Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« : Marzec 03, 2012, 20:35:50 » |
|
Na lekcjach historii w szko³ach wk³adaj¹ nam do g³owy jak¹ to potê¿n¹ i piêkn¹ cywilizacj¹ by³ RZYM. WiêkszoœÌ, by nie powiedzieÌ wszystkie osi¹gniêcia staro¿ytnoœci s¹ przypisywane tej w³aœnie kulturze z ma³ymi odchy³kami ze wskazaniem na Greków. Czy rzeczywiœcie tak by³o? Czy rzeczywiœcie piêkne i wielkie osi¹gniêcia architektoniczne, in¿ynieryjne staro¿ytnoœci by³y efektem "cudownej" kultury Rzymu. Œwiadom faktu, ¿e wiêkszoœÌ forumowiczów nie ma dostêpu do ksi¹¿ki autorstwa Leszka Wiktora Klimka pt. Ludzie, giganci czy Bogowie postanowi³em zamieœciÌ kilka jego spostrze¿eù w temacie rzymskiej "potêgi". Poczytajcie i przeanalizujcie. Jeœli chcecie mo¿ecie wypowiadaÌ swoje "ale" w tej kwestii. Temat, w moim przekonaniu wielce ciekawy wiêc (pos³uguj¹c siê m³odzie¿owym jêzykiem) jazda bêdzie ciekawa.  Do dzie³a - uwa¿am, ¿e autor, Leszek Klimek, bêdzie zadowolony z rozwoju sytuacji.  Dla u³atwienia cytaty bêd¹ wstawione w ramkach, tak jak ma to miejsce w sytuacji cytowania odpowiedzi innych forumowiczów. Z góry zaznaczam, ¿e w w¹tku tym nie chodzi o kontynuowanie tematu Atlantydy czy im podovnych cywilizacji, a skupienie siê na Rzymie. Jednoczeœnie proszê wszystkich o wyrozumia³oœÌ i cierpliwoœÌ gdy¿ do tekstu musz¹ byÌ do³¹czone fotki, których nie umiem wstawiaÌ, tak wiêc muszê korzystaÌ z dobroczynnoœci innego forumowicza, który zdecydowa³ siê pomóc mi w konstrukcji tego w¹tku. W miejscach, w których zauwa¿ycie dwie strza³ki (>>) za chwilê uka¿¹ siê fotki. ... Styl budowniczych z Atlantydy
Jaki styl budowlany stosowano w krĂłlestwie Atlantydy? Zgodnie z hipotezÂą „cywilizacji BogĂłw” powinniÂśmy kierowaĂŚ siĂŞ kryteriami budowniczy-materiaÂł. Pierwsze budowle, gdy jeszcze na Ziemi nie byÂło ludzi, wykonywali sami Bogowie. SÂą to budowle olbrzymie i z ogromnych elementĂłw. Bogowie posiadali wielkÂą si³ê fizycznÂą oraz technikĂŞ, ktĂłrej my nie potrafimy sobie wyobraziĂŚ.
To Bogowie zbudowali piramidy w Giza, oœrodki w Sacsayhuaman, Mykeny czy Delfy. W miarê zwiêkszania siê liczebnoœci ludzi, czêœÌ prac zostaje zrzucona na ich barki. Bogowie i pó³bogowie wykonuj¹ czêœciowo prace, tam gdzie cz³owiek by temu nie podo³a³, lecz pozosta³e prace wykonuje ju¿ cz³owiek pod ich nadzorem. Tu elementy musz¹ byÌ dopasowane i rozmiarem i ciê¿arem. I takie spotykamy.
NajczĂŞÂściej spotykamy budowle z maÂłych i Âśrednich kamieni spojonych zaprawÂą, ktĂłre obkÂładano wielkimi pÂłytami. Spotykamy teÂż wielkie kamienne naroÂżniki, pomiĂŞdzy ktĂłrymi znajdujÂą siĂŞ kamienie lub cegÂły juÂż „pasujÂące” do ludzkiej rĂŞki.

Czym móg³by byÌ element, który znajduje siê na zdjêciu obok? Znajduje siê na wybrze¿u Morza Œródziemnego w dzisiejszej po³udniowo-zachodniej Hiszpanii. WidaÌ, ¿e element jako ca³oœÌ jest potê¿ny, ale przy jego budowie móg³ pracowaÌ cz³owiek, sk³ada siê bowiem z kamieni spojonych zapraw¹. Wygl¹da na czêœÌ ogromnej kolumny. Móg³ stanowiÌ tak¿e podstawê czegoœ, co mog³o rozbiÌ tylko potê¿ne trzêsienie ziemi. A mo¿e to kawa³ek S³upa Heraklesa? Historycy twierdz¹, ¿e Grecy za s³upy Heraklesa uwa¿ali ska³y cieœniny Gibraltarskiej. S¹dzê, ¿e Grecy doskonale odró¿niali s³up od ska³y i wiedzieli o czym mówi¹.
Styl budowy polegaj¹cy na wznoszeniu budowli, której wype³nieniem by³y kamienie spajane zapraw¹, spotykamy od Ameryki Œrodkowej po staro¿ytn¹ Fenicjê. Od pó³nocnej Afryki po budowle w Brytanii. Spotykamy je tak¿e na Krecie i w staro¿ytnym Rzymie. Czy to przypadek? Ciekawe jest tak¿e to, ¿e pokrywaj¹ siê z hipotetycznym królestwem Atlantydy na kontynentach.
 Jukatan Kartagina Kreta Rzym Hiszpania
ByÌ mo¿e nie wygl¹daj¹ jednakowo, ale ³¹czy je wspólna cecha. Ogromne elementy budowlane tworzono z drobnych kamieni spajanych zapraw¹. Formy byÌ mo¿e sporz¹dzali Bogowie im tylko wiadom¹ technik¹. Zauwa¿my jeszcze jedn¹ charakterystyczn¹ cechê. Mury i stropy s¹ nies³ychanie grube. Czy by³o to swoiste zabezpieczenie przed trzêsieniami ziemi?
 W. Kanaryjskie W. Azorskie Mur Hadriana Irlandia Ktezyfon
Grube mury spajane nieznanÂą zaprawÂą, to jedno z kryteriĂłw jakie zastosowaÂłem do pokazania wspĂłlnej technologii budowlanej. Na terenie dawnego krĂłlestwa Atlantydy nie brakuje teÂż budowli z wielkich blokĂłw kamiennych, co prawda nie wielkoÂści Sacsayhuaman, ale teÂż o imponujÂących wymiarach.
 Azory Syrakuzy Knidos Kartagina Priene Tipaza
Na wyspach Azorskich spotkaĂŚ moÂżna ruiny trochĂŞ przypominajÂące „ÂświÂątyniĂŞ KsiĂŞÂżyca” z Machu Picchu. W Syrakuzach mury jakich nie wstydzÂą siĂŞ Mykeny. SpĂłjrzmy na mury tureckiego Knidos. Czy takie mury byÂł w stanie wznieœÌ zwykÂły czÂłowiek? OczywiÂście, Âże mĂłgÂł, ale musiaÂł mieĂŚ do dyspozycji potĂŞÂżne wsparcie techniczne. Bloki kamienia spotykamy teÂż w Kartaginie. Trudno powiedzieĂŚ czy to, co widzimy to peÂłne bloki czy teÂż tylko kamienne okÂładziny. A czym przycinano i wygÂładzano bloki kamienia w Priene czy w Tipaza (Mauretania)? Z Priene „fachowcy” nie majÂą problemu. To zrobili Rzymianie, jak wszystkie „teatry” w swoim imperium. Ciekawe tylko dla kogo i dlaczego aÂż tak duÂży.
S¹ tak¿e bardzo interesuj¹ce szczegó³y, szczególnie w krajach Bliskiego Wschodu, a konkretnie w krainie dawnej Fenicji. Pierwsze zdjêcie przedstawia jeszcze kopulast¹ budowlê etrusk¹ z potê¿nych kamiennych bloków, ale ju¿ nastêpne to same zagadki. Do czego w Pompejach mog³y s³u¿yÌ kamienne kolumny osadzone na potê¿nych podstawach, przypominaj¹ce obrotowe bloki do ³aùcuchów kotwicznych?
 Caere Pompeje Byblos Sydon Ugarit
Po co w Sydonie wmurowano w ÂścianĂŞ kamienne walce? SÂą na pewno z innego materiaÂłu niÂż zbudowany mur. Komu lub do czego sÂłuÂżyÂł kamienny „sarkofag” z Byblos nie ustĂŞpujÂący wielkoÂściÂą tym z Egiptu. Czy za kamienne wystĂŞpy chwytaÂł jakiÂś staroÂżytny podnoÂśnik unoszÂący wieko? A kto w Ugarit uÂżywaÂł tego kamiennego „dzbanuszka” wlewajÂąc sobie ÂśmietankĂŞ do porannej kawy? Tu naprawdĂŞ trudno przyj¹Ì koncepcjĂŞ naukowcĂłw, Âże takimi rzeczami operowali ludzie.
WspomniaÂłem juÂż o wodzie. W poprzednich artykuÂłach staraÂłem siĂŞ udowodniĂŚ istnienie „BogĂłw wody” i nie sposĂłb pomin¹Ì ich i tutaj. Obszar morza ÂŚrĂłdziemnego jest wprost usiany staroÂżytnymi wodociÂągami nazwanymi akweduktami. Lecz o dziwo, Âżaden historyk nie wspomina nic o bogach wody. CzyÂżby byli przypisani tylko do cywilizacji starszych niÂż 3000 lat? A co siĂŞ staÂło z nimi potem? Wszystkie akwedukty jakie tylko znaleziono wokó³ morza ÂŚrĂłdziemnego zgodnie okrzykniĂŞto wyrobem imperium rzymskiego. Chyba historycy zbyt uproÂścili sobie proces myÂślowy stwarzajÂąc hipotezĂŞ, ktĂłra caÂłkowicie zaciemniiÂła obraz historii naszej cywilizacji.
 Segovia Tarragona Kartagina Cezarea
Zapomniano przy tym przypatrzyÌ siê samej kolebce cywilizacji rzymskiej. Czy nie jest dziwne, ¿e w samych W³oszech akwedukty znaleŸÌ mo¿na tylko w samym Rzymie i na pó³noc od niego? Dlaczego nie ma ich na po³udniu? Czy to przypadek, ¿e akwedukty znajduj¹ siê tylko na terenie dawnej Etrurii? Chyba nie. Przyk³ady, które pokazujê znaleŸÌ mo¿na na terenie dawnego królestwa Atlantydy. Czy Lesbos, tradycyjnie grecka wyspa, te¿ nale¿a³a do Atlantydy? A dlaczego nie. Sk¹d pewnoœÌ do kogo nale¿a³a ponad 12 tysiêcy lat temu? Le¿y przecie¿ bli¿ej Azji Mniejszej ni¿ Grecji. Nieliczni z archeologów zwracaj¹ uwagê na to, w jaki sposób dana spo³ecznoœÌ korzysta z wody. Gdzie s¹ najbli¿sze jej Ÿród³a, jak woda jest doprowadzana do miast, w jaki sposób nawadniane s¹ pola uprawne. Jest to w najlepszym wypadku temat uboczny i zaraz te¿ szuka siê bogów wody, by k³opot mieÌ z g³owy. Wykaza³em poprzednio, ¿e cywilizacja Bogów problem wody uwa¿a³a za pierwszorzêdny i rozwi¹zywa³a go w pierwszej kolejnoœci. Tak by³o i w tym przypadku.
Brak wielkich zbiornikĂłw sÂłodkiej wody (naziemnych lub podziemnych) wymusiÂł budowĂŞ kamiennych wodociÂągĂłw. ByÂły to solidne budowle, czĂŞsto ³¹czone z mostami, prowadzÂące wodĂŞ napowietrznymi estakadami, wykorzystujÂąc darmowÂą si³ê grawitacji ziemskiej. KaÂżdy akwedukt byÂł przykrywany kamiennymi pÂłytami uniemoÂżliwiajÂącymi zanieczyszczenie wody przez zwierzĂŞta i pogodĂŞ. Jest to majstersztyk sztuki inÂżynierskiej, odporny na dziaÂłanie warunkĂłw klimatycznych czy mniejsze trzĂŞsienia ziemi. Nikt jednak nie zbadaÂł skÂąd doprowadzano wodĂŞ i jakie rejony byÂły jej odbiorcÂą. Nikt nie dopatrzyÂł siĂŞ zniszczeĂą spowodowanych „wielkim uskokiem...”, a przecieÂż akwedukty powinny byÂły zachowaĂŚ profil ziemi sprzed 12,5 tysiÂąca lat.
TakÂże budowa niektĂłrych z nich wskazuje na technologiĂŞ stosowanÂą w caÂłym krĂłlestwie Atlantydy. Drobne kamienie spajane nieznanÂą zaprawÂą. Nie dziwi zatem, Âże akwedukt odnalazÂłem takÂże w Meksyku. StaroÂżytne Rume takÂże byÂło zaopatrywane w wodĂŞ przy pomocy akweduktĂłw, jednak tysiÂącletnia dewastacja miasta przez nowych mieszkaĂącĂłw nazywajÂących siebie Rzymianami doprowadziÂła do zatarcia wszelkich ÂśladĂłw. OdnalazÂłem jeden z fragmentĂłw akweduktu, ktĂłry dziÂś siĂŞ okreÂśla jako bramĂŞ „porta maggiore”. Szczyt „bramy” posiada trzy kanaÂły do przepÂływu wody i bardzo moÂżliwe, Âże gdzieÂś byÂło rozga³êzienie prowadzÂące wodĂŞ do trzech ró¿nych miejsc czy dzielnic mieszkaniowych. BudowĂŞ pierwszego rzymskiego wodociÂągu tzw. „aqua Appia” historia przypisuje Appiuszowi Klaudiuszowi dopiero w roku 312 pne. Jest jeszcze jeden szczegó³ nie brany w ogĂłle pod uwagĂŞ. W samej Rumie po „wielkim uskoku...” mogÂło dojœÌ do przerwania zaopatrzenia w wodĂŞ. Nie wiadomo teÂż, czy przed kataklizmem Tybr pÂłyn¹³ aktualnym korytem. Bardzo moÂżliwe, Âże sami Rzymianie nie mieli zielonego pojĂŞcia do czego mogÂły sÂłuÂżyĂŚ te dziwne budowle, po ktĂłrych nie daÂło siĂŞ ani chodziĂŚ ani jeÂździĂŚ. Dlatego przez caÂły czas mogÂły sÂłuÂżyĂŚ za tanie ÂźrĂłdÂło doskonaÂłego budulca.
Nastêpn¹ sporn¹ spraw¹ staj¹ siê mosty, którymi rzekomo Rzymianie uszczêœliwiali wzd³u¿ i wszerz ca³¹ Europê i zachodni¹ Azjê. PrzejœÌ przez most nie jest jednoznaczne z jego wybudowaniem, a tak zapewne s¹dz¹ historycy. Most jest najtrudniejsz¹ budow¹ tak¿e i dla naszej cywilizacji, a jak widaÌ nie by³y to k³adki nad strumykiem.
 KÂładka z litego Brytania Hiszpania kamienia
Na pierwszym zdjêciu most zbudowany ca³kowicie z kamiennych bloków. Przês³a to kamienne p³yty u³o¿one na podporach. WidaÌ na nim dzia³anie czasu i pogody, ale nie maj¹ one wp³ywu na pytanie w jaki sposób wyciêto ze ska³y tak du¿e bloki, jak je przetransportowano na teren budowy i za pomoc¹ czego u³o¿ono. Jak zbudowano most w Brytanii? Jak posadowiono filary w rzece? Nawet gdyby Rzymianie u¿ywali pontonów, to w jaki sposób prowadzili prace pod wod¹? W jaki sposób transportowali budulec na œrodek rzeki? Dlaczego w Hiszpanii zbudowano most na nieistniej¹cej rzece? Tu nie by³o b³êdu. Rzeka kiedyœ istnia³a. To dlaczego? Czy ktoœ pomy œla³, ¿e powodem móg³ byÌ wielki kataklizm sprzed 12,5 tysiêcy lat, który ca³kowicie zmieni³ bieg rzeki? Czy to sprawdzono? Nie, bo po co.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2012, 21:10:36 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #1 : Marzec 06, 2012, 19:15:51 » |
|
 AzerbejdÂżan Cuenca Syria Turcja Bejing
Mosty budowano w oparciu o ³uki, które rzekomo po raz pierwszy wprowadzili Rzymianie. Sk¹d ta niezachwiana pewnoœÌ? By zbudowaÌ pojedynczy ³uk trzeba najpierw umieœciÌ w rzece potê¿ne rusztowanie, albo chwilowo zmieniÌ jej bieg. Tu naprawdê nie trzeba wymys³ów archeologów, ale wypowiedzi in¿ynierów budowlanych. Nie robi siê tego, bo postawili by wiêcej pytaù ni¿ historycy zdo³ali by daÌ odpowiedzi. Porównajmy kamienne mosty z Azerbajd¿anu i Bejing (Chiny). Po zdjêciu wspó³czesnych chiùskich ozdób s¹ prawie identyczne. Nauka nazywa to koincydencj¹. Ró¿ne rasy, ale jeden mózg i mo¿na wymyœlaÌ identyczne rzeczy na ró¿nych kraùcach œwiata. Jak widaÌ wszystko jest proste i wyt³umaczalne.
 Hiszpania Francja? Shaharah WÂłochy?
Na koniec majstersztyki staroÂżytnych budowniczych. Czy Rzym posiadaÂł fachowcĂłw do wybudowania czteropoziomowego mostu nad dolinÂą? SkÂąd czerpano budulec? Jak gigantyczne rusztowania musiano zastosowaĂŚ by wybudowaĂŚ most w Ronda w Hiszpanii, a na czym posadowiono rusztowania przy budowie wiszÂącego mostu w Shaharah? HistoriĂŞ o wielkim Rzymie naleÂży faktycznie umieÂściĂŚ we wÂłaÂściwym miejscu, w dziale baÂśni. Te mosty powstawaÂły juÂż wtedy, gdy Mars, BĂłg wojny nawet nie przypuszczaÂł, Âże kiedyÂś urodzi siĂŞ Rea Sylwia, a on zostanie szczĂŞÂśliwym ojcem Romulusa i Remusa.
W królestwie Atlantydy budowano mosty, które s³u¿¹ do dzisiaj. Wiele mostów uleg³o zniszczeniu, ale kiedy nie wiadomo, bo nikt tego nie bada³, a jeœli ju¿, to znajduje siê jakieœ lokalne trzêsienie ziemi, które wyst¹pi³o w jakimœ stosunkowo niedawnym, bli¿ej nieokreœlonym czasie.
