Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #25 : Październik 08, 2012, 11:45:22 » |
|
Pozornie piêkny i buduj¹cy tekst, pozornie..... bo wiele jest w nim fa³szywych informacji inaczej mówi¹c odwróconych prawdziwych , które wcale nie wynosz¹ w nowe istnienie. Jedynie stare chc¹ przemalowaÌ nowymi barwami. Dobrze jest odnaleŸÌ samemu te manipulacje i zrozumieÌ ich cel. Na szczêœcie przysz³oœÌ wybra³a sobie now¹ doskona³¹ drogê z ca³a gama doskona³oœci bez uwiêzieù w przemalowanym po raz kolejny starym paradygmacie. Moja refleksja dotyczy ca³oœci tekstu. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #26 : Październik 12, 2012, 06:34:46 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2012, 06:40:39 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #27 : Październik 12, 2012, 18:49:53 » |
|
A ta woda to od pana Nowaka  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #28 : Październik 19, 2012, 05:16:49 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2012, 09:52:29 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #29 : Październik 27, 2012, 10:55:05 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2012, 10:57:22 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #30 : Październik 27, 2012, 10:59:32 » |
|
yyy... ale kto mia³by zabraÌ, przenieœÌ nas?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #31 : Październik 27, 2012, 11:23:55 » |
|
yyy... ale kto mia³by zabraÌ, przenieœÌ nas?
@artek- Jedna Ziemia jest czerwona, gorÂąca od emocji i druga jasnoniebieska peÂłna radoÂści, ÂłatwoÂści i miloÂści. Poprzez to jak reagujecie dokonujecie wyboru kierunku w jakim zmierzacie. Emocje prowadzÂą do starej Ziemi – spokĂłj miloœÌ do Nowej Ziemi . Ziemie ostatecznie rozdzielÂą siĂŞ w momencie kiedy juÂż nie bĂŞdzie ludzi “pomiĂŞdzy” . tworzÂą siĂŞ dwie niezaleÂżne linie czasoprzestrzeni,- nigdzie nie musisz siĂŞ nawet ruszaĂŚ, twoje wibracje same ciĂŞ zakwalifikujÂą ktĂłrÂą liniÂą pod¹¿ysz!
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #32 : Październik 27, 2012, 12:58:03 » |
|
Niektórzy mówi¹ o œwiadomym wyborze. Tylko, jaki¿ to œwiadomy wybór, gdy w 99% ¿yciem ludzkim steruje podœwiadomoœÌ? Nawet, maj¹c ten fakt na uwadze i czyni¹c próby przekodowania podœwiadomoœci, czy¿ nie jest to walka z wiatrakami? No chyba, ¿e ca³a ta koncepcja jest fa³szywa. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #33 : Październik 27, 2012, 14:13:54 » |
|
PodœwiadomoœÌ, to w naszych realiach 3W œliski temat, trzeba by to zdefiniowaÌ. Jeœli to ma zawieraÌ pojêcie duszy i Wy¿szej JaŸni to jestem sk³onny ci przytakn¹Ì. Ale, niezale¿nie od tego, krótko mówi¹c, to œwiadczy, ¿e nie ma przypadków!
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #34 : Październik 27, 2012, 20:29:37 » |
|
Dolores Cannon : JeÂśli chcesz udaĂŚ siĂŞ na NowÂą ZiemiĂŞ sÂą dwie rzeczy, ktĂłre trzeba zrobiĂŚ: Pierwsza rzecz to pozbyĂŚ siĂŞ karmy, wybaczyĂŚ.
