krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #250 : Styczeń 10, 2009, 22:10:47 » |
|
jest tam ³¹cznik "i", czyli te wady s¹ w nas i musz¹ nam przeszkadzaÌ, wtedy widzimy je w drugim cz³owieku (jest on lustrem). Krytykuj¹c go, kpi¹c z niego, poni¿aj¹c etc.... tak naprawdê siebie krytykujemy.
"ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
|
« Odpowiedz #251 : Styczeń 10, 2009, 22:16:07 » |
|
jest tam ³¹cznik "i", czyli te wady s¹ w nas i musz¹ nam przeszkadzaÌ, wtedy widzimy je w drugim cz³owieku (jest on lustrem). Krytykuj¹c go, kpi¹c z niego, poni¿aj¹c etc.... tak naprawdê siebie krytykujemy.
Powiedz mi wiêc... skrytykowa³byœ Hitlera za nienawiœÌ i dzia³ania wobec ¯ydów? Bo jeœli tak, to wedle Twojego w³asnego myœlenia, znaczy, ze jesteœ maniakalnym antysemit¹, chc¹cym zg³adzic ¯ydów, i Ci to przeszkadza... Wybacz radykalny przyk³ad, ale... po prostu lepiej radykalnie, by przekaz by³ jasny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #252 : Styczeń 10, 2009, 22:21:50 » |
|
jest tam ³¹cznik "i", czyli te wady s¹ w nas i musz¹ nam przeszkadzaÌ, wtedy widzimy je w drugim cz³owieku (jest on lustrem). Krytykuj¹c go, kpi¹c z niego, poni¿aj¹c etc.... tak naprawdê siebie krytykujemy.
Powiedz mi wiêc... skrytykowa³byœ Hitlera za nienawiœÌ i dzia³ania wobec ¯ydów? Bo jeœli tak, to wedle Twojego w³asnego myœlenia, znaczy, ze jesteœ maniakalnym antysemit¹, chc¹cym zg³adzic ¯ydów, i Ci to przeszkadza... Wybacz radykalny przyk³ad, ale... po prostu lepiej radykalnie, by przekaz by³ jasny. Jesteœ pewien, ¿e Hitler osobiœcie "prywatnie" nienawidzi³ ¯ydów, czy tylko wykorzysta³ fakt nastrojów w spo³eczeùstwie dla swoich celów politycznych i ekonomicznych? To z³y przyk³ad. "Œwietlistymi istotami jesteœmy, nie t¹ surow¹ materi¹"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
|
« Odpowiedz #253 : Styczeń 10, 2009, 22:28:49 » |
|
SÂą na to mocne poszlaki, ale ok, dam inny przykÂład:
Samcio BARDZO mocno krytykuje religie, szczególnie katolicyzm i metody, które katolicyzm (wed³ug niego) stosuje do manipualcji. Có¿ to oznacza w takim uk³adzie? Ano oznacza to, wedle Twojej teorii, ze Samcio sam stosuje metody, które krytykuje, boli go to, i dlatego tak krytykuje.
Ale sama Twoja teoria ma sens, nawet, ba, jest to udowodnione w psychologii! CzÂłowiek, nie mogÂąc siĂŞ pogodziĂŚ z posiadaniem pewnej cechy czy postawy (lub czujÂąc, Âże nie moÂże z takich czy innych powodĂłw tej postawy uzewnĂŞtrzniĂŚ), krytykuje innych posiadajÂących danÂą cechĂŞ lub postawĂŞ. DziĂŞki temu "kara samÂą postawĂŞ jako takÂą, a nie siebie jako "nosiciela" tej postawy". Z tym, Âże mechanizm ten nie wystĂŞpuje u wszystkich, i jest jedynie jednym z wielu sposobĂłw radzenia sobie z niskÂą samoocenÂą (bo jest to jeden z mechanizmĂłw utrzymania pozytywnej samooceny) - nie moÂżna go wiĂŞc uogĂłlniaĂŚ.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 22:33:12 wysłane przez Tenebrael »
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #254 : Styczeń 10, 2009, 22:33:30 » |
|
SÂą na to mocne poszlaki, ale ok, dam inny przykÂład:
Samcio BARDZO mocno krytykuje religie, szczególnie katolicyzm i metody, które katolicyzm (wed³ug niego) stosuje do manipualcji. Có¿ to oznacza w takim uk³adzie? Ano oznacza to, wedle Twojej teorii, ze Samcio sam stosuje metody, które krytykuje, boli go to, i dlatego tak krytykuje.