O ile historia wspó³czesnych ludzi jest dobrze poznana oraz datowana po skorupach i innych pozostaÂłoÂściach, to pochopne przypisywanie wszystkiego ludziom, co tylko znaleziono w pobliÂżu jest nieporozumieniem. W ten sposĂłb nie zbadawszy dokÂładnie budowli, a przede wszystkim ich fundamentĂłw, dochodzi siĂŞ do „dziwnych” wnioskĂłw. Historycy wtÂłoczeni w gorset liniowego postĂŞpu, z klapkami darwinizmu na oczach, niedopuszczajÂący myÂśli o istnieniu w przeszÂłoÂści wysokiej cywilizacji, nadal bĂŞdÂą nas karmiĂŚ wyimaginowanÂą wiedzÂą. StaroÂżytnÂą mÂądroœÌ zamieniono na wspó³czesnÂą przemÂądrzaÂłoœÌ. Nikt nie neguje, Âże postĂŞp jest procesem liniowym, ale stosujmy tĂŞ liniowoœÌ do cywilizacji ludzi i nie mieszajmy z niÂą zaginionej cywilizacji.
KrĂłlestwo Atlantydy zginĂŞÂło w wielkim kataklizmie nazwanym przez Hapgood'a „wielkim uskokiem skorupy ziemskiej” 12,5 tysiĂŞcy lat temu. Nie tylko zresztÂą one. Zgin¹³ caÂły Ăłwczesny cywilizowany Âświat. DziÂś negujÂąc taki kataklizm, na si³ê stara siĂŞ znaleŸÌ dowody, ktĂłre umoÂżliwiaÂłyby wytÂłumaczenie zniszczeĂą jakie widaĂŚ dosÂłownie wszĂŞdzie. Piramidy „zgubiÂły” okÂładzinĂŞ okoÂło 1000 r. pne., pó³nocnÂą czêœÌ Aleksandrii z paÂłacem Kleopatry i latarniÂą morskÂą na wyspie Faros pochÂłonĂŞÂło morze w 365 r. pne. Morze Czarne powiĂŞkszyÂło swÂą objĂŞtoœÌ w kataklizmie sprzed 7000 lat. Wszystko zdarzyÂło siĂŞ stosunkowo niedawno, byle tylko nie wyjœÌ poza zaklĂŞtÂą granicĂŞ kilku tysiĂŞcy lat siĂŞgajÂąc „wielkiego uskoku...”.
Jakie zatem trzĂŞsienie ziemi zniszczyÂło kamienne budowle w Wielkiej Brytanii? W ktĂłrym roku trzĂŞsienie ziemi nawiedziÂło HiszpaniĂŞ i zniszczyÂło wszystkie „rzymskie” akwedukty i budowle? Czy naprawdĂŞ kulturĂŞ Krety zniszczyÂł dopiero wybuch wulkanu 1500 lat pne? Dlaczego te wszystkie potĂŞÂżne trzĂŞsienia ziemi nie majÂą Âżadnego Âśladu w przekazach staroÂżytnych. Skoro zginĂŞÂła Aleksandria, na pewno uwiecznili by to Grecy w swoich annaÂłach. Zniszczenia w Hiszpanii opisali by ich sÂąsiedzi. Historia potworzyÂła osobne grajdoÂły cywilizacyjne, ktĂłre rzekomo nic o sobie nie wiedziaÂły. Tak naprawdĂŞ, to kaÂżdy archeolog grzebie w jednej dziurze, nie majÂąc pojĂŞcia co znalazÂł jego sÂąsiad. Nic tylko dziwaczne tezy, dowody, spory, polemiki i bezpÂłodna gadanina, ktĂłre do historii wnoszÂą tylko zamĂŞt. Czy nie najwyÂższy czas, by ktoÂś spojrzaÂł na to wszystko z gĂłry i obj¹³ wzrokiem caÂłoœÌ historii ziemskiej cywilizacji?
WeÂźmy do rĂŞki zwyk³¹ drewnianÂą kredkĂŞ, poÂłammy jÂą na trzy czĂŞÂści i ukryjmy ÂśrodkowÂą czêœÌ. PokaÂżmy pozostaÂłe dwie czĂŞÂści rozumnemu juÂż dziecku i zapytajmy co mogÂło byĂŚ w Âśrodku. Prawdopodobnie w odpowiedzi usÂłyszymy, Âże w Âśrodku byÂło coÂś takie same, jak pozostaÂłe dwie czĂŞÂści. Moja ukryta czêœÌ kredki leÂży na dnie Atlantyku i tam widzĂŞ „swojÂą” AtlantydĂŞ. Teraz pora na tych, co odnaleÂźli wraki Titanic'a i Bismarck'a. MoÂżemy jednak nie zd¹¿yĂŚ i wtedy my bĂŞdziemy AtlantydÂą dla pokolenia, ktĂłre przeÂżyje nastĂŞpny kataklizm, jeÂśli nie zrodzi tylu „b³¹dzÂących” co nasze.
Atlantyda prze¿y³a swoj¹ wielk¹ katastrofê. O wiele wiêksz¹ katastrofê szykuj¹ jej historycy i archeolodzy, którzy chc¹ j¹ ca³kowicie wymazaÌ z ludzkiej pamiêci. Do tego ma s³u¿yÌ, byÌ mo¿e niezamierzony, najwiêkszy b³¹d wspó³czesnej historii - cywilizacja staro¿ytnego Rzymu, ale o tym w nastêpnym rozdziale.
Synu cz³owieczy! Mieszkasz poœród domu przekory, który ma oczy aby widzieÌ, a jednak nie widzi, ma uszy, aby s³yszeÌ, a jednak nie s³yszy, gdy¿ to dom przekory. Ksiêga Ezechiela Œwiadoma nieœwiadomoœÌ?cdn Œwiadoma nieœwiadomoœÌ?
Czy przegl¹daj¹c historiê staro¿ytnego Rzymu znaleŸÌ mo¿na wzmiankê o trasie przemarszu wojsk rzymskich do Numancji w Hiszpanii? Ile tego wojska by³o i jak wygl¹da³o jego zaopatrzenie? Ja nie znalaz³em. Czy znaleŸÌ mo¿na wiadomoœci w jaki sposób armia rzymska znalaz³a siê pod Now¹ Kartagin¹? Czy przesz³a brzegiem zachodniej Hiszpanii czy przep³ynê³a na okrêtach? Ja nie znalaz³em. Czy znaleŸÌ mo¿na opis trasy przemarszu wojsk rzymskich do Armenii? Ja nie znalaz³em. Czy znaleŸÌ mo¿na choÌ jedno nazwisko rzymskiego architekta, który zaprojektowa³ i wykona³ przynajmniej jeden amfiteatr? Ja nie znalaz³em. Czy znaleŸÌ mo¿na opis - ilu rzymskich ¿o³nierzy przep³ynê³o do Brytanii? Sk¹d wyp³ynêli i w jakim miejscu wyl¹dowali, a przede wszystkim sk¹d wziêli i ilu u¿yli okrêtów? Ja nie znalaz³em. A mo¿e wiadomo, po co Rzymianie wybudowali mur Hadriana, skoro za murem ¿y³o wtedy kilkanaœcie szkockich plemion? Tak, bo by³y to bitne plemiona. A sk¹d to wiadomo, skoro nie by³o z nimi ¿adnej walnej bitwy?
Znany jest teÂż zapewne termin „pucolana”. Tak nazwano sÂłynny „rzymski” cement zÂłoÂżony z wapna, wody i popioÂłu wulkanicznego, dziĂŞki ktĂłremu Rzym wznosiÂł tak wspaniaÂłe budowle, a przede wszystkim „rzymskie” Âłuki (tak naprawdĂŞ budowa Âłuku architektonicznego nie zaleÂży wcale od cementu). Czy znany jest jego dokÂładny skÂład? Nie, bo nie podano do wiadomoÂści. A dlaczego nie podano? Dlatego, Âże ten rzekomy super cement po wyschniĂŞciu daÂł siĂŞ skruszyĂŚ w palcach. Ponadto, skoro byÂł tak rewelacyjny, dlaczego wÂłoskie budownictwo nie rzuciÂło siĂŞ na tĂŞ staroÂżytnÂą recepturĂŞ? Dlaczego Etny i Wezuwiusza nie wykorzystuje siĂŞ dzisiaj na skalĂŞ przemysÂłowÂą? Nikt nie chce darmowego surowca? Prawdopodobnie ta rzymska „pucolana” mogÂła sÂłuÂżyĂŚ tylko do tynkowania budowli, co Rzymianie skwapliwie wykorzystali ukrywajÂąc pod niÂą nie swoje dzieÂła.
Kto i kiedy wykuwaÂł tĂŞ skalnÂą grotĂŞ w Cordari na Sycylii? Grecy? KartagiĂączycy? Rzymianie? Historia staroÂżytnego Rzymu staÂła siĂŞ dogmatem. StaÂła siĂŞ Pismem ÂŚwiĂŞtym Nowej Historii, w ktĂłrym nie wolno zmieniĂŚ ani sÂłowa. Traktowana jest jak wiara, gdzie wszystko musi byĂŚ uznawane pod groÂźbÂą anatemy. Historia staroÂżytnego Rzymu jest tak lakoniczna, jak cezarowe „veni, vidi, vici” - mĂłwi wiele i jednoczeÂśnie kompletnie nic. Dlaczego tak jest? Dlatego, Âże przyjĂŞto zaÂłoÂżenie - „gdziekolwiek w Europie sÂą kamienne ruiny i sterczy lub leÂży poÂłamana kamienna kolumna, tam musieli byĂŚ Rzymianie”. Dobrze, Âże jest tych ruin maÂło, bo imperium rzymskie zalaÂło by caÂły Âświat.
W szko³ach od zawsze uczono, ¿e wspó³czesna cywilizowana Europa istnieje dziêki cywilizacji staro¿ytnego Rzymu. Uczelnie prawnicze wpajaj¹ studentom, ¿e prawo jest tak doskona³e, bo zbudowano je na trwa³ych fundamentach prawa rzymskiego (niby tak, ale proszê pokazaÌ choÌ jeden cywilizowany naród, który jest zadowolony ze swojego prawa). Twierdzi siê, ¿e wynalazki Rzymian skierowa³y postêp techniczny na nowe tory i dlatego dziœ mo¿emy lataÌ w kosmos, a dziêki wynalezieniu cementu przez Rzymian mo¿emy budowaÌ szybciej, taniej i wy¿ej. Czy te twierdzenia s¹ prawdziwe? Obawiam siê, ¿e zbyt odbiegaj¹ od rzeczywistoœci. S¹dzê, ¿e wynalazki dawnego Rzymu dotyczy³y g³ównie organizacji wojska, doskonaleniu sprzêtu do zabijania i ulepszania administracji s³u¿¹cej do sprawnej dystrybucji rabowanych dóbr. Rzymianie nie wynaleŸli ¿adnego cementu. Twierdzenie to archeolodzy oparli o zbadane budowle, faktycznie spajane czymœ w rodzaju cementu lecz zbyt pochopnie przypisane Rzymianom.
OsobiÂście uwaÂżam, Âże cywilizacja staroÂżytnego Rzymu byÂła tylko systemem polityczno-wojskowym i w peÂłni totalitarnÂą, ktĂłra dziĂŞki sprytnej polityce (divide et impera), wyszkolonej i licznej sile militarnej oraz wielotysiĂŞcznej rzeszy urzĂŞdnikĂłw przez prawie tysiÂąc lat niszczyÂła i ograbiaÂła podbite przez siebie paĂąstwa. Prawie tysiÂąc lat przy pomocy wojska i administracji utrzymywaÂła z grabieÂży ma³¹ grupĂŞ wÂładcĂłw, oligarchĂłw i politykĂłw. Nawet religiĂŞ w caÂłoÂści przejĂŞÂła po Grekach i Etruskach zmieniajÂąc tylko imiona, co i tak nie przeszkodziÂło Rzymianom w chwilach zagroÂżenia (Hannibal ante portas) skÂładaĂŚ ofiar z ludzi (sic!). KulturĂŞ materialnÂą i dzieÂła sztuki przejĂŞÂła od innych, kradnÂąc i sprowadzajÂąc do Rzymu oraz swoich kolonii. LiteraturĂŞ skopiowaÂła od GrekĂłw tÂłumaczÂąc je na ÂłacinĂŞ. Jak ceniÂła naukĂŞ widaĂŚ byÂło po zdobyciu Syrakuz, gdzie bezpardonowo zabito bezbronnego, najwiĂŞkszego uczonego tamtych czasĂłw - Archimedesa (tuÂż przed ÂśmierciÂą wypowiedziaÂł sÂłynne - „nie niszcz moich kó³”).
Republika Rzymska okoÂło 500 r. pne. uderzyÂła na poÂłudnie wypĂŞdzajÂąc GrekĂłw i przy okazji rujnujÂąc gospodarkĂŞ rolnÂą regionu. W IV wieku pne. Rzymianie ruszyli na pó³noc i zmienili kwitnÂący rolniczy kraj w gospodarczÂą pustyniĂŞ. Czy wspó³czeÂśni historycy nie poszli po najmniejszej linii oporu? Czy nie przyjĂŞli bezkrytycznie wszystkiego, co napisali Rzymscy historycy, nie zwaÂżajÂąc na to, Âże przywÂłaszczyli sobie przywilej czoÂłowej cywilizacji Europy? SÂądzĂŞ, Âże Imperium rzymskie byÂło tylko maszynÂą do rabowania, zdobywania niewolnikĂłw i zaspakajania luksusu dla wÂąskiej grupy oligarchĂłw. ByÂła to nacja, ktĂłra zniszczyÂła u siebie staroÂżytnÂą mÂądroœÌ. Jako jedyne „paĂąstwo” na Âświecie doprowadziÂło do upadku gospodarczego nie tylko podbite paĂąstwa, ale przede wszystkim wÂłasny narĂłd. Niezaprzeczalnym spadkiem tej „cywilizacji” jest trwajÂąca w najlepsze do dziÂś korupcja, nepotyzm, kumoterstwo i tzw. „kieÂłbasa wyborcza”. NajwiĂŞkszym zaÂś osiÂągniĂŞciem Rzymu jest utrwalenie w umysÂłach ludzi swojej „wielkoÂści”, dokonanym umiejĂŞtnÂą propagandÂą i faÂłszowaniem historii. Wybitny badacz historii Rzymu, Andreas Alfolldi, uj¹³ to w sposĂłb nastĂŞpujÂący:
... wszystko, co dotyczy wczesnego Rzymu u Liwiusza i Dionizjusza z Halikarnasu jest pozbawione wartoÂści, zaleÂżne jest bowiem od Âświadomych kÂłamstw Fabiusza Piktora. CaÂła annalistyka rzymska pozostawaÂła pod fatalnym wpÂływem tego „pierwszego faÂłszerza” historii Rzymu. Poka¿ê dalej, Âże dotyczy to nie tylko wczesnego okresu.
Gdy w Europie diabeÂł mĂłwi dobranoc ...
 nasz Biskupin
WedÂług historykĂłw jedynym cywilizowanym krajem Europy w czasie gdy powstawaÂł Rzym byÂła chylÂąca siĂŞ ku upadkowi Grecja. PozostaÂła czêœÌ Europy to barbarzyĂący. Wizygoci i Frankowie majÂą dopiero w dalekich planach utworzenie paĂąstw. Anglia Âżyje we wspĂłlnocie plemiennej, Ludwik Niemiecki niedÂługo bĂŞdzie prĂłbowaÂł po³¹czyĂŚ ksiĂŞstwa plemienne. Po terenach Polski wa³êsajÂą siĂŞ hordy dzikich plemion, ktĂłre dopiero za 800 lat utworzÂą zrÂąbek pierwszego paĂąstwa, a ktĂłre w miĂŞdzyczasie zaÂło¿¹ w VI wieku pne. obronnÂą osadĂŞ bagiennÂą w Biskupinie. Ca³¹ EuropĂŞ oprĂłcz Grecji spowija intelektualna miernota i bieda. Co o tych czasach przekazuje historia? Europa Âżyje we wspĂłlnych, drewnianych chatach, domorosÂłe „zÂłote rÂączki” prĂłbujÂą lepiĂŚ pierwsze gliniane garnki, a gospodarka rolna jest w powijakach podobnie jak hodowla. MĂŞska czêœÌ ugania siĂŞ po lasach za zwierzynÂą, ktĂłra dostarcza biaÂłka i materiaÂłu na ubrania. BarbarzyĂący ÂżyjÂą z tego co upolujÂą, zbiorÂą lub ukradnÂą. BojÂą siĂŞ wszystkiego co niezrozumiaÂłe i na wszelki wypadek wymyÂślajÂą ró¿ne bĂłstwa majÂące ich chroniĂŚ przed nieszczĂŞÂściem, w szczegĂłlnoÂści od uderzenia pioruna.
W takich to mrocznych czasach rozbÂłyska maÂłe ÂświateÂłko w Âśrodku pó³wyspu ApeniĂąskiego, ktĂłre w mgnieniu oka wyprzedzi ca³¹ cywilizacjĂŞ Europy o 1500 lat. Ci zdolni rolnicy prawie natychmiast „wymyÂślajÂą” cement i juÂż 500 lat pne. rozpoczynajÂą wznosiĂŚ wspaniaÂłe murowane budowle, ktĂłre dwadzieÂścia wiekĂłw póŸniej kompletnie zdezorientujÂą wspó³czesnych historykĂłw.
