MUDRY - gesty, ktĂłre leczÂą

[Dariusz]

Mudry - energetyczne ukÂłady dÂłoni

Sanskryckie s³owo mudra w dos³ownym t³umaczeniu oznacza "to, co przynosi radoœÌ". Mud t³umaczy siê jako "radoœÌ" oraz jako "gesty w celu zadowolenia bogów", natomiast Ra znaczy "to co daje". Mudry stosowane s¹ w sztuce sakralnej, taùcu i jodze w celu osi¹gniêcia harmonii duchowej.

Stworzono rĂłwnieÂż caÂły szereg pozycji dÂłoni i palcĂłw o dziaÂłaniu terapeutycznym i leczniczym. Mechanizm dziaÂłania mudr polega na kierowaniu przepÂływem energii i usuwaniu blokad energetycznych. Ten rodzaj terapii jest prosty, skuteczny i bezpieczny. Nie wymaga Âżadnych specyficznych predyspozycji. Jednak osoby o zwiĂŞkszonej percepcji energetycznej (np. adepci Reiki) mogÂą wykorzystaĂŚ mudry bardziej efektywnie.
 

Mudry podstawowe

GYAN MUDRA (MUDRA WIEDZY I MÂĄDROÂŚCI)



Stosowana jest przeciwko dysharmoniom duchowym i wewnêtrznemu nieporz¹dkowi. Usuwa niepokój, przygnêbienie, poprawia pamiêÌ, zdolnoœÌ koncentracji. Jest pomocna przy zaburzeniach snu, trudnoœciach w skupieniu, depresjach i nadciœnieniu têtniczym. Wp³ywa regeneruj¹co na organizm. Podwy¿sza potencja³ energetyczny. Zalecana jest dla ludzi ucz¹cych siê lub intensywnie pracujacych umys³owo.

Wykonanie ukÂładu: palec wskazujÂący dotyka lekko opuszki kciuka, pozostaÂłe palce sÂą wyprostowane, ale nie napiĂŞte.

APAN VAYU MUDRA (MUDRA RATUJÂĄCA ÂŻYCIE)



Mudra ma korzystny wp³yw w przypadku bólu lub silnego ko³atania serca, a tak¿e z³ego samopoczucia, po³¹czonego ze smutkiem i niepokojem. Mo¿e stanowiÌ doraŸn¹ pierwsz¹ pomoc przy zawale miêœnia sercowego.

Wykonanie uk³adu (równoczeœnie obiema d³oùmi): palec wskazuj¹cy sk³adamy tak, aby opuszk¹ dotkn¹³ podstawy kciuka. Palec œrodkowy i serdeczny jest zgiêty i opuszkami stykaj¹ siê z opuszk¹ kciuka. Kciuk lekko uciska zewnêtrzn¹ stronê palca wskazuj¹cego. Ma³y palec jest wyprostowany.

PRAN MUDRA (MUDRA ÂŻYCIA)



Mudra sprzyja wzmocnieniu energii witalnej, poprawiaj¹c samopoczucie. Zmniejsza sennoœÌ i nerwowoœÌ. Jest korzystna przy os³abieniu, zniechêceniu, a tak¿e w przypadku chorób oczu; poprawia ostroœÌ wzroku.

Wykonanie uk³adu (równoczeœnie obiema d³oùmi): ³¹czymy opuszkami palec serdeczny, ma³y i kciuk. Pozosta³e palce pozostawiamy swobodnie wyprostowane.

VAYU MUDRA (MUDRA WIATRU)



Mudra pomocna w takich chorobach jak : rwa kulszowa, reumatyzm, drÂżenie rÂąk i gÂłowy. NaleÂży jÂą stosowaĂŚ we wczesnych stadiach schorzeĂą. W przewlekÂłych chorobach wspieraĂŚ Pran MudrÂą. PrzerwaĂŚ stosowanie, gdy objawy choroby zniknÂą.

Wykonanie uk³adu (równoczeœnie obiema d³oùmi): palec wskazuj¹cy zginamy tak, aby opuszk¹ dotkn¹³ podstawy kciuka. Kciukiem lekko przyciskamy zgiêty palec wskazuj¹cy w miejscu stawu. Pozosta³e palce s¹ luŸno wyprostowane.

Mudry uzupeÂłniajÂące

MUDRA "GRZEBYK MORSKI"



Poprawia funkcjonowanie ukÂładu trawienia, zwiĂŞksza apetyt. Wykonywanie tej mudry zaleca siĂŞ ludziom osÂłabionym, z zaburzeniami trawienia, cierpiÂącym na brak Âłaknienia.

