east
Gość
|
|
« Odpowiedz #550 : Wrzesień 14, 2012, 15:20:30 » |
|
Tych mniemaù Kiary nie da siê póki co sprawdziÌ, ale wnioskuj¹c z zasady fraktalnej "jako na niebie tak i na ziemi" mo¿na wysnuÌ zupe³nie inny obraz rzeczywistoœci. Otó¿ to klasyczne podzielenie na jedno po³¹czenie duszy z jednym cz³owiekiem jednym z³otym sznurem (plus drugi , ale srebrny ) ma jedynie utrwalaÌ separacjê cz³owieka od drugiego cz³owieka i od Ca³oœci. Jest to wiedza wdrukowana przez Myœlicieli , o czym sama Kiaro piszesz Ja wiem i wiedza ta pochodzi z przestrzeni Myœlicieli Zaœwiatowych
Generalnie wiadomo, ¿e ŒwiadomoœÌ jest we wszystkim . Nawet wspó³czesna nauka ju¿ do tego dosz³a (równowa¿noœÌ masy=energii=œwiadomoœci) , choÌ to wiedza w powijakach zaledwie. Skoro tak, to Jednia bezpoœrednio po³¹czona jest nie z jedn¹ istot¹ , a ze wszystkimi jednoczeœnie, bo w ka¿dej formie przebywa, ka¿d¹ formê o¿ywia (w jej w³aœciwym zakresie) i kontroluje przep³ywy energii pomiêdzy nimi. Nawet relacje miêdzyludzkie nie nawi¹zuj¹ siê przypadkowo zaœ zdarzenia ¿yciowe to lekcje przebudzenia do przepracowania. Dowody na to s¹ obecne choÌby jak w temacie o DNA, ¿e da³o siê , steruj¹c charakterystyk¹ czêstotliwoœci , przekszta³ciÌ ¿abê w salamandrê i odwrotnie. Ka¿d¹ formê fizyczn¹ da siê przekszta³ciÌ w³¹czaj¹c /wy³¹czaj¹c sekwencje DNA , a ŒwiadomoœÌ czyni to naturalnie i bezwysi³kowo. Nie by³oby zatem ¿adnych poœredników zaœwiatowych w tym procesie. Oni s¹ niczym Watykan filtruj¹cy prawdziw¹ wiedzê poprzez dogmaty i w ten sposób kontroluj¹c swoich "wyznawców" na Ziemi. System wartoœci, który kszta³tuje wczeœniej wprogramowany implant JA w ludzkiej formie ¿ywi siê poœrednio , poprzez na³o¿ony implant, energi¹ tej Œwiadomoœci paso¿ytniczo, poniewa¿ sam nie ma bezpoœredniego dostêpu. St¹d jeden sznur z³oty. Owszem , jedna forma ma jedno pasmo czêstotliwoœci nadawania/odbioru , czyli wymiany informacji ze Œwiadomoœci¹, ale nie jesteœmy formami. To tylko zewnêtrzne awatary Istnienia. Mo¿na by napisaÌ, ¿e wszyscy "jesteœmy" bliŸniaczymi p³omieniami w swej Naturze Jednak¿e z powodu JA ta oczywistoœÌ jest zniekszta³cona , wykrzywiona, a wrêcz wynaturzona. Mo¿na siê kurczowo trzymaÌ idei SIEBIE indywidualnej , niepowtarzalnej istoty na wszystkich planach kosmicznych, ale to bêdzie tylko wyobra¿enie, a w dodatku wyobra¿enie ograniczaj¹ce i wykluczaj¹ce z Ca³oœci. Bez wzglêdu na "wymiar" czy "gêstoœÌ" owo wyobcowanie od Ca³oœci bêdzie tworzy³o podzia³y na na ka¿dym z poziomów , choÌby i najbardziej subtelne. "Ej¿e, a poka¿ ile tam energii zgormadzi³eœ w swoim graalu ? Phi tam, ja mam wiêcej , jestem wy¿ej i dalej ni¿ Ty" Takie postawy siê spotyka powszechnie nawet wœród "oœwieconych". To ludzie, jak to mówi³ Adyashanti, którzy wskakuj¹ na scenê wyrywaj¹c mistrzowi mikrofon z rêki by opisaÌ W£AŒCIW¥ (wg nich) PRAWDà OSTATECZN¥. To etap pt "oœwiecone ego". Ka¿de serce to bliŸniaczy p³omieù rezonuj¹cy. Tam go widaÌ i i to pokazuje uwa¿noœÌ, wiêc warto temu siê poddaÌ bez s³uchania wewnêtrznego "powtarzacza" w g³owie kieruj¹cego uwagê na podzia³y , dusze , byty , ja , mnie, moim, ich , tamtych, siamtych, owamtych. Najpierw zatem przyjrzeÌ siê czym jest ów "powtarzacz- przeszkadzajka " Czy na prawdê jest ?
