Lucyna D.
Gość
|
|
« Odpowiedz #300 : Styczeń 13, 2009, 20:48:55 » |
|
Arteq, ludzie s¹ ró¿ni, a na ocenê instytucji wp³ywa to, jak siê wiêkszoœÌ z nich zachowuje. Przyk³ad: ludzie pracuj¹cy w urzêdach, biurach etc. w Tarnowie s¹ bardzo uprzejmi, w przeciwieùstwie do ich kolegów pracuj¹cych w Warszawie. Tak wynika z moich doœwiadczeù, choÌ i tu, i tam, mo¿na trafiÌ na cz³owieka ka¿dego pokroju. Ale oceny nie wyci¹gam na podstawie doœwiadczenia jednostkowego (pojedynczego), lecz ci¹g³ego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #301 : Styczeń 17, 2009, 19:57:16 » |
|
W tym temacie zrobiÂł siĂŞ jeden wieeeeeeelki offtop !!!! Wypowiedzi nie na temat zostaÂły usuniete. Pozdrawiam chanell
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2009, 19:57:35 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
Septerra
Gość
|
|
« Odpowiedz #302 : Styczeń 18, 2009, 12:16:25 » |
|
Wow, mogÂłaÂś stworzyĂŚ nowy temat i rozdzieliĂŚ. No ale okej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Gość
|
|
« Odpowiedz #303 : Styczeń 24, 2009, 17:06:32 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cysio91
Gość
|
|
« Odpowiedz #304 : Styczeń 24, 2009, 17:49:40 » |
|
nom faktycznie ciekawe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Gość
|
|
« Odpowiedz #305 : Styczeń 24, 2009, 18:20:58 » |
|
Dobrze ¿e Ci siê podoba. czy wyci¹gn¹³eœ z tego jakieœ wnioski?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
muszin
Gość
|
|
« Odpowiedz #306 : Styczeń 24, 2009, 18:22:35 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Gość
|
|
« Odpowiedz #307 : Styczeń 24, 2009, 18:31:13 » |
|
Nierwsza czêœÌ pytania - tak. Jest kosmitk¹. Ale sk¹d wniosek ,¿e nas przed kosmitami ostrzega?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Gość
|
|
« Odpowiedz #308 : Styczeń 24, 2009, 19:14:10 » |
|
Ciekawe bardzo nastĂŞpne potwierdzenie, Âże jesteÂśmy wiĂŞÂźniami swoich umysÂłow. Nie obchodzi mnie kto i po co co siĂŞ objawiÂł, ale dlaczego np. buddysta nie zobaczy Marii A istnienie obcych cywilizacji jest tak oczywiste jak nocne niebo nad nami Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cysio91
Gość
|
|
« Odpowiedz #309 : Styczeń 24, 2009, 19:30:56 » |
|
Dobrze że Ci się podoba. czy wyciągnąłeś z tego jakieś wnioski? Heh no coś tam w tej tajemnicy ukrywają i fakt też mi się nie podoba skoro Matka Boska powiedziała że mają w swoim czasie odtajnić to powinni to zrobić zgodnie z jej wolą a nie ukrywają
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2009, 19:31:21 wysłane przez Cysio91 »
|
Zapisane
|
|
|
|
muszin
Gość
|
|
« Odpowiedz #310 : Styczeń 24, 2009, 21:14:56 » |
|
Nierwsza czêœÌ pytania - tak. Jest kosmitk¹. Ale sk¹d wniosek ,¿e nas przed kosmitami ostrzega?
no w³¹snei nei zrozumialem do konca tego jak wedlug jakiegos tam czasmopisma brzmi ta 3 tajemnica
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #311 : Styczeń 24, 2009, 21:43:01 » |
|
Mo¿e nas ostrzega przed rokiem 2012 ,po to ¿ebysmy siê zd¹¿yli przygotowaÌ i zmieniÌ.Pamiêtacie jak Jan Pawe³ II w swioch homiliach nawo³ywa³ nas do mi³owania drugiego cz³owieka,do zakoùczenia wojen,do pokoju na œwiecie ? Jeszcze jedno zapamiêta³am,przecie¿ J.P.II próbowa³ zjednoczyc wszystkich chrzeœcijan.Chyba nie pozwolono mu bezpoœrednio mówiÌ o trzeciej tajemnicy,ale wyraŸnie mozna wyczuÌ ¿e cos jeszcze chce nam przekazaÌ.
