Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 06, 2025, 09:44:23


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bombaj-poczÂątek wojny?  (Przeczytany 16549 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #25 : Listopad 30, 2008, 21:25:57 »

Dariuszu, dziĂŞki UÂśmiech Ale mam wraÂżenie, Âże do odbiorcy to i tak nie dotrze.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Septerra
Gość
« Odpowiedz #26 : Listopad 30, 2008, 21:32:49 »

"Wojna nigdy nie byÂła rozwiÂązaniem, wojna zostaÂła stworzona jako narzĂŞdzie zarabiania pieniĂŞdzy."

pieniÂądze to teÂż nie cel, tylko Âśrodek
wÂładza, wÂładza, wÂładza....
Zapisane
j13
Gość
« Odpowiedz #27 : Listopad 30, 2008, 21:34:20 »

W "tyglu baÂłkaĂąskim" do dawna siĂŞ "gotuje" - to fakt.
Tym nie mniej, im bardziej "spektakularny" atak, tym Âłatwiej nakÂłoniĂŚ do odwetu.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #28 : Listopad 30, 2008, 21:34:32 »

PieniÂądze dajÂą wÂładzĂŞ, ale teÂż masz racjĂŞ Septerra.
Niestety tak ten Âświat jest stworzony, przez nas samych.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Thotal
Gość
« Odpowiedz #29 : Grudzień 01, 2008, 00:51:14 »

Sytem finansowy jest tak wymyÂślony, by kaÂżdy czÂłowiek na ziemi staÂł siĂŞ niewolnikiem jego centrum.
Jak siĂŞ urodzisz, to dadzÂą ci kredyt, ktĂłrego nigdy nie zdoÂłasz spÂłaciĂŚ, zawsze bĂŞdÂąc dÂłuÂżnikiem bĂŞdziesz musiaÂł ÂżyĂŚ w kieracie do koĂąca swoich dni. SwojÂą wolnÂą wolĂŞ bĂŞdziesz manifestowaÂł zgadzajÂąc siĂŞ na niewolnictwo. Tak bĂŞdzie do czasu, kiedy wszyscy nie uÂświadomiÂą sobie tych perfidnych realiĂłw. Jednak mam nadziejĂŞ, Âże alternatywne projekty juÂż sÂą i czekajÂą na bezkrwawe realizacje. UÂśmiech

Pozdrawiam - Thotal
Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #30 : Grudzień 01, 2008, 08:04:32 »

Cytat: MichaÂł
jesteÂś chyba jakimÂś anarchistÂą, co?
naprawdĂŞ w kaÂżdym czÂłowieku widzisz winnego? ale winnego czego? bo ja chyba nie do koĂąca ciĂŞ rozumiem.. a jeÂśli rozumiem to twoja ideologia jedzie mi jakimÂś hitlerem na kilometr.. nie dotarÂłem do twojego postu co ma niby byĂŚ w maju, ale wiesz.. na mnie groÂźby nie dziaÂłajÂą.. odpowiedz mi proszĂŞ, jak to jest z tÂą winÂą ludzi?
Zdecyduj siĂŞ no to kim jestem AnarchistÂą, Hitlerem czy czym tam jeszcze.

Cytat: Janneth
S³owo "przewiduje" w jego wypadku jest doœÌ nieodpowiednie, poniewa¿ on nie przewiduje, on chce... Niestety.

Mylisz siĂŞ juÂż o tym pisaÂłem, nie chcĂŞ, tak po prostu bĂŞdzie. Lepiej bĂŞdzie, Wy do tego doprowadzicie... dlaczego? Dlatego bo Ci co chcÂą pokoju i spokoju od wojny nawet nie zorientujÂą siĂŞ jak jÂą rozpĂŞtajÂą.

Cytat: Janneth
Nebulitos - juÂż sama nie wiem, jak CiĂŞ sklasyfikowaĂŚ. Bronisz iluminatĂłw? Mam nadziejĂŞ, Âże podstawÂą do takiej postawy sÂą ogromne pieniÂądze, jakimi dysponujesz, bo w przeciwnym wypadku - jesteÂś tylko marionetkÂą, a swoim poparciem dla iluminatĂłw nic kompletnie nie zyskasz. Tracisz tylko w oczach zwykÂłych i trzeÂźwo myÂślÂących ludzi.

