Atlantydzi - mistrzowie oÂświecenia czy ...

[Dariusz]

ATLANCI nie potrzebuja baz.
ONI sa po to, aby wskazywac DROGE.

Wybacz >Fair< ale nie do koĂąca zgodzĂŞ siĂŞ z TobÂą.
Oni sÂą od mÂącenia (jako caÂłoksztaÂłt)! Od wskazywania drogi byli ci z MU (Lemurii).
OczywiÂście, jak wszĂŞdzie tak i poÂśrĂłd AtlantĂłw zdarzaÂły siĂŞ "rodzynki", ktĂłre nie popieraÂły ich zapĂŞdĂłw, podobnie, jak poÂśrĂłd Lemuian byli konfidenci. Ot, odwieczne prawo "zdrady'.

[Kiara]

W tym temacie mam takie zdanie jak Ty Darek , sÂłusznie to zauwaÂżyÂłeÂś.

Kiara

[Fair Lady]

Definicja Atlantydy jest bledna. Powstalo wiele falszywych teorii, bo trudno bylo zrozumiec ich przeslanie.
Darku, Atlanci to wlasnie sa kontynuatorzy ideii kultury MU z Lemurii.

[Kiara]

Nic podobnego Atlanci nie kontynuowali ideologii i filozofio Lemurian, ale Lemurianie ¿yli te¿ na Atlantydzie jako mniejszoœÌ. Niestety zdominowani przez zach³annoœÌ w³adzy Atlantów którzy doprowadzili swoimi technologiami do obecnej naszej rzeczywistoœci , która jest zamierzonym skutkiem ich pierwotnych decyzji.

Kiara

[Fair Lady]

Jest taki watek o Atlantydzie moze tam przeniesiemy dyskusje.
Masz Kiaro zdeformowane pojecie o Atlantach, ale chetnie podyskutuje z Toba, a Sleze zostawmy w spokoju:)

[Kiara]

A nie pomyÂślaÂłaÂś przypadkiem iÂż ty masz nie peÂłne na ten temat? znam ten czas aÂż nadto dobrze i wierz mi nie mam miÂłych wspomnieĂą. To co robili gÂłowni przywĂłdcy Atlantydy jest do dzisiaj obrzydliwe i przeraÂżajÂące.

Kiara

[Fair Lady]

A ja mam zupelnie inne wspomnienia. Dzieki Atlantom udalo mi sie przejsc przez tunel!
Ale to juz insza inszosc.

[Dariusz]

OsobiÂście uwaÂżam, Âże obie macie racjĂŞ.
Atlantydzi, podobnie jak Lemurianie d¹¿yli do "wzniesienia" wiêc twierdzenie >Fair Lady< o innym doœwiadczeniu jest jak najbardziej trafne. Wasze doœwiadczenia pochodz¹ z innych okresów tej cywilizacji. Niemniej Atlantydzi od zawsze przejawiali wiêksze sk³onnoœci do dominacji, co skrupulatnie wykorzystali "manipulanci" i po pewnym czasie nie doœÌ, ¿e zupe³nie zmienili kierunek rozwoju to jeszcze spowodowali zniszczenie Lemurii, a w efekcie koùcowym i siebie samych.

[Fair Lady]

Lemurii nie mozna zniszczyc. Tak jak i Atlantydy.
To sa tzw. const wartosci.

To co Kiara sugerowala to Aztecy. Ale malo ma wiedzy i zyje przekazami, sorry!

P.S. Do Darka.
probujesz urzadzac cos co i tak nie dziala.
Zobacz co sie dzieje, gdy //int// wlaczy sie do akcji.
Ale widac przerobili cie na kotlety mielone z mozgu!

Sorry, ale zasluzyles na to! A jutro DYNGUS, to niech bedzie, obeschniecie, abys wiedzial ILE WODA warta jest.

I nie sciemniaj, kolo!

