¦WIADOMO¦Æ , WIEDZA , INFORMACJA.....

[Fair Lady]

Te certyfikaty imienne, podpisywanie, rejestrowanie sie, badania krwi. To passe. Teraz bedzie synergia, laczenie poprzez kody (etykietki, metki, emblematy, chipy) zawarte na artykulach i bezposrednio zlaczone z jednostka.
Np. kupujac bluzeczke, czy buty FIRMA od razu dostosowuje material do tkanki "zywej nosiciela", zbierajac przez to dane.
Tak to bedzie wygladalo.
I juz pojawia sie. Od tego uciec nie mozna do nikad. Ale znowu kto bedzie madrzejszy (sprytniejszy) ten wykorzysta dla siebie jak najlepsze uklady, nie zdajac sie na bycie tylko pionkiem do gry.
Szyszynka to tylko czesc calosci.

[quetzalcoatl44]

to bedzie leczenie pavulonem

[Fair Lady]

I co dalej?
Zaluzmy, ze dostajesz strzalik pavulonem - ujrzysz kostuche i co dalej?

To dopiero perpetum mobile.

To ja Ci powiem. Zmiana. wtedy zaczniesz pracowac nad soba, ujrzysz cale swoje zycie, grzechy!
Bedziesz na Sadzie, postawia cie na wage i wymierza. Sam uznasz zostaniesz tam, czy bedziesz chcial wrocic.

Jak wrocisz bedziesz juz spiewal w chorku sw. Cecylii, jak na dobra dusycke przystalo.

Tak jest w scenariuszu;)

[quetzalcoatl44]

w scenariuszu jest ze juz wszystko bedzie zupelnie inne

[Fair Lady]

Tak. Bedzie takie jakie sam bedziesz chcial, aby bylo. Ale aby sie zrealizowalo (to wszystko tylko jak we snie, ale odczuwalnym), beda cie straszyc, ponizac, karac, jak sie ugniesz i im poddasz, czyli tym "boskim" prawom, to tak juz zostaniesz (Sw. Gabriel cie wezmie), albo walniesz piescia w stol i powiesz sobie, DOSC! A teraz ja pisze SCENARIUSZ!

W calym tym cyrku chodzi o oczyszczanie duszy. Jak bedziesz czul nienawisc, ukryta zazdrosc, nie wybaczysz sobie!!! ani innym, to mowy nie ma o progresie.

Ty bedziesz dalej pod "opieka", a cale twoje otoczenie bedzie cie wspominac skladajac kwiaty i palac swiece.
Tak to wyglada.

[quetzalcoatl44]

jasne samemu to sobie mozna chciec (nawet wysrac za przeproszeniem nie mozna wtedy kiedy sie chce tak czy inaczej jestesmy stworzeni i ograniczeni,  narazie to mozemy tylko wybierac, choc wiele jest obiecane ludziom tylko ze jedni obiecuja bogactwa tego swiata inni nowego swiata i zycia wiecznego

to Lucek Ci pasuje a sw gabriel juz nie?

[Fair Lady]

Jak bedziesz sluchal obiecanek cacanek to i tak bedziesz mial. SAMEMU trzeba tworzyc. Najpierw spojrzec w glab duszy i oddac te brudy do pralni:) albo wyrzucic na smietnik (jak Dariusz z postami, ktore UZNA za bezsensowe;))
Lucek mi pasuje, bo dzieki takim jak jego przeslanie dane mi bylo ukonczyc studia i zdobyc zawod, a w wyniku tego zarabiac na utrzymanie oraz rozwijac sie dalej. Gdybym urodzila sie w feudalizmie, to bylabym moze w sluzbie Gabriela, czyli gdzies "na zmywaku".
Gabriel oczyszcza i jest potrzebny, ale ja wole WIEDZE.
I ciesze sie, ze jest juz coraz bardziej dostepna.
Czyli uwazam Lucka za postepowego, a Ty chyba jeszcze go z Szatanem utozsamiasz.