OMG, widzĂŞ, Âże juÂż nawet ironia jest Wam obca. MusiaÂłbym byĂŚ nienormalny, Âżeby byĂŚ po stronie tych ludzi-zwierzÂąt. Ale jakby nie byÂło oni majÂą cel i go realizujÂą z powodzeniem, a Wy nie (lepiej, uda siĂŞ im, ale dÂługo to nie potrwa). Zrozumcie, Âże oni sÂą potrzebni, chociaÂż sÂą Âźli. Oni sÂą katalizatorem, ktĂłry wywoÂła ostateczny bunt i zmiany. Ale przed tym bĂŞdzie wojna ostateczna.

Cytat: Janneth
Zastanawiasz siê, gdzie ja i Micha³ bêdziemy jak dojdzie do upragnionej przez Ciebie wojny? Odnoœnie Micha³a, to mam nadziejê, ¿e bêdzie bezpieczny ze swoj¹ dziewczyn¹ i pod ¿adnym pozorem nie da siê wci¹gn¹Ì do nie swojej walki.
Ja z kolei zrobiĂŞ wszystko, aby nikt z bliskich mi osĂłb nie walczyÂł, bo Âżadna wojna nie jest wygrana dla normalnych ludzi.

Ponownie poboÂżne Âżyczenia i nadzieja. Mnie nie interesuje co Wy chcielibyÂście, mnie interesuje jak to bĂŞdzie w rzeczywistoÂści wyglÂądaĂŚ - i to bĂŞdzie zupeÂłnie przeciwstawne.

Cytat: Janneth
Wojna przynosi zyski gĂłrze, my jesteÂśmy wykorzystywani do przynoszenia tych zyskĂłw dostajÂąc w zamian mizernÂą jaÂłmuÂżnĂŞ, ktĂłrej w Âżaden sposĂłb nie da siĂŞ nawet porĂłwnaĂŚ z faktycznymi profitami.

OczywiÂście, ale o tym wszyscy wiedzÂą.

Cytat: Janneth
Ty zaÂś, mam nadziejĂŞ, nie bĂŞdziesz w przeciwieĂąstwie do nas chowaĂŚ gÂłowy w piasek i godnie postawy, jakÂą teraz reprezentujesz...

B³¹d, nie bêdê walczy³, bêdê siê broni³.

Cytat: Janneth
Musimy zrozumieÌ, ¿e sztuczne podzia³y na paùstwa, narodowoœci, nacje, wyzniania istniej¹ tylko po to, ¿ebyœmy w takich kryzysowych momentach myœleli, ¿e walczymy w s³usznej sprawie (o ojczyznê, o wolnoœÌ, sprawiedliwoœÌ, godnoœÌ).

3 Wojna to bĂŞdzie odmienna wojna. W tej wojnie nie bĂŞdzie walki za swĂłj kraj, kaÂżdy bĂŞdzie siĂŞ broniÂł przed narzuceniem swoich racji i wyglÂądu Âświata przez innych.

Cytat: Janneth
Walczymy sami przeciwko sobie! Walczymy z tymi, którzy w ¿yciu maj¹ tak samo jak my, którzy z truden wi¹¿¹ koniec z koùcem, których codzienn¹ radoœÌ zabija nieustanna pogoù za pieni¹dzem, bez którego nie da siê prze¿yÌ nastêpnego dnia.

A Ty walczysz po to Âżeby zdobyĂŚ pieniÂądzĂŞ? Pewnie nie. To teraz mi powiedz kim sÂą ci ludzie i co rodzi im siĂŞ w gÂłowie jak to robiÂą? W imiĂŞ czego? Teraz pomyÂśl co byÂś zrobiÂła jakby tacy wparowali w czasie wojny do Twojego domu i na Twoich oczach chcieli wymordowaĂŚ Twoich bliskich. Ja tu mĂłwie o obronie siebie i innych w wojnie, a nie o ataku i walce o kraj, rzeczy materialne i inne bzdury. Oni bĂŞdÂą kasy mieli po uszy, nie dlatego bĂŞdÂą mordowaĂŚ i szabrowaĂŚ.

