Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 21, 2024, 14:11:48


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] 3 4 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Rasy Za³o¿ycielskie - Kosmiczni Ogrodnicy  (Przeczytany 51238 razy)
0 u¿ytkowników i 8 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #25 : Marzec 05, 2012, 17:21:55 »

Ot tak sobie ... ale nie koniecznie po naszemu....


Cytuj
Potwierdzeniem przedstawionych powy¿ej wiadomo¶ci s± m.in. prace ks. prof. W³odzimierza Sedlaka, jednego z pierwszych uczonych drugiej po³owy XX wieku, który zwróci³ uwagê na olbrzymi± rolê krzemu w ludzkim organizmie. Profesor Sedlak, biolog i filozof, twórca polskiej szko³y bioelektroniki, interesowa³ siê tym pierwiastkiem przez ca³± swoj± d³ug± naukow± drogê, poczynaj±c od pierwszej rozprawy naukowej zatytu³owanej „Rola krzemu w ewolucji cz³owieka”, a koñcz±c na g³o¶nym dziele „Homo elektronicus”, ³±cz±cym w sposób wprost genialny wiedzê nowoczesnej elektroniki z biologi± ¿ycia. W pracy tej prof.
Sedlak wykaza³, ¿e ka¿dy organizm na Ziemi, jak wiadomo zbudowany ze struktur opartych o d³ugie ³añcuchy wêglowe, posiada swoj± energoinformacyjn± matrycê, swoisty wzorzec, którego subteln± konstrukcjê tworzy energetyczny „organizm krzemowy”. W wyniku dzia³ania we wspó³czesnym ¶wiecie olbrzymiej ilo¶ci destrukcyjnych czynników, w tym g³ównie negatywnych czynników psychicznych, radiestezyjnych i energetycznych, nastêpuje znaczna utrata cennych, tworz±cych fizyczne cia³o biopierwiastków oraz jego silne zanieczyszczenie kwa¶nymi, powoduj±cymi utratê naturalnej alkaliczno¶ci i odporno¶ci toksynami, co, jak uwa¿a prof. Sedlak, przyczynia siê do rozregulowania energoinformacyjnej matrycy krzemowej.
To z kolei zjawisko jest bezpo¶rednim czynnikiem powoduj±cym chaos w chromosomach i impulsem do mutacji, dziêki której powstaje krzemowa struktura, pozwalaj±ca na przed³u¿enie ¿ycia w destrukcyjnych dla tkanek wêglowych warunkach – nowotwór. Jak wykazano powy¿ej, jest on wynikiem biologicznej rekapitulacji, a zatem  „spadkiem” po krzemowej m³odo¶ci Wszech¶wiata, zdominowanej ¿yciem biologicznym opartym na tkankach krzemowych.


http://czasprzebudzenia.wordpress.com/nowotwor-%E2%80%93-struktura-oparta-na-bialku-krzemowym-dlaczego-nie-nalezy-sie-lekac/


Ale te informacje dotycz± istot podleg³ych sieci energioinformacyjnej a nie polu morfogenetycznemu.


Kiara U¶miech U¶miech


ps. Ptaku wysokich lotów mo¿e bêdziesz mia³a podwójne skrzyd³a? Chichot
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2012, 17:26:43 wys³ane przez Kiara » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #26 : Marzec 05, 2012, 17:52:52 »

Cytat: Kiara
ps. Ptaku wysokich lotów mo¿e bêdziesz mia³a podwójne skrzyd³a?  Chichot 

…tzn, wêglowo-krzemowe? To ju¿ tr±ci³oby o hybrydê.  Du¿y u¶miech

Wprawdzie uzupe³niam niedobory krzemu w organizmie poprzez picie pokrzywy i skrzypu, ale
czy to wystarczy na zbudowanie pary skrzyde³?

