Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 09:13:18


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] 3 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Magisterium Kosciola i zwiazane z nim zagadnienia  (Przeczytany 33228 razy)
0 u¿ytkowników i 5 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
blueray21

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Listopad 19, 2012, 09:58:47 »

Janneth, mylisz siê, by³ taki, który Silver'a tak nazwa³.
W±tek zosta³  podzielony i "gor±ca dyskusja" zosta³a przeniesiona do "wyra¼ siebie", gdzie¶ od strony 45.
Nie wiem tylko po co to ego ci±gle wraca do przesz³o¶ci.
Nauczyciel powiedzia³: "Kto jest bez winy....".
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Listopad 19, 2012, 10:04:18 »

..teraz ju¿ nie ma czasu na podchody- kawa na ³awê,-
bo wszystkie opó¼nione energie musz± byæ zneutralizowane przed przej¶ciem..


PS. od którego postu[nr] mam przenie¶æ do "w±tek offtopowy", albo "wyra¼ siebie"? Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2012, 10:08:49 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #27 : Listopad 19, 2012, 10:21:51 »

blueray21
Cytuj
Nie wiem tylko po co to ego ci±gle wraca do przesz³o¶ci.
Ano, ¿e tak pozwolê sobie wywnioskowaæ z w³asnych i nie tylko do¶wiadczeñ jak kto¶ zrezygnowa³ z tworzenia nowej -innej przestrzeni wraca do historii i t± histori± ¿yje
Oczywi¶cie uparty nie jestem wiêc nie zak³adam, ¿e w tej materii mam racjê ba wola³bym siê myliæ Z politowaniem
songo1970
Cytuj
PS. od którego postu[nr] mam przenie¶æ do "w±tek offtopowy", albo "wyra¼ siebie"?
Szacowny jak to zrobisz to chyba w±tek straci prêdko¶æ.
Teraz tak siê dzieje, ¿e ¶wiat energii przenika wiêkszo¶æ dziedzin ¿ycia U¶miech
Nawet jak zauwa¿yli tu szacowni zmienia siê ko¶ció³ Du¿y u¶miech
Matko Boska Rozmaita bym rzek³ za moim kumplem z pracy Du¿y u¶miech
Takim potwierdzeniem przenikania jest to, ¿e wierz±cy wchodz± na fora o tematyce  ezoterycznej Du¿y u¶miech
to pa Du¿y u¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Listopad 19, 2012, 10:24:59 »

ok, ciekawe jest to, ¿e w³a¶nie ko¶ció³ nadaje taki rozpêd dyskusji,-
wiêc wychodzi na to, ¿e wielu musi siê z nim rozliczyæ zanim "przejdzie"..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Listopad 19, 2012, 12:07:48 »

songo1970
Cytuj
wychodzi na to, ¿e wielu musi siê z nim rozliczyæ zanim "przejdzie"..
Dok³adnie tak samo uwa¿am.
 U¶miech
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #30 : Listopad 19, 2012, 18:49:37 »

Tak dla ¶cis³o¶ci, to wpierw czytaj ze zrozumieniem i nie fa³szuj cudzych tekstów ! Bo NIE pisa³em, ¿e na TYM FORUM, tylko pisa³em, ¿e (na innych forach).
Tak, czytam ze zrozumieniem - napisa³em tyle i tylko tyle, ¿e na tym forum nie musia³e¶ uciekaæ siê za inne nicki bo kto¶ np. stosowa³ podobny. Ponadto teraz s³yszê, ¿e jednak powodem by³o, ze kto¶ raczy³ Ciê obraziæ... Ci¶nie siê na usta pytanie - to w koñcu który powód?

Oczywi¶cie zgodnie z regulaminem masz prawo nawet codziennie pojawiaæ siê pod nowym nickiem i nie mam prawa - ba nawet chêci Ci tego zabraniaæ, jednak jak to odnosi siê - ZNOWU - do Twoich w³asnych s³ów:
A oznacza to, ¿e bierze siê odpowiedzialno¶æ za publiczne tre¶ci, które siê g³osi !

Wed³ug mnie - i przemawiaj± za tym ówczesny zdarzenia - zmieni³e¶ na tym forum nicka bo tamten siê spali³ (jak by³o na innych forach nie wiem i siê nie wypowiadam), straci³ wiarygodno¶æ - zosta³e¶ po prostu przy³apany na k³amstwie i manipulacji - na preparowaniu argumentów. Ale do¶æ na tym, to nie w³a¶ciwy topik, kto¶ bêdzie chcia³ to sam sprawdzi topik z linka podanego przez Janneth i sam wyci±gnie wnioski. 

Widzisz, nie jestem o¶wiecony - jak Wy, nie jestem tak silny i ¶wiadomy - jak Wy, ba - s³yszê, ¿e jestem ograniczony ale... nigdy nie musia³em zmieniaæ nicku (jak wielu innych o¶wieconych z tego forum, co nie Songo?)  :] , nawet gdy pada³y wobec mnie okre¶lenia przy którym te które niby spowodowa³y u Ciebie konieczno¶æ zmiany nicku by³yby mi³osn± pieszczot± dla ucha...  :]

Zobacz zaczê³o siê od mojego spokojnego komentarza - a ¶ci¶lej odpowiedzi na pytanie które postawi³e¶, a koñczy siê z Twojej strony na krzykach (wykrzykniki na koñcu zdañ) bo... siê z Tob± nie zgadzam i rzuci³y mi siê w oczy zgrzyty pomiêdzy tym co zarzucasz innym a sam robisz... w odwecie dowiedzia³em siê, ¿e mam chyba jakie¶ problemy psychiczne, nie potrafiê czytaæ ze zrozumieniem, ¶mieræ inteligencji, etc...

