Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 12:19:34


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Transformacja ¶wiadomo¶ci i cia³a 20.03 – 21.12.2012  (Przeczytany 101451 razy)
0 u¿ytkowników i 4 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #150 : Maj 15, 2012, 08:50:24 »

@Przebi¶nieg
Cytuj
Np. dla materialistów szokiem jest ju¿ samo istnienie, któremu kres mia³a po³o¿yæ ¶mieræ.
Je¿eli kto¶ kiedy¶ trenowa³ techniki opuszczania cia³a to mo¿e potwierdziæ, ¿e odczuwanie siebie i otoczenia bez materialnej pow³oki jest o wiele silniejsze, ni¿ w niej, a ogrom nap³ywaj±cych bod¼ców czêsto za pierwszym razem pora¿a.
Bod¼ce nap³ywaj±, jak to ³adnie uj±³e¶. My¶li nap³ywaj±. Istnienie jest. Jaka¶ forma niematerialna jeszcze odtwarza wyrobione w materii kana³y przep³ywu energii ,czyli tego "siebie" .To jest to poczucie ,¿e ....

Cytuj
Zostaje siê samu, ze swoimi lêkami, obsesjami, pragnieniami i wyobra¿eniami
Tu wszystkie, fobie, lêki, stany psychiczne i emocjonalne nabieraj± konkretnego kszta³tu.
A ¿eby by³o weselej po wyj¶ciu z cia³a jest siê w ich centrum.
Ale pó¼niej one odp³ywaj±, poniewa¿ "siê och³onie" Mrugniêcie
To, ¿e my¶li realizuj± siê nie oznacza wci±¿, ¿e jest jaki¶ Ty, który my¶li my¶li. Równie dobrze realizacja my¶li mo¿e byæ skutkiem interakcji z form± niematerialn±. Widzisz przestrzeñ tworzon± przez "siebie" ? Jak tworzysz t± przestrzeñ ? W jaki sposób Twoje JA dzierga przestrzeñ ? Mo¿na zacz±æ teraz ¿mudny proces t³umaczenia, albo znacznie pro¶ciej - przestrzeñ rozpuszcza "Ciebie" . Jest siê przestrzeni±.

Cytuj
K³aniaj± siê bowiem schematy my¶lowe, jakimi  ka¿dy z nas siê pos³uguje

Nie tyle siê pos³uguje, co im podlega wci±¿ uwa¿aj±c, ¿e jest twórc± tych schematów. Bardzo silne uto¿samienie siê ze schematem w dalszym ci±gu realizuje ten schemat. I znów - dematerializacja niewiele zmienia, bo je¶li uto¿samiasz siê z cierpi±cym , to cierpisz. Proste "prawo przyci±gania". Uto¿samiasz siê z JA - to ono siê bêdzie realizowa³o dalej, tylko, ¿e bardziej intensywnie. Dostaniesz go wiêcej, a¿ do "porzygania" Mrugniêcie .
Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #151 : Maj 15, 2012, 11:26:49 »

east
Cytuj
Nie tyle siê pos³uguje, co im podlega wci±¿ uwa¿aj±c, ¿e jest twórc± tych schematów. Bardzo silne uto¿samienie siê ze schematem w dalszym ci±gu realizuje ten schemat. I znów - dematerializacja niewiele zmienia, bo je¶li uto¿samiasz siê z cierpi±cym , to cierpisz. Proste "prawo przyci±gania". Uto¿samiasz siê z JA - to ono siê bêdzie realizowa³o dalej, tylko, ¿e bardziej intensywnie. Dostaniesz go wiêcej, a¿ do "porzygania" .
Dok³adnie siê zgadzam ba nawet siê pod tym podpiszê Du¿y u¶miech
Dopóki siê nie zauwa¿y i zneutralizuje (przerobi zrozumie w ten lub inny sposób) bêdzie siê rozmawia³o z wyrobem firmy ko³o czy tam ceramika (nie to ze reklamuje, lecz w jednej ³azience mam ko³o w drugiej ceramikie) Du¿y u¶miech
Gawêdy takie przynajmniej dla mnie by³y i s± okropnie mêcz±ce Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2012, 11:27:29 wys³ane przez Przebi¶nieg » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #152 : Czerwiec 05, 2012, 21:19:49 »

Nie martwcie siê, je¿eli ci±gle macie jaki¶ baga¿ do odpuszczenia



Transit Wenus, który wystêpuje co 113 lat otworzy punkt równowagi w sercu co pozwoli na po³±czenie z waszym najg³êbszym ¼ród³em.  Sze¶ciogodzinny przedzia³ czasowy tranzytu Wenus jest od 23.09 dzi¶ wieczorem  do 5.09 jutro rano. Pozwólcie sobie chocia¿ na kilka minut medytacji w tym czasie  – Kr


Dla niektórych dusz, które dopiero co siê przebudzi³y, ich rzeczywisto¶æ zosta³a roztrzaskana i przez jaki¶ czas bêd± uczepieni tego co uwa¿ali za prawdziwe.  Wa¿ne jest, aby zrozumieli, ¿e nie powinni obawiaæ siê nadchodz±cych zmian. Ponadto, nie jest jeszcze za pó¼no, aby zmienili swoje schematy my¶lenia, by pozwoliæ na podniesienie ich ¶wiadomo¶ci i wej¶cie na ¶cie¿kê Wzniesienia.  Niekoniecznie jest to kwestia tego jak wiele wiecie, lecz raczej waszego zrozumienia, ¿e postêp zostanie osi±gniêty przez ¿ycie z serca nie poprzez ego. B±d¼cie pokorni i ujrzyjcie siebie w ka¿dej innej duszy i traktujcie ich jakby¶cie traktowali samych siebie.  Jedn± z g³ównych s³abo¶ci, które ludzie maj± jest bycie os±dzaj±cym i je¿eli mo¿ecie popracowaæ nad nieos±dzaniem, przebêdziecie dalek± drogê ku podniesieniu siê.

Bóg zadba³ o ka¿d± duszê, lecz wybór zostawi³ wam, czy zechcecie dokonaæ Wzniesienia czy te¿ kontynuowaæ wasz± trójwymiarow± podró¿.  Mo¿e siê wydawaæ inaczej, ale wszyscy mieli¶cie takie same okazje, by zmieniæ tor waszego ¿ycia.  Sprowadza siê to do pragnienia zmiany i wziêcia odpowiedzialno¶ci za wasz± duchow± ewolucjê.  Kiedy ju¿ podejmiecie tê decyzjê, nigdy nie bêdziecie podró¿owaæ samotnie, ale ta pomoc jest stracona dopóki nie w³o¿ycie wysi³ku w ustanowieniu sobie celu.  Zosta³o bardzo niewiele czasu i bardzo nied³ugo nast±pi± wielkie objawienia o prawdziwym celu ¿ycia, oraz co wa¿niejsze, ustalaj±ce prawdê o Jednym Bogu waszego Wszech¶wiata.  Bóg nie jest wy³±czn± w³asno¶ci± jakiejkolwiek religii, lecz Bóg dla ka¿dej jednej duszy jest bosk± iskr± na jej w³asnych prawach.  Ca³ym celem wielu waszych ¿yæ jest do¶wiadczyæ i powróciæ do swojej Bosko¶ci.  Skoro dano wam woln± wolê jak to zrobiæ, Bóg nie karze was i pozwala by prawa Wszech¶wiata zaaplikowa³y odpowiednie nauki, które pomog± wam z dokonanymi pomy³kami.