Za ¿yczenia dziêkujê.  Chichot A krzem jest wa¿nym pierwiastkiem podtrzymuj±cym m³odo¶æ organizmu.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #27 : Marzec 05, 2012, 20:53:14 »

>Kiaro<, to wszystko jest do¶æ proste, a Ty tak to gmatwasz.
Kiedy wreszcie przestaniesz utrudniaæ sobie ¿ycie.
Na Ziemi i w naszym wszech¶wiecie s± tylko dwie grupy stworzeñ. Obie opieraj± siê o DNA .To czy ich budowa jest oparta na krzemie, wêglu czy jeszcze innych mendelejowskich zwi±zkach  Mrugniêcie, to akurat nie ma nic wspólnego z "syntetykami", o których tak g³osisz (czyli znaczeniu jakie próbujesz nadaæ tej grupie stworzeñ - tak stworzeñ nie tworów Du¿y u¶miech), a uzale¿nione jest od stopnia ich rozwoju jaki osi±gnêli i ¶rodowiska w jakim im przysz³o egzystowaæ.
W naszym wszech¶wiecie mamy do czynienia z dwoma "rodzajami" DNA, a oba wywodz± siê z tego samego ¼ród³a.
Pisa³em ju¿ o tym ale chyba mogê siê powtórzyæ.
Wg Ligi Ochrony (w moim przekonaniu ich wersja na tê chwilê jest najspójniejsza) owe "syntetyki" (pos³ugujê siê Twoj± nie ich nazw±) to rasy, który odst±pi³y od stosowania Prawa Jedno¶ci (wg Kasjopean to chyba STS, czyli ci, którzy ¿yj± dla siebie). W naszych mitologiach i religiach próbuje siê ich przedstawiaæ jako upad³e anio³y, demony itp..
Czym siê ró¿ni±? Tylko DNA. Wielu z nich jest tak samo piêknymi stworzeniami jakimi by³y przed odstêpstwem - nawi±zujê do wygl±du zewnêtrznego.
Otó¿ ich DNA ró¿ni siê od tych, którzy nie poparli ich buntu tylko jedn± chelis±. Sk±d ta ró¿nica. Ano sami j± sobie zafundowali by przeciwna strona nie mog³a ich infiltrowaæ, inkarnuj±c siê w ich szeregi.
Piszesz, ¿e emocje ró¿ni± "syntetyki" od "niesyntetyków" czyli tych z i"skr± bo¿±".
Równie¿ uwa¿am za b³êdne takie przedstawianie sprawy.
Wiele kultur, cywilizacji (z jednej i drugiej strony barykady) zachowuje siê jak wspomniane przez Ciebie syntetyki, a wynika to z ich natury. Nie posiadaj± emocji, nie maj± takiej potrzeby. Przyjmuj± wszystko do¶wiadczalnie i to im wystarcza, a jednak nie s± przez nikogo klasyfikowani jako "syntetyczni", bezp³ciowi i tym podobne. Takie przymiotnikowanie, jest typowym "ludzkim" zachowaniem. Nauczono nas dzieliæ i na si³ê powielamy te destrukcyjne schematy, nawet pod p³aszczykiem mi³o¶ci ale przemyca siê je.
Faktem jest, ¿e po¶ród nas, ludzi jest do¶æ du¿o przedstawicieli ró¿nych, g³ównie tych "odstêpczych" cywilizacji ale wszyscy oni s± "stworzeniami bo¿ymi" czy te¿ posiadaj± tê "bo¿± iskrê". Jedyna ró¿nica tkwi w DNA, czy te¿ genotypie. Ale tego nikt z nas nie jest w stanie rozró¿niæ na podstawie zewnêtrznych czynników.
Poza tym warto wspomnieæ, ¿e ogromna czê¶æ naszej populacji równie¿ nosi w sobie ich geny i wcale nie czyni to nikogo gorszym czy "syntetykiem". Od nas samych tylko zale¿y w któr± stronê bêdzie siê rozwijaæ nasze DNA. Wszystko przed nami.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #28 : Marzec 05, 2012, 21:31:13 »

Darku, widzia³e¶ na oczy jakiekolwiek wyniki badañ wskazuj±ce na wystêpowanie na Ziemi ludzkiego DNA
o ró¿nej ilo¶ci helis? Czy twierdzenie owo opierasz jedynie na swojej wierze w hipotetyczne przekazy?
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #29 : Marzec 05, 2012, 21:38:05 »