TENE Czy Samuel jest czÂłowiekiem? Zobacz ile oceny w twoich postach, domniemywasz, Âże jestem maniakalnym antysemitÂą, zgodnie z mojÂą tezÂą wÂłaÂśnie okreÂśliÂłeÂś samego siebie, mnie samemu na myÂśl by nie przyszÂło nazwanie kogokolwiek w ten sposĂłb. Przepraszam jak CiĂŞ ta wypowiedÂź dotknĂŞÂła, ale tak chyba najproÂściej wytÂłumaczĂŞ Ci o co mi chodzi. "ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
|
« Odpowiedz #255 : Styczeń 10, 2009, 22:40:18 » |
|
krzysiek0000
Czy Samuel jest czÂłowiekiem?
BiorÂąc pod uwagĂŞ wszelkie pomyÂłki, niejasnoÂści i niewiedzĂŞ, to jest jak najbardziej ludzki. PowiedziaÂłbym wrĂŞcz, Âże inteligencjÂą ustĂŞpuje przeciĂŞtnemu czÂłowiekowi.
Zobacz ile oceny w twoich postach, domniemywasz, Âże jestem maniakalnym antysemitÂą, zgodnie z mojÂą tezÂą wÂłaÂśnie okreÂśliÂłeÂś samego siebie, mnie samemu na myÂśl by nie przyszÂło nazwanie kogokolwiek w ten sposĂłb.
Ekhem, przepraszam CiĂŞ, aleÂś chyba kompletnie nie zrozumiaÂł. Ja stwierdziÂłem, ze wedle SWOJEJ teorii byÂłbyÂś antysemitÂą. Ja tej teorii nie podzielam, wiĂŞc wedle mojego sposobu myÂślenia nie jesteÂś. A wÂłaÂśnie dlatego przedstawiÂłem wÂłaÂśnie taki przykÂład, bo uznaÂłem z miejsca za bdurne, byÂś byÂł antysemitÂą porĂłwnywalnym do Hitlera - co od razu TwojÂą teoriĂŞ falsyfikuje.
Ale ok, ja siê bawiÌ to siê bawiÌ - mimo, ze mia³em co innego na myœli, od razu pos¹dzi³eœ mnie, i¿ uwa¿am, ¿eœ antysemita. Ocena, ocena, ocena. Wiêc wedle Twojej teorii to Ty masz chroniczn¹ sk³onnoœÌ do widzenia w ludziach antysemitów (lub rasistów w ogóle). Brniemy w to dalej, czy przyznasz, ¿e teoria Twoja jest niespójna? Owszem, zapewne w niektórych przypadkach dzia³a, ale nie mo¿na jej uogólniaÌ jako zasady.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #256 : Styczeń 10, 2009, 22:48:47 » |
|
TENE
sorry ja siĂŞ nie nadaje na manipulacyjne tematy, dla mnie jest to zasada co powiedziaÂłem, wrĂŞcz wskazĂłwka dla mojego dalszego rozwoju. Wiele osĂłb, ktĂłre znam kierujÂą siĂŞ ta zasadÂą i sÂą to wspaniali ludzie, w innych widza samo dobro i twierdzÂą, Âże ten Âświat jest dokÂładnie taki jak byĂŚ powinien, a ja mam zmieniaĂŚ siebie a nie innych czy Âświat, mam robiĂŚ a nie gadaĂŚ. pozdrawiam
"ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #257 : Styczeń 10, 2009, 22:50:19 » |
|
Krzysiek nie Âżebym siĂŞ czepiaÂł ale twĂłj awatar nie przedstawia tego co mi napisaÂłeÂś na PW.
