Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #75 : Luty 03, 2012, 02:22:51 » |
|
Tradycje sÂą zmienne i nie mogÂą ograniczaĂŚ myÂśli Ludzkiej , nie waÂżna jest tradycja, a dar miÂłoÂści , ktĂłry jÂą ksztaÂłtuje na miarĂŞ zrozumienia CzÂłowieka. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #76 : Luty 03, 2012, 09:54:12 » |
|
Ale nie rozumiem po co kontynuujesz tÂą dyskusje skoro masz swoje zdanie? Czyli, dyskusjĂŞ powinni prowadziĂŚ tylko Ci ktĂłrzy... nie majÂą wÂłasnego zdania? :]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #77 : Luty 11, 2012, 13:24:28 » |
|
Taki dodatek na temat faÂłszowania prawdy dotyczÂącej "dziewictwa" Marii Matki Jezusa w momencie narodzin syna. Klasyczny przykÂład przekrĂŞtĂłw w tÂłumaczeniu starych tekstĂłw i pomijania prawdziwych znaczeĂą s³ów. *** "25.07.2007, 23:57 No wÂłaÂśnie, znalazÂłem tekst, ktĂłry caÂłkowicie przekonaÂł mnie o prawdziwoÂści tezy Browna. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,586Nie da siĂŞ streÂściĂŚ trzeba przeczytaĂŚ. Dla zachĂŞty, fragment: Wszystkich nas uczono, Âże ojciec Jezusa, JĂłzef, byÂł stolarzem. „ Czemu nie? PrzecieÂż tak mĂłwiÂą ewangelie". Rzecz w tym, Âże w oryginalnych ewangeliach nie ma o tym mowy. Najlepsze tÂłumaczenie podaje, Âże JĂłzef byÂł „ Mistrzem RzemiosÂła" lub „ Mistrzem Sztuk". SÂłowo „stolarz" byÂło uproszczonym wyobraÂżeniem tÂłumacza na temat znaczenia sÂłowa „craftsman" ( rzemieÂślnik, mistrz w zawodzie). KaÂżdy, kto zetkn¹³ siĂŞ ze wspó³czesnÂą masoneriÂą, z miejsca rozpozna znaczenie sÂłowa „ the Craft" (sztuka). Nie ma ono nic wspĂłlnego ze stolarkÂą. Tekst po prostu informowaÂł, Âże JĂłzef byÂł mistrzem, czÂłowiekiem wyksztaÂłconym. Inny przykÂład dotyczy konceptu Niepokalanego PoczĂŞcia. Nasze anglojĂŞzyczne ewangelie mĂłwiÂą nam, Âże matka Jezusa Maria byÂła dziewicÂą. PowtarzajÂą to nieustannie. ZastanĂłwmy siĂŞ wiĂŞc nad znaczeniem sÂłowa „ dziewica". Rozumiemy, Âże jest to kobieta, ktĂłra nie odbyÂła jeszcze stosunku seksualnego z mĂŞÂżczyznÂą. UstĂŞp dotyczÂący tej sprawy nie byÂł tÂłumaczony z greki, lecz z Âłaciny. TÂłumaczenie byÂło Âłatwe, poniewaÂż w Âłacinie okreÂślano je sÂłowem „ virgo", czyli Maria byÂła „ virgo". Ale to wcale nie znaczyÂło wtedy tego, co dziÂś kryje siĂŞ pod sÂłowem „ dziewica". „ Virgo" w znaczeniu ÂłaciĂąskim to po prostu „mÂłoda kobieta". Aby znaczenie byÂło identyczne z tym, jakie siĂŞ temu sÂłowu przypisuje dziÂś, jej ÂłaciĂąskie okreÂślenie musiaÂłoby brzmieĂŚ „ virgo intacta", co tÂłumaczy siĂŞ jako „ nietkniĂŞta mÂłoda kobieta".Przyjrzyjmy siĂŞ raz jeszcze tekstowi ÂłaciĂąskiemu, aby zobaczyĂŚ, dlaczego nazwano jÂą „virgo" — mÂłoda kobieta. ByĂŚ moÂże chodziÂło o coÂś, co byÂło prawdÂą, a co my wypaczyliÂśmy póŸniej. Otó¿ okazuje siĂŞ, Âże sÂłowem, ktĂłre przetÂłumaczono na „virgo", byÂło starohebrajskie „almah", ktĂłre znaczyÂło wÂłaÂśnie „ mÂłoda kobieta". Nie miaÂło ono Âżadnego seksualnego podtekstu. Gdyby Maria byÂła rzeczywiÂście „ virgo intacta", w oryginale uÂżyto by wĂłwczas hebrajskiego sÂłowa „ bethula", a nie „ almah".Czy to znaczy, Âże zostaliÂśmy wprowadzeni w b³¹d przez ewangelie? Otó¿ nie, zostaliÂśmy wprowadzeni w b³¹d przez angielskie tÂłumaczenie ewangelii. ZostaliÂśmy rĂłwnieÂż wprowadzeni w b³¹d przez koÂścielny establishment, ktĂłry zrobiÂł wszystko, co byÂło w jego mocy, aby pozbawiĂŚ kobiety wystĂŞpujÂące w ewangelii wszelkich normalnych cech ich pÂłci. NajwaÂżniejsze kobiety Nowego Testamentu sÂą dziewicami, ladacznicami bÂądÂź wdowami, nigdy