Moi drodzy, wasze czekanie niemal siê skoñczy³o, jako ¿e odbywaj± siê ostateczne przygotowania do dokonania aresztowañ Illuminati.  Bêdzie to co¶ w rodzaju operacji wojskowej, ale ich obecno¶æ bêdzie jedynie celem pomocy naszym sojusznikom, je¿eli napotkaj± gwa³towny opór.  Je¿eli o nas chodzi, akcje s± zaplanowane tak, by obyæ siê bez u¿ycia przemocy i z prawnym usankcjonowaniem i asyst± marsza³ków prawa.  Wielu z was jest tego ¶wiadomych dziêki ¶ledzeniu na bie¿±co przekazów z wielu wiarygodnych ¼róde³.  Jednak¿e, jak zawsze jest potrzeba dyskrecji, jako ¿e prawda czêsto bêdzie przeciwstawiana dezinformacji b±d¼ zaprzeczeniom ze strony tych, którzy maj± inne przekonania.  Kiedy ju¿ bêdziemy mogli do was mówiæ otwarcie, wkrótce zaakceptujecie nasze wiadomo¶ci, jako ¿e bêdziecie intuicyjnie wiedzieli ¿e s± prawdziwe.  Skoro byli¶my w kontakcie od po³owy lat piêædziesi±tych, to nie jest tak, ¿e nagle wkraczamy w wasze ¿ycie.  Poprzez nas i wiele duchowych spo³eczno¶ci, prze³amywali¶my lody, które skrywa³y prawdê.

Naszym ¿yczeniem jest, by ekstra wysi³ek zosta³ w³o¿ony przez tych w awangardzie duchowego frontu na zrobienie wszystkiego co mo¿liwe w celu szerzenia wiadomo¶ci o zachodz±cych zmianach.  Ludzie bêd± s³yszeli o niektórych ich aspektach, nie bêd±c dostatecznie poinformowanymi by unikn±æ strachu.  Naturalnie, bêd± mieli wiele pytañ, w tym miejscu wy wkroczycie z wielk± pomoc±.  Fizyczne zmiany s± niezbêdne, lecz nie bêd± tak katastroficzne jak sugerowa³y oryginalne proroctwa.  Zosta³y dane wed³ug prawdopodobieñstw, które istnia³y w tamtych czasach.  Mi³o nam poinformowaæ, ¿e poziomy ¶wiadomo¶ci podnios³y siê tak znacznie w ostatnich czasach, ¿e fizyczne zmiany bêd± zdecydowanie mniej gwa³towne.  Jak ju¿ wiele razy powtarzali¶my i powtórzymy raz jeszcze, je¿eli obawiacie siê o miejsce waszego pobytu, usi±d¼cie przez chwilê w ciszy i skonsultujcie siê z waszym Wy¿szym Ja.

Do czasu rz±dowych zmian, nie bêdziecie mogli ufaæ oficjalnym raportom, jako ¿e ci±gle s± one pod wp³ywem tych, którzy pragn±, aby¶cie pozostali w ciemno¶ciach.  Idealn± ilustracj± jest niedawne zaprzeczenie nas i naszych statków przez rz±d USA, pomijaj±c fakt, ¿e spotykali¶my siê z nimi przy wielu okazjach.  Jednak¿e w d³u¿szym okresie robi to ma³± ró¿nicê, poniewa¿, gdy czas bêdzie odpowiedni, upewnimy siê, ¿e oficjalne og³oszenie naszej obecno¶ci zostanie wydane.  Bêdzie to sygna³em pocz±tku bliskiej wspó³pracy pomiêdzy wami a nami, która bêdzie trwa³a przez Wzniesienie i przez  nastêpny cykl waszej ewolucji.  Ju¿ w tym momencie jeste¶cie tam jedn± stop± i w miarê jak podnosicie wibracje chêtnie podejmiecie zmiany.  W efekcie nic nie bêdzie wam odebrane, co nie by³oby zast±pione czym¶ lepszym.  Miejcie na uwadze, ¿e ostatecznym celem jest zmienienie was w Galaktyczne Istoty.

W pewnym sensie dobrze, ¿e nie macie natychmiastowej pamiêci o waszych przesz³ych ¿yciach, jako ¿e prawdopodobnie zajmowa³oby to was, gdy powinni¶cie siê skupiæ na przysz³o¶ci.  Co wiêcej, mogliby¶cie nie rozpoznaæ siebie jako tej samej osoby, któr± teraz jeste¶cie, w miarê jak ewoluowali¶cie i stawali¶cie siê bardziej ze ¦wiat³a.  Wyobra¼cie sobie tylko ile do¶wiadczenia zebrali¶cie i jak ukszta³towa³o was to w osobê, któr± dzi¶ jeste¶cie.  Nie martwcie siê, je¿eli ci±gle macie jaki¶ baga¿ do odpuszczenia i u¿yjcie samokontroli by tego dokonaæ.  Je¿eli aspirujecie do wyniesienia siebie, nigdy nie bêdziecie pozbawieni pomocy, nawet je¿eli nie jeste¶cie tego ¶wiadomi.  Anio³y i Przewodnicy towarzysz± wam przez ¶wiat fizyczny i robi± wszystko co mog±, by upewniæ siê, ¿e wype³nicie swój ¿yciowy plan.  Mo¿ecie sobie pomóc przyznaj±c ich obecno¶æ i wzywaj±c ich, je¿eli potrzebujecie ich pomocy, jako ¿e nie mog± siê „wtr±caæ” dopóki tego nie zrobicie.  S± wyj±tki, jak na przyk³ad, gdy jeste¶cie w niebezpieczeñstwie; maj± wtedy zezwolenie pomagaæ wam w takich k³opotach.  Absolutnie ma to zastosowanie, gdy wasze ¿ycie jest zagro¿one i nie jest to jeszcze wasz czas by opu¶ciæ Ziemiê.  Jest niemal pewne ¿e uniknêli¶cie jakiego¶ niebezpieczeñstwa nie zdaj±c sobie nawet sprawy z tego jak to zrobili¶cie, prawdopodobnie sk³adaj±c to na karb szczê¶cia lub czystego przypadku.

Jestem SaLuSa z Syriusza, i czy dostrzegacie teraz jak wa¿ni jeste¶cie dla nas oraz jak jeste¶cie bezpiecznie prowadzeni ku zakoñczeniu tego cyklu.  Mo¿e to brzmi dziwnie, bior±c pod uwagê, ¿e istniejecie w ni¿szych wymiarach, ale Wszech¶wiat polega na was, aby¶cie osi±gnêli ten czas koñcowy  poprzez Wzniesienie.  Oczekuje wielkiego osi±gniêcia Cz³owieka i Wzniesienia w wy¿sze wymiary, miejsca które jest waszym prawdziwym domem.  Mówi±c w imieniu Galaktycznej Federacji, mogê powiedzieæ, ¿e kochamy was wszystkich i widzimy was jako wasze Wy¿sze Ja bez skazy, stoj±ce w czystym ¶wietle mi³o¶ci.

Dziêkujê SaLuSa

Mike Quinsey,  28.05.2012

Przet³umaczy³ Micha³, edycja Krystal

http://galacticchannelings.com/english/mike28-05-12.html
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
east
Go¶æ
« Odpowiedz #153 : Czerwiec 06, 2012, 09:20:18 »

Cytuj
widzimy was jako wasze Wy¿sze Ja bez skazy, stoj±ce w czystym ¶wietle mi³o¶ci.

