Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 00:05:07


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kroniki Ziemi  (Przeczytany 15484 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Kwiecień 06, 2012, 17:07:01 »

PozwolĂŞ sobie na zamieszczenie ciekawej publikacji (na szczĂŞÂście nie jest dÂługa) przedstawiajÂącej historiĂŞ Ziemi i ludzi z punktu widzenia Anunnaki.
MĂłgÂłbym ograniczyĂŚ siĂŞ do zamieszczenia tylko informacji o tej publikacji ale niewielu bĂŞdzie siĂŞ chciaÂło z tym zapoznaĂŚ, natomiast wstawienie tego na forum moÂże zachĂŞci niektĂłrych do przeczytania caÂłoÂści.
Przyznam, Âże ciekawe. Koresponduje z widzeniem sprawy jakie znamy od Sitchina.
Warto zapoznaĂŚ siĂŞ z tym materiaÂłem (kaÂżdemu zainteresowanemu mogĂŞ podesÂłaĂŚ tĂŞ publikacjĂŞ w PDF'ie), o tyle warto, Âże jest tu kilka fotek i rycinek, ktĂłrych nie dam rady zamieÂściĂŚ na forum.

Cytat: Kroniki Ziemi
“Kroniki Ziemi”
Ukryta Historia Planety Ziemia.
NapisaÂł Robert Morning Sky

Nie jesteÂśmy sami.
Astronomowie i naukowcy mylÂą siĂŞ.
Oni sÂą tutaj, ale my nie moÂżemy ich widzieĂŚ poniewaÂż sÂą w ukryciu.
Oni ukrywajÂą siĂŞ…. w codziennym widoku.
My jesteÂśmy ich sÂłu¿¹cymi, niewolnikami, jesteÂśmy ich wÂłasnoÂściÂą….oni
nas posiadajÂą.
                                                                      Robert Morning Sky


....Po upÂływie pewnego czasu Gwiezdna Istota nabraÂła zaufania do szĂłstki.

Poprzez u¿ycie ma³ego kryszta³u do pokazywania obrazów, GoœÌ zacz¹³ komunikowaÌ siê z
mÂłodymi mĂŞÂżczyznami.
NazywajÂąc go Gwiezdnym Seniorem mÂłodzieĂący usiedli przy kolanach Przyjaciela, oglÂądajÂąc
obrazy w krysztale w wielkim skupieniu, sk³adaj¹c w ca³oœÌ niezwyk³¹ historiê naszego
ukÂładu sÂłonecznego i czÂłowieka.

PrzesÂłanie Gwiezdnego Seniora byÂło proste: „ Gwiezdne Istoty byÂły tu od czasĂłw kiedy ziemia
byÂła jeszcze jaÂłowym kamieniem. ByÂły tutaj kiedy czÂłowiek byÂł tworzony i towarzyszyli mu
przez ca³¹ ewolucjĂŞ.”
W wielu przypadkach ich ingerencja miaÂła Âżyczliwy charakter, a w innych nie.
CzÂłowiek byÂł prowadzony i byÂł zwodzony.
Gwiezdne Istoty byÂły naszymi Bogami…. I naszymi DiabÂłami.

Oni zawsze tu byli i w dalszym ciÂągu sÂą.

Kiedy Gwiezdny Senior zosta³ przyciœniêty pytaniem o jego obecnoœÌ na ziemi, wprawi³ w
zdumienie ca³¹ szĂłstkĂŞ. PowiedziaÂł “ByÂła wojna w niebie i mĂłj statek zostaÂł zestrzelony przez
siÂły wroga!”

NazywajÂą mnie Morning Sky (Poranne Niebo)…. Robert Morning Sky.

MĂłj dziadek byÂł jednym z szeÂściu mÂłodych IndiaĂąskich ratownikĂłw. Kiedy byÂłem mÂłody,
mĂłj dziadek opowiedziaÂł mi historiĂŞ Gwiezdnego GoÂścia. On i jego przyjaciele nazywali go
Gwiezdnym Seniorem, imieniem nadanym z szacunkiem. Po upÂływie czasu jego imiĂŞ zostaÂło
wyjawnione dla mÂłodzieĂącĂłw.
NazywaÂł siĂŞ „Bek’Ti”.

To jest jego opowieœÌ….. oraz moja.

Pod koniec lat 60tych zostaÂłem przyjĂŞty na Uniwersytet w Arizonie na kierunek studiĂłw religijnych.
Na koniec studiĂłw, przedÂłoÂżyÂłem mojÂą wersjĂŞ Ukrytej Historii Planety Ziemia jakÂą
otrzymaÂłem od Bek’Ti i byÂłem pewien, Âże moja praca byÂła doskonale udokumentowana i
zbadana.
Moja praca zostaÂła natychmiast oznakowana jako „skandaliczna”, bluÂźniercza, wypaczajÂąca
historiĂŞ, oraz niegodna kalibru powaÂżnego studenta religii.
Terra Papers i opowieœÌ Bek’Ti omal nie spowodowaÂły wyrzucenia mnie ze szkoÂły.

Sfrustrowany znalazÂłem organizacjĂŞ UFO i naukowcĂłw zajmujÂących siĂŞ tÂą tematykÂą majÂąc
nadziejĂŞ, Âże zainteresujÂą siĂŞ mojÂą opowieÂściÂą.
ByÂłem zdumiony kiedy moja praca zostaÂła ponownie odrzucona. ByÂłem pouczony przez
naukowca, Âże UFO jest fenomenem technologii, a nie pracÂą mistycznych istot i prymitywnych
ludzi. (Najciekawsze jest, Âże ten naukowiec jest dzisiaj powszechnie znanym autorytetem w
dziedzinie UFO oraz autorem ksi¹¿ki Pt; „ ET/ Native American Connection”)

Przez 30 lat unikaÂłem opowiadania tej historii. PoczÂątkowa reakcja na moje wysiÂłki byÂła tak
zniechĂŞcajÂąca, Âże nie widziaÂłem w tym sensu.
Ale ostatnio zostaÂłem przekonany aby sprĂłbowaĂŚ znowu.

Historia czÂłowieka na ziemi zaprezentowana przez Bek’Ti jest zarĂłwno ekscytujÂąca jak i
przeraÂżajÂąca.
Kreacja czÂłowieka i jego miejsce w galaktyce jest jasno przedstawione ale w procesie
zapoznawania siê z ni¹ jego szlachetnoœÌ i duma odnios¹ rany.
Zjawisko uprowadzeĂą i biorÂący w tym udziaÂł „Szarzy” okazujÂą siĂŞ integralnÂą czĂŞÂściÂą historii
czÂłowieka, ale sÂą przedstawieni w opozycji do ram wyznaczajÂących cele dla innych Gwiezdnych
Istot w historii ludzkoÂści.

Pochodzenie ziemskich religii i rodowĂłd legendarnych postaci jak Zeus, Minotaur, Ozyrys,
Isis, i szergu innych mitologicznych istot jest doœÌ dobrze wyjaœnione i zawarte w Historii
Planety Ziemia.

NadchodzÂące wydarzenia rĂłwnieÂż moÂżna przewidzieĂŚ, nie z pomocÂą psychicznych
umiejĂŞtnoÂści ale na podstawie powtarzajÂących siĂŞ wysiÂłkĂłw „zarzÂądzania” ZiemiÂą w
przeszÂłoÂści.

CzÂłowiek wkrĂłtce bĂŞdzie otoczony obrazami asteroidĂłw i spadajÂących ognistych komet.
Czarne Âświnie bĂŞdÂą widoczne wszĂŞdzie, podobnie jak Anielskie Figury.
Dinozaury bĂŞdÂą dzieciĂŞcymi bohaterami, a przemoc bĂŞdzie podstawÂą zabaw naszych pociech.
PojawiÂą siĂŞ nowe choroby przenoszone drogÂą powietrznÂą, odporne na znane nam metody
leczenia.
NASA bĂŞdzie dziaÂłaÂła sÂłabo i bezpÂłodnie, a moÂże nawet zostanie rozwiÂązana.

Galaktyczna wojna szaleje nad naszymi gÂłowami.
Ziemia… i czÂłowiek…. sÂą wygranÂą.

GENESIS

Wybuch wstrz¹sn¹³ nicoœci¹ pustki.

PierwotnÂą „esencjĂŞ” (materiĂŞ) wyrzuciÂł brutalnie na zewnÂątrz. Jak pierwotny ocean, fala za
fal¹ rozbija siê w czarnych do³ach nicoœci. NicoœÌ ujrza³a chaos, chaos wyla³ siê w nicoœÌ.
Gdy pierwotne wody wylaÂły siĂŞ na zewnÂątrz, rzeki ciemnej „esencji”(materii) wirowaÂły razem
i tworzyÂły potĂŞÂżne wiry. PoniewaÂż wiry obracaÂły siĂŞ do Âśrodka „esencja”(materia) osadzaÂła siĂŞ
w formie obÂłokĂłw gazowych. Mocno rozgrzane od siÂł kompresji w wirowym rdzeniu, iskry
zapaliÂły groÂźne obÂłoki. Eksplozja za eksplozjÂą uformowaÂły siĂŞ ogromne kule ognia, supernowe
o niezwykÂłej czerwieni i karÂły pÂłonÂące niebieskoÂściÂą.
Jak wyspy w wodzie „esencji” gwiazdy powstaÂły z zawirowaĂą galaktycznych. Raz za razem
proces powtarzaÂł siĂŞ w pustce, raz za razem rodziÂły siĂŞ nowe galaktyki.
Po upÂływie czasu jedna z tych galaktyk zaczĂŞÂła byĂŚ znana jako ERIDANUS. To jest historia
jednej maÂłej czĂŞÂści Eridamusa i maciupkiego Âświata znanego nam jako ZIEMIA.

ERIDANUS
W wirujÂących pierwotnych „wodach” ERIDAMUSA wiele gwiazd daÂło Âżycie samodzielnym
Âświatom.
Z gazĂłw i kurzu wyrzucanego ze sÂłoĂąc, powstaÂły planety stopniowo ochÂładzajÂąc siĂŞ.
Pierwotne gazy ³¹czy³y siê tworz¹c wilgoÌ, deszcz zacz¹³ spadaÌ tworz¹c oceany. Burze z
piorunami szalaÂły, oceany koÂłysaÂły siĂŞ i rozbijaÂły o brzegi lÂądĂłw. WÂśrĂłd gniewnych bÂłyskawic
pojedyĂącza iskra bÂłysnĂŞÂła kreujÂąc w uÂłamku sekundy pojedynczÂą ÂżyjÂąca komĂłrkĂŞ.
Pojedyncze komórki zaczê³y ³¹czyÌ siê w wielokomórkowe stworzenia, wielokomórkowce
zaczê³y rozwijaÌ siê w z³o¿one stworzenia jak ma³¿e, ryby, insekty, ptaki, gady, roœliny i ssaki.
Narodzi³o siê tak duzo ró¿nych stworzeù jak du¿o jest gwiazd na niebie.
Z czasem wyewoluowali HUMANOIDZI. Humanoidzi ryby, humanoidzi gady, humanoidzi
ssaki, i inni humanoidzi ró¿nego rodzaju i zaczêli stale rozwijaÌ siê w wyniku ewolucji.
Pierwotny CZ£OWIEK ERIDANUS rozwin¹³ siê, jego jaskinie zosta³y zast¹pione chatami, te
przeobraziÂły siĂŞ w osady, a nastĂŞpnie w miasta. Polowania i poÂłowy daÂły poczÂątek handlowi
wymiennemu futer, a te nastĂŞpnie otworzyÂły rynki.
Gromadzenie siĂŞ daÂło poczÂątek ogrodnictwu, a to nastĂŞpnie rolnictwu.

Potrzeby CzÂłowieka Eridanusa staÂły siĂŞ stopniowo pragnieniami, a te nastĂŞpnie zmieniÂły siĂŞ w
chciwoœÌ.
Wspó³czuj¹cy cz³owiek sta³ siê liderem, liderzy stali siê zdobywcami, a¿ w koùcu prymitywny
Âświat staÂł siĂŞ „cywilizowany”. Ró¿nice w poglÂądach zrodziÂły k³ótnie, z k³ótni powstaÂły wojny.
CiekawoœÌ i potrzeby zrodzi³y technologie.

NastĂŞpnie CzÂłowiek ERIDANUS spojrzaÂł w niebo i widzÂąc ksiĂŞÂżyc skonstruowaÂł statek ktĂłry
wyniĂłsÂł go w przestworza kosmiczne, dajÂąc tym samym poczÂątek podboju ksiĂŞÂżyca.
Kiedy stana³ na ksiê¿ycu i spojrza³ w gwiazdy ponad nim, zapragn¹³ wiêcej i wyruszy³ dalej
w przestworza. Tym razem sÂąsiednie Âświaty zostaÂły odkryte. CzÂłowiek ERIDANUS podbiÂł
œrodowisko w nowym œwiecie i cykl zacz¹³ siê na nowo.

I tak siĂŞ staÂło Âże CzÂłowiek ERIDANUS spotkaÂł swoich krewnych w galaktyce.

ERIDANUS PTAK-CZÂŁOWIEK spotkaÂł ERIDANUS SSAKA-CZÂŁOWIEKA, ERIDANUS
GAD-CZÂŁOWIEK spotkaÂł CZÂŁOWIEKA-INSEKTA, nastĂŞpnie ERIDANUS GADCZÂŁOWIEK
przywitaÂł ich Wszystkich. Wiele wyewoluowanych istot z ERIDANUS zebraÂło
siĂŞ razem, zaczĂŞÂło wymieniaĂŚ doÂświadczenia, taĂączyĂŚ itp... wymieniono swoje osiÂągniĂŞcia
technologiczne i nauki i czas p³yn¹³ dalej.
A nastĂŞpnie… udano siĂŞ na WOJNÊ.
Prymitywny CzÂłowiek ERIDANUS staÂł siĂŞ cywilizowanym CzÂłowiekiem ERIDANUS,
prymitywna wojna ustÂąpiÂła miejsca Nauce Wojennej, ÂŚmierĂŚ ze swoim horrorem staÂła siĂŞ
narzĂŞdziem progresu.
Galaktyczne krĂłlestwa w ERIDANUSIE zaczĂŞÂły wzrastaĂŚ i upadaĂŚ
UmarÂła prosperita cywilizacji.
Ci¹g wojen ogarn¹³ ca³a galaktykê

ÂŻadne z imperiĂłw nie przetrwaÂło dÂługo. Nikt nikogo nie ratuje.

IMPERIUM „ SSS”

W galaktyce ERIDANUS nastaÂła wojna, przemoc i zawirowania.
Ponad inne rasy wybiÂła siĂŞ szczegĂłlnie jedna tzw. NajwyÂżsi Mistrzowie Wojny, istoty „SSS”
(nazywane tak od syczÂącego brzmienia ich mowy).
DojrzewajÂące wojna i chaos dotyczyÂły takÂże przejĂŞcia i zachowania kontroli nad sporym
kawaÂłkiem galaktyki, nazywanym 9 SEKTOREM . ChociaÂż poczÂątkowo rzÂądzony przez KrĂłli z
dobra reputacj±, dosta³ siê z czasem pod w³adanie KRÓLOWYCH, których Imperium wspiê³o
siĂŞ na szczyt. Znane jako „SSS-T” KrĂłlowe i ich techniki rzÂądzenia staÂły siĂŞ ucieleÂśnieniem
KrĂłlewskiej WÂładzy.
Sama nazwa tronu „AST” jest mro¿¹co hoÂłdujÂąca ÂśmiercionoÂśnoÂści reptiliaĂąskich KrĂłlowych.
W galaktyce wypeÂłnionej chaosem i wojnÂą istoty SSS nie miaÂły konkurentĂłw.
BezwzglĂŞdne w dowodzeniu i wystarczajÂąco okrutne KrĂłlowe SSS-T byÂła genialnymi politykami
i wojennym strategami, uÂżywajÂąc wydarzeĂą dla zdobycia wÂłasnej przewagi, oraz
manipulujÂąc wojnÂą w celu odnoszenia wÂłasnych korzyÂści.

Zapewniono Rodzinie Królewskiej si³ê do podbojów i panowania nad wrogami przy pomocy
potĂŞÂżnej siÂły wojskowej nie majÂącej sobie rĂłwnych i nie pobitej przez nikogo.
Armia SSS skÂładaÂła siĂŞ z wysokich postawnych zimno-krwistych wojownikĂłw z
przerazajÂącymi twarzami przypominajÂącymi smoki, podczas ewolucji pozbyli siĂŞ wprawdzie
Âłuskowatej skĂłry, ale pÂłytki na zbrojach osÂłaniajÂących ich ciaÂła dawaÂły wraÂżenie nieustraszonych
dinozaurĂłw.
Tylko dÂługi koÂściany grzbiet wyrastajÂący z czoÂła, a koĂączÂący siĂŞ z tyÂłu gÂłowy przypominaÂł o
ich reptiliaĂąskim pochodzeniu. Znany jako „M-K” lub „M-G” sam wyglÂąd wojownikĂłw SSS
byÂł wystarczajÂący do wzniecenia strachu w sercu przeciwnika.
Niezliczone wojny na przestrzeni miliardów lat da³y KRÓLOWYM SSS istotn± lekcje
mĂłwiÂącÂą, Âże zabijanie podbitego wroga nie jest opÂłacalne gdyÂż martwy nie przynosi zysku,
a jeÂśli mĂłzgi podda siĂŞ przeprogramowaniu, w celu pozbycia siĂŞ oporu moÂżna w ten sposĂłb
pozyskaĂŚ robotnika.
Mind controll (kontrola umysÂłu) staÂła siĂŞ naukÂą preferowanÂą przez SSS-T.
OkreÂślani przez inne rasy jako „ARI” lub „Mistrzowie” z czasem zaczĂŞli byĂŚ znani jako „ARI”
z „AH”(nieba) albo jako „ARI-AN”. Dzisiaj znani jako ORION.

Mimo tego, Âże stali siĂŞ symbolem mĂŞstwa i siÂły, oraz brutalnej wÂładzy i nieubÂłaganej agresji,
los zagra w ciekawÂą grĂŞ z Imperium ARI-AN.

Demonstruj¹c swoja si³ê w galaktyce wojownicy SSS-T rabowali pa³ace i kosztownoœci w
represjonowanym przez nich Âświecie.
Bogactwo kulturowe podbitych ÂświatĂłw umieszczono w muzeach ARI-AN robiÂąc z Imperium
centrum wiedzy i kultury w 9-tym Sektorze.

ARI-AN staÂło siĂŞ ÂświatowÂą wizytĂłwkÂą poezji, muzyki, sztuki i taĂąca.

ByÂł to nieÂświadmy krok do ewolucji temperamentu i psychiki SSS-T.

M-K / M-G



cdn
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 06, 2012, 18:03:44 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 06, 2012, 18:44:47 »

Cytuj
GENESIS

Wybuch wstrz¹sn¹³ nicoœci¹ pustki.

juÂż mi siĂŞ podoba..Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 06, 2012, 19:34:42 »

Cytuj
GENESIS

Wybuch wstrz¹sn¹³ nicoœci¹ pustki.

juÂż mi siĂŞ podoba..Chichot

Poczytaj dalej:

Cytat: Kroniki Ziemi
M-K / M-G

PoniÂższe staro Egipskie sÂłowa o pochodzeniu z M-K/M-G
M’K -- ImiĂŞ krokodyla
Mek -- Ochrona, Ochroniarz
M’O -- ZabiĂŚ, PosiekaĂŚ na kawaÂłki
MAG lub M’G -- Krokodyl
Mikh -- Walka, do walki

W staroÂżytnym Egipcie przyrostek -„U” znaczy „JEDEN Z TYCH –( M-K-U = z M-K oraz
M-G-U = z M-G)
M’Ka -- OdwaÂżny, ÂśmiaÂły
M’Khaiu -- Wojownicy przeciwnika
M’Ki -- Obronca, ochraniaĂŚ
Meki -- Ochroniarz
M’GA -- Krokodyl
M’GA -- DowodziĂŚ , instruowaĂŚ
Mekhi -- WalczyĂŚ, do bicia, uderzyĂŚ
M’Khai -- Do walki, uderzyĂŚ
M’Khau -- ZwierzĂŞ
M’Kiu -- Ochroniarze
Mega -- Krokodyl
M’Ga -- Komendant, Szef
Mgi -- Odwaga

Poni¿sze zwroty s¹ ró¿norodnoœci¹ s³ów o pochodzeniu M-K/M-G
Magha -- PotĂŞÂżny, wielki ( Hindu)
Mak -- Wielki, lepszy ( Sumeria)
Mactus -- Uwielbiony (ÂŁac.)
Mactabalis -- ÂŚmiertelny
Macto -- Zar¿n¹Ì, ukaraÌ, poraziÌ ( £ac.)
Magister -- Mistrz, Szef (ÂŁac.)
Magnus -- Wielki, duÂży, potĂŞÂżny, silny (ÂŁac.)
Magus -- Magik (ÂŁac.)

PoniÂższe zwroty sÂą angielskimi sÂłowami o pochodzeniu M-K/M-G
Make -- zmusiĂŚ,
Major -- PotĂŞÂżny, wielki
Majesty -- KrĂłlewski, majestatyczny
Magic -- Iluzja (przeprogramowanie mĂłzgu)
Image -- Iluzja (przeprogramowanie mĂłzgu)
Imagine -- Kreowanie Iluzji ( Przeprogramowanie mĂłzgu)
MJ-12 -- (Majestic 12) – UFO grupa Âśledczych ( przeprogramowanie mĂłzgu)

ARI-AN oraz SSS
Poni¿sze s¹ ró¿norodnoœci¹ s³ów o pochodzeniu ARI-AN oraz SSS

Aryan -- Super rasa Adolfa Hitlera (ARI-AN)
SS -- Elitarny oddziaÂł Hitlera (SSS)
Ari -- Mistrz, opiekun (Egipski)
Ariz -- Straszny ( Hebrajski)
Ares -- BĂłg wojny (ÂŁac.)

IMPERIUM „ASA-RRR”

WÂładza i panowanie KrĂłlowych SSS-T w „9 Sektorze” zaczĂŞÂła byĂŚ kwestionowana przez
rozrastajÂącÂą siĂŞ innÂą rasĂŞ zwanÂą „RRR”

Rasa ta wyewoluowaÂła siĂŞ z okrutnych drapieÂżnych ssakĂłw, RRR byÂła ciÂągle we wczesnym
etapie rozwoju, ich apetyt na ekspansjĂŞ, byÂł wspomagany przez upÂływ czasu i ciÂągÂłe wojny.

Dla rasy RRR wojna byÂła caÂłoÂściÂą istnienia, wszystko inne nie miaÂło sensu.
ÂŻycie samo w sobie znaczyÂło posÂłuszeĂąstwo i totalne poddaĂąstwo krĂłlowi RRR, cokolwiek
innego oznaczaÂło ÂśmierĂŚ. Bardzo szybko stworzyli Imperium, posÂługujÂące siĂŞ tak okrutnymi
technikami, Âże zaczĂŞto ich nazywaĂŚ „ASA” lub WÂładcy PanĂłw.
W 9 sektorze Âświat nale¿¹cy do RRR zacz¹³ byĂŚ znany jako „ASA-RRR”
Z pomocÂą dowodzonej przez nieustraszonych „WojownikĂłw IKU” barbarzyĂąskiej armii z
eskadr¹ œmiercionoœnych statków kosmicznych przyt³aczaj¹cych swoj¹ si³¹ ognia, król ASARRR
dokonaÂł olbrzymich spustoszeĂą w Âświatach otaczajÂących przejÂście w 9 sektorze.
Elitarne siÂły „IKU” spadaÂły na niczego nie spodziewajÂące siĂŞ cele z bezlitosnym nieubÂłaganym
atakiem.
CzyszczÂąc korytarze przestrzeni kosmicznej z potencjalnego oporu, i totalnie dziesiÂątkujÂąc
lÂądowe bazy, nastepnie rzucano do walki SiÂły LÂądowych WojownikĂłw „BEH”, ktĂłrzy
wkraczajÂąc momentalnie likwidowaÂły pozostaÂłe siÂły zbrojne.
Znani z praktyki zjadania ciaÂł swoich wrogĂłw wojownicy IKU oraz BEH zaczĂŞli byĂŚ nazywani
„D-K” lub „T-K”, „ZĂŞbami RRR”
Nienasycony agresywny i nieub³agany we w³asnej ekspansji Król RRR Pogromca zacz¹³
powolnÂą metodycznÂą technikÂą przejmowaĂŚ „PASH-METEN” (9te przejÂście) kluczowe
Gwiezdne Po³¹czenie.
Blokada tego przejÂścia daÂłaby krĂłlowi ASA-RRR kontrolĂŞ nad ruchem do wnĂŞtrza i na
zewn¹trz Imperium ARI-AN. Ta mo¿liwoœÌ by³a nie do przyjêcia dla królowych SSS-T.

„DAK” albo „TAK”
PoniÂższe sÂłowa sÂą staroÂżytnymi Egipskimi zwrotami o pochodzeniu D/T-K
Taka -- do zniszczenia Ta Aka -- do zniszczenia
Ta Ag -- do zniszczenia Tegteg -- do ataku, zniszczyĂŚ
Takhes -- do wyrÂżniĂŞcia, do zabicia Teg -- do wyciĂŞcia, do wyrÂżniĂŞcia
Tekas -- przebiÌ, poci¹Ì Teqes -- ci¹Ì, d¿gn¹Ì
Teknu -- ludzka ofiara Tekennu -- ludzka ofiara
Tekh -- pobiĂŚ, obaliĂŚ Tekhar -- Straszny, przeraÂżajÂący
Tegen -- rzÂądziĂŚ, dowodziĂŚ Teger -- bycie silnym, wielkim
Tekh -- regulacja sprawiedliwoÂści Tekhan -- ochraniaĂŚ
Tekmu -- szuflady z mieczami Tekku -- najeÂźdÂźca, maruder
Tektek -- najeÂżdÂżaĂŚ, atakowaĂŚ Tegga -- uciekaĂŚ (na nogach)
Teka Tegait -- patrzeĂŚ oczami
Teg, Tegteg, Tegtegi -- ChodziĂŚ, marsz, najechaĂŚ (uÂżywajÂąc nĂłg)
Tegaa -- obserwator.

PoniÂższe staroÂżytne Sanskryckie sÂłowa pochodzÂące od D/T-K
Antaka -- BĂłg Âśmierci Kantaka -- CierĂą, zÂąb.

PoniÂższe HiszpaĂąskie sÂłowa pochodzÂące od D/T-K
Decaer -- rozk³ad Degollar -- podci¹Ì gard³o
Decano -- Diakon Dictator - dyktator
Decapittar -- obci¹c g³owê Ducado - ksi¹¿ê
Degolladero - rzeÂźnia

PoniÂższe to sÂłowa ÂŁaciĂąskie pochodzÂące od D/T-K
Decollo -- do ÂściĂŞcia Decoquo - zniszczyĂŚ gorÂącym.
Decymo -- zdziesiÂątkowaĂŚ wojsko Decursus - atak
Decurtatus -- zniszczyĂŚ okaleczyĂŚ Decus -- honor, gloria
Deduco -- zabraĂŚ Megero -- porwaĂŚ
Dacio -- SiÂła, organ wÂładzy Dacio -- dedykowany bogom
Duto -- przewodziĂŚ, oszukiwaĂŚ Ductor -- przywĂłdca
Dux -- Lider, Tego -- ochraniaĂŚ
Tagax -- ukraœÌ Techna -- sztuczka

PoniÂższe Angielskie sÂłowa pochodzÂące od D/T-K
Dagger -- dÂługi nó¿ Dictator Dog – pies
Deacon -- Diakon Dictum – powiedzenie Dogma
Decapilate -- Âści¹Ì gÂłowĂŞ Dock (ci¹Ì) Dark – ciemno
Decay -- rozkÂład Doctrine Duke – ksi¹¿ê
Attaca -- atak Take – wzi¹Ì Tectonic
Tactics Technician Tick – kleszcz
Tax -- podatek

Królowie ASA-RRR byli potê¿n¹ si³¹.
Wojenne doÂświadczenia wniosÂły duÂży wkÂład w ich ewolucjĂŞ.
KaÂżdy KrĂłl wymagaÂł maksimum od wÂłasnej armii. Piloci Gwiezdnych StatkĂłw IKU, posiadali
broĂą ktĂłra wiÂązkÂą ÂświatÂła topiÂła cele i ciĂŞÂła je na kawaÂłki. Elitarne SiÂły LÂądowe BEH uÂżywaÂły
broni emitujÂącej dzwiĂŞki i stopujÂącej wroga, burzyÂła staÂłe obiekty lub transportowaÂła ciĂŞÂżkie
obiekty z miejsca na miejsce.
W sumie siÂły DAK staÂły siĂŞ armiÂą o dewastacyjnej sile.
Nauka wojenna ASA-RRR-Ăłw zwana byÂła „AT”(TechnologiÂą ÂŚmierci).
Z tej nowej nauki zrodziÂł siĂŞ najdoskonalszy Wojenny Statek wielkoÂści maÂłej planety z uzbrojeniem
rĂłwnym tysiÂącom innych Gwiezdnych StatkĂłw i jeszcze wiĂŞkszym. Statek wojenny
przyj¹³ symbol „RR” lub „AR”.

