OsobliwoÂści medyczne

[Dariusz]

12 przypadkĂłw medycznych, ktĂłre zszokowaÂły lekarzy

Absolwenci medycyny z przynajmniej kilkuletnim sta¿em w zawodzie czêsto zyskuj¹ wizerunek twardzieli, którzy wszystko widzieli i których nie rusza nic. S¹ jednak przypadki, wobec których najwiêksi rutyniarze nie s¹ w stanie przejœÌ obojêtnie. Nawet najbardziej opas³e publikacje, po które siêgaj¹ lekarze, nie s¹ bowiem w stanie przewidzieÌ wszystkiego.

DziÂś prezentujemy 12 przypadkĂłw medycznych, ktĂłre wprawiÂły w osÂłupienie samych medykĂłw.

9. Dziewczynka z sierÂściÂą kota


(fot. PD)

Chiùskich lekarzy zszokowa³ przypadek szeœcioletniej Li Xiaoyuan. Cia³o ma³ej Chinki gêsto zaczê³y porastaÌ szare w³osy przypominaj¹ce sierœÌ kota. Wszystko zaczê³o w chwili, kiedy na plecach szeœciolatki pojawi³o siê niewielkie znamiê. Dooko³a miejsca, w którym pojawi³ siê pieprzyk znajdowa³y siê w³oski, które wkrótce zaczê³y rozprzestrzeniaÌ siê na ca³ym ciele. Potem "sierœÌ" pokry³a niemal ca³e plecy i zaczê³a rosn¹Ì tak¿e na twarzy i ramionach.

Zdaniem lekarzy ze szpitala dermatologicznego w Zhaoqing, dziewczynka moÂże cierpieĂŚ na rzadkÂą postaĂŚ jakiejÂś choroby, ktĂłra powoduje, Âże w Âżaden sposĂłb nie moÂżna zapanowaĂŚ nad rozprzestrzeniajÂącymi siĂŞ w olbrzymim tempie znamionami.

"Kiedy byÂły mniejsze, mogliÂśmy zastosowaĂŚ leczenie laserem. Ale nawet gdybyÂśmy usunĂŞli je operacyjnie, istnieje spore prawdopodobieĂąstwo, Âże doszÂłoby do krwotoku pooperacyjnego." - mĂłwiÂł dr Lou Zhongquan.

...

1/13

http://niewiarygodne.pl/gid,12293527,img,12293658,kat,1017185,title,12-przypadkow-medycznych-ktore-zszokowaly-lekarzy,galeriazdjecie.html

[Dariusz]

ChiĂąski gabinet osobliwoÂści medycznych cz.1
10 mar 2010



Na czole Chinki, liczÂącej 101 lat, nieoczekiwanie wyrĂłsÂł… rĂłg! I jakby tego byÂło maÂło, wszystko wskazuje na to, Âże obok wyrasta drugi.

ZaczĂŞÂło siĂŞ od niewielkiej naroÂśli, ktĂłra pojawiÂła siĂŞ na czole Zhan Ruifang w zeszÂłym roku. Na poczÂątku nikt nie zwrĂłciÂł na to uwagi, ale trudno byÂło w koĂącu zignorowaĂŚ naroÂśl, ktĂłra osiÂągnĂŞÂła 6 cm i jej powierzchnia zrogowaciaÂła.

Zhan Ruifang oprĂłcz tego, Âże wyglÂąda niecodziennie – nie odczuwa zwiÂązanych z rogiem niedogodnoÂści. Jest otoczona licznÂą rodzinÂą a jej najstarszy syn skoĂączyÂł wÂłaÂśnie 82 lata.

Na czole leciwej Chinki pojawiÂła siĂŞ wÂłaÂśnie identyczna do poprzedniej naroÂśl co niechybnie oznacza, Âże kolejny rĂłg jest w drodze. ByĂŚ moÂże wtedy rodzina zdecyduje o tym, by zabraĂŚ jÂą do szpitala. PoniewaÂż nie skarÂży siĂŞ ona na bĂłle a rodzinĂŞ nie staĂŚ na lekarza – trudno na razie powiedzieĂŚ co spowodowaÂło powstanie takiego rogu.

http://nowaatlantyda.com/2010/03/10/chinski-gabinet-osobliwosci-medycznych-cz-1/


ChiĂąski gabinet osobliwoÂści medycznych cz.2
26 mar 2010


Szeœcioletni chiùski ch³opiec przeszed³ operacjê chirurgiczn¹, dziêki której usuniêto mu 5 palców u r¹k i 6 palców u stóp. Po operacji liczba jego wszystkich pozosta³ych palców wynosi³a 20, czyli tyle ile ma wiêkszoœÌ z nas.