Cytat: Janneth
Jedyna wojna, której s³usznoœÌ widzê, to nie walka z tymi, którzy zajmuj¹ to same miejsce, co my, a walka z tymi, którzy w tej chwili nami steruj¹ zajmuj¹c miejsca powy¿ej.

No i wÂłaÂśnie o to mi chodzi, o takÂą wojnĂŞ z innymi i z wÂłasnymi ograniczeniami (ktĂłre jakby nie byÂło im pomagajÂą w osiÂągniĂŞciu celu). Teraz Ty mi powiedz co z tym zrobisz, jak z nimi bĂŞdziesz walczyĂŚ? Czasu jest maÂło.

Cytat: Janneth
Dariuszu, dziĂŞki  Ale mam wraÂżenie, Âże do odbiorcy to i tak nie dotrze.

OczywiÂście, Âże dotarÂło ale ciÂągle nie moÂżesz zrozumieĂŚ tego co mam do przekazania.

Cytat: Janneth
Nebulitos - juÂż sama nie wiem, jak CiĂŞ sklasyfikowaĂŚ.
I w³aœnie to jest Twój problem, musisz ludzi klasyfikowaÌ. Masz ze mn¹ problem, bo nie masz takiej klasyfikacji co by mnie uwzglêdni³a, a to dlatego, ¿e mnie nie rozumiesz i z góry zak³adasz, ¿e jestem tym z³ym. Ja po prostu wiem co bêdzie bo naprawdê ludzie s¹ przewidywalni w 100%. Tym ¿yjê, a nie jak wiêkszoœÌ pobo¿nymi ¿yczeniami i nadziej¹. Sam w³asn¹ walk¹ z w³asnymi ograniczeniami i innych powoduje, ¿e nadzieje nie s¹ potrzebne tylko czyny, dobre czyny, które wyzwol¹ nas z tej czarnej dziury zniewolenia. Musicie pamiêtaÌ, ¿e to nie my rozpoczeliœmy ten koszmar tylko obcy i mamy prawo siê broniÌ wszelkimi sposobami.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2008, 08:07:29 wysłane przez Nebulitos » Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #31 : Grudzień 01, 2008, 21:02:14 »

Nebulitos, to chyba TwĂłj najdÂłuÂższy post! GratulujĂŞ! I cieszĂŞ siĂŞ, Âże to wÂłaÂśnie moja wypowiedÂź sprowokowaÂła CiĂŞ myÂślenia UÂśmiech

OMG, widzĂŞ, Âże juÂż nawet ironia jest Wam obca. MusiaÂłbym byĂŚ nienormalny, Âżeby byĂŚ po stronie tych ludzi-zwierzÂąt. Ale jakby nie byÂło oni majÂą cel i go realizujÂą z powodzeniem, a Wy nie (lepiej, uda siĂŞ im, ale dÂługo to nie potrwa). Zrozumcie, Âże oni sÂą potrzebni, chociaÂż sÂą Âźli. Oni sÂą katalizatorem, ktĂłry wywoÂła ostateczny bunt i zmiany. Ale przed tym bĂŞdzie wojna ostateczna.

