Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #225 : Styczeñ 09, 2009, 20:24:56 » |
|
dla tych co nie wiedz± - PCH nie ma NIC wspólnego z KK ani chrze¶cijañstwem - a Samuel bardzo ³adnie krtykuje t± organizacjê 718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #226 : Styczeñ 09, 2009, 20:34:59 » |
|
Wiêc je¿eli komu¶ naprawdê chcemy z tej ¿yczliwo¶ci i serca pomóc, to pomo¿emy mu wtedy, gdy pomo¿emy mu odnale¼æ przyczyny, bariery które to powoduj±, ¿e tak wiele rzeczy jawi siê w naszym ¿yciu wypaczonych.
Owszem, pod warunkiem, ¿e te przyczyny i bariery powoduj±ce wypaczenie naszego widzenia bêd± rzeczywiste. I sk±d pewno¶æ, co jest wypaczonym widzeniem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #227 : Styczeñ 09, 2009, 20:44:30 » |
|
Wiêc je¿eli komu¶ naprawdê chcemy z tej ¿yczliwo¶ci i serca pomóc, to pomo¿emy mu wtedy, gdy pomo¿emy mu odnale¼æ przyczyny, bariery które to powoduj±, ¿e tak wiele rzeczy jawi siê w naszym ¿yciu wypaczonych.
Owszem, pod warunkiem, ¿e te przyczyny i bariery powoduj±ce wypaczenie naszego widzenia bêd± rzeczywiste. I sk±d pewno¶æ, co jest wypaczonym widzeniem? To Ty masz mieæ pewno¶æ i zrozumienie co w Twoim ¿yciu przejawia siê jako wypaczone, niezbyt dobre, czy niew³a¶ciwe, a nie ja mam Ci o tym powiedzieæ. Pisz±c ogólnie o tych rzeczach przyjmujemy pewn± warto¶æ ¶redni±, ogóln±, a nie przyporz±dkowujemy je bezpo¶rednio do konkretnych ludzi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 09, 2009, 20:45:26 wys³ane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #228 : Styczeñ 09, 2009, 21:15:00 » |
|
Ale to Ty wskazujesz na przyczyny wypaczonego widzenia. Skoro tak, oznacza ¿e wiesz, co jest wypaczonym widzeniem, a co nie wypaczonym. Widzeñ za¶ jest tyle, ilu ludzi. Zatem kto widzi ¼le? I czy mo¿e byæ jedna, u¶redniona recepta na dobry wzrok?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #229 : Styczeñ 09, 2009, 21:29:39 » |
|
dla tych co nie wiedz± - PCH nie ma NIC wspólnego z KK ani chrze¶cijañstwem - a Samuel bardzo ³adnie krtykuje t± organizacjê 718' £ohoho, to¶ strzeli³ jak kul± w p³ot. Z KK nie ma, oczywi¶cie. Ale z chrze¶cijañstwa choæby wywodzi siê osoba Jezusa, Ducha ¦wiêtego etc, tak samo jak w nim jest mowa o daniu tablic z X przykazaniami. A do tego nawi±zuje En-ki, nawet okre¶laj±c swój udzia³! Wiêc nawet w Twoim kochanym PCh s± nawi±zania chrze¶cijañskie. A co do tego, jak S krytykuje KK. Szczerze, to tak samo, jak jego wypowiedzi w innych sesjach. Czyli, ledwo otwartym okiem, pochrapuj±c (nad monotonno¶ci±), czytasz: "Ple ple ple...manipulacja...ple ple...KK....ple ple ple...woda z mózgu...ple ple ple...zniszczymy, spalimy, wyzwolimy!.....ple ple ple". nic nadzwyczajnego, o ¿adne przyk³ady siê nie pokusi³, o g³êbsz± analizê te¿ nie. Krytyka na poziomie najni¿szych lotów artyku³ów w "Nie!" Urbana. Ani nic odkrywczego, ani uargumentowanego, a i w wielu miejscach kompeltnie bezsensowne, dla czystych fanatyków, wyznaj±cych "Samcionizm". niestety, tak to te przekazy wygl±daj±...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #230 : Styczeñ 10, 2009, 02:43:37 » |
|