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2012, 12:36:44 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #551 : Wrzesień 14, 2012, 16:26:58 » |
|
To etap pt "oÂświecone ego". I tylko „oÂświecone ego” potrafi "kraœÌ" cudze wcielenia, iskierki boÂże, a nawet caÂłe matryce. CzyÂżby to z niedowartoÂściowania? Na szczĂŞÂście, jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłeÂś, to tylko etap. Oby nie rozciÂągniĂŞty na wiecznoœÌ. KaÂżde serce to bliÂźniaczy pÂłomieĂą rezonujÂący. Z tym stwierdzeniem jak najbardziej rezonujĂŞ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #552 : Wrzesień 14, 2012, 20:05:14 » |
|
Wiele s³ów pada i wiele jeszcze padnie , tak mniemam by w³asne wirowanie uwznioœliÌ cudzego pomniejszeniem, czy jest to tylko niezrozumieniem, niewiedz¹ czy te¿ inn¹ motywacj¹ czynione? Pozostawmy przemyœlenia tym , którzy w niepewnoœci wiedzy siê gubi¹. Kiara Zaœwiatowa Energia twierdzi " ja nigdy nie ¿y³am na ziemi jak inni ludzie..." i jest to jak najbardziej prawdziwe twierdzenie jak równie¿ to i¿ Jej Dom jest tam gdzie DOM W.T... ale zrozumienie Jej s³ów wymaga nie blokowania siebie z góry pomyœlanymi w³asnymi prawdami. Kiara jako Energia Zaœwiatowa, jako wielka i przepiêkna Energia nie wciela siê w materialnym œwiecie, zreszt¹ ¿adna Energia z tej przestrzeni tego nie czyni, naprawdê ¿adna! Jednak¿e wydzielaj¹ one z siebie ( rzek³a bym mniejsze matryce - Matki) które s¹ energetycznymi matrycami dla zaistnienia ¿ycia w pewnych obszarach. Wiedza ta poniek¹d zanana , bywa pomijana w zrozumieniu istnienia ¿ycia w zrozumieniu roli któr¹ spe³nia Energia Zaœwiatowa wobec niego. Obecnie Energie niewcielaj¹ce siê przybli¿y³y siê do przestrzeni wcieleù , wspieraj¹ piêkno transformacji ¿ycia przekazem zarówno czystej energii jak i przemienionej w s³ów p³yniêcie. Kiara nie wypar³a siê swojego bycia wcielon¹ , Ona jedynie potwierdzi³a swoj¹ innoœÌ i wyj¹tkowoœÌ roli pe³nionej w przestrzeni w której Ludzie swoje role pe³ni¹. Jest to prawda niezaprzeczalna bowiem rol¹ tej Energii naprawdê nie jest Jej osobisty rozwój w wymiarach du¿o ni¿szych od miejsca Jej DOMU. Bywaj¹c w przestrzeni Ludzkich domów materialnych niesie ONA zawsze w sobie wiedzê wsparcia ¿ycia , któr¹ MOC¥ swoj¹ rozsiewa w przestrzeniach do których sercem skierowa³a spojrzenie. Moc Kiary oraz wibracja jej Energii nie mo¿e zaistnieÌ ca³¹ jej pe³ni¹ w ¿adnej przestrzeni ni¿szej energetycznie od Jej DOMU. Zatem musi byÌ obni¿ona do mo¿liwoœci przejawienia siê w ka¿dej przestrzeni w której pisze opowieœÌ sercem swoim. Jak by to proœciej ukazaÌ? To tak jak moc latarni morskiej doskonale widoczna z oddali dla oczu ¿eglarzy czyni ich drogê ³atwiejsz¹, ale gdy w jej bezpoœrednim œwietle chcieli by swoje mapy odczytaÌ,ono ich oœlepi , zaprawdê nic nie zobacz¹. Zatem przybli¿eniem jasnoœci w³aœciwym do czynów jest bynajmniej czasowe - chwilowe zas³oniêcie wiêkszoœci œwiat³a latarni. Pozostawiona jej tylko jedna jaœniej¹ca ¿arówka doskonale swoja role wype³ni. Czy jest ona latarni pomniejszonym blaskiem, czy obni¿on¹ jedynie moc¹ stosownym do celu osi¹gniêcia, a mo¿e nie jest ju¿ latarni¹ dla tych , którzy zasady tej jeszcze nie zrozumieli? Zatem ¿yczê jasnoœci zrozumienia tego, co jeszcze w blasku wielkim swojego zrozumienia nie znalaz³o. Nie, Kiara nie twierdzi i¿ na ziemi wcieleù nie mia³a ale jedynie , i¿ identycznych jak ludzie (ze wzglêdu na swoj¹ wyj¹tkow¹ rolê) ich nie mia³a. Z czym zgadzam siê w 100%, bowiem rola Kiary zawsze jest wyj¹tkowa wszêdzie gdzie pojawia siê ta Energia. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2012, 20:28:13 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #553 : Wrzesień 14, 2012, 20:51:44 » |
|
