Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #100 : Maj 08, 2012, 09:51:50 » |
|
Ciekawe jednak, ze ci, ktorzy sa bezcielesni tak bardzo pragna zawladnac wlasnie cialem. Wiec jest to chyba cos wiecej niz "tylko" body, skafander, do ktorego kazdy moze sie wprowadzic. Znane sa przekazy medialne via cialo, czemu nie z aparatu? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #101 : Maj 08, 2012, 09:59:08 » |
|
no có¿ Lady, to chyba wygl¹da tak, i¿ duch bez cia³a nie ma mo¿liwoœci pe³nej interakcji w tym wymiarze,- ni¿ ten posiadaj¹cy go- tak wiêc te byty które bardzo by chcia³y coœ bezpoœrednio zmieniÌ w 3G- musz¹ "dorwaÌ" skafander  ale to nie takie ³atwe i raczej generalnie wbrew zasadom 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #102 : Maj 08, 2012, 10:57:03 » |
|
Zgadza sie songo! I dlatego te przekazy nie sa niczym innym jak zgrana plyta, bo program moze dokonac update tylko w ciele.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #103 : Maj 08, 2012, 13:28:15 » |
|
MoÂżesz to bardziej wyjaÂśniĂŚ, opisaĂŚ Fair Lady ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #104 : Maj 08, 2012, 21:19:18 » |
|
Musialabym spytac east jaki masz zawod, albo wyksztalcenie, ale skoro jest to forum anonimowe, wiec niech kazdy uzna swa intymnosc. Bo nie wiem jakich "tools" uzywac. Sprecyzuj pytanie odpowiem.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2012, 21:21:27 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #105 : Maj 10, 2012, 18:29:52 » |
|
JeÂżeli mogĂŞ to powtĂłrzĂŞ pytanie szanownego easta  Tez jestem ciekaw o co chodzi bo nie wiem. Z zawodu jestem aparatowym przetwĂłrstwa miĂŞsnego(rzeÂźnikiem) WyksztaÂłceniem teÂż nie mogĂŞ siĂŞ pochwaliĂŚ za bardzo wiĂŞc o ile nie muszĂŞ to bym wolaÂł go nie podawaĂŚ Pracuje jako dozorca na parkingu w galerii.  MogĂŞ siĂŞ pochwaliĂŚ, Âże plakietkĂŞ identyfikatora (zrobiÂła ja moja siostrzenica) mam najÂładniejsza ze wszystkich moich kolegĂłw z pracy  To tak byÂś wiedziaÂła jakich ,,tools" uÂżywaĂŚ P.S OczywiÂście jak bĂŞdzie potrzebne wyksztaÂłcenie to podam trudno siĂŞ mĂłwi 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 18:35:41 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #106 : Maj 10, 2012, 19:11:33 » |
|
WyszktaÂłcenie Âśrednie -matura. Ostatni zawĂłd - handlowiec/poÂśrednik. To zupeÂłnie nie ma znaczenia, poniewaÂż to tylko jedna z rĂłl odgrywana niczym stara pÂłyta. Nic waÂżnego. Nic na czym moÂżna budowaĂŚ cokolwiek. Nie to zadecydowaÂło o tym, co siĂŞ rozpuszcza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #107 : Maj 10, 2012, 19:53:23 » |
|
East  No nie bÂądÂź taki  KaÂżdy czÂłowiek jest inny dla kaÂżdego liczy siĂŞ co innego  Hej no  PS JĂŞzyk rumuĂąski znam perfekt 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #108 : Maj 10, 2012, 20:54:08 » |
|
Osiem klas i szesnaÂście Âświadectw. Ostatni zawĂłd: wykÂładowca na uniwersytecie ... pÂłytek kafelkowych w wychodkach. Urodzony - tuÂż przed urodzeniem ZmarÂły - tuÂż po Âśmierci. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 21:26:05 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #109 : Maj 10, 2012, 21:35:16 » |
|
To znaczy, ze to WY jestescie "tools". Kazdy gdzies cos zobaczyl, uslyszal, dostal "przekaz" i zaczyna kreowac. I tak ma byc! Informatyka jest wiedza "piekielna", ale jest. I kazdemu, kto sie wkopie do tego zrodla stoi do dyspozycji. DZIS! Ale kiedys byla tylko dla wybranych, wiec mogli urzedowac jak chcieli. Wg praw Sw. Termitiery. To co wklikasz ... stanie sie cialem... wiec uwaga!  P.S. TAK! Mysli moje!