Cd KK a konkretnie niektórych jego fanatycznych zwolenników, cóż. Jedyna rzecz we wszechświecie, która potrafi mnie naprawdę wytrącić z równowagi, bo nie istnieje inna - głupooota... nie-myślenie. Robienie czegoś, bo tak..itd. Ale żeby od razu nienawidzić? Załamywać ręce czasem może tak, czasem wyrwać sobie garść włosów łonowych i wsadzić sobie pięść do gardła, żeby nie wybuchnąć przekleństwem (byle nie te dwie rzeczy naraz, może skończyć się tragedią jak się człowiek zadławi), ale po co od razu nienawiść... znam dwóch przesympatycznych, naprawdę bardzo inteligentnych księży, głupio byłoby mi patrzeć jak wrzuca się ich do jednego worka z rydzykiem i jego armią zombie-babciów-z-kółek-różańcowych. A już TOTALNIE nie miesci się w granicach mojego pojmowania, jak ktoś, kto ich nie zna, mógłby ich nienawidzić tylko za to, że są katolikami... vide kapłan. Bezsens jakiś
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 10, 2009, 02:44:48 wys³ane przez Septerra »
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #231 : Styczeñ 10, 2009, 03:06:54 » |
|
A ju¿ TOTALNIE nie miesci siê w granicach mojego pojmowania, jak kto¶, kto ich nie zna, móg³by ich nienawidziæ tylko za to, ¿e s± katolikami... vide kap³an. Bezsens jaki¶ To hologram - katolicy, systemy, wiara, ludzie podzieleni na takich, czy innych...... Jeste¶my jednym wielkim, niczym nieograniczonym polem energii ¶wiadmo¶ci. Pisa³em prawie piêæ minut te kilkana¶cie s³ów, bo ,,oni,, tu s± i przeszkadzaj± we wszystkim co nie le¿y w ich interesie.... Nienawi¶æ bardzo ,,im,, s³u¿y bo dzieli, odziela od prawdy....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #232 : Styczeñ 10, 2009, 09:42:53 » |
|
To nie koñcz±ca siê gra ludzkiego EGO... To ono nie pozwala spoj¿eæ na innego cz³owieka bardziej przychylnie, z wiêksz± doz± optymizmu, z wiêkszym otwarciem siê na dobro. Je¶li szukasz w kim¶ wad, to wiedz jedno, to nie ty szukasz, to twór ob³êdnych, ci±gle poszukuj±cych podzia³ów my¶li. Je¶li staniesz z boku, zastanowisz siê kim jeste¶, to bardzo prêdko zrozumiesz ¿e te my¶li, to nie TY... Konstrukcje logicznego my¶lenia ukierunkowane na obni¿enie warto¶ci innego cz³owieka to te¿ wynik EGO. Wielu z nas, bardzo inteligentnych, m±drych forumowiczów stara siê udowodniæ innym swoje racje, jednocze¶nie wywy¿szaj±c siê za pomoc± udowodnienia czyjej¶ nêdzy intelektualnej. Du¿o w tym z³o¶liwo¶ci i arogancji. Religie równie¿ bazuj± na podzia³ach, tych "lepszych" prowadz± do NIEBA, a gorszym zamykaj± doj¶cie... Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rutko¶
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #233 : Styczeñ 10, 2009, 10:13:17 » |
|
w pe³ni zgadzam siê z ostatnimi wypowiedziami Septerra, a tak¿e Astro. Kap³anie nie mo¿esz zamieniæ jednej nienawi¶ci, z³o¶ci na drug±, nie masz szans na "zwyciêstwo" stosuj±c zasadê "na zak³amanie odpowiemy nienawi¶ci±". Czytam niezmiernie uwa¿nie Twoje wypowiedzi i co do meritum w sprawie kk zgadzam siê z Tob± w 100%, ale....liczy siê równie¿ w wypowiedzi co¶ takiego jak forma przekazu, to ona generuje energiê, Twoje wypowiedzi a¿ ociekaj± jadem, nienawi¶ci±, z³o¶ci±. W prostej linii stawia to Ciebie w jednym szeregu z Twoimi "przeciwnikami" --- nie mówi± o "nawiedzonym" usmiechaniu siê jak "bij±", ale o spokoju jakie powinno wype³niaæ Nas wszystkich, gdy¿ jak widaæ go³ym okiem nie potrzeba ¿adnych emocji, nawet dzia³añ, ta organizacja sama podcina ga³±¼ na której siedzi. Dochodzi do tego wspnia³e "przebudzenie" ca³ych mas ludzi, którzy przecieraj± oczy ze zdumienia