Trzeba umieÌ zastosowaÌ ironiê w wypowiedzi tak, aby nie zosta³a ona b³êdnie zinterpretowana. Nie oceniam Ciê na podstawie jednego Twojego postu, poniewa¿ ju¿ mia³am okazjê przeprowadziÌ z Tob¹ d³u¿sz¹ dyskusjê. Moja opinia na Twój temat wiêc jest podparta szeregiem wypowiadanych przez Ciebie zdaù, do których to, co nazywasz teraz ironi¹, pasuje jak ula³.
Mam wra¿enie, ¿e boli Ciê to, ¿e siedzisz teraz przed komputerem stukaj¹c w klawiaturê, masz w ¿yciu za ma³o wra¿eù, jesteœ bardzo podatny na wp³yw tej czêœci otoczenia, której ¿yje siê lepiej od Ciebie. Boli Ciê Twoja bierna postawa, ale bezradnoœÌ wynikaj¹ca z za³o¿enia, ¿e z tym siê ju¿ nie da nic zrobiÌ popycha Ciê do wypominania biernoœci wszystkim dooko³a. Twoja wada w Twoich oczach jest równie¿ wad¹ innych. Mo¿e i potêpiasz iluminatów, ale podœwiadomie chcia³byœ miêdzy nimi byÌ. To w³aœnie wynika z tego, ¿e jako zwyk³y Nebulitos nie jesteœ w stanie czegokolwiek zrobiÌ, nawet na forum internetowym nie potrafisz przekazaÌ innym tego, co masz do powiedzenia. Znowu siê powtarzasz, najpierw odwa¿ne sentencje, ¿e wojna jest potrzebna, teraz jeszcze odwa¿niejsze - iluminaci s¹ potrzebni. Do czego? Nie da siê w ka¿dym z³u dostrzegaÌ ukrytych korzyœci i analogicznie do naszej poprzedniej dyskusji - nie da siê dostrzec ich w wojnie. Naprawdê bardzo mi przykro czytaÌ takie wypowiedzi, g³ównie dlatego ¿e mówi¹ je ludzie, których w danym momencie nie dotyka ¿adna krzywda. Gdyby to wszystko, co teraz Twoim zdaniem - mo¿e poci¹gn¹Ì za sob¹ pozytywne skutki, sta³o siê naprawdê, a wojna dotknê³a by Ciebie i Twoich bliskich - zmieni³byœ zdanie. Nie p³aczesz póki Ciê nie boli.


Ponownie poboÂżne Âżyczenia i nadzieja. Mnie nie interesuje co Wy chcielibyÂście, mnie interesuje jak to bĂŞdzie w rzeczywistoÂści wyglÂądaĂŚ - i to bĂŞdzie zupeÂłnie przeciwstawne.