zaÂś przyjació³kami, Âżonami lub matkami, a juÂż z pewnoÂściÂą nie osobami duchownymi lub ÂświĂŞtymi siostrami ( siostrami w Chrystusie). Poza tym ewangelie mĂłwiÂą nam, i to kilkakrotnie, Âże rodowĂłd Jezusa wywodzi siĂŞ od krĂłla Dawida poprzez jego ojca JĂłzefa. Nawet ÂświĂŞty PaweÂł mĂłwi o tym w swoim LiÂście do HebrajczykĂłw. Mimo to naucza siĂŞ nas, Âże ojciec Jezusa byÂł czÂłowiekiem prostym, stolarzem, zaÂś jego matka byÂła dziewicÂą, z ktĂłrych to okreÂśleĂą Âżadne nie znajduje potwierdzenia w tekÂście oryginalnym. Wynika z tego, Âże aby wydobyĂŚ z ewangelii to co najlepsze, naleÂży przeczytaĂŚ je w tym jĂŞzyku, w jakim zostaÂły napisane, a nie interpretowaĂŚ ich treÂści z punktu widzenia wspó³czesnych jĂŞzykĂłw. Nie wiadomo, kiedy dokÂładnie napisano pierwsze cztery ewangelie. Wiemy jedynie, Âże po raz pierwszy opublikowano je w ró¿nych etapach w drugiej poÂłowie pierwszego wieku naszej ery. Wszystkie zgodnie twierdzÂą, Âże Jezus byÂł NazareĂączykiem ( a nie NazaretaĂączykiem). PotwierdzajÂą to rĂłwnieÂż roczniki rzymskie, poza tym kroniki Âżydowskie z pierwszego wieku naszej ery oraz Dzieje Apostolskie stwierdzajÂą, Âże brat Jezusa Jakub, i ÂświĂŞty PaweÂł byli przywĂłdcami sekty nazareĂączykĂłw. http://ateista.pl/archive/index.php?t-2842.html********** I w ten prosty sposĂłb tworzy siĂŞ mity oparte na faÂłszu , nie majÂące nic ale to nic wspĂłlnego z prawdÂą dla stworzenia jakiejÂś religii ktĂłrÂą siĂŞ wÂłada nieÂświadomymi ludÂźmi i czerpie z nich przez tysiÂąc lecia przeolbrzymie wszelakie korzyÂści. A za chĂŞĂŚ przekazania prawdy i propagowanie jej stosowano najokrutniejsze kary mordujÂąc na przestrzeni wiekĂłw miliony istnieĂą ludzkich wszystko ze sÂłowami na ustach w "imiĂŞ Boga..." MoÂże juÂż po prostu wystarczy! Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #78 : Luty 11, 2012, 13:42:04 » |
|
Kiaro, proszĂŞ CiĂŞ. Nie myl podstawowych pojĂŞĂŚ i definicji, nie oÂśmieszaj siĂŞ kompletnie. Skoro chcesz udowodniĂŚ czy coÂś jest faÂłszem czy prawdÂą najpierw wypada WIEDZIEĂ O CZYM SIĂ MĂWI. CzĂŞsto niestety mylisz pojĂŞcia, definicje i treÂści, a potem starasz siĂŞ coÂś udowadniaĂŚ bazujÂąc wÂłaÂśnie na tym pomieszaniu z poplÂątaniem. ObowiÂązujÂący w KRK dogmat o niepokalanym poczĂŞciu Maryi nic nie mĂłwi o dziewictwie Maryi, nie tego dotyczy.ProszĂŞ, niech jej w koĂącu ktoÂś to wytÂłumaczy. Strzelasz na oÂślep i wÂłaÂśnie walnĂŞÂłaÂś sobie w kolano. Do Twojego powyÂższego postu idealnie wÂłaÂśnie pasuje to co starasz sie zarzuciĂŚ innym: I w ten prosty sposĂłb tworzy siĂŞ mity oparte na faÂłszu , nie majÂące nic ale to nic wspĂłlnego z prawdÂą
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2012, 13:46:10 wysłane przez arteq »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #79 : Luty 11, 2012, 13:59:26 » |
|
Taki dodatek na temat fa³szowania prawdy dotycz¹cej "dziewictwa" Marii Matki Jezusa w momencie narodzin syna. Klasyczny przyk³ad przekrêtów w t³umaczeniu starych tekstów i pomijania prawdziwych znaczeù s³ów.Chyba bardzo wyraŸnie napisa³am i¿; do tekstu dodam pokazuj¹c fa³sz i przekrêty na jakich opiera siê ideologia katolicyzmu , a nie ¿e, jest on; o..... dziewictwie Marii w chwili narodzin Jezusa a nie o Jej niepokalanym poczêciu.Zreszt¹ tradycyjnie wszystkich ¯ydów ze znacz¹cych rodów obowi¹zywa³o niepokalane poczêcie - czyli z zasadami obowi¹zuj¹cymi w tamtym czasie identycznie jak kaszrut. KoszernoœÌ to zasady ¿ycia ¯ydów w sk³ad nich wchodzi zarówno niepokalane poczêcie jak i kaszrut. Mo¿e zacznij poznawaÌ wiedzê o ¯ydach , Judaizmie oraz historiê tamtych czasów jak chcesz dyskutowaÌ powa¿nie o tych tematach. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2012, 14:07:17 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #80 : Luty 11, 2012, 14:15:11 » |