Wykonanie uk³adu: wskazuj¹ce, œrodkowe, serdeczne i ma³e palce obu r¹k krzy¿uj¹ siê ze sob¹ w ten sposób, ¿e chowaj¹ siê wewn¹trz d³oni. Kciuki ³¹cz¹ siê opuszkami.

MUDRA "GÂŁOWA SMOKA"



SzczegĂłlnie zalecana dla dzieci. Stosowana jest w chorobach pÂłuc, gĂłrnych drĂłg oddechowych, w przeziĂŞbieniach. Warto wykonywaĂŚ jÂą profilaktycznie w okresach grypowych i przeziĂŞbieniowych.

Wykonanie uk³adu: ³¹czymy d³onie, krzy¿uj¹c ze sob¹ ma³e i serdeczne palce obu d³oni, przy czym opuszki tych palców dotykaj¹ zewnêtrznej strony d³oni. Palce wskazuj¹ce pozostaj¹ wyprostowane i z³¹czone. Palce œrodkowe obejmuj¹ i lekko uciskaj¹, od strony przeciwnej, z³¹czone palce wskazuj¹ce. Palce œrodkowe stykaj¹ siê opuszkami. Kciuki ³¹cz¹ siê powierzchniami bocznymi.

MUDRA "OKNO MÂĄDROÂŚCI"



Korzystnie wp³ywa na pracê mózgu, aktywizuje procesy myœlowe. Wskazana jest przy zaburzeniach kr¹¿enia i mia¿d¿ycy.

Wykonanie uk³adu (równoczeœnie obiema d³oùmi): serdeczny palec zginamy tak, aby lekko dotkn¹³ podstawy kciuka. Kciuk uciska palec serdeczny, a pozosta³e palce s¹ wyprostowane.

MUDRA "SZYBUJÂĄCY LOTOS"



Jej stosowanie jest korzystne w chorobach kobiecych, a tak¿e schorzeniach narz¹dów jamy brzusznej (¿o³¹dek, jelito, pêcherzyk ¿ó³ciowy).

Wykonanie uk³adu: wyprostowane palce wskazuj¹ce i œrodkowe obu d³oni ³¹czymy ze sob¹ opuszkami. Kciuki s¹ wyprostowane i po³¹czone opuszkami ich zewnêtrzn¹ stron¹. Serdeczne i ma³e palce obu r¹k krzy¿ujemy poziomo ze sob¹ tak, aby koùcówki palców (œredniego i ma³ego) dotyka³y podstawy wewnêtrznej palców œrodkowych.

MUDRA "SCHODY ¦WI¡TYNI NIEBIAÑSKIEJ"



Wskazana jest w przypadku depresji oraz innych zaburzeĂą psychicznych. Skutecznie poprawia nastrĂłj nawet w beznadziejnej sytuacji.

Wykonanie ukÂładu: czubki palcĂłw lewej rĂŞki, zaczynajÂąc od kciuka, ukÂładamy na przemian w gĂłrĂŞ z czubkami palcĂłw prawej rĂŞki. Palce prawej rĂŞki znajdujÂą siĂŞ zawsze na dole. MaÂłe palce sÂą wyprostowane i skierowane ku gĂłrze.

MUDRA "ZÂĄB SMOKA"



Skutecznie przeciwdziaÂła stresom i niestabilnoÂści emocjonalnej. Stosowana jest przy zaburzeniach ÂświadomoÂści i koordynacji ruchowej.

Wykonanie ukÂładu (obiema dÂłoĂąmi jednoczeÂśnie): wyprostowane palce wskazujÂące kierujemy ku gĂłrze. UgiĂŞte kciuki lekko dociskamy do wewnĂŞtrznych powierzchni dÂłoni. PozostaÂłe palce (Âśrodkowe, serdeczne i maÂłe) uginamy tak, aby przylegaÂły do dÂłoni.

Praktyczne wskazĂłwki

Podczas wykonywania mudr naleÂży pamiĂŞtaĂŚ o kilku zasadach:

   * przed ich rozpoczĂŞciem naleÂży rozluÂźniĂŚ nadgarstki i zrelaksowaĂŚ
      miĂŞÂśnie dÂłoni;
   * podczas wykonywania ukÂładĂłw, w ktĂłrych ³¹czymy opuszki palcĂłw, pamiĂŞtaj, aby palce   
      stykaÂły siĂŞ ze sobÂą lekko;     
   * danÂą mudrĂŞ naleÂży powtarzaĂŚ kilka razy dziennie przez np. 2 lub 3 kwadranse;
   * podczas dnia moÂżna wykonywaĂŚ wiĂŞcej niÂż jednÂą mudrĂŞ oddziaÂłujÂąc
      w ten sposĂłb na kilka dolegliwoÂści;
   * mudry wykonuj Âświadomie, w stanie wyciszenia wewnĂŞtrznego.