Fajnie, tylko co z tego ? Wy¿sze Ja spotka Istnienie na wy¿szym poziomie, po tym, jak wibracje siê podnios± i tak na prawdê regu³y gry siê niewiele zmieni± , tylko zmieni± siê "zabawki". Wy¿sze Ja ,to równie¿ Ja, to oddzielona od Jedno¶ci wibracja. Znów bêd± ró¿nice i ju¿ nawet to widaæ po tym jak "kochani s³odcy" przêd± dla siebie nowy ,³adny kokonik - kolejny , tym razem bardziej wydajny sprzêcik do dojenia z energii i przekazywania jej wy¿ej....

Czasem trzeba siê podzieliæ ,ale to musi byæ jasno i uczciwie powiedziane. Mogliby powiedzieæ wprost  : "Nie istniejecie w pró¿ni, a Pan Bóg kaza³ siê dzieliæ Mrugniêcie .. my wam pomo¿emy pozbyæ siê tego co jest zamieniaj±c na lepszy standard, a wy zap³acicie energi± ".
 
I wtedy niech ka¿dy ju¿ ¶wiadomie wybiera. Tyle, ¿e ludzie ciekawe s± i zaczêliby sprawdzaæ , a Polacy nawet kombinowaæ jak tu obej¶æ po¶rednika Mrugniêcie . I okaza³oby siê, ¿e siê da i co wtedy ? Na co te wszystkie przekazy ? Ano na to, ¿eby nikt nie odszed³ od "w³a¶ciwego" toku rozumowania, czyli d±¿y³ do Wzniesienia .. SIEBIE na nowy poziom.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #154 : Czerwiec 06, 2012, 09:29:32 »

..ja bym doda³, ¿e tak jak pozorna jest ta rzeczywisto¶æ,-
tak pozorne s± przep³ywy energii w ró¿ne miejsca- mo¿na powiedzieæ, ¿e wszystko zostanie w rodzinie/jedni,-
albo jak wol± fizycy- "nic w przyrodzie nie ginie",-
to tylko pozorny przep³yw energi z miejsca na miejsce.
My w zasadzie wracamy do stanu pierowtnego- jedni, wiêc nic nie mo¿e zostaæ stracone,-
bo by³o i bêdzie zawsze czê¶ci± boskiej matrycy, choæ z tymczasowego indywidualnego punktu widzenia mo¿e to wygl±daæ inaczej. Mrugniêcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #155 : Czerwiec 06, 2012, 10:33:35 »

A ja dodam… ¿e, jak oddasz swoj± energiê komu¶ innemu, to Ty przestaniesz istnieæ
a kto¶ inny wzro¶nie zasilony. I co Ci wówczas po Jedni, gdy Twoj± ¶wiadomo¶æ szlag trafi?
Teoretyzowaæ mo¿na, ale gdyby przysz³o do wyzbycia siê siebie, co wówczas?
Wyzby³ by¶ siê? Nie po to ¬ród³o nas zrodzi³o, by¶my mieli pope³niaæ harakiri.
Bo kto¶ zainfekowa³ fa³szyw± ide±.

Jeste¶my trybami napêdzaj±cymi maszyneriê, zwan± jedni±.
Nasze ¶wiadomo¶ci wzbogacaj± i poszerzaj± Powszechne Pole ¦wiadomo¶ci.
Jednocze¶nie czerpi±c z niego. Transfer rodzi transformacjê. Pa  Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2012, 10:35:18 wys³ane przez ptak » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #156 : Czerwiec 06, 2012, 10:43:38 »

..nie uto¿samiam ¶wiadomo¶ci z energi±, ale masz racjê- to teoretyzowanie,-
jedno jest przejawem drugiego, a je¶li ka¿da wyodrêbniona ¶wiadomo¶æ jest sama takim mini ¼ród³em jedni,-
to czy mo¿na go ca³kiem wyczerpaæ- przep³yw jest ca³y czas w obie strony,-
"akcja- reakcja"  Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2012, 10:45:03 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #157 : Czerwiec 06, 2012, 10:54:35 »

Od dawna interesuje mnie zagadnienie niezmiernej aktywnosci w pomaganiu "nam" na drodze transformacji, przejscia wyzej, czy jak to zwal tak zwal. Czyli zawsze traktuje sie nas jako tych gorszych, slabszych, nieswiadomych, stojacych na koncu kolejki.
A moze wlasnie jest odwrotnie?
Bez nas Galaktyczna Federacja bylaby niepelna, to przez NAS manifestuja sie sily, wszelkiej masci i natezenia. To MY jestesmy selektorami, i to nas przyjdzie prosic o pomoc. Chocby w przeprowadzeniu przez ciemnosc.

Nie ma przeszlosci, ani przeszlosci jest jeden hologram, zawsze taki sam, tylko zalezy od punktu spojrzenia, jak na krysztal.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2012, 10:55:02 wys³ane przez Fair Lady » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #158 : Czerwiec 06, 2012, 11:06:49 »

Od dawna interesuje mnie zagadnienie niezmiernej aktywnosci w pomaganiu "nam" na drodze transformacji, przejscia wyzej, czy jak to zwal tak zwal. Czyli zawsze traktuje sie nas jako tych gorszych, slabszych, nieswiadomych, stojacych na koncu kolejki.
A moze wlasnie jest odwrotnie?
Bez nas Galaktyczna Federacja bylaby niepelna, to przez NAS manifestuja sie sily, wszelkiej masci i natezenia. To MY jestesmy selektorami, i to nas przyjdzie prosic o pomoc. Chocby w przeprowadzeniu przez ciemnosc.

Nie ma przeszlosci, ani przeszlosci jest jeden hologram, zawsze taki sam, tylko zalezy od punktu spojrzenia, jak na krysztal.

no w³a¶nie, dok³adnie tak,-
iluzja czasu powoduje, ¿e mo¿emy w pewnym momencie oceniaæ fragment wydzielony pozornie z ca³o¶ci,-
to taki "poligon", ten nasz "reality show" Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2012, 11:07:03 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Go¶æ
« Odpowiedz #159 : Czerwiec 06, 2012, 16:42:39 »

A ja dodam… ¿e, jak oddasz swoj± energiê komu¶ innemu, to Ty przestaniesz istnieæ
a kto¶ inny wzro¶nie zasilony.
Jak mo¿na byæ pewnym tego, ¿e masz jak±¶ SWOJ¡ energiê ? Hê ? Ta pewno¶æ jest jedynie przekonaniem, ¿e istnieje co¶, co posiadasz i ¿e wydaje Ci siê, ze jeste¶. I ¿e jak przestaniesz istnieæ jako JA to ¶wiat siê skoñczy ,a kto¶ siê po¿ywi Tob±. To wy³±cznie neodarwinowskie podej¶cie i nawet nauka ju¿ je obali³a.

Cytuj
I co Ci wówczas po Jedni, gdy Twoj± ¶wiadomo¶æ szlag trafi?
Tobie po Jedni nic. Nic absolutnie. JA wydaje siê , ze istnieje tylko dlatego, ¿e  utrzymuje Istnienie oddzielone od Jedni i tylko to przekonanie o oddzieleniu ( i strach przed utrat± siebie ) trzyma je przy ¿yciu.

