east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #875 : Luty 01, 2012, 17:46:39 » |
|
To bêdzie os±d, który ¶wiadczyæ bêdzie tylko o wydaj±cym taki os±d. Nale¿y z tym walczyæ, czy robiæ swoje ? Zapalczywie broniæ wolno¶ci wypowiedzi? Jak np. Ptak? Chyba ka¿dy ma jakie¶ swoje przestrzenie do obrony. Chocia¿ akurat wolno¶æ obroni siê sama tak jak ¶wiat³a nie mo¿e zgasiæ ciemno¶æ. Bo ciemno¶æ to tylko brak ¶wiat³a. A po co go nazywaæ ? To jest cz³owiek po prostu, tylko o pogl±dach, które kto¶ inny ,wg swoich indywidualnych kryteriów, nazwa³ "spaczonymi" . Inna sprawa, dlaczego uzna³ je za spaczone i czy istnieje obiektywna prawda, która mog³aby to rozstrzygn±æ. Jêzyk d±¿y maksymalnej do prostoty (analogiocznie jak przyroda do minimalizacji wydatku energii) - opisowe okre¶lenia s± zastêpowana krótkimi, przymiotnikami. Ale¿ owo d±¿enie do minimalizacji wydatku energii (entropia ) nie dotyczy ¿ycia (przyrody o¿ywionej), które potrafi byæ bardzo skomplikowane i d±¿yæ do bardziej rozbudowanych, skomplikowanych form (takich jak cz³owiek). Upraszczanie kwestii ¿ywotnych jako inklinacja do skracania to uprzedmiotowianie podmiotów, uwa¿am. Wtedy ucieka gdzie¶ , rozmywa siê sedno sprawy. Cz³owiek siê zmienia i wtedy mo¿e modyfikowaæ swój pogl±d. Nie rozumiem dlaczego pogl±d mia³by byæ niezmienialny ? Bo pogl±d jako taki sam nic nie mo¿e, to cz³owiek go tworzy i tylko cz³owiek mo¿e go modyfikowaæ. No w sumie napisali¶my podobnie, mo¿na by ustaliæ, ¿e zachodzi tu sprzê¿enie zwrotne. Cz³owieka nie definiuje mokro¶æ, on jest tylko oblany przez wodê. Okre¶lenia te/opisy s± jednoznacze - opisuj± dok³adnie ten sam stan. Analogicznie jest z "spaczony" ma "spaczone pogl±dy", nazywanie "naoko³o" to tylko unik, podobnie jak "k³amie" i "mija siê z prawd±". Oj nie, to nie unik, lecz uchwycenie sedna, uwa¿am. "K³amaæ" ma znamiona ¶wiadomego, celowego czynu, a "rozmijanie siê z prawd±" niekoniecznie . Jest wiele takich subtelno¶ci. "Cz³owiek jest mokry " to przypisanie mu ³atki (tak jak okre¶lenie "on jest g³upi"). Okre¶lenie " cz³owiek oblany wod±" oddaje jedynie chwilowy stan . W potocznym rozumieniu oba zwroty wydaj± siê byæ jednoznaczne, ale takimi nie s± . W sumie nie ma siê co czepiaæ szczegó³ów o ile nie wypaczaj± one istoty problemu o którym dyskutujemy. Realne oblicze cz³owieka , ale z jakiego punktu widzenia ? Wg jakich kryteriów ? Rzeczywisto¶æ te¿ jest wzglêdna. Jako eentualna ró¿nica pomiêdzy tym co mówi, twierdzi o danej sytaucji a jego zachowaniem gdy w takowej sie znajdzie. A je¶li to sytuacja jest chora/nienormalna ? Norma sytuacyjna czêsto narzuca okre¶lone normy /kryteria wyboru i cz³owiek jest pod k±tem oceniany - mówi inaczej, a zachowuje siê inaczej. Tak, bo bywa, ¿e go ¿ycie zmusza do zachowania wbrew sobie, by zachowaæ "zgodno¶æ z rzeczywisto¶ci±", choæ robi co¶ wbrew sobie. Nawet , kiedy postêpuje zgodnie ze swoimi przekonaniami to rezultat mo¿e byæ szokuj±cy wg danej normy. To nie jest czarno-bia³y ¶wiat ,nie ma prostych recept, w tym ¶wiecie rz±dz± wieloznaczno¶æ i ró¿norodno¶æ .Chocia¿ w sumie intencje dzia³aj± prosto i klarownie. Tyle, ze to inny poziom Ten do którego d±¿ymy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #876 : Luty 02, 2012, 11:57:58 » |