Bibliografia

Dzia³ opracowano na podstawie ksi¹¿ki "Moc Twoich d³oni" autorstwa Leszka Mateli i Otylii Sakowskiej.

http://krainazdrowia.ovh.org/mudry.htm

[Fair Lady]

No!
W koncu widze cos Nowego
Polecam w tym celu skale Solfiggio...
Tam tez sa "mudry".

[Dariusz]

Polecam w tym celu skale Solfiggio...

Czy masz na myÂśli to >>

[chanell]

Nie wiedziaÂłam Âże ta metoda tak siĂŞ nazywa ( jeszcze maÂło wiem ) od jakiegos czasu stosuje  ukÂład na poprawe samopoczucia i wzroku.KiedyÂś pokazaÂła ten ukÂład jakaÂś miÂła dziewczyna w NiezaleÂżnej telewizji Janusza ZagĂłrskiego.

[Fair Lady]

Dokladnie to mialam na mysli. Ale zapoznam sie z ta strona i odezwe potem. Skala Solfeggi jest kluczem do zrozumienia, ale pewne podstawy z zakresu muzyki, matematyki, fizyki itd. trzeba miec, i tu jest problem, bo niektorzy nie maja wiedzy (podstawowej) i umieszczaja we to miejsce egrogery (lub inaczej mowiac, akceptuja doslownie, na wiare, czytane slowo.)
Wspominalam o Gi-Gongu, ale nie bylo odzewu, a to nic innego jak wlasnie dalsza czesc tych mudr:)

[Dariusz]

Wspominalam o Gi-Gongu, ale nie bylo odzewu, a to nic innego jak wlasnie dalsza czesc tych mudr:)

Nie przejmuj siê brakiem reakcji na pewne "has³a". Mo¿e to przeoczenie, mo¿e brak wiedzy w temacie, przyczyny s¹ ró¿niste.
JeÂśli wiesz coÂś to ÂśmiaÂło klikaj.

[Rafaela]

Nie jest to skomplikowane cwiczenie, ale trzeba sie tego nauczyc. Dwa lata temu bylam w sanatorium i mielismy tez cwiczenia Gi-Gong.
Mysle ze te cwiczenia sa dla ludzi ktorzy naprawde maja na sercu swoje zdrowie, ogolnie mowia ze jest to zbyt skomplikowane.
Mnie sie bardzo to podoba.

Ten temat "Gesty ktore lecza" maja juz w sobie cos leczacego. Uwazam ze zaqnim wezmieny sie za Gi Gong, Reiki  itp. postarajmy sie popracowac nad soba, nad swoimi uczuciami i gestami w stosunku do siebie i do innych. Nie trzeba duzo, usmiech na twazy, mily gest w stosunku do innych i dzien
bedzie juz inny. Ludzie nie wierza w najprostsze gesty, oczekuja czesto czegos nadzwyczajnego i z gory twierdza ze nie sa zdolni do jakichkolwiek
gestow dla siebie nie wspominajac o innych.

To dobrze, ze tu na forum jest taki temat. Zycze ciepych usmiechow i zadowolenia z pieknego wiosennego dnia. Rafaela

[Fair Lady]

Gi-Gong to nie tylko cwiczenia, to pewien rodzaj wiedzy. Trzeba to zrozumiec o co chodzi, a zaczyna sie wlasnie od wykonywania cwiczen ruchowo-oddechowych. Ale jak wszedzie nie zawsze nauczyciele sa tymi, ktorymi powinni byc. Widzialam juz tyle partaniny w tym, ze szkoda slow, tak jak w wiedzy o feng-shui, za glowe sie mozna zlapac ilu hochsztaplerow jest!
W Gi-Gongu wazna jest kolejnosc cwiczen. To taki rodzaj fali energetycznej, ktora sie rozwija.
Temat jest mi bliski, bo tym zajmuje sie na codzien, sama napisalm skrypty, opracowalam nowe metody, nawet na innych forach namawialam ludzi do cwiczen, ale odzew byl mierny, niby tak, ale lepiej narzekac i marudzic.
To co przedstawil Darek w watku i linku zalaczonym to bardzo istotne! Ale trzeba dokladnie przeczytac wszystko, i wyrobic sobie wlasne zdanie na ten temat. Wtedy lepiej mozna podyskutowac, bo skoro sa to cwiczenia, to trzeba je wykonac, tak ja rozumiem.
8 marca pytalam na innym watku o liczbie 137, czy ktos wie cos (praktycznie) na temat Saanthana van Saanjevini (nie mylic z Sai Baba), ale cisza na morzu.
A moze Darek wie cos, bo to by uzupelnialo ten kwiat lotosa.
Ja wiem troche, ale jak nikogo nie obchodzi nie ma sensu wypisywanie.
To by bylo rowniez tym, o co pytalas Rafaelo.