Widaæ niestety, ¿e ³atwo podwa¿yæ Twoje tezy i wy³ania siê drugie oblicze ich - co widaæ nawet na przyk³adzie wypowiedzi i uwag Janneth.
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2012, 19:16:32 wys³ane przez arteq » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Listopad 19, 2012, 19:19:34 »

Songo, wygl±da na to, ¿e rozliczenie z KK to pestka, widzê, rozliczenie z naukami KK jako znacznie wiêkszy problem.
To s± dwie rzeczywisto¶ci: deklaracji i postêpowania, jak widaæ, coraz bardziej siê rozdzielaj±. Ale to chyba by³o zapowiadane bardzo dawno temu i bardzo czêsto teraz.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Listopad 19, 2012, 19:44:52 »

Songo, wygl±da na to, ¿e rozliczenie z KK to pestka, widzê, rozliczenie z naukami KK jako znacznie wiêkszy problem.
To s± dwie rzeczywisto¶ci: deklaracji i postêpowania, jak widaæ, coraz bardziej siê rozdzielaj±. Ale to chyba by³o zapowiadane bardzo dawno temu i bardzo czêsto teraz.

..to jest trochê tak, im bardziej dokarmiasz przeciwnika..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Listopad 19, 2012, 19:47:49 »

Dodam tylko do tego co napisa³ szacowny blueray21, ¿e widaæ jak siê rodzi burza U¶miech

arteq
Cytuj
Widzisz, nie jestem o¶wiecony - jak Wy, nie jestem tak silny i ¶wiadomy - jak Wy
Szacowny czy aby wrzucanie wszystkich do jednego worka jest zasadne Cool
Cierpliwy jestem wiêc cierpliwie powtórzê ka¿dy cz³owiek jest inny i dla ka¿dego co innego  Du¿y u¶miech
I chyba nie jest to trudne do zaakceptowania Du¿y u¶miech
to pa Du¿y u¶miech
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Listopad 19, 2012, 20:19:57 »

Koñcz±c - Silver vel Astre - nie pochwalam nazwania Ciebie mianem chama, ale uczciwie by³oby gdyby¶ w tej informacji/skardze o "chamie" przytoczy³ swoj± wcze¶niejsz± wypowied¼ w tamtym w±tku, t± w której to u¿y³e¶ nie mniej wybrednych okre¶leñ, i w efekcie us³ysza³e¶ ten epitet, to rzuca nieco inne ¶wiat³o na ca³o¶æ prawda?

Songo, Blueray - analizowa³em Wasze liczne posty, te krytyczne w stosunku do KK jak tez i innych postaw, ok Wasze prawo do opinii. Smutne natomiast, ¿e w lwiej czê¶ci przypadków jest to wy³±cznie "¼le bo tak i tyle", unikacie rozmowy merytorycznej. Ot takie kó³ko wzajemnej adoracji jakby wystarczaj±cym argumentem by³o to, ¿e kto¶ inny uwa¿a tak samo pomimo, ¿e równie¿ nie podaje argumentów. Mo¿na by powo³uj±c siê na konkretne opracowania naukowe dowie¶æ, ¿e uprawiacie sztukê pustej krytyki, ale i po co... skoro Blueray nie potrafi nawet odnie¶æ siê ¶ladowo merytorycznie do swojego konika - wklejania setek chanellingów...
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Listopad 20, 2012, 11:35:31 »

