AGENCI NA INTERNETOWYCH FORACH!!!

[Kiara]

Nie nie byÂł to Âżaden prezent ( kilkuletni netbook) chociaÂż poczÂątkowo wciskany mi usilnie  byÂł jako prezent , byÂł to przedmiot do podstĂŞpnego uzyskania   moich danych osobowych,  ( zrozumiaÂłam to po czasie gdy chciaÂłam wykasowaĂŚ  je z niego, a zostaÂło mi to odmĂłwione)  zabrany  do Egiptu  jako  komunikator   wspĂłlnego uÂżytku w ktĂłry miaÂł speÂłniĂŚ rolĂŞ  taĂąszego kontaktu z naszymi rodzinami w Polsce.
Koniec spowiedzi.

Kiara

[arteq]

Nie byÂł to prezent... rozumiem, Âże w takim razie zostaÂł zakupiony/odkupiony od ElÂżbiety, tak?

Janusz juÂż zamieÂściÂł cytat, cieszĂŞ siĂŞ, Âże zostaÂł zauwaÂżony - proponujĂŞ przeczytaĂŚ jeszcze raz zdanie o sianiu nienawiÂści na tle religijnym/wyznaniowym...

[kot]

Czy korzystajÂąc ElÂżbieto z okazji moÂżesz/raczysz odpowiedzieĂŚ na moje jedno zapytanie - czy na wspĂłlnej wycieczce do Egiptu, orientujesz siĂŞ czy Kiara sama pÂłaciÂła za wyjazd?

Jestem mocno zniesmaczony sposobem zdobywania informacji na oczach ÂświadkĂłw od osĂłb nieprzychylnych Kiarze, co jednoznacznie ukierunkowuje ocenĂŞ i wnioski czytajÂących.

Ja nie oÂśmieliÂłbym siĂŞ zapytaĂŚ Ciebie o to, czy zdejmujesz skarpetki, myjesz zĂŞby, golisz zarost, depilujesz uszy i nos przed aktem seksualnym zmierzajÂącym do powoÂłania na ÂŚwiat kolejnej istoty boÂżej, chyba Âże zaniechaÂłeÂś aktĂłw prokreacyjnych, jedynie akceptowanych przez KK.

Nie ma to nic wspĂłlnego z agentem.

[arteq]

Kocie, gram w otwarte karty, nie bêdê wiêc pyta³ za plecami, a informacji przynosi³ w przys³owiowej czarnej teczce. Gdybym zrobi³ to poza forum zaraz us³ysza³bym, ¿e z pewnoœci¹ manipulowa³em i nak³ania³em usilnie do "wypowiedzi", ewentualnie ¿e ujawniam PW. Dlatego El¿bieta otrzyma³a to pytanie jawnie - na oczach wszystkich, dodatkowo bo zna osobiœcie Kiare, spêdzi³a z ni¹ sporo czasu, bra³a udzia³ w czynnoœciach o których wspomina³em. Ponadto za¿¹dano potwierdzeù - wiêc takowe otrzymali. Twoje oczekiwania prezentuj¹ postawê Cesarza podczas walki w Koloseum w filmie Gladiator.
Mówisz, ¿e El¿bieta jest nieprzychylna Kiarze... hmmm... mogê rzuciÌ Ci garœÌ postów w których mnie mocna ³aja, a Kiarê broni jak lwica... mo¿e gdzieœ pomiêdzy zapodzia³by siê i Twój post...

Zobacz, w miejsce argumentów wstawiasz ¿ó³Ì, zaraz jakieœ wycieczki pod adresem KK - œwiadczy to o Twojej bezsilnoœci i niemocy porozmawiania rzeczowo. Nie mo¿esz przyczepiÌ siê merytorycznie do treœci postów w œwietle ¿¹dania potwierdzeù, to k¹sasz na oœlep, ok - je¿eli Ci to pomaga, daje odetchn¹Ì to nie mam nic przeciwko.

[Kiara]

WÂłaÂśnie  Kocie chciaÂłam napisaĂŚ iÂż tak naprawdĂŞ caÂła ta zadyma na mĂłj temat jest absolutnie typowÂą    zagrywkÂą internetowego agenta, to wprost klasyka przykÂład ksi¹¿kowy!

PoniewaÂż jestem jednÂą z osĂłb najbardziej aktywnÂą na forum i najbardziej odkrywajÂącÂą wszelakie oszustwa w³¹cznie z dogmatycznymi ideologiami ataki tego typu sÂą kierowane  gÂłownie na mnie z trzech  powodĂłw.

1. zabieranie mi czasu na nie pisanie w tematach zwiÂązanych z forumowymi.

2. podwaÂżanie mojej wiarygodnoÂści ,a co za tym idzie wiarygodnoÂści pisanych tekstĂłw.

3. nabijanie sobie iloÂści postĂłw.

PoniewaÂż temat w temacie niezmiernie aktualny  czyli ukryci agenci na forum.... niech kaÂżdy wyciÂągnie wnioski sam.

Teraz jest przyspieszenie wszystko odkrywa siĂŞ szybciej i szybciej spadajÂą maski.

