wÂątek offtopowy

[PrzebiÂśnieg]

ProszĂŞ szacowni kto mieczem wojuje od miecza ginie.
Kto zakoĂączyÂł szkolenia naszych pilotĂłw na symulatorach w Rosji?
Dlaczego nasz rz¹d jak nie czu³ siê na si³ach wymóc wspó³pracy na Rosjanach nie odwo³a³ siê do organizacji miêdzynarodowych.
Po trzecie czy to pierwszy raz tam lÂądowali ? co nie wiedzieli w jakim stanie jest to lotnisko?
Dalej nasza ,,wierchuszka" stwierdziÂła Âże wszystko ok wiĂŞc narĂłd i tak podzielony podzielili.
Dalej to szkoda pisaĂŚ
to pa idem na piwko
Co do piwka to jak bĂŞdzie jakieÂś spotkanie z forum to jedno wypije z uczonym acentaurem bo mi z nim bardzo po drodze do ...hm Nowego

[blueray21]

PrzebiÂśniegu, z tym wklejaniem to mi przypomina wizjĂŞ kogoÂś innego.
Wklejam prawie wszystko, oczywiÂście przedtem wybieram, takÂże materiaÂły kontrowersyjne, Âśmieszne itd. tak, jak je autorzy zaprezentowali, co nie znaczy, Âże siĂŞ utoÂżsamiam z nimi, nie mogĂŞ, bo tÂłumaczenie byÂłoby mocno moim poglÂądem, a nie autora.
To czytelnik "swój rozum ma" i rozró¿nia co z czym itd. Jak widzisz nawet w polityce nie mo¿na sprawdziÌ wiadomoœci, jak chcia³byœ to zrobiÌ w ezoteryce, gdzie ka¿da pozycja jest sprzeczna z inn¹.
OczywiÂście niektĂłrym Âłatwiej wieszaĂŚ psy na tym, kto to wstawiÂł, bo do autora daleko.
CzyÂż nie proÂściej traktowaĂŚ tego jako informacjĂŞ w trzech przysÂłowiowych kategoriach i jÂą samemu sklasyfikowaĂŚ.
Ocena jak zwykle ma dotyczyĂŚ materiaÂłu, a nie wstawiajÂącego.

[Astre]

WskazywaÂłam jedynie, Âże istnienie fizycznej substancji moÂżna potwierdziĂŚ.
 

Nie moÂżna po 2.5 latach stwierdziĂŚ istnienia substancji typu trotyl. Bo tej substancji juÂż TAM DAWNO NIE MA !
Ale, moÂżna stwierdziĂŚ i zbadaĂŚ efekty/skutki odziaÂływania po wybuchu trotylu, lub jakiegokolwiek innego materiaÂłu wybuchowego.
A do tego sÂłuÂży SPEKTROMETR MASOWY o czym nawet wie nauczyciel fizyki, czy chemii szkoÂły Âśredniej.
A,  z czym pojechali ''fachowcy'' robiĂŚ pomiary
Pojechali z tym, czym siĂŞ NIE da  zrobiĂŚ wiarygodnych pomiarĂłw.
Bo i oto wÂłaÂśnie chodziÂło......
Czyli chodziÂło oto, aby niczego NIE udowodniĂŚ. PoniewaÂż zagraÂża to interesom, a wpierwszej kolejnoÂści stosunkom rosyjsko-polskim.
KtoÂś bierze, wiĂŞc pod uwagĂŞ TAKIE TREÂŚCI,  Âże waÂżniejsze sÂą dobre stosunki miĂŞdzynarodowe niÂż udawadnianie takich rzeczy.
A stosunki Âłatwo popsuĂŚ, o wiele gorzej naprawiĂŚ.
Najlepszym przykÂładem jest IRAN i IZRAEL - dwaj najwiĂŞksi przyjaciele, a teraz dwaj najwiĂŞksi wrogowie.

Istnieje wiĂŞc powaÂżny problem moralny, ktĂłry najbardziej dotyczy rodzin zmarÂłych.
Mamy wiĂŞc do wyboru :
albo udowodniĂŚ, Âże faktycznie na pokÂładzie samolotu wybuchÂła bomba trotylowa, albo pogorszyĂŚ stosunki z RosjÂą ?

