂślĂŞ, Âże nie,-

Przezylam wlasnie i wiem o czym pisze. Wyjsc z dolka to zadanie ponad ludzkie sily. Otrzymalam protektorat i jakos poszlo do gory.
Szczegolow pisac nie bede, bo to prywatne zycie i tak gadam wiele o sobie.

ok, nie przypuszczaÂłem,-
ale jak to z siebie wyrzucuisz- to bĂŞdzie takie maÂłe katharsis,-
moÂże pomoÂże

pozdro:)

[Fair Lady]

songo

Nie zywie urazy, ani checi zemsty, staram sie zrozumiec mechanizmy, i ile moge to naprawiam. Pisalam na watku innym dzis, ze powolani sa do sprawdzania stanu jakosci tzw. kontrolerzy. Budzi to jakies negatywne odczucie, kontrola, ale to chodzi o poprawienie jakosci poprzez rozpoznanie i docelowe dzialanie. Tak jak robi to kontrola techniczna urzadzen elektryczno-gazowych, od czasu do czasu trzeba sprawdzic, czy wszystko gra, a jak nie, to nie czekac na katastrofe, lecz naprawic.
Gorzej jesli podczas takiej inspekcji ujrzy sie matactwa, przekrety, korupcje, handel zywym towarem, narkotyki, sprzedajne media wtedy boli.

Katharsis to chyba oczyszczenie, ale nie wskazanie drogi, ta trzeba obrac samemu i w ten sposob tworzyc nowy wymiar.
songo - trzeba umrzec, aby przejsc do innego wymiaru.

[songo1970]

songo - trzeba umrzec, aby przejsc do innego wymiaru.

na pewno to za co siĂŞ aktualnie uwaÂżamy skoĂączy siĂŞ,-
czy to jest ego, czy jakieÂś Ja- "addio pomidory"
obym nie musiaÂł czekaĂŚ do Âśmierci

[Fair Lady]

Ja mysle songo, ze Ty juz dawno umarles, ale o tym nie wiesz. Pisales niedawno o tym wylewie i stanie spiaczki... to wlasnie byl ten tunel. Teraz masz nowa szanse.

[songo1970]

Ja mysle songo, ze Ty juz dawno umarles, ale o tym nie wiesz. Pisales niedawno o tym wylewie i stanie spiaczki... to wlasnie byl ten tunel. Teraz masz nowa szanse.

dobrze wiem, Âże umarÂłem,-
ale nie mogÂłem opuÂściĂŚ Ziemi 3D- wczeÂśniejszy wybĂłr karmy/scenario Âżycia,-
tak wiĂŞc ja, jako ja obecnie- nie mam nic do gadania
aha, tunelu nie byÂło- tylko zgasÂło ÂświatÂło

[ptak]

dobrze wiem, Âże umarÂłem,-
ale nie mogÂłem opuÂściĂŚ Ziemi 3D- wczeÂśniejszy wybĂłr karmy/scenario Âżycia,-
tak wiĂŞc ja, jako ja obecnie- nie mam nic do gadania   

A jak moÂżesz opuÂściĂŚ to 3D, skoro wierzysz w dÂług do spÂłacenia (karma)?
WybraÂłeÂś reguÂły, ktĂłrych sam nie ustanawiaÂłeÂś. Ale ratyfikowaÂłeÂś.
Czyli uznaÂłeÂś wÂłasnÂą grzesznoœÌ i jÂą podtrzymujesz. 

[songo1970]

dobrze wiem, Âże umarÂłem,-
ale nie mogÂłem opuÂściĂŚ Ziemi 3D- wczeÂśniejszy wybĂłr karmy/scenario Âżycia,-
tak wiĂŞc ja, jako ja obecnie- nie mam nic do gadania  

A jak moÂżesz opuÂściĂŚ to 3D, skoro wierzysz w dÂług do spÂłacenia (karma)?
WybraÂłeÂś reguÂły, ktĂłrych sam nie ustanawiaÂłeÂś. Ale ratyfikowaÂłeÂś.
Czyli uznaÂłeÂś wÂłasnÂą grzesznoœÌ i jÂą podtrzymujesz. 

Ptaku niczego nie podtrzymuje,-
a co do karmy- to nie musi ona okreœlaÌ ca³ego ¿ycia, czeœÌ to scenariusz który bez obci¹¿eù karmicznych sami œwiadomie wybieramy.
Poza tym nie (wiem)pamiĂŞtam ile i czy w ogĂłle mam coÂś do spÂłaty, a ile wrĂŞcz odwrotnie. JuÂż pisaÂłem Âże tzw. dÂług karmiczny to prosty mechanizm,-
bez-intencjonalny, rachunek musi wyjœÌ na zero.

no to pozdro

[PrzebiÂśnieg]

Dodam do tego co napisaÂła wielce szacowna ptak iÂż tekst szacownego songo 1970 odnosi siĂŞ do przejawu fizycznego (cielska), gdyÂż tzw karma stosowana byÂła tylko odnoÂśnie ciaÂła fizycznego.
KÂłania siĂŞ budowa caÂłoÂściowa CzÂłowieka.
MiÂło bĂŞdzie obserwowaĂŚ ludzi Âświadomych, Âże majÂą ciaÂło, a nie Âże sÂą ciaÂłami.
To tak jak z butami masz je sÂą Twoja wÂłasnoÂściÂą- zedrzesz stajÂą siĂŞ nieprzydatne wiĂŞc zmieniasz.
Có¿ sÂą tacy co utoÂżsamiajÂą siĂŞ z obuwiem 
to pa