|
Ale¿ owo d±¿enie do minimalizacji wydatku energii (entropia ) nie dotyczy ¿ycia (przyrody o¿ywionej), które potrafi byæ bardzo skomplikowane i d±¿yæ do bardziej rozbudowanych, skomplikowanych form (takich jak cz³owiek). Wed³ug mnie East w³a¶nie jej szczególnie dotyczy. Dlaczego gatunki ewoluuj±? Ano w³a¶nie dlatego aby d±¿yæ do przystosowania siê do danych warunków, czyli... minimalizacji energii. Dlatego "s³onie" obros³y w futro i sta³y siê mamutami, dlatego ryby maj± op³ywowy kszta³t, dlatego foki obrastaj± t³uszczem... ale to nieco inny w±tek. "K³amaæ" ma znamiona ¶wiadomego, celowego czynu, a "rozmijanie siê z prawd±" niekoniecznie . Jest wiele takich subtelno¶ci. Wtedy mo¿na powiedzieæ ¿e k³amie (bo przecie¿ mówi k³amstwo) nie¶wiadomie. Niestety faktem jest, ¿e najczê¶ciej takie "subtelno¶ci" s³u¿± za zas³onê dymn±, i swoiste usprawiedliwienie negatywnego zachowania, próby wyreklamowania siê, gdy ju¿ kto¶ zosta³ "przy³apany", a dzia³±³ jednak z premedytacj±. U¿ywane s± aby umniejszaæ odpowiedzialno¶æ, aby przepychaæ pewne niewygodne rzeczy - bo nazwane po imieniu budzi³yby ostry sprzeciw, po prostu usypianie czujno¶ci, bo przeciez du¿o ³atwiej prze³kn±æ/przemyciæ "mija siê z prawd±" ni¿ "k³amie"... Nawet ta s³awetna aborcja - du¿o ³adniej brzmi i ³±twiej przechodzi przez usta "dokona³am aborcji" "zdecydowali¶my siê na aborcjê" ni¿ "zabi³±m rodz±ce siêwe mnie ¿ycie" czy "zabili¶my nasze nienarodzone dziecko" czy ju¿ ostatecznie "zabili¶my p³ód". Ale ju¿ nawet ucieka siê od "aborcji" na rzecz "zabiegu"... " je¶li to sytuacja jest chora/nienormalna ? Norma sytuacyjna czêsto narzuca okre¶lone normy /kryteria wyboru i cz³owiek jest pod k±tem oceniany - mówi inaczej, a zachowuje siê inaczej. Tak, bo bywa, ¿e go ¿ycie zmusza do zachowania wbrew sobie, by zachowaæ "zgodno¶æ z rzeczywisto¶ci±", choæ robi co¶ wbrew sobie. East, ale to w ¿aden sposób nie zmienia tego, ¿e jednak co innego robi ni¿ mówi/mówi³. Nie wymagam przecie¿ aby kto¶ by³ herosem. W opisanej przez Ciebie sytaucji niech uczciwie stwierdzi, ¿e pomimo wcze¶niejszych deklaracji zachowa³ siê inaczej, bo "...". Tyle tylko, - i jak widzê w lwiej czê¶ci o to siê sprawa rozbija - ¿e wtedy ju¿ nie mo¿e mówiæ jaki to on jest stanowczy i wspania³y oraz zawsze wierny swoim deklaracjom i zaleceniom. Dlatego w³a¶nie wiele "nauczycieli" nabiera wody w usta i przejawia niechêæ do dok³dnego przyjrzenia siê jego zachowaniom, czêsto t³umacz± to ingerencj± w prywatno¶æ...
