Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 05:23:30


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Fala 2012  (Przeczytany 98154 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jack1967
Gość
« : Czerwiec 07, 2012, 16:19:51 »

uwaga ogĂłlna:
-Poni¿ej zosta³ zamieszczony jeden rozdzia³ z ksi¹¿ki "Miêdzy chaosem a œwiadomoœci¹ - Hiperfizyka" pt. Fala 2012. Informujê, ¿e treœci zawarte w tym artykule napisane zosta³y w styczniu 2011r. Czytelnik ma oczywiœcie sposobnoœÌ sam zapoznaÌ siê z wieloma nowymi aspektami przedstawionych tutaj treœci w innych czy te¿ bardziej aktualnych publikacjach-




RozdziaÂł - "Fala 2012"


W niektĂłrych Âśrodowiskach wiele mĂłwi siĂŞ o zmianach w roku 2012, koĂącu Âświata, katastrofach i przyszÂłym, wspaniaÂłym Âświecie.

O co wÂłaÂściwie chodzi?

Chodzi o FalĂŞ - kosmiczne zjawisko dotyczÂące caÂłej galaktyki. Fala, jak to fala, przesuwa siĂŞ po przestrzeni. Jej „szerokoœÌ” obejmuje kilkanaÂście naszych lat. Jej czoÂło dotarÂło do nas juÂż kilka lat temu. Apogeum nastÂąpi pod koniec roku 2012 i bĂŞdzie utrzymywaÂło siĂŞ przez kilka miesiĂŞcy. Przez nastĂŞpnych kilka lat natĂŞÂżenie bĂŞdzie malaÂło.

Wykorzystuj¹c przedstawion¹ w tej ksi¹¿ce wiedzê, postaram siê wyjaœniÌ, na czym polega to kosmiczne zjawisko. Fala jest wygenerowana przez tzw. piony galaktyczne. S¹ to miejsca skondensowanego przekazu G³ównego Logosa na DSŒ. Czyli miejsca wejœcia informacji od samego Rdzenia, przez które Rdzeù interweniuje. DSŒ wysy³aj¹ skumulowan¹ informacjê na siatki strukturalne. Przekazana informacja mo¿e byÌ ró¿na. Tym razem jest to fala, która zmienia strukturê przestrzeni tak, aby umo¿liwiÌ po¿¹dane zmiany. Informacja przesuwa siê po przestrzeni wywo³uj¹c pobudzenie siatek strukturalnych. Pobudzenie to jest przekazywane w³aœnie ruchem fali.

Fala niesie bardzo duÂże zaburzenia wywoÂłujÂąc zmiany w warunkach fizycznych przestrzeni. W sensie dosÂłownym, rozbijane sÂą dotychczasowe przestrzenne ukÂłady, a na ich miejsce wprowadzana jest inna organizacja. Efektem tego zabiegu jest uaktywnienie innych algorytmĂłw, a w zwiÂązku z tym, innych blokĂłw zdarzeniowych. Fala jest interwencjÂą Rdzenia. W jĂŞzyku religijnym moÂżna powiedzie, Âże BĂłg siĂŞ zmiÂłowaÂł
i naprawia Âświat.

Czy BĂłg siĂŞ zmiÂłowaÂł, czy po prostu materia uniwersalna dojrzaÂła do tej zmiany? Raczej to drugie. Gdyby nie byÂła w stanie zrealizowaĂŚ poleceĂą, to sam BĂłg, by na to nic nie poradziÂł.

Fala nie przynosi konkretnych rozwiÂązaĂą. Czytelnik, juÂż wie, Âże przestrzeĂą i algorytmy nie majÂą treÂści. PrzestrzeĂą i DSÂŚ, wyznaczajÂą tylko warunki ich ³¹czenia siĂŞ. Te algorytmy, z kolei, wpÂływajÂą na siatki strukturalne wywoÂłujÂąc wydarzenia oraz na wzorzec i model postrzegania, budujÂąc treÂści umysÂłu. Fala umoÂżliwi wprowadzenie zmian, ale propozycje ich muszÂą istnieĂŚ. JeÂśli zaistnieje nowy model rzeczywistoÂści to fala go „skrystalizuje”. JeÂśli modelu nie bĂŞdzie – to utrwali chaos, ktĂłry zostaÂł niÂą wywoÂłany. Dlatego, sÂą tylko dwie moÂżliwoÂści zakoĂączania procesu fali. Z tarczÂą lub na tarczy.

Jedna mo¿liwoœÌ to przebudowa œwiata, ale tak - jak wspomnia³am - potrzebny jest gotowy model nowego œwiata, który zostanie dziêki fali wdro¿ony. Druga mo¿liwoœÌ to chaos, który doprowadzi cywilizacjê do ca³kowitego upadku. W tym wypadku optymistyczne prognozy przewiduj¹ przetrwanie cywilizacji przez najwy¿ej 20 lat. Stan œwiata w tej chwili nie jest najlepszy, a w przypadku niezareagowania pozytywnymi zamianami na falê, bêdzie coraz gorzej, a¿ do ca³kowitego jego upadku. Nietrudno sobie wyobraziÌ, do czego doprowadzi narastanie chaosu w sytuacji kraùcowego przeludnienia, zdewastowanego œrodowiska i zlikwidowaniu infrastruktury cywilizacji. Do apokalipsy w wielkim mieœcie wystarczy brak pr¹du i wody.

Gdyby nie byÂło fali, ta cywilizacja przetrwaÂłaby rĂłwnie krĂłtko, poniewaÂż jest urzÂądzona najgorzej, jak to moÂżliwe. Bystry obserwator zjawisk przyrodniczych, spoÂłecznych i politycznych widzi to na pierwszy rzut oka. Taki potworek mentalno – fizyczny nie ma prawa istnieĂŚ we WszechÂświecie. Istnym cudem jest to, Âże w ogĂłle jeszcze istnieje. SzczegĂłlnie teraz, kiedy caÂła Galaktyka siĂŞ reformuje, a materia uniwersalna wymaga doskonalszych struktur. Ta cywilizacja doprowadziÂła do przekroczenia pojemnoÂści przestrzeni na tolerowanie tak duÂżej, nieskoordynowanej masy chaosu ze Âśrodowiskiem. LudzkoœÌ obchodzi siĂŞ z planetÂą i samÂą sobÂą jak buldoÂżer zostawiajÂący zgliszcza, unicestwia siĂŞ swojÂą wÂłasnÂą broniÂą.

Najwiêkszym problemem jest masa cywilizacji, a konkretniej iloœÌ ludzi. Gdyby ludzi by³a chocia¿by po³owa, to nie by³oby problemu z przekroczeniem wartoœci krytycznej przestrzeni, nawet przy zatruwaniu œrodowiska. Œrodowisko nad¹¿a³oby z oczyszczaniem siê. Przy tak ogromnej i, w dodatku, szybko zwiêkszaj¹cej siê populacji, ¿adna technologia nie uchroni œrodowiska przed zag³ad¹. Jakichkolwiek byœmy sposobów produkcji nie wymyœlili, to i tak, ka¿dy z nich w jakiœ sposób eksploatuje planetê i przestrzeù. Ka¿da eksploatacja jest dopuszczalna, ale tylko w okreœlonych granicach.

Jednak, nie ma na co liczyĂŚ, Âże ludzie ograniczÂą rozmnaÂżanie siĂŞ, tym bardziej, Âże paradoksalnie jest na to nacisk spoÂłeczny. Jest to idiotyzm. Przepraszam za okreÂślenie, ale ono i tak jest za sÂłabe, aby oddaĂŚ poziom tej gÂłupoty.

Fala umoÂżliwi ludziom szybszÂą zmianĂŞ ich struktur (ciaÂła, umysÂłu i corsupa). BĂŞdzie Âłatwiejszy dostĂŞp do piÂątej gĂŞstoÂści. Ten dostĂŞp juÂż jest. JeÂżeli czÂłowiek bĂŞdzie wyksztaÂłcaÂł zdolnoÂści ³¹czenia siĂŞ ze swojÂą czĂŞÂściÂą na piÂątej gĂŞstoÂści, to teraz Âłatwiej osiÂągnie po¿¹dany efekt. JeÂśli tego nie zrobi, straci szansĂŞ. Dla wielu jest to szansa jedyna. JeÂśli masz pre-corsup, to warunkiem na otrzymanie corsupa jest wÂłaÂśnie nawiÂązanie kontaktu z piÂątÂą gĂŞstoÂściÂą. Do tej pory byÂło to trudne. DziĂŞki fali, wielu ludzi moÂże ten kontakt uzyskaĂŚ i przez to wykonaĂŚ najwaÂżniejszy dla siebie skok ewolucyjny – uzyskaĂŚ moÂżliwoœÌ na indywidualizm i nieÂśmiertelnoœÌ. JeÂśli z tej szansy nie skorzystajÂą – przepadÂło na zawsze, bowiem tym, kim sÂą teraz dla siebie samych i dla przestrzeni, nie bĂŞdÂą juÂż nigdy.

Ludzie posiadaj¹cy corsupa maj¹ szansê na szybkie dobudowanie struktur i stworzenie sobie szans na dalszy przyspieszony rozwój. Mo¿liwe te¿ bêdzie uzyskanie specjalnych mo¿liwoœci np. paranormalnych, je¿eli teraz maj¹ na to potencja³ i bêd¹ go w czasie fali trenowali. Nade wszystko jednak, jest mo¿liwe uzyskanie wy¿szego poziomu œwiadomoœci. Ale jeœli nie otworz¹ siê na przyjêcie nowych algorytmów dostarczanych przez falê, to te omin¹ ich niepostrze¿enie i znikn¹ na zawsze. Fala, to swego rodzaju manna lec¹ca z nieba, lecz jeœli nie schylisz siê po ni¹ i jej nie skonsumujesz, to bêdziesz nadal g³odny. Fala nic za Ciebie nie zrobi. Fala umo¿liwi Tobie wykorzystanie potencja³ów, które masz i zdobycie nowych. Mo¿e umo¿liwiÌ Tobie nawet to, co nazywamy oœwieceniem.

O tym, Âże fala nadejdzie, zapisane byÂło na strumieniu zewnĂŞtrznym Rdzenia od poczÂątku istnienia WszechÂświata. Na Ziemi byli tacy, ktĂłrzy potrafili odczytaĂŚ zapis na DSÂŚ, siatkach strukturalnych lub kontaktowali siĂŞ z wysoko rozwiniĂŞtymi istotami, ktĂłre to potrafiÂły. Ludzie Ci nazywani byli prorokami. SÂą liczne proroctwa przewidujÂące to, co siĂŞ teraz dzieje. Przez dÂługi czas przekazywane byÂły jak plotka, znieksztaÂłcajÂąc siĂŞ po drodze. Wiele z nich jest w tej chwili swoimi wÂłasnymi karykaturami.