Witaj Astre.
Co kolwiek teraz napisze, mozesz mnie wysmiac. Jednak postanowilam odpisac na twoje pytanie.
Urodzilam sie w religii katolickiej, zostalam ochszczona, chodzilam na nauki religii, wyszlam za maz tez slub bralam w kosciele katolickim, urodzilam dzieci
ktore ochrzcilam w kosciele katolickim. Byla zwykla wyznawczynia KK. Slyszalam o roznych niemilych wyskokach, ale uwazalam ze to nie tyczy mnie i Boga. Oczywiscie mialam nie strach, raczej respekt dla Boga.Moje zycie bylo pelne szyksali, czesto cierpienia od ludzi ktorzy powinni mnie wlasciwie kochac. Czesto plakalam w ukryciu, pytajac Boga dlaczego to wszystko. Moze byly odpowiedzi, ale w tym czasie tego nie umialam uslyszec, poznac.
Mimo tego wszystkiego byla jakas sila, ktora byla przy nie. Moje losy po odejsciu z rodzinnego domu zaczely sie zmieniac, mimo ze ludzie ktrzy mi
bardzo dokuczyli podazali za mna dalej robiac mi trudnosci, plotki oczernianie mnie itp.
Przed paru laty rozpoczelam interesowac sie kim jest ten Bog, zaczelam czytac BIBLIE . Rozpoczelam gruntownie od starego testamentu. Po przeczytaniu polowy tej swietej ksiegi, musialam przestac czytac, bo myslalam ze dostane obledu, stary testament byl podobny do mojego zycia dzieciecego i mojej mlodosci.Rozmawialam z ludzmi na ten temat, oni podobnie uwazali. Od czasu do czasu zagladalam do Nowego testamentu.
W tym czasie trafilam na to forum. Byl to wrzesien 2008 roku. Tu postanowilam dalej poznawac swiat isoteryczny.W 2007 roku zrobilam kurs REIKI- tylko dla mnie, bo jestem od lat bardzo chora- miedzy innymi cierpie bardzo z powodow boli w calym organizmie. Od wiosny 2007 nie biore zadnych srodkow przeciwbolowych. Zaprzyjaznilam sie z Aniolami, zaczelam poznawac ich historie. No i rozpoczela sie moja wedrowka w historii kosciola kk.
Czesto bylam mocno podcieta informacjami np."Czego nie wiedza katolicy". Zrozumialam ze musze isc dalej, aby powiekszyc swoje wiadomosci. Nastepnie zaczelam rozwijac moje umiejetnosci ktore mialam od dziecka, a ktore skrywalam. Tak weszlam na droge rozwoju duchowego.
Duzo pracy nad soba, zrozumialam ze musze dbac o swoje zdrowie i pokochac mnie sama. Jesli bede wystarczajaco silna, to moge tez innym pomagac. Tak po malu, krok po kroku zaczelam budowac moj wlasny swiat, w ktorym nie bylo i nie ma miejsca dla ludzi ktorzy chcieli by mi szkodzic.
Tak tez rozpoczela sie moja rozmowa z Bogiem i aniolami. Odsunelam osoby ktore byly dla mnie toksyczne. To nie pomagalo, wiec zerwalam calkiem kontakty.Zrozumialam ze ja nie moge cale zycie przyjmowac lekarstw abym przezyla dzien. Po malu zaczelo mi swiecic sloneczko. Aniolowie sa moimi ogromnymi przyjaciolmi, czesto kozystam z ich pomocy i rady. Zapytasz jak ja to robie?. Poprostu prosze ich o pomoc, kiedy sama juz nie wiem jak rozwiazac dana sytuacje, prosze o pomoc Boga lub anioly. Dzisiaj potrafie tez rozpoznac momety, kiedy dostaje ta pomoc, poza tym mam uczucie
miec dobra opieke. W naszej religii czesto jest mowione, pros- a bedzie ci dane. Wazne jest tez pamietac o podziekowaniu za pomoc.
Od lat nie znalam uczucia szczescia, swobody, wygody. Teraz to wszystko uzyskalam z powrotem, za co jestem bardzo wdzieczna. Moj swiat jest piekny, spokojny i bezpieczny, co bardzo szanuje.Nie jestem bogata, ale na wszystko mam wystarczajaco srodkow ktore zdobylam z mezem normalna praca.
Patrzac na kosciol Katolicki na calym swiecie, mozna by bylo naprawde stracic wiare. Jednak, to sa ludzie. Pan Bog nie potrzebuje tego co czlowiek nieustannie buduje. W momecie smierci wszystko pozostanie na ziemi, a ludzie ustawieni w jednym rzedzie ida ta sama droga dalej, bez przywilejow.

Dzisiaj uwazam ze kazdy czlowiek ma swoja wolna wole. Nalezac do KK sa tez ludzie szczesliwi, probuja budowac KK spotykaja sie, modla sie razem
pomagaja sobie i tez szukaja wsparcia u Boga.

Zgoda buduje, niezgoda rujnuje- jest to stare powiedzenie  ale bardzo prawdziwe.

Pozdrawiam serdecznie. Rafaela.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 11:35:47 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Listopad 20, 2012, 13:09:36 »

Rafaelo, piêkna ta Twoja historia. Mimo wielu lat smutku i nieszczê¶æ. Piêkna, bo piszesz j± sob±.
To z Ciebie p³ynie owo piêkno, ufno¶æ i wiara w ludzi, w Boga, w wy¿szy porz±dek rzeczy. 

Ka¿dy rodz±c siê, tworzy swoj± historiê. Niektóre s± bardzo krótkie i dramatyczne. Inne d³ugie i ze
szczê¶liwym zakoñczeniem. Podkre¶lasz, ¿e ka¿dy cz³owiek ma woln± wolê. I to prawda.
Woln± wol± kszta³tujemy nasz los, chocia¿ do¶æ czêsto wydaje siê nam, jakby los igra³ z nami. Wówczas
nie rozumiemy zachodz±cych procesów i nasza droga ¿yciowa budowana jest nie¶wiadomie.
Wci±¿ jednak, to my jeste¶my konstruktorami, ¶wiadomymi, lub nie.

Czasami brakuje nam si³ i wtedy zwracamy siê do Boga, anio³ów. I najczê¶ciej pomoc otrzymujemy.
Ju¿ nie wnikam, czy jest to faktycznie pomoc z niebios, czy z aktywacji w³asnych mocy.
Czasami, gdy wracamy do równowagi zapominamy o naszych pomocnikach, wierzymy, ¿e sami mamy ju¿
do¶æ si³y, by kierowaæ swoim ¿yciem.