Niestety, ale Âświat jest tak nie inaczej uÂłoÂżony, Âże patrzÂąc globalnie na caÂłe spoÂłeczeĂąstwo polskie i relacje polityczno-ekonomiczne z RosjÂą gdybym o tym decydowaÂł ( choĂŚ zabrzmi to z pewnoÂściÂą niesprawiedliwie, nieuczciwie) z dwojga zÂłego wybraÂł bym poprostu mniejsze zÂło.
Zamkn¹³ bym t¹ sprawê.

 I nie dr¹¿yÂł juÂż tego tematu, bo zmarli nie zmartwychwstanÂą. A problemy sÂą waÂżniejsze niz ÂśmierĂŚ kilkudziesiĂŞciu przedstawicieli Orwellowskiego PaĂąstwa.

Czy, Ci co zginĂŞli martwli siĂŞ bardzo tym, Âże 50 tys.dzieci w Polsce czeka na doraÂźnÂą pomoc medycznÂą, ale siĂŞ chyba nie doczekaÂły i setki, tysiÂące zmarÂło !
A, moÂże martwili siĂŞ  tym, Âże za czasĂłw ich panowania  Monsanto wprowadziÂło na rynek polski modyfikownÂą ÂżywnoœÌ ?
NIE !
Czy martwili siĂŞ tym, Âże polskie banki zostaÂły sprzedane zagranicznemu kapitaÂłowi.
NIE !

ListĂŞ mogĂŞ wypisaĂŚ bardzo dÂługÂą potwornych patologii, ktĂłre zadziaÂły siĂŞ za panowania tych, ktĂłrzy zginĂŞli.
A, to Âże zginĂŞli ?
To jeszcze raz powiem, ¿e codziennie umiera setki chorych dzieci z powodu braku w³a¶ciwej opieki medycznej. Tego to k...wa NIE WIDAÆ. I tych op³akiwaæ nie trzeba jak i na Wawelu chowaæ.

Przykro mi bardzo, ale litoœci zero, wspó³czucia wiele dla bezrozumnych istot - mieszkaùców tej planety.
A, ile te istoty posiadaj¹ rozumu, to jak ju¿ nie raz pisa³em - w³¹cz TV i pos³uchaj codziennych wiadomoœci, to bêdziesz mia³ dowód na rozum.

[ptak]

Astre, niby masz racjĂŞ... uwaÂżam jednak, Âże powinno siĂŞ wyjaÂśniĂŚ uczciwie, jak byÂło.
Wybieranie mniejszego zÂła, to konformizm, ktĂłry zaowocuje wiĂŞkszym zÂłem.
Nie moÂżna tuszowaĂŚ zbrodni (jeÂśli takowa byÂła) w imiĂŞ tego, by czegoÂś tam nie popsuĂŚ.
Stosunki z RosjÂą i tak nie sÂą dobre i nie poprawi siĂŞ ich faÂłszowanie historii.
MieliÂśmy juÂż KatyĂą, tyle lat zakÂłamywany, czy podobnie ma byĂŚ ze SmoleĂąskiem?

UwaÂżam, Âże prawda zawsze jest najlepszÂą opcjÂą. KaÂżde ustĂŞpstwo na rzecz jej ukrycia,
jest uruchomieniem kolejnych wymuszeĂą i powoduje w koĂącu efekt lawiny.
Niekoniecznie ze skutkami oczekiwanymi.

[quetzalcoatl44]

o juz wiadomo jak bedzie...

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.helpfreetheearth.com/news406_church.html&prev=/search%3Fq%3Dst%2Bjohn%2Bcathedral%2Bapocalypse%26hl%3Dpl%26biw%3D1123%26bih%3D644%26prmd%3Dimvns&sa=X&ei=CM6aUIe8L8HbtAaI9oCADQ&ved=0CCkQ7gEwAQ

[blueray21]

quetz, tak usiÂłowali zaprogramowaĂŚ w 1997 roku, wiele siĂŞ zmieniÂło.

