Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #150 : Sierpieñ 16, 2012, 14:57:15 » |
|
Oj widze, ze tu sie nie konczy, ale zaczyna! Nowa era. Tak, to min. oni chc± nam zaserwowaæ "Królestwo Bo¿e na Ziemi"
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #151 : Sierpieñ 16, 2012, 15:13:40 » |
|
DariuszTak, to min. oni chc± nam zaserwowaæ "Królestwo Bo¿e na Ziemi" To nie ci, tak ja mysle przynajmniej, "Krolestwo Boze na Ziemi" serwuja automaty. Sztuczni maja niezly problem, bo lejce im sie powoli wysuwaja z lap. Anioly (mowiac ogolnie) juz sa tutaj, to ich obawiaja sie tamci - mysle, ze kiedys juz taka historia rozegrala sie. To odwieczna walka materii z duchem. Oby tylko glupota nie wygrala.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #152 : Sierpieñ 16, 2012, 15:25:46 » |
|
Anioly (mowiac ogolnie) juz sa tutaj, ... To odwieczna walka materii z duchem. Zdaje siê, ¿e postrzegasz te "Anio³y" jako byty duchowe? Oby tylko glupota nie wygrala. Przygl±daj±c siê poczynaniom ludzko¶ci ... chyba wci±¿ jeszcze ma przewagê.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 16, 2012, 17:56:11 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #153 : Sierpieñ 16, 2012, 18:02:59 » |
|
Post <Fair Lady< o anio³ach przenios³em do w±tku: W ANIELSKIM KRÊGU >>, a pozosta³e nie zwi±zane z tematem usun±³em >>.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #154 : Sierpieñ 16, 2012, 18:27:17 » |
|
Bior±c pod uwagê proporcje ilo¶ciowe sztucznych do duchowych Ludzi przewagê ma niestety g³upota , nie¶wiadomo¶æ i zaprogramowana premedytacja mimo wszystko...., ale teraz akurat nie ilo¶æ , a jako¶æ wpisuje przysz³o¶ci drogê. Zatem naprawdê licz± siê tylko indywidualne decyzje wynosz±ce ka¿dego z nas ponad stawiane ograniczenia przez okrucieñstwo , g³upotê i premedytacjê. Nie nale¿y licytowaæ przesz³o¶ci , a wychodziæ ponad jej ograniczenia ,pokonuj±c wszystko co naszym zdaniem dla nas jest nie w³a¶ciwe. tworz± siê przeogromne podzia³y przestrzeni energetycznych , w których ka¿dy znajdzie miejsce dla siebie zgodne z w³asnym odczuwaniem i rozumieniem dobra. A , ¿e jest ono ciutkê inne dla ka¿dego z nas , to normalne , jak i normalne jest powstawanie grup Dusz bliskich sobie z powodu podobnych wibracji. Nie jest to ¿adna nowo¶æ jako taka, jednak nowo¶ci± jest fakt i¿ na Nowej Ziemi nikt nikomu nie bêdzie narzuca³ ¿adnym sposobem swojego dobra i nie bêdzie wymusza³ na nikim zakazem ni nakazem ¿ycia wedle ustalonej wizji realizacji go. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomo¶ci: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #155 : Sierpieñ 16, 2012, 19:12:44 » |
|
Skoro poproszono to wstawiam. Nie widzê na razie lepszego miejsca, skoro tutaj dyskusja zesz³a na te tematy. W razie czego Darek to zakwalifikuje. Kolejny "wywiad" Steve Beckov'a tym razem z Astarem, on powie o sobie wystarczaj±co w wywiadzie. Czê¶æ 1 - obecno¶æ galaktycznych i innych wokó³ ziemi.
Ashtar: Potwierdzenie naszej obecno¶ci nie musi trwaæ miesi±ce ... zaledwie kilka minut 2012 14 sierpnia Wys³any przez Steve Beckow
Ashtar wyja¶ni³ nam, 13 sierpnia, ró¿ne koalicje, które tworz± galaktyczn± obecno¶æ wokó³ Ziemi w tej chwili, plany dotycz±ce odkrywania wielkich statków – matek na nocnym niebie i powstrzymanie ¶wiatowych przywódców i ich wp³ywu na globalne spo³eczeñstwo, polityka i finanse, jak galaktyczni traktuj± rozpatrywanie kwestii takich jak tajemnice, i wiele innych spraw, które pomagaj± nam siê dowiedzieæ, jak nasi bracia i siostry gwiezdne pracuj± z nami i co robi± w naszym imieniu w chwili obecnej.
Zdecydowanie bardzo pouczaj±cy wywiad. Dziêki Ellen za rekord w szybko¶ci transkrybcji. . Godzina z anio³em z Ashtar 13 sierpnia 2012
Graham Dewyea: Witam, i zapraszam do godziny z anio³em, z Lind± Dillon, kana³ dla Rady Mi³o¶ci i autor Wielkiego Przebudzenia, a Steve Beckow w 2012 scenariuszu. Jestem Graham Dewyea.
Naszym go¶ciem jest dzi¶ Komendant Ashtar. Tak, z tym, bêdê go przekazywaæ wam, Steve.
Steve Beckow: Dziêkujê bardzo, Graham. I zapraszamy do naszego show, Ashtar jak zawsze.
Ashtar: To wszystko moja rado¶æ, ¿e tu jestem, i z przy³±czenia siê do Was po raz kolejny. Wiêc tak, a ja preferujê - po prostu nazywaj mnie Ashtar.
SB: Dziêkujê, Ashtar. Zanim zaczniemy, chcia³bym zadaæ dwa pierwsze pytania. Pierwszy z nich to dlaczego galaktyczni zdecydowali siê nie pojawiæ siê podczas ceremonii zamkniêcia igrzysk olimpijskich, a po drugie powiedz nam co¶ o rzekomym statku Andromedan 150-mil szeroko¶ci, który jest rzekomo widoczny na po³udniowo-zachodniej czê¶ci nieba z wybrze¿a Pacyfiku Ameryki Pó³nocnej i ca³ej Australii.
A: Nie wybrali¶my ingerowaæ lub zaznaczyæ nasz± obecno¶æ w jakikolwiek sposób w efektowny sposób podczas Olimpiady. Nasz± obecno¶æ stwierdzono przy wielu okazjach, ale nie trzeba by³o ingerowaæ w to, co jest uwa¿ane za globalne wydarzenie wielkiej rado¶ci, w którym wielu ma ogromn± rado¶æ, i nie by³o sytuacji, w której poczuliby¶my, ¿e nasza obecno¶æ bêdzie mile widziana. Wiêc to naprawdê jest takie proste.
SB: W porz±dku.
A: Czy to okazja, gdzie mogli¶my pozwoliæ, ¿e pe³nia naszej obecno¶ci jest znana? Tak. Ale to nie by³oby postrzegane jako przyjazne lub nie ofensywne lub s±siedzkie. By³oby to uznane za ingerencjê w imprezê zamykaj±c± gdzie by³o wiele wysi³ku , wielu ludzi przez wiele wielkich prób, aby zrobiæ przyjemne wydarzenie. I tak w³a¶nie dlatego wybrali¶my, aby nie wy¶wietlaæ, lub "pokazywaæ siê", jak to nazywacie.
SB: Dobra. I 150-mil szeroki statek Andromedan - mo¿esz nam co¶ powiedzieæ na ten temat, proszê?
A: Jest to piêkny statek. I tak, to czyni jego obecno¶æ znan±, jak wielu ró¿nych statków, aktualnie. Tak to jest widoczne nie tylko dla tych w Australii i Pacyfiku, jest postrzegane w ró¿nych miejscach. I istnieje wiele statków tej wielko¶ci, które bêd± „wy¶wietlane” (pokazywane) na waszym niebie tak, ¿e ludzie siê przyzwyczaj± do my¶li, bardziej siê przyzwyczaj± do tego pomys³u.
Istnieje kilka bardzo du¿ych statków, które czyni± ich obecno¶æ znan±, czê¶æ z ró¿nych flot, które s± rozmieszczone wokó³ Ziemi, wokó³ Gai, wokó³ kuli ziemskiej, tak, ¿e obecno¶æ tych obiektów, powiedzmy, na nocnym niebie staje siê coraz bardziej widoczna. Wiêc to jest po prostu czê¶ci± rzeczywisto¶ci, bardzo subteln±, któr± wprowadzamy do ¶wiadomo¶ci ludzi.
SB: A mo¿esz nam powiedzieæ, gdzie ludzie mog± patrzeæ, aby zobaczyæ te inne statki, które bêd± umieszczone?
A: Na wschodnim wybrze¿u, mo¿ecie spojrzeæ w kierunku wschodnim, na pó³nocny wschód nieba miêdzy pó³noc± a godzin± pierwsz±, a zobaczycie, co¶, co wydaje siê byæ w kszta³cie jak jajko, statek, w kolorze bia³ym - znowu inny statek Andromedan. I to jest ... je¶li my¶lisz o patrz±c w niebo jak na tarczê zegara, by³oby to oko³o dziesi±tej lub godziny jedenastej.
Na ¦rodkowym Zachodzie, to bezpo¶rednio, jak mo¿esz my¶leæ, ¿e nad g³ow±. To jest statek z miêdzygalaktycznej floty. Istnieje wiele z nich pojawiaj±cych siê. Ten jeden wydaje siê mieæ niebieskawy odcieñ, a pozycjonowanie jest bardziej wczesnym wieczorem, tak ¿e nie mo¿na pomyliæ go z gwiazd± wieczorn± lub wczesnymi gwiazdami wieczoru. Ale to jest dok³adnie nad g³ow±, jak gdyby trzeba przechyliæ g³owê do ty³u. Je¿eli jeste¶ w Kansas i Iowa by³oby kwesti± patrz±c bezpo¶rednio nad g³ow± we wczesnych godzinach wieczornych. Nie musisz czekaæ do pó³nocnej godziny.
Je¶li jeste¶cie na pó³kuli po³udniowej jeste¶cie równie¿ ju¿ ¶wiadkami statków Andromedan. I ta liczba wzrasta po prostu w liczbie statków, które s± odkrywane (zdejmowany p³aszcz) lub by³y gotowe do dostrze¿enia go³ym okiem, ale nie takiej wielko¶ci, jak te ogromne statki, ale z pewno¶ci± bardzo wyra¼nie widoczne, zw³aszcza, co my¶lisz o czerwonym ... têczowe statki - czerwony, zielony, niebieski, ¿ó³ty – w kszta³cie jak jajo.
I podkre¶lam, ¿e wygl±daj± jak rury, ale s± zakrzywione (chyba zaokr±glone) na koñcach. Tak to jest, je¶li patrzysz na jajko z boku, a nie z góry i do³u.
Tak, robimy to w ramach naszej misji i celu, aby po prostu pokazaæ siê wyra¼niej, aby ludzie mogli siê zaaklimatyzowaæ, i robienie tego w sposób, nie jest straszne, po prostu zauwa¿ycie, ¿e co¶ tam jest i czego nigdy nie widziano lub obserwowano wcze¶niej.
SB: W porz±dku. Dziêkujê. Mamy cztery i pó³ miesi±ca pozostawione, aby przej¶æ przed Wzniesieniem. Wiele osób zastanawia siê, co mo¿na osi±gn±æ w tak krótkim okresie? Mo¿esz dyskutowaæ ujawnienie z tego punktu widzenia, Ashtar?
A: Có¿, ujawnianie jak wiesz i jak mówi³em o tym, zarówno przez t± channelerkê jak i innych, ju¿ siê rozpoczê³o. A to co widzicie na nocnym niebie, a niektórzy z was nawet na niebie za dnia, i co zobaczycie na niebie dziennym, jest coraz bardziej niezaprzeczalne.