Ja bynajmniej nie mam nic  niegodziwego  i nieprawego do ukrycia  , co nie znaczy iÂż mam zamiar dokonywaĂŚ publicznej spowiedzi z mojego Âżycia osobistego i wydatkĂłw finansowych.
Niech kaÂżdy sam przejrzy siĂŞ w lustrze Âżycia  i spojrzy sobie prosto w oczy i oby nie musiaÂł siĂŞ wstydziĂŚ tego spojrzenia.
Czas przyspiesza prawo przyczyny i skutku rozliczy kaÂżdego z nas idealnie, nic siĂŞ nie ukryje i nie bĂŞdzie Âżadnych tÂłumaczeĂą ni usprawiedliwieĂą.
NaprawdĂŞ cieszĂŞ siĂŞ bardzo , caÂłym sercem iÂż stanĂŞ w obliczu Boskiego prawa i Boskiej sprawiedliwoÂści ze wszystkim co w moim Âżyciu uczyniÂłam.

Dodam tylko iÂż Âżadne zewnĂŞtrzne zawieruchy , potwarze , oskarÂżenia faÂłszywe ni inne perfidie nie sÂą w stanie dotkn¹Ì i zbezczeÂściĂŚ  mojego sacrum.
Amen.


Kiara

[arteq]

Mo¿e w koùcu jasno siê dowiem - czy pos¹dzasz mnie o bycie agentem czy te¿ nie, bo robi siê to nu¿¹ce, taka ciuciubabka. Powiedz wprost co masz do powiedzenia i nie bêdzie tracenia czasu o które pos¹dzasz innych.

Ad 1. nie korespondujĂŞ na gg abym miaÂł zabieraĂŚ czas, jesteÂś aktywna na forum w duÂżej iloÂści czasu poza mojÂą obecnoÂściÂą tutaj. Moje posty sÂą najczĂŞÂściej krĂłtkie i zawsze rzeczowe. JeÂżeli tracĂŞ czyjÂś czas to swĂłj.
Ad 2. owszem, w moich oczach - bazuj¹c na namacalnych sytuacjach i argumentuj¹c - Twoja wiarygodnoœÌ jest znikoma. Jednak mówiê o tym wprost bo uwa¿am, ¿e ka¿dy ma prawo odnieœÌ siê do uwag innych.
Ad 3. yyy... ale czemu miaÂłoby to sÂłuÂżyĂŚ? Nie przywiÂązujĂŞ do tego wagi, jednoczĂŞsnie nieÂśmiaÂło przypomnĂŞ, Âże chyba jako jedyna osoba upominaÂłaÂś siĂŞ o przyznanie Ci pf-Ăłw (a wczeÂśniej przeciw ich wprowadzeniu... protestowaÂłaÂś)

[kot]

Kocie, gram w otwarte karty

ja w nic nie gram ale rozumiem, Âże w Twoim przypadku zawsze jest inaczej.

nie bĂŞdĂŞ wiĂŞc pytaÂł za plecami,

a ja za plecami nie odpowiem bo nie w moim to charakterze.

a informacji przynosiÂł w przysÂłowiowej czarnej teczce.

kaÂżdy zna przysÂłowia ze swojego podwĂłrka.

Gdybym zrobiÂł to poza forum zaraz usÂłyszaÂłbym, Âże z pewnoÂściÂą manipulowaÂłem i nakÂłaniaÂłem usilnie do "wypowiedzi", ewentualnie Âże ujawniam PW.

Niczego byÂś nie usÂłyszaÂł bo masz problem ze sÂłuchem ale teksty na forum rozumiem, Âże czytaĂŚ musisz i do nich siĂŞ masz odnosiĂŚ, zatem skoro juÂż tak dobrodusznie nie ujawniasz priva, to czytaj kolego i odnoÂś siĂŞ jedynie do tego, co piszĂŞ.

Dlatego El¿bieta otrzyma³a to pytanie jawnie - na oczach wszystkich, dodatkowo bo zna osobiœcie Kiare, spêdzi³a z ni¹ sporo czasu, bra³a udzia³ w czynnoœciach o których wspomina³em. Ponadto za¿¹dano potwierdzeù - wiêc takowe otrzymali.

A kto pyta³? Piszesz w formie bezosobowej, natomiast jeœli mnie pamiêÌ nie myli, to Ty by³eœ pytaj¹cym "na oczach wszystkich". Podobnie zapytam - kim byli owi pytaj¹cy o potwierdzenia bo ja pamiêtam jedynie Ciebie. Jakie to "czynnoœci " kolego masz na myœli? Skoro musimy "jawnie" pisaÌ o wszystkim, to bardzo proszê o szczegó³y Twoich skarpetek i reszty szczegó³ów Twojego prywatnego ¿ycia, zaczynam byÌ tym coraz bardziej zainteresowany, mo¿e reszta czytaj¹cych tak¿e. Skoro nie ma ¿adnego tabu, to leÌmy po ca³oœci, wszelkie chwyty dozwolone.

Twoje oczekiwania prezentujÂą postawĂŞ Cesarza podczas walki w Koloseum w filmie Gladiator.

