Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 07:49:04


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 ... 40 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: upadek religii 2009  (Przeczytany 382049 razy)
0 u¿ytkowników i 3 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Cysio91
Go¶æ
« Odpowiedz #50 : Grudzieñ 07, 2008, 08:49:59 »

¶mieszny jeste¶ ale nie bêde siê wdawaæ w g³upie dyskusje ;
haha chrze¶cijañstwa katolicyzmu , prawos³awia i innych religii nie ma - dobry tekst nie ma co
Zapisane
lukhel
Go¶æ
« Odpowiedz #51 : Grudzieñ 07, 2008, 10:08:21 »

Podam przyk³ad  z moich do¶wiadczeñ ,ludzie ju¿ otwieraj± oczy(co sie  wyprawia ) widzê to wyra¼nie po mojej rodzince ,jeszcze pare lat temu moja jeszcze nie ¿ona biega³a do ko¶cio³a co niedziele ,te¶ciowa te¿ te¶ciu z przymusu ,bratowa te¿ biega³a razem z mê¿em no i ja) te¿ z przymusu )¿eby moja jeszcze dziewczyna mi nie marudzi³a.Od zesz³ego roku jaka¶ zmiana nast±pi³a moja bratowa najbardziej wierz±ca zaczê³a siê przeciwstawiaæ s³owu ko¶cio³a dla mnie to szok chodzi do ko¶cio³a ale ma swoje zdanie ,moja ju¿ ¿ona chyba przeze mnie nie chodzi ju¿ co niedziele do ko¶cio³a  te¶ciowa te¿ ju¿ ma wywalone i mówi takie rzeczy ¿e cho cho te¶ciu mia³ od zawsze wywalenie na to ,pewnie przez to ¿e za m³odu by³ hipisem  Mrugniêcie no i dobrze ciesze siê ¿e ko¶cio³y upadn± to s± wielkie mafie nadziane z³otem, pych± i rz±dz± zniewalania ludzi  nie zdziwiê siê je¶li trzymaj± z iluminatami
Zapisane
wiki
Go¶æ
« Odpowiedz #52 : Grudzieñ 07, 2008, 10:25:12 »

lukhel masz racje tak w³a¶nie siê dzieje, na zachodzie to sie zaczê³o troche wcze¶niej, w Polsce dopiero teraz........

Pozdrawiam serdecznie
Zapisane
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #53 : Grudzieñ 07, 2008, 15:40:32 »

lukhel i wiki - "¶wiêta" racja! teraz ju¿ nie grozi nic za sformu³owania typu biblia to zbiór bzdur, elemntarz g³upoty, abc jak zostaæ bezmózgiem i tak dalej a ja siê podpisujê pod tym rêkami i nogami, ¿e tak zacytujê Samuela tarzam siê ze ¶miechu jak my¶lê o tym, ¿e rydzyk mia³by dalej rz±dziæ tak jak teraz - chod¼ ju¿ mniej ale ciagle rz±dzi (radio Ma Ryja, TV Sram i ta szko³a ¶mieszna i armia moherowych beretów jeszcze!) - pis odesz³o od w³adzy a PO ¶ciga rydzyka i nie da mu spokoju - w Polsce jest przewrót ju¿, jest lepiej... a ojciec dyktator siê spakuje, zabierze majbacha do swojego helikopterka i odleci do ciep³ych kraju uczyæ na jakiej¶ misji w afryce a takie plany juz by³y - i to bêdzie upadek TEJ religii w Polsce...

czego i sobie i wam ¿yczê!

na pohybel!

AMEN!
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 07, 2008, 15:43:02 wys³ane przez Kap³an 718 » Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #54 : Grudzieñ 07, 2008, 21:44:35 »

na pohybel!

Tak te¿ dok³adnie krzyczeli zwolennicy znienawidzonego Chrze¶cijañstwa, gdy mordowali kolejn± kobietê pos±dzon± o czary. Có¿, widaæ bêdziemy gnili w tym samym syfie, tylko w innej otoczce. Co akurat jest typowe dla historii ludzko¶ci.
Zapisane
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Grudzieñ 08, 2008, 17:16:40 »

mylicie Masonieriê z Illuminatami ot co! ci pierwsi nie s± nie bezpieczni a drudzy jak najbardziej - to, ¿e chc± zaw³adn±æ ¶wiatem to nioe teorie spiskowe ale niestety fakty...

zapominasz o niegdy¶ dokonanej unii Wielkiej Lo¿y Anglii z Iluminatami - a dzisiaj ju¿ dzia³aj± wspólnie.
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #56 : Grudzieñ 08, 2008, 18:21:00 »

polecam obejrzenie filmów SKARB NARODÓW 1 i 2 - wbrew pozorom jest tam du¿o prawdy, to co tom1ek napisa³ jest do¶æ ciekawe poruszane, no i KOD DA VINCI - to wiêcej ni¿ filmy i wiem co piszê U¶miech

Kap³an 718!
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #57 : Grudzieñ 08, 2008, 18:26:15 »

To ja mo¿e zapytam, bo mówicie o Iluminatach, ale pewnych spraw nie konkretyzujecie. Których Iluminatów macie na my¶li? Gdy¿, jak zapewne wiecie, Iluminaci nie byli nigdy grup± jednorodn±. Mo¿na nawet powiedzieæ, ¿e poszczególne grupy nie mia³y ze sob± wiele wspólnego.
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 08, 2008, 18:29:02 wys³ane przez Tenebrael » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #58 : Grudzieñ 08, 2008, 18:39:08 »

ILUMINANCI  to okreslenie KAZDEGO CZLOWIEKA, ktory na drodze rozwoju duchowego rozswietli w sobie 144ooo swietlistych punktow na ful. To rozswietlenie powoduje transformacje ciala fizycznego z 3 wymiaru w cialo z 4 wymiaru. Ono rowniez uruchamia MERKABA.
Straszenie nas jakimis tam mitycznymi ILUMINANTAMI , to straszenie nas otworzeniem dostepu do naszej wewnetrznej wiedzy.
Ale to prawda iz nie wszyscy ludzie na ziemi posiadaja wlasnie takie mozliwosci, nie przejda wiec w tym czasie do 4 wymiaru. Zostana nadal w 3 by rozwijac siebie. Oni to ze strachu stworzyli mit o zlych iluminantach , ktorzy kreuja zlo , oraz pozbawia innych czegos. Czego? Dlatego chca za wszelka cene powstrzymac ten proces , rozprzestrzeniaja falszywe informacje tworzac presje strachu.
Kazdy moze byc ILUMINANTEM jak zacznie zyc tak by jego poziom wibracj podniosl sie i rozswietlig go wewnetrznie. A on uzyska CIALO SWIETLISTE, do tego dazymy w procesie rozwojowym  na ziemi.
Nasze cialo swietliste jest dla nas mozliwoscia przemieszczania sie w przestrzeni za pomoca mysli w kazda najbardziej odlegla galaktyke.

Kiara

ps. Czy to zle BYC ILUMINANTEM? Co¶ Z politowaniem U¶miech
Zapisane
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #59 : Grudzieñ 08, 2008, 18:46:52 »

ILUMINANCI  to okreslenie KAZDEGO CZLOWIEKA, ktory na drodze rozwoju duchowego rozswietli w sobie 144ooo swietlistych punktow na ful. To rozswietlenie powoduje transformacje ciala fizycznego z 3 wymiaru w cialo z 4 wymiaru. Ono rowniez uruchamia MERKABA.
Straszenie nas jakimis tam mitycznymi ILUMINANTAMI , to straszenie nas otworzeniem dostepu do naszej wewnetrznej wiedzy.
Ale to prawda iz nie wszyscy ludzie na ziemi posiadaja wlasnie takie mozliwosci, nie przejda wiec w tym czasie do 4 wymiaru. Zostana nadal w 3 by rozwijac siebie. Oni to ze strachu stworzyli mit o zlych iluminantach , ktorzy kreuja zlo , oraz pozbawia innych czegos. Czego? Dlatego chca za wszelka cene powstrzymac ten proces , rozprzestrzeniaja falszywe informacje tworzac presje strachu.
Kazdy moze byc ILUMINANTEM jak zacznie zyc tak by jego poziom wibracj podniosl sie i rozswietlig go wewnetrznie. A on uzyska CIALO SWIETLISTE, do tego dazymy w procesie rozwojowym  na ziemi.
Nasze cialo swietliste jest dla nas mozliwoscia przemieszczania sie w przestrzeni za pomoca mysli w kazda najbardziej odlegla galaktyke.

Kiara

ps. Czy to zle BYC ILUMINANTEM? Co¶ Z politowaniem U¶miech

kiara skoñcz! proszê!

mówimy o Illumintach i Masonach - ja mówi³em o czasach gdy byli osobno (do Tenebraela) a teraz wszystko jest razem faktycznie, a masoni to zwyk³y k±cik towarzyszki i picie herbatki w luksusowych lorzach, ja mówi³em o czasach prawdziwej dzia³alno¶ci, przed po³±czeniem memphis-misraim i wielkiej lo¿y Anglii...

pozdarwiam,
Kap³an 718!
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #60 : Grudzieñ 08, 2008, 18:52:09 »

Ja pisze o PRAWDZIWYCH ILUMINANTACH , nie zas o tych ktorzy dla roznych celow tak siebie nazywaja.