Istnieje zgoda zarówno po naszej stronie i z wami, z tymi, których uwa¿amy za waszych przywódców politycznych, ¿e pojawienie siê statków oraz potwierdzenie - co jest znacznie wa¿niejsze ni¿ pojawianie siê wszystkich statków, przy okazji - jest to potwierdzenie naszej obecno¶ci i potwierdzenie naszej obecno¶ci w spokojny, kolegialny, pomocny sposób. Tego typu potwierdzenie zajmie tylko kilka minut, wiesz. I to bêdzie zrobione w ró¿ny sposób.
Ale te¿ wiedz, ¿e kiedy to bêdzie mia³o miejsce, wtedy ca³a wasza planeta, ca³a kolektywna psyche, wasze zrozumienie jak wszystko dzia³a i wasza pozycja we wszech¶wiecie i w ¶wiecie, zacznie siê zmieniaæ. To nie potrwa miesi±ce, a ju¿ z pewno¶ci± nie lata.
I wiemy, ¿e staramy siê nie dawaæ ¿adnych fa³szywych oczekiwañ. Ale mamy pewne oczekiwania, pozwólcie umie¶ciæ to w ten sposób, ¿e to siê stanie, wci±¿, w miesi±cach letnich, w wysoko¶ci lata.
SB: W porz±dku. Zanim przejdê do tego, co naprawdê jest g³ównym tematem show, chcia³bym zadaæ jedno pytanie, aby tylko wyja¶niæ kilka rzeczy. My¶lê, ¿e ludzie s± ... niektórzy ludzie zastanawiaj± siê, jakie dok³adnie koalicje s± tutaj - i oczekujê, ¿e istnieje ich du¿a liczba, ale byæ mo¿e mogliby¶my ograniczyæ siê do g³ównych koalicji.
Galaktyczna Federacja jest tutaj, Dowództwo Ashtar, Zjednoczone Si³y Zewnêtrznych Galaktyk. Czy mo¿esz nam powiedzieæ, jakie relacje s± w¶ród tych? Na przyk³ad, Dowództwo Ashtar jest czê¶ci± Galaktycznej Federacji ¦wiat³a?
A: Tak. Jest.
SB: Co odró¿nia Ashtara polecenie z GFOL ogólnie?
A: Có¿, chcia³bym powiedzieæ, ¿e to ja, ale nie s±dzê, ¿e to by³oby do przyjêcia dla moich kolegów, w ogóle!
Zosta³em nazwany gwa³townym m³odym cz³owiekiem przez niektórych [Steve: Matkê Bosk±, w rzeczywisto¶ci], ale w rzeczywisto¶ci to nie jest mój sposób na wszystko. Jestem bardziej pasterzem i utrzymywaczem pokoju. Jeste¶my kolegami, jeste¶my sojusznikami. A co o tym nie my¶licie, to jeste¶my przyjació³mi. W wielu przypadkach istnieje linia i po³±czenie w kategoriach, jak podró¿ujemy i wy³aniamy siê w ca³ym wszech¶wiecie.
S± to wiêc bardzo kooperacyjne zwi±zki. Nie jest to to, co niektórzy my¶l±, ¿e jeden robi co¶, a drugi nie jest tego ¶wiadomy. To nie taki przypadek w ogóle. Jeste¶my bardzo spójnym sojuszem. A w tym, oczywi¶cie, s± sojusze.
Tak, Komenda Ashtar, jak my¶lisz o niej, jest ramieniem, lub flot±. Jak wiecie istniej± miliony statków - Nie, nie wszystkie bezpo¶rednio nad wasz± planet±, ale na pewno w obiegu bardzo blisko. I tak jest du¿o logistyki, która musi byæ opracowywana miêdzy intergalaktycznymi i Galaktyczn± Federacj± ¦wiat³a. A moja komenda jest nieod³±czn± czê¶ci± tego.
Mamy tendencjê, aby pracowaæ jako niezale¿ne ramiê, poniewa¿ mamy w³asn± misjê i cel. I nasza misja i cel jest bardzo konkretnie pracuje z ujawnieniem i pracuje z przybyciem wielu si³ – to co nazwaliby¶my si³ami - na planetê Ziemia, i rozpoczêciem tego procesu wspólnego zamieszkiwania, kolegialno¶ci, wymiany, technologicznych ulepszeñ.
Ale nie s±d¼cie, ¿e wszyscy nie pracujemy razem. To po prostu by³oby powa¿nym nieporozumieniem. I wy to praktycznie odkryli¶cie. To s± grupy patronackie (parasolowe), wiesz. Intergalaktyczni Zjednoczone Si³y Zewnêtrznych Galaktyk, Galaktyczna Federacja ¦wiat³a, i tak, te¿ moja komenda.
SB: Niektórzy mówi±, ¿e Galaktyczna Federacja i Galaktyczna Federacja ¦wiat³a s± ró¿ne. Czy to przypadek?
A: Tak. Ale jest ró¿nica, któr± my robimy, ale wy nie musicie.
SB: Czy mo¿esz wyja¶niæ, to, proszê?
A: Masz sytuacjê na Ziemi, gdzie bêdzie mo¿na wybraæ ró¿ne armie waszych ... Waszych rozpoznawczych si³. Tak, na przyk³ad, to masz Marynarzy, którzy dzia³aj± z Marynark± Wojenn±. Có¿, Galaktyczna Federacja wspó³pracuje z Galaktyczn± Federacj± ¦wiat³a. Wiêc pomy¶l o tym jak ... o armiach, które pracuj± wspólnie, ale s± niezale¿ne pod wzglêdem organizacji, ich dyrektyw, ich misji i celu.
SB: A ty wspomnia³e¶ galaktycznych i intergalaktycznych. Czy mo¿esz nam wyja¶niæ jaka jest ró¿nica miêdzy nimi, proszê?
A: Ta jest bardzo prosta. Jest to tylko kwestia odleg³o¶ci. Jest tylko kwestia, z jak daleka przychodzisz, i jakie wierzenia i do¶wiadczenia mia³e¶. Zrozum, zebrali¶my siê z ca³ego wielo¶wiata, a niektórzy z nas przybyli niezale¿nie, dawno temu. Ale to nie znaczy, ¿e nie byli¶my ¶wiadomi nawzajem chêci przybycia i bycia czê¶ci± tego rozwiniêcia na waszej planecie.
Tak to jest bardziej rozró¿nienie jak daleko, a nie cokolwiek innego.
SB: A kiedy mówisz "jak daleko", to znaczy od Ziemi?
A: Tak, to jest poprawne. I zd którego wymiaru, z którego wszech¶wiata.
SB: To kolejny pe³ny show, Ashtar, jestem pewien. Czy mo¿esz powiedzieæ nam tylko trochê na temat Zjednoczonych Si³ Zewnêtrznych Galaktyk? Nie s±dzê, ze kto¶ oprócz ludzi, którzy s³yszeli o Grenerze o nich wiedz±. Jest napisane "zewnêtrzne galaktyki." Zewnêtrzne galaktyki w stosunku do czego? Sk±d oni s±, Ashtar?
A: Zewnêtrzne galaktyki to s±, co uwa¿acie za bardzo odleg³e zak±tki wszech¶wiata. Tak bardzo czêsto, to co siê dzieje, choæ jest du¿o energii plejadañskiej w Zjednoczonych Si³ach Zewnêtrznych Galaktyk, ale ich rekruci i rodziny oraz ich si³y zosta³y zebrane z wielu planet i systemów, których nie jestescie ¶wiadomi, takich jak Xares lub CCC, planety, które nie s± naprawdê ³atwo znane ludziom na Ziemi.
SB: Dobra. Dziêkujê. Teraz byæ mo¿e bêdziemy mogli wróciæ do g³ównego tematu show.
Nasi bracia gwiezdni i siostry, którzy s± tu wokó³ Ziemi pochodz± z wielu wymiarów i, jak mówisz, wielu wszech¶wiatów i my¶l± w sposób ró¿ni±cy siê od naszego. To jest dla nas wa¿ne, aby wiedzieæ, jak my¶licie o sytuacjach i problemach.
Chcia³em wiêc wzi±æ przyk³ad w celu zilustrowania, jak my¶licie. I problemem, który wybra³em by³a potrzeba zachowania tajemnicy. Czêsto mówi siê, ¿e potrzeba nie dyskutowaæ niektórych przedmiotów. Mog³em wybraæ inny obszar, ale ten jeden wydawa³ siê obiecywaæ, aby pokazaæ nam, jak nasi bracia i siostry gwiezdni uwa¿aj±.
Czy mogê zadaæ kilka pytañ na temat konieczno¶ci zachowania tajemnicy?
A: Tak, absolutnie. By³bym bardzo zadowolony, aby omówiæ ten lub jakikolwiek inny problem, który chcesz przedstawiæ.
SB: Dziêki. Dobrze. Co liczy siê ogólnie, ¿e galaktyczni czuj±, ¿e musz± zachowaæ tajemnicê i dlaczego? I nie wolno wam odpowiedzieæ, ¿e to tajemnica.
A: [¦miech] No, ale nie mo¿esz ograniczaæ tego, co mówiê, albo nie powiem, mój drogi przyjacielu!
SB: To prawda! [¦miech]
A: Jednak nie powiem, ¿e to tajemnica. Ale wiesz co? S± rzeczy, które wybieramy, aby nie dyskutowaæ. Ale róbmy to w duchu wspó³pracy, i ducha wspó³pracy bêdziemy rozumieæ jako waszych s³uchaczy i nie tylko was.
Przede wszystkim nie mamy sk³onno¶æ do my¶lenia o wielu informacjach, jako tajemnicy. Wiêc to jest za³o¿enie, które chcemy, utrzymaæ na przedzie waszej g³owy, kiedy o tym dyskutujemy.
S± rzeczy, które nie dyskutujemy z lud¼mi po prostu dlatego, ¿e mo¿ecie tego nie zrozumieæ. Teraz, nie mówiê tego w ¿aden sposób, który jest obra¼liwy, ale s± po prostu sposoby, w jakie dzia³amy, takie jak technologia, tzn. tak daleko poza to, co jest aktualnie dostêpne dla Was, ¿e nie zrozumiecie.
Ale teraz mówisz o tajemnicy, i naprawdê to, co mówisz, brzmi: "Dlaczego ci±gle tak wiele informacji o tym, gdzie jeste¶cie, jacy jeste¶cie, kiedy przybêdziecie, jak dzia³acie, co dok³adnie przynosicie, czym dok³adnie zamierzacie zrobiæ? Dlaczego to jest utrzymywane w sekrecie? "
Najwa¿niejszym powodem, dla którego mamy tajemnice, i my¶lê, ¿e bêdê mówi³ za wszystkich moich braci i siostry z ró¿nych si³, g³ównym powodem jest to, ¿e nie udostêpniamy informacji dotycz±cych pewnych tematów tylko dlatego, ¿e nie chcemy tworzyæ wszelkiego rodzaju strachu. Mamy wiêc „instrukcjê”, jak dobrze wiecie, i to czêsto, ¿e mamy „instrukcjê” spokojnie (dzia³aæ), ale z pewno¶ci± mamy „instrukcjê” spokojnie przez setki lat, tak wiêc Wy, jako rodzaj ludzki, któr ma tendencjê do ruchu – nie tylko teraz ale i w przesz³o¶ci - w do¶æ powolnym tempie, tak ¿e mo¿ecie siê przyzwyczaiæ do pewnych idei i pojêæ.
Teraz, my równie¿ utrzymywali¶my poziom tajno¶ci, a w tym przypadku mo¿na nawet my¶leæ pozostawali¶my ukryci, poniewa¿ nie chcemy wywo³aæ lub prowokowaæ, ¿adnego poziomu przemocy. To jest nie tylko przeciwko uniwersalnemu prawu, ale prawu, którego wszyscy przestrzegaj±. I ka¿dy z nas ma kodeks postêpowania, z czego mo¿ecie wnosiæ jako zachowañ, rozporz±dzeñ, chocia¿ nie s± one tak skodyfikowane jako czê¶æ tego, co uwa¿acie, ¿e jest prawem.
Ale nie chcemy, aby sprowokowaæ gwa³town± reakcjê. Wiêc pozostajemy tajemnic±, w wielu naszych przedsiêwziêciach, po prostu - w przesz³o¶ci to by³o - tak, ¿e nie bêdzie odwetu. Bo to ca³kowicie zniszczy³oby nie tylko nasz± misjê i cel, ale by³oby niezwykle szkodliwe dla planety i dla ludzkiego rozwoju.
Wiêc co trzymamy w tajemnicy w zakresie naszych planów jest równie¿ czêsto tym, ¿e nie chcemy ustawiæ fa³szywych oczekiwañ, poniewa¿ istniej±, miliony i biliony zmiennych z którymi Pracujemy , nie tylko w kategoriach naszych si³ i naszej w³asnej floty, ale w kategoriach ludzkich zmiennych – a Wy zmieniacie swoje umys³y tak szybko, jak wasze wzorce pogodowe.
SB: Jeste¶my bardzo ¶wiadomi.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #156 : Sierpieñ 16, 2012, 19:21:43 » |
|
@ Kiaranowo¶ci± jest fakt i¿ na Nowej Ziemi nikt nikomu nie bêdzie narzuca³ ¿adnym sposobem swojego dobra i nie bêdzie wymusza³ na nikim zakazem ni nakazem ¿ycia wedle ustalonej wizji realizacji go. Dobra dobra, ale nie mo¿e byæ te¿ samowoli na tej Nowej Ziemi . ¯eby ci, dla których dobrem jest na przyk³ad styl ¿ycia polegaj±cy na kradzie¿y , czy ¿ebractwie (do czego zaprzêgaj± ma³e dzieci nie widz±c w tym niczego z³ego) nie mieli zakazów i kontroli jakiej¶. Nie chodzi tu o kontrolê systemow± ,jak±¶ policjê czy co¶, ale na przyk³ad niemo¿liwo¶æ skrzywdzenia w jakikolwiek sposób drugiego cz³owieka z powodu nieprzystaj±cych wibracji. W przypadku, gdy rodzice zmuszaj± dziecko do kradzie¿y "dla dobra ogó³u" te¿ powinno byæ jakie¶ zabezpieczenie. Jest wiele takich niuansów, Kiaro, które wymagaj± czego¶ wiêcej ni¿ radosnego u¶miechu na twarzy i stwierdzenia " bo nie bêdzie i ju¿" . Jest wiele przyk³adów ,którymi mo¿na wykazaæ konflikt "dobra". Dla cz³owieka dobre s± drewniane krzes³a, a dla lasu niedobre jest wycinanie drzew. Jak to rozstrzygniesz w nowym paradygmacie ? Dla kogo¶ dobrem jest soczysta karkówka na grillu, a Ty mu powiesz, ¿e to morderca zwierz±t (bo dla nich to jest niedobre) ? Czyje dobro gór± ? Jak na nowo pouk³adaæ stosunki spo³eczne i wynagradzaæ cz³owieka adekwatnie do jego pojêcia dobra ? Kto¶ za dobro uzna to, ¿e ma s³u¿±cego do ciê¿szych prac domowych, bo na to zas³uguje swoj± pozycj±, wiedz± i prac±, a s³u¿±cy bêdzie siê cieszy³, ¿e w ogóle ma pracê i uznawa³ to za dobro, ale czy to jest dobrem dla niego ? Czy taka sytuacja jest dobra ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #157 : Sierpieñ 16, 2012, 20:10:46 » |
|
east wy¿szy poziom wibracji w wy¿szym IV wymiarze to równie¿ niemo¿liwo¶æ zaistnienia czego¶ z tego powodu. Co to znaczy? I¿ np. nie zamrozisz lodu ( kradzie¿, wymuszanie) w piekarniku. Takie wzorce ¿ycia które bêd± uznawane przez Ludzi za z³e nie bêd± mia³y mo¿liwo¶ci zaistnienia , bo ludzie nie bêd± ich cenili jako swoje dobro. Bêd± one widoczne w Ludzkiej aurze powszechnie i inni bêd± siê odsuwali od takich Ludzi. Zmieniony system warto¶ci przez te 5 lat edukacji wstêpnej spowoduje ca³kowite wypalenie siê chêci robienia rzeczy które nie bêd± cenione przez Ludzi jako ich dobro. Ludzie bêd± odczuwali ( jak by³o dawniej) uczucia zwierz±t i wszystkich ro¶lin nie bêd± chcieli ich krzywdziæ zabijaj±c. Odkryj± nowe technologie kompozycji pierwiastków i elementów , których w³a¶ciwo¶ci jako materia³ów twórczych i przetwarzanych bêdzie takie samo jak pierwotnie u¿ywanego drewna ale nie tylko drewna. Jeszcze bardzo wiele wspania³ych i radosnych odkryæ przed nami, trudno to nawet teraz wyt³umaczyæ i poj±æ nie aktywnymi receptorami zarówno fizycznymi jak i duchowymi. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 16, 2012, 20:11:16 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #158 : Sierpieñ 16, 2012, 20:36:22 » |
|
@ KiaroTakie wzorce ¿ycia które bêd± uznawane przez Ludzi za z³e nie bêd± mia³y mo¿liwo¶ci zaistnienia Lecz sama piszesz, ¿e ró¿ni ludzie maj± ró¿ne zrozumienie dobra i z³a. Co jest z³em wg Ciebie wg kogo¶ innego mo¿e byæ cenn± nauk±, albo nawet dobrem (jak w przyk³adzie o tych co ¿yj± z okradania innych). Jakie kryteria bêd± wyznacza³y "dobr± aurê" i "z³± aurê" ? Subiektywne ? Dla mnie to z³e wiêc unikam ludzi, a kto¶ inny siê z takim zaprzyja¼ni ? Ogólnie wiadomo, o czym piszesz, o rezonansie i wiedzeniu intuicyjnym poznaniu dobra i z³a, lecz w takim wypadku Intuicja musia³aby byæ czym¶ powszechnym i oczywistym jak dzi¶ jest my¶l. Zmieniony system warto¶ci przez te 5 lat edukacji wstêpnej spowoduje ca³kowite wypalenie siê chêci robienia rzeczy które nie bêd± cenione przez Ludzi jako ich dobro. Jaki system warto¶ci ? Jakie "ich dobro" ? Jak widzisz to nie takie proste, kiedy wci±¿ upieraæ siê przy JA , sobie, mnie , dla mnie, wg mnie i moje. Konflikt kryteriów dobra ró¿nych JA zaistnieje tak czy inaczej. Nawet nie wiadomo, czy Intuicja bêdzie tylko TOBIE podpowiada³a dobre rozwi±zania, za¶ sprzeczne z dobrem innych ludzi, czy jednak bêdzie sprawiedliwa i uniwersalna. Te dylematy dualno¶ci, jakie automatycznie wprowadza kryterium JA (dla siebie) mo¿na rozwi±zaæ - i zapewne zostan± rozwi±zane - w jeden prosty sposób. JA -jako bariera i rozdzielenie (niska wibracja) samo siê rozpu¶ci w obecno¶ci permanentnych, wysokich wibracji. Nie wytrzyma ci¶nienia i pêknie jak bañka mydlana ,któr± jest i niczym wiêcej W to miejsce wniknie poczucie Jedno¶ci ze wszystkim co jest. To dzi¶ jest niewyobra¿alne, ale nast±pi realnie bo ju¿ to siê dzieje I tak, to w³a¶nie jest Mi³o¶æ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomo¶ci: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #159 : Sierpieñ 16, 2012, 22:36:14 » |
|
Druga czê¶æ wywiadu Steve Beckov'a z Ashtarem. Te¿ jest kilka ciekawych momentów.
Ashtar: Potwierdzenie naszej obecno¶ci nie musi trwaæ miesi±ce ... zaledwie kilka minut Czê¶æ 2
A: Tak, nie czêsto mówimy: "W tym casie i dacie ...", chocia¿ ju¿ powiedzieli¶my, "Spójrzcie w niebo teraz, w tej chwili, a bêdziecie obserwowaæ." Ale dlatego czêsto bêdziemy utrzymywaæ to co my¶licie, jak o tajemnicy. Ale je¶li chodzi o naszej interakcjê, a nawet interakcjê miêdzy flotami, jest bardzo ma³o, które faktycznie jest poufne.
To o czym macie tendencjê my¶leæ jako o tajemnicy - i dajcie mi siê upewniæ, ¿e mówimy o tym samym, poniewa¿ jest to równie¿ jedna z dziedzin ... Jestem bardziej przyzwyczajony [ni¿] wielu rozmawiaæ z lud¼mi - kiedy mówisz, ¿e posiadasz sekret, to zwykle dlatego, ¿e nie chcesz dzieliæ siê informacjami bo to boli lub zaszkodzi komu¶, lub, ¿e kto¶ da³ ci co¶ w zaufaniu, o które prosi³, aby utrzymaæ w tajemnicy.
Có¿, zdarzaj± siê sytuacje, ¿e mówimy do niektórych istot na waszej planecie i mówimy: "Oto kilka informacji, ale nale¿y trzymaæ je blisko w swojej kamizelce, bo nie s± one przygotowane dla mas, aby wiedzia³y ...", bo my nie chcemy stworzyæ albo dysharmonii czy strachu, czy wskazaæ rêk± w niektórych sytuacjach. Bo nawet w tej chwili s± tacy na waszej planecie, którzy naprawdê chc± odwetu.
Teraz, jest to, czy bêdzie dozwolone? Nie, poniewa¿ wiêkszo¶æ tego, ju¿ jest za³atwiona. Tak, to jest ... to by³yby daremne wysi³ki, ale nawet w daremnym wysi³ku, je¶li niektóre rz±dy czy si³y pragn± odwetu, a nastêpnie stwierdz±, ¿e ich zdolno¶æ do odwetu by³a bez znaczenia (mo¿liwo¶ci), to by³oby powodem do chaosu i strachu i zdenerwowania . Wiêc dlatego czasami po prostu nie mówimy o tych rzeczach, bo nie chcemy tworzyæ ludzkiego niepokoju.
Co siê dzieje z wasz± zbiorow± - i muszê pochwaliæ Ciê, Was wszystkich, nie tylko tych, którzy s³uchaj± tego programu, ale was wszystkich na tej planecie, którzy przetwarzaj± niepokój w tempie bardzo szybkim, i opuszczaj± strach i obejmuj±c odwagê i zaufanie i los – to co wy, drogi Steve, nazwali¶cie boskimi cechami, ale co my uwa¿amy za po prostu do¶wiadczenie istnienia.
SB: Wiem, ¿e masz bosk± autoryzacjê do ingerowania w operacje fa³szywe flagi, ale czasami wydaje siê, ¿e kiedy dzia³anie fa³szywej flagi podlega interwencji, lub innej okoliczno¶ci, to kaba³ przechodzi do Manchurian-kandydackiego zamachu, na przyk³ad , podobnie jak w Denver i jak z ojcem producenta lub re¿ysera nadchodz±cego filmu Stevena Greera.
Czy to przypadek, ¿e galaktyczne si³y nie maj± boskie pozwolenie, aby interweniowaæ w Manchurian-kandydackie zabójstwo?
A: Mamy prawo, jak to okre¶li³e¶, aby interweniowaæ. Ale po prostu mieæ pozwolenie, ¿eby zrobiæ interwencje nie oznacza zawsze, ¿e bêdziemy je robiæ. Konsekwencje takiej interwencji .... I nie patrz, aby zwalaæ wszystko na Kaba³. jest te¿ po prostu wiele ludzkich zachowañ chaotycznych jeszcze na waszej planecie, która nie s± kontrolowane przez to co my¶lisz jako kaba³a lub si³y niewidzialne. S± to po prostu ludzie, którzy poszli krzywo. Ale pozwól mi umie¶ciæ to na boku na chwilê.
