Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 02:41:52


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Dygresje o zwi±zku WIELKIEJ NOCY z Przysz³o¶ci±.....  (Przeczytany 3557 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« : Kwiecieñ 08, 2012, 12:35:32 »

¯eby odpowiedzieæ na post Doralife postanowi³am przenie¶æ dwa posty z innego tematu, a poniewa¿ mo¿e to byæ w ca³o¶ci ciekawostka za³o¿y³am nowy temat , tu mo¿emy sobie tez wpisywaæ ciekawe nowinki z naszego ¿ycia zaistnia³e po dacie 07.04. 2012.
Jest to niezmiernie interesuj±cy czas do daty 06.06. 2012 gdy ziemia wejdzie w ustawienie planetarne z przed oko³o 26 tys lat.
Oko³o 2000 lat temu powsta³a( ¿e tak to nazwê zak³adka zdarzeniowo czasowa), to co mia³o siê wydarzyæ po " z martwych wstaniu Chrystusa ( czyli obudzeniu mocy sprawczej w kobieco¶ci) nigdy siê jeszcze nie wydarzy³o, zosta³o "zamkniête" na 2000 lat w tej "zak³adce zdarzeniowo -czasowej) , która w tym roku w nocy z 6/7 kwietnia gdy planety ustawi³y siê identycznie jak 2000 lat temu zosta³a otworzona. Prawda to kolejna rocznica moich urodzin, zgadzaj± siê nawet godziny.To co by³o zamkniête przed kobieco¶ci± w t± Wielk± Noc  , w pe³niê ksiê¿yca zosta³o jej zwrócone. Czy to jest wa¿ne? Bardzo wa¿ne , bowiem wszystko co zosta³o odebrane kobiet± powróci do nich w czasie miêdzy kwietniem a czerwcem.

Kiara U¶miech U¶miech


**********Lady.
To sie nazywa dyplomacja. Malo kto potrafi postepowac  dyplomatycznie.
Tu Kiaro o fizyczny swiat juz nie tak chodzi jak o ten duchowy. Wiec milczec mozna pozornie, ale nauczyc mysli milczenia to juz dzielo!

Pos³uchaj mi³a moja w moim ¿yciu ( ju¿ dosyæ wype³nionym wszelako¶ci± do¶wiadczeñ)  niewiele jest krai europejskich w których nie by³am.Odwiedzi³am bardzo dziwne miejsca , spotka³am niesamowitych ludzi i nie tylko ludzi , spêdza³am samotnie noce tam gdzie nikt nie mia³ odwagi ich spêdzaæ.Zatem o do¶wiadczeniach fizycznych i duchowych mam chocia¿ maleñkie pojêcie. I wiem ( bo dotyka³am ich  osobi¶cie i by³am dotykana nie tylko fizycznie) i¿ nikt nigdy nie pokona³ ¶wiata demonów ¿adnymi walkami , nigdy tego nie zrobiono i nikt tego nigdy nie dokona.

Sta³o siê tak i¿    pojawi³y siê przede mn± te dwa najwiêksze   i najsilniejsze z nich i by³y naprawdê bezradne wobec mi³o¶ci , tylko ona i nic wiêcej jest w stanie nimi w³adaæ. Jest , istnieje autentycznie symbol mi³o¶ci w³adzy nad ¶wiatem demonów. Wcale nie jest on ukryty ale nikt , kto ma chocia¿ najmniejszy cieñ, strachu , nienawi¶ci , zazdro¶ci  albo  inne  nie pozytywne uczucia w sobie  nie mo¿e nim dysponowaæ.

Predyspozycje s± sprawdzane przez wiele kolejnych wcieleñ , nie jest tak i¿ w jednym ¿yciu osi±ga siê poziom Arcy..... wcze¶niej trzeba d³ugo byæ pustelnikiem , eremit±. A to nie tylko nazwa na piec minut to styl ¿ycia ca³ego praktycznie wcielenia.
Egzaminy nie s± z wygranych potyczek a, z akceptacji pora¿ek , ze sztuki ich przechodzenia i odnajdywania kolejnej drogi doskona³o¶ci na niej.

Zatem uwierz mi nie jest moim celem dominacja nad nikim ni niczym , je¿eli piszê co¶ zdecydowanie czy nawet bardzo zdecydowanie to tylko dlatego i¿ wiem. Na trudnej drodze pora¿ek pozna³am t± wiedzê, dzielê siê z ni± , nie dla czynienia skrótów dla kogo¶, a dla mo¿liwo¶ci  dokonywania osobistych wyborów przez wiêkszy pryzmat informacyjny.

