Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 13:28:51


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Środowisko naturalne  (Przeczytany 42316 razy)
0 u¿ytkowników i 2 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #25 : Czerwiec 10, 2010, 12:48:11 »

Katastrofy objête zmow± milczenia




Katastrofy objête zmow± milczenia
Wtorek, 8 czerwca (09:18)

Ca³y ¶wiat mówi o wycieku ropy w Zatoce Meksykañskiej. Tymczasem takie katastrofy od piêædziesiêciu lat s± codzienno¶ci± dla mieszkañców Delty Nigru - pisze w "New York Timesie" Anene Ejikeme.


Martwe ryby, oleista woda i pióropusze ognia - oto codzienno¶æ mieszkañców Delty Nigru/AFP /New York Times International Herald Tribune

Feralny wyciek ropy w Zatoce Meksykañskiej ju¿ uwa¿any jest za najwiêksz± katastrofê ekologiczn± w historii Stanów Zjednoczonych. Wiêksz± nawet ni¿ wyciek ropy z tankowca "Exxon Valdez".

"Exxon Valdez" budzi ¿ywe wspomnienia. Czy mo¿na zapomnieæ widok ptaków pokrytych czarn±, oleist± mazi±? Wyobra¼cie sobie, ¿e katastrofa na miarê "Exxon Valdez" wydarza siê co roku, nieprzerwanie przez piêædziesi±t lat. Nie³atwo to sobie wyobraziæ.

A jednak ju¿ od piêædziesiêciu lat tak w³a¶nie wygl±da rzeczywisto¶æ dla mieszkañców ropono¶nej Delty Nigru w po³udniowej Nigerii.

Eksperci szacuj±, ¿e od 1958 roku, kiedy w regionie rozpoczêto eksploatacjê z³ó¿ ropy naftowej, do Delty Nigru wyciek³o jakie¶ trzyna¶cie milionów bary³ek ropy. To ilo¶æ, która odpowiada piêædziesiêciu katastrofom tankowca "Exxon Valdez", powtarzaj±cym siê rokrocznie przez pó³ wieku.

Chocia¿ administracja Baracka Obamy znalaz³a siê w ogniu krytyki z powodu opiesza³ej i nieadekwatnej reakcji na niedawn± katastrofê, do której dosz³o w wyniku zatoniêcia nale¿±cej do British Petroleum platformy wiertniczej, nie mo¿na zaprzeczyæ, ¿e najwa¿niejsi przedstawiciele rz±du, w tym sam prezydent, czuli siê w obowi±zku zaj±æ stanowisko w sprawie wycieku i domagaæ siê, aby BP zosta³o poci±gniête do odpowiedzialno¶ci za to, co siê sta³o.

Jak¿e inaczej rozgrywane s± podobne sytuacje w Nigerii! Tamtejszy rz±d nie tylko nie zadaje sobie na ogó³ trudu, by wydawaæ stosowne o¶wiadczenia, ale te¿ nigdy nie poczuwa siê do obowi±zku potêpiania takich wycieków.

...

Anene Ejikeme

"New York Times" / "International Herald Tribune"

T³um. Katarzyna Kasiñska

http://fakty.interia.pl/new-york-times/news/katastrofy-objete-zmowa-milczenia,1489386
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2010, 12:52:34 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Cela
Go¶æ
« Odpowiedz #26 : Lipiec 07, 2010, 17:41:06 »

Poni¿ej link z inn± petycj± U¶miech,

 Petycja do Galaktycznej Federacji:  Zatrzymajcie wyciek oleju, Wydajcie Technologiê Darmowej Energii, Ujawnijcie obecno¶æ swoich cywilizacji,

http://krystal28.wordpress.com/2010/06/27/petycja-prosimy-podpisz/
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #27 : Lipiec 07, 2010, 20:49:05 »

S³uchajcie, mam tak± my¶l, ¿e Galaktyczna Federacja, to nowe oblicze NWO, taka nietypowa nazwa zaprojektowana dla ezoteryków Mrugniêcie
Bo niby do kogo tu pisaæ petycje ? Niektórzy tak bardzo pragn± ich sprowadziæ, ¿e kto¶ cwany, jaka¶ nowa korporacja NWO na pewno to zauwa¿y, bo skoro jest popyt, to poda¿ siê znajdzie.
Wspania³omy¶lnie zatamuj± wyciek, pochwal± siê, ¿e maj± Darmow± Energiê, ale przecie¿ nie za darmo Mrugniêcie Nowych "zbawców" powita siê entuzjastycznie bez ogl±dania siê na to, jakie drakoñskie i odgórne zarz±dzenia "nowa cywilizacja" tu wprowadzi.
To te¿ jest jaki¶ sposób ...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #28 : Lipiec 07, 2010, 20:55:09 »

Hm, mo¿e i masz racjê. Co¶ chyba w tym jest, bo co¶ mnie powstrzyma³o przed udzia³em w tej petycji. Taki przeb³ysk "nie wysy³aj!". Dziwne, bo w petycji do Hawassa nie mia³em nijakich zahamowañ.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
krystal28
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Lipiec 07, 2010, 22:49:44 »

East i Dariusz,
NWO (New world Order) czyli Nowy ¦wiatowy Order nie ma nic wspólnego z Galaktyczn± Federacj±, a wrêcz przeciwnie.  NWO bylo planowe przez Elitê tzw. Iluminati przez wiele ostatnich lat.  Jednak dziêki staraniom ¦wietlanych Pracowników na Ziemi i Galaktycznej Federacji (¦wietlanych Istot Pozaziemskich) te plany powoli trac± na mocy i w³a¶ciwie w tej chwili nie maj± szansy na wprowadzenie w ¿ycie. Te wszystkie informacje, to nic nowego, s± dostêpne na Internecie w jêzyku Polskim. Oto jedna z tych stron:  http://galacticchannelings.com/
Poza tym zgadzam siê z Wami, ka¿d± decyzjê powinno siê podejmowaæ patrz±c w serce i u¿ywaj±c intuicji  --
krystal
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #30 : Lipiec 07, 2010, 23:29:34 »

Mo¿e masz racjê krystal28, ale z drugiej strony to jeste¶ trochê naiwny. Uwa¿asz, ¿e taka Federacja za³atwi za Ciebie wszystkie problemy tego ¶wiata ?
Tak na prawdê to nie wiesz co za tym stoi. Mo¿e dobry wujek UFO , a mo¿e wcale nie taki dobry .. ziemski on czy nieziemski, to przecie¿ bez znaczenia.
Decyzjê musimy podj±æ sami i sami rozprawiæ siê z NWO czy innymi "dobrymi wujkami" . Dlatego uwa¿am, ¿e tak na prawdê jedynym sprzymierzeñcem, którego mamy , to ta rezonuj±ca z nami Planeta Ziemia.
Natura jest potê¿na, potrafi ¶cieraæ z powierzchni Ziemi ca³e miasta, trz±¶æ kontynentami czy rujnowaæ ca³e Kraje ( Haiti). Przy tym zawsze wcze¶niej ostrzega o swoich zamiarach. Dobrze o tym wiedz± zwierzêta wynosz±c siê zawczasu z zagro¿onych terenów.
Jeste¶my zsynchronizowani z Ziemi± poprzez oddzia³ywania magnetyczne. Wystarczy dobrze siê w ni± ws³uchaæ.  Faktem jest te¿, ¿e jeste¶my wspó³odpowiedzialni za ¶rodowisko naturalne, ale moim zdaniem ono doskonale sobie poradzi bez nas.
Globalnie zanika ró¿norodno¶æ gatunków, ale równocze¶nie ilo¶æ biomasy ro¶nie, a zwi±zane jest to g³ównie z glonami.
Fakt ten chc± zreszt± wykorzystaæ wielcy potentaci naftowi . ¦wietny artyku³ na ten temat polecam
http://wyborcza.pl/1,76842,7165054,Jazda_na_glonach.html

Trochê mnie tylko niepokoj± te ich eksperymenty genetyczne na glonach. No, ale lepiej, ¿eby to zielone co¶ ¿y³o sobie pod kontrol± w miejskich oczyszczalniach ¶cieków przy okazji produkuj±c paliwo, ni¿ gdyby mia³o zarosn±æ grub± rzês± nasze Oceany. Oby tak siê nie sta³o.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #31 : Lipiec 23, 2010, 09:52:10 »

Wielka plama ropy w Chinach, zbieraj± j± setki wolontariuszy [ZDJÊCIA]
prot, PAP
2010-07-23, ostatnia aktualizacja 2010-07-23 10:22


Usuwanie wielkiej plamy ropy w Chinach     Fot. Jiang He AP

Setki chiñskich stra¿aków i wolontariuszy go³ymi rêkoma i drewnianymi pa³eczkami zgarniaj± do plastikowych worków ropê, która rozla³a siê do morza w wyniku ubieg³otygodniowego wybuchu w porcie Dalian tworz±c najwiêksz± w historii tego kraju plamê - pisze "Washington Post". Pracuj±cych przy zbieraniu ropy wolontariuszy sfotografowali fotoreporterzy AP i Agencji Reutera.

...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8169233,Wielka_plama_ropy_w_Chinach__zbieraja_ja_setki_wolontariuszy.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Torton
Go¶æ
« Odpowiedz #32 : Sierpieñ 03, 2010, 12:26:34 »


W 1966 r. dokonane zosta³y przez amerykañskiego badacza Cleve Backstera eksperymenty udowadniaj±ce to, ¿e ro¶liny reaguj± na nasze my¶li i ¿e wszystko co ¿yje komunikuje siê miêdzy sob±. Backster by³ wówczas kierownikiem o¶rodka szkoleniowego nowojorskiej policji, a zajmowa³ siê urz±dzeniami s³u¿±cymi m.in. do oznaczania zmian elektrycznego oporu, jaki stawia skóra ludzka. Zmiany te bywaj± równie¿ nastêpstwami stanów emocjonalnych (np. strachu) i wtedy zjawisko nosi nazwê odruchu psychogalwanicznego.