jak mogli byæ "robieni w balona" przez tak d³ugi czas, i znowu Ja przynajmniej nie bêdê koncentrowa³ energii, uwagi na fakcie, ¿e by³em robiony w balona, ale na rado¶ci z "przebudzenia". Co do ksiê¿y, to......tutaj 100% zgody z Septerr±.....sam równie¿ pozna³em wielu uduchowionych, inteligentnych, którzy wspaniale nie¶li pomoc potrzebuj±cym, nie liczy siê dla mnie czy nosz± sutannê, czy nie, liczy siê, ¿e u podstaw ich dzia³ania le¿a³a i le¿y nadal MI£O¦Æ Oceniaj±c popadamy w dominacjê naszego ego, pychê, zarozumia³o¶æ ( nie mówiê o szczerym wyra¿aniu swojego zdania ) , a po co ---- na cholerê mi tak naprawdê wszelkie teoriê, "winni i niewinni", IDÊ SAM JAK KA¯DY Z WAS drog± rozwoju i je¿eli kierowaæ Naszym dzia³aniem, my¶leniem bêdzie mi³o¶æ, a nie NAKRÊCANIE emocji w samozwañczych aktach oskar¿ania, wtedy bêdzie DOBRZE pozdrawiam Was Forumowiczki i Forumowicze ( a takie s³owa istniej± ha ha ha ha ?? ) serdeczeni i ciep³o w ten mro¼ny poranek z Krakówka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #234 : Styczeñ 10, 2009, 12:16:07 » |
|
A ja my¶lê, ¿e widz±c w innym cz³owieku wady widzimy je tylko dlatego, ¿e s± w nas samych i te wady w samych nas przeszkadzaj± nam. Nie mogliby¶my rozpoznaæ czyi¶ wad gdyby¶my sami ich nie mieli gdy¿ musz± wyst±piæ symptomy zachowañ które przyrównujemy do siebie. Czemu ludzie ¿yczliwi i pe³ni ciep³a nie widz± wad w innych ludziach, bo wiedz±, ¿e krytykuj±c, szydz±c, kpi±c z innych robi± to z samego siebie. Wystarczy uwa¿nie czytaæ ta intelektualna krytykê na tym forum i ju¿ wiadomo kto i jakie ma kompleksy. Pozdrawiam
"¦wietlistymi istotami jeste¶my, nie t± surow± materi±"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #235 : Styczeñ 10, 2009, 12:30:17 » |
|
krzysiek0000 - widzisz, bardzo dobrze powiedzia³e¶ - cz³owiek OBRA¯A innych za ich wady, gdy sam je posiada, lub gdy w jaki¶ inny sposób le¿± mu na sercu (z psychologii - tzw. katharsis zastêpcze). Co do zauwa¿ania wad innych - wydaje mi siê, ¿e ró¿nica miêdzy cz³owiekiem zakompelksionym czy zadufanym w sobie a "normalnym" jest taka, ¿e normalny cz³owiek potrafi kulturalnie, jasno i rzeczowo przedstawiæ i uargumentowaæ swoje pogl±dy, b±d¼ te¿ równie kulturalnie i rzeczowo wskazaæ niezgodno¶ci w pogl±dach innych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #236 : Styczeñ 10, 2009, 14:48:28 » |
|
Kiaro, ale¿ zapewniam, ¿e nie mam ¿adnych "katolickich" okularów. Staram siê postrzegaæ rzeczy jak najbardziej obiektywnie. Nie mam zamiaru stawiaæ tadzia jako przyk³ad, jestem ¶wiadomy tego co czyni lecz nie chcia³bym aby obarczaæ go czym¶ czego najprawdopodobniej nie zrobi³. Zainteresowa³em siê jego domniemanym autkiem bo swojego czasu w³asnie postanowi³em przyjrzeæ siê jednemu z zarzutów mu stawianych maksymalnie precyzyjnie i obiektywnie. Wychodzi na to, ze jego maybach jest jak potwór z loch-ness - wszyscy o nim mówi±, niby kto¶ go widzia³, ale w miarê namacalnych dowodów nie ma. W imiêg³oszonego przez Ciebie szacunku - nie wybielajmy ale i nie dok³adajmu mu. I sk±d w tobie nale ta z³o¶æ, w osobie która napisa³a do samcia "zawsze kochaj±ca Ciê Kiara". Samcia który tyle k³amie i manipuluje. Kreujesz siê na osobê bezinteresownie i wszem kochaj±c± innych a tu nagle brak zrozumienia? Czy te¿ nie mo¿esz kochaæ tadzia z wyrozumia³o¶ci±, ¿e kiedy¶ zm±drzeje?