Bardziej przypomina Annunaka i przedstawia jego potĂŞgĂŞ a nie potĂŞgĂŞ miÂłoÂści ale pomiĂąmy...
Tobie moÂże przedstawiaĂŚ dokÂładnie to co sobie pomyÂślisz, a mnie to co ja sobie myÂślĂŞ. "ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 22:50:31 wysłane przez krzysiek0000 »
|
Zapisane
|
|
|
|
marchello
Gość
|
|
« Odpowiedz #258 : Styczeń 10, 2009, 23:41:50 » |
|
Gada dziad do obrazu, a obraz ani razu. Powolujecie sie na wielkie autorytety, wedlug mnie stworzone przez ludzi, a nie przez dzialania samych wymienionych ( autorytet sam w sobie jest nikim tylko paru frajerow tworzy z niego wzor do nasladowania, wybierajac przypadkowe fragmety jego zycia ). Ginie polowa populacji pszczol przez ostatnie dwa lata. a debile bo inaczej nie moge ich nazwac mowia, ze w sumie to nic nie wiadoma tylko ktos nas starszy. ciesze sie ze odwolujecie sie do symboli np upadlego aniola, ale czy wy rozumiecie konsekwencje - wydaje mi sie ze nie. Jestescie mlodzi macie szanse przejsc w wyzszy wymiar rozwoju, a czasmi wydaje sie ze jestesci bardziej ograniczeni od czlowieka z XIX wieku ktory nie mial internetu i nie mial dostepu do znanej wam powszechnie wiedzy
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2009, 23:43:26 wysłane przez marchello »
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #259 : Styczeń 10, 2009, 23:56:13 » |
|
Gada dziad do obrazu, a obraz ani razu. Powolujecie sie na wielkie autorytety, wedlug mnie stworzone przez ludzi, a nie przez dzialania samych wymienionych ( autorytet sam w sobie jest nikim tylko paru frajerow tworzy z niego wzor do nasladowania, wybierajac przypadkowe fragmety jego zycia ). Ginie polowa populacji pszczol przez ostatnie dwa lata. a debile bo inaczej nie moge ich nazwac mowia, ze w sumie to nic nie wiadoma tylko ktos nas starszy. ciesze sie ze odwolujecie sie do symboli np upadlego aniola, ale czy wy rozumiecie konsekwencje - wydaje mi sie ze nie. Jestescie mlodzi macie szanse przejsc w wyzszy wymiar rozwoju, a czasmi wydaje sie ze jestesci bardziej ograniczeni od czlowieka z XIX wieku ktory nie mial internetu i nie mial dostepu do znanej wam powszechnie wiedzy
Dla mnie mój avatar nie jest symbolem upad³ego anio³a tylko symbolem mojej maleùkoœci wobec potêgi mi³oœci, której raz by³o mi dane doœwiadczyÌ. Ale Ty oczywiœcie mo¿esz byÌ upad³y anio³. A co do pszczó³ to poczytaj sobie ca³e forum, chyba wszystkie tematy zwi¹zane z kataklizmami by³y poruszone. Nikt nie chce tworzyÌ oftopa w tym w¹tku. Przepraszam za odbiegniêcie od tematu. "Œwietlistymi istotami jesteœmy, nie t¹ surow¹ materi¹"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marchello
Gość
|
|
« Odpowiedz #260 : Styczeń 11, 2009, 00:07:50 » |
|