I bez wzglêdu na to, wierzymy, czy nie w si³y wy¿sze, najwiêksz± si³± jak± mamy do dyspozycji jeste¶my
my sami. Cz³owiek ma j± w sobie, bo sam zosta³ stworzony z wszelkich si³, które na ka¿dym poziomie,
czy to fizycznym, mentalnym, czy duchowym wiruj± i unosz± nas w bezmiarze energii.
A energia, to ¿ywio³, moc. Ujarzmienie jej, poznanie zasad dzia³ania nadaje po¿±dany kierunek.
Jeste¶my wzbudzon± energi± w wiecznym falowaniu. Czy kiedy¶ to ustanie? Nie wiem.

Ale wci±¿ pisane s± nowe historie, wszêdzie tam, gdzie nastêpuje zap³on ¶wiadomo¶ci. 

Pozdrawiam Ciê serdecznie  U¶miech
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Listopad 20, 2012, 13:23:38 »

Witaj Pataszku.
Slicznie towszystko napisalas. Umiejetnosc korzystania z wlasnej woli jest dluga szkola.
Niekiedy trzeba poprostu zostawic, nie wszystko zgarniac co sie wydarzy do siebie. Z tym wlasnie zostawieniem ludzie maja ogromny problem.
Ja wiem dzisiaj ze ZOSTAWIC jest bardzo wazne w naszym zyciu. Poprzez zostawienie, zrywamy wiezi ktorych praktycznie nie potrzebujemy.
Czlowiek jest taka przytulanka, potrzebuje wsparcia, uczucia ze jest sie dobrym, ladnym, madrym i kochanym. Kiedys moje zycie bylo bez tych
przytulanek, dzisiaj moj glos wewnetrzny daje mi duzo wspanialych uczuc, poza tym zatrzymoje moje wszystkie male i duze tajemnice, to sa moje anioly i pan Bog.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i przytulam wszystkich kto sie na to zgadza do mojego serca. Niech kazdy znajdzie swoja osobista droge
do szczescia, zdrowia, spokoju wewnetrznego i radosci tez bedac katolikiem.  Rafaela.
Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Listopad 20, 2012, 15:22:08 »

arteq
Cytuj
Songo, Blueray - analizowa³em Wasze liczne posty, te krytyczne w stosunku do KK jak tez i innych postaw, ok Wasze prawo do opinii. Smutne natomiast, ¿e w lwiej czê¶ci przypadków jest to wy³±cznie "¼le bo tak i tyle", unikacie rozmowy merytorycznej. Ot takie kó³ko wzajemnej adoracji jakby wystarczaj±cym argumentem by³o to, ¿e kto¶ inny uwa¿a tak samo pomimo, ¿e równie¿ nie podaje argumentów
Widzisz bracie wielokrotnie napisano na tym forum, ¿e w/g tego czy tamtego uczestnika forum Bóg jest iluzj± stworzon± przez jednego cz³owieka by manipulowaæ drugim.
Na zasadzie takiej jak by³o to pokazane w filmie ,,Faraon" chodzi o zaæmienie s³oñca.
Je¿eli wiêc uwa¿am osobi¶cie, ¿e Bóg jest iluzj± i moim skromnym zdaniem nie istnieje, to tzw ,,merytoryczna dyskusja" z cz³owiekiem wierz±cym by³a by z mojego punktu widzenia prób± przekonania go, ¿e ja mam racjê a on nie.
To za¶ szacowny by³a by ingerencja.
Tak jak Ty szacowny nie patrzysz na b³êdy hierarchów ko¶cielnych np na pedofilie w ich wykonaniu tak ja nie patrzê na tych ezoteryków, którzy zrobili z siebie guru ro¿nej ma¶ci i hm ,,nauczaj±" przekonuj± jak zwa³ tak zwa³.
Szacowny songo i szacowny blu wiedz±c, ¿e Bóg jest iluzj± nie dyskutuj± bo to nie skoñczy³o by siê wymiana tylko przekonywaniem z jednej i z drugiej strony. 
Czy Ty szacowny jak by kto¶ zaprosi³ Cie do dyskusji o z Twoje punktu widzenia iluzji to by¶ da³ siê zaprosiæ wiedz±c, ze zapraszaj±cy jest przekonany, ¿e ma racje.
Jest przekonany inaczej bo jest zwyczajnie inny.
Rozumiem, ¿e mog± wierz±cego irytowaæ ¿arty na temat ich przekonañ, ale to mo¿e by trzeba by³o przestaæ spinaæ po¶ladki i wzi±æ przyk³ad np z szacownej Rafaeli .
Arteq zobacz napisa³a piêkny tekst jako cz³owiek wierz±cy
I co zauwa¿y³e¶ ¿eby kto¶ siê z tego wy¶mia³, za¿artowa³?
Nie poniewa¿ inno¶æ drugiego trzeba szanowaæ jak i to, ¿e drogi do tego samego s± inne.
Jak jej to s³u¿y i czuje siê z tym lepiej i nikogo nie krzywdzi to jest zwyczajnie wspania³ym cz³owiekiem bez wzglêdu na swoje przekonania bo te s± indywidualn± spraw± ka¿dego.
To koñczê
pa Du¿y u¶miech

« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 15:27:43 wys³ane przez Przebi¶nieg » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Listopad 20, 2012, 17:47:19 »

x2

arteq
Cytuj
Songo, Blueray - analizowa³em Wasze liczne posty, te krytyczne w stosunku do KK jak tez i innych postaw, ok Wasze prawo do opinii. Smutne natomiast, ¿e w lwiej czê¶ci przypadków jest to wy³±cznie "¼le bo tak i tyle", unikacie rozmowy merytorycznej. Ot takie kó³ko wzajemnej adoracji jakby wystarczaj±cym argumentem by³o to, ¿e kto¶ inny uwa¿a tak samo pomimo, ¿e równie¿ nie podaje argumentów
Widzisz bracie wielokrotnie napisano na tym forum, ¿e w/g tego czy tamtego uczestnika forum Bóg jest iluzj± stworzon± przez jednego cz³owieka by manipulowaæ drugim.
Na zasadzie takiej jak by³o to pokazane w filmie ,,Faraon" chodzi o zaæmienie s³oñca.
Je¿eli wiêc uwa¿am osobi¶cie, ¿e Bóg jest iluzj± i moim skromnym zdaniem nie istnieje, to tzw ,,merytoryczna dyskusja" z cz³owiekiem wierz±cym by³a by z mojego punktu widzenia prób± przekonania go, ¿e ja mam racjê a on nie.
To za¶ szacowny by³a by ingerencja.
Tak jak Ty szacowny nie patrzysz na b³êdy hierarchów ko¶cielnych np na pedofilie w ich wykonaniu tak ja nie patrzê na tych ezoteryków, którzy zrobili z siebie guru ro¿nej ma¶ci i hm ,,nauczaj±" przekonuj± jak zwa³ tak zwa³.
Szacowny songo i szacowny blu wiedz±c, ¿e Bóg jest iluzj± nie dyskutuj± bo to nie skoñczy³o by siê wymiana tylko przekonywaniem z jednej i z drugiej strony. 
Czy Ty szacowny jak by kto¶ zaprosi³ Cie do dyskusji o z Twoje punktu widzenia iluzji to by¶ da³ siê zaprosiæ wiedz±c, ze zapraszaj±cy jest przekonany, ¿e ma racje.
Jest przekonany inaczej bo jest zwyczajnie inny.
Rozumiem, ¿e mog± wierz±cego irytowaæ ¿arty na temat ich przekonañ, ale to mo¿e by trzeba by³o przestaæ spinaæ po¶ladki i wzi±æ przyk³ad np z szacownej Rafaeli .
Arteq zobacz napisa³a piêkny tekst jako cz³owiek wierz±cy
I co zauwa¿y³e¶ ¿eby kto¶ siê z tego wy¶mia³, za¿artowa³?
Nie poniewa¿ inno¶æ drugiego trzeba szanowaæ jak i to, ¿e drogi do tego samego s± inne.
Jak jej to s³u¿y i czuje siê z tym lepiej i nikogo nie krzywdzi to jest zwyczajnie wspania³ym cz³owiekiem bez wzglêdu na swoje przekonania bo te s± indywidualn± spraw± ka¿dego.
To koñczê
pa Du¿y u¶miech


Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #40 : Listopad 20, 2012, 20:22:46 »

 


Czlowiek jest taka przytulanka, potrzebuje wsparcia, uczucia ze jest sie dobrym, ladnym, madrym i kochanym. Kiedys moje zycie bylo bez tych
przytulanek, dzisiaj moj glos wewnetrzny daje mi duzo wspanialych uczuc, poza tym zatrzymoje moje wszystkie male i duze tajemnice, to sa moje anioly i pan Bog.

 Rafaelo !

Zrobi³ bym Ci bardzo du¿± krzywdê, gdybym w jakikolwiek  sposób pochwali³ tre¶ci, które tutaj wypisujesz !
Tak. Zrobi³bym Ci krzywdê.
Wiêc nie obrzucê Ciê ani z³otem, ani srebrem..., lecz zrujnujê Ci ¿ycie.

Bo prawdzwi nauczyciele, to ci, którzy rujnuj± innym ¿ycie.
Co ?
Nie co, tylko tak !

 Moje ¿ycie rujnowa³a mi moja ¿ona, a¿ zrujnowa³a ....
I jestem jej za to bardzo wdziêczny....

A, oczekiwa³em od niej bardzo podobnych tre¶ci jakich Ty potrzebujesz i oczekujesz..... ?

Jak sama piszesz :

 - oczekujesz wsparcia ?
NIE!
Naszym celem jest wspieraæ, a nie oczekiwaæ wsparcia !

- oczekujesz mi³o¶ci ?
NIE.
Naszym celem raczej jest kochaæ ni¿ byæ kochanym.

- oczekujesz od innych (jak piszesz) uczucia, ¿e siê jest ³adnym, m±drym, dobrym ?

Wiesz co ?
Przypomina mi to za¶ciankow± Moralno¶æ Pani Dulskiej z lektury szkolnej podstawówki.

Taka postawa, która oczekuje od innych, aby obdarzali ich uczuciami, ¿e siê jest ³adnym, dobrym, piêknym, m±drym, to absolutnie niska samoocena i brak poczucia swojej warto¶ci !
Tak.To jest w³a¶nie brak poczucia swojej warto¶ci.


Czy, potrzebne  s± nam jakiekolwiek opinie, etykietki, oceny innych ludzi (mê¿a, brata, siostry, te¶ciowej, s±siada ....itd)  by daæ wyraz swemu wyobra¿eniu o tym, kim jeste¶my ?