Wielokrotnie mĂłwiÂło siĂŞ o koĂącu Âświata i teraz maÂło kto juÂż reaguje na wieÂści o domniemanym zagroÂżeniu. Jednak te pogÂłoski nie byÂły bezpodstawne. Cywilizacja juÂż wielokrotnie byÂła w duÂżym niebezpieczeĂąstwie. To, Âże do tej pory istnieje, jest zasÂługÂą istot, ktĂłre pracujÂą nad tym, aby jÂą podtrzymaĂŚ. NaiwnoÂściÂą jest twierdzenie, Âże losy ziemskiej cywilizacji zale¿¹ od samych Ziemian. O tĂŞ planetĂŞ trwajÂą rozgrywki polityczne od setek tysiĂŞcy lat. Ziemianie ÂżyjÂą w bÂłogiej nieÂświadomoÂści tych zagroÂżeĂą. Cywilizacja rzeczywiÂście przeznaczona byÂła do caÂłkowitej i burzliwej likwidacji – g³ównie ze swojej winy. Wedle oceny „instancji” wyÂższych nie zasÂługiwaÂła na przetrwanie. Wiele w tym jest racji. Jednak przewaÂżyÂły interesy frakcji, ktĂłrej zaleÂży na utrzymaniu ciÂągÂłoÂści tej ÂścieÂżki ewolucyjnej. Decyzja o zagÂładzie zostaÂła odwoÂłana i przysÂłano na ZiemiĂŞ „desant”, ktĂłrego „komandosi” robiÂą wszystko, aby przetrwaÂła infrastruktura cywilizacji. Warunkiem jednak jest podwyÂższenie poziomu ÂświadomoÂści Ziemian. Dla jednych jest to wiadomoœÌ przynoszÂąca ulgĂŞ, dla innych jednak bĂŞdzie to tragiczne w skutkach. W jakiej grupie znajdÂą siĂŞ konkretni ludzie – zaleÂży od nich samych.

Cywilizacja po fali, jeÂśli ta odniesie po¿¹dany skutek, uzyska wyÂższy status kosmiczny. Nie bĂŞdzie wolno juÂż bezkarnie porywaĂŚ ludzi i traktowaĂŚ ich jak krĂłliki doÂświadczalne. Obce cywilizacje bĂŞdÂą z nami wspó³pracowaĂŚ, a nie nas wykorzystywaĂŚ. O tym, Âże tak robiÂą jest w tej chwili tajemnicÂą poliszynela. Jako terapeutka mam stycznoœÌ z wieloma takimi przypadkami. Dobrze, jeÂśli wykorzystanie ogranicza siĂŞ do pobrania „tylko” materiaÂłu biologicznego. Gorzej, gdy czÂłowiek taki staje siĂŞ ciÂągÂłym dostarczycielem potrzebnych im produktĂłw na czwartej gĂŞstoÂści. (Patrz rozdz. WszechÂświat jako algorytm)

Wykorzystuj¹ nieœwiadomoœÌ ludzk¹, ignorancjê, niski status cywilizacji i brak mo¿liwoœci obrony. Przedstawiciele armii niektórych paùstw wspó³pracuj¹ z nimi i sprzedaj¹ ludzi w zamian za technologiê. Przy czym, niekoniecznie rz¹dy tych paùstw o tym wiedz¹. Za³atwiaj¹ to tajne s³u¿by, czêsto bez wiedzy szefów rz¹dów. Ukrócenie tych nielegalnych procederów jest w planie przekszta³ceù w czasie i po fali. Takie s¹ ambitne plany szóstej gêstoœci. Jednak ich wcielenie w ¿ycie bêdzie wymaga³o wspó³pracy ludzi. Nikt nam tego, bez naszego udzia³u, nie zorganizuje.

Jak wspomniaÂłam wyÂżej, zostaÂł na ZiemiĂŞ przysÂłany „desant specjalistĂłw” z piÂątej i szĂłstej gĂŞstoÂści po to, aby zrealizowaĂŚ zamierzenia ratunkowe dla cywilizacji. Zostali oni nazwani lightworkerami. SÂą nimi rodowici Ziemianie, jak i przybysze z innych ÂścieÂżek ewolucyjnych, wcieleni w ziemskie ciaÂła. WdraÂżajÂą w Âżycie strategiĂŞ szĂłstej gĂŞstoÂści. Po co to robiÂą? Nie wszyscy sÂą tacy, jak wiĂŞkszoœÌ Ziemian, dbajÂących wy³¹cznie o wÂłasny interes. RobiÂą to prawie bezinteresownie. Prawie, bo ich korzyÂściÂą jest satysfakcja z pomocy, przygoda i bodÂźce ewolucyjne. Czy im siĂŞ to uda, zaleÂży g³ównie od tego, na ile Ziemianie pomogÂą im w ratowaniu wÂłasnej cywilizacji, a jeszcze bardziej, na ile nie bĂŞdÂą im w tym przeszkadzaĂŚ.

Zosta³a przys³ana tutaj nadzwyczajna pomoc, poniewa¿ ca³a Galaktyka przechodzi du¿e zmiany, a Ziemia ma do³¹czyÌ do galaktycznej wspólnoty. Powinniœmy wobec tego dorównaÌ im poziomem. Cywilizacje w galaktyce przechodz¹ z paradygmatu walki i rywalizacji na wspó³pracê. Wiele z nich ju¿ osi¹gnê³o ten poziom, ale teraz bêdzie to t³em dla wszystkich.

Rozpadowi ulegnÂą matryce genetyczne pochodzÂące ze starego WszechÂświata. TakÂą matrycĂŞ posiadajÂą cywilizacje tzw. jaszczurze. Czytelnicy ÂśledzÂący teorie spiskowe wiedzÂą, o co chodzi. Nazwa „jaszczury” nie jest bezpodstawna. SÂą to istoty funkcjonujÂące na bazie algorytmĂłw skupiajÂących i „zasysajÂących” do siebie. Daje to efekt skrajnego egoizmu. PrzyÂświecajÂą im wytyczne: moje jest najwaÂżniejsze; walcz o swoje, cierpienie jest dobre i waÂżne, przyj do przodu, nie patrzÂąc na boki, liczĂŞ siĂŞ z innymi tylko wtedy, gdy mam w tym interes lub zmuszony jestem przemocÂą, stosowanie przemocy, aby uzyskaĂŚ to, co siĂŞ chce jest oczywiste.

PanowaÂł przez wieki kodeks moralny, zaaplikowany przez jaszczury, w ktĂłrym byÂła wytyczna, Âże najwaÂżniejszym jest - „BĂłg, honor, Ojczyzna”. Narody stosujÂąc siĂŞ do tego zalecenia bezustannie ze sobÂą walczyÂły, dostarczajÂąc jaszczurom produktĂłw umysÂłowych w postaci negatywnych emocji, ktĂłre sÂą dla nich poÂżywieniem (Patrz rozdz. „Czwarta gĂŞstoœÌ”).

Matryca genetyczna i zaaplikowane „przymioty” prymitywnego drapieÂżnika, wystĂŞpujÂą jako pierwotne instynkty przetrwania. W mĂłzgu bardziej rozwiniĂŞtej istoty odzwierciedlajÂą siĂŞ one w jego pniu. Taki mĂłzg, ograniczony do tego, co znajduje siĂŞ wÂłaÂśnie w pniu, majÂą gady. StÂąd nazwa „jaszczury”. Nie przeszkadza to tym istotom posiadaĂŚ du¿¹ inteligencjĂŞ. Czyni to je jeszcze bardziej niebezpiecznymi.

Algorytmy z tego rodzaju œcie¿ek ewolucyjnych zostaj¹ wycofywane. Istoty na nich oparte bêd¹ musia³y znikn¹Ì z przestrzeni Wszechœwiata. Nie odbêdzie siê to jednak na zasadzie jednorazowej eksterminacji, tylko powolnego procesu przekszta³cania. Ka¿de nowe pokolenie bêdzie siê rodzi³o na nieco zmienionej matrycy. W koùcu ze starej matrycy nie pozostanie ju¿ nic.

Ludzka cywilizacja jest uksztaÂłtowana na jaszczurzej matrycy. Jest rĂłwnieÂż trochĂŞ jaszczurĂłw wcielonych w ludzkie ciaÂła. Jaszczury przez ok. 300 000 lat panowaÂły nad ZiemiÂą, wdraÂżajÂąc swoje zasady. OprĂłcz tego, Âże zmanipulowaÂły matrycĂŞ genetycznÂą, to jeszcze okroiÂły nasze DNA do dwĂłch helis trzeciogĂŞstoÂściowych. Takie DNA nie pozwala na uzyskanie duÂżych moÂżliwoÂści umysÂłowych i szerszego postrzegania. To m.in. jest przyczynÂą postrzegania przez czÂłowieka tak wÂąskiego spektrum rzeczywistoÂści i nie widzenie drugiej i czwartej gĂŞstoÂści oraz tak trudny dostĂŞp do gĂŞstoÂści piÂątej. Dwie nici DNA budujÂą ciaÂło tak, Âże nie moÂże ono utrzymaĂŚ rozbudowanego umysÂłu, duÂżej strefy nulifikacji, obsÂłuÂżyĂŚ narzÂądĂłw zmys³ów. MĂłzg nie potrafi zanalizowaĂŚ wiĂŞkszej, niÂż w tej chwili iloÂści danych. CiaÂło jest najsÂłabszym elementem systemu „czÂłowiek”. Ludzie, ktĂłrzy posiadajÂą wiĂŞksze niÂż normalnie moÂżliwoÂści umysÂłowe, majÂą znacznie zmodyfikowane DNA na wszystkich gĂŞstoÂściach. Modyfikacja zostaÂła dokonana na matrycy z piÂątej gĂŞstoÂści.

Panowanie jaszczurĂłw widaĂŚ goÂłym okiem i na kaÂżdym kroku. OprĂłcz wspomnianych wyÂżej „przymiotĂłw”, jaszczury zaaplikowaÂły ludziom niechĂŞĂŚ do poznawania, lenistwo umysÂłowe, brak kreatywnoÂści, wyÂższoœÌ wiary nad wiedzÂą. CzÂłowiek miaÂł byĂŚ posÂłusznym i niemyÂślÂącym stworzeniem.
..
Zapisane
Jack1967
Gość
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 07, 2012, 16:20:11 »

JaszczurĂłw juÂż nie ma!!!

W kwietniu 2010 roku zostaÂły zmuszone do opuszczenia Ziemi. ZostaÂło jednak jaszczurze plemiĂŞ. To jesteÂśmy my wszyscy. Posiadamy, niestety, jaszczurzÂą matrycĂŞ genetycznÂą. Ludzie, ktĂłrzy sÂą na wyÂższym, niÂż przeciĂŞtnie poziomie rozwoju potrafiÂą przymioty tej matrycy pokonaĂŚ wartoÂściami pochodzÂącymi z rozwiniĂŞtego corsupa i „Ja”. Ci, ktĂłrzy bazujÂą g³ównie na matrycy, majÂą tylko te przymioty.

PodstawÂą do zmian, ktĂłre wywoÂła fala, jest przebudowa wielu fraktali wszechÂświata i, co siĂŞ z tym wi¹¿e, przeskok na wyÂższy poziom DSÂŚ. Materia uniwersalna Galaktyki dojrzaÂła juÂż do przejÂścia na inny poziom istnienia. Nie polega on na czymÂś szczegĂłlnym. Nie przeskoczy caÂła materia (jak niektĂłrzy sadzÂą) na jakiÂś domniemany poziom duchowy. BĂŞdzie to „tylko” prze³¹czenie na inny rodzaj algorytmĂłw, o generacjĂŞ wyÂżej, niÂż jest obecnie. Mimo wszystko, jest to duÂża rewolucja. Ziemia teÂż bierze w niej udziaÂł.