|
Udowodni³em Ci podstawowe mylenie zagadnieù i definicji, a Ty reagujesz z³oœci¹ i krzykiem, a¿ poczerwienia³aœ. W swoich wywodach pisz¹c o (dogmacie) niepokalanego poczêcia wyraŸnie odnosisz siê do... dziewictwa Maryi i katolickiego pogl¹du na ten temat (wszak usi³ujesz dowieœÌ jakiœ k³amstw. manipulacji rzekomo pope³nianych) . To jest w³aœnie mylenie podstawowych pojêÌ. Nic dziwnego, ¿e potem musisz stosowaÌ jakieœ kody aby wysz³o Ci to co na pocz¹tku za³o¿y³aœ sobie.
Kiaro, je¿eli Twoimi "argumentami" i ich si³¹ ma byÌ wielkoœÌ i kolor czcionki, czy te¿ iloœÌ w¹tków i znaków/s³ów... to jest niepowa¿ne. A strona socjotechniczna tych zabiegów jest ¿enuj¹ca. Jest a¿ tak Ÿle?
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2012, 14:16:38 wysłane przez arteq »
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
|
« Odpowiedz #81 : Listopad 21, 2012, 08:32:23 » |
|
Napiszê tutaj kilka s³ów, o moim pojêciu ,,narodzenia niepokalanego,, Prawdziwe narodziny cz³owieka ( których Jezus jest tylko przyk³adem ) powinny nast¹piÌ z Ducha .Czyli to co stare ma umrzeÌ aby ,mog³o siê narodziÌ nowe. Aby siê narodzi³o nowe ,musi nast¹piÌ jakiœ powa¿ny prze³om .Nie mo¿e siê narodziÌ nowe ,,ot tak sobie,,przyczyn¹ musi byÌ jakieœ brzemiê ,ciê¿ar , a nawet ,,krzy¿,, . Stare umiera z bezsilnoœci ,poniewa¿ ktoœ lub coœ niszczy jego dotychczasow¹ egzystencjê ( biczowanie,krzy¿owanie ,opluwanie ,wykorzystywanie ,kpiny ,poni¿anie ,upokarzanie ,skazywanie bez wyroku i przedstawienia dowodów,wykluczanie ze spo³eczeùstwa itp.) Musi ktoœ taki obumrzeÌ ,zrezygnowaÌ ze wszystkiego ,zwróciÌ siê do Boga o pomoc .Rezygnuj¹c z siebie ,przyjmuje ,,now¹ postaÌ,, Wraz z koùcem starego musi pojawiÌ siê coœ nowego .W ten sposób buduj¹ siê wszelkie ,,nawrócenia ,, i odwrócenia siê od œwiata .,,Ten kto ma w nienawiœci œwiat ,ludzi oraz ponadto samego siebie ,jest godny królestwa,, Nikt, kto nie narodzi³ siê na nowo ,kto nie ma zniszczonej do szczêtu starej osobowoœci ,nie mo¿e wejœÌ do ,,królestwa,, poniewa¿ jest tam niepo¿¹dany. Ludzie którzy kochaj¹ ¿ycie ponad wszystko ,którzy kurczowo siê jego trzymaj¹ ,którym ono siê podoba -nie s¹ godni egzystowaÌ w œwiecie ducha. Jezus biblijny jest tylko przyk³adem ,jaka natura jest godna najwy¿szej chwa³y .A ci co stali pod krzy¿em ,poili go octem ,zadawali rany ,wyœmiewali siê z niego ,pluli na niego ,rzucali koœci o jego i tak nêdzne szaty ,oraz ur¹gali mu w najbardziej przemyœlany sposób ,s¹ obrazem spo³eczeùstwa ,okrutnego ,bezmyœlnego i bez serca( do dzisiaj nic siê nie zmieni³o). Maria mo¿e byÌ w ten sposób, tak¿e niepokalanie poczêta. Maria zrodzi³a jednak Jezusa ,jako kobieta,, czysta,, .kobieta czysta ,to taka kobieta ,która nie przyjmuje w swój organizm nasienia mêskiego ( wszystkie kobiety które pozwalaj¹ na umieszczanie nasienia w sobie ,s¹ nieczyste ,a nawet pe³ne obrzydliwoœci)Maria zrodzi³a Jezusa ,,sercem,, czyli da³a mu moc narodzin z Ducha. Oboje s¹ nowo narodzeni ,,niepokalanie ,,( jest to tylko przyk³ad dla ludzi ,a nie prawda historyczna)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #82 : Listopad 21, 2012, 08:48:40 » |
|
WidzĂŞ, Âże chyba trzeba byÂłoby przywrĂłciĂŚ zapisy wÂątku " O czym 99% katolikĂłw nie wie...".