I znowu Twoje prorocze wizje... Jestem juÂż zmĂŞczona tymi Twoimi "przewidywaniami".
Jaki jest sens dyskutowania z kimÂś, kto uwaÂża, Âże wszystko juÂż wie i z gĂłry przyjmuje postawĂŞ nauczyciela. WyciÂągasz jakiekolwiek wnioski z rozmĂłw z innymi ludÂźmi w ogĂłle? Wydaje mi siĂŞ, Âże nie, poniewaÂż ignorujesz innych, nie dopuszczasz do ÂświadomoÂści tego, Âże w czymÂś mogÂą mieĂŚ racjĂŞ, bo racjĂŞ masz tylko Ty.
MĂłwisz, Âże wszyscy sÂą przewidywalni, do maja bĂŞdzie wojna, iluminaci i tak dopnÂą swego.
Mam Ci jedno do zarzucenia pod tym wzglĂŞdem, wÂłaÂściwie nie do zarzucenia, po prostu chciaÂłabym, abyÂś siĂŞ nad tym zastanowiÂł.
Jest to fakt przewidywalnoÂści ludzkich zachowaĂą. Ostatnio mĂłj bliski znajomy powiedziaÂł, Âże znam go lepiej niÂż ktokolwiek inny, Âże znam go doskonale, wiem co zrobi, co powie, co myÂśli.
To ogromny b³¹d. Cz³owieka nie da siê nigdy poznaÌ do koùca, nasza natura jest na szczêœcie tak z³o¿ona, ¿e nigdy nie da siê wszystkiego zaplanowaÌ. Mo¿e i to pobo¿ne ¿yczenie, ale ja osobiœcie mam nadziejê, ¿e nigdy nie poznam doskonale otaczaj¹cych mnie ludzi, ¿e zawsze pozostanie nutka tajemnicy, ¿e zawsze bêdzie obecny element zaskoczenia.
DziĂŞki temu Âżycie jest ciekawe, intrygujÂące, to sprawia, Âże z niecierpliwoÂściÂą czekasz na to, co przyniesie Ci nowy dzieĂą. ZastanĂłw siĂŞ teraz Nebulitos, czy to nie byÂło by fajne? Nie zakÂładaĂŚ z gĂłry, Âże wiesz co siĂŞ jutro stanie, Âże wiesz jak na to zareagujÂą ludzie?
Na co Ci z gĂłry zaplanowane Âżycie? Na co? To Ty je ksztaÂłtujesz, ja je ksztaÂłtujĂŞ, wszyscy dookoÂła je ksztaÂłtujemy, a wszyscy siĂŞ od siebie ró¿nimy. KaÂżdy z nas jest inny, ma inne marzenia, inne cele. Uczymy siĂŞ od siebie nazwajem wÂłaÂśnie poprzez takie rozmowy, ale ci, ktĂłrzy  sÂądzÂą, Âże racja zawsze bĂŞdzie staÂła po ich stronie, sÂą bardzo ubodzy i sami zamykajÂą sobie drogĂŞ do zdobywania informacji. Ja juÂż wiele razy dziĂŞki temu forum dowiedziaÂłam siĂŞ w ten sposĂłb interesujÂących rzeczy. Mimo swojego radykalnego racjonalizmu, jestem chÂłonna pozyskiwania informacji, ktĂłre nawet na dany moment sÂą dla mnie irracjonalne. Nie chodzi w tym o to, Âże chcĂŞ uwierzyĂŚ, bÂądÂź wrĂŞcz przeciwnie - zanegowaĂŚ. Chodzi o pozyskanie obrazĂłw sytuacji z jak najwiĂŞkszej liczby ÂźrĂłdeÂł. To trochĂŞ tak jak z obrazem trĂłjwymiarowym.
PrzyjmujĂŞ do ÂświadomoÂści, Âże nawet Ty moÂżesz mieĂŚ racjĂŞ, jedyne co mi w Tobie nie odpowiada, to sposĂłb jej przedstawienia, a nastĂŞpnie bronienie jej jak najcenniejszego skarbu.
Aby rozmowa byÂła kosntruktywna i owocna, potrzebny jest obiektywizm. JeÂśli jesteÂś na tyle odwaÂżny, aby snuĂŚ na forum publicznym swoje przypuszczenia i domysÂły, to powinieneÂś sprostaĂŚ rĂłwnieÂż krytyce. Wszak chyba nie spodziewaÂłeÂś siĂŞ, Âże okrzykniemy CiĂŞ od razu nastĂŞpnym Jackowskim i bĂŞdziemy wychwalaĂŚ pod niebiosa. Dlatego proÂśba do Ciebie - nie denerwuj siĂŞ tak bardzo, gdy ktoÂś siĂŞ z TobÂą nie zgadza bÂądÂź krytykuje. DoceĂą to, Âże jest tak samo odwaÂżny jak Ty, aby wyraziĂŚ wÂłasnÂą opiniĂŞ na dany temat. MoÂże z czasem obie strony wyciÂągnÂą odpowiednie wnioski. MoÂże rzeczywiÂście do maja wybuchnie wojna Âświatowa i wtedy na forum napiszĂŞ: Nebulitos, miaÂłeÂś racjĂŞ! PamiĂŞtaj, Âże nigdy nie da siĂŞ niczego nauczyĂŚ ani dowiedzieĂŚ od kogoÂś, kto dysponuje takÂą samÂą wiedzÂą jak Ty lub ma identyczne zdanie. Nigdy!
Nie unoÂś siĂŞ tak, a zobaczysz, Âże i ciÂśnienie spadnie i serduszko bĂŞdzie normalnie biÂło UÂśmiech
Pozdrawiam.
J.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #32 : Grudzień 04, 2008, 23:08:54 »