Miniaturowy Âświat mogÂący niszczyĂŚ na skalĂŞ nigdy wczeÂśniej nie spotykanÂą w 9tym sektorze,
AR z jednostek wojowników DAK uczyni³ imperialn¹ si³ê z któr¹ trzeba by³o siê naprawdê
liczyĂŚ.
Promienie sÂłoĂąca lÂśniÂąco odbijaÂły siĂŞ od powierzchni „Statku-ÂŚmierci” niczym od jaskrawo
œwiec¹cej gwiazdy. Czêsto pojawienie siê jaskrawej gwiazdy wró¿y³o szczêœcie, lecz ta gwiazda
przynosiÂła ÂśmierĂŚ i zniszczenie.

Gdy krĂłl ASA-RRR kontynuowaÂł wÂłasnÂą ekspansjĂŞ, krĂłlowe SSS-T uczyniÂły Âłaskawy gest w
stronĂŞ KrĂłla zdobywcy w nadziei rozwiÂązania dylematu przed ewentualnym wybuchem wojny.
Miliardy lat konfliktu nauczyÂły SSS-T waÂżnej lekcji: wojny niosÂą ÂśmierĂŚ dla przegranych ale i
dla wygranych. SÂą inne drogi dla wygrania konfliktu. ZwyciĂŞstwo moÂże byĂŚ osiÂągniĂŞte w niektĂłrych
wypadkach poprzez zaprzyjaÂźnienie siĂŞ z przeciwnikiem.
DAK- owie mogÂą byĂŚ zwyciĂŞÂżeni w bardziej wyrafinowany sposĂłb niÂż na polu walki.
KrĂłlowe ARI-AN zwoÂłaÂły KrĂłlewskie spotkanie. JeÂśli KrĂłl ASA-RRR zobowiÂązaÂłby siĂŞ do bycia
lojalnym wobec Wysokiego Tronu SSS-T i zobowiÂązaÂłby siĂŞ do sÂłuÂżby na rzecz Tronu SSST
wtedy mogÂłaby mu zostaĂŚ przydzielona kontrola nad czĂŞÂściÂą 9tego Sektora z moÂżliwoÂściÂą
dostĂŞpu do dalszych gwiazd.
UÂświadomiwszy sobie jakie moÂżliwoÂści ta propozycja ze soba niesie KrĂłl ASA-RRR szybko
zgodzi³ siê przyj¹Ì sojusz.

SiÂły DAK oraz potĂŞÂżna AR (Planeta Âśmierci) zostaÂła postawione w sÂłuÂżbie KrĂłlowych SSS-T.
ZewnĂŞtrzny 9 sektor zostaÂł czĂŞÂściÂą krĂłlestwa ASA-RRR. Wyniesione do skali Sojuszniczej
SuperpotĂŞgi gwiazdy ASA-RRR zaczĂŞÂły byĂŚ nazywane jako IMPERIUM „SSS-T.RRR.SSS-T”,
“Imperium zrodzone z SSS-T i umierajace dla SSS-T”, lub “SS-RR-SS” (Syriusz).

Wspierany sojuszem z ARI-AN KrĂłlowie ASA-RRR wÂłoÂżyli wiele wysiÂłku w podbĂłj nowych
ÂświatĂłw dodajÂąc je do wÂłasnego imperium.

£¹cz¹c swe si³y pobierano du¿e op³aty i embarga od podró¿uj¹cych przez 9 sektor.
Imperium „SS-RR-SS” byÂło od tej pory bacznie obserwowane przez KrĂłlowe ARI-AN, moment
zdrady musi byĂŚ zaplanowany ostroÂżnie.

AR                                                           ÂŁaciĂąskie sÂłowa pochodzÂące od AR:
Egipskie sÂłowa pochodzÂące od AR:              Ara - osÂłona, zabezpieczenie
Ar -- Âźrenica oka                                       Aro -- oraĂŚ przez morze
Ar -- ÂśmierĂŚ zniszczenie                             Aerius -- wzniosÂły, do nieba
Ar,Er,Err,Ur,Urr, -- doskonalszy                   Argus -- opiekun
Ar -- Transport                                         Arma -- ÂżoÂłnierz, broĂą
Ar, Aar -- iœÌ w gĂłrĂŞ                                  Arx -- cytadela
Arar -- wspinaczka                                    Ereado -- zniszczyĂŚ
Araar -- bohater                                       Ereptio -- wziaœÌ si³¹
Arar -- wysoki                                          Terror -- oszustwo
Her -- Antyczny bĂłg nieba                         Eruo -- zburzyĂŚ
Her -- PrzeraziĂŚ                                        Erus -- WÂłaÂściciel, Lord
Her -- zorganizowaĂŚ                                  Iris -- WysÂłannik Boga
Her Ara -- BĂłg gĂłr (polskie                        Orbus -- Ten kto pozbawia rodzicĂłw lub dzieci
„ghara”(gĂłra) harnaÂś itp.)                          Orbis -- Glob, dysk
Rer -- czarna Âświnia                                   Orcus -- BĂłg Âśmierci
Rehren,Ruru - do spalenia                          Oro -- doradca, doradzaĂŚ
Rera -- Bransoleta (Pas asteroidĂłw
wokó³ AR i TIAMAT                                    Angielskie sÂłowa pochodzÂące od AR:
Rera -- Âświnia hipopotam                           Aero - typowy dla nieba
Uahr -- Pies (DAK)                                    Aurora -- PodstĂŞp
Uaa Herr - mityczna ³ódÂź                            Horror
Hurh -- OchraniaĂŚ                                      Arrest -- zatrzymaĂŚ, stop
UR - WIELKI BÓG                                      War -- wojna
                                                               Warrior -- wojownik
Sumeryjskie sÂłowa pochodzÂące od AR          
Ri -- wznieœÌ, fruwaÌ
Ru -- latajÂący kamieĂą                                 Staroegipskie sÂłowa pochodzÂące od „AT”:
                                                               AAT- przeciaĂŚ, dÂźgn¹Ì
                                                               At -- ÂśmierĂŚ, zniszczenie

                                                               Staroegipskie sÂłowo pochodzÂące od „AI”
                                                               Ai -- oko. (Evil eye)


Za panowania Wielkiego Starego KrĂłla AN AN Âżycie na ASA-RRR toczyÂło siĂŞ w dobrobycie.
Luksusy i dobra z ktĂłrych korzystaÂła Rasa ZdobywcĂłw byÂły po to by siĂŞ cieszyĂŚ
i rozkoszowaĂŚ.

Sojusz z Imperium SSS-T uczyniÂł KrĂłla ASA-RRR silniejszym niÂż kiedykolwiek przedtem i
pozwoliÂł jego ludziom na bogatszy styl Âżycia.

JednakÂże siÂła zajmowanego Tronu sprawiaÂła ze Âżycie KrĂłla zaczynaÂło byĂŚ niepewne.
Przekupstwo, kÂłamstwa, i oszustwa zaczĂŞÂły otaczaĂŚ krĂłla. Spiski, przewroty wojskowe, oraz
inwazje obcych siÂł byÂły na porzÂądku dziennym KrĂłla.
Spodziewano siê, ¿e Ksi¹¿ê odziedziczy tron po œmierci ojca, a odlegli bracia i nieœlubne
dzieci z racji pokrewieĂąstwa liczyÂły na awans.

KrĂłl AN-AN obserwowaÂł niebo spodziewajÂąc siĂŞ ataku wrogĂłw, a takÂże spoglÂądaÂł ukradkiem
ponad swoimi ramionami na rodzinĂŞ i czÂłonkĂłw KrĂłlewskiego paÂłacu. Takie byÂło Âżycie KrĂłla
ASA-RRR i takie byÂło Âżycie Starego Wielkiego KrĂłla AN-AN.

ZasiadajÂący w Wielkim Trybunale AN-AN’a, jako KrĂłlewski Podczaszy - byÂł jego brat, Wielki
AL-SHAR. PomagajÂąc w zarzÂądzaniu Imperium Wielki AL-SHAR wiernie sÂłuÂżyÂł swemu
bratu, Wielkiemu Starszemu KrĂłlowi.
PanowaÂł pokĂłj, Imperium prosperowaÂło, aÂż do momentu wielkiej wojny w UkÂładach Centralnych.
Seria powaÂżnych konfliktĂłw, znanych jako “Wielka Galaktyczna Wojna”, wstrzÂąsnĂŞÂła
zarĂłwno Imperium ARI-AN jak i Imperium ASA-RRR. Wielki Starszy KrĂłl zostaÂł wezwany
do Pa³acu SSS-T do œwiadczenia us³ug jako dowódca po³¹czonych si³ wojowników M-K i
D-K.

Wielki AL-SHAR, dziaÂłajÂąc w imieniu krĂłla, pozostaÂł w PaÂłacu ASA-RRR. WidzÂąc okazjĂŞ do
zdrady w³asnego brata, ksi¹¿ê AL-SHAR postanowi³ przej¹Ì kontrolê nad Si³ami Zbrojnymi
ASA-RRR . Udany przewrót w Pa³acu pchn¹³ ksiêcia do dalszych dzia³aù. Natychmiast wys³a³
elitarne jednostki zabĂłjcĂłw by ÂścigaĂŚ i pozbawiĂŚ Âżycia Starszego KrĂłla. Dokumenty historyczne
mĂłwiÂą o Âśmierci w bitwie Wielkiego KrĂłla AN-AN, wÂładcy ktĂłry oddaÂł swe Âżycie w
bitwie u boku swych ÂżoÂłnierzy.
Ale ci, ktĂłrzy byli w tym czasie w PaÂłacu ASA-RRR wiedzeli, dlaczego KrĂłl umarÂł i kto byÂł za
tÂą ÂśmierĂŚ odpowiedzialny.

Ksi¹¿ê AL-SHAR, KrĂłlewski Podczaszy zostaÂł teraz KrĂłlem AL-AL’em.

Ksi¹¿ê AN-SHAR, syn bohaterskiego krĂłla AN-AN’a i prawowity nastĂŞpca tronu, zostaÂł
schwytany i umieszczony na wygnaniu przez nowego krĂłla ASA-RRR, pozbawiony tym
samym tronu na zawsze. W celu zapewnienia sobie osobistego bezpieczeĂąstwa, Wielki KrĂłl
AL-AL uczyniÂł wnuka Wielkiego AN-AN’a wÂłasnym KrĂłlewskim Podczaszym.
Zdetronizowany ksi¹¿e AN-U zosta³ zarówno zak³adnikiem jak i s³ug¹ swego króla i wuja.
Zemsta bĂŞdzie musiaÂła poczekaĂŚ. Na razie bĂŞdzie sÂłuÂżyÂł wiernie .. . i siĂŞ uczyÂł. KiedyÂś Tron
ASA-RRR bĂŞdzie jego, tak sobie przyrzekÂł!!

W tym czasie nastÂąpi kolejne waÂżne wydarzenie, ktĂłre zmieni na zawsze losy 9 sektora. Nowa
gwiazda zaczyna dojrzewaĂŚ, jej mÂłode Âświaty ochÂłodzajÂą siĂŞ formujÂąc moÂżliwe do zamieszkania
planety.
Król AL-AL, zdaj¹c sobie sprawê z potencja³u œwie¿ych z³ó¿ cennych rud, a tak¿e z
moÂżliwoÂści zaÂłoÂżenia strategicznej placĂłwki wojskowej, natychmiast wysÂłaÂł zaufanego i wiernego
administratora do zarzÂądzania nowym ukÂładem sÂłonecznym.
Lord AL-AL-IM, Mistrz Biologicznych Nauk, miaÂł do wykonania zadanie skolonizowania i
rozwiniĂŞcia prymitywnego systemu sÂłonecznego.

M³ode S³oùce pierwotnie uformowa³o tylko dwa œwiaty w postaci planet kr¹¿¹cych wokó³
niego, jedn¹ ma³¹ planetê wewnêtrzn¹ (obecnie znana jako Mercury) i jedn¹ wiêksz¹ planetê,
nazwanÂą w koĂącu “Tiamat”. Z czasem uformowaÂło siĂŞ szeœÌ nowych ÂświatĂłw. Jedna para
wewnĂŞtrznych ÂświatĂłw (Wenus i Mars), dwa centralne giganty (Jowisz i Saturn), i parĂŞ
bliÂźniaczych planet (Uran i Neptun). Ale to TIAMAT, tropikalny Âświat, byÂł pierwszÂą planetÂą
rozwijanÂą przez Lorda AL-AL-IM w ramach jego zadania. JuÂż zamieszkane przez osadnikĂłw
z wielu galaktyk i systemĂłw gwiezdnych, TIAMAT byÂł zarĂłwno rajem jak i niebezpiecznym
œwiatem. ObecnoœÌ si³ zbrojnych ASA-RRR oraz bezpoœrednia ³¹cznoœÌ z królem Al-AL i Imperium
ARI-AN zostaÂła dobrze przyjĂŞta przez kolonistĂłw i ich rodziny. Ochrona i konieczne
dostawy bĂŞdÂą teraz moÂżliwe, TIAMAT stanie siĂŞ peÂłnoprawnym Âświatem.

Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 06, 2012, 19:35:23 »

Cytat: Kroniki Ziemi
Lord AL-AL-TM zacz¹³ natychmiast wykorzystaÌ nowy Uk³ad S³oneczny. S³oùce by³o nazywane
“ZÂłe”, “tam gdzie rzÂądzi ÂśmierĂŚ”. W bezpoÂśrednim sÂąsiedztwie mÂłodego sÂłoĂąca
znajdowaÂł siĂŞ najmniejszy Âświat ochrzczony “MUM-MU”, “pierworodny podró¿nik”. Kolejny
Âświat staÂł siĂŞ wojskowym posterunkiem. ChoĂŚ posiadaÂł super-wysokie temperatury na powierzchni
jego wewnĂŞtrzne jaskinie dawaÂły wygodne schronienie dla siÂł IKU i BEN. Ten Âświat
staÂł siĂŞ znany jako “DAK-A-MU”, “miejsce z DAK wewnÂątrz”.
Planeta Czerwonych PiaskĂłw, nastĂŞpna w kolejce, to Âświat z powietrzem i wodÂą, drzewami i
Âśrodowiskiem odpowiednim dla osadnikĂłw. Dobre miejsce dla kolonistĂłw, to rĂłwnieÂż duÂżo
ziemi na powierzchni na potrzeby centralnej twierdzy wojskowej. To byÂł Âświat “DAK-MU”,
“miejsce DAK”.
Za œwiatem czerwonych piasków kr¹¿y³a TIAMAT, centrum wysi³ków podejmowanych
w celu kolonizacji przez Lorda AL-AL-IM. NajwiĂŞksza w tym systemie ÂświatĂłw byÂła
gigantycznÂą planetÂą posiadajÂącÂą olbrzymie siÂły grawitacyjne powodujÂące, Âże nie nadaje siĂŞ do zamieszkania ale jest doskonaÂła do produkcji super-metali. W warunkach super-grawitacji, metale moÂżna przekuĂŚ w kombinacje niemoÂżliwe do uzyskania w innych Âświatach. PlanetĂŞ zwano “BAR-BAR-U” , “ÂŚwiat Metalowych Metali”.
Drugi tytanowy Âświat naleÂżaÂł do najbardziej niebezpiecznych. SiÂły wewnĂŞtrzne byÂły bardzo
niestabilne. Posiadaj¹c sta³¹ chmurê py³u i ska³ kr¹¿¹cych wokó³ wœciekle obracaj¹cego siê
centrum i siÂły grawitacyjne ktĂłre wprawiÂły wiele statkĂłw w stan niestabilnego wirowania, gigant byÂł znany jako “TAR-GALLU”, “Wielki Niszczyciel”. Ze wszystkich planet, “DzwoniÂący”
okazaÂł siĂŞ najbardziej niebezpieczny.
Kolejnym Âświatem po TAR-GALLU byÂła duÂża zimna bagienna planeta, peÂłna trujÂących gazĂłw w powietrzu. “SHANAMMA” byÂła trudna do kolonizacji, ale idealna dla eksperymentĂłw genetycznych.

Najbardziej peryferyjny Âświat, nazywany byÂł “IR-U”, prawie bliÂźniak “SHANAMMA” co do
wielkoœci. IR-U by³ wodnym œwiatem poszytym mg³¹.
Mimo, Âże zadanie byÂło trudne, Lord AL-AL-IM osiÂągnie sukces. DuÂża siÂła grawitacji na BARBAR-U uproÂściÂła produkcjĂŞ “ciĂŞÂżkich” metali, niestabilnych w Âśrodowisku o niskiej grawitacji.
Wojskowe placĂłwki na DAK-A-MU i DAK-MU byÂły bezpieczne i mocne. Eksperymentalne
gospodarstwa zarĂłwno na SHANAMA jak i IRU wygladaÂły obiecujÂąco. Osady na ksiĂŞÂżycach
BAR-BAR-U i TAR-GALLU rĂłwnieÂż kwitÂły.

Ale TIAMAT byÂła ukoronowaniem staraĂą Lorda AL-AL-IM. DziĂŞki wsparciu krĂłla AL-AL,
administrator by³ w stanie rozwin¹Ì TIAMAT w raj daleko poza pierwotnymi oczekiwaniami.
Fabryki do wyodrĂŞbniania nowo odkrytych rud zostaÂły zbudowane, centra klimatyzacji
atmosferycznej wkrĂłtce rozpoczĂŞÂły Âżmudne zadanie przeksztaÂłcania nieba w Âśrodowisku
bardziej odpowiednie do Âżycia. Jako ÂźrĂłdÂło cennych rud i strategiczny punkt kontroli ruchu
na IX PrzejÂściu korytarzu gwiezdnych, nowy system umocniÂł pozycjĂŞ krĂłla AL-AL w kontroli
9 sektora.

W swoim ostatnim projekcie, Lord AL-AL-IM zbudowa³ niemal idealn¹ kopiê Pa³acu Kró³ów
ASA-RRR. Znany jako “KI”, jego nazwa dosÂłownie oznacza “na podobieĂąstwo”. Nowy system
sÂłoneczny gwiazdy “ZÂła” zostaÂł zdobyty. W uznaniu wysiÂłkĂłw AL-AL-IM, system zostaÂł nazwany “ARI-DU”, “urzÂądzone Miejsce”. Jego Panem byÂł Lord AL-AL-IM, EN-GI, “Pan Âświata
na podobieĂąstwo ASA-RRR”.

WypeÂłniajÂąc zaÂłoÂżenia sprawowania kontroli korytarzy gwiezdnych 9 sektora w imieniu
Królowych SSS-T, AL-AL by³ w stanie kontrolowaÌ podró¿nych, którzy wchodzili do Galaktyki przez Przejœcie. Odmawiaj¹c podró¿y po gwiezdnych autostradach, Król AL-AL móg³ zapobiec formowaniu siê potencjalnych sojuszy z imperium ARI-AN. Negocjatorzy z innych galaktyk byli nara¿eni na kaprysy króla AL-AL, co by³o z kolei sytuacj¹ nie do zniesienia dla Królowych SSS-T. Imperium ASA-RRR mog³o opóŸniÌ lub cofn¹Ì wszystkie kluczowe dla SSS-T polityczne i gospodarcze sojusze. Król AL-AL zmieni³ ARI-DU w wysuniêt¹ na rubie¿ach placówkê o niezwyk³ej mocy. I choÌ wielki AL-AL wzmocni³ pozycjê tronu ASARRR, os³abi³ swoj¹ pozycjê przed Królewskim Dworem SSS-T ARI AN. Czego Wielki AL-AL nie móg³ przewidzieÌ, ani podejrzewaÌ, by³ fakt ¿e jego przysz³oœÌ i przetrwanie zale¿a³o teraz bezpoœrednio od odleg³ego œwiata rozwiniêtego przez AL-AL-IM dla niego.

W Królewskim Pa³acu AL-AL rezydowa³ przyczajony AN-U, ksi¹¿ê i bardzo niezadowolony
wnuk Wielkiego AN-AN, czekajÂąc cierpliwie na moment w ktĂłrym bĂŞdzie siĂŞ mĂłgÂł zwrĂłciĂŚ
przeciwko swemu wujkowi.
WybraÂł na realizacjĂŞ swego planu dzieĂą Wielkich ObchodĂłw zwyciĂŞstwa DAK w bitwie, kiedy
AL-AL nie byÂło w paÂłacu. Lojalni zwolennicy Wielkiego AN-AN, ciÂągle Âźli za zdradĂŞ AL-AL,
przy³¹czyli siê do m³odego ksiêcia.
PrzytÂłaczajÂąca siÂła i bÂłyskawiczne dziaÂłanie zapewniÂły ksieciu natychmiastowy sukces. KrĂłl
AL-AL sÂłyszÂąc o wojnie w paÂłacu, nie zdecydowaÂł siĂŞ walczyĂŚ z ksiĂŞciem. RatujÂąc swe Âżycie,
Wielki AL-AL uciekÂł do swego odlegÂłego paÂłacu w systemie ARI-DU. Tutaj lojalni poddani
przyjeli obalonego krĂłla z entuzjazmem i wdziĂŞcznoÂściÂą. ZnalazÂł schronienie na zewnĂŞtrznej rubieÂży rozwiniĂŞtej przez siebie.
Tutaj by³y król móg³ byÌ nadal uwielbiany i wci¹¿ mile widziany.

W tym czasie w pa³acu ASA-RRR by³y ksi¹¿ê delektowa³ siê swoj¹ d³ugo oczekiwan¹ zemst¹.
Tron byÂł jego, on zostaÂł nowym krĂłlem AN-U.

Ale zwyciĂŞstwo nie byÂło caÂłkowite. Lojalne siÂły wojownikĂłw Wielkiego AL-AL przebiÂły siĂŞ
szybko do nowego ukÂładu sÂłonecznego. WysiÂłki AL-AL-IM i Âśrodki przeznaczone przez
AL-AL na rozwijanie i eksploatacjĂŞ nowej placĂłwki powrĂłciÂły teraz jako pokaÂźna nagroda
i wsparcie do Wielkiego AL-AL. Ci¹g³oœÌ w zakresie produkcji metali ciê¿kich na BARBAR-
U, odkrywanie i wykorzystywanie cennych rud, szczegĂłlnie obfitoÂści zÂłota, zapewniaÂło
niezale¿noœÌ nowego systemu.

Potencjalna siÂła bogatego systemu sÂłonecznego AL-AL’a byÂła przyczynÂą wystosowania do
niego przez KrĂłlowe SSS-T noty dyplomatycznej w ktĂłrej zapytywaÂły czy moÂżliwe jest
unikniêcie wojny i utrzymywanie dostaw zasobów wnoszonych przez nowy system - wszystko to po³¹czone stawia³o króla AL-AL na bardzo silnej pozycji w negocjacjach i zapewni³o tymczasowy rozejm i wytchnienie.
Z KrĂłlowymi SSS-T patrzÂącymi przez ramiĂŞ, krĂłl ASA-RRR AN-U niechĂŞtnie zaakceptowaÂł
warunki porozumienia.

Przez pewien czas, King AL-AL nadal zapewniaÂł staÂły i obfity strumieĂą rud i metali szlachetnych do ASA-RRR. ZÂły AN-U przyjmowaÂł przesyÂłki w imieniu Imperium ASA-RRR i ARIAN, ale w dalszym ciÂągu szukaÂł jakichkolwiek oznak sÂłaboÂści, czy kÂłopotĂłw, ktĂłre mogÂłyby usankcjonowaĂŚ sprowadzenie jego armady DAK przeciwko AL-AL.
AN-U umieÂściÂł swe elitarne jednostki gwiezdnych pilotĂłw IKU (zwane “IKIKI”) na wszystkich
orbitach nowego uk³adu s³onecznego. Ka¿da pomy³ka, ka¿dy drobny b³¹d pope³niony
przez AL-AL, spowodowa³by niewyobra¿alny gniew Jego WysokoœÌ ANl-U. Aby dodatkowo
zabezpieczyĂŚ ukÂład sÂłoneczny, AN-U wysÂłaÂł swojego syna, ksiĂŞcia AN-EN, aby peÂłniÂł
obowiÂązki dowĂłdcy gwiezdnej floty IKU i specjalnej grupy o nazwie “IKIKI”, “StraÂżnikĂłw”.
Jego oficjalny tytuÂł brzmiaÂł “EN-LIL”, “Pan Rozkanu”. Aby zapewniĂŚ terminowoœÌ dostaw
kluczowych surowców AN-U oddelegowa³ tak¿e swego najstarszego syna, Lorda Ksiêcia EA, tak¿e Mistrza Genetyki, na stanowisko EN-GI, dok³adnie tej samej sprawowanej kiedyœ przez AL-AL-IM. Lord Ksi¹¿ê EN-LIL osi¹dzie na TIAMAT, tak jak i jego brat Ksi¹¿ê EN-KI. ENLIL bêdzie podró¿owa³ po niebie, A EN-KI bêdzie rozwijaÌ œwiaty systemu i przeprowadzi kontynuacjê eksperymentów genetycznych na wodnistym œwiecie SHANAMA. Górnictwo, produkcja i metalurgiczne przetwarzanie równie¿ nale¿¹ do sfery kontroli ksiêcia EA.
W ten sposĂłb krĂłl upewniÂł siĂŞ, Âże jego rĂŞce spoczywajÂą na kontroli ukÂładu sÂłonecznego ALAL’a.

I tak byÂło przez wiele lat. ByÂły KrĂłl AL-AL bĂŞdzie dotrzymaĂŚ sÂłowa, produkujÂąc surowce i
utrzymujÂąc porzÂądek w IX PrzejÂściu, a krĂłl AN-U bĂŞdzie niechĂŞtnie pozwalaĂŚ znienawidz -
onemu wrogowi pozostaĂŚ w mocy zarzÂądzaĂŚ IX PrzejÂściem.
Ale AN-U nigdy nie zapomni szkody jakÂą poniĂłsÂł z rÂąk swego wuja AL-AL. MĂłwiÂąc o paÂłacu
krĂłla AL-AL, AN-U zawsze wypowiadaÂł siĂŞ w tonie pogardliwym i lekcewa¿¹cym. “Nieczysty
PaÂłac” nazywaÂł go, podczas gdy jego paÂłac na ASA-RRR byÂł “Czystym PaÂłacem”, paÂłac
ARI-DU byÂł zawsze “ Ciemny”. TIAMAT byÂła “ÂŚwiatem CiemnoÂści”, niezaleÂżnie od ogromu
korzyÂści z niej pÂłynÂących.
AN-U nigdy nie zapomni mêki jak¹ jego ojciec prze¿y³. NienawiœÌ wdar³a siê do jego ¿ycia na sta³e. Król AL-AL bêdzie ¿y³, ale przyjdzie mu zap³aciÌ za swoje grzechy w stosunku do rodziny AN-U.
Jednak historia miaÂła siĂŞ powtĂłrzyĂŚ. W samym sercu ARI-DU, wnuk krĂłla AL-AL, AL-ALGAR, dziedzic tronu ukÂładu sÂłonecznego, staÂł siĂŞ wielkim autorytetem dla zwolennikĂłw krĂłla AL-AL, o wiele za duÂżym niÂż krĂłlowi ASA-RRR byÂło na rĂŞkĂŞ.
WychowaÂł siĂŞ wÂśrĂłd pilotĂłw IKIKI, orbitujÂących StraÂżnikĂłw AN-U, AL-AL-GAR nauczyÂł
siĂŞ bardzo szybko wojennego rzemiosÂła i kunsztu gwiezdnych pilotĂłw i ich statkĂłw. Jego
umiejĂŞtnoÂści pilotaÂżu zaczĂŞÂły siĂŞ szybko rozwijaĂŚ i w krĂłtkim czasie przyznano mu status
“Mistrza IKU”. On, podobnie jak jego ojciec, byÂł IKU!