Kiara
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 08, 2008, 18:52:45 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #61 : Grudzieñ 08, 2008, 18:55:03 »

Illuminaci s± z jednej stroni ¼li ale z drugiej strony chc± upadku Ko¶cio³a - ja te¿! ZAKON ILLUMINATÓW za³o¿ony przez Adama Waishaupta o tym my tu mówimy w tej chwili...

Kap³an 718!
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #62 : Grudzieñ 08, 2008, 21:49:44 »

Illuminaci s± z jednej stroni ¼li ale z drugiej strony chc± upadku Ko¶cio³a - ja te¿! ZAKON ILLUMINATÓW za³o¿ony przez Adama Waishaupta o tym my tu mówimy w tej chwili...

Kap³an 718!

Ok, pyta³em, gdy¿ istnia³o kilka od³amów, zreszt±, istniej± do dzisiaj, choæby Iluminaci Thanaterosa. Dlatego nie chcê, by siê tworzy³y niejasno¶ci.
Zapisane
Stanley
Go¶æ
« Odpowiedz #63 : Grudzieñ 09, 2008, 10:31:25 »

Dorzucam wyja¶nienie do tematu w±tku:

Download here

Poni¿ej jedynie fragment z niego:

"...
PYTANIE: Powróæmy na chwilê do kwestii "Nebecyzmu". Zawsze by³ pan osob± religijn±, pastorem, o ile siê nie mylê, ko¶cio³a ¦wiadków Jehowy, - czy¿ nie tak? Jak uda³o siê panu pogodziæ g³êboko zakorzenione pojêcia Boga i Boga Ojca z rewolucyjnymi pogl±dami Nebecystów? Co na to religia? I pan?
HERMINIO: Po tym wszystkim zmuszony by³em odrzuciæ religiê. Oni nic nie wiedza. Religia i sprawa lataj±cych dysków to jedno i to samo. Kiedy mówi siê o lataj±cych dyskach i kto¶ miesza do tego religie, wkracza na ¶liski grunt z powodu niewiedzy. Musimy siê jeszcze wiele nauczyæ i zrozumieæ, ¿e Biblia jest najwiêksz± ksiêg± o istotach pozaziemskich, jak± dysponujemy. W ka¿dym opisanym tam zdarzeniu wyra¼nie widaæ ich obecno¶æ. Ci, którzy chcieliby odczytaæ ten tekst jako zapis dzia³añ bo¿ych z pominiêciem dzia³alno¶ci naszych starszych braci, po prostu nie znaj± prawdy. Wiemy, ze Chrystus by³ istota pozaziemsk±. Potraficie to zrozumieæ?
...
Nagle Bianca powiedzia³a: "S³uchaj, oni mówi± do mnie". Nic nie s³ysza³em, w zwi±zku z czym zapyta³em: "Dlaczego nie mówi± do mnie? Co ci mówi±?" Skoncentrowali swoj± uwagê na Biance i mówili do niej, ja natomiast s³ysza³em tylko, jak im odpowiada: "Dziêkujê, dziêkujê, a wy kim jestescie?"
 Nadal nie s³ysza³em ich odpowiedzi. Widzia³em tylko, jak Bianca kiwa g³ow±, co oznacza³o, ¿e rozumie, co do niej mówi±. Zaraz potem dali Biance sygna³, ¿e bêd± koñczyæ, po czym zwrócili siê w moja stronê. Nagle us³ysza³em [he³my mia³y na wysoko¶ci uszu wybrzuszenia przewodz±ce na my¶l s³uchawki] jaki¶ g³os mówi±cy do mnie po portugalsku: - "Witaj".
   Bardzo mnie to zaskoczy³o, Nie bylem tak spokojny, jak Bianca, Nie pamiêtam, czy odpowiedzia³em na jego pozdrowienie. Nie wiedzia³em, co robiæ. Czu³em w g³êbi duszy pustkê, co¶ w rodzaju zamêtu. By³em wówczas cz³owiekiem bardzo religijnym i nie wierzy³em w "lataj±ce spodki".
Uwa¿a³em, ¿e s± wytworem szatana.    Pierwsze pytanie, które im zada³em brzmia³o:
- "Kim jeste¶? Kim jeste¶?" - W odpowiedzi us³yszalem:
- "Jestem Karran". - Zapyta³em wiêc:
- "Karran, sk±d jeste¶, z jakiego narodu?"
- "Z ¿adnego narodu!"- odpowiedzia³.
- "Jak to z ¿adnego?'" To mo¿e z innej planety?" Tym razem odpowied¼ by³a twierdz±ca:
- "Tak, z innej ziemi".
- "Jak z innej ziemi?" - zapyta³em.-"Jak to z innej ziemi, skoro Biblia nic o tym nie mówi?"
- "Jeste¶my z innej ziemi" - powtórzy³ Karran. - "Przybywamy z odleg³o¶ci jeszcze nie znanej ludziom z twojej ziemi".
   I nagle stanê³y mi przed oczyma sceny z Biblii i pomy¶la³em, ze rozmawiam z szatanem we w³asnej osobie. Rozpocz±³em egzorcyzmy:
- "W imiê Jezusa chcê, aby¶ odszed³!"
Podnosi³em g³os coraz bardziej, wytacza³em przeciwko niemu ca³± swoj± wiedzê, wiedzê biblijn±, i jednocze¶nie my¶la³em, ¿e wszystko to jest wizj±, ¿e nie dzieje siê naprawdê, ¿e zosta³o spreparowane przez diab³a, i od nowa zacz±³em wypowiadaæ egzorcyzmy.
Cytowa³em teksty z Biblii, wzywa³em Jezusa i tak dalej, a¿ wyczerpa³em ca³y swój zasób wiadomo¶ci dotycz±cych tego tematu! G³os s³ab³ mi coraz bardziej. Patrzy³em na niego, a on na mnie i w ¿aden sposób nie próbowa³ mi przeszkodziæ. Pozwoli³ mi mówiæ a¿ do koñca, a¿ do chwili, gdy zabrak³o mi argumentów" , a¿ zamilk³em. Przygl±da³ mi siê w milczeniu, badaj±c moje my¶li. Zapanowa³a g³êboka cisza, a potem us³ysza³em jego g³os zwracaj±cy siê do mnie w moim w³asnym jêzyku, mówi±cy po portugalsku:
- "Jestem Karran, skoñczy³es?"
- "Tak". - odpar³em. - Zapyta³:
- "Czy wszyscy ludzie z twojej ziemi my¶l± tak, jak ty?"
- "Nie!" - odrzek³em, a potem w g³êbi duszy powiedzia³em sobie:
- "Jaki jestem g³upi! Jaki jestem g³upi!" W tym momencie zrobi³o mi siê ¿al samego siebie.
   Â¯a³owa³em, ¿e nie wiedzia³em wcze¶niej nic na temat NOLi i istot pozaziemskich, a tak¿e  science-fiction. Nigdy siê tym nie interesowa³em. I teraz czu³em z tego powodu jaki¶ ból.
   Jak pan widzi, panie Casellato, wyszed³em do niego z wiedz± biblijn± i w zwi±zku z tym zapyta³em go:
- "Czy na Ziemi, z której przybywasz, jest religia?"
   By³em cz³owiekiem religijnym i chcia³em wiedzieæ, czy on tak¿e wyznawa³ jak±¶ religiê. Zapytalem ponownie:
- "Czy na twojej ziemi jest religia?"
- "Nie ma takiej potrzeby" - odrzek³. "Nie potrzebujemy religii".[Karran ca³y czas mówi³ w swoim jêzyku, a maszyna przek³ada³a nam jego s³owa na portugalski. To samo dzia³o siê w druga strone.]
- "A co z Bibli±?" - zapyta³em. "Nie macie Biblii?" Gdzie zatem przechowujecie S³owo Bo¿e?"
Odpowiedzia³ mi, ¿e "s³ysza³ o dokumencie nazywanym przez nas Bibli± od ludzi z naszej planety."
Wyda³o mi siê to dziwne, lecz wówczas nie by³em ¶wiadom wszystkich faktów, W dalszym ci±gu wypytywa³em go o Boga.
- Czy kiedykolwiek widzia³ go?,- czy kiedykolwiek zbli¿y³ siê do ¶ladów jego obecno¶ci i czy jest do nas podobny?
   Tak wiêc, widzi pan, cz³owiek taki jak ja, który naucza³ o Bogu przez dwana¶cie lat, wypytywa³ teraz obcego, pyta³ o Boga kogo¶, kto twierdzi, ¿e nie ma religii. Ze sposobu, w jaki mówi³ o tym, wyczu³em jednak nagle, ¿e dysponuje taka wiedz± o Bogu, o jakiej ja nawet nie mog³em marzyc!
Nie nauczy³ mnie wiary w istnienie Boga. Przekaza³ mi jednak wiedzê o Nim, o jakiej nigdy nie my¶la³em!
Nie nauczy³ mnie wiary w jego istnienie, ale pokaza³, jak go odczuwaæ, JAK GO ODCZUWAÆ!
   Powiedzia³ mi, ze mi³uj± Go i okazuj± Mu szacunek poprzez ziemie, po której st±paj± i po której my chodzimy, poprzez powietrze, którym oddychaj± i poprzez wodê, któr± pij± Doda³, ¿e wszystko, co robi, niezale¿nie od tego, czy bêdzie to podziwianie widoków, spo¿ywanie posi³ków, czy te¿ ubieranie siê, pochodzi od Najwy¿szego Stwórcy, ¿e w³a¶nie poprzez wszystkie te rzeczy wyra¿aj± swoj± mi³o¶æ i szacunek dla Niego.
   Na moje zasadnicze pytanie o Boga, o to, kim On jest i gdzie przebywa? - nie uzyska³em odpowiedzi. Nie zna jej ¿adna istota na tej planecie ani na jakiejkolwiek innej,
Nikt jej nie zna, Nasza rozmowa coraz bardziej zmierza³a w stronê religii.
..."