Kiara Zaœwiatowa wyr¿nie twierdzi " ja nigdy nie ¿y³am na ziemi jak inni ludzie..." Takie stwierdzenie nie pad³o, gdy¿ Kiara zaœwiatowa wyraŸnie mówi: Ja nie mia³am ¿ycia w takiej formie jak tutaj byli, s¹ i bêd¹. Co oznacza, ¿e nie ¿y³a na Ziemi w formie ludzkiej. Bo takie formy by³y, s¹ i bêd¹. Zatem o jak¹ formê chodzi? Uff, rzeczywiœcie wyj¹tkowoœÌ wyj¹tkowa, bij¹ca na g³owê Wojtka (Jezusa), Jurka i wszystkich innych (nie tylko Myœlicieli), którzy kiedykolwiek ¿yli na Ziemi, ¿yj¹ i ¿yÌ bêd¹. Có¿, nic dodaÌ nic uj¹Ì. Nie wiedzia³am, ¿e matryce w zaœwiatach te¿ maj¹ EGO, bij¹ce na g³owê te nasze mizerne, ziemskie egoci¹tka. Ju¿ chyba nic mnie nie zadziwi. Kiaro gratulujê wyboru matrycy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2012, 20:53:46 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #554 : Wrzesień 14, 2012, 21:11:19 » |
|
PtakCytat: Kiara zaœwiatowa Ja nie mia³am ¿ycia w takiej formie jak tutaj byli, s¹ i bêd¹. Ale¿ zgadza siê to w 100% , zrozumieÌ jednak wypada i¿ "forma' o której mówi Kiara nie dotyczy wygl¹du fizycznego ( co sadzê i¿ sugerujesz), nie dotyczy te¿ formy energii któr¹ zmieniali Ludzie w trakcie swoich wielu ¿yÌ. Wyj¹tkowoœÌ Kiary polega na sta³oœci jej formy energetycznego wzorca , który przek³ada siê na pierwotny niezmienny wzorzec DNA ¿ycia we wszystkich formach fizycznych zarówno Ludzkich jak i nie Ludzkich. WiedzieÌ trzeba i¿ forma fizycznego ¿ycia które miewa³a Kiara ro¿ni siê od formy ludzi iloœci¹ nici DNA, z tego i innych powodów jest nieco odmienna. Ptaku matrycy energetycznej nie wybiera sobie ¿aden cz³owiek , on jest jej przejawem w œwiecie fizycznym, zatem nie jest ode mnie zale¿ne i byÌ by tak nigdy nie mog³o której matrycy jestem ziemskim odbiciem. Jednak poznanie tej wiedzy jest uzale¿nione od osobistej wibracji, woli matrycy i zgody Stwórcy. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2012, 23:47:24 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #555 : Wrzesień 14, 2012, 21:49:07 » |
|
WyjÂątkowoœÌ Kiary polega na staÂłoÂści jej formy energetycznego wzorca , ktĂłry przekÂłada siĂŞ na pierwotny niezmienny wzorzec DNA Âżycia we wszystkich formach fizycznych zarĂłwno Ludzkich jak i nie Ludzkich. No i mamy KiarĂŞ-MatkĂŞ wszelkiego Âżycia we WszechÂświecie. Ot, co znaczy zapĂŞtlenie siĂŞ w New Age. I co to ma wspĂłlnego z duchowoÂściÂą i rozwojem? Jeszcze trochĂŞ takich „rewelacji” i bĂŞdĂŞ musiaÂła przyznaĂŚ racjĂŞ eastowi, Âże czasami JA przerasta samo siebie, w swojej kreacji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #556 : Wrzesień 14, 2012, 21:51:47 » |
|
PtakCytat: Kiara zaœwiatowa Ja nie mia³am ¿ycia w takiej formie jak tutaj byli, s¹ i bêd¹. Ale¿ zgadza siê to w 100% , zrozumieÌ jednak wypada i¿ "forma' o której mówi Kiara nie dotyczy wygl¹du fizycznego ( co sadzê i¿ sugerujesz), nie dotyczy te¿ formy energii któr¹ zmieniali Ludzie w trakcie swoich wielu ¿yÌ. Wygl¹da na to, ¿e dotyczy formy Myœlicielskiej. Czyli konstrukcji zbudowanej "tam" , w Zaœwiatach, po czym ¿ywcem wcielonej TU , w formê jak¹œ tam. Kiedy ludzie dla wyra¿enia boskoœci zwykle u¿ywaj¹ pojêÌ "Niebo", "niebiaùski", o tyle Kiara uparcie powraca do "Zaœwiatów" ( w odró¿nieniu) - czy¿by na wyra¿enie czegoœ nie do koùca boskiego, ale jednoczeœnie nie z tego œwiata ? Z jakiego zatem ? Obcego ? Wyj¹tkowoœÌ Kiary polega na sta³oœci jej formy energetycznego wzorca , który przek³ada siê na pierwotny niezmienny wzorzec DNA ¿ycia we wszystkich formach fizycznych zarówno Ludzkich jak i nie Ludzkich. Jest to nic innego jak definicja JA. Energetyczny wzorzec (JA) skopiowany i NA£O¯ONY (nak³adka) na ficzyczn¹ formê bez wzglêdu na to, czy ludzk¹, czy gadzi¹, czy jak¹kolwiek inn¹ (extraterrestial ?). To za pomoc¹ owej "wyj¹tkowoœci" nastêpuje "ssanie" ¿yciowej energii, jej gromadzenie i .... ? Transport dalej do Zaœwiata ? Tutaj brak danych akurat wiêc to tylko teoria. Dalej - JA istnieje jako matryca za zgod¹ tzw "Stwórcy". Niekoniecznie jest to Pan wszystkiego , a po prostu w³adca matryc. Mistrz kombinowania. ¯ycie bowiem ju¿ jest ca³e odpowiedzi¹ wystarczaj¹c¹ i powodem istnienia wszystkiego ,co siê wyra¿a. To jest a¿ tak bardzo proste i oczywiste, ¿e nierozpoznane. Dziêki brakowi rozpoznania mog¹ tu siê panoszyÌ ró¿ni bogowie, matryce oraz Stwórcy-wyra¿aj¹cy-zgodê (b¹d¿ i nie) To co jest, co ¿yje i zasila wszelkie formy nie wymaga ¿adnego dowodu, ani potwierdzenia. To widaÌ ,s³ychaÌ i czuÌ. Jest tu i teraz w ka¿dej chwili ¿ycia jakiejkolwiek formy, obecne jak oddychanie. Ale przez to ,¿e tak powszechne i oczywiste to, paradoksalnie, niedostrze¿one. Umys³ szuka wyjaœnieù ,a tych dostarczaj¹ Poœrednicy. W tym równie¿ Zaœwiatowi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #557 : Wrzesień 14, 2012, 23:03:12 » |
|
Niech zatem kaÂżdy zostanie przy wÂłasnej wersji zrozumienia istoty oraz istnienia Âżycia, bo jest to dobre i wÂłaÂściwe dla niego na dany moment. Nie ma Âżadnej potrzeby udowadniania nikomu iÂż to czego zrozumieĂŚ ni zaakceptowaĂŚ nie chce, lub jeszcze nie potrafi jest istnieje i ma rangĂŞ priorytetu. Ja bynajmniej takiej potrzeby wymuszania wiedzy mojej nie posiadam. Jednak dodam jako wyjaÂśnienie Twojej drugiej czĂŞÂści pytania.WyjaÂśnienie bez przymusu akceptacji tej wiedzy. No i mamy KiarĂŞ-MatkĂŞ wszelkiego Âżycia we WszechÂświecie. Chichot
Ot, co znaczy zapêtlenie siê w New Age. I co to ma wspólnego z duchowoœci¹ i rozwojem? Wzorzec DNA dotyczy przejawów wszelkich form ¿ycia fizycznego , jest niezbêdnym argumentem jego istnienia, zawsze by³ i bêdzie taki prawzorzec i zawsze by³ nim aspekt ¿eùski. Zatem nie by³a i jest Energia Stra¿niczka tego wzorca, Jej niezmiennoœÌ wzorcowa by³a i jest prawzorcem ro¿nych alternatyw doœwiadczalnego poznawania Energii przez kontakt z materi¹. Jaka form¹ materii? Zale¿ne by³o i jest od wersji przejawionego w materii wzorca. Absolutn¹ prawd¹ Kiary jest stwierdzenie i¿ ona nie ma i nie mia³a oraz mia³ nie bêdzie ¿ycia w formie ludzi , bo to ludzie ¿yj¹ w kolejnej formie stworzonej z Jej wzorca DNA i RNa. Nie zaœ ludzie tworz¹ to dla niej. DNA jest anten¹ ³¹cz¹ca fizyczne ¿ycie z jej Zaœwiatowymi korzeniami , dziêki niemu dokonuje siê ca³y rozwój duchowy jego istoty, niezale¿nie od tego czy jest to zwierzê czy cz³owiek czy te¿ inny przejaw energii wcielonej.. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2012, 23:20:53 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #558 : Wrzesień 15, 2012, 15:18:14 » |
|
Wiele s³ów pada i wiele jeszcze padnie , tak mniemam by w³asne wirowanie uwznioœliÌ cudzego pomniejszeniem, czy jest to tylko niezrozumieniem, niewiedz¹ czy te¿ inn¹ motywacj¹ czynione? Pozostawmy przemyœlenia tym , którzy w niepewnoœci wiedzy siê gubi¹. Patrzysz Kiaro i oceniasz czêsto z prymitywnego punktu widzenia przez Ego. Gdybyœ wejrza³a g³êbiej, zrozumia³abyœ, ¿e te niby krytyczne s³owa s³u¿¹ Twojemu wzmocnieniu. Nie zapominaj te¿ o umowach przed urodzeniowych. Wszystko s³u¿y duszy i cz³owiekowi. Dlatego te¿, wiele s³ów padaÌ jeszcze bêdzie. Wiele z nich rozbijaÌ bêdzie egotyczne czêœci cz³owieka, by duch rós³ w si³ê. Kiedyœ mi podziêkujesz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #559 : Wrzesień 15, 2012, 16:25:45 » |
|
