Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #450 : Sierpień 21, 2011, 22:34:41 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 21, 2011, 22:35:20 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #451 : Sierpień 24, 2011, 19:29:14 » |
|
Niesamowita formacja skalna w ksztaÂłcie gÂłowy Indianinandz., 2011-08-21 15:37
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #452 : Sierpień 25, 2011, 16:14:28 » |
|
Darku , to nawet wyglÂąda jakby temu Indianinowi jakiÂś robot czy istota wyposaÂżona w szczypce , coÂś implantowaÂła w tyÂł gÂłowy. MoÂże w szyszynkĂŞ 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #453 : Sierpień 25, 2011, 20:37:52 » |
|
Tak, mo¿na dopatrzyÌ siê tego i myœlê, ¿e goœÌ, który to wychwyci³ równie¿ to zauwa¿y³ ale by³oby to ju¿ przegiêcie w jego interpretacji i zapewne st¹d pomin¹³ ten aspekt. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
krzysiek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #454 : Sierpień 25, 2011, 21:02:29 » |
|
Ja nie mam najmniejszych wÂątpliwoÂści, Âże to nie jest naturalna formacja skalna. tylko dzieÂło rÂąk ludzkich (?). PodobieĂąstw do Marsa tu nie kojarzĂŞ, ale za to widzĂŞ uderzajÂącÂą analogiĂŞ do pÂłaskorzeÂźb w Ameryce ÂŚrodkowej, na terenach MajĂłw i AztekĂłw. To teÂż ciekawe, Âże sÂą tu zwiÂązki miĂŞdzy tak odlegÂłymi terenami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #455 : Sierpień 26, 2011, 09:38:53 » |
|
ale nawet jeÂśli uda siĂŞ potwierdziĂŚ, Âże to powstaÂło ludzkÂą rĂŞkÂą pozostanie ostatnie nieodpowiedziane pytanie. Po co. GÂłowÂą. LudzkÂą gÂłowÂą.. robi siĂŞ takie rzeczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #456 : Sierpień 26, 2011, 20:01:36 » |
|
Wypada mieĂŚ tylko nadziejĂŞ, Âże po wykryciu tego "narkotyku" nie zabroniÂą na wysiÂłku fizycznego. Naturalny, legalny narkotyk Chcesz byĂŚ na "highu"? IdÂź biegaĂŚ!12 sie, 01:01 RafaÂł PajÂączek  fot. Marek Biczyk/Newspix Czy dÂługotrwaÂły wysiÂłek moÂże wprowadziĂŚ czÂłowieka w stan euforii? Okazuje siĂŞ, Âże tak, co potwierdzajÂą opinie sportowcĂłw i naukowcĂłw. Efekt moÂże byĂŚ naprawdĂŞ mocny, niektĂłrzy porĂłwnujÂą go nawet do narkotykowego "highu". Lekkie odurzenie, mgieÂłka, poprawa nastroju, uczucie lekkoÂści – tak euforiĂŞ biegacza opisujÂą ci, ktĂłrzy jej doÂświadczyli. Tak naprawdĂŞ wszystko zaleÂży od organizmu, ale juÂż 45-minutowy bieg moÂże wprowadziĂŚ nas w ten stan. Co wiĂŞcej, powoduje on wzrost odpornoÂści na bĂłl i zmĂŞczenie. Naturalny doping, legalny narkotyk? MĂłwiÂąc o "runners high" moÂżemy uÂżywaĂŚ tych terminĂłw, ale jedno jest pewne - wszystko to jest w peÂłni zdrowe i naturalne. Dla zwykÂłego Âśmiertelnika widok biegajÂącej o 5 rano osoby moÂże wydawaĂŚ siĂŞ nieco ekscentryczny. JednakÂże tak samo jak ten wspomniany wyÂżej "pospolity obywatel", jak co rano, wypiÂł