Nie i nigdzie nie napisa³em, ¿e tyle ich posiadamy. To nasz utracony standard, do którego zmierzamy.  Du¿y u¶miech
Zdobycie ka¿dej nastêpnej to ciê¿ka robota w ró¿nych ¿ywotach. Du¿y u¶miech
Jak zaznaczy³em opieram siê na doniesieniach Ligi Opiekunów, którzy na dzieñ dzisiejszy s± najrzetelniejsi w przekazach dotycz±cych naszych pocz±tków.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #30 : Marzec 05, 2012, 21:49:16 »

Czyli wg Ciebie wszyscy Ziemianie maj± jednakow± ilo¶æ helis?
Zatem, wszyscy Ziemianie to STO? Czy mo¿e STS?   Du¿y u¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #31 : Marzec 05, 2012, 22:03:18 »

No, chyba jednak nie. Je¶li wierzyæ im, ¿e w celu usprawnienia przej¶cia, które przed nami na Ziemi pojawiaj± siê ich przedstawicie z bezpo¶rednich linii to znaczy³oby, ¿e jednak nie wszyscy mamy tyle samo.
Czy Jeste¶my tacy, czy tacy. Ka¿dy sam zadecyduje czy woli stan±æ po stronie STO czy STS. Od tego wyboru bêd± uzale¿nione nasze dalsze losy ewolucyjne.
Tak mniej wiêcej to kapujê na dzieñ dzisiejszy, po niepe³nej ich lekturze.
Przyznam, ¿e do¶æ jasno i rzeczowo to przedstawiaj±. Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #32 : Marzec 05, 2012, 22:20:47 »

Skoro tak jasno i rzeczowo to przedstawiaj±, ¿e zd±¿y³e¶ ju¿ zmieniæ zdanie, to ponowiê pytanie.

Widzia³e¶ Darku na oczy jakiekolwiek wyniki badañ wskazuj±ce na wystêpowanie na Ziemi
ludzkiego DNA o ró¿nej ilo¶ci helis? Czy twierdzenie owo opierasz jedynie na swojej wierze w przekazy?

Masz jasno¶æ w tej kwestii, czy wci±¿ jednak mêtlik?  Du¿y u¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #33 : Marzec 05, 2012, 22:46:24 »

Chyba co¶ przeoczy³em. W czym zmieni³em zdanie?
A mo¿e Ty masz zbyt wyostrzony (jak przysta³o na ptaka Mrugniêcie) i niekiedy dostrzegasz rzeczy niedostrzegalne dla przeciêtnego zjadacza chleba (dla nielota)? Du¿y u¶miech
Jestem pod wra¿eniem ich przedstawienia ca³okszta³tu, tak samo jak wielkie wra¿enie wywar³a na mnie ksi±¿ka Leszka Klimka "Ludzie, giganci czy Bogowi"? Czyni± to w sposób w jaki nikt jeszcze tego nie uczyni³. Przynajmniej ja nie zetkn±³em siê z niczym takim.

Co do widzenia helis.
Mo¿e widzia³a¶ swoje?
Tak, rozumiem chyba dok±d chcesz mnie zapêdziæ, ale ka¿dy kij ma dwa koñce tzn. ta sama zasada mo¿e i Ciebie zapêdziæ w kozi róg.

Mêtlik, choæ coraz mniejszy.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Marzec 05, 2012, 23:09:52 »

Darku, przeczytaj nasz± dyskusjê, to dostrze¿esz swoje wahania na temat ilo¶ci helis w naszym DNA. 