Backster, podlewaj±c kiedy¶ ro¶linê stoj±c± w doniczce na parapecie, postawi³ sobie pytanie, czy mo¿na by zmierzyæ szybko¶æ podnoszenia siê poziomu wody w ro¶linie od korzenia do li¶cia. Umie¶ci³ wiêc dwie elektrody po obu stronach listka dracaena massageana, zanim ponownie j± podla³.

Aparat nic jednak nie wykaza³. Wtedy Backster wpad³ na pomys³, aby wobec ro¶liny zastosowaæ metodê, która u cz³owieka niezawodnie wywo³uje siln± reakcjê emocjonaln±: torturê. Zanurzy³ jeden z li¶ci w fili¿ance gor±cej kawy. ¯adnej reakcji. Siêgn±³ po zapa³kê z zamiarem spalenia innego li¶cia. W chwili podjêcia tej decyzji nast±pi³a gwa³towna zmiana w zapisie krzywej reakcji psychogalwanicznej. Poniewa¿ nie dotkn±³ ro¶liny, a zmiana zapisu nast±pi³a w chwili, gdy podj±³ decyzjê – istnia³a tylko jedna mo¿liwo¶æ: reakcjê wywo³a³a jego my¶l, zamiar uszkodzenia ro¶liny.

Backster postanowi³ kontynuowaæ do¶wiadczenia. Przyniós³ ¿ywe krewetki i jedn± po drugiej wrzuca³ do wrz±cej wody . Za ka¿dym razem, gdy u¶mierca³ krewetkê, zapis reakcji psychogalwanicznej ro¶liny wykazywa³ jak gdyby “wzburzenie”. W pó¼niejszych eksperymentach, aby wyeliminowaæ w³asne emocje, Backster ca³kowicie zautomatyzowa³ do¶wiadczenie: specjalny aparat, zwany generatorem przypadku, sterowa³ wrzucaniem krewetek do wrz±cej wody, podczas gdy w pokoju nie by³o ¿adnego cz³owieka. Krzywa psychogalwaniczna ro¶liny reagowa³a na ¶mieræ ka¿dej krewetki, lecz nie zadrga³a nawet, gdy aparat wrzuca³ do wody martwe zwierz±tka.

Backster zgromadzi³ w swoim laboratorium ró¿ne gatunki ro¶lin i studiowa³ zapisy ich reakcji psychogalwanicznych. Po jakim¶ czasie zauwa¿y³, ¿e filodendron wydaje siê szczególnie do niego “przywi±zany”. Dotyka³ wiêc ro¶liny tylko z najwiêksz± ostro¿no¶ci±, a za ka¿dym razem, gdy trzeba j± by³o poddaæ jakiemu¶ eksperymentowi, u¿ywa³ do tego swego asystenta Hensona, który traktowa³ ro¶linê bezwzglêdnie. Filodendron po jakim¶ czasie zacz±³ reagowaæ gwa³townie zapisem krzywej psychogalwanicznej, gdy tylko Henson wchodzi³ do pokoju; natomiast gdy w pokoju przebywa³ Backster lub nawet kiedy by³o s³ychaæ jego g³os z przyleg³ego pokoju – wydawa³ siê “odprê¿ony”. Takie by³y pocz±tki odkrycia tego, co Backster nazwa³ pó¼niej „percepcj± pierwotn±”. W nastêpnych latach Backster udoskonali³ znacznie metody badañ, wprowadzaj±c np. aparaturê elektroencefalograficzn±, jak równie¿ prowadz±c wszystkie do¶wiadczenia w komorze o kontrolowanej temperaturze i wilgotno¶ci. Rozszerzy³ te¿ zakres badañ: “pierwotn± percepcjê” uda³o mu siê stwierdziæ w od³±czonych od organizmu macierzystego ¶wie¿ych owocach, w koloniach ple¶ni i dro¿d¿y, a tak¿e bakterii.

To, jak istotne jest uniezale¿nienie wyników do¶wiadczenia od ewentualnego wp³ywu osoby eksperymentatora, rozumia³ Backster ju¿ w pierwszych latach badañ. W celu dostarczenia niepodwa¿alnych dowodów swej hipotezy zacz±³ automatyzowaæ przebieg wszystkich do¶wiadczeñ. Odbywa³y siê one wiêc bez udzia³u cz³owieka.

Jak t³umaczyæ rolê “zjawiska Backstera” w przyrodzie – tê powszechn± ³±czno¶æ ze sob± wszystkiego, co ¿yje? Czy istnieje jaki¶ jeden wielki system alarmowy, wspólny dla ca³ej ¿ywej przyrody?

Czy zjawisko Backstera wystêpuje tylko w uk³adach, gdzie cz³owiek mo¿e odgrywaæ jedynie rolê “nadawcy”? Czy pomiêdzy cz³owiekiem a cz³owiekiem istnieje taka wzajemna ³±czno¶æ jak pomiêdzy np. dwiema koloniami tej samej ple¶ni?

W Gefferson Medical College w Filadelfii badano elektroencefalograficznie jednocze¶nie dwóch bli¼niaków jednojajowych, znajduj±cych siê w ró¿nych pomieszczeniach. Stwierdzono, ¿e sprowokowane przez eksperymentatorów zmiany rytmów mózgowych u jednego z bli¼niaków powodowaæ mog± podobn± zmianê u drugiego. Wiê¼, która na odleg³o¶æ ³±czy rodzeñstwo bli¼niacze, istnieje te¿ – jak wykaza³y liczne obserwacje i eksperymenty – pomiêdzy matk± a ma³ym dzieckiem. Jak twierdzi amerykañski psychiatra Jan Ehrenwald, tzw. symbiotyczna relacja miêdzy matk± a dzieckiem zmniejsza siê, w miarê jak dziecko dorasta, ca³kowicie nie znika jednak nigdy.

Gdy mówimy o przyk³adach ³±czno¶ci pomiêdzy lud¼mi, trudno czasem orzec, gdzie koñczy siê “efekt Backstera”, a zaczyna “telepatia”. Czy nie nale¿a³oby zacz±æ rozumieæ telepatiê jako szczególny przypadek zjawiska Backstera – przejaw ³±czno¶ci organizmów na najwy¿szych szczeblach rozwoju?


Teraz znaj±c wyniki eksperymentu Backstera wyobra¼my sobie, co dzieje siê, gdy ludzie zabijaj± zwierzêta (robi± to dzi¶ masowo w niewyobra¿alnej ilo¶ci) lub gdy nawet kto¶ okaleczy drzewo w lesie – ju¿ gdy cz³owiek tylko podj±³ tê decyzjê, trawa, drzewa, ca³a przyroda wie z kim ma do czynienia. Przyroda wcale nie jest jednak bezbronna, doprowadzona do ostateczno¶ci mo¿e wystawiæ przeciwko cz³owiekowi ¿ywio³y ziemi, powietrza, wody i ognia, bakterie i mikroby, aby ludzi nie chc±cych ¿yæ z ni± w harmonii zwyciê¿yæ.

Gdy teraz telewizja poka¿e cz³owieka uprawiaj±cego jak±¶ ro¶linê, która osi±gnê³a niezwyk³e rozmiary i piêkno, i gdy ten bêdzie t³umaczy³ to tym, ¿e jedynie co robi³ to pielêgnowa³ j±, mówi³ do niej i wysy³a³ jej pozytywne my¶li, to mo¿e nie bêdzie dla wielu to takie dziwne. Mo¿e nie bêdzie ju¿ niedorzeczne dla niektórych, gdy kto¶ mówi, ¿e równie¿ ro¶liny to ¿ywe istoty i nale¿y odpowiednio siê z nimi obchodziæ.

¬ród³o: http://wolnemedia.net/?p=23010
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Sierpieñ 03, 2010, 13:34:30 »

Moim zdaniem ten artyku³ zosta³ s³owo w s³owo przepisany z fragmentu ksi±¿ki pt POLE Lynn Mc Taggart.
W sumie to bardzo  cenne informacje i dobrze siê sta³o, ¿e mog± dotrzeæ do wiêkszej rzeszy czytelników.
W ksi±¿ce Pole ten tekst stanowi fragment ca³o¶ci , ca³ego ksi±¿kowego wywodu odnosz±cego siê do  Pola Punktu Zerowego, a w³a¶ciwie do idei , ¿e wszystkie organizmy ¿ywe s± po³±czone w co¶ w rodzaju sieci internetowej poprzez uniwersalne Pole Punktu Zerowego. Nie tylko, ¿e Pole jest struktur± tej sieci, ale jeszcze zasila j±  w energiê.
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Sierpieñ 04, 2010, 15:55:42 »

Proszê o nie scalanie tych postów.

Pod wp³ywem kowersacji z Artkiem postanowi³em podzieliæ siê z Wami dokumentem ( link poni¿ej ), który jeszcze opracowujê, bo jest chaotyczny troszkê w swojej konstrukcji, ale ufam, ¿e mi wybaczycie mi redaktorsk± niezgrabno¶æ. Chodzi o zawarte w niej informacje. Odno¶niki do prac konkretnych autorów tam wymienionych mo¿na poszukaæ w sieci, mo¿e istniej± one te¿ w jêzyku polskim.
Próbujê t± wiedzê usystematyzowaæ jako¶, ale naukowcem nie jestem. To, co tam wpisa³em to czêsto wnioski koñcowe i o takie chyba nam chodzi, a nie o wielostronnicowe opracowania naukowe.
Uwa¿am, ¿e  informacje tam zawarte wnios± wiele do tego tematu i do merytorycznej dyskusji.

https://docs.google.com/Doc?docid=0AUQsfSXfDekwZGhzdzY2Nm5fMTg3Y2J4bjNnNGo&hl=pl&authkey=CKjy8pQF
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 04, 2010, 17:35:38 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
Torton
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Sierpieñ 13, 2010, 09:49:19 »

W pi±tek 16 lipca 2010 roku w porcie Dalian, u wybrze¿y pó³nocno wschodnich Chin dosz³o do eksplozji, w wyniku, której do wód zatoki dosta³y siê hektolitry ropy naftowej. Walka z zagro¿eniem ekologicznym nadal trwa. Oto najnowsze zdjêcia!
http://odkrywcy.pl/gid,12502190,title,Wyciek-ropy-w-Chinach,galeriazdjecie.html
Zapisane
Torton
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Wrzesieñ 16, 2010, 09:36:45 »

Krótki tekst, który postanowi³em napisaæ mo¿e kogo¶ sk³oni do refleksji.