Tak jak pisa³ songo
Cytuj
nie uto¿samiam ¶wiadomo¶ci z energi±
Ani z tym , ¿e jest ¶wiadomo¶æ nale¿y do JA.
@Ptak
Cytuj
Teoretyzowaæ mo¿na, ale gdyby przysz³o do wyzbycia siê siebie, co wówczas? Wyzby³ by¶ siê?
Spokojnie Chichot Da siê zrobiæ .
Nic siê z³ego nie sta³o, przeciwnie. Jest wiêkszy spokój.
Cytuj
Nie po to ¬ród³o nas zrodzi³o, by¶my mieli pope³niaæ harakiri.
Bo kto¶ zainfekowa³ fa³szyw± ide±.
I to jest znamiennie - strach przed znikniêciem, przed harakiri. Strach trzyma w okowach fa³szu ów fa³sz przypisuj±c , przewrotnie wszystkiemu, co mu zagra¿a. Strach jest iluzj±. Je¶li ¬ród³o wydzieli³o co¶ i da³o temu woln± wolê oraz poznanie dobra i z³a , to znaczy ,¿e akceptuje wszelkie wybory. Masz prawo nawet nie byæ; czytaj  : prawo powrotu do po³±czenia z Jedni± ; masz to prawo zawsze i w ka¿dym momencie , poniewa¿ up³yw czasu to te¿ iluzja. Istnieje tylko wieczne TERAZ  (czas jako odtwarzanie siê hologramu).
Cytuj
Jeste¶my trybami napêdzaj±cymi maszyneriê, zwan± jedni±.
To jedno z za³o¿eñ nie do udowodnienia. Jest odwrotnie, to Jednia napêdza to, czemu wydaje siê, ¿e to co¶ ma kontrolê i ¿e zosta³o stworzone by co¶ znaczyæ. To co¶ nie ma wp³ywu ani na czas , ani na przemianê materii ,ani na oddychanie, na nic nie ma wp³ywu, ale uwa¿a , ¿e dziêki niemu istnieje wszystko - ot si³a autosugestii (autopromocji?) Mrugniêcie

Cytuj
¶wiadomo¶ci wzbogacaj± i poszerzaj± Powszechne Pole ¦wiadomo¶ci.
Jednocze¶nie czerpi±c z niego. Transfer rodzi transformacjê.

Byæ mo¿e tak jest, byæ mo¿e nie.

@Fair Lady
Cytuj
Czyli zawsze traktuje sie nas jako tych gorszych, slabszych, nieswiadomych, stojacych na koncu kolejki.
Zauwa¿ komu jest na rêkê poczucie czyjej¶ ni¿szo¶ci (miejsca w szeregu) . I teraz zobacz kto jest przekonany, ¿e stoi na koñcu kolejki. Ten¿e "kto¶" mo¿e siê nie zgadzaæ ze swoim po³o¿eniem wiêc bêdzie walczy³ o lepsze miejsce, tj bêdzie siê pcha³ wy¿ej, bo tam lepiej wed³ug niego. I tak ta karuzela trwa wieki wieków i dok±d KTO¦ doszed³ ? zawsze krêci siê gdzie¶ na samym dole tylko z jednego powodu. Z powodu chêci dogodzenia sobie, zaspokojenia swoich pragnieñ. Po czym gdzie¶ po drodze umiera, rozpuszcza siê . A¿eby  nie popad³ w czarn± rozpacz - przez co stanie siê ma³o produktywny i apatyczny - otrzymuje nadziejê ¿ycia po ¶mierci. Tê nadziejê wprogramowuj± mu od dziecka dos³ownie wszyscy , w³±cznie z tymi czannelingami tu na forum. TY wieczny, Ty s³odki, Ty wspanialy, Ty idziesz ku Wzniesieniu , a tam to Ty dopiero ALE BÊDZIESZ FAAAJNY  Du¿y u¶miech

Wieki mijaj± i ka¿de nowe JA ³apie siê na ten lep skutecznie i do samego swojego koñca bêdzie ten mit podtrzymywaæ, a karuzela siê krêci i ¿niwa z luszu nieustannie id± w najlepsze.

Donik±d nie musisz siê siê wznosiæ. Po prostu przestañ kombinowaæ jak tu przechowaæ to JA o jeden dzieñ d³u¿ej. Transformacja, skoro ma przyj¶æ, to bêdzie niezale¿nie kto by czego nie robi³. TY niczego nie mo¿esz zrobiæ, ¿eby siê Wznie¶æ poniewa¿ to zupe³nie inne czêstotliwo¶ci. Nic, dos³ownie nic nie mo¿esz uczyniæ, aby przetrwaæ w tej postaci.

"Oni" (hodowcy) licz± po prostu na to, ¿e po Wzniesieniu zapragniesz znów jakiego¶ siebie - a oni siê wtedy przypomn± i przypomn± kim jeste¶ . Licz± na to, ¿e ostatni± rzecz± przed za¶niêciem bêdzie marzenie o Nowym Ja, a pierwsz± rzecz± po przebudzeniu pragnienie Nowego Ja. I w tym sensie "Oni" zale¿± od Ciebie, dos³ownie. Od tej iluzji w któr± uwierzysz, ze jeste¶ znowu.
Nadchodzi czas "wyzerowania" jak w zwyczaju mieli to Majowie.
Aby nie popa¶æ w pu³apkê Nowego Ja mo¿na wyzerowaæ je tu¿ przed za¶niêciem. Ka¿dego dnia, bo nigdy nie wiesz który to sen bêdzie tym zeruj±cym.
Cytuj
To MY jestesmy selektorami, i to nas przyjdzie prosic o pomoc.
Istnienie ¿ywi wszystko i to Istnienie promieniuje zawsze. Pochodzi ze ¬ród³a i dlatego jest takie cenne. Dlatego uprawia siê humaneros, aby t± energiê ¿ycia pozyskiwaæ , wy³udzaæ podstêpnie w zamian za "¶wiecide³ka".

Czy  mo¿na z tym co¶ zrobiæ  ?

cytat z "umys³u latawca"
Cytuj
– Ale dlaczego czarownicy staro¿ytnego Meksyku i wspó³cze¶ni czarownicy nic z tym nie robi±, choæ widz± drapie¿ców?

Ani ty, ani ja nic nie mo¿emy z tym zrobiæ – odrzek³ don Juan powa¿nym, smutnym g³osem. – Jedyne, co nam pozostaje, to poddaæ siê dyscyplinie, dziêki której w koñcu nie bêd± mogli nas tkn±æ. Jak chcesz wymagaæ od innych, by wziêli na siebie taki trud? Wy¶miej± ciê i wyszydz±, a co bardziej agresywni dadz± ci taki wpierdol, ¿e popamiêtasz. I zasadniczo nie dlatego, ¿eby nie chcieli ci wierzyæ. G³êboko w ka¿dym cz³owieku tkwi atawistyczna, intuicyjna ¶wiadomo¶æ istnienia drapie¿ców.
http://pracownia4.wordpress.com/ksiazki/carlos-castaneda/umysl-latawca/
Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #160 : Czerwiec 06, 2012, 18:35:08 »

east
Cytuj
Jak mo¿na byæ pewnym tego, ¿e masz jak±¶ SWOJ¡ energiê ? Hê ? Ta pewno¶æ jest jedynie przekonaniem, ¿e istnieje co¶, co posiadasz i ¿e wydaje Ci siê, ze jeste¶
.
Bracie nie zapêtlaj siê proszê U¶miech
Rozkodowujesz JA ok dla ka¿dego co innego, ka¿dy te same rzeczy mo¿e ba ma prawo nazwaæ inaczej, ale proszê ...
Ka¿dy indywidualnie pracowa³ i pracuje na w³asny koszt, a jak kto¶ pracuje to i wypracuje.
Takie rozwa¿anie >jak mo¿na byæ pewnym tego czy tamtego< nasuwa jeden oczywisty wniosek.
Dzia³anie na bazie intelektu.
Bezrobocie mo¿na by rzec.
Jak nie sprawdzam to nie wiem tylko wierzê.
Jak wierzê to nie jestem pewny.
Jestem pewny tylko i wy³±cznie wtedy, kiedy sprawdzê.
WYKONANIE KA¯DEJ PRACY WYMAGA ENERGII  Z politowaniem
Swoja energia - dlaczego jeden mo¿e pracowaæ ca³y dzieñ i siê nie zmêczy a nawet ma tzw si³ê pracowaæ jeszcze w nocy, drugi teoretycznie fizycznie lepiej predysponowany padnie.
O tzw dzia³aniu energiami nie bêdê siê rozpisywa³, gdy¿ na tym forum powsta³o ju¿ wiele rzeczowych postów na ten temat. U¶miech
Nawet o ile kto¶ zechce tylko zauwa¿yæ to proszê zaobserwowaæ oddzia³ywanie wysy³anych przez siebie my¶li, wysy³anych przez siebie s³ów.
Na najbli¿sze otoczenie, na napotkanego rozmówce. U¶miech