Wci±¿ brak jest naukowych potwierdzeñ, jakoby ludzkie DNA ró¿ni³o siê ilo¶ci± helis. I to jest fakt.
Wierzyæ za¶ mo¿na we wszystko. Ale, je¶li nie ma to odbicia w rzeczywisto¶ci, to czy warto trwaæ w takiej wierze?
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Marzec 05, 2012, 23:12:54 »

Darku ró¿nimy siê tym i¿ Ty jeste¶ pod wra¿eniem tego co kto¶ napisa³ , jakom informacjê pozostawi³ z jakiego¶ wzglêdu dla ludzi,a ja korzystam z w³asnej wiedzy i nie ufam wszystkiemu co czytam , weryfikujê to na jej podstawie ufam sobie.
Poniewa¿ osobi¶cie spotka³am i pozna³am niez³e przez wiele lat tak a osobê wiem o czym piszê. Zreszt± on a te¿ mia³a wydaæ ksi±¿kê na ten temat ( chyba jednak nie wyda³a) bo by³a by rewelacj±.
Bardzo dok³adnie opisa³a by produkcjê syntetyków i wcielania w nich programów.
Gdyby¶ przeczyta³ uwa¿nie ksi±¿kê "Misja" to tam te¿ jest ca³y opis oraz ró¿nica miêdzy Iskr± Bo¿±  a programem wcielonym.
Do niczego nie mam zamiaru nikogo przekonywaæ , bo wiedzê osi±ga siê osobi¶cie a nie przez co¶ gdzie¶ zas³yszanego.
Nie mniej jednak programy i technologie przysz³o¶ci s± inne nisz nasze obecne wyobra¿enia , to co nam siê wydaje i¿ jest niemo¿liwe istnieje obok nas. My natomiast wiemy i widzimy to co jest dopuszczone dla nas jako informacja na dany moment.
Stawiamy sami sobie blokady twierdz±c i¿ co¶ jest niemo¿liwe...

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2012, 10:14:26 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Marzec 06, 2012, 10:43:02 »

@Dariusz
Cytuj
Przyjmuj± wszystko do¶wiadczalnie i to im wystarcza, a jednak nie s± przez nikogo klasyfikowani jako "syntetyczni", bezp³ciowi i tym podobne. Takie przymiotnikowanie, jest typowym "ludzkim" zachowaniem. Nauczono nas dzieliæ i na si³ê powielamy te destrukcyjne schematy, nawet pod p³aszczykiem mi³o¶ci ale przemyca siê je.

Otó¿ to ! Przymiotnikowanie dzieli ludzko¶æ, a nawet powiedzia³bym wiêcej - w ten sposób sami "przymiotnikuj±cy"  oddzielaj± siê od harmonii Ca³o¶ci.

Pozwólcie, ze opiszê jaka my¶l miê nasz³a by³a Mrugniêcie

W Ca³o¶ci znajduj± siê wszelkie mo¿liwe wibracje. Ok. Mo¿emy z tej spi¿arni wybieraæ to, co chcemy widzieæ, co chcemy do¶wiadczaæ. I teraz , wyobra¼my sobie , ¿e kto¶ zafiksowa³ siê tylko na jeden rodzaj wibracji. Niech to bêdzie wibracja mi³o¶ci. Bezwarunkowo. Niech ona ma kolor czerwony. Zatem wszêdzie bêdzie dopatrywa³ siê czerwieni. To, co nie wygl±da na czerwieñ bêdzie odrzucaæ, oddzielaæ, odpychaæ od siebie. Wtedy straci kontakt z Ca³o¶ci±. Dok³adnie to samo zachodzi w stronê "czarn±" (nienawi¶æ, z³o¶æ itd).
Wed³ug mnie postawa zogniskowana na sobie - jak na nietykalnej osobisto¶ci, której nic nie rusza - zachowuje siê podobnie co "czerwoni" i "czarni" w powy¿szym przyk³adzie.

W Naturze wszelkie energie wspó³istniej±, wspó³dziel± przestrzeñ wchodz±c ze sob± we wzajemne interakcje -zachodzi nieustanna wymiana na granicy równowagi. Czasami postrzegamy to jako walkê gatunków o przetrwanie. Lecz to tak wygl±da tylko z punktu widzenia cz³owieka, który ¿ycie uto¿samia z zachowaniem formy. Natura nie przywi±zuje wa¿no¶ci do form. Formy gin± i odradzaj± siê, a ca³a przyroda razem pracuje nad wzrastaniem w obfito¶ci. Byæ mo¿e dlatego, ¿e w Naturze pró¿no szukaæ uto¿samiania siê z "ja" Mrugniêcie
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Marzec 06, 2012, 11:18:55 »

east.
Cytuj
W Naturze wszelkie energie wspó³istniej±, wspó³dziel± przestrzeñ wchodz±c ze sob± we wzajemne interakcje

Takie zachowania s± normalne jak najbardziej.