[acentaur]

Witaj Przebisnieg,
nie jestem taki czepliwy, w koncu nie skacze z jednego postu na drugi. Tylko czasem mnie rzuci. Glownie chodzi o proporcje.
Czymkolwiek by cytat nie byl, jaka wiedze by nie niosl ( prosto z nieba czy od tych co sie naszymi przyjaciolmi mienia ) to z definicji
nie dotyczy wszystkich. Wiele wazniejsze sa osobiste doswiadczenia.
A za piwko dziekuje uprzejmie. 
pozdrawiam

[Astre]

Astre, niby masz racjĂŞ... uwaÂżam jednak, Âże powinno siĂŞ wyjaÂśniĂŚ uczciwie, jak byÂło.
Wybieranie mniejszego zÂła, to konformizm, ktĂłry zaowocuje wiĂŞkszym zÂłem.
Nie moÂżna tuszowaĂŚ zbrodni (jeÂśli takowa byÂła) w imiĂŞ tego, by czegoÂś tam nie popsuĂŚ.
Stosunki z RosjÂą i tak nie sÂą dobre i nie poprawi siĂŞ ich faÂłszowanie historii.
MieliÂśmy juÂż KatyĂą, tyle lat zakÂłamywany, czy podobnie ma byĂŚ ze SmoleĂąskiem?

UwaÂżam, Âże prawda zawsze jest najlepszÂą opcjÂą. KaÂżde ustĂŞpstwo na rzecz jej ukrycia,
jest uruchomieniem kolejnych wymuszeĂą i powoduje w koĂącu efekt lawiny.
Niekoniecznie ze skutkami oczekiwanymi.

To jak najbardziej z Twojej strony sÂłuszne wnioski, tylko, Âże  nie w tym Âświecie !
WiĂŞc, to nie sÂą pomyÂślne wiadomoÂści jeÂżeli ogÂłoszono by, Âże na pokÂładzie wybuchÂła bomba.
Ludzie dowiedzieli by siĂŞ prawdy. Tylko co z tÂą prawdÂą by zrobili ??
Nie potrzeba duÂżej wyobraÂźni, aby stwierdziĂŚ, Âże wywoÂła to lawinĂŞ, wrĂŞcz eskalacjĂŞ negatywnych emocji, nienawiÂści, wrogoÂści, agresji.... itd.
TAK.
Ta prawda -  to spowoduje....

Jak pisaÂł jeden z filozofĂłw - domaganie siĂŞ sprawiedliwoÂści, uczciwoÂści jest utopiÂą. PoniewaÂż te wartoÂści same w sobie sÂą oczywistoÂściÂą i nie wymagajÂą niczego, aby siĂŞ jej domagaĂŚ.
A, historia potwierdza, Âże takie dziaÂłania nigdy nie przyniosÂły Âżadnych efektĂłw.

TAK.
UczciwoœÌ, sprawiedliwoœÌ, godnoœÌ s¹ to wartoœci, których na pró¿no szukaÌ wœród mieszkanców tej planety. Dlatego mamy to co mamy....
Nie moÂżna zatem czegoÂś siĂŞ domagaĂŚ, czego po prostu nie ma....
Bo gdyby byÂło, to by byÂło. I nie trzeba by  nic robiĂŚ.

ZacytujĂŞ na koniec sÂłowa mojego nauczyciela Colina Sissona.

Problemem nie jest zewnĂŞtrzny Âświat i to co w nim siĂŞ dzieje.
Problemem jesteÂśmy tylko my sami.
A ten problem polega tylko na tym, aby siĂŞ przebudziĂŚ.
Tylko co to znaczy siĂŞ przebudziĂŚ ?
Wpierw oznacza przyznanie siĂŞ do tego, Âże jesteÂśmy zaÂślepieni, uÂśpieni,
i odgrywamy rolĂŞ tych, ktĂłrymi nie jesteÂśmy.
Gdy odkryjemy ten koszmar, który wci¹¿ nosimy ze sob¹ dokonamy cudu przemiany.
Ten cud zaowocuje tym, Âże po zdjĂŞciu tych masek  nasze myÂśli stanÂą siĂŞ mÂądre a uczucie dobre.


To jest droga miĂŞdzy innymi  do  sprawiedliwoÂści, uczciwoÂści, a nie droga poprzez domaganie siĂŞ, czy na kimÂś wymuszanie ......
To droga, ktĂłra prowadzi bocznymi torami do celu !

To bardzo samotne byĂŚ tutaj i tÂłumaczyĂŚ coÂś co jest tak w swej logice i  prostocie oczywiste ......  