[quetzalcoatl44]

uwazam te wiedze za manipulacje bo jest gorzej niz lepiej wole harmonie z matka natura
a by tworzyc najpierw trzeba sie pozbyc ego   a lucek to przerost formy nad trescia , pozatym jestesmy tu przez chwile i wazniejsza jest wiedza o Bogu i duchowosci niz cokolwiek innego bo nie jestesmy u siebie

[east]

Ujrzymy to co bedziemy chcieli ujrzec.(..) Tylko, ze ciemnota jest jeszcze powszechna i latwo motlochem manipulowac, ale spryciarze wiedza jak nawigowac realem.
"Powiedz choc slowo, a bedzie spelniona wola twoja".
To bedzie.

Tak zawsze byÂło jest .. i bĂŞdzie. Powiedz tylko sÂłowo ...
Czasem ciemniej czasem jaœniej. A mot³och ³atwy do przewidzenia, poniewa¿ ma ja(ja).. ja i jeszcze raz ja . Mnie , moja dla mnie po mojemu... i do tego wola. Dostaj¹ co chc¹ , to czego pragn¹ a po drodze podpisuj¹ co im siê pod nos podsunie. Pisz¹c to wiem dobrze co piszê, bo sam podpisywa³em biegn¹c za marchewk¹. I dosta³em po ³apkach i wypad³em z gry. Wg nich -to tragedia. Wg mnie - uwolnienie. Dziœ swobodniej ogarniam rzeczywistoœÌ. I o dziwo - nic tragicznego siê nie dzieje .... z tej perspektywy pe³nej powietrza ...

Niestety mankamenty tego systemu (digitalnego) sa juz widoczne, dlatego trzeba te kody zweryfikowac, bo swiadomie nalozono wiele bledow. Od tego sa specjalni kontrolerzy.

Dlatego sprawdzaj , testuj i jeszcze raz ĂŚwicz to. Nie kaÂżdy musi, ale kto w tym siedzi, ten powinien.

A to co mnie najbardziej boli to to, ze komputer (automaty) nie znaja sie na zartach, na sztuce, muzyce, uczuciach. Umieja tylko liczyc.

Nastanie jeszcze dzieĂą w ktĂłrym przestanie CiĂŞ to boleĂŚ. BĂŞdzie ÂśmieszyĂŚ. Ot i tyle.

Ciekawe jak cwierka:) Orzel Bielik z wyspy Wolin?

On nie ĂŚwierka, tylko przeraÂźliwie piszczy. MoÂże dlatego jest krĂłlem ptakĂłw na Wolinie, Âże nikt nie daje rady go sÂłuchaĂŚ ?
Tak na prawdĂŞ to Beltan. Wszyscy to wiedzÂą.

WidziaÂłam orÂła cieĂą
Do gĂłry wzbiÂł siĂŞ niczym wiatr
Niebo to jego Âświat
Z obÂłokiem taĂączyÂł w Âświetle dnia

SÂłyszaÂł ludzki szept
Krzycza³, ¿e wolnoœÌ domem jest
Nie ma koĂąca drogi tej
I Âże nie wie co to gniew

PrzemierzaÂł Âżycia sens
SkrzydÂłami witaÂł kaÂżdy dzieĂą
ZataczaÂł lÂądy, morza Âłez
BezpamiĂŞtnie gasiÂł gniew

ChoĂŚ pamiĂŞĂŚ krĂłtka jest
Zostawi³a s³ów tych treœÌ
Nie umknie jej juÂż Âżaden gest
ÂŻadna myÂśl i Âżaden sens

http://www.youtube.com/watch?v=N9LiFIxfOAg&feature=player_embedded

[Kiara]

Ca³y czas uczymy siê tworzyÌ , ca³y czas zdajemy egzaminy z efektów naszej twórczoœci korzystaj¹c z naszej wiedzy. Mo¿emy tworzyÌ w oparciu o m¹droœÌ , wówczas przejawia siê dobro, ono jest zawsze efektem twórczoœci. Albo w oparciu o wiedzê któr¹ ju¿ posiadamy a dopiero uczymy siê osi¹gaÌ efekty emanuj¹ce dobrem.
Bowiem pomimo faktu iÂż jesteÂśmy tu razem i czĂŞsto mamy podobny wiek i podobnÂą wiedzĂŞ  nie kaÂżdy z nas reprezentuje ten sam poziom tworzenia dobra.

Kiara

[Dariusz]

Posty dotycz±ce m±dro¶ci przenios³em do: M¡DRO¦Æ >>.