JeÂżeli czÂłowiek nie nabudowaÂł sobie tych struktur i nie stworzyÂł mostu kwantowego – no to có¿! Efektem bĂŞdzie odczepienie go od zasilania przez przestrzeĂą. Jego umysÂł straci moÂżliwoœÌ funkcjonowania. Nie bĂŞdzie pasowaÂł do nowych algorytmĂłw (nie bĂŞdzie czytaÂł z przestrzeni, czyli myÂślaÂł) nie bĂŞdzie dla niego blokĂłw zdarzeniowych – bo nowe bloki nie bĂŞdÂą do niego pasowaÂły. Tacy ludzie, w sensie dosÂłownym, stracÂą „rozum”. W cudzysÂłowie, poniewaÂż ich rozumem byÂły programy wgrane na dotychczasowe siatki. SÂą to przekonania, za pomocÂą ktĂłrych myÂślÂą. A wÂłaÂściwie nie myÂślÂą, tylko je odtwarzajÂą we wÂłasnym umyÂśle. Bez tych przekonaĂą ich umysÂł nie dziaÂła. ZdawaÂło by siĂŞ, Âże takich ludzi jest maÂło. WrĂŞcz przeciwnie! To ponad 90% ludzkiej populacji. ÂŁatwo sobie wyobraziĂŚ co moÂże siĂŞ dziaĂŚ kiedy takie masy ludzi stracÂą wyznaczniki swojego funkcjonowania.

Pierwsze wiêksze prze³¹czenie, z jednoczesnym od³¹czeniem starych programów, bêdzie ju¿ w czerwcu 2012 r. Powinno spowodowaÌ znacznie zwiêkszon¹ umieralnoœÌ i wszelkie zaburzenia psychiczne. SpodziewaÌ siê mo¿na nasilenia rozruchów spo³ecznych, dziwnych, nieracjonalnych zachowaù polityków (to ju¿ widaÌ), zwiêkszonej agresji. Spodziewanym efektem jest zapadanie ludzi na depresje i apatie. Prawdopodobnie objawi siê to równie¿ w zwiêkszonej iloœci samobójstw i morderstw. Brzmi to strasznie, ale dotyczy tych, którzy nie prze³¹cz¹ siê na program nowych siatek. Jeœli jednak cz³owiek dba³ o rozwój œwiadomoœci, to nie grozi mu ten scenariusz. Czytelnik tej ksi¹¿ki, skoro dobrn¹³ do tego momentu, nie znudzi³ siê i nie zez³oœci³, jest ju¿ prze³¹czony na nowe siatki i na pewno nie grozi mu zostanie zombi. Przeciwnie!

Ludzie, którzy mêczyli siê w starym œwiecie, teraz bêd¹ mogli nareszcie odetchn¹Ì. Nadchodzi ich czas!!! Zmieni¹ siê warunki ¿ycia na lepsze. Bêdzie wielki boom technologiczny. Nareszcie zapanuje sprawiedliwoœÌ. £upie¿czy system ekonomiczny zostanie obalony. Zmieni siê gruntownie sposób myœlenia. Nie bêdziesz musia³, Czytelniku, szukaÌ z przys³owiow¹ œwiec¹ cz³owieka, z którym mo¿esz swobodnie porozmawiaÌ w stylu jaki Ci pasuje. Nie bêdziesz musia³ ukrywaÌ swoich niekonwencjonalnych pogl¹dów. Ten œwiat nareszcie bêdzie Twoim œwiatem!

Na tym rĂłwnieÂż bĂŞdzie polegaÂło „przejÂście ziemi w czwarty wymiar”, o ktĂłrym tyle siĂŞ mĂłwi. Po przeczytaniu tej ksi¹¿ki Czytelnik juÂż wie, Âże to okreÂślenie jest tak nieprecyzyjne, Âże aÂż nic niemĂłwiÂące.

Planeta trzeciogĂŞstoÂściowa nie moÂże przejœÌ do innego wymiaru – chyba chodziÂło autorom tego terminu
o gêstoœÌ, bo przecie¿ nie o wymiar przestrzenny. Planeta wówczas zniknê³aby. By³aby to potê¿na katastrofa kosmiczna, likwiduj¹ca ca³y kawa³ przestrzeni. To by³by dopiero koniec œwiata!

Zanim jednak cywilizacja wraz z planetÂą przejdÂą do nastĂŞpnego etapu ewolucji, bĂŞdzie trzeba przejœÌ przez kilka nieprzyjemnych okolicznoÂści. PoniewaÂż fala wywoÂła czĂŞÂściowe zniszczenie dotychczasowych ukÂładĂłw fizycznych siatek strukturalnych – to wszystkiego moÂżna siĂŞ spodziewaĂŚ ze strony Âśrodowiska fizycznego. Trudno przewidzieĂŚ, co stanie siĂŞ w czasie przemodelowywania siatek i dodania czÂąstek, i atrybutĂłw. Planeta moÂże kompletnie wyjœÌ z rĂłwnowagi. To zresztÂą juÂż siĂŞ dzieje. GwaÂłtowne zmiany klimatu, wiele ruchĂłw struktur g³êbokich warstw Ziemi, juÂż wywoÂłujÂą ogromne trzĂŞsienia ziemi i wybuchy wulkanĂłw. To dopiero poczÂątek.

NajwiĂŞkszym jednak kÂłopotem moÂże okazaĂŚ siĂŞ SÂłoĂące. Fala dotyczy rĂłwnieÂż naszego SÂłoĂąca. W strukturze gwiazdy wywoÂła zmiany warunkĂłw fizycznych. Co z tego wyjdzie – tego nie wie nikt. IloœÌ zmiennych jest tak duÂża, Âże nawet najbardziej zaawansowane naukowo cywilizacje nie sÂą w stanie tego dokÂładnie przewidzieĂŚ. To, Âże ze SÂłoĂącem juÂż dzieje siĂŞ coÂś dziwnego, wiedzÂą naukowcy z jego obserwacji. WiedzÂą oni jedynie „coÂś”. ObserwujÂą, Âże jest nienormalnie. Ale nie majÂą pojĂŞcia dlaczego tak jest.

SÂłoĂące, zamiast wejœÌ juÂż w swojÂą zwiĂŞkszona aktywnoœÌ, zgodnie z cyklem 11-letnim, jest wrĂŞcz spowolnione. Pod wpÂływem fali i dodatkowych czÂąstek przebudowuje siĂŞ grawitacja. Ma to wpÂływ na caÂły ukÂład sÂłoneczny. SzykujÂą siĂŞ wiĂŞc zmiany naprawdĂŞ gruntowne. JeÂśli SÂłoĂące zechce w sposĂłb gwaÂłtowny rozÂładowaĂŚ gromadzÂące siĂŞ w jego wnĂŞtrzu napiĂŞcia, to „poczĂŞstuje” nas takÂą iloÂściÂą swojej masy, Âże nasza nieodporna na nic technologia, zwyczajnie nie wytrzyma tego. Przede wszystkim w niebezpieczeĂąstwie jest elektronika. Satelity komunikacyjne (szpiegowskie teÂż), komputery, bazy danych, itp. W nastĂŞpnej kolejnoÂści padnÂą generatory prÂądu. Ta cywilizacja bez elektroniki, a tym bardziej bez prÂądu, praktycznie nie istnieje.

PrawdopodobieĂąstwo strat spowodowanych wyrzutem masy koronalnej liczone z piÂątej gĂŞstoÂści w styczniu 2012 roku, wynosiÂło: 57% szans na niewielkie straty – niestety, to prawdopodobieĂąstwo maleje, ale procesy nie sÂą liniowe i moÂże groÂźna sytuacja siĂŞ nie zrealizuje. Kilka procent prawdopodobieĂąstwa na bardzo duÂże straty, 20% na Âśrednie. ÂŚrednie straty to zniszczenie elektroniki i spalenie generatorĂłw oraz ÂśmierĂŚ kilu procent populacji wy³¹cznie z tego powodu.

Nie bĂŞdzie natomiast gwaÂłtownego przebiegunowania. Bieguny w tej chwili przyÂśpieszyÂły przesuwanie siĂŞ, ale bĂŞdzie to trwaÂło jeszcze dziesiÂątki lat. Prawdopodobny najbliÂższy termin na gwaÂłtowne przestawienie jest za 58 lat, lecz tylko w przypadku specjalnej ingerencji (np. szĂłstej gĂŞstoÂści).

Mówi siê o kilku dniach ciemnoœci. W kosmosie nikt nic na ten temat nie wie. Jeœli chcielibyœmy snuÌ przypuszczenia, to mo¿e chodziÌ o interwencjê obcej cywilizacji, która zamanipuluje planet¹. Jak wspomnia³am w poprzednim rozdziale mo¿liwoœci maj¹ ogromne. Lecz taka manipulacja, bez wiedzy Ziemian, nie wró¿y³aby niczego dobrego.

MoÂżna by straty zminimalizowaĂŚ, gdyby decydenci zechcieli te fakty wzi¹Ì pod uwagĂŞ. Ale oni wolÂą zajmowaĂŚ siĂŞ g³ównie uwodzeniem spoÂłeczeĂąstwa i zastanawiaĂŚ, jak zorganizowaĂŚ emerytury za trzydzieÂści lat, uwzglĂŞdniajÂąc dzisiejszy system. AdresujĂŞ do nich powiedzenie: „MyÂślaÂł indyk o niedzieli, a w sobotĂŞ Âłeb uciĂŞli”. CywilizacjĂŞ czeka jeszcze kilka niespodzianek, o ktĂłrych nie majÂą pojĂŞcia, i co gorsza, nie majÂą zamiaru siĂŞ dowiedzieĂŚ. Za chwilĂŞ to, czym siĂŞ z takim zapaÂłem zajmujÂą, stanie siĂŞ nieaktualne i w obliczu katastrofalnych zagroÂżeĂą, Âśmieszne i trywialne.

Powodzenie fali zale¿y od tego, jak ka¿dy z nas siê zachowa. Jeœli odpowiednia iloœÌ ludzi przyjmie nowe algorytmy i pozwoli swojej œwiadomoœci przeskoczyÌ na wy¿szy poziom, to cywilizacja odrodzi siê w nowej szacie. Nareszcie zapanuje upragniona z³ota era!

Jeœli, natomiast ludzie nie przyjm¹ nowej œwiadomoœci, czeka cywilizacjê bezwzglêdna zag³ada w ci¹gu kilkunastu lat. Je¿eli tak wielu ludzi bêdzie dalej ignorowa³o ostrze¿enia, udawa³o, ¿e nic siê nie dzieje i ci¹gle starania o swój rozwój odk³ada³o na póŸniej, to nast¹pi ta druga ewentualnoœÌ. Jak bêdziesz czu³ siê Czytelniku, kiedy œwiat bêdzie siê wali³, a Twoi bliscy bêd¹ umieraÌ z g³odu i wycieùczenia?