Brutalna prawda o czlowieku jest taka ze jak sam nie przerobi lekcji z wszystkimi konsekwencjami to nie zrozumie, ani co do niego mowia, ani aluzji. PYCHA i brak pokory! nawet to jakich avatarow uzywasz swiadczy o tobie. ciekaw akurat nie pisalem do Krzyska 0, ale uderz w stol, a norzyce sie odezwa.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2009, 00:09:22 wysłane przez marchello »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #261 : Styczeń 11, 2009, 00:18:34 » |
|
Na Ziemi i wokó³ niej zmienia siê pole elektromagnetyczne, wchodzimy w nowe rejony kosmosu, które charakteryzyj¹ siê innymi rodzajami wibracji. Fakt ten powoduje b³êdy w odczytywaniu dotychczasowej topografi w wêdrówce wielu zwierz¹t, ptaków i owadów, w wyniku czego wieloryby p³ywaj¹ po pla¿y, a pszczo³y nie potrafi¹ wróciÌ do ula. Ludzie równie¿ odczuwaj¹ zmiany, jedni zapadaj¹ na choroby "cywilizacyjne" ( rak ), a innym emocje nie pozwalaj¹ na racjonalne myœlenie. To wszystko nie jest takie proste, to ¿e ludzie siê sprzeczaj¹, ¿e prowadz¹ dyskusje o niczym, aby tylko zaspokoiÌ potrzeby swojego EGO, spowodowane jest brakiem œwiadomoœci i niezrozumieniu prawdziwych potrzeb. Jest jednak pozytywny nurt tych zjawisk, s¹ jednostki, które bêd¹ potrafi³y dostosowaÌ siê do zmieniaj¹cych siê warunków, przecie¿ podobne procesy ju¿ by³y na Ziemi i wielu gatunkom uda³o siê przejœÌ przez progi ewolucyjne. Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MoniaP
Gość
|
|
« Odpowiedz #262 : Styczeń 11, 2009, 01:01:07 » |
|
Na Ziemi i wokó³ niej zmienia siê pole elektromagnetyczne, wchodzimy w nowe rejony kosmosu, które charakteryzyj¹ siê innymi rodzajami wibracji. Fakt ten powoduje b³êdy w odczytywaniu dotychczasowej topografi w wêdrówce wielu zwierz¹t, ptaków i owadów, w wyniku czego wieloryby p³ywaj¹ po pla¿y, a pszczo³y nie potrafi¹ wróciÌ do ula. Ludzie równie¿ odczuwaj¹ zmiany, jedni zapadaj¹ na choroby "cywilizacyjne" ( rak ), a innym emocje nie pozwalaj¹ na racjonalne myœlenie. To wszystko nie jest takie proste, to ¿e ludzie siê sprzeczaj¹, ¿e prowadz¹ dyskusje o niczym, aby tylko zaspokoiÌ potrzeby swojego EGO, spowodowane jest brakiem œwiadomoœci i niezrozumieniu prawdziwych potrzeb. Jest jednak pozytywny nurt tych zjawisk, s¹ jednostki, które bêd¹ potrafi³y dostosowaÌ siê do zmieniaj¹cych siê warunków, przecie¿ podobne procesy ju¿ by³y na Ziemi i wielu gatunkom uda³o siê przejœÌ przez progi ewolucyjne. Pozdrawiam - Thotal OkThotal zgadzam siê z Tob¹ .Tylko mam jeszcze ma³e pytanie: jak przetrwaÌ ,jak siê nie daÌ tym negatywnym wp³ywom uderzaj¹cym z coraz wiêksz¹ si³¹ nie tylko w przyrodê ale równie¿ w cz³owieka.Czy jest jakaœ metoda zbudowania muru którego Z³o nie przebije?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #263 : Styczeń 11, 2009, 01:08:15 » |
|
Wyeliminuj STRACH, bez wzglĂŞdu na okolicznoÂści... Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Gość
|
|
« Odpowiedz #264 : Styczeń 11, 2009, 01:13:06 » |
|
jest tam łącznik "i", czyli te wady są w nas i muszą nam przeszkadzać, wtedy widzimy je w drugim człowieku (jest on lustrem). Krytykując go, kpiąc z niego, poniżając etc.... tak naprawdę siebie krytykujemy.