718, wiele z tego co napisa³e¶ o rydzyku zas³uguje na napiêtnowanie. Mi osobi¶cie jest za niego wstyd. Zauwa¿ natomiast jeszczxe pewn± rzecz [bo jak siê domy¶lam czujesz siê du¿o lepszy ni¿ on] - "najciê¿szym" epitetem z jego ust by³o "czarownica", przyznasz, ¿e to dosyæ blado przy Twoich chamach, idiotach, psach, debilach... Daleko mu jeszcze do Ciebie. Fanatyzmem te¿ Ci nie dorównuje. ¯a³osne, nienawidziæ kogo¶ za cechy które samemu siê posiada.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #237 : Styczeñ 10, 2009, 14:58:06 » |
|
znam dwóch przesympatycznych, naprawdê bardzo inteligentnych ksiê¿y, g³upio by³oby mi patrzeæ jak wrzuca siê ich do jednego worka z rydzykiem i jego armi± zombie-babciów-z-kó³ek-ró¿añcowych. A ju¿ TOTALNIE nie miesci siê w granicach mojego pojmowania, jak kto¶, kto ich nie zna, móg³by ich nienawidziæ tylko za to, ¿e s± katolikami... vide kap³an. Bezsens jaki¶ Moja babcia nale¿y do kó³ka ró¿ancowego i wyparaszam sobie nazywanie j± zombie, nie jeden na tym forum pozazdro¶ci³by jej do¶wiadczenia i madro¶ci zyciowych. Jest otwarta i tolerancyjna kobiet±, a odwagi nie jeden facet by móg³ sie od niej uczyæ. Wiec to czy kto¶ jest katolikiem czy muzu³maninem czy ateist± nie ma nic do rzeczy jakim jest cz³owiekiem. A fnatyzm jest domen± nie tylko KK. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #238 : Styczeñ 10, 2009, 15:00:57 » |
|
A ja myślę, że widząc w innym człowieku wady widzimy je tylko dlatego, że są w nas samych i te wady w samych nas przeszkadzają nam. Nie moglibyśmy rozpoznać czyiś wad gdybyśmy sami ich nie mieli gdyż muszą wystąpić symptomy zachowań które przyrównujemy do siebie. Czemu ludzie życzliwi i pełni ciepła nie widzą wad w innych ludziach, bo wiedzą, że krytykując, szydząc, kpiąc z innych robią to z samego siebie. Wystarczy uważnie czytać ta intelektualna krytykę na tym forum i już wiadomo kto i jakie ma kompleksy. Pozdrawiam
Z tego posta wynika, że twoim zdaniem jeśli jestem mądry, nie zobaczę w innym człowieku jego głupoty, a jeśli jestem głupi, to zobaczę? Rozumiesz świat na wspak wiki, nie bierz tego dosłownie, miałem po prostu na myśli wszystkie te babinki które chodzą do kościółka bo tak ich nauczono, klepią modlitwy których ich nauczono bez zastanowienia jaki w tym sens czy cel czy skąd to się wzięło itd Tudzież: bez-myślność. To już sobie tam sama odpowiedz, czy twoja babcia się kwalifikuje, bo znasz ją troszkę lepiej...