[Kiara]

Powiedz mi proszĂŞ skÂąd Ty wiesz Lady co ja wiem , a czego nie wiem i kogo z kim mylĂŞ lub wcale nie mylĂŞ? A jeszcze na dodatek wiesz iÂż ja ÂżyjĂŞ przekazami? RozbawiÂłaÂś mnie tym twierdzeniem i za to Ci dziĂŞkujĂŞ.
Widzisz jÂą niczego nikomu nie sugerujĂŞ , jeÂżeli coÂś opisujĂŞ to nie z przeczytanych lub zasÂłyszanych informacji a z mojej wewnĂŞtrznej wiedzy , ktĂłra jest depozytem moich przeÂżyĂŚ.
Staram siĂŞ nie publikowaĂŚ ich bo bardzo roÂżni siĂŞ prawdÂą zaistnia³¹ od przekazywanych informacji przez ró¿ne grupy zaÂświatowe ludziom jako prawda. CzÂłowiek ma skÂłonnoÂści do wierzenia w sÂłowa pisane , je uznaje bardziej niÂż swojÂą wiedzĂŞ i to jest jego zgubÂą zazwyczaj. GdyÂż bardzo Âłatwo daje sobÂą manipulowaĂŚ przeró¿nym "trenerom" zamiast staĂŚ siĂŞ rozwiniĂŞtÂą duchowo osobowoÂściÂą staje siĂŞ wytrenowanÂą marionetkÂą. To jest czĂŞsty b³¹d tych  , ktĂłrzy zapominajÂą o swojej wielkoÂści stawiajÂąc cudzÂą ponad sobÂą z powodu zachÂłystywania siĂŞ technicznymi informacjami na roÂżne tematy zastĂŞpcze.
Jedynym naprawdĂŞ  waÂżnym  aspektem naszego istnienia  jest nie to, co robi siĂŞ i jak , ale co tworzy ta wykonana  praca na pÂłaszczyÂźnie przeÂżywania dobra dla nas i ludzi obok nas. Inaczej jakiego rodzaju energia popÂłynĂŞÂła z myÂśli s³ów i czynĂłw ludzi  dla naszego wzrastania i jakÂą odebrali ludzie obok dla wÂłasnego. Reszta? CaÂła ta scenografia , kostiumy i maski ludzkie oraz przyjĂŞte role sÂą mniej waÂżne.

I Lemurii i Atlantydy w fizycznoÂści naszego wymiaru nie ma od dawna , zostaÂły zniszczone ale zapis wiedzy o nich istnieje. Tak samo jak nie ma juÂż na ziemi wielu dawnych paĂąstw , wielu dawnych mocarstw ale wiedza o ich istnieniu pozostanie.

Atlantydzi  d¹¿yli do uzyskania jak najwiĂŞkszej wiedzy wÂładania fizycznoÂściÂą i posiadaniu wpÂływu na duchowoœÌ w duÂżej mierze uzyskali jÂą. Jednak ta wiedza uwiĂŞziÂła ich i uzaleÂżniÂła od zdarzeĂą fizycznych dziejÂących siĂŞ w wymiarze fizycznym , dlatego caÂły czas d¹¿¹  do niewolenia i wiÂązania ze sobÂą ludzi  fragmentami barwnych informacji ( ktĂłre w rzeczywistoÂści wiedzÂą-nie sÂą) by byli nadal dla nich dostawcami energii , ktĂłra jedynie pozwala im istnieĂŚ w przeniesionym Âświecie, Âświecie  energetycznym miĂŞdzy wymiarem III a IV.
Czas nieubÂłaganie mija , nic nie pomogli obecni wysÂłannicy na ziemiĂŞ , nic nie pomogÂła ta mega manipulacja informacjÂą.
Mnie osobiÂście nie przeszkadza kto w co wierzy i jak realizuje swoje Âżycie jednak dobrze zostaĂŚ przy swoim, a nie opowiadaĂŚ o moim, o ktĂłrym naprawdĂŞ nic nie wiesz Lady.

Kiara

[Fair Lady]

Stefan Zeromski wspominal kiedys, ze obojetnosc jest najgorszym uczuciem. I ja tak mysle, bo w takim bycie jak Ty Kiaro wzbudzilam ciekawosc, serca nie okazalas mi ani za grosz!
Choc tyle o nim opisalas stron...
Nieswiadoma duszyczko jestes jeszcze i wedrowka bardzo dluga i samotna przed toba, ale zycze jak najlepiej.

Nie bede wiecej pisac.

[Kiara]

Po raz kolejny oceniÂłaÂś mnie Lady.

.... I ja tak mysle, bo w takim bycie jak Ty Kiaro wzbudzilam ciekawosc, serca nie okazalas mi ani za grosz!
Choc tyle o nim opisalas stron...
Nieswiadoma duszyczko jestes jeszcze i wedrowka bardzo dluga i samotna przed toba, ale zycze jak najlepiej.