Cz³owiek jako konsument zawsze bierze pod uwagê sposoby poprawy swojej sytuacji ¿yciowej, dokonuje wyboru miêdzy dostêpnymi mu alternatywnymi kierunkami postêpowania. Ludzie dokonuj± racjonalnych wyborów tak, aby maksymalizowaæ swe zadowolenie. Ludzkie potrzeby nieustannie rosn±. Nigdy nie jeste¶my w stanie zaspokoiæ wszystkich naszych potrzeb, poniewa¿ po zaspokojeniu jednych potrzeb bêdziemy odczuwaæ nowe i ludzie bêd± d±¿yæ do ich zaspokojenia. W sytuacji, w której mamy do czynienia z ograniczon± dostêpno¶ci± dóbr, mo¿emy co najwy¿ej maksymalizowaæ nasz± sytuacjê, innymi s³owy uzyskan± przez nas u¿yteczno¶æ. U¿yteczno¶æ jest to satysfakcja, któr± dana osoba uzyskuje ze spo¿ycia jakiego¶ dobra lub us³ugi, lub te¿ udzia³u w jakim¶ rodzaju dzia³alno¶ci.

Je¶li ludzie dzia³aj± w celu zaspokojenia swoich ¶wiadomie odczuwanych potrzeb, ich postêpowanie musi byæ samodzielne raczej ni¿ sterowane z zewn±trz. Jednak nie ma sposobu by dowie¶æ prawdziwo¶æ powy¿szej teorii.

Gdy poszczególne jednostki d±¿± do zachowania swych potrzeb, zachowaj± siê racjonalnie. Postêpowanie racjonalne to takie wewnêtrzne spójne postêpowanie, które umo¿liwia jednostce maksymalizacjê satysfakcji.
- konsument ma preferencje i potrafi w pewnych granicach okre¶liæ swoje potrzeby.
- konsument zdolny jest uporz±dkowaæ swoje potrzeby w sposób wewnêtrznie spójny, od najbardziej intensywnie odczuwanych do najmniej po¿±danych.
- konsument bêdzie dokonywaæ wewnêtrznie spójnych wyborów w celu maksymalizacji swego zadowolenia.

Nawet je¶li cz³owiek nie jest w stanie w pe³ni zaspokoiæ wszystkich potrzeb, zawsze wybierze wiêcej tego, czego chce. Racjonalnie dzia³aj±cy konsument zawsze gotowy jest d±¿yæ do osi±gania lepszej sytuacji ¿yciowej.

Niestety w praktyce wszystko nie jest takie kolorowe we wzglêdu na to, ¿e cz³owiek d±¿±c do
maksymalizacji swoich potrzeb wyzyskuje przyrodê. Niszcz±c j± i cz³owiek jako element przyrody
doprowadza do samozag³ady siebie i ekosystemu. Cz³owiek d±¿y do szczê¶cia kosztem przyrody
przez co wymieraj± lasy, zwierzêta, woda w wielu regionach ¶wiata jest ska¿ona.

Cz³owiek jest niszczycielem Ziemi i nie s³u¿y naturze jako dobry gospodarz ze wzglêdu na swoje egoistyczne podej¶cie nie patrz±c na konsekwencje swoich dzia³añ. Przyk³adem s± wycinki lasów pod pola gdzie rolnicy zasiewaj± czêsto ro¶liny genetycznie zmodyfikowane, pryskaj± je pestycydami co prowadzi do nieodwracalnych zmian w ekosystemie. Przez wycinanie lasów jak na przyk³ad w Amazonii poziom wód w rzece obni¿a siê.

Podsumowuj±c cz³owiek poprzez swoje podej¶cie konsumenta odbiera przyrodzie wszystko, a w zamian nic nie daje co stwarza zagro¿enie dla istnienia cz³owieka poprzez w³asne postêpowanie. Je¶li ludzie nie zmieni± sposobu swojego postêpowania za dziesiêæ, dwadzie¶cia lat Ziemia mo¿e wygl±daæ zupe³nie inaczej ni¿ teraz, mo¿e byæ nie zdatna do ¿ycia.
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 16, 2010, 09:43:46 wys³ane przez Torton » Zapisane
Nebulitos
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Wrzesieñ 16, 2010, 18:00:25 »

Taki ju¿ jest cz³owiek, gdyby¶my to zmieni, to nie byliby¶my ludzmi. Trzeba siê pogodzieæ, ¿e cz³owiek, to zaraza i nawet jak Ty czy jak bêdziemy i¶æ w innym kierunku, to i tak wiêkszo¶æ bêdzie sz³a w tym samym, a ¿e to oni wyznaczaj± trendy to ¶wiat siê nie zmieni. Nie doceniamy grupy trzymaj±cej w³adzê na tej planecie, zarówno tych co tu s± co tych z zewn±trz. Gdy Ty bêdziesz coraz bardziej par³ do realizacje swoich planów, w sposób proporcionalny Oni bêd± parli do tego, aby mieli co je¶æ, a ¿ywi± siê z³em.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Wrzesieñ 16, 2010, 18:52:13 »

masz racje i jej nie masz,- bowiem zgadzam siê tak± analiz± sytuacji, ale sêk w tym ¿e dopóki nie zmieni siê w³a¶nie to przekonanie(w ¶wiadomo¶ci ludzi) o niemo¿no¶ci zmiany tej sytuacji- status quo bêdzie nie do ruszenia.

pozdrawiam U¶miech

Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #39 : Kwiecieñ 08, 2012, 18:04:36 »

Niedziela 08.04.2012, 11:57
Przez biurokracjê Polacy wycinaj± setki
tysiêcy drzew



stock.xchng

Lepiej jest nawet w Kazachstanie.

Chocia¿ 60 proc. Polaków woli e-faktury, to w tej formie wystawianych jest w Polsce tylko ok. 1,5 mld faktur rocznie (od 8 do 11 proc.).

Zdaniem PKPP Lewiatan, gdyby¶my wszystkie faktury wysy³ali drog± elektroniczn±, od wycinki uda³oby siê uratowaæ ok. 255 tys. drzew rocznie - donosi bankier.pl.

W Polsce drukuje siê na potêgê, choæ dla wiêkszo¶ci e-faktura to oszczêdno¶æ czasu i pieniêdzy.

DRZEWA GIGANTY UMIERAJ¡. PRZEZ CZ£OWIEKA>>

69 proc. osób zwraca uwagê, ¿e papierowe faktury nie zawsze docieraj± na czas oraz trzeba wydaæ maj±tek na zagospodarowanie odpowiedniej przestrzeni do ich zarchiwizowania - dodaje serwis.

W rankingu ONZ dotycz±cym e-administracji Polska zajmuje 47 miejsce, przegrywaj±c nawet z Kazachstanem.

JS

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/1-5-mld-papierowych-faktur-to-255-tysiecy-drz…

http://www.sfora.pl/Przez-biurokracje-Polacy-wycinaja-setki-tysiecy-drzew-a42275
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #40 : Pa¼dziernik 13, 2012, 11:31:34 »

NASZA B£ÊKITNA PLANETA czyli eksperyment jakiego jeszcze nigdy nie by³o!

Motto: W³asn± g³upotê ludzie zwykli nazywaæ do¶wiadczeniem, mawia³ Oscar Wilde! Oby to do¶wiadczenie zd±¿y³o zaowocowaæ m±dro¶ci±…

 

Temat dziur ozonowych i chemitralis trwa od co najmniej 30 lat! By³ 2000 roku, gdy przeczyta³am  artyku³ w „Rzeczpospolitej”(04.2000) na temat dramatycznie powiêkszaj±cej siê dziury ozonowej nad Antarktyd±. Poruszy³o mnie to bardzo i zdo³owa³o na d³ugo, bo zda³am sobie sprawê czym to grozi dla nas wszystkich. Zaczê³am czytaæ wszystko co pisali naukowcy i dziennikarze. Zbiera³am ró¿ne artyku³y, które pó¼niej zaowocowa³y trzema prelekcjami dla psychotroników - w COP w Gdyni i Gdañsku. Moim celem by³o ostrzec ¶rodowisko psychotroników w Trójmie¶cie o tym co nas czeka oraz szukaæ jakiego¶ niezale¿nego wyj¶cia w miarê swoich mo¿liwo¶ci. Podczas 3 prelekcji powiedzia³am im o znaczeniu ozonu w ¿yciu cz³owieka i od tamtej pory nie porusza³am tego tematu poniewa¿ ignorowali sprawê. Okaza³o siê, ¿e mówienie o ozonie i ekologii to temat TABU. Gdy zaczyna³am o tym mówiæ w¶ród znajomych psychotroników by³am traktowana jak natrêtna maniaczka, która ma swojego „konika” na punkcie ozonu. Z lekcewa¿eniem mówili, ¿e ta sprawa ma niewielkie znaczenie dla przysz³o¶ci naszej cywilizacji. Czy¿by??? Absolutnie nic do nich nie dociera³o! Nie mog³am zrozumieæ dlaczego og³upiaj± ludzi bzdetami odwracaj±c uwagê od rzeczywisto¶ci. Obserwuj±c to ¶rodowisko zrozumia³am kim s± i co robi±, dlatego odciê³am siê od tego „towarzystwa wzajemnej adoracji”.

Do dzisiaj - spo¶ród licznych moich znajomych 1 osoba na 100 rozumie co nas czeka. Te 99 osób to nie s± ludzie  ograniczeni umys³owo, bo w wiêkszo¶ci z wy¿szym wykszta³ceniem lub naukowym. Czy to ¶wiadczy o faktycznym stanie ich inteligencji oraz zdolno¶ci logicznego my¶lenia? Czy nie czytaj±  co pisz± na ten temat w prasie i nie ogl±daj± programów w TV? Czy trudno im zrozumieæ  dramat, który nad nami wisi i to w czasie naszego pokolenia, a nie za sto czy tysi±c lat? Mo¿na to obrazowo uj±æ tak… Wszyscy siê bawi±, a TYTANIK tonie!