To NIE prawda. To k³amstwo ! Niczego nie trzeba wybaczaÌ ! Trzeba zrozumieÌ ! ZrozumieÌ, ¿e wszystko przyda¿a siê NIE nam, lecz dla NAS. Oto prawdziwe - WYBACZENIE. KARMA ? A, có¿ to takiego ? ChoÌby nawet istnia³a, to nie mo¿na siê niczego pozbyÌ ! PozbyÌ to siê mo¿na, ale..... œmieci wyrzucaj¹c je do kosza. A resztê nale¿y transformowaÌ. Czyli zmieniaÌ istniej¹ce zapisy (treœci) informacji. PRZYK£AD : Rodzina nie mo¿e wybaczyÌ alkoholikowi, ¿e jest alkoholikiem. Wiêc powiadaj¹ - to z³o rodzinne i spo³eczne. Tymczasem ten alkoholik pije tylko dlatego, ¿e boi siê tego co sam uwa¿a za z³e. A za z³e uwa¿a swoje emocje ! Woli, wiêc zapiÌ siê na œmierÌ ni¿ popatrzeÌ siê wprost swojej w³asnej prawdzie. Ludzie s¹ tacy jak o nich myœlimy.... Czyli nie s¹ tacy jacy s¹ naprawdê, (bo nawet za bardzo, to sami siebie nie znamy), a co dopiero innych ? Gdyby alkoholik mia³ wysokie poczucie swojej wartoœci i pomog³ mu ktoœ zrozumieÌ jego w³asny lêk (czyli pomóg³ poszukaÌ motywacji jego lêku), czy by³by alkoholikiem ? Druga rzecz pozbyÌ siê lêku. Strach jest iluzj¹ istnieje tylko na tej planecie. Lêk i strach s¹ tylko dla celów rozrywki.
Strach nie jest iluzjÂą ! To mechanizm obronny wkomponowany przez projaktantĂłw Âżycia, po to, aby aktywizowaĂŚ istoty do dziaÂłaĂą obronnych w sytuacji rozmaitych zagroÂżeĂą Âżycia. LĂŞk zkolei nie posiada g³êbszych motywacji. W istocie jest w znacznej mierze nieprzepracowanÂą emocjÂą jeszcze z dzieciĂąstwa, gdy nie rozumieliÂśmy wiele rzeczy, wiĂŞc baliÂśmy siĂŞ. I sÂłusznie ! Bo dla dziecka ten lĂŞk byÂł uzasadniony ! Ale, nie jest uzasadniony dla ''duÂżych dzieci'', ktĂłre dalej to co dzieje siĂŞ w ich gÂłowach traktujÂą dziecinnie ! WiĂŞc jak moÂżna pozbyĂŚ siĂŞ lĂŞku, strachu, karmy ? Nijak ! Bo to tak jakbyÂśmy chcieli pozbyĂŚ siĂŞ jakiejÂś czĂŞÂści samych siebie. Strach, lĂŞk i rozmaite Âżyciowe wydarzenia, to niezwykle cenne informacje - Âżyciowe drogowskazy, gdzie owym drogowskazom naleÂży siĂŞ dokÂładnie przyjrzeĂŚ oczym one nam mĂłwiÂą, o czym nas informujÂą..... DopĂłki nie zrozumiemy ich treÂści, to bĂŞdÂą pojawiaĂŚ siĂŞ ciÂągle.... I to jest wÂłasnie ta KARMA, jeÂżeli juÂż chcemy uÂżywaĂŚ tej sanskryckiej nomenklatury. Karma, czyli NIE przepracowane treÂści. Czy moÂżna siĂŞ nieprzepracowanych treÂści pozbyĂŚ !!! W jaki sposĂłb ? Najlepiej, to nie czytaĂŚ czyichÂś bzdur, nie traciĂŚ czasu, tylko zacz¹Ì samodzielnie myÂśleĂŚ ? MYÂŚLEĂ, NIE ''myÂśleĂŚ'' ! W Âświetle powyÂższego Pani Dolores zobaczy ''NOWÂĄ ZIEMIĂ'' ( jeÂżeli w to wierzy) jak jak zostanĂŞ ruskim ksiĂŞdzem. Bo tych co nie myÂślÂą, kolejnych bezmyÂślnych zastĂŞpĂłw ''Nowa Ziemia'' chyba raczej nie potrzebuje, bo i po co ? To samotne, nawet bardzo samotne prĂłbowaĂŚ wyjaÂśniaĂŚ ludziom, to co jest tak proste  Baj...