Czy my¶lisz, ¿e faktycznie potrzebujemy pochwa³, podziwu,  aprobaty ?  Czy my¶lisz, ¿e poczucie w³asnej wa¿no¶ci lub u¿alanie siê nad sob± ( co czynisz pisz±c, ¿e ludzi s± toksyczni ) maj± jakiekolwiek znaczenie ?
Jakie ?
  Nie, nie maj± ¿adnego, ani one, ani nic, co jest fa³szem !

Twój tekst, to kompulsywne potrzeby (zranionego dziecka) i  iluzoryczne zmartwienia ( wnoszenie traum z przesz³o¶ci w tera¼niejszo¶æ.
 Ból jest ci±gle Twoim udzia³em.
Tak.
Tak wygl±da faktycznie g³êbsza tre¶æ w tre¶ci, któr± napisa³a¶.
Wiesz dlaczego o tym piszê ?

Dlatego, ¿e by³em taki sam jak i Ty i rozumiê to.
Czyli mia³em takie, lub podobne wyobra¿enia o sobie i otoczaj±cej rzeczywisto¶ci jak i Ty.
A mia³em je dlatego, ¿e tak nauczyli mnie moi rodzice.
Bo to oni wpoili mi taki, lub  podobny jak Twój system warto¶ci.
A ten system to zasady! :  co jest dobre, a co jest z³e, jakie powinno byæ, jakie nie  powinno byæ, co nale¿y  robiæ, a co nie robiæ, a w koñcu w co siê ubieraæ, co je¶æ, z kim siê przyja¼niæ, a kogo unikaæ, czego siê uczyæ, a czego nie uczyæ, w co wierzyæ, a wco nie wierzyæ, w kogo wierzyæ i setki, tysi±ce innych bzdet ...

TAK.
To nazywa siê dobre wychowanie !...?
Jak s³yszê, ¿e kto¶ jest dobrze wychowany, to ja mam ochotê od razu
wys³aæ mu ksi±¿kê pt : Toksyczni rodzice, toksyczne dzieci.
A jak sobie poczyta, to mu siê otworz± oczy ....

Có¿ za wyzwolenie!
 Jak¿e cudown± wolno¶æ, szczê¶cie, zdrowie, mi³o¶æ daje nam porzucenie oczekiwañ dotycz±cych postêpowania innych ludzi  wobec nas!
To oczekiwanie i egzekwowanie od innych jest przyczyn± konfliktów, a nastêpnie bratobójczych wojen i ¶cie¿ek zalanych ³zami !
Czy, ktokolwiek jest tresowan± ma³p±, aby ¿y³ wobec obcych ideii (bez wglêdu na to jakie to one s± m±dre i s³uszne) zamiast ¿yæ ide± swojego w³asnego serca ?
 Porzucenie iluzji  oznacza, ¿e ju¿ nigdy nie poczujemy siê odtr±ceni, ani rozczarowani. Jaka¿ to wolno¶æ widzieæ innych i siebie takimi, jakimi naprawdê s±, a nie takimi jakimi chcieliby¶my, aby oni byli !  W przeciwnym razie pozostajemy w konflikcie z rzeczywisto¶ci±.

A, za ten konflikt p³acimy bardzo wysok± cenê ......

Oczywi¶cie nie musisz w ¿aden sposób podzielaæ tego co piszê.

Id¼ swoj± drog±.
Id¼, aby¶ na w³asne swoje oczy zobaczy³a dok±d idziesz i dok±d dojdziesz ....?




« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 20:32:21 wys³ane przez Astre » Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #41 : Listopad 20, 2012, 21:26:47 »

Witaj.
Bardzo mi sie podoba to co napisales, jest w tym duzo prawdy.

Moj czas juz zmierza do konca, jestem 5x babcia, i z przyjemnoscia patrze jak sa wychowywane moje wnuki,
ile potrzebuja milosci i pracy aby potrafili sobie radzic w zyciu. Moje dzieci znaja moje i nasze zycie, sa wspanialymi rodzicami
i to jest bardzo wazne.
Ja uwazam, ze bardzo duzo osiagnelam w mojej sytuacji zyciowej, mozna powiedziec ze powinnam byc tym ludziom ktorzy
mi dokuczali byc wdzieczna. Ja im wszystkim wybaczylam, naprawde i nie zamierzam z nimi cokolwiek dalej dzielic to sie juz skonczylo.
Nie sa juz moimi wrogami, zycze im wszystkiego najlepszego i niech ida wlasna droga.

Moje obecne zycie jest spokojne, radosne i za to dziekuje panu Bogu. Mam czas dla siebie i dla mojego meza z ktorym w nastepnym roku bedziemy obchodzic 40-ta rocznice slubu. Nasze dzieci sa samodzielne i uzadzone. Maja sliczne rodziny i to jest najwazniejsze dla mnie.

Czlowiek nie moze cale zycie cierpiec, teraz przyszedl czas radosci i spokoju i biore to pelnymi garciami.

Pozdrawiam Rafaela.

Ps. Uwielbiam jak mi ktos rujnuje zycie.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 21:28:37 wys³ane przez Rafaela » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #42 : Listopad 20, 2012, 21:58:49 »

Je¿eli wiêc uwa¿am osobi¶cie, ¿e Bóg jest iluzj± i moim skromnym zdaniem nie istnieje, to tzw ,,merytoryczna dyskusja" z cz³owiekiem wierz±cym by³a by z mojego punktu widzenia prób± przekonania go, ¿e ja mam racjê a on nie. To za¶ szacowny by³a by ingerencja.
Nie rozpêdzaj siê, moim zdaniem co najwy¿ej próba i to nie ingerencji lecz przekonania go do Twojego pogl±du.