To co wówczas zrozumia³am by³o dla mnie bardzo wa¿ne i sta³o siê  potê¿nym „kopem” psychicznym do tego stopnia, ¿e wbrew wszystkim znanym psychotronikom i ich „dobrych rad” oraz wbrew naukowcom kontynuowa³am badania megalitów. Dlaczego? Jako wizjonerka i badaczka megalitów  zrozumia³am, ¿e naukowcy nigdy nie odkryj± prawdy o tym czym s± kamienne krêgi, bo znacznie szybciej zabraknie ozonu nad Ziemi± co oznacza koniec naszego ¶wiata! Czy siê mylê? Wiedzia³am, ¿e przy tak zniszczonej warstwie ozonowej mam kilkana¶cie lat na zrozumienie i wykonanie tego zadania. Skupi³am siê na kamiennych krêgach oraz tajemnicy ¦wiêtej Góry w Gdyni (ksi±¿ka). Zrozumia³am ¿e jest to KAMIENNY TESTAMENT pozostawiony dla nas przez inteligentnych przodków. Przewidzieli, ¿e pope³nimy TEN SAM B£¡D, dlatego pozostawili nam bezcenne informacje za pomoc± kamieni na ca³ej Ziemi, jednak mog± one byæ zrozumia³e dopiero w naszych czasach, gdy¿ mamy odpowiedni± wiedzê. To co odkrywa³am opisywa³am, a cyniczni i z³o¶liwi naukowcy oraz psychotronicy i dziennikarze niezmiennie od lat o¶mieszaj± i blokuj±. A co w tym czasie robili moi  „ulubieni” psychotronicy? Przyje¿d¿aj± do kamiennych krêgów swoimi luksusowymi samochodami i urz±dzaj± idiotyczne obrzêdy i rytua³y oraz koncerty gongów tybetañskich jak ludzie pierwotni. Takim zachowaniem chc± odwróciæ uwagê od prawdziwego przeznaczenia tych odwiecznych kamiennych krêgów.  Kim oni s±?? Dla mnie s± oszustami i wci±¿ to potwierdzaj±.Jest 2012 rok i nieoczekiwanie dla siebie wróci³am do sprawy ozonu, gdy¿ na wszystkich forach i w ró¿nych grupach w Internecie oraz Facebooku a¿ huczy od dyskusji na temat ozonu i chemtralis, CO2, HARP, Niburu, projektu Cheops, Wolnej Ludzko¶ci, itp. Psychotronicy nagle „obudzili siê” i o dziwo odkryli w sprawie dziur ozonowych „teorie spiskowe”, bo „truj± nas!”, a oni przecie¿ s± wybrañcami i obroñcami NATURY. W koñcu nie wytrzyma³am i napisa³am kilka zdañ na swoim profilu na Fb i w kilku grupach.

„To co widzimy na niebie ka¿dego s³onecznego dnia, to „cerowanie” dziur ozonowych, które powsta³y nad nami z powodu nadmiaru ró¿nych gazów, np. freonów, wybuchów nuklearnych, itp. - zobacz np. ENCYKLOPEDIA (7 tomowa)! Bez warstwy ozonowej nad Ziemi± nie ma ¿ycia, gdy¿ pada 100% promieniowanie kosmiczne i s³oneczne, które jest ¶mierciono¶ne dla cz³owieka, zwierz±t, ro¶lin, a nawet ryb w wodzie! Musz± byæ zmienione napêdy i ró¿ne technologie, aby zatrzymaæ proces niszczenia ozonu nad Ziemi±, a to w najbli¿szych latach jest ma³o realne. Wiêc jak d³ugo to potrwa i ile jeszcze wytrzymamy opryski tlenkami azotu, tlenkami aluminium, itd? To jest agonia naszej cywilizacji! Ja to wiem... ale uduchowieni i „anio³y” nic z tego nie rozumiej± i robi± „zadymy” na ró¿nych forach o to ¿e politycy i wojsko „robi± co¶ za naszymi plecami”... A co robi± „mistrzowie duchowo¶ci”? Po mistrzowsku bajeruj± o cudownej przysz³o¶ci naszej cywilizacji...”

No i zaczê³y siê dyskusje… Od razu pokazali swoje mistrzostwo!

 Zatelefonowa³ Robert Le¶niakiewicz mówi±c:

- Co¶ w tym jest co napisa³a¶… Prze¶lij  materia³y, albo razem to napiszemy?

- Prze¶lê, ale najpierw muszê je „odkopaæ” ze stosu papierów.

 Odszuka³am dwa art. „Znaczenie ozonu w ¿yciu cz³owieka czyli b³êkitny p³aszcz nad Ziemi±” z dnia 27.02.2001 oraz „Czy medycyna naturalna ma przysz³o¶æ?” z 19.03.2002. Te dwa teksty koncentruj± siê wokó³ sprawy ozonu, a poniewa¿ s± obszerne wybra³am kilka najistotniejszych w±tków dotycz±cych ozonu. Jest 2012 rok i od tamtego czasu dosz³o wiele innych pomys³ów i wynalazków naukowych ratowania cywilizacji. Czy wyjdziemy z tego piek³a? - sami oceñcie!

                                                                              **********

Skok cywilizacyjny ostatniego 100-lecia jest olbrzymi i to wszystko dzieje siê w³a¶ciwie w czasie jednego pokolenia – naszego pokolenia! Jest to zbiorowy wysi³ek ludzko¶ci, która usi³uje w okre¶lonym czasie przekroczyæ próg rzeczywisto¶ci, ale napotyka niewidzialn± barierê, któr± nie sposób lekcewa¿yæ! Jest ni± ozonosfera. Nagle okaza³o siê, ¿e znaczenie ozonu dla naszego ¿ycia i  cywilizacji jest zasadnicz± spraw±. Bez dok³adnego zrozumienia problemu dziur ozonowych nie jest mo¿liwe powstrzymanie niszczenia ozonu, a to w konsekwencji doprowadzi do nieodwracalnych skutków dla ca³ej cywilizacji. Dlatego wa¿na jest w³a¶ciwa interpretacja tera¼niejszo¶ci i obecnych zjawisk oraz procesów, zachowañ (!) i decyzji z punktu widzenia przysz³ych konsekwencji.

To co powiem nie jest czym¶ nowym, ale problem jest w tym, ¿e od lat ten temat jest starannie omijany i przemilczany w ¶rodowisku wydawa³oby siê ludzi inteligentnych i wra¿liwych. Jest to wiêc moje spojrzenie na nasz± rzeczywisto¶æ oraz przysz³o¶æ o której ludzie nie my¶l± i nie chc± my¶leæ.

Zanim przejdê do przedstawienia problemu b³êkitnego p³aszcza nad Ziemi± chcê opowiedzieæ anegdotê, która jest wstêpem oraz puent± i doskonale oddaje sens tego co nas czeka. Nieliczni to rozumiej±, a ju¿ na pewno nie psychotronicy - zwolennicy religii wschodnich, których symbolem jest W¡¯…

Miesi±c wcze¶niej (luty 2002 rok) spotka³am siê z pani± prof. L.F. z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdañskiego w Gdyni. Rozmowa dotyczy³a Zatoki Gdañskiej i morza. Przez 0,5 godziny rozmawia³y¶my na temat Zatoki Gdañskiej, ale w koñcu pani profesor zaintrygowana zapyta³a;

- A o co w³a¶ciwie pani chodzi? Do czego potrzebne s± pani te informacje? Nie widzê… ¶wiat³a zrozumienia, sensu, zwi±zku z czym mog³abym to po³±czyæ. Czym siê pani zajmuje? Kim pani jest?

- Nie jestem pracownikiem naukowym. Samodzielnie zajmujê siê badaniem kamiennych krêgów, megalitów oraz  pasm kosmicznych… i wszystko zmierza do Ba³tyku. Wszyscy wiemy, ¿e w Ba³tyku s± pok³ady ropy naftowej, gazu oraz pok³ady bursztynu…

- No tak! - odpowiedzia³a pani profesor.

- A ten bursztyn to sk±d?

- Jak to sk±d? Z ¿ywicy!

- A ta ¿ywica to z czego? (Pani profesor patrzy³a na mnie w¶ciek³ym wzrokiem my¶l±c – co za idiotyczne pytania, jednak odpowiedzia³a.)

- Oczywi¶cie z sosen!

- A te sosny w morzu to sk±d?

Pani profesor d³ugo patrzy³a na mnie bez s³owa, jej wzrok nagle z³agodnia³, a po chwili patrz±c w okno ze smutkiem powiedzia³a co¶ dziwnego, co doskonale rozumia³am jako wizjonerka.

- A to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone… A w Raju by³y dwa drzewa. Drzewo m±dro¶ci i drzewo wiedzy dobra i z³a… czy jak to tam by³o…

Patrzy³am z u¶miechem na pani± profesor, bo ona zrozumia³a o co mi chodzi bez d³ugiego t³umaczenia.

Od co najmniej 30 lat wszyscy s³yszymy i czytamy o dziurze ozonowej nad Antarktyd±, a warstwa ozonowa nad Ziemi± z roku na rok siê zmniejsza, ale kogo to obchodzi?

Co wiemy o OZONIE?

Ozon jest to niebieskawy gaz o charakterystycznym zapachu, który otacza jak p³aszcz Ziemiê, skutecznie oddzielaj±c j± od szkodliwego promieniowania s³onecznego i kosmicznego. W³a¶nie z powodu tego gazu Ziemia jako planeta widziana z kosmosu ma kolor niebieski – b³êkitny. Nasza cudowna b³êkitna planeta…

 Ozon w normalnych warunkach ca³kowicie poch³ania szkodliwe promieniowanie kosmiczne i s³oneczne, ale w przypadku braku os³ony ozonowej na nasze g³owy dos³ownie wali siê ¶mierciono¶ne promieniowanie niczym gilotyna.

W naturze najwiêcej ozonu znajduje siê w lasach sosnowych. W naturalny sposób ozon powstaje równie¿ podczas wy³adowañ atmosferycznych w czasie burzy.