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #83 : Listopad 21, 2012, 09:34:06 » |
|
Sfinksie daj na luz..... zanim zaczniesz tak zdecydowanie pisaÌ o " niepokalaniu.." dowiedz siê co oznacza to okreœlenie ale najlepiej co oznacza³o 2000 lat temu? Skoro istnieje niepokalane poczêcie , to istnieje te¿ skalane, i to prawda. Skalanie i niepokalanie to pojêcia znane oraz akceptowane zarówno u ¯ydów jak i Romów. Oznaczaj¹ one narodziny dziecka zgodne z obowi¹zuj¹cym prawem, tradycj¹ i rytua³em religijnym nie maj¹ nic a nic wspólnego z tym co wmawia nam krk. Dzieci na ziemi rodz¹ siê z udzia³em mê¿czyzny , nasienia mêskiego , Jezus by³ Cz³owiekiem i mia³ normalnego ojca ludzkiego. "Ojciec w niebie" to okreœlenie najwy¿szego zwierzchnika zakonnego , któremu podlega³, natomiast mia³ On starsz¹ siostrê ( póŸniejsz¹ ¿onê Pi³ata) i m³odsze rodzeùstwo. Wszystkie dzieci Marii ( Matki Jezusa) urodzi³y siê z niepokalanego poczêcia ( jak wiêkszoœci kobiet tamtych czasów), zgodnie z tradycj¹, prawem i rytua³em religijnym obowi¹zuj¹cym wówczas. ¯eby zrozumieÌ pojêcia prawne u¿ywane wówczas wystarczy poznaÌ dawne tradycje i prawa ¯ydów , a nikt wiêcej ju¿ takich bredni nie bêdzie krzewi³. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2012, 16:27:15 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
|
« Odpowiedz #84 : Listopad 21, 2012, 11:18:20 » |
|
Daj sobie kobieto spokój z tym biblijnym Jezusem i z prawami z przed 2000 lat .Prawa ustalaj¹ ludzie , tak samo jak w dzisiejszych czasach .Prawa s¹ dzisiaj ustalane a jutro obalane ,poniewa¿ ludzie s¹ omylni . Je¿eli piszê o ,,niepokalanym poczêciu ,,to przede wszystkim chodzi mi o narodziny z Ducha.Nie obchodzi mnie czy Jezus z literatury biblijnej mia³ ojca ,czy braci ,to nie istotne .Ja odczytujê wszystko pos³uguj¹c siê pewnym ,,kodem symbolicznym,, który sama sobie wypracowa³am . Nie jest mo¿liwe aby kobieta urodzi³a fizycznie z cia³a swojego dziecko ,bez udzia³u mê¿czyzny. T¹ drog¹ nikt nie urodzi w sposób niepokalany .Ale je¿eli narodzi siê z Ducha ( inna osobowoœÌ ,bardziej uœwiêcona) to jak najbardziej mo¿na mówiÌ ,¿e ktoœ urodzi³ siê ,,niepokalanie ,czyli bez stosunków seksualnych ,ani nasienia mêskiego (fizycznego). Jednak w poczêciu takim mo¿e mieÌ udzia³ i kobieta i mê¿czyzna ,którzy kochaj¹ siê mi³oœci¹ Duchow¹ .Mog¹ oni byÌ poczêci na nowo ,zrodziÌ siê z mi³oœci ,pozostawiaj¹c za sob¹ to co materialne ,brudne i niegodne cz³owieka ( mi³oœÌ fizyczna to mi³oœÌ instynktowna ,œmia³o mo¿na powiedzieÌ ,¿e podobna jest kopulacji zwierzêcej .)
MyÂślĂŞ ,Âże w tej caÂłej historii ludzkoÂści o to wÂłaÂśnie chodzi ,aby wyzwalaĂŚ siĂŞ z form zwierzĂŞcych i ich zachowaĂą . Tylko wtedy bĂŞdziemy godni tych wszystkich wyÂższych wymiarĂłw o ktĂłrych tak gĂŞsto opowiada siĂŞ na tym forum .