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 21:35:47 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #110 : Maj 11, 2012, 07:29:36 » |
|
Fair LadyI kazdemu, kto sie wkopie do tego zrodla stoi do dyspozycji Hm...  WracajÂąc do tematu  Czy pokusiÂłaÂś siĂŞ kiedyÂś by zaufaĂŚ swoje intuicji  PrzecieÂż Kobiecie bardzo Âłatwo jest skorzystaĂŚ z energii serca. Ja facet doÂświadczyÂłem, Âże wystarczy zatrzymaĂŚ siĂŞ na chwilĂŞ i wsÂłuchaĂŚ siĂŞ w serce. Powoli, nie ÂśpieszÂąc siĂŞ. PrzecieÂż Kobieta ma duÂżo Âłatwiej (przynajmniej powinna) odczuĂŚ energiĂŞ, ktĂłra wypeÂłnia serce. SÂłynna kobieca intuicja  Czy majÂąc tego ÂświadomoœÌ trzeba siĂŞ jeszcze dowartoÂściowywaĂŚ  Chyba tylko wtedy jak siĂŞ szuka speÂłnienia w mĂŞÂżczyÂźnie Marzy siĂŞ o ksiĂŞciu z bajki itd i lata mijajÂą Uroda przemija i uÂświadamia siĂŞ sobie, Âże bez tej energii , jest siĂŞ na pó³ martwym, Âże do tej pory ÂżyÂło siĂŞ tylko czÂąstkÂą siebie. PodobaÂł mi siĂŞ tytuÂł wywiadu z jednÂą z polskich aktorek , ,Niczego w Âżyciu nie bĂŞdĂŞ ÂżaÂłowaĂŚ". PisaÂła, Âże siĂŞgnĂŞÂła do energii serca i jej oczy otworzyÂły siĂŞ na nowo. StwierdziÂła, Âże nic wiĂŞcej nie musi juÂż robiĂŚ, bo uÂświadomiÂła sobie, jakie w sobie ma ogromne ÂźrĂłdÂło energii tworzenia. Twierdzi, Âże Âżyje tÂą ÂświadomoÂściÂą kaÂżdego dnia. PrzestaÂła odczuwaĂŚ potrzebĂŞ sztucznego dowartoÂściowania siĂŞ itd Trudno nie zgodziĂŚ siĂŞ, Âże sama wiedza – to maÂło. Sama myÂśl – to maÂło. By byĂŚ CzÂłowiekiem kompletnym konieczna jest energia serca. W tworzeniu dla siebie nowej przestrzeni potrzebne sÂą dwie energie: myÂśl i uczucie. By myÂśl staÂła siĂŞ ciaÂłem dobrze jest to poczuĂŚ.  By potrzeby, marzenia zrealizowaÂły siĂŞ trzeba poczuĂŚ. By zaistnieĂŚ jako nowy czÂłowiek – trzeba poczuĂŚ. Bo przecieÂż poprzez serce dokonuje siĂŞ tworzenie, poprzez serce dokonuje siĂŞ transformacja ÂświadomoÂści.  PS Uparty nie jestem zgodĂŞ lubiĂŞ wiĂŞc moÂże przy tym ,,staĂŚ do dyspozycji" 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2012, 07:33:04 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #111 : Maj 11, 2012, 10:31:22 » |
|
Czy pokusiÂłaÂś siĂŞ kiedyÂś by zaufaĂŚ swoje intuicji Dziwne, ze pytasz w ten sposob... Wyobraz sobie, ze tak i to ku zgorszeniu, zdziwieniu i wszystkim przeciwnosciom losu. Bo w zyciu takiej spontanicznosci byc po prostu w czystej postacie nie moze. Nie mozna robic w kazdej chwili to co sie chce, lecz to co czynic nalezy. A to juz pierwszy hamulec do podazania za glosem wewnetrznym. Ten glosik bowiem tez ma jakis interes, aby podpowiadac. Przebisniegu, nie ma nic za darmo, nawet intuicji;) Moje motto jest takie: im wiecej poznam tym lepiej zrozumiem, wtedy moge swiadomie (wg mojego upodobania) tworzyc swoj swiat, nie czyniac nikomu krzywdy (bo to bardzo trudne).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #112 : Maj 11, 2012, 10:33:13 » |