Dlaczego to napisa³am? Bo dzisiejszy dzieñ zamyka przeogromny wielotysi±cletni etap mojego rozwoju. Jutro otworzy siê kolejny , który zbudowany jest  na moich wszystkich dotychczasowych do¶wiadczeniach , ca³ej mojej wiedzy. Naprawdê nie tylko tej kobiety , obecnego wcielenia , a mojej Energii Za¶wiatowej, wszystkich wcieleñ  które stworzy³y jej  Istotê, Jej osobowo¶æ.

Dziêkuje wszystkim spotkanym Ludziom i nie ludziom na mojej drodze rozwoju byli¶cie moimi wspania³ymi i cudnymi nauczycielami.
Chylê siê przed Wami Wszystkimi w g³êbokim pok³onie poszanowania waszego Istnienia i Waszych sposobów ¿ycia.
Wiem i¿ Wszystko co zosta³o stworzone wynika z przeolbrzymiej M±dro¶ci Stwórcy, odczytywanie tej m±dro¶ci  przez Cz³owieka , zrozumienie jej kolejnych p³aszczyzn jest  efektem jego rozwoju , jego mo¿liwo¶ci pojmowania sekretów stworzenia. Tak postêpujesz jak potrafisz zrozumieæ sens i warto¶æ ¿ycia, jak odczytasz warto¶æ ¿ycia i ¶mierci i która z tych warto¶ci stanie siê tobie bli¿sza?
¯ycie jest najcenniejszym Skarbem Istnienia na ka¿dym ¶wiecie w ka¿dym wymiarze. Sztuk± najwy¿szej rangi  jest posiadaæ  mo¿liwo¶æ, sposób   zabiæ  jakiekolwiek  ¿ycie i nigdy tego nie uczyniæ , naprawdê nigdy.

Dodam, mo¿na.

Kiara  U¶miech U¶miech

******

Witaj Kiara,

Twój ostatni wpis jest tak znamienny, ze nie sposób zapytaæ o….. ci±g dalszy.

Czy jutrzejszy dzieñ powinien byæ znamienny dla ca³ej ludzko¶ci, czy tylko dla Ciebie?
¦wiadkowie Jehowy wczoraj (czyli 5 kwietnia) obchodzili Pami±tkê ¦mieci Jezusa. Ty mówisz o dniu jutrzejszym. Czy chodzi wiêc o te trzy dni w ciemno¶ci? Od symbolicznej ¶mierci do zmartwychwstania?

Ja, jak i wielu tu obecnych, czujemy wagê tych czasów. Ca³y czas  jednak mam niedosyt informacji. Wszak wa¿no¶æ i istota informacji, jej zdobywanie, dostêp do niej, to dzisiaj nie tylko domena futurystów od zarz±dzania - to dzisiejsze status quo ludzko¶ci.

Przez ca³e wieki odcinano nas od prawdziwej wiedzy. Dzisiaj nadchodzi moment, kiedy po ni± bêdziemy mogli siêgn±æ. Czy jednak wszyscy s± na ni± gotowi? Czy doro¶li w swoim rozwoju na taki przesy³ informacji? Wielu mo¿e tego nie przyj±æ (a nawet nie prze¿yæ) bêdzie to nie do przyjêcia, stanie siê to dla nich niestrawne, a nawet zabójcze (wbrew pojêciu ¶mierci w ogólnym jej odbiorze).

W tym miejscu pozwolê sobie na ma³a dygresjê. Przywo³am zdarzenie ze swojego obecnego ¿ycia.
Bêd±c trzylatkiem by³am ¶wiadkiem kopulacji dwóch piesków. Sam akt potraktowa³am jako barbarzyñski, daleki od piêkna, jakim jeszcze ¿y³am. I mo¿e nic bym nie zrobi³a, gdyby nie fakt, i¿ prokreatorem by³ osobnik du¿o wiêkszy od atakowanej w³a¶nie suczki. Wyda³o mi siê to na tyle niesprawiedliwe, ze postanowi³am interweniowaæ i przerwaæ ten dramat. Wkroczy³am i dzielnie zajê³am siê ¶ci±ganiem psa, ci±gn±c go za ogon. Na usilne pro¶by mojej mamy, abym tego nie robi³a (by³a zbyt daleko, aby temu przeciwdzia³aæ czynnie) nie przerywaj±c, z determinacj±, która mia³a usprawiedliwiæ moje dzia³anie, wzburzona krzycza³am: „ale mamo! Ten du¿y zagniecie tego ma³ego!”.