Nie sÂądzĂŞ ÂżebyÂś zrozumiaÂła mojÂą proÂśbĂŞ do Ciebie, staram siĂŞ tylko zwrĂłciĂŚ TwojÂą uwagĂŞ na Twoje wnĂŞtrze , ÂżebyÂś zaufaÂła bardziej swoim odczuciom, a mniej przeró¿nym technicznym opcjÂą , ktĂłre sÂą lansowane jako tematy g³ówne, a nimi naprawdĂŞ nie sÂą. Z zasady lepiej koncentrowaĂŚ siĂŞ na tematach dyskusyjnych niÂż oceniaĂŚ osoby wypowiadajÂące siĂŞ w nich, a juÂż szczegulnie zdecydowanie szafowaĂŚ opiniami o ich wiedzy i rozwoju duchowym. Moje zdanie  nie jest dyskwalifikacjÂą Ciebie , jest sugestiÂą pokazujÂącÂą jak Âłatwo moÂżna siĂŞ niepotrzebnie zakrĂŞciĂŚ i zagubiĂŚ w wÂątpliwie miarodajnych ocenach.
PisaÂłaÂś o dyplomacji... przemyÂśl temat, na obraÂżanie siĂŞ znajdziesz czas.

MiÂłoœÌ to nie jest "pÂłaszczenie siĂŞ" przed cudzymi opiniami dla poklasku, to g³êbia szacunku dla siebie. Bo posiadajÂąc go dla siebie moÂżna okazaĂŚ go innym.  Darowanie go sobie ( przez rĂłwnieÂż wypowiedziane stanowczo  zdanie), gdy wiedza ktĂłrÂą posiadasz budzi kontrowersje tworzÂące usiÂłowanie dyskwalifikowania osoby jÂą niosÂącej , to teÂż forma miÂłoÂści.
Ciebie lubiĂŞ i szanujĂŞ za chĂŞci poznawcze, zapewne sprowokujÂą one jeszcze sporo dyskusji z przeciwnymi sÂądami. UwaÂżaÂłaÂś iÂż na forum napiszesz coÂś...  i wszyscy bĂŞdÂą witali to oklaskami? A jak nie, to nadĂŞte i obraÂżone poÂżegnanie?
 
Nie wiem ile masz lat Lady , jeÂżeli to Twoja fotografia, to uwierz mi trzeba ( szczegulnie kobiecie) przejœÌ przez wszystkie zdarzenia Âżyciowe by osiÂągn¹Ì peÂłnÂą paletĂŞ barw wiedzy. Ani poÂłowa , ani ĂŚwiartka tego nie daje , bo wiedza to nie zasÂłyszane i przeczytane informacje w sieci , to droga przeÂżywania zdarzeĂą , ktĂłre przekazujÂą Ci ca³¹ gamĂŞ swoich  aspektĂłw .
Staram siĂŞ opowiedzieĂŚ Tobie o tym , ale Ty wcale nie musisz chcieĂŚ przyj¹Ì tej informacji . Jak ktoÂś nie wychwala Twoich info, a nie daj BoÂże ma inne zdanie  jest  natychmiast traktowany przez Ciebie jako ktoÂś krzywdzÂący CiĂŞ, nie okazujÂący Ci miÂłoÂści?
Ja bynajmniej nie mam  intencji krzywdzenia nikogo, opowiadam Tobie rĂłwnieÂż o innych opcjach , o innych oglÂądach , i o innych informacjach na ten sam temat o ktĂłrym Ty piszesz.
Czy to Âźle?
A mi³oœÌ? Ona ro¿ne ma barwy , ro¿ne tony i ro¿n¹ temperaturê , której oczekujesz ode mnie, po któr¹ wyci¹gasz rêce?

Kiara

[Fair Lady]