PS
Fajnie siê rozmawia z praktykiem mo¿na siê wtedy wymieniæ wnioskami z w³asnych do¶wiadczeñ
Ludzie, którzy deklaruj± to czy tamto a robi± co¶ zupe³nie innego lub nic maj± do zaoferowania tylko i wy³±cznie go³os³owie. Cool
 



Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #161 : Czerwiec 06, 2012, 18:45:58 »



Jak mo¿na byæ pewnym tego, ¿e masz jak±¶ SWOJ¡ energiê ? Hê ? Ta pewno¶æ jest jedynie przekonaniem, ¿e istnieje co¶, co posiadasz i ¿e wydaje Ci siê, ze jeste¶.

 TAK JESTEM.
I to JESTEM posiada konkretn± konstrukcjê.
Wiêc JESTEM odnosi siê do konkretnego, choæ umownego modelu, a definicja ( JESTEM) wskazuje w³a¶nie na ten model.
 Skoro podejmujesz decyzje (choæby bycia tutaj i pisania) to podejmujesz TY. TY jako - podmiot.

To o czym tu wa³kujesz to epistemologia.
 Czyli zwi±zki pomiêdzy rzeczywisto¶ci±, a poznaniem (czyli tzw.procesy), a nie dowód NIE istnienia.
Bo NIE mo¿na podaæ dowodu NIE istnienia czego¶ ( skoro nie istnieje!). I nie ma szans, aby kiedykolwiek zosta³ podany.
Bo, aby stwierdziæ, ¿e NIE istnieje JA, to musi istnieæ wpierw co¶ co mo¿e to stwierdziæ ?

To tak jakby stwierdziæ, ¿e NIE istnieje perypetum mobile.
Skoro  nie istnieje, to nie mo¿na podaæ dowodu na jego NIE istnienie.

Zatem jedynym problemem jest chroniczna niejasno¶æ koncepcji typu JA, TY, MOJE, które nale¿± do tworów wyobra¼ni, ale  nie stanowi± one zarazem dowodu - NIE istnienia !!!

Reasumuj±c Twoje tezy nie zawieraj± elementarnej logiki i traktujesz je  „po macoszemu''. W istocie próbujesz udowodniæ sobie samemu ( a nie komu¶), to akurat czego SAM nie rozumiesz. St±d tyle prób z Twojej strony wyt³umaczenia.   






 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2012, 18:47:38 wys³ane przez Astre » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #162 : Czerwiec 06, 2012, 20:29:30 »

east ciekawie piszesz, a "ja" tak na szybko -
Cytuj
Po czym gdzie¶ po drodze umiera

Ale wlasnie nie umiera. I swiadomosc jakbys to nie nazwal dalej ciagnie lancuch pod tytulem JA.
Tego nigdy nie pozbedziesz sie, ale mozesz cos zmienic, rzekomo 1%...
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #163 : Czerwiec 06, 2012, 21:04:21 »

@Astre
Cytuj
NIE mo¿na podaæ dowodu NIE istnienia czego¶ ( skoro nie istnieje!). I nie ma szans, aby kiedykolwiek zosta³ podany.
Bo, aby stwierdziæ, ¿e NIE istnieje JA, to musi istnieæ wpierw co¶ co mo¿e to stwierdziæ ?
Nie istnieje w tym samym sensie , co wirtualny pieni±dz. Ma efekt sprawczy, ale nie ma w niczym pokrycia w tzw "surowcach" (jak np dolar ma w ropie). Wierzysz ,ze takie euro ma jak±¶ warto¶æ, a w gruncie rzeczy to sprawa umowna. Wierzysz , ¿e istniejesz, ufasz ,¿e istniejesz TY  i tym to JA siê karmi . Tak jak wszystko inne w tej mai .. któr± to umowno¶æ zreszt± dostrzegasz
Cytuj
Wiêc JESTEM odnosi siê do konkretnego, choæ umownego modelu, a definicja ( JESTEM) wskazuje w³a¶nie na ten model.

Cytuj
Skoro podejmujesz decyzje (choæby bycia tutaj i pisania) to podejmujesz TY. TY jako - podmiot.
Nie tak. My¶li przychodz± jako reakcja .Jest my¶l by napisaæ - palce przepisuj± my¶li . Taki proces.
Wtykanie do tego KOGO¦ , kto podejmuje decyzje to nadu¿ycie, nadpisany algorytm - model umowny. Chodzi w³a¶nie o to ,aby to weryfikowaæ na ka¿dym kroku. Uczciwie, gdzie w tym ¿yciu jeste¶ TY, w którym miejscu "modelu" siê pojawiasz ? Dedydujesz o zawarto¶ci my¶li ,zanim siê ona pojawi ? Kiedy to robisz ?

@First Lady
Cytuj
I swiadomosc jakbys to nie nazwal dalej ciagnie lancuch pod tytulem JA.
¦wiadomo¶æ organizuje przep³yw energii w formach, ale czy ci±gnie dalej to JA? Nie ...raczej nie. To jak z czêstotliwo¶ciami. W pewnym pasie frequency JA mo¿e siê generowaæ jako turbulencja, zawirowanie, ale nie we wszystkich pasmach i nie wszêdzie we Wszech¶wiecie.
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #164 : Czerwiec 06, 2012, 21:07:32 »

Te grupowania to nazywa sie kolonie, i chyba nie pros chanellingow, aby wytlumyczyly Ci, jak to wyglada.

edit:
W sercu pozostan zawsze soba.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2012, 21:09:15 wys³ane przez Fair Lady » Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #165 : Czerwiec 07, 2012, 08:14:12 »


Cytuj
Cytat: Fair Lady Czerwiec 06, 2012, 11:54:35
Od dawna interesuje mnie zagadnienie niezmiernej aktywnosci w pomaganiu "nam" na drodze transformacji, przejscia wyzej, czy jak to zwal tak zwal. Czyli zawsze traktuje sie nas jako tych gorszych, slabszych, nieswiadomych, stojacych na koncu kolejki.
A moze wlasnie jest odwrotnie?
Bez nas Galaktyczna Federacja bylaby niepelna, to przez NAS manifestuja sie sily, wszelkiej masci i natezenia. To MY jestesmy selektorami, i to nas przyjdzie prosic o pomoc. Chocby w przeprowadzeniu przez ciemnosc.