|
Tak najpiêkniejszym dniem Cz³owieka jest dokonanie takiego odkrycia i¿ wszystko jest w nim i on jest wszystkim ( nie chodzi o cia³o materialne to tylko aparat doœwiadczalny , ale bardzo wa¿ny w trakcie ¿ycia fizycznego) , wówczas zmienia siê jakoœÌ ¿ycia. Pojawiaj¹ siê nowe barwy i zwiêkszone zrozumienie wszystkiego co by³o jest i bêdzie, pe³na akceptacja ca³ego scenariusza ¿ycia. Znikaj¹ wówczas oczekiwania, nie ma bólu rozczarowaù, pojawia siê paleta wiedzy z doœwiadczeù. Od tego momentu Cz³owiek nie walczy z przeciwnoœciami, a ogarnia je swoj¹ m¹droœci¹ , poznaje zdarzenia przez odczuwanie zawartej w niej energii, intuicyjnie wybiera te niezbêdne dla niego ( nie same dobre i piêkne ale trudne równie¿) jako najlepsze dla siebie w uzupe³nieniu swojej wiedzy. To nowy czas gdy kobieta i mê¿czyzna w nas jednocz¹ siê harmonijnie przekazuj¹c sobie pe³nie swojej wiedzy. Taki Cz³owiek w swoim ¿yciu fizycznym nie jest ju¿ tylko kobiet¹ czy tylko mê¿czyzn¹ ( pomimo osobowoœci p³ci nadal) ON/ONA staj¹ siê CZ£OWIEKIEM pe³nym. Wówczas nie szuka siê partnera , On siê pojawia jako równy energetycznie w celu splecenia siê mi³oœci¹ , a nie uzupe³nienia swoich braków depozytem przeciwieùstwa. ¯ycie nadal jest normalnym ¿yciem fizycznym ale my w nim pe³nimy ju¿ inn¹ rolê, przez inny ju¿ pryzmat subtelnoœci odczuÌ je odbieramy. Jest to moment jednoczenia siê niewcielonego Ducha z wcielon¹ Dusz¹ ( mo¿e trwaÌ to bardzo d³ugo , zarówno kila jak i kilkadziesi¹t lat), ale koùczy siê osi¹gniêciem JEDNI ( wychodzimy poza dualizm) gdy przez materialne cia³o przejawia siê ju¿ m¹droœÌ duchowa, a nie tylko logika materialna. M¹droœÌ Serca korzysta z wiedzy logiki, a œwiat zmienia swoj¹ jakoœÌ bo cenimy ju¿ inne wartoœci. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2012, 12:07:52 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #113 : Maj 11, 2012, 11:33:31 » |
|
Kiaro, mÂądre sÂłowa, ale… czy komuÂś, kto nie doszedÂł samodzielnie to takich wnioskĂłw, cokolwiek dadzÂą? CoÂś zmieniÂą, przyspieszÂą? Nie sÂądzĂŞ. Zrozumienie przychodzi od wewnÂątrz, nie z zewnÂątrz. Czy warto wobec tego pisaĂŚ? Chyba warto, bo czÂłowiek, energia musi siebie wyraÂżaĂŚ na ró¿ne sposoby.  SÂłowo jest jednym z nich. Jest to jakby oznaczanie przestrzeni swojÂą wibracjÂą, kreÂślenie granic. To rozsiewanie zapachu, przyciÂąganie podobieĂąstw. ÂŚwiat jest piĂŞkny, mimo, Âże nie wszystkim i nie zawsze dzieje siĂŞ piĂŞknie. Jednak z mojej g³êbi pÂłynie poczucie piĂŞkna. CzĂŞsto zastanawiam siĂŞ, skÂąd ta radoœÌ, mimo braku racjonalnych powodĂłw.  