Po prostu dlatego, ¿e mamy pozwolenie nie zawsze oznacza, ¿e bêdziemy korzystaæ z tych uprawnieñ. Wynik koñcowy, którego znów nie rozumiesz liczby zmiennych. I nie mówiê tego w lekcewa¿±cy sposób, to jest po prostu dlatego, ¿e nie macie technologii lub nie macie jeszcze do czynienia z tak± liczb± zmiennych, aby wiedziec co mo¿e spowodowaæ interwencja.
A inna rzecz, któr± powinni¶my przedyskutowaæ podczas gdy mówimy o tajemnicy, ¿e nie wiecie - a to s± tajne operacje w du¿ym stopniu - nie znacie poziomu, do którego mo¿emy interweniowaæ, bardzo czêsto. Poniewa¿ nie chcemy, ¿eby interwencja by³a widziana albo postrzegana jako pochodz±ca z zewn±trz ludzkiej sfery.
Czasem, taka interwencja siê odbywa i odpowiedzialno¶æ podejmowana przez niektórych z naszych ¿o³nierzy, naszych si³, które s± ju¿ na ziemi, a czasami to to siê odbywa jako interwencja bezpo¶rednio z jednej z flot. Ale niezale¿nie, istnieje wiele wiêcej interwencji, który siê odbywaj±, ni¿ Jeste¶cie tego ¶wiadomi. I to jest dobra rzecz. Poniewa¿ interwencje dzia³aj±, a nie eskaluj± sytuacji lub wydarzenia nie nast±pi±, kiedy te interwencje s± skuteczne.
SB: Zastanawiam siê, czy mo¿ecie wzi±æ pod uwgê, ¿e my s³yszymy, ¿e nie pozwolicie, powiedzmy, na wyst±pienie operacji fa³szywej flagi, ale potem widzimy naprawdê potworn± masow± strzelaninê w Denver i ludzie zadaj± sobie pytanie: "Có¿, chwileczkê. My¶la³em galaktyczni widz±, ¿e tego typu rzeczy nie powinny siê wydarzyæ. "I oni te¿ mówi±:" Có¿, my¶la³em, ¿e ciemni zostali powstrzymani" i "My¶la³em, ¿e oni zostali aresztowani" i jeste¶my zdezorientowani .
Nie wiemy, co ta masowa strzelanina w Denver oznacza, czy galaktyczni s± w stanie interweniowaæ, czy nie, czy chroni± nas czy nie. Mo¿esz skomentowaæ, proszê?
A: Tak, mo¿emy interweniowaæ. Nie ka¿dy jest kandydatem do zamkniêcia (w cylindrze ¶wietlnym), i to z pewno¶ci± jest pod patronatem Archanio³a Micha³a, naszego Pana, i jego legionów, które zawieraj± mnie równie¿. Ale co równie¿ czujecie z tego - i tak, mo¿emy mówiæ o Denver - [z] okrucieñstwo jest równie¿ obudzeniem milionów ludzi.
SB: Tak. To bardzo bolesny sposób dla ludzi ...
A: Tak, to jest ...
SB: ... aby siê obudziæ.
A: I to by³a ludzka decyzja, która aktywowa³a tê sytuacjê - ludzkie decyzje, a nie nasze decyzje, a na pewno nie boskie decyzje.
Czy jest to sytuacja, w której mogli¶my interweniowaæ? Tak, ale s± te¿ strzelaniny codziennie na waszych ulicach, i rze¼ nawaszych ulicach, gdzie mo¿emy interweniowaæ.
SB: To znaczy, ¿e jeste¶cie upowa¿nieni do interwencji?
A: Tak. Jeste¶my autoryzowani i czêsto bêdziemy interweniowali. Ale czasami sytuacja i wynik, i poziom ¶wiadomo¶ci, i po¶wiêcenie .... Nie zapomnijcie o po¶wiêceniu. I wiemy, ¿e jest to prawdopodobnie co¶, czego wielu s³uchaczy nie chce s³yszeæ. Ale [w] po¶wiêcenie tych istot, które straci³y ¿ycie, a tak¿e ich rodzin, które s± ofiarami, to nast±pi³o równie¿ na poziomie porozumienia duszy. Wiêc to nie s± zmarnowane ofiary. Jest to dalekie od tego, jak zmarnowane s± ofiary niektórych z waszych wysi³ków walcz±cych (np Irak).
W ten sam sposób, ¿e gdy my¶lisz o tym, jako o tragedii, gdzie ilo¶æ ludzi umiera razem, albo opuszczaj± planetê razem, istnieje umowa dusz, aby do tego dosz³o dla podniesienia ¶wiadomo¶ci, budowania wspó³czucia, do budowania zaufania. I mówisz: "Có¿, to nie zwiêkszy³o naszej ufno¶ci." A ja mówiê do ciebie [jest] My¶lê, ¿e tak siê sta³o. Widzimy, ¿e to zwiêksza zaufanie do siebie, a na pewno podnios³o wasze wspó³czucie - i wasz± czujno¶æ na co ludzki chaos jest w stanie zrobiæ.
SB: Czy sugerujesz, ¿e strzelanina Denver nie by³a dzia³aniem Kaba³a ale by³a wynikiem ob³±kanego cz³owieka?
A: Ja sugerujê wam, ¿e to jest bardziej skomplikowane ni¿ my¶licie. I nie by³o to po prostu dzia³anie si³ ciemno¶ci lub Kaba³a. I tak by³o z pewno¶ci± ob³±kane osoby zaanga¿owane w to.
SB: I to jest przyk³ad sprawy, która musi byæ trzymana w tajemnicy?
A: Tak, jest.
SB: W porz±dku. Chocia¿ nie próbujê naruszyæ tajemnicy, czy mo¿esz mówiæ o uzasadnienie wyboru tego jako sprawy, które musz± byæ utrzymywane w tajemnicy, tak, ¿ebysmy mogli zrozumieæ wasze my¶lenie?
A: Istnieje tendencja w¶ród wielu ludzi i istot hybrydowych, aby przyjrzeæ siê sytuacji, która jest przera¿aj±ca - i wiemy, ¿e ta sytuacja jest absolutnie przera¿aj±ca, i wielu jest takich lightworkers i istot gwiezdnych którzy byli tam jako si³y ratownicze, aby pomóc - ale istnieje tendencja, aby natychmiast przej¶æ do b³êdu i winy, i to s± ciemne si³y z kaba³y. I to robi to, ¿e jest wyprowadzenie tego na zewn±trz, to tak jakby by³a na zewn±trz si³a, która kontroluje, zamiast mówiæ: "To jedno z najgorszych zachowañ ludzkich, którego mo¿emy byæ ¶wiadkami. I tak w³a¶nie chaos i u¶cisk przemocy wygl±da ".
A jedn± z rzeczy, których jako kolektyw siê uczycie, mówicie, ¿e brzydzicie siê przemoc±, i wiemy, ¿e to robicie, ale w rzeczywisto¶ci wiêkszo¶æ z was ma przemoc bardzo daleko usuniêt±. Tak ³atwo jest os±dzaæ i brzydziæ siê tym, co jest tysi±ce kilometrów st±d. Co nie powoduje, ¿e rzeczywisto¶æ tej przemocy staje siê mniej realna.
I tak patrzycie na sytuacjê i mówicie: "Có¿, to nie my. To nie jest ludzki kolektyw. Nie s± to z pewno¶ci± lightworkers. To nie jest wojsko na ziemi. Jest to Kaba³".
A to, co ja mówiê do was - i to jest wa¿ne, aby zrozumieæ to, co mówiê, choæ nie jest smaczne dla Was - nie wszystko mo¿na umie¶ciæ u stóp Kaba³a. Jest to tak proste umie¶ciæ to poza sob±.
Poznali¶my tê lekcjê. I co ona robi to daje ona wiêksz± separacjê.
SB: Ja bym bardzo chcia³bym kontynuowaæ z tob± w przysz³o¶ci program. To prawdopodobnie by³by bardzo p³odny obszar do zbadania.
Powiedzia³e¶, ¿e nie ka¿dy jest kandydatem do zamkniêcia. Jakie s± kryteria dla odizolowania, Ashtar?
A: Kryteria odizolowania, ¿e trzeba byæ w sytuacji, w której mo¿na zadaæ ból, cierpienie, ¿e twoje dzia³ania by³y tak odra¿aj±ce, i nie próbujesz lub nie akceptujesz energii, który s± wysy³ane na Ziemiê i do wszystkich istot ludzkich.
Ale przede wszystkim nie jest to, ¿e jeste¶ drobnym graczem. To ci, którzy s± na stanowiskach, co chcieliby¶my powiedzieæ, znacz±cych instytucji, niektórzy znani, niektórzy nieznani; tacy s± lud¼mi, którzy s± g³ównymi kandydatami do odizolowania. Reszta, nad którymi pracujemy, jak wiesz - ale mo¿e nie ka¿dy robi - ale pracujemy nad nimi na wiele innych sposobów, lub co mo¿emy powiedzieæ, byæ mo¿e bêd± mniej odizolowani.
Ale to co mamy na my¶li, gdy u¿ywamy terminu "pojemników" to jest to, co Archanio³ Micha³ nazywa puszk± ¶wiat³a, z braku lepszej metafory.
SB: Rozumiem, ¿e Baszar al-Assad nie jest w pojemniku. I my¶lê, ¿e kiedy s³uchacze dowiedzieli siê, byæ mo¿e oni mówili, na przyk³ad, ¿e pasuje on do kryteriów, które zosta³y opisane.
Mo¿emy pos³u¿yæ siê przyk³adem Baszar al-Assad, aby pomóc nam zrozumieæ wiêcej?
A: Có¿, w rzeczywisto¶ci jest on w ograniczaniu teraz.
SB: On jest w pojemniku. Dobrze.
A: Poniewa¿ nie zapomnij, nie ka¿dy jest umieszczony w zpojemniku w chwilowym momencie. Oni pracowali, oni pracowali, oni pracowali, a nastêpnie po prostu nie ma oznak zmiany, i nastêpnie umieszcza siê ich - dla dobra kolektywu. Pomy¶l o tym w ten sposób. A my uwa¿amy - wiem, ¿e wy nie uwa¿acie nas zawsze jako czê¶æ kolektywu, ale my uwa¿amy, ¿e jeste¶my czê¶ci± kolektywu.
A kiedy s± odra¿aj±ce zbrodnie, i nie ma wyrzutów sumienia, i jest determinacja, aby kontynuowaæ, mimo rozmów, jakie mia³y miejsce na pok³adzie statku, i na Ziemi, to nastêpny krok jest podejmowany.
SB: Tak. Có¿, ja z pewno¶ci± uwa¿am ró¿nice miêdzy ziemianami i galaktycznymi jako raczej bez znaczenia.
A: Wiêc my te¿, drogie serca. Wiêc my te¿.
SB: Dziêkujê. Znam wiele osób zastanawiaj±cych siê siê, jak szybko odizolowanie postêpuje, czy to sprawdza siê praktyka, ¿e sprowadzi okrutne praktyki niektórych ludzi do zatrzymania na naszej planecie. My¶lê, ¿e generalnie wszyscy jeste¶my zaniepokojeni prêdko¶ci±, z jak± wszystko siê dzieje. Czy mo¿esz nam co¶ powiedzieæ o postêpach w odizolowywaniu?
A: Odizolowanie naprawdê dzieje siê bardzo szybko. I to zosta³o przyspieszone, je¶li chodzi o to, co my¶lisz, jako szybko¶æ i to, co my uwa¿amy za szybko¶æ. Przeszli¶my z tym, co my¶lisz mo¿e jak drugi poziom. Wiêkszo¶æ najwiêkszych przestêpców, pozwólcie nam powiedzieæ to w ten sposób - ci, którzy po prostu nie chc± zmian - zostali zawari w pojemnikach, cylindrach ¶wiat³a, a teraz pracujemy nad tym mo¿ecie pomy¶leæ, jak drugi poziom. I bêdziemy podejrzewaæ, ¿e to bêdzie faktycznie zakoñczone bli¿ej na koniec tygodnia.