Wszystkie pozosta³e religie w podobny sposób zakoñcz± swoj± egzystencjê na Ziemi. Nie wyobra¿am sobie innej alternatywy.
Przepraszam za tak wielki fragment, ale bardziej nie potrafi³em go okroiæ, by by³ adekwatny do tematu w±tku.

Pozdrawiam LDW i OS.
Zapisane
radoslaw
Go¶æ
« Odpowiedz #64 : Grudzieñ 09, 2008, 12:10:09 »

2009 ciekawie siê zapowiada.
Upadek religii, pieni±dza, meteor w Ba³tyku i Nibiru ma niebie...
Czekam z niecierpliwo¶ci±:)
pozdrawiam
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #65 : Grudzieñ 09, 2008, 12:34:33 »

Do tego dozuc technolog
2009 ciekawie siê zapowiada.
Upadek religii, pieni±dza, meteor w Ba³tyku i Nibiru ma niebie...
Czekam z niecierpliwo¶ci±:)
pozdrawiam

Do tego dozuc ziemskie technologie , ktorymi robia hologramy widziane przez ludzi , oraz chanelingi przez nich slyszane ( nie wszystie), tak sie obdywa wgrywanie kolejnego klamstwa w ludzka swiadopmosc, gigantyczny proces psychomanipulacji.
No coz kazdy chce byc wyjatkowy i odbierac przekazy od "aniolow".
A prawda zyje obok nas z jasna twarza i otwiera szeroko oczy na ludzka glupote i naiwnosc.....

Kiara
Zapisane
wiki
Go¶æ
« Odpowiedz #66 : Grudzieñ 09, 2008, 12:55:56 »

Cytuj
No coz kazdy chce byc wyjatkowy i odbierac przekazy od "aniolow".

pisz za siebie, nie sądzę że każdy


Cytuj
A prawda zyje obok nas z jasna twarza i otwiera szeroko oczy na ludzka glupote i naiwnosc.....

wspaniale napisane U¶miech

Pozdrawiam serdecznie    U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 09, 2008, 12:56:21 wys³ane przez wiki » Zapisane
Stanley
Go¶æ
« Odpowiedz #67 : Grudzieñ 09, 2008, 14:19:53 »

...
jaki program otwiera tego linka, bo u mnie nie chce siê otworzyæ.
...

Jak klikniesz "lew± myszk±", to powinno Ci siê otworzyæ okienko z opcj± "otwórz" lub "zapisz". Zaznaczasz "zapisz na dysk",  ale musisz wiedzieæ w którym miejscu Ci zrzuci, a potem otwierasz jakim¶ "7zip`em", "WinRar`em" lub "WinZip`em".  To nie jest ju¿ ¿aden rodzaj chanellingu, ale ¶wiadomy, udokumentowany  kontakt fizyczny i nikt nie wyjedzie ju¿ z tekstem, ¿e to wyimaginowana sprawa, jak to usilnie staraj± siê wcisn±æ nieobeznanym jeszcze w temacie ludziom  "Adwokaci Diab³a". Mrugniêcie (przy okazji polecam go, tak dla lepszego zrozumienia "Ca³ej Reszty";
- http://tv.onet.pl/6150,film.html)
Pozdrawiam równie¿.

Pozosta³ych LDW i OS jak zawsze.
Zapisane
Betti
Go¶æ
« Odpowiedz #68 : Grudzieñ 09, 2008, 18:40:51 »

Nie wiem czy w dobrym miejscu ale znalazlam ciekawy chyba artykul
SUPERISTOTA – czy ¶wiat jest gotowy na jej przyj¶cie?

W ¶wiecie kultury chrze¶cijañskiej, do której nale¿y tak¿e nasz kraj, ludzie powtarzaj± opowie¶ci o powtórnym przyj¶ciu Zbawiciela na ¶wiat. Przewa¿nie takie opowie¶ci s± traktowane jako ciekawostki, ot takie tam legendy, które zosta³y nie wiedzieæ czemu zapisane w starej ksiêdze zwanej Bibli±. Czy w to wierz±? Raczej traktuj± z przymru¿eniem oka jako jeszcze jedn± legendê, o której co prawda mówi Ko¶ció³, ale... Wzruszaj± ramionami i id± dalej. Kto ma przyj¶æ? Po co? Co takiego zmieni w moim ¿yciu? Ludzie kompletnie siê tym nie interesuj±. Pojawienie siê na Ziemi cz³owieka o wyj±tkowej mocy nie jest im potrzebne do szybszego sp³acenia kredytu, lepszego ustawienia w ¿yciu dzieci czy efektownym wakacyjnym wyje¼dzie na ciep³e wyspy. Ludzie pocz±tku XXI wieku potrzebuj± wielu rzeczy, ale ostatni± z nich jest pojawienie siê Zbawiciela. Po co? Co to zmieni? Lepiej siê tym nie zajmowaæ i w³o¿yæ te historie tam, gdzie przewa¿nie wk³ada siê sprawy którymi zajmuje siê NAUTILUS – na pó³kê „niegro¼ne i naiwne bajeczki”. W zasadzie mogliby¶my zachowaæ siê tak samo, gdyby nie...

Do Fundacji NAUTILUS od kilku lat docieraj± informacje z ró¿nych ¼róde³ (wcale nie zwi±zanych z tym czy innym ko¶cio³em czy grupami religijnymi!) o tym, ¿e na Ziemi ma pojawiæ siê niezwyk³y cz³owiek. Ma to byæ kto¶ potê¿ny umys³em, o m±dro¶ci przekraczaj±cej wyobra¼niê, którego pojawienie siê ca³kowicie odmieni ten ¶wiat. Trzeba przyznaæ, ¿e brzmi to na tyle intryguj±co, ¿e warto siê przyjrzeæ informacjom, które posiadamy w tej sprawie. Nazywany jest on w ró¿ny sposób, ale mamy nieodparte wra¿enie, ¿e wszystkie przepowiednie, proroctwa i przekazy mówi± o tej samej osobie. Nazwijmy j± SUPERISTOT¡.

Co o niej wiemy? Ca³kiem sporo. Na u¿ytek tego tekstu wybrali¶my zaledwie kilka informacji, a wybór – mo¿ecie nam wierzyæ – nie by³ prosty. Zaczniemy od Buddy. Budda przepowiedzia³ nadej¶cie takiego momentu w dziejach ludzko¶ci, kiedy na nasz± planetê przybêdzie kto¶ wyj±tkowy. Budda okre¶li³ go jako Nauczyciela, który „zjednoczy ¶wiat”. Budda mówi³, ¿e ów Nauczyciel bêdzie g³osi³ prawdê „niczym ¶wiat³o w ciemno¶ci”, prawdê o sensie ¿ycia, cz³owieku i jego miejscu we wszech¶wiecie. Dobrzy i pobo¿ni przyjd± ku Niemu, podczas gdy ci, wype³nieni ciemno¶ci± odrzucenia bêd± piêtrzyæ przeszkody, aby przeszkadzaæ i zagradzaæ ¦cie¿kê prawo¶ci. Lecz w koñcu:
"Ci, którzy Go przyjm±, bêd± siê radowaæ, a ci, którzy Go odrzuc±, zadr¿±. Odrzucaj±cy zostanie oddany sprawiedliwo¶ci i zapomniany.” Jak to nale¿y rozumieæ? Czyli znajd± siê tacy, którzy nie przyjm± przekazu, który bêdzie g³osi³a SUPERISTOTA. Wed³ug Buddy takie osoby pope³ni± b³±d.
Proroctwa wszystkich najwiêkszych religii i kultur mówi± o czasie i okoliczno¶ciach poprzedzaj±cych nadej¶cie Superistoty na Ziemiê. Patrz±c obiektywnie na proroctwa wielkich religii wiêkszo¶æ ich faktycznie siê wype³ni³a, co zreszt± by³o dowodem dla wiernych na to, ¿e g³ówne przes³anie jest prawdziwe. Skoro tak, to z du¿ym prawdopodobieñstwem mo¿na za³o¿yæ, ¿e i w tej kwestii zapowiedzi mog± okazaæ siê prawdziwe. I tu pojawia siê kilka pytañ. Czy ju¿ jest na Ziemi? Gdzie mamy go szukaæ? W jakim kraju ma siê urodziæ? Jak Go poznamy? Jak bêdzie wygl±da³? Jakie bêd± znaki Jego nadej¶cia i misji na Ziemi? Po odpowied¼ na te pytania, zwróæmy siê do ksi±¿ki, która jest uwa¿ana za najwa¿niejsze dzie³o w tej sprawie, czyli do Biblii.
powracaj±cy Budda