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2012, 23:18:17 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #35 : Październik 27, 2012, 21:54:29 » |
|
Post >Astre<, dotyczÂący podÂświadomoÂści, wydzieliÂłem jako niezaleÂżny wÂątek: PODÂŚWIADMOÂŚĂ - nazwa/definicja >>. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #36 : Październik 28, 2012, 08:11:23 » |
|
Astre przypominasz trochĂŞ Dawkinsa,- walczysz z czymÂś, co twoim zdaniem nie istnieje. To jak byÂś nazwaÂł taki stan? 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2012, 08:11:53 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #37 : Październik 28, 2012, 10:42:06 » |
|
Nie wiem jak to nazwie Astre ale wiem jak siĂŞ taka walka nazywa - kata  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #38 : Październik 28, 2012, 17:12:05 » |
|
Astre przypominasz trochê Dawkinsa,- walczysz z czymœ, co twoim zdaniem nie istnieje. To jak byœ nazwa³ taki stan?  Tylko co nie istnieje ? To, ¿e czegoœ nie widaÌ, to nie znaczy, ¿e nie istnieje ! Pozatem NIE walcze. Tylko tak wygl¹daj¹ po drugiej stronie ekranu Twoje w³asne odczucia, które nastêpnie przerzucasz na mnie mówi¹c, ¿e walcze. Ostatecznie mo¿e i walcze...? A, je¿eli ju¿ walcze, to walczê o jakoœÌ informacji. Lub jak ktoœ kiedyœ napisa³, ¿e jestem katalizatorem ró¿nych myœli ..... Widocznie taka moja rola.... Co do Dawkinsa ? To sk¹d Ci przysz³o do g³owy, ¿e on walczy z czymœ co nie istnieje ? Pomijaj¹c wtopy Dawkinsa np. typu wypowiedzi np. o astrologii na której siê komletnie nie zna, to jest to cz³owiek, który widzi ma³ostkowoœÌ ludzkich spraw ! A, ta ma³ostkowoœÌ istnieje.Te pozy, te role, uto¿samienia, ten teatr, ta nauka, te religie, ta ca³a wielka edukacja, polityka, to - etiolgia rewolucji w wykonaniu Dawkinsa.... I s³uszna ( wczytuj¹c siê w treœÌ treœci Dawkinsa), który chce powiedzieÌ : po co nam Ci, którzy posiadaj¹ g³êbok¹ wiedzê z wielu dziedzin nauk spo³ecznych, z ekonomii, socjologii, psychologii i s¹ specjalistami skoro po opuszczeniu akademickich progów ich nauki sta³y siê rzemios³em. A oznacza to w myœl rozpoznania Dawkinsa tacy wiele na tym swiecie nie zrobi¹, bo tak s¹ zadowoleni ze swojej pozycji, ¿e uczyni¹ wszystko, aby je zachowaÌ jak równie¿ nie zrobi¹ niczego, co mog³oby t¹ sytuacjê popsuÌ. Dalej nie myœlê dyskutowaÌ, skoro Wasze wypowiedzi to, dwuzdaniowe zdawkowe wypowiedzi miast merytoryczna dyskusja, której celem jest interes. Interes wartoœci. A, nie trakowanie rozmówcy jak sformatowany obiekt.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2012, 17:19:16 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #39 : Październik 28, 2012, 19:02:43 » |
|
Najlepiej, to nie czytaÌ czyichœ bzdur, nie traciÌ czasu, tylko zacz¹Ì samodzielnie myœleÌ ?
MYÂŚLEĂ, NIE ''myÂśleĂŚ'' !