... Rzym powstaje z baÂśni i ÂżyczeĂą
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2012, 21:31:08 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #2 : Marzec 08, 2012, 20:25:37 » |
|
Darku umieÂściÂłeÂś tutaj bardzo ciekawe spostrzeÂżenia pana Leszka, dotyczÂące naszej europejskiej przeszÂłoÂści. Faktem jest, Âże gdyby nie pojawili siĂŞ rĂłwnieÂż tacy ludzie jak np. Henryk Schliemann, duÂżo opowieÂści mĂłwiÂących o staroÂżytnej historii, byÂłoby nadal traktowanych jako Âświat mitĂłw i baÂśni.   Troja – w tym rejonie Henryk Schliemann odkryÂł ponoĂŚ skarb „Priama”.  Troja, ukÂład warstw poszczegĂłlnych wykopalisk archeologicznych. Wiele jeszcze nieodkrytych prawd kryjÂą w sobie "Iliada" i "Odyseja". Od czasu, kiedy Henryk Schliemann odkopaÂł dawne Mykeny i TrojĂŞ, wiadomo, Âże jest ich caÂłkiem sporo.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2012, 20:36:53 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #3 : Marzec 08, 2012, 21:36:43 » |
|
To mi³e, ¿e ktoœ jeszcze jest zainteresowany odkryciem fa³szu jaki nam serwuj¹ od najm³odszych lat. Ty równie¿ nawi¹za³eœ do ciekawych aspektów historycznych i jeœli chcesz to mo¿emy je spleœÌ razem, choÌ z drugiej strony mo¿e powstaÌ przys³owiowy "groch z kapust¹" wiêc mo¿e utwórz osobny w¹tek poruszaj¹cy te zagadnienia.  Póki co wracam do prac pana Leszka: ... Rzym powstaje z baœni i ¿yczeù
Do dziÂś uczeni wiodÂą spory skÂąd pochodzÂą Rzymianie. O prym walczÂą dwa plemiona - LatynĂłw i SamnitĂłw. Sami Rzymianie wywodzÂą swĂłj rĂłd od legendarnego Eneasza, ktĂłry po upadku Troi udaÂł siĂŞ na tuÂłaczkĂŞ wraz z ocalaÂłym ludem i osiadÂł w pobliÂżu dzisiejszego Rzymu. Sam okres wojny trojaĂąskiej jest dla mnie doœÌ niejasny. Resztek Troi jeszcze nie odnaleziono, bowiem to, co odkryÂł Henryk Schliemann zaczynajÂą coraz czĂŞÂściej kwestionowaĂŚ wspó³czeÂśni badacze. SÂądzĂŞ, Âże staroÂżytna Troja spoczywa gdzieÂś na dnie morza. Dlaczego? Grecy twierdzÂą, Âże miasto posiadaÂło „cyklopowe” mury wzniesione przez samego Posejdona i Apolla, za ktĂłre z resztÂą nie otrzymali zapÂłaty. Czy wojnĂŞ toczono rzeczywiÂście dla jednej kobiety? TakÂże nie sÂądzĂŞ by tak byÂło. StaroÂżytna Troja najprawdopodobniej broniÂła morskiego dostĂŞpu do kolonii greckich le¿¹cych nad morzem Czarnym i byÂła koloniÂą Atlantydy (budowaÂł przecieÂż sam Posejdon). WedÂług GrekĂłw wojna trojaĂąska miaÂła miejsce 1200 lat pne, ale w tamtym okresie odnotowano tylko jeden kataklizm spowodowany wybuchem wulkanu Thiera i to w roku 1500 pne. Morze Czarne w dzisiejszej postaci uksztaÂłtowaÂło podobno trzĂŞsienie ziemi 7000 lat pne. i tu byĂŚ moÂże naleÂży dopatrywaĂŚ siĂŞ znikniĂŞcia pozostaÂłoÂści Troi. SÂądzĂŞ takÂże, Âże sama wojna trojaĂąska miaÂła miejsce na dÂługo przed tÂą datÂą i to stÂąd zapewne kÂłopoty z ustaleniem trasy tuÂłaczki Osydeusza.

racjonalne uzasadnienie. Jako wrogowie Grecji nie mogli osi¹œÌ na ¿adnym terenie pod jej jurysdykcj¹. Przyjê³a ich Etruria, kolonia Atlantydy granicz¹ca z koloniami Greckimi na pó³wyspie Apeniùskim. Czas pokaza³, ¿e przyjê³a pod dach wilka w owczej skórze. Przybycie uciekinierów w rejon Rumy (Ruma - etruska nazwa Rzymu) ma te¿

RĂłd Rzymian powstaÂł takÂże w cudowny sposĂłb. Rea Sylwia, kapÂłanka Westy (ÂślubujÂąca zresztÂą bezwzglĂŞdnÂą czystoœÌ), za sprawÂą Boga Marsa powiÂła bliÂźniĂŞta - Romulusa i Remusa, ktĂłre krĂłl Amuliusz kazaÂł wrzuciĂŚ do Tybru. Uratowane przez OpatrznoœÌ, wykarmione przez wilczycĂŞ i wychowane przez krĂłlewskiego pasterza, po osiÂągniĂŞciu peÂłnoletnoÂści dokonali obowiÂązkowej zemsty na Amuliuszu, a w miejscu cudownego ocalenia zaÂłoÂżyli miasto, ktĂłre jak siĂŞ moÂżna domyÂśleĂŚ staÂło siĂŞ dzisiejszym Rzymem. Dowodem na to ma byĂŚ rzeÂźba wilczycy karmiÂąca dwĂłjkĂŞ dzieci. Sama wilczyca jest odlewem z brÂązu wykonanym przez EtruskĂłw, ale jak moÂżna zauwaÂżyĂŚ dzieciĂŞce postacie nie dotykajÂą w ogĂłle sutek wilczycy i nic dziwnego, bo dodano je kilka wiekĂłw póŸniej. Wilczyca mogÂła wreszcie pozbyĂŚ siĂŞ nadmiaru mleka, a Rzymianie usankcjonowaĂŚ swoje pochodzenie. By wieœÌ ugruntowaÂła siĂŞ pospolitych umysÂłach wypuszczano stosownÂą monetĂŞ. ByÂło to jedno z wielu, skÂądinÂąd doskonaÂłych, propagandowych posuniĂŞĂŚ zastosowanych przez rodzÂącÂą siĂŞ „cywilizacjĂŞ” Rzymu.
Sama wĂŞdrĂłwka Eneasza wraz z ludem jest takÂże owiana tajemnicÂą. OsiadÂł on w nowej ziemi ponoĂŚ okoÂło 800 r. pne. Gdzie ten caÂły narĂłd podziewaÂł siĂŞ przez 500 lat (przyjmujÂą greckÂą datĂŞ wojny trojaĂąskiej)? Jakie tereny odwiedziÂł przez piĂŞĂŚ wiekĂłw tuÂłaczki? Nie wiadomo. DomyÂśleĂŚ siĂŞ tylko moÂżna, Âże wielokrotnie pobiÂł rekord Odyseusza. Same rzÂądy Rzym rozpocz¹³ od morderstwa. RozpoczĂŞÂło siĂŞ od przepowiedni z lotu ptakĂłw. BliÂźniakom ukazaÂły siĂŞ sĂŞpy - Remusowi szeœÌ, a Romulusowi dwanaÂście. Romulus wokó³ wzgĂłrza Palatyn zaoraÂł granicĂŞ miasta (tak ponoĂŚ granice wytyczali Etruskowie), ktĂłrej nie wolno byÂło nikomu przekroczyĂŚ. Remus siĂŞ oÂśmieliÂł i w ten sposĂłb Romulus zostaÂł pierwszym i jedynym krĂłlem Rzymu. ByÂł jeszcze jeden powaÂżny problem. Rzymianie nie mieli kobiet i mÂłoda nacja stanĂŞÂła przed widmem biologicznej zagÂłady. Poradzono sobie i z tym porywajÂąc w podstĂŞpny sposĂłb kobiety sÂąsiedniego plemienia SabinĂłw. MoÂżna byÂło juÂż pÂłodziĂŚ przysz³¹ „rasĂŞ panĂłw”.
Co na to nauka? Oczywiœcie czêœÌ spraw traktuje jako legendê, bo kto niby ich nie posiada. Za³o¿enie Rzymu umieszcza gdzieœ w roku 750 pne., natomiast sam¹ rozbudowê miasta, ju¿ murowan¹, oko³o roku 575 pne. Jest to efektowne miniêcie siê z prawd¹, ale ju¿ dzisiejszej nauki. Nie trzeba przypominaÌ, ¿e wiek budowli ustalono na podstawie skorup znalezionych w ich pobli¿u oraz szkieletów ludzi ¿yj¹cych stosunkowo niedawno. Pisze szwedzki archeolog Einar Gjerstad:
Dopiero od przeksztaÂłcenia siĂŞ luÂźnej zabudowy wiejskiej w zwarty oÂśrodek miejski moÂżna mĂłwiĂŚ o poczÂątkach wÂłaÂściwej paĂąstwowoÂści rzymskiej. To epokowe wydarzenie moÂżna datowaĂŚ dziĂŞki importom attyckiej i lakoĂąskiej ceramiki czarnofigurowej z lat 580-560 pne. PrzyjmujĂŞ zatem moÂżliwoœÌ przesuniĂŞcia proponowanej daty zaÂłoÂżenia miasta 575 o 25 lat. Na takie „dictum” mĂłzg spÂływa zgodnie z prawem ci¹¿enia. SkÂąd ta niezachwiana pewnoœÌ, Âże skorup uÂżywali akurat budowniczy? Do niedawna takÂże skrzĂŞtnie pomijano cywilizacjĂŞ EtruskĂłw, ktĂłra jakoby napÂłynĂŞÂła gdzieÂś z pó³nocy, gdy paĂąstwo Rzymian juÂż zostaÂło utworzone. Kiedy zatem Etruskowie zd¹¿yli wybudowaĂŚ Chiesa i wykuĂŚ grobowce w Weje? (na zdjĂŞciach obok).
Rzym zaÂłoÂżono na siedmiu wzgĂłrzach, ktĂłre uczeni okreÂślajÂą jako trzy wzgĂłrza o siedmiu wierzchoÂłkach. Potem zaÂś zamieniono wzgĂłrza na cztery rejony - Palatyn, Sucusana, Eskwilin i KwirynaÂł. Za najstarszÂą czêœÌ Rzymu uwaÂża siĂŞ Kapitol le¿¹cy tuÂż obok Palatynatu. Do kanonu weszÂło powiedzenie „Rzym - wieczne miasto”, ale ten, ktĂłry to pierwszy powiedziaÂł nie byÂł chyba Âświadom tego, Âże przypadkiem uj¹³ to nader trafnie, choĂŚ z zupeÂłnie innego powodu.
Rzym stawia fundamenty
PowĂŞdrujmy po staroÂżytnym Rzymie. ZgodziĂŚ siĂŞ naleÂży z twierdzeniem, Âże zanim postawiono coÂś na powierzchni ziemi, musiano przeprowadziĂŚ prace podziemne. Trudno bowiem postĂŞpowaĂŚ odwrotnie nie naraÂżajÂąc na zawalenie wzniesionych juÂż budowli. Logicznie, prace te powinny byĂŚ zakoĂączone do roku 575 pne. Przypatrzmy siĂŞ zatem jednej z najwiĂŞkszej kanalizacji wszechczasĂłw, rzymskiej cloaca maxima.
 NajwiĂŞkszy podziemny Âściek Âświata - rzymska cloaca maxima. Czy to zbudowali Rzymianie?
Czy to zbudowaÂł ludek, ktĂłry okoÂło 800 roku pne. stawiaÂł w okolicach drewniane chaty? W jaki sposĂłb, a przede wszystkim jakimi narzĂŞdziami, ludek ten wyci¹³ tak olbrzymie bloki skalne? SkÂąd ta precyzja w dopasowaniu kamieni uÂłoÂżonych bez Âżadnej zaprawy? SkÂąd i czym transportowano te olbrzymie elementy? Czym dÂźwigano i precyzyjnie ustawiano tak duÂże kamienne bloki? Czy to znĂłw tylko ludzie i osÂły? Dlaczego nauka tak usilnie mydli oczy tym, ktĂłrym ma sÂłuÂżyĂŚ? Czy moÂżna sÂądziĂŚ, Âże 250 lat „ewolucji” wystarczy w peÂłni na taki skok technologiczny? Kto w takim razie zbudowaÂł coÂś podobnego w Caere 40 km od Rzymu, skoro w tym czasie Rzymianie nie wytknĂŞli nawet czubka nosa poza „swĂłj” Rzym?

Caere to miasto le¿¹ce na terenie Etrurii, zwanej przez GrekĂłw TyrreniÂą, ktĂłra zajmowaÂła pó³nocne tereny dzisiejszych WÂłoch i na terenie ktĂłrej leÂżaÂła takÂże staroÂżytna Ruma. Pod wÂładzĂŞ Rzymu mogÂło siĂŞ dostaĂŚ nie wczeÂśniej niÂż w roku 445 pne., a jeÂśli tak, to wynika z tego, Âże Rzymianie budowĂŞ podziemnych kanalizacji rozpoczĂŞli dopiero 100 lat po wybudowaniu Rzymu i prawdopodobnie nie oni sÂą twĂłrcami cloaca maxima! Gwoli prawdzie trzeba wspomnieĂŚ, Âże sprawa EtruskĂłw nie jest wyjaÂśniona do dzisiaj. Dotychczas archeolodzy odkryli kilka stanowisk i w zasadzie same nekropolie. Nie potrafiÂą takÂże odczytaĂŚ jĂŞzyka EtruskĂłw. Wszystkie budowle sÂą zasypane ziemiÂą i przyjĂŞto to jako regu³ê (piramidy w Teotihuacan teÂż zasypano). Nikt nie wpadÂł jeszcze na pomysÂł, by powiÂązaĂŚ to z wielkÂą falÂą tsunami po „wielkim uskoku...”. Tu sprawdza siĂŞ moja hipoteza. Ruma, le¿¹ca na terenie Etrurii, bĂŞdÂącej dawnÂą koloniÂą Atlantydy, zostaÂła zbudowana przed co najmniej 12,5 tysiÂącami lat. To wtedy istniaÂła technologia i technika pozwalajÂąca na wybudowanie takich podziemnych instalacji. WyjdÂźmy zatem na powierzchniĂŞ i popatrzmy co „zbudowali” Rzymianie w „swoim” mieÂście.
Dopiero w II wieku naszej ery Rzymianie zaczêli wytwarzaÌ w przydomowych warsztatach wypalan¹ ceg³ê i dachówkê
Rzym siê ogradza W celu bezpiecznego rozwoju miasta nale¿a³o przede wszystkim ogrodziÌ miasto murami obronnymi. W Rzymie jest jakby inaczej. Od roku 575 pne miasto wchodzi w erê budowy z kamienia i cegie³, czyli Rzym jest bezbronny jak dziecko, bo dopiero 200 lat póŸniej, w roku 378 pne. mieszkaùcy, a w³aœciwie w³adcy, wpadaj¹ na pomys³ zbudowania murów miejskich. Co prawda mówi siê o jakiœ wczeœniejszych wa³ach ziemnych z czasów pocz¹tków miasta, w których znaleziono dla odmiany skorupy ceramiki czerwonofigurowej, ale dlaczego dopiero po 400 latach od za³o¿enia miasta wpada siê na pomys³ zbudowania murów? I to od razu jak potê¿nych murów.

SzczÂątki, ktĂłre oglÂądamy sÂą imponujÂące, ale... no wÂłaÂśnie, znowu technologia nie pasujÂąca do Rzymian. SkÂąd jÂą znali, skoro w tym czasie nie myÂśleli jeszcze o podbojach? SpĂłjrzmy jeszcze na naroÂżnik rzymskiego domu. Czy nie przypominajÂą kamiennych budowli zza Atlantyku? Problem jest jeszcze w tym, Âże wedÂług historykĂłw sÂłynny „rzymski” cement tzw. „pucolana” zostaÂł wynaleziony dopiero w II w. pne. Jakiej zatem zaprawy uÂżywali do wznoszenia tak potĂŞÂżnych budowli w Rzymie w V wieku pne., trzysta lat wczeÂśniej?
Rzym siĂŞ modli Rzym byÂł paĂąstwem religijnym (szczegĂłlnie w okresach zagroÂżenia). To oni wymyÂślili hasÂło chĂŞtnie powtarzane i dzisiaj „ora et labora” czyli mĂłdl siĂŞ i pracuj. PoczÂątkowo pierwszym Bogiem Rzymu byÂł ich protoplasta Mars - bĂłg wojny, utoÂżsamiany z greckim Aresem. PóŸniej Rzym przej¹³ religiĂŞ i bĂłstwa etruskie ale z biegiem lat wymieniaÂł je jak przysÂłowiowe rĂŞkawiczki, by wreszcie Bogami ustanawiaĂŚ swych wÂładcĂłw, a nawet jednego konia. W zasadzie przejĂŞli ca³¹ greckÂą dwunastkĂŞ BogĂłw zmieniajÂąc tylko ich imiona. Bogom rzecz oczywista wznoszono ÂświÂątynie, lecz co dziwne w Rzymie zachowaÂło siĂŞ ich maÂło, za to w rzymskich prowincjach jest ich zatrzĂŞsienie.

Pierwsza z lewej, to ÂświÂątynia Jowisza w Ostii (port Rzymu), dalej to ÂświÂątynia Wenus, bazylika Makstensjusza i bazylika Konstantyna. OstiĂŞ i Konstantyna dzieli co prawda „urzĂŞdowe” prawie 800 lat ale ³¹czy budulec i, co dziwne, historykom i archeologom wcale to nie przeszkadza.
Rzym zamieszkuje A jak wyglÂądaÂło budownictwo mieszkalne? Nie mĂłwiĂŞ tu oczywiÂście o rzymskim proletariacie, bo nim interesowano siĂŞ tak jak i u nas, tylko przed wyborami. Mieszkali zapewne w slumsach, z ktĂłrych do czasĂłw dzisiejszych nie pozostaÂł nawet opis, a prawdopodobnie jedne z najstarszych poszÂły z dymem juÂż za czasĂłw Nerona. Popatrzmy zatem jak mieszkali bogatsi Rzymianie. Trzeba przyznaĂŚ, Âże rozmachem przeskoczyli wszystkich.

Pierwszy „domek” od lewej to „villa Hadriana” - paÂłac cesarski przypisywany Hadrianowi. Takiego „schronu przeciwatomowego” nie powstydzili by siĂŞ nawet dzisiejsi Amerykanie. PozostaÂłe, to domy bogatych Rzymian na prowincji. TeÂż wygodne i duÂże, a przede wszystkim wysokie. ZastanawiajÂące jest jak oni ogrzewali tak wysokie pomieszczenia, a moÂże nie ma siĂŞ nad czym zastanawiaĂŚ, bo grube mury zatrzymujÂą ponoĂŚ ciepÂło z caÂłego lata. Budulec, jak widaĂŚ - cegÂła, kamieĂą i „rzymski” cement. Po prawej prywatny dom Trajana. ZauwaÂżmy potĂŞÂżne, kamienne elementy Âłuku przypominajÂące te z cloaca maxima. Czy to byÂły naprawdĂŞ domy mieszkalne?
