Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 21:24:21


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: MYÂŚLI - moje?  (Przeczytany 85456 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« : Kwiecień 18, 2012, 10:24:49 »

PorĂłwnajmy myÂśli do wiatru.
Wiatr przewraca wielkie drzewa, solidne mury domĂłw bezlitoÂśnie odziera z tynkĂłw, pozbawia ich dachĂłw. Wszelki opĂłr umocowany w ziemi ostatecznie zostaje zÂłamany.
Ale nie wszêdzie i nie zawsze. Ptaki szybuj¹ na powietrznych pr¹dach bez ¿adnego wysi³ku. Albatrosy ca³ymi dniami unosz¹ siê w niebieskich przestworzach wykorzystuj¹c si³ê noœn¹ na skrzyd³ach. Im silniej wieje, tym mniejszy wysi³ek potrzebny by œmigaÌ. I to pod wiatr !! T¹ sam¹ zasadê wykorzystali pierwsi ¿eglarze stosuj¹c trójk¹tne ¿agle. Wobec si³y wiatru i naporu myœli nie jest potrzebny opór, tylko wiedza jak œmigaÌ.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 17:23:41 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 18, 2012, 10:47:01 »

Albatros nie jest taki glupi, aby mierzyc sie z orkanem:)
Ptaki wiedza kiedy nadchodzi sila oczyszaczajaca, bo skoro WIATR, zrywa dachy i tynki tzn., ze byly do niczego, nieodnawiane, niesolidnie kladzione, itp. WIATR nie wymierza sprawiedliwosci JEST.
Katastrofy spowodowane huraganami, to tylko IGNORANCJA ludzka sil natury.

Opowiem krotko bajke o trzech swinkach. 3 swinki budowaly domki dla siebie, aby ustrzec sie od wilka. Pierwszy zrobila ze slomy, przyszedl wilk i dmuchnal, domek sie rozlecial i ... po swince. Druga budowala z drewna. Przyszedl wilk dmuchnal, tupnal i potrzasnal, domek rozlecial sie i swinka stala sie szynka. Trzecia swinka zbudowala domek murowany. Wilk przyszedl, tupnal, dmuchnal, potrzyasal i nic, swinka wygrala zycie i przechytrzyla tym wilka.

To tak jest z tym wiatrem. A w kwintesencji i z myslami. Sa rozne rodzaje myslenia. W NLP nazywa sie to "dialog wewnetrzny" ale to juz oddzielny rozdzial.
Zapisane
acentaur

Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 18, 2012, 11:48:15 »

Witaj Fair  Lady,
<Ale JEST INSTANCJA NAJWYZSZA, ktora pragnie czegos wiecej niz tylko masy. Zajmuje sie dusza.
Acentaur ulegl manipulacji celowo wprowadzonej do ksiag, aby budzic strach.>
kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie.Ja nie zamierzam nikogo przekonywac do jedynie slusznej tezy. Jesli takie odczucia
wywolal moj komentarz, to przepraszam, to nie byl moj zamiar.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 18, 2012, 11:51:09 »

MuszĂŞ przyznaĂŚ, Âże widziaÂłem juÂż eter w 4G, sÂłyszaÂłem rĂłwniez zapewnienia o nowej jakoÂści w komunikacji pomiĂŞdzy ludÂźmi w nim i... jest on juÂż dostĂŞpny praktycznie dla kaÂżdego, wystarczy siĂŞ zaopatrzyĂŚ w np. iPhona 4S  :]
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 18, 2012, 12:00:30 »

Fair Lady,  tylko czemu piszesz o wietrze/myÂślach, jak o wilczym zagroÂżeniu ?
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 18, 2012, 12:26:20 »

Cytuj
PorĂłwnajmy myÂśli do wiatru.
Wiatr przewraca wielkie drzewa, solidne mury domĂłw bezlitoÂśnie odziera z tynkĂłw, pozbawia ich dachĂłw. Wszelki opĂłr umocowany w ziemi ostatecznie zostaje zÂłamany.

