dziêki
Ramzes3 za radê
Ja siê na prawdê na
Astre nie obra¿am, choæ trzeba przyznaæ, ¿e kategoryczny jêzyk, którym operuje zdradza zapêdy wy¿szo¶ci nad interlokutorem , a to siê nie ka¿demu mo¿e podobaæ. Po mnie to sp³ywa
Poza tym siê znamy z
Astre ju¿ sporo czasu poprzez forum i niejedno "spiêcie" uda³o nam siê swobodnie roz³adowaæ z poczuciem humoru. Kiedy¶ czê¶ciej ni¿ obecnie.
To z kolei co ja opisujê staram siê aby by³o jak najbardziej zrozumiale dla jak najszerszego grona ludzi chocia¿by z uwagi na ich przekonania. Z drugiej strony je¿eli opisujê czyj±¶ metodê to by³oby nieuczciwe z mojej strony przyw³aszczyæ j± sobie jako moj± w³asn± tylko po to aby wykazaæ siê jak±¶ ponad naturaln± m±dro¶ci± bo wtedy by³bym nieuczciwy wobec samego siebie.
Co do powy¿szego to masz racjê z ma³± uwag±. Nie jeste¶my omnibusami póki co wiêc nie wiemy wszystkiego zatem na czym¶ siê opieramy, na badaniach specjalistów ze swojej dziedziny. Na tym polega wspó³istnienie w spo³eczeñstwie, wspó³-czucie, ¿e wymieniamy siê informacjami . Istnieje tylko kwestia tego czy specjali¶ci siê myl± czy nie , a to ju¿ ka¿dy z nas sam ocenia swoim intuicyjnym odbiorem.
Ramzes3
"zanim powiesz niemo¿liwe! Spróbuj" czego i ja z ca³ego serca Ci ¿yczê.
Próbujê
Na razie próbujê rozwi±zañ, które wynikaj± z ewolucyjnego rozwoju bo on nie dzieje siê bez powodu i nie jest bezsensu. Rewolucje zostawiam póki co rozpalonym g³owom wal±cym w mur
Za ¿yczenia dziêkujê.