Tak wiêc zmiany, które zachodz±, i których bêdziecie ¶wiadkami we wzglêdach spo³ecznych zmian i przemian politycznych i zmiany finansowej [s±] rzeczywi¶cie bardzo bliski i bardzo szybkie.
SB: No, to dobra wiadomo¶æ.
A: A je¶li my¶lisz, ¿e jeste¶ zaniepokojony prêdko¶ci±, z jak± wszystko rozwija siê, nie jeste¶ sam w tym. Czekali¶my i czekali¶my i czekali¶my d³ugo na to rozwiniêcie i to Wzniesienie, t± zmianê w ¶wiadomo¶ci, powrót do pierwotnego planu. Przybyli¶my z powodu potencjalnego udzia³u i byæ ¶wiadkiem, a byæ pomocnymi w czymkolwiek, co mo¿emy w tym procesie – to by³a zbyt du¿a szansa aby j± przegapiæ! Powiedzmy to w ten sposób.
SB: Czyli przybyli¶cie na Ziemiê, ale musia³o byæ wiele, wiele planet takich jak Ziemia, ¿e ró¿ne koalicje dosz³y do pomocy. Kiedy mówisz, ¿e to by³a zbyt du¿a okazja by z niej zrezygnowaæ, masz na my¶li Ziemiê lub ca³o¶æ wysi³ku Wzniesienia?
A: Ca³y wysi³ek Wzniesienia. Fakt, ¿e to królestwa, ludzie, planety i mi³o¶æ, i ¿e wci±¿ jeszcze bêdziecie mieæ formê fizyczno¶ci, i ¿e bêdzie bardzo podobna w wibracjach do nas. Tak to jest ... dla nas, to jest pomoc± dla braci i sióstr.
A mo¿e nie wiesz, ¿e masz brata lub siostrê, ale masz.
SB: Dziêkujê. Kiedy¶ zapyta³em Micha³a Archanio³a w osobistym czytaniu, co bêdzie dalej, a on powiedzia³, dobrze, masz mieæ 200-letni urlop po tym, po którym przejdziesz do Wzniesienia na 7. wymiar, i to samo wszystko od nowa.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomo¶ci: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #160 : Sierpieñ 16, 2012, 22:37:49 » |
|
Nie wszystko wesz³o.
Czy to przypadek, ¿e po tym Wzniesieniu istniej± inne Wzniesienia? Czy jest to rodzaj faluj±cych rzeczy? Albo jak to dzia³a, ¿e jest Wzniesienie na jednym poziomie i Wzniesienia na innym poziomie? Jaki jest Boski Plan w tym zakresie?
A: Mo¿esz my¶leæ o tym jako efekcie fali, i efekt têtnienia kontynuuje naprzód i na zewn±trz. Wiêc je¶li my¶lisz o efekcie falowania jako wychodz±cy, gdy siê wzniesiesz, i gdy Gaia wzniesie siê, tak¿e istnieje efekt fali wszêdzie, nie tylko ludzkie wymiary, ale tak¿e w ca³ym wszech¶wiecie .... Tak, ¿e efekt têtnienia wykracza daleko szerzej ni¿ mo¿esz sobie wyobraziæ.
I tak, tak, jest to, ¿e zawsze istnieje ci±g³y ruch rzeczy, a wiesz to od Matki (inny wywiad) . I tak, kontynuujecie, bêdzie kolejne zaawansowanie, nastêpne i nastêpne.
SB: No có¿, kontrast tego co Kuthumi powiedzia³, i co Archanio³ Micha³ powiedzia³. Kuthumi powiedzia³, ¿e "Kiedy Wzniesiecie siê, my równie¿ Wzniesiemy siê." I mia³ na my¶li Wniebowst±pionych Mistrzów. Ale Archanio³ Micha³ powiedzia³: "Bêdziesz mia³ ponad 200-letnie wakacje, a potem pójdziesz do Wzniesienia siê ..." w jaki¶ inny wymiar.
Teraz to oznacza, ¿e jest up³yw czasu. Mogê zrozumieæ, w jaki sposób, je¶li my w trzecim wymiarze Wzniesiemy siê, to inni wy¿ej od nas mog± wznie¶æ siê jeszcze wy¿ej. Ale ja mam trochê wiêcej trudno¶ci ze zrozumieniem okres czasu pomiêdzy dwoma, a potem kolejnymi Wzniesieniami. Które nie wydaj± siê byæ na powierzchni jako efekt têtnienia. Czy mo¿esz mi pomóc zrozumieæ, to, proszê?
A: Tak. To do czego Michael odnosi³ siê w twoim przypadku, i w przypadku wielu, jest 200 lat lub co¶ takiego, ¿e bêdziecie chcieli ¿yæ w pi±tym, szóstym, siódmym wymiarze i mieæ Z³oty Wiek, który ma byæ obecny, aby cieszyæ owocami swojej pracy.
SB: W porz±dku. Có¿, innymi s³owy, to. Czy Wzniesienia stale wystêpuj± gdzie¶ we wszech¶wiecie?
Mam na my¶li Wzniesienia masowe.
A: Ma³e i du¿e.
SB: Tak, mam na my¶li masê.
A: Mo¿esz my¶leæ w ten sposób. Bo zawsze jest osobiste Wzniesienie i ruch. Ale g³ownym wydarzeniem, jak to Wzniesienie, które wszyscy przechodzicie teraz, to jest wystarczaj±co du¿e wydarzenie, które s± rzadko¶ci±. Wiêc pomy¶l, gdy wrzucisz kamieñ do wszech¶wiata, to wszystko siê zmienia. I niczego nie zmienia. Jednak wp³yw tego kamyka jest odczuwalny wszêdzie.
Teraz, w niektórych przypadkach to budzi - bo to tak jest - to prowadzi do tego, o czym my¶licie jako o Wzniesionych Mistrzach. Ale to nie znaczy, ¿e oni pozostawiaj± to kim s±, ich istote, rdzeñ. Mo¿e to doprowadziæ do rozszerzenia ich istoty, które przyjm± i zintegruj±. To nie umieszcza ich poza twaszym zasiêgiem, bo jeste¶cie w nowej rzeczywisto¶ci, gdzie pe³ny zasiêg jest mo¿liwy.
Tak, wasza energia ro¶nie, energia wszech¶wiata ro¶nie.
Ale s± te¿ sytuacje, gdzie, my¶limy o nich jak o korytach, albo spokoju, gdy falowanie ga¶nie. Wp³yw jest odczuwalny, ale to nie jest znacz±cy. S± mniejsze dostrojenia. Dlatego doszli¶my do sedna gdzie kamyk by³ wrzucony. Chcemy byæ czê¶ci± tego do¶wiadczenia i pomocy w tym do¶wiadczeniu, poniewa¿ potrzebujecie pomocy.
I to jest czê¶æ naszej podró¿y. Nasze zaanga¿owanie jest pomoc± w tym kawa³ku tego.
Tak, jak ludzie, jako istoty Ziemi, u¶wiadomili¶cie sobie, ¿e nie jeste¶cie po prostu sami we wszech¶wiecie, to przebudzenie, te zmiany, s± tak podstawowe, nawet je¶li nie zmienicie wymiarów, to przebudzenie jest tak istotne, ¿e na wszystko zmieni.
I co to robi, to jest to, ¿e przynosi was nie tylko bli¿ej nas, ale bli¿ej siebie. Nie tworzy izolacjonizmu, ale nie tworzy sytuacji, w której czujesz, ¿e musisz chroniæ siebie, jest uznaniem, ¿e jeste¶ czê¶ci± spo³eczno¶ci, o której wielu nie wie nawet, ¿e istnia³a.
I ¿e czynnik, ten jeden czynnik ¶wiadomo¶ci .... I dlatego tak wielu zale¿a³o na ujawnieniu. To nie jest po prostu kwestia pokazania statków. To jest prawie nieistotne. Jest to ¶wiadomo¶æ, ¿e jeste¶cie czê¶ci± szerszej spo³eczno¶ci, szerszego wszech¶wiata, ¿e jeste¶cie we wspólnocie w sposób, o którym nigdy nie wiêkszo¶æ ludzi naprawdê nie my¶la³a.
SB: Kiedy mówisz "Dlatego doszli¶my do serca to," co masz na my¶li, "serce tego"? Nie odnosisz siê do Ziemi, czy tak? Co masz na my¶li?
A: Doszli¶my do serca, gdzie to Wzniesienie ma miejsce. Tak wiêc, je¶li my¶lisz o tym ca³ym przedsiêwziêciu – planecie, energii, planie Matki, ruchu, który odbywa siê w ludzko¶ci - ustawili¶my siê w centrum tej dzia³alno¶ci. Nie zawsze jeste¶cie ¶wiadomi, ¿e jeste¶my w samym centrum tej dzia³alno¶ci, ale my jeste¶my. I byli¶my przez d³ugi czas.
SB: To bardzo interesuj±ce. Jako lightworkers, czasami reagujemy w sposób, który nie zawsze jest w³a¶ciwy lub dobrze przemy¶lany. Mo¿emy byæ bici przez dezinformacjê i do³±czyæ do wagonu bandytów, jak prezydent Obama. A wiêc my¶lê, ¿e do pewnego stopnia musimy byæ wykszta³ceni, jak reagowaæ na pewne rzeczy. Kiedy powstrzymaæ siê od wypowiadania siê na czym¶, gdy mówicie, ¿e to musi byæ utrzymywane w tajemnicy, jaka jest reakcja, któr± masz nadziejê otrzymaæ od lightworkers?
A: Reakcja, któr± mamy nadziejê otrzymaæ od lightworkers jest neutralno¶æ, które macie i æwiczycie. To nie jest rozeznanie, po prostu szanujcie, ¿e istniej± pewne rzeczy, które mo¿emy wybraæ, aby nie omawiaæ tak swobodnie i otwarcie, a na pewno na czêstotliwo¶ciach radiowych.
SB: A szacunek za co, Ashtar? Jakie cechy lub jakie sytuacje prosisz Lightworkers, aby szanowaæ?
A: Prosimy Was szanowaæ nasz± integralno¶æ i wiedzê, któr± maciez, ¿e jeste¶my tutaj w mi³o¶ci i aby pomóc. Ju¿ zapobiegli¶my powstaniu du¿o chaosu. Mamy technologie. Nie, nie prosimy o kredyt, prosimy o wzajemno¶æ.
Je¶li jeste¶ w zwi±zku z przyjacielem, z koleg± - ale uwa¿amy, ¿e jeste¶my czym¶ wiêcej ni¿ kolegami - a oni po prostu mówi± ci: "Nie mogê omówiæ tego w pe³ni teraz. Czy mo¿emy pomówiæ o tym g³êbiej pó¼niej? Bo to ci±gle to jest w ruchu i nie chcê denerwowaæ tym, co jest ju¿ w ruchu, " czy nie bêdziesz szanowaæ go do¶æ, aby powiedzieæ:" Dobra "?
SB: Tak.
A: W³a¶nie o To prosimy.
SB: Gdyby¶ wiedzia³ to mieli¶my przes³uchania i by³y pewne rysy w¶ród lightworkers, które nie s± produktywne, co mo¿esz dostrzec w¶ród lightworkers teraz, które niekoniecznie s± produktywnymi cechami?
A: W±tpliwo¶ci, gniew, niepokój, lêk, rozczarowanie i poczucie bezsilno¶æ. Jest to chyba najwiêkszy czynnik, który znajdziemy niepokoj±cy, jest fakt, ¿e tak wielu lightworkers czuje, ¿e s± bezradni, ¿e ...
[Muzyka]
... Nie w pe³ni uznaj± lub nawet u¿ywaj± ich zdolno¶ci do tworzenia, a to tworzy gniew, zw±tpienie, smutek.
Odpu¶æcie sobie, drodzy przyjaciele. I pozwólcie nam pomóc w sposób, w który mo¿emy, i to robimy.