To Twoje slowa, ja tylko opowiedzialam bajke o doswiadczeniu swinek, bo kazda kolejna swinka uczyla sie od poprzedniczki. A skoro wiatr ma taka sile destrukcyjna to mi sie z wilcza paszcza skojarzyl, oczywisci tego wilka z bajki, bo te wedrowne zwierzeta "lupus" to bardzo szanuje, sama mam takiego "wilka" w domu.

arteq eter jest dla wszystkich to wlasnie rewolucyjne w tym, tylko ze musimy wciaz komus za to placic.

acentaur Ty tez masz racje, tylko wlasnie mala grupka myslacych probuje ten statek idacy prosto na gore lodowa zmienic w kursie, bo jak nie uda sie to bedzie tak jak pisales.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 12:29:26 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 18, 2012, 12:44:36 »

Czy myÂśl jest twojÂą wizytĂłwkÂą?
A czy mo¿esz wyprodukowaÌ, b¹dŸ przyj¹Ì w goœcinê myœli, nie bêd¹ce z tob¹ w harmonii?
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 18, 2012, 12:51:48 »

Jasne, ze jest to mozliwe. Tak dzialaja wszelkiego rodzaju media, chanellingi, glosy z zaswiatow, odczyty radiowe, wyrocznie i inne.
To sa mysli, ktore przyjmujemy, bo te wszystkie pochodzace z obcych zrodel (autentyczne!), maja na celu zamulenie naszego wewnetrznego systemu obronnego.
A oczywiscie, ze uderza w nasze uczucia i harmonie, przysiada sie do nas, okryja kolderka, poglaszcza, dadza caluska, a wszystko poto, aby nas przeciagnac na swoja strone i wykorzystac.
Trzeba nie lada wiedzy, aby te taktyke rozgryzsc i umiejetnie sortowac.

Czy mysl jest wizytowka? Jest w pewnym sensie, bo trafia do rdzenia, bez weryfikacji, czyli jest odczytywana w sposob cyfrowy. Np. satyra jest nierozumiana, przymruzenie oczka, czy dowcip angielski. Dziecinny to program, ale tak funkcjonuje rdzen, stad tyle qui pro quo w zyciu.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 12:54:44 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 18, 2012, 13:06:21 »

Czy myÂśl jest twojÂą wizytĂłwkÂą?
A czy mo¿esz wyprodukowaÌ, b¹dŸ przyj¹Ì w goœcinê myœli, nie bêd¹ce z tob¹ w harmonii?
WyprodukowaĂŚ to siĂŞ nie da, bo nikt ich nie produkuje, nie ma komu Chichot
Co do przyjmowania w goœcinê, to w³aœnie sie dzieje na forum. Wymiana myœli. Myœli przejawiaj¹ce siê przeze "mnie" pojawiaj¹ siê na ekranie komputera wyklepane przez paluchy. To samo przez ka¿dego usera (nicki s¹ awatarami myœli podobnie jak JA ). Ró¿ne myœli goszcz¹ siê na serwerze i s¹ odbierane przez nosicieli innych myœli, tak wiêc mo¿na przyj¹Ì, ¿e "odwiedzaj¹ siê" w goœcinie Mrugniêcie
Poza tym, chyba w kaÂżdym zwiÂązku wzajemne "goszczenie myÂśli" zdaje siĂŞ zachodziĂŚ ?
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 18, 2012, 13:06:22 »

Przysi¹œÌ siĂŞ mogÂą (te myÂśli), nawet pogÂłaskaĂŚ nas,  DuÂży uÂśmiech ale te, ktĂłre siĂŞ z nami nie zgadzajÂą,
puszczamy wolno dalej.  A te, co siĂŞ zgadzajÂą, zatrzymujemy i umacniamy.
Inaczej wszyscy bylibyÂśmy jednolici.