Mamy byÌ istotami uduchowionymi i zapomnijmy wreszcie o fizycznych zbli¿eniach ,fizycznych p³odzeniach i fizycznych mi³oœciach. To co stare musi obumrzeÌ ,aby wydaÌ plon .S¹ to s³owa z biblii i na pewno nie mówi¹ o jakichœ roœlinkach ,tylko o ludziach . Wszystko w pismach œwiêtych dotyczy ludzi ( drzewa figowe ,ga³¹zki palmowe, egipskie ciemnoœci ,bydlêta klêcz¹ce i wiele ,wiele innych alegorii )Pisma nale¿y odczytywaÌ symbolicznie ,a nie dos³ownie .Nie nale¿y szukaÌ grobów paùskich ,domków Matki Boskiej ,w³óczni która przebi³a bok Chrystusa ,ca³unów którym by³ owiniêty Jezus po swojej œmierci ,drewna z krzy¿a Chrystusowego itp.spraw . Pisma te s¹ natchnione przez Boga ,po co Bóg mia³by siê tak staraÌ, aby pod jego wp³ywem pisano te ewangelie ,lub przypowieœci biblijne ,skoro mia³yby byÌ prawd¹ historyczn¹? Je¿eli stara³ siê natchn¹Ì ewangelistów ,lub pisz¹cych ksiêgi biblijne ,to widocznie musia³ mieÌ jakiœ powód .Powód mo¿e byÌ tylko jeden ,¿e zawar³ tam jakiœ kod ,do odczytania przez rozumnych ludzi . Dlatego grzebanie siê w sprawach nie istotnych ( kto kogo ,kiedy i jak rodzi³ ,oraz jakie by³y prawa 2000 lat temu) ,powinny ust¹piÌ na rzecz czystej prawdy ,takiej o jak¹ Bogu chodzi ,czyli zrobienia z nas ludzi godnych zaistnienia na wy¿szym poziomie .
Ca³a treœÌ pism œwiêtych powinna iœÌ do kosza ,powinna pozostaÌ sama kwintesencja ,finezja ,owoc ,plon .
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2012, 11:23:12 wysłane przez sfinks »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #85 : Listopad 21, 2012, 13:13:15 » |
|
Ludzie ktĂłrzy kochajÂą Âżycie ponad wszystko ,ktĂłrzy kurczowo siĂŞ jego trzymajÂą ,ktĂłrym ono siĂŞ podoba -nie sÂą godni egzystowaĂŚ w Âświecie ducha. A ja sÂądzĂŞ, Âże najwyÂższym przejawem duchowoÂści jest wÂłaÂśnie ukochanie Âżycia. Bo z ducha i dla ducha przejawiÂł siĂŞ Âświat fizyczny. DopĂłki w materii nie poczujesz swojej duchowoÂści, dopĂłki nie przeniknie CiĂŞ ona na wskroÂś, dopĂłki nie ukochasz kaÂżdej formy, w ktĂłrÂą przyoblekÂł siĂŞ duch, nie rozumiesz sensu swego istnienia. Materia nie kala, kala takie o niej myÂślenie. DomyÂślam siĂŞ, Âże pod nazwÂą ‘Âżycie’, miaÂłaÂś na myÂśli wszelkie niegodziwoÂści czynione przez egotycznÂą czêœÌ czÂłowieka. Lecz to zbytnie uproszczenie. ÂŻycie, to Âświadomy przejaw ducha, bez wzglĂŞdu na formĂŞ. No i jeszcze kwestia nie/godnoÂści. To tak, jakby duch prĂłbowaÂł wyprzeĂŚ siĂŞ sam siebie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #86 : Listopad 21, 2012, 16:21:06 » |
|
Dodam do tego co napisa³a wielce szacowna ptak, ¿e przecie¿ kto co posiej to zbiera. Jak ktoœ sieje wiatr to zbiera burzê. Oczywiœcie mo¿na obwiniaÌ kogoœ o to co spotyka cia³o fizyczne na planie materialnym, ale mo¿na te¿ potraktowaÌ to jak doœwiadczenie/a i wyci¹gn¹Ì wnioski Dodam te¿, ¿e co kto wyœle to wraca. Je¿eli ja wyœle uœmiech do wielce szacownej ptak to z ca³¹ pewnoœci¹ z jej strony mogê siê spodziewaÌ podobnej reakcji Wiêc je¿eli ka¿dy kowalem swojego losu to lepiej nie byÌ partaczem to pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2012, 16:22:10 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #87 : Listopad 21, 2012, 16:32:02 » |
|
Sfinks. Dlatego grzebanie siê w sprawach nie istotnych ( kto kogo ,kiedy i jak rodzi³ ,oraz jakie by³y prawa 2000 lat temu) ,powinny ust¹piÌ na rzecz czystej prawdy ,takiej o jak¹ Bogu chodzi ,czyli zrobienia z nas ludzi godnych zaistnienia na wy¿szym poziomie . Jakiej czystej prawdy? Czy to Bogu chodzi o kolejna wersjê s³u¿¹c¹ kolejnym aktom w³adzy nad ludŸmi? A mo¿e chodzi o nastêpne fantazje na kanwie zdarzeù historycznych , które maj¹ byÌ mniej wa¿ne od tych fantazji? Godny istnienia jest ka¿dy cz³owiek na ka¿dym poziomie swojego ¿ycia , bo on go tworzy wedle swoich mo¿liwoœci , jak potrafi. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2012, 20:29:40 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #88 : Listopad 21, 2012, 17:55:21 » |
|
Dodam do tego co napisaÂła szacowna Kiara, Âże albo Âżyje siĂŞ historiÂą albo tworzy siĂŞ nowe to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #89 : Listopad 21, 2012, 19:09:11 » |
|
Sfinksie daj na luz..... (..) ÂŻeby zrozumieĂŚ pojĂŞcia prawne uÂżywane wĂłwczas wystarczy poznaĂŚ dawne tradycje i prawa ÂŻydĂłw , a nikt wiĂŞcej juÂż takich bredni nie bĂŞdzie krzewiÂł.