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2012, 12:01:41 wys³ane przez arteq »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #877 : Luty 03, 2012, 16:21:26 » |
|
naród, ju¿ nie wie, gdzie co wnahaliæ, to trudno z tym kim¶ rozmawiaæ o poszanowaniu drugiego cz³owieka. Faktycznie slowo naród nie oddaje tu istoty sprawy - bo istot± sprawy jest tu wynarodowienie. Jesli zamiast niekoniecznie fortunnie uzytego s³owa "naród" (jest takie potoczne powiedzenie : "³ojeny - co za "ludzie"/"naród") przyjmiesz przekaz "co za jazda"; Problemem jest natomiast to, ze moderator przestaje widziec co jest - a widzi to czego nie ma ( i to jest sila presji implantów) Tak¿e braku znaków pozawerbalnych (które w bezpo¶rednim kontakcie koncentruja na istocie sensutego, który artykuluje my¶l - a nie tego, który poddaje j± swojej wewnêtrznej obróbce.. w tym czy innym celu). http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7826.0A wiec lista indoktrynacyjno - pomówieniowych przek³amañ (stanowi±cych o procesie preparowania róznorakich pomówieñ): 1. moje zdziwienie/zapytanie- (interpretowane jako) - nienawi¶æ. "Drogi Phirioori, ju¿ kiedy¶ pisa³em, ¿e nienawi¶æ, nie prowadzi do niczego dobrego. ¯eby zrozumieæ intencje ''taterników'' trzeba poznaæ historiê powstania rze¼by Jezusa w tym miejscu. 2. Zosta³a z³o¿ona skarga do administracji a Osoba zg³aszaj±ca doda³a nastêpuj±cy komentarz: z³amanie regulaminu polegaj±ce na obra¿aniu Polaków jako narodu Nie by³o takiej mozliwosci. Nigdzie nie wspominalem tam o "Polakach" - jesli siê myle - proszê wskazaæ link i miejsce. Nie s± mi znane te "dzie³a czyjej¶ samorealizacji artystycznej". Ani kto je wykonal. Równiez nie maia³em powodów przypuszczaæ, ¿e stanowi± funkcjê nagrobka (s³ysza³em ze domniemany jezus pochowany gdzie¶ na Pd.) a zatem o delikatnosci tematu pamiêci tam zmar³ych, do których zreszt± nigdzie siê nie odnosi³em, bo sprawy nie znam. Nie moge zatem miec wiedzy czy okreslone rze¼by stanowi± pomnik pamiêci okreslonych osób (nagrobki naogo³ co¶ o nich wspominaja); Czy te¿ pod pretekstem czyjejs pamieci (instrumentalnie) montuje siê (wnahalnia) - w koñcu w rejonach ¶wiêtych dla religii s³owian miejsc - w tym jak¿e "wielkim poszanowaniu dla drugiego cz³owieka" (czy innej kultury) formy (czy jak niektórzy zw± ba³wany nap³ywowych kultów). Takie instrumentalne traktowanie zmarlych ludzi dopiero jest wyrazem braku szacunku do drugiego cz³owieka. Oraz kogo tam w koñcu pochowano (pomijj±c fakt ze taki nagrobek deziformuje, jesli to prawda, co napisal janusz). Co nie zmienia sensu pytañ postawionych dalej. Które ma zakrzyczeæ szereg pomówieñ i prób znies³awienia. wynarodowienie - to odciêcie od kultury(ojców naszych) i wszczepienie kultury(niby "ojców naszych", "Polska Katolicka" itp, itd.) ..a wiêc na swoista schizofrenia na okre¶lonych zwolenników widzenia historii i tera¿niejszo¶ci. 3. Pozatym jak macie czas ¿eby tak literalnie wykorzystywaæ wypowiedzi do deprecjonowania innych, to znajd¼cie te¿ go na to , by na tyle nauczyc siê jêzyka POLSKIEGO, by wiedzieæ, ze debel - zwiazany jest z podwójno¶ci± (podobnie jak grupy ludzi wynarodowione i niewynarodowione) Slowo wnahalniæ, wnahalnianie itp... by³o najbardziej trafnym w tej wypowiedzi. i niestety odnosi siê do wielu innych dzia³añ tu na tym forum. a Polaków wcale nie uwa¿am za idiotów. Niemniej jesli kto¶ sam tak uwa¿a - to niech stawia sobie minusy a nie innym. Przeciez wiadomo doskonale ze kazda nacja ma na swoim pok³adzie zarówno takich jak i takich.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2012, 16:32:16 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #878 : Luty 03, 2012, 23:04:38 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #879 : Wrzesieñ 23, 2012, 09:57:14 » |