Ozon w du¿ym stê¿eniu jest szkodliwy, ale w odpowiednim stê¿eniu jest ¶rodkiem silnie utleniaj±cym, bakteriobójczym, wirusobójczym i grzybobójczym, dlatego w ostatnich latach w Polsce stosuje siê go np. do oczyszczania wody pitnej zamiast chloru. Ozon w niewielkiej ilo¶ci jest równie¿ sk³adnikiem powietrza, którym oddychamy. Czysty ozon jest niebezpieczny dla zdrowia, gdy¿ szczególnie silnie dzia³a na p³uca - niczym ¿r±ca substancja.

W dolnej warstwie atmosfery ozon wystêpuje w niewielkich ilo¶ciach. Jego zawarto¶æ znacznie wzrasta w górnych warstwach atmosfery czyli w ozonosferze na wysoko¶ci od 10 do 50 km nad ziemi±. Maksymalna koncentracja ozonu wystêpuje na wysoko¶ci 23 km. W górnej warstwie atmosferycznej ziemi w stratosferze ozon tworzy warstwy ró¿nej grubo¶ci i stanowi jedyn± naturaln± barierê przed najbardziej szkodliwym ultrafioletowym promieniowaniem emitowanym przez S³once.

Ozon ca³kowicie poch³ania promieniowanie nadfioletowe o d³ugo¶ci poni¿ej 295 nm, które jest bardzo szkodliwe dla wszystkich organizmów ¿ywych, a wiêc dla cz³owieka, zwierz±t, ptaków, ryb, ro¶lin. Pomiary prowadzone od koñca lat siedemdziesi±tych wykazuj± systematyczny spadek ca³kowitej zawarto¶ci ozonu w atmosferze. Najwiêkszy spadek powiêkszaj±cy siê z roku na rok obserwuje siê na pó³kuli po³udniowej nad Antarktyd± w czasie wiosny i jesieni. Do zesz³ego roku – jak podaje NASA (2000 rok) powiêkszenie dziury ozonowej wynosi³o ponad 60% ! Uwa¿aj±, ¿e dziura ozonowa bêdzie siê powiêkszaæ jeszcze przez co najmniej 10-20 lat, a to oznacza ocieplenie klimatu i topnienie lodowców na biegunach o czym krzycz± naukowcy od 30 lat!

To dzieje siê na biegunie po³udniowym naszej planety, a na biegunie pó³nocnym najwiêksze spadki ozonu wystêpuj± w ¶redniej szeroko¶ci geograficznej, a wiêc dok³adnie nad nami! (2000r.!) Jest to efekt dzia³alno¶ci gospodarczej cz³owieka i ska¿enia ¶rodowiska.

Pocz±tkowo s±dzono, ¿e g³ównym i jedynym sprawc± niszczenia warstwy ozonowej jest freon stosowany w lodówkach, zamra¿arkach, klimatyzatorach, aerozolach, w przemy¶le elektronicznym i w innych sprawach. Jednak okaza³o siê, ¿e freon raz dostawszy siê do atmosfery mo¿e tam kr±¿yæ od 50 do 100 lat rozprzestrzeniaj±c siê po ca³ej ziemi. A tymczasem produkcja freonów wzrasta³a z ka¿dym rokiem. ¯eby zobrazowaæ problem, to w 1974 roku naukowcy amerykañscy stwierdzili, ¿e do atmosfery nap³ywa systematycznie tysi±ce ton freonu w samych tylko Stanach Zjednoczonych. Roczna produkcja freonu wynosi³a wówczas 380 000 ton, a w pozosta³ych krajach uprzemys³owionych proporcjonalnie do obszaru. A wiec rocznie do atmosfery ziemskiej dostaje siê nie tysi±ce ton, ale miliony ton freonu (do dzisiaj), który tam pozostaje nie 50-100 lat, ale setki, a mo¿e nawet tysi±ce lat niszcz±c ozon! Dlatego wci±¿ ubywa ozonu, a ¶mierciono¶ne promieniowanie s³oneczne i kosmiczne proporcjonalnie wzrasta. Sk±d siê bior± dziury ozonowe na biegunach skutych lodem?

 Nad biegunami jest najcieñsza warstwa ozonowa z powodu braku ro¶linno¶ci, która wytwarza tlen.  Tymczasem wzrost ilo¶ci freonów, które przemieszczaj± siê w atmosferze powoduje spustoszenie  nad biegunami. W ¶wiecie nauki wywo³a³o to konsternacjê, a przeciêtni obywatele do dzisiaj nie rozumiej± skali zagro¿enia. Przemawia do nich np. widok ska¿onego jeziora, rzeki, morza, obumar³ych drzew, a w przypadku ozonu nie maj± wra¿eñ wizualnych i nie potrafi± tego sobie wyobraziæ wiêc zadaj± pytania - czy to prawda? A mo¿e nie prawda, mo¿e naukowcy zmy¶laj±?

Po tych naukowych odkryciach w 1978 roku kraje produkuj±ce freon podpisa³y w WIEDNIU  protokó³  w sprawie redukcji freonu na skalê przemys³ow± i o ochronie ozonu.

Siedem lat pó¼niej w 1985 roku sprawê podjêto na nowo, gdy¿ cz³onkowie brytyjskiej ekspedycji antarktycznej stwierdzili ubytek ponad 40% ozonu w stratosferze poczynaj±c od 1985 roku! Opublikowane odkrycia w maju 1985 roku wprawi³y w os³upienie fizyków atmosferycznych. Potwierdzi³y to równie¿ pomiary satelitarne.  Ubytek ozonu by³ tak nag³y i gwa³towny, ¿e komputery odbieraj±ce sygna³y z satelity nie uwzglêdnia³y tych wyników, uznaj±c je za B£ÊDNE!!!  Naukowcy nie mogli w to uwierzyæ, a có¿ dopiero przeciêtni ludzie. NASA potwierdzi³a szokuj±ce odkrycie!

W sierpniu 1986 roku po¶piesznie zebrano zespó³ naukowców, którzy wyruszyli na Antarktydê w celu przeprowadzenia  pierwszych dok³adnych badañ nad tym l±dem. Badania niestety potwierdzi³y teoriê o znacz±cej roli freonu w zniszczeniach ozonu stratosferycznego. W efekcie tego, we wrze¶niu 1987 roku przedstawiciele 31 krajów spotkali siê w MONTREALU, aby podpisaæ UMOWÊ bêd±c± pierwszym wa¿nym krokiem na drodze rozwi±zania nabrzmia³ego problemu miêdzynarodowego, po to, aby stopniowo wycofaæ siê z produkcji freonu oraz stosowania go w przemy¶le.

To nie wszystko… Naukowcy nagle zrozumieli, ¿e to co dzieje siê na Antarktydzie mo¿na porównaæ do naci¶niêcia peda³u redukcji ozonu i ¿e mo¿e to zdarzyæ siê wszêdzie na ca³ej Ziemi!

W marcu 1988 roku opublikowano wyniki badañ i analiz z satelity oraz na ziemi – pracowa³o nad tym ponad 100 naukowców z USA i agencji ONZ. Okaza³o siê, ¿e na pó³nocnej pó³kuli na szeroko¶ci geograficznej od 30-60 stopni , a wiêc w pasie najgêstszego zaludnienia obszarów Ameryki, Kanady, Europy, Zwi±zku Radzieckiego, Chin, Japonii – w latach 80-tych poziom ozonu zmniejszy³ siê ¶rednio ok. 3%. ( Obecnie dramatycznie wiêcej!) A poniewa¿ freony pozostaj± w atmosferze przez dziesi±tki, setki lat, wiêc ich niszcz±ce dzia³anie trwaæ bêdzie jeszcze d³ugo, d³ugo po wej¶ciu w ¿ycie porozumienia w Montrealu.

Dalsze badania w latach 90-tych ujawni³y i¿ dotychczasowe wyniki badañ nie pozwalaj± na jednoznaczne okre¶lenie przyczyn zmniejszania siê koncentracji ozonu w atmosferze ziemskiej, gdy¿ wiele danych przemawia za tym, ¿e jest to efekt dzia³alno¶ci gospodarczej cz³owieka, czyli freony i halony, które s± sk³adnikami aerozoli, czynniki ch³odnicze i inne, ale tak¿e tlenki azotu, jako efekt spalania paliw stosowanych do napêdu samochodów, samolotów, rakiet i promów kosmicznych, ale tak¿e wybuchów j±drowych – w tym awarii elektrowni atomowych!

 Jaki jest wp³yw prób nuklearnych na atmosferê Ziemi czyli warstwê ozonow±? Czynniki te w pewnych warunkach powoduj± ³añcuchowy rozpadu ozonu! (PWN –wyd. 1995 r.)

Bior±c pod uwagê liczbê testów musia³y one wp³yn±æ dramatycznie na nasz± atmosferê, lecz nie ma ¿adnego oficjalnego raportu - wiadomo dlaczego! Naukowcy zrozumieli dlaczego tak szybko znika warstwa ozonowa nad Ziemi± i nagle zaprzestali prób nuklearnych oraz zakazali je TRAKTATEM pilnuj±c tego skrupulatnie. Obserwuj± ka¿dy wybuch nuklearny który niszczy ozonosferê i obci±¿aj± te kraje ró¿nymi sankcjami. Dotychczasowa przybli¿ona liczba prób nuklearnych - Stany Zjednoczone 1030; Zwi±zek Radziecki 715 testów w ramach których wykonano 962 eksplozje; Francja 210; Wielka Brytania 45; Chiny 45; Indie 6; Pakistan 6; Korea Pó³nocna 2.

Razem co najmniej 2306 prób nuklearnych! Obecnie przygotowuje siê do prób nuklearnych Izrael. Nie znamy wiêkszej si³y niszcz±cej ni¿ wybuchy j±drowe. (¼ród³o – Internet)

Do tego nale¿a³oby dodaæ ca³y arsena³ broni atomowej i wszelkiej innej, statki podwodne o napêdzie atomowym i setki elektrowni atomowych. Zrozumia³am czym to grozi dla naszej planety… Jak to wszystko kiedy¶ wybuchnie, np. z powodu… pêkania p³yt tektonicznych to ca³a Ziemia rozleci siê na kawa³ki! Czy naukowcy o tym nie wiedz±? Komu na tym zale¿y, aby zniszczyæ cywilizacjê i planetê??