[Dariusz]

Jestem laikiem w tej materii dlatego proszĂŞ, byÂście mi podpowiedzieli, czy nie lepiej byÂłoby utworzyĂŚ osobny wÂątek dotyczÂący Gi - Gang?

8 marca pytalam na innym watku o liczbie 137, czy ktos wie cos (praktycznie) na temat Saanthana van Saanjevini

Nie, nie znam goÂści i pierwsze o nim sÂłyszĂŞ. Jedyne co znalazÂłem w jego temacie to: http://www.google.pl/search?q=Saanthana+van+Saanjevini+&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

I na domiar wszystkiego po angielskiemu wiĂŞc nic nie dowiem siĂŞ.
Ale nie przejmuj siĂŞ >Fair< i klikaj.
Brak odzewu nie zawsze jest wskaÂźnikiem braku zainteresowania, przynajmniej w moim przypadku.
Obecnie dostĂŞpnych jest wiele technik, nauk, ktĂłre bardzo przydadzÂą siĂŞ wiĂŞkszoÂści z nas. Czy akurat te bĂŞdÂą dla kazdego? Zapewne nie ale powinniÂśmy o nich pisaĂŚ, propagowaĂŚ je.

[Fair Lady]

Ten Gi-Gong, jak wspomnialam, to dalsza kontynuacja tej wiedzy o mudrach. Ale, aby zrozumiec trzeba poznac. Ja jestem zwolenniczka integrowania wiedzy (zwlaszcza w medycynie) niz zajmowania sie wycinkami. Dlatego TCM (tradycyjna chinska medycyna) cieszy sie takim zainteresowaniem, bo traktuje pacjenta jako calosc.
Na zdjeciach (czy rysunkach) przedstawia sie dlonie, rece, palce. A ja pytam, a gdzie reszta?
Bo nie wszystko jedno, czy sie siedzi, lezy, czy stoi podczas tych technik.
A do tego jest wlasnie ta skala Solffeggio i van Saanjevini, polaczyc teorie z praktyka, a w rezultacie osiagnac lepsze samopoczucie.
Wspomnialam o tym Gi-Gongu, gdyz w moich opracowaniach (prywatnych) zwrocilam szczegolna uwage, na ludzi kalekich, ktorzy wlasnie poprzez odpowiednie cwiczenia mogliby poprawic swoj stan (komfort zycia codziennego) ja ich nazwalam "asymetryczni". I wlasnie takie mudry to punkt wyjsciowy do dalszej drogi.
Przetlumacze z innych jezykow o tych technikach van Saanjevini i napisze, zajmie mi to troche czasu:)

Na koniec pragne dorzucic cos waznego. Prosze zaznajomic sie z mudrami, tak aby "nauczyc sie na pamiec", a wtedy wykonywac cwiczenia przy uzyciu sily. Sa to cwiczenia tzw. izometryczne. Maja na celu stabilizacje wiezadel i wlokien miesniowych. Np. wziac pileczke, lub gumke i ugniatac jak ciasto. To zwykle cwiczenie poprawia dokrwienie calego systemu, stabilizuje cisnienie i porawia samopoczucie. Chinczycy mowia na to, ze rozluznia wezly na duszy.
To taka inna odmiana mudr, ruchoma:)


Znalazlam cos w temacie ladnie opisane.
http://www.przebudzeniduchowo.fora.pl/parapsychologia,5/mudry-energetyczne-uklady-dloni,78.html

Znalazlam rowniez "z wyzszej poleczki" pewien tekst, ktory wyjasnia zasade dzialania.

Enancjomery to izomery optyczne, ktĂłre sÂą wÂłasnymi lustrzanymi odbiciami – mniej wiĂŞcej tak jak prawa i lewa rĂŞkawiczka. MogÂą istnieĂŚ tylko dwa enancjomery danego zwiÂązku chemicznego.
 