parzonÂą kawĂŞ, ktĂłra postawiÂła go na nogi, tak nasz biegacz, aby mĂłc funkcjonowaĂŚ musiaÂł zaÂłoÂżyĂŚ buty i przebiec parĂŞ kilometrĂłw. JeÂżeli "wpadÂł" na caÂłego, staje siĂŞ to dla niego rutynowym zajĂŞciem w cyklu dnia. W ciÂągu ostatnich kilkunastu lat prowadzono szereg badaĂą, majÂących na celu wyjaÂśniĂŚ fenomen tego zjawiska. Ostatecznie wyró¿niono dwie teorie, ktĂłre koniec koĂącĂłw potwierdzajÂą, Âże nie jest to fikcja. Jedna grupa naukowcĂłw twierdzi, Âże za euforiĂŞ biegacza odpowiedzialne sÂą endorfiny ("hormony szczĂŞÂścia"), ktĂłre sÂą wytwarzane przez mĂłzg w czasie dÂługotrwaÂłego wysiÂłku organizmu. Inne grono uczonych wyznaje bardziej spektakularnÂą koncepcjĂŞ. WedÂług nich ciaÂło, gdy jest wyczerpane fabrykuje substancje chemiczne skÂładem i dziaÂłaniem podobne do narkotykĂłw, amfetaminy i THC zawartego w marihuanie. Wyniki niejako bardzo zbliÂżone i choĂŚ niektĂłrzy kwestionujÂą te tezy, sÂą to tylko suche, naukowe badania. DuÂżo ciekawsze sÂą prawdziwe doÂświadczenia z euforiÂą biegacza. I tu pojawiajÂą siĂŞ kolejne analogie ³¹czÂące ten stan z psychotropami. Zanotowano uzaleÂżnienia od wysiÂłku fizycznego, ktĂłre jednak ostatecznie przyniosÂły szkody dla organizmu "naÂłogowcĂłw". NagÂłe "odstawienie" bardzo intensywnego wysiÂłku powodowaÂło drgawki i szczĂŞkanie zĂŞbami. Ekstremalny bieg moÂże wywoÂływaĂŚ nawet halucynacje. SÂą to jednak bardzo skrajne przypadki. NajczĂŞÂściej "runners high" spotykany jest u osĂłb biegajÂących maratony, gdyÂż to one przewaÂżnie podczas treningĂłw i zawodĂłw sÂą naraÂżone na dÂługotrwaÂły wysiÂłek. SpecjaliÂści medycyny sportowej nazywajÂą ich "endogennymi morfinistami". - Kiedy ukoĂączyÂłem bieg maratoĂąski czuÂłem w sobie tyle energii, Âże mĂłgÂłbym chyba podnieœÌ samochĂłd – mĂłwi redaktor serwisu sportowego Onet.pl Krzysztof GaweÂł, ktĂłry ma na swoim koncie starty w maratonach i ultramaratonach. – Natomiast kiedy biegniesz, twoje nogi mĂłwiÂą ci, Âże nie zrobiÂą nastĂŞpnego kroku, a jednak ty poruszasz siĂŞ do przodu – dodaje. Autor: RafaÂł PajÂączek ÂŹrĂłdÂło: Onet.pl 1/2 ... http://sport.onet.pl/tylko-w-onet-pl/chcesz-byc-na-highu-idz-biegac,1,4819480,wiadomosc.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 20:02:40 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #457 : Październik 08, 2011, 19:20:54 » |
|
Narzekamy na nasze koleje (PKP)? Jak mo¿na wyczytaÌ z poni¿szego artyku³u, nie mamy siê czego wstydziÌ.  Cywilizacyjnie wy¿ej od nas stoj¹cy Holendrzy maj¹ chyba jeszcze gorzej: Pi¹tek 07.10.2011, 18:39W poci¹gu nie ma toalety? Tu dostaniesz torebkê wikipedia.org Kolejarze zapewniaj¹, ¿e to nie ¿art.Holenderscy kolejarze wpadli na doœÌ kontrowersyjny pomys³ rozwi¹zania problemu braku toalet w niektórych poci¹gach: plastikowe torebki - informuje stooq.pl. ... http://www.sfora.pl/W-pociagu-nie-ma-toalety-Tu-dostaniesz-torebke-a36602