W Âświetle powyÂższego Pani Dolores zobaczy ''NOWÂĄ ZIEMIĂ'' ( jeÂżeli w to wierzy) jak jak zostanĂŞ ruskim ksiĂŞdzem. Bo tych co nie myÂślÂą, kolejnych bezmyÂślnych zastĂŞpĂłw ''Nowa Ziemia'' chyba raczej nie potrzebuje, bo i po co ? No dobrze, Astre. Twierdzisz, Âże pani Dolores nie zobaczy „NOWEJ ZIEMI”, podobnie jak Ty nie zostaniesz ruskim ksiĂŞdzem. ChociaÂż, nie jest to na 100% niemoÂżliwe, tzn. zostanie tym ksiĂŞdzem a raczej popem. Ale, dlaczego pani Dolores nie zobaczy NOWEJ ZIEMI? Czy dlatego, Âże Âźle pojmuje wybaczenie i karmĂŞ, gdyÂż NIE MYÂŚLI? Czy moÂże dlatego, Âże „Nowa Ziemia” nie potrzebuje niemyÂślÂących? I kto ustaliÂł, oraz gdzie zapisane sÂą potrzeby nowej Ziemi? SkÂąd masz info o owych potrzebach? Domniemywam, Âże jest to efekt Twojego MYÂŚLENIA, ktĂłre daÂło takÂą konkluzjĂŞ. KtoÂś inny moÂże mieĂŚ inne zdanie, bo uwaÂża, Âże myÂślenie niewiele jest warte, Âże najwaÂżniejsze jest otwarte i czuÂłe serce. To zaÂś niekoniecznie musi iœÌ w parze z intelektem i samym procesem myÂślenia. JeÂśli osobiste przekonania stanowiĂŚ miaÂłyby warunek przejÂścia na nowÂą ZiemiĂŞ, to sprawiedliwym byÂłoby ogÂłoszenie poprawnych paradygmatĂłw, aby zweryfikowaĂŚ swoje przekonania. OczywiÂście, jeÂśli miaÂłoby siĂŞ chĂŞĂŚ na zmianĂŞ ‘miejsca zamieszkania’. A co mamy? Jeden wielki szum informacyjny. JednÂą wielkÂą manipulacjĂŞ i zagubienie istot. Nic nie jest pewne, niczego nie moÂżna zweryfikowaĂŚ, mno¿¹ siĂŞ wykÂładnie. Co pozostaje poza wiarÂą w siebie, czyli w to, co jest dla siebie samego waÂżne i czego siĂŞ pragnie w koĂącowym efekcie? JeÂśli zwykÂły kowalski ma doœÌ skorumpowanego systemu i marzy mu siĂŞ Âżycie piĂŞkne i spokojne, ale nie nauczyÂł siĂŞ jeszcze MYÂŚLEĂ, to jest bez szans na przeprowadzkĂŞ? Tym bardziej, Âże ma zmodyfikowane DNA i nie jest w stanie tego przeskoczyĂŚ? Czyli, NOWA ZIEMIA dla wybraĂącĂłw? Pewnie ÂŻydzi znĂłw powĂŞdrujÂą na nowÂą ziemiĂŞ obiecanÂą, bo ich rody… (tu kÂłania siĂŞ nauka Kiary) Tak sobie tylko cichutko i nieÂśmiaÂło myÂślĂŞ… bo MYÂŚLEĂ to chyba jeszcze nie umiem.  SzczegĂłlnie po tym piwku, co wczoraj z koliberkiem wypiÂłyÂśmy w miejscu publicznym, siedzÂąc na ¿ó³tej Âławeczce w centrum handlowym i kochajÂąc caÂły Âświat oraz wszechÂświat… …no i wtedy czuÂłyÂśmy bardzo! NOWÂĄ ZIEMIĂ rĂłwnieÂż.  To pa  Ps. Pozdrowienia od koliberka dla wszystkich, a szczegĂłlnie dla PrzebiÂśniega, bo jego czytaĂŚ lubi najbardziej.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2012, 19:49:59 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #40 : Październik 28, 2012, 19:13:21 » |
|