Opisy biblijne Proroctwa dotycz±ce Nadej¶cia Mesjasza znajduj± siê w ca³ym Starym Testamencie. Wiêkszo¶æ z nich dotycz± tego, co by³o zwi±zane z pobytem na ziemi Jezusa Chrystusa 2000 lat temu. Lecz niektóre z nich – tak siê powszechnie uwa¿a - wci±¿ czekaj± na spe³nienie. Je¶li dobrze przestudiujemy proroctwa, odkryjemy, ¿e maj± one g³êbsze znaczenie, jakby mia³y wype³niæ siê w dwóch oddzielnych cyklach, poprzez dwa objawienia siê Mesjasza. Drugie ma byæ nawet wa¿niejsze, gdy¿ Mesjasz ma nie tylko zjednoczyæ ¶wiat, ale tak¿e ma Nauczycielem ¦wiata. I tu mamy wa¿n± wskazówkê, gdzie ma siê pojawiæ. Wed³ug Starego Testamentu urodzi siê on na Wschodzie, tzn. na wschód od Palestyny. W Ksiêdze Izajasza czytamy:

"I stanie siê w dniach ostatecznych, ¿e góra ze ¶wi±tyni± Pana
bêdzie staæ mocno jako najwy¿sza z gór i bêdzie wyniesiona
ponad pagórki, a t³umnie bêd± do niej zd±¿aæ wszystkie
narody. I pójdzie wiele ludów, mówi±c:
'Pójdziemy w pielgrzymce na górê Pana, do ¶wi±tyni Boga Jakuba,
i bêdzie nas uczy³ dróg swoich, aby¶my mogli chodziæ jego ¶cie¿kami.'
Gdy¿ z Syjonu wyjdzie zakon, a s³owo Pana z Jeruzalemu.
Wtedy rozs±dzaæ bêdzie narody i rozstrzygaæ sprawy wielu
ludów. I przekuj± swoje miecze na lemiesze, a swoje w³ócz-
nie na sierpy. ¯aden naród nie podniesie miecza przeciwko
drugiemu narodowi i nie bêd± siê ju¿ uczyæ sztuki wojen-
nej... postêpujmy w ¶wiat³o¶ci Pana... mówi Pan... 'Ja bo-
wiem znam ich uczynki i zamys³y, i przyjdê, aby zebraæ
wszystkie narody i jêzyki; one przyjd±, aby osi±gn±æ moj± chwa³ê!'"

(Iz. 2:2-5; 24:15; 66:18)

S³owo "Syjon" znaczy dos³ownie "s³oneczne, suche miejsce", a w przeno¶ni -"miejsce wspólnoty religijnej uwa¿ane za po¶wiêcone Bogu; miasto Boga". S³owo "Jeruzalem" znaczy "Dom Pokoju" . Poza tym, s³ynny ¶pi±cy prorok Edgar Cayce wyja¶nia³, ¿e: "Jeruzalem symbolicznie oznacza³o ¦wiête Miejsce, ¦wiête Miasto". St±d u¿ycie s³owa "Syjon" i "Jeruzalem" w odniesieniu do "Miasta Boga" lub miejsca, gdzie zamieszka Bóg i sk±d p³yn±æ bêd± Jego nauki. Jak mówi± proroctwa, to nowe Miasto Boga bêdzie le¿a³o na Wschodzie, tzn. na wschód od Palestyny, a wszystkie narody pójd± tam, aby z³o¿yæ Mu ho³d i uczyæ siê Jego dróg. To jest jaka¶ wskazówka, choæ ca³y czas brakuje nam precyzji.

Z pomoc± przyjdzie nam jednak fragment w Ksiêdze Zachariasza, gdzie mo¿emy przeczytaæ:

"Wykrzykuj z rado¶ci i wesel siê, córko syjoñska, bo oto Ja
przyjdê i zamieszkam po¶ród ciebie - mówi Pan. W owym
dniu przy³±czy siê do Pana wiele narodów i bêd± moim ludem. ..
I bêdzie Pan królem ca³ej Ziemi, w owym dniu Pan
bêdzie jedyny i jedyne bêdzie jego imiê. ..Wszyscy pozostali
ze wszystkich narodów. ..bêd± corocznie pielgrzymowali, aby
oddaæ pok³on królowi, Panu Zastêpów.. ."

(Zach. 2: 14-16; 14:9)

Proroctwa te powtarza prorok Ezechiel, który w swej wizji przysz³o¶ci przewidzia³ ustanowienie Królestwa Pana na Ziemi oraz to, ¿e:
"...chwa³a Boga izraelskiego zjawi³a siê od wschodu... a Ziemia ja¶nia³a od jego chwa³y.. ."

(Ez. 43:2).

Wed³ug Ezechiela Pan zamieszka na Ziemi, natomiast obszar, na którym za-
mieszka zostanie nazwany "Pan tam mieszka". (Ez. 48:35)
Istota, która ukaza³a Ezechielowi przysz³o¶æ, jest opisana jako ".. .m±¿, który wygl±da³ tak, jakby by³ ze spi¿u" (Ez. 40:3).
Wiele osób, w tym Daniken podejrzewa, ¿e chodzi o opis jakiego¶ kosmicznego obiektu, ale mo¿na tutaj dopatrzyæ siê tak¿e zakamuflowanych informacji dotycz±cych samej „SUPERISTOTY”, czyli Zbawiciela.

Kolor spi¿u waha siê od ¿ó³tawego do ciernnooliwkowego br±zu. Ezechiel nie t³umaczy dok³adnie, czy chodzi o ubranie owego mê¿a, czy te¿ o barwê jego skóry. We wcze¶niejszych wizjach Ezechiel równie¿ wspomina, ¿e widzia³ Pana siedz±cego na szafirowym tronie, maj±cego na sobie bursztynow± lub p³omienn± szatê, a wokó³ jego g³owy ja¶nia³a têcza.
(Ez. l :26-28; 8:2)

Nastêpny z proroków, prorok Daniel, równie¿ mia³ wizje dotycz±ce Nadej¶cia Pana i ustanowienia Królestwa Bo¿ego na Ziemi. Niektóre z nich zbiegaj± siê w czasie z pojawieniem siê na Ziemi Chrystusa, lecz inne najwyra¼niej dotycz± "dni ostatecznych" – czyli czasów, kiedy Pan powróci na Ziemiê.
W jednej z wizji Daniel widzia³ "Sêdziwego" odzianego w sukniê z bieli, "a w³osy na g³owie czyste jak we³na" (Dan. 7:9), który siedzia³ na tronie. S³u¿y³o Mu wielu ludzi, jeszcze wiêcej
sta³o przed Nim. W jego ostatniej wielkiej wizji Daniela prowadzi Istota opisana nastêpuj±co:

"Cia³o jego podobne by³o do topazu (ciemny b³êkit), oblicze jego ja¶nia³o jak b³yskawica, a oczy jego jak pochodnie p³on±ce, ramiona i nogi jego b³yszcza³y jak mied¼ wypolerowana, a d¼wiêk jego g³osu by³ potê¿ny jak wrzawa mnóstwa ludu." (Dan. 10:6) .

W "dniach ostatecznych", ponownie "pr±dy ze Wschodu" zapowiadaj± Nadej¶cie Pana na Ziemiê. W Nowym Testamencie równie¿ czytamy, ¿e Pan przybêdzie ze Wschodu (to
znaczy z obszarów na wschód od Palestyny). Sam Chrystus powiedzia³:

"Gdy¿ jak b³yskawica pojawia siê od wschodu i ja¶nieje
a¿ na zachód, tak bêdzie z przyj¶ciem Syna Cz³owieczego."
(Mt. 24:27)

To wa¿na informacja, bo Chrystus wyra¼nie pokazuje nam wschód jako kierunek, z którego nale¿y siê spodziewaæ przybycia oczekiwanego Zbawiciela. Tym kierunkiem jest wschód, a ja nawet móg³bym zaryzykowaæ twierdzenie, ¿e Indie. Jest to istotnie niezwyk³e miejsce na Ziemi, na którym pojawiaj± siê czêsto ludzie obdarzeni nadzwyczajnymi mo¿liwo¶ciami. Skoro jeste¶my przy biblii, warto wspomnieæ o ostatniej ksiêdze biblii, czyli „Objawieniach”, a zw³aszcza Objawieniu ¦wiêtego Jana. Podaje on obrazowy opis Miasta Boga - Nowej Jerozolimy - oraz samego Pana. Jest to opis, który ju¿ znajduje siê w Starym Testamencie, a który powtarzaj± ró¿ne inne proroctwa.
¦w. Jan przypomina nam przede wszystkim, ¿e Pan "przychodzi w¶ród ob³oków" (czyli ujrzymy Go na niebie, jak mówi równie¿ proroctwo "Ewangelii Wodnika"), a kiedy ¶wiatu
objawi siê chwa³a Pana "ujrzy go wszelkie oko" (Obj. 1:7).
Potem ¶w. Jan opisuje Pana, którego widzi stoj±cego w ¶wietle z³otych ¶wieczników, maj±cego na sobie d³ug± sukniê, która siêga stóp, w³osy jego s± jak we³na, oczy jak p³omienie, a stopy koloru mosi±dzu:
"...a oblicze jego ja¶nia³o jak s³oñce w pe³nym swoim
blasku." (Obj. 1:13-16)
W tej samej wizji, Jan widzi Tron Boga i siedz±cego na nim Pana. Tron spowija têcza b³yszcz±ca jak szmaragd. Sam Pan wygl±da jak klejnot barwy z³oto-czerwonej (dos³ownie jak jaspis albo karneol). Proroctwo buddyjskie Padmy Sambhavy mówi o Panu Orgyen Rimpoche, co znaczy" Wielki Klejnot".
Przy koñcu wizji, tu¿ przed samym ustanowieniem milenijnego Królestwa Boga na Ziemi, ¶w. Jan widzi Pana jeszcze raz, tym razem jad±cego na bia³ym koniu (koñ jest symbolem Jego
Potêgi). Pan jest tu nazwany" Wiernym i Prawdziwym". Odziany jest w ow± d³ug± z³otoczerwon± sukniê.
Tak ma wygl±daæ Maitreya

Okazuje siê, ¿e o przyj¶ciu Boga na ziemiê mówi tak egzotyczny lud, jak Eskimosi. Wed³ug prastarej tradycji Eskimosów, nowy Prorok Boga (lub Awatar) nadejdzie ze Wschodu: "...kiedy ¶wiat bêdzie u¶piony i kiedy bêdzie potrzebowa³ pomocy. Jego przekaz oczy¶ci dusze, o¶wieci serca i poprowadzi wszystkich ludzi ku wzajemnej mi³o¶ci."