Nie ma przeszlosci, ani przeszlosci jest jeden hologram, zawsze taki sam, tylko zalezy od punktu spojrzenia, jak na krysztal.
songo
no w³a¶nie, dok³adnie tak,-
iluzja czasu powoduje, ¿e mo¿emy w pewnym momencie oceniaæ fragment wydzielony pozornie z ca³o¶ci,-
to taki "poligon", ten nasz "reality show"  Mrugniêcie
Pozwolê sobie tylko dodaæ szacowni, ¿e czasem, gdy czego¶ siê nie zauwa¿y³o i co za tym idzie wyci±gniête wnioski nie by³y kompletne nastêpuje ma³a powtórka z rozrywki tylko odrobinkê zmodyfikowana Mrugniêcie

PS
Z w³asnych do¶wiadczeñ wiem, ¿e czasem wymaga d³u¿szego ,,stania na palcach"  Mrugniêcie
Có¿ przy tuszy nie których ... Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2012, 08:14:29 wys³ane przez Przebi¶nieg » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #166 : Sierpieñ 15, 2012, 11:33:27 »

Nie wiem czy to ju¿ by³o ,ale wklejam ,bo tekst b. ciekawy

http://krystal28.wordpress.com/2012/08/14/zlote-energie-bramy-lwa/
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #167 : Sierpieñ 17, 2012, 08:08:09 »

Trochê kontrowersyjny ,ale ciekawy przekaz

Punkt zwrotny zosta³ przekroczony

 by krystal28 in Saint Germain (¦wiêty Brat)

.

Przekaz ten wybra³am do przet³umaczenia, choæ mo¿e siê on wydaæ kontrowersyjny dla niektórych z Was, poniewa¿ zawiera interesuj±ce sytuacje historyczne, o których nikt wcze¶niej nie pisa³ (spotkanie Wzniesionych Mistrzów z Hitlerem i innymi dyktatorami, zaparkowanie samolotów po akcji 9/11 w gara¿ach podziemnych w Kanadzie).  To ¿e Hitler umar³ w podesz³ym wieku w Po³udniowej Ameryce jest znane w internecie.  S± te¿ pog³oski, ¿e Angela Merkel jest jego córk±.  Podobieñstwo miedzy nimi zastanawia na pewno nawet najpowa¿niejszych sceptyków.   Styl St Germaina przez Elizabeth Trutwin by³  do¶æ trudny do przet³umaczenia, jednak do³o¿yli¶my wszelkich starañ, aby ka¿de zdanie by³o wierne oryginalnemu tekstowi i ³atwo zrozumia³e.    i      Krystal

.
Pozdrowienia, tutaj St Germain.  Uwarunkowania po³o¿one na wasze umys³y powoduj± ka¿d± akcjê i reakcjê na Ziemi.  Dualno¶æ Planety Ziemia wymaga by przejrzeæ ka¿de podjête dzia³anie i zrównowa¿yæ karmê przez zado¶æuczynienie.  Najlepszym sposobem, aby æwiczyæ praworz±dno¶æ jest pozwolenie osobie, która z³ama³a prawo, aby zobaczy³a b³±d w swoim postêpowaniu i zwróci³a do ca³o¶ci to co zosta³o wziête.

Chcê powiedzieæ, ¿e podczas II Wojny ¦wiatowej wybra³em siê z kilkoma moimi Galaktycznymi Przyjació³mi na cygaro z Adolfem Hitlerem w Orlim Gnie¼dzie w niemieckich Alpach.  Mussolini wys³a³ tam w³oski marmur i by³y tam wspania³e kominki w zamku, który wydawa³ siê unosiæ w chmurach, kiedy mg³a przep³ywa³a przez o¶nie¿one szczyty górskie, nawet latem.  Rozmawiali¶my z nim o l±dowaniu w Wewnêtrznej Ziemi jego si³ militarnych i mapowaniu terenu.  Rozmawiali¶my z nim o kontraktach jakie zawar³ z Zeta Reticulans i krzywdzie wyrz±dzonej przez porwania setek tysiêcy ludzi. Wiêkszo¶æ z tych porwanych nie przypomina³o sobie tych operacji ‘Meatball’ (w chirurgii operacja, która jest wykonana w pospiechu, aby ustabilizowaæ pacjenta tak szybko jak to mo¿liwe) i eksperymentów przeprowadzanych na nich, a¿ dopiero po latach.  Rozmawiali¶my z nim o jego tajnych laboratoriach i eksperymentach na ludziach.  Powodem, dla którego spotkali¶my siê z nim, by³a pro¶ba, aby zamieni³ swój ciemny kapelusz na bia³y.  Poprosili¶my go, aby zaoferowa³ ¶wiatu darmow± energiê i zaawansowane techniki rolnicze, a w zamian zmniejszyliby¶my jego obci±¿enie karmiczne.  Jednak on by³ upojony w³adz± i z szacunkiem odmówi³ naszym propozycjom.  Historyczne ksi±¿ki mówi±, ¿e umar³ w czasie jak podaj±, ale tak nie by³o.  Ca³a prawda zostanie ujawniona masom, jako droga do uzdrowienia przy przemianach.

Chcê powiedzieæ, ¿e poszli¶my do Stalina, poszli¶my do Chomeiniego, poszli¶my do Sharona, poszli¶my do Nehru, poszli¶my do Mandeli, udali¶my siê do wszystkich tych, którzy nadu¿ywali swoich wybranych i mianowanych ról i poprosili¶my ich, aby zatrzymali okrucieñstwa.  Poszli¶my do tych, których nie znacie z nazwiska – tych w Pentagonie, tych w bankach, tych, którzy s± monarchami i poprosili¶my ich, aby zatrzymali swoje nielegalne transakcje.  Zaproponowali¶my ka¿demu sprawiedliwy uk³ad, który pomo¿e im wypaliæ czê¶æ ich karmy i da im ¦cie¿kê do ¦wiat³a.  ¯aden z bogatych i s³awnych siê nie zgodzi³.  Niektórzy w ich rodzinach i pracownicy wspó³pracuj± z nami i ich wyroki s± zmniejszone.  Wielu z was mówi, wybaczmy im te okrucieñstwa i macie nadziejê, ¿e powróc± do ¦wiat³a.  Jest to szlachetne rzeczywi¶cie, ale nie têdy droga.  By³ wyznaczony termin do podjêcia tej drogi, ale ju¿ min±³ i nie wróci.  Jeste¶my na krawêdzi Bezczasowo¶ci.  To wed³ug Uniwersalnego Prawa oni musz± byæ oskar¿eni, stan±æ przed s±dem i zap³aciæ za ich gwa³t na ludzko¶ci.  Je¿eli ich przestêpstwa siêgaj± poza Ziemiê, to potem bêd± s±dzeni w Trybunale Solarnym po ich ziemskim os±dzeniu i wyroki bêd± po³±czone.