Mimo, Âże niektĂłrzy usilnie ukazujÂą, jaki Âświat jest niesprawiedliwy, jakie zagroÂżenia szykujÂą nam obcy, w jak okrutny sposĂłb chcÂą nas zniszczyĂŚ. I siejÂą strach. Czasami przez chwilĂŞ wierzĂŞ i nawet siĂŞ wkurzĂŞ, ale… wolĂŞ siaĂŚ stokrotki i mlecze.  Oraz poczucie bezpieczeĂąstwa. Gdy dochodzi siĂŞ do stanu wirujÂącej radoÂści, to jest to rozwiniĂŞcie skumulowanej wiedzy wewnĂŞtrznej. I tego nikt juÂż nie potrafi zniszczyĂŚ, to zapisuje siĂŞ w matrycy WszechÂświata. MoÂżna zaburzyĂŚ na chwilĂŞ, ale zaburzenia jak fale na wodzie po wrzuconym kamieniu rozpÂływajÂą siĂŞ. ÂŚwiat jest piĂŞkny i za nic nie trzeba pÂłaciĂŚ. MiÂłoœÌ nie wystawia rachunku. Czyje to myÂśli? Pal licho, czyje.  WaÂżne, Âże niosÂą informacje. RzucajÂą barwĂŞ na biaÂłe p³ótno. ChcielibyÂście zwiedzaĂŚ galeriĂŞ bez obrazĂłw? Buziaczki wszystkim, pa.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2012, 11:49:31 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #114 : Maj 11, 2012, 12:01:45 » |
|
ChcielibyÂście zwiedzaĂŚ galeriĂŞ bez obrazĂłw? Wlasnie jestem w trakcie czytania watkow Dariusza o jezyku Keylonta i oczywiscie uprowadzeniach, implantach i hybrydach. Te galerie najlepiej "zwiedzac" nieswiadomie, bo kto raz ujrzalby te sceny dantejskie nigdy nie funkcjonowlaby juz w spoleczenstwie normalnie (stabilnie). Po to sa stokrotki i mlecze, aby nie nudno bylo miedzy jednym a drugim zabiegiem. Jak w poczekalni lekarskiej, kacik zabaw dla dzieci. Po analizie tych tekstow (o UFO etc.) doszlam do wniosku, ze kazda kobieta jest tylko kura znoszaca jaja, ktore sa wybierane co miesiac, stad menstruacja, jako poronienie. Zasada prosta: oddasz dobrowolnie, albo wzmiemy cie sila. Ot prawa wszechswiata! Wiecznej Milosci i innych...kanonow.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #115 : Maj 11, 2012, 12:12:58 » |
|
Fair Lady, ponury œwiat sobie kreujesz. Po co Ci on?  Menstruacjê mo¿na pojmowaÌ jako przejaw natury albo jak wolisz - kradzie¿ jajeczek. Wolny wybór. Szkoda, ¿e w umys³ach nie siej¹ siê stokrotki i mlecze, wiêcej radoœci by by³o.  I pamiêtaj, jeœli zbyt d³ugo patrzysz w ciemnoœÌ, ciemnoœÌ spojrzy na Ciebie. Czy jakoœ tak podobnie. Pa. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #116 : Maj 11, 2012, 12:14:15 » |
|