Dwa enancjomery skrêcaj¹ œwiat³o spolaryzowane w przeciwnych kierunkach, a niektóre (nie wszystkie) mog¹ tworzyÌ lewo- i prawoskrêtne formy krystaliczne. Oprócz tego wszystkie w³asnoœci fizyczne i olbrzymia wiêkszoœÌ chemicznych s¹ dla obu enancjomerów niemal identyczne. Istniej¹ tylko ró¿nice energii niektórych wi¹zaù chemicznych na poziomie rzêdu 10-5 ich œredniej energii, które maj¹ pewien minimalny wp³yw na trwa³oœÌ termodynamiczn¹ enancjomerów.
 
To czy dany zwi¹zek ma swój enancjomer, czy te¿ jego odbicie lustrzane jest to¿same z nim samym, zale¿y od ogólnej budowy przestrzennej danego zwi¹zku. ZdolnoœÌ zwi¹zku do posiadania swojego enancjomeru zale¿y od cechy geometrycznej zwanej chiralnoœci¹. W przypadku zwi¹zków organicznych nie zawieraj¹cych uk³adów cyklicznych, koniecznym, ale nie zawsze wystarczaj¹cym warunkiem chiralnoœci, jest wystêpowanie przy choÌ jednym z atomów wêgla czterech ró¿nych podstawników. Wyj¹tkiem s¹ odpowiednio podstawione alleny.
 

I MOJA PRYWATNA interpretacja.


A teraz na "chlopski" rozum. symetrycznosc budowy ciala materialnego jest kazdemu znana, natura dazy do symetrycznosci i w istocie tak jest! Ale sa organa dla nas znane i widzialne lecz wystepuja w formie mono, pozornie tylko! To tzw. symetria krzyzowa, dla nas czesc obrazu jest wtedy nie widoczna, ale JEST.
 Krysztaly wysylaja poprzez nasz uklad neuronalny sygnaly. Trzymamy je w rekach, przykladamy do ciala, a nawet ukladamy w pewnych miejscach. Czujemy ich sile i dzialanie. Prosze zastanowic sie, ze SAME do nas nie przychodza PRZENOSIMY je (transport) za pomoca rak. Czyli ukladu naszych czujnikow energetycznych. Kazde dotkniecie pozostawi sygnal na membranie przestrzeni i to jest wlasnie to oddzialywanie, potem juz tylko pozycja. Czyli uklady dloni, rak (calego kosca, ale teraz koncentruje sie na rekach) sa albo symetryczne wzgledem siebie, albo nie.
 To tylko wlasciwosci geometryczne, gdy wlaczymy ruch do tego obrazu zaczniemy aktywnie pracowac z energia.

A oto rysunek do tekstu powyzej, niestety nie eksperymentowalam jeszcze ze wstawianiem zdjec, choc juz "jarze" jak:)



http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/87/Chirality_with_hands.jpg
 
 

[Dariusz]

WstawiÂłem obrazek do Twojego posta.
Ciekawie prawisz i przyznam, Âże choĂŚ wiem o tych powiÂązaniach to jakoÂś nie postrzegaÂłem tego w ten sposĂłb.
Sama teraz widzisz, Âże warto pisaĂŚ nawet wĂłwczas gdy nikt siĂŞ nie odzywa.

[Fair Lady]

Widze:)
Ale ja napisalam TEZ ksiazke o tym. 3 lata. Ale nie potrafie brac pieniedzy za WIEDZE! I tu jest moja pieta Achillesowa...
Dlatego, wybaczcie nie wypedzluje wszystkiego...
Kiedys ktos napisal, ze "do Mistrza trzeba isc z garncem zlota w podziece, za nauke".
A inni mowia: " nie mow do mnie Mistrz to oznacza ... kat..."
Prawda lezy po srodku;)
Jesli kogos zainteresuje temat to chetnie odpowiem. I jak obiecalam przetlumacze teksty dotyczace nauk ww.

[barneyos]

Proponujê (w zasadzie proszê) Fair o wstawienie posta w dziale Ksi¹¿ki, które warto przeczytaÌ. Jestem zainteresowany.

Czy jest wersja papierowa, moÂże .pdf ?


http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=282.175

[Linda]

 

 

Ten Gi-Gong, jak wspomnialam, to dalsza kontynuacja tej wiedzy o mudrach. Ale, aby zrozumiec trzeba poznac. Ja jestem zwolenniczka integrowania wiedzy (zwlaszcza w medycynie) niz zajmowania sie wycinkami. Dlatego TCM (tradycyjna chinska medycyna) cieszy sie takim zainteresowaniem, bo traktuje pacjenta jako calosc.