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #458 : Październik 08, 2011, 20:18:34 » |
|
..pamiĂŞtam jak dziÂś z wizyt w Amsterdamie toalety uliczne w postaci "beczki metalowej" z wycietym wejÂściem bocznym i "laniem" wprost do kratki w bruku.  Taki urok tego kraju, ale z tymi pociÂągami trochĂŞ przegieli, a moÂże doszli do wnisoku, Âże skoro w autobusach nie ma- to w wagonach teÂż byĂŚ nie musi.   pozdr. latajÂących HolendrĂłw z mocnym pĂŞcherzem  PS. pamiĂŞtajcie jak wpadniecie do baru w Amsterdamie Âżeby nie dzwoniĂŚ dzwonkiem barowym- bo kolejka na wasz koszt 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2011, 21:32:19 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Betti
Gość
|
 |
« Odpowiedz #459 : Listopad 04, 2011, 13:33:53 » |
|
Kanada: na obrazie USG lekarze zobaczyli zarys twarzy czÂłowieka Lekarze z Queen's University (Uniwersytet KrĂłlowej) w Kingston (Kanada) myÂśleli, Âże zwariowali, gdy patrzÂąc na obraz USG guza jÂądra. Zobaczyli na nim - jak im siĂŞ wydawaÂło - coÂś, co przypomina zarys twarzy czÂłowieka - pisze serwis thestar.com. - To byÂł upiorny widok, przypominajÂący twarz czÂłowieka krzyczÂącego z bĂłlu. Usta byÂły otwarte i wyglÂądaÂło, jakby jedno oko byÂło wydÂłubane - powiedziaÂł profesor Naji Touma. USG zostaÂło zrobione pewnemu 45-latkowi, kiedy ten skarÂżyÂł siĂŞ lekarzom na bĂłl w okolicach podbrzusza. Po badaniu okazaÂło sie, Âże w wyniku infekcji mĂŞÂżczyzna ma niezÂłoÂśliwy nowotwĂłr jÂądra. Nieodzowna okazaÂła siĂŞ potrzeba zabiegu, podczas ktĂłrego jÂądro zostaÂło usuniĂŞte. Profesor Touma powiedziaÂł, Âże jeszcze nigdy w Âżyciu nie widziaÂł czegoÂś podobnego. - To jest coÂś jak pieczone tosty czy kanapki, na ktĂłrych jest obraz Matki Boskiej, ktĂłre czasami moÂżna kupiĂŚ na internetowych aukcjach - mĂłwiÂł mediom. http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/kanada-na-obrazie-usg-lekarze-zobaczyli-zarys-twar,1,4898235,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #460 : Listopad 04, 2011, 13:58:52 » |
|
Ta "szczalnica" w Amsterdamie przypomina dziwnie konfesjona³  ..có¿, taki dizajn  I -jak to w konfesjonale - przebywaÌ w nim mog¹ tylko mê¿czyŸni. Nie uwa¿acie, ¿e dyskryminuje to kobiety ? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #461 : Listopad 04, 2011, 18:10:04 » |
|
Ta "szczalnica" w Amsterdamie przypomina dziwnie konfesjona³  ..có¿, taki dizajn  I -jak to w konfesjonale - przebywaÌ w nim mog¹ tylko mê¿czyŸni. Nie uwa¿acie, ¿e dyskryminuje to kobiety ?  fakt- ¿e pachnie to jawn¹ dyskryminacj¹, a z konfesjona³em ciekawe skojarzenie,- ja bym na to nie wpad³  , choÌ z drugiej strony wychodz¹c z niej czujesz wielk¹ ulgê  a oto ju¿ wersja na miarê XXI w., i kole¿anka nie wie co ma zrobiÌ- masakra  