Jak s±dzicie pañstwo, co mo¿na w tej sytuacji zrobiæ? Czy psychotronicy ze swoimi „cudownymi” mo¿liwo¶ciami mog± co¶ zrobiæ , aby ratowaæ cywilizacjê i Ziemiê?

Patrzy³am na skamienia³e twarze i b³yszcz±ce oczy s³uchaczy siedz±cych w ponurym milczeniu. Odpowiedzia³ blisko mnie siedz±cy starszy mê¿czyzna:

- Nic! Przecie¿ ¶wiatem rz±dz± politycy, biznesmeni. Oni maj± pieni±dze! Przecie¿ nie zlikwiduj± np. w Kuwejcie rafinerii naftowej, a przecie¿ je¼dzimy samochodami na paliwo. Samoloty te¿ s± na paliwo! Wszystko trzeba zmieniæ od razu, a to jest chyba niemo¿liwe?! Tym którzy maj± pieni±dze to wszystko „wisi”…

- Ma pan racjê! Patrz±c i s³uchaj±c tylko moich znajomych, s±siadów, rodzinê, widzê, ¿e tak jak pan powiedzia³ – „im to wisi”, gdy¿ nikogo z nich nie interesuje ozon, a co za tym idzie katastrofalny koniec cywilizacji i to w krótkim czasie… Gdyby im o tym mówi³ ksi±dz w ko¶ciele to pewnie by uwierzyli, ale oni nie mówi± wiêc na pewno to nie jest prawda! Oni tylko mówi± o przepowiedniach i proroctwach dotycz±cych „koñca ¶wiata”, ale nie rozumiej±, ¿e to siê zdarzy w naszym pokoleniu. W ten sposób cyniczni kap³ani prowadz± swoje „stado” bezmy¶lnych „baranów i owiec” na zag³adê. A  o czym najczê¶ciej im prawi± na kazaniach, w radiu i TV? O polityce, o aborcji i eutanazji, ale o tym ¿e niebawem czeka nas globalna aborcja i eutanazja - nie!

 Wszyscy moi znajomi dorabiaj± siê i odk³adaj± kapita³ na kontach, aby mieæ lepsz± przysz³o¶æ. Jak± przysz³o¶æ? Aby by³a przysz³o¶æ dla nas, naszych dzieci i wnuków musimy zacz±æ od siebie, a potem zacz±æ to natychmiast realizowaæ, bo pozosta³o ma³o czasu! Trzeba dok³adnie to zrozumieæ, prze¿yæ nawet szok – tak jak ja – po to, aby zacz±æ inaczej my¶leæ i patrzeæ krytycznie na wszystkich i wszystko w kontek¶cie nadchodz±cej zag³ady, po to, aby mieæ w³asne zdanie na ten temat - niezale¿nie od tego co mówi± i robi± autorytety ¶wiatowe, jak np. papie¿, Dalaj Lama, politycy, biznesmeni, naukowcy, lekarze, psychotronicy, ekolodzy, dziennikarze czy rodzina.
¦wiadomo¶æ straszliwego zagro¿enia zmusza naukowców do szukania innych rozwi±zañ technicznych. Oczywi¶cie trzeba zmieniæ napêdy samochodów, samolotów, promów kosmicznych, itd. - a co robi±? Z roku na rok wzrasta ilo¶æ luksusowych samochodów proporcjonalnie do ilo¶ci ludzi na Ziemi! Widaæ to szczególnie na zakorkowanych ulicach i autostradach wszystkich miast na Ziemi! Co naukowcy robi± ze spraw± napêdów?? W³a¶ciwie niewiele… Amerykanie np. planuj±  najpó¼niej do 2025 roku zmieniæ napêdy spalinowe na elektryczne, ale czy rzeczywi¶cie jest to najlepsze rozwi±zanie wiedz±c jak wytwarza siê elektryczno¶æ? Od dawna s± inne rozwi±zania, ale naukowcy jako¶ nie kwapi± siê, aby to zrealizowaæ. Dlaczego? Czy komu¶ zale¿y aby jak najpó¼niej zacz±æ nad tym pracowaæ? Dlaczego? Czas dzia³a na nasz± szkodê i niszczenie ozonu…

To samo dotyczy samolotów! Obecnie co SEKUNDÊ gdzie¶ na ziemi startuje samolot. Rocznie startuje ponad 15 milionów samolotów!!! Ozonu ubywa, a wzrasta poziom CO2! Badania naukowe  (2000 rok) osadów morskich oraz muszli dowodz±, ¿e zawarto¶æ dwutlenku wêgla CO2 w atmosferze jest dzisiaj najwy¿sza od 20 milionów lat!  (EKO- ¦wiat 09/2001 oraz Wiedza i ¯ycie 01/2001)

Ozon znika szybciej ni¿ s±dzili naukowcy, a w zastraszaj±cym tempie wzrasta promieniowanie kosmiczne i s³oneczne powoduj±c ocieplenie klimatu i gwa³towne topnienie lodowców na biegunach.

Bez os³ony ozonowej promieniowanie ultrafioletowe docieraj±c do ziemi zwiêksza ryzyko raka skóry oraz powoduje uszkodzenie oczu u cz³owieka (¶lepotê), a u zwierz±t zmiany w systemie immunologicznym (odporno¶ciowym). Zwiêkszone dawki tego promieniowania mog± równie¿ mieæ nieobliczalne skutki dla ¶wiata ro¶linnego i zwierzêcego

Do tego trzeba dodaæ pierwiastki promieniotwórcze kr±¿±ce w powietrzu jako efekt prób j±drowych lub awarii elektrowni atomowych, itd. Rozpad np. uranu trwa 800 – 1000 lat! Te pierwiastki wdychamy razem z powietrzem do p³uc i co siê dzieje w naszym organizmie?? Dramatycznie wzrasta ilo¶æ zachorowañ na nowotwory. W tej sytuacji mówienie o zdrowej ¿ywno¶æ to kpina z naiwno¶ci ludzkiej! To co siê dzieje w atmosferze ziemskiej to spustoszenie!

Co w tej sytuacji robi± naukowcy i wojsko?

Czy siedz± z za³o¿onymi rêkoma przed TV i ogl±daj± idiotyczne seriale, lub modl± siê do obrazów i figur, lub mantruj±, medytuj± i oczyszczaj±c siê duchowo z brudów energetycznych (?) licz±c ¿e bêdzie cud? ¯adnego cudu nie bêdzie! Cudem bêdzie gdy bêd± ludzie, którzy bêd± usi³owali co¶ w tej sytuacji robiæ!

Co w tej sytuacji zrobili naukowcy, rz±dy i wojsko?

Konsekwencj± UMOWY w MONTREALU z 1987 r., naukowcy opracowali strategiê awaryjn±, przy pomocy symulacji komputerowej. Wziê³o w niej udzia³ 300 naukowców z ca³ego ¶wiata. Zgodzili siê na eksperyment o zasiêgu globalnym, aby sch³odziæ klimat przy pomocy „lustra” odbijaj±cego promieniowanie s³oneczne za pomoc± py³ków aluminium i kwarcu w stratosferze nad pañstwami sprzymierzonymi w szczególno¶ci!

Symulacja komputerowa wykaza³a, ¿e mo¿e to powstrzymaæ ocieplenie planety o ponad 85 % pomimo spodziewanego podwojenia siê dwutlenku wêgla CO2 w atmosferze w ci±gu najbli¿szych 50 lat.

Pod koniec 1997 roku rozpoczêto rozpylanie chemikaliów w atmosferze przy pomocy samolotów wojskowych. Najpierw rozpylano w USA i Kanadzie, a nastêpnie za zgod± pañstw sprzymierzonych UK£ADEM równie¿ w Europie (w tym równie¿ nad Polsk±) oraz w Azji i Australii - nad g³owami niczego nie domy¶laj±cych siê ludzi. Na niebie pojawi³y siê smugi w kszta³cie szachownicy, linii, kó³, ixsów, itp.

Skutki uboczne tego niebywa³ego eksperymentu jakiego nie by³o i nigdy nie bêdzie jest to, ¿e ludzie w czasie tych „oprysków” odczuwali: silne bóle g³owy, chroniczne bóle stawów i miê¶ni, zawroty g³owy i omdlenia, ostre bezgor±czkowe objawy grypopodobne, zaniki pamiêci i to du¿ej liczy ludzi naraz - tak ¿e nie wiedzieli gdzie s± i gdzie np. zostawili samochody, bóle gard³a i krtani, kaszel, chrypki, ból dzi±se³ i zêbów, alergie, zaburzenia uk³adu nerwowego i immunologicznego, chroniczne zmêczenia, stresy, powa¿ne choroby serca, stwardnienie rozsiane, itd. Lista by³a d³uga… Okaza³o siê równie¿, ¿e m.in. opady py³ków aluminium zak³óca³y prace radarów. (Nexus)

Wszystko to jest nie tylko efektem samych oprysków, ale równie¿ wzrostem promieniowania kosmicznego i ska¿enia ¶rodowiska!

Jak „zacerowaæ” dziury ozonowe?

Naukowcy g³owili siê nad tym d³ugo. W Anglii przypadkiem odkryli, ¿e spaliny samochodów czyli tlenki azotu + promieniowanie s³oneczne powoduje, ¿e zwi±zki te reaguj± z wolnym tlenem przekszta³caj±c go w OZON. Ten ozon potem wyp³ywa z miast na podmiejskie ³±ki i uprawy rolne, gdzie sieje spustoszenie po¶ród wra¿liwych na ten gaz ro¶lin i obni¿a ich odporno¶æ na choroby i paso¿yty. A jak to wp³ywa na odpoczywaj±cych ludzi na podmiejskich ³±kach, dzia³kach i ogrodach?

Ozon w czystej postaci jest truj±cy i szkodliwy dla ludzi, zwierz±t, ro¶lin, ptaków i ryb.