[quetzalcoatl44]

coz czy duzo sie zmienilo zobaczymy, wszystko zalezy w jakim snie chce sie byc

[blueray21]

Gdyby z samego chcenia coÂś siĂŞ manifestowaÂło to dawno mielibyÂśmy raj na ziemi, ale samo nie chce i chyba trzeba mocno pomagaĂŚ, aby posuwaĂŚ siĂŞ naprzĂłd.

[quetzalcoatl44]

no wlasnie moze to tylko dobre checi.. pewnie potrzebne jest wiecej..to moze byc jedyna droga zeby sie obudzic

[ptak]

Astre, braciszku drogi. Gdy ma siĂŞ w sobie poczucie sprawiedliwoÂści, nie moÂżna przymykaĂŚ oczu
na dziej¹c¹ siê niesprawiedliwoœÌ poza nami. Gdy¿ zburzy³oby to w³asn¹ wartoœÌ i nic wówczas
po nas na tym Âświecie. 
To nie jest tak, Âże ten Âświat jest nieodpowiedni na przejaw sprawiedliwoÂści. ÂŚwiat jest taki, jakimi my jesteÂśmy.
A czy cz³owiek jest nieodpowiedni, by czyniÌ prawoœÌ i dobro? Kto ma to czyniÌ, jeœli nie my sami?
I jak ten Âświat ma siĂŞ zmieniĂŚ, jeÂśli uznamy, Âże nic tu nie da siĂŞ zrobiĂŚ?

Nie moÂżna majstrowaĂŚ przy uniwersalnych prawach, tak samo jak nie moÂżna majstrowaĂŚ przy najwyÂższych
wartoÂściach ludzkich. Bo nigdy nie wyjdziemy z zaklĂŞtego krĂŞgu.
ÂŚwiat powinien poznaĂŚ prawdĂŞ. W przeciwnym wypadku konsekwencje bĂŞdÂą jeszcze gorsze.
Tylko prawda oczyszcza i uzdrawia. Bez niej czÂłowiek nadal jest w stanie uÂśpienia. 

MoÂże brzmi to patetycznie, ale tak czujĂŞ i tego domaga siĂŞ moja wewnĂŞtrzna istota.
Czy sÂądzisz, Âże brak wiedzy na temat zdarzeĂą smoleĂąskich cokolwiek naprawi? UwaÂżam, Âże wrĂŞcz przeciwnie.
PodwaÂży jedynie wiarĂŞ czÂłowieka w niego samego.

SprawiedliwoœÌ, to nie utopia. To piêkna idea. Dot¹d ¿ywa, dopóki w nas ¿yje.
Jak mogê byÌ uczciwa sama przed sob¹, przymykaj¹c oczy na dziej¹c¹ siê niesprawiedliwoœÌ?

Emocje nie sÂą groÂźne, groÂźniejsze jest ich unikanie w imiĂŞ rezygnacji ze sprawiedliwoÂści. 

[songo1970]

"Dynamo"

[east]

Gdyby z samego chcenia coÂś siĂŞ manifestowaÂło to dawno mielibyÂśmy raj na ziemi, ale samo nie chce i chyba trzeba mocno pomagaĂŚ, aby posuwaĂŚ siĂŞ naprzĂłd.

To nie chcenie jest "problemem" tylko chcÂący , pragnÂący popychaĂŚ (popychajÂący) i pomagaĂŚ , albo odwrotnie - walczyĂŚ niczym don kichot  Acentaur wrzucajÂący wszystko do pieca

[songo1970]

ace ma swojÂą "optykĂŞ" jak kaÂżdy z nas

[east]

Co do meritum dyskusji argumentacja Astre tutaj rezonuje "bardziej" niz Ptasia

Astre, braciszku drogi. Gdy ma siĂŞ w sobie poczucie sprawiedliwoÂści, nie moÂżna przymykaĂŚ oczu
na dziej¹c¹ siê niesprawiedliwoœÌ poza nami. Gdy¿ zburzy³oby to w³asn¹ wartoœÌ i nic wówczas
po nas na tym Âświecie. 

To jest wÂłaÂśnie ten mechanizm samokontroli, to chomÂąto , zapĂŞtlenie z ktorego trudno siĂŞ wydostaĂŚ.