A czemu chcesz zamkn¹Ì usta Sfinksowi ? Niech pisze , jak rozumie , po swojemu. TERAZ jest odczyt w³aœciwy cz³owiekowi na jego etapie rozwoju i nie s¹ do tego potrzebne znajomoœci tradycji i praw. Prawa ¯ydów czy prawa Katolików zostawmy im samym. To s¹ umowne rzeczy i w³aœciwe tylko w krêgach tych kultur. WidaÌ po prostu jak interpretacja moze zmieniÌ znaczenie, a tyle jest interpretacji .... ilu ludzi. Dlatego Sfinks ma prawo mieÌ swój odczyt, chocia¿ i on jest iluzj¹ przecie¿. @ SfinksRezygnuj¹c z siebie ,przyjmuje ,,now¹ postaÌ,, Wraz z koùcem starego musi pojawiÌ siê coœ nowego . Jeœli ktoœ niekomfortowo czuje siê rozpoznaj¹c iluzjê tzw SIEBIE to szuka "nowej postaci" , nowej szatki, albo nowego Pana. Niektórzy ludzie maj¹ wieczn¹ mentalnoœÌ niewolnika. Nie potrafi¹ bez Pana. .,,Ten kto ma w nienawiœci œwiat ,ludzi oraz ponadto samego siebie ,jest godny królestwa,, Nikt, kto nie narodzi³ siê na nowo ,kto nie ma zniszczonej do szczêtu starej osobowoœci ,nie mo¿e wejœÌ do ,,królestwa,, poniewa¿ jest tam niepo¿¹dany.
Tu ciekawe rozpoznanie. Dlaczego nienawiœÌ do siebie i œwiata mia³aby wyró¿niaÌ i czyniÌ godnym ? Tutaj "nienawiœÌ" lepiej zast¹piÌ rozpoznaniem iluzji i jej nie zasilaniem. Wówczas ³atwiej narodziÌ sie na nowo bez starej osobowoœci, a tym samym "królestwo" samo ³agodnie obejmuje swoje istnienie bez ¿adnego doù wchodzenia, d¹¿enia, bycia po¿¹danym czy te¿ niepo¿¹danym. Królestwo nie jest wrogiem osoby. To po prostu inna czêtotliwoœÌ. Ludzie którzy kochaj¹ ¿ycie ponad wszystko ,którzy kurczowo siê jego trzymaj¹ ,którym ono siê podoba -nie s¹ godni egzystowaÌ w œwiecie ducha. A sk¹d to mo¿esz widzieÌ ? Mo¿e s¹ godni , a mo¿e nie. Dyktowanie kto jest godny a kto nie (wg jakich kryteriów ? mi³oœci do ¿ycia ? ) to zuchwalstwo i to w³aœnie mo¿e spowodowaÌ blokadê . Uzurpator ,który pragnie decydowaÌ kto jest godny a kto nie ma przechlapane zwykle, bo .. "pierwsi bêd¹ ostatnimi, a ostatni pierwszymi". I memento mori droga Sfinksie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #90 : Listopad 21, 2012, 19:22:40 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2012, 19:24:11 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
|
« Odpowiedz #91 : Listopad 21, 2012, 19:34:13 » |
|
Kiara Nie mówiê o prawdzie tego œwiata ,w tym œwiecie nie ma ¿adnej prawdy . Mówiê o prawdzie wy¿szej ,prawdzie do której powo³any jest ka¿dy cz³owiek .¯ycie jest ,,drog¹,, wêdrówk¹ ku prawdzie .Prawda jest celem ,wêdrujemy do niej b³¹dz¹c ,myl¹c siê wielokrotnie ,potykaj¹c siê upadaj¹c ,ca³y czas pos³uguj¹c siê w³asnym umys³em jak drogowskazem .W tej drodze umys³ jest tylko narzêdziem ,które jest pomocne w odczytywaniu znaków na naszej drodze .Umys³ przewodzi i chroni nas przed zagro¿eniami . Prawda jest w sercu i tam cz³owiek powinien pod¹¿aÌ i tam jaj szukaÌ .Serce ma pierwszeùstwo nad zwodniczym umys³em ,w sercu jest prawda o mi³oœci bliŸniego .Kto nie kocha bliŸniego swego ,nie ma serca .Gdzie tu jest miejsce na prawdy historyczne ? Po co one komu potrzebne i do czego ? zastanów siê .Zostawmy tez w³adzê ,w³adcy s¹ ustanowieni przez Boga i jako takich trzeba ich szanowaÌ .Ludzie prawi m¹drzy i dobrzy ,w³adz¹ siê wcale nie przejmuj¹ ,ani siê jej nie boj¹ ,poniewa¿ nie maj¹ ¿adnego powodu.