Ale.... to o czym ja piszê w stosunku do syntetyków nie jest obrazem powy¿szego twierdzenia. ta grupa ma tylko jeden jedyny cel dominacjê i w³adanie dla w³asnej korzy¶ci ( tworzenie dla nich energii) wszystkimi których spotyka na swojej drodze. Zatem albo podporz±dkowanie siê tym zasadom , albo unicestwienie. Poniewa¿ oni nie posiadaj± uczuæ dzia³aj± wy³±cznie przez pryzmat  i zysku nie my¶l± naszymi kategoriami wspó³istnienia.
Dzia³a to wy³±cznie na zasadzie tworzenia warunków którymi podporz±dkuj± sobie innych dla w³asnego zysku , a to oznacza blokadê ewolucji.  Poniewa¿ ewolucja innych gatunków odbiera im mo¿liwo¶æ korzystania z energii o im potrzebnej wibracji.
Tu nie ma wspó³istnienia korzystnego dla bêd±cych obok siebie , tu jest wy³±cznie hodowla podporz±dkowanych w ramach ustalonego programu. Ktokolwiek czym kolwiek zagra¿a temu programowi zostaje dla jego dobra zniszczony , Ludzie ( nios±cy otwart± energetycznie liniê DNA) wymordowani programowo , bo stanowi± zagro¿enie wyj¶cia ponad program.

Ewolucja ka¿dego gatunku odbywa siê tylko i wy³±cznie na drodze rozwoju uczuæ , kto ich nie posiada ( a bioroboty - syntetyki ich nie posiadaj±) nie podlega tej ewolucji. Zatem wszelkimi sposobami usi³uje j± powstrzymaæ zablokowaæ i unicestwiæ.
Nie zapominaj nigdy i¿ TYLKO MI£O¦Æ TWORZY!



Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2012, 11:22:27 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Marzec 06, 2012, 13:09:53 »

No có¿. Ja znam osobi¶cie ca³kiem dobrego artystê, który tworzy. Nie tylko mi³o¶æ tworzy Mrugniêcie
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #39 : Marzec 06, 2012, 13:22:03 »

east.

Cytuj
No có¿. Ja znam osobi¶cie ca³kiem dobrego artystê, który tworzy. Nie tylko mi³o¶æ tworzy Mrugniêcie

Nie zapominaj i¿ Ty jeste¶ stworzony z mi³o¶ci , nie zapominaj i¿ to czym tworzysz to równie¿ energia mi³o¶ci. Zawsze ona .. ale w ro¿nych przestrzeniach o ró¿nej czêstotliwo¶ci a nawet tak przetworzona i¿ traci prawie dobrodziejstwa dla nas. Ale to jednak zawsze ta sama energia , energia mi³o¶ci , bo tylko ona...  i dziêki niej mo¿na tworzyæ.
Dodaæ tez trzeba i¿ mo¿na tworzyæ a mo¿na tylko odtwarzaæ lub przetwarzaæ wedle programu.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2012, 13:26:57 wys³ane przez Kiara » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #40 : Marzec 06, 2012, 13:22:07 »

spotka³em ludzi którzy wg. mnie mogliby spe³niaæ kryteria tzw. biorobotów, ze wzglêdu na swoje schematyczne, zaprogramowane ¿ycie wyrobnika jednostki,-
która urodzi³a siê, pracuje, reprodukuje i umiera bez s³owa protestu(choæ tego nie wiem).
Jednak tak sobie jedynie prywatnie my¶lê, a wiedzieæ tego na pewno- to nie wiem, jedynie mogê podejrzewaæ..Mrugniêcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #41 : Marzec 06, 2012, 14:45:25 »

Songo, te¿ takich ludzi wci±¿ spotykam. I nadziwiæ siê nie mogê, dlaczego nie potrafi± wykrzesaæ
z siebie odrobiny buntu, czy chocia¿by zwyk³ej niezgody. Niemo¿no¶æ?
To by ¶wiadczy³o o zaprogramowaniu. A przecie¿ nawet sam Lucyfer siê zbuntowa³ i wielu innych „upad³ych”.
Pozostaje pytanie, czy faktycznie upad³ych?