Wiesz coÂś na temat zachowaĂą cesarskich podczas walk? Opowiedz nam o tym. Zanosi siĂŞ na interesujÂącÂą wypowiedÂź, co moÂże byĂŚ w Twoim wydaniu niema³¹ atrakcjÂą. Rozumiem, Âże bĂŞdziesz siĂŞ nadalopieraÂł o scenografiĂŞ filmĂłw kostiumowych. SiedzĂŞ w osÂłupieniu i oczekujĂŞ na TwĂłj wartki komentarz 

Mówisz, ¿e El¿bieta jest nieprzychylna Kiarze... hmmm... mogê rzuciÌ Ci garœÌ postów w których mnie mocna ³aja, a Kiarê broni jak lwica... mo¿e gdzieœ pomiêdzy zapodzia³by siê i Twój post...

Prawdziwy chrzeÂścijanin nie rzuca garÂściami w bliÂźnieniego, pewnie teÂż dostrzega oÂś czasu dzielÂącÂą obecny  od przeszÂłego, gdy okolicznoÂści byÂły znaczÂąco ró¿ne od bie¿¹cych. Ale rzecz siĂŞ pewnie rozchodzi o to, Âże katolika nie naleÂży ÂłajaĂŚ ale katolik takie prawo ma od boga albo innego faceta stojÂącego za oÂłtarzem w zdobnej sukience.
A'propo moje posty siĂŞ tu nie zapodziewajÂą.
Jakie znaczenie ma to, co dawno temu pisa³a Kiara z El¿biet¹? W jakim celu odradzasz w sobie umiejêtnoœÌ wskrzeszania wspomnieù, które maj¹ uj¹Ì zalet nieobecnej dziœ przychylnoœci wobec siebie dwóch kobiet? Co z tego masz i po co to rozgrzebujesz? W jakim celu wywlekasz sprawy kosztów wyjazdu którejkolwiek z nich? Drogi katoliku, to nie jest zgodne z pismem œwiêtym i s³owem bo¿ym, a nawet z powszechn¹ liturgi¹ eucharystii czy jak jej tam parampampam.

Zobacz, w miejsce argumentów wstawiasz ¿ó³Ì, zaraz jakieœ wycieczki pod adresem KK - œwiadczy to o Twojej bezsilnoœci i niemocy porozmawiania rzeczowo.

OdnoÂś siĂŞ do moich wypowiedzi, a bĂŞdzie rzeczowo.
Gdzie kolega widzi ¿ó³Ì? Si³ mi nie brakuje ale przyznajê, ¿e s³abnê czytaj¹c Twoje teksty, na szczêœcie mam ju¿ w Twoim sporcie pewne doœwiadczenie. Mów zatem rzeczowo i po katolicku, to jest szansa, ¿e dasz radê. Trzymaj siê czarnej sukienki, praw zgodnie z ksi¹¿k¹ katolików i nieœ s³owo bo¿e o mi³osierdziu i odpuszczeniu grzechów, amêt.

Nie mo¿esz przyczepiÌ siê merytorycznie do treœci postów w œwietle ¿¹dania potwierdzeù, to k¹sasz na oœlep, ok - je¿eli Ci to pomaga, daje odetchn¹Ì to nie mam nic przeciwko.

eee tam, zaraz kÂąsam, oszczĂŞdzam CiĂŞ bo wiem jak sÂłabo jesteÂś przygotowany, przyznaj Âże zawsze dajĂŞ Ci siĂŞ wybiegaĂŚ po ringu przed pokryciem Âłopatkami maty.


No Arteq, to do rzeczy po kiego grzyba tu zalegasz od lat, jaki sens ma Twoje ÂślĂŞczenie nad tekstami daleko Ci mentalnie odlegÂłymi, w tematach, ktĂłre nijak siĂŞ majÂą do Twojego postrzegania Âświata, co miaÂłeÂś kiedykolwiek tu do powiedzenia na tematy zasadnicze tego forum??? Podsumuj krĂłtko swojÂą rolĂŞ na naszym forum, a wyÂślĂŞ Ci szeroki uÂśmiech i potrzÂąsnĂŞ TwÂą niezbrukanÂą krzywdami innych dÂłoĂą.

[gosc5690]

"No Arteq, to do rzeczy po kiego grzyba tu zalegasz od lat, jaki sens ma Twoje ÂślĂŞczenie nad tekstami daleko Ci mentalnie odlegÂłymi, w tematach, ktĂłre nijak siĂŞ majÂą do Twojego postrzegania Âświata, co miaÂłeÂś kiedykolwiek tu do powiedzenia na tematy zasadnicze tego forum??? Podsumuj krĂłtko swojÂą rolĂŞ na naszym forum"

...tĂŞpienie naiwnoÂści, kÂłamstwa i gÂłupoty?... Âże pozwolĂŞ sobie na odpowiedÂź

[blueray21]