Prawdy na tym œwiecie nie ma ,dopiero trzeba do niej dotrzeÌ i na pewno Bogu o to chodzi -abyœmy szli wytrwale ,odczytywali znaki i wyzwolili siê z tego karmicznego labiryntu . Historia mnie nic nie obchodzi ,ani to kto z kim mia³ kiedyœ dzieci i jakimi prawami siê rz¹dzi³ .Nie tkwiê w przesz³oœci i nie grzebiê w niej ,tylko idê do przodu i patrzê przed siebie . ,,Trzeba z ¿ywymi naprzód iœÌ po ¿ycie siêgaÌ nowe ,, Nigdy nie mówi³am ,ze ktoœ jest niegodny ,ka¿dy pe³ni swoj¹ powinnoœÌ i gra przeznaczon¹ sobie rolê . Napisa³am tylko jak wed³ug mnie wygl¹da,, niepokalane poczêcie,, i to jest sedno mojej wypowiedzi i o to konkretnie mi chodzi³o .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #92 : Listopad 21, 2012, 19:59:21 » |
|
Sfinksie, rozumiem twoje intencje, ale w postach piszesz sprzecznoœci. Jeœli nie interesuje ciê przesz³oœÌ, historia, przesz³e czy nawet obecne wierzenia, to czemu odwo³ujesz siê do tematu w¹tku? Jeœli nie ma prawdy na tym œwiecie, to nie mo¿esz jej znaleŸÌ w sercu, bo ono jest z tego œwiata, a póki co, aby poznaÌ prawdê "nie z tego œwiata" trzeba "kopn¹Ì w kalendarz", gdybyœ siê odnios³a do duszy, iskry czy innej duchowej formy nie by³oby takich zastrze¿eù. Zastanów siê czy w³adcy mog¹ byÌ ustanowieni przez Boga, czy to z czymœ siê nie k³óci, a z naukami Nauczyciela przede wszystkim? Jeœli naprawdê chcesz poznaÌ prawdê, to ona obejmuje wszystko i przesz³oœÌ te¿, zak³amana przesz³oœÌ nie rokuje szans na pozyskanie prawdy w teraŸniejszoœci. To co piszesz o "wy¿szej prawdzie" to raczej przypomina kodeks zachowaù, gdybyœ napisa³a, ¿e chodzi ci o zrozumienie na "wy¿szym poziomie" wygl¹da³oby to bardziej strawnie, choÌ to sformu³owanie te¿ jest mocno dyskusyjne.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Astre
Gość
|
|
« Odpowiedz #93 : Listopad 21, 2012, 20:14:35 » |
|
Czy to Bogu chodzi o kolejna wersjê s³u¿¹c¹ kolejnym aktom w³adzy nad ludŸmi?