Kochani, to dobrze ze mamy taki temat. Sytuacja jest naprawde powazna, nie chodzi mi w tej chwili o jasnowidza. Kiedys czytalam wypowiedz dobrego
niemieckiego jasnowidza, powiedzial on: jezeli sie dobrze zna przeszlosc, to zaden problem jest przepowiedziec przyszlosc. Pamietajmy tez ze zawsze
w takich sytuacjach sa najbardziej poszkodowani ludzie biedni, slabi chorzy, dzieci starcy.Kiedy pokazywali w telewizji ten zamach w Bombaju, to pokazali tez SLAMSY w tym miescie, zyja tam tysiace ludzi bez zadnych szans na poprawe, zyja obok miasta w ktorym zyja ludzie syci, maja piekne domy, pieniadze i wszystko co mozna sobie zyczyc.W calych Indiach jest bardzo duzo biedy. Indie maja atom. Czy ktos wie kto umozliwil to temu panstwu.  Pakistan, ta sama historia, bieda, terroryzm, ucis czlowieka przez czlowieka, tez maja atom. Kto umozliwil temu panstwu zdobyc taka bron.
Afganistan, bieda, bieda, bieda-wojna i wojna. i tak mozna kraj po kraju przedyskutowac, nie trzeba byc jasnowidzem aby cos takiego przepowiedziec.
Mozna sie zapytac, jakim cudem te narody tak dlugo zyja w takich warunkach. Na calym swiecie sie gotuje, w roznych punktach z rozna sila.
Religie maja tez bardzo duza role w tym wszystkim. Mentalnosc tych narodow jest tez calkiem inna jak nasza, nie jest latwo to wszystko tak dobrze ocenic, jednak mysle ze jest to punkt na swiecie ze w kazdym momecie moze sie zapalic, a reszta to poleci jak po sznurku. Nie chce myslec o skutkach
na calym swiecie.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #33 : Grudzień 04, 2008, 23:43:48 »

Ale przeciez to znane polityczne zagrywki. Najpierw nalezy umeczyc czlowieka bezgranicznie, skazac na zycie w nedzy a pozniej pokazac mu domniemanego sprawce , bogatego. Natychmiast rodzi sie bunta i chcec odebrania tego co bogaty zabral biednemu. Pozniej wystarczy sprezetowac biednemu bron ..... i juz sie zaczelo, wojna , bo o nia chodzilo. Jest rynek zbytu , mozliwosc ingerecji, oraz interwecja i strefa okupacji przez rozne "pokojowe " sily. A tak naprawde wieloletnia okupacja z wtlaczaniem uzaleznien polityczno-gospodarczych.
No a do tego najwazniejsze, ENERGIA , bolu , cierpienia , strachu, smierci, ona plynie  tam gdzie jest oczekiwana. Cos za cos , materialny luksus dla tych , ktorzy tworza takie realia, taka polityke  za dostarczanie energii z miejsc cierpien.
To bardzo proste dzialanie, niestety chciwosc ludzka je caly czas nakreca.

Kiara
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2008, 23:46:58 wysłane przez Kiara » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #34 : Grudzień 05, 2008, 15:41:32 »

Popieram cie Kiara. Nie latwo jest zyc na tym swiecie, dlatego potrzebujemy milosci, tolerancji, zrozumienia, to jest zadanie dla nas wszystkich na codzien. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zycze nam wszystkim pokoju i spokoju.
Zapisane
Septerra
Gość
« Odpowiedz #35 : Grudzień 07, 2008, 17:21:02 »

http://www.pardon.pl/artykul/7079/halo_prezydent_wypowiadamy_wam_wojne hem hem
Zapisane
tom1ek

GaduÂła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Grudzień 08, 2008, 09:48:17 »


no... komentarza nie potrzeba, widaĂŚ niektĂłrym bardzo Âśpieszno do jakiejÂś duÂżej "zawieruchy"
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze naleÂży do mnie. Pozdrawiam starych znajomych UÂśmiech
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #37 : Grudzień 08, 2008, 17:28:01 »