Naukowcy w czasie lotu badawczego w górnej troposferze przypadkiem odkryli, ¿e silniki samolotów mog± równie¿ stymulowaæ produkcjê czystego ozonu. Zmierzyli stê¿enie ró¿nych sk³adników wp³ywaj±cych na bilans ozonu, szczególnie na górnej warstwie troposfery, gdzie odbywa siê najwiêkszy ruch samolotów poniewa¿ jest tam ma³o pary wodnej. Okaza³o siê, ¿e tlenek azotu NO wytwarzany w du¿ej ilo¶ci przez silniki samolotów i spalanie du¿ej ilo¶ci materii organicznej znacznie przy¶piesza produkcjê ozonu w górnej warstwie troposfery i umo¿liwia rozprowadzanie ozonu po s±siednich warstwach uzupe³niaj±c ubytki. No, ale tlenek azotu NO ulega przetworzeniu w kwas azotowy w ni¿szych warstwach i w konsekwencji mamy opady kwa¶nego deszczu, a to nie jest obojêtne dla zdrowia ludzi, zwierz±t, ro¶lin i ryb w wodzie, a wiêc dotyczy tak¿e zdrowej ¿ywno¶ci. ( ¦wiat Wiedzy 04/97) Pomimo to w sprawie ratowania ozonu zastosowano rozpylanie tlenku azotu NO w górnych warstwach ozonowych, który mia³ zwi±zaæ i zwiêkszyæ ilo¶æ ozonu, czyli „zacerowaæ” dziury ozonowe nad Ziemi±. Oczywi¶cie do „cerowania” u¿yto setki samolotów wojskowych.

Oba eksperymenty rozpoczêto jednocze¶nie - „cerowanie” warstwy ozonowej i sch³adzanie klimatu! Rz±d Polski i Wojsko równie¿ bierze udzia³ w tym eksperymencie, podobnie jak inne kraje zwi±zane UMOW¡ o ochronie ozonu.
Jest 2012 rok i niebywa³y EKSPERYMENT TRWA NADAL!

Kilka lat temu w Japonii zebrali siê eksperci z ca³ego ¶wiata, aby m.in. kolejn± UMOW¡ ograniczyæ wydzielanie CO2 do atmosfery. Ograniczenia s± maksymalne, po to aby ochraniaæ warstwê ozonow±, a co robi± „¶wietli¶ci” psychotronicy? Z nimi w ¿aden sposób nie mo¿na siê dogadaæ!

Gdy przed laty o tym mówi³am smugi chemiczne by³y widoczne kilka razy w roku, a teraz coraz czê¶ciej - kilka razy w tygodniu. To oznacza, ¿e ozonu ubywa dramatycznie. To jest powolna agonia naszej cywilizacji… Wiele lat temu w moich wizjach widzia³am umieraj±cych ludzi w strasznych mêczarniach. Wówczas nie rozumia³am dlaczego, a¿ do dnia gdy przeczyta³am artyku³ o powiêkszaj±cej siê dziurze ozonowej. Od dwóch lat masowo padaj± ró¿ne gatunki ptaków i ssaków morskich i wiem, ¿e moje wizje nied³ugo zaczn± siê realizowaæ, gdy¿ zabraknie warstwy ozonowej nad Ziemi±.

Oznacza to jedno… nasza cywilizacja jest skazana na zag³adê tak jak cywilizacja naszych przodków - Adama i Ewy w Raju na Ziemi! Pos³uchali rad symbolicznego WʯA ( jak na obrazkach) i zostali cynicznie oszukani… Czy wygl±da³o to tak samo jak dzieje siê to od wielu lat w naszej cywilizacji – co opisa³am wy¿ej?

 „A to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone… A w Raju by³y dwa drzewa. Drzewo m±dro¶ci i drzewo wiedzy dobra i z³a… czy jak to tam by³o…”

Jab³ko zerwane z „drzewa wiedzy dobra i z³a” utknê³o (naukowcom) ADAMOWI w gardle, a Ewa (uduchowieni) mówi ¿e „nas truj±”. Bez warstwy ozonowej nasza cywilizacja zostanie „naga” jak symboliczny Adam i Ewa w Raju, bo zabije nas 100% promieniowanie s³oneczne i kosmiczne.

Pytanie zasadnicze – ile naprawdê pozosta³o ozonu??

Ta wiedza pozwoli nam zrozumieæ ile czasu pozosta³o do koñca naszej cywilizacji. Czy naukowcy powiedz± nam prawdê o stanie ozonu czy bêd± utrzymywaæ do koñca wszystko w tajemnicy? Pamiêtaæ przy tym nale¿y, ¿e nieodwracalnie zosta³a naruszona równowaga ekologiczna na Ziemi, a skutki tego s± lawin±, która na nas zaczyna spadaæ… Niesamowite  zagro¿enie jest nie tylko z powodu braku os³ony ozonowej, ale równie¿ kataklizmów na ziemi, morzach i oceanach. Wybuchaj± u¶pione wulkany (które równie¿ niszcz± ozon), zaczê³y pêkaæ p³yty tektoniczne…

P³yty tektoniczne euroazji, które przez miliony lat(?) nachodzi³y  na siebie teraz  rozdzielaj± siê. P³yta europejska zmieni³a kierunek i nachodzi na p³ytê afrykañsk±, dlatego w Europie jest coraz wiêcej trzêsieñ ziemi. Z moich wizji i snów wynika, ¿e Europa bêdzie wysp±!! To samo dotyczy Ameryki Pó³nocnej! Kataklizmu w ¿aden sposób nie unikniemy, jedynie co mo¿na zrobiæ to czê¶ciowo zneutralizowaæ skutki. Ale aby to zrobiæ ludzie musz± byæ ¶wiadomi i przygotowani na to co nas czeka. Ludzie nie przygotowani na tak straszny kataklizm nie bêd± wstanie opanowaæ paniki i chaosu.

Jak to siê skoñczy dla naszej cywilizacji?

O tym mówi± stare proroctwa biblijne i Apokalipsa, ale nie religie wschodnie i ich zwolennicy w Polsce i na ca³ej Ziemi. A o czym mówi± psychotronicy w obliczu zag³ady? Wci±¿ s³odko mówi± o mi³o¶ci, o wybaczaniu innym i sobie (?!), o planecie Niburu, jakie¶ projekty cheops, o wolnej ludzko¶ci i innych bzdetach… S± jak „ko³tun” na g³owie ka¿dego my¶l±cego cz³owieka w obliczu zag³ady!

Wszyscy my¶l±cy ludzie (tak jak pani profesor L.F.) wiedz±, ¿e opis biblijnego Raju to symbole, za którymi kryje siê dramatyczna rzeczywisto¶æ cywilizacji naszych przodków, a my ich potomkowie  pope³niamy ten sam b³±d! Adam i Ewa zjedli zakazany „owoc” z „drzewa wiedzy dobra i z³a” na którym siedzia³ W±¿ - bazy kosmiczne cywilizacji Wê¿a na Ziemi. Jako kolejna cywilizacja znowu  „konsumujemy” owoce z ich „drzewa wiedzy dobra i z³a”. Okaza³o siê, ¿e to dobro jest dla nas z³em, gdy¿ niszczy warstwê ozonow± i cywilizacjê. Co w tej sytuacji jest prawdziwym dobrem a co z³em?  Kogo pos³uchali naukowcy i psychotronicy - w tym równie¿ ko¶ció³ i dlatego pope³niaj± b³êdy za które zap³acimy wszyscy wygnaniem z Raju jakim jest Ziemia?

W³asn± g³upotê ludzie zwykli nazywaæ do¶wiadczeniem – mawia³ Oscar Wilde. Czy dlatego psychotronicy i niektórzy naukowcy nadal nie wyci±gaj± wniosków z tego co siê dzieje na Ziemi i kto za tym stoi? Ja wyci±gam wnioski i dlatego mówiê oraz piszê co my¶lê! Jestem wizjonerk±, a to upowa¿nia mnie do pisania tak jak ja to widzê, a nie tak jak im siê podoba. Nie s³ucha³am ludzi WʯA i odszuka³am „drzewo m±dro¶ci” w naszym RAJU.

Czym jest symboliczne „drzewo m±dro¶ci”?

To olbrzymi DYSK – Baza Kosmiczna Króla Jahwe wraz ze 123 dyskami na wielkim obwodzie, na terenie Polski i Europy, ale wiem, ¿e jest ich wiêcej na ca³ej Ziemi. S± ukryte w ziemi oraz w morzach i oceanach od pocz±tku istnienia cywilizacji CZ£OWIEKA na Ziemi. Król Jahwe przyby³ wraz ze swoimi lud¼mi z odleg³ej galaktyki nazwanej przez astronomów „Radio¼ród³o 3c 123” pozornie na tle gwiazdozbioru Byka. Jak wiemy z opisu biblijnego dosz³o do buntu anio³ów za spraw± cywilizacji Wê¿a. G³ówna Baza Kosmiczna Króla Jahwe jest w STREFIE 3c 123 na Kaszubach, gdzie w 1991 roku „p³onê³o” setki drzewa jak w opisie biblijnym Moj¿esza. To jest najwa¿niejsza dla nas wskazówka astronomiczna, fizyczna, techniczna i mistyczna. Jest to wa¿ne dla ludzi my¶l±cych i szukaj±cych wyj¶cia z pu³apki w jakiej znalaz³a siê nasza cywilizacja. Pisa³am na ten temat wielokrotnie. Ma to szczególnie  znaczenie w sytuacji, gdy znika b³êkitny p³aszcz nad Ziemi±, a naukowcy szukaj± wyj¶cia z tej dramatycznej sytuacji. Ta Baza Kosmiczna pozwali uruchomiæ wyj¶cie awaryjne dla naszej cywilizacji. Jest to symboliczne „drzewo m±dro¶ci” na szeroko¶ci geograficznej rajskiej jab³oni! Zacznijmy je¶æ „owoce” z „drzewa m±dro¶ci” CZ£OWIEKA, a nie z drzewa „dobra i z³a” cywilizacji WʯA (szaraków), bo „konsumuj±c” ich „owoce” czeka nas zag³ada! Ale jak ugry¼æ „owoc” m±dro¶ci? Pomy¶lcie… Zacznijcie badaæ ten teren tak jak ja badam od blisko 20 lat!