Ty, natomiast, bêdziesz mia³ œwiadomoœÌ, ¿e kiedy mog³eœ przeciwdzia³aÌ temu, nie zrobi³eœ NIC.

Zmiany oczekiwane przez szóst¹ i pi¹t¹ gêstoœÌ.

Jak ju¿ wczeœniej napisa³am, pod³o¿em jest zmiana warunków na DSŒ i przestrzeni. Do tych nowych warunków dostosowaÌ siê musi ca³a przestrzeù egzystencjalna. Algorytmy zaskocz¹ na now¹ generacjê, niektóre podfraktale po³¹cz¹ siê, stwarzaj¹c nowe poziomy, w tym poziomy œwiadomoœci.

Jak to siĂŞ odbije na ziemskim spoÂłeczeĂąstwie?

Na czwartej gĂŞstoÂści zostanÂą umysÂły z przewagÂą czÂąstek synchronizacyjnych, ktĂłre sÂą zdolne do funkcjonowania na wyÂższych sferach tej gĂŞstoÂści. JednoczeÂśnie zniknÂą umysÂły zwiÂązane z najniÂższÂą obecnie sferÂą. Zostanie wyczyszczona „podszewka” czwartej gĂŞstoÂści. PrzestanÂą nas mĂŞczyĂŚ nieprzyjemne istoty tam ÂżyjÂące. To automatycznie podwyÂższy poziom ziemskiego mentalu.

Zanim jednak cywilizacja wraz z planet¹ przejd¹ do nastêpnego etapu ewolucji, bêdzie trzeba przejœÌ przez kilka nieprzyjemnych okolicznoœci. Lightworkerzy i istoty niewcielone, na pi¹tej i szóstej gêstoœci, robi¹ co w ich mocy, aby infrastruktura cywilizacji jak najmniej ucierpia³a.

W trakcie przechodzenia fali wymagana bĂŞdzie moÂżliwoœÌ pod³¹czenia siĂŞ pod wyÂższe sfery DSÂŚ. JeÂżeli struktura czÂłowieka bĂŞdzie w stanie pod³¹czyĂŚ siĂŞ pod nowe programy siatek – to taki czÂłowiek przetrwa i bĂŞdzie mu siĂŞ ÂżyÂło znacznie lepiej niÂż do tej pory. MoÂżliwoœÌ pod³¹czenia zaleÂży od stanu struktury i poziomu ÂświadomoÂści. JeÂżeli most kwantowy istnieje i zostaÂły nabudowane przez czÂłowieka odpowiednie struktury fraktalne to bĂŞdÂą one uruchomione przez wytworzenie ksztaÂłtĂłw przejÂścia (Patrz rozdz. KsztaÂłty przejÂścia), Uruchomienie to jest umoÂżliwione nowym oprogramowaniem siatek ÂświadomoÂści w synchronizacji ze strumieniem zewnĂŞtrznym.

http://www.hiperfizyka.pl/article/view/35/fala-2012

"Ty powinieneÂś siĂŞ doskonaliĂŚ, bĂŞdÂąc bowiem czĂŞÂściÂą WszechÂświata, doskonalisz Wszystko."
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 08, 2012, 13:03:39 »

Fajne fragmenty. NiektĂłre akapity przemawiajÂą swoja autentykÂą, inne natomiast to czysta demagogia, a nawet prĂłba zrekombinowania starej toÂżsamoÂści w nowych warunkach.

Cytuj
ZostaÂło jednak jaszczurze plemiĂŞ. To jesteÂśmy my wszyscy. Posiadamy, niestety, jaszczurzÂą matrycĂŞ genetycznÂą. Ludzie, ktĂłrzy sÂą na wyÂższym, niÂż przeciĂŞtnie poziomie rozwoju potrafiÂą przymioty tej matrycy pokonaĂŚ wartoÂściami pochodzÂącymi z rozwiniĂŞtego corsupa i „Ja” (..)
PowyÂższy fragment brzmi autentycznie aÂż do "Ja". Od tego momentu trzeba czytaĂŚ z otwartym umysÂłem. CzyÂżby komuÂś jednak zaleÂżaÂło na przechowaniu -ewolucji - jaszczurzego JA ? Skoro wszyscy jesteÂśmy "jaszczurzym plemieniem" , to wszystko, co siĂŞ skÂłada na poczucie siebie, a w tym JA ,

Cytuj
Tacy ludzie, w sensie dosÂłownym, stracÂą „rozum”. W cudzysÂłowie, poniewaÂż ich rozumem byÂły programy wgrane na dotychczasowe siatki. SÂą to przekonania, za pomocÂą ktĂłrych myÂślÂą. A wÂłaÂściwie nie myÂślÂą, tylko je odtwarzajÂą we wÂłasnym umyÂśle. Bez tych przekonaĂą ich umysÂł nie dziaÂła. ZdawaÂło by siĂŞ, Âże takich ludzi jest maÂło. WrĂŞcz przeciwnie! To ponad 90% ludzkiej populacji. ÂŁatwo sobie wyobraziĂŚ co moÂże siĂŞ dziaĂŚ kiedy takie masy ludzi stracÂą wyznaczniki swojego funkcjonowania.
PowyÂższy fragment jest fantastyczny. Nawet ponad 90% populacji funkcjonuje na wgranych "jaszczurzych" programach - tym JA wÂłaÂśnie - ktĂłre odtwarzajÂą jedynie przekonania. Chodzi o to,aby je rozpuÂściĂŚ zanim zdmuchnie je "fala", albo ktoÂś je wykorzysta.
Cytuj
Powodzenie fali zale¿y od tego, jak ka¿dy z nas siê zachowa. Jeœli odpowiednia iloœÌ ludzi przyjmie nowe algorytmy i pozwoli swojej œwiadomoœci przeskoczyÌ na wy¿szy poziom (..)Jeœli, natomiast ludzie nie przyjm¹ nowej œwiadomoœci,
Zabawny fragment. Jeœli wydaje siê komuœ, ¿e mo¿e przyjmowaÌ œwiadomoœÌ lub nie to jest w b³êdzie. Nie ma czegoœ takiego , jak Twoja œwiadomoœÌ. Nie mo¿esz nic zrobiÌ, ¿eby uchroniÌ siebie (jaszczurz¹ matrycê)

Cytuj
Jak bêdziesz czu³ siê Czytelniku, kiedy œwiat bêdzie siê wali³, a Twoi bliscy bêd¹ umieraÌ z g³odu i wycieùczenia?Ty, natomiast, bêdziesz mia³ œwiadomoœÌ, ¿e kiedy mog³eœ przeciwdzia³aÌ temu, nie zrobi³eœ NIC.
Wbijanie poczucia winy i straszenie (jeÂśli czegoÂś tam nie zrobisz) do tej pory jest moÂżliwe z powodu ..Ciebie. TY nie moÂżesz zrobiĂŚ nic ,aby siebie uratowaĂŚ . MoÂżesz jedynie otworzyĂŚ siĂŞ na tÂą falĂŞ, moÂżesz poÂżegnaĂŚ siĂŞ ze "sobÂą"  -to moÂżna zrobiĂŚ.  DuÂży uÂśmiech To, co pozostanie bĂŞdzie czyste i gotowe na przyjĂŞcie Fali.

Cytuj
JeÂżeli struktura czÂłowieka bĂŞdzie w stanie pod³¹czyĂŚ siĂŞ pod nowe programy siatek – to taki czÂłowiek przetrwa i bĂŞdzie mu siĂŞ ÂżyÂło znacznie lepiej niÂż do tej pory.

"Struktura cz³owieka" - czy to nie chodzi o JA w³aœnie ? Czy w ksi¹¿ce chodzi o to, ¿e TY masz przetrwaÌ ? TY nie przetrwasz . Nie bêdzie komu mia³o "¿yÌ siê lepiej". Ale .... Istnienie nie odejdzie . Cia³o ,które nosi³o "Ciebie" (a wraz z nim ca³a Planeta ) nareszcie odetchnie z ulg¹ Du¿y uœmiech .Cia³o donik¹d siê nie wybiera Chichot Ty - tak ..

Cytuj
Mo¿liwoœÌ pod³¹czenia zale¿y od stanu struktury i poziomu œwiadomoœci. Je¿eli most kwantowy istnieje i zosta³y nabudowane przez cz³owieka odpowiednie struktury fraktalne to bêd¹ one uruchomione przez wytworzenie kszta³tów przejœcia (Patrz rozdz. Kszta³ty przejœcia), Uruchomienie to jest umo¿liwione nowym oprogramowaniem siatek œwiadomoœci w synchronizacji ze strumieniem zewnêtrznym.
Zatem w ksi¹¿ce proponowany jest jakiœ bajpas /obejœcie. Mo¿esz spróbowaÌ uruchomiÌ nowe oprogramowanie zachowuj¹ce stare ustawienia (synchronizuj¹ce z przep³ywem "strumienia zewnêtrznego "), ale na d³u¿sz¹ metê to siê nie uda.
JA-szczurza siatka nie przetrwa Chichot
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 08, 2012, 13:16:04 »

JA- szczur,-
bez JA zostanie tylko szczur DuÂży uÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 08, 2012, 13:22:37 »

Cytuj
JA-szczurza siatka nie przetrwa

Hiperfizyka.pl Joanny Rajskiej poruszyla pewne kregi. Mnie osobiscie w duzej czesci odpowiada, choc sa fragmenty, z ktorymi sie nie zgadzam. Najbardziej podpasowal mi watek o "dlugu nulifikacyjnym" - bo te JA-szczury, to raty, ktore splacamy, od urodzenia!
Tak jak szczur po angielskiu (j. komputerowy).
Ale Jaszczur, Annunak, czy inny ufok, to w wyobrazni przecietnego usera, co najmniej T-Rex:)
Wiec skoro wszyscy jestesmy na matrycy "jaszczurzej" czytaj: wszyscy jestesmy dluznikami.
Religie podchwycily ten fakt i wymodelowaly grzech pierworodny, aby malucki juz nigdy z kolan nie powstal.
Banki (ktore sa niczym innym niz data-bazami) prowadza szczegolowe ewidencje na temat stanu kont poszczegolnych dusz.
Temida trzyma w rekach wage. W istocie jest to konto, ktore ma dwie strony. Kazde konto nalezy, albo do aktywow (aktywnych), lub pasywow (stalych). My pojawiajac sie na planie w pasywach mamy juz zalozony dlug, ktory splacamy cale zycie.
Tak jak niewidzialna hipoteke.

Ja-szczur:)
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 08, 2012, 16:17:11 »

@Fair Lady
Cytuj
My pojawiajac sie na planie w pasywach mamy juz zalozony dlug, ktory splacamy cale zycie.
Tak jak niewidzialna hipoteke.
Racja. Tak ten system (plan)  zostaÂł urzÂądzony i JA nie ma szans siĂŞ z niego uwolniĂŚ. Ale moÂżna je przecieÂż zawsze puÂściĂŚ ... z "torbami" MrugniĂŞcie

JA-szczury ..zangielszczajÂąc nieco  wyjdzie  JA-RAT-y ... a zabawniej (w pytaniu)  "JAra-TY ?" DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2012, 16:20:07 wysłane przez east » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 08, 2012, 16:45:56 »

albo tak

JA-Ar-a-Ty?