ChÂłopiec cierpiaÂł na chorobĂŞ zwanÂą polidaktyliÂą, ktĂłra przejawia siĂŞ tym, Âże czÂłowiek ma wiĂŞcej palcĂłw u rÂąk i nĂłg niÂż inni ludzie. Zazwyczaj polidaktyliĂŞ przenosi siĂŞ genetycznie – inne przyczyny takiej mutacji genetycznej nie sÂą znane. Dodatkowe palce niestety sÂą nieruchome, bo najczĂŞÂściej nie posiadajÂą stawĂłw, lub w rzadkich przypadkach nawet jeÂśli je posiadajÂą, to stawy te nie funkcjonujÂą.

Na operacjê usuniêcia dodatkowych palców zdecydowali siê rodzice ch³opca. Ch³opiec przez sw¹ nietypowoœÌ by³ w szkole przeœladowany i wyœmiewany przez rówieœników. Ca³a operacja trwa³a 6 godzin i przeprowadzono j¹ w szpitalu Shenyang.





http://nowaatlantyda.com/2010/03/26/chinski-gabinet-osobliwosci-medycznych-cz-2/


ChiĂąski gabinet osobliwoÂści medycznych cz.3

ChiĂąski gabinet osobliwoÂści medycznych cz.4

ChiĂąski gabinet osobliwoÂści medycznych cz.5

ChiĂąski gabinet osobliwoÂści medycznych cz.6

ChiĂąski gabinet osobliwoÂści medycznych cz.7

ChiĂąski gabinet osobliwoÂści medycznych cz.8

[Dariusz]

Siostry i matka dotkniĂŞte strasznÂą chorobÂą
09.02.2012 11:11


Choroba, ktĂłra zdarza siĂŞ raz na miliard przypadkĂłw (fot. Eastnews)

rawdziwie niewiarygodna historia spotkaÂła trzy hinduskie siostry i ich matkĂŞ. U wszystkich czterech kobiet zdiagnozowano niezwykle rzadkÂą mutacjĂŞ genetycznÂą, ktĂłra, zdaniem lekarzy, wystĂŞpuje raz na miliard przypadkĂłw.

Siostry Sangli - 23-letnia Savita, 19-letnia Monish i 15-letnia Savitri cierpi¹ na tê sam¹ przypad³oœÌ co ich matka - Anita Sambhaji Raut. Lekarze okreœlaj¹ ich schorzenie jako "hypertricosis universalis", czyli hipertrichozê - chorobê wywo³uj¹c¹ nadmierne ow³osienie cia³a. Hipertrichoza, zwana te¿ potocznie syndromem wilko³aka, to stan wystêpuj¹cy zarówno u mê¿czyzn, jak i kobiet, polegaj¹cy na nadmiernym ow³osieniu jakiejœ czêœci cia³a. ChoÌ czêste s¹ te¿ przypadki, kiedy gêste ow³osienie pokrywa ca³e cia³o. Pojawienie siê takiego stanu nie ma nic wspólnego ze zmianami hormonalnymi. Przyczyna le¿y z regu³y w mutacji genetycznej.

Niestety - nie ma ¿adnego lekarstwa, które pozwala³oby na skuteczne leczenie tej przypad³oœci. Siostry Sangli spêdzi³y wiêkszoœÌ swojego ¿ycia na nierównej walce z syndromem wilko³aka, ale dopiero stosunkowo niedawno uda³o siê zahamowaÌ gwa³towny wzrost w³osów dziêki specjalnym kremom depiluj¹cym.

Lekarze wci¹¿ s¹ bezradni wobec hipertrichozy i podkreœlaj¹, i¿ niewiele wiadomo o tej chorobie. Pierwszym odnotowanym przypadkiem syndromu wilko³aka by³ Petrus Gonzales z Wysp Kanaryjskich. Jego przypadek opisano w 1648 roku i co ciekawe, wówczas równie¿ schorzenie to dotknê³o kilku cz³onków rodziny Gonzalesa. Na chorobê wywo³uj¹c¹ nadmierne ow³osienie cierpia³y jego obie córki, syn i prawnuk. W ci¹gu nastêpnych 300 lat zaobserwowano zaledwie 50 przypadków tego schorzenia. W XIX i na pocz¹tku XX w. osoby z hipertrichoz¹ znajdowa³y zatrudnienie w cyrku.