Doda³bym do tego co napisa³a szacowna ptak (tylko ja nie kieruje tego personalnie), ¿e moim skromnym zdaniem nasta³y takie czasy, ¿e odbiór informacji samym rozumem to za ma³o. Skupiaj¹c siê na informacji tylko rozumem z miejsca siê j¹ zubo¿a. Dodam do tego nie opanowane kody, cechy, szufladkowanie przez intelekt, ego te¿ swoje 5 groszy do³o¿y i ciach cz³owiek zamiast odebraÌ .... Dlatego pozwolê sobie jeszcze raz stwierdziÌ, ¿e bardzo wiele spotka³em ludzi maj¹cych potê¿n¹ wiedzê, potê¿ne predyspozycje cia³a fizycznego... i co i nic teoretycy. Teoretycy bo nie realizuj¹ tego co wiedz¹ i odbieraj¹ sami, nie to. ¿e ktoœ im przeka¿e sami odbieraj¹ i œpi¹. Jak to mówi szacowny Dariusz ich wnêtrza nie mog¹ siê przebiÌ. Widz¹c kogoœ takiego, a¿ trzeba siê nieraz uraczyÌ piwkiem by nie paln¹Ì czegoœ co wywo³a w drugim agresje. B³¹d jest taki, ¿e nie ma s³uchania i to nie takiego jak np w armii. S³uchania czyli odbioru œwiadomoœci wewnêtrznej przez œwiadomoœÌ zewnêtrzn¹, Cz³owiek uczy sam siebie drugi jest tylko przekaŸnikiem (nie przypadek sprawi³, ¿e to ten a nie inny cz³owiek nam coœ przekazuje wybraliœmy go sami) Zamiast wiêc skorzystaÌ skupiÌ siê na informacji na jej treœci, melodii skupiamy siê na tym od kogo ona pochodzi. Jak niewcielony mistrz m¹droœci a do tego najwy¿ej stoj¹cy w hierarchii mêdrców nad mêdrcami to jasne to w porz¹dku, jak woŸny w szkole to ....... No to siê rozpisa³em, ponios³o mnie bo jeszcze piwka nie pi³em to pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2012, 16:26:51 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #560 : Wrzesień 15, 2012, 16:35:44 » |
|
No to siĂŞ rozpisaÂłem, poniosÂło mnie bo jeszcze piwka nie piÂłem U mnie w lodĂłwce jedno stoi, mogĂŞ uraczyĂŚ. Ale i bez piwka mÂądrze piszesz, wiĂŞc moÂże nie podlewaj kwiatuszka chmielem? To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #561 : Wrzesień 15, 2012, 16:42:09 » |
|
Za daleko mieszkasz szacowna, a ja mimo nabycia nowego autka wybacz leniwym, ale jak nastanie jeszcze lato to wybiorê siê na wyspê Sobieszewsk¹ bo tam ma³o ludzi to piwko mo¿emy wypiÌ, a jak jeszcze braciak do³¹czy to bêdê rad zupe³nie to pa PS Oczywiœcie dziêkuje za chêÌ hm - napojenia spragnionego
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2012, 16:51:26 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #562 : Wrzesień 15, 2012, 16:55:24 » |
|
O ile ta wyspa Sobieszewska bĂŞdzie na Nowej Ziemi i o ile nasze iskierki przetrwajÂą lot przez trzy dni ciemnoÂści. Nie wiadomo teÂż, co siĂŞ stanie z tymi, co ich nie ma? Szkoda byÂłoby, gdyby braciaka zabrakÂło. On nosi piwko w kieszeni, widziaÂłam. MoÂże dlatego go nie ma? To pa, do lata (jeÂśli jeszcze nastanie)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #563 : Wrzesień 15, 2012, 18:55:19 » |
|
No w³aœnie przysz³y sezon letni, ju¿ na nowej ziemi (obiecanej) mamy spêdziÌ, chyba ci z wy¿szych pó³ek piwa nam nie wycofaj¹, ani nie zobrzydz¹. A zreszt¹ o czym tu piszê, przecie¿ ma byÌ "stoliczku nakryj siê" i dobre ch³odne piwo sami sobie zmaterializujemy, czego wam i sobie ¿yczê. / Wolê pa zamiast amen./
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #564 : Wrzesień 15, 2012, 19:36:48 » |
|
Och Przebiœniegu , Przebiœniegu.... rangê spo³eczn¹ tu na ziemi to byÌ mo¿e mam mniejsz¹ ni¿ woŸny w szkole, jako i¿ ¿adnym mistrzem siê nie tytu³ujê ani innych zacnych tytu³ów te¿ nie posiadam. Szkól nie prowadzê , warsztatów nie organizujê , ksi¹¿ek nie piszê, autorytetami dawnymi siê nie wspieram. Kiedyœ opacznie , prywatnie coœ powiedzia³am pytana wiele razy, jako plotka kr¹¿y ta opowieœÌ lat ju¿ wiele. Z doœwiadczeniem ¿yciowym obecnym na pewno nawet prywatnie nikomu o moich wcieleniach przesz³ych dzisiaj ju¿ bym nie powiedzia³a, to pewne. Ale sta³o siê i wagê s³ów tych dŸwigaÌ muszê, jak ju¿ powiedzia³am wczeœniej powtórzê , majaki dawnych historii ( nawet tych w sercu zapisanych najwiêksz¹ mi³oœci¹) musz¹ pozostaÌ w sercach osób splecionych tymi uczuciami bez oczekiwaù by przesz³oœÌ ponownie w teraŸniejszoœÌ je przenios³a. Œwiat opowiada siê za napisaniem NOWEJ historii piêkniejszej i bardziej wznios³ej m¹droœci¹ serca , bowiem minione epoki zbudowa³y w Cz³owieku wiedzê now¹.Je¿eli wracamy wspomnieniami do wcieleù dawnych winny to byÌ powroty tylko w celu zrozumienia zdarzeù obecnych na kanwie dawnych nie do koùca wype³nionych dzia³aniem w czasach przesz³ych. Szukanie wielkoœci swojej w dawnych ¿yciach mo¿e nas wspieraÌ tylko wówczas gdy moc swoj¹ ukazuje w poradzeniu sobie z ¿yciem tu i teraz. Reszta naprawdê wielk¹ istotnoœci¹ byÌ nie powinna, zatem zanim zaczniesz szukaÌ imion dawnych zastanów siê czemu to s³u¿yÌ ma? Czysta ciekawoœÌ dla samej ciekawoœci nie jest argumentem wznios³ym i jako negatywna ludzka cecha jest traktowana. Wracaj¹c do Twoich ocen uczuÌ moich, staram siê wiedzê przekazuj¹c nimi jej nie barwiÌ, staram siê by by³a jak najbardziej neutralnym noœnikiem informacji. Zatem w informacjach moich raczej byÌ uczuÌ nie powinno. Natomiast poznanie mnie bli¿sze w innym œwietle, postaÌ moj¹ pokazuje, gdy j¹ zobaczysz o uczuciach odczutych bêdziesz móg³ pisaÌ. Teoretykiem trudno mnie nazwaÌ bo myœlê i¿ 90% wiedzy któr¹ siê dzielê znam z autopsji, z tego powodu piszê zdecydowanie i pewnie w temacie , gdy¿ na prze¿ywaniu osobistym jest ona poparta. Poniewa¿ osobiste doœwiadczenia wiedz¹ wewnêtrzn¹ nazywam , a dla wielu trudna to definicja .. staram siê odszukiwaÌ jej przyk³ady i analizê robi¹c potwierdzam jej prawid³owoœÌ. To tyle.. , a o mnie.... mam swoj¹ siln¹ bardzo osobowoœÌ i nie ma mo¿liwoœci dla nikogo z drogi mojej mnie zwieœÌ wbrew woli mojej.Ta cecha jest niezbêdna w tym czasie na tle dezinformacji wszelakiej , która silnie pozorami gra i uczuÌ delikatnoœci¹ manipuluje. Dlatego postaÌ taka , a nie inna stan¹Ì musia³a mocno na ziemi by huragany nie tylko myœli wytrzymaÌ potrafi³a. Wracaj¹c do " nie bycia nigdy Kiary w ludzkiej formie".... Zanim bulwersacja wielka was ogarnie warto zastanowiÌ siê co to jest naprawdê ta "ludzka forma"? Wiecie dok³adnie z wielu Ÿróde³ i¿ pewna grupa genetyków tworzy³a now¹ formê ludzkiego cia³a na podstawie wzorca genetycznego mêskiego ( ADAM) i z niej dopiero uzyska³a wzorzec ¿eùski ( EWA), " ta forma ludzka" sta³a siê cia³em materialnym , noœnikiem dla wiêkszoœci wcielaj¹cych siê dusz na ziemi. Odarta z pierwotnych mo¿liwoœci z zablokowanymi wieloma funkcjami uniemo¿liwia³a wielu Energiom ich naturalny proces ¿ycia nie tylko rozwoju duchowego ale te¿ przejawiania swoich juz posiadanych mo¿liwoœci energetyczno/ duchowych. Jednak na ziemi nadal jeszcze istnia³y rody w których przetrwa³y wzorce formy "przed ludzkiej"... czyli przed stworzenia cia³a materialnego z tymi wieloma ograniczeniami. Zarówno Kiara jak i inne Energie wciela³y siê w tych liniach pomimo i¿ ich dawna czystoœÌ genetyczna te¿ nie by³a jak pierwotna. Ale ka¿de wcielenie Energii o wysokich wibracjach powodowa³a odblokowanie pomniejszonych funkcji DNA, s¹ to d³ugotrwa³e procesy nie widoczne fizycznie jednak wewnêtrznie oraz energetycznie czyni¹ce zmiany w materii w ca³ym systemie nerwowym. Zatem wcielanie siê w "formê ludzk¹" dla Energii z przestrzeni Kiary by³o by czymœ takim jak ci¹gle ¿ycie w ciele ma³ego dziecka z ca³kowitym brakiem jakiejkolwiek mo¿liwoœci realizacji swojej twórczoœci. Energie z tej przestrzeni ni ona sama tego nie robi¹. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2012, 19:48:59 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #565 : Wrzesień 15, 2012, 20:32:01 » |
|
PowtĂłrzĂŞ sÂłowa Kiary zaÂświatowej: Cyt. ”Ja nie miaÂłam Âżycia w takiej formie jak tutaj byli, sÂą i bĂŞdÂą.”Chyba jasno ze s³ów tych wynika, Âże Kiara zaÂświatowa nie miaÂła Âżycia w Âżadnej z form, jakakolwiek tu byÂła, jest i bĂŞdzie.