Proroctwa Eskimosów przypominaj± przepowiednie pó³nocnoamerykañskich Indian. Deganawida, ¶wiêty z plemienia Irokezów, mówi³ o nadej¶ciu „Pana najwiêkszego z wielkich”. Deganawida ujrza³ o¶1epiaj±ce ¶wiat³o ,,O wiele ja¶niejsze ni¿ s³oñce", emanuj±ce ze wschodu. ¦wiat³o to symbolizowa³o chwa³ê Pana i ¶wiat³o prawdy, któr± obdarzy ludzko¶æ.
Deganawida ujrza³ przybycie m³odego indiañskiego ch³opca, obdarzonego wielk± m±dro¶ci± i potêg±, który mia³ wywy¿szyæ i poprowadziæ Indian z powrotem na ich dawn± ¶cie¿kê prawdy i mi³o¶ci, jednocz±c ich w duchu braterstwa, a kr±g Jedno¶ci mia³ obejmowaæ nie tylko ró¿ne plemiona Indian, lecz tak¿e inne narody. S³owo "jedno¶æ" znaczy dos³ownie "bycie tym samym sercem i umys³em". Deganawida powiedzia³ te¿, ¿e nikt nie wie sk±d nadejdzie Ch³opiec, sugeruj±c, ¿e mo¿e on byæ pochodzenia indiañskiego, a mo¿e nie. Idea, ¿e Pan ma pojawiæ siê na Wschodzie, przybywaj±c jako Wielki Nauczyciel i Jednocz±cy ¦wiat, ¿e ma zapocz±tkowaæ koncept powszechnego braterstwa wszystkich ludzi na
Ziemi, powtarza siê równie¿ w wizjach, które ujrza³ bli¿szy nam w czasie ¶wiêty indiañski, Czarny £o¶ z plemienia Siuksów agiala. Czarny £o¶ urodzi³ siê w grudniu 1863 roku, a zmar³
w roku 1950. Podczas swego d³ugiego ¿ycia do¶wiadczy³ dwóch wielkich wizji. W obu wizjach Czarny £o¶ zosta³ zabrany do jasnego Têczowego Tipi na wschodzie, gdzie ujrza³ wszystko. Ujrza³ jak nadej¶cie bia³ego cz³owieka zniszczy jedno¶æ jego ludzi przedstawion± jako ¦wiêty Kr±g plemienia, roztrzaskany na kawa³ki. Lecz pó¼niej, kiedy w swej wizji doszed³ do szóstej wioski, która reprezentowa³a Ducha Ziemi, podesz³o do niego 12 mê¿czyzn, bêd±cych przedstawicielami ró¿nych narodów i plemion.
Powiedzieli mu: 'Naszego Ojca, dwunogiego Wodza ujrzysz!' Zabrali go do Krêgu Narodów, gdzie ¶wiêty czerwony dr±g, "który by³ drzewem" kwit³ czterema ró¿nobarwnymi kwiatami -bia³ym, czerwonym, ¿ó³tym i czarnym (symbolizuj±cymi cztery rasy ludzko¶ci i cztery potêgi z czterech kierunków ¶wiata: pó³nocy, po³udnia, wschodu i zachodu). Nad rozkwit³ym dr±giem ujrza³ ¦wiêt± Fajkê i Gwiazdê Porann± –Gwiazdê Zrozumienia -wschodz±c± na wschodzie, a g³os powiedzia³:
"Bêdzie ono (nadej¶cie Boga) bliskie im (tj. nadejdzie ze wschodu); a ci, którzy je ujrz±, ujrz± znacznie wiêcej, bo nadejdzie m±dro¶æ. A ci, którzy go nie zobacz±, bêd± w ciemno¶ciach."

Na zachodzie coraz czê¶ciej mówi siê, ¿e ow± SUPERISTOT¡ bêdzie kto¶, kto przybierze imiê Maitreya zapowiadane w kulturze buddyjskiej. T³umaczono na ró¿ne sposoby: "Ten, którego Imiê jest Dobroæ", "Budda, który powraca" oraz "Jednocz±cy ¦wiat". Lecz którekolwiek t³umaczenie przyjmiemy, jasne jest, ¿e buddy¶ci oczekuj±, ¿e Pan pojawi siê w ludzkiej postaci lada moment oraz ¿e bêdzie On nie tylko Jednocz±cym ¦wiat, nie tylko liczba Jego uczniów pójdzie w tysi±ce, ale bêdzie równie¿ uciele¶nieniem wspó³odczuwania i praw-
dy, ¿e po raz kolejny bêdzie naucza³ tych samych Odwiecznych Prawd - staro¿ytnej m±dro¶ci, Sanathana Dharmy –któr± Budda objawi³ ponad 2500 lat temu.
Proroctwa tybetañskich buddystów opisuj± równie¿ w jaki sposób ma pojawiæ siê Pan. Profesor Nicholas Roeñch z Austrii odby³ w roku 1929 d³ug± podró¿ do klasztorów tybetañ-
skich na pó³nocy Indii. Prof. Roeñch twierdzi, ¿e Tybetañczycy wierz±, i¿ ich proroctwa wkrótce siê spe³ni±:
"Proroctwa mówi±, w jaki sposób zamanifestuje siê Nowa Era: Najpierw zacznie siê wojna wszystkich narodów, jakiej nigdy wcze¶niej nie by³o. Potem brat powstanie przeciw bratu, Zaleje nas ocean krwi, a ludzie przestan± rozumieæ siebie wzajemnie. Zapomn± znaczenie s³owa 'nauczyciel', Lecz wkrótce potem pojawi siê Nauczyciel, a ca³y ¶wiat us³yszy
Prawdziw± Naukê. Owo S³owo Prawdy bêdzie przyci±gaæ ku sobie ludzi, lecz ci, których przepe³nia ciemno¶æ i ignorancja, bêd± piêtrzyæ przeszkody.
Proroctwo mówi, ¿e "Sztandar" Awatara obejmie "centralne ziemie" Buddy, czyli Indie, gdy¿ Budda nie tylko urodzi³ siê na obszarze bêd±cym czê¶ci± staro¿ytnych Indii, ale jego nauki rozesz³y siê po ca³ym kontynencie indyjskim. Dlatego Budda mówi, ¿e Pan reinkarnuje siê gdzie¶ w Indiach. Znacz±ce jest równie¿ s³owo "sztandar", gdy¿ oznacza ono nie
tylko "flagê", lecz równie¿ jest nazw± typu p³atka kwiatowego.
Proroctwo to potwierdza Padma Sambhava, który twierdzi³, ¿e SUPERISTOTA przyniesie ze sob± zmiany:. ..
"...on da ludziom z krajów granicznych (tzn. krajów granicz±cych z Tybetem -Indiom) i uciekinierom przywódcê i si³y, których potrzebuj±.".
Nale¿y pamiêtaæ, ¿e Indianie Hopi (których proroctwa bardzo przypominaj± proroctwa buddyjskie) równie¿ wierz±, i¿ SUPERISTOTA odziana w czerwieñ i kojarzona ze s³oñcem, nadejdzie od wschodu, tzn. wschodu Ameryki. Pamiêtajmy, ¿e s³owo "Azja" oznacza "kraj wschodz±cego s³oñca".
SUPERISTOTA mia³a byæ uciele¶nieniem Doskona³ej Równowagi mêskiego i ¿eñskiego aspektu wszech¶wiata, o czym mówi± petroglify Hopi, czyli obrazy, które w tajemniczy sposób odkryto na pustyni w po³udniowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. Pamiêtajmy, ¿e przedstawiaj± one "OM" -LOGOS -
S³owo, które sta³o siê cia³em - i ¿e jest pochodzenia hinduskiego lub indiañskiego. St±d jego pojawienie siê na ziemi równie¿ oznacza, ¿e ¿yj±ce OM, "S³owo Boga", Uciele¶nienie Dosko-
na³ej Równowagi, bêdzie w Indiach.
Co wiêcej, ¦wiêty Cz³owiek Czarnego £osia, który równie¿ ubrany by³ w czerwieñ, tak¿e nadszed³ ze wschodu. Nie by³ przy tym ani cz³owiekiem bia³ym, ani amerykañskim Indianinem, podczas gdy M³ody Ch³opiec Deganawidy opisywany jest jako Indiañski Ch³opiec, lecz pochodzi on z "plemienia" nieznanego Indianom. Tak wiêc znów logicznym wnioskiem bêdzie my¶l, ¿e wszyscy oni ujrzeli "Indianina", lecz pochodz±cego ze Wschodu lub Azji.