Ups ! Tylko, ¿e Boga nie ma ! Pojêcie ( Bóg) jest tylko pojêciem wymyœlonym przez cz³owieka ! Tymczasem traktuje siê to pojêcie jako dos³own¹ rzeczywistoœÌ myœl¹c naiwnie jeszcze, ¿e faktycznie jest ktoœ taki jak go opisujemy, czy o nim myœlimy. Chyba nawet niezbyt wykszta³cony cz³owiek wie, ¿e (Bóg) to tylko opis pojêciowy, który powsta³ w bardzo odleg³ych epokach i by³ to opis zgodny z mentalnoœci¹ tamtych czasów. W znaczeniu ezoterycznym nigdy nie by³o Boga. By³ tylko i jest w znaczeniu religijnym, gdzie Bóg przedstawiany jest w religiach jako zbior dogmatów i kultów. Mo¿na zadaÌ pytanie dlaczego ludzie z tak¹ zapalczywoœci¹ broni¹ starych teorii i przekonaù ? Je¿eli powiesz, ¿e Boga nie ma stajesz siê od razu ich wrogiem. OdpowiedŸ na to pytanie udzieli³ by pewnie ju¿ student pierwszego roku psychologii, który wie, bo tego tam ucz¹, ¿e sol¹ tej ziemi s¹ istoty, które uwa¿aj¹, ¿e to co widz¹ i to co s³ysz¹ jest wszystkim co jest ! Brzmi to bardzo g³upio, ale niestety jest faktem. KIARO. Nikt nie ma w³adzy na ludŸmi ! Nie ma dlatego, ¿e w jakiejkolwiek walce nie ma przecie¿ zwyciêzców, ani pokonanych. Niemniej jednak walka trwa i wiele jest si³, które d¹¿¹ do unicestwienia cz³owieka. Ale, czy mog¹ go unicestwiÌ ? NIE ! Nie mog¹, bo to co nazywamy cz³owiekiem to przecie¿ istota wielowymiarowa. Musia³by ktoœ unicestwiÌ istote na wielu poziomach stref nulifikacyjnych, a jest to niemo¿liwe. Cia³o mo¿e znikn¹Ì i tak znika, wiêc to jeszcze nie wiele znaczy. Dlaczego wiêc trwa walka i o co trwa walka. Walka trwa o zasoby, o pewien kwant, czy rodzaj informacji. Wiêc, pewne grupy prowadz¹ gierki i wojny. Wiêc, je¿eli ¯ydzi i Palestyùczycy prowadz¹ wojnê, to jest to na rêkê tym, którym chodzi o zasoby. A te zasoby to - przestrzeù, oraz informacje, które mog¹ wessaÌ. Niestety, ale we Wszechœwiecie trwa niewyobra¿alna rywalizacja i to na wielu poziomach. Mamy wiêc kontrolerów VESA, którzy miêdzy innymi s¹ animatorami wojen, no i mamy kolejn¹ wojnê pomiêdzy ¯ydami i Palestyùczykami. Dla nich fakt, ze zgin¹ ludzie, to taki sam fakt, jak My zabijemy 100 tys. krów i je zjemy. Ale, dlaczego ten ''Bóg'' pozwala na takie dydaktyczne zabawy. Miêdzy innymi dlatego, ¿e w³aœnie ten ''Bóg'' prowadzi eksperymenty, pos³uguj¹c siê rozmaitymi modelami, które nie s¹ ani sta³e, ani trwa³e. Wszechœwiat to tylko pewien eksperyment, to tylko pewien model roboczy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2012, 20:22:30 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #94 : Listopad 21, 2012, 20:22:06 » |
|
ptak Ale uÂśmiech rozmnoÂżyÂł siĂŞ niepokalanie… WiĂŞcej takich niepokalanych poczĂŞĂŚ szacowna a nowe nadejdzie w trymiga AstreCytat: Kiara Listopad 21, 2012, 16:32:02
Czy to Bogu chodzi o kolejna wersjê s³u¿¹c¹ kolejnym aktom w³adzy nad ludŸmi?
Ups ! Tylko, Âże Boga nie ma !
Pojêcie ( Bóg) jest tylko pojêciem wymyœlonym przez cz³owieka ! Zgadzam siê z poprzednikiem i mimo, ze nazwy tego samego bywaj¹ ró¿ne to hm jak to zwróci³ mi niedawno uwagê wielce szacowny east czytaj¹ nas inni to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #95 : Listopad 21, 2012, 21:53:36 » |
|
a nikt wiĂŞcej juÂż takich bredni nie bĂŞdzie krzewiÂł. Mocne sÂłowa, zwÂłaszcza w ustach osoby ktĂłra zarzucaÂła krk brednie w tym temacie... sama nie wiedzÂąc o czy krk mĂłwi - o jakim wydarzeniu - opisujÂąc niepokalane poczĂŞcie. Najpierw opisaÂła caÂłkowicie inne wydarzenie niÂż krk (czyli takie o ktĂłrych krk nie mĂłwiÂł jako o niepokalanym poczeciu), a potem... krytykowaÂła wmĂłwionÂą postawĂŞ... po-ra-Âża-jÂą-ce
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
|
« Odpowiedz #96 : Listopad 22, 2012, 04:50:42 » |
|
UznajĂŞ wszystkie wypowiedzi za sÂłuszne ,kaÂżdy ma swojÂą wypracowanÂą prawdĂŞ . DziĂŞkujĂŞ Âże i ja mogĂŞ na tym forum mĂłwiĂŚ o tym co myÂślĂŞ ,co czujĂŞ i co uwaÂżam za dobre i mÂądre.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|