GoÂściu, czy zauwaÂżyÂłeÂś moÂże, Âże czasy Inkwizycji minĂŞÂły? Bo nie wszyscy zauwaÂżyli i dlatego mamy tylu tych wybawicieli i zbawicieli. Najdziwniejsze jest to Âże nie potrafiÂą wybawiĂŚ siebie, przede wszystkim ze stereotypu myÂślenia tamtego czasu.
Miejsca jest duÂżo, kaÂżdy moÂże krzewiĂŚ swojÂą prawdĂŞ na swoim podwĂłrku. Po co robiĂŚ zajazdy na czyjeÂś podwĂłrka?
Co by nie mĂłwiĂŚ, jednak komuÂś bardzo przeszkadza swoboda wypowiedzi, czy to tylko nostalgia? Ale "to se ne vrati" jak mawiaÂł pewien doktor. WolnoœÌ ma to do siebie, Âże nie da siĂŞ jej stÂłumiĂŚ na zawsze, zawsze bĂŞdzie wybuchaÂła w taki,  czy inny sposĂłb. I tak cykl za cyklem, dopĂłki wiĂŞkszoœÌ nie zrozumie, czym ona jest naprawdĂŞ.
Dariusz ma tu Âświetne motto, polecam wszystkim siĂŞ zapoznaĂŚ.
Oczywiœcie nie unikniemy oceniania "czyjejœ prawdy", ale mo¿na to robiÌ w kulturalny i merytoryczny sposób bez "palenia czarownic" i zabierania ich maj¹tków, to by³ bardzo mroczny okres, który opóŸni³ rozwój tej czêœci œwiata o ca³e wieki.
Nie ma dwóch identycznych osób, st¹d i osobiste prawdy s¹ ró¿ne i krótko mówi¹c mocno zale¿ne od rozwoju jednostki.
Mamy niezliczon¹ iloœÌ przyk³adów w ka¿dej skali, ¿e wspó³praca buduje, czas zrozumieÌ, ¿e epoka podzia³ów i rz¹dzenia poprzez narzucone idee ju¿ odesz³a.
Dlaczego ÂŻydzi osiÂągali tak wiele sukcesĂłw, ktĂłrych inni im zazdroÂścili? Proste, Wspierali siĂŞ wzajemnie na zewnÂątrz, byli silni i zjednoczeni na zewnÂątrz, a spierali siĂŞ miĂŞdzy sobÂą, i choĂŚ jakieÂś rodzaje przemocy byÂły, to Inkwizycji nie wymyÂślili.
Dlatego wszelkie interwencje w dzia³alnoœÌ kogoœ innego uwa¿am za niedopuszczalne poza przypadkiem dzia³alnoœci szkodliwej dla ogó³u i osób, czym takie interwencje w³aœnie s¹.
NaiwnoœÌ i g³upota s¹ aspektami osobowymi i w zwi¹zku z tym nie mog¹ podlegaÌ zewnêtrznej interwencji!!!
KÂłamstwo trzeba zdefiniowaĂŚ i udowodniĂŚ, inaczej to tylko blablanie i robienie zamieszania.
ÂŚwiat zwykle nie jest taki, jakim komuÂś wydaje siĂŞ byĂŚ.

[east]

Ale tu idzie weryfikacja 

[ptak]

Ale tu idzie weryfikacja 

...raczej kamieniowanie agenta. 

[gosc5690]

“Co by nie mĂłwiĂŚ, jednak komuÂś bardzo przeszkadza swoboda wypowiedzi”
Swoim postem pokazujesz, Âże wÂłaÂśnie Ciebie wspomniana swoboda wypowiedzi uwiera. Nie odpowiada polemika i negacja wielu zaÂłoÂżeĂą/teorii zawartych na tym forum? Musisz siĂŞ bardziej rozwin¹Ì duchowo, czy tam przejœÌ do innej gĂŞstoÂści czy co wy tam robicie, aby sobie uzmysÂłowiĂŚ, Âże polemika, swego rodzaju “walka” sÂłowna (oczywiÂście nie wykraczajÂąca poza ramy kultury i odpowiednich zachowaĂą) jest jak najbardziej na miejscu.

“WolnoœÌ ma to do siebie, Âże nie da siĂŞ jej stÂłumiĂŚ na zawsze, zawsze bĂŞdzie wybuchaÂła w taki,  czy inny sposĂłb. I tak cykl za cyklem, dopĂłki wiĂŞkszoœÌ nie zrozumie, czym ona jest naprawdĂŞ.”
ÂŁadnie prawisz, jednak czy “wybuchy wolnoÂści” (sÂłowa, jak rozumiem) majÂą zwiÂązek z “wybuchami” krzewienia idiotyzmĂłw?
Od razu sprostowanie – mimo, Âże za idiotyzmy uwaÂżam wiĂŞkszoœÌ (a przynajmniej niema³¹ czêœÌ) zagadnieĂą poruszanych na tym forum, nie negujĂŞ i nie wypowiadam siĂŞ na wiĂŞkszoœÌ tychÂże tematĂłw. Mieszacie w swojej wÂłasnej zupie co mnie w zasadzie maÂło interesuje. NegujĂŞ i wypowiadam (moze raczej: wypowiadaÂłem) siĂŞ na tematy skrajnie gÂłupie. ÂŻe wspomnĂŞ tylko flagowy temat tego forum – nibiru.