(ac/rc)

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Siostry-i-matka-dotkniete-straszna-choroba,wid,14238791,wiadomosc.html

[Dariusz]

Nmachi – genetyczna zagadka
20 lip 2010

Nmachi jest dziewczynkÂą i jest trzecim dzieckiem Bena i Angeli Ihegboro, imigrantĂłw nigeryjskich, ÂżyjÂących od 5 lat w Londynie. Jej przyjÂście na Âświat byÂło dla jej rodzicĂłw nie tylko radosnym wydarzeniem, ale przede wszystkim wprawiÂło ich w g³êbokie osÂłupienie. Ben i Angela – tak jak znakomita wiĂŞkszoœÌ NigeryjczykĂłw ma czarny kolor skĂłry, ale ich cĂłrka okazaÂła siĂŞ byĂŚ… aryjskÂą blondynkÂą. Lekarze szybko przeprowadzili testy genetyczne i dziecko z pewnoÂściÂą nie jest albinosem (o murzyĂąskich albinosach pisaÂłem juÂż w artykule: „ÂŁowcy albinosĂłw”).

Kiedy wszyscy – ³¹cznie z lekarzami – przypatrywali siĂŞ w milczeniu niezwykÂłemu noworodkowi, jako pierwszy do zmys³ów powrĂłciÂł ojciec dziecka, nieÂśmiaÂło pytajÂąc czy jest ono jego… Pytanie w takiej sytuacji byÂło niezbyt stosowne i Ben szybko sam sobie na nie odpowiedziaÂł mĂłwiÂąc, Âże oczywiÂście jest to jego dziecko.



Maleùka Nmachi (jej imiê oznacza Piêkno Boga) w swych krêconych blond loczkach wygl¹da jak prawdziwy anio³ek, maleùki cud, jak nazywa j¹ jej matka. Tymczasem Prof. Bryan Sykes z uniwersytetu oksfordzkiego a tak¿e inni genetycy zachodz¹ w g³owê w jaki sposób w czarnej rodzinie mog³o przyjœÌ na œwiat bia³e dziecko. Oznacza to, ¿e ktoœ w tej rodzinie, na którymœ z konarów baobabu genealogicznego musia³ byÌ bia³y! Taka sytuacja jest bardziej prawdopodobna na Karaibach, gdzie czêœciej dochodzi do mieszania siê ze sob¹ rasy bia³ej i czarnej, ale w Nigerii naprawdê trudno to sobie wyobraziÌ.

5 lat temu – takÂże w Anglii – sensacjĂŞ wzbudziÂły bliÂźniaki, z ktĂłrych jedno byÂło biaÂłe a drugie czarne, podobnie jak ich rodzice. Taki kaprys natury ma szansĂŞ jednÂą na milion aby siĂŞ wydarzyĂŚ.

W 2002 roku, w biaÂłej rodzinie przyszÂły na Âświat azjatyckie bliÂźniaki. Tu jednak sprawĂŞ szybko wyjaÂśniono, bo w klinice gdzie przeprowadza siĂŞ sztuczne zapÂłodnienia personel medyczny pomyliÂł probĂłwki.

na podst.: „The Sun”

http://nowaatlantyda.com/2010/07/20/nmachi-genetyczna-zagadka/

[krzysiek]

A Âśw. pamiĂŞci Michael Jackson caÂłe Âżycie pracowaÂł nad takim efektem  WidaĂŚ Matka Natura sama wie, kogo nim obdarzyĂŚ...

[Dariusz]

A Jackson widocznie jej podpadÂł i nie daÂła mu tego przywileju.

TysiÂąc lat Âżycia
10 maj 2010



Dwie dziewczynki na zdjêciu powy¿ej to siostry Greenberg z Baltimore. Ta po lewej to Brooke a po prawej Carly. Brooke nied³ugo skoùczy 17 lat (nie, nie pomyli³em siê) i bêdzie mog³a zdawaÌ na prawo jazdy. Problem w tym, ¿e Brooke ma cia³o i poziom rozwoju rocznego dziecka. Wci¹¿ nie mówi ani nie chodzi, ale nie cierpi te¿ na ¿adn¹ ze znanych medycynie chorób.