GoÂścina, to nie tylko poznanie, to obdarowanie, zabarwienie sobÂą, nakarmienie…

Edit:
East, to skÂąd biorÂą siĂŞ myÂśli, skoro ich nie produkujemy?  MrugniĂŞcie

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 13:12:49 wysłane przez ptak » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 18, 2012, 13:15:57 »

Te mysli, ktore nie zgadzaja sie z moimi przekonaniami tez przyjmuje, ale blyskawicznie oceniam, to rodzaj scannerki i albo odsortuje do dalszego analizowania, albo do kosza, albo przyjmuje do siebie w gosci.
Wiele nauczylam sie ostatnimi czasy, i powiem szczerze, ze jest to wlasnie swiadome dzialanie sily wyzszej, i mojej wewnetrznej woli. Ktos albo cos wskazuje mi droge i ja drepcze za tym czyms dalej, odbywa sie to wlasnie bez tego standardowego myslenia, lecz na podstawie znakow. Nagle cos pojawia sie i wiem, poprostu wiem, ze to TO, i nie obchodzi mnie udokumentowywanie pismami archeologicznymi i badaniami naukowymi, bo i tak w te rzeczy nie wierze, juz nie...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 18, 2012, 13:15:58 »

Oj Ptaku, czemu ÂżeÂś taka babsko dociekliwa? A skÂąd siĂŞ bierze Âśnieg skoro go nie produkujemy? No leci z nieba przecieÂż..... Chichot Z politowaniem Buziak nie wiedziaÂłaÂś o tym?


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 18, 2012, 13:19:44 »

@Ptaku
Cytuj
Przysi¹œÌ siĂŞ mogÂą (te myÂśli), nawet pogÂłaskaĂŚ nas,   ale te, ktĂłre siĂŞ z nami nie zgadzajÂą,
puszczamy wolno dalej

To wci¹¿ zabawa w umacnianie kontrolera myœli, którego tak na prawdê nie ma. Na wszystkie sposoby wirus-EGO (zamiennie z JA ) bêdzie siê tego chwyta³ , zewsz¹d bêdzie próbowa³.

Myœli tworz¹ egotyczne JA. W jaki sposób ? W³aœnie w taki, w jaki opisa³aœ, a w bardziej technicznym jêzyku to "przyklejanie siê" myœli to proces dostrojenia, rezonansu. Obrazowo rzecz ujmuj¹c - wiatr myœli, niczym babie lato , osadza siê z czasem wokó³ struktur neuronowych wewn¹trz mózgu tworz¹c coœ na kszta³t "anteny" , która rezonuje dalej z okreœlonymi falami. I tak narasta to egotyczne ja. Wychowanie w rodzinie, spo³eczeùstwie itd itp.
W tym kontekœcie nale¿a³oby przypatrzeÌ siê pierwszym scenom po narodzeniu cia³a ludzkiego .Dziecko obrywa po pupie, siê je odœluzowuje, mierzy, wa¿y, nadaje numeracjê ... dooko³a szpitalnie, sterylnie. I dla porównania wodny poród w domu , przesycony zapachami i atmosfer¹ matczynego ciep³a. To wtedy zaczyna siê osadzanie "babiego lata" Mrugniêcie Nie nowoœÌ zreszt¹ znana z psychologi. Traumatyczne doœwiadczenia z dzieciùstwa rzutuj¹ póŸniej na charakter w doros³oœci. Tak wykuwa siê JA .Wirusy przekazuj¹ dalej wirusa.
ObojĂŞtnie zresztÂą jak na to spojrzymy. Teraz trzeba to rozpoznaĂŚ i puÂściĂŚ Chichot
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 18, 2012, 13:33:47 »

Cytat: Fair Lady
Nagle cos pojawia sie i wiem, poprostu wiem, ze to TO

WÂłaÂśnie, wiesz, Âże to TO, bo jest to zgodne z TwojÂą czĂŞstotliwoÂściÂą. Przynajmniej na ten czas.
To co jeszcze nie wspó³gra, ewentualnie czeka odÂłoÂżone…


East, ja juÂż nie mam siÂły na Ciebie…  Chichot ale masz sporo racji, wg mojego JA…
A czy jest jakaÂś racja najwyÂższa? Pewnie tylko taka, Âże kaÂżdy ma racjĂŞ.  DuÂży uÂśmiech


Kiaro, dociekliwa babsko jestem, bo Âżem baba wÂłaÂśnie.  Chichot
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 18, 2012, 13:42:04 »

Skoro jest zgodne z moja czestotliwoscia to ok! Jestem z tym czyms na jednej fali.

east, a gdy czytasz ksiazke, to kto ja za Ciebie czyta??? Bo wg Twego trybu myslenie uznac by mozna, ze nie musisz czytac, gdyz juz wiesz co jest tam napisane. Skoro JA nie istnieje, to nie ma obiektu odbioru.