UÂśmiech

P.S. east - YES!
Zapisane
Jack1967
Gość
« Odpowiedz #7 : Czerwiec 10, 2012, 16:29:35 »


Hiperfizyka.pl Joanny Rajskiej poruszyla pewne kregi. Mnie osobiscie w duzej czesci odpowiada, choc sa fragmenty, z ktorymi sie nie zgadzam. Najbardziej podpasowal mi watek o "dlugu nulifikacyjnym" ...



zamieszczony ni¿ej cytat pochodzi z ksi¹¿ki "Hiperfizyka" autorstwa Joanny Rajskiej


Forma wyzwolona

Proces ewolucyjny istoty polega na gromadzeniu doÂświadczeĂą i zapeÂłnianiu informacjÂą przestrzeni, jakÂą zajmuje. Chodzi tu o przestrzeĂą „Ja”, czyli o strefĂŞ nulifikacji (Patrz art. DÂług nulifikacyjny) istoty. Gromadzenie doÂświadczeĂą odbywa siĂŞ dziĂŞki formie, czyli istocie objawiajÂącej siĂŞ w postaciach materialnych na ró¿nych gĂŞstoÂściach. Wraz z rozwojem formy istota nabywa ÂświadomoÂści i gromadzi doÂświadczenia zapeÂłniajÂąc informacjÂą swojÂą strefĂŞ nulifikacji.

W momencie, kiedy iloœÌ informacji przekroczy pojemnoœÌ informacyjn¹ strefy w danej konfiguracji fraktalnej, nastêpuje jej przeformowanie. Polega ono na zlaniu siê poziomów fraktalnych (normalny proces rozwoju przestrzeni egzystencjalnej) i przeskoczeniu na inn¹ formê egzystencji. Odrzucenie dolnych poziomów fraktalnych pozwala w³aœnie na przeskok fraktalny. Je¿eli przeskok ten dotyczy osi¹gniêcia ostatniego poziomu fraktalnego przestrzeni egzystencjalnej stworzy siê sytuacja, któr¹ nazwano form¹ wyzwolon¹.

Proces ten zachodzi pod koniec ewolucji w Âświatach materialnych. ÂŚwiaty te, to gĂŞstoÂści od drugiej do piÂątej w³¹cznie. Czyli, Âże formĂŞ wyzwolonÂą moÂżna osiÂągn¹Ì dopiero tuÂż przed przejÂściem na szĂłstÂą gĂŞstoœÌ. To przejÂście jest nazywane w jĂŞzykach filozofii „duchowych” przejÂściem w Âświat czystego ducha, czyli wniebowstÂąpieniem. Przy czym, zwolniona przestrzeĂą moÂże dalej gromadziĂŚ nowe fraktale, ale juÂż na wyÂższym poziomie..

Od momentu przejœcia w formê wyzwolon¹ nastêpuje czêœciowe nawi¹zanie kontaktu z szóst¹ gêstoœci¹. Wi¹¿e siê to z mo¿liwoœci¹ bezpoœrednich rozmów z istotami tam przebywaj¹cymi, myœlenia i postrzegania kategoriami szóstej gêstoœci, szerokiego dostêpu do wiedzy i informacji oraz prawa do posiadania takich informacji.

Normalny stan istoty ewoluujÂącej to separacja jej czĂŞÂści na gĂŞstoÂściach. Istota jest podzielona na „sekcje” po³¹czone ze sobÂą specjalnymi konstrukcjami. SÂą nimi powÂłoki dyfrakcyjne (ciaÂła subtelne) i centra dyfrakcyjne (czakry) (Patrz art. ÂŚcieÂżka ewolucyjna”). Po fraktalnym po³¹czeniu granice te zanikajÂą i pole istotny oraz jej „sekcje” zostajÂą zjednoczone. Objawia siĂŞ to zanikiem centrĂłw (czakr). Pole staje siĂŞ jednorodne i o duÂżo wiĂŞkszej mocy. Istota moÂże teraz przyj¹Ì w swojÂą strefĂŞ nulifikacji znacznie wiĂŞcej treÂści, algorytmĂłw, masy strukturalnej i mieĂŚ po³¹czenie z ogĂłlnÂą „mocÂą Âśrodowiska”. Jest to rĂłwnieÂż przeskok na wyÂższy poziom ÂświadomoÂści. ÂŚwiadomoœÌ teraz teÂż nie jest podzielona na fragmenty nale¿¹ce do poszczegĂłlnych gĂŞstoÂści tylko stanowi jednÂą caÂłoœÌ. UÂłatwia to jednoczesny kontakt ze wszystkimi sferami naraz. ÂŚwiadomoœÌ siĂŞ kumuluje dajÂąc efekt wiĂŞkszy niÂż suma czĂŞÂści.

PrzejœÌ w formĂŞ wyzwolonÂą nie moÂżna na ¿¹danie. MoÂże to nastÂąpiĂŚ tylko pod koniec ewolucji. W dodatku istota musi byĂŚ zrĂłwnowaÂżona w swoim rozwoju, czyli nie moÂże mieĂŚ zalegÂłoÂści w Âżadnej dziedzinie rozwojowej (Patrz artykuÂł „Zasady rozwoju ÂświadomoÂści”). JeÂśli stosujÂąc niedozwolone techniki, na si³ê chciaÂłoby siĂŞ po³¹czyĂŚ poziomy fraktalne (zgniataĂŚ powÂłoki i centra dyfrakcyjne), moÂże skoĂączyĂŚ siĂŞ to ÂśmierciÂą (standardowo, ciaÂło na piÂątej gĂŞstoÂści przetrwa). Nawet wtedy, gdy caÂła istota jest gotowa do tego przeskoku, to i tak jest on bardzo niebezpieczny i czasami jest Âśmiertelny. AÂżeby zabieg ten byÂł wzglĂŞdnie bezpieczny, musi byĂŚ pilotowany z szĂłstej gĂŞstoÂści.

Forma wyzwolona znacznie zwiĂŞksza status kosmiczny istoty. To z kolei upowaÂżnia jÂą do podejmowania odpowiedzialnych i trudnych zadaĂą. Jest to przeskok na wyÂższy level w hierarchii WszechÂświata.

Istota bĂŞdÂąca w formie wyzwolonej ma duÂżo wiĂŞksze uprawnienia niÂż istota „normalna”. ZdaÂła, bowiem egzamin ewolucyjny we wszystkich wymaganych dziedzinach. Posiada teÂż znacznie wiĂŞkszÂą moc sprawczÂą ze wzglĂŞdu na zjednoczenie pola i wyÂższÂą ÂświadomoœÌ Nie znaczy to, Âże moÂże wszystko. JÂą teÂż obowiÂązujÂą (lub przede wszystkim jÂą) kosmiczne prawa i ograniczenia Âśrodowiska. W tej chwili na Ziemi jest (koniec sierpnia 2011roku) 1863 osĂłb w formie wyzwolonej.

IloœÌ ta wzrasta. Pod koniec 2012 roku ludzi bĂŞdÂących w formie wyzwolonej powinno byĂŚ 8000. Taka ich liczba jest jednym z warunkĂłw powodzenia Fali. Ludzie w formie wyzwolonej sÂą w stanie unieœÌ ciĂŞÂżary zwiÂązane z przeformowaniem przestrzeni, dlatego ich obecnoœÌ jest konieczna. „Normalni” ludzie nie wytrzymajÂą przenoszenia potrzebnych iloÂści algorytmĂłw do przebudowywania przestrzeni, tym bardziej, Âże Âśredni poziom ÂświadomoÂści ludzkoÂści jest bardzo niski. Ponadto ludzie w formie wyzwolonej sÂą potrzebni do podwyÂższenia statusu kosmicznego cywilizacji, bowiem cywilizacja w tej formie, w jakiej jest w tej chwili, nie ma Âżadnego statusu kosmicznego.

Nad tym, aby ta wymagana iloœÌ ludzi osi¹gnê³a formê wyzwolon¹, intensywnie pracuje szósta gêstoœÌ. Jednak ca³e œrodowisko musi podwy¿szaÌ poziom œwiadomoœci a¿eby taka iloœÌ ludzi w formie wyzwolonej mog³a siê na Ziemi pojawiÌ. Wymagana jest, bowiem równowaga pomiêdzy œrodowiskiem a wyzwolonymi. Zbyt wiele ich w takim œrodowisku, jakie jest, przestrzeù nie jest w stanie udŸwign¹Ì. Natomiast, jeœli ich nie bêdzie, nie bêdzie te¿ dalszego ci¹gu losów tej cywilizacji.

http://www.hiperfizyka.pl/article/view/


"Ty powinieneÂś siĂŞ doskonaliĂŚ, bĂŞdÂąc bowiem czĂŞÂściÂą WszechÂświata, doskonalisz Wszystko"

Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 10, 2012, 18:42:17 »

Nad tym, aby ta wymagana iloœÌ ludzi osi¹gnê³a formê wyzwolon¹, intensywnie pracuje szósta gêstoœÌ.

Szkoda tylko, Âże 6-ta gĂŞstoœÌ nie pracuje nad tym, Âże miliony ludzi umiera z gÂłodu, a miliardy Âżyje na skraju absolutnej nĂŞdzy pozbawiona nawet w  podstawowym zakresie edukacji,  Âże miliony ludzi umiera z chorĂłb (tylko 2mln. umiera rocznie na grypĂŞ ! ), Âże Haarp i inne wynalazki, o ktĂłrych nawet nie wiemy prawie codziennie pomiĂŞdzy godz 4-6 rano emitujÂą czĂŞstotliwoÂści, ktĂłre robiÂą Ci papkĂŞ z mĂłzgu. 

Nad tym k.....wa to nie pracujÂą ! Ale intensywnie pracujÂą nad wyzwolonymi Lightworkerami !


 Jednak caÂłe Âśrodowisko musi podwyÂższaĂŚ poziom ÂświadomoÂści aÂżeby taka iloœÌ ludzi w formie wyzwolonej mogÂła siĂŞ na Ziemi pojawiĂŚ.

Prawdziwe stwierdzenie, tylko ma jednÂą cholernÂą wadĂŞ - jest twĂłrczo jaÂłowe. To stwierdzenie mĂłwi co powinno byĂŚ, ale kompletnie nie mĂłwi Ci nic jak to zrobiĂŚ ?
Bo, aby cokolwiek zrobiĂŚ potrzebne Ci sÂą instrumenty - potencjaÂły. A instrumentĂłw nie masz, lub posiadasz jakieÂś tam. Tylko jakie ?

Drogi czytelniku !
Jedynym Twoim instrumentem jest twoje DNA.
To Twoje caÂłe oprogramowanie. MajÂąc dwie Helisy to moÂżesz sobie conajwyÂżej pobujaĂŚ w obÂłokach przez najbliÂższe 2000 lat.

Szkoda, Âże pani Rajska nigdzie sÂłowem nie pisze o  Reconnective Healing, czyli
 przywracanie wzoru DNA Adama Kadmona, opisane dokÂładnie przez J.J. Hurtaka w ksi¹¿ce "Klucze Enocha".
Ten znany od wielu lat proces  dotyczÂący budowy ciaÂła Âświetlistego, aktywizacji dwunastu (a, u niektĂłrych osĂłb trzynastu) nitek DNA stosowany jest przez powaÂżne szkoÂły rozwoju, jak i pojedynczych uprawnionych do tego ludzi.