PrzyczynÂą takiego stanu Brooke Greenberg jest jej kod genetyczny. Z jakiegoÂś bliÂżej nieznanego powodu jej ciaÂło przestaÂło siĂŞ starzeĂŚ i utknĂŞÂło przez ostatnie kilkanaÂście lat na tym samym poziomie rozwoju. Dla nauki to nie lada gratka, bo dziĂŞki temu moÂżna ostatecznie zrozumieĂŚ na czym polega proces starzenia siĂŞ i sprawiĂŚ, Âżeby zamiast ledwie dociÂągaĂŚ do 80-tki – ÂżyĂŚ co najmniej ĂŚwierĂŚ milenium.

Ze skÂąpych informacji na temat przeprowadzonych badaĂą na kodzie DNA Brooke wiadomo, Âże mutacja genĂłw jest niewielka i Âżeby sprawiĂŚ aby organizm ÂżyÂł znacznie dÂłuÂżej potrzebny jest naprawdĂŞ niewielki zabieg. Pierwsze doÂświadczenia przeprowadzono na nicieniu zwanym Caenorhabditis elegans. NicieĂą ten to pierwszy organizm wielokomĂłrkowy o zsekwencjonowanym genomie. Cykl Âżyciowy tego nicienia to zaledwie 56 godzin. DziĂŞki manipulacji genetycznej sprawiono, Âże ÂżyÂł on jednak 10 tygodni. (!)
Obecnie prowadzone sÂą podobne badania na myszach, ktĂłre genetycznie sÂą bardzo bliskie ludziom.

W Starym Testamencie mo¿na przeczytaÌ, ¿e cz³owiek przed Potopem, ¿y³ co najmniej kilkaset lat. Sam Noe zmar³ 350 lat po tym kataklizmie w wieku 950 lat! Do tej pory nikt o zdrowych zmys³ach nie bra³ mo¿liwoœci tak d³ugiego ¿ycia na serio. Wraz z przypadkiem Brooke Greenberg wszystko siê zmieni³o. Tyle, ¿e prawdopodobnie wiêkszoœÌ z czytaj¹cych ten tekst nie ma siê z czego cieszyÌ. W czasach kiedy coraz odwa¿niej mówi siê o tym, ¿e œwiat jest przeludniony, taka wiedza i terapia raczej nie ujrzy œwiat³a dziennego, bêd¹c dostêpna jedynie dla bogatej i wp³ywowej elity.

http://nowaatlantyda.com/2010/05/10/tysiac-lat-zycia/

[arteq]

teraz juÂż wiem na kim opieraÂł siĂŞ ZUS podnoszÂąc wiek emerytalny...

[janusz]

BĂŞdziemy nieÂśmiertelni



Co nam zapewni nieœmiertelnoœÌ? Kiedy zamiast operacji czy leku bêdziemy braÌ zastrzyk z robotów? - przeczytacie w najnowszym numerze "Ksi¹¿ek. Magazynu do czytania". W sprzeda¿y od 8 maja!
 
Ray Kurzweil w lutym skoĂączyÂł 64 lata. Jak wskazujÂą dane statystyczne, Amerykanin, ktĂłry doÂżyje tego wieku, ma przed sobÂą Âśrednio jeszcze 18 lat Âżycia. Kurzweil liczy na wiĂŞcej. NieskoĂączenie duÂżo wiĂŞcej.
 
Trzeba od razu zaznaczyĂŚ, Âże jego nadzieje nie majÂą nic wspĂłlnego z nieÂśmiertelnoÂściÂą hojnie obiecywanÂą przez wszelkie religie. Kurzweil, wynalazca i wizjoner, wierzy w postĂŞp medycyny i nauki, ktĂłry ma umoÂżliwiĂŚ czÂłowiekowi przekroczenie wszelkich biologicznych ograniczeĂą, w tym tego zdawaÂłoby siĂŞ w Âżaden sposĂłb nieprzekraczalnego, a wiĂŞc widma Âśmierci.
 
Cztery lata temu spotka³em go w Bostonie na sympozjum Amerykaùskiego Towarzystwa na rzecz Krzewienia Nauki. Jak na 60-latka trzyma³ siê wcale nieŸle, nieco przerzedzona czupryna, trochê zmêczona wiekiem twarz, ale któ¿ z nas nie ma zmarszczek?
 