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 10, 2009, 15:04:19 wys³ane przez Septerra »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #239 : Styczeñ 10, 2009, 15:01:45 » |
|
Kocham SAMCIA ( orginal oczywiscie nie jakis program) jak Istote stworzona przez Boga, czysta miloscia. Ale wcale nie zamyka mi to oczu na jego knowania i klamstwa , ktore odslaniam jak je znajduje. Nie pojde z nim droga ktora nie jest wyznaczona moim systemem wartosci to pewne. Idetycznie odnosze sie do Tadzia..jako istote daze go uczuciem milosci, co nie znaczy iz mam udawac iz nie widze jego oszustw i manipulacji swiadomoscia ludzi. Z nim mi rowniez nie po drodze. Gdy obydwaj beda szli droga Systemu Wartosci Stworcy nasze drogi sie zejda, a moja milosc duchowa znajdzie fizyczne odbicie w fizycznym potwierdzeniu ich prawych i godnych czynow. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 10, 2009, 15:18:38 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #240 : Styczeñ 10, 2009, 15:02:48 » |
|
Wiki -Arteq'owi chodzi³o chyba bardziej o stereotypow± "babciê z kó³ka ró¿añcowego". Przynajmniej ja to tak zinterpretowa³em
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #241 : Styczeñ 10, 2009, 15:13:45 » |
|
Tenebrael - a mi o to, ¿e nie da siê nawet fanatyków wrzuciæ do jednego worka, poniewa¿ ka¿dy jest inny i niepowtarzalny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #242 : Styczeñ 10, 2009, 15:47:25 » |
|
Tenebrael - a mi o to, ¿e nie da siê nawet fanatyków wrzuciæ do jednego worka, poniewa¿ ka¿dy jest inny i niepowtarzalny. Tu siê te¿ zgodzê. Albo inaczej - po tym, ze jest fanatykiem, nie mo¿na wnioskowaæ o innych jego/jej cechach
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #243 : Styczeñ 10, 2009, 18:16:42 » |
|
yyyy.. z t± babci± to chyba nie o mnie chodzi³o, a skoro jest ju¿ o babciach to przyznam, ¿e starszych ludzi darzê ogromnym szacunkiem m.in. ze wzglêdu na do¶wiadczenie jakie nios±.
Kiara, Ty wyra¼nie napisa³a¶ te s³owa w odniesieniu do samcia "projektowego" - wszak tak by³o podpisane pytanie na sesjê, prawda?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #244 : Styczeñ 10, 2009, 18:39:31 » |
|
ups, b³±d, Arteq, czyta³em wszystko naraz, i ¼le sprawdzi³em, nie o Twojego posta chodzi³o. Sorry za pomy³kê
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #245 : Styczeñ 10, 2009, 20:28:01 » |
|
A ja my¶lê, ¿e widz±c w innym cz³owieku wady widzimy je tylko dlatego, ¿e s± w nas samych i te wady w samych nas przeszkadzaj± nam. Nie mogliby¶my rozpoznaæ czyi¶ wad gdyby¶my sami ich nie mieli gdy¿ musz± wyst±piæ symptomy zachowañ które przyrównujemy do siebie. Czemu ludzie ¿yczliwi i pe³ni ciep³a nie widz± wad w innych ludziach, bo wiedz±, ¿e krytykuj±c, szydz±c, kpi±c z innych robi± to z samego siebie. Wystarczy uwa¿nie czytaæ ta intelektualna krytykê na tym forum i ju¿ wiadomo kto i jakie ma kompleksy. Pozdrawiam
Z tego posta wynika, ¿e twoim zdaniem je¶li jestem m±dry, nie zobaczê w innym cz³owieku jego g³upoty, a je¶li jestem g³upi, to zobaczê? Rozumiesz ¶wiat na wspak SEPTERRA Wogóle tego nie zrozumia³e¶. "¦wietlistymi istotami jeste¶my, nie t± surow± materi±"
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 10, 2009, 20:28:31 wys³ane przez krzysiek0000 »
|
Zapisane
|
|
|
|
marchello
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #246 : Styczeñ 10, 2009, 20:36:29 » |
|
Wojownicy wiary i prawdy ktora reprezentujecie w walce na slowa zdracie mi czemu jestescie tacy tajemniczy i zaden z was nie zaznaczyl swego wieku w profilu? K³utnia trwa w najlepsze, szermierka na argumenty historyczne rowniez. Kazdy licytuje sie tym co przeczytal i w jakim jezyku ( pije do Kaplana 718 ) A pokora i brak pychy to co ? wygladacie mi na 17 latkow. Jezeli kogos obrazilem przepraszam ale moze kogos moje slowa obudza.