Tak jak Ty szacowny nie patrzysz na b³êdy hierarchów ko¶cielnych np na pedofilie
Drastycznie mylny os±d - dowody, ¿e bardzo siê mylisz s± na forum. I tutaj zachodzi ciekawe zjawisko - to, ¿e uwa¿asz, ¿e masz racjê, trafne spostrze¿enie wcale nie oznacza ¿e to prawda...

i uwagi, nawet prze¶miewcze mnie nie dra¿ni± - bo i dlaczego mia³yby? Dyskusja z kim¶ na temat jego przekonañ które uwa¿am za nietrafione tak¿e mnie nie odstrasza, bo nie problemu aby zaprezentowaæ argumenty, fakty które potwierdz± moje stanowisko. No chyba, ¿e tak naprawdê gdzie¶ tam w ¶rodku wiem, ¿e prawda nie le¿y po mojej stronie - wtedy oczywi¶cie nie bêdê mia³ "ochoty" na takow± dyskusjê i bêdê w stanie znale¼æ ca³e mnóstwo wykrêtów, które nawet bêd± sprawia³y wra¿enie zasadnych...

Nawet na tym forum - co namacalne - s³ysza³em, ¿e dyskusja ze mn± na dany temat jest bezcelowa, bo jestem ograniczony, mylê siê, czepiam, etc... po czasie okazywa³o siê jak to wygl±da rzeczywi¶cie i kto mia³ racjê... Dlatego spokojnie sobie czytam, obserwujê, co¶ tam wtr±cê, czekam...
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 22:11:15 wys³ane przez arteq » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #43 : Listopad 20, 2012, 22:14:16 »

Cytat: Rafaela
Czlowiek jest taka przytulanka, potrzebuje wsparcia, uczucia ze jest sie dobrym, ladnym, madrym i kochanym.
Cytat: Astre
Zrobi³ bym Ci bardzo du¿± krzywdê, gdybym w jakikolwiek  sposób pochwali³ tre¶ci, które tutaj wypisujesz !

Pewnie Breivik za ma³o by³ przytulany. Pewnie niedosz³y „polski Breivik”, który chcia³ wysadziæ parlament
z parlamentarzystami, równie¿ by³ za ma³o przytulany.

I pewnie dlatego….

…..ale to pewnie niepopularna hipoteza. Chocia¿, psychologiczna.

*********

Ps. Cz³owiek potrzebuje jednak wsparcia, uczucia i potwierdzenia. Cz³owiek potrzebuje mi³o¶ci.
Inaczej nie by³by cz³owiekiem. I nie ma to nic wspólnego z dulszczyzn± ani dobrym wychowaniem. 
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 22:25:47 wys³ane przez ptak » Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #44 : Listopad 20, 2012, 22:32:00 »

Dziekuje z calego serca Ptaszku.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Listopad 20, 2012, 22:46:17 »

Rafaelo, nie dziêkuj. Piszesz z serca i to siê czuje. Jeste¶ na wskro¶ autentyczna.  U¶miech

Czasami zbytnie przesi±kniêcie ró¿nymi teoriami, zw³aszcza ezoterycznymi, czego¶ nas pozbawia.
I cz³owiek staje siê niby taki m±dry, o¶wiecony a jednocze¶nie jakby bezduszny.
Na szczê¶cie, ¿ycie jest najlepszym weryfikatorem.
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #46 : Listopad 20, 2012, 23:15:42 »

Ptaszku, trudno jest w kilku slowach opisac swoje zycie, uczucia.
Ja naprawde nie potrzebuje zadnych rad, znajduje sie w zyciu, jakiego nigdy nie mialam. Jestem spokojna, szczesliwa.
Nigdy nikomu niczego zlego nie zrobilam i nie zycze nikomu zla. Dziekuje panu Bogu, ze potrafilam znalesc swoja droge.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Rafaela.
Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #47 : Listopad 21, 2012, 16:09:28 »

arteq
Cytuj
Dyskusja z kim¶ na temat jego przekonañ które uwa¿am za nietrafione tak¿e mnie nie odstrasza, bo nie problemu aby zaprezentowaæ argumenty, fakty które potwierdz± moje stanowisko. No chyba, ¿e tak naprawdê gdzie¶ tam w ¶rodku wiem, ¿e prawda nie le¿y po mojej stronie - wtedy oczywi¶cie nie bêdê mia³ "ochoty" na takow± dyskusjê i bêdê w stanie znale¼æ ca³e mnóstwo wykrêtów, które nawet bêd± sprawia³y wra¿enie zasadnych...
Nigdzie nie napisa³em o dyskusji na temat wymiany przekonañ tylko o dyskusji, tematem której jest iluzja, w/g jednej ze stron.
Oczywi¶cie moim skromnym zdaniem nt wierzeñ trudno jest przedstawiæ argument potwierdzaj±cy stanowisko wierz±cego. Cool
Wierzysz wiêc nie sprawdzasz no bo przecie¿ wierzysz  Du¿y u¶miech
Je¿eli ja zadeklaruje, ¿e mam w kieszeni dwa z³ote a Ty nie sprawdzisz to tylko i wy³±cznie wierzysz mi, ¿e rzeczywi¶cie je mam, je¿eli poprosisz bym pokaza³ kieszenie to wiesz czy mam czy nie bo sprawdzi³e¶.
Wierzysz albo wiesz U¶miech
Oczywi¶cie dla ka¿dego co innego U¶miech
to pa Du¿y u¶miech
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #48 : Listopad 21, 2012, 21:56:47 »

Ale¿ wyra¼nie napisa³em, ¿e skoro kto¶ jest tak solennie przekonany o czyjej¶ iluzji to chyba nie ma wiêkszych problemów aby j± dowiód³...