Eksperyment jakiego jeszcze nigdy nie by³o na Ziemi…

W 2004 roku nada³am sygna³ do Bazy Kosmicznej Króla Jahwe i otrzyma³am odpowied¼ akustyczn± wg wzoru Fibonacciego. Pisa³am na ten temat wielokrotnie. Nadajcie sygna³ do bazy kosmicznej! Sprawd¼cie to sami na wszelkie sposoby! Wg przepowiedni wszystko mia³o zacz±æ siê od Polski! Stwórca – Bóg i Król Jahwe nigdy nie pozostawi nas bez wyj¶cia - je¿eli tego chcemy i szukamy. Na tym polega nasza wiara od tysiêcy lat! Prawdziwi wizjonerzy zawsze uprzedzali o nadchodz±cych zdarzeniach oraz co nale¿y zrobiæ! Fa³szywi wizjonerzy robi± odwrotnie – co w naszych czasach widaæ na ró¿nych portalach ezoterycznych!
Gdy po blisko 12 latach od czasu moich prelekcji na temat ozonu s³yszê jak „¶wietli¶ci” psychotronicy i chodz±ce „anio³y” z sekt religii wschodnich mówi± o spisku i truciu nas za pomoc± chemitralis, itp., to wiem, ¿e znowu „gadaj±” przewrotnie zwodz±c ludzi, bo wcale nie chodzi im o nasze dobro. Czy te „upad³e anio³y” naprawdê nic nie wiedz± o zniszczeniu warstwy ozonowej i dlaczego tak siê dzieje? Kto jak kto, ale „anio³y” powinny o tym wiedzieæ najlepiej! Niech te „anio³y” zostawi± swoje luksusowe auta i przesi±d± siê na rowery, to przestan± niszczyæ ozon i zatruwaæ powietrze spalinami! 12 lat temu w Polsce by³o zarejestrowanych ponad 70 tysiêcy psychotroników, a teraz jest ich co najmniej dwa razy tyle! A ilu jest takich ludzi na Ziemi i co robi± ci „mistrzowie duchowo¶ci”? „Po mistrzowsku bajeruj± o cudownej przysz³o¶ci naszej cywilizacji...” Jakiej przysz³o¶ci gdy ozonu dramatycznie ubywa ka¿dego dnia? Aby ratowaæ ozon naukowcy chc±c co¶ robiæ wymy¶lili opryski chemikaliami, które spadaj± równie¿ w ludzi. Je¿eli psychotronicy chc± dobra ludzi i Ziemi niech zaczn± od siebie, tak jak ja zaczê³am… Niech zrozumiej± problem zniszczonej ozonosfery oraz dlaczego tak siê sta³o, a potem niech szukaj± rozwi±zañ, bo czasu pozosta³o niewiele... Tyle, aby wyci±gn±æ wnioski dotycz±ce zniszczonej warstwy ozonowej i przysz³o¶ci cywilizacji, póki „to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone…”

Ka¿dy ma woln± wolê i rozum. Wybór nale¿y do was…

autor: Zofia Piepiórka
https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/nasza-b%C5%82%C4%99kitna-planeta-czyli-eksperyment-jakiego-jeszcze-nigdy-nie-by%C5%82o/428863977176579

« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 13, 2012, 11:36:54 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Pa¼dziernik 13, 2012, 12:48:15 »

miejmy nadzieje, ¿e lekarstwo nie bêdzie gorsze od choroby  Niezdecydowany
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Pa¼dziernik 17, 2012, 20:30:06 »

Na pro¶bê p.Zofii wstawiam parê s³ów od niej :

Temat zniszczenia ozonosfery czyli "Nasza b³êkitna planeta..." jest wstawiony na Forum Cheopsa w trzech grupach - psychotroników, ekologów i ufologów... Czytaj±c komentarze widaæ, ¿e ka¿da grupa ludzi ma zupe³nie inne podej¶cie do sprawy istnienia ozonosfery i konsekwencji z tym zwi±zanych dla naszej cywilizacji! Kto najbardziej tym siê interesuje?


Pani Zofia ,nie ma konta na naszym forum ,ale czasem czyta interesuj±ce j± tematy i ¶ledzi w±tki ze swoimi tekstami .
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #43 : Pa¼dziernik 17, 2012, 21:39:20 »

miejmy nadzieje, ¿e lekarstwo nie bêdzie gorsze od choroby  Niezdecydowany

no w³a¶nie czytam, ze nadzieje owe nalezy porzuciæ.


Ciekawe czy "Drzewo m±dro¶ci" mieszane jest z królem jahwe,
¿eby jahwe zm±drza³, czy ¿eby drzewo m±dro¶ci zg³upia³o, albo nawet zwiêd³o?
Mrugniêcie

Drzewo M±dro¶ci (patr±c od strony drzewa) : nie ma króla.
Natomiast (patrz±c od strony niem±dro¶ci) ..mo¿liwe ¿e jakich¶ moderatorów potrzebuje (owa niem±dro¶æ) by do tego drzewa dotrzeæ - czyli je pomiêdzy niem±dro¶ci± uruchomiæ.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Listopad 16, 2012, 12:47:42 »

Rekordowa grzywna za katastrofê Deepwater Horizon
 komentarzy: brak
2012/11/16 9:30
 
przy kwocie pomocy dla banków UK- "Wielka Brytania wyda³a 66 mld funtów na pomoc najwiêkszym bankom"- ta kara "brzmi" ¶miesznie

Koncern BP poinformowa³, ¿e w ramach ugody z amerykañskim Departamentem Sprawiedliwo¶ci zap³aci 4,5 miliarda dolarów za eksplozjê na platformie Deepwater Horizon. To najwy¿sza kara w historii amerykañskich procesów karnych.

Firma przyzna siê te¿ do ok³amywania Kongresu USA oraz pope³nienia przestêpstwa, które przyczyni³o siê do ¶mierci 11 osób. Dwóch pracowników firmy zostanie oskar¿onych o zabójstwo tych osób. Uwa¿amy, ¿e jest to w najlepszym interesie BP i akcjonariuszy. Ugoda oznacza, ¿e nie istnieje ryzyko postawienia dwóch powa¿nych zarzutów oraz pozwala nam skupiæ siê na obronie w zwi±zanych z wypadkiem sprawach cywilnych -  o¶wiadczy³ Carl-Henric Svanberg, przewodnicz±cy zarz±du BP.

Koncern zap³aci niemal 1,3 miliarda dolarów grzywny, 2,4 miliarda odszkodowania National Fish and Wildlife Foundation, 350 milionów Narodowej Akademii Nauk i oko³o 500 milionów Komisji Gie³d (SEC).

Ugoda nie dotyczy kwestii odszkodowañ cywilnych.

Dotychczasowym niechlubnym rekordzist± w statystyce grzywien w sprawach karnych by³ koncern farmaceutyczny Pfizer. W 2009 roku zap³aci³ on 1,2 miliarda dolarów za fa³szywe informacje zawarte w reklamie ¶rodka przeciwbólowego Bextra.

BP po raz kolejny zawrze ugodê w sprawie kryminalnej. W 2007 roku koncern doszed³ z DoJ do porozumienia w sprawie trzech eksplozji w teksaskich rafineriach oraz próby zmonopolizowania amerykañskiego rynku propanu. Wówczas zap³aci³ 373 miliony dolarów grzywny. Teraz kara mo¿e byæ wielokrotnie wy¿sza.

W sierpniu bie¿±cego roku DoJ oskar¿y³ BP o „ryzykanckie zarz±dzanie” odwiertem, co stanowi czyn „powa¿nego zaniedbania i celowego z³ego zarz±dzania”. Prawnicy Departamentu spróbuj± udowodniæ te zarzuty w czasie procesu cywilnego, który rozpocznie siê w lutym bie¿±cego roku.

Obecnie nie wiadomo, ile bêdzie kosztowa³o BP rozwi±zanie kwestii odszkodowañ cywilnych. Ten proces mo¿e oznaczaæ dla koncernu powa¿ne problemy. Firma zawar³a ju¿ – niezatwierdzon± jeszcze przez s±d – ugodê ze 100 000 osób i firm, które wnios³y pozew zbiorowy o odszkodowanie. Koncern ma w jej ramach wyp³aciæ 7,8 miliarda dolarów odszkodowania. Je¶li jednak s±d uzna, ¿e firma dopu¶ci³a siê „powa¿nego zaniedbania”, to na podstawie Clean Water Act kwota odszkodowania mo¿e zostaæ zwiêkszona do 21 miliardów USD. Jasnym przyk³adem takiego ra¿±cego zaniedbania, pope³nionego przez wielu pracowników BP i firmy Transocean, jest niew³a¶ciwe przeprowadzenie testów ci¶nienia odwieru Macondo. Fakt, ¿e tak prosty, a jednocze¶nie podstawowy oraz krytyczny dla bezpieczeñstwa test zosta³  przez tak wiele osób ¶lepo spartaczony na tak wiele ró¿nych sposobów dowodzi ra¿±cego zadniedbania – twierdz± przedstawiciele DoJ.

Wci±¿ nierozstrzygniête pozostaj± kwestie odpowiedzialno¶ci szwajcarskiej firmy Transocean Ltd., która by³a w³a¶cicielem platformy wiertniczej oraz amerykañskiej Halliburton Co., której amerykañscy ¶ledczy zarzucili nieprawid³owo¶ci przy cementowaniu odwiertu. Transocean ujawni³a, ¿e prowadzi z DoJ rozmowy, w ramach których chce zap³aciæ 1,5 miliarda dolarów w zamian za oddalenie zarzutów kryminalnych i cywilnych.



¬ród³o: kopalniawiedzy.pl
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2012, 13:07:43 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #45 : Styczeñ 05, 2013, 14:53:54 »

>Krzysiu<, Tewgo posta przenios³em do: Krajobrazy i piekne widoki >>.
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 05, 2013, 15:02:58 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady x22-team phacaiste-ar-mac-tire watahaslonecznychcieni ostwalia