“OczywiÂście nie unikniemy oceniania "czyjejÂś prawdy", ale moÂżna to robiĂŚ w kulturalny i merytoryczny sposĂłb bez "palenia czarownic" i zabierania ich majÂątkĂłw, to byÂł bardzo mroczny okres, ktĂłry opóŸniÂł rozwĂłj tej czĂŞÂści Âświata o caÂłe wieki.”
WierzĂŞ, Âże czyniĂŞ to w sposĂłb merytoryczny i kulturalny. Podobne zdanie mam o koledze wyÂżej, na ktĂłrego naskoczyÂłeÂś.

“Nie ma dwĂłch identycznych osĂłb, stÂąd i osobiste prawdy sÂą ró¿ne i krĂłtko mĂłwiÂąc mocno zaleÂżne od rozwoju jednostki.”
Masz racjĂŞ. W poÂłowie. PisaÂłem juÂż zresztÂą o tym kiedyÂś – przy kwestiach bezwzglĂŞdnych nie ma 2-ch prawd. Bo jeÂśli uwaÂżasz, Âże 3x3 nie rĂłwna siĂŞ 9, to nie mamy o czym dyskutowaĂŚ.

“Mamy niezliczonÂą iloœÌ przykÂładĂłw w kaÂżdej skali, Âże wspó³praca buduje, czas zrozumieĂŚ, Âże epoka podzia³ów i rzÂądzenia poprzez narzucone idee juÂż odeszÂła.”
A ktĂłra tutaj strona, Âże tak powiem “sporu” narzuca swoje idee? ZastanowiÂłbym siĂŞ nad odpowiedziÂą.

“Dlatego wszelkie interwencje w dziaÂłalnoœÌ kogoÂś innego uwaÂżam za niedopuszczalne poza przypadkiem dziaÂłalnoÂści szkodliwej dla ogó³u i osĂłb, czym takie interwencje wÂłaÂśnie sÂą.”
O o o wÂłaÂśnie. Tego dotyczyÂł mĂłj pierwszy post tutaj. A propos straszenia ogó³u pewnÂą zbliÂżajÂącÂą siĂŞ planetÂą. Co uwaÂżaÂłem i uwaÂżam za szkodliwe. Jak kilka innych zagadnieĂą tutaj.

“NaiwnoœÌ i gÂłupota sÂą aspektami osobowymi i w zwiÂązku z tym nie mogÂą podlegaĂŚ zewnĂŞtrznej interwencji!!!
KÂłamstwo trzeba zdefiniowaĂŚ i udowodniĂŚ”
Nie zgodzê siê, ¿e nie nale¿y wytykaÌ i negowaÌ g³upotê i naiwnoœÌ. Co do udowadniania k³amstwa... có¿... Niby tak, nawet, jak jest tak jaskrawe jak teoria pewnego g³osu siedz¹cego w g³owie pewnej pani prawi¹cej o pewnych zabezpieczeniach przed pewnym kataklizmem. Czy pewne numery kont te¿ ów g³os podawa³?

[Kate]

blu

Dlaczego ÂŻydzi osiÂągali tak wiele sukcesĂłw, ktĂłrych inni im zazdroÂścili? Proste, Wspierali siĂŞ wzajemnie na zewnÂątrz, byli silni i zjednoczeni na zewnÂątrz, a spierali siĂŞ miĂŞdzy sobÂą, i choĂŚ jakieÂś rodzaje przemocy byÂły, to Inkwizycji nie wymyÂślili.

To wspieranie siebie i tylko siebie (swoich) polega rowniez na odcieciu od zrodel innych. Nie musze chyba o tym pisac, kazdy to wie.
Triki ekonomiczne, manipulacje gieldowe i spekulacje, poczawszy od zwyklego chlopka-roztropka, a konczywszy na bankierach i mocarzach.

Jednosc takiej grupy daje sie zauwazyc na kazdym kroku (bez zagladania "po nizej pasa"

To tyle, od razu zaznaczam, ze postem tym nie obrazam nikogo i akceptuje odmiennosc. Ale tez zwracam uwage na pasozytnictwo pewnych ukladow.

[Szmer]

Ale tu idzie weryfikacja 

...raczej kamieniowanie agenta. 

...kamienujÂą siĂŞ chyba nawzajem :>
Wygl¹da to tak jakby wrzucili bandê agentów z dwóch ró¿nych komórek (nie wiedz¹ ¿e Ci drudzy te¿ s¹ agentami) i siê kocio³ zrobi³
SwojÂą drogÂą... dobry sposĂłb na pozbycie siĂŞ takich agentĂłw... napuÂściĂŚ jednego na drugiego i zajmÂą siĂŞ sobÂą

[Kate]

Szmer - czyli, gdzie dwoch agentow sie tlucze, tam trzeci agent korzysta.

//Kiedys zaslyszalm takie zdanie "kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem" (a czy w agenta, to dalej nie wiem... //

[ptak]

Wychodzi na to, Âże tu sami AGENCI! 