Na mej drodze zyciowej czesto spotykalam sie z okresleniem Atlantyda. Niektorzy z moich rozmowcow nawet widzieli siebie wchodzacych po jakichs schodach, biale swiatynie, biale szaty, kaplani. Powiem szczerze, nie traktowalam tego powaznie i temat Atlantydy NIGDY mnie nie obchodzil!
Bo tak wyobrazano sobie te kraine. Cywilizacje zaginiona, mistyczna otoczka, etc.
Atlantyda JEST tak samo jak i Lemuria, to tylko inne okreslenie. Tylko MY jestesmy w tyle rozwojowym w innym wymiarze. Te wszystkie wymiary zachodza jednoczesnie, a nie po kolei.
Nie bede przynudzac opowiesciami o mojej drodze zyciowej, ale w pewnym momencie pojawily sie wskazowki, nie umialam ich odczytac, ale wytrwale prowadzono mnie ku zrozumieniu - byly to znaki namacalne, a nie zadne odczyty medialne, czy inne spirytystyczne sesje, to byly fakty. Doprowadzono mnie do tej Lemurii wlasnie, o ktorej nigdy przedtem nie slyszalam.
To tak jakbym wracala do punktu wyjscia. Tu na ziemi, a nie w jakiejs duchowej sferze.
Polaczylam fakty namacalne i ZROZUMIALAM, ze ONI po mnie przyszli!
To tak jakbym byla jedna z nich.
Ide dalej ta droga i wskazuja ja innym. Kto chce zrozumie.

Z innej zas strony istnieja sily przeciwstawne (manifestujace sie poprzez media glownie) i tu odnosze wrazenie, ze w pojeciu przedrozmowcow sa mylone z Atlantyda, to sily destrukcyjne, sily zaborcze, szkodliwe. Sily te wspomagane sa energetycznie przez niskie wibracje, choc w spoleczenstwie pelnia stanowiska odpowiedzialne.
Kluczem do rozpoznania "who is who" jest wiedza, zrozumienie i czystosc duchowa. Kto nie pojmie pozostanie w mocy rzadzacej nizszymi poziomami swiadomosci (na nizszym level).

Kiedys zastanawialam sie, dlaczego tak dlugo musialam czekac, odpowiedz prosta, poprzez rozwoj drog komunikacyjnych, internet, wymiana szybka informacji, publikacje otwarte, PRZESLANIE dotarlo w koncu do wlasciwego odbiorcy.

Nie jestem jedyna w tej grupie. Ale jestem czescia tamtego systemu Atlantydy, wiec aby organizm byl zdrowy uleczono chore ogniwo, bo taki lancuch silny jak najslabsze oczko. W organizacji sa glownie wolontariusze, ale i lekarze, specjalisci, informatycy i przedstawiciele innych grup.

Probowalam (celowo) juz tu na forum zasiac ziarnko zainteresowania, na roznych watkach, ale droga jeszcze daleka. Zreszta rozrywanie watkow nie prowadzi do integracji, a tu wlasnie o to ogolne zrozumienie chodzi. Kto to pojmie wyzwoli sie i nabierze umiejetnosci szybkiego laczenia faktow, co doprowadzi do poznania. Spojrzenia z gory. A w rezultacie do pelniejszego komfortu, szczescia po prostu, zadowolenia, sukcesu!
Czego wszystkim zycze!

[chanell]

Definicja Atlantydy jest bledna. Powstalo wiele falszywych teorii, bo trudno bylo zrozumiec ich przeslanie.
Darku, Atlanci to wlasnie sa kontynuatorzy ideii kultury MU z Lemurii.

Sk¹d twoja pewnoœÌ? Jakie masz dowody ,¿e ta jest fa³szywa ?

A ja mam zupelnie inne wspomnienia. Dzieki Atlantom udalo mi sie przejsc przez tunel!
Ale to juz insza inszosc.

sprecyzuj proszĂŞ ,jaki tunel ?

Probowalam (celowo) juz tu na forum zasiac ziarnko zainteresowania, na roznych watkach, ale droga jeszcze daleka.

Kiedy ? My jesteÂśmy proÂści ludzie i dla nas trzeba prosto z mostu " kawĂŞ na ÂławĂŞ " a nie szyfrem. Z caÂłym szacunkiem .

ps.Przepraszam powinnam napisaĂŚ za siebie.Jestem prostym czÂłowiekiem i do mnie trafiajÂą proste przekazy .....narazie 

[Fair Lady]

chanell przeczytaj uwaznie ten watek:


http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7460.0
Siatka energetyczna ziemi - Dariusz na wstepie wykopiowal bardzo istotne informacje.
Prosze przeczytaj to uwaznie i nie wstydz sie pytac, jesli czegos nie zrozumiesz. Tam jest taki ladunek, ze nie jeden potrzebowalby dobrze naglowkowac sie, aby moc powoli przejsc na "odbieranie" przeslania.
Tu mam pewna sugestie do Dariusz, zeby wolniej podawal, i jasniej takie rzeczy, bo zniecheca to uzytkownika do dalczeych poszukiwan. Np. w watku ww (o tej siatce) na wstepie Darek pisze, ze fajnie byloby polaczyc to z krolem Artusem i jego rycerzami.
A ja wlasnie pytam to polacz! Sama bylabym ciekawa. A potem skok do Atlantydy:)
I zwykly ktos, co nie znaczy glupszy, nie zaskakuje takich tapniec myslowych, odchodzi, a szkoda!