PS. czytam systematycznie ewangielnie wg. Sw tomasza i niepotrafie powiedziec ze je rozumie do konca, a majac na uwadze tlumaczenie z aramejskiego na np angielski i dopiero na polski to abstrakcja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #247 : Styczeñ 10, 2009, 21:42:17 » |
|
Wojownicy wiary i prawdy ktora reprezentujecie w walce na slowa zdracie mi czemu jestescie tacy tajemniczy i zaden z was nie zaznaczyl swego wieku w profilu? K³utnia trwa w najlepsze, szermierka na argumenty historyczne rowniez. Kazdy licytuje sie tym co przeczytal i w jakim jezyku ( pije do Kaplana 718 ) A pokora i brak pychy to co ? wygladacie mi na 17 latkow. Jezeli kogos obrazilem przepraszam ale moze kogos moje slowa obudza.
PS. czytam systematycznie ewangielnie wg. Sw tomasza i niepotrafie powiedziec ze je rozumie do konca, a majac na uwadze tlumaczenie z aramejskiego na np angielski i dopiero na polski to abstrakcja.
Ja ju¿ kiedy¶ powiedzia³em, ile mam (co co poniektórzy moi rozmówcy wykorzystali przeciw mnie zamiast kontrargumentów) - 21, wieku swojego siê nie wstydzê. Co do tego, sk±d czerpiê wiedzê, te¿ przyznajê - trochê z ksi±¿ek, trochê z w³asnych przemy¶leñ, choæ z tych drugich wiêcej. Raczej unikam "gotowej", podanej na tacy wiedzy - uwa¿am, ¿e ka¿d± informacjê powinno siê przetrawiæ, skonfrontowaæ z innymi informacjami, w³asn± wiedz± i odczuciami. Co do argumentów, które podajê - zawsze staram siê je jak najlepiej uzasadniæ, najlepiej na kilku poziomach - np nie tylko, sk±d pochodz±, ale okre¶liæ ich warto¶æ merytoryczn±, stopieñ prawdopodobieñstwa etc. Raczej unikam brania czy przedstawiania za prawdê czego¶, na co nie potrafiê podaæ mocnych argumentów/dowodów. A je¶li ich brak, lub nie s± pewne, zawsze to zaznaczam. To tak pro forma, na wszelki wypadek, bo nie wiem, czy równie¿ do mnie kierowa³e¶ ten zarzut. Co do Ewangelii Tomasza, to w³a¶nie oczekujê na ni±, jak i inne apokryfy. Je¶li jej z³o¿ono¶æ jest podobna do Ewangelii Judasza, to faktycznie, bêdzie nad czym my¶leæ i medytowaæ. Co do przek³adu, to niestety, si³± rzeczy im dalszy przek³ad, tym wiêcej mo¿e tre¶ci umkn±æ b±d¼ zostaæ zniekszta³conych. Ale na to lekarstwem by³oby jedynie nauczenie siê koptyjskiego i hebrajskiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #248 : Styczeñ 10, 2009, 22:06:07 » |
|
A ja my¶lê, ¿e widz±c w innym cz³owieku wady widzimy je tylko dlatego, ¿e s± w nas samych i te wady w samych nas przeszkadzaj± nam. Nie mogliby¶my rozpoznaæ czyi¶ wad gdyby¶my sami ich nie mieli gdy¿ musz± wyst±piæ symptomy zachowañ które przyrównujemy do siebie. Czemu ludzie ¿yczliwi i pe³ni ciep³a nie widz± wad w innych ludziach, bo wiedz±, ¿e krytykuj±c, szydz±c, kpi±c z innych robi± to z samego siebie. Wystarczy uwa¿nie czytaæ ta intelektualna krytykê na tym forum i ju¿ wiadomo kto i jakie ma kompleksy. Pozdrawiam
Z tego posta wynika, ¿e twoim zdaniem je¶li jestem m±dry, nie zobaczê w innym cz³owieku jego g³upoty, a je¶li jestem g³upi, to zobaczê? Rozumiesz ¶wiat na wspak SEPTERRA Wogóle tego nie zrozumia³e¶. "¦wietlistymi istotami jeste¶my, nie t± surow± materi±"Napisa³e¶, ¿e jak widzimy w kim¶ wadê, to znaczy, ¿e ona jest czy by³a w nas samych. Taki kontekst... wiêc mo¿e wyja¶nij dok³adniej co mia³e¶ na my¶li.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kkk2116