Dla mnie, jako trzyletniego dziecka, taki brutalny akt wydawa³ siê przemoc±. Potem zrozumia³am, ¿e jest to naturalny instynkt tych zwierz±t. Jednak, aby to zrozumieæ                     (i zaakceptowaæ), potrzebowa³am czasu.

Czêsto zastanawiam siê, na jaki etapie jestem? Na jakim etapie jest ludzko¶æ?
Czy jestem w stanie ¶wiadomie przyj±æ fakt, i¿ ¶wiat nie wygl±da tak, jak nam siê go przedstawia?
Przypominam sobie wszystkie traumy, które koñczy³y siê „otwieraniem oczu” na now± rzeczywisto¶æ.

Mam przeczucie, ze ten rok bêdzie dla wszystkich bêdzie takim wielkim sprawdzianem ich rozwoju.

To jest tak, jak dorastanie. Poma³u odzierani jeste¶my z w³asnych wyobra¿eñ, jakie pod¶wiadomie przynosimy na ten ¶wiat, odzierani z w³asnych z³udzeñ. W zamian podaje nam siê, zamiast papki, coraz twardszy pokarm, który, aby go przyj±æ, nale¿y w³o¿yæ wiêcej wysi³ku – uruchomiæ w³asne mo¿liwo¶ci (chocia¿by dok³adne ¿ucie zêbami sta³ymi) dorosn±æ, zmê¿nieæ, zrozumieæ.

¦wiadczy to o tym, ze przychodzimy na ten ¶wiat z pewnymi wznios³ymi warto¶ciami (inna przestrzeñ?), które w konfrontacji z brutaln± rzeczywisto¶ci±, z konieczno¶ci musimy korygowaæ w imiê w³asnego status quo, tu i teraz.

Oczywi¶cie piszê jedynie we w³asnym imieniu, przez pryzmat w³asnej ¶wiadomo¶ci i w³asnego postrzegania. Dlatego proszê mnie nie atakowaæ, gdy¿ nie mam czasu na polemikê.

Dora.
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 08, 2012, 12:40:49 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Kwiecieñ 08, 2012, 13:49:13 »

Darku proszê nie ³±cz postów.

 Witaj Dora.

Fajnie ¿e siê odezwa³a¶.
Istniej± dwa po³±czone zdarzenia i dezinformacja przeogromna w ca³ym temacie Jezus. Rozdzieli³a bym je wyja¶niaj±c, ¿e jeden aspekt to przemiana cia³a fizycznego na subatomowe Jezusa ( to siê sta³o naprawdê) a drugi aspekt to rytualne wyniesienie ( tu¿ przed Jego aresztowaniem)  Marii Magdaleny do roli Arcy-kap³anki - Papie¿ycy na miejscu zburzonej ¶wi±tyni. To te¿ siê sta³o naprawdê , fizycznie, kobieco¶ci zosta³a przywrócona moc , ranga znaczeniowa i si³a sprawcza , przez postawienie  rytualne w obrzêdach  obok Arcy kap³ana w ¦wi±tyni ( lub raczej na miejscu ¦wi±tyni). Wyniesienie kobiety na równi z mê¿czyzn± uznanie jej praw ( czego absolutnie nie potrafi³ zrobiæ Moj¿esz na "pustyni"), to by³o dla ¯ydów w tamtych czasach nie do przyjêcia. Nie mogli , bo nie potrafili zaakceptowaæ tego faktu , nie byli jeszcze gotowi na uznanie równo¶ci kobiety i mê¿czyzny. dlatego Stwórca da³ Ludzko¶ci 2000 lat na wzrost duchowy by po tym czasie przywróciæ los zdarzeñ i zwróciæ kobieco¶ci to co zawsze do niej nale¿a³o. Nie mo¿na zatrzymaæ przeznaczenia , nie mo¿na ludzk± decyzjonalno¶ci± powstrzymaæ   decyzji Stwórcy , to z³udzenia ludzi , którzy boj± siê kobiecej m±dro¶ci , boj± siê utraty w³adzy nad ni± boj± siê przysz³o¶ci , która zaczê³a siê realizowaæ niezale¿nie od ich woli.