Przeczytaj to channel co polecilam.

Znajdz w necie starczy wgooglowac sie porownania :
- Archipelag Ryu, Okinawa (wyspa japonska)
- Tajwan
- Wyspy Wielkanocne (temat jak raz na czasie)
- Peru, swiatynie boga Slonca, preinkaskie kultury z ChanChan i Mocha w Trujillo i Pachacamac

Jak to przeczytasz to pytaj smialo dalej, czego nie zrozumialas, albo co wydaje sie dziwne, czy nielogiczne, a moze za trudne, pisz, wtedy ja bede wiedziala ile wiesz na ten temat i odpowiedz bedzie latwiejsza.

Milej lektury!

P.S. Ten tunel to jest czarna dziura (otchlan) - nic przyjemnego.

[Kiara]

Dobrze jest odró¿niaÌ sieÌ energio-informacyjn¹ ( stworzon¹ sztucznie na zasadzie super szybkiego komputera , który jest sprzêgniêty w sposób sztuczny z ludzkimi mózgami i uzale¿nia je) od naturalnego pola morfogenetycznego , które stymuluje nasz rozwój.

Wymienione paĂąstwa i kontynenty reprezentujÂą dominacjĂŞ aspektu mĂŞskiego nad ÂżeĂąskim , przesuniĂŞcie tam energii i zablokowanie jej w innych miejscach. Nie ten kierunek na teraz , teraz Europa odzyskuje swojÂą moc.

Wszystkie wymienione ideologie to dominacja mĂŞskich bogĂłw ktĂłrzy systematycznie zacierajÂą wiedzĂŞ prawdziwÂą a swoje istnienie opierajÂą na przemocy , wÂładzy i wojnach miast stworzyĂŚ harmoniĂŞ.
Nie têdy droga i nie na takich wartoœciach buduje siê przysz³oœÌ opart¹ na równoœci i wolnoœci.
jeszcze raz nie czytanie i oglÂądanie jest waÂżne w rozwoju indywidualnym kaÂżdego z nas , a odczuwanie uczuĂŚ , ktĂłre dokonuje ewolucji energetycznej otwierajÂącej nam tak dawno temu  zamkniĂŞte drogi do przyszÂłoÂści.

Kiara

[Fair Lady]

Nie têdy droga i nie na takich wartoœciach buduje siê przysz³oœÌ opart¹ na równoœci i wolnoœci.
jeszcze raz nie czytanie i oglÂądanie jest waÂżne w rozwoju indywidualnym kaÂżdego z nas , a odczuwanie uczuĂŚ , ktĂłre dokonuje ewolucji energetycznej otwierajÂącej nam tak dawno temu  zamkniĂŞte drogi do przyszÂłoÂści.

Nie wnioslas nic nowego do ciekawego watku. Wrecz przeciwnie, ale ja nie mam juz na to wplywu (potwierdza to tylko moje ww uwagi).
Czytanie i ogladanie w niczym nie przeszkadza w odczuwaniu uczuc. Ale pomaga w glebi zrozumienia.

Pasmo Atlantydzkie poswiecone jest wlasnie BOGINI SLONCA (powtarzam JEJ) zaczyna sie na wschodzie, a konczy w Peru i okolicach.


cyt. moj wlasny wpis.