|
Pewnie siê nara¿ê, ale wyklikam na czarnej klawiaturze my¶li, które wzbudzi³y siê (gdzie¶ tam ) i przelecia³y przez moj± biedn± g³owê po przeczytaniu komunikatu o ponownym zminusowaniu u¿ytkownika forum. Tym razem Fair Lady. I zwracaj±c siê do Szanownej Administracji, powiem, ¿e przesadzacie i to mocno! Tyle tu piêknej mowy, tyle przekazów o porzucaniu starych wzorców, a Wy wci±¿ trzymacie siê starych. Metoda kija i marchewki ju¿ dawno powinna odej¶æ do lamusa a nie kwitn±æ w najlepsze. I to gdzie? Na forum, na którym ka¿dy chce zmian, opowiada siê za przej¶ciem do wy¿szego wymiaru. A co w ¶rodku? STARE! Powielanie metodologii Systemu! Wci±¿ nie mo¿na wyraziæ szczerze swojej my¶li, bez nara¿enia siê na upomnienie, krytykê, zminusowanie a nawet Bana. I dlaczego? Bo czyje¶ ego mog³oby siê poczuæ ura¿one. I jak Kochani chcecie i¶æ w nowe z takim baga¿em? Przebi¶nieg pewnie znów zagrzmi po piwku, ¿e nie mówi siê garbatemu, ¿e jest garbaty. A ja uwa¿am, ¿e trzeba wskazywaæ na garb, by nas wszystkich nie obci±¿a³. Bo go wspó³dzielimy jako ca³o¶æ. I tu nie chodzi o zmianê poszczególnych jednostek, chodzi o globaln± zmianê. A ta dzieje siê poprzez jednostki. Tak mi siê marzy, ¿e to forum odejdzie od prze¿ytych wzorców, ¿e jaka¶ m±dro¶æ sp³ynie na jego u¿ytkowników, Administracjê… ale marzenia jak ptaki…… a mo¿e ¿ycie samo wyegzekwuje to, co zdrowe i potrzebne? To pa, rzek³am, co przyp³ynê³o... Ps. I warto wiedzieæ, ¿e ¦wiadomo¶æ siê nie obra¿a.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #880 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:12:41 » |
|
... ty równie¿ masz racje ptakuKrótka buddyjska opowie¶æ.
Jeden z m³odych mnichów widz±c ¶limaka na drodze i zmierzaj±cego innego pustelnika w jego kierunku, zatrzymuje kolegê, podnosi ¶limaka i zabiera go. Drugi mnich pyta: "co zrobi³e¶"? ten ¶limak to szkodnik. wyjada sa³atê i niszczy pracê naszych braci, trzeba by³o mi pozwoliæ go rozdeptaæ". "Ale¿ sk±d - odpowiada m³odszy z nich - ka¿de ¿ycie jest ¶wiête i ka¿de trzeba ratowaæ. Tak¿e tego ¶limaka". Nie potrafili rozs±dziæ który z nich ma racjê i dlatego poszli do swojego prze³o¿onego by im pomóg³ rozstrzygn±æ spór. Poszed³ z nimi i trzeci mnich który przygl±da³ siê sytuacji i by³ ciekawy jej zakoñczenia. Stary prze³o¿ony wys³ucha³ uwa¿nie obu mnichów i stwierdzi³ "Oboje macie racjê". W tej chwili interweniowa³ trzeci mnich " jak to?! Przecie¿ ono sobie oboje przecz±, jak mog± mieæ racjê?". Prze³o¿ony zakonu siê zamy¶li³ i po chwili stwierdzi³: "Ty tak¿e masz racjê". http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?PHPSESSID=04788daf959f5f82244ffbb751eaa85f&topic=4317.msg50508#msg50508pozdrawiam racjonalistów
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #881 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:21:46 » |
|
@ Songo1970…i System te¿ ma racjê. [?] Wszystko mo¿na zracjonalizowaæ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #882 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:24:00 » |
|
..System jest bezduszny,- nawet bym siê do niego nie zwraca³!