To się nie trzyma kupy. Jak ktoś pierdnie przy stole, to skrytykuje go za to, że pierdnął głośno i nie przeprosił, a nie krytykuje SIEBIE. I na pewno nie musi to oznaczać, że ja to robię. Bzdura ps.Przepraszam za niemiłe analogie. Tak mnie jakoś.....
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2009, 01:14:39 wysłane przez Septerra »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
|
« Odpowiedz #265 : Styczeń 11, 2009, 08:44:21 » |
|
sorry ja siĂŞ nie nadaje na manipulacyjne tematy, dla mnie jest to zasada co powiedziaÂłem, wrĂŞcz wskazĂłwka dla mojego dalszego rozwoju. Wiele osĂłb, ktĂłre znam kierujÂą siĂŞ ta zasadÂą i sÂą to wspaniali ludzie, w innych widza samo dobro i twierdzÂą, Âże ten Âświat jest dokÂładnie taki jak byĂŚ powinien, a ja mam zmieniaĂŚ siebie a nie innych czy Âświat, mam robiĂŚ a nie gadaĂŚ.
Po pierwsze - czemu "manipulacyjne"? Jak dla mnie to tematy pobudzaj¹ce do refleksji. Nie wiem, czemu coœ, co raszej wymusza zastanowienie, mia³oby byÌ manipulacj¹? Po drugie, ja siê w ogólnoœci zgadzam, ¿e g³ównie trzeba robiÌ, a nie gadaÌ. Dlatego nieco inaczej podchodzê do rozmowy na forum, ni¿ mo¿esz to widzieÌ. Rozmawiam po to, byœmy wszyscy siê nawzajem od siebie dowiadywali ciekawych rzeczy, byœmy byli zmuszani do takiej refleksji, zastanowienia. Nie po to, by uczyÌ, nawracaÌ etc. Stosujê metodê sokratejsk¹ - poruszyÌ temat, rozmawiaÌ, s³uchaÌ i mówiÌ, zdadawaÌ pytania. Jak wiadomo, na tej metodzie i ludzie siê uczyli, i Sokrates - ka¿dy wychodzi³ bogatszy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #266 : Styczeń 11, 2009, 13:03:23 » |
|
jest tam ³¹cznik "i", czyli te wady s¹ w nas i musz¹ nam przeszkadzaÌ, wtedy widzimy je w drugim cz³owieku (jest on lustrem). Krytykuj¹c go, kpi¹c z niego, poni¿aj¹c etc.... tak naprawdê siebie krytykujemy.
To siê nie trzyma kupy. Jak ktoœ pierdnie przy stole, to skrytykuje go za to, ¿e pierdn¹³ g³oœno i nie przeprosi³, a nie krytykuje SIEBIE. I na pewno nie musi to oznaczaÌ, ¿e ja to robiê. Bzdura ps.Przepraszam za niemi³e analogie. Tak mnie jakoœ..... He he he czy pierdniêcie jest wad¹ charakteru. Zastanów siê co Ty wypisujesz i kto tu bzdury pisze. Nie bedê Ci pisa³ nie mi³ych analogi bo mnie nie tak jakoœ...... pozdrawiam "Œwietlistymi istotami jesteœmy, nie t¹ surow¹ materi¹"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Gość
|
|
« Odpowiedz #267 : Styczeń 11, 2009, 13:46:12 » |
|
Pisze najproÂściej jak potrafiĂŞ, ÂżebyÂś zrozumiaÂł. Cierpliwy jestem, jeszcze raz. ProÂściej.
Masz innÂą.
Jak ÂżoÂłnierz strzela do bezbronnej kobiety a ja go krytykuje, dlaczego twoim zdaniem wtedy krytykuje sam siebie? I dlaczego to niby ma oznaczaĂŚ, Âże ja zabijam bezbronnych ludzi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #268 : Styczeń 11, 2009, 13:49:33 » |
|
Pisze najproÂściej jak potrafiĂŞ, ÂżebyÂś zrozumiaÂł. Cierpliwy jestem, jeszcze raz. ProÂściej.
Masz innÂą.