Wiele by³o mówione o 2012 roku.  Co najmniej cztery lata temu mogli¶my zrealizowaæ wszystkie te przemiany.  Tak by³o rozdmuchane o roku 2012, ¿e siê w taki sposób to realizuje.  Je¶li co¶ ro¶nie w Zbiorowej ¦wiadomo¶ci za punktem zwrotnym, to tak siê w³a¶nie dzieje.  Nawet czanelerzy, którzy mówili wtedy, ¿e jeste¶my blisko, wiedzieli, ¿e mo¿e siê to wydarzyæ.  Jednak Zbiorowa ¦wiadomo¶æ nie osi±gnê³a  punktu zwrotnego wtedy.  By³a blisko.  Kaba³ u¿ywa³ technik fa³szywej flagi, które rozprzestrzenia³y siê jak ogieñ i to by³a si³a, której oni potrzebowali, aby utrzymaæ wszystkich w strachu.  U¿ywali p³atnych s³ugusów na opowiadanie o trzech dniach ciemno¶ci i ewakuacji Ziemi oraz potrzebie zaopatrzenia siê w pieni±dze i ¿ywno¶æ, aby przetrwaæ.  Zbiorowa ¦wiadomo¶æ wtedy wierzy³a, ¿e firmy udzielaj±ce kredytów pod hipotekê, mog± przyj¶æ z policj± i wyrzuciæ ludzi z domu.  Wierzyli, ¿e mo¿e byæ ¶miertelna epidemia grypy.  Wierzyli, ¿e przypadkowe strzelaniny s± spowodowane przez ob³±kanych ludzi, a nie przez operacje psychologiczne.  Ka¿da fa³szywa prowokacja, która by³a nag³a¶niana w korporacyjnych mediach i ich licznych holdingach na ca³ym ¶wiecie trzyma³a Zbiorow± ¦wiadomo¶æ z dala od punktu zwrotnego.  Zupe³nie inteligentni ludzie pozwalali swoim egoistycznie uwarunkowanym umys³om na trzymanie siê z dala od Wzniesienia Ziemi.  Za ka¿dym razem przesy³aj±c dalej fa³szywy mail karmicie Ciemnych i pozwalacie im kontrolowaæ wasz± politykê, rz±dy, banki, kredyty hipoteczne, opiekê zdrowotn±, uniwersytety i wojsko.  Za ka¿dym razem, gdy wysy³acie pozytywn± wiadomo¶æ, to podnosi iloraz ¶wiat³a Zbiorowej ¦wiadomo¶ci i przybli¿a j± do punktu zwrotnego.  Jeste¶my w stanie monitorowaæ my¶li i uczucia Zbiorowej ¦wiadomo¶ci i rzeczywi¶cie konieczne jest to na planetach do¶wiadczaj±cych dualizmu. W ten sposób wiemy, jak prowadziæ was w kierunku Wzniesienia jako jednostki i jako grupy.

9.11.  Nowojorczycy ¿yj± w jednym, je¿eli nie najbardziej uprzywilejowanym mie¶cie na ¶wiecie. Nowojorczycy s± nara¿eni na wiele.  Nawet po 12-tu latach od 11 wrze¶nia, wielu odmawia rozmów o fakcie, ¿e terrorystami byli Prezydent, Wiceprezydent, Szefowie Si³ Zbrojnych, Sekretarz Obrony i Sekretarz Stanu.  Ci terrory¶ci zaczêli tê grê.  Oni zdobyli nagrodê za najlepszego aktora, najlepszego drugoplanowego aktora, w rzeczywisto¶ci wszystkie role by³y wygrywaj±ce.  Oni nabrali najbardziej rozumnych, najbardziej inteligentnych ludzi na tej planecie.  Oni pope³nili przestêpstwo terroru psychologicznego, który nie by³ spotykany w innych stronach ¶wiata.  Wasze uwarunkowane umys³y powiedzia³y wam, aby¶cie uwierzyli, ¿e widzieli¶cie co¶, co siê nigdy nie wydarzy³o.  Nie by³o katastrofy samolotu.  By³y rakiety, zaplanowane wybuchy, samoloty, które lata³y nad Nowym Jorkiem wyl±dowa³y w Kanadzie i zaparkowa³y w podziemnych gara¿ach.  To by³y ciemne kapelusze Narodowej Agencji Bezpieczeñstwa, którzy ukryli to wszystko dziêki ich zaawansowanej technologii, któr± posiadaj± od czasów Hitlera.  Pozaziemskie technologie dane im w kontraktach w zamian za mo¿liwo¶æ nadu¿ywania  Zbiorowej ¦wiadomo¶ci. Wasze uwarunkowane umys³y kontrolowane przez to, co pokazywa³y media uwierzy³y w to wszystko.  Nawet filmy produkowane utrzymuj± tê iluzjê.  Przemoc wzrasta³a wszêdzie zwiêkszaj±c lêki i oszukuj±c wasze umys³y.  Od ko³yski do ¶mierci wasze umys³y s± kontrolowane przez strach.  Ogl±dali¶my to i nie naruszyli¶my Pierwszej Dyrektywy nieingerencji.

Powoli, powoli, gdzie¶ oko³o 2010 roku, Kaba³ postanowi³ wykorzystaæ rok 2012 jako scenariusz zag³ady.  Zachêcali naukowców, takich jak Richard Hoglund do tworzenia specjalnych programów obwo³uj±cych rok 2012 koñcem ¶wiata.  Po filmowaniu i edycji kaba³, który finansowa³ filmy, stworzy³ wra¿enie, jakby to by³ przewidywany koniec ¶wiata.  Tak by³ karmiony fenomen 2012 roku.  Mogli¶my mieæ przej¶cie w roku 2010, gdyby¶my utrzymywali nasze skupienie pozytywnie.  To doprowadzi³o do ³añcucha op³acanych s³ugusów buduj±cych wie¶ci zag³ady we wszystkich mediach.  Przez ten ca³y czas ciemny Kaba³ zawsze czu³, ¿e ma szansê obni¿yæ Zbiorow± ¦wiadomo¶æ do punktu bez powrotu.   Wiele z tych op³aconych osób mówi³o, ¿e rozmawia³o z Galaktycznymi lub s± z innych planet przynosz±c wam orêdzie was przygotowuj±ce.  Nic nie mog³o byæ dalsze od prawdy.  Wielu czytelników nie zrobi³o wewnêtrznej pracy i nie posiada³o rozeznania by o tym mówiæ.  Ka¿da wzmianka o ET by³a dla nich rozdzia³em i wersetem.  Odwa¿ni wojownicy ¶wiat³a byli konfrontowani z tym w obliczu o¶mieszenia i czêsto siê zniechêcali.  Je¶li kiedykolwiek zastanawiali¶cie siê, co jest wasz± misj± ¿ycia, to ja powiedzia³bym, ¿e macie tylko Jedn± Misjê  – Wzniesienie siê Ziemi.  Kiedy to siê stanie, bêdziecie mogli ponownie napisaæ umowê na swoj± Now± Misjê.  Do tego czasu wszyscy ludzie maj± tylko jedno zadanie: Utrzymywaæ ¦wiat³o i Byæ Wcielon± Mi³o¶ci±.

Kiedy kto¶ wykonuje wewnêtrzn± pracê ucz±c siê utrzymywaæ swoj± ¶wiadomo¶æ oddzielon± od wyzwañ i prób, uczy siê w koñcu, ¿e nic nie mo¿e go zawróciæ ze ¦cie¿ki do O¶wiecenia.  Kiedy to nast±pi, fa³szywe flagi nie maj± ¿adnego wp³ywu, nikt nie jest w stanie go przekonaæ, ¿e jest inaczej.  Fa³szywe wypowiedzi op³aconych s³ugusów wydaj± siê byæ absurdalne.  Dlatego wasze my¶li wp³ywaj± na ca³o¶æ. Utrzymujcie swoje my¶li pozytywnie.  Je¶li jaka¶ fa³szywa flaga wyl±duje w waszej elektronicznej skrzynce pocztowej, niech tam umrze.  Usuwaæ, usuwaæ, usuwaæ.  U¿ywajcie dowolnych technik, aby pozostaæ pozytywnymi.  To nie jest trudne.  Potrzeba tylko du¿ej wytrwa³o¶ci.
Dla nowo przebudzonych, Zapraszam!  Do Starszyzny Indygo, którzy nigdy nie zrezygnowali, Gratulacje! Jedn± z korzy¶ci z przed³u¿aj±cego siê czasu do zmiany jest do³±czenie wiêkszej ilo¶ci dusz do Wzniesienia, co wcze¶niej by³o uwa¿ane za niemo¿liwe.  Jest to bardzo pozytywne zjawisko.  Przyszed³em dzi¶ wyraziæ g³êbok± wdziêczno¶æ za wszystko, co zrobili¶cie, aby utrzymaæ ¦wiat³o.  Punkt zwrotny zosta³ przekroczony.  Jeste¶my prawie na miejscu, b±d¼cie uwa¿ni!  Jestem St. Germain.
Elizabeth Trutwin, 10 sierpnia 2012

T³umaczenie: Robert, https://soulowicz.wordpress.com/,  edycja Krystal

http://lifeafteryear2012.blogspot.com/2012/08/the-tipping-point.html

Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #168 : Sierpieñ 17, 2012, 11:45:11 »

S± te¿ pog³oski, ¿e Angela Merkel jest jego córk±.  Podobieñstwo miedzy nimi zastanawia na pewno nawet najpowa¿niejszych sceptyków. 
Tia, ten czarny w±sik u Angeli zawsze mnie zastanawia³...