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 23, 2012, 10:24:12 wys³ane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #883 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:33:15 » |
|
Pe³zniemy w ¶limaczym tempie, utrzymuj±c niektóre ze swoich racji… ...to nasze garby!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #884 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:35:09 » |
|
Pe³zniemy w ¶limaczym tempie, utrzymuj±c niektóre ze swoich racji… ...to nasze garby! racja
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomo¶ci: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #885 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:37:08 » |
|
Ptaku, a gdzie ty widzisz nowo¶æ w tym po¶cie Lady? To¿ to jest jak najbardziej stare, nawykowe os±dzanie, ocenianie kogo¶ personalnie na podstawie w³asnego widzenia misia, i wcale nie Kubusia Puchatka. Czy nowe (zachowanie) ma polegaæ choæby na robieniu komu¶ przykro¶ci? Mnie wydaje siê, ¿e nowe ma byæ p³ynne, jak powietrze pod skrzyd³ami ptaka, po co tworzyæ przeszkody i bariery. Sam cel "przy³o¿enia komu¶" dla kawa³u lub drobnej satysfakcji, dla mnie ¿adn± nowo¶ci± nie jest. Mówimy w nowym o harmonii, nawet JEDNO¦CI wszystkiego co jest, a mamy tolerowaæ bezzasadne ataki personalne? Oczywi¶cie system punktowy to prze¿ytek i nie zadzia³a, ale tolerancja te¿ gdzie¶ ma swoje granice, przynajmniej na razie. My¶lê, ¿e wyra¿am siê jasno. Nowe polega na szacunku dla inno¶ci, a naprawdê, to nie mamy rzeczywistej wiedzy o kimkolwiek, nawet nam najbli¿szych, aby próbowaæ kogo¶ oceniaæ, jeszcze nie odczytujemy niczyich my¶li, ale nawet to nie upowa¿nia³oby nas do os±du.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #886 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:39:24 » |
|
Racje te nie polegaj± na wy³±cznie racjonalizacji , a na mo¿liwo¶ci zrozumienia sytuacji swoim poziomem pojmowania jej. Ten poziom to system warto¶ci w którym na jednym miejscu stawia siê wy³±cznie dobra w³asne a na drugim uznaje równie¿ innych zupe³nie odmienne. A na dodatek s± te¿ tacy , którzy podejmuj± decyzje impulsywnie , emocjonalnie , gdy¿ nie potrafi± jeszcze zrozumieæ i odró¿niæ praw do istnienia odmienno¶ci obok nas. Czy zatem mo¿na i trzeba i trzeba walczyæ o swój priorytet? Raczej lepiej jest wybraæ drogê nie ingerencji , która nie niszczy cudzych dóbr i pozwala naszym istnieæ i rozkwitaæ piêknie. A ten , który jeszcze tego nie poj±³ umys³em przyk³adem dobrym zrozumie bardziej dog³êbnie. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 23, 2012, 10:42:24 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #887 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:51:26 » |
|
Widze, ze rozpoczela sie dyskusja na moj temat. NIKT z szacownego grona nie zauwazyl, ze byc moze mialam racje. Napisalam, ze chanell tematu nie zrozumie. Czy mylilam sie??Na podstawie obserwacji jej wpisow zauwazylam, ze dziala chaotycznie (zadza sensacji, wstawia teksty, ktorych potem nie prowadzi dalej - np. ladowanie UFO na Olimpiadzie w Londynie), wiele takich "chwytliwych" artykulow wychodzilo spod jej "piora" Tam, gdzie mozna bylo czegos sie nauczyc byla cisza, obojetnosc, lub glupawe pytania. Sorry teksty typu "eehh??, yyyyy?? hmmmm??" chyba same mowia o sobie. Wpisujac to nieszczesne zdanie wczoraj chcialam tylko zwrocic delikatnie uwage, ze jesli ktos chce zrozumiec skomplikowane tematy (fizyka, mechanika etc) to niech zacznie pytac o podstawy!, a nie pisac wytlumaczcie mi jak to dziala? (oczywiscie w jednym poscie i na szybko), nawet gdyby ktos zaczal starac sie, pani owa zapomnialaby o tym i przeszla do dalszego planu. Sorry, takie sa moje spostrzezenia. Naduzywanie jakichs tam funkcji admina, moda, kaplana, czy innych prorokow nie prowadzi do rozwoju, lecz stagnacji. Zapewne malo kto wypowie sie uczciwie o tym co mysli, bo moglby nieopatrznie obrazic kogos nie daj Boze administracje!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #888 : Wrzesieñ 23, 2012, 10:52:54 » |