Wszystko co istnieje mo¿na ogl¹da poznawaÌ z wielu stron przez wiele aspektów odczytów , taka sobie ró¿norodnoœÌ. Jedni lubi¹ i potrzebuj¹ identyfikowaÌ kwiatki przez korzonki ( i tak dla nich wygl¹da kwiat) a inni przez piêkno rozkwitu kwiatka , i to jest dla nich ju¿ jego prawdziwym obrazem. ale kwiat to ca³oœÌ od korzeni do kwiatostanu poznaÌ trzeba ca³y by mówiÌ czym on jest. Jesteœmy inni w ro¿nych momentach osobistego rozwoju ( nie gorszych , lepszych a ro¿nych) , zatem mamy inne potrzeby poznawcze i dobrze. Ale walka o priorytet swojego sposobu postrzegania nad innym nie jest potrzebna. Kiara  ps. coœ chyba tak.... " jak zbyt d³ugo identyfikujesz siê z ciemnoœci¹ stajesz siê ciemna...." jajeczkowanie kobiet jest darem dla nich posiadania dzieci , m¹droœÌ natury nie ogranicza nas do jednej lub dwóch sposobnoœci , pozostawia nam bardzo d³ugi czas wyboru. A nasze cia³a eliminuj¹ coœ co nie jest nam ju¿ potrzebne , czyli niezap³odnione jajeczka. To dar oczyszczania organizmu by nowe aktualne na miarê obecnego rozwoju kobiety mog³o zaistnieÌ i przejawiÌ siê w postaci cia³a dziecka. kobiety ca³y czas wzbogacaj¹ swoj¹ liniê DNA i przejawiaj¹ j¹ w wzbogaconym darze Rna , tak pracuje energia w nas.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2012, 12:52:49 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #117 : Maj 11, 2012, 12:18:31 » |
|
ptaku taki mam juz dociekliwy charakter, wole poznac, wtedy moge skuteczniej funkcjonowac. Sama mysl, ze jest sie tylko bio-robotem jakos mnie nie inspiruje. Ty ptaku zbieraj stokrotki, mlecze i plec wianki, oraz wypiekaj chleb. A ja nazbieram ziol tajemnych i zamkne sie w mojej pracowni alchemicznej. Co by sie tak latwo nie dac, a niech sobie choc troche powalcza;)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #118 : Maj 11, 2012, 12:34:24 » |
|
Lady, a bo to jest tak, gdy odpuszczasz walkê, odpadaj¹ wrogowie. I wtedy spokojnie mo¿na pleœÌ wianki.  Przyjemnego warzenia zió³, te¿ kiedyœ siê w to bawi³am. A¿ mnie spalili.  Pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #119 : Maj 11, 2012, 12:51:18 » |
|
No jak zabraknie mi wrogów to sama siê w³asn¹ siê bêdê praÌ  Walka jest wporzo. Co mi tam cisza spokój Dlaczego mam siê uœmiechaÌ  To¿ prawo przyci¹gania zagwarantuje mi, ¿e dopóki jest stare walki mi nie zabraknie KiaraJesteœmy inni w ro¿nych momentach osobistego rozwoju ( nie gorszych , lepszych a ro¿nych) , zatem mamy inne potrzeby poznawcze i dobrze. Ale walka o priorytet swojego sposobu postrzegania nad innym nie jest potrzebna. Dok³adnie. Jednak mo¿na tez waliÌ grochem o œcianê  Szanownej Kiary i szanownej ptak nie zapytam czy siêgne³y do intuicji bo to widac mimo ró¿nicy widocznej w ich postach
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2012, 12:54:57 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #120 : Maj 11, 2012, 12:52:23 » |
|