Rzym pracuje i wytwarza ... [/size]
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2012, 22:16:03 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #4 : Marzec 09, 2012, 22:46:32 » |
|
Rzym posiada tak¿e inne ciekawe budowle. Gmach nazywany bibliotek¹ albo archiwum miejskim. Czy otrzyma³ tak¹ nazwê by usprawiedliwiÌ tak grube mury? Dlaczego jednak gmach jest po³o¿ony równo z poziomem gruntu? Czy pocz¹tkowo by³a to budowla podziemna ods³oniêta dopiero przez zawalenie siê budynku? Czy mo¿na wyobraziÌ sobie rega³y wysokie na kilkanaœcie metrów? Te miliony woluminów, z których przetrwa³o parê wierszy i trochê panegiryków? Dlaczego maj¹c tak wielk¹ bibliotekê Rzym wyda³ tak zadziwiaj¹co ma³o inteligentnych twórców? Rzym posiada tak¿e swój ma³y "Egipt". Ma³a piramidka przypisywana Caesiusowi. Czy to jest pe³ny, kamienny ostros³up czy te¿ s¹ w œrodku jakieœ pomieszczenia, trudno powiedzieÌ. Sk¹d u Rzymian taka precyzja w dopasowaniu kamiennych bloków? Czy by³o to naœladownictwo? Chyba nie. Rzymianie nie mieli raczej pojêcia o budowie piramid, bo choÌ pierwszy raz "odwiedzili" Egipt w roku 168 pne., to piramidy obejrzeli prawdopodobnie dopiero za Cezara. W niedalekiej Ostii, porcie Rzymu, znaleziono ogromne naczynia (podobno na wino). Co przechowywano w tym magazynie? Jak wiêkszoœÌ zabytków Rzymu (i nie tylko Rzymu) s¹ zasypane, ale mo¿na siê chyba domyœleÌ dlaczego. Na ostatnim zdjêciu tajemniczy "wyrób" w litej skale na wyspie Capraia (na pó³noc od Elby). Czy Rzymianie potrafili wycinaÌ prostopad³oœcienne bloki i oddzielaÌ je od macierzystej ska³y? Uczeni okreœlili to jako czêœÌ wytwórni wina. Rzym siê bawiChleba w Rzymie nigdy nie by³o dosyÌ. Ch³opstwo, a w zasadzie pracuj¹cy na roli, musia³o wy¿ywiÌ w³adców, kap³anów, polityków, wojsko a tak¿e nie utrzymuj¹cy siê z niczego proletariat. Rzymski proletariat, jak wiadomo, by³ bardzo liczn¹ klas¹ ludzi nie maj¹c¹ ani Ÿród³a utrzymania ani te¿ nie przynosz¹c¹ dochodów, za to produkuj¹c¹ mnóstwo nowych konsumentów po¿ywienia. Lichwiarski system po¿yczek spowodowa³ upadek wolnego ch³opstwa i powstanie wielkich latyfundiów zatrudniaj¹cych niewolników i upad³ych ch³opów. Rolnictwo w Rzymie pomimo kilku reform nigdy nie by³o w rozkwicie, wrêcz przeciwnie, polityka paùstwowa doprowadzi³a je do ca³kowitej ruiny, bo reformy mia³y na celu tylko zwiêkszenie zysku dla w³aœcicieli ziemskich. Wszystkie zdobyte kraje doœwiadczy³y tego samego wkrótce po podboju. Rozkwita³o za to ¿ycie zastêpcze, maj¹ce ob³askawiaÌ buntuj¹ce siê t³umy. Wprowadzono rozmaite igrzyska, wyœcigi konne, darmowe uczty dla plebsu, darmowe rozdawnictwo ¿ywnoœci (nasilaj¹ce siê zwykle przed ka¿dymi wyborami) czy wreszcie walki gladiatorów miêdzy sob¹, potem z dzikimi zwierzêtami, by w koùcu gladiatorów zast¹piÌ chrzeœcijanami. Krew mia³a zastêpowaÌ dobrobyt Wszelkie igrzyska organizowano w staro¿ytnych budowlach - colosseum i circus maximus. Na jakiej podstawie ich budowê przypisano Rzymianom, trudno zrozumieÌ. Nikt nie jest w stanie okreœliÌ ich pierwotnego przeznaczenia jak i wieku. Circus Maximus zbudowany rzekomo przez Tarkwiniusza Starego (w 329 r. pne. wybudowano "stajnie") jest dziœ najzwyklejsz¹ ³¹k¹ o wymiarach 544x129 m, otoczon¹ wa³em ziemnym i kilkoma ruinami na obrze¿ach. Ten rzymski hipodrom mieœci³ jednorazowo ÌwierÌ miliona ludzi. To tu podobno odbywa³y siê s³ynne wyœcigi kwadryg, w których czasem powozi³ sam Neron. Ruiny na obrze¿u s¹ pozosta³oœci¹ po jakiejœ potê¿nej budowli o grubych murach wype³nionych wewn¹trz drobnymi kamieniami. Czy tak potê¿nych murów wymaga³o podtrzymanie paru rzêdów kamiennych ³awek, czy te¿ konie by³y tak silne i narowiste? Patrz¹c na wysokoœÌ ruin stajennych pomieszczeù a¿ trudno wyobraziÌ sobie rzymskiego konia. Na jakiej podstawie zrekonstruowano ten "hipodrom"? Rekonstrukcja, to chyba ¿yczenie na zasadzie - Rzym by³ "wielki", to i budowle musia³y byÌ imponuj¹ce. Ciekawe, ¿e identyczny hipodrom posiada fenicki Tyr, a Syriê zdobyto dopiero w 63 r. pne. Czy rzymska dokumentacja "techniczna" przele¿a³a w archiwum prawie 300 lat? Przygl¹daj¹c siê tzw. hipodromowi w Tyrze mo¿na podejrzewaÌ, ¿e to on sta³ siê on modelem do wykonania rzymskiej rekonstrukcji, bo z rzymskiej "piaskownicy" nie da³o siê chyba nic wywnioskowaÌ. Mam tak¿e w¹tpliwoœci, czy faktycznie by³y to tory do wyœcigów konnych. Jakie by³o zamierzenie prawdziwego twórcy nie dowiemy siê chyba nigdy, podobnie jak z przeznaczeniem rzymskiego colosseum, budowanego tak¿e w ró¿nych miejscowoœciach i w najró¿niejszych wymiarach. Rzymskie colosseum to najwiêksze "jajko" œwiata. Budowê rozpocz¹³ ponoÌ Wespazjan, a ukoùczy³ Flawiusz w 80 r. ne. Nie ma równie wielkiej budowy tego typu w ca³ym imperium. D³u¿sza oœ liczy 188 m, krótsza 156 m, zaœ wysokoœÌ 51 m. Mieœci³ oko³o 50 tysiêcy widzów. Czym by³o naprawdê? Potrójny mur okala³ owaln¹ "scenê", a pod "scen¹" znajdowa³y siê rozbudowane podziemia rzekomo przeznaczone dla gladiatorów i dzikich zwierz¹t, co absolutnie mnie nie przekonuje. Gdzie siedzia³a widownia, skoro nie zachowa³o siê nic, co by na to wskazywa³o. W ocala³ych ruinach widaÌ tylko pochy³e, g³adkie dachy lecz wspó³czesne rekonstrukcje posiadaj¹ ju¿ miejsca dla widzów. Na jakiej podstawie? Sposób budowy jest identyczny jak w "stajniach" Tarkwiniusza. Jak to siê mog³o staÌ, ¿e wszystkie obiekty w imperium rzymskim budowano wed³ug jednego i tego samego sposobu (ma³e kamienie i cement) i prawie wed³ug jednego planu przez ca³y okres trwania paùstwa? Czy oznacza to 1000-letni zastój techniczny i u¿ywanie jednego i tego samego projektu? Dlaczego zrekonstruowane colosseum jest te¿ bardziej ¿yczeniowe ni¿ rzeczywiste?
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2012, 22:50:25 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #5 : Marzec 10, 2012, 13:21:17 » |
|
Wielkie dziĂŞki >Janusz< za pomoc. Tak trzymaj.  Rzym siĂŞ ukulturalniaWÂłasnej sztuki i literatury Rzym jako taki posiadaÂł jak na lekarstwo. Przez caÂły okres bazowano na obcych autorach, szczegĂłlnie Grekach, tÂłumaczÂąc na ÂłacinĂŞ ich dzieÂła. Znanych rzymskich autorĂłw moÂżna policzyĂŚ na palcach obu rÂąk. DzieÂł stricte naukowych nie pozostawiÂł prawie wcale. WyglÂąda na to, Âże Rzymianie nigdy nie byli miÂłoÂśnikami sztuki i literatury. ByĂŚ moÂże dlatego Rzym posiadaÂł tylko trzy „teatry” - Marcellusa, Balbusa i PompejaĂąski. OdnalazÂłem zdjĂŞcie tylko jednego i tylko od strony elewacji. PozostaÂłe chyba rozebrano na budulec juÂż bardzo dawno.

Na zdjĂŞciach moÂżna zobaczyĂŚ, co faktycznie Rzymianie mogli budowaĂŚ w swoim „wiecznym” mieÂście. Tu widaĂŚ czêœÌ mieszkalnÂą, dobudowanÂą jako trzecie piĂŞtro nad „teatrem” i tu w peÂłni moÂżna siĂŞ zgodziĂŚ z archeologami, Âże to moÂże byĂŚ zbudowane przez cywilizacjĂŞ rzymskÂą. Na takie „przybudĂłwki” staĂŚ byÂło tĂŞ mÂłodÂą cywilizacjĂŞ. SÂądzĂŞ, Âże wszystkie obiekty zbudowane przez Rzymian, to przerĂłbki, nadbudĂłwki i domy nowobogackich budowane z elementĂłw staroÂżytnej Rumy. Rzymianie nie musieli szukaĂŚ budulca, mieli go w okoÂło aÂż nadto. MoÂżna by teÂż spytaĂŚ - po co Rzymianie budowali „teatry” w kaÂżdym zdobytym mieÂście, skoro nie byÂło co wystawiaĂŚ, a i zapeÂłnienie widowni ³¹czyĂŚ siĂŞ musiaÂło ze spĂŞdzeniem ludzi z caÂłych prowincji? KaÂżde przedstawienie przy peÂłnej publicznoÂści mogÂło teÂż w kaÂżdej chwili przeksztaÂłciĂŚ siĂŞ w powstanie ludowe. Altruizm czy niefrasobliwoœÌ?
Rzym siê k¹pie Higiena i czystoœÌ spo³eczeùstwa jest i dzisiaj jednym z podstawowych priorytetów polityki paùstwa i chyba dlatego jednymi z najbardziej potê¿nych budowli staro¿ytnego Rzymu s¹ termy, czyli miejskie ³aŸnie. Kto wpad³ na tak¹ nazwê oficjalna historia milczy, choÌ z luboœci¹ j¹ powtarza. Popatrzmy na termy Karakalli. Grube na kilka metrów mury, dwie potê¿ne, szeœciok¹tne wie¿e broni¹ce wejœcia, wysokie ³uki i to wszystko tylko dla basenów z ciep³¹ i zimn¹ wod¹, a nawet podobno wykryto natryski. Po co pospólstwu ³aŸnie wysokie na kilkanaœcie metrów przypominaj¹ce bardziej obronne twierdze? W samym Rzymie jest ich kilkanaœcie, ale najpotê¿niejsze s¹ przypisywane cesarzom Karakalli i Dioklecjanowi.

Sposób wype³nienia murów znany z Ameryki Po³udniowej, Kartaginy itd., czyli drobne kamienie spojone mocn¹ zapraw¹. Jakie by³o ich prawdziwe przeznaczenie? Czy miejsca ablucji plebsu musia³y byÌ tak ufortyfikowane? Tak grube mury maj¹ tylko najpotê¿niejsze zamki œredniowiecznej Europy, ale budowane dopiero 1500 lat póŸniej. Dlaczego tylko w Rzymie mamy do czynienia z tak¹ rozrzutnoœci¹ paùstwowych œrodków dla zapewnienia k¹pieli zwyk³emu plebsowi?
Rzym siĂŞ zaÂłatwia Archeologia, nauka skÂądinÂąd powaÂżna, potrafi czasem doskonale rozbawiĂŚ. Rzymianie sÂądzÂąc po wybudowanych u siebie „termach” byli narodem dbajÂącym o higienĂŞ, ale higiena to nie tylko kÂąpiel, dlatego teÂż odnalezione na terenie imperium tajemnicze detale budowlane uznano za publiczne szalety i przypisano je oczywiÂście rzymskiej nacji. Jak widaĂŚ kaÂżdy otwĂłr o Âśrednicy wiĂŞkszej od piĂŞÂści moÂżna przypisaĂŚ rzymskiemu odbytowi, tym bardziej Âże wyciĂŞcie mogÂło sÂłuÂżyĂŚ jako otwĂłr technologiczny przeciwdziaÂłajÂący otarciu wiadomego narzÂądu.

SÂą jednak drobne niejasnoÂści. ÂŻaden odnaleziony szalet nie posiada rzeczy najwaÂżniejszej - doÂłu kloacznego. Dlaczego zawartoœÌ kloaki byÂła prawie natychmiast usuwana wprost do zewnĂŞtrznych kana³ów wypÂływajÂąc miĂŞdzy nogami skupionych na wydalaniu? SpytaĂŚ teÂż moÂżna, czy Rzymianie byli caÂłkowicie pozbawieni wstydu wydalajÂąc wprost na ulicy? Czy „technologiczne” wyciĂŞcia wskazujÂą na przybytek "tylko dla mĂŞÂżczyzn"? Czy masywnoœÌ uÂżytych elementĂłw byÂła podyktowana "wspó³czynnikiem bezpieczeĂąstwa" opartym na wadze rzymskiego ÂżoÂłnierza z peÂłnym wyposaÂżeniem? Dziwne jest takÂże to, Âże te "rzymskie" toalety odnaleziono na razie tylko w Grecji, Afryce i w dzisiejszej Turcji. Dlaczego? Czy w staroÂżytnym Rzymie po staremu zaÂłatwiano siĂŞ w okolicznych krzakach lub za najbliÂższym rogiem?
Rzym buduje drogi Wszystkie drogi prowadzÂą do Rzymu, jak mawiali staroÂżytni Rzymianie ale zapewne mieli na myÂśli kierunek przepÂływu wszystkich zrabowanych bogactw z podbitych krajĂłw. Kto pierwszy wpadÂł na pomysÂł przypisania Rzymianom budowy wszystkich kamiennych drĂłg w caÂłym imperium historia milczy. MoÂże to i lepiej, bo nie wiadomo na jakiej podstawie dokonano takiego „odkrycia”. Trudno nawet dokonaĂŚ jakiegoÂś sensownego podziaÂłu tych drĂłg, jako Âże wszystkie wyglÂądajÂą prawie jednakowo. PoÂśrĂłd czterech zdjĂŞĂŚ ukryÂłem drogĂŞ zbudowanÂą przez staroÂżytnych InkĂłw. MoÂżna pobawiĂŚ siĂŞ w archeologa.
PierwszÂą kamiennÂą drogĂŞ zbudowaÂł podobno ten sam Appiusz Klaudiusz, co pobudowaÂł pierwsze akwedukty w roku 312 pne. Sam pomysÂł budowania kamiennych drĂłg nie wymagaÂł Rzymian, ale historycy „doszli” do takiego wniosku i nikt tego nie zanegowaÂł, bo nikt nie potrafiÂł postawiĂŚ alternatywnej hipotezy. Nikt teÂż nie potrafiÂł i nie potrafi do dziÂś okreÂśliĂŚ wieku kamiennej drogi.
Czy moÂżna sobie wyobraziĂŚ liczbĂŞ kilometrĂłw szeÂściennych kamiennego budulca, jaki zuÂżyli Rzymianie na wszystkie drogi, budynki, mury obronne, akwedukty, colossea i teatry w caÂłym imperium? Mniemam, Âże na taki rozmach nie pozwoliÂła by sobie nawet dzisiejsze zjednoczona Unia Europejska.
Zgoda buduje, niezgoda... jeszcze wiĂŞcej?
CaÂła, z nielicznymi wyjÂątkami, historia cywilizacji staroÂżytnego Rzymu to pasmo podbojĂłw, wojen, kampanii i tÂłumienia buntĂłw wewnĂŞtrznych i zewnĂŞtrznych. SpĂłjrzmy na diagram by uzmysÂłowiĂŚ sobie jak maÂło byÂło czasu na zbudowanie czegokolwiek. SkÂąd Rzym wzi¹³ licznÂą armiĂŞ inÂżynierĂłw i technikĂłw zajmujÂących siĂŞ tylko budownictwem, skoro nie posiadaÂł szkolnictwa? Czy wzmiankowano gdzieÂś, jak duÂżo i w jaki sposĂłb transportowano „rzymski” cement na wszystkie budowy, a przynajmniej jego „super” skÂładnik - popió³ wulkaniczny? W Europie oprĂłcz trzech wÂłoskich wulkanĂłw (Etna, Stromboli i Wezuwiusz) innych nie ma, a najbliÂższy jest dopiero na Islandii. WedÂług archeologĂłw i historykĂłw Rzymianie wprost upstrzyli caÂły antyczny Âświat swoimi budowlami.

Nale¿y zrozumieÌ jak Rzym prowadzi³ swoje zdobywcze kampanie. Na pocz¹tek jednak trochê o g³ównej sile Rzymu, czyli o jego armii. Jako paùstwo Rzym by³ w stanie wystawiÌ jednorazowo 700-tysiêczn¹ armiê wraz ze sprzymierzeùcami. Podstaw¹ armii by³a jednostka zwana legionem, która liczy³a 4500 ¿o³nierzy piechoty i 300 jazdy. Do ka¿dego legionu do³¹czano zwykle auxilia (wojska sprzymierzonych) zwykle w sile 5000 piechoty i 300 jazdy. Armia pod wodz¹ jednego konsula liczy³a przewa¿nie dwa legiony. Armie mog³y walczyÌ samodzielnie lub ³¹czyÌ swe si³y. Jak widaÌ by³a to si³a niema³a, jednak¿e takie si³y mo¿na by³o zebraÌ tylko w ekstremalnych przypadkach.
W normalnych podbojach stosowano taktykĂŞ polityczno-militarnÂą. Jak pisaÂłem, Rzym byÂł mistrzem w stosowaniu polityki „divide et impera”. Doskonale wykorzystywaÂł krĂłtkotrwaÂłe sojusze skierowane przeciwko jednemu paĂąstwu, by po pewnym czasie tĂŞ samÂą metodĂŞ zastosowaĂŚ do byÂłych sojusznikĂłw. W pierwszej fazie uÂżywano dyplomacji z propozycjÂą „nie do odrzucenia” i jeÂśli dane paĂąstwo nie chciaÂło siĂŞ podporzÂądkowaĂŚ Rzymowi „dobrowolnie”, wĂłwczas do dyplomacji w³¹czaÂła siĂŞ armia. Po zdÂławieniu oporu wyznaczano miasto majÂące byĂŚ siedzibÂą prowincji i miastem garnizonowym, wyznaczano naczelnika prowincji, dawano mu do ochrony ÂżoÂłnierzy i do³¹czano armiĂŞ urzĂŞdnikĂłw, ktĂłrej celem byÂło ÂściÂąganie podatkĂłw i kontrybucji, a na mapie zaznaczano nowego wasala Rzymu. G³ówne siÂły wojskowe kierowano na nastĂŞpny „dyplomatyczny” odcinek.