Gi-Gong  ? Czy to ma zwiÂązek z Tai Chi? Pytam, poniewaÂż niedawno rozwaÂżaliÂśmy z rodzinkÂą zapisanie siĂŞ na kurs Tai Chi.
Saanjevini  z tego co wiem, to metoda uzdrawiania duchowego poprzez modlitwĂŞ..MaÂło jest materia³ów na ten temat ..Tak dokÂładnie to nie wiem na czym ona polega...chyba na koncentrowaniu siĂŞ na  kartach symbolizujÂących  okreÂślonÂą chorobĂŞ..JeÂśli masz dostĂŞp do jakiÂś przystĂŞpnych zrĂłdeÂł to napisz ,albo wypĂŞdzluj  .Teraz interesuje siĂŞ hawajska sztukÂą uzdrawiania ,a wÂłaÂściwie nie tylko uzdrawiania, Ho oponopono.Co myÂślisz na ten temat Feir Lady? 

[greta]

Ja tez jestem zainteresowana.Pracuje bardzo czesto z ludzmi po wylewach.Chcialabym im pomoc jakos inaczej,ale jedyne co umiem to pomodlic sie za nich i zasugerowac im,zeby widzieli siebie,wizualizowali siebie,zdrowych.Niestety trudno jest wymagac od kogos kto ma niesprawny mozg,zeby o tym pamietal,czy robil to.Oni zyje w innym swiecie.My tego swiata nie znamy.
Tak wiec prosze,jezeli jest cos takiego,oprocz modlitwy czy czystej milosci dawanej takim osobom,o to wlasnie "cos",co byc moze pomoze.

Z gory dziekuje.

[Fair Lady]

Gi-Gong  ? Czy to ma zwiÂązek z Tai Chi? Pytam, poniewaÂż niedawno rozwaÂżaliÂśmy z rodzinkÂą zapisanie siĂŞ na kurs Tai Chi.

Tak. Gi-Gong w wolnym tlumaczeniu "praca z energia (chi, gi)", tai-chi tlumaczy sie jako "w drodze", czyli stopien wyzej, a potem jest kung-fu. To trzy czesci skladowe tej samej starej chinskiej szkoly, ktora jest rozslawiona przez Shaolin i jego zalozyciela duchowego Boddidahrme. Chodzi o cwiczenia! RUCH. Zaczyna sie stopniowo, wolno, aby zachecic adepta do systematyki, aby udowodnic, ze ma to sens, aby zmotywowac. Czesto na kursach roznych wrzucanym jest sie na gleboka wode, i coz pojdzie sie, zobaczy, pooglada, ujrzy bardziej zaawansowanych, mozna jeszcze wpasc w kompleksy:), ale gdy sie pojmie, ze jest tam pewna gleboka mysl, przeslanie, to wciaga, trzeba byc wytrwalym. Gi-Gong moga wykonywac wszyscy, nawet ludzie niepelnosprawni (ruchowo), tai-chi zas wymaga wiekszej elastycznosci ruchowej, wiekszego zaangazowania. Prosze zwrocic uwage, ze mamy do czynienia z "chi" (gi), ale z reguly pomija sie waznosc tzw. "sha" (sza). Nie ma wiekszego bledu niz tylko eksponowanie, wzmacnianie chi, a pomijanie jej "cienia" sha. Bo chi moze przeplywac plynnie, powoli, albo poprzez blyskawiczna zmiane biegunow, jak np. w kung-fu.
Zachecam do cwiczen! Polecam. A na poczatek wlasnie te mudry.
Wcale tu nie chodzi o jakies wyszukane kombinacje ukladu palcow, lecz o podlaczenie sie energetyczne do otoczenia, wymiane, jakby przeplukanie rur. I tu uchylam rabka tajemnicy! Prosze zaczac zawsze! od ulozenia prawej dloni na lewa. Wyciagniete rece, swobodnie i lewa dlon skierowana jest do gory, a prawa ja nakrywa. Potrzymac tak przez chwile, regulujac oddech. I rozdzielic rece powoli, plynnie, lewa reka w wyjsciowej pozycji, a prawa uniesiona do gory. W tej pozycji jestesmy wlaczeni! Do prawidlowego obiegu. A POTEM mozna cwiczyc rozne mudry. Wylaczamy sie wracajac.
Polecam! Bo to tez rodzaj mudry, ale widac tak podstawowy, ze pomija sie go. A nauke zaczynac trzeba od zera:)
Co do pracy z ludzmi uposledzonymi umyslowo niestety nie mam doswiadczenia, oni faktycznie zyja w innym swiecie...I tu potrzeba doswiadczonych rehabilitantow, to inna para butow, chyle glowe przed wolontariuszami.
Zas co do mojej ksiazki, wiele osob pytalo mnie o nia. Nie mam jej wyedytowanej ze wzgledu na obrone praw autorskich, konkurencja nie spi, faktycznie jeden odpisuje od drugiego, kto ma lepsze kontakty wygrywa, normalna dzungla. Ksiazke (metode) upowszechniam na szkoleniach jako materialy. Dzis sa czasy nowoczesne i ludzie chca wciaz nowych metod i wrazen, technik i od razu efektow.
Zeby nie zamulac watku dygresjami, a skoncentrowac sie na mudrach, gestykulacji, nalezy zrozumiec jaka funkcje (antenowa) maja poszczegolne palce u rak, to jest poczatek! I wystarczy potrzymac jakis okreslony (dowolnie wybrany), a juz energia bedzie plynac wg tego bodzca. Mam na to materialy, ale nie pod reka. Moze ktos ma aktualny link?