Przyjrzyjmy siê w koñcu proroctwom pochodz±cym z Islamu oraz samemu wielkiemu prorokowi Mahometowi. Najwa¿niejsze proroctwa Mahometa, dotycz±ce naszych czasów i Nadej¶cia Pana, którego Prorok nazwa³ El Mehdi lub Hazrat Mehdi (czyli "Mistrz" lub "Ten, który jest prowadzony"), znajduj± siê w ksiêgach Bihar-ul-Anwar i Hadis (lub "Ksiêga ¦wiat³a"). Prorok Mahomet mia³ wizje, w których ujrza³ ponad 300 znaków mówi±cych o tym jak poznaæ El Mehdiego.
Po pierwsze, Mahomet przewidzia³, ¿e pojawi siê On w ostatnich dekadach 14-go Wieku Hijñ lub Hejira, kiedy ¶wiat pe³en bêdzie przemocy i pogr±¿ony w materializmie, a praktykowanie warto¶ci duchowych (o których mówi± nauki Koranu), dos³ownie zaniknie.
Przewa¿aj±ca czê¶æ ludzko¶ci bêdzie w³a¶ciwie ju¿ podlud¼mi, "produktem dyskryminacji", zachowuj±cymi siê bestialsko, uzale¿nionymi od z³a, czcz±cymi bogactwo i w³adzê zamiast Boga. ¯a³osny stan ¶wiata podkre¶li jeszcze wzrastaj±ca liczba i si³a trzêsieñ ziemi, a ludzie bêd± umieraæ pozornie bez ¿adnej przyczyny.
Proroctwa buddyjskie mówi± ponadto, ¿e kiedy ¶wiat poch³onie najg³êbsza z mo¿liwych duchowa ciemno¶æ, wtedy przybêdzie El Mehdi, aby wype³niæ proroctwo zawarte w Koranie:

,,O, ludzko¶ci! Nadesz³a od Pana twojego wskazówka i uleczenie z (Choroby [egoizmu]) w twoim sercu; - a dla tych, którzy wierz±, Przewodnictwo i Mi³osierdzie."

Wiêkszo¶æ ludzi jednak¿e, uzna wie¶ci o Jego Nadej¶ciu za kaczkê dziennikarsk±, lecz bêdzie to prawda. Ów wielki Duchowy Nauczyciel - Hazrat Mehdi, Mistrz -bêdzie Mistrzem Czasu, Uciele¶nieniem niebiañskiej b³ogo¶ci i schronieniem dla bezradnych i odrzuconych, Ojcem ludzko¶ci i szukaj±cych Boga, których chroni. Bêdzie pe³en wspó³odczuwania, bêdzie przyjacielem i doradc± dla tych, którzy Go szukaj±, wska¿e im "Prost± ¦cie¿kê" do Boga, dla wszystkich bêdzie jak brat, "jakby ich dobrze zna³".

Na koniec mój ulubiony prorok, amerykañski fenomen Edgar Cayce. W swoich readingach przepowiedzia³, ¿e:

"Wkrótce na Ziemi pojawi siê Ten, przez którego wielu zostanie wezwanych, aby przygotowaæ Drogê dla Jego Dnia na Ziemi”.
Cayce mówi dalej, ¿e "zobaczymy Jego ¦wiat³o w chmurach" ju¿ w roku 1958, a pocz±tek Jego panowania przypadnie na rok 1998. Poza tym, Cayce powtarzaj±c s³owa Proroka
Mahometa, twierdzi, ¿e Mesjasz zjednoczy ludzi ca³ego ¶wiata i wszystkich wiar, a t³umy bêd± zbieraæ siê wokó³ Niego jak chmury na niebie:
"Bêdzie chodzi³ i naucza³ wszystkich. Najpierw grupy, potem miliony, je jego nauka przetrwa tysi±ce lat”.

Zapisane
Betti
Go¶æ
« Odpowiedz #69 : Grudzieñ 09, 2008, 18:44:25 »

czesc 2
To samo powtarzaj± wyznawcy Zoroastra - Parsowie, którzy wierz±, ¿e ¶wiat taki, jakim go znamy obecnie, bêdzie trwa³ przez okres 12 tysiêcy lat. Wielki Prorok, Zoroaster mia³ pojawiæ siê pod koniec 9-go Milenium - oko³o roku 1000 przed Chrystusem - i przepowiedzieæ nadej¶cie Mesjasza, nazywanego Saoshyant, który zjednoczy ¶wiat w Prawdzie i Pokoju.
Ów Jednocz±cy ¦wiat mia³ siê pojawiæ pod koniec 12-go Milenium, czyli oko³o roku 2000. Mo¿na wiêc ¶mia³o za³o¿yæ, ¿e jeste¶my w czasach, w których powinna pojawiæ siê SUPERISTOTA. Jego zej¶cie na nasz± planetê mo¿e oznaczaæ prawdziwe duchowe odrodzenie. S³ynny wielki mistrz Sri Aurobindo równie¿ przepowiedzia³ nadej¶cie „Cz³owieka obdarzonego bosk± moc±” na Ziemiê oraz to, jak owo nadej¶cie poci±gnie za sob± Duchow± Rewolucj±, co ma byæ olbrzymim skokiem w ewolucji ludzko¶ci poprzez zmianê ¶wiadomo¶ci. Prorok Mahomet przepowiedzia³ równie¿, ¿e Wybranemu bêd± towarzyszyæ nie tylko ludzie, lecz tak¿e anio³owie.
Daje tak¿e wa¿n± wskazówkê, jak go znale¼æ. Otó¿ wystarczy tylko... zacz±æ go szukaæ, a „ci, którzy zaczn± go szukaæ, ujrz± go”.
Prorok daje nam tak¿e pewne wskazówki, gdzie mo¿na go znale¼æ, a raczej gdzie nie bêdzie go na pewno.
I tak na pewni nie bêdzie ¿y³ w Mekce, ale bêdzie pochodzi³ ze Wschodu (tj. z obszarów na wschód od Mekki w Arabii Saudyjskiej), a Sztandar Jego panowania wzniesie siê nad ca³ym globem. Wokó³ Jego domu bêdzie widaæ "oznaki dobrobytu, tak w niebie, jak i na Ziemi".
"Ludzie bêd± siê t³oczyli jak chmury tam, gdzie On bêdzie", choæ przez d³ugi czas o Jego Adwencie nie bêdzie wiedzia³o wielu wyznawców Proroka, a wiêkszo¶æ ich i tak nie
uzna w Nim Hazrata Mehdi a¿ do chwili o dziewiêæ lat poprzedzaj±cej Jego odej¶cie. Jak przepowiedzia³ Prorok:
"Wiedzcie, o muzu³manie, to: ¿e Ten, o którego narodzinach nie wiecie, jest waszym Panem. On jest Mehdim."
Pojawienie siê SUPERITSOTY bêdzie zwi±zane z wieloma wrêcz fizycznymi znakami na ziemi i niebie. Prorok daje nam te¿ wskazówkê, ¿e jakie¶ wa¿ne informacje ten niezwyk³y cz³owiek powie przy jakim¶ potê¿nym drzewie!
Napisa³ dok³adnie tak: „Ci, którzy Go znajd±, powiedzia³ Prorok, zbior± siê pod olbrzymim drzewem podczas darshanu, aby us³yszeæ Jego duchowe Nauki. Odniesienia do owego wielkiego drzewa mo¿na równie¿ znale¼æ w Pismach hinduskich nazywanych Wisznu Purana:
"Gdzie mo¿e cz³owiek, spalony ogniem s³oñca tego ¶wiata (tj. ¶wiatowych pragnieñ i problemów) szukaæ szczê¶liwo¶ci, gdyby nie by³o cienia rzucanego przez Drzewo Emancypacji (lub Wyzwolenia)”.

W informacje o tym, ¿e na Ziemiê przybywa SUPERISTOTA, mo¿na wierzyæ lub nie. Je¶li jednak uznamy je za prawdziwe, to wtedy musimy zgodziæ siê w jednym punkcie:
Ten „kto¶” powinien pojawiæ siê teraz lub za chwilê. W tym punkcie s± zgodne wszystkie, nawet walcz±ce ze sob± religie tego ¶wiata. Podobno nie trzeba go specjalnie szukaæ. O jego przybyciu wiedzia³ bêdzie ka¿dy z nas...

„On przybêdzie!” – rozmowa z Jerzym Rastawickim z Fundacji NAUTILUS

FN: Jerzy, czy Ty naprawdê wierzysz w te proroctwa?

Jerzy Rastawicki: Powiem krótko: wierzê.