Moje urodziny , bardzo wa¿ne dla mnie bo ( jak wszystkim kobiet± ) zwracaj± mi wszystko co zosta³o mi odebrane przed 2000 lat ale te¿ po nich. Zwracaj± mi moj± kobiec± moc kreacji , wiedzê o sobie i przywracaj± osobowo¶æ oraz wszystkie wypracowane w ca³ym istnieniu  cechy moich inkarnacji i mo¿liwo¶æ u¿ywania ich fizyczne. Tak to przepiêkny moment przebudzenia Faraona we mnie na który czeka³am tyle tysi±c leci. Kobieco¶æ rozkwit³a najpiêkniej jak potrafi³a, rozpocz±³ siê dla niej czas rozwijania tego kwitnienia w najpiêkniejszy etap piêkna.

Ka¿da kobieta , ka¿da jedna zobaczy swoj± rozkwitniêt± kobieco¶æ bo ka¿da zakwit³a swoj± indywidualno¶ci±.ka¿da przebudzi swojego "faraona" w sobie by korzystaæ ze swoich mocy swoj± m±dro¶ci±.

M±dro¶æ mi³o¶ci polega na zwyciêstwie bez walki, na przemienianiu mi³o¶ci± przestrzeni w której ona siê rozsiewa. To czas pozornej przegranej kobieco¶ci , zepchniêtej na margines z odebraniem jej praktycznie wszystkiego , ale równie¿ czas podnoszenia przez ni± g³owy na drodze zrozumienia siebie w zdarzeniach. Akceptacja ich ( bez walki ) to osi±ganie przeogromnej mocy kreacji przysz³o¶ci. Bowiem nawet dla walcz±cych z kobieco¶ci± absolutnie zrozumia³e jest i¿ bez niej i jej m±dro¶ci serca nape³nionego bezwarunkow± mi³o¶ci± oni istnieæ nie mog±.
Ka¿da walka jest przegran± obydwu stron, tak naprawdê nie ma zwyciêzców, bowiem zawsze po obydwu stronach s± straty. Zyski? Co to s± zyski? tworzona energia bólu i cierpienia? To nie s± zyski Ludzko¶ci , to s± nasze straty. Czym wiêc s± zyski prawdziwe? Tworzeniem pól mi³o¶ci , bo tylko mi³o¶æ tworzy.
Co wiêc czyni m±dro¶æ? Zatrzymuje siê w cicho¶ci i dzieñ po dniu ¿yje w cieniu tworz±c mi³o¶æ , która swoj± jasno¶ci± , ciep³em i piêknem zmienia ¶wiat. Metr po metrze , kilometr po kilometrze , hektar po hektarze powiêksza swój obszar dzia³ania, a¿ przemieni ciemno¶æ w jasno¶æ roz¶wietlaj±c jej brzydotê przytuleniem. Tego procesu nie mo¿na zatrzymaæ bo jest wspierany przez Stwórcê , przez ca³y Za¶wiat.
Mo¿na wybraæ uczestniczenie w nim i transformacjê lub odej¶cie , gdzie¶ na obrze¿a gdzie jasno¶æ nie ¶wieci tak intensywnie. Bowiem czas eksperymentu ¿ycia Ludzko¶ci w pól mroku dobieg³ ju¿ koñca.
Pe³nia Ksiê¿yca z 6/7 kwietnia 2012 objawi³a siê przyjêciem przekazaniem jej pe³ni energetycznej S³oñca, inaczej Ksiê¿yc nape³ni³ siê w 100% mo¿liw± dla niego wiedz± energetyczn± i przekaza³ j± Ziemi , jej j±dru i wszystkim ludziom.Czyli otrzymali¶my w tym momncie 100% wiedzê aspektu ¿eñskiego Stwórcy wiedzê Szechiny. Ten przeolbrzymi i przepiêkny dar Stwórcy obejmuje ca³± Ludzko¶æ poprzez po³±czenie energetyczne z j±drem Ziemi i polem morfogenetycznym. dwadzie¶cia cztery godziny s± czasem nape³nienia siê tych pól wiedz± a po tym czasie ka¿dy na swoj± miarê bêdzie z niej mog³a korzystaæ , u ka¿dego mo¿e przejawiæ siê to pocz±tkowo inaczej ale w finale nast±pi efekt otworzenia dostêpu ( w mniejszym lub wiêkszym stopniu u ró¿nych ludzi) do depozytu szyszynki , czyli otworzenie dostêpu do ¶wiadomo¶ci wewnêtrznej Cz³owieka.
To by³a przeolbrzymia praca i naprawdê bardzo , ale to bardzo trudna , nie jest to koniec , jest to pocz±tek koñcowego etapu konfrontacji z wiedz± prawdziw± ( naprawdê zaistnia³±, a nie t± wgrywan± w nas ró¿nymi zapisami jako prawdziw±) dla ka¿dego z nas.