Wstawilam schemat graficzny, ktory jest kluczem do zrozumienia istoty uzdrawiania systemem mudr.
Na schemacie powyzej zapisane sa uklady dloni w stopniach
360° to znane nam kolo. Calosc. Jednosc. Gdy te jednosc zaczniemy dzielic uzyskamy tzw. interwaly. Kazdy z interwalow odpowiedzialny jest za okreslona samoistna czesc swiadomosci.
Volker Schalthoff opracowal ´"Kolowy Kod-Kreskowy wg Interwalow". Bazowal na chinskim systemie feng-shui, I-Ging i wlasnie na naukach pani Poonam Nagpal (tej od Sanjeevini).

[Fair Lady]

Poprawilam blad wczoraj, ale wyladowalo na "smietniku", a stamtad juz nie moglam tego wykasowac. Dzis pojawil sie ten sam obrazek znowu.
No problem, tego i tak nikt nie oglada, wiec chyba wszystko jedno:)



Nie widzĂŞ Âżadnego Twojego posta z tego wÂątku w Âśmietniku.
Darek

[Dariusz]

Mam na to materialy, ale nie pod reka. Moze ktos ma aktualny link?

MoÂże pod poniÂższym linkiem coÂś znajdziesz. TroszkĂŞ tego jest:

http://www.google.pl/search?q=Mudry%2Bpalce%2Banteny&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

[Fair Lady]

Palec 1 (kciuk) = odprezenie i wzmocnienie (wycisz sie i wiedz)
Palec 2 (wskazujacy) = przywolywanie swiatla (ochrona)
Palec 3 (srodkowy) = wizualizacja i rezonans (wzrastanie energii)
Palec 4 (serdeczny) = ukierunkowanie wezwanie i przywolanie - zaproszenie (prosby, potrzeby, pytania)
Palec 5 (maly) = przejscie na odbior (pasywnosc, biernosc)

Gdy ktos uczyl sie gry na instrumentach klawiszowych jak np. pianino, to skojarzy uklad palcow z numeracja. Tak zaczyna sie nauka poczatkujacych. Czyli palce ODTWARZAJA pewien kod, informacje, sa czytnikiem.

A jesli o anteny chodzi, to polecam zainteresowanie sie osma czakra. Prosze wyciagnac zlaczone rece nad glowe, odwrocone dlonmi do gory. Tam jest punkt laczenia sie z biela, najlepszy kontakt.
Poziom osmej czakry jest rozny u kazdego inny. Odszukac go latwo, bo emanuje cieplo.

[Dariusz]

Bardzo pouczajÂące stwierdzenie z wÂątku utworzonego przez >redmuluc'a< >>:

...
Mo¿na mieÌ ró¿ne doœwiadczenia po drodze, one s¹ pewnymi stopniami, etapami na
drodze, moÂżna np. uzdrawiaĂŚ ró¿nymi sposobami, stosowaĂŚ Reiki – sam to robiÂłem, ostatnio stosowaÂłem bardzo potĂŞÂżnÂą metodĂŞ „kinetykĂŞ holograficznÂą” (holographic kinetics), gdzie pracuje siĂŞ z WyÂższym Ja, z duchem, przekracza siĂŞ czas. Wszystko jest ok pĂłki sÂą to [przemijajÂące] etapy, ale gdy stanie siĂŞ to dla ciebie wszystkim – kreujesz dla siebie nowÂą religiĂŞ. Dlatego przestrzegam wszystkich praktykujÂących najrozmaitsze duchowe aktywnoÂści, od szamanizmu przez religie do New Age’u, to moÂże byĂŚ waÂżne na pewnym etapie, ale nie moÂże byĂŚ wszystkim. Te wszystkie metody pochodzÂą z niÂższych rzeczywistoÂści, bo ³¹czÂąc siĂŞ ze swoimi wyÂższymi aspektami, piÂątym wymiarem, WyÂższym Ja, wiesz, Âże tam nie ma chorĂłb i
nie ma uzdrawiania, nie istniej¹. Zatem widz¹c siebie tylko jako uzdrowiciela zamykasz siê w ni¿szych aspektach, trzeba wyjœÌ poza to, by iœÌ dalej. Sama idea, ¿e coœ musi byÌ uzdrowione nale¿y do ni¿szych rzeczywistoœci wszechœwiata.
...