Oj ptaku chyba nie tylko Cie spalili, ale jeszcze przeprogramowali. Zreszta i mnie na stosiku i nie jednokrotnie! To wiem na pewno. Z ta walka to jest tak: jedni beda to widziec jako atak a inni obrone. Wybralam to drugie, co kosztuje bardzo wysokiej samokontroli i wytrwalosci oraz umiejetnosci. Bo tym czym trzyma sie "hodowle" w ryzach jest ciagle straszenie. Pokonac strach i obawy to wielka sztuka, wtedy przestajesz byc interesujacym obiektem do "badan" i mozesz odejsc wolny, ... a niekiedy nawet pol krolestwa w nagrode i ksiecia z bialym koniem dorzuca, no ale to wg zaslug;)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #121 : Maj 11, 2012, 12:54:09 » |
|
@ KiaraTak najpiĂŞkniejszym dniem CzÂłowieka jest dokonanie takiego odkrycia iÂż wszystko jest w nim i on jest wszystkim
Ale¿ pojemne masz to JA !!!!!  Wszystko w nim ? Ty we wszystkim ? Przecie¿ oburzasz siê nawet na inn¹ interpretacjê Twojego zdania, a co tu dopiero "byÌ wszystkim" ChoÌ w pewnym sensie masz racjê tylko, ¿e t¹ racjê przys³ania Ci wielkoœÌ w³asna. WszystkoœÌ jest równie¿ Tob¹ i steruje Tob¹ nawet, kiedy tupiesz nog¹, ¿e Ci to nie w smak. Podlegasz takim samym prawom jak ludzkoœÌ . Myœli - nie Twoje wcale - strumieniem przep³ywaj¹ przez formê pt "Kiara" . Z nich tworzy siê JA - jako efekt uboczny. Lecz ten efekt , odpowiednio wzmacniany przez odpowiednich "Myœlicieli" zaczyna uwa¿aÌ, ¿e istnieje jako coœ odrêbnego od ca³oœci i buduje sobie wyobra¿enia na temat œwiata i w³asnej weù wa¿noœci. Nie posiadasz œwiata na w³asnoœÌ. Nie posiadasz nawet siebie  To tylko iluzje, które oka¿¹ siê bolesne, kiedy z nimi trzeba siê bêdzie rozstaÌ. (..)Cz³owiek nie walczy z przeciwnoœciami, a ogarnia je swoj¹ m¹droœci¹ , poznaje zdarzenia przez odczuwanie zawartej w niej energii, intuicyjnie wybiera te niezbêdne dla niego ( nie same dobre i piêkne ale trudne równie¿) jako najlepsze dla siebie w uzupe³nieniu swojej wiedzy. A mo¿e to one , zewnêtrzne okolicznoœci (plus wewnêtrznie przejawiaj¹ce siê myœli) steruj¹ tym ,co tylko og³asza, ¿e wybiera to czy inne tamto niezbêdne ? Tymczasem og³aszasz tylko efekty tego, co siê wydarza na 6 sekund wczeœniej i to nawet nie dos³ownie, a dokonuj¹c interpretacji (poprzez filtr JA ) tych wydarzeù jako w³asnych Fair LadyJA (efekt z myœli ) wyobra¿a sobie, ze walczy i ¿e coœ osi¹gnie tym dla siebie.  Nie dla siebie , lecz dla ca³oœci. Nie jesteœ ... tym JA. Istnienie przep³ywa jak rzeka u¿ywaj¹c wcieleù jako form dla wyczucia "brzegu" .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #122 : Maj 11, 2012, 12:57:37 » |
|