FN: Ale w co? ¯e nagle pojawi siê cz³owiek, który zjednoczy ca³± ludzko¶æ? Irakijczyków, lewackich koreañczyków z Pó³nocy i ateistycznych Francuzów?! Przecie¿ to absurd....

JR: Zaraz, zaraz... po pierwsze nikt nie wie, jak to zrobi. Byæ mo¿e bêdzie to przerasta³o nasz± wyobra¼niê, mo¿e pos³u¿y siê ¶rodkami, o których nam siê nie ¶ni³o. Poza tym zapyta³a¶, czy wierzê w proroctwa. Wiêc odpowiadam: wierzê.

FN: Kiedy siê pojawi?

JR: To dobre pytanie, poproszê o nastêpne... Kiedy, ludzie zawsze chc± wiedzieæ, przygotowaæ siê. Tym razem ma byæ inaczej – jego pojawienie siê ma byæ zaskoczeniem. On ju¿ bêdzie na Ziemi, a nadal wiêkszo¶æ ludzi bêdzie go nawet nie zauwa¿aæ. Tak mówi± proroctwa! Mahomet wspomina nawet dok³adniej, ¿e prawda o nim dotrze do milionów na 9 lat przed jego ¶mierci±. To jest jaka¶ informacja... W Fundacji, jak wiesz, zajmuje sie tym tematem i powiem Ci, ¿e jest sporo informacji, kiedy ma zej¶æ na Ziemiê, a tak¿e, ¿e ju¿ jest. Osobi¶cie uwa¿am, ¿e najbardziej prawdopodobn± dat± jego narodzin jest rok 2024. Ta data powtarza siê w ró¿nych materia³ach. Tak, to jest za 18 lat... d³ugo, ale mo¿e do¿yjemy i zobaczymy „Boga Cz³owieka”. Ja bardzo bym chcia³.

FN: Jak go poznasz?

JR: Tak, i to jest kolejne ciekawe pytanie, choæ tutaj mamy kilka wskazówek. Bêdzie to piêkny cz³owiek, o europejskich rysach, jasnej karnacji, bêdzie nosi³ d³ugie jasne w³osy. Prawdê mówi±c bardzo przypomina mi postaæ Jezusa, bêdzie do niego podobny, a mo¿e... a mo¿e nawet identyczny. Bêdzie mia³ co¶ niezwyk³ego w oczach, a raczej spojrzenie na ow± SUPERISTOTÊ od razu pozbawi w±tpliwo¶ci, ¿e to jest ON. D³ugo o tym my¶la³em, co on mo¿e zrobiæ i...

FN: Masz jakie¶ pomys³y?

JR: Pamiêtasz tak± scenê z filmu „Matrix”? Neo spotyka siê z Morfeuszem, wszystko znika, jest pustka, tylko oni dwaj. Mo¿e co¶ takiego bêdzie potrafi³a SUPERISTOTA? Nie wiem, ale mo¿emy w ciemno za³o¿yæ, ¿e bêdzie to co¶ naprawdê wyj±tkowego.

FN: Co bêdzie potrafi³?

JR: Wszystko.

FN: Jak to wszystko?

JR: Jeste¶ jeszcze m³odym cz³owiekiem, wiêc nie wiesz, ¿e na Ziemiê od czasu do czasu schodz± doskona³o¶ci, potêgi w ka¿dym calu, czyli...

FN: Awatarzy, wiem, wiem.

JR: Tak. Maj± moc stwórcy, a jednocze¶nie s± lud¼mi. Mog± moc± woli podnie¶æ górê na przyk³ad, co zreszt± kiedy¶ mia³ zrobiæ Budda i co widzia³o wielu ¶wiadków.

FN: Budda by³ jednym z nich?

JR: Bez w±tpienia. Ale Jezus tak¿e nim by³. Obaj zreszt± mówili o mi³o¶ci, podobnie o cz³owieku, jego ¿yciu. Jest w tym jaka¶ zagadka, jaka¶ tajemnica, której ludzki umys³ nie ogarnie. Bo cz³owiek natychmiast siê buntuje. Jak to? Cz³owiek Bóg? Bóg, stwórca wszech¶wiata przyjmuje ludzk± postaæ? Ma ¿o³±dek, oczy, w³osy? Cz³owiek natychmiast to odrzuca. Kto¶ taki, który okre¶li³ by siê „Bogiem na Ziemi” natychmiast zosta³by uznany za osobê chor± psychicznie. Nazwaliby go bufonem, nadêtym zarozumialcem, idiot± o rozbuchanym ego, który chce znowu stworzyæ jak±¶ sektê. A przecie¿ Chrze¶cijañstwo na samym pocz±tku by³o tak¿e tak± ma³± sekt±, któr± traktowano jako niegro¼ne dziwactwo... My¶lê, ¿e SUPERISTOTA ma jakie¶ wyj±tkowe atuty w tej rozgrywce, na pewno jest ¶wiadoma ograniczeñ, które narzuca wspó³czesny ¶wiat.

FN: Nawet je¶li przyjdzie, to... jak to zrobi? Pojawi siê w chmurach i zejdzie po jaki¶ schodach?

JR: Widzia³em nawet taki rysunek w pewnej amerykañskiej ksi±¿ce... prawdê mówi±c nie s±dzê. Takie przyj¶cie SUPERISTOTY tylko by wzbudzi³o ¶miech. Ju¿ widzê kamery telewizyjne i tych przyg³upiastych sprawozdawców stacji informacyjnych, którzy kpi± z „cz³owieka, którego zw± Zbawicielem, a który schodzi z chmur jak spadochroniarz”. Nie, to nie tak bêdzie wygl±daæ.... My¶lê, ¿e ten SUPERCZ£OWIEK da na ca³ym ¶wiecie jasny znak, kim jest i po co przyby³.

FN: No w³a¶nie, po co przybêdzie?

JR: Zmieniæ ¶wiat.

FN: Zmieniæ? Po co?

JR: Bo ¶wiat jest na równi pochy³ej w dó³. Wydobycie ropy, wzajemna nienawi¶æ, kompletne ubóstwienie zaspokajaniu zmys³ów, prymitywne ¿ycie polegaj±ce na egoi¼mie... Superistota ma co zmieniaæ!

FN: Proroctwa mówi± o tym, czy mu siê to uda?

JR: O tak, wszystkie zgodnie jak chór ¿o³nierzy armii radzieckiej – SUPERISTOTA odniesie spektakularny sukces. Zmieni ¶wiat – nic nie bêdzie ju¿ takie samo.

FN: Co Ciebie najbardziej ciekawi? Bo wiesz Jerzy, ¿e wiele osób uwa¿a, ¿e na ziemiê pojawi siê Antychryst i podejrzewam, ¿e...

JR: I masz racjê, wizja „Antychrysta” jest tak silna, ¿e ka¿de pojawienie siê SUPERISTOTY bêdzie okre¶lone jako przybycie „z³a na ziemi”. To zabawne, ¿e wszelkie polskie ksi±¿ki które czyta³em rozpisuj± siê o Antychry¶cie i nim strasz± ile wlezie, ale przybyciu „ISTOTY ¦WIAT£A” po¶wiêcaj± niewiele miejsca... W zasadzie mo¿na powiedzieæ, ¿e ANTYCHRYST ma zdecydowanie lepsz± prasê, jest bardziej popularny... Ja uwa¿am, ¿e osoby uznane za ANTYCHRYSTA pojawiaj± siê na ziemiê masowo i naprawdê po tym, co siê sta³o w czasach II wojny ¶wiatowej nie trzeba wcale poszukiwaæ jakiego¶ ANTYCHRYSTA, który zamieni ziemiê w piek³o... Piek³o by³o. Zgotowali je ludzie. Innym ludziom.

FN: A jak rozpoznasz, czy jest to ISTOTA dobra?

JR: Bardzo prosto. Wystarczy, ¿e pos³uchasz jego s³ów. To jego s³owa maj± sprawiæ, ¿e drgnie w Tobie struna ¶wiat³a, która jest w ka¿dym z nas. Tak mówi± proroctwa, ¿e ten niezwyk³y cz³owiek bêdzie mówi³ rzeczy tak m±dre, ¿e nie bêdzie w stanie wymy¶leæ ich zwyk³y cz³owiek. W s³owach bêdzie ukryty „Bóg”... Naprawdê jestem ciekaw, jak to wszystko bêdzie wygl±daæ.

FN: Je¶li siê pojawi...

JR: B±d¼ spokojny, to pewne! Praktycznie móg³bym siê za³o¿yæ o ka¿de pieni±dze, ¿e jeste¶my na 5 minut przed jego zej¶ciem. Chyba, ¿e ju¿ jest na Ziemi... Mo¿e.

FN: Je¶li by¶ siê z nim spotka³, to... co by¶ mu powiedzia³?

JR: Hmmm.... Chyba bym pad³ na kolana. I nie powiedzia³ bym nic. Co znacz± moje s³owa? By³oby mi wstyd.

FN: Dlaczego?