"Ostatni kaplan slonca (jak go okreslaja) z Peru, szaman Naupany Puma, spelnia swa misje - uzdrowienie Matki Ziemi.
Wlasnie w Puerta de Hayu Marca na wysokosci 4400 m jest brama (portal) megalityczny, miejsce swiete. Kaplani okreslaja je jako gwiezdne wrota "Aramu Maru", Amaru Mu.
Wmiejscu tym spotykaja sie szamani (kaplani) z Boliwii, Ekwadoru i Peru. Tam modla sie do Slonca.
Brama z Amaru Mu jest portalem, ktory lemuryjska kultura ofiarowala matce Ziemi.Prezentuje polaczenie do duchowego wymiaru z Ziemia. w tym miejscu wyjatkowo uduchowieni nawiazuja kontakt z duchem Matki Ziemi na roznych wymiarach.
W wizji duchowej Naupany Puma przekazuje, ze wysoka kultura Mu, ktora rowniez lemurianska jest zwana (przed 20 000 lat temu) zyla na wyspach Pacyfiku, osiedlila sie w Ameryce Poludniowej tworzac wiecej bram (portali) np. Tiahuanco.
Starozytni Inkowie posiadali niesamowita wiedze, byli w stanie wykorzystac swiatlo sloneczne w polaczeniu ze zlotem, krysztalami i woda na Ziemi wywolujac silne pole energetyczne, ktore dzialalo jak elektrownia, kaplani potrafili sterowac wiazkami tej energii swiadomie i celowo, np. do poruszania ogromnych kamieni. Do tego sluzylo wzrost sily fizycznej i wyzszej inteligencji. Ci sami budowniczowie uczyli kultury agrarnej, architektury oraz zycia w zgodzie. Kobieta i mezczyzna na rownych prawach.
Inkowie wyznawali swietego weza. Jest nawet wyryty w skalach, modlili sie do niego. To druga brama przejscia do wyzszej wiedzy, wymiaru, wtajemniczenia.
Waz ten (smok) rozciaga sie od wysp pacyficznych Tajwanu i Japonii az do Ameryki Poludniowej. A gdyby dobrze przyjrzec sie megalitom, to sa one rozsiane po innych czesciach globu rowniez, jak wlasnie east opisuje, lub kultura maltejska.
Czyzby cywilizacja Mu?

Cytuj

Atlantydzkie Sieci Implantacji Pylonowej oraz ich charakterystyka odkrywa pewne zaklamane i koncepcyjne kody zawarte w Biblii, a w szczegolnosci w ksiedze Objawien. "



songo pisze tez o tym na innym watku o miejscach mocy na swiecie:

"Puerta de Hayu Marca (czyli wrota bogów/duchów) to ogromna brama, wyciêta dawno temu w naturalnej, siedmiometrowej skale. Brama ma 7 metrów wysokoœci i tyle¿ szerokoœci. Poœrodku mieœci siê mniejsza alkowa", o wysokoœci prawie dwóch metrów, oko³o pó³ metra g³êbokoœci i 1 metra szerokoœci. Po raz pierwszy opisa³ gwiezdne wrota dziennikarz Paul Damon w raporcie dla angielskiego pisma "Truth Seekers International Review" (Miêdzynarodowy Przegl¹d Poszukiwaczy Prawdy, 1996). Dziwn¹ bramê odkry³ przewodnik Jose Luis, Delgado Mamani, poszukuj¹cy ciekawych terenów wspinaczkowych dla turystów. Omal nie zemdla³ z wra¿enia. Od lat bowiem œni³ o odkryciu podobnych wrót.

Jednak w jego snach droga do nich wy³o¿ona by³a ró¿owym marmurem, a po obu stronach drogi sta³y marmurowe pos¹gi. W œnie widzia³ te¿, ¿e mniejsze drzwi s¹ otwarte i z migotliwego tunelu bije jaskrawoniebieskie œwiat³o. Wielokrotnie opisywa³ ten sen swej rodzinie. Wejœcie do cudownego ¿ycia Mamani powiadomi³ o odkryciu archeologów z Puno, La Paz i Limy. Wkrótce w okolicach Puerto de Hayu Marca zaroi³o siê od archeologów i specjalistów od historii Inków.

Legendy sprzed wiekĂłw



Tu trzeba umieœciÌ z³oty dysk Miejscowi Indianie przechowali opowieœci o "drodze do kraju bogów". Dawno, dawno temu, wielcy bohaterowie postanowili do³¹czyÌ do swych bóstw i przeszli przez bramê, by rozpocz¹Ì wspania³e, nowe ¿ycie jako nieœmiertelni. Od czasu do czasu ludzie ci powracali na krótko przez wrota, wraz z bogami, aby skontrolowaÌ wszystkie ziemie królestwa... Inna legenda opowiada o czasach, gdy Peru najechali Hiszpanie, rabuj¹cy z³oto i drogie kamienie, nale¿¹ce do plemion inkaskich. Wtedy to kap³an Aramu Mam ze œwi¹tyni "siedmiu promieni" opuœci³ j¹, zabieraj¹c z³oty dysk, zwany kluczem bogów siedmiu promieni. Jakiœ czas ukrywa³ siê w górach Hayu Marca, w koùcu dotar³ do skalnej bramy, której pilnowali szamani. Pokaza³ im klucz bogów, razem odprawili tajemne ceremonie, na zakoùczenie których wrota otworzy³y siê. Z b³êkitnego tunelu buchnê³o œwiat³o... Aramu Mam wrêczy³ wtedy dysk szamanom i wszed³ do œrodka. Nigdy go wiêcej nie widziano!