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #462 : Listopad 04, 2011, 23:08:49 » |
|
Ta "szczalnica" w Amsterdamie przypomina dziwnie konfesjona³  ..có¿, taki dizajn  East, to w jakim koœciele widzia³eœ takie konfesjona³y? Hmm... je¿eli ktoœ namówi³ Ciê do spowiedzi w centrum parku i do konfesjona³u trzeba by³o zejœÌ na dó³ po schodkach, uwierz mi - zrobi³ Ciê w balona...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Betti
Gość
|
 |
« Odpowiedz #463 : Listopad 09, 2011, 17:45:50 » |
|
Paluchy wiedzmy 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #464 : Listopad 09, 2011, 23:37:04 » |
|
12?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sventer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #465 : Listopad 10, 2011, 09:39:58 » |
|
Witam. Co tam Slychac u Was?;-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #466 : Listopad 10, 2011, 13:00:26 » |
|
Witam. Co tam Slychac u Was?;-)
He, He, zabrzmiaÂło to niemal jak mroÂżkowe pytanie. Niedawno, rĂłwnieÂż ktoÂś mi je zadaÂł, posiÂłkujÂąc siĂŞ poniÂższÂą anegdotÂą: cyt. „kiedy przed laty mistrz friedrich dĂźrrenmatt zjechal byl do warszawy z okazji premierery "fizykow" w teatrze dramatycznym, po probie generalnej odbyla sie konferencja prasowa. tlumnie zgromadzeni krytycy teatralni zasypywali dramaturga pytaniami juz nawet nie po to, by sie czegokolwiek dowiedziec na jakis temat. prawdziwa intencja nagabywania mistrza byla chec zablysniecia przed kolegami wlasna erudycja i bystroscia, pytaniom nie bylo wiec konca... jeden tylko czlowiek, siedzial znudzony w kÂącie sali i gapil sie w sufit. wyraznie zantrygowany jego zachowaniem dĂźrrenmatt w pewnej chwili nie wytrzymal i odezwal sie do milczka: - a pan, ktĂłry siedzi w rogu sali, czy nie ma pan do mnie zadnych pytan? - alez tak, bardzo bym nawet chcial pana o cos zapytac. - ach, drogi panie , jestem caly do pana dyspozycji. - co slychac? na sali rozlegl sie wybuch smiechu, publicznosc bowiem, w przeciwienstwie do mistrza, wiedziala ze pytajacym byl slawomir mrozek...” Sventer, u nas sÂłychaĂŚ dobrze. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sventer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #467 : Listopad 12, 2011, 21:00:05 » |
|
Oj ptaszku . Ty to zawsze sie rozpiszesz.:-) to dobrze ze slychac:-) duzo zdrowia zycze:-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #468 : Listopad 30, 2011, 22:00:21 » |
|