Czyli, ani w linii Adamowej, ani przedAdamowej, ani poAdamowej, ani „przed ludzkiej”. Stwierdzenie jest jasne, klarowne i jednoznaczne. To pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2012, 20:35:00 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #566 : Wrzesień 15, 2012, 21:35:42 » |
|
Ona, Kiara nie mia³a ¿ycia" w takiej formie jak tutaj byli s¹ i bêd¹... ", chyba nie masz w¹tpliwoœci i¿ chodzi o ludzi materialnych , a nie duchowych? "Tutaj", to gdzie i kiedy? Tutaj, to ziemia trzeciowymiarowa, powtórzê ponownie chodzi o ograniczone cia³o materialne skonstruowane dla wcieleù w trzecim wymiarze. Zrozum w koùcu i¿ forma materialnego cia³a Energii z przestrzeni Kiary jest inna, by³a inna i bêdzie inna ze wzglêdu na powrót do wzorca cia³a œwietlistego . Zastanów siê dlaczego i co powoduje t¹ innoœÌ formy? Mo¿e przeczytaj sobie ksi¹¿ki Myœlicieli ponownie , bo w nich jest wiele odpowiedzi na tematy , które nie do koùca zrozumia³aœ. Na czym polega ta innoœÌ pewnych Energii i jak to siê ma do cia³ materialnych w których rodz¹ siê na ziemi? Musisz to zrozumieÌ sama, ja nie mam ¿adnej intencji przekonywania nikogo do niczego. S¹ przekazy od Kiary ( zapisane we wczeœniejszej ksi¹¿ce i nie tylko). Zacytujê tylko jedno zdanie z przekazu Kiary... " to juz do mnie przywar³o w tym i tamtym œwiecie...., ¿e pos¹dza siê Mnie o konkret. Ona- si³a, zdecydowanie, pojawianie siê w ka¿dym miejscu w którym jest stawiane bardzo trudne zadanie , wyzwanie..." Chyba juz wiesz nawet z innych Ÿróde³ i¿ na ziemi nie maj¹ prawa dzia³ania bezpoœredniego Energie niewcielone. Musi nast¹piÌ ich wcielenie w materiê gdy swoj¹ si³¹ dzia³ania chc¹ wp³ywaÌ na zdarzenia zwi¹zane z ziemi¹ i LudŸmi. Dlatego wcieliÌ siê musia³a Energia tak wielka i œwietlista moc¹ swoj¹ równa prawie Stwórcy , któr¹ by³ a Iskra ¿ycia Jezus. On równie¿ nigdy nie mia³ ¿ycia w formie jakie tu by³y s¹ i bêd¹.... pomimo i¿ ¿y³ w materialnym ciele Cz³owieka. Mo¿e kiedyœ to zrozumiesz? Jest to ostatni post zwi¹zany z wyjaœnieniem Twoich w¹tpliwoœci i zaspokojeniem ciekawoœci. Pozostaje Ci poczekaÌ cierpliwie na dalszy bieg wydarzeù. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2012, 22:57:08 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #567 : Wrzesień 15, 2012, 22:07:14 » |
|
Dobre chÂłodne piwo , jak siĂŞ nawarzy , to wypije siĂŞ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #568 : Wrzesień 15, 2012, 22:45:09 » |
|
WyglÂąda na to, Âże sÂą dwie Kiary. Jedna ma zwyczajne Âżycie w ludzkiej formie, druga - Kiara zaÂświatowa nie miaÂła Âżycia w takiej formie jak tutaj byli, sÂą i bĂŞdÂą. Kiara (nasza) tu jest, zatem Kiara zaÂświatowa nie moÂże byĂŚ tÂą KiarÂą, ktĂłra tu jest, bo tamta nie miaÂła Âżycia w Âżadnej z ziemskich form. Koniec, kropka. Nie ma tu nic do rozumienia ani nierozumienia. Mi tam wcale nie przeszkadza, Âże sÂą dwie Kiary i Âże jedna siĂŞ bardzo przywiÂązaÂła do matrycy drugiej. ZdrĂłwka ÂżyczĂŞ obu Kiarom!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #569 : Wrzesień 15, 2012, 22:50:33 » |
|
Juz napisa³am ¿adnych kolejnych wyjaœnieù nie bêdzie, mo¿esz tworzyÌ sobie swoje wizje, mo¿esz je rozsiewaÌ, takie masz prawo. Co nie zmieni faktów o których nie wiesz i podstaw¹ tej niewiedzy zbudowaÌ wiedzê usi³ujesz. Mnie równie¿ nie przeszkadza i¿ tak bardzo chcesz czegoœ czego niepojmowaniem swoim osi¹gn¹Ì nie mo¿esz. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2012, 22:53:40 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #570 : Wrzesień 15, 2012, 23:11:36 » |
|