SB: Dziêkujê, Ashtar. To by³o bardzo pouczaj±ce.
A: Id¼ w pokoju, mój przyjacielu.
SB: Dziêkujê.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
|
|
|
Ramzes3
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #161 : Sierpieñ 19, 2012, 14:53:42 » |
|
Blueray21 z tego co widzê od wrzucenia wywiadu z Ashtar dos³ownie usta³y wszelkie dyskusje. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat temat bytno¶ci pojazdów kosmicznych w przestrzeni oko³oziemskiej przesta³ byæ dla mnie czym¶ nadzwyczajnym ale nie spodziewa³bym siê, ¿e jest ich tyle co przys³owiowych grzybów po deszczu Mówi±c ca³kiem powa¿nie i zak³adaj±c, ¿e przekaz ten jest w pe³ni prawdziwy dochodzê do wniosku, ¿e "houston mamy problem" i to ca³kiem powa¿ny. W przedstawionej przez Ashtar spó³ce galaktycznej i intergalaktycznej jako¶ nie zauwa¿y³em miejsca dla Ligi Opiekunów, która w odniesieniu do nas ludzi reprezentuje si³y dobra Czy w takim razie Liga Opiekunów posz³a w odstawkê a je¿eli tak to kim naprawdê jest ta ca³a armada statków kosmicznych i ich pasa¿erowie? Opis statków Andromedan a szczegónie jego wielko¶æ mo¿e robiæ wra¿enie ale mnie bardziej interesowa³oby jak procentowo przedstawia siê liczba pojazdów bojowych, statków baz czy te¿ statków transportowych i kwestia czy ich ³adownie s± pe³ne czy raczej dopiero maj± byæ nape³nione a je¿eli tak to czym ewentualnie kim? Ashtar potwierdza, ¿e czeka nas Wzniesienie, poszanowanie przybyszów dla naszej wolej woli ale te¿ potwierdza ingerencjê w nasze sprawy a mówi±c wprost interwencjê polegaj±c± m.in. na odizolowaniu naszych przywódców. I w tym miejscu wydaje mi siê, ¿e z tym poszanowaniem naszej wolnej woli co¶ jest nie tak bo zgoda na ich dzia³ania ma byæ wyra¿ona przez tych których my nazywamy przywódcami. Chyba lepiej by by³o gdyby ten wywiad okaza³ siê bajk± wyssan± z palca
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #162 : Sierpieñ 19, 2012, 15:47:58 » |
|
Ramzesie, a nie przysz³o Ci do g³owy, ¿e to, co my uwa¿amy za suwerenno¶æ to wielka ¶ciema ? Demokracja, jako w³adza ludu - to opium dla mas, to co¶, co zosta³o zmanipulowane i skontrolowane . Raz na 4 lata masz jeden g³os ,aby wybraæ ,ale wybraæ pomiêdzy z³em a mniejszym z³em. Czy to nie chore ? Pomiêdzy tymi latami masz zaciskaæ zêby i milczeæ i nikt siê nie liczy z g³osuj±cymi, chyba, ¿e ci siê upr±, ¿e waln± piê¶ci± w stó³ . Wtedy psy z Wiejskiej kul± ogony i z kwikiem chowaj± siê pod stó³.
Dopóki suweren (czyli naród, czyli w³a¶ciciel Wiejskiej) nie reaguje, to myszy harcuj±. To jest chory system i trzeba go zmieniæ , wymusiæ zmianê , ale nie wiemy jak , nie znamy w³asnej mocy, a skoro s± tacy, którzy wiedz± jak to trzeba siê od nich uczyæ .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomo¶ci: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #163 : Sierpieñ 19, 2012, 16:14:11 » |
|
Ramzesie, problemów mamy chyba du¿o wiêcej. Statki s±, choæ równie dobrze mog± to byæ generowane dla nas hologramy, je¶li przyj±æ istnienie totalnego spisku. Problemem póki co zawsze jest oryginalno¶æ nadawcy. Na razie ka¿dy z tamtej strony zas³ony mo¿e udawaæ ka¿dego, a my nie potrafimy do koñca rozró¿niæ. GFOL ws³awi³a siê kilkoma niespe³nionymi przepowiedniami i zapowiedziami ró¿nych wydarzeñ i przez niektórych jest postrzegana jako tuba Iluminatów. Wstawia³em na forum chyba 2 artyku³y na temat jak GFOL nadaje i czym jest (przynajmniej to co nadaje). Ashtara powszechnie uwa¿a siê za armiê GFOL, choæ w jego przekazach niezale¿nie od ¼ród³a nieco od tego siê od¿egnuje twierdz±c, ¿e jest to wspó³praca. Ashtar o LO bezpo¶rednio nie wspomina³, przynajmniej nie pamiêtam, ale z funkcji w tej organizacji to by³aby chyba Rada Elohim w hierarchii 2 lub 3 piêtra ponad komend± Ashtar. Zreszt± prezentacja LO moim zdaniem wygl±da kiepsko tutaj i pisa³em o tym gdzie indziej. Podsumowuj±c, staramy siê dociec co jest ¶ciem±, a co nie. Prezentowa³em te¿ przekaz Zingdad'a "Czy mo¿na wierzyæ galaktycznym". Jedno jest pewne - czeka nas Wzniesienie, jakby to nie nazwaæ. Nie dotyczy ono wy³±cznie nas, ale ponoæ ca³ej galaktyki i nie tylko. Oznacza to przej¶cie stopieñ wy¿ej równie¿ dla galaktycznych. Ale zacz±æ ma siê od nas st±d t³umacz± wielkie zainteresowanie. Mo¿e s± nadal w kosmosie tacy, którym potrzeba trochê "niewolników", ale z tak± technologi± jak± prezentuj± mogliby to sobie dawno za³atwiæ (tak jak szaraki za przyzwoleniem) - po co czekaæ a¿ wiêcej z nas siê przebudzi? Mo¿e warto trochê wierzyæ galaktycznym, choæ wiadomo, ¿e przekazy GFOL s± najbardziej zmanipulowane i manipuluj±ce, ale jest du¿o innych z poza tej "grupy".
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
|
|
|
Ramzes3
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #164 : Sierpieñ 19, 2012, 16:23:27 » |
|
East z Twoim pogl±dem zgadzam siê ca³kowicie a przy okazji widzê, ¿e czasami lubisz cytowaæ K. Marksa. Co do nauczania mam tylko jedn± w±tpliwo¶æ a mianowicie jaka bêdzie cena tej nauki b±d¼ nauczki na przysz³o¶æ? Mniej wiêcej rok czasu wstecz mia³em bardzo realistyczny sen - wizjê dotycz±c± w³a¶nie l±dowania na Ziemi pojazdów kosmicznych. Ludzie uciekali w przera¿eniu przed go¶æmi z kosmosu, w miastach odbywa³o siê co¶ w rodzaju ³apanek. Przy okazji próby ominiêcia ³apanki zarobi³em kilka strza³ów piê¶ci± po brzuchu i ¿ebrach od "przepe³nionego mi³o¶ci±" do ludzi przybysza. Byæ mo¿e by³ to tylko sen (tak± mam nadziejê) a byæ mo¿e by³a to jedna z wersji czekaj±cej nas rzeczywisto¶ci i co by nie powiedzieæ nie do koñca ciekawej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #165 : Sierpieñ 19, 2012, 16:51:39 » |
|
Nie martw siê zbytnio twoim snem Ramzes3 , zapewne by³y to wspomnienia z przesz³o¶ci , czyli jedno z 3 poprzednich mo¿liwo¶ci przekroczenia 4 wymiaru. Ludzie uwierzyli takim przekazom i dali siê nabraæ ich podstêpowi ( zreszt± ja te¿ wówczas da³am siê nabraæ) wyra¿aj±c zgodê na otworzenie zabezpieczeñ.. Zrobili wówczas definitywne "porz±dki" .. uwie¼li wszystkich "buntowników" przeszkadzaj±cych im byæ w³adcami na ziemi. Tacy jak ja czy blu i podobni nie mieli by ju¿ szans pisaæ na forach od dawna, gdyby ci "wielcy" z kosmosu mieli moc i mo¿liwo¶ci o których tak zapewniaj± w tych przekazach. Od dawna ju¿ jej nie maj± a cze¶æ przekazów jest wysy³ana systematycznie przez boty , to tylko techniczna manipulacja. Tym razem Ludzko¶æ wygra³a , idziemy wspólnie do IV wymiaru i nikt tego nie powstrzyma, to jest to energetyczne wzniesienie , które dobiega ju¿ koñca. Pozosta³o nam ju¿ niewiele czasu tylko 120 kilka dni ... co nam mog± zrobiæ? NIC! NIC! NIC! patrzeæ jak wszystko siê zmienia i nie maja na to ¿adnego wp³ywu. Czy zobaczymy jakie¶ inne cywilizacje? Zobaczymy ale nie takie które mog± nas skrzywdziæ jak dawniej. Dawni zarz±dcy ziemi ju nie maj± nic do powiedzenia w sprawach ludzi i ziemi , naprawdê nic. A ze sobie co¶ tam pomarz± jeszcze? Tyle mog± , zmiany które nas czekaj± zmieni± ca³kowicie wszystko , nie pozostanie absolutnie nic co jest jak teraz. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 19, 2012, 22:20:32 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #166 : Sierpieñ 19, 2012, 19:32:50 » |
|
S³usznie zauwa¿asz >Ramzes<, ¿e jako¶ z LO im nie po drodze >>. Pozwolê sobie jeszcze wkleiæ jedo wyja¶nienie LO, dotycz±ce Twoich pytañ >>: ... Rada Sygnetowa-6 LO, Rada Azurytowa Syriusza B, odzyska³a 10 z 12-tu P³yt CDT pod swoj± ochronê w 208 216 r. p.n.e. Od tego czasu, 2 z 12- tu P³yt CDT oraz wszystkie Sygnetowe Tarcze, wpad³y w rêce rozmaitych rywalizuj±cych ze sob± ludzi oraz Legionów Upad³ych Anio³ów na Ziemi na ¶cie¿ce ludzkiej ewolucji. W 1600 r. Azuryci zabezpieczyli jedn± z brakuj±cych P³yt CDT. W listopadzie 1999 roku, ostatnia P³yta CDT zwana przez rasy Rycerzy Templariuszy „Tablica ¦wiadectwa”, odzyskana zosta³a przez Azurytów od wspó³cze- snej rodziny, rodu wolnych masonów, przez któr± posiadanie tej P³yty CDT przekazywane by³o od pokoleñ Atlantów. Dwana¶cie Sygnetowych Tarcz wci±¿ pozostawa³o zakopanych, w rozmai- tych, ukrytych miejscach na Ziemi. Od czasów kataklizmu w 208 216 r. p.n.e., Azurytowe Rasy Azurytowej Rady Syriusza B, od czasu do czasu oferowa³y ludzkim kulturom rozwijaj±cym siê na Ziemi, dostêp do wiedzy, przet³umaczonej z P³yt CDT. T³umaczenia te, by³y pierwszymi podwalinami WSZYSTKICH prawowitych duchowych nauk, po¶ród WSZYSTKICH ras na Ziemi, zanim prawdziwe t³umaczenia P³yt CDT by³y powta- rzaj±co siê naruszane, zniszczone lub zniekszta³cone przez „dogmaty kontroli religijnej”, poprzez rywalizuj±ce ugrupowania skorumpowanej w³adzy rz±dz±cej elity oraz odwiedzaj±cych Upad³ych Anio³ów. Za ka¿dym razem, kiedy Azuryci oferowali powrót t³umaczeñ P³yt CDT, na Ziemi inkarnowa³o trzech Mówców, poprzez ród rasy Maharaji Rady Azurytowej z Syriusza, w ludzki Ród Graala „Dzieci Indygo” (patrz: „MW- SWS, Azurytowa Grupa Bezpieczeñstwa oraz Rada Mistrzów Eieyani Zgromadzenia Melchizedeka”), aby s³u¿yæ jako trzej t³umacze P³yt CDT lub jako Mówcy. Pierwszy Mówca P³yt CDT, szkolony jest do swojej roli ju¿ od dzieciñstwa, za po¶rednictwem fizycznego Kontaktu z Rasami Azurytów i Kap³anami z Ur, a s³u¿y on jako mentor dla Mówcy P³yt CDT numer Dwa i numer Trzy. Trzej Mówcy P³yt CDT, s± zawsze rówie¶nikami i blisko ze sob± wspó³pracuj± i wspólnie przedstawiaj± t³umaczenia P³yt CDT na Ziemi, do których s± oddelegowani przez okres ponad 12-tu lat. Tradycja wybierania tylko trzech Mówców P³yt CDT, którzy s± zaufanymi cz³onkami Szmaragdowego Zakonu, inkarnuj±cymi w ludzkiej formie, jest ¶rodkiem bezpieczeñstwa, który zawsze wykorzystywany by³ przez Rasy Azurytów, po to a¿eby chroniæ integralno¶æ oraz zamierzon± czysto¶æ t³umaczeñ P³yt CDT. W Czasach atlantydzkich, najbardziej powszechnie znanym Trze- cim Mówc± P³yt CDT, by³ Nibiriañsko-Annunaki-Atlandczyk o imieniu Toth. W 22 340 r. p.n.e. Szmaragdowy Zakon Zgroma- dzenia Melchizedeka, powie¿y³ mu sprowadzenie pisemnych t³umaczeñ czê¶ci jednej z P³yt CDT, do okre¶lonych obszarów kultury atlantydzkiej. W tym czasie Toth zdradzi³ Szmaragdowe Przymierze, na rzecz planów dominacji Nibiriañskich-Annu- naki, t³umacz±c czê¶æ P³yt CDT na formê pisan±, w tekst który znany sta³ siê jako „Szmaragdowe Tablice Totha”. Toth przed- stawi³ Szmaragdowe Tablice, skorumpowanemu wówczas Ka- p³añstwu Annu-Melchizedeka na Atlantydzie, co doprowadzi³o do ostatecznego zniszczenia Wysp Atlantydzkich w 9558 r. p.n.e. i do kolejnego chaosu w ludzkiej ewolucji od czasów kolonizacji kultury sumeryjskiej. W 2040 r. p.n.e., kolejna próba sprowadzenia t³umaczeñ P³yt CDT na Ziemiê, dokonana zosta³a poprzez osobnika zwanego „Enoch”, który s³u¿y³ jako Drugi Mówca P³yt CDT, w tamtym okresie czasu. T³umaczenia P³yt CDT Enocha, sk³ada³y siê z trzech tomów historii, która niegdy¶ by³a zawarta w Maharacie; Ksiêga Amenti, Anielskie Spisy oraz Ksiêga Smoka.