Zapytany, czy naprawdê wierzy w to, ¿e ludzie bêd¹ mogli ¿yÌ d³u¿ej ni¿ 120 lat, co obecnie uwa¿a siê za nieprzekraczaln¹ biologiczn¹ granicê, t³umaczy jak dziecku: - Jeœli regularnie dbasz o swoje auto, wykonujesz przegl¹dy, wymieniasz zu¿yte czêœci, to bêdzie jeŸdziÌ bez koùca. Powiesz, ¿e cia³a nie mo¿na porównywaÌ do auta? Tylko na razie, dopóki nie zrozumiemy w pe³ni jak dzia³a. Cia³o jest czymœ tymczasowym, ka¿dego miesi¹ca wymieniamy wiêkszoœÌ atomów naszego organizmu.
 
Atomy i cz¹steczki materii nieustannie kr¹¿¹ i zamieniaj¹ siê miejscami. W ka¿dym hauœcie powietrza, jakie wdychamy do p³uc, jest mniej wiêcej piêÌ cz¹steczek, które opuœci³y usta wielkiego Leonarda da Vinci w jego ostatnim tchnieniu. Ba, w ka¿dej szklance wody, jak¹ pijemy, znajduje siê kilka cz¹steczek, które wchodzi³y w sk³ad moczu czcigodnego mistrza. Ziemia nie jest specjalnie wielka, materia na niej pozostaje w uk³adzie zamkniêtym i te same atomy, które budowa³y kiedyœ cia³a dinozaurów i kr¹¿y³y we krwi Leonarda, dziœ nam s³u¿¹, ale tylko jako surowiec.
 
- Tego lata wymienisz na nowe prawie jedn¹ trzeci¹ naszego cia³a - ci¹gn¹³ Kurzweil - i nawet tego nie zauwa¿ysz! To, co siê liczy, to nie sama materia, ale wzór, który ona tworzy. Moim zdaniem ten wzór mo¿e trwaÌ wiecznie, a przynajmniej tyle, ile bêdziemy chcieli.
 
W swoich ksi¹¿kach projektuje drogê, która powinna zaprowadziÌ nas do nieœmiertelnoœci. Na tej drodze - jak lubi mówiÌ Kurzweil - s¹ trzy kluczowe mosty.
 
On sam teraz stara siĂŞ przekroczyĂŚ pierwszy z nich, czyli zastosowaĂŚ wszelkie znane obecnie medycynie sposoby, by powstrzymaĂŚ procesy starzenia. Reprogramuje - i to, jak mĂłwi, agresywnie - swojÂą biochemiĂŞ, aby biologicznie pozostaĂŚ jak najdÂłuÂżej 40-latkiem. Po to Âłyka ĂŚwierĂŚ tysiÂąca tabletek na dobĂŞ.
 
Drugi most do Âżycia wiecznego - prognozuje Kurzweil - ma siĂŞ dopiero otworzyĂŚ na dobre w ciÂągu najbliÂższych 15 lat. DziĂŞki biotechnologii, ktĂłra umoÂżliwi zmienianie w miarĂŞ potrzeb wrodzonego programu zapisanego w naszym DNA. Przede wszystkim chodzi o to, Âże moÂżna bĂŞdzie sterowaĂŚ tzw. ekspresjÂą genĂłw, a wiĂŞc jedne z nich wyciszaĂŚ, a inne pobudzaĂŚ do produkcji okreÂślonych biaÂłek.
 
Najdalej pod koniec trzeciej dekady 21. wieku - prorokuje wizjoner - nauczymy siĂŞ dokonywaĂŚ interwencji na poziomie komĂłrkowym, przebudowywaĂŚ i przeprogramowywaĂŚ nasze ciaÂła w dowolny sposĂłb.
 
I wtedy te¿ zaczniemy wypatrywaÌ trzeciego i ju¿ ostatniego mostu dziel¹cego nas od nie maj¹cej koùca d³ugowiecznoœci. To maj¹ byÌ miniaturowe maszyny, czasem z³o¿one z kilkunastu tylko moleku³, o wymiarach zbli¿onych do komórki ludzkiego cia³a, których wielkoœÌ bêdziemy mierzyÌ w nanometrach (milionowych czêœciach milimetra). Dlatego nazwano je nanorobotami. Pokonaj¹ choroby i ból, zwiêksz¹ ludzkie mo¿liwoœci, bo usadowi¹ siê mózgu w postaci miniaturowych komputerów zwiêkszaj¹cych moc obliczeniow¹ i zasoby pamiêci. Zamiast operacji czy leku bêdziemy braÌ zastrzyk z robotów.
 