Kiara pisze, ze snieg pada z nieba, ano pada, bo Anioly go nam na Ziemie zsylaja.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Kwiecień 18, 2012, 13:56:12 »

Cytat: Fair Lady
Czy mysl jest wizytowka? Jest w pewnym sensie, bo trafia do rdzenia, bez weryfikacji, czyli jest odczytywana w sposob cyfrowy. Np. satyra jest nierozumiana, przymruzenie oczka, czy dowcip angielski. Dziecinny to program, ale tak funkcjonuje rdzen, stad tyle qui pro quo w zyciu. 

RdzeĂą funkcjonuje wg dziecinnego programu i nie Âłapie juÂż satyry ani dowcipu angielskiego?
I to rdzeĂą ma nas weryfikowaĂŚ, nas, ktĂłrzy wyksztaÂłciliÂśmy satyrĂŞ i dowcip?  DuÂży uÂśmiech

CoÂś tu na gÂłowie jest postawione. I zupeÂłnie juÂż tego nie ÂłapiĂŞ. To jakieÂś kosmiczne qui pro quo?!!!  Chichot
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 13:57:21 wysłane przez ptak » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #16 : Kwiecień 18, 2012, 14:20:41 »

Skoro jest zgodne z moja czestotliwoscia to ok! Jestem z tym czyms na jednej fali.
i o to chodzi Chichot

Cytuj
east, a gdy czytasz ksiazke, to kto ja za Ciebie czyta??? Bo wg Twego trybu myslenie uznac by mozna, ze nie musisz czytac, gdyz juz wiesz co jest tam napisane. Skoro JA nie istnieje, to nie ma obiektu odbioru.
Czytanie to tak samo jak odbiór bodŸców ze zmys³ów. Jest dekodowane w "centralce", czyli w umyœle . TreœÌ myœli zamienionych w s³owo pisane. Dok³adnie tak, jak samochód, który by³ na desce kreœlarskiej zanim fizycznie go zbudowano Mrugniêcie
Nie ma potrzeby czytania, aby istnieĂŚ tak jak nie ma potrzeby posiadania samochodu, Âżeby siĂŞ poruszaĂŚ. To wszystko sÂą ozdobniki potrzebne chyba tylko iluzorycznemu ja z umysÂłu MrugniĂŞcie
NakÂładka JA nie istnieje jako fizyczny byt. Komunikacja poprzez wymianĂŞ myÂśli moÂże zachodziĂŚ i bez czytania, aczkolwiek i ten sposĂłb komnikacji istnieje, wiĂŞc jest utrwalany czytaniem.
Sens pytania o czytelnictwo tkwi w rozpoznaniu czym jest. Jeœli ma ono za zadanie wgrywanie treœci do egotycznego ja, dokarmiania tego trolla, dla samego Ìpania to faktycznie jaki sens to robiÌ ? Jeœli jednak za s³owami stoj¹ treœci poszerzaj¹ce rozumienie, to co innego. Nó¿ mo¿e zabiÌ, ale te¿ pos³u¿yÌ do krojenia chleba.

@Ptaku
Cytuj
East, ja juÂż nie mam siÂły na Ciebie…   ale masz sporo racji, wg mojego JA
  DuÂży uÂśmiech Oj .. ja nie ma racji MrugniĂŞcie Ale akurat nie posiadamy innego jĂŞzyka by wyraziĂŚ wspó³-odczuwanie. MoÂże niezadÂługo jakaÂś telepatia siĂŞ odblokuje hehehe, kto tam wie ...
Wtedy bêdzie siê odczuwa³o energiê znaczeù wprost. Kobiety podobno ju¿ to potrafi¹ Mrugniêcie Zatem to, co powoduje zgodnoœÌ odbioru/nadawania le¿y poza JA . W JEDNOŒCI sk³adaj¹cej siê z ró¿norodnoœci. Ta sieÌ istnieje i dzia³a Chichot
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Kwiecień 18, 2012, 15:08:25 »

>ptak'u< rozwinÂą siĂŞ tu fajny, nowy wÂątek dotyczÂący myÂśli i zaraz go wydzielĂŞ, podpowiedz mi tylko jaki nadaĂŚ mu tytuÂł. DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
ptak
Gość
« Odpowiedz #18 : Kwiecień 18, 2012, 15:51:53 »