|
@ blueray21Nie wiem, jakie intencje mia³a Fair Lady, pisz±c, ¿e Chanell czego¶ tam nie zrozumie. Ale przecie¿, ilu¿ tu pisze o niemo¿no¶ci rozumienia przez innych? Chocia¿by Kiara. I jako¶ nikt nie robi³ z tego problemu, co najwy¿ej ‘odgryza³ siê’. Nie by³o za to minusowania. Wydaje mi siê, ¿e Fair Lady jest tu ‘gnêbiona’ z innego powodu. Nadepnê³a wielokrotnie na odcisk ego paru osobom i jest za to solidarnie karana. Ale to moje widzenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #889 : Wrzesieñ 23, 2012, 11:13:58 » |
|
Dopoki nie nauczymy sie akceptowac zdania i opinii innych, bedziemy bladzic we mgle. Co innego chamstwo, obelgi i ujawnianie prywatnej sfery (choc mam wrazenie, ze paru panow, ktorym powierzylam moje dane prywatne rozplotkowalo to, gdyz z tekstow pojawiajacych sie moglam to wyczytac - obym sie mylila), a co innego wlasne zdanie.
Wszyscy przyszlismy tu po wymiane informacji, chanell chyba tez.
Nie jezdze na spotkania, warsztaty, sesje, nie znam nikogo (oprocz jednego uzytkownika) osobiscie, nie wstawiam swych reklam. Czynia to inni. Wiadomo, ze gdy ma sie bliski, realny kontakt, potem ma sie rowniez znajomosci - chocby takie "forumowe".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #890 : Wrzesieñ 23, 2012, 11:39:06 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 23, 2012, 11:52:26 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #891 : Wrzesieñ 23, 2012, 11:49:43 » |
|
Swietnie Kiaro, ze tak Ci sie powiodlo. To chyba sprawa tych "rozowych" okularow (nie da sie ukryc:) Co do tematu przewodniego. To uwage zwraca zwykla akcja - reakcja. Akcja - "ona tego nie zrozumie" Reakcja - "poczulam sie jak smiec" I jatka publiczna. Gdyby na prawde chciala zrozumiec tresci (niezwykle skomplikowane i nie sadze, aby wielu rozumialo to°°), to by spytala dlaczego tak uwazasz? Ale szanowna pani wiedziala, ze przyjda "rycerzyki" z choragwiami na pomoc i w obronie godnosci kobiety. P.S. Gdyby ktos zechcial, to moze osobiscie przeszukac wpisy pod moim adresem wlasnie od chanell i chyba wiekszego kaliberku byly, ale ja tym nie przejmuje sie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #892 : Wrzesieñ 23, 2012, 12:14:43 » |
|
Równie¿ uwa¿am, ¿e reakcja by³a nieadekwatna do akcji. A Janusz mo¿e powinien jeszcze raz przyjrzeæ siê swojej ‘akcji’ i gdy stwierdzi, ¿e by³a nieco przesadzona, cofn±æ karê? Tak by³oby uczciwie i piêknie. Ale to tylko moja sugestia, a Janusza prawo do samooceny i zmiany decyzji.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 23, 2012, 12:16:53 wys³ane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomo¶ci: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #893 : Wrzesieñ 23, 2012, 12:15:40 » |
|
Lady, krêcisz. Zobacz swoj± reakcjê na moj± uwagê. Reagujesz z pozycji walki. Chc±c naprowadzaæ u¿y³aby¶ innych sformu³owañ. A nie zmieni³a¶ swojej "racji" ani po moim po¶cie, ani chanell, wiêc to przynajmniej prowokacja. Rycerzyki ciebie te¿ bronili, zdecydowanie wiêcej razy, wiêc co¶ jest na rzeczy i po raz kolejny oceniasz przypisuj±c jej intencje, o których byæ mo¿e nawet nie pomy¶la³a. Ciasne te twoje szufladki dla ludzi i na pewno nie jest to oznaka nowo¶ci.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #894 : Wrzesieñ 23, 2012, 12:32:27 » |