Jak z tego widaÌ, w ka¿dej prowincji mog³o byÌ tylko kilka miast garnizonowych, gdzie faktycznie panowa³a w³adza Rzymu, a i te musia³y le¿eÌ blisko morza, gdy¿ uzale¿nione to by³o od morskiego transportu. Jak zatem Rzym móg³ zbudowaÌ tyle obiektów na ca³ym zdobytym terenie? Sk¹d bra³ nie mniej liczebn¹ armiê specjalistów budowlanych? Sk¹d bra³ tyle wojska, by zabezpieczyÌ wszystkie tereny budowy i utrzymaÌ w ryzach pracuj¹cych niewolniczo ludzi? Sk¹d bra³ tak ogromn¹ iloœÌ œrodków ciê¿kiego transportu? Gdzie wreszcie znajdowa³y siê rzymskie kombinaty produkuj¹ce cement, którego musiano zu¿yÌ niewiarygodne wprost iloœci? OdpowiedŸ jest prosta. Nie musia³ mieÌ, bo nie zbudowa³ niczego.
Jak mog³y wygl¹daÌ podboje rzymskie wed³ug mnie - sceptyka, pokazujê na mapce. Przyj¹³em ca³kiem odmienne za³o¿enie ni¿ wspó³czeœni historycy, którzy ka¿de kamienne ruiny przyjêli za rzymskie budowle i st¹d zapewne ta wielkoœÌ imperium. Zasiêg imperium okreœlony na podstawie znalezionych rzymskich dóbr i pieniêdzy te¿ uwa¿am tylko za zasiêg handlu rzymskimi przedmiotami. Wyprawy rzymskie nie by³y wycieczkami turystyczno-krajoznawczymi a wyprawami wojskowymi, dlatego ich powodzenie zale¿a³o od liczby wojska, uzbrojenia i zaopatrzenia. Paùstwo rzymskie byÌ mo¿e posiada³o du¿e zasoby ludzkie, jednak nie znaczy to, ¿e by³y nieograniczone. Podobno dopiero za Cezara ludnoœÌ samego Rzymu oblicza siê na oko³o miliona, choÌ i tê liczbê uwa¿am za zbyt optymistyczn¹. Na jakich przes³ankach to oparto nie wiadomo. Jeœli podstaw¹ by³a iloœÌ rozdawanego darmo zbo¿a, to mo¿na pogratulowaÌ dobrego samopoczucia.

Wszelkie l¹dowe wyprawy prowadzono znanymi od wieków szlakami, szczególnie wzd³u¿ wybrze¿y morskich czy wzd³u¿ rzek. Dawa³o to wiêksze mo¿liwoœci obrony i u³atwia³o zaopatrzenie drog¹ wodn¹. Rzymianie nie zmuszeni, nigdy nie poruszali siê poprzez góry, gdzie w przesmykach czy w¹wozach mogliby ponieœÌ klêski. Wszêdzie dok¹d dotar³y wojska rzymskie natychmiast budowano warowny, drewniano-ziemny obóz wojskowy, o który opiera³y siê dalsze wyprawy.
SÂądzĂŞ, Âże i rzymski handel opieraÂł siĂŞ tylko o graniczne faktorie, do ktĂłrych docierali handlarze z krajĂłw oÂściennych. Rzym nie miaÂł dobrej opinii, byÂł postrzegany jako najeÂźdÂźca i okupant i kaÂżda rzymska karawana kupiecka musiaÂłaby wĂŞdrowaĂŚ pod silnÂą wojskowÂą eskortÂą. Dobra rzymskie, a przede wszystkim ich zÂłote i srebrne pieniÂądze zostaÂły rozprowadzone po caÂłej Europie tylko przez kupcĂłw handlujÂących z Rzymem.
Rzymianie nigdy teÂż nie byli narodem Âżeglarzy. FlotĂŞ, z pilnej potrzeby rozprawienia siĂŞ z korsarstwem, rozbudowali dopiero w poÂłowie II wieku pne. Wszystkie dalekie wyprawy prowadzili wzdÂłuÂż morskich brzegĂłw i dlatego mam wÂątpliwoÂści czy dopÂłynĂŞli do Brytanii przez Atlantyk (prawdopodobnie ani jeden atlantycki port nie byÂł w rĂŞkach Rzymian, gdzie moÂżna by byÂło uzupeÂłniaĂŚ zapasy ÂżywnoÂści i wody). KrĂłtki odcinek kanaÂłu La Manche pokonali zapewne na statkach zbudowanych gdzieÂś u ujÂścia Renu, z miejscowych zasobĂłw i przy pomocy zniewolonych miejscowych specjalistĂłw.
Jak z tego widaÌ granice imperium wyznacza³y tylko rzymskie obozy wojskowe oraz miejscowoœci w których stacjonowa³o rzymskie wojsko. Ukazywana na historycznych mapach wielkoœÌ imperium rzymskiego jest raczej ¿yczeniem wspó³czesnych historyków na podstawie b³êdnego podstawowego za³o¿enia. ByÌ mo¿e pomylono zasiêg œci¹ganych kontrybucji z fizyczn¹ obecnoœci¹. Na mojej mapce nie znajdziesz te¿ wszystkich miejscowoœci. Niektóre uda³o mi siê znaleŸÌ, ale wiêkszoœÌ podawana jest tylko w rzymskim nazewnictwie i mam pewne w¹tpliwoœci czy sami historycy potrafi¹ je zlokalizowaÌ.
ÂŁuki tryumfalne - fakt czy zwyczajny mit? ...
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 10, 2012, 13:26:35 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Marzec 11, 2012, 11:00:53 » |
|
Przeczytalam, bardzo interesujace. Dzisiejszy Rzym, to nie to samo co ten opisywany. Wlosi to nie sa Rzymianie! Imperium Rzymskie powstalo na skutek podbojow i KOLONIZACJI plemion i narodow przygranicznych. Gdyz byli sprytniejsi, lepiej zorganizowani i uzbrojeni. Polecam goraco ten link: http://historia.na6.pl/organizacja_armii_rzymskiejArtykul konczy sie wielka przegrana legionow na terenie Germanii (srodkowo-polnocna czesc Niemiec). Byl to punkt zwrotny w drodze wojsk Varusa. Historia podaje, ze jeden z przywodcow klanu (ksiaze? germanski) mial dwoch synow, ktorzy w wieku dzieciecym zostali "zaproszeni" do Rzymu na szkolenia. Tam jako, ze byli z rodu wyzszego uzyskali mozliwosci nauki i w wyniku tego kariery. Jednym z nich byl Arminius. 20 lat sluzyl wiernie cesarzowi. Ale gdy powolany na przywodce legionow do walki z germanami, jego "ziomalami" odwrocil ostrze miecza, zwolal strategiczna narade miejscowych i dokonal rzezi na Rzymskich zolnierzach. Znal teren i lasy, to wlasnie rozproszenie, rozbicie szyku, dezorganizacja daly zwyciestwo mniejszosci. Od tego czasu Imperium zaczelo chwiac sie. Arminius okazal sie "koniem trojanskim".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #7 : Marzec 11, 2012, 11:40:49 » |
|
£uki tryumfalne - fakt czy zwyczajny mit?Co to jest ³uk tryumfalny? Wedle archeologii jest to budowla w kszta³cie monumentalnej, ³ukowato zakoùczonej bramy, któr¹ budowano specjalnie dla uczczenia zwyciêstwa jakiegoœ rzymskiego wodza, by po powrocie do Rzymu móg³ pod nim przejœÌ jednorazowo i pokazaÌ swoje zdobycze. Jak planowano budowê, by zd¹¿yÌ na czas nie mogê sobie tego wyobraziÌ, podobnie jak planowania zwyciêstw czy klêsk. Dlaczego tak rozrzutnie trwoniono materia³ i ludzk¹ energiê na kilkugodzinny pokaz pychy? Albo Rzymianie byli tak bezgranicznie niefrasobliwi, albo co jest bardziej prawdopodobne ich "budowa" polega³a g³ównie na zawieszeniu paru flag, girland i transparentów na budowlach ju¿ istniej¹cych od wieków, na których póŸniej przytwierdzali stosown¹ inskrypcjê upamiêtniaj¹c¹ uroczystoœÌ. Co dziwniejsze, nie doœÌ by³o ³uków w samym Rzymie, bo stawiano je wszêdzie na œwiecie.  Bukareszt Tarragona Delhi Pary¿ Trypolis Chiny I tak od lewej - w Rumunii, Hiszpanii, w Afryce, we Francji czy nawet w Indiach i Chinach, nie licz¹c tych stawianych w samym Rzymie. Co jest charakterystyczne, wszystkie jak jeden posiadaj¹ wspania³e ³uki architektoniczne rzekomo "wynalezione" przez rzymskich budowniczych. Jak s¹ natomiast zbudowane trudno powiedzieÌ, bo zosta³y przez Rzymian lub wspó³czesnych "konserwatorów" kompletnie zapacykowane i nie wolno tego tynku usun¹Ì, bo zabytek. Na ich murach wykuto lub przymocowano tablice z inskrypcjami zawieraj¹cymi nazwiska bohaterów i zapewne dlatego dziœ nazywa siê wszystkie od ich imienia, a co niektórzy interpretuj¹ jako budowniczych. Same inskrypcje mo¿na zaliczyÌ do najstarszych przejawów "kultury turystów", którzy bez ma³a na wszystkim co zwiedzaj¹ pozostawiaj¹ œlady.  Francja Dougga Volubilis Saintes Pewne wyobra¿enie o budowie rzymskich ³uków tryumfalnych mo¿na wywnioskowaÌ z tych, których nie zd¹¿ono pokryÌ "rzymskim" cementem, a tu ju¿ widaÌ wielkoœÌ i precyzjê poszczególnych elementów. Pod ostatnim w Saintes, mog³o paradowaÌ nawet dwóch zwyciêzców na raz. Czy tak zbudowane s¹ pozosta³e, tego siê nie dowiemy, bo ¿aden konserwator zabytków nie wyrazi zgody na zdjêcie tego rzymskiego "makija¿u". Mog³oby to tak¿e zagroziÌ tak wypieszczonej teorii o "wielkim Rzymie".
Jakie by³o pierwotne za³o¿enie budowy tych "³uków" nie wiadomo, gdy¿ obok nich zachowa³o siê bardzo niewiele budowli towarzysz¹cych. W ³ukach, których nie zd¹¿ono otynkowaÌ wystêpuj¹ charakterystyczne nisze. W jakim celu je wykonano i co kiedyœ zawiera³y nie wiadomo. Niektóre ³uki "tryumfalne" wystêpuj¹ jeszcze w pozosta³oœciach murów, co mog³o by œwiadczyÌ o ich charakterze jako bramy wjazdowej (np. w Rimini czy w Tyrze).
Rzymskie czy nie rzymskie?
Postaram siê przedstawiÌ dowody, dlaczego Rzymianie nie byli w stanie wybudowaÌ tego, co im przypisuje dzisiejsza archeologia. Oczywiœcie, ¿e nie udowodniê wszystkiego, ale postaram siê przedstawiÌ te najbardziej charakterystyczne z kraùców imperium rzymskiego, na podstawie których mo¿na wykreowaÌ sobie w³asn¹ opiniê na temat nieomylnoœci wspó³czesnej archeologii i historii staro¿ytnej.
Kartagina Kartagina, zgodnie z nauk¹, powsta³a oko³o 814 r. pne. Za³o¿ona ponoÌ przez Fenicjan wypêdzonych z w³asnej ojczyzny przez Asysryjczyków. Pozostawili swoje miasta Tyr, Sydon czy Byblos, by rozpocz¹Ì nowe ¿ycie w dalekiej Afryce. Przysz³o im to ³atwo, gdy¿ jak powszechnie wiadomo Fenicjanie byli najlepszymi ¿eglarzami tamtych czasów. Nie mogê jednak zrozumieÌ, dlaczego po przep³yniêciu morza nagle zmienili nazwê swego ludu? Na to pytanie historia nie odpowiada. Swoj¹ gehennê rozpoczêli w roku 264 pne w tzw. wojnach punickich z Rzymem prowadzonych ze zmiennym szczêœciem a¿ do roku 146 pne., co nie przeszkodzi³o im w miêdzyczasie za³o¿yÌ na ziemi hiszpaùskiej nastêpnej kolonii nazwanej Now¹ Kartagin¹, któr¹ i tak utracili na rzecz Rzymian po walce w roku 209 pne. Czy Rzymianie mogli zbudowaÌ coœ w samej Kartaginie? Nie. W roku 146 pne. po zdobyciu Kartaginy przez Scypiona, senat rzymski nakaza³ jej ca³kowite zburzenie. Co wtedy zburzono nie wiem, ale s¹dzê ¿e z³oœÌ wy³adowano na drewnianych chatach i kilkunastu byÌ mo¿e murowanych budynkach wielmo¿ów. W jaki sposób ówczesny cz³owiek móg³ zniszczyÌ tak potê¿ne mury? Ile czasu i ilu ludzi musia³o by to robiÌ? Sama walka kosztowa³a zapewne du¿o mniej wysi³ku. Rzymianie nie dysponowali ani m³otami pneumatycznymi ani materia³ami wybuchowymi. Nikt z Rzymu nie sprawdza³ te¿ jak przebiega³o niszczenie Kartaginy, ale propagandowo osi¹gnêli wielki sukces. Wszyscy uwierzyli, ¿e rzymska armia potrafi wszystko.
Ca³oœÌ miasta zaorano i poœwiêcono bogom podziemi. Wed³ug ówczesnego prawa rzymskiego, po takim poœwiêceniu "pod kar¹ œmierci" na takim terenie nie wolno by³o niczego zbudowaÌ. Sk¹d wobec tego wziê³y siê tam budowle rzymskie? Kiedy zbudowano mniejsz¹ kopiê rzymskiego colosseum? Rzymianie mogli budowaÌ, ale tylko poza zburzonym terenem i mo¿e dlatego "budowali" w Dougga, Utica, Hippone, Uzna, Hanszir Kasabat, Hanszir Subajtila, Timkad czy D¿amila? Tam nie by³o kl¹twy ale, z drugiej strony, nie by³o te¿ specjalistów, bo Rzym ich nie posiada³. Kto jest zatem budowniczym?
Kto móg³ byÌ twórc¹ potrzaskanej kolumny? Na pewno nie Rzymianie, bo jest to doskona³y, jednolity walec z doskonale wypolerowan¹ powierzchni¹. Kto w tych czasach umia³ wytoczyÌ(!) granitow¹ kolumnê o przekroju idealnego ko³a na ca³ej kilkumetrowej d³ugoœci? Dlaczego w samym Rzymie nie spotykamy tak doskona³ych wyrobów? ByÌ mo¿e budowle pokazane wy¿ej mo¿na by przypisaÌ Rzymianom, gdyby technika budowy znowu nie przypomina³a tej z kolonii Atlantydy. Grube mury, wype³nienie z drobnych kamieni spojonych zapraw¹. Du¿e kamienne bloki nie pasuj¹ce do rêki cz³owieka. I jeden szczegó³ powtarzaj¹cy siê we wszystkich oœrodkach "zbudowanych" przez Rzymian - niesamowite zniszczenia powsta³e nie wiadomo kiedy i z jakiego powodu. Petra ...
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2012, 11:42:31 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Marzec 11, 2012, 14:12:47 » |
|
ÂŁuki tryumfalne - fakt czy zwyczajny mit? Jasne, ze fakt! Jest to rodzaj bramy, czyli przejscia z jednego portalu do drugiego. Symbol przemiany, nowego! Nadziei na lepsze. Zwyczaj od wiekow pielegnowany przez narody, przejscie przez brame, np. podczas uroczystosci zaslubin, albo na powitanie wiosny, czy chociazby otworzenie drzwi komus kto wlasnie puka:) Prog, drzwi, brama. Takie progi na jakie gospodarza stac. Gdybys chcial dalej poszukiwac, bo chyba wlasciwie odczytuje przeslanie w tych obszernych postach, to polecam zwroc uwage na teren Katalanii. Od Marsylii az po Barcelone, dzis wymieszany. Jeden z jezykow oficjalnych j. aramezyjski. Tam rowniez prowadzila rzymska Via Carolina /wschod-zachod/ - dzis jest autostrada w tym samym miejscu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #9 : Marzec 11, 2012, 19:59:18 » |
|
Petra Wpierw nauka, choÌ mam prawo nie wierzyÌ w ani jedno s³owo. Petra - w IV wieku pne. stolica paùstwa Nabatejczyków. Wystêpuje w Biblii pod nazw¹ Sele, po arabsku Wadi Musa (Dolina Moj¿esza). Shellenizowana w I w. ne. W roku 105 ne. podbita przez Rzymian zaczê³a upadaÌ. Znane s¹ oczywiœcie zabytki Petry s³yn¹cej przede wszystkim ze "œwi¹tyù" wykutych w litej skale przez arabskich pasterzy(?), dlatego pokazujê tylko czêœÌ uznan¹ za "rzymsk¹". Rzymianie, a szczególnie ich armia byli narodem szczególnie "wra¿liwym" na sztukê i chyba dlatego wszêdzie, gdzie tylko doszli w pierwszym rzêdzie budowali teatry. Pomiùmy nawet to, ¿e budowali z kamienia "na styk" doskonale dopasowuj¹c elementy. Dla archeologii to i tak nieistotny szczegó³, bo ogrom budowli i niespotykany w Rzymie kszta³t kolumn jest te¿ widaÌ ma³o wa¿ny. Na ostatnim zdjêciu grobowiec rzymskiego ¿o³nierza wykuty w litej skale. Czy dla jednego szeregowca armia rzymska rzuca³a wszystko i wykuwa³a w tak niewdziêcznym materiale miejsce ostatniego spoczynku?