A co, je¶li Stwórca to dyktator i programista? A wolna wola, to b³±d w oprogramowaniu,
b±d¼ eksperyment na kosmiczn± skalê?

Dopóki tworzymy, ¿yjemy. Bez wzglêdu na rodzaj twórczo¶ci.   Mrugniêcie
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #42 : Marzec 06, 2012, 15:29:32 »

Songo, te¿ takich ludzi wci±¿ spotykam. I nadziwiæ siê nie mogê, dlaczego nie potrafi± wykrzesaæ
z siebie odrobiny buntu, czy chocia¿by zwyk³ej niezgody. Niemo¿no¶æ?
To by ¶wiadczy³o o zaprogramowaniu.
Niekoniecznie. Czasami czyje¶ "zaprogramowanie" mo¿emy pomyliæ z .. brakiem przywi±zania do koncepcji . Przyk³adowo - odmawiaj±cy podjêcia walki Tybetañski mnich w obliczu chiñskiej masakry swoich ziomków podczas pokojowej demonstracji .
Czy mnich jest zaprogramowany ? A mo¿e on w³a¶nie ma okazjê przeprogramowaæ przestrzeñ i rozgrywaj±ce siê w niej zdarzenia, lecz z poziomu znacznie g³êbszego, bardziej subtelnego i o wiele wiêkszym zasiêgu (wiêkszej trwa³o¶ci w efekcie) ni¿ walka jeden-na-jednego na ulicy.

Cytuj
A przecie¿ nawet sam Lucyfer siê zbuntowa³ i wielu innych „upad³ych”.
Pozostaje pytanie, czy faktycznie upad³ych?
Bunt jest przejawem wykroczenia przeciwko Prawu. Prawu harmonii. Wybieraj±c drogê wojownika jeste¶my zmuszeni ci±gle walczyæ , udowadniaæ co¶, wci±¿ szarpaæ siê z rzeczywisto¶ci±. Nawet teraz , kiedy ludzko¶æ tak daleko odesz³a od praw harmonii,  musi ponosiæ coraz wiêksze nak³ady energii by utrzymaæ sztucznie wygenerowan± rzeczywisto¶æ. Ona jeszcze siê tylko trzyma kupy dziêki temu, ¿e wiêkszo¶æ j± podtrzymuje. Spójrzcie na historiê wielkich imperiów. Staro¿ytne cywilizacje rozpada³y siê w proch tylko dlatego, ¿e system ,który stworzy³y nie by³ w stanie pobraæ wystarczaj±cej dawki energii od ludzi do swojego samozasilania. Spójrzcie na budynki, które opu¶ci³ cz³owiek. Ceg³y murszej± , szyby pêkaj±, ramy okienne niszczej± dachy siê dziurawi± ... bo nie ma w ¶rodku nikogo. Teraz, analogicznie spójrzmy na ludzi oddzielonych od istoty w³asnego istnienia oddaj±cych ho³d na³ogowej konsumpcji byle zadowoliæ swoje "JA" , ci±gle w pogoni za czym¶ nowym , dok±d¶, bez smakowania tej oto chwili.