Komentarz uwaÂżam za zbĂŞdny. 

[Fair Lady]

Masz racje wykopiowalam od mojego "kumpla", ktory mnie tu naslal. Ale to chyba dobrze? ... czy zle...

[Laguna__]

http://www.studiohelios.com.pl/mudry%20yoga.htm

[Fair Lady]

Zatem widz¹c siebie tylko jako uzdrowiciela zamykasz siê w ni¿szych aspektach, trzeba wyjœÌ poza to, by iœÌ dalej. Sama idea, ¿e coœ musi byÌ uzdrowione nale¿y do ni¿szych rzeczywistoœci wszechœwiata.

Szanowny panie;), aby isc dalej, trzeba miec zdrowe nogi.
Nic nie musi byc. Ale chce! To co nie wykaze zyczenia na zmiane, pozostanie rozlozone na czesci pierwsze. Pomoc w cierpieniu nigdy nie bedzie zaliczana do nizszej rzeczywistosci, ci wolontariusze (choc nie tylko) sa przewoznikami, pomocnikami. I chwala im za to.

P.S. A Ty Darku co miales na mysli piszac "no comments"?

[Kiara]

Bardzo pouczajÂące stwierdzenie z wÂątku utworzonego przez >redmuluc'a< >>:

...
Mo¿na mieÌ ró¿ne doœwiadczenia po drodze, one s¹ pewnymi stopniami, etapami na
drodze, moÂżna np. uzdrawiaĂŚ ró¿nymi sposobami, stosowaĂŚ Reiki – sam to robiÂłem, ostatnio stosowaÂłem bardzo potĂŞÂżnÂą metodĂŞ „kinetykĂŞ holograficznÂą” (holographic kinetics), gdzie pracuje siĂŞ z WyÂższym Ja, z duchem, przekracza siĂŞ czas. Wszystko jest ok pĂłki sÂą to [przemijajÂące] etapy, ale gdy stanie siĂŞ to dla ciebie wszystkim – kreujesz dla siebie nowÂą religiĂŞ. Dlatego przestrzegam wszystkich praktykujÂących najrozmaitsze duchowe aktywnoÂści, od szamanizmu przez religie do New Age’u, to moÂże byĂŚ waÂżne na pewnym etapie, ale nie moÂże byĂŚ wszystkim. Te wszystkie metody pochodzÂą z niÂższych rzeczywistoÂści, bo ³¹czÂąc siĂŞ ze swoimi wyÂższymi aspektami, piÂątym wymiarem, WyÂższym Ja, wiesz, Âże tam nie ma chorĂłb i
nie ma uzdrawiania, nie istniej¹. Zatem widz¹c siebie tylko jako uzdrowiciela zamykasz siê w ni¿szych aspektach, trzeba wyjœÌ poza to, by iœÌ dalej. Sama idea, ¿e coœ musi byÌ uzdrowione nale¿y do ni¿szych rzeczywistoœci wszechœwiata.
...

Komentarz uwaÂżam za zbĂŞdny. 

Tak to jest prawdziwa refleksja , czasowo tak wszystko jest dobre i w³aœciwe w celach poznawczych ale nie mo¿e byÌ na sta³e bo zamyka dalsz¹ drogê rozwoju. Czym wiêkszy poziom osobistej wibracji tym wiêksza doskona³oœÌ we wszystkich aspektach , a co za tym idzie i brak chorób.
Zatem przeró¿ne metody uzdrawiania sÂą juÂż zbĂŞdne , regulacja kodu DNA ( uzdrowienie CzÂłowieka ) przejdzie przez zgranie osobistego DNA z wzorcem  pierwotnego DNA w polu morfogenetycznym. To bardziej proste niÂż sadzicie.

Kiara

[Fair Lady]

A co uwazasz Kiaro za osobista wibracje?