Zapominasz, ¿e wiarê w wielu jej aspektach potwierdzaj± w³a¶nie... wydarzenia, owoce...
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Listopad 22, 2012, 07:04:08 »

szopka w szopce
coraz bardziej lubiê B16
Du¿y u¶miech

Cytuj
¦roda 21.11.2012, 17:05
Papie¿: Jezus urodzi³ siê wcze¶niej. Jest b³±d w kalendarzu


Benedykt XVI Jezus ksi±¿ka tradycja Bo¿e Narodzenie kolêda szopka zwierzêta nieporozumienie

wikipedia.org

A kolêdy i szopki to nieporozumienie

Papie¿ Benedykt XVI w swojej najnowszej ksi±¿ce postanowi³ rozprawiæ siê z mitami nagromadzonymi wokó³ narodzin Jezusa Chrystusa. Nie tylko twierdzi, ¿e obecno¶æ zwierz±t w bo¿onarodzeniowych szopkach i ¶piewanie kolêd to wielkie nieporozumienie, które nie ma ¿adnego potwierdzenia w ewangeliach. Zapewnia równie¿, ¿e urodzi³ siê on kilka lat wcze¶niej ni¿ powszechnie siê uwa¿a - informuje telegraph.co.uk.

JEZUS MIA£ ¯ONÊ. S¡ MOCNE DOWODY>>

Ca³y kalendarz chrze¶cijañski opiera siê na b³êdzie w obliczeniach - pisze w swej najnowszej ksi±¿ce "Jezus z Nazaretu. Dzieciñstwo".

Sk±d wzi±³ siê ten b³±d? Zdaniem Benedykta XVI pope³ni³ go wczesnochrze¶cijañski mnich Dionizjusz Ma³y, który uznawany jest za twórcê wspó³czesnego kalendarza i pojêcia "Anno Domini".

Nowy Testament nie podaje daty narodzin Chrystusa. Mnich sam j± wyliczy³, korzystaj±c ze znanych mu wówczas danych, takich m.in. jak fakt, ¿e Jezus zosta³ ochrzczony za czasów cesarza Tyberiusza.

Historycy od dawna uwa¿aj±, ¿e Jezus urodzi³ siê pomiêdzy 2 a 7 rokiem p.n.e. Po raz pierwszy jednak oficjalnie przyzna³a to g³owa Ko¶cio³a katolickiego.

To nie jest jedyna do¶æ kontrowersyjna teza postawiona w ksi±¿ce przez Benedykta XVI. Twierdzi on bowiem równie¿, ¿e Ewangelii ¶wiêtego Mateusza i £ukasza nie ma s³owa o jakichkolwiek zwierzêtach, które by³yby obecne podczas narodzin Jezusa.

DUCHOWNI: CHRYSTUS BY£ CHORY PSYCHICZNIE, APOSTO£OWIE TE¯>>

W³±czenie zwierz±t domowych do sceny narodzenia mog³o byæ inspirowane przedchrze¶cijañsk± tradycj±, na przyk³ad Ksiêg± Habakuka, czê¶ci± hebrajskiej Biblii, która zosta³a prawdopodobnie napisana przez wczesnego proroka w VII wieku p.n.e. - pisze w swojej ksi±¿ce.

Tak¿e ¶piewanie kolêd, zdaniem Benedykta XVI, to efekt zakorzenionego w¶ród chrze¶cijan mitu. Popularne przekonanie ka¿e wierzyæ chrze¶cijanom, ¿e anio³owie ¶piewem og³osili pasterzom narodziny Jezusa. W rzeczywisto¶ci jednak, jak wynika z ewangelii, anio³owie obwie¶cili ten fakt mówi±c, a nie ¶piewaj±c.

To nieporozumienie zrodzi³o tradycjê ¶piewania kolêd - twierdzi papie¿.

Czy to oznacza, ¿e musimy usun±æ z szopek krowy, os³y i owce? Na szczê¶cie nie. Wed³ug papie¿a ta tradycja, tak jak i ¶piewanie kolêd, jest ju¿ tak g³êboko zakorzeniona, ¿e "przetrwa jego sceptycyzm".

WB
http://www.telegraph.co.uk/news/religion/the-pope/9691295/Nativity-donkeys-an…
http://www.telegraph.co.uk/news/religion/the-pope/9693576/Jesus-was-born-year…
http://www.sfora.pl/Papiez-Jezus-urodzil-sie-wczesniej-Jest-blad-w-kalendarzu-a49715
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 [2] 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek watahaslonecznychcieni granitowa3 wypadynaszejbrygady x22-team