„Wszystkie rzeczy znajdujÂą siĂŞ we WszechÂświecie, a WszechÂświat we wszystkich rzeczach, my w nim, a on w nas. I tak wszystko zbiega siĂŞ w doskonaÂłej jednoÂści. Oto dlaczego nie powinniÂśmy upadaĂŚ na duchu, oto dlaczego nie ma rzeczy, ktĂłrÂą byÂśmy mogli siĂŞ trwoÂżyĂŚ, ta jednoœÌ bowiem jest jedyna i staÂła, i trwa wiecznie; owo jedno jest wieczne”. Giordano Bruno Kim wiĂŞc jestem? – wyalienowanÂą z caÂłoÂści jednostkÂą, czy caÂłoÂściÂą myÂślÂącÂą, czujÂącÂą, przejawiajÂącÂą siĂŞ poprzez miliardy form, od najdrobniejszych czÂąsteczek materii, przez ciaÂła ludzkie, po planety, kosmosy, WszechÂświat? czÂłowiek KaÂżdy stan moÂżesz w sobie zmieniĂŚ, kaÂżdÂą emocjĂŞ przetworzyĂŚ.  Wystarczy, Âże zamienisz: ubĂłstwo w obfitoœÌ, smutek w radoœÌ, zamkniĂŞcie w otwartoœÌ…  Masz w sobie doskonaÂłe narzĂŞdzie tworzenia.  UÂżywaj go, by zmieniaĂŚ Âświadomie siebie kaÂżdego dnia. Tak zmieniajÂąc siebie zmieniasz swojÂą przestrzeĂą i Âświat. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2012, 13:13:02 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #123 : Maj 11, 2012, 13:11:54 » |
|
Oj ptaku chyba nie tylko Cie spalili, ale jeszcze przeprogramowali. Zreszta i mnie na stosiku i nie jednokrotnie! To wiem na pewno. Z ta walka to jest tak: jedni beda to widziec jako atak a inni obrone. Wybralam to drugie, co kosztuje bardzo wysokiej samokontroli i wytrwalosci oraz umiejetnosci. Bo tym czym trzyma sie "hodowle" w ryzach jest ciagle straszenie. Pokonac strach i obawy to wielka sztuka, wtedy przestajesz byc interesujacym obiektem do "badan" i mozesz odejsc wolny, ... a niekiedy nawet pol krolestwa w nagrode i ksiecia z bialym koniem dorzuca, no ale to wg zaslug;)
No i widzisz Lady, ile CiĂŞ to kosztuje? „Bardzo wysokiej samokontroli i wytrwaÂłoÂści oraz umiejĂŞtnoÂści”. A ja mam samÂą przyjemnoœÌ z kwiatkĂłw i ÂśpiĂŞ spokojnie. MĂłwisz, Âże w hodowli? JeÂśli takowa jest, to i Ty w niej tkwisz ze swoim strachem, buntem i kosztami. Czyj bilans korzystniejszy?  Pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #124 : Maj 11, 2012, 13:24:16 » |
|
ptaku! Ale to wlasnie jest swiat, ktory wybralam, ten, ktory mi sie podoba, ja sie w tym wogole do niczego nie przymuszam, radosc czerpie z walki, poznawania, mierzenia swych sil i tego, ze odnosze sukces. To moje laboratorium "alchemiczne". To sa moje kwiatki!  A co do tej hodowli, to wlasnie ze mnie taki egzemplarz, ktory kazdemu pozeraczowi koscia w gardle stanie! Przebisniegu - o ile wiem, to Giordano Bruno tez spalili na stosie. Ciekawa postac, zwrocilam na niego uwage jeszcze bedac w szkole podstawowej. Z innych informacji ezo wiem, ze ci, ktorych pospalali tak obficie na stosach i torturach itp. sa dzis tzw. oswieconymi. east mnie wszystko jedno jak to nazwiesz, to JA, czy nie-JA. Jestem komandorem tego statku, ktory wali teraz w klawiature laptopa, a zaraz leci do sklepu, aby popichcic cos w kuchni, bo lubie gotowac:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|