AL-AL-GAR mia³ plan. Po ukoùczeniu szkolenia na IKU, ksi¹¿ê uda³ siê do Wysokiego
PaÂłacu swego dziadka i poprosiÂł o dziwnÂą rzecz.
Zamiast spocz¹Ì na laurach, poprosi³ o dalsze szkolenie, tym razem wœród wojskowej elity
wojownikĂłw BEH. Zdyscyplinowane siÂły lÂądowe, ktĂłre byÂły odpowiednikiem wojownikĂłw
DAK w przestworzach, BEH byÂły rĂłwnie respektowane i szanowane za zdolnoÂści bojowe
w 9 sektora. Wykazuj¹c swe wrodzone talenty, ksi¹¿ê po raz kolejny ukoùczy³ szkolenia w
zadziwiajÂąco krĂłtkim czasie.
Szybko awansujÂąc, ksi¹¿ê zdobyÂł tytuÂłu “IKU-MAR-BEH”, “On jest Wielkim poÂśrĂłd IKIKI
i BEH”. Na koniec uhonorowany mistrz obu dyscyplin wojennych zdobyÂł jeszcze jeden tytuÂł
- “ZU”, “Ten KtĂłry Jest NajwiĂŞkszym Mistrzem”, status dawany tylko najbardziej elitarnym
wojownikom.
Wielki AN-U martwiÂł siĂŞ na potĂŞgĂŞ. Mistrz sztuki wojennej mieszkaÂł daleko w KrĂłlestwie
AL-AL ... i w dodatku byÂł ksiĂŞciem!
SposĂłb, w jaki IKU-MAR-HER opanowaÂł wojskowÂą sztukĂŞ w tak krĂłtkim czasie znaczyÂł
bardzo wiele dla krĂłla AN-U. KrĂłl przypomniaÂł sobie, co AL-AL uczyniÂł w stosunku do
niego gdy byÂł ksiĂŞciem.
A teraz wnuk AL-AL, ksi¹¿ê, doœwiadcza³ niemal identycznych zniewag ze strony AN-U!
AN-U by³ pewien, ¿e zna na wylot serce m³odego ksiêcia. Wiedzia³ jak z³y musi byÌ IKUMAR-BEH i wiedzia³ ¿e musi przedsiêwzi¹Ì jakieœ natychmiastowe kroki aby zapobiec wzrostowi w³adzy w rêkach IKU-MAR-BEH mog¹cemu zaowocowaÌ rebeli¹ w koloni ARI-DU.
I tak zmartwiony KrĂłl AN-U wykonaÂł ruch jaki wykonaÂł jego wujek lata temu. IKU-MARBEN
zostaÂł KrĂłlewskim Podczaszym. Wezwany do PaÂłacu ASA-RRR, IKU-MAR-BEH zostaÂł
umieszczony w swej nowej siedzibie, gdzie móg³by byÌ stale obserwowany. W celu uspokojenia IKU-MAR-BEH, AN-U przyj¹³ go z wielkim wyró¿nieniem - co niestety nie zrobi³o wra¿enia na ksiêciu. AN-U móg³ wyczuÌ nienawiœÌ ksiêcia z ³atwoœci¹, wiedzia³ ¿e serca m³odego wojownika nic nie przekupi.
Z tego powodu pozostawa³ on pod sta³¹ obserwacj¹ s³u¿by pa³acowej.

Ale byÂło wiĂŞcej kÂłopotĂłw dla krĂłla w odlegÂłym ukÂładzie sÂłonecznym.
Lord Ksi¹¿ê EN-LIL, syn AN-U, mianowany Pan nowego systemu, oprotestowa³ jego umieszczenie w regionie tak daleko od pa³acu ASA-RRR. Mo¿liwe, ¿e i on te¿ bêdzie rozwa¿a³ próbê obalenia w³asnego ojca. Wojownicy BEH byli lojalni, ale byli równie¿ powa¿n¹ si³¹ i nie mogli byÌ ignorowani. Zagro¿enia mog³o pojawiÌ siê w ka¿dej chwili ze strony rebeliantów wœród szeregów IKIKI.

Teoretycznie byli lojalni wobec AN-U, ale wszyscy mieli rodziny w nowym ukÂładzie
s³onecznym, a ksi¹¿ê IKU-MAR-BEH kiedyœ by³ jednym z nich. Oni równie¿ mog¹ staÌ siê
zagroÂżeniem dla jego rzÂądĂłw. ZmartwieĂą w krĂłlestwie AL-AL byÂło wiele.

AN-U mia³ nadziejê, ¿e obecnoœÌ jego synów pomo¿e, ale k³ótnie miêdzy nimi przybra³y na
sile podczas gdy przebywali w ARI-DU. ChoĂŚ byli panami swych wÂłasnych domen, Âżaden
ksi¹¿ê nie by³ szczêœliwy. Ka¿dy chcia³ pe³n¹ kontrolê, ca³kowite panowanie nad ca³ym
królestwem AL-AL, strategicznym ARI-DU. K³ótnie i groœby pomiêdzy braÌmi przybiera³y
na sile. KrĂłl AN-U moÂże w takiej sytuacji byĂŚ bez szans w ARI-DU. Zmuszony udaĂŚ siĂŞ do
odleg³ego uk³adu s³onecznego, król postanowi³ zrobiÌ porz¹dek. Aby uchroniÌ siê od zamachu stanu dokonanego przez mœciwego ksiêcia IKU-MAR-BEH, AN-U wzi¹³ ksiêcia ze sob¹ w drogê.

Czuj¹c siê bezpiecznie, AN-U odby³ sw¹ podró¿ do œwiatów niezgody. Ale kiedy przybyli na
miejsce, ksi¹¿ê IKU-MAR-BEH poprosi³ króla o przys³ugê. Wielu cz³onków z rodziny IKUMAR-BEH i znajomych wœród IKIKI planowa³o przyjêcie dla niego, ksi¹¿ê poprosi³ o pozwolenie na wizytê z nimi. Rozproszony przez wydarzenia w toku, Król podwoi³ stra¿e DAK wokó³ m³odego ksiêcia i nakaza³ uwa¿n¹ obserwacjê statków IKIKI. ByÌ mo¿e uspokoi to Lorda IKU-MAR-BEM na jakiœ czas. Zapewniony, ¿e sytuacja jest pod kontrol¹ AN-U zgodzi³ siê na ¿¹danie. Udaj¹c siê do pa³acu w TIAMAT, król mia³ nadziejê, ¿e znajdzie rozwi¹zanie waœni pomiêdzy synami.

Ale sporu o panowanie na TIAMAT, kluczowym œwiatem tego uk³adu s³onecznego nie mo¿na by³o rozwi¹zaÌ. Ksi¹¿ê EN-LIL jasno powiedzia³ ojcu, ¿e jeœli ma przebywaÌ w odleg³ym i prymitywnym Uk³adzie S³onecznym, musi przebywaÌ w pa³acu jako Król ARI-DU. Ksi¹¿ê EA argumentowali, ¿e skoro jest starszy bardziej zas³uguje na to stanowisko, w dodatku posiada³ tytu³ Mistrza Genetyki który by³ niezbêdny do panowania nad tak m³odym uk³adem jak ARIDU.
Nie widz¹c rozwi¹zania dylematu, AN-U d³ugo waha³ siê z decyzj¹. Dziêki impulsowi ksi¹¿ê
EN-LIL zosta³ Panem ARIDU i ca³ego systemu. Ksi¹¿ê EA mia³ pozostaÌ i nadal organizowaÌ
rozwĂłj i operacjĂŞ pozyskiwania surowcĂłw na ARIDU. O ile uchwalenie decyzji nie wywoÂłaÂło
jakichÂś trudnoÂści, daÂła wytchnienie krĂłlowi na krĂłtki czas... na bardzo krĂłtki czas.

KrĂłl wszedÂł na pokÂład maÂłego statku, ktĂłry miaÂł go przetransportowaĂŚ na czekajÂący na orbicie krĂłlewski kr¹¿ownik ‘AR’. Gdy AN-U zbliÂżyÂł siĂŞ do swego zabĂłjczego statku wielkoÂści maÂłej planety, nie mĂłgÂł byĂŚ bardziej dumny. LÂśniÂący statek byÂł w istocie krĂłlewskim niebiaĂąskim powozem. Ale na krĂłla czekaÂła niespodzianka. PokonujÂąc straÂże, mÂłody IKUMAR-BEH i jego wojownicy IKIKI zdobyli kr¹¿ownik AR, IKU-MAR-BEH bĂŞdzie miaÂł okazjĂŞ siĂŞ zemÂściĂŚ. Gdy AN-U siĂŞ zbliÂżyÂł, puÂłapka byÂło gotowa.
CiszĂŞ przeszyÂł krzyk ostrzeÂżenia lojalnych AN-U wojownikĂłw i krĂłl w ostaniej chwili rzuciÂł
siĂŞ do ucieczki. IKU-MAR-BEH uderzyÂł szybko, uszkodzajÂąc stateczek krĂłla. SiÂły AN-U,
mniej liczne i przyt³oczone mia¿d¿¹c¹ przewag¹ rzuci³y siê do odwrotu.

Bitwa byÂła zaciekÂła i intensywna, nie trwaÂła dÂługo. Elitarne krĂłlewskie oddziaÂły DAK miaÂły
niewielkie szanse na zwyciĂŞstwo, wszystko na co mogli mieĂŚ nadziejĂŞ to wywalczenie czasu
umoÂżliwiajÂącego ucieczkĂŞ krĂłlowi.
Gdy AN-U uciek³ do gwiazd na statku eskortowym, ostatnia eksplozja i ognista kula zaznaczy³a na niebie pozycjê lojalnych obroùców. Ksi¹¿ê IKU-MAR-BEH dzia³a³ szybko. Z
wojownikami IKIKI w przestworzach i oddziaÂłami BEH na powierzchniach planet, przejĂŞcie
caÂłego ukÂładu sÂłonecznego odbyÂło siĂŞ szybko i zdecydowanie.
OpĂłr byÂł niewielki. MieszkaĂący KrĂłlestwa AL-AL wsparli bunt od dawna sprzeciwiajÂąc siĂŞ
w duchu dominacji imperium ASA-RRR. MaÂłe oddziaÂły lojalistĂłw AN-U zostaÂły schwytane
i zneutralizowane. Ksi¹¿ê IKU-MAR-BEH wygra³! Zwyciêstwo by³o tym wiêksze, ¿e zdoby³
wielki AR, okrĂŞt flagowy wojennej armady ASA-RRR. Okrzyki zwyciĂŞstwa i jego obchody
by³y huczne! Niech ¿yje ksi¹¿ê! Niech ¿yje czcigodny ZU!
Ksi¹¿ê zwyciĂŞÂżyÂł. Jako krĂłl rebeliantĂłw zacz¹³ byĂŚ nazywany krĂłlem “ZU-Zu” lub “ZUZ”
(Zeus). Zdobycie statku AR nale¿¹cego wczeœniej do AN-U sta³o siê powodem nadania ZUZU
jeszcze innego przydomka “AR-ZU”, “NajwyÂższy Pan AR”. Na czeœÌ jego zwyciĂŞstwa paÂłac
jego dziadka, wczeÂśniej nazywany “AL AMBAHU” zostaÂł przemianowany na “ AL AMBAHU
ZU lub “AL-AMBA-ZU” (Olympus), “Miejsce spotkaĂą z AL i ZU. ChwaÂła i tron ARIDU byÂł
jego.

REBELIA

...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 06, 2012, 19:36:34 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 07, 2012, 13:12:52 »

Ciekawe to. Ale chyba juz o tym jest na forum i to w innej formie. To tak jak przelewanie starego wina do nowych butelek.
Pointa zas jest ukryta w semantyce, bo to jest fakt! Zalezy od odczytu, np. homonimy. Gdy powiem "zamek" to co mam na mysli?
A co dopiero, gdy powiem "ar".
You are so beautifull!
Wiele odwagi trzeba, aby uznac jakas wersje za swoja wlasna, i ja glosic dalej, bo drogowskazow i sciezek jest wiele.
Schemat jak widac od wiekow ten sam. Dynastia, walka o wladze, wojna, przegrana, zwyciestwo, o szczesciu jakos malo, a szkoda...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 07, 2012, 15:01:51 »

Cytat: Fair Lady
o szczesciu jakos malo, a szkoda...

Szkoda nie szkoda, poczytaj dalej. DuÂży uÂśmiech

Cytat: Kroniki Ziemi
REBELIA

KrĂłl ZU-ZU (Zeus) wiedziaÂł, Âże nie bĂŞdzie mĂłgÂł dÂługo delektowaĂŚ siĂŞ swoim triumfem.
Nowa wojna mia³a siê wkrótce rozpocz¹Ì, wojna w której stan¹ naprzeciw siebie mieszkaùcy
mÂłodego ukÂładu sÂłonecznego przeciwko starszemu systemu gwiezdnemu, bĂŞdÂącemu w istocie
domem ich przodkĂłw.

Po powrocie do ASA-RRR, AN-U chodziÂł wÂściekÂły po swym paÂłacu. Zdarzenie, ktĂłre
planowa³ unikn¹Ì - bunt pod wodz¹ ksiêcia IKU-MAR-BEH - nie tylko siê wydarzy³o,
ale zmusiÂły wielkiego krĂłla do ucieczki w upokorzeniu. AN-U kipiaÂł niepohamowanym
gniewem. NakazaÂł natychmiastowe przygotowanie drugiego statku AR do wojny. Zbuntowany
ksi¹¿ê IKU-MAR-BEH s³ono zap³aci za t¹ zniewagê! Si³y bojowe elit wojowników BEH
zostaÂły zaÂładowane na pokÂład AR. Najlepsi gwiezdni piloci IKU zostali wezwani na tÂą misjĂŞ
i AR zostaÂł w peÂłni uzbrojony. Eskortowane przez myÂśliwce RRR i statki wojenne, armada
na czele z AR przeciĂŞÂła niebo nad PaÂłacem KrĂłlewskim. Ten widok podniĂłsÂł ducha krĂłla,
zwyciêstwo na pewno bêdzie jego! Ksi¹¿ê IKU-MAR-BEH bêdzie ukarany za bluŸniercze
zachowanie!

Lecz krĂłl ZU-ZU byÂł gotowy. Zdobyty AR rĂłwnieÂż byÂł gotowy. KrĂłl AR-ZU (ZU-ZU) i jego
wierni IKU planowli nieoczekiwane powitanie dla nadchodzÂących siÂł inwazyjnych. Wybrali
nie bierne czekanie na przybycie armady, AR-ZU i jego siÂły zaplanowali zasadzkĂŞ na AN-U
gdy byÂł jeszcze poza ukÂładem sÂłonecznym ARIDU.

Gdy flota z ASA-RRR siĂŞ zbliÂżyÂła, ZU-ZU czekaÂł. Kiedy poczuÂł Âże moment jest wÂłaÂściwy, siÂły
IKU i BEH rebeliantĂłw rzuciÂły siĂŞ na armadĂŞ z furiÂą godnej burzy galaktycznej. Eskortowe
statki zaskoczone eksplodowaÂł jeden po drugim jak ogromne kule ognia! Bitwa byÂła w toku,
jasne b³yski bia³ego i zielonego œwiat³a rozdziera³y ciemnoœÌ. ZU-ZU obserwowa³ postêpy
w walce starannie. Moment wprowadzenia do walki jego zdobycznego AR musiaÂł byĂŚ precyzyjne
wybrany. Atak jego statkĂłw odbywaÂł siĂŞ z zabĂłjczÂą celnoÂściÂą, z czasem w formacji siÂł
inwazyjnych pojawiÂła siĂŞ przerwa. ZU-ZU natychmiast wezwaÂł zdobyty AR. Na krĂłtkÂą chwilĂŞ
zapadÂła cisza gdy dwa wielkie okrĂŞty wojenne stanĂŞÂły naprzeciw siebie. Niczym potĂŞÂżne byki
z opuszczonymi gÂłowami, pauza tylko poprzedziÂła wÂściekÂły atak. Chaos, grzmoty i bÂłyskawice
wypeÂłniÂły przestworza. RozbÂłyski broni byÂły przytÂłaczajÂące. Lord ZU-ZU musiaÂł odwrĂłciĂŚ siĂŞ
od oÂślepiajÂącego ÂświatÂła i ogÂłuszajÂącego huku.

Gdy rozbÂłyski ustaÂły, ZU-ZU podniĂłsÂł przysÂłonĂŞ, aby popatrzeĂŚ poprzez dym. OdÂłamki
przeleciaÂły obok jego statku. Gdy mgÂła wojenna opadÂła zorientowaÂł siĂŞ, czym byÂły te ostatnie
eksplozje. PochodziÂły z przejetego AR... Ogromny wybuch wyrzuciÂł kawaÂłki metalu
w kaÂżdym kierunku. OdÂłamki zewnĂŞtrznej powÂłoki AR otarÂły siĂŞ o statek ZU-ZU. PotĂŞÂżny
statek flagowy AN-U pokonaÂł AR ZU-ZU i nadal poruszaÂł siĂŞ stale do przodu. ZU-ZU
patrzy³ z przera¿eniem jak umieraj¹ce cia³o jego AR runê³o p³on¹ce w dó³ na powierzchniê
Âświata KAKKAB SHANAMMA (Uran), planety, na ktĂłrej eksperymenty z Âżyciem roÂślin
i zwierzÂąt byÂły prowadzone przez ksiĂŞcia EA. Gdy statek wielkoÂści ksiĂŞÂżyca wszedÂł do atmosfery,
deszcz iskier wypeÂłniÂł niebo. Niebieskie wirujÂące bÂłyskawice wĂŞdrowaÂły ze statku
do powierzchni planety. Niebo nad KAKKAB SHANAMMA byÂło w chaosie jeszcze zanim
mierzÂąca wiele mil kula palacego metalu zderzyÂła siĂŞ z powierzchniÂą.

UderzajÂąc pod kÂątem, zestrzelony AR ÂślizgaÂł siĂŞ i podskakiwaÂł, a nastĂŞpnie wskoczyÂł do
czarnej pustki. KAKKAB SHANAMMA odchyliÂł siĂŞ od wÂłasnej osi. DrÂżenie pulsowaÂło
wzd³u¿ wewnêtrznej sieci jaskiù planety, jej rdzeù by³ wstrz¹œniêty i naruszony. Ca³a planeta
leÂżaÂła na boku.

Pan ZU-ZU patrzyÂł bezradnie jak jego dzielni piloci spadajÂą do czarnej pustki w umierajÂącym
AR. Mieli zadaĂŚ Âśmiertelny cios wiĂŞkszoÂści siÂł inwazyjnych ale zapÂłacili za to najwyÂższÂą
cenĂŞ. OdwracajÂąc spojrzenie, ZU-ZU wmanewrowaÂł swĂłj statek Âłukiem w kierunku tego AR
AN-U. Bior¹c pod uwagê wielkoœÌ, AR by³ naprawdê monstrualny. ZU-ZU kontynuowa³
obserwacjĂŞ i zauwaÂżyÂł, Âże AR porusza siĂŞ w dziwny sposĂłb, jego trajektoria byÂła wypaczona.
BÂłyskotliwa myÂśl nagle uderzyÂła ZU-ZU. DziaÂłka jego pilotĂłw IKIKI uszkodziÂły AR! Wynik
bitwy byÂł jeszcze niezdecydowany: ZU-ZU mĂłgÂł ciÂągle wygraĂŚ zwyciĂŞstwo! Z odnowionym
poczuciem nadziei, nakazaÂł swoim statkom wojennym zbliÂżyĂŚ siĂŞ do AR ponownie, ZU-ZU
znalaz³ siê w czo³ówce. U¿ywaj¹c myœliwców do zwi¹zania ogniem si³ eskortuj¹cych ZU-ZU
w swoim statku pod¹¿y³ za okaleczonym AR. Fala za fal¹ jego statki atakowa³y uszkodzony
AR, znowu i znowu, gdy ten pod¹¿a³ wg³¹b Uk³adu S³onecznego.

Z wÂłasnym arsenaÂłem potĂŞÂżnych promieni Âśmierci AR utorowaÂł sobie drogĂŞ przejÂścia obok
odlegÂłej IRU (Neptun) i przechylonego juÂż Âświata KAKKAB SHANAMMA. Jednak staÂła
nawaÂła ogniowa ZU-ZU na AR zaczĂŞÂła zbieraĂŚ swoje Âżniwo. Gdy potĂŞÂżny AR przeniĂłsÂł
siĂŞ w bezpoÂśrednie pobliÂże TAR-GALLU (Saturn), olbrzymia grawitacja planety otoczonej
pierœcieniami œci¹gnê³a dr¿¹cy AR z jego bezpoœredniej œcie¿ki na TIAMAT. Prawie bez kontroli,
statek pozostawaÂł na zmienionym kursie. ZU-ZU zebraÂł swe siÂły na ostatni atak. W jednym
ostatecznym uderzeniu jego siÂły daÂły z siebie wszystko. Gdy kaÂżdy pilot statku zapikowaÂł
i rozÂładowaÂł caÂły swĂłj arsenaÂł, AR zatrzÂąsÂł siĂŞ i zadrÂżaÂł. SkrzypiÂące odgÂłosy wewnĂŞtrznych
wybuchĂłw brzmiaÂły jak upiorne demoniczne krzyki. Nagle AR eksplodowaÂł w pÂłomieniach.
Ka¿da czêœÌ stalowego giganta trz¹s³a siê gwa³townie. Dym i p³omienie wybucha³y z ka¿dej
szczeliny, a chmury czerni wlokÂły siĂŞ za zniszczonym statkiem. AR AN-U umiera. ZU-ZU
usiadÂł z powrotem za sterami swego statku. Z powodzeniem pokonaÂł dumĂŞ floty ASA-RRR.
Ale nagle, zamarÂł przeraÂżony...
Dzielni piloci IKU na statku AN-U wycelowali wszystkie dziaÂła jakie im pozostaÂły w TIAMAT.
ManewrujÂąc pÂłonÂącym i rozpadajÂącym siĂŞ okrĂŞtem wojennym, rzucili siĂŞ bezpoÂśrednio
na TIAMAT! Wielki PaÂłac AL-AMBAHU-ZU rzuciÂł siĂŞ do panicznej ucieczki. WszczĂŞto
alarm. ŒmierÌ mia³a nadejœÌ z nieba. Statki, statki towarowe, okrêty wszelkiego rodzaju,
zosta³y zarekwirowane dla celów ewakuacji. Ale by³o ju¿ za póŸno! Nic nie mo¿na zrobiÌ!
Mieszkaùcy TIAMAT nie mieli szans, nie mogli siê uratowaÌ, by³o ju¿ za póŸno! ZU-ZU
s³ysza³ krzyki swych ludzi przez komunikator. Odwracaj¹c g³owê, ZU-ZU wy³¹czy³ komunikator.
Jego piloci odciÂągnĂŞli jego statek dalej. Lord ZU-ZU musiaÂł byĂŚ uratowany! Zderzenie
byÂło tuÂż, tuÂż!
Umierajacy AR uderzyÂł w planetĂŞ, statek ZU-ZU byÂł spowity oÂślepiajÂącym ÂświatÂłem. Przez
chwilê fala uderzeniowa uderzy³a w statek, obracaj¹c go wokó³ jak liœÌ poruszony przez falê
morskÂą. PikujÂąc i wykonujÂąc niekontrolowane korkociÂągi statek Lorda ZU-ZU zostaÂł rzucony
w kierunku TARGALLU (Saturna), ledwo omijaj¹c kamienne pierœcienie wokó³ planety.
Kiedy jego piloci odzyskali kontrolĂŞ nad statkiem zaniepokojony Lord ZU-ZU spojrzaÂł w
kierunku swej ukochanej TIAMAT. JuÂż jej nie byÂło.
Zderzenie rozerwaÂło rajski Âświat. DuÂże kawaÂłki planety lataÂły w kaÂżdym kierunku. Magma,
metal, ogieĂą i bÂłyskawice mieszaÂły siĂŞ ze sobÂą, tworzÂąc deszcz palÂącej Âśmierci. Tam, gdzie
znajdowaÂła siĂŞ niegdyÂś dumna planeta pozostaÂły tylko resztki skaÂły, dym i kurz. KawaÂłki
TIAMAT jeszcze ciÂągle leciaÂły w jego kierunku, kiedy ZU-ZU skierowaÂł siĂŞ w kierunku
zniszczonej planety. Poprzez chmurĂŞ kurzu, dymu i gazu, Lord ZU-ZU majÂąc ciÂągle nadziejĂŞ
manewrowaÂł swĂłj statek przybliÂżajÂąc siĂŞ do ukochanej planety. Gdy przedarÂł siĂŞ przez ciemne
mgÂły, ujrzaÂł jÂą!

TIAMAT ... albo to co z niej zostaÂło. Wielka planeta, z gigantycznÂą dziurĂŞ w boku, obÂłoki
dymu pedz¹ce za ni¹ wyznacza³y szlak na tle s³oùca. Ksi¹¿ê odwróci³ siê ponownie, TIAMAT
spadaÂła po swojÂą ÂśmierĂŚ w kierunku sÂłoĂąca. Jego ludzie byli martwi. ZU-ZU milczaÂł. Gdy
wyjrzaÂł, jego wzrok spotkaÂł ukÂład sÂłoneczny, ktĂłry zostaÂł zniszczony i zdziesiÂątkowany. Wojna
odcisnĂŞÂła swe piĂŞtno na ksiĂŞÂżycach i planetach ARIDU. CaÂły UkÂład SÂłoneczny byÂł powaÂżnie
uszkodzony i byÂło wielce prawdopodobne Âże juÂż nieodwracalnie. ZU-ZU spojrzaÂł na szlak
gruzu pomiĂŞdzy DAK-MU, CzerwonÂą Planeta, a gigantycznym Âświatem BAR-BAR-U. TIAMAT
juÂż nie byÂło! PozostaÂł tylko grobowiec w postaci kupy kamieni rozrzuconych po byÂłej
orbicie.

Pan ZU-ZU i IKIKI ktĂłrzy pozostali, wrĂłcili do DAK-MU, centralnej twierdzy.
DAK-MU cudownie piĂŞkny Âświat, bĂŞdzie nowÂą KrĂłlewskÂą PlanetÂą. Na DAK-MU, Lord i KrĂłl
ZU-ZU rozpocznie na nowo odbudowywanie chwaÂły TIAMAT i tworzenie nowej zÂłotej ery,
niezaleÂżnie od imperium ASA-RRR.
Gdy ZU-ZU, spocz¹³ w swoim pa³acu na szczycie najwy¿szej góry DAK-MU, zaskakuj¹cy komunikat zosta³ odebrany. Najwiêkszy fragment TIAMAT spowolni³ swój upadek w kierunku
sÂłoĂąca, nie zniknie w ognistej przepaÂści!
Odpocznie na nowej orbicie, zaraz obok orbity DAK-MU. KrĂłl ZU-ZU nie traciÂł czasu.
ZebraÂł zespoÂły naukowcĂłw genetykĂłw i przykazaÂł im, aby odbudowaĂŚ spalone szczÂątki TIAMAT.
Król ZU-ZU jakimœ sposobem przywróci chwa³ê rajskiego œwiata do ¿ycia.
Sukces naukowcĂłw Genesis podniĂłsÂł krĂłla na duchu. Natychmiast nakazaÂł budowĂŞ duÂżego
pomnika, paÂłacu, aby uhonorowaĂŚ lojalnych polegÂłych wojownikĂłw z ARIDU. ByÂł to takÂże
pomnik ku pamiĂŞci jego ojca i dziada. W Sali AL-AL-U (Valhalla) w zrekonstruowanym
Âświecie, bĂŞdÂą oni uhonorowani, nigdy nie zapomniani.