>ptak'u< rozwinÂą siĂŞ tu fajny, nowy wÂątek dotyczÂący myÂśli i zaraz go wydzielĂŞ, podpowiedz mi tylko jaki nadaĂŚ mu tytuÂł. DuÂży uÂśmiech

Darku, a nadawaj ten tytuÂł jaki chcesz, mojemu JA, to wsio ryba.  DuÂży uÂśmiech

Jedno jest pewne, myÂśli nie rodzÂą siĂŞ na kamieniu, jak chciaÂłby tego east.
Myœlenie, to oprogramowywanie przestrzeni, to k³adzenie barw i zapachów na bezkresnoœÌ i nieoznaczonoœÌ,
to aktywacja i dezaktywacja wÂłasnego konta, to kwitnienie ³¹k na wiosnĂŞ… to rodzenie bogĂłw i demonĂłw… itp, itd.  Chichot
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 18, 2012, 16:02:11 »

ptaku cyt.
Cytuj
RdzeĂą funkcjonuje wg dziecinnego programu i nie Âłapie juÂż satyry ani dowcipu angielskiego?
I to rdzeĂą ma nas weryfikowaĂŚ, nas, ktĂłrzy wyksztaÂłciliÂśmy satyrĂŞ i dowcip? 

CoÂś tu na gÂłowie jest postawione. I zupeÂłnie juÂż tego nie ÂłapiĂŞ. To jakieÂś kosmiczne qui pro quo?!!!

Ciekawie, ze to zauwazylas! Dokladnie tak jest, na glowie.
Bo ten rdzen nie ma uczuc...

Nie ma SKALI na uczucia, dlatego te automatyczne przeliczniki, cyfrowe systemy, watcherstwo, mierzalnosc, maja z tym pewien problemik;), i tu nastepuje odlaczenie sie kolejnego czlonu w locie stacji. Ci uduchowieni pojda wyzej a reszta do "kompostu kosmicznego", jak to okreslila p. J.Rajska Szok

Dlatego tez ta cala symbolika, ukryte przekazy mistrzow w wierszach, obrazach, tancach, sztukach walk, architekturze, one czekaja na odcyfrowanie.

Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 18, 2012, 16:20:32 »


Jedno jest pewne, myÂśli nie rodzÂą siĂŞ na kamieniu, jak chciaÂłby tego east.
Nawet ten kamieĂą to "zaklĂŞte myÂśli" MrugniĂŞcie On siĂŞ z nich skÂłada  jest czĂŞÂściÂą WszechÂświadomoÂści. To kamieĂą urodziÂł siĂŞ z myÂśli MrugniĂŞcie

Cytuj
Myœlenie, to oprogramowywanie przestrzeni, to k³adzenie barw i zapachów na bezkresnoœÌ i nieoznaczonoœÌ,
to aktywacja i dezaktywacja wÂłasnego konta, to kwitnienie ³¹k na wiosnĂŞ… to rodzenie bogĂłw i demonĂłw… itp, itd.  Chichot
  Nie  myÂślenie, ale myÂśli same w sobie to oprogramowanie przestrzeni , barwy, zapachy , bezkresnoœÌ itp...w³¹cznie z aktywacjÂą tego, co nazywasz "wÂłasnym kontem " (JA ?)  DuÂży uÂśmiech

ps. east nie chciaÂłby bo go nie ma MrugniĂŞcie  Cool
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 18, 2012, 21:11:45 »

Ma, bo wpisal U mnie na moim JEDYNYM watku (o bajkach), a lampie Alladyna;)
To poprostu ORGANIK i tyle, MrugniĂŞcie
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #22 : Kwiecień 18, 2012, 21:59:48 »

Ci uduchowieni pojda wyzej a reszta do "kompostu kosmicznego", jak to okreslila p. J.Rajska Szok