Dlaczego, oprócz kamiennych budowli, nie znaleziono kompletnie nic po rzekomych rzymskich budowniczych? Czy¿by przed opuszczeniem Petry legioniœci wysprz¹tali ca³e miasto? Podrzucenie paru monet czy rzymskich narzêdzi bardzo by uwiarygodni³o te "rzymskie" budownictwo. S¹dzê, ¿e Rzymianie nie mieli zielonego pojêcia, ¿e istnieje staro¿ytna Petra i nigdy tam nie byli, a jeœli ju¿ byli, to mogli zrobiÌ tylko jedno - oniemieÌ ze zdumienia. Conimbriga Nic nie znalaz³em na temat tego portugalskiego miasteczka oprócz cielêcego zachwytu turysty, który pisa³: "Jak zwykle zaskakuj¹ca swym bogactwem kultura Rzymu kontrastuj¹ca ze œredniowieczn¹ prostot¹. Wspania³e mozaiki czy wyroby jubilerskie musia³y pora¿aÌ ludzi którzy odkrywali je setki lat po nag³ym odejœciu ich w³aœcicieli." Sadzê, ¿e faktycznie pora¿a³y, ale Rzymian, o ile tam w ogóle doszli. Budowle "rzymskie" w Conimbriga w Portugalii, oddalonego od Atlantyku o oko³o 50 km, s¹ cokolwiek zagadkowe. Najbardziej zagadkow¹ z nich jest budowla zbudowana na wzór plastra miodu. Jeden z "plastrów" jest zamkniêty "rusztami" w kszta³cie pajêczyny, drugi z równoleg³ych ceglanych "prêtów". Jakie by³o przeznaczenie tej budowli? £uki s¹ budowane z w¹skich, czerwonych cegie³. Podobne mo¿na spotkaÌ te¿ w samym Rzymie, a tak¿e w Bari i nie tylko. Natomiast nigdzie nie spotka³em kolumn zbudowanych z pojedynczych, zaokr¹glanych cegie³, nawet w samej stolicy imperium. Czy Rzymianie zdecydowali siê na przemarsz ponad 1500 km tylko po to, by zbudowaÌ tak niewielki obiekt i na dodatek w tak ubogim kraju? "Œwi¹tynia" z plastrów miodu, to jedyny obiekt tego rodzaju w ca³ym imperium. Mur Hadriana Znawcy twierdz¹, ¿e mur zbudowa³a armia rzymska za czasów cesarza Hadriana oko³o roku 122 ne., który chcia³ nim odgrodziÌ swoich ¿o³nierzy od napastliwych barbarzyùców. Mur zbudowano do wysokoœci 4,5 i na szerokoœÌ do 3 m. D³ugoœÌ muru to 117 km. Do budowy zu¿yto 750 tysiêcy metrów szeœciennych kamienia. Dzisiaj nie jest jednolity, poniewa¿ Anglicy "rozkradli" czêœÌ na w³asne potrzeby. PonoÌ by³y nawet znaki milowe (oczywiœcie te¿ rzymskie co 1481 m) i wie¿yczki (po dwie miêdzy par¹ znaków). Na linii muru Rzymianie zbudowali 14 stra¿nic. Budowa trwa³a oko³o 8 lat. W Brytanii wed³ug Ÿróde³ historycznych stacjonowa³o 10 tysiêcy ¿o³nierzy, ale historycy twierdz¹, ¿e mur Hadriana budowa³y trzy legiony rzymskie. Daje to 4800 x 3 = 14400 ludzi. Jeszcze inni historycy pisz¹, ¿e w pobli¿u muru stacjonowa³o stale oko³o 15 tysiêcy ¿o³nierzy. To ilu ich wreszcie okupowa³o Brytaniê? Mur Hadriana Rzymianie opuœcili oko³o roku 380 ne. Mur, jak widaÌ, zbudowano z ociosanych kamieni, czasem bez u¿ycia zaprawy, dopasowuj¹c œciœle kamienie do siebie. Czy ¿o³nierz rzymski by³ tak¿e tak doskona³ym kamieniarzem, czy te¿ byli to fachowcy z Brytanii? Obróbka kamieni do z³udzenia przypomina tê stosowan¹ przy budowie Machu Picchu (lubiê siê czepiaÌ szczegó³ów). Jak wygl¹da³y wie¿yczki, nie wiadomo. Rozebrali Anglicy, podobnie jak kamienie milowe i dlatego nie mo¿na sprawdziÌ jak wygl¹da³a ta rzymska mila na ziemi Brytyjczyków. Za to zosta³y fundamenty stra¿nic. Ciekawe, ilu ¿o³nierzy mieœci³o siê w tych dwóch pokojach z kuchni¹? Ilu pilnowa³o muru? Podobno du¿o, ale chyba nieuwa¿nie, bo rozbiórki fragmentów by³y na porz¹dku dziennym, a¿ cesarz Septimus Sewerus wyda³ rozkaz do jego odbudowy w roku 200 ne.
Trudno mi zrozumieÌ dlaczego w Rzymie, kolebce cywilizacji, nie mo¿na odnaleŸÌ nawet centymetra podobnego muru. Skoro zbudowali tak udan¹ zaporê w Brytanii, czemu nie odgrodzili siê takim samym murem od bitniejszych plemion galijskich czy germaùskich? Dlaczego mury obronne samego Rzymu wykonane s¹ w zupe³nie w innym stylu i w innej jakby technologii? Mo¿na przypuszczaÌ, ¿e Hadrian napotkawszy mur wykorzysta³ go do prywatnych celów. Pisz¹c do Rzymu (nieliczni umieli pisaÌ) og³osi³ siê budowniczym, by wy³udzaÌ od senatu dotacje na dalsz¹ budowê i utrzymanie. Takiej ewnetualnoœci nikt nie przyjmuje, bo Rzym nadal jest postrzegany jako wzór uczciwoœci i rzetelnoœci.
To jeszcze nie wszystko. Rzymianie wznieœli podobny, ale ju¿ ziemny, w roku 140 ne. 160 km na pó³noc, zwany wa³em Antonina (widocznie wszystkie kamienie wykorzysta³ Hadrian). D³ugi prawie na 60 km, wysoki na 3 i szeroki na 4,5 m. Co 3 km zbudowano 19 fortów, a przed ca³ym wa³em wykopano fosê g³êbok¹ na 4 metry i szerok¹ na 12 metrów. Czy armia rzymska by³a tak zajêta budow¹ i obron¹ muru, ¿e nie zd¹¿y³a sobie wybudowaÌ nawet jednego ma³ego, kamiennego teatrzyku, ani nawet jednego maleùkiego colosseum? Po co zbudowali taki mur, skoro z tych materia³ów powsta³o by kilka, jeœli nie kilkanaœcie zamków i to nie do zdobycia?
Archeolodzy, ci wspaniali detektywi przesz³oœci albo nie wiedz¹ wszystkiego albo nie chc¹ zauwa¿aÌ podobnych kamiennych budowli po³o¿onych poza wa³em "Hadriana". Mo¿e Rzymianie zbudowali to w tajemnicy? Irlandia Szkocja Orkady Podobny "hadrianowy" mur, choÌ ni¿szy, istnieje przecie¿ w s¹siedniej Irlandii. Tam te¿ s¹ ruiny kamiennego domu z "rzymskim" cementem pomiêdzy kamieniami. A kto budowa³ w Szkocji z kamienia wzmacniaj¹c wejœcie ogromnymi skalnymi belkami? Kto wreszcie na Orkadach, wyspach jeszcze dalej na pó³noc od Szkocji, wybudowa³ tê salê z wielkich kamiennych belek? Czy tam te¿ byli Rzymianie? Budowle rzymskie w Brytanii s¹ tak samo wiarygodne jak czaszka cz³owieka z Pitdown.
Szanowni Brytyjczycy, a mo¿e to Rzymianie wznieœli wam Stonehenge, a wy nic o tym nie wiecie? Podejrzewam, ¿e Rzymianie nie zbudowali wam nawet pó³ cala Londynu ani innych miast im przypisywanych, a jeœli ju¿ to tylko ma³e obozy wojskowe i to z samego drewna obsypanego ziemi¹. Podejrzewam te¿, ¿e nie zbudowali nawet jednego yarda tzw. muru Hadriana. To Wy prawdopodobnie jesteœcie, oprócz Basków, jedynymi ¿yj¹cymi potomkami najstarszej cywilizacji œwiata. Etruskom, Celtom, Fenicjanom czy Kartagiùczykom niestety nie uda³o siê prze¿yÌ. Wygubili ich w³aœnie Rzymianie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2012, 20:01:43 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Marzec 11, 2012, 20:17:03 » |
|
Kogo wygubili? To sie nazywa transformacja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #11 : Marzec 11, 2012, 21:20:07 » |
|
Jak wygl¹da prawdziwy rzymski mur graniczny ?Jakie rodzaje umocnieù granicznych mogli budowaÌ Rzymianie? Najpierw fragment Historii staro¿ytnego Rzymu Marii Jaczynowskiej: Najwiêkszym dzie³em Domicjana na pograniczu germaùskim by³o rozpoczêcie budowy "limes", czyli systemu umocnieù granicznych. Trzon "limesu" stanowi³y obozy legionów - "castra" oraz mniejsze obozy wojsk pomocniczych - "castella", przestrzeù miêdzy nimi wype³nia³y wie¿e stra¿nicze - "burgi", zbudowane z drzewa. Hadrian uzupe³ni³ ten pas umocnieù drewnian¹ palisad¹, a w III w. zbudowa³ wa³ ziemny i fosê. Jakkolwiek "limes Germanicus" i "limes Raeticus" s¹ dzie³em wielu pokoleù, Domicjanowi przypisuje siê zas³ugê podjêcia pierwszych prac nad zabezpieczeniem granicy nadreùskiej i naddunajskiej. Jak to w³aœciwie jest? U siebie mur graniczny i tylko drewniano-ziemny, budowa³y trzy pokolenia Rzymian, a w Brytanii kamienny mur armia postawi³a w nieca³e 8 lat. Sk¹d tak wielka ró¿nica? Prawda mo¿e byÌ taka, ¿e wielkie imperium staÌ by³o tylko na budowê drewniano-ziemnych palisad, drewnianych stra¿nic, wa³ów i fos ziemnych. Na nic wiêcej. Na zdjêciach widaÌ tzw. "limes" czyli graniczne umocnienia, jakie Rzymianie stawiali na granicach z Germanami czy Dakami. Prace ogranicza³y siê tylko do robót ziemnych wzmacnianych drewnianymi palisadami. Budowano tak¿e tylko drewniane wie¿e stra¿nicze. Na zdjêciu obok widaÌ wie¿ê stra¿nicz¹ zbudowan¹ z kamienia, ale jest to jak s¹dzê swobodna rekonstrukcja, bo zbudowana na kamiennych fundamentach, które z góry przyjêto za rzymskie. Zbudowano wiêc atrakcjê turystyczn¹ z polnych kamieni i wspó³czesnej "pucolany". Tu chyba zadzia³a³o magiczne s³owo "Rzym". Jak ma³o logicznie podchodzi siê do badaù widaÌ na mapce. Jest to fragment "limes" na granicy Retii i Germanii, której po³o¿enie okreœlili archeologowie. WidaÌ z tego, ¿e historycy uwa¿aj¹ Rzymian za kompletnych idiotów, którzy dzia³aj¹ wbrew podstawowym zasadom wiedzy wojskowej. Liniê okreœlono zapewne na podstawie kamiennych pozosta³oœci, z góry przyjêtych za rzymskie i w konsekwencji "limes" prowadzona jest w poprzek rzek, jakby Rzymianie nie uznawali ich walorów obronnych. Drobny ¿arcik, celowe mijanie siê z prawd¹ czy uparte trwanie przy b³êdnym za³o¿eniu? Most nad piêknym, modrym DunajemJedn¹ z wiêkszych zagadek rzymskiej techniki wojennej stanowi most przez Dunaj. W roku 96 ne. na rzymski tron wstêpuje Marek Ulpiusz Trajan. Jest to w historii Rzymu okres krótkotrwa³ych zwyciêstw nad paùstwem Daków, rz¹dzonych przez Decebala. Jest to tak¿e okres zadziwiaj¹cych osi¹gniêÌ technicznych Rzymu. W roku 101 ne. Trajan wysy³a na wojnê oko³o 100 tysiêcy ¿o³nierzy, które przeprawia po moœcie pontonowym na Dunaju. Twórca tej hipotezy by³ zapewne pod wra¿eniem wspó³czesnego wojska szybko i sprawnie przeprawiajacego siê przez wodê lecz Dunaj ogl¹da³ tylko w atlasie geograficznym. Dunaj w rejonie przeprawy nie by³ i nie jest dziœ rzeczu³k¹, a ponad kilometrowym korytem wody z silnym nurtem poœrodku.  Turnu Severin i miejsce budowy mostu na Dunaju Jak wygl¹da³ rzymski "ponton" trudno wywnioskowaÌ, bo nawet sami Rzymianie nie pozostawili ¿adnego opisu. Dlatego nikt nie jest w stanie dokonaÌ rzeczowej rekonstrukcji. Wiemy natomiast, ¿e rzymska technika w owych czasach do dyspozycji mog³a mieÌ tylko drewno, liny plecione z roœlin i nadmuchiwane skóry baranie (na takich "baranich pontonach" przeprawiali siê ju¿ staro¿ytni Asyryjczycy przez Eufrat). Jak wielki móg³ byÌ taki odcinek pontonu? Nie s¹dzê, by przekracza³ wymiary 5x10 m. Z pewnoœci¹ te¿ musia³ byÌ wy³o¿ony z wierzchu drewnianymi okr¹glakami, lub czymœ podobnym, by ¿o³nierz lub koù po prostu w nim w nim nie ugrzêŸli.
By utrzymaÌ taki ciê¿ar na wodzie musia³ mieÌ przymocowane pod spodem na ca³ej powierzchni nadmuchane skóry baranie (przymocowanie skór tylko do boków grozi³o za³amaniem siê konstrukcji w œrodku). Bior¹c pod uwagê wymiar skóry 0,5x1 m, pod pontonem nale¿a³o przymocowaÌ oko³o 100 takich nadmuchanych elementów. Dla prostego rachunku przyjmijmy tak¿e szerokoœÌ rzeki na 1 km. Daje to nam most pontonowy z³o¿ony z minimum 100 pojedynczych pontonów oraz 10 tysiêcy zabitych baranów i s¹ to dane zdecydowanie zani¿one. ByÌ mo¿e piszê trochê humorystycznie, ale wnioski wyp³ywaj¹ce z tego s¹ bardzo powa¿ne.  Tropaeum Traiani Most pontonowy musiano budowaÌ z jednej strony rzeki (druga by³a zajêta przez wroga) uk³adaj¹c i wi¹¿¹c pontony jeden do drugiego. Jest to czynnoœÌ prosta przy brzegu, jak wiêc Rzymianie radzili sobie z pr¹dem rzeki, który musia³ znosiÌ pontony gro¿¹c rozerwaniem mostu? Dzisiaj taki most musz¹ utrzymywaÌ specjalne ³odzie, które moc¹ swych maszyn równowa¿¹ si³ê rzecznego pr¹du. Utrzymywanie pontonu przez ¿o³nierzy nie wchodzi w rachubê ze wzglêdu na g³êbokoœÌ rzeki. Rzymianie mogli mieÌ do dyspozycji tylko liny, a które do utrzymywania ostatniego pontonu musia³y mieÌ grubo ponad kilometr d³ugoœci. Czy wtedy ju¿ wytwarzano tak d³ugie i a¿ tak wytrzyma³e?
W tej samej wojnie zimÂą Decebal kontratakuje Rzymian przechodzÂąc zamarzniĂŞtÂą rzekĂŞ. Dunaj pÂłynie z reguÂły w Âłagodnych warunkach klimatycznych i przy tak silnym prÂądzie prawdopodobnie bardzo rzadko zamarza, ale w tym konkretnym roku jednak zamarzÂł. Po zwyciĂŞstwie, Trajan dla upamiĂŞtnienia tego wydarzenia wznosi monument zwany Tropaeum Trajani w Adamclissi. Dlaczego jednak pomnika nie stawia w miejscu swej chwaÂły, a wznosi go kilkaset kilometrĂłw dalej od miejsca tryumfu?
Istnieje jednak mo¿liwoœÌ powi¹zania przeprawy pontonowej z Tropaeum Traiani w Adamclissi. S¹dzê, ¿e Rzymianie nie zbudowali mostu, ale na pojedynczych pontonach chcieli osi¹gn¹Ì drugi brzeg przep³ywaj¹c rzekê. Ca³¹ tê armadê pr¹d rzeki zniós³ jednak 100 km w dó³ rzeki, gdzie z trudem dobili do drugiego brzegu, a pomnik nie jest ¿adnym pomnikiem zwyciêstwa tylko Votum Traiani za cudowne ocalenie. Mo¿na tak¿e odnieœÌ wra¿enie, ¿e pomnik ten wznieœli Trajanowi wspó³czeœni "czciciele wielkiego Rzymu" obudowuj¹c stoj¹c¹ od dawna kolist¹ ruinê na podstawie w³asnego, wyimaginowanego modeliku (na zdjêciu).  Szcz¹tki mostu i jego "papierowa" rekonstrukcja Trajan doskonale wiedz¹c, ¿e wojna z Dakami nie jest zakoùczona, sprowadza ponoÌ oko³o roku 102 ne. architekta z Damaszku Apollodora, któremu powierza zadanie zbudowania mostu przez Dunaj. Jak to? W ca³ym imperium nie ma rzymskiego specjalisty zdolnego zaprojektowaÌ i wybudowaÌ most? A jednak!
Armia rzymska, co ju¿ uwa¿am za ewenement, buduje na zachodnim brzegu Dunaju kamienny obóz Turnu Severin maj¹cy broniÌ mostu. Syryjski architekt w ci¹gu trzech lat (œwiatowy rekord!) buduje most przez Dunaj, po którym 150 tysiêcy ¿o³nierzy przechodzi na teren wojny z Dakami. Z samego mostu pozosta³ tylko jeden filar, jak widaÌ bardzo w¹ski i bardziej przypominaj¹cy akwedukt. Natomiast rekonstrukcja mostu pokazuje nam drewnian¹ konstrukcjê wspart¹ na murowanych filarach. Daje to co prawda mniej budowlanego wysi³ku i oszczêdnoœÌ materia³ów, ale stawia kolejne pytanie - w jaki sposób broniono mostu po stronie dackiej, gdzie w ka¿dej chwili móg³ zostaÌ podpalony? Co w koùcu sta³o siê z mostem? Gdzie siê podzia³y kamienne filary ze œrodka rzeki? Kto go zniszczy³? Kiedy? Kto i kiedy zniszczy³ Turnu Severin? Na te pytania znów nie ma odpowiedzi.
Jakie dzisiejsze paùstwo jest w stanie w ci¹gu trzech lat wznieœÌ most przez tak potê¿n¹ rzekê? Która wspó³czesna armia podjê³a by siê zbudowaÌ w tym miejscu most pontonowy? W jaki sposób Rzymianie postawili kamienne filary w œrodku rzeki? Kto wtedy by³ w stanie prowadziÌ prace pod wod¹ na g³êbokoœci kilkunastu metrów? Jaki¿ to cement wi¹za³ kamienne elementy filarów pod wod¹? Mo¿e oprócz pontonów Rzym posiada³ równie¿ ogromne kesony? Czym dostarczano budulec na œrodek rzeki? Czy w koùcu, jak przeprawiono 150 tysiêcy ludzi, kilka tysiêcy koni, a przede wszystkim sprzêt wojskowy i tabory przez tak, s¹dz¹c po ocala³ym filarze, w¹ski most? Zmieùmy troche temat. Na zdjêciach powy¿ej widoczne s¹ resztki stolicy Daków - Sarmizeteguzy. Jak na prymitywnych Daków by³a naprawdê imponuj¹ca. Dziwi przede wszystkim "rzymski" sposób budowy, "rzymskie" ³uki oraz u¿ycie wielkich kamiennych elementów. Kto w Dacji potrafi³ wycinaÌ tak du¿e, kamienne ko³a i to z andezytu? Co trzeba by³o zdobywaÌ skoro stolica Daków nie mia³a muru obronnego? Czy Rzymianie próbowali odbudowaÌ Sarmizeteguzê? Historia milczy. Kto wiêc postawi³ "rzymsk¹" kolumnê w œrodku ruin?