JR: Za to, co zrobili¶my na ziemi! Wiesz dobrze, ¿e czytam ksi±¿ki historyczne, ogl±dam telewizjê, czytam gazety, obserwujê wspó³czesny ¶wiat... Nie wygl±da to dobrze. Chocia¿ z drugiej strony podobno ta istota wie wszystko. Czyli musi wiedzieæ o tych wszystkich strasznych rzeczach. I mimo wszystko zdecydowa³by siê wróciæ... To musi byæ kto¶ wyj±tkowy, kieruj±cy siê mi³o¶ci± do cz³owieka.... Czêsto o Nim my¶lê. ¦wiat potrzebuje Go.
Tekst: Jerzy Rastawicki
¬ród³o:
"Gdy wype³niaj± siê proroctwa" Wydawnictwa Limbus i Jantra, www.jantra.com.pl
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #70 : Grudzieñ 15, 2008, 08:42:34 »

Cytuj
JR: Za to, co zrobili¶my na ziemi! Wiesz dobrze, ¿e czytam ksi±¿ki historyczne, ogl±dam telewizjê, czytam gazety, obserwujê wspó³czesny ¶wiat... Nie wygl±da to dobrze.

Cytujê tylko ten fragment, bo pokazuje on ducha ca³o¶ci. Wszyscy, co czekaj± na przyj¶cie "KOGO¦", zawsze prawie pisz±, ¿e ¶wiat zmierza ku z³emu, ¿e to równia pochy³a, ¿e wystarczy zobaczyæ, co siê teraz dzieje na ¶wiecie etc. Ale ludzie, przecie¿ to siê dzieje nie od dzi¶, nawet nie od 1000 lat, a od zawsze! Ludki mówi±, jaka to 2 wojna ¶wiatowa by³a upadkiem ludzko¶ci, kolosalnym z³em. A ¶redniowiecze? Tam tak± wojnê mieli 364 dni w roku - i jeden dzieñ pokoju, by nieco och³on±æ. Gonienie za pieniadzem i podbojem? Przecie¿ to ju¿ by³o przed nasz± er±! I ca³y czas dalej. Zatracenie warto¶ci moralnych? No ba, jest. Ale jakich warto¶ci, skoro ludzie ju¿ w ¶redniowieczu choæby JESZCZE bardziej te warto¶ci zatracali? ¯e tyle przemocy na ¶wiecie? A to kiedy¶ morderstw, gwa³tów, tortur, obelg i innych takich nie by³o? By³y, a jak¿e!

Dlatego ludzie, przestañcie, proszê ja Was bardzo, biadoliæ, jak to ¶wiat zmierza ku z³emu, ku samozag³adzie etc. Mo¿e w kwestii niszczenia ¶rodowiska naturalnego tak, ale nijak inaczej. Wojna, przemoc, z³o, zach³anno¶æ, egoizm - to nie jest wymys³ ostatnich 100 lat, to jest od pocz±tków ludzko¶ci. Wiêc dzisiejszy dzieñ jest równie dobry na przyj¶cie "Superistoty", na zmiany, jak by³by i 3000 lat temu.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #71 : Grudzieñ 15, 2008, 11:30:17 »

Sam fakt ze nie chcecie zla, ze nie chcecie wojen, ze chcecie uczuc w swoim zyciu , ze piszecie i dyskutujecie o tym i ze zmienily sie wzorce moralne w WAS JEST PRZYKLADEM IZ SWIAT NIE IDZIE W DOL TYLKO W GORE.
Po pierwsze musi sie urodzic inna swiadomosc , ktora zechce zmian , wowczas zaczynacie kreowac zdarzenia w swoim zyciu pozytywne. To proces ,  nie dzieja sie zmiany w jednym dniu.
Zanim one nastapia wali sie cale zycie,powstaje totalny chaos, i same straty. Musialo runac to co bylo iluzja , by mozna bylo na tym miejscu ( nasze zycie) zbudowac to COS co jest juz nowa konstrukcja z nowych pieknych wartosci dobra zbudowana.
Kazdy z nas jest powiazany z  jakoms iluzja, ktora go bardzo mocno wiezi. Uwalianie sie to pokonywaniem  strach utraty ( dla wielu roznie) wladzy, autorytetu, pieniedzy, bliskiej osoby , wiedzy ..... To wszystko sie dzieje naprawde , musimy tego doswiadczac, jednak przekroczenie tej bariery strachu zdejmie z nas kurtyne iluzji ktora dzielila nas od prawdy. Gdy sie to stanie, dopiero wowczas poznamy PRAWDZIWA WIEDZE.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 16, 2008, 01:19:47 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Septerra
Go¶æ
« Odpowiedz #72 : Grudzieñ 15, 2008, 23:02:30 »

kiara
zauważ, w kim się budzi
nie bierzcie tego do siebie, ale te babinki, które ze łzami w oczach w radiu mowily o enkim juz niedlugo poumieraja

potem w piramidzie wieku jest z deczka wyrwa i sami sceptycy
a potem znowu poplecznicy, bo mlodzi i jeszcze są ufni.

moim zdaniem to nie jest zadne przebudzenie...

przebudzenie nastapilo u schylku sredniowiecza, kiedy ludzie zaczeli po raz pierwszy zadawac sobie pytanie 'dlaczego?'
wspolczesnie oducza sie nas zadawac pytania...niestety
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 15, 2008, 23:05:19 wys³ane przez Septerra » Zapisane
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #73 : Grudzieñ 15, 2008, 23:36:58 »

kiara
zauwa¿, w kim siê budzi
nie bierzcie tego do siebie, ale te babinki, które ze ³zami w oczach w radiu mowily o enkim juz niedlugo poumieraja

potem w piramidzie wieku jest z deczka wyrwa i sami sceptycy
a potem znowu poplecznicy, bo mlodzi i jeszcze s± ufni.

moim zdaniem to nie jest zadne przebudzenie...

przebudzenie nastapilo u schylku sredniowiecza, kiedy ludzie zaczeli po raz pierwszy zadawac sobie pytanie 'dlaczego?'
wspolczesnie oducza sie nas zadawac pytania...niestety

Dawno nie widzia³em takiej ilo¶ci sceptycyzmu! cz³owieku, jakie przebudzenie w ¶redniowieczu! wtedy to PRZEBUDZANO NA WIARÊ W JEDNEGO BOGA OGNIEM I MIECZEM!!! a przebudzenie nast±pi³o dopiero du¿o pó¼niej, gdy przestano ZABIJAÆ za herezjê (heresis (gr.) - wybór!), wtedy nast±pi³o przebudzenie ale nie u tych, którzy w ¶redniowieczu byli zabijani lecz u tych, którzy zabijali - rozumiesz?!

religie upadn± jak wszyscy siê przebudz± lub wiêkszo¶æ bo nie bêd± potrzebne, jedyn± religi± bêdzie dla nas PRAWDA! i do niej SAMI bêdziemy d±¿yæ (ja d±¿e ju¿ od wielu lat)

Moderatorze oficjalnego forum Projektu Cheops - zachêcam do wiêkszego przeanalizowania z³o¿ono¶ci problemu a nie p³ytkie stwierdzenia typu, ¿e babki umr± a piramida siê popsuje!

Mod nie powinien mieæ takiego nastawienia do PCH bo nie bêdzie obiektywny wtedy w swoich ocenach...

Kap³an 718!
Zapisane
Septerra
Go¶æ
« Odpowiedz #74 : Grudzieñ 16, 2008, 23:38:07 »

A więc w skrócie i na temat, co tu było z mojej strony
kiara
zauważ, w kim się budzi
nie bierzcie tego do siebie, ale te babinki, które ze łzami w oczach w radiu mowily o enkim juz niedlugo poumieraja

potem w piramidzie wieku jest z deczka wyrwa i sami sceptycy
a potem znowu poplecznicy, bo mlodzi i jeszcze są ufni.

moim zdaniem to nie jest zadne przebudzenie...

przebudzenie nastapilo u schylku sredniowiecza, kiedy ludzie zaczeli po raz pierwszy zadawac sobie pytanie 'dlaczego?'
wspolczesnie oducza sie nas zadawac pytania...niestety

Dawno nie widziałem takiej ilości sceptycyzmu! człowieku, jakie przebudzenie w średniowieczu! wtedy to PRZEBUDZANO NA WIARĘ W JEDNEGO BOGA OGNIEM I MIECZEM!!! a przebudzenie nastąpiło dopiero dużo później, gdy przestano ZABIJAĆ za herezję (heresis (gr.) - wybór!), wtedy nastąpiło przebudzenie ale nie u tych, którzy w średniowieczu byli zabijani lecz u tych, którzy zabijali - rozumiesz?!

religie upadną jak wszyscy się przebudzą lub większość bo nie będą potrzebne, jedyną religią będzie dla nas PRAWDA! i do niej SAMI będziemy dążyć (ja dąże już od wielu lat)

Moderatorze oficjalnego forum Projektu Cheops - zachęcam do większego przeanalizowania złożoności problemu a nie płytkie stwierdzenia typu, że babki umrą a piramida się popsuje!

Mod nie powinien mieć takiego nastawienia do PCH bo nie będzie obiektywny wtedy w swoich ocenach...

Kapłan 718!
1) Nie doczytałeś dokładnie, miałem to samo na myśli - odnośnie średniowiecza. Przebudzenie u schyłku, gdy ludzie zaczęli pytać 'dlaczego' i powoli odsuwać się od władzy kościoła.
2) mod sobie siedzi i pilnuje, żeby przestrzegano regulaminu, może sobie mieć nastawienie jakie chce...
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 16, 2008, 23:38:49 wys³ane przez Septerra » Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 ... 40 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady phacaiste-ar-mac-tire granitowa3 gangem ostwalia