Przez pewien czas zniszczenie AR i jego eskorty oraz szybkie zajĂŞcie IX PrzejÂścia i jego
placĂłwek, trzymaÂło Wielkiego AN-U w zadumie. SiÂła ZU-ZU i jego genialna taktyka wojenna,
zaskoczyÂła krĂłla ASA-RRR i jego siÂły zbrojne. Analiza tych wydarzeĂą zajmie sporo czasu i
jest niezbĂŞdna przed zaplanowaniem kolejnego ataku.

* Teogonia, starogrecka opowieœÌ o pochodzeniu bogów mówi o Zeusie (ZU-ZU) i Bogach
Olimpu (AL-AMBAHU-ZU), ktĂłrzy walczyli ze Starszymi Bogami na GĂłrze Othyres (OSIRIS
lub SIRIUS). Gdy Zeus poszedÂł na wojnĂŞ ze Starymi Bogami, Tyfon, wielki i brzydki
potwĂłr zostaÂł wysÂłany przez Starych BogĂłw aby zniszczyĂŚ ZEUSA:
“Gdy Zeus pokonaÂł Tyfona, rzuciÂł jego ogromne okaleczone cielsko w dó³. Ogromna Ziemia
jêknê³a. Znaczna czêœÌ ogromnej ziemii by³a spalona przez ognist¹ parê, topi¹c siê tak jak
cyna pod wpÂływem temperatury... W blasku pÂłonÂącego ognia ziemia siĂŞ stopiÂła “. (Tyfon byÂł
nazwÂą AR lub AN-U).

Lecz krĂłl ZU-ZU wiedziaÂł, Âże to nie moÂże trwaĂŚ wiecznie. KrĂłl AN-U poniĂłsÂł duÂże straty. Nie
bĂŞdzie milczaÂł, nie na dÂługo. AN -U doznaÂł ataku i obraÂżeĂą, straciÂł flagowy statek w wyniku
podstĂŞpu i przejĂŞcia, po czym straciÂł drugÂą PlanetĂŞ ÂŚmierci w bitwie. ZU-ZU wyrzÂądziÂł
wiele zniszczeĂą i strat wÂśrĂłd armii AN-U, i na koniec zabraÂł klucz Imperium do kontroli IX
PrzejÂścia. AN-U wpadÂł w zrozumiaÂły gniew. Jego imperium zostaÂło pokonane! Ale AN-U
mia³ du¿o wiêcej do stracenia, przysz³oœÌ IX Przejœcia by³o zagro¿one, a to ju¿ mog³o zagroziÌ
jego pozycji na tronie.
Utrata kontroli nad IX PrzejÂściem moÂże daĂŚ prestekst wojowniczym KrĂłlowym ARI-AN do
przymierza z rebeliÂą ZU-ZU w zakresie wydobycia cennych rud i produkcji metali ciĂŞÂżkich,
tak bardzo potrzebnych Imperium. KrĂłlowe nie bĂŞdÂą tolerowaĂŚ przestoi w tym waÂżnym
sektorze przemysÂłu. OczywiÂście krĂłl musi dziaÂłaĂŚ szybko, zanim KrĂłlowe ARI-AN pozwolÂą
ZU-ZU pozostaĂŚ przy wÂładzy, tak jak pozwoliÂły na to jego dziadkowi AL-AL.
A to nie by³o wszystko, co martwi³o AN-U, ksi¹¿ê EN-LIL równie¿ zmuszony do opuszczenia
systemu ARIDU, wrĂłciÂł do KrĂłlewskiego PaÂłacu w ASA-RRR. Potencjalne zagroÂżenie jakie
stwarzaÂł takÂże nie mogÂło byĂŚ ignorowane. KrĂłl byÂł w obliczu zagroÂżenia z wielu stron.

Zanim jednak móg³ dzia³aÌ, otrzyma³ wiadomoœÌ, ¿e Królowe SSS-T zarz¹da³y jego
obecnoÂści w paÂłacu ARI-AN. To zmartwiÂło AN-U. WiedziaÂł, Âże domagajÂą siĂŞ sprawozdania
z ksiêgowoœci. Jego klêska z r¹k rebeliantów ZU-ZU musia³a zostaÌ z³agodzona przez jak¹œ
rekompensatĂŞ.
AN-U zaprezentowaÂł przed KrĂłlowymi plan kontrataku sporzÂądzony przez dowĂłdcĂłw DAK.
Argument o podjeciu natychmiastowych dziaÂłaĂą wydawaÂł siĂŞ oczywisty dla niego. KrĂłlowe
ARI-AN sÂłuchaÂły w milczeniu gdy mĂłwiÂł. W jego sÂłowach byÂły tylko argumenty za kontynuowaniem
napaÂści na zbuntowany system gwiezdny. Po zakoĂączeniu swej mowy AN-U
poczuÂł siĂŞ pewnie i byÂł zadowolony z przedstawienia swego punktu widzenia.

Gdy usiadÂł, odwrĂłciÂł siĂŞ i zobaczyÂł drzwi Izby otwarte. Ku swemu przeraÂżeniu, zbuntowany
król ZU-ZU wszed³ do Trybuna³u. AN-U stan¹³ do protestu, ale kazano mu siedzieÌ cicho.
Gdy rebeliant zacz¹³ rozmowê z Królowymi AN-U nie móg³ pozostaÌ w pozycji siedz¹cej.
SkoczyÂł na nogi, ale zostaÂł ponownie przywoÂłany do porzÂądku. KrĂłl ZU-ZU przedstawiÂł swe
stanowisko jasno. On byÂł prawowitym krĂłlem ARIDU i ludzie chcieli jego. System nie zostaÂł
zniszczony, produkcja metali i dostawy minera³ów mog¹ byÌ kontynuowane. Umowa z jego
dziadkiem byÂłaby podtrzymana, ZU-ZU dotrzyma wczeÂśniejszych obietnic, ale bez obecnoÂści
AN-U. Kiedy skoĂączyÂł, KrĂłl ZU-ZU usiadÂł.

KrĂłlowe nie mĂłwiÂły ani sÂłowa. Ale po chwili, Starsza KrĂłlowa wstaÂła. Jej sÂłowa byÂły
wywaÂżone. Wojna domowa, niezaleÂżnie od przyczyny, spowodowaÂła zniszczenia Tiamat,
Âświata kluczowego dla ARIDU, i ImpeiĂłw ASA-RRR i ARI-AN. ÂŻycie milionĂłw jest
zagroÂżone, niezliczone rzesze wojownikĂłw obu systemĂłw polegÂło. KrĂłlowa domagaÂła siĂŞ
zaprzestania dziaÂłaĂą wojennych! Nie bĂŞdzie dalszego zniszczenia! Porozumienie z krĂłlem
AL-AL, przechodzi na krĂłla ZU-ZU i nadal obowiÂązuje! Wojna siĂŞ skoĂączyÂła! Ku przeraÂżeniu
krĂłla AN-U, rebelianci bĂŞdÂą mogli ÂżyĂŚ! Po raz kolejny czÂłonek rodziny AL-AL-U pokonaÂł go!
KrĂłl AN-U byÂł wÂściekÂły. On na to nie pozwoli! PrzysiagÂł sobie Âże przyjdzie dzieĂą, w ktĂłrym
ten ukÂład sÂłoneczny bĂŞdzie czĂŞÂściÂą imperium ASA-RRR ponownie.
I tak ZÂłota Era ZU-ZU bĂŞdzie kwitÂła, pozostaje kwestia przez jak dÂługi czas....

OpowieÂści o Âświecie rzÂądzonego rĂŞkÂą krĂłla ZU-ZU byÂło wiele. Zbawiciel swego ludu, byÂł
ciÂągle krĂłlem ... i autorem wielu zachcianek. Sprawy caÂły czas miaÂły siĂŞ dobrze. Ale los znĂłw
bêdzie ingerowaÌ w przysz³oœÌ uk³adu s³onecznego ARIDU.
WkrĂłtce po konfrontacji w paÂłacu SSS-T, krĂłlowe ARI-AN stanĂŞÂły w obliczu zbliÂżajÂącej siĂŞ
wojny z odwiecznym wrogiem. Niestety dla ZU-ZU, zagroÂżenie pochodziÂło od sÂąsiedniego
systemu gwiezdnego, niedaleko od jego ARIDU. Poinformowany o sytuacji zagroÂżenia, AN-U
dostrzeg³ mo¿liwoœÌ odsuniêcia rebelii od w³adzy. Zbli¿aj¹c siê do Królowych ARI-AN król
AN-U wysun¹³ propozycjê usuniêcia m³odego króla ZU-ZU. IX Przejœcie by³o niezbêdne dla
Imperium ARI-AN. ZU-ZU, w ambicji rozszerzenia swego imperium, mĂłgÂł byĂŚ skÂłonny do
przyjĂŞcia wsparcia ze strony wrogĂłw gotujÂących siĂŞ do walki z KrĂłlowymi SSS-T. JeÂśli ZU-ZU
zbuntowaÂł siĂŞ juÂż przeciwko imperium ASA-RRR, to co powstrzyma go przed buntem przeciwko
KrĂłlowym SSS-T z pomocÂą wrogĂłw ARI-AN?
KrĂłlowe ARI-AN po namyÂśle zgodziÂły siĂŞ z nim. WesprÂą krĂłla ASA-RRR w jego powrocie do
ukÂładu sÂłonecznego IX PrzejÂścia w celu podporzÂądkowania sobie krĂłla ZU-ZU. KrĂłl AN-U
byÂł zachwycony: W tym przedsiĂŞwziĂŞciu nie poniesie strat. Tym razem wojenna armada
zarówno SSS-T jak i ASA-RRR po³¹czy si³y! Porz¹dkuj¹c si³y swych wojowników i statków
razem z siÂłami KrĂłlowych SSS-T AN-U zebraÂł armadĂŞ jakiej nigdy wczeÂśniej nie widziaÂł.
Niebo nad Âświatem Syrian wypeÂłnione byÂły przez mnniejsze i wiĂŞksze statki kosmiczne.
Ludy ASA-RRR i ASA-RR-U, cieszyÂły siĂŞ gdy potĂŞÂżna armia przygotowywaÂła siĂŞ do wylotu.
ZwyciĂŞstwo byÂło zapisane w niebie!

KrĂłlowi ZU-ZU powiedziano, Âże dyplomatyczna Âświta jest w drodze do jego sÂłonecznego
królestwa. Jeœli nawet przejrza³ podstêp, by³o ju¿ za póŸno. Zamaskowana i milcz¹ca, armada
statkĂłw wojennych przybyÂła na zewnĂŞtrznÂą krawĂŞdÂź systemu ARIDU zanim zostaÂła wykryta.
Ten b³¹d okaza³ siê œmiertelny dla króla i jego m³odego imperium.

Bitwa byÂła szybka i zdecydowana.
SiÂły inwazyjne wlaÂły siĂŞ do ukÂładu sÂłonecznego. SiÂły IKIKI i BEH krĂłla ZU-ZU zostaÂły
przytÂłoczone przewagÂą liczebnÂą statkĂłw wojennych ASA-RRR i ARI-AN. W krĂłtkim czasie
siÂły inwazyjne otoczyÂły WojennÂą PlanetĂŞ. Ale rozkaz ataku, wydany przez krĂłla AN-U,
nie pozwala³ na branie wiêŸniów, DAK-MU mia³ ponieœÌ ca³kowit¹ zag³adê. Myœliwce by³y
bezwzglĂŞdne w swym zamiarze zmiecenia wszystkiego z powierzchni DAK-MU. Kule ognia
wytworzone przez pociski i rakiety niszczyÂły wszystko, w tym budynki z kamienia, do ÂżuÂżlu
i popioÂłu. Finalny atak z niszczycielskich wiÂązek ÂświatÂła i ciepÂła odparowaÂł wszystko, co
pozostaÂło. Co nie zostaÂło wysadzone, spalono i stopiono nie do poznania.
KrĂłl ZU-ZU zostaÂł schwytany i poniÂżony, skazany na powrĂłt do systemu Syrian w celu odbycia
kary. Wszystkie siÂły wojowniczych rebeliantĂłw krĂłla ZU-ZU zostaÂły wymordowane.
CaÂłoÂści populacji mÂłodego imperium bĂŞdzie brutalnie i okrutnie ukarana ... winni czy nie.
Powierzchnia Wojennej Planety zostaÂła unicestwiona. Wszystkie Âślady Âżycia pod rzÂądami
krĂłla ZU-ZU zostaÂły zniszczone. Miasta zostaÂły doszczĂŞtnie zniszczone, lasy spalone. Nie
pozostaÂł Âżaden Âślad piĂŞkna planety i jekiejkolwiek cywilizacji. Wszystkie formy Âżycia zostaÂły
zniszczone. Bez zwierzÂąt i roÂślin potrafiÂących nakarmiĂŚ atmosferĂŞ, ÂżyjÂąca i kwitnÂąca planeta
umarÂła. PozostaÂły tylko jej czerwone piaski. Krwawy pyÂł pozostaÂł jedynym pomnikiem roz -
lewu krwi w czasie tej wojny, w ktĂłrej zginĂŞÂły miliardy istnieĂą.
Wielki Król AN-U odetchn¹³ z ulg¹. Z³y król rebeliantów ZU-ZU zosta³ pokonany. Rêka imperium
ASA-RRR po raz kolejny przejĂŞÂła kontrolĂŞ nad IX PrzejÂściem, a imperium KrĂłlowych
ARI-AN zostaÂło wzmocniona po raz kolejny...

I tak na jakiÂś czas zapanowaÂł pokĂłj....

ERIDU
...
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 07, 2012, 18:38:36 »

Cytuj
Umierajacy AR uderzyÂł w planetĂŞ, statek ZU-ZU byÂł spowity oÂślepiajÂącym ÂświatÂłem. Przez
chwilê fala uderzeniowa uderzy³a w statek, obracaj¹c go wokó³ jak liœÌ poruszony przez falê
morskÂą.

Jasne, ze w fale morska, bo to Ariel. Syrenka. (Hybryda)

P.S. Czy tam osikowego drewienka w grze nie bylo?UÂśmiech

A MY//int// PYTAMY - I JAK DALEJ! Darek:) & Co.
Jednostki komunikacyjne starcza na pare dni... a co dalej?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2012, 18:40:32 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 07, 2012, 20:20:47 »

Cytat: Fair Lady
A MY//int// PYTAMY - I JAK DALEJ! Darek:) & Co.

Zdaje siĂŞ, nie rozumiesz mnie do koĂąca. Smutny
Fakt, iÂż zamieszczam takie czy inne doniesienia nie Âświadczy o tym, Âże jestem ich zwolennikiem. Kilkukrotnie juÂż to podkreÂślaÂłem ale widaĂŚ, nie zaszkodzi przypomnieĂŚ. MrugniĂŞcie
Warto jednak byÂś zapoznaÂła siĂŞ z dalszÂą czĂŞÂściÂą:

Cytat: Kroniki Ziemi
ERIDU

Statek ksiêcia EA sun¹³ powoli nad powierzchni¹ planety. Ksi¹¿ê bada³ powierzchniê starannie.
Ogromne lodowce pokry³y wiêkszoœÌ pó³kuli górnej i dolnej, nietkniêty przez lód
by³ tylko równikowy pas. Ksi¹¿ê i jego za³oga po analizie danych dok³adnie wybrali miejsce
lÂądowania. Gdy wylÂądowali i zbadali teren, sÂłowa krĂłla AN-U, staÂły siĂŞ jasne. “Odbuduj
zniszczony system”, nakazaÂł.
Zniszczenie Âświata ZU-ZU byÂło kompletne. Planeta Czerownych PiaskĂłw zostaÂła zredukowana
do pyÂłu i gruzu. Wszystkie Âślady Âżycia zostaÂły zniszczone. Bez Âżycia i roÂślin atmosfera
umarÂła. LÂądolĂłd siĂŞgaÂł z biegunĂłw niemal do rĂłwnika, DAK-MU zostaÂł zamroÂżony na
ÂśmierĂŚ. Jego siostrzany Âświat , DAK-A-MU zostaÂł przeksztaÂłcony w planetĂŞ o suchej, spalonej
ziemii i trujÂących oceanĂłw. ARIDU, raz odbudowany dom rebelii ZU-ZU, byÂł takÂże zniszczony.
Tylko IRU, TARGALLU i BAR-BAR-U pozostaÂły w stosunkowo nienaruszonym stanie.
Ksi¹¿ê nie móg³ sobie wyobraziÌ, jak to musia³o byÌ w œrodku tego wszystkiego, w centrum
walk. On, podobnie jak jego brat, zostali zmuszeni do ucieczki. SpojrzaÂł w gĂłrĂŞ do nieba.
Ksi¹¿ê wiedzia³, ¿e jego brat jest tam na górze. Gdzieœ na orbicie, w wojskowym kr¹¿owniku
patrzy³ w dó³ na niego. Ksi¹¿ê EN-LIL by³ Panem Przestworzy. EA dowodzi³ odbudow¹.
Ksi¹¿ê spojrza³ na zniszczony œwiat. Zadanie by³o wspania³e, zrobi wszystko by wype³niÌ wolê
ojca. MiaÂł odbudowaĂŚ i zorganizowaĂŚ operacje gĂłrnicze, wydobycie rud i innych waÂżne i cennych
minera³ów.

MiaÂł odbudowaĂŚ rajski Âświat z planety zniszczonej wojnÂą... i byĂŚ moÂże, bĂŞdzie mĂłgÂł zrobiĂŚ
trochĂŞ wiĂŞcej. EA zanurzyÂł siĂŞ w myÂślach.
I tak zaczêli, Ksi¹¿ê EA i jego ekipa wolontariuszy, Annunaki. Wybrane miejsca dla
poczÂątkowego obozu miaÂło duÂżo wody pitnej i Âżyznej gleby. Badania wykazaÂły zÂłoÂża cennych
rud g³êboko pod ziemi¹. By³o logiczne aby zacz¹Ì od tego miejsca. Ka¿dy z cz³onków
zaÂłogi zostaÂł wybrany ze wzglĂŞdu na jego szczegĂłlne umiejĂŞtnoÂści lub zdolnoÂści. KaÂżdy z
nich otrzyma³ rangê Lorda, ka¿demu zosta³a przyznana czêœÌ w³asnoœci w ARIDU, i ka¿dy
otrzyma³ sprawiedliw¹ czêœÌ przysz³ych dochodów pieniê¿nych z nowej kolonii. Nagrody
by³y obfite proporcjonalne do znacznego niebezpieczeùstwa. Ksi¹¿ê spêdzi³ sporo czasu na
wyborze swej zaÂłogi, stawka byÂła wysoka. I byÂł dumny, bo wybraÂł najlepszych.

Pierwszym zadaniem byÂła budowa bazy operacyjnej. BĂŞdzie wzniesiona z kamienia, naturalnie
trwaÂłego i Âłatwo dostĂŞpnego. Ale gdy Annunaki zaczĂŞli rozstawiaĂŚ tnÂące ÂświatÂłem
urzÂądzenia i noÂśniki dÂźwiĂŞkĂłw, generatory przestaÂły dziaÂłaĂŚ. Naturalne linie sieci energetycznej,
wspĂłlne dla wszystkich ÂświatĂłw, wahaÂły siĂŞ dziko na planecie. “Wielka Kolizja”,
wydarzenie, ktĂłre stworzyÂło Âświat na ktĂłrym stali spowodowaÂła, Âże wewnĂŞtrzne jÂądro staÂło
siê niestabilne, powoduj¹c sta³¹ fluktuacjê naturalnych linii energetycznych.
Aby uzyskaÌ stabilne dostawy energii, ksi¹¿ê EA znalaz³ punkt, gdzie krzy¿owa³o siê szeœÌ
linii energii. Tu na skrzyÂżowaniu wzniesiono duÂży Dom Energii, skupiajÂące centrum, ktĂłre
bêdzie w stanie dostarczyÌ wystarczaj¹c¹ iloœÌ energii aby uruchomiÌ maszyny budowlane.
KrysztaÂły mocy, specjalnie uprawianych na taki wÂłaÂśnie cel, zostaÂły umiejscowione w Komnatach
Energii.
Dom Energii wyposaÂżono rĂłwnieÂż w Centrum Regeneracji. Ewentualne ciĂŞÂżkie obraÂżenia
rannych technikĂłw muszÂą byĂŚ wyleczone niezwÂłocznie, EA nie moÂże sobie pozwoliĂŚ na stratĂŞ
choĂŚby jednego ze starannie wybranych czÂłonkĂłw zaÂłogi.

*Tak jak straszni D-K byli zwani “Niszczycielami ÂŻycia”, tak Annunaki byli znani jako K-D
“Dawcy ÂŻycia”.

A poniewaÂż nieregularnie pulsujÂące linie energetyczne, spowodowaÂły Âże odczyty instrumentĂłw
gwiezdnych statkĂłw staÂły siĂŞ niewiarygodne, Dom Energii zostaÂł zbudowany z
czterech silnie odbijajÂących trĂłjkÂątnych Âścian, ktĂłre pozwoliÂły na jako-takÂą orientacjĂŞ w terenie
dla pilotĂłw wysoko nad ziemiÂą.
Powoli problemy z zasilaniem zosta³y rozwi¹zane. Ale przez wiêkszoœÌ czasu anomalie energetyczne
utrudniaÂły postĂŞpy w kaÂżdym aspekcie prac gĂłrniczych i budowlanych. Technicy
byli przez to zmuszani czĂŞsto do wykonywania nieoczekiwanej pracy fizycznej, aby
zrekompensowaĂŚ awarie uszkodzonych urzÂądzeĂą. Annunakich byÂło niewiele, a pracy sporo.
ANNUNAKI narzekali, EA przekazywaÂł ich skargi do krĂłla AN-U, ale krĂłl nie chciaÂł sÂłyszeĂŚ
o ich problemach. Produkcja nadal bĂŞdzie musiaÂła siĂŞ zwiĂŞkszaĂŚ! Annunaki czuli siĂŞ przepracowani
i ignorowani, protestowali i zagrozili, ¿e przestan¹ pracowaÌ. Ksi¹¿ê EA obieca³
zwiĂŞkszenie nagrody w przyszÂłoÂści. NiechĂŞtnie, ale z dodatkowymi obiecanymi nagrodami,
Annunaki powrĂłcili do swej pracy.
ZaÂłogi budowlane i gĂłrnicze obniÂżyÂły zuÂżycie energii na ciĂŞcie ÂświatÂłem i transport
dŸwiêkowymi falami. Ale ni¿sze zu¿ycie oznacza³o ni¿sz¹ wydajnoœÌ. Produkcja zosta³a
spowolniona, co wprawi³o AN-U w niepokój. Na koniec ksi¹¿ê EA zacz¹³ stosowaÌ zwierzêta
juczne, aby pomĂłc Annunaki. PostĂŞpy w pracy szÂły wolno, ale szÂły.

Po pewnym czasie operacja by³a w stanie rozpocz¹Ì wysy³anie przesy³ek z³ota na czas. Statki
transportowe wylÂądowaÂły na ARIDU i zaÂładowano je cennymi Âładunkami. ZÂłoto byÂło natychmiast
odesÂłane do ASA-RRR, inne cenne rudy zostaÂły wysÂłane prosto do rafinerii na BARBAR-
U i TARGALLU.
Nawet pochylony i chybocz¹cy siê ci¹gle KAKKAB SHANAMMA zacz¹³ wykazywaÌ oznaki
Âżycia na swej powierzchni. Ekipy budowlane zakoĂączyÂły budowĂŞ kamiennych struktur,
powodujÂąc Âże ARIDU zaczĂŞÂło wyglÂądaĂŚ bardziej jak miasto niÂż obĂłz gĂłrniczy. WspaniaÂłe
centrum agrokulturalno-biologiczne szybko staÂło siĂŞ centralnym punktem kamiennego miasta.
Ksi¹¿ê siê spisa³, wielki AN-U by³ zadowolony. Praca ksiêcia pozwoli³a AN-U zachowaÌ
kontrolĂŞ nad ukÂładem sÂłonecznym ARIDU i zachowaĂŚ jego pozycjĂŞ w IX PrzejÂściu. EA
wywiÂązaÂł siĂŞ z obowiÂązkĂłw ponad oczekiwaniami ojca. Jego talent jako Mistrza Genesis byÂł
wystawiony na próbê któr¹ przeszed³ z wyró¿nieniem. TIAMAT siê odrodzi³a! Król AN-U
natychmiast wysÂłaÂł wiadomoœÌ na swĂłj dwĂłr. “Stare ARIDU”, “ZwyciĂŞski PaÂłac”, nie Âżyje!
“ERIDU”, “Uwolnione Miejsce”, Âżyje!
Nikt nigdy nie bêdzie ju¿ w¹tpi³ w moc, wielkoœÌ i mœciwoœÌ króla ASA-RRR ponownie! Nazwa
kolonii bĂŞdzie sÂłuÂżyĂŚ jako przypomnienie i ostrzeÂżenie dla wszystkich, ktĂłrzy starali siĂŞ
podwa¿aÌ wspania³oœÌ Wielkiego AN-U! Rêka AN-U zawsze bêdzie spoczywaÌ na Eridu!

*Od Eridu wziĂŞÂły siĂŞ okreÂślenia ZIEMI: Erde (niemiecki); ERDA (staro-niemiecki); Jordh
(islandzki); Airtha (gotyk); Jord (duĂąski); Erthe (nizinny angielski)

KsiĂŞciu EA zostaÂł przydzielony tytuÂł EN-GI, “Pan ERIDU”. Zniszczony Âświat byÂł znowy
miejscem tĂŞtniÂącym Âżyciem! EA ostroÂżnie manipulowaÂł i zarzÂądzaÂł Âżyciem zwierzĂŞcych i
roÂślinnych form Âżycia ktĂłre miaÂły szansĂŞ przetrwaĂŚ w trudnych warunkach i trujÂącym
azotowym powietrzu planety.
Atmosferyczne agregaty klimatyzacyjnye zaczĂŞÂły uzdatniaĂŚ powietrze na tyle skutecznie
¿e stawa³o siê zdatne do oddychania i cieplejsze. Czêsto pracuj¹c na wiele zmian, ksi¹¿ê
poÂświĂŞcaÂł zbyt maÂło czasu na odpoczynek.
Sta³y mozolny wysi³ek ksiêcia EA nie szed³ na pró¿no. Jedno z jego ambitnych za³o¿eù - utworzenie Centrum Nauki, centrum rolniczego i biologicznego - zosta³o osi¹gniête. Naziemne
laboratorium, Centrum ÂŻycia produkowaÂło i pielĂŞgnowaÂło hybrydowe sadzonki i istoty ktĂłre
póŸniej by³y transplantowane po ca³ym œwiecie. Centrum sta³o siê dum¹ i radoœci¹ ksiêcia
EA, prawdziwym ogrodem Âżycia.

Po raz kolejny, œwiat zacz¹³ przybieraÌ postaÌ rajskiego œwiata. Po raz kolejny, planeta ¿y³a!
Ale choĂŚ Eridu po raz kolejny tĂŞtniÂło Âżyciem, na planetach DAK-MU (Mars) i DAK-A-MU
(Venus) nie wolno byÂło rozsiewaĂŚ Âżycia po raz kolejny. Wielki AN-U postanowiÂł, Âże oba
Âświaty pozostaniÂą jaÂłowe, bĂŞdÂą sÂłuÂżyĂŚ jako ostrzeÂżenie dla potencjalnych rywali. Gniew
AN-U byÂł wielki!

Centrum Agrokulturalne czyniÂło rĂłwnieÂż wielkie postĂŞpy w tworzeniu nowych i unikalnych
form Âżycia bĂŞdÂących w stanie przeÂżyĂŚ w atmosferz Eridu. Ale eksperymenty zajmowaÂły
ksiĂŞciu EA duÂżo czasu, odciÂągajÂąc go od obowiÂązkĂłw administracyjnych, tak mocno przypisanych
do pozycji Lorda. Wielki AN-U byÂł zdenerwowany.
KrĂłl ASA-RRR obsadziÂł ksiĂŞcia EA w z Eridu ze wzglĂŞdu na jego zdolnoÂści genetyczne.