[blueray21]

GoÂściu, utkwiÂłeÂś w starych ocenach starego tematu.
A tu mowa o czym innym, jeÂśli zechciaÂłbyÂś zauwaÂżyĂŚ temat wÂątku.
Na nikogo tu nie naskoczyÂłem, a idiotyzmy krzewi kaÂżdy i to zaleÂży tylko od sposobu postrzegania.
Masz  prawo mieĂŚ swoje zdanie i je prezentowaĂŚ, tak jak ja swoje, ale bez wspomnianej inkwizycji i deptania kogoÂś innego, jak rĂłwnieÂż ograniczania go przez to.
Nie uwiera mnie swoboda wypowiedzi, tylko prĂłby eliminowania "przeciwnika" chwytami poniÂżej pasa, dla mnie moÂżesz pisaĂŚ co chcesz w temacie, odniosĂŞ siĂŞ do tego albo nie - mĂłj wybĂłr.
Ty jeszcze ci¹gle jeszcze z Nibiru, nawet ów "g³os" coœ wyzna³ i dlaczego to robi³. To jest jest problem indywidualnych misji "zbawiciela" - jedni chc¹ nas wybawiÌ od Nibiru, nastêpni wybawiaj¹ nas od tych pierwszych i tak dalej kó³ko siê krêci.
Co do kont, pytaÂłeÂś darczyĂącĂłw?, to ich wÂłasna sprawa, wola, czy w koÂściele tez chciaÂłbyÂś apelowaĂŚ aby nie dawali na tacĂŞ?
WytykaĂŚ moÂżna i trzeba, jeÂśli na tym siĂŞ koĂączy, to jest informacja, czyjÂś poglÂąd, ale nazywanie kÂłamstwem np. przepowiedni to zbyt daleko idÂące uproszczenie, a wÂłaÂściwie to jest manipulacja.
I to wÂłaÂśnie manipulacja jest najbardziej powszechnym zjawiskiem w kontekÂście "agentury", czy jakby tego nie nazwaĂŚ.

[Szmer]

Wychodzi na to, Âże tu sami AGENCI! 

No pewnie a najwiĂŞkszy agent to zaÂłoÂżyÂł ten temat, taka przykrywka Âże niby walczy z agentami (no offence, taki Âżarcik)
Czy tylko ja odnoszĂŞ wraÂżenie Âże ten temat od 2 strony powinien byĂŚ kontynuowany w temacie "wyraÂź siebie"?

[gosc5690]

Prawda, wspomniaÂłem o starych tematach. A to dlatego, Âże (o czym pisaÂłem w poÂście wyÂżej) nie zajmujĂŞ siĂŞ tutejszymi tematami "jak leci". BraÂłem udziaÂł w kilku dyskusjach wÂłaÂśnie w tych wspomnianych tematach. StÂąd te przytoczenia.

I zgodzĂŞ siĂŞ z niechĂŞciÂą do "eliminowania przeciwnika chwytami poniÂżej pasa". RĂłwnieÂż staram siĂŞ tego nie robiĂŚ. OczywiÂście kwestiÂą spornÂą moÂże byĂŚ tu zdefiniowanie granic owych "chwytĂłw..."

Natomiast co do wspomnianej przez Ciebie manipulacji.... hmmm.... co drugi zakÂładany tu temat powinien mieĂŚ domyÂślny podtytuÂł "manipulacja".

[ptak]

I to wÂłaÂśnie manipulacja jest najbardziej powszechnym zjawiskiem w kontekÂście "agentury", czy jakby tego nie nazwaĂŚ.

Ka¿dy reprezentuje jak¹œ agendê. Czy to zewnêtrzn¹, czy wewnêtrzn¹, zwi¹zan¹ z JA.
To z kolei rodzi okreÂślone implikacje i niesie konsekwencje.
Czy jest tu ktoœ zupe³nie wolny? Bez jakichkolwiek obci¹¿eù?

Nie sÂądzĂŞ, bo umysÂł jednak musi mieĂŚ punkty zaczepienia. To Âłapacz i selekcjoner.
Oraz manipulator, taka jego natura… 

Pytanie, czy dusza to umysÂł? A jeÂśli nie, to czym jest?
No i w tym miejscu, prawdopodobnie „rozbijemy siĂŞ” o ÂświadomoœÌ.
Tzn, dyskusja nie ma szans na powodzenie. 

A czy my, tak naprawdê mamy jak¹œ szansê? I jak¹ szansê chcielibyœmy mieÌ?
JeÂśli wszystko, to ewolucja PROGRAMU, bez znaczenia, boskiego, czy nie…

To pa 

[kot]

Kocie, gram w otwarte karty

ja w nic nie gram ale rozumiem, Âże w Twoim przypadku zawsze jest inaczej.

nie bĂŞdĂŞ wiĂŞc pytaÂł za plecami,

a ja za plecami nie odpowiem bo nie w moim to charakterze.

a informacji przynosiÂł w przysÂłowiowej czarnej teczce.

kaÂżdy zna przysÂłowia ze swojego podwĂłrka.