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
Dariusz
Gość
|
|
« Odpowiedz #312 : Styczeń 24, 2009, 21:43:07 » |
|
WysÂłuchaj tego nagrania, ktĂłre podaÂłem kilka postĂłw wyÂżej. Trzeciej czĂŞÂści jeszcze nie ujawnili, skurczybyki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
|
« Odpowiedz #313 : Styczeń 24, 2009, 21:48:12 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Loukas
Gość
|
|
« Odpowiedz #314 : Styczeń 25, 2009, 03:07:13 » |
|
Fatima, ech, Fatima... i Mejugorie i Lourdes... ach, ta rozbuja³a dziewiêtnastowieczna pobo¿noœÌ... Có¿, w ocenie zjawiska mamy co najmniej kilka mo¿liwoœci:
a) W istocie objawiÂła sie Bogurodzica; b) Jej postaĂŚ jest wyobrazeniem (projekcjÂą) ÂświadkĂłw; c) Jest demoniczna; d) ZaistniaÂła za przyczynÂą "kosmitĂłw"; e) W ogĂłle nie miaÂła miejsca, jest calkowicie wyimaginowana.
Osobiœcie przychylam siê do opcji b, c lub e - treœÌ przekazów, ich forma i generalnie wszystkie cechy zjawiska naprawdê trudno mi uto¿samiaÌ z realn¹ postaci¹ Bogurodzicy. Najprawdopodobniej jest w istoie tylko wyobra¿eniem, b¹dŸ skrystalizowanym w formie projektywnej autosugestii, b¹dz stworzonym ca³kowicie œwiadomie; mo¿e byÌ te¿ jedynie "objawieniem" demonicznym - przecie¿ to co najmniej równie prwdopodobne, jak wersja z kosmitami! Tych wykluczam oczywiœcie, bo generalnie w ¿ycie pozaziemskie nie wierzê i raczej wierzyÌ nie zacznê.
W sumie mam jedn¹ uwagê - po co siê tym zajmowaÌ? TreœÌ przekazów jest zdumiewaj¹co nieskiej wartoœci pod chyba ka¿dym wzglêdem (mo¿e z wyj¹tkiem propagandowego)... dlatego naprawdê nie widzê powodów, dla których nale¿a³oby poœwiêcaÌ ca³ej sprawie wiêcej ni¿ nader szcz¹tkow¹ uwagê...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MoniaP
Gość
|
|
« Odpowiedz #315 : Styczeń 26, 2009, 01:23:51 » |
|
Fatima to Fatima.Jedni wierzÂą inni nie.Przypominam,Âże tematem jest upadek religii. Czy zdjĂŞcie ekskomuniki z biskupĂłw negujÂących holokaust a zatem i ludzi pomagajÂących ratowaĂŚ ÂŻydĂłw nie jest przejawem zaprzeczenia nauki KoÂścioÂła o wzajemnej miÂłoÂści do kaÂżdego czÂłowieka? CzyÂżby papieÂż Benedykt nie czytaÂł Biblii?A moÂże nie uznaje nauki Jezusa? CzyÂżby to byÂł poczÂątek koĂąca? MieliÂśmy zamieszczaĂŚ tu sygnaÂły na temat upadku religii wiĂŞc zerknijcie na artykuÂł na wp.pl w wiadomoÂściach- "Decyzja Benedykta ...' Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
muszin
Gość
|
|
« Odpowiedz #316 : Styczeń 26, 2009, 09:28:24 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krzych99
Gość
|
|
« Odpowiedz #317 : Styczeń 26, 2009, 13:23:56 » |
|
Ksiê¿a powinni byÌ z powo³ania, a coraz ich wiêcej podchodzi do tematu jako normalej pracy. Jeszcze jakby mogli mieÌ ¿ony to ju¿ ca³kowiecie wszystko to na g³owie stanie. ¯eby mieÌ czystoœÌ umys³u nie nale¿y zaprz¹taÌ sobie g³owy sprawami ziemskimi. Szamani jak maj¹ odprawiÌ jakieœ obrzêdy to przez d³u¿szy czas siê oczyszczaj¹, nie wspó³¿yj¹ z kobietami, choÌ w wiêkszoœci ¿yj¹ w celibacie. Chyba coraz bardziej oddalamy siê tutaj od spraw duchowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #318 : Styczeń 26, 2009, 14:07:49 » |
|
Albo powielamy nieprawdziwa wiedze na temat.... Dawniej kaplani i kaplanki stanowili pary, bo jest to harmonia przez milosc ( nie mylic z wylacznie seksualna opcja pary),w gre wchodza tylko prawdziwe uczucia. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #319 : Styczeń 26, 2009, 14:19:20 » |