Moja rola Dora? Ty j± znasz, bo kiedy¶ Ci opowiedzia³am , jeste¶ jedn± z osób która przetrwa³a hu¶tawki zw±tpieñ ,tak naprawdê w Twoim sercu by³a i jest wiara w prawdê bo masz jej w nim g³êboko wyryty zapis uczestnika ró¿nych zdarzeñ. Tego nie da siê wymazaæ , odczucia i uczucia zawsze siê obudz±, gdy ich nie ma mo¿na z pamiêci± robiæ wszystko wpisuj±c ci±gle nowe opcje dawnych historii.

W³a¶ciwie Dora odpowiedzia³am chyba na wszystkie Twoje pytania, je¿eli nie to zapytaj jeszcze. W jakim¶ stopniu wszyscy s± gotowi i dla wszystkich ten czas jest wa¿ny , ka¿dy skorzysta z tego daru na miarê ud¼wigniêcia go. Ka¿dy z nas wybra³ opcjê swojej przysz³o¶ci najlepsz± dla siebie na ten moment, trzeba to uszanowaæ. Ja te¿ bardzo chcia³am wiele dla wielu bliskich mojemu sercu Ludzi , bardzo chcia³am , ale nie dla ka¿dego  moje warto¶ci s± cenne. Muszê siê pogodziæ z faktem rozchodzenia siê naszych dróg, muszê uznaæ prawo ka¿dego do ¿ycia tym co on uzna za swoje dobro a nie co ja postrzegam tym dobrem. Czasami bardzo mi ¿al, czasami rodzi siê smutek , czasami oczy wype³niaj± siê ³zami....

Jedno mnie pociesz , tylko jedno , moje przeogromne zaufanie w M±dro¶æ Serca Stwórcy i wiedza i¿ rozsiewaj±ca siê w przestrzeni mi³o¶æ jej moc kiedy¶ dotrze do najbardziej odleg³ych zakamarków Wszech¶wiatów. Nape³ni je  sob± , a Istoty tam mieszkaj±ce zechc± ni± ¿yæ, to jest tylko kwestia czasu.... czasu lub pojêcia i¿ MI£O¦Æ JEST SZCZʦCIEM!
A puki co, cieszmy siê tym co jest tu i teraz akceptuj±c wszelakie odmienno¶ci i ich istnienie na równi z prawem do naszych decyzji.
Bowiem czas , zdarzenia , które zaczê³y istnieæ od wczoraj jeszcze nigdy nie mia³y mo¿liwo¶ci siê wydarzyæ. Niech ta szansa namaluje najwspanialsze piêkno na Ziemi!

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #2 : Kwiecieñ 10, 2012, 12:41:14 »

Pe³nia Ksiê¿yca z 6/7 kwietnia 2012 objawi³a siê przyjêciem przekazaniem jej pe³ni energetycznej S³oñca, inaczej Ksiê¿yc nape³ni³ siê w 100% mo¿liw± dla niego wiedz± energetyczn± i przekaza³ j± Ziemi , jej j±dru i wszystkim ludziom.Czyli otrzymali¶my w tym momncie 100% wiedzê aspektu ¿eñskiego Stwórcy wiedzê Szechiny.

to dopiero nastapi na przelomie wrzesnia i pazdziernika okolo dnia pojednania i wtedy kiedy urodzil sie Jezus U¶miech i w sumie ja tez U¶miech

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://bibleprophecy.net/birth.htm&ei=QR6ET5WsFYrVsgbF9vnaBg&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=2&ved=0CCwQ7gEwAQ&prev=/search%3Fq%3Djesus%2Bborn%2B29%2Bseptember%26hl%3Dpl%26biw%3D1013%26bih%3D527%26prmd%3Dimvns
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 10, 2012, 12:53:01 wys³ane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.022 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho watahaslonecznychcieni wypadynaszejbrygady opatowek ostwalia