Gdybym zrobiÂł to poza forum zaraz usÂłyszaÂłbym, Âże z pewnoÂściÂą manipulowaÂłem i nakÂłaniaÂłem usilnie do "wypowiedzi", ewentualnie Âże ujawniam PW.

Niczego byÂś nie usÂłyszaÂł bo masz problem ze sÂłuchem ale teksty na forum rozumiem, Âże czytaĂŚ musisz i do nich siĂŞ masz odnosiĂŚ, zatem skoro juÂż tak dobrodusznie nie ujawniasz priva, to czytaj kolego i odnoÂś siĂŞ jedynie do tego, co piszĂŞ.

Dlatego El¿bieta otrzyma³a to pytanie jawnie - na oczach wszystkich, dodatkowo bo zna osobiœcie Kiare, spêdzi³a z ni¹ sporo czasu, bra³a udzia³ w czynnoœciach o których wspomina³em. Ponadto za¿¹dano potwierdzeù - wiêc takowe otrzymali.

A kto pyta³? Piszesz w formie bezosobowej, natomiast jeœli mnie pamiêÌ nie myli, to Ty by³eœ pytaj¹cym "na oczach wszystkich". Podobnie zapytam - kim byli owi pytaj¹cy o potwierdzenia bo ja pamiêtam jedynie Ciebie. Jakie to "czynnoœci " kolego masz na myœli? Skoro musimy "jawnie" pisaÌ o wszystkim, to bardzo proszê o szczegó³y Twoich skarpetek i reszty szczegó³ów Twojego prywatnego ¿ycia, zaczynam byÌ tym coraz bardziej zainteresowany, mo¿e reszta czytaj¹cych tak¿e. Skoro nie ma ¿adnego tabu, to leÌmy po ca³oœci, wszelkie chwyty dozwolone.

Twoje oczekiwania prezentujÂą postawĂŞ Cesarza podczas walki w Koloseum w filmie Gladiator.

Wiesz coÂś na temat zachowaĂą cesarskich podczas walk? Opowiedz nam o tym. Zanosi siĂŞ na interesujÂącÂą wypowiedÂź, co moÂże byĂŚ w Twoim wydaniu niema³¹ atrakcjÂą. Rozumiem, Âże bĂŞdziesz siĂŞ nadalopieraÂł o scenografiĂŞ filmĂłw kostiumowych. SiedzĂŞ w osÂłupieniu i oczekujĂŞ na TwĂłj wartki komentarz 

Mówisz, ¿e El¿bieta jest nieprzychylna Kiarze... hmmm... mogê rzuciÌ Ci garœÌ postów w których mnie mocna ³aja, a Kiarê broni jak lwica... mo¿e gdzieœ pomiêdzy zapodzia³by siê i Twój post...

Prawdziwy chrzeÂścijanin nie rzuca garÂściami w bliÂźnieniego, pewnie teÂż dostrzega oÂś czasu dzielÂącÂą obecny  od przeszÂłego, gdy okolicznoÂści byÂły znaczÂąco ró¿ne od bie¿¹cych. Ale rzecz siĂŞ pewnie rozchodzi o to, Âże katolika nie naleÂży ÂłajaĂŚ ale katolik takie prawo ma od boga albo innego faceta stojÂącego za oÂłtarzem w zdobnej sukience.
A'propo moje posty siĂŞ tu nie zapodziewajÂą.
Jakie znaczenie ma to, co dawno temu pisa³a Kiara z El¿biet¹? W jakim celu odradzasz w sobie umiejêtnoœÌ wskrzeszania wspomnieù, które maj¹ uj¹Ì zalet nieobecnej dziœ przychylnoœci wobec siebie dwóch kobiet? Co z tego masz i po co to rozgrzebujesz? W jakim celu wywlekasz sprawy kosztów wyjazdu którejkolwiek z nich? Drogi katoliku, to nie jest zgodne z pismem œwiêtym i s³owem bo¿ym, a nawet z powszechn¹ liturgi¹ eucharystii czy jak jej tam parampampam.

Zobacz, w miejsce argumentów wstawiasz ¿ó³Ì, zaraz jakieœ wycieczki pod adresem KK - œwiadczy to o Twojej bezsilnoœci i niemocy porozmawiania rzeczowo.

OdnoÂś siĂŞ do moich wypowiedzi, a bĂŞdzie rzeczowo.
Gdzie kolega widzi ¿ó³Ì? Si³ mi nie brakuje ale przyznajê, ¿e s³abnê czytaj¹c Twoje teksty, na szczêœcie mam ju¿ w Twoim sporcie pewne doœwiadczenie. Mów zatem rzeczowo i po katolicku, to jest szansa, ¿e dasz radê. Trzymaj siê czarnej sukienki, praw zgodnie z ksi¹¿k¹ katolików i nieœ s³owo bo¿e o mi³osierdziu i odpuszczeniu grzechów, amêt.

Nie mo¿esz przyczepiÌ siê merytorycznie do treœci postów w œwietle ¿¹dania potwierdzeù, to k¹sasz na oœlep, ok - je¿eli Ci to pomaga, daje odetchn¹Ì to nie mam nic przeciwko.

eee tam, zaraz kÂąsam, oszczĂŞdzam CiĂŞ bo wiem jak sÂłabo jesteÂś przygotowany, przyznaj Âże zawsze dajĂŞ Ci siĂŞ wybiegaĂŚ po ringu przed pokryciem Âłopatkami maty.