Dodam do tego co napisaÂła wielce szacowna ptak, Âże miaÂłem sen w ktĂłrym tzw pewniaki odchodzili z przysÂłowiowym kwitem. To czy ktoÂś ,,zobaczy" NowÂą Ziemie Inna ZiemiĂŞ PrzestrzeĂą jak zwaÂł tak zwaÂł to chyba tego kogoÂś indywidualna sprawa drugiemu nic do tego. OpiniĂŞ o pracy nad wÂłasnym rozwojem drugiego teÂż zdrowiej jest nie formuÂłowaĂŚ. Nie jestem od udzielania rad komukolwiek lecz moim skromnym zdaniem warto skupiĂŚ siĂŞ na sobie niÂż na drugim bo dla kaÂżdego co innego  to pa  PS DziĂŞkuje za pozdrowienia i jeÂżeli mogĂŞ skorzystaĂŚ z Twojej uprzejmoÂści to pozdrĂłw ode mnie szacownÂą koliberek 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #41 : Październik 28, 2012, 19:48:45 » |
|
PS Dziêkuje za pozdrowienia i je¿eli mogê skorzystaÌ z Twojej uprzejmoœci to pozdrów ode mnie szacown¹ koliberek Oczywiœcie, pozdrowienia przeka¿ê (chocia¿ koliberek pewnie ju¿ to sama czyta, bo przed chwil¹ rozmawia³yœmy telefonicznie i mia³a zaraz wejœÌ na forum). 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #42 : Październik 28, 2012, 20:12:23 » |
|
Ale, dlaczego pani Dolores nie zobaczy NOWEJ ZIEMI? Czy dlatego, Âże Âźle pojmuje wybaczenie i karmĂŞ, gdyÂż NIE MYÂŚLI? Czy moÂże dlatego, Âże „Nowa Ziemia” nie potrzebuje niemyÂślÂących?
I kto ustaliÂł, oraz gdzie zapisane sÂą potrzeby nowej Ziemi?
To pytanie, to chyba wypada skierowaĂŚ do pani Dolores. A, nie do mnie. Bo to p.Dolores, a nie ja OGÂŁOSZA ÂŚWIATU, Âże na ''NowÂą ZiemiĂŞ'' kwalifikujÂą siĂŞ tylko Ci, ktĂłrzy wybaczÂą i pozbĂŞdÂą siĂŞ karmy. WiĂŞc to ona, a nie ja ustaliÂła potrzeby jakiejÂś Nowej Ziemii ! A skÂąd ona to wziĂŞÂła to rĂłwnieÂż do niej pytanie .... Tylko problem w tym, Âże w Âświetle jej wypowiedzi, to chyba raczej nie za bardzo rozumie ona proces wybaczenia i karmy, co chyba w swym tekÂście w miarĂŞ rozsÂądnie wytÂłumaczyÂłem. A jeÂżeli nie wytÂłumczyÂłem to jest sporo literatury na ten temat, ktĂłra mĂłwi o tym samym i kaÂżdy jak chce moÂże siĂŞ zapoznaĂŚ. W Âświetle powyÂższego jeÂżeli p.Dolores ÂświĂŞcie wierzy i mĂłwi o tym Âświatu, Âże na NowÂą ZiemiĂŞ ''przejdÂą'' tylko Ci co wybaczÂą i pozbĂŞdÂą siĂŞ karmy, a sama raczej nie rozumie za bardzo tych procesĂłw ( bo jak moÂżna siĂŞ czegokolwiek pozbyĂŚ ?), wiĂŞc dlatego wysnuÂłem logiczny wniosek, Âże w myÂśl jej osobistych twierdzeĂą ona sama na tÂą ''NowÂą ZiemiĂŞ'' nie ''przejdzie''. Fundamentalny temat dla myÂślÂącego czÂłowieka ''Nowej Ziemii'', to NIE co masz zrobic, tylko jak masz zrobiĂŚ ? Czy p.Dolores rzekÂła choĂŚ jednym sÂłowem jak dokonaĂŚ procesu wybaczenia i wypuÂściĂŚ z siebie emocje krzywd, jak rĂłwnieÂż w jaki rzeczywisty sposĂłb przepracowaĂŚ zalegÂłe treÂści, ktĂłre nazywa Karma ? NIE ! No to tyle..... Pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2012, 20:46:20 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
|