W 10 r. p.n.e., trójka eseñskich mówców P³yt CDT, znanych jako Jan Chrzciciel, Jezus Chrystus (Jeshua Sananda Melchi- zedek, urodzony w 12 r. p.n.e.; patrz „Podró¿nicy” tom 2) oraz Miriam, wspólnie przet³umaczyli dziewiêæ dodatkowych ksi±g z P³yt CDT, tworz±c pierwotne podwaliny czego¶, co mia³o siê staæ prawowit± doktryn± Chrze¶cijañstwa. Ksiêgi te zawiera³y sze¶æ Ksi±g Procesu Jeshua, wyszczególniaj±cych samowytwa- rzaln± Mechanikê Ascendencji, Bio-Regenezê Rdzeniowego Wzorca oraz Ksiêgê Map i Klucza – techniczna instrukcja Ziemskiego Systemu Gwiezdnych Wrót Korytarzy Amenti i Planetarnego Kompleksu Systemu Gwiezdnych Wrót. T³uma- czeniami Miriam by³y trzy Ksiêgi Zgromadzenia, niegdy¶ prze- dstawione w ksiêgach Maharata, wyszczególniaj±ce strukturê kulturaln± zbudowan± na podstawie modelu Za³o¿ycieli Szma- ragdowego Przymierza. Ksiêgi Mechaniki Systemu Gwiezdnych Wrót Jana Chrzciciela nie zosta³y ukoñczone, zosta³ on zamo- rdowany przed ukoñczeniem t³umaczenia P³yt CDT. Ksiêgi Enocha, Jeshua i Miriam reprezentuj± 12 z 15-tu „Brakuj±cych Ksi±g Biblii”, które by³y pierwotnie czê¶ci± prawowitych nauk eseñskich „Rodu Graala”. Nauki eseñskie zosta³y rozmy¶lnie zredagowane i zniekszta³cone w 325 r. przez Sobór Nicejski i Rzymski Ko¶ció³, w celu stworzenia religii kontrolowanej do- gmatem, przedstawionej w Kanonizowanej Biblii. Katarowie z po³udniowej Francji, posiadali niektóre z oryginalnych zapisków eseñskich Jeshua i Miriam, a¿ do czasu, kiedy Ko¶ció³ Rzymski nakaza³ eksterminacjê Katarów w 1244 r. Przed zgonem, Kata- rowie ukryli czê¶æ prawdziwych zapisków eseñskich, wraz z 12-toma Sygnetowymi Tarczami, które by³y w ich posiadaniu. Relikty te zostan± odkryte we wspó³czesnych czasach, co uwia- rygodni nauki trzech Mówców P³yt CDT obecnych czasów, z chwil± kiedy osoby te zakoñcz± swoje bie¿±ce zlecenia t³uma- czeñ P³yt CDT.
Inne t³umaczenia P³yt CDT staro¿ytnych czasów, przekazane zosta³y przez Mówców urodzonych w¶ród Hindusów, Chiñczy- ków, Tybetañczyków, Afrykañczyków, Egipcjan, Majów, Inków oraz Rodzie Graala Celtyckich-Druidów. Od prastaro¿ytnych czasów, wszystkie t³umaczenia P³yt CDT zasiane w¶ród ka¿dej ziemskiej kultury, spotyka³ ten sam los, zosta³y bowiem znisz- czone i zniekszta³cone. Od 208 216 r. p.n.e., t³umaczenia P³yt CDT, by³y wielokrotnie ofiarowywane przez Kap³anów Azury- towych Ras z Ur, aby przygotowaæ ludzko¶æ Ziemi do nastê- pnego zaplanowanego Cyklu Otwarcia Gwiezdnych Wrót (zwa- nym Gwiezdnym Cyklem Aktywacji lub „CAG”; patrz „Pod- ró¿nicy” tom 2). Podczas nastêpnego CAG, nastêpuj±cego po nieudanym cyklu z 208 216 r. p.n.e., rasy Anielskich Ludzi Ziemi, maj± byæ wezwane przez Azurytów, opiekuñcze rasy Szmaragdowego Przymierza, do pomocy w uzdrawianiu zni- szczonego Planetarnego Kompleksu Systemu Gwiezdnych Wrót Ziemi. Kiedy nadejdzie kolejny CAG, ludzko¶æ zostanie rów- nie¿ poproszona przez Narody Anielskich Opiekunów, o ochro- nê Ziemskich Gwiezdnych Wrót – Korytarzy Amenti, przed zdominowaniem przez rody Upad³ych Anio³ów. Ju¿ od roku 22 346 p.n.e., wszystkie miêdzywymiarowe rasy wiedzia³y, ¿e nastêpny CAG na Ziemi, wydarzy siê w latach pomiêdzy rokiem 2000 a 2017. Rasy Za³o¿ycielskie Szmaragdowego Zakonu Zgromadzenia Melchizedeka, ponownie zwracaj± ludzko¶ci t³u- maczenia P³yt CDT, w celu przygotowania jej na zamierzone masowe wizytacje, które bêd± mia³y miejsce, je¶li Ziemia bê- dzie bezpiecznie przeprowadzona przez rozpoczynaj±cy siê w³a¶nie CAG 2000-2017. Trójka wspó³czesnych Mówców P³yt CDT, bêdzie kontynuowa³a wypuszczanie swoich zleconych t³umaczeñ P³yt CDT do publicznego wgl±du w latach 1999 -2012. Je¶li zmiany katastroficzne Ziemi, bêd± mog³y zostaæ powstrzymane, w trakcie postêpuj±cego CAG-u, pomiêdzy ro- kiem 2007 a 2012, Jeshua Sananda Melchizedek, Drugi Mówca P³yt CDT z 10 r. oraz cz³owiek znany z Biblii jako Jezus Chrystus, ponownie wejdzie fizycznie w ludzk± inkarnacjê, po- przez Azurytow± Radê Syriusz B. Jakiekolwiek istoty lub Miêdzywymiarowi Go¶cie, wy³aniaj±cy siê w Ziemskim drama- cie, twierdz±cy, ¿e s± Jeshua Sananda Melchizedekiem lub Jezusem, przek³amuj± fakty w celu manipulacji ludzi. Jeshua powraca do inkarnacji, jako niemowlê Dziecka Indygo, poprzez Azurytow± Radê Syriusza B, tak samo jak uczyni³ to w 12 r. p.n.e. Zaplanowane powtórne przyj¶cie Jeshua, jest zamierzone, aby zwiastowaæ rozpoczêcie otwartego kontaktu z miedzyga- laktycznymi rasami Anielskich Opiekunów Szmaragdowego Przymierza oraz d³ugo oczekiwanego awansu ludzko¶ci do miê- dzywymiarowych, miêdzygalaktycznych spo³eczno¶ci, dziêki oficjalnie dostarczonemu zaproszeniu do jeszcze jednego przy- wrócenia uniwersalnego traktatu pokojowego Wspó³ewolucyjnej Umowy Za³o¿ycieli Szmaragdowego Przymierza. Otwarty ko- ntakt z miêdzywymiarowymi, miêdzygalaktycznymi i miêdzy- czasowymi rasami Opiekunów, wydarzy siê dziêki otwarciu ziemskich Gwiezdnych Wrót-Korytarzy Amenti, je¶li mo¿liwe bêdzie zapobie¿enie katastroficznym zmianom na Ziemi, podczas Cyklu Aktywacji Gwiezdnej w latach 2000-2017. …
Anielskie Rzeczywisto¶ciPodrêcznik Przetrwania
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #167 : Sierpieñ 19, 2012, 20:03:42 » |
|
@ blu Statki s±, choæ równie dobrze mog± to byæ generowane dla nas hologramy, je¶li przyj±æ istnienie totalnego spisku. Przed chwil± na wieczornym spacerze w blasku zachodz±cego S³oñca, na czystym niebie widzia³em jaki¶ dziwny "samolot" . Lecia³ znacznie wolniej ni¿ samoloty, a w³a¶ciwie sun±³ majestatycznie po niebie i nie pozostawia³ ¿adnych smug. Wygl±da³ trochê jak sterowiec. Mo¿e to by³ sterowiec. Poszycie l¶ni³o , zapewne odbijaj±c blask s³oneczny. Mo¿liwe te¿, ¿e by³a to próba hologramu. Takim manifestacjom powinno siê przygl±daæ beznamiêtnie i maksymalnie krytycznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ramzes3
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #168 : Sierpieñ 19, 2012, 21:37:08 » |
|
Przedstawiony przez Ciebie Darku fragment tekstu odnosz±cy siê do p³yt CDT do z³udzenia kojarzy mi siê z Tablicami Przeznaczenia bêd±cymi w posiadaniu Anunaki, których stra¿nikami byli En-li i En-ki. Poza zawart± w nich wiedz± dotycz±c± ludzko¶ci dawa³y one równie¿ potê¿n± moc ich posiadaczowi. Wed³ug niektórych pogl±dów Tablice by³y materialnym, fizycznym odpowiednikiem Kroniki Akaszy. W jednym z tekstów dotycz±cych En-ki jest w³a¶nie zapis mówi±cy o podstêpnym opiciu go przez Inanê, wnuczkê En-lila i wykradzeniu Tablic w³a¶nie w formie p³yt. Jest to ciekawa zbie¿no¶æ dwóch odrêbnych tekstów tj. prastarego tekstu sumeryjskiego i nowego tekstu z przekazów istot pozaziemskich. Swoj± drog± tre¶æ Tablic Przeznaczenia ma byæ ujawniona ludzko¶ci w nadchodz±cych czasach. Jest to kwestia czasu a zale¿y przede wszystkim od postawy, gotowo¶ci ludzi. Ciekawostk± jest równie¿ zapowied¼ ponownej inkarnacji Jeshua, mam nadziejê, ¿e Miriam równie¿. S± to naprawdê wspania³e i bardzo silne energie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #169 : Sierpieñ 19, 2012, 22:38:29 » |
|
@ Ramzes3W jednym z tekstów dotycz±cych En-ki jest w³a¶nie zapis mówi±cy o podstêpnym opiciu go przez Inanê
No proszê, to i "bogowie" maj± swoje s³abo¶ci Jaki¿ to wstyd daæ siê opiæ przez kobietê. No fakt, ¿e du¿o m³odsz±, ale przez to mniej wprawion± przeca. Co na to braciak Przebi¶nieg ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #170 : Sierpieñ 20, 2012, 00:23:08 » |
|