Nikomu sie nie spieszy do jakiejs zawieruchy, zobacz co sie dzieje na swiecie, teraz mamy Grecje. Na swiecie gotuje sie caly czas, jest duzo niesprawiedliwosci i biedy. Ja zyje w kraju bogatym. Pracuje w fabryce juz 16 lat. Od tego czasu wiele sie zmienilo, jestesmy super nowoczesni, przez ten czas zakupiono super elektroniczne maszyny, produkowane sa czesci do roznych pojazdow, do statkow, samolotow, motocykli, aut.Przez ten czas slyszelismy jak to jest ciezko i zle, a myszyn przybywalo, za to ludzi ubywalo. Jedna osoba obsluguje 2 albo i 3 maszyny na raz, pracuja na 3 zmiany. W niemczech mamy problem rentowy, zdrowotny, przedszkoli, szkol itp. Na zdrowy rozsadek, te super maszyny powinny nam zapewnic nasze renty, opieke zdrowotna, przedszkola itp, ale pieniadze ida gdzies nie wiadomo gdzie. Mysle o calym przemysle swiatowym, ja mam bardzo dobrego pracodawce, zaklad nie jest zadna spolka, i dba bardzo o pracownika czy zdrowego, czy chorego.Zawsze interesowalam sie  co sie dzieje na swiecie. Teraz mam tez od czasu do czasu zobaczyc jak ten swiat wyglada np. poza hotelem gdzie jedziemy na urlop....
Gdyby czlowiek mial inna mentalnosc, to wszyscy na swiecie bylibysmy syci i szczesliwi, ale tak nie jest, niesprawiedliwosci , biedy, chorob, ucisku i nieszczescia jest tak duzo, ze mozna tylko myslec jak dlugo to bedzie trwalo i jak sie zakonczy, chowanie glowy  w piasek i udawanie ze sie nic nie dzieje, nic nie da, maszyna ruszyla....
Zapisane
nemezis
Gość
« Odpowiedz #38 : Grudzień 12, 2008, 13:25:12 »

ProszĂŞ Was abyÂście nie mĂłwili ciÂągle jak Ci w TV, Âże zginĂŞli niewinni ludzie. Za kaÂżdym razem jak jest zamach. Nikt nie jest nie winny, wszyscy czegoÂś jesteÂśmy winni. ObojĂŞtnoÂściÂą przyczyniamy siĂŞ do takiego stanu rzeczy i dlatego jesteÂśmy winni. Co innego, Âże nikt nie ma prawa wymierzaĂŚ sprawiedliwoÂści tak samo jak nikt nie zasÂługuje na ÂśmierĂŚ.


 Wina jest wpisana w naturĂŞ ludzkÂą a nadto jest pojĂŞciem niesÂłychanie wzglĂŞdnym. Bo czymÂże wedÂług ciebie jest wina? Wyznacza jÂą 10 przykazaĂą? PrawdÂą jest Âże w Biblii istnieje zapis Âże nikt nie jest bez winy.... oznacza to Âże czÂłowiek rodzi siĂŞ winny.... StÂąd pojawia siĂŞ teÂż koniecznoÂśc chrztu w religiach, zmycia grzechu....
WracajÂąc do Bombaju: nie powinneÂś poddawaĂŚ w  wÂątpliwoœÌ Âże zgineli niewinni ludzie , ktĂłrzy znaleÂżli siĂŞ w niewÂłaÂściwym czasie i miejscu, dopeÂłniajÂąc swojego przenaczenia. Nie oni ponoszÂą winĂŞ za to co siĂŞ staÂło....
Ten portal jest po to by nie byÌ obojêtnym, by znaleœÌ wiedzê, zrozumieÌ a tak¿e kochaÌ. Jesteœ tutaj ...to chyba nie jesteœ obojêtny-winny.....
PomyÂśl ile winy jest w tych co realizujÂą swoje cele takimi Âśrodkami jak zamachy..... MoÂże zrozumiesz jak bardzo  jest to pojĂŞcie wzglĂŞdne....
Ja nie jestem obojĂŞtna na cierpienie ani na masowe manipulacje...
Pozdrawiam
Zapisane
Lucyna D.
Gość
« Odpowiedz #39 : Styczeń 29, 2009, 11:50:38 »

Wyda mi siê, ¿e prawo karmy nie dotyczy tylko jednostek, ale równie¿ ca³ych narodów. To wszystko jest powi¹zane. Np., kiedy by³o tsunami w Azji, mówi³o siê, ¿e niewinni ludzie zginêli i za co? A inni mówili staroœwiecko, ¿e to "kara boska". Ale coœ w tym jest. Handel organami, wykorzystywanie pracy dzieci i inne niegodziwoœci generuj¹ przysz³¹ karmê...
Zapisane
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek x22-team granitowa3 ostwalia zipcraft