Nawet po 12-tu latach od 11 wrze¶nia, wielu odmawia rozmów o fakcie, ¿e terrorystami byli Prezydent, Wiceprezydent, Szefowie Si³ Zbrojnych, Sekretarz Obrony i Sekretarz Stanu. 
[...]
Elizabeth Trutwin, 10 sierpnia 2012
Tylko jedna "próbka" z wielu:
2001 + 12 = ... 2013
h³ech h³ech h³ech...

Chanell, nie wstyd Ci wklejaæ takie g³upoty?
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #169 : Sierpieñ 17, 2012, 12:32:53 »

S± te¿ pog³oski, ¿e Angela Merkel jest jego córk±.  Podobieñstwo miedzy nimi zastanawia na pewno nawet najpowa¿niejszych sceptyków. 
Tia, ten czarny w±sik u Angeli zawsze mnie zastanawia³...

Nawet po 12-tu latach od 11 wrze¶nia, wielu odmawia rozmów o fakcie, ¿e terrorystami byli Prezydent, Wiceprezydent, Szefowie Si³ Zbrojnych, Sekretarz Obrony i Sekretarz Stanu. 
[...]
Elizabeth Trutwin, 10 sierpnia 2012
Tylko jedna "próbka" z wielu:
2001 + 12 = ... 2013
h³ech h³ech h³ech...

Chanell, nie wstyd Ci wklejaæ takie g³upoty?

co to niby "udawadnia" ?!?
poza graniczeniami rozumku udawadniaj±cego?

Mamy 2012, ale faktem jest , ze w 2013 roku wci±¿ wielu nie dawalo wiary fakt, ¿e sprawca pochodzi³ z "domu".
Co do konkretnych osób nie mam ju¿ takiej pewno¶ci (poza Bushem).

Tylko jest jeszcze co¶ co mo¿e daæ nowe ¶wiat³o na sprawê -ale to dalszy etap. Widaæ wiêc w jakim to ¿ówim têpie dociera.


Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #170 : Sierpieñ 17, 2012, 12:44:00 »

PHI
Cytuj
¿e sprawca pochodzi³ z "domu".

Jack the Ripper takze pochodzil "z domu", ale o tym sza! Szok
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #171 : Sierpieñ 17, 2012, 13:07:03 »

Jedyne wa¿ne naprawdê w tym przekazie s³owa to ;....

Cytuj
  Je¶li kiedykolwiek zastanawiali¶cie siê, co jest wasz± misj± ¿ycia, to ja powiedzia³bym, ¿e macie tylko Jedn± Misjê  – Wzniesienie siê Ziemi.  Kiedy to siê stanie, bêdziecie mogli ponownie napisaæ umowê na swoj± Now± Misjê.  Do tego czasu wszyscy ludzie maj± tylko jedno zadanie: Utrzymywaæ ¦wiat³o i Byæ Wcielon± Mi³o¶ci±.

Jak równie¿ te.....

Cytuj
Kiedy kto¶ wykonuje wewnêtrzn± pracê ucz±c siê utrzymywaæ swoj± ¶wiadomo¶æ oddzielon± od wyzwañ i prób, uczy siê w koñcu, ¿e nic nie mo¿e go zawróciæ ze ¦cie¿ki do O¶wiecenia.  Kiedy to nast±pi, fa³szywe flagi nie maj± ¿adnego wp³ywu, nikt nie jest w stanie go przekonaæ, ¿e jest inaczej.  Fa³szywe wypowiedzi op³aconych s³ugusów wydaj± siê byæ absurdalne.  Dlatego wasze my¶li wp³ywaj± na ca³o¶æ. Utrzymujcie swoje my¶li pozytywnie.  Je¶li jaka¶ fa³szywa flaga wyl±duje w waszej elektronicznej skrzynce pocztowej, niech tam umrze.  Usuwaæ, usuwaæ, usuwaæ.  U¿ywajcie dowolnych technik, aby pozostaæ pozytywnymi.  To nie jest trudne. Potrzeba tylko du¿ej wytrwa³o¶ci.


Trudno byæ wytrwa³ym gdy nie ma fizycznych dowodów potwierdzaj±cych duchow± wiedzê, ale.... prawdziwa wiara w Stwórcê , i mi³o¶æ czyni±c± dobro mo¿e byæ wystarczaj±cym wsparciem.

Osobisty system warto¶ci , odró¿nianie pozornych prawd od prawdy prawdziwej s± zawsze pomocne, gdy Cz³owiek wybiera mimo wszystko realizacjê swojej ¶cie¿ki ¿ycia promuj±c te warto¶ci otrzymuje wsparcie "niebios..."
Zewnêtrzno¶æ usi³uj±ca wszelkimi sposobami o¶mieszyæ i powstrzymaæ kogo¶ na tej drodze przestaje mieæ jakie kolwiek znaczenie.

Zatem wszystkim wytrwa³ym ... POWODZENIA!


Kiara U¶miech U¶miech

Zapisane
Sventer
Go¶æ
« Odpowiedz #172 : Sierpieñ 17, 2012, 13:22:59 »

Cze¶æ wszystkim. Przejrza³em temat i mam trochê do powiedzenia po krótkim przemy¶leniu.

Tego typu teksty o "transformacji i zmianach" s± czêsto naprawdê podnosz±ce na duchu, wrêcz cukierkowo opisane. Niestety nie wnosz± czêsto nic konkretnego po za fikcj± i brakiem konkretnych rzetelnych informacji. Brakiem jakiego¶ konkretnego pouczenia, a to ka¿dy wie ¿e dopóki sami siê za siebie nie we¼miemy, to nic siê nie stanie. Zmiany na "lepsze" lub "gorsze" sami dokonujemy czy to w duchu czy w umy¶le. A teorie o krzemowych przemianach to czysta fikcja, po prostu mo¿na to przypisaæ do taniej literatury sf i tyle.

Tak od niechcenia napisa³em a ¿eby¶cie zrozumieli, zastanowili siê nad tym co czytacie i w co wierzycie a co wiecie.
Niestety ale tutaj jest takich g³upot od groma...

Pozdro
Sven
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #173 : Sierpieñ 17, 2012, 14:23:36 »

Du¿y u¶miech)))
Je¶li pozwolisz co¶ wnie¶æ:
brakiem "pouczenia" jest przed-uczenie.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #174 : Sierpieñ 17, 2012, 15:13:05 »

Cytuj
Chanell, nie wstyd Ci wklejaæ takie g³upoty?

Otó¿ nie Arteq , przecie¿ napisa³am ¿e to kontrowersyjny tekst i nie biorê wszystkiego dos³ownie.Niby dlaczego mam siê wstydziæ ?
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 watahaslonecznychcieni opatowek wypadynaszejbrygady phacaiste-ar-mac-tire