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #249 : Styczeñ 10, 2009, 22:09:06 » |
|
dla tych co nie wiedz± - PCH nie ma NIC wspólnego z KK ani chrze¶cijañstwem - a Samuel bardzo ³adnie krtykuje t± organizacjê My¶lê, ¿e przede wszystkim to, co mówi pan Samcio w ogó³e z nauczaniem KK ani wizj± chrze¶cijañsk± nie jest zgodne. Wiêc je¶li mamy do czynienia z dwoma ¶wiatami (bo wizja kk a wizja samcio=newage s± zupe³nie ró¿ne) to trudno siê dziwiæ, ¿e Samcio opcjê KK zwalcza wszelkimi si³ami, a KK bêdzie zwalcza³ Samcia. I tak w gruncie rzeczy rozbija siê o to, kto ma racjê = czyli czyja wizja ¶wiata jest prawdziwa. A co do tego, jak S krytykuje KK. Szczerze, to tak samo, jak jego wypowiedzi w innych sesjach. Czyli, ledwo otwartym okiem, pochrapuj±c (nad monotonno¶ci±), czytasz: "Ple ple ple...manipulacja...ple ple...KK....ple ple ple...woda z mózgu...ple ple ple...zniszczymy, spalimy, wyzwolimy!.....ple ple ple". Wiesz, new age ma to do siebie (o czym ludzie zafascynowani np ufo, energiami kosmosami itp nie wiedz±) ¿e powtarza pewne herezje znane ju¿ od wieków. To nie jest nic nowego. ¯adne "new". Owszem, wydanie jest nowe, owiane tajemnic±, dreszczyk itd. Ale tak na prawde to wszystko to jest powtarzanie w kó³ko jednego i tego samego. S³owem: monotonia. nic nadzwyczajnego, o ¿adne przyk³ady siê nie pokusi³, o g³êbsz± analizê te¿ nie. Krytyka na poziomie najni¿szych lotów artyku³ów w "Nie!" Urbana. Ani nic odkrywczego, ani uargumentowanego, a i w wielu miejscach kompeltnie bezsensowne, dla czystych fanatyków, wyznaj±cych "Samcionizm". niestety, tak to te przekazy wygl±daj±... w³a¶nie czyta³am Nietzche i mam t± sam± refleksjê! tyle krytyki chrze¶cijañstwa, wrêcz odwrócenie wszystkiego do góry nogami! Tyle gadania, a zero konkretów... a¿ by³am zawiedziona... bo taka marka, taki znany filozof. A w sumie tylko wypapla³ swoje tezy i niczym ich nie popar³. Straszne rozczarowanie. Jakiego¶ klina siê spodziewa³am, a tu nic... znam dwóch przesympatycznych, naprawdê bardzo inteligentnych ksiê¿y, g³upio by³oby mi patrzeæ jak wrzuca siê ich do jednego worka z rydzykiem i jego armi± zombie-babciów-z-kó³ek-ró¿añcowych. A ju¿ TOTALNIE nie miesci siê w granicach mojego pojmowania, jak kto¶, kto ich nie zna, móg³by ich nienawidziæ tylko za to, ¿e s± katolikami... w³a¶nie... bo ta ca³a "moda" na krytykowanie KK i ksiê¿y (nie wybielam tu ksiê¿y absolutnie) najczesciej wi±¿e sie jakby z pielêgnowaniem pewnego stereotypu. I sama te¿ ró¿nie gada³am... do póki nie pozna³am trochê tego ¶rodowiska i nie spotka³am ludzi, którzy na prawde ¿yj± swoj± wiar±, którzy na prawde wierz± w to, co mówi±. Niektórzy ksiê¿a pracuj± bardzo ciê¿ko, bo musz± robiæ za 2,3... ¿e nie mam ¿adnych "katolickich" okularów hm, a mo¿na mieæ new-agowe okulary? albo samciowe okulary? A fnatyzm jest domen± nie tylko KK zale¿y co kto rozumie w tym momencie pod pojêciem fanatyzmu (zdefiniujmy s³owo "fanatyzm", ¿eby by³a pewno¶æ, ¿e my¶limy o tym samym). ps. upadek religii jak pamietam mial byæ w 2007r. Potem w 2008 <rozgl±da siê> nie widze ¿eby co¶ upad³o, cokolwiek Wiêc mo¿naby zrobiæ zak³ady, czy religiê upadn± w 2009r? Ja stawiam ¿e nie. Gdyby by³y organizowane jakies podziemne zak³ady, to prosze mi napisaæ. zom
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|