Naukowcy stworzyli ÂśmiercionoÂśny wirus!wp.pl | dodano: 2011-11-28 (16:49)  (fot. Eastnews / SPL) Naukowcy stworzyli szczep wirusa, ktĂłry, gdy znajdzie siĂŞ w niepowoÂłanych rĂŞkach, moÂże zostaĂŚ najgroÂźniejszÂą broniÂą biologicznÂą w historii.Ron Fouchier, wirusolog z Erasmus Medical Centre w Holandii, podczas konferencji naukowej przedstawiÂł wyniki badaĂą, jakie jego zespó³ prowadziÂł nad wirusem grypy. Nie byÂłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, Âże badacze przedstawili opis konstrukcji wirusa, ktĂłry jest wielokrotnie groÂźniejszy niÂż szczep tzw. grypy hiszpanki, ktĂłra zdziesiÂątkowaÂła populacjĂŞ Europy w 1918 roku. Pierwotnym celem badaĂą byÂło poznanie szczegó³owej budowy i mechanizmĂłw odpowiadajÂących za wyjÂątkowe wÂłaÂściwoÂści chorobotwĂłrcze wirusa typu H5N1. W trakcie prowadzenia eksperymentĂłw naukowcy uzyskali jednak nowy szczep, w ktĂłrym doszÂło do piĂŞciu niewystĂŞpujÂących wczeÂśniej mutacji. Ich efektem byÂło znacznie Âłatwiejsze rozprzestrzenianie siĂŞ wirusa i o wiele wyÂższa zdolnoœÌ do infekowania niÂż tzw. wirusa ptasiej grypy, ktĂłry po raz pierwszy wyizolowano w Azji w 1997 roku, a ktĂłry zabiÂł do tej pory ok. 500 osĂłb. Fouchier prowadziÂł eksperymenty na fretkach, ktĂłre sÂą tzw. organizmem modelowym do badaĂą nad wirusem grypy, poniewaÂż ich ukÂład oddechowy dziaÂła na podstawie tych samych mechanizmĂłw, co ludzki. Wysoka ÂśmiertelnoœÌ wÂśrĂłd badanych zwierzÂąt oznacza, Âże gdyby przedostaÂł siĂŞ do Âśrodowiska, mĂłgÂłby wywoÂłaĂŚ epidemiĂŞ, ktĂłra pochÂłonĂŞÂłaby miliony ofiar w ludziach. Holenderscy naukowcy nie dostali za swoje odkrycie pochwaÂł, wrĂŞcz przeciwnie, spotkali siĂŞ z falÂą krytyki. ÂŚrodowisko naukowe byÂło oburzone, poniewaÂż bez wzglĂŞdu na walory czysto naukowe, jakie wniosÂła praca zespoÂłu Fouchiera, wykazali siĂŞ oni ogromnÂą nieroztropnoÂściÂą, upubliczniajÂąc te wyniki. Zgodnie z zaÂłoÂżeniami wspó³czesnej metodologii badaĂą, tzw. „otwartej nauki”, badacze umieszczajÂą wszystkie swoje publikacje w internecie. Wiele z nich moÂżna ÂściÂągn¹Ì w postaci pliku pdf bez koniecznoÂści rejestracji, a za inne trzeba zapÂłaciĂŚ. W chwili obecnej dostĂŞp do „przepisu” na ÂśmiercionoÂśnego wirusa ma praktycznie kaÂżdy. JeÂżeli instrukcje dotyczÂące metod inÂżynierii genetycznej wykorzystanych do uzyskania tego groÂźnego szczepu dostanÂą siĂŞ w niepowoÂłane rĂŞce, moÂże dojœÌ do powstania zagroÂżenia na skalĂŞ ÂświatowÂą. Wyprodukowanie z niego broni biologicznej to dla organizacji bioterrorystycznych buÂłka z masÂłem. - Nie przychodzi mi do gÂłowy Âżaden inny patogenny organizm, bardziej niebezpieczny niÂż ten. W porĂłwnaniu z nim, nawet wÂąglik jest niewinny – powiedziaÂł Daily Mail Paul Keim z U.S National Science Advisory Board for Biosecurity (NSABB), agencji doradczej, zajmujÂącej siĂŞ m.in. zagroÂżeniem bioterrorystycznym. Ta bezprecedensowa sprawa zmusiÂła naukowcĂłw do zrewidowania postawy wobec tzw. otwartej nauki. To, co miaÂło uÂłatwiĂŚ prowadzenie badaĂą, ograniczyĂŚ powielanie oraz przyspieszaĂŚ rozwĂłj nauki dziĂŞki bezpoÂśrednim kontaktom, moÂże przyczyniĂŚ siĂŞ do wzrostu zagroÂżenia zwiÂązanego z bioterroryzmem. Naukowcy skupieni wokó³ NSABB muszÂą podj¹Ì decyzjĂŞ czy nie naleÂżaÂłoby czĂŞÂści badaĂą obj¹Ì tajnoÂściÂą lub przynajmniej ograniczyĂŚ do nich dostĂŞp. Za Daily Mail amo/mnd Zagadki medyczne. Poznaj intrygujÂące historie!http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Naukowcy-stworzyli-smiercionosny-wirus,wid,14029762,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #469 : Grudzień 10, 2011, 17:00:51 » |