|
SkÂąd wiesz Âże tamta wiedza jest nieprawdziwa, a Twoja prawdziwa? Pytam po raz kolejny i po raz kolejny czekam na jakieÂś konkrety potwierdzajÂące/udowadniajace to. JeÂżeli natomiast obracamy siĂŞ w ramach wiary/przekonania to proszĂŞ abyÂś uwzglĂŞdniaÂła to podczas wypowiadanych z takÂą pewnoÂściÂą - "jedynÂą sÂłusznÂą" - twierdzeĂą o tym ktĂłra wiedza jest prawdziwa, a ktĂłra nie. Przynajmniej do czasu aÂż zechcesz/bĂŞdziesz w stanie podaĂŚ rĂłwnie pewne argumenty/fakty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
|
« Odpowiedz #320 : Styczeń 26, 2009, 14:34:31 » |
|
Arteq, cofasz się pamięcią, dajmy na to, wstecz do czasów dzieciństwa, powiedzmy, miałeś 12 lat i na lekcji geografii nagle się zacząłeś śmiać, nauczycielka pomyślała, że to z niej i wpisała uwagę do dziennika "Artek śmieje się z nauczyciela i jeszcze temu zaprzecza." Potem wychowawczyni to przeczytała i próbowała drążyć temat, Ty się tlumaczyłeś, że śmiałeś się z tego, co było napisane na tablicy, bo z czymś śmiesznym Ci się skojarzyło, wychowaczyni potem poinformowała Twoją matkę na wywiadówce, że się wygłupiasz na lekcjach i na dodatek okłamujesz nauczycieli, uśmiechasz się głupkowato itd. I teraz to wspominacie razem z matką i matka Ci przypomina, jaki to łobuz z Ciebie był, cała rodzina już zna tę historię i opowiada kolejnemu pokoleniu, ale Twoje wspomnienia są inne, prawda? I które prawdziwsze? Matki czy Twoje?
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 14:36:47 wysłane przez Lucyna D. »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #321 : Styczeń 26, 2009, 14:51:59 » |
|
Zale¿nie od prawdziwego powodu œmiechu. Je¿eli to ja mia³em racjê to argumentujê dlaczego. Mam te¿ wielu naocznych œwiadków, ¿e to zdarzenie by³o prawdziwe, potrafiê to udowodniÌ, ¿e nie jest to wytwór mojej wyobraŸni czy te¿ ktoœ mi tak powiedzia³. Je¿eli natomiast tego faktycznego zdarzenia nie potrafiê wyjaœniÌ/udowodniÌ to nie k³¹piê ci¹gle i dooko³a, ¿e tak by³o i to ja mam racjê.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
|
« Odpowiedz #322 : Styczeń 26, 2009, 15:24:36 » |
|
No dobrze, ale, powiedzmy, wtedy nauczycielka do spó³ki z wychowawczyni¹ moc¹ swego autorytertu forsowa³y swoje wersje, a inne dzieci mia³y ubaw i jedne by³y za Twoj¹ wersj¹, a inne za wersj¹ nauczycielek b¹dŸ mia³y swoje w³asne wersje. A teraz, po latach, one ju¿ tego nie pamiêtaj¹ (powiedzmy) albo pamietaj¹ jeszcze zupe³nie inaczej. Wiêc wtedy wiesz na pewno, ¿e prawda jest taka, jak sam pamiêtasz, bo to by³o zdarzenie, które sam na w³asnej skórze emocjonalnie prze¿y³eœ. A jeœli nikt w Twoj¹ wersjê teraz nie wierzy, to pozostaje Ci iœÌ w zaparte, milczeÌ, albo dla œwiêtego spokoju przytakn¹Ì innym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #323 : Styczeń 26, 2009, 15:35:44 » |
|
W opisanej sytuacji naœwietli³bym sprawê, przywo³uj¹c s³owa popieraj¹ce moj¹ wesjê. Nastêpnie - ze wzglêdu na brak/mo¿liwoœÌ dotarcia do jednoznacznych vel przewa¿aj¹cych argumentów - po prostu zamilk³bym. UczciwoœÌ i rzetelnoœÌ nakazuje wzi¹Ì pod uwagê równorzêdnoœÌ ich argumentów, nawet maj¹c przekonanie/pewnoœÌ ¿e to ja mam racjê. A je¿eli do tego kreowa³bym siê/chcia³ wygl¹daÌ na osobê wyrozumia³¹ i szanuj¹c¹ "prawdê" innych - ca³kowicie po teamcie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tenebrael