Cytuj
A co, je¶li Stwórca to dyktator i programista? A wolna wola, to b³±d w oprogramowaniu,
b±d¼ eksperyment na kosmiczn± skalê?
Nie mo¿na wykluczyæ tego Mrugniêcie
Stwórca istniej±cy jako koncept -panaceum na wszystko ... nie kupujê tego. Lecz z pewno¶ci± jakie¶ "wy¿sze" zorganizowanie Przestrzeni mo¿e wystêpowaæ na podobnej zasadzie jak cz³owiek jest "wy¿sz±" form± ni¿ zwierze. W tym sensie "wy¿sz±", ¿e potrafi aktywnie formowaæ przestrzeñ wokó³ siebie- budujemy drogi, miasta, tamy itd .. Dlaczego mia³aby nie istnieæ jeszcze wy¿sza forma zorganizowania przestrzeni ,kto¶ taki ,z naszej perspektywy, jak Stwórca, który bawi siê konstelacjami gwiazd i galaktyk ..  programuje sobie.
Ale ,wg mnie, by³by on tylko bardziej zorganizowan± form± ,a nie sam± Przestrzeni±.
Podobnie jak my zastanawiamy siê , czy zbudowana przez cz³owieka sztuczna inteligencja w pewnym momencie nie uzyska niezale¿no¶ci - wolnej woli, ¶wiadomo¶ci - tak zastanawia³ siê mo¿e "stwórca". A mo¿e on to od pocz±tku wiedzia³. Samo¶wiadomo¶æ i wolna wola s± po prostu kolejnym etapem wzrastania Chichot

Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #43 : Marzec 06, 2012, 15:48:39 »

East, nie bierz dos³ownie wszystkiego co piszê. Lubiê prowokowaæ!   Chichot
Czy to grzech? Tak± mnie jaki¶ ‘za³o¿yciel ras’ ustanowi³, ‘kosmiczny ogrodnik’ wyhodowa³,
a ja sama siê wykreowa³am. I sobie tworzê…  Du¿y u¶miech

A Ty dobrze piszesz, nawet ¶wietnie! Tak trzymaj!   Mrugniêcie
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Marzec 06, 2012, 16:00:36 »


A co, je¶li Stwórca to dyktator i programista? A wolna wola, to b³±d w oprogramowaniu,
b±d¼ eksperyment na kosmiczn± skalê?

u¿ywaj±c nomenklatury komputerowej, gdzie¶ wcze¶niej napisa³em,-
¿e tzw. b³±d jest w sumie zamierzon± nieznan± zmienn± powoduj±c± nieoznaczono¶æ naszej przysz³o¶ci/rozwoju.
Jest on w³a¶ciwie niezbêdny do ewolucji- B£¡D/WIELB£¡D POSTÊPU Du¿y u¶miech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Marzec 06, 2012, 16:15:11 »

A te garby wielb³±dzie, to sk±d? Od nadmiernego d¼wigania b³êdów?  Mrugniêcie
Czyli, zawsze musi znale¼æ siê kozio³ ofiarny lekkomy¶lnego programisty..... nawet, je¶li..... B£¡D D¬WIGNI¡ POSTÊPU.   

A mo¿na by³o tak urz±dziæ, by sz³o lekko i przyjemnie..... bez zbêdnego garbactwa….. (czytaj  u³omno¶ci).  Du¿y u¶miech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Marzec 06, 2012, 16:25:08 »

 

A mo¿na by³o tak urz±dziæ, by sz³o lekko i przyjemnie..... bez zbêdnego garbactwa….. (czytaj  u³omno¶ci).  Du¿y u¶miech

to ju¿ pytanie do "wielkiego architekta" Mrugniêcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #47 : Marzec 06, 2012, 16:33:52 »

Cytat: songo1970
to ju¿ pytanie do "wielkiego architekta"  Mrugniêcie 

Podaj adres mailowy, lub stronê www…  Mrugniêcie
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Marzec 06, 2012, 16:42:01 »

Cytat: songo1970
to ju¿ pytanie do "wielkiego architekta"  Mrugniêcie 

Podaj adres mailowy, lub stronê www…  Mrugniêcie

@matrix Du¿y u¶miech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #49 : Marzec 06, 2012, 16:52:14 »

Cytat: songo1970
to ju¿ pytanie do "wielkiego architekta"  Mrugniêcie 

Podaj adres mailowy, lub stronê www…  Mrugniêcie

@matrix Du¿y u¶miech

Ha,ha, jakby¶my tu mieli co innego. Chichot Ale spokojnie, nied³ugo otworzy siê kilka portali.
Byleby nie przegapiæ i zaj±æ miejsce w kolejce.

Do spotkania w wy¿szym matrixie. Znów bêdziemy go rozwalaæ od wewn±trz!  Du¿y u¶miech

Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.03 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni ostwalia phacaiste-ar-mac-tire opatowek x22-team