Z ÂłatwoÂściÂą moÂżna manipulowaĂŚ ludzkim poczuciem sprawiedliwoÂści i niemoÂżliwoÂściÂą przymykania oczu. OstatniÂą rzeczÂą ,ktĂłrÂą czÂłowiek Âłatwy do manipulacji by zrobiÂł jest pozwolenie na zburzenie wÂłasnej wartoÂści a dlatego, ze boi siĂŞ, Âże gdyby to nastÂąpiÂło to nic po nim na tym Âświecie. A jest to kÂłamstwo.

W ten sposĂłb System podtrzymuje iluzje i gra do woli na nosach Sprawiedliwych. Czy moÂżesz coÂś z tym zrobiĂŚ ?
Rozpoznaj po prostu "wÂłasnÂą wartoœÌ"  dotrzyj do ÂźrĂłdÂła .

Gdyby ten NarĂłd potrafiÂł siĂŞ jednoczyĂŚ zamiast naparzaĂŚ po gÂłowach rodakĂłw w imiĂŞ tzw WARTOÂŚCI to Âżaden zamach czy wypadek nie zniszczyÂłby Narodu. Nie wydarzyÂłby siĂŞ Âżaden zamach bo nie byÂłoby sensu go robiĂŚ.  A tak jesteÂśmy sÂłabi, bo podzieleni, a na dodatek mamy kompleksy ,ze rzÂąd sÂłaby bo maca siĂŞ z odwiecznym wrogiem nad mogiÂłami tzw "SynĂłw Narodu" z ktĂłrych  nasza narodowa duma uczyniÂła or³ów, zapomniawszy o tym co wyjaÂśniÂł Astre, Âże oni orÂłami wcale nie byli a nawet moÂżna by pomyÂśleĂŚ gorzej.

Szkoda na to pary, faktycznie w tym Kraju lepiej nie bĂŞdzie pĂłki czÂłowiek stawia WARTOÂŚCI wyÂżej niÂż rozpoznanie iluzji tego jak jest na prawdĂŞ.
Bo to prawda niewygodna da JA. Ono prĂŞdzej wyda wyrok na miliony niewinnych w imiĂŞ WARTOÂŚCI niÂż ugnie siĂŞ wobec oczywistego rozpoznania. Smutne.

To nie jest tak, Âże ten Âświat jest nieodpowiedni na przejaw sprawiedliwoÂści. ÂŚwiat jest taki, jakimi my jesteÂśmy.

JeÂśli upieramy siĂŞ ,Âże jesteÂśmy to Âświat zawsze bĂŞdzie JAKIÂŚ. A inni upierajÂący siĂŞ inaczej bĂŞdÂą w opozycji. PĂłki tak jest to na prawdĂŞ nie ma znaczenia jakimi wartoÂściami siĂŞ posÂługujesz bo System wygrywa nastawiajÂąc jednych przeciw drugim, a kaÂżdy myÂśli , Âże walczy w imiĂŞ dobra. Nikt nie wygrywa prĂłcz Systemu.

A czy cz³owiek jest nieodpowiedni, by czyniÌ prawoœÌ i dobro? Kto ma to czyniÌ, jeœli nie my sami?
I jak ten Âświat ma siĂŞ zmieniĂŚ, jeÂśli uznamy, Âże nic tu nie da siĂŞ zrobiĂŚ?

Wojny prowadzone sÂą rĂŞkoma dobrych i prawych ludzi - po obu stronach barykady. Warto o tym pamiĂŞtaĂŚ wymierzajÂąc swĂłj karabin.
Ckliwie chwytajÂące za serce prawdy sÂą niby oczywiste , ale to  wÂłaÂśnie ta retoryka napĂŞdza spiralĂŞ JA . CzyÂż nie ?

[songo1970]

..argumentacja sprawiedliwoÂści lub teÂż patriotyzmu czĂŞsto wykorzystywana jest przez politykierĂłw,-
wÂłaÂśnie do prowadzenia wojen na Âświecie w faÂłszywym poczuciu dobrze speÂłnianego "obowiÂązku",-
obojĂŞtnie kto, czy to JA czy nie JA.