Gość
|
|
« Odpowiedz #324 : Styczeń 26, 2009, 22:18:05 » |
|
Lucyna D. - postulujesz tutaj, Âże Twoja wÂłasna pamiĂŞĂŚ zdarzeĂą jest najlepiej zapisanym "Âśladem" tych zdarzeĂą. Otó¿ nie, i dowiedli tego psychologowie (zaznaczam - dowiedli, nie jest to teoria - zaraz powiem, dlaczego). Jest to tzw. generatywna funkcja pamiĂŞci. Jak to potwierdzili? Oto, jak: W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono eksperyment. W tym kraju pewnego rodzaju tradycjÂą jest, ze kaÂżde dziecko w pewnym wieku odwiedza takie miejsca, jak Disneyland. Zebrano wiĂŞc kilkadziesiÂąt osĂłb, ktĂłre w Disneylandzie w czasach dzieciĂąstwa byÂły, a ktĂłre teraz sÂą juÂż dorosÂłe. Najpierw prowadzono normalnÂą rozmowĂŞ, o "dupie-marynie", po czym zahaczano o Disneyland. Zaczynali pytaĂŚ, jak to wspominasz, co tam ciekawego odwiedziÂłaÂś, etc. Potem pytali, czy widziaÂłaÂś MyszkĂŞ Miki, Kaczora Donalda, czy podawaÂłaÂś im rĂŞkĂŞ, robiÂłaÂś sobie z nimi zdjĂŞcia (oczywiÂście chodziÂło o przebranych za te postacie ludzi - to tak na wszelki wypadek zaznaczam ). NastĂŞpnie zadawano pytanie, czy pamiĂŞta spotkanie z KrĂłlikiem Bugsem, podawanie mu reki etc, czy miaÂło siĂŞ z nim zdjĂŞcia. Co siĂŞ okazaÂło? ÂŻe ponad POÂŁOWA ludzi mĂłwiÂła, Âże TAK! OpisywaÂła szczegó³y tego wydarzenia, coi wtedy czuli, jak Bugs wyglÂądaÂł, co robiÂł, wszystko. Wielu teÂż utrzymywaÂło, Âże majÂą z nim zdjĂŞcia, nawet pamiĂŞtali, jak one wyglÂądajÂą, i gdzie le¿¹ w domu! Zapytasz: Co w tym dziwnego? Ano to, Âże Krolik Bugs nie jest stworzony przez Disneya (a przez Warner Bros), i NIE MĂGÂŁ byĂŚ w Disneylandzie. A ludzie CI mieli bardzo plastyczne, pewne, jasne, klarowne wspomnienia z nim. Czy teÂż raczej byli przekonani, ze mieli. NiektĂłrzy nawet, po ujawnieniu tej sprzecznoÂści, k³ócili siĂŞ z eksperymentatorami, Âże oni przecieÂż faktycznie majÂą takie zdjĂŞcia, Âże to faktycznie byÂło! Co to oznacza? ÂŻe nasza pamiĂŞĂŚ jest w duÂżym stopniu kreacjÂą naszych wÂłasnych myÂśli czy emocji, naszych poglÂądĂłw, pragnieĂą etc. ÂŻe umysÂł dopasowuje to, co wie (np poglÂądy) do tego, jak MOGÂŁABY wyglÂądaĂŚ przeszÂłoœÌ. A skoro tak prosto moÂżna nagi¹Ì nawet wydarzenia, ktĂłre faktycznie moÂżna pamiĂŞtaĂŚ, to jak prosto jest wykreowaĂŚ "wspomnienia" z rzekomo poprzednich ÂżyĂŚ, gdzie nie masz moÂżliwoÂści najmniejszej ich weryfikacji? ZastanĂłw siĂŞ nad tym, bo tu Arteq ma peÂłniĂŞ racji. Dlatego teÂż, znajÂąc tÂą generatywnÂą funkcjĂŞ umysÂłu, jestem tak bardzo sceptyczny wobec wszelkiej maÂści regressingĂłw. EDIT: Takie info dla Admina, ktĂłry ewentualnie uznaÂłby toczÂącÂą siĂŞ rozmowĂŞ za offtop - otó¿ odnoÂśnie upadku religii padÂło kilka stwierdzeĂą Kiary odnoÂśnie tego, ze widziaÂła, jak toczyÂło siĂŞ to wczeÂśniej, a dalej wnioski (jej i innych) jaki to moÂże mieĂŚ wpÂływ na ewentualny upadek. Tyle, Âże toczy siĂŞ teraz dyskusja, czy regressing jest miarodajnÂą metodÂą, co ma poÂśredni zwiÂązek z samym tematem i jest dla niego znaczÂące
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 22:41:23 wysłane przez Tenebrael »
|
Zapisane
|
|
|
|
|