Jak ÂżoÂłnierz strzela do bezbronnej kobiety a ja go krytykuje, dlaczego twoim zdaniem wtedy krytykuje sam siebie? I dlaczego to niby ma oznaczaĂŚ, Âże ja zabijam bezbronnych ludzi?
Odpisuje Ci najproÂściej jak potrafiĂŞ byÂś zrozumiaÂł, cierpliwy jestem jeszcze raz: czy strzelanie do bezbronnej kobiety JEST WADÂĄ CHARAKTERU?"ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Gość
|
|
« Odpowiedz #269 : Styczeń 11, 2009, 16:05:25 » |
|
Tak. Twoim zdaniem nie? No to następny przykład. Cecha charakteru: arogancja.
Jak ktoś jest arogancki w stosunku do innych, i ja go za to skrytykuje, to twoim zdaniem krytykuje sam siebie i oznacza to, że ja mam tą samą wadę i też jestem arogancki?
Jeśli ja krytykuje ciebie teraz za to, że znalazłeś gdzieś to mądre zdanie i powtarzasz bez zastanowienia, to znaczy, że krytykuje sam siebie, czy też, krytykuje to bo też tak robię? Zdecydowanie nie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2009, 16:07:32 wysłane przez Septerra »
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek0000
Gość
|
|
« Odpowiedz #270 : Styczeń 11, 2009, 16:22:05 » |
|
Tak. Twoim zdaniem nie? No to nastĂŞpny przykÂład. Cecha charakteru: arogancja.
Jak ktoÂś jest arogancki w stosunku do innych, i ja go za to skrytykuje, to twoim zdaniem krytykuje sam siebie i oznacza to, Âże ja mam tÂą samÂą wadĂŞ i teÂż jestem arogancki?
JeÂśli ja krytykuje ciebie teraz za to, Âże znalazÂłeÂś gdzieÂś to mÂądre zdanie i powtarzasz bez zastanowienia, to znaczy, Âże krytykuje sam siebie, czy teÂż, krytykuje to bo teÂż tak robiĂŞ? Zdecydowanie nie.
Tak uwaÂżam, Âże jeÂśli ja w kimÂś widzĂŞ arogancje i dodatkowo skrytykuje go za ta arogancjĂŞ to ta arogancja jest we mnie i mam z niÂą sam problem. Nie znalazÂłem tego mÂądrego zdania, samo dotarÂło do mnie, dochodziÂłem do tej prawdy pÂłynÂącej z tego zdania dÂługo, by poczuĂŚ jÂą caÂłym sercem i nie powtarzam je bez zastanowienia, to ty mi wkÂładasz "bez zastanowienia" w usta - domyÂślasz siĂŞ co ja niby robiĂŞ, a przez to spekulujesz i manipulujesz by udowodniĂŚ jakieÂś twoje racje, moÂże to problem rozdymanego EGO - to domysÂł oczywiÂście po moich wÂłasnych doÂświadczeniach, jednakÂże tylko Ty sam siebie moÂżesz jedynie oceniĂŚ wÂłaÂściwie. pozdrawiam "ÂŚwietlistymi istotami jesteÂśmy, nie tÂą surowÂą materiÂą"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #271 : Styczeń 11, 2009, 17:07:35 » |
|
Mniej wiecej wyglada to tak; ze gdy widzimy cudze wady ( do ktorych ma kazdy prawo , bo sa to niedoskonalosci , ktorych uczymy sie pozbywac), a one nas nie irytuja, nie powoduja checi do walki z nimi.Mamy je w sobie przepracowane, jest to cos , co ma prawo istniec jak kazda rzecz. Swiat nie jest idetyczny , posiada roznorodnosc , powiedzmy dobra i zla. Gdy irytuja nas te naszym zdaniem zle cechy u innych, zadzialalo lustro, zobaczylismy swoja niedoskonalosc , ktorej nie chcemy zaakceptowac.Czasami wystarczy swiadomosc i analiza i po problemie, czasami glebsza refleksja i wybaczenie sobie tej niedoskonalosci. Jednak walka z kims , jest walka ze soba samym. Szkoda czasu, szkoda energi. AKCEPTACJA , to jedno ze swietych slow naszych czasow. Zaakceptuj przeszlosc i swoja niedoskonalosc , budujac z terazniejszosci lepsza przyszlosc. Terazniejszosc nowym zachowaniem calkowicie "wypala " stare wzorce w nas. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MoniaP
Gość
|
|
« Odpowiedz #272 : Styczeń 11, 2009, 17:18:56 » |
|
Spokojnie,spokojnie czy forum s³u¿y wciskaniu swoich racji.Myœla³am,¿e jest to miejsce na rzeczow¹ dyskusjê,wymianê spostrze¿eù nawi¹zuj¹c¹ do tematu. Dziœ by³am w koœciele (budowli).Niestety ludzie przychodz¹ tam i stoj¹ jak zombi. Moim zdaniem religia ju¿ dawno upad³a w sercach ludzi.Chyba nie ma sensu tam szukaÌ Boga.Skierujê siê teraz na inny tor -koœció³ jest wszêdzie a modliÌ siê mo¿na w ka¿dej chwili i miejscu.Liczy siê jakoœÌ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #273 : Styczeń 11, 2009, 18:34:41 » |
|
NajwiĂŞcej Boskiego "Ducha" zauwaÂżam na Âłonie natury, na ÂświeÂżym powietrzu wÂśrĂłd zieleni nad wodÂą. Aby do WIOSNY!!! Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Gość
|
|
« Odpowiedz #274 : Styczeń 11, 2009, 21:42:28 » |
|
DziÂś byÂłam w koÂściele (budowli).Niestety ludzie przychodzÂą tam i stojÂą jak zombi.
A có¿ maj¹ innego robiÌ jak staÌ jak zombi wys³uchuj¹c czyichœ jaœnieoœwieconych i niczym niepodwa¿alnych prawd? Jednak nic wiele z oceny ludzi stoj¹cych jak zmobi nie wynika. Prawda, któr¹ zauwa¿y³aœ g³osi jednak inn¹ wieœÌ i przes³anie. Oto ,,z³oto,, zosta³o wrzucone do b³ota i nie wie ju¿ czy jest ,,z³otem,, . czy ,,b³otem,, Nie wie, nie oznacza, ¿e.... nigdy siê tego nie dowie Moim zdaniem religia ju¿ dawno upad³a w sercach ludzi.
A coÂż to za idea serca o nazwie religia, lub raczej przeniesienie Babilonu do Watykanu z ,,Bogiem SÂłoĂąca i KsiĂŞÂżyca,, i ze wszystkimi symbolami wĂŞÂża ( wÂłaÂściwie jaszczura ) Chyba nie ma sensu tam szukaĂŚ Boga.
Chyba to raczej ,,Bóg,, szuka Ciebie i pewnie by powiedzia³: gdzie podzia³y siê moje dzieci i kto im zaœlepi³ oczy i uszy skora ja jestem tak blisko, jestem tu¿ tu¿, a one mnie nie widz¹. koœció³ jest wszêdzie a modliÌ siê mo¿na w ka¿dej chwili i miejscu.Liczy siê jakoœÌ.
Dok³adnie tak samo mówi³a moja babka, która zmieni³a stan skupienia 25 lat temu. Jej problem w rozumowaniu by³ taki sam jak i Twój. Polega³ on na tym, ¿e kupi³a od kogoœ to oprogramowanie o nazwie fa³szywa spo³eczna œwiadomoœÌ nie zastanawiaj¹c siê jednak bli¿ej nad tym co kupuje i dlaczego. ¯yczê powodzenia w odkrywaniu swojej nieocenionej natury, która wy³ania siê z zakamarków Twego serca i œwieci jaœniej ni¿ tysi¹ce s³oùc i tysi¹ce gwiazd na niebie. To w³aœnie jesteœ Ty.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2009, 21:47:53 wysłane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
|