To dopiero jest coÂś !

 To dopiero wtedy i tylko wtedy moÂżesz mĂłwiĂŚ o rozwoju, o komunikacji z  WyÂższym Ja, o komunikacji ze WszechÂświatem, o odnalezieniu wÂłasnych zadaĂą i celĂłw.....

 SiÂła jest w nas, w naszym DNA, w naszych sercach, w naszym Torusie serca, ktĂłry stanowi bramĂŞ pomiedzy TobÂą, a caÂłym WszechÂświatem....

Pani Rajska nie ma pojĂŞcia jak aktywizowaĂŚ DNA, jak udraÂżniaĂŚ i aktywizowaĂŚ linie aksjatonalne, tym samym nie pojĂŞcia jak skutecznie w sposĂłb praktyczny zdejmowaĂŚ ró¿nych wzorce i wiĂŞzy, bo to skomplikowany proces, a ktĂłry to on wÂłaÂśnie doprowadza do reaktywacji 12 nici DNS, ktĂłre zostaÂły przez ''obce'' ÂświadomoÂści - zredukowane.


A do tego wszystkiego naprawdê niepotrzebni nam s± pomocnicy z 6- gêsto¶ci, lub jakiekolwiek istoty z innych gêsto¶ci. Sila jest w nas, w naszym DNA, w naszych sercach ( Torusie serca). JEST TO SI£A, KTÓRA ZMIENIA GALAKTYKÊ !

Niech Pani Joanna Rajska robi swoje, JA nie mam zamiaru wchodziĂŚ jej w drogĂŞ, nie mam zamiaru siĂŞ z niÂą k³óciĂŚ o szczegó³y,  pokazywaĂŚ czyjeÂś b³êdne tory myÂślowe, choĂŚ z pozoru wyglÂądajÂące na  prawdziwe.
Jak pani Joanna bĂŞdzie posiadaĂŚ wpeÂłni 12-13 aktywnych Helis DNA, to ja jak najbardziej mogĂŞ wtedy z niÂą porozmawiaĂŚ o Hiperfizyce.

Prawdziwym jest TwĂłj powrĂłt do tego co utraciÂłeÂś. To ten powrĂłt do ''Domu''. To Ci wystarczy, abyÂś staÂł siĂŞ tym kim byÂłeÂś, lub tym kim moÂżesz byĂŚ, jeÂżeli odzyskasz swoje twĂłrcze potencjaÂły.

Drog¹ do tego jest tzw. Reconnection - czyli powtórne po³¹czenie, które zosta³o odblokowane ju¿ 20 lat temu.

SÂłyszeliÂście coÂś o tym i na czym ono polega ?

Jest ono dokÂładnie opisane w ''Kluczach Enoha''.
Na podstawie tej nieocenionej wiedzy praktycznÂą bioregenezÂą DNA zajmuje siĂŞ miĂŞdzy innymi z polski pani -  Dorota Danielewicz.

Jej strona -  http://www.fala-zdrowia.eu/System-axialny.html

Mieszka obecnie w Niemczech, a tel. do niej : 0049 30 833 34 31.

 
Ps.   @ Lucyfer.
ZnajÂąc Twoje moÂżliwoÂści twĂłrcze i zapewne znasz '' Klucze Enoha'' ( nie przetÂłumaczona na polski, bo po co ? !)  moÂżesz poprzeĂŚ jak chcesz, to co pisze odpowiednimi graficznymi argumentami.

Z gĂłry dziĂŞki.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 14:10:48 wysłane przez Astre » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 10, 2012, 19:46:27 »

Spokojnie, >Astre<.  DuÂży uÂśmiech
WidaĂŚ p. Rajska jest rĂłwnieÂż potrzebna. KaÂżdy z nas inaczej siĂŞ budzi. MrugniĂŞcie
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Astre
Gość
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 10, 2012, 20:12:36 »

Spokojnie, >Astre<.  DuÂży uÂśmiech
WidaĂŚ p. Rajska jest rĂłwnieÂż potrzebna. KaÂżdy z nas inaczej siĂŞ budzi. MrugniĂŞcie

OsobiÂście nie mam nic do J. Rajskiej i jestem daleki od wszelakich uprzedzeĂą, czy tego typu rzeczy.
Problem jest zupeÂłnie inny. NazwaÂłbym go pewnym zapĂŞtleniem siĂŞ
w rzeczach czêsto myl¹cych nas i os³abiaj¹cych nasz¹ si³ê , która w rezultacie prowadzi bocznymi torami do celu.
Jako tako nie mamy czasu na budzenie siĂŞ....
Zjawisko Fali trwa juÂż od 20 lat ! Zatem krĂłtko mĂłwiÂąc czasu coraz mniej i prawdziwego rozwoju nie da siĂŞ zbytnio odÂłoÂżyĂŚ juÂż na poÂźniej.
Tymczasem obserwujÂąc to co dzieje siĂŞ na zewnÂątrz, to nie wyglÂąda to zbyt ciekawie. Mam na myÂśli ludzi, ktĂłrych na codzieĂą spotykam i sÂłucham o czym oni mĂłwiÂą. I bez Âżadnej przesady powiem, Âże ludzie majÂą wÂłaÂściwie jeden problem - brak kasy. Gdzie siĂŞ nie ruszysz, gdzie nie pĂłjdziesz, to tylko sÂłyszysz nieeeemamm pieeeeniĂŞĂŞĂŞĂŞdzy....
WiĂŞc ludzie nie maja pieniĂŞdzy na rozwĂłj....
RozwĂłj, to nie siedzenie w kÂącie i medytacje....., lub wklepywanie do gÂłowy encyklopedii, czy hiperfizyki....
RozwĂłj to WSZYSTKO ....
No, ale jak nie ma pieniĂŞdzy ..... ?...!
Pozytywne myÂślenie, Âże eeetam, wszystko dzieje siĂŞ dobrze ( cokolwie to sÂłowo dla kogoÂś znaczy), to  moim  zdaniem usypiajÂący faÂłsz.     
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2012, 21:49:02 wysłane przez Astre » Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #11 : Czerwiec 10, 2012, 23:03:06 »

To fakt! Brak kasy ogranicza nasz¹ wolnoœÌ ekonomiczn¹ i zapêtla nasze plany na przysz³oœÌ. Mam nadziejê, ¿e ju¿ niebawem uwolnimy siê od tego ograniczenia!
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #12 : Czerwiec 10, 2012, 23:29:31 »

@Astre
Cytuj
Prawdziwym jest TwĂłj powrĂłt do tego co utraciÂłeÂś. To ten powrĂłt do ''Domu''. To Ci wystarczy, abyÂś staÂł siĂŞ tym kim byÂłeÂś, lub tym kim moÂżesz byĂŚ, jeÂżeli odzyskasz swoje twĂłrcze potencjaÂły.
Nie ma Âżadnego JEÂŻELI. Ludziom siĂŞ wydaje, Âże coÂś osiÂągnÂą JEÂŻELI ,albo "pod warunkiem".

 Wszystko, co byÂło kiedykolwiek potrzebne, przejawia siĂŞ poprzez formĂŞ Istnienia. Takie, a nie inne DNA ,takie , a nie inne doÂświadczenia sÂą odpowiedziami . Czy roÂślina ma ÂżaÂłowaĂŚ, Âże nie posiada takich moÂżliwoÂści jak czÂłowiek ? Nie, poniewaÂż jest roÂślinÂą, idealnÂą w swojej formie. Na podobnej zasadzie nie ÂżaÂłuj ,Âże masz tylko dwie helisy, zamiast 12tu. Szkoda czasu na durnoty, Âżyj TERAZ.

Cytuj
Drog¹ do tego jest tzw. Reconnection - czyli powtórne po³¹czenie, które zosta³o odblokowane ju¿ 20 lat temu.

SÂłyszeliÂście coÂś o tym i na czym ono polega ?
A Ty zastosowaÂłeÂś Reconnection ? Wiesz na czym ono polega i juÂż posiadasz 12 a moÂże nawet i 13 helis znowu ?
MoÂżesz wskazaĂŚ choĂŚ jednÂą osobĂŞ, ktĂłrej ta sztuka siĂŞ udaÂła i jest ona juÂż tak ooooooch  ... wyzwolona ?
Powtórne po³¹czenie nie polega na jakimœ dzia³aniu ku czemuœ/komuœ, ale na powrocie w³aœnie. Powrót to "a¿" rozpoznanie tego, co odgradza od Po³¹czenia. Co odgradza Istnienie od Jednoœci ?
Kim JesteÂś ?

Cytuj
Zatem krĂłtko mĂłwiÂąc czasu coraz mniej i prawdziwego rozwoju nie da siĂŞ zbytnio odÂłoÂżyĂŚ juÂż na poÂźniej.
Tymczasem obserwujÂąc to co dzieje siĂŞ na zewnÂątrz, to nie wyglÂąda to zbyt ciekawie
To wÂłaÂśnie jest owo zapĂŞtlenie. To nieciekawe, tamto niedobre, tu trzeba siĂŞ spieszyĂŚ, siamto prawdziwe, a owamto nie - to kupa wyobraÂżeĂą na temat kolejnych iluzji z umysÂłu. Nie rĂłb tego, czego po Tobie oczekujÂą.

Wydaje Ci siĂŞ, Âże moÂżesz dogoniĂŚ jakieÂś OÂświecenie ? Wydaje Ci siĂŞ, Âże dokÂądÂś musisz zd¹¿yĂŚ ? PrzecieÂż Âżadna ksi¹¿ka jeszcze nikogo nie zbawiÂła. ÂŻadne pieniÂądze nic tu nie znaczÂą . RozwĂłj , powiadasz ... a dokÂąd to , w ktĂłrym kierunku TY chcesz pod¹¿aĂŚ ? Czy tam dokÂąd polecisz teraz , na koĂącu tej drogi to znajdziesz aaaaaale rozwĂłj ? Ile juÂż przepĂŞdziÂłeÂś drĂłg, ile czasu Tobie zostaÂło jeszcze ?  Czy znalazÂłeÂś choĂŚ kierunek dobry ?

Tyle pytaĂą , a Âżadne nie daje odpowiedzi. Nie daje, poniewaÂż nie dotarÂłeÂś, poniewaÂż gdybyÂś dotarÂł to nie szukaÂłbyÂś dalej. Nie rozpoznawaÂłbyÂś faÂłszĂłw na kaÂżdym stopniu na ktĂłrym spocznie Twoja stopa.

Wiesz przecieÂż , na prawdĂŞ znasz odpowiedÂź, choĂŚ  siĂŞ jej boisz jeszcze ... , ale ....  nie ma siĂŞ czego obawiaĂŚ  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #13 : Czerwiec 10, 2012, 23:50:55 »

Astre
Cytuj
Zjawisko Fali trwa juÂż od 20 lat !