Wszystko jednak skoùczy³o siê szczêœliwie. Trajan zdobywa Sarmizegetuzê, a w roku 113 ne. wznosi w Rzymie kolumnê opiewaj¹c¹ jego zwyciêstwa (dlaczego nie ³uk tryumfalny?), ale o dziwo wed³ug historyków, przedstawia na niej wersjê artystyczn¹, a nie historyczn¹. Dlaczego? Bo ponoÌ nic siê nie zgadza. Kilka reliefów z rzeczonej kolumny i kilka pytaù. Co robi tutaj Bóg wynurzaj¹cy siê z morza? Czy to Neptun? Rzymianie przejêli go od Etrusków, ale nie bardzo czcili, bo nie byli narodem morskim. Nie postawili mu te¿ ¿adnej œwi¹tyni. A kim jest ca³kiem wspó³czesny anio³? Rzymianie byli sceptykami i nie wierzyli w ¿ycie pozagrobowe. Na dwóch ostatnich walki Rzymian z Dakami. Dakowie, podobno dziki naród, lecz tu wystêpuj¹ w zwiewnych tunikach bez he³mów. Rzymianie broni¹ zaœ jakiejœ twierdzy zarzucaj¹c Daków kamieniami. To byÌ mo¿e prawda, bo wreszcie pokazano prawdziwe wykorzystanie kamieni przez Rzymian. Zdziwi³o mnie natomiast u¿ywanie ³uku przez Daków. £uków na wiêksz¹ skalê w staro¿ytnoœci u¿ywa³y tylko armie Bliskiego Wschodu (Persowie, Nubijczycy), a w Europie dopiero œredniowieczni Anglicy.
Sam most w Drobeta te¿ wydaje siê byÌ wersj¹ artystyczn¹, a nie historyczn¹, gdy¿ wymaga tego wspó³czesna gloryfikacja Rzymu i czo³obitnoœÌ przed jego "wielkoœci¹". Wystarczy jednak przek³uÌ ten "rzymski" balon i nie zostaje dos³ownie nic, oprócz bezkszta³tnego flaka. ...
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #12 : Marzec 11, 2012, 22:08:46 » |
|
Grecko-rzymskie czy rzymsko-greckie Jest te¿ pewien k³opot zwi¹zany ze stylami budowlanymi, a szczególnie z ornamentyk¹ kapiteli czyli górnych zakoùczeù kolumn. Pamiêtam ze szko³y jak wbijano w mózg, ¿e w staro¿ytnej architekturze wystêpuj¹ tylko trzy style - joùski, dorycki i koryncki. Najprostszy, dorycki mia³ u góry coœ w rodzaju talerza, joùski dwa rzeŸbione zakrêtasy, a koryncki to ju¿ by³o pe³ne bogactwo rzeŸby gdzie przewa¿nie motywem by³ liœÌ akantu.  Kartagina Agrigento Pompeje Evora staro¿ytny Rzym Chiny Jak przedstawia siê sprawa w imperium? W Kartaginie kolumny zwieùczano kapitelami podobnymi do stylu korynckiego. W Agrigento surowy styl dorycki podobnie jak w rzymskich Pompejach. Hiszpaùska Evora sk³ania siê do korynckiego, ale ju¿ w samym Rzymie kapitele w œwi¹tyni Saturna przypominaj¹ styl joùski (podobnie jak pó³kolumny w rzymskim colosseum), a ostatni to ju¿ finezja z liœci akantu. Ogl¹daj¹c budowle rzymskie, te zbudowane w stolicy i te w "uszczêœliwianych" krajach nie mogê oprzeÌ siê wra¿eniu, ¿e Rzym albo skopiowa³ style swojego odwiecznego wroga albo Grecy zd¹¿yli wszystko zbudowaÌ przed Rzymianami. Czy Grecy budowali w Kartaginie lub w Evorze? Jakim cudem styl joùski zawêdrowa³ do Chin? Archeolodzy nie maj¹ natomiast ¿adnego problemu. Te budowle, które s¹ bli¿ej Rzymu otrzymuj¹ status rzymsko-greckich a le¿¹ce bli¿ej Aten grecko-rzymskich. Prawda jest taka, ¿e gdzie nie spojrzymy - ca³a Europa, Azja Mniejsza i Bliski Wschód - ca³y ten teren jest usiany kolumnami w ka¿dej mo¿liwej formie i nie s¹dzê, ¿e podzia³ na style coœ tu zmieni. Za te budowle, jak s¹dzê, nie odpowiadaj¹ przecie¿ ani Grecy ani tym bardziej Rzymianie. Zdobycie Atlantyku Wed³ug archeologów i historyków oraz sporz¹dzonych przez nich map imperium rzymskiego wiemy, ¿e cywilizacja Rzymu siêga³a po sam Atlantyk. Czy brzegi dzisiejszej Portugalii zdobywali z morza czy te¿ d³ugim l¹dowym marszem zaskoczyli przeciwników, historycy wypowiadaj¹ siê chyba nieoficjalnie, bo trudno coœ odnaleŸÌ. Jak w tak odleg³e rejony dostarczono niezbêdn¹ iloœÌ "cementu"? Przez górzyst¹ Hiszpaniê czy przez morze Œródziemne i Atlantyk?  Alcobaca Batalha Catoira Wybra³em specjalnie same rybackie wioski lub miasteczka portugalskie le¿¹ce nad samym Atlantykiem. W Alcobaca pochy³y, kamienny mur zamku, przypominaj¹cy piramidy zza Atlantyku, ale ju¿ w Batalha widaÌ przepiêkne "rzymskie" ³uki w ruinach jakiejœ zapewne "rzymskiej" willi. W Catoira natomiast mury spajane "rzymskim" cementem, ale tutaj ju¿ archeolodzy zgodnie orzekli, ¿e to mogli zbudowaÌ... Wikingowie. Zreszt¹ nie jest to a¿ tak wa¿ne. Wa¿ne jest to, ¿e nad Atlantykiem panowali Rzymianie. Nale¿y siê tylko domyœlaÌ, ¿e gdyby nie upadek imperium, Rzymianie prawdopodobnie bez trudu zdobyli by Amerykê Œrodkow¹. Szkoda, ¿e tak siê nie sta³o, bo "ich" budowle ju¿ tam s¹. Czy to te¿ rzymskie ? Przenieœmy siê w zupe³nie inny rejon œwiata i przypatrzmy siê ruinom budowli do z³udzenia przypominaj¹cej rzymskie. WidaÌ wyraŸnie "rzymskie" ³uki, s³ynn¹ "rzymsk¹" ceg³ê i wszystko to spojone zapewne najs³ynniejsz¹ rzymsk¹ "pucolan¹". Ten, kto nie widzia³ tego na w³asne oczy i nie wie, gdzie znajduj¹ siê te ruiny bez wahania uwierzy, ¿e chodzi o nastêpne budowle zbudowane przez super cywilizacjê Rzymu. Na tym w³aœnie bazuj¹ dzisiejsza historia wysuwaj¹c hipotezy, których zwyk³y cz³owiek nie jest w stanie zweryfikowaÌ. Nie bêdê trzyma³ w niepewnoœci. To co widaÌ na zdjêciach, to fragmenty Wielkiego Muru Chiùskiego przypisane tak¿e przez "zasiedzenie" dzisiejszym Chiùczykom. Jest to kolejny zrêczny chwyt, ale tym razem azjatyckich kolegów "po fachu".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #13 : Marzec 12, 2012, 10:55:31 » |
|
Wygl¹da to wszystko dziwnie. Tak jakby dzie³o Pierwszej Ludzkiej Cywilizacji, a nie wojowniczych Rzymian, czy te¿ Chiùczyków. Mo¿e po prostu pozwolono tym budowniczym wznosiÌ ich dzie³a na "chwa³ê" cezarom czy innym hanom, nie maj¹c pojêcia , ¿e pozwalaj¹ w gruncie rzeczy na przes³anie w przysz³oœÌ zakodowanych wiadomoœci dla pokoleù, które nadejd¹ ? Dla nas tutaj obecnych. Czyli budowniczych po reinkarnacji ?  Kto bowiem, jak nie budowniczy, bez trudu rozpozna "swoje" dzie³o ? Pop³yn¹³em ? ... a jak¿e 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #14 : Marzec 12, 2012, 11:58:12 » |
|
Pop³yn¹³em ? ... a jak¿e  East to ja "p³ywam" razem z Tob¹  Niesamowicie to wszystko ciekawe!!! Zmienia ca³kowicie moje spojrzenie na Rzymian - starozytny Rzym i historiê.Zreszt¹ nie pierwszy raz ,bo przecie¿ interesuje mnie tak zwana zakazana archeologia (lub jak kto woli ukryta archeologia ) .Kim jest autor tej rozprawki ,co studiowa³ i gdzie ? To jest wbrew pozorom wa¿ne,poniewa¿ zaraz znajd¹ siê twardog³owi ,¿eby podwa¿yÌ tezy p.Leszka Klimka. ps; Darek ,Janusz , z niecierpliwoœci¹ czekam na ci¹g dalszy 
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2012, 11:59:29 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #15 : Marzec 12, 2012, 12:24:18 » |
|
I ja melduje sie w tej "lodzi"  Po co az tyle przykladow, bo jest ich jeszcze wiecej i prawie na kazdym kroku, moze by przejsc do jakichs wnioskow. Bo mnie wlasnie ci kolesie "po fachu" interesuja najbardziej. Dzis wyglada to tak. Jest biuro zagospodarowania przestrzennego terenu. Plany tworzy sie w biurze, uwzgledniajac infrastrukture spoleczna, polityczna i ekonomiczna. Ten plan jest "swiety!", gdy wejdzie w zycie nie mozna juz nic zmienic. Czyli najpierw powstaje PLAN, a potem wkraczaja ARCHITEKCI. Na koncu zaludnia sie przestrzen i sadzi zielen.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #16 : Marzec 12, 2012, 21:48:40 » |
|
Kilka zasadniczych pytaùCzy jakikolwiek archeolog lub historyk potrafi odpowiedzieÌ na pytania? Jaka jest wiarygodnoœÌ wieku rzymskich budowli okreœlonego tylko na podstawie znalezionych w pobli¿u skorup, które mog³y zostaÌ porzucone w ka¿dym innym czasie? Jaka jest wiarygodnoœÌ okreœlenia wieku budowli okreœlonego tylko na podstawie tzw. inskrypcji, które mo¿na umieszczaÌ gdziekolwiek i w dowolnym czasie? Gdzie, kiedy i ilu tak doskona³ych specjalistów budowlanych wyszkoli³o imperium rzymskie? Czy w Rzymie znana by³a choÌ jedna uczelnia? Pierwszy znany uniwersytet rzymski datuje siê dopiero na rok 1303 ne. Czy znane jest choÌ jedno nazwisko rzymskiego architekta? Kto z imienia i nazwiska zaprojektowa³ choÌby colosseum czy circus maximus? Gdzie znajdowa³y siê i jak by³y du¿e kombinaty produkuj¹ce "rzymski cement", którego musia³y przecie¿ u¿ywaÌ wszystkie budowy w ca³ym basenie morza Œródziemnego? Nie móg³ byÌ wytwarzany na miejscu budowy, bo w jego sk³ad wchodzi³ ponoÌ popió³ wulkaniczny, a ten jest wy³¹czn¹ domen¹ rejonu pó³wyspu Apeniùskiego. Sk¹d Rzymianie wziêli tak wielkie iloœci cegie³ do budowy choÌby colosseum, Circus Maximus czy niektórych budowli Forum Trajana skoro, wed³ug archeologów i historyków, wytwarzaÌ ceg³ê i dachówki zaczêto dopiero w II wieku ne. i to w przydomowych warsztatach? Jak du¿e musia³y byÌ si³y zbrojne, które musia³y chroniÌ architektów, pracowników administracji, ich rodziny i same prace budowlane w ca³ym rzymskim imperium przed buntem pracuj¹cych niewolniczo podbitych narodów? Czy jakiekolwiek paùstwo wchodz¹ce w sk³ad imperium rzymskiego (a nawet sam Rzym) zapisa³o w swoich anna³ach tak pracoch³onne i kosztowne przedsiêwziêcia budowlane? Czy to by³y przedsiêwziêcia paùstwowe czy praca cha³upnicza kilku entuzjastów? Dlaczego Rzymianie budowali w podbitych krajach "teatry" czy "kolossea" mieszcz¹ce swobodnie od kilku do kilkudziesiêciu tysiêcy ludzi wiedz¹c, ¿e nigdy siê nie zape³ni¹? Dlaczego "colossea" i "teatry" zbudowano nie we wszystkich miejscach, gdzie rzekomo przebywali Rzymianie? Dlaczego Rzymianie nie zbudowali akweduktów u siebie, w po³udniowej czêœci pó³wyspu i dlaczego nic takiego nie znajdujemy w Egipcie? Kto (lub co) i kiedy zniszczy³ najstarsze budowle Rzymu? Dlaczego nikt nie próbowa³ ich odbudowaÌ nawet w samym Rzymie? Jaka¿ to si³a "rozbi³a" Forum Trajanum, bazylikê Maxtensjusza i Konstantyna, ¿e wspomnieÌ tylko kilka - czy¿by "gniew ludu"? W którym konkretnie roku? W jaki sposób okreœlono wiek kamiennych dróg zbudowanych rzekomo przez Rzymian? Czy s³ynne kamienne drogi przypisano Rzymianom na znanej zasadzie "ktoœ to musia³ zrobiÌ"? Kiedy armia rzymska, po przemaszerowaniu ponad 2000 km "moczy³a" nogi w Atlantyku buduj¹c przy okazji w Conimbriga w Portugalii? W jaki sposób dokonywano zaopatrzenia tej armii, szczególnie w ¿ywnoœÌ i w jaki sposób uzupe³niano zasoby ludzkie? Czy to wojska Hadriana postawi³y mur w Brytanii, czy te¿ istniej¹cy ju¿ mur zagrodzi³ im drogê? Dlaczego na tym murze nie koùcz¹ siê "rzymskie" budowle, a wystêpuj¹ w niezdobytej Szkocji i jeszcze dalej na pó³noc, nawet na wyspach? Dlaczego Rzymianie nie przekazali potomnym wiedzy o grobowcach etruskich, czy¿by o nich nic nie wiedzieli? Dlaczego wszystkie grobowce by³y zasypane ziemi¹? Czy Etruskowie znali "azteck¹" zasadê ukrywania w³asnych budowli? Dlaczego w ci¹gu kilkusetletniego okresu wznoszenia budowli nie zmieniono stylu architektury ani sposobu budowy? Czy zbadano i porównano sk³ad "rzymskiego ementu" we wszystkich budowlach, rzekomo wzniesionych przez Rzymian? Jak to mo¿liwe, ¿e ¿adna z nacji bêd¹ca pod wp³ywem Rzymu, nie przejê³a ich technologii budowlanej? Dlaczego pierwsze murowane budowle zachodniej Europy powstaj¹ dopiero oko³o X wieku ne., kilkaset lat po upadku Rzymu? Czy jedynym powodem jest hipoteza historyków, i¿ Rzymianie zabrali swój "cement" do grobu? Dlaczego w wiêkszoœci miast prowincji imperium, w ruinach budowli nie znaleziono nic po ich rzekomych, rzymskich budowniczych? Nawet z³omka narzêdzia, broni czy innych typowo "rzymskich" artefaktów? A mo¿e Polska te¿ by³a prowincj¹ Rzymu, bo przecie¿ znaleziono u nas zatrzêsienie rzymskich monet? Czy nie by³a tylko dlatego, ¿e nie posiadamy ani jednego "rzymskiego" teatru, mostu czy nawet kawa³ka kolumny. Dlaczego 100% wszystkich budowli "rzymskich" od Atlantyku po Mezopotamiê i od pó³nocnej Afryki po Brytaniê (³¹cznie z Rzymem) uleg³o zniszczeniu? Czy ktoœ próbowa³ ustaliÌ okres tych zniszczeù, a przynajmniej ustaliÌ dlaczego wszystkie i to bez wyj¹tku? Dlaczego zniszczeniu uleg³y nawet te po³o¿one w rejonach ma³o aktywnych sejsmicznie, lub na których zjawiska te nie wystêpuj¹? Leptis Magna w dzisiejszej Libii. Tak s¹ zniszczone wszystkie budowle, które przypisuje siê Rzymianom Za jeden z najwa¿niejszych dowodów, ¿e Rzymianie nie zbudowali niczego uwa¿am to, ¿e nie odbudowali ¿adnej, podkreœlam ¿adnej, rzekomo przez siebie wzniesionej budowli. Nawet we w³asnym kraju. W samym Rzymie jeœli budowali coœ nowego, u¿ywali do tego budulca z rozbieranych, ju¿ wtedy zabytkowych, budowli. Tak postêpowali od samego pocz¹tku wszyscy w³adcy i wszyscy mieszkaùcy staro¿ytnego Rzymu.
Imperium rzymskie nie posiada³o w ogóle szkolnictwa, a jeœli ju¿ to tylko szkó³ki wojenne. Tylko bogaci Rzymianie prywatnie nauczali swoje dzieci w domach i to przewa¿nie z ³aciùskich t³umaczeù zrabowanych dzie³ greckich autorów. Przyk³adem mo¿e byÌ Lucjusz Emiliusz Paulus, zwyciêzca spod Pydny, który na skradzionej bibliotece królów macedoùskich wykszta³ci³ swoich synów. Rzym nigdy nie mia³ naukowych korzeni i w ogóle nie rozwin¹³ ¿adnej z nauk (oprócz sztuki wojennej), za to w roku 71 ne. wygna³ z Rzymu wszystkich filozofów i astrologów.