|
Mapa Antarktydy7 gru 2011 Nie raz zastanawia³em siê (z pewnoœci¹ nie ja jeden) nad tym jak naprawdê wygl¹da Antarktyda pod lodem. Dziœ wreszcie siê mo¿na siê o tym przekonaÌ po przestudiowaniu mapy zwanej BEDMAP2. Dane do stworzenia tej mapy zbierano z satelitów, samolotów a nawet psich zaprzêgów. Okaza³o siê, ¿e pod lodem znajduje siê niezwyk³y krajobraz, a to co wystaje z lodu na zewn¹trz, to zaledwie 1% mroŸnego kontynentu.Dziêki tej mapie mo¿na tak¿e w pe³ni zrozumieÌ hydrologiczny proces jaki zachodzi na Antarktydzie, gdzie lód tworzy siê dziêki opadom œniegu i powoli przesuwa ku wybrze¿om, a tam wielkie jego kawa³ki (czasem wielkoœci województwa), od³amuj¹ siê i przez jakiœ czas wêdruj¹ po oceanie. Po raz pierwszy tak¹ mapê Antarktydy stworzono w 2001 rpku, na podstawie 1,9 mln punktów, gdzie dokonano pomiarów. Obecna mapa zwana BEDMAP2 powsta³a w oparciu o 27 mln takich punktów i jest niezwykle dok³adna. Odleg³oœÌ pomiêdzy punktami pomiarowymi to 5 km a dokonywano ich najczêœciej z samolotów wyposa¿onych w specjalnie do tego celu przystosowany radar. W przeciwieùstwie do ska³y, radar penetruje skorupê lodow¹ z ³atwoœci¹, st¹d na podstawie echa jakie wraca do odbiornika po wys³aniu sygna³u, mo¿na z du¿¹ precyzj¹ ustaliÌ ukszta³towanie terenu.  Prace nad stworzeniem pe³nej mapy Antarktydy trwa³y wiele lat i jednym z efektowniejszych momentów tego przedsiêwziêcia by³o odkrycie Gór Gamburcewa, których najwy¿sze szczyty przekraczaj¹ 3 tys m n.p.m. Gór jednak nie widaÌ, bo nad nimi jest wci¹¿ jeszcze ponad kilometrowa warstwa lodu. http://nowaatlantyda.com/2011/12/07/mapa-antarktydy/
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #470 : Grudzień 17, 2011, 16:11:34 » |
|
Rozpada siê najwy¿szy szczyt EuropyŒroda 14.09.2011, 14:17Mont Blanc coraz bardziej niestabilny.Najwy¿sza europejska góra jest coraz groŸniejsza dla narciarzy i alpinistów. Ze szczytu schodz¹ nie tylko lawiny œnie¿ne, ale równie¿ lawiny kamieni. MAPY DO POPRAWKI. MONT BLANC NIE JEST TAKI WYSOKI>>Szczyt systematycznie siê wykrusza. W ci¹gu ostatnich czterech lat ju¿ blisko 200 razy odpad³y od tego masywu zwa³y granitu - ostrzegaj¹ eksperci z francuskiego Paùstwowego Instytutu Poszukiwaù Naukowych. Tylko w ci¹gu ostatniego weekendu osunê³y siê ska³y o ³¹cznej objêtoœci 12 tys. metrów szeœciennych. MOUNT EVEREST NAJWY¯SZYM ŒMIETNISKIEM ŒWIATA>>Wed³ug naukowców szczyt rozpada siê, poniewa¿ topnieje wieczna zmarzlina. Œrednia temperatura wzros³a tam w ostatnim czasie a¿ o 2 st. C. - informuje rmf.fm. Niewykluczone, ¿e w tej sytuacji Mont Blanc mo¿e straciÌ miano najwy¿szej góry w Europie. BB Mont Blanc siê kruszy - Nauka w RMF24http://www.sfora.pl/Rozpada-sie-najwyzszy-szczyt-Europy-a35914