Mylisz sie. Ale Sily, dla ktorych pracujesz widac zaciemnily Tobie obraz.
Fala jest spirala i moze w kazdej chwili wrocic.
Zachecam do muzyki.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2012, 23:51:33 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #14 : Czerwiec 11, 2012, 08:47:22 »

Prawdziwe stwierdzenie, tylko ma jednÂą cholernÂą wadĂŞ - jest twĂłrczo jaÂłowe. To stwierdzenie mĂłwi co powinno byĂŚ, ale kompletnie nie mĂłwi Ci nic jak to zrobiĂŚ ?

Astre, ale¿ to samo stwierdzenie mo¿na zastosowaÌ równie¿ do Twoich "pomys³ów" i stwierdzeù (np. 12/13 helis)...
i mamy: stwierdzenie bez pokrycia vs stwierdzenie bez pokrycia - tak to wyglÂąda obiektywnie.

To forum ma tylko jeden "problem" - sÂą tutaj caÂłe masy "nauczycieli" ktĂłrzy to bijÂą siĂŞ ze sobÂą aby... przyciÂągnaĂŚ jak najwiĂŞcej sÂłuchaczy/"uczniĂłw" czy teÂż zwykÂłych klakierĂłw. Niestety "uczniĂłw" jak na lekarstwo - bo prawie kaÂżdy uwaÂża siĂŞ za wybitnie oÂświeconego i co najwyÂżej moÂże wspaniaomyÂślnie... ponauczaĂŚ innych. Jest zbyt wielki aby czegokolwiek nauczyĂŚ siĂŞ od innych.

Ca³a "zabawa" jako ¿ywo odwzorowuje, wcale nie chêÌ podci¹gniêcia kogoœ z jakiejœ dziedziny lecz wy³¹cznie ³owy. Ogólnie powody ³owów s¹ ró¿ne, ale tak naprawdê sprowadzaj¹ siê do dwóch rzeczy:
1. zaspokojenia pychy
2. poddojenia finansowego (np. znalezienia "sponsora") wiĂŞkszym lub mniejszym dodatkiem pkt. nr 1.

Niestety "nauczyciele" jak ognia unikajÂą wnikliwych uczniĂłw, a trwogÂą napawajÂą ich sÂłowa "sprawdzam..."
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Czerwiec 11, 2012, 11:06:07 »

@ Arteq
A moÂże zwyczajnie ludzie dzielÂą siĂŞ sobÂą? MoÂże wymieniajÂą siĂŞ informacjÂą, swojÂą wiarÂą i niewiarÂą?
Twoje widzenie, to tylko Twoje widzenie. Tak samo jak kaÂżdego z nas. Fora sÂą po to by rozmawiaĂŚ.
Nie musisz byĂŚ niczyim uczniem, mimo, Âże wszyscy jesteÂśmy dla siebie nauczycielami.

Twoja niechĂŞĂŚ do niektĂłrych ma ÂźrĂłdÂło w Tobie.
A czyÂż nie trzeba pychy, by pomniejszaĂŚ bliÂźniego za jego przekonania? Bo niosÂą zagroÂżenie wÂłasnym?
Tu akurat east ma racjĂŞ, faÂłszywa toÂżsamoœÌ rodzi wypaczenia. Warto je rozpoznaĂŚ. Pa  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #16 : Czerwiec 11, 2012, 12:07:57 »

Cytuj
To forum ma tylko jeden "problem" - sÂą tutaj caÂłe masy "nauczycieli" ktĂłrzy to bijÂą siĂŞ ze sobÂą aby... przyciÂągnaĂŚ jak najwiĂŞcej sÂłuchaczy/"uczniĂłw" czy teÂż zwykÂłych klakierĂłw.
Ja nie widze tu zadnych "nauczycieli", bardziej kaznodziei nawolujacych z wyzyn i gloszacych "prawde".
Widze wielu madrych ludzi, od ktorych mozna sie czegos ciekawego dowiedziec.

arteq - o to wlasnie chodzi, aby zachecic forumowiczow do wspolnej dyskusji, aby sie komunikowac, niektorzy nawet przesadzaja w nadgorliwosci, bo chca koniecznie sie pokazac, mnie to nie razi, niech kazdy pozostanie soba.
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #17 : Czerwiec 11, 2012, 13:15:19 »

Cytat: Astre
Ps.   @ Lucyfer.
ZnajÂąc Twoje moÂżliwoÂści twĂłrcze i zapewne znasz '' Klucze Enoha'' ( nie przetÂłumaczona na polski, bo po co ? !)  moÂżesz poprzeĂŚ jak chcesz, to co pisze odpowiednimi graficznymi argumentami.

Z gĂłry dziĂŞki.

No problem  MrugniĂŞcie

Ksi¹¿ka "Klucze Enocha" wi¹¿e siê œciœle z Matematyk¹ Rodina
WiĂŞcej tutaj: http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,233.msg1460.html#msg1460

"Klucze Enocha" Do pobrania w formacie pdf

https://rapidshare.com/files/2625463272/JJ_Hurtak.rar

J.J Hurtak o ksi¹¿ce i nie tylko..[eng]
<a href="http://www.youtube.com/v/_lceP2Zy5GE?version=3&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/_lceP2Zy5GE?version=3&amp;</a>

Matematyczna formuÂła otrzymana od Enocha


RozwiniĂŞta przez prof Scota Nelsona w nastĂŞpujÂący sposĂłb:

ÂŹrĂłdÂło: http://www.scribd.com/doc/57154936/The-Seal-of-Solomon-and-the-Great-Pyramid-2006

PodstawÂą tego systemu jest "Wedyjski kwadrat" http://en.wikipedia.org/wiki/Vedic_square


Innymi sÂłowy numerologicznie zredukowana Tabliczka MnoÂżenia!  UÂśmiech
Wykorzystywana w StaroÂżytnoÂści jako narzĂŞdzie architektoniczne

Vastu shastra Pierwotnie stosowana byÂła w hinduskiej architekturze szczegĂłlnie przy budowie hinduskich ÂświÂątyĂą.
http://en.wikipedia.org/wiki/Vastu_shastra

Vastu shastra
zajmuje siê subtelnymi z³o¿onoœciami systemu energetycznego, którym jest istota ludzka w powi¹zaniu zarówno ze œrodowiskiem naturalnym, jak i zaprojektowanym. Jej powi¹zania z geomancj¹ s¹ szczególnie silne, a fundamentalna filozofia jest spójna z feng shui, chocia¿ obie sztuki ró¿ni¹ siê od siebie w detalach. Ujmuj¹c to prosto, Vastu jest tworzeniem form, które pozostaj¹ w harmonii z naturalnymi prawami kosmosu.
W najbardziej praktycznym ujêciu Vastu okreœla pewne zasady, które orientuj¹ i planuj¹ ka¿dy element budynku, pocz¹wszy od ogólnego ujêcia dotycz¹cego kszta³tu i rozmiaru, a¿ do szczegó³ów takich jak umiejscowienie okien i drzwi.
ÂŹrĂłdÂło: http://www.dobreksiazki.pl/b1749-wastu-hinduska-sztuka-aranzacji-przestrzeni.htm

Siatka domostwa ze spadzistym dachem i otwartym dziedziĂącem


Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #18 : Czerwiec 11, 2012, 13:23:08 »

A moÂże zwyczajnie ludzie dzielÂą siĂŞ sobÂą? MoÂże wymieniajÂą siĂŞ informacjÂą, swojÂą wiarÂą i niewiarÂą?
Niestety w wielu przypadkach - nie. Nie mam nic do wymiany pogl¹dów, ale tutaj (na forum) bardzo nastêpuje narzucanie i wymuszanie swoich racji. Zanim zaczniesz to negowaÌ radzê sprawdziÌ czym ró¿ni siê narzucanie od prezentowania.

Twoje widzenie, to tylko Twoje widzenie. Tak samo jak kaÂżdego z nas. Fora sÂą po to by rozmawiaĂŚ.
RozmawiaĂŚ? OK, ale wielu "wiedzÂących" prezentuje postawĂŞ jw. Wiele osĂłb nie chce rozmawiaĂŚ, wiele osĂłb MUSI mieĂŚ qorum osĂłb, MUSI wystĂŞpowaĂŚ przed peÂłnÂą salÂą, nawet nie dostzregajÂąc, Âże widownia nie przyszÂła tutaj dla nichm, Âże nie chce chce oglÂądaĂŚ i sÂłuchaĂŚ.
Tak, to moje widzenie, lecz nie tylo moje i nie nosi znamion galpoujÂącej subiektywnoÂści. To o czym teraz piszĂŞ (zachowanie forumowych "nauczyclieli") idealnie wpasowuwuje siĂŞ w schematy, opisane naukowo. Dlatego tak czĂŞsto idealnie mogĂŞ przewidzieĂŚ (i to bez proroczych darĂłw i jasnowidzÂących umiejĂŞtnoÂści) co i kto powie na dany temat, jak siĂŞ zachowa - i nie dotyczy to merytorycznej obrony prezentowanego stanowiska, tylko panicznej obrony budowanego wizerunku.

Nasi forumowi "nauczyciele" wcale nie chc¹ rozmawiaÌ oni musz¹ mówiÌ... a to kolosalna ró¿nica. Potwierdzenie tej postawy bez trudu mo¿na znaleŸÌ w licznych postach czy... ich braku.

Nie musisz byĂŚ niczyim uczniem, mimo, Âże wszyscy jesteÂśmy dla siebie nauczycielami.
Nie mam ani takich potrzeb ani takowych ciœnieù. Te s³owa w tych ustach i na tym forum brzmi¹ mi jak¹œ... dŸwiêcz¹c¹ pustk¹... Jakby by³y nieprawdziwe, nie poparte realnymi czynami.

Twoja niechĂŞĂŚ do niektĂłrych ma ÂźrĂłdÂło w Tobie. A czyÂż nie trzeba pychy, by pomniejszaĂŚ bliÂźniego za jego przekonania? Bo niosÂą zagroÂżenie wÂłasnym?
Nie mam niechĂŞci literalnej do osĂłb samych w sobie. Pojawia siĂŞ niechĂŞĂŚ odnoÂśnie pewnych postaw - np. naciÂągania, oszukiwania, manipulowania - dla mnie nie do przyjĂŞcia. Czy to, Âże ich nie akceptujĂŞ stanowi tym samym, Âże bije ode mnie pycha?
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #19 : Czerwiec 11, 2012, 13:25:36 »

Niestety "nauczyciele" jak ognia unikajÂą wnikliwych uczniĂłw, a trwogÂą napawajÂą ich sÂłowa "sprawdzam..."