Pozosta³o nam ju¿ niewiele czasu tylko 120 kilka dni ... Czy zobaczymy jakie¶ inne cywilizacje? Zobaczymy ale nie takie które mog± nas skrzywdziæ jak dawniej. Dawni zarz±dcy ziemi ju nie maj± nic do powiedzenia w sprawach ludzi i ziemi , naprawdê nic. Chcia³bym zapytaæ do czego zosta³o te 120 dni? Co ma siê wydarzyæ w grudniu i sk±d bêdzie wiadomo, ¿e sie wydarzy³o? I kiedy mamy to zobaczyæ te cywilizacje? Aha, jak rozumiem tê projekcjê BB zobaczymy przed up³ywem tych 120 dni, tak?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #171 : Sierpieñ 20, 2012, 11:40:02 » |
|
Przedstawiony przez Ciebie Darku fragment tekstu odnosz±cy siê do p³yt CDT do z³udzenia kojarzy mi siê z Tablicami Przeznaczenia bêd±cymi w posiadaniu Anunaki, których stra¿nikami byli En-li i En-ki. ... Tak, równie¿ przysz³o mi to do g³owy. Ale o tym mo¿e w w±tku dotycz±cym: Tablice Przeznaczania >>. Chyba te dwa/trzy posty równie¿ tam powinienem przenie¶æ.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #172 : Sierpieñ 24, 2012, 13:39:28 » |
|
jak to jest z tym przej¶ciem i czy wiadomo w którym momencie procesu siê znajdujemy: "2 wrze¶nia 1995 r. P: (L) W kwestii uprowadzenia. W poniedzia³ek 28 [sierpnia] obejrzeli¶my film w telewizji, to by³o rzekomo wideo z autopsji obcego lub, dok³adniej, z autopsji cia³a jakiego¶ obcego. Czy by³ to w istocie obcy? O: Jak zdefiniujesz "obcego"? P: (L) Czy by³a to inna istota ni¿ naturalnie urodzeni na tej planecie ludzie, jakimi ich znamy? O: Zgadza siê. P: (L) To by³o co¶ innego ni¿ naturalnie urodzony cz³owiek? Innymi s³owy, to nie by³ zdeformowany cz³owiek? O: Zgadza siê. P: (L) W porz±dku. Co to by³a za istota? O: Hybryda. P: (L) Hybryda czego - po³±czenie jakich elementów? O: Cybergenetycznych stworzeñ, które nazywacie "Szarymi", i ziemskiego cz³owieka, takiego jak wy, trzeciej gêsto¶ci. Czyli, w istocie, to by³a hybrydyzacja istoty z 3. gêsto¶ci i 4. gêsto¶ci. To by³a istota 3. i 4. gêsto¶ci.
P: (L) Jak jaka¶ istota mo¿e byæ byæ zarówno trzeciej jak i czwartej gêsto¶ci?
O: Liczy siê ¶rodowiskowe otoczenie, a nie budowa osobnika. To samo dotyczy ciebie. Przecie¿ czyta³a¶ literaturê stwierdzaj±c±, ¿e twój ¶wiat, czy planeta, jest w trakcie wstêpowania z 3. do 4. gêsto¶ci. Nieprawda¿?
P: (L) Tak. O: I wed³ug tej literatury jest to proces bêd±cy w toku, czy nie tak? P: (L) Tak. O: Zatem musi to byæ zastanawiaj±ce, ¿e je¶li jest to trwaj±cy proces, to jak mia³by byæ mo¿liwy, gdyby nie by³o mo¿liwe, aby jaka¶ istota by³a jednocze¶nie zarówno w 3., jak i w 4. gêsto¶ci... Ponadto, je¶li pamiêtasz z poprzedniego materia³u, aktualnie ¿yjecie w tym samym ¶rodowisku, co istoty z poziomu 2. i 1. gêsto¶ci. Czy to nieprawda? P: (L) Prawda. O: Przynajmniej tak ci powiedziano. Zatem mo¿liwe jest, aby istota by³a w 3. i 4. gêsto¶ci. I jak ju¿ równie¿ mówili¶my, kiedy istoty 4. gêsto¶ci odwiedzaj± ¶rodowisko 3. gêsto¶ci, s± one, w rezultacie, istotami 3. gêsto¶ci i vice versa. Kiedy ma miejsce tzw. uprowadzenie, zw³aszcza je¶li jest to fizyczne uprowadzenie, jego podmiot staje siê tymczasowo istot± 4. gêsto¶ci, poniewa¿ to ¶rodowisko siê liczy. A kluczowym czynnikiem jest ¶wiadomo¶æ, a nie fizyczna czy materialna struktura. P: (L) Mam tutaj pewn± pracê, w której mówi siê o Szarych i ¿e oni maj± dwa mózgi - przedni mózg i tylny mózg - oraz ¿e gdyby do takiego strzeliæ - tak jest tu napisane, ja nie sugerujê, ¿e chcê do kogokolwiek strzelaæ - ¿e je¶li strzeliæ do takiego i przestrzeliæ tylko jedn± czê¶æ mózgu, on nie umrze. ¯eby go zabiæ, trzeba strzelaæ do niego w specjalny sposób i trafiæ w oba mózgi. Czy to poprawna koncepcja? O: To do¶æ intryguj±ce. Prowokuje wiele pytañ. Jedno pytanie, jakie przychodzi do g³owy, to dlaczego kto¶ mia³by chcieæ strzelaæ do czegokolwiek? P: (L) Nie sugerowa³am, ¿e chcia³abym to zrobiæ, po prostu tak jest napisane w tej pracy. O: Opis fizyczny jest prawdziwy, je¶li chodzi o jedn± odmianê istot, które s± okre¶lane jako Szarzy. Faktycznie ma ona przedni mózg. Ma to jednak drugorzêdne znaczenie w stosunku do wszystkich innych kwestii. Poza tym sugerowaliby¶my, ¿e nie by³oby wskazane, aby staraæ siê wyrz±dziæ fizyczn± krzywdê któremukolwiek gatunkowi. Dlatego mo¿e byæ wskazane zignorowanie informacji zawartych w pracy, któr± opisujesz. P: (L) Jest tu równie¿ powiedziane, ¿e Szarzy musz± byæ bardzo blisko cz³owieka, ¿eby siê z nim telepatycznie po³±czyæ. Czy to prawda? O: Blisko? Nie, jak opisali¶my wam wcze¶niej, s± z tym zwi±zane procesy technologiczne, które nie wymagaj± fizycznej blisko¶ci, jak j± mierzycie. P: (L) Czytamy równie¿, ¿e wszczepiaj± jaki¶ kryszta³ o ¶rednicy od 2 do 4 mikronów na nerwie wzrokowym cz³owieka i ten kryszta³ jest dostrojony do czêstotliwo¶ci osobników go wszczepiaj±cych, co pozwala im na ustanowienie mentalnej czêstotliwo¶ci do komunikacji. Czy jest to w jakim¶ stopniu spójne z tym, o czym wy mówicie? O: Fizyczne implantacje naprawdê siê zdarzaj±. Dok³adne ich umiejscowienie ró¿ni siê w zale¿no¶ci od po¿±danych efektów. A je¶li chodzi o oddzia³ywania pomiêdzy gatunkiem ludzkim w 3. gêsto¶ci i innymi wydaniami STS w 4 gêsto¶ci, w u¿yciu jest wiele mechanizmów, a tak¿e wiele ró¿nych wytycznych i celów. Na przyk³ad niektóre implanty s± wykorzystywane tylko do ¶ledzenia. Inne s± u¿ywane do zmiany ¶wiadomo¶ci, a jeszcze inne s± tak zaprojektowane, aby by³y mechanizmami do zmieniania umys³u lub motoryki. Ka¿dy z nich ma inn± budowê i inny sk³ad, w zale¿no¶ci od tego, który jest zastosowany i w jakim celu. Ta konkretna funkcja, któr± opisujesz, jest stosowana, a raczej co¶ podobnego, choæ nie jeste¶my zbytnio zaznajomieni z tym, co opisa³a¶. Sugerujemy wiêc, ¿e mo¿e to byæ do pewnego stopnia sfabrykowanie lub rozszerzenie prawdziwej informacji. W ka¿dym razie jest prawd±, ¿e implanty faktycznie s± wszczepiane z ró¿nych powodów. P: (L) Wracaj±c do autopsji obcego, czy mo¿ecie uzyskaæ dostêp do informacji i wskazaæ, czy ta hybrydowa istota zosta³a pozyskana z katastrofy, która mia³a miejsce w Roswell w Nowym Meksyku w 1947 roku? O: Katastrofa nie zdarzy³a siê w Roswell. To by³o na odludnym terenie, oko³o 157 mil na zachodni pó³nocny zachód od lokalizacji Roswell. W lokalizacji Roswell, o której mówisz, nie by³o ani statku, ani cia³, ani ¿yj±cych istot. To by³o tylko pole szcz±tków. Obiekt, który zepsu³ siê nad Roswell, pozostawiaj±c po sobie pole szcz±tków, w rzeczywisto¶ci rozbi³ siê w pewnej odleg³o¶ci od tego miejsca. Tam w³a¶nie pozyskano cia³a i istoty ¿ywe wraz z tym, co pozosta³o ze statku. I, tak, istota na filmie, który widzieli¶cie, pochodzi³a stamt±d." http://quantumfuture.net/pl/fala22b.htm
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 24, 2012, 13:40:02 wys³ane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #173 : Sierpieñ 24, 2012, 13:53:30 » |
|
A je¶li chodzi o oddzia³ywania pomiêdzy gatunkiem ludzkim w 3. gêsto¶ci i innymi wydaniami STS w 4 gêsto¶ci, w u¿yciu jest wiele mechanizmów, a tak¿e wiele ró¿nych wytycznych i celów. Na przyk³ad niektóre implanty s± wykorzystywane tylko do ¶ledzenia. Inne s± u¿ywane do zmiany ¶wiadomo¶ci, a jeszcze inne s± tak zaprojektowane, aby by³y mechanizmami do zmieniania umys³u lub motoryki. Zatem niekoniecznie nale¿y rozumieæ implant jako fizyczny chip . Mo¿e on byæ bardziej takim jakby programem komputerowym u¿ywanym do zmiany ¶wiadomo¶ci i zmiany umys³u. To znaczy, ¿e "jêzykiem programisty" nie s± kody zerojedynkowe, a po prostu .. my¶li. Implantem dekoduj±cym my¶li jest JA.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #174 : Sierpieñ 24, 2012, 14:00:01 » |
|
tak east niestety to Ja jest odbiornikiem,- ale im szybciej wejdziemy na wy¿sze wibracje 4G- tym szybciej bêdziemy poza zasiêgiem ich transmisji.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
|