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #471 : Grudzień 21, 2011, 11:11:09 » |
|
Jak Iran przechwyci³ amerykaùskiego drona  Data: 2011-12-20 - WT, ród³o: Hacking.pl Dodaj do: Ulubionych Facebook NK Blip Flaker Twitter Wykop Google Buzz Iraùski in¿ynier pracuj¹c nad przechwyconym amerykaùskim bezza³ogowym samolotem szpiegowskim wyjaœni³, ¿e do przechwycenia maszyny wykorzystano s³aboœÌ systemu nawigacyjnego lataj¹cego drona.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 21, 2011, 11:45:09 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #472 : Grudzień 21, 2011, 14:41:34 » |
|
Na dobr¹ sprawê nikt nie wie do koùca, czy przechwytu dokonali Iraùczycy. Mo¿liwe, ¿e ktoœ z obozu niejawnie wrogiego wobec USA "elektronicznie" pomóg³ Iranowi, a Ci siê oczywiœcie chwal¹, ¿e to oni. Bo nie ma to jak prewencja, która jest najlepsz¹ obron¹. Precyzyjne uderzenie w czu³y punkt potrafi osadziÌ w miejscu najwiêkszego osi³ka. Przy okazji teraz inne potêgi, pragn¹ce os³abiÌ USA ,a takich nie brakuje, mog¹ ju¿ spokojnie atakowaÌ przez iraùskie serwery , bo ca³¹ winê ( oraz "splendor") chêtnie weŸmie na siebie Iran.
W ka¿dym razie w œwiat posz³a wiadomoœÌ, ¿e z Iranem nie bêdzie ³atwo. Ewentualna wojna bêdzie d³uga i bêdzie drogo kosztowa³a USA. Dolar tak czy inaczej poleci na ³eb na szyjê.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #473 : Grudzień 21, 2011, 14:47:44 » |
|
..oczywiÂście Âże pewnoÂści nie ma, a kasy moÂże nie starczyĂŚ, a i pewnoÂści nie ma Âże uda siĂŞ tu cokolwiek wygraĂŚ,- to raczej kolejne "pola Âśmierci"
Ciekawe rzeczy dziej¹ siê w Afganistanie. Po Iraku, Amerykanie szykuj¹ siê do zamkniêcia frontu i na tym teatrze wojny. Wskazuj¹ na to podejmowane ostatnio inicjatywy. To co jeszcze niedawno wydawa³o siê niewyobra¿alne dzisiaj staje siê realne. Porozumienie z Talibami jest podobno prawie osi¹gniête. Wygl¹da na to, ¿e rz¹dz¹cy Afganistanem Prezydent Hamid Karzaj zabiega o powrót Talibów i jest to strategia najwyraŸniej popierana przez USA. Ju¿ pó³ roku temu dochodzi³y informacje, ¿e Amerykanie prowadz¹ rozmowy z Talibami z wykorzystaniem kontaktów niemieckich. Kilka dni temu amerykaùski Sekretarz Obrony Leon Panetta wrêcz stwierdzi³, ¿e wojna osi¹gnê³a punkt zwrotny i zbli¿a siê do zakoùczenia. Na to od razu zareagowa³ Karzaj chc¹c unikn¹Ì losu opuszczonego Iraku i zaprosi³ Amerykanów, aby pozostali na terytorium kraju w ograniczonych zasobach, jako gwarant stabilnoœci. Hamid Karzaj ma ju¿ pierwsze sukcesy w rozbrajaniu Talibów. Tajemnic¹ poliszynela pozostaje, ¿e ktoœ, USA albo Wielka Brytania, p³aci za sk³adanie broni. Dodatkowo, co wa¿niejsi bojownicy maj¹ pomóc utwierdzaÌ wci¹¿ iluzoryczn¹ w³adzê Kabulu. Tworzy siê, zatem ciekawy tandem w postaci proamerykaùskiego Karzaja, którego gwarantem maj¹ byÌ "zaproszeni" goœcie w postaci kilkudziesiêciotysiêcznego kontyngentu wojskowego, który ju¿ zreszt¹ tam jest oraz zmêczonych dekad¹ walk Talibów, którzy kupuj¹ sobie abolicjê i zyskuj¹ w³adze, powiedzmy samorz¹dow¹. Sytuacje w Afganistanie dodatkowo komplikuje pogorszenie stosunków z Pakistanem w wyniku doœÌ bezczelnego rajdu wojsk koalicyjnych w wyniku, którego œmierÌ ponios³o kilkudziesiêciu ¿o³nierzy Pakistaùskich. Na dodatek dzia³o siê to podczas tego samego czasu, gdy w innej czêœci kraju trwa³y wspólne manewry z Chinami. To w³aœnie paùstwo œrodka zaczyna zarysowywaÌ tam swoje strefy wp³ywu, co dodatkowo pog³êbia napiêcie w regionie. Dosz³o ju¿ do tego, ¿e oficjalnie mówi siê o wypuszczeniu wiêŸniów z Guantanamo. Maj¹ przylecieÌ do Afganistanu! Gdyby ktoœ coœ takiego napisa³ jeszcze niedawno zosta³oby to uznane za chor¹ teoriê spiskow¹. Skoro, zatem Amerykanie wyraŸnie wygaszaj¹ istniej¹ce konflikty to pojawia siê pytanie, na co siê szykuj¹? ród³a http://wiadomosci.onet.pl/swiat/karzaj-usa-prowadza-rozmowy-z-talibami,1,4452416,wiadomosc.htmla tyle co siê wycofali z Iraku..http://costofwar.com/en/
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 21, 2011, 14:50:08 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #474 : Grudzień 21, 2011, 15:11:46 » |
|
No có¿, nie da siê prowadziÌ wojen na wszystkich frontach naraz. Najbardziej oszukani chyba czuj¹ siê amerykanscy ¿o³nierze, którzy poœwiêcali zdrowie i ¿ycie w walce przeciw Talibom, których teraz siê wypuszcza z wiêzieù. USA pewnie dosz³y do wniosku, ¿e lepiej teraz pa³eczkê niepowodzenia w Afganistanie przekazaÌ Chiùczykom. Mo¿e nawet bêda sprzedawaÌ broù Talibom. A do tego rysuje siê jeszcze jeden front : INFO: A¿ 15,2% amerykaùskich bezdomnych w przesz³oœci s³u¿y³o w armii USA - wynika z najnowszego sonda¿u organizacji Homeless Campaign.
Organizacja HC zaznacza jednak, Âże to wÂłaÂśnie weterani sÂą najbardziej naraÂżeni na ÂśmierĂŚ na ulicy. Wynika to z tego, Âże to weterani sÂą dÂłuÂżej bezdomni, a takÂże cierpiÂą na zdecydowanie wiĂŞcej ciĂŞÂżkich chorĂłb niÂż ludzie nieposiadajÂący domu, ktĂłrzy nie sÂłuÂżyli w armii.
- MĂŞÂżczyÂźni i kobiety, ktĂłrzy ryzykowali swoje Âżycie, broniÂąc Ameryki, sÂą bardziej naraÂżeni na ÂśmierĂŚ na ulicach swojego kraju - podsumowuje raport.
ród³o: rt.com Opracowa³: Jaros³aw Wójtowiczhttp://korwin-mikke.pl/ameryka_polnocna/zobacz/weterani_beda_umierac_na_ulicach/50251Obecnie bardzo trudno weteranom znaleŸÌ jak¹kolwiek pracê w USA.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|