Cywilizacja staro¿ytnego Rzymu nie by³a ¿adn¹ super cywilizacj¹. Podlega³a temu samemu liniowemu postêpowi, co ca³a pozosta³a Europa, a ta zaczê³a budowaÌ z cegie³ i kamienia dopiero oko³o X wieku ne. Jakim¿e to cudem Rzym jako jedyny móg³ wyprzedziÌ postêp techniczny o ca³e 1500 lat? Jest to, przynajmniej dla mnie, jakieœ ogromne nieporozumienie. Przypisanie Rzymianom wynalazku "cementu" i ³uku architektonicznego wynika byÌ mo¿e z ograniczonej tylko do "fachowej" wiedzy archeologów i uwa¿am to za (delikatnie mówi¹c) miniêcie siê z prawd¹. Taki "cement", technologia i ³uki architektoniczne by³y stosowane w Ameryce Œrodkowej ju¿ wtedy, gdy nikt nawet nie przypuszcza³, ¿e kiedyœ zaistnieje s³owo Rzym. Przygl¹daj¹c siê dzia³aniom polityczno-militarnym (wewnêtrznym i zewnêtrznym), stanowi gospodarki i zaplecza technicznego, poziomowi nauki, technologii i rozmachowi budownictwa w samym Rzymie i póŸniej w imperium, u¿ytego materia³u, technologii i stylu budownictwa, doszed³em do jednego tylko wniosku: STARO¯YTNI RZYMIANIE NIE ZBUDOWALI NICZEGO, CO IM SIà PRZYPISUJE !!! Rzymianie od samego pocz¹tku mieszkali wœród staro¿ytnych ruin i mo¿e usi³owali coœ sklecaÌ u¿ywaj¹c materia³ów z ju¿ istniej¹cych staro¿ytnych budowli. Nie s¹dzê tak¿e, by postawili stopê w Conimbriga czy w Italice w Hiszpanii (najdalej w g³¹b Hiszpanii doszli podobno do Numancji). To historycy przypisuj¹c im "ad hoc" wszystkie kamienne drogi, mosty, akwedukty, œwi¹tynie, "colossea" i teatry musieli wyci¹gn¹Ì wniosek, ¿e tam musieli byÌ.  Jedyny spadek po imperium rzymskim ! Imperium rzymskie swoj¹ zach³annoœci¹ i brutalnoœci¹ zniszczy³o wszystkie podbite cywilizacje nie oszczêdzaj¹c nawet siebie. Czy teraz mo¿na ju¿ zrozumieÌ dlaczego NIE WOLNO odnaleŸÌ Atlantydy? Odnalezienie jej wywróci³o by ca³¹ staro¿ytn¹ historiê do góry nogami, ³¹cznie z histori¹ staro¿ytnej Grecji.
JeÂśli tak byÂło, to staje siĂŞ jasne, Âże Rzym nie potrzebowaÂł milionowej armii. Nie musiaÂł zdobywaĂŚ Hiszpanii po sam Atlantyk. Nie musiaÂł rozlewaĂŚ siĂŞ po caÂłej Francji i innych podbijanych krajach. Nie musiaÂł rozsyÂłaĂŚ po caÂłym swoim Âświecie armii specjalistĂłw budowlanych. Odpada takÂże problem surowcĂłw, transportu i rzymskiego "cementu". Z wojskowego punktu widzenia armia rzymska musiaÂła dziaÂłaĂŚ wzdÂłuÂż wybrzeÂży lub w niedalekiej odlegÂłoÂści od brzegĂłw morza, gdyÂż w caÂłoÂści byÂła uzaleÂżniona od zaopatrzenia drogÂą morskÂą. ÂŻaden, nawet najmniej utalentowany wĂłdz nie uzaleÂżniÂłby zaopatrzenia swojego wojska od podbijanych ludĂłw. To dlatego podbĂłj krajĂłw zaalpejskich prowadzono wzdÂłuÂż rzek i w oparciu o tzw. obozy, ktĂłre peÂłniÂły rolĂŞ baz zaopatrzeniowych i bezpiecznego schronienia. Tam gdzie tego zaniedbano, Rzymianie natychmiast ponosili klĂŞski.
Do swojej polityki Rzym potrzebowa³ tylko jednego-dwóch miast, gdzie stacjonowa³ garnizon wojska i mieœci³y siê jego urzêdy. Jedynym problemem, który musia³ naprawdê rozwi¹zaÌ, to problem transportu zagrabionych dóbr do Rzymu po uruchomieniu tej swoistej "wyRZYMaczki". Imperium Rzymu jest godne swych pierwszych legendarnych symboli - sêpów i wilczycy, która wykarmi³a protoplastów cywilizacji, pierwszego "wilczego stada" staro¿ytnoœci. Nie jest te¿ przypadkiem, ¿e ideologia imperium rzymskiego by³a wzorem dla dwóch systemów mrocznego okresu Europy - faszyzmu i komunizmu, cywilizacja staro¿ytnego Rzymu by³a bodaj pierwsz¹ w znanej historii cywilizacj¹ zwyrodnialców. To, co wprowadza³ w ¿ycie pajacowaty Benito Mussolini oraz Adolf Hitler by³o kontynuacj¹ i rozwiniêciem "filozofii" wielkiego Rzymu. Nawet Stalin nie jest autorem masowych przesiedleù ludnoœci, on tylko skopiowa³ dzia³ania Trajana w Dacji. Czekaj¹c na ostatnie zdanie ... Ostatnie zdanie nale¿eÌ bêdzie do nowej generacji historyków. Nie tych ortodoksyjnych, spêtanych doktryn¹ liniowego postêpu i teori¹ Darwina. Bêdzie nale¿eÌ do nowej naukowej generacji zdolnej odrzuciÌ te wszystkie "nieomylne" dogmaty, potrafi¹cej wykorzystaÌ najnowsze zdobycze techniki, umiej¹cej zastosowaÌ do badaù zdobycze innych ga³êzi nauk. Nowej generacji, która umieÌ bêdzie wyci¹gaÌ wnioski bardziej logiczne ni¿ typowo ¿yczeniowe.
Ruma pod wzglêdem wielkoœci by³a bodaj najwiêkszym ze staro¿ytnych miast Europy. Pozwala to wyci¹gn¹Ì wniosek, ¿e by³a najwiêkszym oœrodkiem administracyjnym tej czêœci Atlantydy przed 12,5 tysi¹cami lat, przed œwiatowym kataklizmem. Prawdopodobnie to pod jurysdykcj¹ Atlantydy rozwija³y siê kolonie zwane dzisiaj Fenicj¹ i Kartagin¹, kolonie w Brytanii, Francji, Hiszpanii i Afryce a¿ po granice z Egiptem. To ta cywilizacja budowa³a na "swoim" terenie amfiteatry, teatry, œwi¹tynie z "grecko-rzymskimi" kolumnami, mosty, akwedukty i kamienne drogi. To ta w³aœnie cywilizacja u¿ywa³a "rzymskiego" cementu do spajania murów z pojedynczych kamieni. Tylko ta cywilizacja posiada³a rozwiniêt¹ naukê, technologiê i technikê zdoln¹ do wznoszenia takich budowli. Tylko przed 12,5 tysi¹cami lat ¿y³a na tych terenach liczna rzesza ludzi zdolna zape³niÌ ka¿dy wybudowany amfiteatr czy prowincjonalny teatr. Czy dla dzisiejszych historyków Ruma i Roma znaczy dok³adnie to samo?
Czy nasz Wielki Nauczyciel i syn Boga zosta³ schwytany i uwiêziony przez ¿o³nierzy z Rumy czy z Romy? To ogromna ró¿nica. Mo¿e siê bowiem okazaÌ, ¿e chrzeœcijaùstwo jest du¿o starsze ni¿ ca³y "pogaùski" Rzym.
A moje zdanie? To co przedstawi³em stanowi pozosta³oœÌ po cywilizacji zniszczonej w kataklizmie przed 12,5 tysi¹cami lat. Cywilizacji, której stolica spoczywa dziœ na dnie Oceanu Atlantyckiego.  Chcê uœwiadomiÌ te¿, ¿e pisz¹c o cywilizacji imperium rzymskiego nie uto¿samiam ich absolutnie z dzisiejszymi W³ochami. W³osi to zupe³nie inny naród, choÌ zamieszkuj¹cy te same ziemie. Dopiero po upadku imperium ludy pó³wyspu Apeniùskiego zaczê³y budowaÌ i budowa³y przez setki lat swoj¹ dzisiejsz¹ to¿samoœÌ i nie wolno ich uto¿samiaÌ z cywilizacj¹ imperium rzymskiego. Tyle, jeœli idzie o Leszka Klimka. Dziêki Wam za cierpliwoœÌ ale przyznacie, ¿e warto by³o zapoznaÌ siê z tym materia³em. Nie myœlcie jednak, ¿e odpuszczê Wam. Zerknijcie tu >>  Ka¿dego, kto chcia³by dowiedzieÌ siê nieco wiêcej, o szerszym zakresie tych historycznych przekrêtów odsy³am do ksi¹¿ki Pana Leszka Klimka >>.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2012, 19:03:09 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : Marzec 12, 2012, 22:37:24 » |
|
Bardzo logiczne rozumowanie Pana Klimka. ByĂŚ moze dzieÂła "rzymskie" byÂły ostatnimi Âśladami Atlantydy zanim ona zniknĂŞÂła w wodach Atlantyku. Pierwszymi dzieÂłami mogÂły byĂŚ jeszcze starsze , budowle megalityczne. Tu polecam ksi¹¿kĂŞ Butlera i Knighta pt "przed piramidami"  fragment .. Kromlechy byÂły nowoÂściÂą 3500 lat p.n.e., a struktury, ktĂłre budowano przed nimi byÂły tajemniczymi budowlami ziemnymi znanymi jako „cursuses”. Nazwa ta zostaÂła stworzona przez Williama Stukely (1687-1765) i zostaÂła oparta na ÂłaciĂąskim sÂłowie oznaczajÂącym bieÂżniĂŞ, dlatego Stukely i inni w tamtych czasach sÂądzili, Âże te konstrukcje ziemne byÂły rzymskimi bieÂżniami sportowymi. DziÂś wiemy, Âże cursusy w Brytanii powstaÂły na wiele tysiĂŞcy lat przed Rzymianami i o ile kojarzenie ich z zawodami sportowymi jest bezsensowne to nazwa przylgnĂŞÂła.
WiĂŞkszoœÌ cursusĂłw to rĂłwnolegÂłe nasypy ziemne i rowy, tworzÂące zazwyczaj – choĂŚ nie zawsze – prostÂą drogĂŞ. Najmniejsze z cursusĂłw majÂą ok. 50 m dÂługoÂści, ale najwiĂŞksze jakie zidentyfikowano do tej pory rozciÂągajÂą siĂŞ na 10 km. SzerokoœÌ takiego cursusa takÂże jest ró¿na wahajÂąc siĂŞ od kilku do nawet 100 metrĂłw. Archeolodzy wiedzÂą, Âże cursusy nie byÂły zwykÂłymi drogami czy bieÂżniami, bo miaÂły one ustalony i zamkniĂŞty koniec. NiektĂłre z nich mogÂły byĂŚ uÂżywane aby dojœÌ z jednego do drugiego miejsca, ale w sposĂłb oczywisty miaÂły takÂże znacznie waÂżniejsze i byĂŚ moÂże takÂże rytualne zastosowanie. Nikt nie zna prawdziwego zastosowania cursusĂłw.
Chris (Christopher Knight – przyp. tÂłumacza) czytaÂł artykuÂł na temat cursusĂłw z Greater Stonehenge i wpadÂł na pewien pomysÂł. W artykule byÂł opis tego jak grupa naukowcĂłw z University of Mancheter prowadzona przez archeologa, profesora Juliana Thomasa uznaÂła wiek cursusa ze Stonehenge jako wspó³czesny z Thornborough i 500 lat starszy niÂż kamienny krÂąg Stonehenge. Byli on w stanie okreÂśliĂŚ tÂą datĂŞ po znalezieniu narzĂŞdzia zrobionego z rogu jelenia, ktĂłre wykorzystywano do kopania cursusĂłw. Kiedy narzĂŞdzie zbadano metodÂą wĂŞglowÂą na podstawie uzyskanych w ten sposĂłb wynikĂłw uznano, Âże pochodzi ono z 3600-3300 r p.n.e. – co wywoÂłaÂło sensacjĂŞ wÂśrĂłd archeologĂłw..http://nowaatlantyda.com/2011/05/29/przed-piramidami/---- A to odopiero poczÂątek . W efekcie odkryto staroÂżytnÂą miarĂŞ dÂłg - yard megalityczny. Okazuje siĂŞ Âże nim byÂł "opomiarowany" Stonhenge i inne krĂŞgi . SkÂąd siĂŞ wzi¹³ ten yard? W innej ksi¹¿ce, ci sami autorzy wywodzÂą yard megalityczny od pomiarĂłw .. ksiĂŞÂżyca i SÂłoĂąca wzgl Ziemi i wzajemnych relacji pomiĂŞdzy tymi ciaÂłami niebieskimi. NieÂźle co ? Dodam tylko, Âże z tzw "rzymskich" budowli wywieœÌ moÂżemy .. swietÂą geometriĂŞ, zÂłoty podziaÂł odcinka, zÂłoty Âłuk . NieÂźle , jak na rzekomo "prymitywnych" ludziĂłw ÂłupiÂących kamienie innymi kamieniami ... w idealnie matematycznie zorganizowane budowle.... na kompletnym pustkowiu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2012, 22:43:56 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Marzec 13, 2012, 10:07:54 » |
|
Dlaczego Atlantyda mialaby byc na Atlantyku (tylko!). Dla przypomnienia wygrzebalam i odkurzam:) cytat z watku "Siatka energetyczna Ziemi", bo uznalam, ze pasuje. Laczy sie rowniez z moimi prywatnymi poszukiwaniami. [qoute W roku 75 000 przed nasza era, Smocza Atlantydzka Siec Implantacji Pylonowej stworzona zostala przez Drakonian. Jej leb siega daleko w glab wschodniej Syberii, Chin i Japonii, a tulow siega do Ameryki poludniowej. Dziala ona w odwrotnym kierunku w D10 (czyt. Dziesiatym wymiarze) i tworzy polaczenie pomiedzy Ziemia, a upadlymi planetami Fantomowego Matriksu. Zbuntowani Drakoni zamierzaja pokonac zarowno Opiekunow, jak i UIR (Zjednoczony Ruch Oporu Najezdzcow) w ostatecznej batalii w latach 2000á2017. Fantomowy (Widmowy) Matriks jest nizsza formacja, nizszych czestotliwosci oraz odlamkiem naszej 12-to wymiarowej Matrycy (Matriksu) Czasu, przejawiajacy sie, jako osobna istota, zawrocona w przeciwnym kierunku, przez powtarzajace sie naduzycie zaawansowanych technologii pulsacji skalarnej 250 milionow lat temu, rezultatem czego bylo powstanie systemu czarnej dziury w 11-tym wymiarze. Opiekunowe, w celu zatrzymania najezdzcow ET i zapobiezenia dalszemu upadkowi naszego Matriksu, natychmiast zabezpieczyli rozdzielenie przy pomocy sciany czasu. Wezowa Atlantydzka Siec Implantacji Pylonowej, powstala rowniez podczas okresu Plejadiansko-Nibirianskich Annunaki. Ten system sieci dziala w odwroconym kierunku w wymiarach 4-5-11 i laczy Fantomowego Nibiru i inne planety poprzez tunel czasoprzestrzenny Feniks w Trojkacie Bermudzkim. Wykorzystuje ona specyficzna technologie i laczy sie z Nibirianskimi Krysztalami Diodycznymi i Giza. Ostatnia jej aktywacja rozpoczela sie w 1700 roku. Siec Nibirianskich Krysztalow Diodycznych (NDC) ustawiona zostala w roku 25 000 pne, przez Plejadiansko-Nibiriansko-Andromedycznych Annunaki./quote] Zaczelam sie interesowac technologia tworzenia CEMENTU, zdebialam! Tu lezy klucz. Rzymianie jak wszyscy najezdzcy mieli za zadanie podboj! A podboj oznacza przekazywanie genow. Zawladniete tereny byly brane pod nadzor, a kobiety zamykane w tzw. "domach rodzenia (kobiet)" jak to mialo juz u Sumerow miejsce. Wyraznie widac to w Trierze (Treviso). ================================= Mialo byc w ramce:) Wiec jeszcze raz. , Smocza Atlantydzka Siec Implantacji Pylonowej stworzona zostala przez Drakonian. Jej leb siega daleko w glab wschodniej Syberii, Chin i Japonii, a tulow siega do Ameryki poludniowej Ciekawy material jest rowniez pod tym adresem. Maltadiscovery Prehistory Research Foundation By Dagmar & Dr. Hubert Zeitlmair h.c.D www.maltadiscovery.org Spiaca krolowa budzi sie:) Scali³em posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 13, 2012, 21:10:34 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Gość
|
 |
« Odpowiedz #19 : Marzec 13, 2012, 21:28:42 » |
|
Ciekawe informacje, ale warta³oby do³o¿yÌ jeszcze coœ. 12 tys lat temu w Europie dominowa³ myœliwy zbieracz o cechach rasy mongloidalnej. (neanderlalczyka ju¿ wtedy dawno nie by³o ) W dziwnych okolicznoœciach Myœliwy -zbieracz nagle znikn¹³ (koniec malarstwa naskalnego), a jego miejsce zajê³a ludnoœÌ rolnicza (bia³a) o kompletnie innym DNA. wykaza³y to szwedzkie badania mitochondrialnego DNA Newsy prasowe brzmia³y wtedy - "Rolnicy wygnali ³owców z Europy", bo zmieszanie genów praktycznie nie mia³o wtedy miejsca: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.msg40785#msg40785To nosi ewidentne znamiona planowego przesiedlenia du¿ej grupy ludzi do Europy z jednoczesnym wysiedleniem myœliwego-zbieracza do Am. Pn. Dos³ownie 2 tyg temu Rzeczypospolita opublikowa³a tekst , omawiaj¹cy nowe ustalenia naukowców, ¿e 12 tys lat temu ludnoœÌ dotar³a do Ameryki z Europy po lodzie ( oziêbienie klimatu) - dowody to identyczne pozosta³oœci archeologiczne tu i tam w Ameryce na wschodnim wybrze¿u. By³a to wiêc mo¿e planowa ewakuacja z Atlantydy przed katastrof¹ ? - nie tylko ludzi, ale mo¿e przede wszystkim tzw. bogów i pó³bogów, ¿yj¹cych potem w Europie, a¿ do momentu kiedy naglê opuœcili Ziemiê. "Odlot bogów" nast¹pi³ wg "Ksiêgi Enki" dopiero po tajemniczym (wojna nuklearna?) zniszczeniu Sumeru jakieœ 4-5 tys lat temu. Zatem spokojnie mieli w Europie nawet 5-6 tys lat egzystencji, której pozosta³oœci¹ s¹ kamienne budowle i mity greckie. Potem jednak plany bogów uleg³y drastycznej zmianie - nast¹pi³a kwarantanna ludzkoœci i mozolne wprowadzanie wiary w jednego Boga.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 13, 2012, 22:34:46 wysłane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
|