No i p.Rajska wiele siĂŞ nie pomyliÂła mĂłwiÂąc, Âże pĂłjdÂą do ''kompostu kosmicznego''.
Tylko -  nie kto pĂłjdzie, tylko co pĂłjdzie ?
Nawet sam '' Kosmiczny RdzeĂą'' siĂŞ rozpadnie i pĂłjdzie do ''kosmicznego kompostu'', bo wszystko posiada wÂłaÂściwoÂści masy krytycznej co udowodnili juÂż nawet ziemscy naukowcy.
A masa krytyczna jest niczym innym, tylko masÂą maksymalnej kompresji - informacji.
Mówi¹c wprost -wszystko posiada jak¹œ tam okreœlon¹ pojemnoœÌ informacyjn¹ ³¹cznie z ca³ym Wszechœwiatem.Wiêc je¿eli ta pojemnoœÌ osi¹gnie stan krytyczny, czyli nie da siê ju¿ wpompowaÌ wiêcej informacji, to nastêpuje -rozpad.
Zadzwia mnie fakt, ¿e ludzie nie potrafi¹ tak prostych rzeczy poj¹Ì, ¿e wszystko w tym Wszechœwiecie jest po prostu umowne.

Ja, Ty, On, istota, kamieĂą, drzewo, atom, WszechÂświat, to sÂą tylko rzeczy umowne.
SÂą to konstrukcje  potrzebne chwilowo w tym eksperymencie, ktĂłrego zadaniem jest zbudowanie- ÂświadomoÂści.
Jako tako nikt z nas nie zniknie, bo nie ma Âżadnego TY, JA, ON. ONA, pana Janusza, pani Zosi, Jaszczura, Plejadanina - sÂą to tylko konstrukcje umowne.
My- to  ÂŚWIADOMO¦Æ wyraÂżona na tej planecie w postaci pola Âżycia.
A ¦WIADOMO¦Æ JEST WIECZNA.


Lucjan ÂŁagiewka - konstruktor zderzaka nie moÂże siĂŞ nadziwiĂŚ, Âże tak banalnie prostej rzeczy jak ten jego zderzak nikt do tej pory nie wymyÂśliÂł, wiĂŞc co siĂŞ wogĂłle dziwiĂŚ, Âże ludzie nie rozumiejÂą innych rzeczy.

Jak ktoÂś posiada inny obraz modelu rzeczywistoÂści, jako modelu-mechanizmu budowy ÂświadomoÂści, o potocznej nazwie WszechÂświat, to chĂŞtnie posÂłucham......






 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 22:20:07 wysłane przez Astre » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #23 : Kwiecień 18, 2012, 23:30:57 »

Moje drogie kolezanki i koledzy ! UÂśmiech
A moje mysli kraza nieustannie jak czytam forum od jakis 2 tygodni wokol rozszalalego Ego ,  MrugniĂŞcie
Naplynely mi takie mysli , ze jeszcze nastepne dwa tygodnie mina , a za sprawa Naszej szanownej (nic nie ujmujac) Lady nastapi jakas eksplozja "EGOWCOW" Chichot i kraza mi jeszcze takie mysli , jakoby teraz wlasnie odbywa sie plebiscyt , a za tym idzie wyscig szczurow no i kto wygra?

A teraz znow mam mysli - moje?   DuÂży uÂśmiech

Astre znow to napisze , to co piszesz ma naprawde sens i nie mysle tak , a wiem !!

 pozdrawiam Wszystkich uczestnikow plebistytu.

Ps. Choc filozofia kabaly poswieca bardzo duzo uwagi Ego , moze stad ten plebiscyt ? Bedziemy miec nowych kabalistow - chyba sie w takim razie przylacze
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 23:48:14 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 18, 2012, 23:54:44 »


Ps. Choc filozofia kabaly poswieca bardzo duzo uwagi Ego , moze stad ten plebiscyt ? Bedziemy miec nowych kabalistow - chyba sie w takim razie przylacze

Ech.... szkoda, Âże wyjechaÂłaÂś z Polski do (.....),  bo chĂŞtnie bym siĂŞ z TobÂą osobiÂście spotkaÂł i pogadaÂł.
Bo masz coÂś w sobie ( czego nie potrafiĂŞ liniowym jĂŞzykiem wyraziĂŚ) -  co juÂż bardzo dawno zauwaÂżyÂłem.....
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady phacaiste-ar-mac-tire opatowek watahaslonecznychcieni ostwalia