[acentaur]

Witam,
z jednej strony dorobilem sie okularow ale z drugiej strony, do mojego patrzenia, nie potrzebuje juz korektury.
hehe, ciekawy paradoks.

[acentaur]

Witam,

..argumentacja sprawiedliwoÂści lub teÂż patriotyzmu czĂŞsto wykorzystywana jest przez politykierĂłw,-
wÂłaÂśnie do prowadzenia wojen na Âświecie w faÂłszywym poczuciu dobrze speÂłnianego "obowiÂązku",-
obojĂŞtnie kto, czy to JA czy nie JA.

ale rownie czesto jest uzywana wlasnie przez tych parazytow, ktorzy chca sie utrzymac wladzy kosztem innych. Z tym, ze z pierwsza argumentacja mozna sie bez konsekwencji niezgodzic, a w drugim przypadku zalezy to od pozycji przy zydlu.

[ptak]

EaÂście, braciszku drugi, rĂłwnie drogi, jak pierwszy.  To nie zupeÂłnie to, co miaÂłam na myÂśli,
a co Ty przedstawiasz. Bo pomijajÂąc juÂż poczucie (wÂłasne, czy nie wÂłasne) sprawiedliwoÂści i innych wartoÂści,
jest jakieÂś prawo wyÂższe.
WyobraÂź sobie, Âże pomijamy jednÂą niesprawiedliwoœÌ, bo coÂś tam… potem drugÂą, bo rĂłwnieÂż coÂś tam…
potem trzeciÂą, dziesiÂątÂą, tysiĂŞcznÂą, bo skoro pominĂŞliÂśmy pierwszÂą, drugÂą…

…i co siĂŞ dzieje?
WÂłaÂśnie rzeczywistoœÌ z naszymi pominiĂŞciami, zaprzeczeniami, wytÂłumaczeniami…

Dlaczego psioczysz w takim razie na ten Âświat? Dlaczego podpierasz siĂŞ Awaazem i innymi protezami?
Wszak oni walcz¹ w³aœnie o sprawiedliwoœÌ.
A wiesz skÂąd te protezy? Z twojego powyÂższego tÂłumaczenia, jakoby niepotrzebne byÂło utrzymywanie w sobie wartoÂści. 
Zatem, to co wyrzuciÂłeÂś odnajdujesz w zewnĂŞtrznych organizacjach, ktĂłre zbierajÂą owe ‘podrzutki-wyrzutki’ i nimi
naprawiajÂą Âświat. A Ty masz ÂświĂŞty spokĂłj podpisujÂąc kolejnÂą petycjĂŞ. 

TÂłumaczmy tak dalej, a Âświat zupeÂłnie zejdzie na psy. Bo one (znaczy te psy) kochajÂą tak samo najwiĂŞkszego
niegodziwca jak i ÂświĂŞtego. Wprawdzie, moÂżna to uznaĂŚ za jakieÂś wytÂłumaczenie, ba, nawet wskazĂłwkĂŞ natury lub niebios.
Tylko, kto kocha Hitlera lub Stalina? Poza psem i Bogiem, oczywiÂście? 

A przecie¿ mamy zwierzêcoœÌ w sobie i boskoœÌ. Wiêc, czy¿by na przeszkodzie w mi³oœci do Hitlera sta³o nasze
poczucie sprawiedliwoÂści?
Nie chce mi siĂŞ dalej wysnuwaĂŚ wnioskĂłw, bo jeszcze zabrnĂŞ za daleko…  ? A ponoĂŚ myÂśli nie sÂą moje…
poczucie sprawiedliwoÂści teÂż pewnie nie moje, tylko jakiegoÂś skoÂłtunionego filistra pod nazwÂą JA? 