Tajemnicze wÂłaÂściwoÂści



Bajka? Archeolodzy odkryli niewielkie kuliste wg³êbienie (mniej wiêcej wielkoœci d³oni), po prawej stronie mniejszych wrót. ByÌ mo¿e tutaj nale¿a³o umieœciÌ z³oty dysk... Wrota otworz¹ siê i bogowie powróc¹... Niektóre osoby, dotykaj¹ce d³oùmi mniejszych "drzwi" czu³y wyraŸny dop³yw energii, mia³y wizje gwiazd, s³upów ognia i s³ysza³y niezwyk³¹, rytmiczn¹ muzykê. Inne "widzia³y" tunel w skale, choÌ do tej pory nie odkryto w skale najmniejszej szczeliny, sugeruj¹cej istnienie wejœcia. Przeciwnie, badacze ustalili, ¿e du¿a brama i "alkowa" wykute zosta³y z tego samego bloku. Ciekawe, ¿e Puerta de Hayu Marca po³¹czone jest tzw. ley lines (liniami energii ziemskiej) ze staro¿ytnym miastem Tiwanaku oraz piêcioma innymi miejscami wykopalisk. Przecinaj¹ siê one w okolicach jeziora Titicaca. I w³aœnie w tych obszarach przez ostatnie dwadzieœcia lat czêsto obserwowano pojawianie siê... UFO! Zwykle by³y to jaœniej¹ce b³êkitne kule i bia³e "spodki". Indiaùskie legendy zawieraj¹ przepowiednie, ¿e pewnego dnia otworz¹ siê wrota bogów ("o wiele wiêksze ni¿ dzisiaj") i bogowie powróc¹ w swych s³onecznych statkach."

[Kiara]

SpĂŞdziÂłaÂś noc na wyspie jeziora Titicaca? Tam wywozi siĂŞ kobiety nawet wspó³czeÂśnie, spotkaÂłaÂś KapÂłana pumy? RozmawiaÂłaÂś z nim w realu? RozmawiaÂłaÂś z kobietami o ich wraÂżeniach z pobytu na wyspie?  Na ca³¹ noc pozostawia siĂŞ tam same kobiety , Âżaden mĂŞÂżczyzna nie nocuje na wyspie z nimi. WidziaÂłaÂś coroczny rytuaÂł ( z dawnych czasĂłw topienia arcy kapÂłanki w Titicaca?) powtarzajÂący utopienie Bogini SÂłoĂąca w jeziorze. CzuÂłaÂś doznania topionej z zawiÂązanymi do tyÂłu rĂŞkoma Bogini SÂłoĂąca oraz  intonujÂących  obok niej kapÂłanĂłw usiÂłujÂących za wszelkÂą cenĂŞ  utrzymaĂŚ w niej strach?
Jak bĂŞdziesz depozytariuszkÂą tej wiedzy to napisz o niej.
PrzeÂżyÂłaÂś to wszystko o czym piszesz  fizycznie? Czy tylko dyskutujesz o przeczytanych, usÂłyszanych  informacjach , uznajÂąc je za prawdziwe?
InformowaÂłam Ciebie iÂż ja piszĂŞ o moich  doznaniach duchowych i  fizycznych, o odbiorze przeÂżywanych odczuĂŚ i uczuĂŚ, a nie o oglÂądanych "filmach" wyÂświetlanych w cudzych mentalnoÂściach i usÂłyszanych sÂłowach,  przekazywanych  jako prawdziwe  informacje.
Nie wystarczy szybko analizowaĂŚ dane ( to potrafi kaÂżdy komputer) trzeba jeszcze potrafiĂŚ odczuĂŚ intuicyjnie i nie tylko prawdĂŞ lub kÂłamstwo w nich zawarte,  a tego juÂż komputery nie potrafiÂą.