  PoruszyÂłeÂś arteq wiele tematĂłw...
Ró¿nie mo¿na na nie popatrzeÌ.
Ja nie wiem jakie w Tobie rodzÂą siĂŞ uczucia ?
 OsobiÂście nikogo tutaj do niczego nie namawiam, nie uprawiam Âżadnej reklamy, kaÂżdy sam podejmuje decyzje, co pragnie napisaĂŚ jak i co  przeczytaĂŚ. UwaÂżam, Âże wiĂŞkszoœÌ postĂłw, ktĂłre ludzie tutaj piszÂą, to wymiana informacji, ktĂłre pokazujÂą ró¿ne perspektywy, ró¿ne moÂżliwoÂści co pomaga wzbudziĂŚ w Nas nasze potencjaÂły. A, kaÂżdy ma w sobie wielkie potencjaÂły, tylko, Âże jakoÂś umykajÂą siĂŞ racjonalnemu umysÂłowi.
DrĂłg jest wiele.....
I kaÂżdy musi przerobiĂŚ swoje lekcje po swojemu.
A, to Âże wiele rzeczy na tym forum, jak i w zewnĂŞtrznym Âświecie jest twĂłrczo jaÂłowe, wrĂŞcz skrajnie patologiczne, to naleÂży o tym mĂłwiĂŚ.
Nie wiem tylko do czego ta mowa siĂŞ zda i jakie przyniesie koĂącowe efekty. Bo,  gdy w szkoÂłach, uczelniach uczÂą studentĂłw, Âże aspartam jest potĂŞÂżnÂą truciznÂą, to samo przeczytasz w gazetach, a nawet mĂłwiÂą o tym w mainstreamowej TV tymczasem dalej sypiÂą go caÂłymi worami gdzie siĂŞ da ( nawet znajdziesz go w suszonych owocach), to ja sie tylko mogĂŞ zapytaĂŚ o co tu wÂłaÂściwie chodzi ?
I to tylko zaledwie jeden z przykÂładĂłw jaÂłowej twĂłrczoÂści czÂłowieka.
Mamy wielkie szko³y, mamy wielk¹ edukacjê, ca³¹ mase wykszta³conych ludzi, ale nie robimy nic i wolimy napychaÌ siebie i swoje dzieci trucizn¹ !

I co tu dalej pisaĂŚ, o czym, do kogo adresowaĂŚ proste sÂłowa....
Chyba do samego siebie....

Zatem ucz siĂŞ sam ''uczniu'', skoro ''nauczyciele'' nie sÂą wstanie nauczyĂŚ Cie jakÂże prostych, oczywistych, wrĂŞcz banalnych w swej formie rzeczy....


EDIT:
DziĂŞki  @Lucyfer za wklejenie tej wiedzy, a raczej...tego zrozumienia.

 





   
 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 15:35:59 wysłane przez Astre » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #20 : Czerwiec 11, 2012, 14:55:57 »

Cytat: arteq
Nasi forumowi "nauczyciele" wcale nie chc¹ rozmawiaÌ oni musz¹ mówiÌ... a to kolosalna ró¿nica. Potwierdzenie tej postawy bez trudu mo¿na znaleŸÌ w licznych postach czy... ich braku.
Arteq, to moÂże na poczÂątek ujawnisz nam tÂą czarnÂą listĂŞ forumowych nauczycieli?  DuÂży uÂśmiech
¯eby jasnoœÌ by³a i s³owa nie dŸwiêcza³y pustk¹. Bo jeœli chodzi o liczebnoœÌ postów,
to jesteÂś w ÂścisÂłej czo³ówce.  Chichot

Cytat: Arteq
Czy to, Âże ich nie akceptujĂŞ stanowi tym samym, Âże bije ode mnie pycha?
Sam sobie odpowiedz. Ja nie wiem. UÂśmiech

Cytat: Astre
Bo,  gdy w szkoÂłach, uczelniach uczÂą studentĂłw, Âże aspartam jest potĂŞÂżnÂą truciznÂą, to samo przeczytasz w gazetach, a nawet mĂłwiÂą o tym w mainstreamowej TV tymczasem dalej sypiÂą go caÂłymi worami gdzie siĂŞ da ( nawet znajdziesz go w suszonych owocach), to ja sie tylko mogĂŞ zapytaĂŚ o co tu wÂłaÂściwie chodzi ?
O nasz¹ bezwolnoœÌ, wygodnictwo, brak reakcji. Bo powinniœmy wyegzekwowaÌ od Ministerstwa Zdrowia
wprowadzenie zakazu na aspartam. I na wszelkie inne trucizny. A potem egzekwowaĂŚ przestrzeganie prawa
od producentĂłw.
Ale, jak sÂłusznie wczeÂśniej zauwaÂżyÂłeÂś, uczciwym ludziom brakuje pieniĂŞdzy. ZaÂś one przekÂładajÂą siĂŞ na energiĂŞ
i mo¿liwoœÌ dzia³ania w fizycznym œwiecie. Korporacje utuczone maj¹ siê dobrze i nadal nas truj¹.
I tu pies pogrzebany. Nieuczciwa dystrybucja œrodków pieniê¿nych daje wielk¹ nieuczciwoœÌ w ka¿dej dziedzinie.
I w koùcu wiêkszoœÌ ludzi ni¹ przesi¹ka, nie zdaj¹c sobie z tego nawet sprawy.
I to jest najgorsze. To rodzi skutki.   
MoÂże warto zawiÂązaĂŚ spoÂłecznÂą inicjatywĂŞ, zebraĂŚ podpisy, zÂłoÂżyĂŚ odpowiednie interpelacje do RzÂądu?
NagÂłaÂśniaĂŚ, uÂświadamiaĂŚ, nawet nauczaĂŚ (sorry Arteq).  MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 16:27:18 wysłane przez ptak » Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #21 : Czerwiec 11, 2012, 15:05:19 »

Astre
Cytuj
I co tu dalej pisaĂŚ, o czym, do kogo adresowaĂŚ proste sÂłowa....
Chyba do samego siebie....
ÂŚwietnie napisane DuÂży uÂśmiech
NaprawdĂŞ Âświetnie bo bardzo bardzo waÂżny jest kontakt ze swoim wnĂŞtrzem UÂśmiech
Czas nauczycieli có¿ przemin¹³  UÂśmiech
Nauka tzw teoretyczna siĂŞ skoĂączyÂła DuÂży uÂśmiech
OczywiÂście moim skromnym zdaniem
OsobiÂście prawdĂŞ mĂłwiÂąc to teraz rĂŞkawy mam podciÂągniĂŞte.
O kilku lat to co wiem (albo wydaje mi siĂŞ, Âże wiem) stosuje i sprawdzam i dotykam i hm jak siĂŞ uda to widzĂŞ i czujĂŞ DuÂży uÂśmiech
Cytuj
OsobiÂście nikogo tutaj do niczego nie namawiam, nie uprawiam Âżadnej reklamy
Bo to zawsze jest ingerencja w rozwĂłj indywidualny czÂłowieka Cool
ChoĂŚ przyznaje siĂŞ bez bicia, Âże czasem kogoÂś namowie na piwko Niezdecydowany
Hm no kaÂżdy ma jakieÂś sÂłaboÂści ZÂły
DodaÂłbym tylko z wÂłasnego doÂświadczenia, Âże ja osobiÂście u wiĂŞkszoÂści tych co kiedyÂś byli tzw nauczycielami lub uwaÂżali Âże nimi sÂą zauwaÂżam brak sÂłuchania i przekonanie o swojej wyjÂątkowoÂści, wiĂŞc teraz nawet jak jestem przejazdem koÂło takiego ,,guru" to nie czujĂŞ jakoÂś potrzeby by do niego lub niej wstÂąpiĂŚ UÂśmiech

ps
Cytuj
Zatem ucz siĂŞ sam ''uczniu'', skoro ''nauczyciele'' nie sÂą wstanie nauczyĂŚ Cie jakÂże prostych, oczywistych, wrĂŞcz banalnych rzeczy....
Nauka nie skoĂączy siĂŞ nigdy bo byÂło by nudno JĂŞzyk
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #22 : Czerwiec 11, 2012, 15:34:11 »

  
MoÂże warto zawiÂązaĂŚ spoÂłecznÂą inicjatywĂŞ, zebraĂŚ podpisy, zÂłoÂżyĂŚ odpowiednie interpelacje do RzÂądu?

To nic NIE DA  droga siostro...
Ani wiedza nie moÂże tego daĂŚ, ani teÂż  gwiazdy, wszechÂświat, ani Âżadne idee, dobro ani piĂŞkno, ani nawet deus absconditus....

JesteÂśmy paskudnym, brutalnym gatunkiem, rozsmakowanym w torturach i mordach, a gdy tylko pojawia siĂŞ okazja podejmujemy ró¿ne  wysiÂłki w celu wyeliminowania caÂłych odÂłamĂłw istot wÂłasnego gatunku. PrzeÂśladujemy jeden drugiego, przymuszamy do pracy i wyÂłudzamy jej owoce. Chciwy i morderczy dzikus przenika, aÂż do podstawy.
Podstawy, ktĂłrÂą stanowi program- oprogrmowanie. Oprogramowanie zawarte w  jakimÂś dziwnym, zaÂśmieconym i ostatecznie trudnym do okreÂślenia 
dwuniciowym zwoju DNA.

NIE, nie, nie, to nie jest prawda. Wszystko jest ok. ZbawcĂłw i nauczycieli to ja nie potrzebujĂŞ..... ( bo sÂłoszĂŞ takie sÂłowa)

OczywiÂście, Âże nie potrzebujesz.

No to siĂŞ ''wybawiaj'' sam !  Tylko dlaczego jeszcze siĂŞ nie wybawiÂłeÂś
i naleÂżysz jeszcze do  brutalnych i skÂłonnych do morderstw naczelnych ?

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 15:43:39 wysłane przez Astre » Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #23 : Czerwiec 11, 2012, 15:43:01 »

Cytuj
No to siĂŞ ''wybawiaj'' sam ! Tylko dlaczego jeszcze siĂŞ nie wybawiÂłeÂś
i naleÂżysz jeszcze do  brutalnych i skÂłonnych do morderstw naczelnych ?
Z ca³ym szacunkiem i z za przeproszenie spuœÌ powietrze Chichot
,,KaÂżdy kowalem swojego losu"
Nie istnieje coœ takiego jak odpowiedzialnoœÌ zbiorowa.
Nie da siĂŞ przykleiĂŚ jednemu Âłaty za ,,dokonania" drugiego.
Co kto posiaÂł to zbierze.
Indywidualnie nie zbiorowo
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #24 : Czerwiec 11, 2012, 15:50:47 »


Z ca³ym szacunkiem i z za przeproszenie spuœÌ powietrze Chichot
,,KaÂżdy kowalem swojego losu"


Nigdy nie byÂłeÂś ''kowalem wÂłasnego losu''. To czcze sÂłowa i mijajÂące siĂŞ wogĂłle z otaczajÂącÂą rzeczywistoÂściÂą.
Jeszcze siĂŞ dobrze nie rozejrzysz, a ka¿¹ ci chodziĂŚ do koÂścioÂła, na religiĂŞ, ka¿¹ ci chodzic do szkó³, ktĂłrych nie chcesz, ka¿¹ Ci jeœÌ, czego nie lubisz, kaÂża Ci siĂŞ ubieraĂŚ w czym siĂŞ Âźle czujesz, (bo taka jest moda), 
nie ka¿¹ Ci mówiÌ tego co im nie odpowiada.
Lista jest dÂługa, bardzo dÂługa....

To raczej jakieÂś podejrzenie prawdy (o, czym piszesz), ktĂłra w Âświetle naszej sytuacji (czytaj: powszechnej patologii, ktĂłrÂą na codzieĂą wdychasz) jest tym bardziej niepiĂŞkna.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2012, 16:03:24 wysłane przez Astre » Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.048 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia x22-team granitowa3 gangem wypadynaszejbrygady