Kiaro, czy ja gdziekolwiek prosiÂłam CiĂŞ o jakiekolwiek wyjaÂśnienia odnoÂśnie Kiar? WrzuciÂłam na forum jedno zdanie Kiary zaÂświatowej a Ciebie (a wÂłaÂściwie Twoje Ego) tak mocno to zahaczyÂło, Âże musiaÂłaÂś napisaĂŚ tyle dÂługich postĂłw. I po co? Czy coÂś tym udowodniÂłaÂś? KogoÂś przekonaÂłaÂś? Bo mnie absolutnie nie. I nie dlatego, Âże nie potrafiĂŞ czegoÂś zrozumieĂŚ (na marginesie, niepotrzebnie szafujesz tym argumentem w stosunku do majÂących inne zdanie od Twego) ale dlatego, Âże to siĂŞ kupy nie trzyma. Ale to moja prywatna opinia, z pewnoÂściÂą nie do zaakceptowania przez KiarĂŞ ziemskÂą. To pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2012, 23:23:07 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #571 : Wrzesień 16, 2012, 10:24:00 » |
|
JA wcielone tak bardzo poszukuje identyfikacji z czymÂś WIĂKSZYM niÂż ono samo, z czymÂś boskim , Âże nie tylko stworzyÂło sobie mit o Bogu, to jeszcze przywoÂłaÂło ca³¹ plejadĂŞ SIEBIE . Tym byÂły mity greckie o herosach i bogach i pó³-bogach posiadajÂących, o dziwo, caÂłkiem ludzkie przywary, pomimo wielu atrybutĂłw boskich. Któ¿ nie chciaÂłby byĂŚ takim Herkulesem Podpinanie siĂŞ pod toÂżsamoœÌ Kiary zaÂświatowej to jeden z przejawĂłw egotycznego JA. UtoÂżsamienie z jak¹œ postaciÂą moÂże byĂŚ tak silne, Âże aÂż nie do rozerwania. DokÂładnie identycznie dzieje siĂŞ z wiĂŞkszoÂściÂą ludzi na tej planecie. Prawie kaÂżdy utoÂżsamia siĂŞ ze SOBÂĄ, z historiÂą na swĂłj temat , z tym co na swĂłj temat sÂądzi, co sobie wyobraÂża. A jak do tego trafi na ksi¹¿kĂŞ, ktĂłra potwierdzi wÂłasnÂą mitologiĂŞ to tym "lepiej". MoÂżna caÂłe Âżycie strawiĂŚ w nieprawdziwej toÂżsamoÂści. Warto ? Dla miraÂży, dla egotycznych uciech, dla poczucia wyjÂątkowoÂści i nieziemskoÂści wÂłasnej istoty. A ÂśmierĂŚ i tak to weryfikuje bezlitoÂśnie . ÂŚmierĂŚ JA, ktĂłre jest tylko historiÂą nie trzymajÂącÂą siĂŞ kupy Kim jesteÂś czÂłowieku ? To jedyna rzecz warta uczciwego rozwaÂżenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #572 : Wrzesień 16, 2012, 10:41:32 » |
|
Ludzie odbieraj¹ i analizuj¹ ¿ycie oraz ca³¹ przeolbrzymi¹ wiedzê o nim mo¿liwoœci¹ swoich zmys³ów ( nie bior¹ pod uwagê i¿ maj¹ je bardzo ograniczone w ludzkiej formie) , jednych zmys³y s¹ bardziej innych mniej rozwiniête. Nie jest to coœ nagannego i poni¿aj¹cego , bowiem s¹ to etapy rozwoju osobistego. Mierzenie swoja miar¹ innych to taka pospolitoœÌ na ziemi , brak zrozumienia i¿ tych miar jest tyle ilu ludzi ogranicza im bardzo pojmowanie samej istoty ogromu przejawu ¿ycia. A mo¿e s¹ to objawy poczucia malej wartoœci w³asnej i usi³owanie wepchniêcia pod swoja "kreskê" wszystkiego co ponad ni¹ wystaje? byÌ mo¿e.... nie mniej jednak , czy tak czy tak, zobaczenie swojej wielkoœci i cudzej odmiennoœci jest mo¿liwe tylko wówczas gdy nie doszukujemy siê cudzego pomniejszania ( przez swoje ograniczone jego zrozumienie) a zobaczenie swojej wielkoœci przez akceptacjê siebie na tle wielkoœci cudzej. Ot, ramy myœlowe , które warto przekraczaÌ, nie pomniejszaj innych , powiêksz siebie Cz³owieku. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #573 : Wrzesień 16, 2012, 11:35:58 » |
|
Zatem, zgodnie z tym co piszesz, nie pomniejszaj Kiaro innych nierozumieniem Twojej „wielkoÂści”. Pycha nie jest tym, co moÂże zachwycaĂŚ. To takie pospolite. CzÂłowiek jest czymÂś innym niÂż wÂłasnym wyobraÂżeniem o sobie. MoÂżna tkwiĂŚ w miraÂżach i tym siĂŞ karmiĂŚ a nawet prĂłbowaĂŚ drugich karmiĂŚ, a moÂżna uczciwie badaĂŚ swoje czÂłowieczeĂąstwo. Jednak bez faÂłszerza w Âśrodku. No i kaÂżdy ma oczy do patrzenia a uszy do sÂłyszenia. To pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2012, 11:39:05 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #574 : Wrzesień 16, 2012, 11:51:20 » |
|
Ot i ponowny objaw otoczenia czyjegoœ swoim zrozumieniem. Wypada juz zaakceptowaÌ i¿ inni nie koniecznie wielkoœÌ swoj¹ wynosz¹ mówi¹c o ró¿norodnoœci.Realizm ogl¹du , akceptacja ró¿nic oraz inspiracja dla innych do pojêcia swojej niepowtarzalnej wielkoœci nie jest objawem ¿adnej pychy a uczuciem ciep³ym inicjuj¹cym podniesienie g³owy przez innych by swoj¹ wielkoœÌ odnaleŸÌ potrafili i cieszyÌ siê ni¹ zaczêli. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|