Ksi¹¿ê EN-LIL, jego drugi syn, mia³ pozostaÌ na stra¿y przestworzy i korytarzy handlowych
systemu s³onecznego Eridu. Ale ksi¹¿ê EN-LIL po raz kolejny wyra¿a³ wielkie niezadowolenie
z umieszczenia go tak daleko od PaÂłacu KrĂłlewskiego ASA-RRR.
To jeszcze bardziej zdenerwowaÂło KrĂłla.
AN-U zdecydowa³ siê rozwi¹zaÌ problemy. Ksi¹¿ê EN-LIL otrzyma³ pod kontrolê
administracyjnÂą ukÂład sÂłoneczny, planety i miasto. Ale kontrolĂŞ nad rozwojem i eksploatacjÂą
planety pozostawiono EA. Tak wiĂŞc panowanie nad Eridu bĂŞdzie wspĂłlne! W ten sposĂłb,
AN-miaÂł nadziejĂŞ zachowaĂŚ zÂłego EN-LIL z daleka od Dworu, speÂłniĂŚ jego ambicje jako
Lorda i nadal korzystaĂŚ z umiejĂŞtnoÂści ksiĂŞcia EA.

Ksi¹¿ê EA, nadal EN-GI by³ rozbity i z³y. Wszystkie jego wysi³ki i sukcesy zosta³y zignorowane,
jego pozycja w odleg³ym imperium pozbawiona nale¿nej rangi. W z³oœci, Ksi¹¿ê ¯ycia
opuÂściÂł Eridu, przenoszÂąc siĂŞ do odlegÂłego regionu w celu budowania kolejnego agrokulturalno-
biologicznego centrum. Tu takÂże bĂŞdzie rozwijaÂł operacje wydobycia zÂłota, ale tutaj
bêdzie siê skupiaÌ na swojej pasji, in¿ynierii ¯ycia. Do³¹czy³a do niego siostra, ksiê¿niczka
NIN-HUR-SAG, rĂłwnieÂż naukowiec genetyczny. Obydwoje zaczĂŞli ponownie czyniĂŚ wysiÂłki
w celu tworzenie nowych form Âżycia na planecie Eridu. I w tym wysiÂłku, ksiĂŞÂżniczka NINHUR-
SAG bĂŞdzie twĂłrcÂą hybryd istoty, ktĂłra na zawsze zmieni przeznaczenie Eridu i swych
twórców z ASA-RRR. W miêdzyczasie ksi¹¿ê EN-LIL móg³ wykorzystaÌ swoje umiejêtnoœci
do usprawnienia pracy. ZwiĂŞkszenie produkcji, wzywajÂąc do dodatkowych lotĂłw towarowych
i wymagaj¹c zwiêkszonej pracy od Annunaki, ksi¹¿ê EN-LIL produkowa³ wiêksze iloœci rudy
po ni¿szych kosztach, do tego w krótszym czasie. To sprawi³o wielk¹ przyjemnoœÌ Królowi
AN-U.

Zapotrzebowanie na wiĂŞkszÂą produkcjĂŞ wycieĂączyÂło pracownikĂłw Annunaki i doprowadziÂło
do punktu kulminacyjnego w historii kolonii. Napêdzani przez izolacjê i odleg³oœÌ od
najbliÂższych, rozgniewani Annunaki zaczĂŞli przerwĂŞ w pracy, regularny strajk.
Kiedy zagroÂżono im karÂą, grupa Annunaki zaatakowaÂła paÂłac EN-LIL’a. W obliczu zagroÂżenia
¿ycia EN-LIL natychmiast po³¹czy³ siê z AN-U prosz¹c o pozwolenie na powrót do odleg³ego
ojczystego krĂłlestwa.
Gniewny Król odpowiedzia³ na wezwanie z Eridu. Zarówno ksi¹¿ê EN-LIL jak i Annunaki
za¿¹dali audiencji u KrĂłla. ÂŹli robotnicy poprosili o natychmiastowe usuniĂŞcie ksiĂŞcia ENLIL’a.
Nawet sam Ksi¹¿ê poprosi³ o to, wszak jego pragnieniem by³o powróciÌ do odleg³ego
KrĂłlewskiego PaÂłacu ASA-RRR.
Cicho, lecz stanowczo, ksi¹¿ê EA doda³ swój g³os do wniosków o przeniesienie brata. Postawiony
ponownie przed trudnÂą sytuacjÂą KrĂłl byÂł zmuszony udaĂŚ siĂŞ do trudnej placĂłwki!

Zaraz po przylocie do PaÂłacu Eridu, AN-U natychmiast zwoÂłaÂł posiedzenie, w celu
rozwiÂązania sytuacji. GÂłosy byÂły gÂłoÂśne i zÂłe. KaÂżdy przedstawiÂł swoje recje za powrotem
ksiĂŞcia EN-LIL’a do PaÂłacu ASA-RRR. Nikt nie poprosiÂł o jego dalsze zarzÂądzanie. Gdy gÂłosy
w koùcu ucich³y, ¿yczenia ka¿dego cz³onka zespo³u by³y jasne, EN-LIL musi odejœÌ.
Wszyscy zwrĂłcili siĂŞ do krĂłla.
SiedziaÂł w milczeniu, nie uczyniÂł Âżadnego ruchu. ByÂł bardzo zmartwiony, miaÂł nadziejĂŞ, Âże
Ksi¹¿ê EN-LIL mo¿e w jakiœ sposób byÌ zatrzymany w Eridu. Wielki i M¹dry AN-U szuka³
najlepszego rozwi¹zania. Widz¹c swoj¹ szansê ksi¹¿ê EA uczyni³ krok do przodu. Z ksiê¿n¹
NIN-HUR-SAG u jego boku zaproponowÂł ojcu i Zgromadzeniu proste rozwiÂązanie.
W Centrum ÂŻycia on i ksiĂŞÂżna mieli zaprojektowaĂŚ wiele hybryd do wykorzystania w pracy
w polu. Dziêki zastosowaniu substancji genetycznej samych ludzi z ASA-RRR i materia³ów
genetycznych zwierzÂąt Eridu, hybrydy istot z poÂłowÂą krwi ASA-RRR zostanÂą stworzone.

Stworzenia zachowa³y naturaln¹ si³ê, ale tak¿e zyska³y inteligencjê wystarczaj¹c¹ do zrozumienia
prostych poleceĂą. WczeÂśniej sukces jaszczurzych hybryd “H-N” - pracownikĂłw w kopalniach
podziemnych - okazaÂła siĂŞ warta takiego eksperymentu.
Inne stworzone zwierzĂŞta byÂły wyspecjalizowane do odpowiednich zadaĂą:
“SEMT-UR”, pó³ koĂą, pó³ ASA-RRR, hybryda zdolna do przenoszenia obci¹¿eĂą na duÂże
odlegÂłoÂści; potĂŞÂżny “MENT-UR”, pó³ byka, pó³ ASA-RRR, stworzenie o fenomenalnie wielkiej
sile. Sukces hybryd skÂłoniÂł ksiĂŞcia EA i ksiĂŞÂżniczkĂŞ NIN-HUR-SAG by sprĂłbowaĂŚ kolejnego
po³¹czenia, które pomog³oby rozwi¹zaÌ wszystkie trudnoœci od rêki.
Król AN-U usiad³ na tronie. Mo¿liwoœÌ u¿ycia hybrydowej bestii jako rozwi¹zanie jego problemów
by³a intryguj¹ca. Ksi¹¿ê EA, widz¹c zainteresowanie króla, zwróci³ siê do oczekuj¹cej
KsiĂŞÂżniczki NIN-HUR-SAG.
Skin¹³ na ni¹, ona wykona³ gest w kierunku korytarza. Pokaz mia³ siê rozpocz¹Ì.

Ku zaskoczeniu wszystkich zgromadzonych, ogromna wÂłochata czarna bestia ruszyÂła do
przodu. To byÂł “APA”, bestia z dÂżungli, znany z siÂły i okrucieĂąstwo. Okrzyki protestu i strachu
rozlegÂły siĂŞ wÂśrĂłd zgromadzenia, bestia byÂła bez ÂłaĂącuchĂłw!
Ale zanim ktokolwiek siĂŞ poruszyÂł, NIN-HUR-SAG wydaÂła bestii polecenie, ktĂłre bestia
spokojnie i posÂłusznie wykonaÂła. A w nastĂŞpnych kilka chwil, podczas gdy wszyscy patrzyli,
bestia wykonaÂła szereg innych poleceĂą Pani ÂŻycia.
Gdy demonstracja zosta³a zakoùczona, Ksi¹¿ê wyjaœni³ swój pomys³ królowi. Stworzenie, bestia
o wielkiej sile i ograniczonej inteligencji moÂże byĂŚ genetycznie zmodyfikowana aby staĂŚ siĂŞ
robotnikiem w kopalni, odci¹¿aj¹c z tych trudów Annunaki, uwolniaj¹c ich od wa¿niejszych
zadaĂą budowlanych. AN-U byÂł pod wraÂżeniem. RzeczywiÂście zaproponowane hybrydy
wydawaÂły siĂŞ byĂŚ rozwiÂązaniem.
Pomruki Annunaki wydawa³y siê byÌ potwierdzeniem, przeczuwa³ EA. Uœmiechn¹³ siê, na
myœl o odniesionym sukcesie poza Eridu. Król AN-U wsta³. Ksi¹¿ê EA oczekiwa³ dobrych
wiadomoÂści, Eridu bĂŞdzie teraz jego, EN-LIL wkrĂłtce zniknie.
Panowanie nad ukÂładem sÂłonecznym ostatecznie byÂło prawnie jego.

Król wyrazi³ sw¹ wolê. Ksi¹¿ê EA zacznie natychmiastowe prace genetyczne potrzebne do
stworzenia bestii! Wszyscy robotnicy Annunaki powrĂłcÂą do swojej pracy do czasu gdy
nowe istoty bĂŞdÂą gotowe do pracy w polu! Jednak ku przeraÂżeniu ksiĂŞcia EA, krĂłl zakoĂączyÂł
przemówienie s³owami, które tn¹ jak nó¿ jego serce ... EN-LIL pozostanie w Eridu!
Bestia ksiĂŞcia EA poprawi sytuacjĂŞ i umoÂżliwi EN-LIL’owic pozostnie!
Takie by³y s³owa króla, a wiêc tak bêdzie! Ksi¹¿ê EA by³ przybity!
Po raz kolejny odebrano mu tron Eridu! EN-LIL, jego odwieczny rywaÂł byÂł zwyciĂŞzcÂą po raz
kolejny! OpuszczajÂąc paÂłac, EA poprzysiÂągÂł nigdy wiĂŞcej do niego nie wracaĂŚ pod warunkiem
Âże tron bĂŞdzie jego! ChoĂŚ byÂł pierworodnym synem AN-U, nigdy nie wzniesie siĂŞ do tronu
ASA-RRR poniewa¿ ksi¹¿ê EN-LIL, m³odszy syn, urodzi³a przyrodnia siostra AN-U, by³ to
wymĂłg na dworze ASA-RRR zgodny z prawami sukcesji.
A teraz tron Eridu naleÂżaÂł rĂłwnieÂż do niego!
WaÂśnie pomiedzy braĂŚmi dotyczyÂły rĂłwnieÂż spojrzenia na samo Âżycie. EN-LIL wierzyÂł
Âże celem kaÂżdego Âżycia byÂła dozgonna sÂłuÂżba krĂłlom tronu ASA-RRR. Nauka genetyki
objawiÂła coÂś bardzo odmiennego ksiĂŞciu EA. ÂŻycie kontrolowane nie ewoluowaÂło, byÂło jak
przekleĂąstwo w Imperium ASA-RRR.
EA widzia³ ¿ycie jako okazjê do zg³êbiania siebie. Urodzoni z tej samej krwi i wychowani w
tym samym œwiecie, ¿adni inni dwaj bracia nie ró¿nili siê miêdzy sob¹ tak bardzo.
I tak, s³owa Wielkiego AN-U pog³êbi³y szalej¹c¹ ju¿ wojnê pomiêdzy dwoma braÌmi. Ksi¹¿ê
EN-LIL bĂŞdzie Panem Rozkazu i bĂŞdzie dalej siĂŞ trzymaÂł swych Âżelaznych zasad, podczas gdy
ksi¹¿ê EA pozostanie Panem Genetyki, rozwijaj¹c Eridu zgodnie z oczekiwaniami ojca.
EA odpuÂściÂł sobie to zadanie, na rzecz przeprojektowania bestii ktĂłre jego siostra zaczĂŞÂła
tworzyÌ dla potrzeb wspólnoty Annunaki. Z siostr¹ przy boku, rozpocz¹³ skomplikowane
procedury. W jego sercu ciÂągle goÂściÂł gniew, zatruwajÂąc jego myÂśli.

I tak narodziÂł siĂŞ plan zemsty EA. Pomimo, Âże do eksperymentĂłw wyselekcjonowano
materiaÂł komĂłrkowy jednego z LordĂłw ANNUNAKI, pod czujnym okiem EN-LIL’a, EA
zastÂąpiÂł te komĂłrki wybranymi przez siebie. Czas na odkrycie prawdziwej toÂżsamoÂści bestii
przyjdzie w przysz³oœci i on, ksi¹¿ê EA bêdzie siê œmiaÌ ostatni.
Sprawdzano prototyp po prototypie. Powoli bestia rozwijaÂła swÂą inteligencjĂŞ, nie tracÂąc
przy tym siÂły. W wyniku eksperymentĂłw pojawiÂł siĂŞ w koĂącu finalny produkt. Rzucona do
uÂżytku, bestia natychmiast siĂŞ sprawdziÂła. Z silnymi ramionami i plecami, zrĂŞcznoÂściÂą rÂąk
i inteligencj¹ wystarczaj¹c¹ do s³uchania i wykonywania instrukcji, wszechstronnoœÌ bestii
wkrĂłtce spowodowaÂła silne zapotrzebowanie wÂśrĂłd ANNUNAKI na dodatkowe zwierzĂŞta.



Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 07, 2012, 20:21:44 »

Cytuj

Hybryda APA, znana jako “ADAPA”, byÂła zdolnÂą bestiÂą, gotowÂą sÂłuÂżyĂŚ swym panom. Ksi¹¿ê
EN-LIL byÂł niezadowolony z bestii od poczÂątku. Nie ufaÂł ani temperamentowi stworzenia,
ani swemu bratu. Bestia byÂła niebezpieczna, jej kontrolowanie byÂło ostatniÂą rzeczÂą jakÂą chciaÂł
robiĂŚ. IstniaÂło przeczucie, dziwne uczucie ucisku wewnÂątrz EN-LIL’a, ktĂłre powodowaÂło Âże
nie moÂże spaĂŚ spokojnie.
Zmuszony do korzystania z bestii przez ojca, ksi¹¿ê EN-LIL postanowi³ umieœciÌ zwierzê w
najbardziej niebezpiecznych sytuacjach w pracy i w najbardziej surowych warunkach. StwĂłr
byÂł tylko eksperymentem, a zatem czymÂś maÂło wartoÂściowym. WymagajÂąc, aby bestie ktĂłre
odnis³y rany przy pracy pozostawiaÌ bez opieki lekarskiej, ksi¹¿ê by³ odpowiedzialny za
ÂśmierĂŚ wielu stworzeĂą. PrzecieÂż byÂły to tylko zwierzĂŞta.

Ksi¹¿ê EA patrzy³ na poczynania brata z przera¿eniem! Stworzenia, jego eksperymentalne
zwierzĂŞta ADAPA, zapracowywaÂły siĂŞ na ÂśmierĂŚ pod rozkazami jego brata. Istoty nie byÂły juÂż
pomocnikami w pracy, staÂły siĂŞ niewolnikami, nieistotnymi, jednorazowymi, niewolnikami.
Ksi¹¿ê EA nigdy wczeœniej nie czu³ takiego gniewu. Wszystkie jego wysi³ki by³y systematycznie
niszczone, jego rekultywacja Eridu, planety, jego sukcesy przy budowaniu miasta Eridu,
oraz stworzenie bestii do pomocy w pracy. WidaĂŚ byÂło umyÂślnÂą destrukcjĂŞ wszystkiego, co
ksi¹¿ê EA wypracowa³ tak ciê¿ko. Ca³e jego ¿ycie to niekoùcz¹ca siê historia o poddawaniu
siĂŞ kaprysom brata.

Ale teraz siê to zmieni! Ksi¹¿ê EA uderzy ponownie. Nie bêdzie wiêcej uznawa³ dominacji
swojego brata nad sobÂą. Zrobi tak Âże jego brat zapÂłaci za swoje grzechy... za sprawÂą... bestii!
WracajÂąc do Agrokulturalnego Centrum w Eridu, EA spojrzaÂł na bestie w ogrodzie, tam
gdzie byÂły karmione. ZnalazÂł kilka z nich oddzielonych od reszty, podszedÂł do nich. Staranne
planowanie i precyzyjne harmonogramy hodowli dopuszczaÂły tylko niektĂłre zwierzĂŞta do
kopulacji, i to tylko pod ÂścisÂłym nadzorem.

ÂŻadne zwierzĂŞ nie mogÂło kopulowaaĂŚ bez zgody Pana Rozkazu, efekty nieprzestrzegania
tych zaleceù mog³y byÌ katastrofalne. Ale ksi¹¿ê EA w ogrodzie, przedstawi³ bestiom prost¹
... przyjemnoœÌ, przyjemnoœÌ spontanicznego i nieskrêpowanego seksu. Reaguj¹c z poziomu
podstawowych instynktĂłw, zwierzĂŞta zareagowaÂły na instrukcje EA szybko. BawiÂąc siĂŞ na
pocz¹tku, a potem na dobre czerpi¹c radoœÌ, zwierzêta figlowa³y w ogrodzie.
Ksi¹¿ê patrzy³, jak zwierzêta, rozkoszowa³y siê intymn¹ przyjemnoœci¹. W krótkim ¿yciu
wypeÂłnionym bĂłlem i praca, krĂłtkie chwile przyjemnoÂści byÂły wybawieniem. I z tÂą nowÂą
wiedzÂą bestia moÂże byĂŚ jak jego panowie, wybierajÂąc chwile przyjemnoÂści bez planowania,
bez zgody! Bestie spojrzaÂły na ksiĂŞcia, daÂł im przedsmak prawdziwego szczĂŞÂścia.
Ich stwĂłrca, Mistrz Genetyki, ktĂłrego znakiem byÂły dwie splecione nicie DNA, jak splecione
wĂŞÂże, obdarzyÂł ich wiedzÂą “poznania”.

Po pewnym czasie ich “konspiracyjne” zachowanie staÂło siĂŞ znane wÂśrĂłd ich panĂłw. Ksi¹¿ê
ENLIL, poinformowany o lekcewaÂżenie przez bestie ustalonych reguÂł postĂŞpowania, wpadÂł
we wÂściekÂłoœÌ. Natychmiast wydaÂł polecenie wyÂłapania wszystkich “przestĂŞpcĂłw”, wszyscy
renegaci mieli byĂŚ surowo ukarani i natychmiast wyrzuceni z Centrum ÂŻycia.
Ksi¹¿ê EN-LIL ni bêdzie tolerowa³ ¿adnej niesubordynacji!
EN-LIL, wiedziaÂł Âże w jakiÂś sposĂłb jego brat byÂł odpowiedzialny za horrendalnie karane
zachowanie bestii. Tylko naukowiec-genetyk moÂże mieĂŚ taki wpÂływ na temperament bestii,
tylko ksi¹¿ê EA móg³ mieÌ tak swobodny dostêp do istoty. EN-LIL by³ dyskredytowany przez
brata, wiedziaÂł to! Z EN-LIL’em nie ma ÂżartĂłw.
Aby zapobiec dalszej transgresji, opracowano nowy zestaw ÂścisÂłych polecenia dla ADAPA,
zarĂłwno do uÂżytku w Centrum ÂŻycia jak i dziaÂłania w terenie.
W ten sposĂłb wykonano polecenia Pana Rozkazu:

Wszystkie zwierzĂŞta w Agrokulturalnym Centrum muszÂą byĂŚ w peÂłni i caÂłkowicie posÂłuszne
tylko wobec Pana EN-LIL’a!
LojalnoœÌ wobec ksiêcia EA lub innych Kreatorów ¯ycia (KD) zosta³a surowo zabroniona!
Wszystkie Âślady ksiĂŞcia EA i innych KreatorĂłw ÂŻycia (KD) zostanÂą usuniĂŞte.
KaÂżde zwierzĂŞ przechowujÂące wszelkie wspomnienia o ksiĂŞciu EA bĂŞdzie karane!
KaÂżde zwierzĂŞ wydajÂące wyrazy niezadowolenia lub Âźle mĂłwiÂące o Panie EN-LIL’u bĂŞdzie
surowo karane!
Wszystkie zwierzĂŞta w Agrokulturalnym Centrum muszÂą byĂŚ w peÂłni poddane wobec Pana
EN-LIL’a!
KaÂżde zwierzĂŞ musi uczestniczyĂŚ w lekcji posÂłuszeĂąstwa co siĂłdmy dzieĂą!
PowiÂązanie ze sobÂą zwierzÂąt do rozmnaÂżania musi byĂŚ zatwierdzone przez Pana EN-LIL’a.!
ÂŻadne zwierzĂŞ nie moÂże kopulowaĂŚ ze zwierzĂŞciem poza parÂą zatwierdzonÂą przez EN-LIL’a.

Takie byÂły polecenia Pana Rozkazu!
SÂłowa KsiĂŞcia EN-LIL nie bĂŞdÂą kwestionowane! MiaÂł trzymaĂŚ ÂżelaznÂą rĂŞkÂą Eridu.
Niech wypĂŞdzone zwierzĂŞta pomrÂą na pustyni!
Niech zajmie siĂŞ nimi ksi¹¿ê EA! SÂą “MUS”, “potworami” i nie zasÂługujÂą na pomoc!
Niech niepokorne bestie bĂŞdÂą odtÂąd nazywane “ADA-MUS”!
Niech kobiety cierpiÂą w czasie porodu! Nie bĂŞdzie juÂż dÂłuÂżej dostĂŞpnych dla nich komĂłr
narodzin! JeÂśli zwierzĂŞta z Ogrodu ÂŻycia pozostanÂą wierne, mogÂą przeÂżyĂŚ. OdtÂąd bĂŞdÂą nazywani
ADAPA.
A wiĂŞc zwierzĂŞta podzielono na dwie grupy, wierni i niewierni, ADAMUS i ADAPA.
Ksi¹¿ê EA by³ mimo wszystko zadowolony z takiego stanu rzeczy. Na dzikich rubie¿ach
istniaÂła ciÂągle szansa na kontynuacjĂŞ doÂświadczenia w celu stworzenia samodzielnej nowej
formy Âżycia. Jego pragnienie, aby stworzyĂŚ inteligentnÂą i niezaleÂżnÂą od “systemu” w ktĂłrym
dorastaÂł on i EN-LIL formĂŞ Âżycia, byÂło jeszcze moÂżliwe do speÂłnienia. Bestia bĂŞdzie miaÂła
szansê na wolnoœÌ i niezale¿noœÌ - coœ, czego on, ksi¹¿ê ASA-RRR, nie mia³.


Bestia by³a œwiadectwem umiejêtnoœci ksiêcia EA, Pana K-D. Po³¹czenie brutalnej si³y z
pewn¹ doz¹ inteligencji by³o ju¿ czymœ, ale ksi¹¿ê chcia³ czegoœ wiêcej dla swego stworzenia.
Rozwój zdolnoœÌ mówienia sta³ siê priorytetem dla EA, pozwoli³o to na komunikacjê
z K-D i stworzy³o mo¿liwoœÌ sprawdzania postêpu prac. ChoÌ zakres s³ownictwa bestii by³
minimalny, wystarczaÂło to do komunikacji. Po zokalizowaniu siedzib odrzuconych zwierzÂąt
w dziczy, EA i jego siostra NIN-HUR-SAG zaczĂŞli nauczaĂŚ je umiejĂŞtnoÂści niezbĂŞdnych do
przetrwania w okrutnym Âśrodowisku. Od pierwszego ognia, po tworzenie prostej odzieÂży,
od rysowania na Âścianach jaskiĂą po czytanie symboli - bestia byÂła prowadzona na drodze do
wyÂższej inteligencji przez oboje MistrzĂłw Genetyki. Eksperymentalnych “prototyp” NINHUR-
SAG przeszedÂł przez kilka etapĂłw rozwoju, udowadniajÂąc Âże jest wyjÂątkowy w swych
umiejêtnoœciach. Po pewnym czasie kilka zwierz¹t wykaza³o wyj¹tkow¹ zdolnoœÌ uczenia
siê i przekazywania swojej wiedzy innych zwierzêtom. Ksi¹¿ê EA i jego siostra zaczêli
koncentrowaÌ wiêkszoœÌ uwagi na ich, nauczaj¹c je aby mog³y one szerzyÌ wiedzê wœród innych.
Ci “nauczyciele”, prowadzeni przez K-D, stali siĂŞ znani jako “SU”, “Ci, ktĂłrzy wiedzieli”.
“EA-SU”, nauczyciele upowszechniali “DrogĂŞ EA”.

* PóŸniej “Nauczyciel SprawiedliwoÂści” bĂŞdzie nosiĂŚ nazwĂŞ IESU (Jezus), odmianĂŞ EA-SU.

Podczas gdy zwierzĂŞta na wolnoÂści czyniÂły postĂŞpy dziĂŞki staraniom ksiĂŞcia EA, EN-LIL byÂł
coraz bardziej rozgniewany takim stanem rzeczy. ChociaÂż wielu ADAPA nadal sÂłuÂżyÂło lojalnie
i wiernie w Eridu, Pan Rozkazu nadal czuÂł do nich nienawiÂści i brak zaufania.
Flagowy okrĂŞt AR imperium ASA-RAR miaÂł wkrĂłtce przybyĂŚ do Eridu.
Wiedz¹c, ¿e ogromny statek powodowa³ silne przyci¹ganie grawitacyjne, ksi¹¿ê postanowi³
skierowaĂŚ trajektoriĂŞ AR na ÂścieÂżkĂŞ z ktĂłrej mĂłgÂł skorzystaĂŚ. WytyczajÂąc trajektoriĂŞ
nad mroÂźnym biegunami, przyciÂąganie grawitacyjne AR byÂłoby wystarczajÂąco silne, aby
spowodowaĂŚ Âże lodowce wpadnÂą do oceanu. To z kolei spowoduje drastyczne zmiany w
Âśrodowisku planety. JeÂśli powstaÂłe na skutek tego powodzie zniszczÂą zwierzĂŞta, niech tak
bĂŞdzie!

Ksi¹¿ê Rozkazu mog³yby poœwiêciÌ w ofierze zwierzêta w zamian za ocieplenie planety,
zwiĂŞkszenie iloÂści dostĂŞpnej wody w oceanach i koniec epoki lodowcowej pokrywajÂącej gĂłrnÂą
i doln¹ pó³kulê. Wszystko to mia³o znacznie wiêksze znaczenie ni¿ los zwierz¹t.
Kiedy Pan K-D EA odkryÂł plany brata, natychmiast zaprotestowaÂł.
Ale Pan Rozkazu nie przejmowaÂł siĂŞ tym.
Co gorsza, EN-LIL zakazaÂł oszczĂŞdzenia chociaÂżby jednego ADAMUS’a, tylko lojalni ADAPA
mieliby schronienie przed powodziÂą.
Renegaci bĂŞdÂą poÂświĂŞceni za to Âże zÂłamali polecenia.
Pan Rozkazu rĂłwnieÂż przestrzegÂł brata Âże ostrzeÂżenie jego podopiecznych bĂŞdzie rĂłwnoznaczne
z zostaniem wrogiem paùstwa, pope³nieniem ohydnej zbrodni! Ksi¹¿ê EA mia³ zwi¹zane
rĂŞce! Praca z odrzuconymi stworzeniami to jedno, a udzielenie im pomocy w takiej sytuacji to
drugie. Nie majÂąc w tej kwestii wyboru, EA zÂłoÂżyÂł uroczystÂą przysiĂŞgĂŞ milczenia i niedawania
Âżadnego ostrzeÂżenia o zbliÂżajÂącej siĂŞ powodzi. ChoĂŚ niechĂŞtnie akceptujÂąc sÂłowa EN-LIL’a,
kontynuowaÂł swoje przygotowania na uroczyste przybycie AR.