|
blunie chce naprowadzac, wlasnie nie! mylisz sie, napisalam krotko i dobitnie, ze temat jest za trudny dla chanell. I co w tym niezwyklego?? Czy chanell potrafi mi odpowiedziec, ze nie mam racji? Czy uwaza, ze pojmie wiedze o nowoczesnych technologiach? Jesli pojmie te wiedze i wykaze na forum publicznie, ze faktycznie nauczyla sie - to wycofam moje zdanie. Lady, to nie jest mi³e, proszê zmieñ pierwszy wiersz! odp. zawarlam powyzej. Co do mojej reakcji na to "prosze zmienic", napisalam agresywnie, abys nie wtracal sie. Widzisz trzeba czasem kawe na lawe. A swoja droga to az dziw bierze, ze dorosli ludzie chca z zycia szkole klasztorna zrobic. P.S. chanell jest moderatorem, wielokrotnie udzielala nagan i napomnien innym forumowiczom, naduzywala swoich kompetencji puszac sie stanowiskiem jej powierzonym. Rzadko lagodzila spory, wrecz przeciwnie wkladala kij w mrowisko powolujac sie na regulamin. Wiec coz w tym zlego, ze uznalam osobiscie z wolnej i nieprzymuszonej woli, ze byc moze stanowisko w zarzadzaniu forum nie wystarczy, aby przyswoic sobie szybko tak ogromna wiedze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
greta
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #895 : Wrzesieñ 23, 2012, 12:35:25 » |
|
Widze,ze to te zle energie zagoscily ,na naszym forum i sie panosza.
Nie dajcie sie Kochani wciagac w te przepychanki slowne,bo ktos sie niezle bawi w tej chwili.
Pozdrawiam serdecznie.Greta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomo¶ci: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #896 : Wrzesieñ 23, 2012, 12:41:54 » |
|
W w±tku Lightworkers lub wie¶ci od nich jest artyku³ na temat "posiadania racji" i "robienia dobrze".
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #897 : Wrzesieñ 23, 2012, 12:43:38 » |
|
Ja stanê w tej sytuacji w obronie chanell- tym bardziej,- ¿e „huzia na józia” i stworzy³o siê ma³e stronnictwo FL. Forum daje mo¿liwo¶æ dowolnego wypowiadania siê, ale nie mobbingu internetowego,- dlatego nawet je¿eli komu¶ siê co¶ wydaje, i¿ ma nawet racjê w pewnych konkretnych tematach,- to nie upowa¿nia to do takich praktyk!
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #898 : Wrzesieñ 23, 2012, 12:45:31 » |
|
greto
dopoty zlo pozostanie zlem, dopoki sie go nie nauczy! Ja osobiscie wole konkretne dyskusje, nawet zarliwe, od glupawego przypodobywania sie komukolwiek.
Kiedys zapytalam jednego z uzytkownikow (ktorego bardzo szanuje) - czym roznia sie Anioly od Demonow? I on mi odpisal - "to jest wyzsza poleczka" (czyli i tak nie zrozumiesz). Do dzis o tym mysle intensywnie, miast sie obrazac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #899 : Wrzesieñ 23, 2012, 12:46:43 » |
|
Szanowna Administracjo, Mam zapytanie. Czy jeste¶cie za wspólnym podejmowaniem decyzji przez wszystkich odno¶nie nas wszystkich w zakresie funkcjonowania forum, czy… …stoicie na starych pozycjach? Tzn. trzymacie siê paradygmatu, ¿e na forum nie ma i nie powinno byæ demokracji? Uwa¿am, ¿e dopiero szczera i uczciwa odpowied¼ na to pytanie odpowie o kierunek w jakim ka¿dy z osobna pod±¿a. Bo t³umaczenie czyich¶ przekazów i ich zamieszczanie bez g³êbszego zrozumienia oraz stosowania w praktyce, mija siê ca³kowicie z celem. Je¶li Szanowna Administracja znajdzie jednak w sobie NOWE tre¶ci, to proponujê utworzyæ ankietê na temat zasadno¶ci istnienia zapisu o punktowaniu, minusowaniu, banowaniu. I pos³uchaæ g³osu innych istot… mo¿liwe to? Z pozdrowieniami, ptak
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 23, 2012, 12:48:09 wys³ane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
|