To pa 

[Uduchowiony Piotr]

a jak tak czytam i czytam te wszystkie bzdury i po dziÂś dzieĂą Âżadnego jeszcze dowodu na to nikt nie przedstawiÂł  No ale niech siĂŞ pomylĂŞ, jeÂśli faktycznie ten 23 grudzieĂą nastÂąpi i potwierdzi siĂŞ moje proroctwo ^^

SwojÂą drogÂą mam znajomego z internetu ktĂłry jest cholernym maniakiem tych wszystkich bajek, nibiru, annunnaki, reptilianie i reszty bzdur i wiele razy jeÂździÂł nawet na sesje do Enkiego u lucyny Âłobos. ZapytaÂł siĂŞ mnie czy moÂże udostĂŞpniĂŚ moje zdjĂŞcie i zapytaĂŚ o enkiego o jakieÂś tam wibracje, aury coÂś tam coÂś ;p Po tym jak pojechaÂł na tÂą sesjĂŞ i pokazaÂł moje zdjĂŞcie to myÂślaÂłem, Âże zaÂłamiĂŞ siĂŞ po tym co usÂłyszaÂłem 

Enki stwierdziÂł, Âże "jestem niebezpiecznym czÂłowiekiem na ktĂłrego musi uwaÂżaĂŚ, poniewaÂż stwarzam powaÂżne zagroÂżenie dla jego Âżycia czy coÂś takiego"

Nooo bÂłagam was ludzie jak mi Âżal nawet pajÂąka zdeptaĂŚ ^^ Powiem wam tyle, po prostu przekonaÂłem siĂŞ na wÂłasnej skĂłrze, Âże czymkolwiek jest "Enki" lepiej tego nie sÂłuchaĂŚ i trzymaĂŚ siĂŞ z dala bo naprawdĂŞ zlasujÂą sobie mĂłzg ludzie, ktĂłrzy popadajÂą w ob³êd na punkcie tej sekty. 

Mi juÂż Âżadnych potwierdzeĂą na moje domyÂślenia nie potrzeba, mam to czego chciaÂłem. Argument 100% potwierdzony, Âże caÂły ten interes z tym "Enkim" to czarna bajka. No ale zaraz wylecÂą do mnie petardy za to co powiedziaÂłem Tylko szkoda, Âże nikt mi nie uwierzy, ani nawet nie zainteresuje siĂŞ tym co powiedziaÂłem. DziĂŞki wielkie!

[songo1970]

..nie wiem czemu miaÂłoby cokolwiek na ciebie polecieĂŚ,-
forum ju¿ jakiœ czas temu od³¹czy³o siê oficjalnie od PCh., a ¿arliwych wyznawców Enki to specjalnie siê nie dopatrzy³em,-
katalog tematów jest doœÌ du¿y jak siê czêœciej poczyta.

[ptak]

Ciesz siĂŞ Piotrze, Âże nie usÂłyszaÂłeÂś, ÂżeÂś hybryda lub android bez iskry boÂżej, ktĂłry pragnie zagÂłady ludzkoÂści.
Bo i takie na tym forum padajÂą klasyfikacje. 
Jedno jest pewne, czÂłowiek bywa niebezpieczny dla gÂłupoty i ciemnoty. Dlatego jest metkowany, jako troll, agent, itp.   
PodzieleĂą i rozdzieleĂą tu aÂż nadto. A wszystko w imiĂŞ stwĂłrcy najwyÂższego.

To pa.  Trzymaj siĂŞ i nadal nie depcz pajÂąkĂłw. 

[Szmer]

Ciesz siĂŞ Piotrze, Âże nie usÂłyszaÂłeÂś, ÂżeÂś hybryda lub android bez iskry boÂżej, ktĂłry pragnie zagÂłady ludzkoÂści.

ciiii... nie zdradzaj naszego misternego planu bo jeszcze przeczyta to Ki... no sama wiesz kto i bĂŞdzie mnie atakowaĂŚ w nocy

[east]

Enki stwierdziÂł, Âże "jestem niebezpiecznym czÂłowiekiem na ktĂłrego musi uwaÂżaĂŚ, poniewaÂż stwarzam powaÂżne zagroÂżenie dla jego Âżycia czy coÂś takiego"
(..)
 czymkolwiek jest "Enki" lepiej tego nie sÂłuchaĂŚ i trzymaĂŚ siĂŞ z dala bo naprawdĂŞ zlasujÂą sobie mĂłzg ludzie, ktĂłrzy popadajÂą w ob³êd na punkcie tej sekty. 

JesteÂś zagroÂżeniem , ale dla Âżycia "sekty Enkiego" , a nie dla Twojego znajomego. ChoĂŚ w pewnym sensie zabijasz ... teÂż iluzje swojego znajomego. Bardzo niebezpieczny z Ciebie facet  .. ........tak trzymaj