Tak siĂŞ jednak staÂło Âże Mistrz Genetyki postanowiÂł nie pozwoliĂŚ na ÂśmierĂŚ swoich podpiecznych.
W tajemnicy EA obmyÂśliÂł plan. BiorÂąc kilka bestii do podziemnych jaskiĂą zamieszkiwanych
przez hybrydy “HEN-T”, i kilka innych w wysokie gĂłry, ksi¹¿ê EA zapewniÂł
przetrwanie przynajmniej niektĂłrym z bestii. Jako ostatecznego Âśrodka, EA uÂżyÂł specjalnego
transportowego statku Âżaglowego zdolnego pÂływaĂŚ po oceanie, z dala od regionĂłw
najbardziej naraÂżonych na kataklizm. Z tym tajnym planem, EA utrzyma ADAMUS’a przy
Âżyciu, a swĂłj eksperyment nienaruszony. Kiedy potĂŞÂżny AR przyleciaÂł, rozpoczĂŞÂła sie powĂłdÂź
tak jak to przewidziaÂł EN-LIL. PoczuÂł ulgĂŞ, bestia nie bĂŞdzie mu juÂż wiĂŞcej przeszkadzaĂŚ. Gdy
powĂłdÂź opadÂła, a Pan EN-LIL odkryÂł oszustwo brata, jego gniew byÂł niekontrolowany. Bracia
starli siĂŞ ze sobÂą w PaÂłacu ERIDU. KaÂżdy zdradziÂł drugiego, Pan EN-LIL prĂłbowaÂł zniszczyĂŚ
prototypy bestii ksiêcia EA w pocz¹tkowej fazie, a Pan EA z kolei próbowa³ cofn¹Ì nakazy
administracyjne brata poprzez manipulowanie genetykÂą zwierzĂŞcia hodowlanego.
EN-LIL prĂłbowaÂł zniszczyĂŚ bestiĂŞ za pomocÂą powodzi,
EA zÂłamaÂł obietnicĂŞ nie ostrzegania swego stworzenia.

Ka¿dy ksi¹¿ê pope³ni³ zbrodniê przeciwko Imperium, akt celowego sabota¿u zadania powierzonego
mu zgodnie z jego funkcjÂą. JeÂśli tego rodzaju zachowanie bĂŞdzie kontynuowane Âżaden
z nich nigdy nie zasiÂądzie na tronie ASA-RRR.
Ksi¹¿ê EA nigdy jednak siê nie ³udzi³ ¿e tron kiedykolwiek bêdzie jego, Prawa spadkowe by³y
niezmienialne. Ksi¹¿ê EN-LIL by³ prawowitym nastêpc¹ tronu. Móg³ straciÌ wszystko!

Pan Rozkazu nie mia³ wyboru. Podj¹³ decyzjê. Nie mo¿e byÌ rozejmu. Nigdy wiêcej on ani
nikt z jego administracji nie bĂŞdzie dzieliÂł swych obowiÂązkĂłw z Panem EA, ani podczas rozwoju
Eridu, ani przy rozwoju jakichkolwiek form Âżycia. EA nie miaÂł innego wyjÂścia, jak
obiecaĂŚ ze on i wszyscy K-D nigdy nie bĂŞdÂą kolidowaĂŚ z rozkazami EN-LIL’a ponownie.
Jako dowĂłd dobrych intencji, EN-LIL sprezentowaÂł bratu rolnicze narzĂŞdzia dla bestii, by
mogÂły nauczyĂŚ siĂŞ jak uprawiaĂŚ wÂłasne jedzenie. EA byÂł zaskoczony, ale wdziĂŞczny za dar od
swego brata. W zamian za to ksi¹¿ê EA obieca³ podniesienie umiejêtnoœci i zdolnoœci niektórych
specjalnych hybryd uÂżywanych przez Pana EN-LIL’a w administracji Eridu.

Tak wiĂŞc, na jakiÂś czas zapanowaÂł spokĂłj w Eridu. Bestie mogÂły siĂŞ ksztaÂłciĂŚ i cywilizowaĂŚ,
imperium Eridu pod rzÂądami EN-LIL’a rozkwitaÂło.
Manipulacje genetyczne da³y bestiom zdolnoœÌ do minimalnej komunikacji i zrozumienia.
DziĂŞki ulepszeniom, ADAPA, ktĂłre pozostaÂły w ogrodzie staÂły siĂŞ znacznie lepsze w analitycznym
przetwarzania myÂśli. StaÂły siĂŞ one bardzo inteligentne, zdolne do podejmowania decyzji
na ma³¹ skalê, przy czym pozostawa³y pos³uszne i s³u¿alcze.
Dziêki zastosowaniu s³u¿¹cych ADAPA i HEN-T, EN-LIL i Annunaki byli w stanie poczyniÌ
ogromny postĂŞp w rozwoju operacji Eridu.

Bestie ADAMUS, niekontrolowane w aktywnoÂści seksualnej szybko rosÂły w liczbĂŞ. Manipulacja
genetyczna bĂŞdzie utrudniona jeÂśli chodzi o wymuszenie okreÂślonych cech u nich.
Wszelkie genetyczne wzmocnienie bĂŞdzie podlegaĂŚ losowemu krzyÂżowaniu, oczekiwany
rezultat bĂŞdzie prawdopodobnie mocno osÂłabiony.
W najlepszym wypadku tylko niektóre zwierzêta posi¹d¹ po¿¹dane cechy, wiêkszoœÌ z nich
straci szansĂŞ na pojawienie sie tych cech caÂłkowicie. Ale poprzez kontakt osobisty i jego EASU,
EA daÂł bestii ADAMUS to czego ADAPA nigdy nie dostanie, szansĂŞ docenienia piĂŞkna
¿ycia. Nauczaj¹c bestie, jak cieszyÌ siê i poznawaÌ cuda sztuki i muzyki, ksi¹¿ê zaszczepi³ im
takÂże poczucie ÂświadomoÂści siebie i otaczajÂącego go Âświata.

NieskaÂżone przez wpÂływy “Systemu” ASA-RRR, ADAMUS rozwinĂŞÂły poczucie
przynale¿noœci do rodziny i poczucie kszta³towania i wyboru w³asnego przeznaczenia. Ksi¹¿ê
byÂł zadowolony. System nie dziaÂłaÂł, nie z bestiÂą. Bestie miaÂły szansĂŞ, takÂą miaÂł nadziejĂŞ.
W celu upewnienia siê ¿e bestia nigdy nie powróci do systemu, Pan EA nadal d¹¿y³ do
zwiĂŞkszenia popĂŞdu seksualnego swego stworzenia. JeÂśli ADAMUS znajdowaÂł siĂŞ w sytuacji
wyboru trudu w sÂłuÂżbie systemu lub doznania przyjemnoÂści seksualnej, bestia zawsze
wybieraÂła sex. To sprawi, Âże zwierzĂŞ bĂŞdzie bezuÂżyteczne w oczach EN-LIL’a.

Dwa ró¿ne zwierzêta, ADAPA i ADAMUS sta³y siê czêœci¹ planety Eridu. Ksi¹¿ê EA, Mistrz
Genetyki byÂł nazywany “Pan (EL) Bestii” (EL-EA lub LEO). Ksi¹¿ê EN-LIL, Pan Rozkazu, byÂł
“Panem PosÂłusznch PracownikĂłw”.
Gdy wieÂści o poczynaniach ksiĂŞcia EA dotarÂły do sÂąsiednich gwiazd i galaktyk, inna grupa
MistrzĂłw Genetyki przesÂłaÂła prezent dla ksiĂŞcia EA. Znani jako “AKHU”, byli potomkami
ptasich przodków. Mistrzowie Genetyki przedstawili EA pojedyncze w³ókno DNA,
ktĂłre dostarczaÂło istotom uczucie “pasji”. Ten pojedynczy element staÂł siĂŞ niewidocznÂą si³¹
motywujÂącÂą, ktĂłra dawaÂła intensywne uczucia bestiom ksiĂŞcia.
Z tym darem, bestia ADAMUS bĂŞdzie miaÂła wiĂŞcej pasji i uczucia, niÂż nawet istoty z imperium
ASA-RR.

WziĂŞty z komĂłrek AKHU, prezent staÂł siĂŞ znany jako “Podarunek Ojca”.

Tak wiĂŞc, drogi dwĂłch bestii, ADAPA EN-LIL’a i ADAMUS EN-GI’ego lub EN-KI;ego, nadal
siĂŞ rozdzielaÂły. Z tych samych korzeni, poczÂątkowo w tym samym celu, dwie istoty byÂły juÂż
na zupe³nie ró¿nych œcie¿kach. Z czasem, EA i EN-LIL byli w stanie po³¹czyÌ obie grupy do
wspó³pracy ze sob¹. ADAPA koùczy³y swoj¹ pracê jako pos³uszni s³udzy, ADAMUS w zamian
za ¿ywnoœÌ i zaopatrzenie. Gdy Eridu rozszerzy³o siê w inne zak¹tki planety wykorzystywanie
obu typĂłw istot staÂło siĂŞ powszechne, Eridu byÂło Âświatem pracujÂących bestii.

ÂŚwiat Eridu staÂł siĂŞ nowÂą stolicÂą odlegÂłego ukÂładu sÂłonecznego, niemal caÂłkowicie zniszczonego
przez wojnĂŞ z Lordem ZU-ZU i jego rebeliantami. Restauracja ukÂładu umocniÂła wÂładzĂŞ
krĂłla AN-U nad IX PrzejÂściem, zapewniajÂąc jemu i KrĂłlowym ARI-AN bezpieczeĂąstwo.
Eridu, stolica, Eridu planeta i Eridu, system sÂłoneczny, staÂły siĂŞ kwitnÂącym, wydajnym systemem.
Droga ASA-RRR zawsze byÂła przecinana przez wewnĂŞtrzne wojny.
Potomstwo EA i EN-LIL bezustannie siê k³óci³o. ZazdroœÌ, zawiœÌ i chêÌ w³adzy motywowa³y
czÂłonkĂłw rodzin krĂłlewskich do atakĂłw na siebie i przejmowanie majÂątkĂłw.
I tak dÂługo, jak Imperium same nie byÂła w Âżaden sposĂłb zagroÂżone przez wojny z zewnÂątrz,
wojny o wÂładzĂŞ byÂły dozwolone. ByÂło to dobre doÂświadczenie dla mÂłodych - sprawdziĂŚ swĂłj
zapaÂł wojenny w konfrontacjach przeciwko sobie, wszak z takich zabaw zrodziÂło siĂŞ imperium
ASA-RRR.
Odk¹d EA da³ Bestii zdolnoœÌ do uczenia siê i przyswajania wiedzy, wielu Panów zaczê³o
uÂżywaĂŚ bestii w administracji swoich maÂłych krĂłlestw, a takÂże do kontroli innych bestii. Ku
przera¿eniu ksiêcia, wielu jego wychowanków zastawi³o sw¹ wiernoœÌ u swych panów w
zamian za niekoùcz¹ce siê Ÿród³o po¿ywienia i schronienia. G³ównym zmartwieniem ksiêcia
byÂło to, Âże zwierzĂŞ moÂże wrĂłciĂŚ do systemu, jeÂśli w grĂŞ bĂŞdzie wchodziĂŚ przetrwanie, a teraz
strach zapanowaÂł wszĂŞdzie. Wolna wola byÂła jednak integralnÂą czĂŞÂściÂą eksperymentu z bestiami,
jeœli ksi¹¿ê EA by zaingerowa³, to zaprzeczy³by w³asnym za³o¿eniom ekserymentu.
I tak bestia poszÂła na wojnĂŞ.

Wojny PanĂłw byÂły tylko planetarnymi grami w szachy zastÂąpionymi przez sÂługi i bestie.
Reanimacja - technika polegajÂąca na wskrzeszaniu zmarÂłych i medyczne przeszczepy byÂły
zawsze dostĂŞpne dla PanĂłw w przypadku urazu lub Âśmierci. Kalectwo, obraÂżenia, rany i
ÂśmierĂŚ byÂły przeznaczone dla pokornych ÂżoÂłnierzy na polu walki, byÂły zarezerwowane dla
bestii. Bestie sprawdzaÂły siĂŞ, raz za razem. Lojalne i inteligentne, staÂły siĂŞ istotnymi uczestnikami
biegu codziennych wydarzeù Eridu. Pod³o¿e genetyczne ASA-RRR bestii mia³o g³êboki
wpÂływ na jej zdolnoœÌ do uczenia siĂŞ i przystosowania siĂŞ do “Systemu”. W tym czasie dziĂŞki
staraniom ksiĂŞcia EA i Annunaki, bestia zostaÂła dopuszczona do zaÂłatwiania wÂłasnych spraw,
do prowadzenia swych maÂłych krĂłlestw lub terytoriĂłw... tak dÂługo jak sÂłuÂżyÂło to Panom .. . i
ostatecznie imperium ASA-RRR!
I tak ADAMA sta³ siê czêœci¹ Eridu. Od roli wy³¹cznie niewolnika do pracy po rolê
pe³noprawnego cz³onka spo³eczeùstwa (ze zrozumia³¹ wiernoœci¹ Panu powy¿ej), ADAMA
wspi¹³ si¹ na miejsce powy¿ej innych stworzeù na planecie, ustêpuj¹c miejsca jedynie dla
swego Pana.

Wojny PanĂłw szalaÂły, wierny ADAMA sÂłuÂżyÂł na polach bitewnych. KsiĂŞstewka Eridu rosÂły w
si³ê i upadaÂły na plecach i krwi ADAMA. Dzieci EN-LIL’a i EA wci¹¿ walczyÂły pomiĂŞdzy sobÂą
prawa wÂłasnoÂści i wÂładzĂŞ.

I tak rozpoczĂŞÂła siĂŞ epoka ktĂłra daÂła poczÂątek Wojnie o Wielkie PrzejĂŞcie przez KsiĂŞcia
MARDUKA, syna Pana EA, KrĂłla Bestii. Uhonorowany mistrz umiejĂŞtnoÂści wojownikĂłw
DAK, MARDUK chciaÂł zostaĂŚ krĂłlem systemu Eridu. WalczÂąc z innymi czÂłonkami rodziny
krĂłlewskiej, w tym ze swym wujkiem EN-LIL’em, a nawet ze swym wÂłasnym ojcem EA,
MARDUK u¿ywa³ wojny, intrygi, a nawet œmiertelnej sztuki zdrady aby spróbowaÌ przej¹Ì
tron. Jego ojciec, EA, zostaÂł pozbawiony tronu Eridu i ASA-RRR ... on, MARDUK, nie
podzieli tego losu.
GdzieÂś w Âśrodku jego drogi do wÂładzy, MARDUK zostaÂł niesÂłusznie oskarÂżony o zamordowanie
wÂłasnego brata, ksiĂŞcia DUMUZZI. OdmowiajÂąc poddania siĂŞ karze pozbawienia
wolnoÂści, MARDUK zdecydowaÂł siĂŞ na walkĂŞ z oskarÂżycielami, chroniÂąc siĂŞ w piramidziefortecy.
ZwoÂłana na prĂŞdce rada zadecydowaÂła aby zakoĂączyĂŚ wojnĂŞ poprzez uwiĂŞzienie MARDUK’a
w jego w³asnej strukturze kamiennej. Uwiêziony w piramidzie ksi¹¿ê zosta³ tym samym skazany
na ÂśmierĂŚ. Ale los mu sprzyjaÂł.

Kilku jego oddanych zwolennikĂłw byÂło w stanie wykopaĂŚ tunel pod strukturÂą, dajÂąc mu
okazjê do ucieczki. Zostawiaj¹c na ziemi nagrodê za sw¹ g³owê Ksi¹¿ê MARDUK uciek³ do
nieba.

I przez chwilĂŞ, pokĂłj po raz kolejny przybyÂł do Eridu ... ale jak to w imperium ASA-RRR nie
potrwa dÂługo...

Wysoko nad gwiazdy imperium ARI-AN, MARDK znajdzie sojusznika, wielowiekowych
wrogĂłw AN-U i KrĂłlowych Tronu SSS-T.
Znani jako “SSA-TA”, “ci pod ziemiÂą”, byli czĂŞÂściÂą gadziej grupy rebeliantĂłw zamieszkujÂącej
ogromne jaskinie w Âświatach ARI-AN. Stwarzali ciÂągÂłe zagroÂżenie wÂładzy KrĂłlowych, nieustannie
szukali nowych sposobĂłw na osÂłabienie rzÂądĂłw KrĂłlowych. Pogardliwi i straszni,
rebelianci SSA-TA przyjĂŞli na audiencjĂŞ ksiĂŞcia. ObiecujÂąc im wielkie bogactwa i wÂładzĂŞ,
oraz peÂłne uczestnictwo w jego Imperium w zamian za ich wsparcie, przewrotny MARDUK zdobyÂł ich wsparcie.
Bez skrupu³ów SSA-TA wykorzystali okazjê do wsparcia wysi³ku przeciwko ASA-RRR.
OsÂłabienie Imperium DAK pociÂągnie za sobÂą osÂłabienie znienawidzonych KrĂłlowych SSS-T.
MoÂżliwe iÂż na tyle, Âże ich bunt w Âświecie ARI-AN bĂŞdzie miaÂł szanse powodzenia. RozsyÂłajÂąc
wojenne wici do swych sprzymierzeĂącĂłw po caÂłym imperium ARI-AN, SSA-TA zebrali
ogromnÂą liczbĂŞ wojownikĂłw, kaÂżdy oddany i zawziĂŞty wrĂłg KrĂłlowych SSS-T.
...
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 08, 2012, 12:01:44 »

Przeczytalam. No coz, ladnie to opisano. Informacja dla uzytkownika, ktory akceptuje wymiar swego otoczenia.
Duzo bledow zawiera to opowiadanie. Interpretacja wolna, chyba w celu odwrocenia uwagi i skierowania poszukiwan prawdy na falszywe tory.
Cytuj
PóŸniej “Nauczyciel SprawiedliwoÂści” bĂŞdzie nosiĂŚ nazwĂŞ IESU (Jezus), odmianĂŞ EA-SU.

ISO = International Organization for Standardization.

Bank danych, przepisow, ktore zostaly ustalone w celu rozbudowy projektu GEO.
Przepisy umozliwiaja kooperacje miedzynarodowa i zaprowadzenie porzadku w systemie.
Ale rowniez sprawowanie kontroli nad "ogrodem rajskim".
Niestety przepisy sa NIEDOSKONALE (czyzby hybrydy byly az tak glupie?, a moze celowo wprowadzily sciemke do akt?)

Kontrolerzy z grupy IBM maja za zadanie oczyszczenie programow z tychze "wirusow".



Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 08, 2012, 13:07:23 »

Cytat: Kroniki Ziemi
Potajemne wsparcie MARDUKA i sukces w przejĂŞciu kolonii Eridu daÂłoby rebeliantim SSA-TA ogromnÂą twierdzĂŞ w rejonie IX PrzejÂścia. KrĂłlowe SSS-T musiaÂłyby w takiej sytuacji negocjowaĂŚ. JeÂżeli bunt siĂŞ nie uda, ÂśmierĂŚ MARDUKA zadowoli zarĂłwno SYRIAN jak i KrĂłlowe. Niepowodzenie w wojnie domowej z dala od Imperium SSS-T byÂłoby tolerowane przez KrĂłlowe.
Po raz kolejny widmo wojny majaczyÂło na horyzoncie ukÂładu sÂłonecznego Eridu.

Jednak sukces kolejnego buntu w Eridu byÂł jeszcze odlegÂły. Wielki AN-U zadaÂł sobie wiele
trudu przemierzajÂąc przestworza, by upewniĂŚ siĂŞ, Âże kolejnej rewolucji nie bĂŞdzie.
Aby odnieœÌ sukces potrzebna bêdzie jeszcze inna grupa która udzieli aktywnego wsparcia
ksiĂŞciu MARDUK’owi - grupa ktĂłra byÂła solidnym przyczó³kiem w ukÂładzie sÂłonecznym
Eridu i byÂła takÂże czĂŞÂściÂą integralnÂą SiÂł Pana Rozkazu, EN-LIL’a.
G³êboko w szybach górniczych, hybrydy HEN-T okaza³y siê lojalnymi s³u¿¹cymi. Na d³ugo
zanim ADAMU tak uczyniÂł, HEN-T wzrosÂła do pozycji jednych z najbardziej zaufanych
administratorĂłw rodzin krĂłlewskich Eridu. I choĂŚ wiele z krĂłlewskich rodzin uÂżywaÂło bestii
ADAMU do zarz¹dzania innymi bestiami, ksi¹¿ê EN-LIL nadal korzysta³ tylko z HEN-T,
uznajÂąc je za mniejsze zagroÂżenie i za bardziej posÂłuszne.
Kluczowe stanowiska œredniego szczebla administracji zosta³y przypisane wy³¹cznie do hybrydy
HEN-T i nigdy do bestii ADAMA.
W przeciwieĂąstwie do bestii ADAMU, EA nie zmieniÂł, nie manipulowaÂł HEN-T w celu zaszczepienia
wyÂższej inteligencji, co czyniÂło go bardziej sÂłuÂżalczym i mniej zdolnym do zdrady.

Ale waÂżniejsze dla planowanej wÂłaÂśnie przez ksiĂŞcia MARDUKA Wojny CiemnoÂści, HEN-T
zosta³ stworzony z komórek materia³ów jaszczurki, w zwi¹zku z czym by³ gadem! Jako dalekich
kuzynów rebeliantów SSA-TA, mo¿na by³o ich podejœÌ i ewentualnie przekonaÌ.
Ze wsparciem SSA-TA z poza kulis Ksi¹¿ê i jego nowa armia rozpoczêli kampaniê, by uwieœÌ
sÂłowami sÂługĂłw HEN-T Pana EN-LIL’a.
ObiecujÂąc HEN-T, Âże stanÂą siĂŞ jego administratorami jeÂśli przejĂŞcie siĂŞ powiedzie, MARDUK
i SSA-TA u¿ywali wszelkich tricków by przeci¹gn¹Ì HEN-T na stronê buntowników.
MARDUK oferowaÂł nawet akcje w bogactwach Imperium i przyszÂłych terytoriach pod jego
kontrolÂą. Ich miejsce w Imperium MARDUK’a miaÂło byĂŚ drugie po krĂłlu.
I tak tajne przejĂŞcie siĂŞ zaczĂŞÂło. WykorzystujÂąc hybrydy HEN-T, stworzone i opracowane
przez ARI-AN i SSS-T na wÂłasny uÂżytek, mÂściwy MARDUK potajemnie wprowadza swoich
przedstawicieli wg³¹b kopalni, do biur administracyjnych, a nawet do SiÂł Zbrojnych EN-LIL’a
we wÂłasnej osobie.

Gdy hybrydy HEN-T zadomowiÂły siĂŞ w szeregach administracji ksiĂŞcia EN-LIL’a, staÂły siĂŞ
znane jako “TCHET-T”, “Ci z TCHET”. Nazywani takÂże “SHET-I” lub “SHET”przez czÂłonkĂłw
administracji EN-LIL’a, stali siĂŞ zaufanymi sÂługami zarĂłwno Ksi¹¿ê EN-LIL’a, jak i rodziny
królewskiej. Ich lojalnoœÌ nie budzi³a w¹tpliwoœci, nikt nie podejrzewa³ ich o zdradê.
Powoli i w ukryciu zaczĂŞÂła siĂŞ konspiracja. ZaÂłoÂżenie byÂło proste, jaszczurki SSA-TA,
ĂŚwiczone w sztuce podstĂŞpu, zinfiltrujÂą szeregi pracownikĂłw HEN-T. RozejdÂą siĂŞ po Âświecie
i zwerbujÂą swych dalekich kuzynĂłw do buntu. W krĂłtkim czasie SHET byli w stanie
przekonaÌ jaszczurki HEN-T do przy³¹czenia siê w szeregii rebeliantów.
HEN-T, ktĂłrzy przeszli na stronĂŞ buntownikĂłw stali siĂŞ znani jako “SHET-I”, “Ukryci”.
Po wstĂŞpnej infiltracji szeregĂłw HEN-T pracujÂących pod ziemiÂą, spisek przeniĂłsÂł siĂŞ do
wewnĂŞtrznego rdzenia administracji Pana EN-LIL’a. SiÂły Zbrojne, w tym wydziaÂły komunikacji
i logistyki, zostaÂły rĂłwnieÂż wziĂŞte na cel. DokÂładnie i z premedytacjÂą konspiracja
zdobyÂła przyczó³ek w kaÂżdym wydziale administracji EN-LIL’a.

Po jakimœ czasie ksi¹¿ê MARDUK i ukryci SHAT-I byli gotowi.
Wydano rozkaz do rozpoczĂŞcia ataku. DokonujÂąc inwazji na Eridu z pomocÂą wielu statkĂłw
wojennych, MARDUK zaatakowaÂł brutalnie i bezlitoÂśnie. SiÂły obronne Eridu DAK i BEH
by³y totalnie zaskoczone. Pracownicy HEN-T w centrach komunikacji zak³ócali przep³yw
wiadomoÂści o inwazji, uniemoÂżliwiajÂąc skuteczne dziaÂłania obronne.
Kiedy zostaÂły w koĂącu powiadomione, oddziaÂły wojownikĂłw DAK odpowiedziaÂły atakiem
statkĂłw wojennych, na ktĂłrych dokonano sabotaÂżu, czyniÂąc je bezuÂżytecznymi.
Wiele statków by³y rozkalibrowanych, lub mia³o podane b³êdne wspó³rzêdne. Systemy
³¹cznoœci Eridu zamilk³y. EN-LIL by³ bezsilny. SHET-I i zwerbowane hybrydy HEN-T, spisa³y
siĂŞ dobrze.
Eridu, odleg³a placówka Imperium ASA-RRR, by³a teraz przejêtym Imperium Pana Ksi¹¿ê
MARDUK’a, syna ksiĂŞcia EN-KI i wnuka krĂłla AN-U.
MAR-DUK triumfowaÂł, “Wojna o PrzejĂŞcie”, wspierana przez jaszczurki-rebeliantĂłw,
zakoĂączyÂła siĂŞ rezultatem przekraczajÂącym wszelkie oczekiwania. Skryte intrygi i podstĂŞp,
oraz wyrachowana przebieg³oœÌ nie dopuœci³y do wiêkszej bezpoœredniej konfrontacji.
Ksi¹¿ê EN-LIL i jego zwolennicy uciekli z powrotem do odleg³ych œwiatów ASA-RRR.
Ksi¹¿ê EA zebra³ wielu swych towarzyszy i istoty ADAMUS do swego uk³adu gwiezdnego
“BAAL-EA-DAUS” (Plejady) “Miejsce BAAL’a (Pana) EA DA (stwĂłrcy).

KrĂłlewskie potomstwo zarĂłwno EA jak i EN-LIL’a rĂłwnieÂż zostaÂło zmuszone do ucieczki.
Gdy MARDUK wylÂądowaÂł w Âświecie Eridu jego miejsce na tronie byÂł niekwestionowane. Aby
upewniÌ siê, ¿e w przysz³oœci nie wystapi¹ ¿adne problemy ze spadkobiercami, Ksi¹¿ê natychmiast zarz¹dzi³ poszukiwania ewentualnych zbiegów z królewskich rodzin.
Ich wybĂłr bĂŞdzie prosty - caÂłkowite podporzÂądkowanie lub ÂśmierĂŚ. CaÂłe imperium Eridu
ugnie siĂŞ pod rzÂądami MARDUK’a, juÂż to widziaÂł.