Kiara

[ptak]

Rozmawia ego z drugim ego:

- Ty nie wiesz nic, ty tylko bity przetwarzasz.
- A ty z fal niewidzialnych wianki pleciesz, laury na gÂłowĂŞ wkÂładasz.
- To nie jest tak, pojĂŞcia nie masz o tym.
- OÂświeĂŚ mnie zatem, opowiedz proszĂŞ.
- Jak ci mam prawdê swoj¹ wyjawiÌ, gdy rozum twój poj¹Ì nie zdo³a?
- WiĂŞc nie przeszkadzaj prawdy mej gÂłosiĂŚ, taka odpowiedÂź dla ciebie moja.

I tak siĂŞ ega przekomarzaÂły, aÂż procesory im siĂŞ przegrzaÂły.
OdtÂąd nie trzeba juÂż gadaĂŚ wcale. Bowiem prawda ukryta w morale.
„ÂŻe nie ma tego, co gada i sÂłucha. Jest tylko Âżycie, stwarzanie siĂŞ ducha.”
Wniosek ten nader jest oczywisty dla ega trzeciego, konfabulisty.
Co „JA” pogrzebaÂło w odmĂŞtach mowy, teraz ma spokĂłj i problem z gÂłowy.

 Ego czwarte to ubzduraÂło i panegiryk tu napisaÂło. 


----------------------------
Uprasza siĂŞ o nie zaÂśmiecanie tematu!

[Kiara]

Tu wcale nie o EGO chodzi Ptaku, a o energie kobiet. KobiecoœÌ odzyskuje odebranÂą jej moc, za chwilkĂŞ stanie  siĂŞ rĂłwna mĂŞÂżczyÂźnie, blady strach padÂł na tych wszystkich , ktĂłrzy do tej pory wiĂŞzili jÂą i wykorzystywali w przeró¿ny sposĂłb. Z tego powodu  pojawiÂło siĂŞ na ziemi mnĂłstwo przedstawicieli tych systemĂłw ( i to naprawdĂŞ nie waÂżne w jakich siĂŞ ciaÂłach urodzili obecnie , waÂżne jaka Energia jest wewnÂątrz nich) usiÂłujÂących ponownie zagraĂŚ starymi kartami.
Nic z tego Koniec wiĂŞzienia kobiecoÂści NIE! NIE! NIE! temu okrucieĂąstwu, teraz jest czas rĂłwnoÂści, KobiecoœÌ jest wolna! Stare bajki straciÂły juÂż swoja moc dziaÂłania, Epoka SERCA  opowiada siĂŞ za napisaniem Nowej Historii opartej na MiÂłoÂści i Harmonii miĂŞdzy wspó³czesnÂą kobietÂą i mĂŞÂżczyznÂą i temu piĂŞknemu aktowi  mĂłwiĂŞ TAK! TAK! TAK! Niech siĂŞ stanie , niech siĂŞ wypeÂłni to czemu caÂły czas zamykano drogĂŞ realizacji w fizycznoÂści!

Majaki dawnej przeszÂłoÂści niech pozostanÂą tam gdzie ich miejsce.W koĂącu przestaniemy co roku "odgrzewaĂŚ te same kotlety..."

Kiara

[ptak]

Spotyka kobieta mĂŞÂżczyznĂŞ w fizycznoÂści.

- Ty mnie w sobie wiĂŞziÂłeÂś, juÂż nie chcĂŞ tak dalej!
- To ja byÂłem wiĂŞÂźniem Twoim, nie pojmujesz wcale?
- O, przekrĂŞtowi NIE!!! - mĂłwiĂŞ usilnie!
- PosiÂądÂź mnie zatem bardziej niewinnie.

 

[Lucyfer]

<a href="http://www.youtube.com/v/IY1ijWJynS4?version=3&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/IY1ijWJynS4?version=3&amp;</a>

[Fair Lady]

Never ending story.
Zawsze byli.
Sa i beda.
I JA tez.

[Fair Lady]

Zawsze oni TU byli.
A teraz JA TU jestem.
REVERTI.


Kochanie!

[Kiara]

Lady to Twoja rodzina z Gwiazd Ci o ktĂłrych opowiada P. ElÂżbieta?

Zawsze oni TU byli.
A teraz JA TU jestem.

jesteÂś ich przedstawicielkÂą na ziemi?

 Niezmiernie interesujÂąca historia trzeba przyznaĂŚ , odwaÂżna kobieta tak publicznie opowiada wszystko.

Ja nie mam takich kontaktĂłw , moÂże szkoda?

Kiara