No Arteq, to do rzeczy po kiego grzyba tu zalegasz od lat, jaki sens ma Twoje ÂślĂŞczenie nad tekstami daleko Ci mentalnie odlegÂłymi, w tematach, ktĂłre nijak siĂŞ majÂą do Twojego postrzegania Âświata, co miaÂłeÂś kiedykolwiek tu do powiedzenia na tematy zasadnicze tego forum??? Podsumuj krĂłtko swojÂą rolĂŞ na naszym forum, a wyÂślĂŞ Ci szeroki uÂśmiech i potrzÂąsnĂŞ TwÂą niezbrukanÂą krzywdami innych dÂłoĂą.

No to sobie pogadaliÂśmy i podociekaliÂśmy w temacie agenta na tym forum..

[arteq]

Problemem jest to, ¿e Ty wcale nie chcesz porozmawiaÌ, Ty chcesz wy³¹cznie wylewaÌ ¿ó³Ì i k¹saÌ - zreszt¹ z mizernym skutkiem. BezsilnoœÌ powoduje w Tobie narastaj¹c¹ frustracjê. W ¿a³osny sposób czepiasz siê s³ówek chorobliwie wypaczaj¹c powszechnie znany sens standardowych zwrotów powiedzeù - tak by³o w powy¿szym poœcie i zwrotach "nie uprawiam takich gier", czy te¿ "przynieœÌ w czarnej teczce". niestety nawet odes³anie Ciê do bezstronnego s³ownika przys³ów i powiedzeù nie zmieni Twojego stanowiska, wypaczonego postrzegania. Próbujesz k¹saÌ wyœmiewaj¹c - bez ¿adnych odniesieù rzeczowych - z moich pogl¹dów, postaw, rzeczy b. wa¿nych - w tym momencie ¿ona, KRK - "trzymaj siê czarnej sukienki", ksi¹¿ka katolików", "eucharystii czy jak jej tam paramapampam", "faceci w zdobnych sukienkach", rozumiem, ¿e œmieszy Ciê równie¿ lwia czêœÌ mê¿czyzn w arabskich spo³ecznoœciach, mnisi buddyjscy - wszak te¿ biegaj¹ w sukienkach...
PrzecieÂż sÂą inne odpowiednie tematy o tym - tam chĂŞtnie podyskutujĂŞ, tyle tylko, ze wtedy nie miaÂłbyÂś co napisaĂŚ... tutaj. Niestety tylko puste wyÂśmiewanie Ci pozostaje, bo gdy dochodzi do konkretĂłw nie masz juÂż za wiele do powiedzenia. Takie puste wyÂśmiewanie na granicy lÂżenia mnie nie rusza, szczegĂłlnie w ustach osĂłb ktĂłre poza takimi "argumentami" nic wiĂŞcej nie sÂą w stanie wytworzyĂŚ.

Czytanie ze zrozumieniem nie wychodzi mi najgorzej. Natomiast informacje o które pytasz s¹ doskonale widoczne na forum, ale nie ma sprawy powtórzê: oczywiœcie to ja zada³em pytanie El¿biecie, a ¿¹danie potwierdzenia wysz³o od... Kiary i Songo...
 
Potem stosujesz metodê sztucznego powiêkszania zakresu i powagi tematu, i tak rozdmuchany balon usi³ujesz przypi¹Ì pod moj¹ wypowiedŸ - takim zabiegiem by³o "pytanie o skarpetki"... ale to ma bardzo krótkie nogi, bo chêtnie, baz fochów odpowiem Ci o szczegó³ach moich skarpetek skoro Ciebie interesuj¹ i wed³ug Ciebie ma byÌ to potwierdzeniem o otwartoœci na weryfikacjê - to co o nich chcia³byœ wiedzieÌ? Dostrzegasz ju¿ groteskowoœÌ swojego zachowania i zarazem jak to ani na jotê nie przystaje do weryfikacji postaw ¿yciowych? Nie napisa³em równie¿ ¿e wszelkie chwyty s¹ dozwolone co usi³ujesz mi imputowaÌ.

NienawiœÌ wypacza Ci równie¿ zdolnoœÌ myœlenia, kojarzenia - w przeciwnym razie zrozumia³byœ o co chodzi ze scen¹ finalnej walki w Gladiatorze...

Mylisz postawĂŞ katolickÂą z byciem kompletnym naiwniakiem. Katolik ma prawo do analizy, patrzenia na owoce.

Jakie ma znaczenie o czym Kiara pisaÂła kiedyÂś z ElÂżbietÂą? AleÂż ma - kolejny raz udowadnia mojÂą tezĂŞ - Âże automatycznie Âśmiertelnym wrogiem - nawet z wyjÂątkowo uduchowionego - staje siĂŞ ten kto podda KiarĂŞ jakiejkolwiek krytyce...

dziĂŞkujĂŞ.