Po objêciu tronu Marduk rozpocz¹³ swoj¹ ostatni¹ kampaniê.. . zmieniÌ lub zniszczyÌ wszelkie
zapisy, ktĂłre przypisywaÂły heroiczne lub krĂłlewskie osiÂągniĂŞcia komukolwiek innemu niÂż
jemu samemu. Kamienne pomniki, obeliski i budowle zostaÂły zmienione przez kamieniarzy,
tabliczki z gliny lub drewna zostaÂły spalone lub zniszczone.
Nie pozostawiona Âżadnych zapiskĂłw o innnych monarchach. MARDUK staÂł siĂŞ poczÂątkiem i
koĂącem wszystkich rzeczy, mianowaÂł siĂŞ na Pana Boga i StwĂłrcĂŞ WszechÂświata.
Od tej pory znany byÂł jako “BĂłg SÂłoĂąca RRA”.

I tak historia Eridu zostaÂła zmieniona. RzÂądy RRA MARDUK’a byÂły totalne i uwsteczniajÂące.
PozostaÂła jedna zmiana do zrobienia. Zapisy historyczne uzyskaÂły nowy wyglÂąd, ale wspomnienia
pozostaÂły. KorzystajÂąc z technik kontroli umysÂłu jego gadzich sÂługusĂłw SSA-TA, nowy
król RRA rozpocz¹³ systematyczne zmiany w umys³ach istot Eridu.
Aby osi¹gn¹Ì to absurdalne zadanie, SSA-TA przekszta³ci³y istniej¹ce struktury w komory do
“ponownego programowania”. Pojedynczo lub w grupach, kolonistom i zwierzĂŞtom ADAMA
i ADAPA, obiecywano bogactwa, majÂątek, wÂładzĂŞ, speÂłnienie seksualnych pokus - wszystko
po to aby tylko wciÂągn¹Ì ofiary w tunele prowadzÂące do jasno oÂświetlonych pokoi “ponownego
programowania”. WewnÂątrz wspomnienia byÂły usuwane lub zmieniane.
CzĂŞsto wszepiano “filmowe” wspomnienia i obrazy ktĂłre miaÂły za zadanie zatarcie prawdziwych
wspomnieĂą. BĂłg SÂłoĂąca RRA bĂŞdzie jednym i jedynym Bogiem w historii i jednym i
jedynym Bogiem w pamiĂŞci.

Koloniœci lub zwierzêta, którzy odmówili dobrowolnego leczenia by³y wy³apywani i si³¹ zabierani
do komĂłr zmiany pamiĂŞci i “wyregulowania”. NiektĂłrzy EA-SU zbiegli na pustyniĂŞ lub w
wysokie gĂłry, gdzie grawerowali w kamieniu wskazĂłwki do rozwikÂłania tajemnicy “PrzejĂŞcia”
dokonanego przez Boga SÂłoĂąca RRA i SHET-I... przed ich wychwytaniem i ponownnym
przeprogramowaniem. Prawda ujrzy kiedyÂś ÂświatÂło ponownie. WskazĂłwki jednak pozostanÂą
w ukryciu, do momentu aÂż zostanÂą odkryte i rozpoznane lub rozszyfrowane (“Twarz na Marsie”
i “Miasta na KsiĂŞÂżycu” to tylko dwa przykÂłady.).

Po pewnym czasie, SHET-I zakoĂączyÂły swoje zadanie. Lud Eridu “zapomniaÂł”.
RozszedÂł siĂŞ wÂłasnymi drogami, jednak kaÂżdy miaÂł niejasne niepokĂłj, czegoÂś juÂż w Eridu nie
byÂło, czegoÂś brakowaÂło. I co ciekawe, choĂŚ wydawaÂło siĂŞ nie mieĂŚ to zadnego zwiÂązku, kaÂżdy
pamiêta³ jasne œwiat³o na koùcu tunelu. I .. ka¿dy wiedzia³, ¿e zmuszony by³ iœÌ do œwiat³a i
wejœÌ w to œwiat³o..., aby zdobyÌ sw¹ oczekiwan¹ nagrodê.

Na wszelki wypadek SSA-TA podjĂŞÂły jeszcze jeden krok zapobiegawczy.
Aby upewniĂŚ Âże “Pasja” zaszczepiona w Bestii, “Dar Ojca” nie staÂł siĂŞ bodÂźcem do buntu,
jaszczurki zbudowa³y ogromne wie¿e, które przekazywa³y w eter chmury sygna³ów elektronicznych przeznaczonych do utrzymywania Bestii we mgle zapomnienia, stanie potulnej
nieÂświadomoÂści. Elektroniczna zapora sÂłuÂżyÂła takÂże jako blokada przed sygnaÂłami mogÂącymi
dotrzeĂŚ z zewnÂątrz do Bestii. Nikt -ani EA, ani EN-LIL, ani KrĂłlowe ARI-AN nie bĂŞdÂą mogÂły
skontaktowaĂŚ siĂŞ z BestiÂą.

Staroegipskie konotacje sÂłowa SHET-I:
SHET - krokodyl (przedstawiony jako tablica, rĂŞka, jaszczurka i krokodyl)
SHET - straÂżnik, powiernik (przedstawiony jako jaszczurka i rĂŞka)
SHET oznacza “pracowaĂŚ w kamienioÂłomie
SHETT oznacza “kopaĂŚ lub wykopaĂŚ” (przedstawiony przez jaszczurkĂŞ, dwie rĂŞce i ramiĂŞ z
batem)
SHET-TI oznacza “kopacz” lub “koparka” (przedstawiony przez jaszczurkĂŞ, rĂŞkĂŞ, ramiĂŞ z
batem)
SHTI - dó³, otwór, wykopy (przedstawiony przez jaszczurkê i pó³ ko³a)
SHTI - ten, ktĂłry jest ukryty (dosÂłownie oznacza “ktoÂś pod ziemiÂą”)
SHTA, SHTA-T - byĂŚ ukrytym lub tajnym
SHET - wzi¹Ì, zabraÌ, wyrwaÌ, przewieœÌ lub odwlec, przeci¹gn¹Ì lub przetransportowaÌ
(przedstawiony przez jaszczurkĂŞ i rĂŞkĂŞ)
SHETSHET - obaliĂŚ (przedstawiony przez jaszczurkĂŞ i powtarzonÂą rĂŞkĂŞ)
SHTI - zabraÌ, przej¹Ì (przedstawiony przez jaszczurkê i rêkê)
SHTI - tytuÂł urzĂŞdowy (przedstawiony przez jaszczurkĂŞ , rĂŞkĂŞ i pionowÂą figurĂŞ)

Aby zapewniĂŚ sobie jeszcze wiĂŞkszÂą kontrolĂŞ nad Bestiami, SSA-TA zabieraÂły je do byÂłego
PaÂłacu EN-LIL, nazywanego teraz PaÂłacem PosÂłuszeĂąstwa, gdzie Bestie braÂły udziaÂł w cotygodniowych lekcjach posÂłuszeĂąstwa.
Doktryny wspierajÂące nowe Imperium staÂły siĂŞ niepodwaÂżalnymi dogmatami.
Nauki i spuÂścizna EA staÂły siĂŞ zÂłem wcielonym i sÂłowami najwiĂŞkszego demona.
EA, Âżyciodajny K-D (G-D) staÂł siĂŞ “DA-EA BA-EL” (stwĂłrca, Pan Ojciec”), “ZÂły”, “Diaboliczny”.

Zapobiegawcze SHET-I nie pozostawiÂły nic przypadkowi. CzyÂż niewinne opowieÂści wyryte
na powierzchniach glinianych tabliczek z histori¹ staro¿ytnych istot, pó³-ludzi, pó³-zwierz¹t,
gwiezdnych istot wznoszÂących siĂŞ w przestworzach lub zbuntowanego Boga na gĂłrze Olimp
... czyÂż nie byÂły to bajki i mity powstaÂłe li tylko w wyobraÂźni prymitywnego czÂłowieka?
ByÂły to opowieÂści fantasy, nic wiĂŞcej. “Racjonalny” czÂłowiek, “czÂłowiek pracy” nie powinien
zajmowaĂŚ siĂŞ sprawami dzieci. Totalne wymazanie istnienia jakiegokolwiek Âświata przed
Âświatem Pana RRA byÂło kompletne i dopeÂłnione.
Jaszczurki SHET-I, ktĂłre braÂły czynny udziaÂł w przejĂŞciu i ponownym programowaniu byÂły
awansowane do rangi PanĂłw i AdministratorĂłw istniejÂących systemĂłw i robotnikĂłw.

Era SYRIAÑSKICH PanĂłw i MistrzĂłw przeminĂŞÂła. KsiĂŞcia EN-LIL’a, Pana Rozkazu nie byÂło.
ZÂłota era wzrostu i rozwoju skoĂączyÂła siĂŞ. ERIDU, prymitywny ukÂład sÂłoneczny rozwinĂŞty
w silnÂą fortecĂŞ przez krĂłla Syriusza; ERIDU, planeta praktycznie zniszczona w rebelianckiej
wojnie Pana ZU-ZU (Zeus) i ponownie obudowana przez naukowcĂłw Genesis; ERIDU,
pierwsza osada i miasto na odrodzonej planecie; ERIDU, miejsce podbojĂłw i wojen, miejsce
ujarzmiania i krĂłlowania z gwiazd - teraz ERIDU staÂł siĂŞ Âświatem ponownie napisanej historii,
sfabrykowanej przeszÂłoÂści.
RRA byÂł Bogiem SÂłoĂąca, ale gady byÂły u wÂładzy.

Tak jak ASA-RRR uczynili przed nimi, SHET-I zaczêli zwiêkszaÌ produkcjê i wydajnoœÌ
pracy. Dodatkowo jednak, zaangaÂżowali siĂŞ w rozwĂłj i produkcjĂŞ nowego surowca, narkotyku
o nazwie ‘S-MA “. KiedyÂś uÂżywany tylko przez krĂłlĂłw, SHET-I zaczĂŞli go wytwarzaĂŚ i
sprzedawaĂŚ wszystkim istotom w galaktyce. Zyski rosÂły w astronomicznym tempie i Pan RRA
szybko staÂł siĂŞ jednym z najbogatszych krĂłlĂłw ze wszystkich w sektorze IX.
Z nagromadzonym bogactwem, RRA zbudowaÂł imperium i armiĂŞ nie majÂące sobie rĂłwnych.
Jego sojusz z SSA-TA daÂł mu Âśrodki potrzebne do trzymania AN-U i innych Wojowniczych
ZdobywcĂłw na dystans. Pan BĂłg RRA bĂŞdzie ÂżyĂŚ wiecznie!
A przynajmniej miaÂł takÂą nadziejĂŞ ...

Wielki Pan BĂłg RRA rzÂądziÂł ÂżelaznÂą rĂŞkÂą, metody wypracowane w imperium ASA-RRR
ci¹gle jeszcze kr¹¿y³y w jego ¿y³ach. SHET-I zarz¹dzali Eridu sprawnie i z zimnym wyrachowaniem.
Ale RRA nie ufaÂł SHAT-I. JeÂśli byli w stanie zdradziĂŚ swojÂą wÂłasnÂą KrĂłlowÂą, nie zawahajÂą siĂŞ
zdradziĂŚ Pana RRA. Zimnokrwiste gady SHAT-I nienawidziÂły kaÂżdej innej rasy. I chociaÂż byÂł
Bogiem, RRA byÂł outsiderem. ZwiÂązek i sojusz z nim byÂł czysto biznesowy dla gadĂłw.
RRA wiedziaÂł, Âże nie moÂżna im ufaĂŚ.
I tak Pan RRA przeniĂłsÂł do swgo paÂłacu najbardziej zaufanych kapÂłanĂłw i swoje dzieci, aby
kontrolowaĂŚ Imperium. Znany wszystkim jako “RA-KA”, “RRA, Pan Ojciec”, pouczaÂł swoje
dzieci jak zarzÂądzaĂŚ bogactwem Imperium. Gdy zostaÂły one przydzielone do swych stanowisk,
staÂły siĂŞ znane jako “RA-KA-M”, “dzieci RA” (póŸniej KA-M zostaÂło przekonwertowane
na KAM, okreÂślenie tarczy. DaÂło to dzieciom RA nowÂą nazwĂŞ, “RA-KAM”, “tych z tarczy
RA”).
Aby zachowaĂŚ kontrolĂŞ nad kluczowym Centrum Re-animacji, Pan RRA wybraÂł elitarnÂą
grupĂŞ kapÂłanĂłw w celu ochrony i wziĂŞcia odpowiedzialnoÂści za komnaty.
BĂŞdÂą rĂłwnieÂż sÂłuÂżyĂŚ jako Administratorzy Pana w sprawach Imperium. Znani jako “RA-KAPER-
A-A”, lub “RA-KA faraonowie”, sÂłuÂżyli jako lojalni sÂłudzy Pana RRA.

Ale Pan BĂłg RRA nie byÂł wszechmocny. Jego moc, jego imperium, byÂły uzaleÂżnione od
SHET-I. Przeczuwaj¹c ¿e jego tron jest zagro¿ony, Pan Bóg RRA rozwa¿a³ mo¿liwoœÌ ponownego
zjednoczenia z Imperium ASA-RRR. CzuÂł Âże jego bogactwa i wÂładza z pewnoÂściÂą sÂą
silnÂą kartĂŞ przetargowÂą. Pan BĂłg RRA byÂł w potrzebie zawarcia innego sojuszu aby broniĂŚ
swÂą pozycjĂŞ.

By³o jednak za póŸno. Zanim zd¹¿y³ coœ zrobiÌ, w ciemnoœciach nocy, mia³ miejsce zamach
stanu . Bez przemocy, bez walki, SHET-I po prostu po cichu przejĂŞÂły wszystko. Gdy sÂłoĂące
wschodziÂło nad paÂłacem, SHET-I byÂły juÂż u wÂładzy.
Wszystkie elitarne siÂły straÂży Pana RRA byÂły uwiĂŞzione lub usuniĂŞte. PozostaÂło tylko zadanie
przechwycenia samego Boga RRA.
Ale los uœmiechn¹³ siê znowu do Króla S³oùce. Lojalni zwolennicy króla weszli do królewskich
komnat aby wybudziĂŚ go ze snu.
Na jego szczĂŞÂście od dawna byÂł opracowany plan ucieczki ktĂłry pomĂłgÂł zabraĂŚ go z rÂąk jego
przeÂśladowcĂłw. Z gadzimi straÂżnikami depczÂącymi po piĂŞtach, Pan RRA cudem uciekÂł.
Gdy spojrza³ w dó³ ze swego statku, spojrza³ na to, co kiedyœ by³o jego wspania³ym imperium,
a teraz odchodzi³o w przesz³oœÌ. Królestwa RRA ju¿ nie ma.

Z odejÂściem Pana RRA, era wÂładzy SYRIAN nad Eridu skoĂączyÂła siĂŞ. Eridu, ukÂład sÂłoneczny,
ktĂłry wycierpiaÂł tyle przez niszczÂące i destrukcyjne wojny, wpadÂł w rĂŞce gadĂłw SSA-TA bez
najmniejszej bitwy. Podziemnym istotom udaÂło siĂŞ przechytrzyĂŚ Imperium Boga SÂłoĂąca RRA,
KsiĂŞcia EN-LIL’a, Wielkiego KrĂłla AN-U, a nawet KrĂłlowe ARI-AN!!!

SSA-TA staÂły siĂŞ Panami rynku S-MA, prowdzÂąc nielegalny handel, i Panami iX PrzejÂścia,
kontrolujÂąc gwiezdne szlaki handlowe prowadzÂące do Centralnej Gwiazdy i Imperium ARIAN.
W jednym szybkim i ÂśmiaÂłm ruchu, SSA-TA stali siĂŞ jednÂą z najpotĂŞÂżniejszych
i najbogatszych ras w caÂłym IX sektorze.
Kontrola uk³adu s³onecznego nie zosta³a zostawiona przypadkowi - manipulacja umys³ów
wszystkich mieszkaùców, w tym kontrola umys³ów potomków RRA i jego zaufanych
kapÂłanĂłw i poplecznikĂłw odbyÂła siĂŞ natychmiast i byÂła caÂłkowita .
Co Pan RRA zacz¹³ .. . SSA-TA ukoùczy³y. z t¹ ró¿nic¹ ¿e wymazanie wspomnieù i kontrola
umys³ów zosta³a rozszerzona tak¿e na jego w³asn¹ rodzinê i oddanych s³u¿¹cych.
OdtÂąd Tarcza Ra i RAKA Faraonowie bĂŞdÂą wiernymi, czĂŞsto nieÂświadomymi pracownikami GadĂłw.
Bestie ADAMA nadal pracowaÂły dla nowych panĂłw, nie widzÂąc zmiany, nie wiedzÂąc Âże sÂą
niewolnikami. ÂŻycie oznaczaÂło codziennÂą pracĂŞ dla dobra MistrzĂłw. JeÂśli zwierzĂŞ osiÂągaÂło
dobre wyniki, mog³o wyjœÌ na pastwisko. Gdzieœ w mroku i zakamarkach swych umys³ów,
zwierzĂŞta przypominaÂły sobie wspomnienia z poprzedniego Âżycia. “Jest coÂś wiĂŞcej niÂż to, co
nam siĂŞ mĂłwi...” bestie szeptaÂły do siebie.
Bestie miaÂły racjĂŞ ...
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 08, 2012, 13:20:52 »

Cytuj
Gdy hybrydy HEN-T zadomowiÂły siĂŞ w szeregach administracji ksiĂŞcia EN-LIL’a, staÂły siĂŞ
znane jako “TCHET-T”, “Ci z TCHET”.

CHAT (pogaduchy), a teraz jasniej?

Masa blednych tlumaczen.

Przede wszystkim terytorium jest juz od zarania podzielone na dwie czesci.
Wszystkie jezyki rowniez reprezentuja narody (grupy), ktorymi wladaja.
Dlatego nalezy zrozumiec wpierw przeslanie, a potem zaczac tlumaczenie. Jest to niezwykle wazne!

I tak ZIEMIA to nie "ziemia" tylko Sie-mlja. ERDE zas to po niemiecku = ziemia) - ER-DE, JORD (skandynawsie) to IO-ORD, EARTH

P.S. Dla lubiacych geografie zagadka znajdz CHAT na mapie swiata? MrugniĂŞcie

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 08, 2012, 13:22:44 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 08, 2012, 14:13:14 »

Cytat: Kroniki Ziemi
* NAASHA - pojĂŞcie, ktĂłre oznacza “byĂŚ silnym, byĂŚ wielkim” zostaÂła przedstawione
we wczesnych hieroglifach jako ramiê z batem. W póŸniejszych epokach, zosta³o zmienione
na glif “jaszczurka”. Nigdy nie przedstawiono wyjaÂśnienia tej zmiany.
* PESTCH-T - oznacza “pierwsza i najwiĂŞksza dziewiÂątka BogĂłw” i na poczÂątku byÂło przedstawiane przez glif z siekierĂŞ. W póŸniejszych epokach, symbol topora zacz¹³ oznaczaĂŚ krokodyla. Nigdy nie przedstawiono wyjaÂśnienia tej zmiany.

SHET-I

Przez ostatnie cztery tysiÂące lat czÂłowiek jest bezustannie oszukiwany. SHET-I ciÂągle tu sÂą.
Rdzenni Amerykanie, ktĂłrzy sÂą Âświadomi ich obecnoÂści nazywajÂą je “CHET-U”, “WĂŞÂżowi
Ludzie”. Ukryte w ciemnoÂściach, wychodzÂą z kryjĂłwek, aby mĂŞczyĂŚ i wykorzystywaĂŚ ludzi do
wÂłasnych celĂłw. SHET-I znane sÂą dziÂś takÂże jako ... “Szarzy”.

Stworzeni z materiaÂłu genetycznego istot SSS i ASA-RRR sÂą hybrydowymi jaszczurkami,
ktĂłre zachowujÂą wiele cech swoich przodkĂłw. Tak jak istoty ASA-RRR (EA, EN-LIL, ANU,
itp.) mia³y du¿e p³aty czaszkowe (wiêksza pojemnoœÌ mózgu), tak jest u Szarych. Du¿e,
czarne oczy bardziej przypominajÂą tendencjĂŞ przodkĂłw SSS do posiadania wielkich oczu,
zwÂłaszcza ze czĂŞsto zamieszkujÂą jaskinie i podziemne komory, w ktĂłrych ÂświatÂło moÂże byĂŚ
znikome. SHET-I majÂą teÂż niÂższy wzrost niÂż ich gadzi przodkowie i sÂłabsze ciaÂła. PorĂłwnujÂąc
koĂączyny do koĂączyn maÂłych jaszczurek, widaĂŚ bardzo duÂże podobieĂąstwo. Jako potomkowie
gadĂłw SSS, zachowaÂły rĂłwnieÂż gadzi kolor skĂłry i jej pokrycie. Kolor skĂłry to nakrapiany
szary przechodzÂący w jasno beÂżowy, skĂłra jest zimna i “lepka” w dotyku.
ChoĂŚ istoty ASA-RRR miaÂły nozdrza i uszy, SHET-I majÂą zwykle niewiele wiĂŞcej niÂż otwory
na nozdrza i uszy (trochĂŞ jak wĂŞÂże). Ich “rĂŞce” sÂą gadzie, majÂą pazury i Âłapki. Ró¿ne raporty
wskazuj¹, ¿e czaszki Szarych maj¹ specyficzny krystaliczny grzbiet koœci oddzielaj¹cy pó³kule
mĂłzgowe. Jest to bezpoÂśredni skutek “ulepszenia” dokonanego przez KsiĂŞcia EA na SHET-I.

Krystaliczna koœÌ w mózgu pozwala na wiêksz¹ podatnoœÌ na sygna³y steruj¹ce.
Inne raporty ujawniajÂą, Âże Szarzy czĂŞsto posiadajÂą system krwionoÂśny z dwoma sercami,
jego znaczenie zostanie omówione póŸniej. Praktycznie nie maj¹ przewodu pokarmowego,
skurczy³ siê niemal do nicoœci z powodu ci¹g³ego stosowania wyci¹gów z gruczo³ów.
NarzÂądy rozrodcze nie sÂą powszechnie obecne, reprodukcja nie jest funkcjÂą istnienia Szarych.
Przez tysi¹ce lat, Szarzy byli g³ówn¹, choÌ nie tylko, ras¹ stoj¹c¹ za zjawiskiem znanych nam
jako “porwania”. KorzystajÂąc z technik kontroli umys³ów swych przodkĂłw SSA-TA, Szarzy
nadal wymazujÂą wspomnienia i zaszczepiajÂą nowe jako “maski” w celu ukrycia pamiĂŞci o tych
doÂświadczeniach u ofiar. Uprowadzoni praktycznie zawsze mĂłwiÂą o lukach w pamiĂŞci, stan
umys³u pozornie pozostaje na ogó³ bez zmian, chyba ¿e zastosowane zostan¹ specjalne techinki przywracania pamieci jak np hipnoza.

Wielu psychologĂłw donosi o wszczepionych wspomnieniach - przypominajÂących rodzaj
filmu na ekranie opisujÂącego faktyczne wydarzenia - pochowanych w psychice ofiar porwaĂą.
CzĂŞsto wspomnienia zmieniajÂą strach przed Szarymi o duÂżych oczach, w strach przed
zwierzĂŞtami o duÂżych oczach jak sowy, jelenie i inne. ChoĂŚ zmiany w umysÂłach ofiar obdukcji
mogÂą i czasem to robiÂą, zwiĂŞkszaĂŚ zdolnoÂści umysÂłowe (np. zdolnoÂści psychiczne,
jasnowidzenie, jasnos³yszenie, itp.) cel obdukcji nie jest na ogó³ pozytywny, ma na celu raczej
usuniĂŞcie “niewÂłaÂściwych” wspomnieĂą lub przygotowanie pacjentĂłw do innych celĂłw.
Powszechne na caÂłej planecie raporty na temat manipulacji umysÂłu, kompletne i niekoĂączÂące
sie “wy³¹czenia” ciaÂła, implantacja pamiĂŞci i jej wymazywanie potwierdzajÂą, Âże pradawne
metody SSA-TA nie sÂą tylko mitami, ale rzeczywistoÂściÂą, sÂą technikami stosowanymi przez
Szarych na codzieĂą.

Jaszczurki SHET-I nie sÂą niestety mitycznymi istotami zrodzonymi w wyobraÂźni naszej cywilizacji
tysiÂące lat temu, sÂą one realne. I mieszkajÂą razem z nami, czuwajÂą nad nami, dokonujÂą
porwaĂą i usuwajÂą nam pamiĂŞĂŚ tak jak my moÂżemy skasowaĂŚ kasetĂŞ wideo... poniewaÂż sÂłuÂży
to ich celom.

NaleÂżymy do ich... jak na razie...


WOJNA

Po zapoznaniu siĂŞ z materiaÂłami w tych dokumentach, Czytelnik z pewnoÂściÂą zada pytanie:
JeÂśli to, co autor opisuje jest prawdÂą, to gdzie oni teraz sÂą?
Gdzie sÂą gady SSS-T?
Gdzie sÂą istoty ASA-RRR: EA, EN-LIL, lub AN-U?
Czy gady-rebelianci z imperium SSS-TA wci¹¿ sprawuj¹ kontrolê?
Czy wojna o ERIDU (Ziemia) siĂŞ skoĂączyÂła?
Czy oni opuÂścili ZiemiĂŞ?
OdpowiedÂź jest proste... nie.

W ciÂągu ostatnich 2000 lat podjeto kilka prĂłb zduszenia rebelii gadĂłw SSA-TA. Jedna z ostatnich prĂłb byÂła przeprowadzona przez ramiĂŞ Imperium SSS. PrzenikajÂąc elektronicznÂą
zaporĂŞ i kontaktujÂąc siĂŞ z szanowanym czÂłowiekiem zwanym Adolf Hitler, ktĂłry zezwoliÂł
na wizytacjĂŞ przez “Przedwiecznych” - spowodowano rozszerzenie siĂŞ na caÂły swiat ruchu
“ARYAN”, wspieranego przez elitarne oddziaÂły “SS” - prawie udaÂło siĂŞ wymĂłc posÂłuszeĂąstwo
caÂłego Âświata.
JeÂśli, tak jak sugeruje autor, ARI-AN’ie bĂŞdÂą kontynuowaĂŚ swe zabiegi o przywrĂłcenie swej
dominacji w naszym uk³adzie s³onecznym, powinny zacz¹Ì siê manifestowaÌ nowe ruchy
oparte na ideologii imperium SSS.
PojawiÂą siĂŞ one w formie grup “aryjskiej wyÂższoÂści” takich jak skinheadzi, BiaÂłe Bractwa,
Neo-NaziÂści itp.
Gady jako “heroiczne” lub “przyjazne” istoty walczÂące o dobro ludzkoÂści pojawiÂą siĂŞ we
wszystkich rodzajach mediĂłw.
Figurki takie jak Barney, Wojownicze ¯ó³wie Ninja i inni super-bohaterowie stan¹ siê bohaterami
i wzorcami dla naszych dzieci.
Gady szczegĂłlnie w postaci dinozaurĂłw pojawiÂą siĂŞ wszĂŞdzie na naszej maÂłej planecie...

Syrianie, oryginalni twórcy systemów religijnych s³u¿¹cych kontroli rasy ludzkiej, równie¿
prĂłbujÂą przejĂŞcia. Nawroty ruchĂłw religijnych pojawiaÂły siĂŞ w historii nie raz - inkwizycja,
papieskie wojny, liczni “mesjasze” i “obserwacje cudĂłw” - to wszystko zabiegi majÂące rzuciĂŚ
ludzi w ramiona syriaùskiego imperium ASA-RRR. Jeœli oni takze próbuj¹ przej¹Ì ziemiê, jak
sugeruje autor, powinniÂśmy byĂŚ Âświadkami powrotu fundamentalizmu religijnego.
PostaĂŚ anioÂła jako obroĂący ludzkoÂści rozpoczĂŞÂła siĂŞ od portretĂłw ksiĂŞcia EN-KI’ego, “EN-KIELS”,
“Panowie EN-KI’ego” (EA), póŸniej KoÂśció³ przywÂłaszczyÂł postaĂŚ anioÂła dla wÂłasnych
celów. Aby ustawiÌ siê na pozycji jedynego zbawiciela ludzkoœci, Koœció³ (ASA-RRR system)
w formie obrazu anio³ów pojawi siê wszêdzie!