Jakie pigu³ki na d³ugowiecznoœÌ ³yka Ray Kurzweil? Co i jak bêd¹ w naszym ciele naprawiaÌ nanoroboty? Kiedy nast¹pi prze³om w badaniach nad nieœmiertelnoœci¹? Czy w ogóle jest ona realn¹ perspektyw¹? Ca³a opowieœÌ Piotra Cieœliùskiego o naszych szansach na nieœmiertelnoœÌ w najnowszym numerze "Ksi¹¿ek. Magazynu do czytania". W sprzeda¿y ju¿ od 8 maja!
 
http://konopielka3.pinger.pl/m/12334913/bedziemy-niesmiertelni

[east]

To, co siĂŞ liczy, to nie sama materia, ale wzĂłr, ktĂłry ona tworzy.

Algorytm

[songo1970]

..dla tych co chcieliby przedÂłuÂżyĂŚ "wakacje" ma planecie Ziemia

Kolejna tajemnica Wyspy Wielkanocnej tkwi w jej glebie
admin, Âśr., 2012-08-01 20:07

 
 blogs.discovermagazine.com

Pewien skÂładnik izolowany z gleby Wyspy Wielkanocnej okazaÂł siĂŞ byĂŚ niesamowitÂą substancjÂą, ktĂłra wedÂług badaĂą naukowych ma dziaÂłanie poprawiajÂące funkcjonowanie procesĂłw przyswajania wiedzy. ZauwaÂżalnie poprawia teÂż pamiĂŞĂŚ i to nawet starszych osobnikĂłw laboratoryjnych. Ta substancja to Rapamycyna.

Jest to substancja pochodzenia bakteryjnego,  ktĂłra uwaÂżana jest za eliksir mÂłodoÂści. Naukowcy prowadzili badania przy wykorzystaniu myszy laboratoryjnych w ró¿nych fazach Âżycia. Zaobserwowano, Âże stan nawet starszych myszy poprawiÂł siĂŞ. Stwierdzono oddziaÂływanie na zdolnoÂści pamiĂŞciowe. Neurodegeneracja postĂŞpuje w kaÂżdym z nas i z czasem nasze moÂżliwoÂści przyswajania wiedzy spadajÂą. Rapamycyna odwraca ten proces.

Co wiĂŞcej Rapamycyna wydÂłuÂżaÂła Âżycie myszy o Âśrednio 38%. ÂŚwiat boryka siĂŞ z przeludnieniem, wiĂŞc jest  maÂło prawdopodobne, aby lek przedÂłuÂżajÂący Âżycie ludzkie mĂłgÂł zrobiĂŚ karierĂŞ. Specyfik stosowany jest w procesach leczenia w transplantacjach. Odkryto teÂż dziaÂłanie antydepresyjne, ale skoro poprawia siĂŞ zdolnoÂści mentalne to naturalnie musi to wpÂływaĂŚ na sposĂłb postrzegania Âświata.

Czy to moÂżliwe, Âże dawni mieszkaĂący Rapa Nui wiedzieli o tym jak dziaÂła gleba z tej wyspy? To miejsce byÂło, jest i bĂŞdzie wyjÂątkowe a wiele tajemnic nigdy nie zostanie wyjaÂśnionych. MoÂżna chyba zaÂłoÂżyĂŚ, Âże samo mieszkanie na wyspie w jakiÂś sposĂłb wpÂływaÂło na mieszkaĂącĂłw i byĂŚ moÂże, dlatego widzieli oni jakiÂś cel w transportowaniu ogromnym wysiÂłkiem setek wielotonowych posÂągĂłw.

 
 ÂŹrĂłdÂło:  http://www.unknowncountry.com/news/real-secret-easter-island
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/kolejna-tajemnica-wyspy-wielkanocnej-tkwi-w-jej-glebie
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=rapamycyna&source=web&cd=4&ved=0CFwQFjAD&url=http%3A%2F%2Fwww.rp.pl%2Fartykul%2F331312.html&ei=zhoaUP6KJfTP4QT8z4D4Cg&usg=AFQjCNGvfcewa-eK1rpn8FGDbiVoCJf8fQ