Jako sygnaÂł dla zwolennikĂłw Sirian, Âże ich okrĂŞt flagowy AR wszedÂł do tego systemu
s³onecznego, obrazy ogromnych statków wilekoœci planet i ich za³óg sk³adajacych siê
z heroicznych zbawcĂłw ludzkoÂści i Ziemi, bĂŞdÂą wszĂŞdzie.
Spotkamy “dobre” niebiaĂąskie ciaÂła na swej drodze.
W opozycji do “dobrego” ciaÂła niebieskiego przybywajÂącego do naszego ukÂładu sÂłonecznego,
gady SSA-TA wypeÂłniÂą fale eteru obrazami “upadajacych asteroid” i rozbijajÂących siĂŞ
komet, majÂących na celu budziĂŚ obawy wÂśrĂłd ludzkoÂści, dajÂąc uzasadnienie dla tworzenia
ró¿norakich systemĂłw “obronnych” mogÂących zniszczyĂŚ potencjalnÂą “asteroidĂŞ”.
Poniewa¿ elektroniczna zapora umieszczona wokó³ Ziemi jest tak szczelna i gêsta, sygna³y
transmitowane przez siÂły ARI-AN i ASA-RRR nie docierajÂą do nas lub docierajÂą bardzo
znieksztaÂłcone.

StarajÂąc siĂŞ komunikowaĂŚ z ludÂźmi, zwÂłaszcza z tymi, ktĂłrzy sÂą w stanie przypomnieĂŚ sobie
lub rozszyfrowaĂŚ “wskazĂłwki”, wysyÂłane sÂą sygnaÂły wizualne.
SÂą one nazywane “Crop Circles”.
KrĂŞgi zboÂżowe przeznaczone dla “partyzantki” Syrian wykazujÂą uderzajÂące podobieĂąstwo do
glifĂłw staroÂżytnego Egiptu.
KrĂŞgi w zboÂżu przeznaczone dla siÂł zbrojnych Pana RA czĂŞsto przypominajÂą piÂłkĂŞ noÂżnÂą
(“usta” RA), lub koÂło z kropkÂą w Âśrodku (“SÂłoneczny BĂłg RA”).
KoÂła przypominajÂące celtycki krzyÂż i inne formy “krzyÂży”przeznaczone sÂą dla partyzantĂłw
Syrian, przypominajÂąc im, Âże nie sÂą zapomniani.
KrĂŞgi zboÂżowe przeznaczone dla siÂł ARI-AN czĂŞsto majÂą wĂŞÂżowÂą formĂŞ.
Istoty przypominajÂące owady i robaki sÂą rĂłwnieÂż docelowymi odbiorcami prĂłb komunikacji.
Matematyczne formacje (fraktale Mandelbrota, trĂłjkÂąty, itp.) sÂą sygnaÂłami od ksiĂŞcia EA do
Bestii mĂłwiÂącymi ‘trzymajcie siĂŞ’. Nie zapominaÂł o swoim “eksperymencie renegata”.
NiektĂłre krĂŞgi zboÂżowe sÂą czymÂś w rodzaju “graffiti” umieszczanego przez “przechodniĂłw”
ktĂłrzy chcÂą “pograĂŚ na chodniku “. Inne sÂą celowo robione lub znieksztaÂłcane przez nasze
wÂłasne rzÂądy lub tajne agencje, aby zapobiec przeciekom “zbyt wielu informacji” do publicznej
wiadomoÂści.

ÂŚwiat Ludzi jest bombardowany przez sygnaÂły o toczÂącej siĂŞ wojnie. “przypominajÂą” o niej
informacje w pop-kulturze w postaci filmów, ksi¹¿ek, magazynów, reklam, widocznych i
oczywistych, jeÂśli tylko czÂłowiek bĂŞdzie potrafiÂł na nie popatrzyĂŚ w odpowiedni sposĂłb... i
posÂłuchaĂŚ.

Czy bĂŞdzie to niepokojÂące dla ludzkoÂści? Tak.

Niemniej jednak “Farma” nie musi siĂŞ baĂŚ. Nikt nie chce zniszczyĂŚ “Farmy”. PoniewaÂż Bestia
(Ludzie) mog¹ wpaœÌ w panikê podczas nadchodz¹cej wojny w uk³adzie s³onecznym, a tym
samym mogÂą spowodowaĂŚ zniszczenia na Farmie, Bestia musi byĂŚ kontrolowana.

Wszczepienie urz¹dzeù kontroli umys³u by³oby po¿¹dane, ale niestety jest bardzo
niepraktyczne. JeÂśli urzÂądzenie kontroli w mĂłzgu nie jest moÂżliwe, to zewnĂŞtrzne urzÂądzenia
umieszczone w bezpoÂśrednim sÂąsiedztwie mĂłzgu stanowiÂą realnÂą alternatywĂŞ
Jak Bestia ma zostaĂŚ wyposaÂżone i przygotowana do noszenia takowych urzÂądzeĂą... dobrowolnie?
Bestia musi zostaĂŚ oszukana.

Funkcje ludzkiego mĂłzgu sÂą podatne na elektroniczne czĂŞstotliwoÂści, ktĂłre dziwnym trafem
pasujÂą do jednego z urzÂądzeĂą powszechnych dzisiaj na rynku, urzÂądzenie o nazwie telefon
komĂłrkowy. Fakt dokonany!

Nowe osobiste urzÂądzenia elektroniczne, inna forma kontroli jednostek, takÂże siĂŞ
rozprzestrzeni.
Kasety, odtwarzacze pÂłyt CD ze sÂłuchawkami, symulatory wirtualnej rzeczywistoÂści, analizatory
fal mózgowych, laptopy, pagery, oraz szereg nowych urz¹dzeù bêdzie okrywa³ na bie¿¹co
CzÂłowieka “parasolem” majÂącym na celu utrzymywaĂŚ odrĂŞtwienie i zaporĂŞ wokó³ planety.
Narkotyki w postaci lekĂłw, “poprawiacze” nastroju, kontrola diety i masy ciaÂła,
leki przeciwbĂłlowe, Âśrodki nasenne i pobudzajace zostanÂą rĂłwnieÂż wykorzystane
do sterowania LudÂźmi.
Narkotyki “rekreacyjne”, w tym papierosy, alkohol i inne narkotyki, to kolejna czêœÌ
programĂłw kontroli majÂących na celu utrzymanie CzÂłowieka w stanie ulegÂłoÂści.
Aby unikn¹Ì szansy, ¿e Cz³owiek bêdzie zmotywowany, aby stan¹Ì przeciwko którejœ z
walczÂących grup i walczyĂŚ o siebie samego - dokona siĂŞ modyfikacji zachowaĂą caÂłej
populacji, tak Âżeby nikt nie mĂłgÂł zostaĂŚ “bohaterem”.
W zwiÂązku z tym tylko ludzie, ktĂłrzy sÂą przykÂładem “odpowiedniego” zachowania, bedÂą
zdobywaĂŚ uznanie i nagrody. Ofiary, mĂŞczennicy, torturowani jeĂący, ludzie, ktĂłrzy umierajÂą
w sÂłuÂżbie kraju... wszystkie przykÂłady ludzi, ktĂłrzy nie stajÂą do otwartej walki, ale znoszÂą
z pokorÂą wielkie cierpienia... to bĂŞdÂą nowi “bohaterowie”, nowe wzory do naÂśladowania.

KaÂżdy czÂłowiek ktĂłry siĂŞ zbliÂży do statusu bohatera, ktĂłry zachowuje siĂŞ niezaleÂżnie, bĂŞdzie
przedmiotem negatywnej kampanii i co gorsza, bĂŞdzie przeznaczony na “odstrzaÂł”.
Kontrola populacji musi zwiêkszyÌ sw¹ intensywnoœÌ oraz liczbê programów.
Tylko “odpowiedni” mĂŞÂżczyÂźni i kobiety bĂŞdÂą mogli w dalszym ciÂągu swobodnie dziaÂłaĂŚ w
ramach systemu “Farmy”. ZaginiĂŞcia i porwania, zwÂłaszcza kobiet i dzieci zwiekszÂą swÂą liczbĂŞ.
Proces “rozrzedzania” niepo¿¹danych populacji wzroÂśnie. PojawiÂą siĂŞ nowe tajemnicze
choroby. Wspó³czesne skuteczne metody leczenia odejd¹ do przesz³oœci, zast¹pione tymi w
minimalnym stopniu skutecznymi. Oty³oœÌ populacji siê zwiêkszy, biernoœÌ bêdzie po¿¹dan¹
cechÂą i wzrosnÂą zaburzenia seksualne u mĂŞÂżczyzn. Wzrost transmisji elektronicznych spowoduje
u wiĂŞkszoÂści kobiet skrĂłcenie cykli miesiÂączkowych, z 28 do okoÂło 25 dni.

Aby zachowaĂŚ kontrolĂŞ ludzkoÂści, NASA musi zostaĂŚ wyeliminowana, a przynajmniej
powaÂżnie ograniczona w swoim zakresie dziaÂłania. CzÂłowiek musi siĂŞ zatrzymaĂŚ na Planecie
Ziemia. Program poszukiwania inteligentnego Âżycia nie moÂże byĂŚ kontynuowany, musi byĂŚ
zakoĂączony. MogÂą pojawiĂŚ siĂŞ faÂłszywe twierdzenia o odkryciu czegoÂś, ale wynik koĂącowy
ma tylko potwierdziÌ bezskutecznoœÌ takiego szukania.
Scena jest ustawiona. Wojna trwa.
Eridu jest nagrodÂą, CzÂłowiek jest sÂługÂą.
Tak dÂługo jak czÂłowiek szuka zbawienia “tam”, otwiera drogĂŞ dla istot chcÂących staĂŚ siĂŞ jego
panami.


CZÂŁOWIEK

UFO ... istnieje lub nie.
JeÂśli nie istnieje, to historia, ktĂłrÂą wÂłaÂśnie przeczytaÂłeÂś, opowieÂści o bogach i Âświatach, rebelie
i “przejĂŞcia”, sÂą tylko bzdurami i bredniami starego gawĂŞdziarza.
JeÂśli one istniejÂą, to dlaczego nasz rzÂąd tak gwaÂłtownie zaprzeczenie ich istnieniu?

* /przyp. tÂłumacza: Narodowa Agencja BezpieczeĂąstwa USA, FBI i CIA odtajniajÂą juÂż akta na
temat kontaktów ludzkoœci z UFO -wystarczy wejœÌ na ich oficjalne strony tych agencji, aby
dowiedzieĂŚ siĂŞ np Âże w Roswell rozbiÂły siĂŞ 3 latajace spodki/

Jest wiĂŞcej zdjĂŞĂŚ i kaset wideo z UFO niÂż zjawisk naturalnych nazywanych przez naukowcĂłw
“piorun kulisty”. Jednak wytÂłumaczenie zjawisk UFO jako “piorun kulisty” pojawia
siĂŞ najczĂŞÂściej w encyklopediach i tekstach akceptowanych jako materiaÂł dydaktyczny we
wszystkich klasach nauki w naszych szkoÂłach. Jest wiĂŞcej ÂświadkĂłw obserwacji UFO z
pierwszej rĂŞki, niezaleÂżnych i znajÂących siĂŞ na rzeczy niÂż ekpertĂłw od “piorunĂłw kulistych”.
Akta rz¹dowe wskazuj¹, ¿e by³o prowadzonych wiele badaù nad UFO przez ró¿ne agencje,
jednoczeÂśnie zaprzeczajÂące publicznie, Âże UFO istnieje.

JeÂśli istniejÂą, dlaczego nie zareagowali na nasze sygnaÂły zapraszajÂące do kontaktu? Dlaczego
nie “usÂłyszeliÂśmy” Âżadnej odpowiedzi? Dlaczego nie odebrano w SETI Âżadnych sygna³ów
radiowych? Czy moÂże istnieĂŚ, jak sugeruje autor, elektroniczna zaopra, uniemoÂżliwiajÂąca dotarcie do nas odpowiedzi?
Czy jesteœmy trzymani w ciemnoœci, aby unikn¹Ì paniki na ca³ym œwiecie? Jeœli kosmici
s¹ ¿yczliwi, nie by³oby paniki, by³aby radoœÌ na ulicach, uniesienie, i pozytywne zmiany w
codziennym Âżyciu. CzÂłowiek i Kosmici, dziaÂłajÂący wspĂłlnie w imiĂŞ lepszej przyszÂłoÂści - co
wspanialszego moÂże sie zdarzyĂŚ?

Jeœli s¹ ¿yczliwi, dlaczego zajmuj¹ siê wspó³prac¹ wy³¹cznie z rz¹dami na œwiecie? Czy nie
bardziej skuteczne by³oby ujawnienie swej obecnoœci ka¿dej osobie na Ziemi? Czy s¹ powstrzymywani poprzez jak¹œ formê miêdzy-galaktycznego prawa o nieingerencji w ni¿sze
formy rozwoju? JeÂśli istnieje takie prawo, kto stoi za “channelingami” zalewajÂącymi Âświat?
JeÂśli rzeczywiÂście sÂą one “channelowane”, jeÂśli naprawdĂŞ sÂą prawdziwe, miĂŞdzygalaktyczne
prawo zostaÂło juÂż zÂłamane i nic nie stoi na przeszkodzie aby skontaktowaĂŚ siĂŞ z nami na
masowÂą skalĂŞ, na oczach wszystkich ludzi naszej planety.
PomijajÂąc na chwilĂŞ “channeling” i zakÂładajÂąc Âże jednak istnieje prawo o nieingerencji,
czyÂż uprowadzenia nie sÂą jego pogwaÂłceniem? JeÂśli uprowadzenia sÂą Âżyczliwe, dlaczego
mieszkaĂący Âświata nie wychwalajÂą ich cudownych zalet? Dlaczego nie stoimy w kolejkach do
uprowadzeĂą czekajac z utĂŞsknieniem na te wspaniaÂłe przeÂżycia?
PomijajÂąc uprowadzenia, jeÂśli istnieje prawo zabraniajÂące Âżyczliwym Kosmitom
ingerencji, czyÂż proÂśby milionĂłw ludzi o “boskÂą interwencjĂŞ” nie wystarcza, by przekonaĂŚ ich
do nawiÂązania kontaktu? Czy teÂż nie chcÂą nam pomĂłc, poniewaÂż nie wypeÂłniliÂśmy odpowiednich
formularzy lub nie natrafiliÂśmy na odpowiedni “kanaÂł”?

JeÂżeli sÂą naprawdĂŞ Âżyczliwi i troszczÂą siĂŞ o dobro ludzkoÂści, klauzula o nieingerencji nie
wyjaÂśnia, dlaczego nie skontaktowali siĂŞ z nami. W rzeczywistoÂści Âżaden racjonalny argument
nie jest w stanie tego wyjaÂśniĂŚ.
Czy Autor twierdzi, Âże UFO i ET sÂą wrogie?
Nie.
S¹ samolubne. ¯yczliwoœÌ lub z³a wola zale¿y od punktu widzenia.
Jeœli cz³owiek s³u¿y im dobrze, bêdzie nagrodzony. To jest ¿yczliwoœÌ. Jeœli cz³owiek nie zdecyduje
siê s³u¿yÌ, stanie siê zbyteczny. Czy to z³oœliwoœÌ? Czy obojêtnoœÌ?
Czy jest tak ¿e wiêkszoœÌ ludzi s³u¿y Bogu, krajowi i ....istotom pozaziemskim?

Pozostawiam czytelnika z ostatnim kawaÂłkiem historii Bek’Ti...


Cz³owiek ma jeszcze jedn¹ opcjê. Ma prawo do ¿¹dania œwiata Eridu dla siebie.
ChoĂŚ urodziÂł siĂŞ BestiÂą, hodowanÂą by sÂłuÂżyĂŚ, CzÂłowiek zostaÂł stworzony przez
ksiĂŞcia EA, naukowca Genesis i StwĂłrcy ÂŻycia, ktĂłry zbuntowaÂł siĂŞ przeciwko
zasadom panujÂącym zarĂłwno w Imperium ASA-RRR, jak i Imperium ARI-AN.
Zemsta EA byÂła prosta - zamiast uÂżycia materiaÂłu genetycznego z pracownika
Annunaki wyselekcjonowanego przez ksiĂŞcia EN-LIL’a, Prince EA uÂżyÂł swej
wÂłasnej krwi.
Innymi sÂłowy, czÂłowiek, maÂłpolud zostaÂł stworzony z krwi KrĂłlewskiego Domu
AN-U w jego ÂżyÂłach. CzÂłowiek byÂł synem (G-D) EA... i jako taki, jest uprawniony
do ubiegania siĂŞ o tron Eridu!!!
Jest to fragment opowieÂści ktĂłry musi byĂŚ wyeksponowany. Taka jest prawda,
ktĂłra dÂłuÂżej nie moÂże zostaĂŚ ukryta.

CzÂłowiek nie moÂże ubiegaĂŚ siĂŞ o tron, jeÂśli nie wie, jest tron!!!
CzÂłowiek nie moÂże wyrwaĂŚ tronu od istot pozaziemskich, jeÂśli czÂłowiek jest na
etapie zaprzeczania Âże takowe istoty w ogĂłle istniejÂą!

Tak dÂługo jak czÂłowiek akceptuje panĂłw i bogĂłw, akceptuje istnienie niewolnictwa.
Kiedy ludzie w koĂącu przypomnÂą sobie, Âże ich KrĂłlestwo zostaÂło im zabrane,
kiedy ludzie popatrzÂą wreszcie na samych siebie jak na PanĂłw i BogĂłw - wtedy
i tylko wtedy ludzie bĂŞdÂą wolni od manipulacji przez istoty z kosmosu i “bogĂłw”.

Autor zachĂŞca Czytelnika do zbadania dla samego siebie informacji zawartych w
tych dokumentach. Nie akceptujcie niczego, podwaÂżajcie kaÂżdÂą linijkĂŞ tego tekstu.
Zdecydujcie sami, czy sÂłowa Bek’Ti sÂą choĂŚby w maÂłej czĂŞÂści prawdziwe. JesteÂście
swoimi Bogami, Panami waszego losu ... jeÂśli jesteÂście w stanie pamiĂŞtaĂŚ PrawdĂŞ.
                                            Pod¹¿ajcie za swojÂą PasjÂą ...
                                                                  ....to jest Wasz klucz, Wasz Dar Ojca.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 09, 2012, 11:00:35 »

Dla mnie to wygl¹da jak kompilacja Stichina, Parksa, ksiêgi Uranti, ró¿nych przekazów i tylko Bóg i autor wiedz¹ czego jeszcze.
ZaintrygowaÂła mnie kwestia niszczenia i podkÂładania artefaktĂłw. OprĂłcz przeprogramowywania, wymazywania wspomnieĂą (dzisiejsze "osiÂągniĂŞcia nauki" teÂż to potrafiÂą!) Marduk zmieniaÂł kamienne zapisy i gliniane itd. i wstawiaÂł "odpowiednie" dla swojej opcji.
Takie twierdzenie padÂło rĂłwnieÂż w przekazach Kasjopean, z tym, Âże dotyczyÂło czasĂłw aktualnych. KrĂłtko mĂłwiÂąc, chodziÂło o to, Âże ci z 4G (inni nazwali ich ogrodnikami) uÂżywajÂą manipulacji naszym liniowym czasem i cofajÂąc siĂŞ w nim i podkÂładajÂąc artefakty, ktĂłre pasujÂą do ich ÂżyczeĂą, abyÂśmy mogli wÂłasnymi pomiarami przekonaĂŚ siĂŞ do historii ziemi, ktĂłrÂą oni generujÂą.
OczywiÂście tam tez jest mowa o energetycznym wykorzystywaniu naszej populacji.
ByĂŚ moÂże szaraki tutaj sÂą, ale moim zdaniem za sznurki pociÂąga kto inny.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 09, 2012, 11:44:47 »

Twoje spostrzeÂżenia sÂą bardzo sÂłuszne , ja od kilku lat zwracam uwagĂŞ na fakt nie moÂżliwoÂści caÂłkowitego zaufania w artefakty zapisane i nie tylko , bo wiem iÂż sÂą preparowane i wymieniane na caÂłej ziemi. Dlatego nie ufam zapisom "w odnajdowanych  ksiĂŞgach" , zwracam szczegĂłlna uwagĂŞ na osobiste odczuwanie tych informacji. Bo wielu z nas ÂżyÂło w tamtych okresach i miaÂło bezpoÂśredni kontakt ze zdarzeniami i moÂże bez problemu odczuĂŚ faÂłsz przekazu. zawsze budzÂą siĂŞ odczucia intuicja kieruje je w naszÂą stronĂŞ. Jednak zbytnio je ignorujemy bardziej ufajÂąc przekazom zapisanym , ktĂłre w wiĂŞkszoÂści wypadkĂłw nie sÂą prawdziwe.

Ja czytam i gdy wiêkszoœÌ informacji odnajdujê nie prawdziwych nie komentujê nawet tych tekstów bo szkoda mi czasu.I po co mam powodowaÌ irytacjê u niektórych oso, kiedyœ same to odkryj¹ i lepiej by siê tak sta³o. Interweniujê tylko w tematach , które s¹ moim zdaniem wa¿ne i zbyt nachalne mog¹ce poczyniÌ swoj¹ manipulacj¹ wiele z³a.
Ale i tak nie wszyscy chcÂą i bĂŞdÂą chcieli odkrywaĂŚ i akceptowaĂŚ faÂłsz w tych przekazach , bo pojawili siĂŞ czĂŞsto nie Âświadomie jako ludzie by go propagowaĂŚ jako reprezentanci swoich opcji.  To nie waÂżne , nie ma co walczyĂŚ o zmianĂŞ ich ÂświadomoÂści, niech kaÂżdy sam uczy siĂŞ odró¿niania i sam wybiera swojÂą drogĂŞ , jednak w oparciu o dwa aspekty informacji na ten sam temat.

kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #15 : Kwiecień 09, 2012, 11:55:56 »

Cytat: blueray
Dla mnie to wygl¹da jak kompilacja Stichina, Parksa, ksiêgi Uranti, ró¿nych przekazów i tylko Bóg i autor wiedz¹ czego jeszcze.

Mnie natomiast przyszÂło do gÂłowy okreÂślenie "Biblia w piguÂłce"  DuÂży uÂśmiech ZÂły
Mamy tu "dzieÂło stworzenia", wyjaÂśnienie kim, czy jest JHVH, Szatan i kilka innych, fajnych wyjaÂśnieĂą.

Cytuj
ZaintrygowaÂła mnie kwestia niszczenia i podkÂładania artefaktĂłw.

To metoda stara jak Âświat ale dobrze wiedzieĂŚ skÂąd wywodzÂą siĂŞ jej korzenie.

Cytuj
Âże ci z 4G (inni nazwali ich ogrodnikami)

To zawĂŞÂżenie znaczenia tego sÂłowa, okreÂślenia. PrĂłbujĂŞ to podkreÂśliĂŚ w tym wÂątku >>.
Wygl¹da na to, ¿e jest to okreœlenie, które mo¿emy stosowaÌ do wszystkich rozwiniêtych cywilizacji, w pewnym sensie równie¿ do nas, ludzi. Zd¹¿amy w tym samym kierunku choÌ jeszcze na zdecydowanie mniejsz¹ skalê.

Cytuj
ByĂŚ moÂże szaraki tutaj sÂą, ale moim zdaniem za sznurki pociÂąga kto inny.

OczywiÂście, Âże sÂą i nie tylko oni.
Moim, skromnym zdaniem, g³ównym rozgrywaj¹cym jest kto inny >>.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #16 : Kwiecień 10, 2012, 10:44:00 »

Cytuj
OczywiÂście, Âże sÂą i nie tylko oni.
Moim, skromnym zdaniem, g³ównym rozgrywaj¹cym jest kto inny >>.
 
Utworz nowy watek o tych "innych"UÂśmiech cos dopisze.
I o krolu Arturze tez obiecales.











Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Kwiecień 10, 2012, 11:24:02 »

Cytuj
OczywiÂście, Âże sÂą i nie tylko oni.
Moim, skromnym zdaniem, g³ównym rozgrywaj¹cym jest kto inny >>.
 
Utworz nowy watek o tych "innych"UÂśmiech cos dopisze.

Nie wiem czy jest sens tworzyĂŚ nowe wÂątki bo istniejÂą juÂż odpowiednie, np.: REPTILJANIE - Reptoidy - ludzie wĂŞÂże >>, Geneza Anunnaki >>, Kody SiÂł CiemnoÂści >>. Jak by poszperaĂŚ to znalazÂłoby siĂŞ jeszcze kilka innych.

Cytuj
I o krolu Arturze tez obiecales.

Nie pamiĂŞtam takiej obietnicy ale o nim i jego ferajnie teÂż istniejÂą juÂż watki. DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #18 : Kwiecień 17, 2012, 21:08:04 »

Lucyfer wyjasnil na watku o Templariuszach "polykanie przez weza", np. Alfa Romeo:) etc.

Dariusz - REPTYLIANIE to = Jaszczury, = JA - Szczur, czyli RATE!!!

A ja na innym watku wspominalam o programie uwalniajacym z DLUGOW, czyli spalcaniu rat.

Tyle, gdyz madrej glowie dosc dwie slowie, ale nie wiem, czy pod helmem jeszcze jarza sie swiatelka, czy tylko ... znicze.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 17, 2012, 21:12:10 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 17, 2012, 23:39:44 »

Szczur w staropolskim to PAC, jak teraz odniesiesz siĂŞ Lady do ..

Cytuj
Dariusz - REPTYLIANIE to = Jaszczury, = JA - Szczur, czyli RATE!!!

A ja na innym watku wspominalam o programie uwalniajacym z DLUGOW, czyli spalcaniu rat.

Tyle, gdyz madrej glowie dosc dwie slowie, ale nie wiem, czy pod helmem jeszcze jarza sie swiatelka, czy tylko ... znicze.

Gdzie  umieÂścisz PAC w Jaszczurach?


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 18, 2012, 09:12:13 »

Kiaro - staropolski nie jest jezykiem informatykow. Tyle gwoli wyjasnienia.


Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 18, 2012, 10:29:07 »

Kiaro - staropolski nie jest jezykiem informatykow. Tyle gwoli wyjasnienia.




Zatem jĂŞzyk informatykĂłw opiera siĂŞ na nieprawdziwych i nie peÂłnych informacjach. W zwiÂązku z czym on sam opiera siĂŞ na kÂłamstwach i jest absolutnie nie wiarygodny.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 10:29:17 wysłane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #22 : Kwiecień 18, 2012, 10:36:00 »

Ale tak wyglada Niebo, i sklad Apostolski oraz Ewangelicy. Niestety sa PRAWDZIWI, tak jak ten moj laptop, na ktorym pisze te slowa teraz, oraz krzeslo na ktorym siedze, i robota, ktora na mnie czeka i musze ja wykonac, choc mi sie nie chce, to taki jest ten moj program. Bo tak widze, slysze, czuje.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #23 : Kwiecień 18, 2012, 10:43:07 »

Ja bynajmniej siĂŞgam ponad to co ktoÂś chce Âżebym uznaÂła z normĂŞ mojÂą i nie uznam jej dopĂłki faktycznie tak nie bĂŞdzie zgodnie z mojÂą , a nie cudzÂą wiedzÂą.
Laptop to tylko urzÂądzenie odtwarzajÂące, co odtwarzajÂące i co uznane za prawdĂŞ? Przekodowanie znaczeĂą slow jest bardzo pospolitym sposobem zacierania prawdy.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 18, 2012, 10:53:21 »

Laptop jest narzedziem, ale forum, na ktore teraz to wpisuje juz wynikiem dzialania INFORMATYKA.
Czyli ogrodkiem, w ktorym my sie bawimy, jak dzieci, albo sala spotkan na pogaduchy lub dyskusje, miejscem odwiedzin.
A wg Ciebie Kiaro jak powstal ten (formularz) widok, ktory masz teraz przed oczami? Ktos to wymyslil, i aby sfinansowac pomysl podstawil linki na czesto uzywane hasla, podkreslone dwoma zielonymi liniami, bo INFORMATYK tez musi z czegos zyc, a za darmo nie ma nic.


Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.062 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady opatowek watahaslonecznychcieni